Scent Bar XXXV

[Florens]

Napisane przez teza20

pacz spaliłm miało być wciskać gumy

[teza20]

Napisane przez Florens

pacz spaliłm miało być wciskać gumy

Popatrz popatrz

[rachell111]

Napisane przez Florens

mamy pracowników 10-15 letnich dobrze zarabiają, premie się zdarzają i nawet w Egipcie byli w nagrodę i na wódce /pifie byliśmy razem właśnie relacje
trzeba tylko chcieć


ad1. chcesz wciskać uszczelki czy rżnąć a może zgrzewać

1. O!

2. niech Gryxu żaluje że tego nie czyta - ewent niech mu ktoś pośle print screena

( z łotpowiedzią zainteresowanej w załączniku)

cudna alernatywa

ja wolę wciskać bez dwóch zdań
ojej się pospieszyłam ten teges

niemniej jednak nie zmieniam zdania

[Parabelka]

Napisane przez Miciel

Ves, Parabelko, ale taka "skostniała" sytuacja nie była przecież zawsze - kiedyś byłyście w tej pracy nowe i też musiałyście się wdrażać - tak, wiem, jak się coś organizuje od postaw, to się to komukolwiek przekazuje tylko w perspektywie niewrócenia

No właśnie że nie - przychodzi szczawik świeżo po stażu i sru do gabinetu i zasuwaj sam najwyżej powiedzą gdzie kibel i gdzie herbatę zrobić i gdzie pacjętuf po pieczątki wysyłac i kuniec

Napisane przez kamena

Wróciłam od weta 19.40 a poszłam koło 18, siedziałam w gabinecie chyba godzinę.... Bardzo się cieszę że tam poszłam i żałuję że poprzednio zamiast się rozejrzeć czy nie mam weta gdzieś blisko i co to za wetki som pojechałam tam gdzie zawsze
cicho i spokojnie (nie fabryka jak w tamtej lecznicy), wetka delikatna i sensowna, z dobrym podejściem do zestresowanego kota, można pogadać, super
kota został obmacana, obejrzana, dostała zastrzyki i została odpazurzona, wszystko bez wyjmowania z transportera, duży plus, ja zostałam poinformowana o wszystkim co kota dostaje, dlaczego to i dlaczego taka dawka, kolejny duży plus, naprawdę super wrażenie, podobnie było w tamtej lecznicy parę lat temu, teraz już tego nie uświadczysz mimo to nadal ma bardzo dobrą opinię, ale coś czuję że szybko zjedzie w dół....
dostałam próbkę karmy urinary - trzymajcie kciuki za brak reakcji alergicznej plis - plus receptę na amitryptylinę, co znaczy że od jutra czy od kiedy tam uda mi się kupić - psychotropik mnie samej by się przydał

dla odstresowania się piję takie cuś - piwo 14% - bardzo mniam

1.oby szybko pomogło i wygłaskaj kotę od mnie
2.qygląda całkiem całkiem , a jak smakuje ?

Napisane przez Betty83

mielone skorupki jaj są doskonałym źródłem wapnia, ponoć w 100% przyswajalnego

kumpel spożywał taki proszek na kości i jeszcze mielone skorupy orzecha włoskiego (na pasożyty chyba )

chyba na piling jelit ewentualne pasożyty też mogły pilingu doznać

Położyłam se farbę na łeb , znowu bende mimowolną brunetką

[Redhaired Witch]

Polly, no pewnie masz rację, że 4,5 przy 5/8, tak strzelałam czy godzina przysługuje czy pół. Tak czy siak 4,5 to jeszcze do przeżycia bo 5 mi się nie chce, hehe.

Napisane przez Parabelka

Położyłam se farbę na łeb , znowu bende mimowolną brunetką

A ja od wczoraj jestem znowu mimowolnym rudłem Ale będziemy piękne jak się spotkamy :P Bo wisiory już gotowe tylko jeden dosycha, dajmy mu jeszcze jutrzejszy dzień a potem możemy kombinować z randewu.

[Polly_]

Napisane przez Redhaired Witch

Polly, no pewnie masz rację, że 4,5 przy 5/8, tak strzelałam czy godzina przysługuje czy pół. Tak czy siak 4,5 to jeszcze do przeżycia bo 5 mi się nie chce, hehe.



A ja od wczoraj jestem znowu mimowolnym rudłem Ale będziemy piękne jak się spotkamy :P Bo wisiory już gotowe tylko jeden dosycha, dajmy mu jeszcze jutrzejszy dzień a potem możemy kombinować z randewu.

tesz obmyslłam dzs wisiory
ale spokojnie u mnie sie najpewniej na mysleniu skonczy

a jutro wielki i piekny dzien!
umówilam sie z kolezankami na jedzening!

[teza20]

Ja też umówiłbym się z kimś na jakieś dobre jedzonko Dobre jedzenie nigdy nie jest złe

[Florens]

Napisane przez rachell111

2. niech Gryxu żaluje że tego nie czyta - ewent niech mu ktoś pośle print screena

( z łotpowiedzią zainteresowanej w załączniku)

cudna alernatywa

ja wolę wciskać bez dwóch zdań
ojej się pospieszyłam ten teges

niemniej jednak nie zmieniam zdania

i tak najfajniejsza robota (fizyczna) jest przy produkcji okien z drwa panie siedzą, w ręce papier ścierny i szlifują listwy przyszybowe i szprosy góra, dół, góra, dół i tak 8 godzin

Napisane przez Parabelka

chyba na piling jelit ewentualne pasożyty też mogły pilingu doznać

Napisane przez Parabelka

Położyłam se farbę na łeb , znowu bende mimowolną brunetką

znam nawet jak blont kładłam, zawsze kończyłam jako brunetka,Tż był zachwycony



byłam w piwnicy/salonie robić ustalenia nt oświetlenia, podłogi itp.
bosz ale tam gorąco a kominek dopiero od 20 "chodzi" ja teg nie wytrzymam

[rachell111]

Napisane przez Polly_

tesz obmyslłam dzs wisiory
ale spokojnie u mnie sie najpewniej na mysleniu skonczy

a jutro wielki i piekny dzien!
umówilam sie z kolezankami na jedzening!

ja miewam takich dni o 50 za dużó w roku
z koleżankami

a o 300 za dużo z chuopem

za to oddam całą garderobę for free 34, 36 co łaska

38 patrzy z dna szafy o tak ale niewiadomo niewiadomo

fajnie że masz spotkanko - ja je uwielbiam ( ze względu na koleżanki of korrrrs

[Polly_]

Napisane przez teza20

Ja też umówiłbym się z kimś na jakieś dobre jedzonko Dobre jedzenie nigdy nie jest złe

taaaak! zwłaszcza jesli jest przeplatane piciem
cotobendzie cotobendzie

kuchnia polska-pifo-kuchnia wuoska-wodka-ciastko-absynt-lody-sushi

edit-zapomnialam o chinczyku na koniec

Napisane przez rachell111

ja miewam takich dni o 50 za dużó w roku
z koleżankami

a o 300 za dużo z chuopem

za to oddam całą garderobę for free 34, 36 co łaska

38 patrzy z dna szafy o tak ale niewiadomo niewiadomo

fajnie że masz spotkanko - ja je uwielbiam ( ze względu na koleżanki of korrrrs

nic nie rozumiem
tylko tyle ze masz 350 dni w roku jedzeningu
ja bym nie zdzierzyła finansowo

garderobe 34 przyjmeu
oraz 146-152 dla dida

[rachell111]

Napisane przez Florens

i tak najfajniejsza robota (fizyczna) jest przy produkcji okien z drwa panie siedzą, w ręce papier ścierny i szlifują listwy przyszybowe i szprosy góra, dół, góra, dół i tak 8 godzin


znam nawet jak blont kładłam, zawsze kończyłam jako brunetka,Tż był zachwycony



byłam w piwnicy/salonie robić ustalenia nt oświetlenia, podłogi itp.
bosz ale tam gorąco a kominek dopiero od 20 "chodzi" ja teg nie wytrzymam

1. dla mnie nie pierwszyzna

2. wiadomo Sandra Bullock - bardzo szanuję P. za to - bo to moja najlepsiejsza kobitka ever

3. wytrzyyyyyyymasz no chyba że wolisz koze i mrozy - jak coś mogę podesłać Twe cytaty sprzed roku ( abo kto inny bo misie nie kce szukac jak zwykle) jakiś sfabrykuję i git

[Redhaired Witch]

Napisane przez Polly_

tesz obmyslłam dzs wisiory
ale spokojnie u mnie sie najpewniej na mysleniu skonczy

Och spoko, planuję jeszcze pożyć ze 20 lat, masz czas

[Florens]

Napisane przez rachell111

ja miewam takich dni o 50 za dużó w roku
z koleżankami

a o 300 za dużo z chuopem

za to oddam całą garderobę for free 34, 36 co łaska

38 patrzy z dna szafy o tak ale niewiadomo niewiadomo

fajnie że masz spotkanko - ja je uwielbiam ( ze względu na koleżanki of korrrrs

no fłaśnie, bo zapomniałam
w sprawie pani, siostra była, nikt nie otworzył dwa razy

ale jeszcze spróbuje i kazałam wypytać sąsiadów

Napisane przez Polly_

taaaak! zwłaszcza jesli jest przeplatane piciem
cotobendzie cotobendzie

kuchnia polska-pifo-kuchnia wuoska-wodka-ciastko-absynt-lody-sushi

edit-zapomnialam o chinczyku na koniec

hohoho

i Ty to wytrzymasz

[rachell111]

Napisane przez Polly_

taaaak! zwłaszcza jesli jest przeplatane piciem
cotobendzie cotobendzie

kuchnia polska-pifo-kuchnia wuoska-wodka-ciastko-absynt-lody-sushi

edit-zapomnialam o chinczyku na koniec






nic nie rozumiem
tylko tyle ze masz 350 dni w roku jedzeningu
ja bym nie zdzierzyła finansowo

garderobe 34 przyjmeu
oraz 146-152 dla dida

no przesadziłam z tymi setkami ale jest o conajmniej 5/8 za dużo
powaga jeden łikend z jednymi 3 z innymi i 5 z innymi i zas od nowa po jakiejś tam krótkiej przerwie ale te pierwsze to już mają przerwę ponad miech i w środku chuop i ja sama na mieśćie no nic tylko zjadam kasę - nienawidze tego bom oszczędna ale jednocześnie uwielbiam bo lubię dobre stołowanko - i każde pifo się tym końcczy

a i aż tak kosztowne nie jest - bo nie mając jeszcze rodziny swojej to jest jakby zamiast - nie wydaję wtedy an stuf domowego żarcia - nie wychodzi źle


dla Ciem - hmmmm mam ino szary gryzący sztuczny półgolf z niepełnymi ekawkami krótkimi

a dla Dida coś się znajdzieu - takze bi in tacz - ajl kip it in majnd

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Napisane przez Florens

no fłaśnie, bo zapomniałam
w sprawie pani, siostra była, nikt nie otworzył dwa razy

ale jeszcze spróbuje i kazałam wypytać sąsiadów

czułam że coś się dzieje - oby nie źle

ja mam tak czy siak przygotówkę - czekam na signal i adres - nic więcej ponad to ze myślę o tym za dużo niż powinnam

[Ewusia_marchew]

Co Wy dziś tyle piszecie?

nadrobię jutro, bo mi zimno, ideu sie grzać

[Florens]

Napisane przez rachell111

1. dla mnie nie pierwszyzna

Napisane przez Redhaired Witch

Och spoko, planuję jeszcze pożyć ze 20 lat, masz czas

Napisane przez rachell111

czułam że coś się dzieje - oby nie źle

ja mam tak czy siak przygotówkę - czekam na signal i adres - nic więcej ponad to ze myślę o tym za dużo niż powinnam

fiesz ja tam widzę komornika itp.
straszna ze mnie panikara

Napisane przez Ewusia_marchew

nadrobię jutro, bo mi zimno, ideu sie grzać

oć do mnie do piwnicy

[dzika truskawa]

Napisane przez Polly_

ale po co
ja chce miec surowe pomidory

a jak bede potzrebowac np pół pomidora? to co?

poza tym po co sie meczyc ze słojami?
kupuje pomidory, wrzucam do zamrazalnika i po sprawie-najszybsze przetworstwo jakie znam

Ale... po co?... Dostepne cały rok, bez problemu, idziesz, kupujesz i już. I rozmrażać nie trzeba
W ogóle to zastanawiam się, jakiej wielkości jest Twój zamrażalnik bo ja mam w moim porcję sosu tuńczykowego, mięsko mielone, serca z kury, frytki i warzywka na patelnię i już nic nie wejdzie. O takiej rozpuście jak mrożenie całych pomidorów nawet nie myślę

Napisane przez Polly_

i członki jedzo jajca ze skorupcami

Napisane przez rachell111

1. ja nawet wenszeu spisek - urząd chytrze ułatwia produkcję przysżłych płatników - sprytne :brzyda l:

Ale coś w tym jest, sama pracując w urzędzie łapałam się na myśli, że siedzenie w pieluchach się jawi całkiem zabawnie w porównaniu z tym. Chyba nie tylko ja, jaki tam przyrost, ho ho...

Napisane przez Parabelka

No właśnie że nie - przychodzi szczawik świeżo po stażu i sru do gabinetu i zasuwaj sam najwyżej powiedzą gdzie kibel i gdzie herbatę zrobić i gdzie pacjętuf po pieczątki wysyłac i kuniec

O. skąd ja to znam

Napisane przez Redhaired Witch

Polly, no pewnie masz rację, że 4,5 przy 5/8, tak strzelałam czy godzina przysługuje czy pół. Tak czy siak 4,5 to jeszcze do przeżycia bo 5 mi się nie chce, hehe.

O tak pół godziny robi różnicę

Napisane przez teza20

Ja też umówiłbym się z kimś na jakieś dobre jedzonko Dobre jedzenie nigdy nie jest złe

Reflektuje Waćpan na jedzening w Krakowie?

Napisane przez Florens

znam nawet jak blont kładłam, zawsze kończyłam jako brunetka,Tż był zachwycony

Zdolnaś

Napisane przez rachell111

za to oddam całą garderobę for free 34, 36 co łaska

34 poproszę

Napisane przez Polly_

kuchnia polska-pifo-kuchnia wuoska-wodka-ciastko-absynt-lody-sushi

edit-zapomnialam o chinczyku na koniec

[Spoora]

Napisane przez Florens

mamy pracowników 10-15 letnich

Takich młodych?

Napisane przez Florens

dobrze zarabiają, premie się zdarzają i nawet w Egipcie byli w nagrodę i na wódce /pifie byliśmy razem właśnie relacje
trzeba tylko chcieć

Co mam napisać w CV, żebyście mnie przyjęli?

Napisane przez Florens

ad1. chcesz wciskać uszczelki czy rżnąć a może zgrzewać

Mogę wszystko i schładzać też mogę

Napisane przez Florens

i tak najfajniejsza robota (fizyczna) jest przy produkcji okien z drwa panie siedzą, w ręce papier ścierny i szlifują listwy przyszybowe i szprosy góra, dół, góra, dół i tak 8 godzin

Napisane przez Ewusia_marchew

nadrobię jutro, bo mi zimno, ideu sie grzać

Miłego grzania

[rachell111]

Napisane przez dzika truskawa

Ale... po co?... Dostepne cały rok, bez problemu, idziesz, kupujesz i już. I rozmrażać nie trzeba
W ogóle to zastanawiam się, jakiej wielkości jest Twój zamrażalnik bo ja mam w moim porcję sosu tuńczykowego, mięsko mielone, serca z kury, frytki i warzywka na patelnię i już nic nie wejdzie. O takiej rozpuście jak mrożenie całych pomidorów nawet nie myślę



34 poproszę

pomidory letnie rożnią się smakiem od zimowych - znacząco

przygotuję - bo stajlowo to jest ino jedna rzecz
reszta dzieckowe ( taki mialam staj będąc dwudziestokilkulatką o bosze)

a reszta to z epoki przed shoppingowej czyli nie ma tam orseja ani nic tym pachnącego - po prostu było małe ale było kupione u cornego tragarza - chyba wtedy królowali wietnamczycy

były też dżinsy Only - pęknięta na środku zadku w poprzek kiedy to schyliłam sie po 2 złote ach co za czasy

tamte posżły jak swieże bułeczki - czyjąs matka - not so hapi

także nie napalajta sieu - bo to nic na czasie - ino za małłe

did Polly pogardzi chyba że róż lubi ( tiszercik był w róziowe paski poprzek i jest jeszcze) nic nie sprzedaję - darmoszka będzie jak co ale powrzucam jak jakiś aparat dopadnę - tak mi wstyd vide wasze dyskusje o aparatach a ja aktualnei ni mom żadnego bo wsie komórzaste pożły się jechac iż nie da się zrobić z ncih zrzutu na komp

[teza20]

Napisane przez dzika truskawa

Reflektuje Waćpan na jedzening w Krakowie?

Jasne jak będę w KRK to czemu nieWaćpanienko:cmok :

[rachell111]

Kurdeu Flo - kiszka z panią ale poczekam jeszcze - w sumie misie nie spieszy, może się co okaże jeszcze

slał już ktoś coś? nic? ni widu ni słychu?

[teza20]

Napisane przez rachell111

Kurdeu Flo - kiszka z panią ale poczekam jeszcze - w sumie misie nie spieszy, może się co okaże jeszcze

slał już ktoś coś? nic? ni widu ni słychu?

A o czym mówicie?

[Polly_]

Napisane przez Florens

no fłaśnie, bo zapomniałam
w sprawie pani, siostra była, nikt nie otworzył dwa razy

ale jeszcze spróbuje i kazałam wypytać sąsiadów



hohoho

i Ty to wytrzymasz

mysleu ze do punktu 5 na pewno

Napisane przez rachell111

no przesadziłam z tymi setkami ale jest o conajmniej 5/8 za dużo
powaga jeden łikend z jednymi 3 z innymi i 5 z innymi i zas od nowa po jakiejś tam krótkiej przerwie ale te pierwsze to już mają przerwę ponad miech i w środku chuop i ja sama na mieśćie no nic tylko zjadam kasę - nienawidze tego bom oszczędna ale jednocześnie uwielbiam bo lubię dobre stołowanko - i każde pifo się tym końcczy

zazdroszczeu takiej ilosci znajomych chetnych na wyjscia serio
ja z moimi to sie nieraz 2 miesiace umawiam . ponadto ja mam taki problem ze wiekszosc moich znajomych to same chuopy były i jak juz z nimi nie pracuje to nie mam za bardzo jak sie umawiac no jakos nie widzetego ze ide w 3 chłopoma z nocne tango z wódką i zakonskom w tle
tzn ja to widze jak najbardziej ale TZ? i ich Tztki?

a i aż tak kosztowne nie jest - bo nie mając jeszcze rodziny swojej to jest jakby zamiast - nie wydaję wtedy an stuf domowego żarcia - nie wychodzi źle

tez tak myslałam, dopóki nie policzyłam ze zrobienie obiadu dla całej rodziny to jakies 6-7 zl

dla Ciem - hmmmm mam ino szary gryzący sztuczny półgolf z niepełnymi ekawkami krótkimi

a dla Dida coś się znajdzieu - takze bi in tacz - ajl kip it in majnd

a skond masz takie małe ciuszki?

Napisane przez dzika truskawa

Ale... po co?... Dostepne cały rok, bez problemu, idziesz, kupujesz i już. I rozmrażać nie trzeba
W ogóle to zastanawiam się, jakiej wielkości jest Twój zamrażalnik bo ja mam w moim porcję sosu tuńczykowego, mięsko mielone, serca z kury, frytki i warzywka na patelnię i już nic nie wejdzie. O takiej rozpuście jak mrożenie całych pomidorów nawet nie myślę

moment moment-ja tych pomidorow nie rozmrazam -polewam wzontkiem, zdejmuje skórke i kroje zamrozone


a dlaczego mrozeu:
-otosz mrozeu polskie letnie pomidory od chuopa ktore są na targu po 2 zeta za kilo
- w zimie są po 9 i niedobre -np z tych sztuczniaków nie da sie zrobic sosu ni do lecza dodac-są twarde i bez smaku

zamrazalnik mam klasyczny-2 szuflady ale przydalby sie większy

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

w sumie to obawiam sie ze na jutrzejszym jedzeningu przy pkt 4 bede juz nieczeswa , ale absynt bym chciala zrealizowac-nie piłam nigdy absyntu

[Florens]

Napisane przez dzika truskawa

Ale... po co?... Dostepne cały rok, bez problemu, idziesz, kupujesz i już. I rozmrażać nie trzeba
W ogóle to zastanawiam się, jakiej wielkości jest Twój zamrażalnik bo ja mam w moim porcję sosu tuńczykowego, mięsko mielone, serca z kury, frytki i warzywka na patelnię i już nic nie wejdzie. O takiej rozpuście jak mrożenie całych pomidorów nawet nie myślę


Zdolnaś

ad1. też mam teraz mały , marzę o dużym () co robisz ze serc kurzastych

ad2.

Napisane przez Spoora

Co mam napisać w CV, żebyście mnie przyjęli?





Mogę wszystko i schładzać też mogę

ad1. coś o gumie

adreszta.

Napisane przez rachell111

Kurdeu Flo - kiszka z panią ale poczekam jeszcze - w sumie misie nie spieszy, może się co okaże jeszcze

slał już ktoś coś? nic? ni widu ni słychu?

nikt nie słał, siostra cztery wory dobra wzięła, pojechała, a tu zonk
może to lipa jednak

Napisane przez teza20

A o czym mówicie?

o narkotykach

[dzika truskawa]

Napisane przez rachell111

pomidory letnie rożnią się smakiem od zimowych - znacząco

A zamrożone zachowują walory?

Napisane przez teza20

Jasne jak będę w KRK to czemu nieWaćpanienko:cmok :

Napisane przez Polly_

tzn ja to widze jak najbardziej ale TZ? i ich Tztki?

Ich TŻtki na pewno tego nie widzą

Napisane przez Polly_

moment moment-ja tych pomidorow nie rozmrazam -polewam wzontkiem, zdejmuje skórke i kroje zamrozone


a dlaczego mrozeu:
-otosz mrozeu polskie letnie pomidory od chuopa ktore są na targu po 2 zeta za kilo
- w zimie są po 9 i niedobre -np z tych sztuczniaków nie da sie zrobic sosu ni do lecza dodac-są twarde i bez smaku

zamrazalnik mam klasyczny-2 szuflady ale przydalby sie większy

To jakieś z gumy chyba

[rachell111]

Napisane przez Polly_

zazdroszczeu takiej ilosci znajomych chetnych na wyjscia serio
ja z moimi to sie nieraz 2 miesiace umawiam . ponadto ja mam taki problem ze wiekszosc moich znajomych to same chuopy były i jak juz z nimi nie pracuje to nie mam za bardzo jak sie umawiac no jakos nie widzetego ze ide w 3 chłopoma z nocne tango z wódką i zakonskom w tle
tzn ja to widze jak najbardziej ale TZ? i ich Tztki?



tez tak myslałam, dopóki nie policzyłam ze zrobienie obiadu dla całej rodziny to jakies 6-7 zl



a skond masz takie małe ciuszki?






moment moment-ja tych pomidorow nie rozmrazam -polewam wzontkiem, zdejmuje skórke i kroje zamrozone


a dlaczego mrozeu:
-otosz mrozeu polskie letnie pomidory od chuopa ktore są na targu po 2 zeta za kilo
- w zimie są po 9 i niedobre -np z tych sztuczniaków nie da sie zrobic sosu ni do lecza dodac-są twarde i bez smaku

zamrazalnik mam klasyczny-2 szuflady ale przydalby sie większy

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

w sumie to obawiam sie ze na jutrzejszym jedzeningu przy pkt 4 bede juz nieczeswa , ale absynt bym chciala zrealizowac-nie piłam nigdy absyntu

Polly - nie kceu misiie cytowac - wszystko sie zgadzam i podpisuje - pod każdym letnim tanim pomidorrrem

ino jedno ale

obiad za 6-7 zeta dla rodziny - nie u mnie - choćby ze względu na samą mnie - bo jak kasza to w ciul
jak makaron to wciul itp no chyba że cukinia

a te znajome to sa postudyjne, lokalne i z lat dziecięcych i popracowe - cztery paczki - każda z nas ma grafik i odzywają się telefony z nadzwyczjną regularnością - moznaby wspólczynnik tęsknoty babskiej obliczyć

z chłopowymi się spotykam faktoza rzadziej i działa uzdrawiająco na mój związek natomiast tamte panie już nie bałdzo a my na prawdę tylko pijemy wódkie ale rozumiem je, więc kiszka - już tylko raz na rok - next time to chyba będzie szlaban coś czujeu

ale dalej rozumiem teżetki kolegów - to jest chyba prewencja

a małe ciuszki mam z liceum - nie wpisałam się jak każda się chwaliła że się miesci w spodnei sprzed 16 i tam iluś lat - to niniejszym się wpisuję - ja NIE

ale większość fajności oddałam przyjaciółkom właśnie - bo każda z moich jest ode mnie mniejsza, niższa, chudsza, lżejsza i drobniejsza - ja jestem the biggest - no tak tak jakby mi kto chciał jeszcze wmawiac że drobna jestem

[dzika truskawa]

Napisane przez Florens

ad1. też mam teraz mały , marzę o dużym () co robisz ze serc kurzastych

Serca kurzaste w sosie pomidorowym. Albo chrzanowym

Rejcz, ale jak można prewencjonować faceta np. przed koleżanką, którą on klepie po plerach z rykiem "Staaaaaaaaaaaryyy!!! "

Damsko-męskie przyjaźnie nie mają szans przez prewencjonujące TŻtki Chuopa zapoznałam z towarzystwem i było spoko, ale jak tylko któremuś się baba przyplątała to koniec

[rachell111]

Napisane przez dzika truskawa

Serca kurzaste w sosie pomidorowym. Albo chrzanowym

Rejcz, ale jak można prewencjonować faceta np. przed koleżanką, którą on klepie po plerach z rykiem "Staaaaaaaaaaaryyy!!! "

Damsko-męskie przyjaźnie nie mają szans przez prewencjonujące TŻtki Chuopa zapoznałam z towarzystwem i było spoko, ale jak tylko któremuś się baba przyplątała to koniec

wiem to - ja to wiem - ja nie uwadzam - ale kobiety ( czyli aj również) wiedzą że podświadomie, nieświadomie działać mozemy na nich, niechcąco, - nie musimy a możemy a prewencja likwiduje za wczasu potencjalne niesnaski i takie baby wiedzą co robio - dmuchajo na zimne

koleguj się z kolegami - szlus

taki swiat

znam osobiście jeden wyjątek - jeden

[teza20]

Napisane przez Florens

o narkotykach

A to ja się ni znaju na tym

Napisane przez dzika truskawa

[Polly_]

Napisane przez rachell111

Polly - nie kceu misiie cytowac - wszystko sie zgadzam i podpisuje - pod każdym letnim tanim pomidorrrem

ino jedno ale

obiad za 6-7 zeta dla rodziny - nie u mnie - choćby ze względu na samą mnie - bo jak kasza to w ciul
jak makaron to wciul itp no chyba że cukinia

a te znajome to sa postudyjne, lokalne i z lat dziecięcych i popracowe - cztery paczki - każda z nas ma grafik i odzywają się telefony z nadzwyczjną regularnością - moznaby wspólczynnik tęsknoty babskiej obliczyć

z chłopowymi się spotykam faktoza rzadziej i działa uzdrawiająco na mój związek natomiast tamte panie już nie bałdzo a my na prawdę tylko pijemy wódkie ale rozumiem je, więc kiszka - już tylko raz na rok - next time to chyba będzie szlaban coś czujeu

ale dalej rozumiem teżetki kolegów - to jest chyba prewencja

a małe ciuszki mam z liceum - nie wpisałam się jak każda się chwaliła że się miesci w spodnei sprzed 16 i tam iluś lat - to niniejszym się wpisuję - ja NIE

ale większość fajności oddałam przyjaciółkom właśnie - bo każda z moich jest ode mnie mniejsza, niższa, chudsza, lżejsza i drobniejsza - ja jestem the biggest - no tak tak jakby mi kto chciał jeszcze wmawiac że drobna jestem

ale pół kilo makaronu to starczy na popas dla 3 osób chyba a kosztuje 1,89 do tego mienso-z 1,5 kg za 26 zeta wyprodukowąłam 7 miesowych obiadów-to po jakies 3,8 zł wyhodzi
z kimplekami u mnie to kicha włqsnie bo:
-lokalnych nie mam bo ja nie lokalna tylko napływowa
- z lat dzieciecyhc wyjechane za fgranice na zafsze
-z lo-baby za granica same chuopy zostały z jednym sie obraziłam na forever wiec wszystko szlag trafił
- ze studiuf-nie mialam ekipy, a jedyna kolezanka mieszka w innym miescie
- zostały mi tylko popracowe własnie


co do spotkan z chuopami-to moj Tz mialby cos naprzeciwko w sensie ze ide sama z samymi chuopami

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Napisane przez rachell111

wiem to - ja to wiem - ja nie uwadzam - ale kobiety ( czyli aj również) wiedzą że podświadomie, nieświadomie działać mozemy na nich, niechcąco, - nie musimy a możemy a prewencja likwiduje za wczasu potencjalne niesnaski i takie baby wiedzą co robio - dmuchajo na zimne