Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] - Strona 87 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-07, 14:11   #2581
Kot Kotkowaty
Raczkowanie
 
Avatar Kot Kotkowaty
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 85
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
No niestety, ale będę musiała się przerzucić na dwa obiady. Jakoś sobie poradzę, tylko muszę mieć pomysły Co do tego, co wymieniłaś, to ryżu w ogóle nie jadam i nie robię, ziemniaków mąż nie je, pieczywo ja jem jasne, mąż ciemne, makaron bardzo rzadko, oliwa tylko i wyłącznie. Z mąką strasznie rzadko coś robię. Mogę jedynie nad śmietaną pomyśleć...

Pomysłów mi brak
Ja strasznie lubię tą stronę http://zwegowani.pl/ co prawda, jest dla wegetarian, ale jest na niej mnóstwo alternatyw dla zwykłej okołoobiadowej porcji warzyw typu mizeria albo gotowana fasolka szparagowa. Mój faworyt to chyba placki z brokułami chociaż wszystkich oczywiście nie wypróbowałam

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu Pokaż wiadomość
Da się większość pleców posmarować samemu Może nie tak dokładnie jak robi to ktoś inny, ale da się

A balsam kup jakiś super pachnący, zawsze to zachęca i trochę pomaga w wyrobieniu nawyku. Jak się te 2/3 pozmuszasz to potem to wchodzi w nawyk
Mam mega pachnące masło do ciała, mój KWC aktualnie najpierw był ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html a aktualnie używam https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ja.html&next=1 ma bardziej zimowy zapach .
__________________
Lżejsza o 19 kg !

OCM+OMO

Moje drobne kroczki blogowe

Zapuszczam włosy:
1.11.2011: 37cm
07.12.2011: 41cm
21.02.2012: 43cm

2.04.2012: 44cm
Kot Kotkowaty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 15:42   #2582
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 943
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

ijaa:jakiej oliwki dla dzieci używasz?

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

sikoreczka: mnie takie dla niemowlaków nie rozczulają, jedynie jak widzę ubranka hello kitty dla takich 3-4 latek to się rozpływam.

Ale niestety wiem, że dzieci to więcej zmęczenia niż radości, więc poza 10 sekundowym wow, ale ładne nic mnie nie ciągnie.

Jeśli chodzi o menu weselne to mało pomogę, bo jestem wegetarianką i ciężko mi dogodzić. Jedynie mogliby masło do chleba dawać, bo jak dobrze pamiętam lubią nie dać.

Na pewno nie zaszkodzą lekkie sałatki typu grecka, bo od tego nadmiaru tłuszczu i majonezu to się chce spać a nie bawić

Ogólnie to chodzę prawie głodna na tego typu imprezach- zupy nie zjem bo kucharki i kostki są niewegetariańskie, ciasta nie zjem i tortu bo żelatyna i być może tłuszcze zwierzęce, patrzą się na mnie jak na ufo i w sumie im się nie dziwię, ale jak mam zjeść coś czego nie jem przypadkiem i się stresować potem- było tam coś czy nie to dziękuje

Dobrą potrawę gotową dziś odkryłam w lidlu- makaron z serem gorgonzolla i innymi serami i szpinakiem, dodaję się odrobinę mleka lub wody i samo się robi, pyszne

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
że bardzo to lubi robić i teraz już zawsze on mnie bedzie smarował jeśli będzie w pobliżu potwierdzam, że jest to b. przyjemne a i zwykle tylko na smarowaniu się nie kończy

No dlatego jak jestem wieczorem zmęczona to smaruje się sama Bo niektórzy myślą, że plecy 20 cm niżej się kończą

Co do peelingów- uda itp trę ostrym peelingiem z lirene, do reszty ciała mam super z lidla, bardzo żałuję ze to była jakaś seria limitowana, bo czuję się jak w egzotycznym spa

Ostatnio w naturze widziałam balsam z eveline o różanym zapachu, a dobre są te balsamy bo z mocznikiem i masłem kokosowym, ale narazie muszę inne rzeczy dokończyć. Dziś właśnie skończe czekoladowo-orzechowy z farmony. Dla niektórych może być zbyt mdlący, ale ja lubię takie jedzeniowe, słodkie zapachy.

I znowu mam jakiś miniból głowy
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 15:51   #2583
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu Pokaż wiadomość

A po ile pizza w telepizzy? Ja jem tylko z Da Grasso, więc nie wiem. Swego czasu to ze 2 w tygodniu wcinaliśmy, ciekawe ile cm poszło w biodra od tego
Duża pizza niecałe 40 pln. Jak na tak cienkie ciasto i niezbyt wyszukane składniki to dla mnie dużo. My wzięliśmy w jakiejś promocji za 26 pln.

Cytat:
Napisane przez sikoreczka111 Pokaż wiadomość
ja nie używam nic, ale siostra mojego TŻ kupiła ostatnio puder z taft'u (?) taki co to reklamują go ostatnio i powiem, że efekt był fajny takie włosy bardziej puuszyste aż żałuję ze sama sobie tego nie kupiłam - bo był ciut taniej w promocji ...
O miałam ostatnio pisać i zapomniałam. Ijaa ja mam taki puder z Got2be, ale nie kupiłam go tylko wygrałam w jakimś tam konkursie. Używam go bardzo sporadycznie, bo faktycznie trochę to on włosy podnosi, ale po tym już ich nie rozczeszesz bo on je tak jakby skleja. Nie lubię takich cudów, ale jak przed wyjściem wyglądam jakby mnie koń ulizał to trochę tego sypnę

Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu Pokaż wiadomość

sikoreczka: mnie takie dla niemowlaków nie rozczulają, jedynie jak widzę ubranka hello kitty dla takich 3-4 latek to się rozpływam.
Mnie z kolei wszystko (nawet ser czy papier kuchenny) z Hello Kitty tak drażni, niczym płachta na byka Nawet dziś w Auchan tż o tym mówiłam

Hej Tyle z mojej nauki, że jeszcze nie siadłam Jakiś zły dzień mam.

Byliśmy z tż po telefony w plusie i znowu trzeba czekać. Ostatnio, tydzień temu nie dało się podpisać umowy, teraz nie ma telefonów Jutro podobno mają już być. Tż sam będzie załatwiał, bo ja na uczelni będę.

Tż od momentu jak odebrałam prawko cały czas marudził, że gdzieś jedziemy. Ja oczywiście panika, bo te nasze auto i jest stare, ale też o wiele większe od Jariski na której się uczyłam. Dziś mi powiedział, że nie ma zmiłuj Wziął mnie na prostą i mało uczęszczaną drogę i tak mi się spodobało, że wróciłam do domu Pięknie ruszałam, nic nie gasło, ale tż miał chyba stracha
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 17:27   #2584
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 943
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

O ręcznika kuchennego bym nie kupiła, bo jak to tak Hello Kitty wyrzucić

Idę prasować, mało to relaksujące, za to ostatnio przybiłam z kilkadziesiąt malutkich gwoździ na tył szafy i zrelaksowałam się, nie powiem Faceci to jednak mają lepsze odsresowywacze Może sobie deski kupię, przykleję tam fotki pewnych osób i będę stukać, stukać

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
1)Duża pizza niecałe 40 pln. Jak na tak cienkie ciasto i niezbyt wyszukane składniki to dla mnie dużo. My wzięliśmy w jakiejś promocji za 26 pln.

2)Tż od momentu jak odebrałam prawko cały czas marudził, że gdzieś jedziemy. Ja oczywiście panika, bo te nasze auto i jest stare, ale też o wiele większe od Jariski na której się uczyłam. Dziś mi powiedział, że nie ma zmiłuj Wziął mnie na prostą i mało uczęszczaną drogę i tak mi się spodobało, że wróciłam do domu Pięknie ruszałam, nic nie gasło, ale tż miał chyba stracha
No to się nie opłaca- w da Grasso płacimy 19 zł za funghi (ja lubię proste pizze) niby nazywają to małą, ale ja po połowie jestem przejedzona. No i dowóz do tego, 40 zł to dużo jak za pizzę

2)
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 17:47   #2585
201608051010
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 381
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

bardzo się cieszę, że miłość w małżeństwie kwitnie i ze nie żałujecie decyzji o ślubie co do zdjęć to sukienka bardzo mi się podoba (tylko sama wybrałabym opcje bez tego kołnierzyka ) a szczególnie pomysł z kontrastowym bukietem i butami jeśli kiedyś będę brała ślub (i to cywilny w najlepszym wypadku ) to też bym chciała mieć białą sukienkę i fuksjowe buty oraz bukiet najważniejsze, że wszystko się udało a na tych zdjęciach wyglądacie na przeszczęśliwych - super!
dziękuje bardzo za miłe słowa
ja też wolałabym zdecydowanie, żeby kołnierza nie było,
ale niestety mam bardzo duży biust i bez niego czułam się strasznie niekomfortowo, a w tym dniu chciałam nie tylko ładnie wyglądać ale przede wszystkim czuć się swobodnie abym mogła przebalować całą noc
Cytat:
Napisane przez sikoreczka111 Pokaż wiadomość







gratulacje wyglądaliście prześlicznie


Dzień dobry ,

u mnie ostatnio duużo się dzieje, ruszyliśmy na nowo z przygotowaniami weselnymi : ustalamy menu (WIĘC JEŚLI KTÓRAŚ Z WAS MA JAKIEŚ UWAGI CO LUBI NA WESELACH A CZEGO NIE TO CHĘTNIE WYSŁUCHAM ), wybraliśmy zaproszenia, i inne "dodatki" które chcemy na weselu . A do końca roku jeszcze tyle mamy do zrobienia

Cały czas intensywnie walczę o mniejsze ubrania , ale przez wesele miałam chwilowy zastój ... ale teraz znów wszystko zacznie spadać

dziś byłam u lekarza i dostałam skierowania na badania :mocz, cholesterol, glukoza, kreatynina, sód, potas , tsh i morfologia . Dodatkowo jeszcze ekg ..a to dopiero początek badań zrobiłam tylko głupotę, bo po przyjściu do domu zoorientowałam sie , że w dniu badań powinnam dostać @ i muszę wszystko przełożyć . ALe wązne, że wreszcie się za to wzięłam .
dziękuje bardzo

hmm nie wiele już pamiętam jeśli chodzi o menu weselne, jednak z naszego doświadczenia wynika, że najlepiej schodziły ciepłe posiłki i ogólnie mięsa, natomiast sałatki- szczególnie te na majonezie i wszelkiej maści galarety pozostały prawie nietknięte (a zarówno sałatki jak i galareta po całej nocy oczywiście nadawały się już tylko do wyrzucenia)
Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

edit: a propo pieknie pachnących kosmetyków to ja sobie kupiłam ostatnio obłędnie pachnący peeling do ciała tutti frutti o zapachu tropikalnych owoców o ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html i gorąco polecam, świetny peeling a pachnie tak, że chciałoby sie go zjeść i skóra jest po nim mięciutka i delikatna
też uwielbiam tą serię kosmetyków, pachną obłędnie
do moich faworytów należy też ta, balsamy pachą długo i bardzo intensywnie
201608051010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 18:33   #2586
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 821
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cześć dziewczyny.

Dzisiaj jestem po dyżurze. Rano obudziłam się o 6.00 i już nie mogłam zasnąć.

Na obiad zaserwowałam naleśniki francuskie. Tzn takie z rozbełtanym jajkiem, szynką i serem. Jedliśmy takie na wycieczce i bardzo nam smakowały. Moje też wyszły pyszne.

Po południu pojechałam zmienić opony na zimowe. I jestem 60 zl do przodu, bo koszt zmiany to 80 zł a Pan policzył mi jakimś cudem tylko 20

Ja tez uwielbiam masła Farmony. Szczególnie o zapachu mango.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 18:59   #2587
Kot Kotkowaty
Raczkowanie
 
Avatar Kot Kotkowaty
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 85
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
a i w ogóle fajnie jak ma się "balsamowicza" śmieję się bo właśnie M. ostatnio powiedział mi, że zgłasza swoją kandydaturę na to stanowisko że bardzo to lubi robić i teraz już zawsze on mnie bedzie smarował jeśli będzie w pobliżu potwierdzam, że jest to b. przyjemne a i zwykle tylko na smarowaniu się nie kończy
No mój niestety jakoś się nie garnie-,- Wczoraj go 5 razy prosiłam aż się od komputera odczepi bo coś tam rzekomo ważnego robił :<
__________________
Lżejsza o 19 kg !

OCM+OMO

Moje drobne kroczki blogowe

Zapuszczam włosy:
1.11.2011: 37cm
07.12.2011: 41cm
21.02.2012: 43cm

2.04.2012: 44cm
Kot Kotkowaty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-08, 09:15   #2588
nurek119
Zakorzenienie
 
Avatar nurek119
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4 506
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
w każdym razie chciałam się pochwalić, że po tygodniu "diety" tzn. nie podjadania, nie jedzenia słodyczy i nie opychania się na noc jest na wadze -1kg pewnie woda i w ogóle ale motywacja od razu większa
ja też czuje, ze trochę schudłam ale na wagę wejdę dopiero w piątek rano i mam nadzieję, że będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Pomysłu na obiad brak. Wczoraj na kolacje tż zamówił pizzę bo otworzyli u nas tele pizze. Była nawet smaczna, ale gdyby nie promocja, to zdecydowanie bym nie zapłaciła tyle za taką pizzę. Jak będzie tylko piec to sama będę kręcić
mam nadzieję, że facet wyśle Ci pieniążki bo jak nie to a co do pizzy w tele pizzy to tam sa zawsze te "promocje" i tak na prawde to te ceny sa regularne ale pisza ze to promocja bo tak lepiej wyglada wiem bo mieszkałam przez rok nad tele pizza i obserowałam to systematycznie

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
o właśnie przypomniałaś mi, że miałam odpowiedzieć Nurkowi i komuś jeszcze nt. sposobów na systematyczne balsamowanie no więc tak, podejrzewam, ze jakby się moja skóra nie dopominała to bym się nie smarowała tak regularnie, a może jednak tak bo lubię tą czynność po prostu dobrze napisała kobieta sukcesu, że początki są trudne ale potem to wchodzi w krew warto kupić sobie jakiś balsam o przyjemnym zapachu i lekkiej konsystencji żeby na początek smarowanie się nie sprawiało trudu i żeby się mile kojarzyło a i w ogóle fajnie jak ma się "balsamowicza" śmieję się bo właśnie M. ostatnio powiedział mi, że zgłasza swoją kandydaturę na to stanowisko że bardzo to lubi robić i teraz już zawsze on mnie bedzie smarował jeśli będzie w pobliżu potwierdzam, że jest to b. przyjemne a i zwykle tylko na smarowaniu się nie kończy

edit: a propo pieknie pachnących kosmetyków to ja sobie kupiłam ostatnio obłędnie pachnący peeling do ciała tutti frutti o zapachu tropikalnych owoców o ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html i gorąco polecam, świetny peeling a pachnie tak, że chciałoby sie go zjeść i skóra jest po nim mięciutka i delikatna
dziękuje miałam ten i faktycznie jest super ja mam teraz oblednie pachnący peeling z oriflamu a co do smarowacza to też lubie jak tż mnie smaruje ale uważam, że jeszcze lepszym jest peelingowcem po prostu sama nie potrafie zrobic nawet w 1/5 takiego peelingu

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość

Tż od momentu jak odebrałam prawko cały czas marudził, że gdzieś jedziemy. Ja oczywiście panika, bo te nasze auto i jest stare, ale też o wiele większe od Jariski na której się uczyłam. Dziś mi powiedział, że nie ma zmiłuj Wziął mnie na prostą i mało uczęszczaną drogę i tak mi się spodobało, że wróciłam do domu Pięknie ruszałam, nic nie gasło, ale tż miał chyba stracha
jestem z CIEBIE DUMNA

Kobietasukcesu coś pisałas o tych gotowych produktach z lidla jak to wyglada bo nigdy czegos takiego nie widziałam

dzień dobry
ja juz na zajęciach a później praca. Weekend minął ekspresowo ale też bardzo pozytywnie bo kupiłam kozaki zimowe sukienke i dwa płyny micelarne z vivhy w superpharmie bo były w promocji
a jutro idziemy do kina na Baby są jakieś inne ciesze się bo już danwo nigdzie nie wychodziliśmy
nurek119 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-08, 09:41   #2589
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez nurek119 Pokaż wiadomość
ja też czuje, ze trochę schudłam ale na wagę wejdę dopiero w piątek rano i mam nadzieję, że będzie dobrze
dziękuje miałam ten i faktycznie jest super ja mam teraz oblednie pachnący peeling z oriflamu a co do smarowacza to też lubie jak tż mnie smaruje ale uważam, że jeszcze lepszym jest peelingowcem po prostu sama nie potrafie zrobic nawet w 1/5 takiego peelingu

dzień dobry
ja juz na zajęciach a później praca. Weekend minął ekspresowo ale też bardzo pozytywnie bo kupiłam kozaki zimowe sukienke i dwa płyny micelarne z vivhy w superpharmie bo były w promocji
a jutro idziemy do kina na Baby są jakieś inne ciesze się bo już danwo nigdzie nie wychodziliśmy
tez gratuluje spadku wagi oby tak dalej! a co do peelingu to też bym chętnie spróbowała tego ścierania naskórka w wykonaniu ręki M. ale niestety moja kabina prysznicowa jest tak mikroskopijna, że jak byśmy tam we dwoje weszli to nie bylibyśmy w stanie zrobić już żadnego ruchu

proszę pochwalić się zakupami

a co do kina to mam nadzieję, że będziecie się dobrze bawić chociaż słyszałam dużo niepochlebnych opinii nt. tego filmu ale ja w ogóle nie jestem wyrozumiała i nie należę do targetu odbiorców komedii polskich bo ostatnia dobra jaką widziałam w wykonaniu naszych filmowców to Kiler

a propo kina to my byliśmy wczoraj na tanich poniedziałkach w kinie Apollo, bilety po 7zł a puszczają klasyki filmowe, akurat wczoraj oglądałam pierwszy raz w życiu "Biały" z trylogii Kieślowskiego, wstyd, że nie widziałam wcześniej no ale tak się złożyło w każdym razie film b. dobry, zasługujący na to uznanie i pochwały jakie zebrał na arenie międzynarodowej, świetne kreacje aktorskie, a sam film jak to u Kieślowskiego- odciskający się na psychice, zmuszający do myślenia i do refleksji mam nadzieję, że w kolejne poniedziałki wyświetlą "Czerwony" i "Niebieski" i będę znała w końcu całą trylogię
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-08, 12:59   #2590
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Bry

Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu Pokaż wiadomość
ijaa:jakiej oliwki dla dzieci używasz?
Bambino miałam. A teraz chyba kupię Hippa.

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Ijaa ja mam taki puder z Got2be, ale nie kupiłam go tylko wygrałam w jakimś tam konkursie. Używam go bardzo sporadycznie, bo faktycznie trochę to on włosy podnosi, ale po tym już ich nie rozczeszesz bo on je tak jakby skleja. Nie lubię takich cudów, ale jak przed wyjściem wyglądam jakby mnie koń ulizał to trochę tego sypnę
Pięknie ruszałam, nic nie gasło, ale tż miał chyba stracha
Oooo nie - sklejonej kopułki to ja nie zdzierżę. Już wolę bym lekko przylizana, niż z nieruchomą kopułką.

aaaa, mój tez miał stracha jak pierwszy raz prowadziłam.




Co to ja chciałam?
Aaaa MISIACZEK wrócił. Od raz się lepiej pracuje.


Wczoraj leniwy wieczór. TŻ coś majstrował przy kompach, a ja wpadłam w wir zagłębiania się w tematykę pielęgnacji przeciwzmarszczkowej. Normalnie mi się wkręciło.
W każdy razie, czuję się mądrzejsza. I.. serio muszę na zakupy - między innymi do apteki po zestaw narkomana.


Dzisiaj lekki rozgardiasz, bo przez brak kompa trochę spraw się odłożyło. Twardo więc działam.


A na wieczór co? Herbatka, kocyk i jesienne celebrowanie lenistwa - uwielbiam stan gdy nic 'nie muszę'.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-08, 13:40   #2591
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
A na wieczór co? Herbatka, kocyk i jesienne celebrowanie lenistwa - uwielbiam stan gdy nic 'nie muszę'.
o to podobnie jak u mnie z tym że odpuszczam dziś wydawnictwo i zalegam od razu z termoforkiem bo jak na etatową idiotkę przystało rano czekałam na koleżankę i usiadłam na zimnym murku tym sposobem po pół godzinie mój pęcherz zaczął boleć tak ze nie mogę teraz normalnie egzystować piecze, szczypie i ciągle biegam do wc tak więc wracam, robię sobie gorącą nasiadówkę, biorę jakiś urosept czy inne cudo, dużo piję i dogrzewam się moją koalką

ofkors mam taki bałagan w domu, że powinnam sprzątnąć ale to nie zając, najwyżej zrobię to jutro no chyba że poczuję się szybko dużo lepiej to wezmę się za to dziś

chociaż dawno nie miałam takiego leniwego popołudnio-wieczoru w tygodniu wiec chyba sobie odpuszczę dzisiaj wszelaką aktywność, zapuszczę jakiś serial i będę dochodzić do siebie
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-08, 13:54   #2592
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg bf05ea1606e10af28bd9ad91d3a46219.jpg (34,6 KB, 40 załadowań)
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-08, 16:45   #2593
Kot Kotkowaty
Raczkowanie
 
Avatar Kot Kotkowaty
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 85
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez niniona Pokaż wiadomość

też uwielbiam tą serię kosmetyków, pachną obłędnie
do moich faworytów należy też ta, balsamy pachą długo i bardzo intensywnie
Oj, może i pachną(trochę sztucznie co prawda, a miałam czekoladowy) ale nie nawilżają w ogóle ;<.

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
o to podobnie jak u mnie z tym że odpuszczam dziś wydawnictwo i zalegam od razu z termoforkiem bo jak na etatową idiotkę przystało rano czekałam na koleżankę i usiadłam na zimnym murku tym sposobem po pół godzinie mój pęcherz zaczął boleć tak ze nie mogę teraz normalnie egzystować piecze, szczypie i ciągle biegam do wc tak więc wracam, robię sobie gorącą nasiadówkę, biorę jakiś urosept czy inne cudo, dużo piję i dogrzewam się moją koalką
Ojej, swego czasu miałam przeziębiony pęcherz ok 5 razy w przeciągu 2-3 miesięcy. Ból straszny :<. I faktycznie najlepiej dużo pić i wygrzać brzuch z termoforem pod kołdrą(jeszcze lepszy efekt daje dodatkowe owinięcie się kocem na wysokości pęcherza). Zdrowiej !

A ja dzisiaj męczący dzień miałam i tyle mam do zrobienia na czwartek. Buu
__________________
Lżejsza o 19 kg !

OCM+OMO

Moje drobne kroczki blogowe

Zapuszczam włosy:
1.11.2011: 37cm
07.12.2011: 41cm
21.02.2012: 43cm

2.04.2012: 44cm

Edytowane przez Kot Kotkowaty
Czas edycji: 2011-11-08 o 16:48
Kot Kotkowaty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-08, 17:10   #2594
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez nurek119 Pokaż wiadomość
a co do pizzy w tele pizzy to tam sa zawsze te "promocje" i tak na prawde to te ceny sa regularne ale pisza ze to promocja bo tak lepiej wyglada wiem bo mieszkałam przez rok nad tele pizza i obserowałam to systematycznie
O widzisz u mnie takich nowości nie ma, to nawet nie wiem

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
Też marzę o kołderce, ale niestety jutro mam statystykę i powinnam zrobić zadania domowe. Najgorsze jest to, że zwykle do pewnego momentu wiem jak coś robić, potem blokada i stoję z całym zadaniem

Dziś po zajęciach pojechaliśmy z tż w końcu odebrać telefony. Wzięłam nokię c3 na 2 lata. Mam nadzieje, że będzie się dobrze sprawowała tak jak u Kash

Dziś nie mam czasu się nią zajmować, bo mam naukę, także jutro może się będę nią bawić. Tż pojechał do pracy, za oknem ciemno, a ja mam wrażenie, że dzień się już kończy, a dopiero 17. Nienawidzę tego stanu
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-08, 18:02   #2595
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 943
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość


a propo kina to my byliśmy wczoraj na tanich poniedziałkach w kinie Apollo, bilety po 7zł a puszczają klasyki filmowe, akurat wczoraj oglądałam pierwszy raz w życiu "Biały" z trylogii Kieślowskiego, wstyd, że nie widziałam wcześniej no ale tak się złożyło w każdym razie film b. dobry, zasługujący na to uznanie i pochwały jakie zebrał na arenie międzynarodowej, świetne kreacje aktorskie, a sam film jak to u Kieślowskiego- odciskający się na psychice, zmuszający do myślenia i do refleksji mam nadzieję, że w kolejne poniedziałki wyświetlą "Czerwony" i "Niebieski" i będę znała w końcu całą trylogię
Pamiętam, że kiedyś to do Olivii dołączyli, ale tak oglądałam, że do dziś nie obejrzałam

Mnie mało które polskie filmy się podobają, a tych starych w klimacie sami swoi czy seriale alternatywy 4, zmiennicy to już w ogólę nie cierpię, na moje nieszczęście tż je lubi.

Na orange kino letnie widziałam film Kołysanka, akurat ten się udał, ciekawy całkiem. Fajna sprawa takie kino na wolnym powietrzu Akurat niewiele udało się obejrzeć, bo większość filmów widziałam w kinie coś się znalazło. W lipcu akurat się jakoś nie zebraliśmy, a na samym koncu sierpnia było niźle zimno wieczorami, siedziałam ubrana jak eskimos- bluzka, druga bluzka, sweterek, bluza i koc A tż tylko w bluzie i mu ciepło było Tylko wiadomo męskie bluzy są zwykle sporo cieplejsze od damskich.

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość

A na wieczór co? Herbatka, kocyk i jesienne celebrowanie lenistwa - uwielbiam stan gdy nic 'nie muszę'.
Nie pamiętam takiego stanu
To nie znaczy, że tyram od świtu do nocy, ale zawsze by było coś do zrobienia

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

dodaja: no pogoda nie rozpieszcza, dlatego trzeba sobie robić jakiś energiczny spacer póki jest jasno, żeby się doświetlić
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-08, 20:14   #2596
marta1986222
Zakorzenienie
 
Avatar marta1986222
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z naszego M.
Wiadomości: 6 436
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dobry wieczór

Ja rownież leżę w łóżeczku i się grzeję bo coś przeziębienie mnie łapie a mam 2 dni żeby się wykurować bo w czwartek jedziemy do chrześniaka i nie chcę go zarazić.
Jedziemy na 4 dni


Kash kochana wygrzewaj się,wiem jaki to ból pęcherz.

Dodaja mam nadzieję że zadanie ze statystyki skończone i odpoczywasz troszkę.


Byłam dzisiaj w sklepie dziecięcym dokupić chrześniakowi parę rzeczy i jak widziałam te wszystkie rzeczy to myślałam że się tam rozpłynę

Haniulka a Ty odpoczywasz troszkę?

Ostatnio było o kremach przeciwzmarszczkowych,ja używam z ziaji z aretiną całą serię i jestem zadowolona.

Miłego wieczorku.
__________________

Zuzia
04.09.2012
g.3.20
3020g,52cm


Hania
09.03.2016
g.20.45
3000g 53 cm










marta1986222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-08, 20:17   #2597
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez Kot Kotkowaty Pokaż wiadomość
Ojej, swego czasu miałam przeziębiony pęcherz ok 5 razy w przeciągu 2-3 miesięcy. Ból straszny :<. I faktycznie najlepiej dużo pić i wygrzać brzuch z termoforem pod kołdrą(jeszcze lepszy efekt daje dodatkowe owinięcie się kocem na wysokości pęcherza). Zdrowiej !
dziękuję bardzo nie wiem co ja sobie myślałam bo generalnie jestem bardzo wrażliwa (po Mamusi) jeśli o sprawy kobiece i pęcherz chodzi, wystarczy że się przebiegnę na boso i już mnie bolą jajniki a na tym zimnym murku siedziałam dzisiaj z 5min no i mam na szczęście wygrzałam pupę farelką a później z termoforem weszłam pod kołdrę i jest już lepiej jednak z takim przeziebionym pęcherzem jest łatwiej niż jak się ma jakieś zakażenie bakteryjne

a w ogóle Kocie to chętnie bym zobaczyła Twoje zwierzaki i Ciebie też jeśli masz ochotę się ujawnić


Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość

Też marzę o kołderce, ale niestety jutro mam statystykę i powinnam zrobić zadania domowe. Najgorsze jest to, że zwykle do pewnego momentu wiem jak coś robić, potem blokada i stoję z całym zadaniem

Dziś po zajęciach pojechaliśmy z tż w końcu odebrać telefony. Wzięłam nokię c3 na 2 lata. Mam nadzieje, że będzie się dobrze sprawowała tak jak u Kash

Dziś nie mam czasu się nią zajmować, bo mam naukę, także jutro może się będę nią bawić. Tż pojechał do pracy, za oknem ciemno, a ja mam wrażenie, że dzień się już kończy, a dopiero 17. Nienawidzę tego stanu

powodzenia w takim razie, ja statystykę akurat na studiach bardzo lubiłam co było ewenementem na światową skalę bo zawsze byłam noga z matmy i tej staty bałam się najbardziej- jak się później okazało niepotrzebnie no ale powiem tylko, że nie da się jej przejść jeśli się jej nie rozumie więc może poprosiłabyś kogoś bardziej obytego w temacie żeby Ci wytłumaczył?

myślę, że będziesz zadowolona moja ma już rok i jestem nią zachwycona, nic się nie zawiesza, działa jak powinna, spadła mi kilka razy i nic jej się nie stało a poza tym uważam, że ten kalkulatorkowy wygląd jest uroczy i idealnie nadaję się do pisania smów przez małe damskie paluszki


mam ostatnio to samo, 17 a tu ciemno i wrażenie że dzień minął strasznie tego nie lubię rozważam już nawet wizytę 1x w tygodniu na solarium żeby się trochę doładować

ja jak już mówiłam czuję się lepiej i właśnie gotuję mój popisowy gulasz węgierski na jutrzejszy obiad bo już mi się kurczak znudził (nie sądziłam, ze to powiem a jednak ) i robię wieprzowinkę w najlepszej gulaszowej postaci a w ogóle to w Leclercu mają coś nie tak z cenami bo wzięłam pół kilograma szynki na gulasz i cena była 17,99zł za kg a przy kasie nabiło się 12,99 więc mam tym sposobem mięso na obiad za 6zł takie promocje to ja rozumiem chyba coś z kodami kreskowymi mają bo cena na opakowaniu inna i z kodu inna

w weekend muszę się wybrać po kozaki zimowe bo zapowiadają pod koniec tygodnia gwałtowne ochłodzenie do kilku stopni w dzień i na minusie w nocy a ja nie mam żadnych ciepłych butów, tylko zamszowe kozaki
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-08, 20:27   #2598
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

powodzenia w takim razie, ja statystykę akurat na studiach bardzo lubiłam co było ewenementem na światową skalę bo zawsze byłam noga z matmy i tej staty bałam się najbardziej- jak się później okazało niepotrzebnie no ale powiem tylko, że nie da się jej przejść jeśli się jej nie rozumie więc może poprosiłabyś kogoś bardziej obytego w temacie żeby Ci wytłumaczył?

Ogólnie to na zajęciach rozumiem wszystko, staram się robić sama. Choć nie powiem tempo jest trochę za szybkie. Ja to jeszcze jestem w stanie to ogarnąć, a ludzie, którzy przyszli na ekonomię po humanie mają większy problem. Wiadomo, na zajęciach robimy kilka zadanek, a w domu daje nam jakieś zawikłane, gdzie nie wiem co wykorzystać itd.

Pierwszy egzamin mam 7 grudnia, także mam jeszcze trochę czasu żeby to ogarnąć. Od jutra chyba zaczynamy trudniejsze rzeczy Zobaczymy jak to będzie, ale obaw trochę mam, choć mam jeszcze gorszy przedmiot od tego

Zrobiłam co umiałam i się nudzę. Zjem lekką kolację i chyba się położę, bo kiepsko dziś spałam.

Dziś chyba się przekonałam, że nie mam przyjaciółki i najlepiej by było jakby człowiek liczył tylko i wyłącznie na siebie

Ala, Aaby, Anastazja, Haniulka, Kraven, Dannae proszę meldować co u Was
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-08, 20:53   #2599
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 821
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Melduje sie etatowy dyżurant
Ja znowu na dyżurze. Dzisiaj w dzień był taki sajgon, że tak właściwie dopiero usiadłam.
Idę zaraz wziąć prysznic, bo po dzisiejszych biegach jestem lekko klejąca

Ja raz w życiu miałam zapalenie pęcherza i to była masakra. Kash jak masz to jeszcze wit. C łyknij - ona zakwasza mocz i pomaga pozbyć się infekcji. I dużo pij.

Ja jutro sobie odpoczne. TŻ ugotował dzisiaj w domu zupę więc jutro obiad z głowy.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-09, 07:50   #2600
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość
aaby- nie piszesz więc chyba się uczysz trzymam kciukasy
Uczyłam uczyłam
Po zaliczeniach jestem dobrej myśli, ale... poczekajmy na wyniki, które mają być na dniach.


Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość
my pozakupowaliśmy
Bluuuzaaa

Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu Pokaż wiadomość

ijaa: teraz używam kremu z yves rocher, którego nazwy zresztą nie pamiętam, ale jest średni, wolę ten http://www.shopathenas.com/lang-en/2...-aloe-bio.html i jak skończę obecny to kupuje.

(...)

Tak spojrzałam ile ja rzeczy w siebie wsmarowuje, powinnam od tego być jakąś miss świata chociaż Ale zdecydowanie widzę różnice jak dbam o twarz i jak kończyłam na żelu do twarzy i toniku z braku sił życiowych.
Kobieto, chyba przyjdę do Ciebie na nauki dbania o cerę! Nawet nie wiedziałam, że istnieje coś takiego, jak olejek arganowy
Moje "dbanie" o cerę ogranicza się do minimum: mleczko do demakijażu, żel do mycia twarzy, krem pod oczy i krem do twarzy. Raz na tydzień-dwa peeling. Tyle. I niestety to widać
Możesz zdradzić info, skąd czerpiesz wiedzą na temat tych wszystkich specyfików i produktów z BU?
Ps. Twój post już sobie zapisałam


Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Gościu, który wisi mi pieniądze, ma rzekomo dziś wysłać pozostałą kwotę Zobaczymy czy mu się to uda.
I jak? Przekaz dotarł? Bo jak nie, to

Cytat:
Napisane przez sikoreczka111 Pokaż wiadomość
u mnie ostatnio duużo się dzieje, ruszyliśmy na nowo z przygotowaniami weselnymi : ustalamy menu (WIĘC JEŚLI KTÓRAŚ Z WAS MA JAKIEŚ UWAGI CO LUBI NA WESELACH A CZEGO NIE TO CHĘTNIE WYSŁUCHAM ), wybraliśmy zaproszenia, i inne "dodatki" które chcemy na weselu . A do końca roku jeszcze tyle mamy do zrobienia
Z doświadczenia mogę powiedzieć, że na pewno ze wszystkim zdążycie, nie ma się co spinać
Co do menu - zrezygnuj z sałatek majonezowych, szynki i mięsa w galarecie weź w ilości śladowej, nie róbcie długich przerw między posiłkami, przed północą lub po oczepinach (jeśli macie) mile widziana jakaś ciepła zupka - WSZYSCY jedzą taką zupkę
Z dodatków najszybciej schodzi chyba sałatka grecka I bardzo fajnym pomysłem jest postawiony gdzieś w rogu stół chłopski: kabanosy, swojskie kiełbasy, świeży bochenek chleba, smalec, ogórki kiszone. Wszyscy się rzucają.
Poza tym do przemyślenia, jakie chcecie mięsa itp.

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Tż od momentu jak odebrałam prawko cały czas marudził, że gdzieś jedziemy. Ja oczywiście panika, bo te nasze auto i jest stare, ale też o wiele większe od Jariski na której się uczyłam. Dziś mi powiedział, że nie ma zmiłuj Wziął mnie na prostą i mało uczęszczaną drogę i tak mi się spodobało, że wróciłam do domu Pięknie ruszałam, nic nie gasło, ale tż miał chyba stracha
I bardzo dobrze, że Cię goni! Najgorsze, to odłożyć prawko do szuflady.
A za Twoją mistrzowską jazdę ogromne brawa!


Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Ala, Aaby, Anastazja, Haniulka, Kraven, Dannae proszę meldować co u Was
Poczułam się wezwana Dziękuję za pamięć



Trochę mnie nie było, ale jakoś tak... wypadłam z obiegu.
Weekend spędzony na uczelni, zaliczenie mam nadzieję, że na plus. Poza tym najbliższe tygodnie będą szalone, bo wykładowcy ustalili mnóstwo terminów, do tego pisanie pracy, do której nie mam literatury... no i praca w pracy. Byle do Świąt

Od paru dni budzę się z bólem głowy, który nie daje mi żyć całą dobę. Do tego dziś czuję się, jakbym ważyła co najmniej 80kg. Mam siebie dość.


Finansowo bardzo ciężko. Aktualnie wyczyściliśmy nasze konta dosłownie do 0 (po parę groszy zostało) i egzystujemy do jutra z najważniejszymi rzeczami w lodówce, typu chleb, masło, coś na górę, coś na obiad. Listopad będzie sam w sobie paskudny, a do tego skończyło mi się kilka kosmetyków i musimy kupić na uczelnię dwie książki, których nigdzie nie idzie wypożyczyć (84zł). Naprawdę jeśli miałabym coś kupować, to wolałabym kupić jakąś pozycję do pracy mgr.
Także zazdroszczę tym, które w listopadzie mają chociaż 500zł na przeżycie. My nie mamy.
Muszę wystawić swoje buty ślubne i kilka książek ze studiów - może parę zł wpadnie.



A poza tym po staremu.

Miłej środy!
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-09, 09:04   #2601
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dobry

Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu Pokaż wiadomość
...ale zawsze by było coś do zrobienia
Tak na prawdę zawsze COŚ jest, ale to nie znaczy, że TRZEBA to wykonać akurat w tym momencie. Przeterminować się nie przeterminują, więc mogą czekać.

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
ja jak już mówiłam czuję się lepiej i właśnie gotuję mój popisowy gulasz węgierski

w weekend muszę się wybrać po kozaki zimowe bo zapowiadają pod koniec tygodnia gwałtowne ochłodzenie do kilku stopni w dzień i na minusie w nocy a ja nie mam żadnych ciepłych butów, tylko zamszowe kozaki
Daj popisowy przepis.
U nas też dzisiaj wieprzowinka - w postaci polędwiczek.


Ja też. Może (jeśli wszystko pójdzie zgodnie z moim planem) jutro połażę.
Wczoraj zerknęłam na kilka, ale nie miałam sił się rozpakowywać w sklepie i odpuściłam.
Na plus jednak, widziałam że jest sporo klasycznych modeli na których można oko zawiesić. Liczę więc, że wybiorę coś bez większych trudności.

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość

Także zazdroszczę tym, które w listopadzie mają chociaż 500zł na przeżycie. My nie mamy.

Oj, to faktycznie nie ciekawie.
Kurcze, może jakaś dodatkowa praca uratowałaby Wam sytuację. Chociaż z tego co piszesz (uczelnia - egzaminy, pisanie pracy) za wiele czasu to Wy na nią nie macie. Żeby nie powiedzieć nie macie wcale.
Ciężka sytuacja, bo - na szkołę wydać trzeba, a ona skutecznie zajmuje czas podczas którego można by coś dorobić i kółko się zamyka.




Z tego co słyszę i czytam idzie zima. Brrrrrrrr! A było tak przyjemnie.

Wczoraj wieczór zleciał nawet nie wiem kiedy. Postanowiliśmy obiad zjeść na mieście, później małe zakupy, spacer z psem i było po 20. Normalnie.. niech ktoś spowolni te cholerne zegarki.


Wydawałoby się, że sprawy pracowe w porządku - po ostatnich lekkich i nie lekkich rozmowach, a tu, zonk! W sumie to szkoda słów nawet, ale.. zaczyna mi się po prostu wszystkiego odechciewać. I coś czuję w kościach, że póki komuś nie wrócą (albo właściwie nie urosną) jaja by podejmować decyzje jak na rozsądnego człowieka przystało, a nie w zamian zachowywać się jak chorągiewka na wietrze to będzie źle. Albo póki się stąd dla własnego spokoju nie wyniosę.


Czas się zabrać do pracy, w towarzystwie kawusi i czekoladowego Muffinka.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2011-11-09 o 09:05
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-09, 09:25   #2602
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Oj, to faktycznie nie ciekawie.
Kurcze, może jakaś dodatkowa praca uratowałaby Wam sytuację. Chociaż z tego co piszesz (uczelnia - egzaminy, pisanie pracy) za wiele czasu to Wy na nią nie macie. Żeby nie powiedzieć nie macie wcale.
Ciężka sytuacja, bo - na szkołę wydać trzeba, a ona skutecznie zajmuje czas podczas którego można by coś dorobić i kółko się zamyka.
Niestety, dodatkowa praca odpada zarówno za względu braku czasu, jak i braku możliwości. W naszym mieście nie ma takich rzeczy jak słuchawki (jak kash), nie ma prac dodatkowej, a do sąsiednich miast nie tylko nie zdążylibyśmy dojechać, co zwyczajnie by się to nie opłacało. Chętnie podjęłabym się jakiegoś zlecenia przez net, ale niestety o to bardzo trudno. A nie mam zdolności tworzenia stron czy graficznych, żeby szukać takich zleceń.

Czekamy zatem na koniec 2012
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-09, 09:35   #2603
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość


Od paru dni budzę się z bólem głowy, który nie daje mi żyć całą dobę. Do tego dziś czuję się, jakbym ważyła co najmniej 80kg. Mam siebie dość.


Finansowo bardzo ciężko. Aktualnie wyczyściliśmy nasze konta dosłownie do 0 (po parę groszy zostało) i egzystujemy do jutra z najważniejszymi rzeczami w lodówce, typu chleb, masło, coś na górę, coś na obiad. Listopad będzie sam w sobie paskudny, a do tego skończyło mi się kilka kosmetyków i musimy kupić na uczelnię dwie książki, których nigdzie nie idzie wypożyczyć (84zł). Naprawdę jeśli miałabym coś kupować, to wolałabym kupić jakąś pozycję do pracy mgr.
Także zazdroszczę tym, które w listopadzie mają chociaż 500zł na przeżycie. My nie mamy.
Muszę wystawić swoje buty ślubne i kilka książek ze studiów - może parę zł wpadnie.

A poza tym po staremu.

Miłej środy!
bardzo mi przykro jak czytam o tej Waszej sytuacji finansowej Kochana Ijaa dobrze pisze, że to błędne koło z tą szkołą, niemożliwością dorobienia kasy i brakiem czasu może faktycznie pomysł żeby pozbyć się kilku niepotrzebnych rzeczy i trochę zarobić nie jest taki zły kurcze moglibyście w lotka wygrać czy coś bo tak to chyba perspektyw żeby się sytuacja finansowa diametralnie odmieniła to nie ma

w każdym razie ściskam i dodam, że rozumiem, może u mnie nie jest tak tragicznie ale pieniądze z wydawnictwa coraz mniejsze więc szukam czegoś innego, mało tego strasznie mnie boli, że większość tego co zarabiam idzie na rachunki i życie- dorosłe życie welcome jeszcze siostra do mnie wczoraj dzwoni taka rozradowana bo odebrała wypłatę i prawie całą wydała na ciuchy, cieszyłam się z nią bo to jedna z jej pierwszych wypłat a wiem jaka to radość jak człowiek nie musi brać kasy od rodziców tylko zarabia i wydaje na siebie, tyle tylko że mi się trochę żal zrobiło że ja już mam taką sytuację że chyba juz nigdy nie będe mogła całej wypłaty wydać na siebie ech oczywiście, że coś kosztem czegoś i nie zamieniłabym mojej samodzielności, mieszkania w kawalerce na nic innego ale tak mi się trochę żal zrobiło i po ludzku zazdrośnie


Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Daj popisowy przepis.
U nas też dzisiaj wieprzowinka - w postaci polędwiczek.


Ja też. Może (jeśli wszystko pójdzie zgodnie z moim planem) jutro połażę.
Wczoraj zerknęłam na kilka, ale nie miałam sił się rozpakowywać w sklepie i odpuściłam.
Na plus jednak, widziałam że jest sporo klasycznych modeli na których można oko zawiesić. Liczę więc, że wybiorę coś bez większych trudności.


Wydawałoby się, że sprawy pracowe w porządku - po ostatnich lekkich i nie lekkich rozmowach, a tu, zonk! W sumie to szkoda słów nawet, ale.. zaczyna mi się po prostu wszystkiego odechciewać. I coś czuję w kościach, że póki komuś nie wrócą (albo właściwie nie urosną) jaja by podejmować decyzje jak na rozsądnego człowieka przystało, a nie w zamian zachowywać się jak chorągiewka na wietrze to będzie źle. Albo póki się stąd dla własnego spokoju nie wyniosę.


Czas się zabrać do pracy, w towarzystwie kawusi i czekoladowego Muffinka.
proszę: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1499

mi się szczerze powiedziawszy nie chce chodzić za tymi butami, pewnie dlatego, że wiem że muszę je kupić a wolałabym sobie za tą kasę kupić coś innego ale spodobały mi się 2 niemal identyczne pary kozaków na stronie deichmanna więc najpierw tam uderze i może szybko uda mi się je kupić

no to niefajnie, że w pracy dalej nie tak jak być powinno, ale Ty jesteś zuch dziewczyna, poradzisz sobie nawet jak trzeba bedzie stamtąd zmykać

wstydu nie masz babo! o takich rzeczach koleżankom na diecie pisać
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-09, 09:54   #2604
ssnowdrop
Zadomowienie
 
Avatar ssnowdrop
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

hej dziewczynki
witam Was w środę, która dla mnie jest piątkiem co prawda jutro będę w pracy, ale zajęć nie mam więc dziś o 19.35 zakończę tydzień roboczy wolne wykorzystam na pisanie referatów.

aaby -dumnam z Ciebie i trzymam kciuki żeby zaliczenia poszły gładko. jesli chodzi o Twoją pracę i literaturę to wciąż czekam na maila
a w kryzysie finansowym wspieram

iija- muffinka

dodajka- co się stało? skąd taki przykry wniosek nt. przyjaciół?

dziewczyny jeśli któraś ma ochotę to dove na fb rozdaje próbki produktów

i 11 urodziny cinema city są w piątek- bilety po 11 zl
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down
so what if this world just throws me off the edge
my feet run out of ground
i gotta find my place
i wanna hear my sound
don't care about other pain infront of me
cause im just tryin be happy

Edytowane przez ssnowdrop
Czas edycji: 2011-11-09 o 09:57
ssnowdrop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-09, 10:20   #2605
Haniula
Zakorzenienie
 
Avatar Haniula
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

helloł

Pracusie niech nie czytają , bo ja jeszcze leże w łózku zjadlam sniadanie i pije goraca herbatke z cytrynką i sie lenie Ogolnie mam dzis w planie lenistwo i moze jakies zakupy bo mam kupom z fb do 5-10-15 a to zawsze okazja zeby wydac kase
ewentualnie jakies kucharzenie, bo obiecałam tz na kolacje swojskie hamburgery i mam ochote na jakies ciacho

marta odpoczywam odpoczywam Jak sprzata czy robie cos w domu to robie sobie przerwy, i staram sie specjalnie nie przemęczać, ale niestety wszystkie porzadki domowe skupiaja sie na mnie bo tz ciagle nie ma - a jesli jest to robi cos w piwnicy bo remontuja z tata garaz i teraz beda ocieplać dach a ja poprostu dostaje 'bialej goraczki' jak mam siedziec w bałaganie. Z tifi niestety codziennie jest mnóstwoooo kudłów:rollleyes:

I wczoraj bylam na wizycie wiec ciociom wizażowym chciałam się pochwalic ze moja córka rosnie jak na drożdzach, wazy juz ponad kilogram kluska mała sie szykuje bo przewidywanie ma dobić do 3,5kg nie wiem jak to wypluje
Pozatym rozwijamy sie ksiązkowo a ja przytyłam jednak narazie tylko 3kg wiec nie jest tak źle


no nic trzeba by sie zwlec z tego łózka co nie
Haniula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-09, 10:36   #2606
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Hania a leż sobie w tym wyrku na zdrowie! kiedy jak nie teraz? zazdroszczę ale na Twoim miejscu w ogóle bym z niego nie wychodziła kawał Panny z tej Lenki będzie a Ty b. mało przytyłaś moim zdaniem czy Ty aby dobrze się odżywiasz (tzn. jesz za 2? )
aha jakbyś chciała to mam na zbyciu lekką babską książkę, jakbyś podała adres to chętnie wyślę

Dodajka właśnie co to za akcja z przyjaciółką?


Ssnow jak tam praca S.? zadowolony?
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-09, 10:52   #2607
Haniula
Zakorzenienie
 
Avatar Haniula
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
[FONT=Century Gothic][SIZE=2]Hania a leż sobie w tym wyrku na zdrowie! kiedy jak nie teraz? zazdroszczę ale na Twoim miejscu w ogóle bym z niego nie wychodziła kawał Panny z tej Lenki będzie a Ty b. mało przytyłaś moim zdaniem czy Ty aby dobrze się odżywiasz (tzn. jesz za 2? )
aha jakbyś chciała to mam na zbyciu lekką babską książkę, jakbyś podała adres to chętnie wyślę
eee no pewnie źle, bo jem DLA 2 a nie ZA 2 A ogolnie juz wczoraj stwierdziłam ze jem mniej niz przed ciaza, tzn porcje mniejsze, z kolei wiecej owoców i warzyw , ale poprostu na to mam apetyt, ale czytałam ze skoro nie chodzę głodna, dziecko przybiera na wadze to wszystko jest wporządku i wcale nie jest regułą przytyć 20kg No i napewno duza miare w tej mojej 'ciazowej' diecie ma to ze nie jem prawie w ogole fast foodów ani chipsow - bo kompletnie nie mam na to ochoty. Przez te dotychczasowe 6msc jadłam moze ze 2-3 razy pizze swojska i raz kebaba a dawniej raz w tygodniu No i przed ciaza czesto bylo winko albo piwko, a to tez pobudza apetyt

Kochana dziekuje za ksiązke sama ostatnio nawet sobie wypozyczyłam pare pozycji i oddałam nie przeczytane jakos nie mam weny

Edytowane przez Haniula
Czas edycji: 2011-11-09 o 10:53
Haniula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-09, 11:00   #2608
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 821
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Haniula przybierasz bardzo ładnie. W ciązy taka przeciętnie przybiera się 11 kg, ale to i dziecko i wody płodowe, łożysko itp.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-09, 11:00   #2609
ssnowdrop
Zadomowienie
 
Avatar ssnowdrop
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

kash- S. zadowolony, mówi, że jeszcze tylko mała podwyżka i już w ogóle będzie w niebie ale wiadomo, wszystko przyjdzie z czasem :yes: dziękuję, że pytasz

Haniula- 3 kg to kurcze prawie tyle, co nic i pięknie, że Lenka tak rośnie
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down
so what if this world just throws me off the edge
my feet run out of ground
i gotta find my place
i wanna hear my sound
don't care about other pain infront of me
cause im just tryin be happy
ssnowdrop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-09, 12:56   #2610
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

jeszcze siostra do mnie wczoraj dzwoni taka rozradowana bo odebrała wypłatę i prawie całą wydała na ciuchy, cieszyłam się z nią bo to jedna z jej pierwszych wypłat a wiem jaka to radość jak człowiek nie musi brać kasy od rodziców tylko zarabia i wydaje na siebie, tyle tylko że mi się trochę żal zrobiło że ja już mam taką sytuację że chyba juz nigdy nie będe mogła całej wypłaty wydać na siebie ech oczywiście, że coś kosztem czegoś i nie zamieniłabym mojej samodzielności, mieszkania w kawalerce na nic innego ale tak mi się trochę żal zrobiło i po ludzku zazdrośnie
Rozumiem, co czujesz. Ja przeżywam to codziennie mając siostrę, która totalnie kasy liczyć nie musi, która w kinie jest średnio 3x w tygodniu, która zakupy ciuchowe robi średnio raz w tygodniu i dla której posiłek w domu to święto, bo z mężem jeżdżą non stop do restauracji.
Ale jednocześnie cieszę się, że bliscy mają lepiej, że nie muszą liczyć tak, jak my...



Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość
a w kryzysie finansowym wspieram
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.