Rozpakowanym mamusiom należą się brawa, reszta pamięta że poród to super sprawa! IX/X

[Martusiaaa21]

Napisane przez agnieszka 0605

Martuś mam nadzieję, że ksiądz nie będzie się czepiał. A jak humorek? Lepiej już?

dzięki a humor kurcze nie wiem, jakoś tak średnio, może to jesień też na mnie tak dziala, ale ogólnie nie jest źle muszę myśleć pozytywnie
[QUOTE=stokrotka_;30372933]
zaczęłam uczyć Sarę usypiać samej w łóżeczku w dzień... bo w dzień jeśli nie na dworze,to ciężko jej usnąć...albo przy cycu tylko..
efekt... 20min płaczu ..aż się zanosiła ale byłam twarda..i wieszałam pranie.. i usnęła.. mam nadzieje,że będzie to szło lepiej.. bo na sofie strach ją zostawić już..bo się zaczęly obroty z brzuszka na plecy itd.

[thelilah]

Napisane przez MalgosiaM8

wy mówicie że zazdrościcie że tyle kup, a ja się czasem martwię czy nie za często, dziś już 4 razy walił codziennie punkt 6-7 rano musi być kopa i tyle
a najlepsze jest to że jak zmienie mu pieluchę to zaraz walnie znowu w czyta nową no multum razy tak miałam, a specjalnie czekałam z 15 minut co by jeszcze może dorobił, a ten lubi w nowa czyściutką pieluszkę

heh to podobnie u mnie... co noc między 2 a 3 (zależy jak się wybudzi) witamy się z kupą... ta nocna to obowiązkowo musi być

no to chyba nie tylko mój wie, ze na czystą pieluchę robi się najlepiej
a już najbardziej mnie denerwuje jak mi robi znienacka heh ja tu czekam i z nadzieją, że juz nic się nie urodzi umyję pupę, nasmaruję kremikiem a ten w trakcie zakładania pampka kończy co zaczął

też obstawiam tytuł spray

madzia gratulacje

[spa82]

Witam się poniedziałkowo Nadrabiam Was na raty-kurcze wkurza mnie że tak wczesnie robi się ciemno bo ledwo dzień sie zaczął i zaraz kończy
Dzięki Wam wielkie za odp.co do podgrzewaczy-chyba skorzystam z tego Happy Family bo nie jest drogi a ja i tak mam go zamiar używac od świeta więc będzie w sam raz.

Napisane przez archinta

Probowalam dzis pod prysznicem ale jakos mi nie idzie umowilam sie z dordca laktacyjnym- bedzie wieczorem, mam nadzieje ze pomoze bo kula w piersi dalej jest

bidulka-trzymam kciuki za Twoje sysie co by nie sprawiały kłopotów A Piotrusiowi przetłumacz jakos że musi z Mamusią współpracować!

Napisane przez cotynato

Waszym maluszkom pocą się rączki? Mój mały zaciska rączki i czasami ja otwieram o tam mokro i brudek

Pocą się oj tak. Teraz jej częściej przemywam w ciągu dnia odkąd polubiła mlaskać swoję piąstki.

Napisane przez martunia_199

Pocą i brudzą przy tym o tak a co do sił na amory to podziwiam tż - mój mąż walczy codziennie z Zuzią wieczorem więc mało kiedy ma na to siły, zresztą ja też a jakby mnie obudził to chyba by w zęby dostał

oj mój wie ze mnie nie ma co tykać w nocy bo mi sie włącza agresor Jedynie Judysia moze bezkarnie mamę budzić

Napisane przez indygo79

my po pierwszym szczepieniu - 6w1 i pneumokoki. mała zaczeła płakac gdy dr trzymała nóżkę a potem przy wkłuciu, ale myślałam, że gorzej będzie. zobaczymy jak zniesie. ale była dzielna, a ja sie tak bałam, ze az mnie brzuch bolał

dla dzielnej Agatki

Napisane przez 19natka88

Hej Prądu nie było
A więc mam stwierdzone zapalenie zatok, antybiotyk i za tydzień do kontroli.
ZDRÓWKA!

Ja jem wszystko (oprócz rzeczy wzdymających, no i alkoholu) nie zauważyłam żeby płacz Szymka był związany z tym co zjadłam.

Ja też a wczoraj pozwoliłam sobie na lecha niskoalkoholowego bo Judys juz nocki całe przesypia-jeja jak ja tęsknie za prawdziwym piwem

Napisane przez MoniaZ82

o rany my wlasnie jutro mamy szczepienie na pneumo....mam nadzieje, ze damy rade

Dacie dacie

Napisane przez agnieszka 0605

jedyny sposób to po prostu nie sprzątać - ja do tej pory sprzątałam, bo przeszkadzał mi bałagan a teraz nie i basta.... Jak zacznie się potykać o swoje rzeczy to zacznie sprzątać...
u nas to samo od paru dni i też kropelki średnio pomagają. Ameluś ma nadal problemy z brzuszkiem. Oby naszym dzieciom szybko minęły te dolegliwości

Kurcze ja tez chciałam wprowadzic zasadę "niesprzątania" ale po 1.znając mojego tż to jesmu majtki w lodówce spodnie pod stołem czy talerz w łażience kompletnie by nie przeszkadzał a 2.ja jakos nie moge zdzierżyc bałaganu-no chora sie robie wtedy.
a dla Amelusi usciski zeby brzunio sie uspokoił

Minio i dla Adasia

Napisane przez agnieszka 0605

mam podobne odczucia

Moje dziecko 1 raz zasnęło samo w bujaczku, wow!!

Edit: i po spaniu

no jaja sobie z mamy robi no!

Monia, Stokrotka za skończone 8 tygodni!

A my dzisiaj (razem z Lenką pestki) kończymy 2miesiące!!! Mamo jak te nasze brzdące szybko dorośleją
A w załaczniku pozdrowienia dla ciotek

[19natka88]

Oj coś dzisiaj Szymek marudny strasznie, brzuszek ma okropnie wzdęty mimo że 4 kupy już były Położyłam go na brzuszku i zasnął

Napisane przez MoniaZ82

uzywalam nivea na kazda pogode ale jest zbyt tlusty...i stosujemy nivea pielegnacyjny




o rany my wlasnie jutro mamy szczepienie na pneumo....mam nadzieje, ze damy rade,...

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------





to zdrowiej szybko.....

Też używam nivea na każdą pogodę
Trzymam kciuki za szczepienie

Napisane przez Martusiaaa21

hej wczoraj zaczełam Was nadrabiac, ale coś mi przeszkodziło, Ogólnie ostatnie mniej czasu mam, niby chce wcześniej wstać i coś w domu porobić to mały się budzi i nie chce spać, a o śniadaniu to zapomnij, jem koło 11tej

Archi kochana współczuję, jak dziś lepiej? więc ja robiłam 4 razy pod rząd po pół godziny, i watę bierzesz i moczyc w gorącej wodzie i na to denaturat, no i po pół godziny to ostygło to kolejne i tak 4 razy, później dokładnie umyć 2 razy cyca mydłem i dostawić dziecko do niego

kurcze ale ten czas leci



super tytul

super, czekamy na zdjęcia z sesji

dużo zdrówka kochana

no i reszte cytatów mi pozjadało

Dzięki Ja dzięki bujaczkowi i karuzeli wreszcie jem śniadanie o normalnej porze

Napisane przez Martusiaaa21

ja ostatnio byłam pełna podziwu, że mały sam w koszu zasnął jak go w nocy odłożyłam po karmieniu, bo mu się to nie zdarzało

a my dziś musimy iść do księdza, załatwić chrzciny, ciekawe czy problemów nie bedzie robił, bo my tylko po ślubie cywilnym niestetyA tak z czystej niewiedzy ile się daje teraz za chrzest księdzu?

może nie będzie tak źle My daliśmy 100zł ale chrzest mieliśmy sami, gdyby było nas więcej to bym dała mniej.

[MoniaZ82]

[QUOTE=stokrotka_;30372933]hej hej

dotarłam w końcu trochę dziś pospałyśmy... do 11.. a potem pranie, aktywność w pełni..trochę do załatwienia..i jestem.

zaczęłam uczyć Sarę usypiać samej w łóżeczku w dzień... bo w dzień jeśli nie na dworze,to ciężko jej usnąć...albo przy cycu tylko..
efekt... 20min płaczu ..aż się zanosiła ale byłam twarda..i wieszałam pranie.. i usnęła.. mam nadzieje,że będzie to szło lepiej.. bo na sofie strach ją zostawić już..bo się zaczęly obroty z brzuszka na plecy itd.
/QUOTE]


super ze Sara daje mamusi pospac...
Twoja sie juz przewraca z brzuszka na plecy... ?? Moja to jak jet na brzuszku to tak zaczyna stekac....a potem placz....nie wiem czy jeszcze nie chce czy co???


Dala ktoras mamuska maluszkowi herbatke uspokajająca??

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Napisane przez spa82

A my dzisiaj (razem z Lenką pestki) kończymy 2miesiące!!! Mamo jak te nasze brzdące szybko dorośleją
A w załaczniku pozdrowienia dla ciotek

ale ma piekne oczka...

[minio1984]

Natka, Indygo, Stokrotka, Archinta Dzięki za odpowiedzi
Mi każdy w koło mówi, żebym normalnie w miarę jadła, a ja taki panikarz jestem, co do nowych rzeczy, ale mały ostatnio i tak ciągle popołudniami i wczorami płacze, a jem ciągle to samo, więc to nie ma związku i jutro sobie zrobię kanapkę i położę plasterek pomidora Tz stwierdził że awangarda w kuchni
Właśnie dał małemu butlę z Plantexem, Adaś wciągnął nosem i ryk, teraz do wieczora noszenie, tańczenie, śpiewanie żeby nie ryczał, dobrze że tz jest w tym tyg jest popołudniami bo bym się wykończyła
Agnieszka no musimy jakoś przetrwać ten okres brzuszkowy, nie ma innej rady. Ale ja już powoli wymiękam. Było 5 min ciszy i znowu za✂✂✂.... ryk ehhh
Dziewczyny tz nie zgodził się na chustę, i w takim razie zastanawiam się nad nosidełkiem i powiedzcie czy coś takiego
http://allegro.pl/nosidelko-5pozycji...913933637.html
watro kupić? Ma może któraś nosidełko?
Bo inaczej to mi kręgosłup pęknie

[spa82]

Stokrotka za determinacje Mamy podobne matody...ja czasem miekne jak słysze płacz ale stopery super sie sprawdzają Najwazniejsze żeby wiedzieć że krzywda im się nie dzieje a ten płacz to forma szantazu

Napisane przez MoniaZ82

Twoja sie juz przewraca z brzuszka na plecy... ?? Moja to jak jet na brzuszku to tak zaczyna stekac....a potem placz....nie wiem czy jeszcze nie chce czy co???


Dala ktoras mamuska maluszkowi herbatke uspokajająca??

ale ma piekne oczka...

Moja tez się jeszcze nie przewraca-leń patentowany jeden
A te oczka to po tacie

[minio1984]

Monia ja daję tą herbatkę, a Adaś wciną ją aż mu się uszy trzęsą, ale jakiś przez to spokojniejszy to nie jest niestety
Spa ale zazdroszczę przesypiającej nocki córci, mój to się budzi jak ma dobry humor to co 3 godz, a nieraz to i po 2. Oj mógły raz dłużej pospać
A córcia jest na piersi czy mm?
My też mieliśmy sami chrzest a "co łaska" kosztuje 150zł

[SONIA004]

Napisane przez archinta

U nas też pojawia się brudek za paznokciami, wiec wzięłam się za przycięcie bo to znak, ze jednak przydługie są

A powiedzcie, czy waszym dzieciaczkom zmienił się zapach koopy?? Nasz wcześniej robił taką o zapachu mleka, a teraz to zaczyna zalatywać ale nie jak dorosłemu

Spray- fajny tytuł

Sonia- a co tam u Ciebie???

My dziś też po szczepieniu...braliśmy 5w1. Moje dziecko było najgłośniejsze w całej przychodni. "Syrena" zaczęła już wyć w gabinecie lekarskim a u położnej dołożyła do pieca że hej!
Ale powiem Wam, że ten wzrok dziecka...taki rozczarowany, jakby zawiedziony, że mama na to pozwoliła...ech...dla mnie to było straszne!. I odkąd wróciliśmy cały czas płacze...przerwy robi tylko na cyca.Chyba wsadzimy go pod okap, bo już mega śpiący jest a nie potrafi zasnąć

No i chyba udało nam się dojść jako tako do normy z wagą
Dziś ważył 4410 czyli w ciągu 10 dni 355g więcej. Pani doktor była b. zadowolona.

Napisane przez DzastaW

Dziewczyny jakich używacie kremów na dwór dla Waszych pociech? Bo Mój ma chyba uczulenie od tego co używamy teraz

Jak większość..... nivea na każdą pogodę

Co do wizyty teściów z wczoraj...byłam bardzo opanowana...:mu r:
Ale mam problem...może mi doradzicie co zrobić...
Chciałabym już ochrzcić tego mojego brzdąca. Ja wolałabyn skromną uroczyśtość... chrzestni, dziadkowie, rodzeństwo...
W rodzinie męża zaś celebruje się takie imprezy... ciotki, praciotki, kuzyni...prawie 30 osób!
Do tego jak już ustaliliśmy datę okazało się, że chrzestna wpłaciła już zaliczkę na jakąś wycieczkę. Ok więc wstępnie ustaliliśmy kolejny termin...teśćiowa znów niezadowolona , bo ludzi trzeba zawiadomić minimum miesiąc wcześniej...
Noż kurcze!!! Ja chcę ochrzcić dziecko a nie zafundować imprezę rodzinie!!!! A mój mąż nic się nie odzywa...
najchętniej zrobiłabym coś coby "utarło nosa" teściowej...
Nie wiem może ponoszą mnie emocje, może jestem zbyt zmęczona by myśleć racjonalnie...
A Wy tu jeszcze piszecie, że Wasi tż-towie usypiają wieczorami maleństwa, a Wy możecie kimnąć...szczerze zazdroszczę

[MoniaZ82]

Napisane przez minio1984

Dziewczyny tz nie zgodził się na chustę, i w takim razie zastanawiam się nad nosidełkiem i powiedzcie czy coś takiego
http://allegro.pl/nosidelko-5pozycji...913933637.html
watro kupić? Ma może któraś nosidełko?
Bo inaczej to mi kręgosłup pęknie

Kochana ja mam nosidelko...i zaluje ze kupilam...no chyba ze potem zaczne go uzywac. Kupilam go gdy mala miala okres ze chciala tylko na rece....a teraz jest juz ok....i tylko to lezy....

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Napisane przez SONIA004

My dziś też po szczepieniu...braliśmy 5w1. Moje dziecko było najgłośniejsze w całej przychodni. "Syrena" zaczęła już wyć w gabinecie lekarskim a u położnej dołożyła do pieca że hej!
Ale powiem Wam, że ten wzrok dziecka...taki rozczarowany, jakby zawiedziony, że mama na to pozwoliła...ech...dla mnie to było straszne!. I odkąd wróciliśmy cały czas płacze...przerwy robi tylko na cyca.Chyba wsadzimy go pod okap, bo już mega śpiący jest a nie potrafi zasnąć

No i chyba udało nam się dojść jako tako do normy z wagą
Dziś ważył 4410 czyli w ciągu 10 dni 355g więcej. Pani doktor była b. zadowolona.



Jak większość..... nivea na każdą pogodę

Co do wizyty teściów z wczoraj...byłam bardzo opanowana...:mu r:
Ale mam problem...może mi doradzicie co zrobić...
Chciałabym już ochrzcić tego mojego brzdąca. Ja wolałabyn skromną uroczyśtość... chrzestni, dziadkowie, rodzeństwo...
W rodzinie męża zaś celebruje się takie imprezy... ciotki, praciotki, kuzyni...prawie 30 osób!
Do tego jak już ustaliliśmy datę okazało się, że chrzestna wpłaciła już zaliczkę na jakąś wycieczkę. Ok więc wstępnie ustaliliśmy kolejny termin...teśćiowa znów niezadowolona , bo ludzi trzeba zawiadomić minimum miesiąc wcześniej...
Noż kurcze!!! Ja chcę ochrzcić dziecko a nie zafundować imprezę rodzinie!!!! A mój mąż nic się nie odzywa...
najchętniej zrobiłabym coś coby "utarło nosa" teściowej...
Nie wiem może ponoszą mnie emocje, może jestem zbyt zmęczona by myśleć racjonalnie...
A Wy tu jeszcze piszecie, że Wasi tż-towie usypiają wieczorami maleństwa, a Wy możecie kimnąć...szczerze zazdroszczę

oj...my jutro sie szczepimy....wspolczuje ze dalej placze ....ale jesli moja taka bedzie to ja bede w ramach przeprosin nosila caly dzien i nawet cala noc na rekach....

za piekna wage....

kochana wspolczuje ze Tz nie pomaga Ci w usypianiu....moze zwroc mu delikatnie uwage....
co do chrzcin to ja na Twoim miejscu zrobilabym po swojemu.....tyle ludzi na ile Ci stac.....jedynie dostosowalabym sie do terminu przyszlej chrzestnej i tyle....To sa chrzciny a nie jakas pokazowka.....

[danika]

hej mamusie i dzidziusie

moja paskuda ma dzis dzien ryków - chyba cos kupka utknęła bo od rana nie było i krzyczy w zasadzie od 5 rano... tzn teraz padła, ale obawiam sie ze nie na długo bo steka przez sen
az zadzwoniłam po mojego tate zeby mnie ratował wział ją na spacer to troche pospała i potem na tarasie ja zostawiłam a ja sie zdrzemnełam i troche w ciszy posiedziałam
moj tato to ma dar uspokajania dzieci - u niego na rękach młoda od razu sie zamyka moze dlatego ze ma takie duze, silne ręce i strasznie grzeje

Napisane przez aa2

mój mały robi mnie w balona , śpi juz dosc troche i przed chwila tak jakby zastekał zapłakał to lece do niego, patrze a ten smacznie chrapie dalej hehe a śpi juz od 10

\
czesto tak mam - lece na zabicie a ta chyc na plecki i spi

Napisane przez MalgosiaM8

tak tak zaczyna już nie pachnieć ładnie

mhm ale zauwazyłam ze w pampersach tych białych smierdzi bardziej

Napisane przez archinta

Nam babka w SR polecała nożyczki Baby ono albo NUK albo Bebe you- że inne firmy to kiepawe akurat w nożyczkach. My mamy te 1 i są spoko

my mamy NUK i moim zdaniem sa do kitu - obcinam jej takimi małymi nozyczkami do skórek

Napisane przez minio1984

A wczoraj Tz opędzlował przy mnie moją ulubioną pizze bolonese z sosem czosnkowym i prażoną cebulką a ja myślałam że się zaślinię
Kończę bo się pewnie mój rozdarciuch zaraz obudzi i koniec lenistwa

współczuje tych kolek... my mamy ale na szczescie nie codziennie

a co do pizzy to tez bym taką zjadła ale troche strach

Napisane przez DzastaW

Dziewczyny jakich używacie kremów na dwór dla Waszych pociech? Bo Mój ma chyba uczulenie od tego co używamy teraz

my mamy nivea na kazdą pogodę ale fakt ze jest strasznie gęsty, taki "lepki"

Napisane przez gerda

moja mała po powrocie do starego mleka zrobiła przed chwilą sama kupkę i była bardzo dumna

super

Napisane przez Martusiaaa21

ja ostatnio byłam pełna podziwu, że mały sam w koszu zasnął jak go w nocy odłożyłam po karmieniu, bo mu się to nie zdarzało

a my dziś musimy iść do księdza, załatwić chrzciny, ciekawe czy problemów nie bedzie robił, bo my tylko po ślubie cywilnym niestetyA tak z czystej niewiedzy ile się daje teraz za chrzest księdzu?

nie sadze zeby ksiadz mial jakies wąty - to normalne w dzisiejszych czasach

my dawalismy 200zł bo tak sie tu na wsi daje, zwłaszcza ze chrzciny beda jakby dodatkowo, po mszy, poza zwykłym terminem (w 3 niedziele a u nas chrzty sa w ostatnią)

moja zwykle ładnie zasypia sama w kołysce albo w wózeczku. Chyba ze ją coś boli albo wpadnie w histerie to wtedy trzeba potulić

Napisane przez stokrotka_

hej hej

dotarłam w końcu trochę dziś pospałyśmy... do 11.. a potem pranie, aktywność w pełni..trochę do załatwienia..i jestem.

ja jem.. nawet pomysł na z winiar ...pulpety w sosie smietanowo-serowym z serem żółtym zapiekane
pomidory jem..na kanapce czasem
jem banany,jabłka,śliwki,wino gron,arbuzy.. ograniczam cytrusy.ale czasem jak czuje,że zmarzłam wkropie trochę cytryny, czy złapie mandarynkę, do pomarańczy mam uraz po ciżay-przejadłam się :P

surowe warzywa..sałata pomidor ogórek na kanapki.. a tak to gotowane albo ze słoików sałatki itp.

matko, 3/4 tych rzeczy bym sie bała zjeść

Napisane przez spa82

Witam się poniedziałkowo Nadrabiam Was na raty-kurcze wkurza mnie że tak wczesnie robi się ciemno bo ledwo dzień sie zaczął i zaraz kończy

A my dzisiaj (razem z Lenką pestki) kończymy 2miesiące!!! Mamo jak te nasze brzdące szybko dorośleją
A w załaczniku pozdrowienia dla ciotek

dla obu dziewczynek!

Judys jest cudna

Napisane przez minio1984

Ma może któraś nosidełko?
Bo inaczej to mi kręgosłup pęknie

ja bym sie jednak uparła przy chuscie bo te nosidełka są ponoć niezdrowe dla dziecka...mam kumpele fizjoterpeutke i krzyczy na mnie ze zadnych nosidełek i chodzików

[cotynato]

My po szczepieniu. MASAKRA co za stres i jak smutno jak malutki płakał. Boję się teraz gorączek i innych takich.

Ktoś miał po szczepieniu jakieś "atrakcje"?

Aaa Fifi waży 5140g, co prawda średni sukces przy dokarmianiu ale i tak siię ciesze, ze rosnie

[minio1984]

Napisane przez MoniaZ82

Kochana ja mam nosidelko...i zaluje ze kupilam...no chyba ze potem zaczne go uzywac. Kupilam go gdy mala miala okres ze chciala tylko na rece....a teraz jest juz ok....i tylko to lezy....

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------




oj...my jutro sie szczepimy....wspolczuje ze dalej placze ....ale jesli moja taka bedzie to ja bede w ramach przeprosin nosila caly dzien i nawet cala noc na rekach....

za piekna wage....

kochana wspolczuje ze Tz nie pomaga Ci w usypianiu....moze zwroc mu delikatnie uwage....
co do chrzcin to ja na Twoim miejscu zrobilabym po swojemu.....tyle ludzi na ile Ci stac.....jedynie dostosowalabym sie do terminu przyszlej chrzestnej i tyle....To sa chrzciny a nie jakas pokazowka.....

Monia dzięki za opinię, a możesz pokazać jakie ty masz nosidełko?
Sonia u nas już po chrzcinach, na szczęście była tylko najbliższa rodzina, rodzeństwo, dziadki i pradziadki a i tak było 18 osób, a mały potem 2 dni odchorowywał tą imprezę. Jabym miała prosić te wszystkie ciotki ode mnie i od strony tz, to by wyszło z 50 osób
Zrób jak tobie pasuje i nie przejmuj się teściową, to Ty decydujesz jakie będą chrziny

[danika]

Napisane przez SONIA004

No i chyba udało nam się dojść jako tako do normy z wagą
Dziś ważył 4410 czyli w ciągu 10 dni 355g więcej. Pani doktor była b. zadowolona.

W rodzinie męża zaś celebruje się takie imprezy... ciotki, praciotki, kuzyni...prawie 30 osób!

A Wy tu jeszcze piszecie, że Wasi tż-towie usypiają wieczorami maleństwa, a Wy możecie kimnąć...szczerze zazdroszczę

brawo za wagę - my tez opanowałysmy sytuacje

co do tesciowej - nic ci nie doradze - u nas identyko sytuacja. 30 osob bedzie i tak jak pisałam wyzej chrzciny przełozone bo tesciu nie moze... ja sie poddałam, tak sie u nich w rodzinie robi i finito. Wiem ze sie nam finansowo zwróci wiec niech robi co chce - nawet menu jej pozwalam ustalic a niech ma

moj TZ tez nie usypia małej w tygodniu, ale w weekend nie ma bata - spi przy kołysce i usypia, ucisza, wtyka smoka i przewija i podaje do cyca musisz swojego przycisnąć - moze wjedz mu na ambicje ze inni pomagają a on co

[spa82]

Napisane przez minio1984

Spa ale zazdroszczę przesypiającej nocki córci, mój to się budzi jak ma dobry humor to co 3 godz, a nieraz to i po 2. Oj mógły raz dłużej pospać
A córcia jest na piersi czy mm?

Na piersi tylko

Napisane przez SONIA004

I odkąd wróciliśmy cały czas płacze...przerwy robi tylko na cyca.
U nas było podobnie po szczepieniu-szczepienie zniosła super ale marudna była przez reszte dnia.

No i chyba udało nam się dojść jako tako do normy z wagą
Dziś ważył 4410 czyli w ciągu 10 dni 355g więcej. Pani doktor była b. zadowolona.
za wagę

Noż kurcze!!! Ja chcę ochrzcić dziecko a nie zafundować imprezę rodzinie!!!! A mój mąż nic się nie odzywa...

Ja bym zrobiła (i robię) tak jak mi odpowiada. Tesciowie/rodzice powinni szanowac to że teraz stanowicie odrebną jednostkę i powinnas jasno zaznaczyc granice...Ja moich na chcziny zapraszam a nie współorganizuje. Powodzenia i cierpliwości

[MoniaZ82]

Napisane przez minio1984

Monia dzięki za opinię, a możesz pokazać jakie ty masz nosidełko?

moje jest dla maluszkow ktore jeszcze nie sa w stanie trzymac glowek....

http://www.argos.co.uk/static/Produc...s|14417553.htm

[aa2]

Sonipppp ja na twoim miejscu zrobiła bym tak jak chcesz czyli najbliższa rodzina i tyle, mam nadzieje ze maż cie poprze w tym, bezsensu robic taka wielka fete przeciez to meczarnia i dla Ciebie i dla dziecka

Danika co do nosidełek to ja tez mam kolezanke fizjoterapetke i ona sama dl adziecka nosidło kupiła wiec to nie tak ze nezdrowe, czesto takie opinie słyszy sie od zwolenników chust i w druga strone to samo, jesli chodzi o nosidłą to po porstu trzeba wybrac odpowiednie

a swoja droga to o chustach jak i o nosidłach łażą różne opinie wiec po prostu samemu trzeba wiedziec co bedzie dla nas najlepsze

[indygo79]

Natka, zdrówka

Napisane przez MoniaZ82

uzywalam nivea na kazda pogode ale jest zbyt tlusty...i stosujemy nivea pielegnacyjny

a ja używam baby-dream z rossmana, jest w porządku


o rany my wlasnie jutro mamy szczepienie na pneumo....mam nadzieje, ze damy rade,...

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------
dacie, dacie

Napisane przez spa82

W


dla dzielnej Agatki

dziękujemy

Ja też a wczoraj pozwoliłam sobie na lecha niskoalkoholowego bo Judys juz nocki całe przesypia-jeja jak ja tęsknie za prawdziwym piwem


A my dzisiaj (razem z Lenką pestki) kończymy 2miesiące!!! Mamo jak te nasze brzdące szybko dorośleją
A w załaczniku pozdrowienia dla ciotek

jaka cudna ta Judysia

Napisane przez stokrotka_

zaczęłam uczyć Sarę usypiać samej w łóżeczku w dzień... bo w dzień jeśli nie na dworze,to ciężko jej usnąć...albo przy cycu tylko..
efekt... 20min płaczu ..aż się zanosiła ale byłam twarda..i wieszałam pranie.. i usnęła.. mam nadzieje,że będzie to szło lepiej.. bo na sofie strach ją zostawić już..bo się zaczęly obroty z brzuszka na plecy itd.

za konsekwencję

Monia, ja dałam te herbatkę uspokajająca z HIPP, smakowała tak średnio, efektów żadnych, mała prędzej po zwykłej wodzie się uspokaja

Napisane przez minio1984

Natka, Indygo, Stokrotka, Archinta Dzięki za odpowiedzi
Mi każdy w koło mówi, żebym normalnie w miarę jadła, a ja taki panikarz jestem, co do nowych rzeczy, ale mały ostatnio i tak ciągle popołudniami i wczorami płacze, a jem ciągle to samo, więc to nie ma związku i jutro sobie zrobię kanapkę i położę plasterek pomidora Tz stwierdził że awangarda w kuchni
Właśnie dał małemu butlę z Plantexem, Adaś wciągnął nosem i ryk, teraz do wieczora noszenie, tańczenie, śpiewanie żeby nie ryczał, dobrze że tz jest w tym tyg jest popołudniami bo bym się wykończyła
Agnieszka no musimy jakoś przetrwać ten okres brzuszkowy, nie ma innej rady. Ale ja już powoli wymiękam. Było 5 min ciszy i znowu za✂✂✂.... ryk ehhh
Dziewczyny tz nie zgodził się na chustę, i w takim razie zastanawiam się nad nosidełkiem i powiedzcie czy coś takiego
http://allegro.pl/nosidelko-5pozycji...913933637.html
watro kupić? Ma może któraś nosidełko?
Bo inaczej to mi kręgosłup pęknie

awangarda, padłam jest tez taki strachulec i boje się nowe rzeczy jesć, a mała i tak popłakuje

Napisane przez SONIA004

My dziś też po szczepieniu...braliśmy 5w1. Moje dziecko było najgłośniejsze w całej przychodni. "Syrena" zaczęła już wyć w gabinecie lekarskim a u położnej dołożyła do pieca że hej!
Ale powiem Wam, że ten wzrok dziecka...taki rozczarowany, jakby zawiedziony, że mama na to pozwoliła...ech...dla mnie to było straszne!. I odkąd wróciliśmy cały czas płacze...przerwy robi tylko na cyca.Chyba wsadzimy go pod okap, bo już mega śpiący jest a nie potrafi zasnąć

No i chyba udało nam się dojść jako tako do normy z wagą
Dziś ważył 4410 czyli w ciągu 10 dni 355g więcej. Pani doktor była b. zadowolona.



Jak większość..... nivea na każdą pogodę

Co do wizyty teściów z wczoraj...byłam bardzo opanowana...:mu r:
Ale mam problem...może mi doradzicie co zrobić...
Chciałabym już ochrzcić tego mojego brzdąca. Ja wolał
najchętniej zrobiłabym coś coby "utarło nosa" teściowej...
Nie wiem może ponoszą mnie emocje, może jestem zbyt zmęczona by myśleć racjonalnie...
A Wy tu jeszcze piszecie, że Wasi tż-towie usypiają wieczorami maleństwa, a Wy możecie kimnąć...szczerze zazdroszczę

za wagę, oby nastepne szczepienie lżej minęlo

co do chrzcin, ja uważam tak jak ty - powinnaś więc przy swoim obstawać, mała, skromna uroczystość dla najbliższych, a nie wesele nr 2 . no i racja, ze to nie teściowa ma decydować, nawet jakby chciała finansowac to, to nie powinna się rządzic. nie daj się

Napisane przez cotynato

My po szczepieniu. MASAKRA co za stres i jak smutno jak malutki płakał. Boję się teraz gorączek i innych takich.

Ktoś miał po szczepieniu jakieś "atrakcje"?

Aaa Fifi waży 5140g, co prawda średni sukces przy dokarmianiu ale i tak siię ciesze, ze rosnie

super, że Fifi rośnie - jest dobrze. u nas mała śpi po szczepieniu i jakby ciut gorszy apetyt, bo od 13ej do teraz nie jadła, a to się rzadko zdarza.

[agnyska81]

Dziewczyny, co z nowym wątkiem? Mogłabym założyć już, ale tytuł? Sonda? (szczerze, nie chce mi się przetrząsać kilku stron wstecz w poszukiwaniu propozycji) Jakbyście dobiły do 5 000 postów, a mnie nie było, to niech ktoś założy. Mogę nie być dziś/jutro dyspozycyjna.

[Malgosia1983]

Napisane przez danika

mam pomysła

"Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy"

O. Ten mi się podoba.

Napisane przez MalgosiaM8

"Dzieci nasze wyskoczyły z brzuchów jak z procy, a my na odchowalnie idziemy na ploty "
"Brzuszków już nie mamy, nasze dzieci już bujamy"

I te też

Napisane przez spray

Eryk też ma brudek pod paznokciami. Niby krótkie :yyy:, a przy tym ostre jak u kota. Siebie oszczędza, ale mnie już nie raz zadrapał. Nie mam takich małych nożyczek tylko taki obcinacz tommy tipee, który jest dupny. Więc mu obgryzam

Obgryzasz?

Napisane przez Martusiaaa21

ja ostatnio byłam pełna podziwu, że mały sam w koszu zasnął jak go w nocy odłożyłam po karmieniu, bo mu się to nie zdarzało

a my dziś musimy iść do księdza, załatwić chrzciny, ciekawe czy problemów nie bedzie robił, bo my tylko po ślubie cywilnym niestetyA tak z czystej niewiedzy ile się daje teraz za chrzest księdzu?

Własnie dziś byłam załatwiać. Powiedział 'co łaska' a ja 'to ile ta laska' Mówi 50zeta

Napisane przez SONIA004

No i chyba udało nam się dojść jako tako do normy z wagą
Dziś ważył 4410 czyli w ciągu 10 dni 355g więcej. Pani doktor była b. zadowolona.


Co do wizyty teściów z wczoraj...byłam bardzo opanowana...:mu r:
Ale mam problem...może mi doradzicie co zrobić...
Chciałabym już ochrzcić tego mojego brzdąca. Ja wolałabyn skromną uroczyśtość... chrzestni, dziadkowie, rodzeństwo...
W rodzinie męża zaś celebruje się takie imprezy... ciotki, praciotki, kuzyni...prawie 30 osób!
Do tego jak już ustaliliśmy datę okazało się, że chrzestna wpłaciła już zaliczkę na jakąś wycieczkę. Ok więc wstępnie ustaliliśmy kolejny termin...teśćiowa znów niezadowolona , bo ludzi trzeba zawiadomić minimum miesiąc wcześniej...
Noż kurcze!!! Ja chcę ochrzcić dziecko a nie zafundować imprezę rodzinie!!!! A mój mąż nic się nie odzywa...
najchętniej zrobiłabym coś coby "utarło nosa" teściowej...
Nie wiem może ponoszą mnie emocje, może jestem zbyt zmęczona by myśleć racjonalnie...
A Wy tu jeszcze piszecie, że Wasi tż-towie usypiają wieczorami maleństwa, a Wy możecie kimnąć...szczerze zazdroszczę

Za wagę.
A co do teściów to się nie wypowiadam bo byliśmy wczoraj u nich i jak sobie przypomnę to mnie szlag trafia... Hooooommmm noł stres

[aa2]

Małgosia i kiedy chrzest?

[Malgosia1983]

Napisane przez aa2

Małgosia i kiedy chrzest?

Asik 27go listopada o 16. Nie o 12 na mszy bo my bezbożniki bez ślubu...:brzyda l:

[aa2]

Napisane przez Malgosia1983

Asik 27go listopada o 16. Nie o 12 na mszy bo my bezbożniki bez ślubu...:brzyda l:

my chyba na poczatku grudnia zrobimy ale z tego co czytałam w kosciele jest u nas tez o 16 , a swoja droga co za debilizm ze jak bez ślubu to co jakas kara? masakra i żenada a potem ni edziwota ze tak duzo ludzi odwraca sie od kościoła katolickiego

[19natka88]

Napisane przez spa82

Ja też a wczoraj pozwoliłam sobie na lecha niskoalkoholowego bo Judys juz nocki całe przesypia-jeja jak ja tęsknie za prawdziwym piwem

Zazdroszczę całej przespanej nocy Mi bardziej brakuje wina i dobrego drinka

A my dzisiaj (razem z Lenką pestki) kończymy 2miesiące!!! Mamo jak te nasze brzdące szybko dorośleją
A w załaczniku pozdrowienia dla ciotek

klask i:

Ślicznotka

Napisane przez minio1984

Natka, Indygo, Stokrotka, Archinta Dzięki za odpowiedzi
Mi każdy w koło mówi, żebym normalnie w miarę jadła, a ja taki panikarz jestem, co do nowych rzeczy, ale mały ostatnio i tak ciągle popołudniami i wczorami płacze, a jem ciągle to samo, więc to nie ma związku i jutro sobie zrobię kanapkę i położę plasterek pomidora Tz stwierdził że awangarda w kuchni
Właśnie dał małemu butlę z Plantexem, Adaś wciągnął nosem i ryk, teraz do wieczora noszenie, tańczenie, śpiewanie żeby nie ryczał, dobrze że tz jest w tym tyg jest popołudniami bo bym się wykończyła
Agnieszka no musimy jakoś przetrwać ten okres brzuszkowy, nie ma innej rady. Ale ja już powoli wymiękam. Było 5 min ciszy i znowu za✂✂✂.... ryk ehhh
Dziewczyny tz nie zgodził się na chustę, i w takim razie zastanawiam się nad nosidełkiem i powiedzcie czy coś takiego
http://allegro.pl/nosidelko-5pozycji...913933637.html
watro kupić? Ma może któraś nosidełko?
Bo inaczej to mi kręgosłup pęknie

Nie ma za co Zaszalejesz jutro z tym pomidorem Współczuje przebojów z małym

SONIA004 ładna waga Co do teściów to ja bym zrobiła po swojemu, to nie wesele żeby zapraszać nie wiadomo jakie ciotki

Napisane przez cotynato

My po szczepieniu. MASAKRA co za stres i jak smutno jak malutki płakał. Boję się teraz gorączek i innych takich.

Ktoś miał po szczepieniu jakieś "atrakcje"?

Aaa Fifi waży 5140g, co prawda średni sukces przy dokarmianiu ale i tak siię ciesze, ze rosnie

U nas Szymek był wykończony i spał dużo, reszty atrakcji brak
Ładna waga

Napisane przez indygo79

Natka, zdrówka

Dzięki

Napisane przez agnyska81

Dziewczyny, co z nowym wątkiem? Mogłabym założyć już, ale tytuł? Sonda? (szczerze, nie chce mi się przetrząsać kilku stron wstecz w poszukiwaniu propozycji) Jakbyście dobiły do 5 000 postów, a mnie nie było, to niech ktoś założy. Mogę nie być dziś/jutro dyspozycyjna.

Mogę założyć A sondę może zrobić tylko założycielka wątku czy każdy? Bo mam teraz chwilę póki mały u babci

[danika]

Natko spróbuj z tą sondą ja moge pomoc zbierac tytuly poki mała spi

[agnyska81]

Napisane przez 19natka88

Mogę założyć A sondę może zrobić tylko założycielka wątku czy każdy? Bo mam teraz chwilę póki mały u babci

Sondę to chyba tylko założyciel wątku Jakby co to chętnie przyjmę pomoc w postaci pozbierania propozycji. Na razie jestem

[agnieszka 0605]

Napisane przez spa82

A my dzisiaj (razem z Lenką pestki) kończymy 2miesiące!!! Mamo jak te nasze brzdące szybko dorośleją
A w załaczniku pozdrowienia dla ciotek

za 2 miesiące
Śliczny maluszek

Napisane przez SONIA004

Jak większość..... nivea na każdą pogodę

Ale mam problem...może mi doradzicie co zrobić...
Chciałabym już ochrzcić tego mojego brzdąca. Ja wolałabyn skromną uroczyśtość... chrzestni, dziadkowie, rodzeństwo...
W rodzinie męża zaś celebruje się takie imprezy... ciotki, praciotki, kuzyni...prawie 30 osób!

my jutro mamy szczepienie - mam nadzieję, że damy radę
A co do chrzcin - mam podobnych teściów... U nas też będzie duuuża impreza, dlatego zdecydowałam się na chrzciny na wiosnę, żeby Amelia była już dużą dziewczynką. Nie chce im się przeciwstawiać, bo nam pomagają i teściowa w małej zakochana po uszy. Kupuje jej duuużo prezentów i odciąża nas finansowo Chcą się pochwalić wnuczką. Z jednej strony ich rozumiem.

[danika]

Napisane przez agnyska81

Sondę to chyba tylko założyciel wątku Jakby co to chętnie przyjmę pomoc w postaci pozbierania propozycji. Na razie jestem

tyle znalazłam


"Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy"
"Dzieci nasze wyskoczyły z brzuchów jak z procy, a my na odchowalnie idziemy na ploty "
"Brzuszków już nie mamy, nasze dzieci już bujamy"
Trudy porodu nareszcie za nami - od kilku tygodni jesteśmy mamami
wszystkie w komplecie jesteśmy mamami ,więc w odchowalni rozmowy zaczynamy
"ciąża, poród już za nami, grzecznie zmykamy do odchowalni"
"Franek rozpoczął, Kamilka peleton zamyka, do odchowalni nasza drużyna zmyka"
"Franek był pierwszy, Kamilka ostatnia, teraz naszym miejscem będzie odchowalnia"

"Kolorowe liście z drzew spadają, jesienne mamy na ochowalnię zmykają"

[19natka88]

Napisane przez danika

Natko spróbuj z tą sondą ja moge pomoc zbierac tytuly poki mała spi

To zbieramy tytuły

Napisane przez agnyska81

Sondę to chyba tylko założyciel wątku Jakby co to chętnie przyjmę pomoc w postaci pozbierania propozycji. Na razie jestem

Oki, to my z Daniką Ci je zbierzemy i prześlemy, wolisz tu czy na pw?

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Napisane przez danika

tyle znalazłam


"Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy"
"Dzieci nasze wyskoczyły z brzuchów jak z procy, a my na odchowalnie idziemy na ploty "
"Brzuszków już nie mamy, nasze dzieci już bujamy"
Trudy porodu nareszcie za nami - od kilku tygodni jesteśmy mamami
wszystkie w komplecie jesteśmy mamami ,więc w odchowalni rozmowy zaczynamy
"ciąża, poród już za nami, grzecznie zmykamy do odchowalni"
"Franek rozpoczął, Kamilka peleton zamyka, do odchowalni nasza drużyna zmyka"
"Franek był pierwszy, Kamilka ostatnia, teraz naszym miejscem będzie odchowalnia"

"Kolorowe liście z drzew spadają, jesienne mamy na ochowalnię zmykają"

Szybka jesteś

[danika]

Napisane przez 19natka88

Szybka jesteś

no ba korzystam ze spania nuski które w kazdej chwili zakonczyc moze wielki ryk "mama cycaaaaaa"