Scent Bar XXXV

[Miciel]

Napisane przez rachell111

czy mnie może jakim gazem rozweselającym trują przez wentylację w bloku? )

[Maja102]

Napisane przez teza20

Wróciłem z WrockaJechanie busem do domu to zuooooooobyliśmy ściśnięci jak konserwyMi się oczywiście trafiło miejsce stojące

się ciesz, że przynajmniej ciepło było
mi wieczorem w samochodzie zimno w łapy od kierownicy było, trza będzie rękawiczki brać uwwwa, jak ja tego nienawidzę, jak nawet wychodząc z domu na 2 minuty muszę zakładać buty i zawiązywać, potem szalik, czapkę, kurtkę, rękawiczki... to ✂✂✂✂✂✂✂one ubieranie a potem ściąganie tego ścierwa zajmuje mi często więcej niż samo wyjście na chwilę po coś na dwór
Idę do wyra, bo siedzę z łapami na grzejnikach, to mi zimno po plecach


branoc

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Spoora

A nie minus już..

jakąś godzinę z hakiem temu pokazywało mi w aucie 1 - 2 stopnie ale nie wykluczam ze sie ochłodziło od tego czasu

Napisane przez Florens

cza kasę liczyć bo nie wystarcza , dziś byłam na zakupach żywnościowych dopsz że P. zatankował samochody, bo bym to chyba zawałem przypałaciła

weź kożuch

ad 1., nawet mi nie mów o cenie paliwa, dobrze nie muszę za dużo jeździć na co dzień
ad 2 wzięłabym ale nie mam w sumie a tak serio to mam do wyboru tylko:
a) przejściową kurtkę jesienno-wiosenną, taką nawet lekko ocieplaną, ale krótką i wieje mi po nerach w niej
b) wielką kurtkę puchowa od kolan po czubek głowy

Chyba żadna sie nie nadaje

Napisane przez justynaneyman

Łąka zaczyna przypominać salceson w przekroju ( zielony)
Mimo to chciałabym strasznie skończyć w tym tyg

skończysz, zobaczysz

Napisane przez teza20

Wróciłem z WrockaJechanie busem do domu to zuooooooobyliśmy ściśnięci jak konserwyMi się oczywiście trafiło miejsce stojące

ja tak raz jechałam z Krakowa do Kato i to jeszcze w obcasach, myślałam ze mi nogi odpadną
a tak w ogóle Teziak, będę jutro jechać przez Twoje miasto macie jakieś objazdy?

[teza20]

Napisane przez Maja102

się ciesz, że przynajmniej ciepło było
mi wieczorem w samochodzie zimno w łapy od kierownicy było, trza będzie rękawiczki brać uwwwa, jak ja tego nienawidzę, jak nawet wychodząc z domu na 2 minuty muszę zakładać buty i zawiązywać, potem szalik, czapkę, kurtkę, rękawiczki... to ✂✂✂✂✂✂✂one ubieranie a potem ściąganie tego ścierwa zajmuje mi często więcej niż samo wyjście na chwilę po coś na dwór
Idę do wyra, bo siedzę z łapami na grzejnikach, to mi zimno po plecach


branoc

Brnoc

Napisane przez Ewusia_marchew

ja tak raz jechałam z Krakowa do Kato i to jeszcze w obcasach, myślałam ze mi nogi odpadną
a tak w ogóle Teziak, będę jutro jechać przez Twoje miasto macie jakieś objazdy?

Objazdów ni mamoże jakaś kawa?

[Redhaired Witch]

Napisane przez Miciel

może co znajdę przez przypadek w Redsim guście; w tamtych chyba najbardziej pie był ten górny luz, takie ukapciowienie; nieluźna górna część chyba bardziej ok;
nawet i taki luz jest nie ok i jakoś nogę wstręci i odseksza
1
2
3
4
5
aaa, w ostatniej kolekcji h&m jest to, też w czarnym
albo idź w demońkach, o

hmm to też jakby jakaś opcja, z użyciem

Wszystkie fajne ale zbyt wysokie albo sznurowane

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez Spoora

Zrobiłaś mi piątek, sobotę i niedzielę

Polecam się

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Wszystkie fajne ale zbyt wysokie albo sznurowane

a ja jestem skłonna skorzystać z któregoś z linków
zwłaszcza z pierwszego

[Pin up girl]

Dobranoc...

[melkmeisje]

To ja się zbieram do mroźnej Polszy... Wish me luck.

Ziuty i miłego weekendu wszystkim

[kamena]

fiecie co zrobiłam po półtora miesiąca od kupna stołu przestawiłam go ze środka pokoju pod okno i postawiłam na nim laptop i tym sposobem pierwszy raz od kwietnia użytkuję zgodnie z przeznaczeniem moje kompjutrowe krzesło chyba takie rzeczy następują u mnie ciut wolniej niż u innych ludzi

Napisane przez Redhaired Witch

W sumie czym ja się przejmuję - TŻ łazi do pracy w marynarce uświnionej kebabem, zdartych glanach do ganiaka i strąkowatych włosach więc chyba nikt nie oczekuje od jego żony koczka i balowej sukni Niech się cieszą, że paznokcie obetnę, phi.

Napisane przez Maja102

dylemat mam
obejrzeć "8 Kobiet" czy "8 i pół" Felliniego?
edit: tudzież "8 i pół Kobiety"

a musi być koniecznie 8

Napisane przez justynaneyman

Łąka zaczyna przypominać salceson w przekroju ( zielony)

Napisane przez rachell111

choć raz się samochwalnę mordka misie śmieje

( zastanawiam sie czy mnei ktoś podmienił czy mnie może jakim gazem rozweselającym trują przez wentylację w bloku? )

1.
2. a to Ty mieszkasz w bloku?

Napisane przez Ewusia_marchew

ad 2 wzięłabym ale nie mam w sumie a tak serio to mam do wyboru tylko:
a) przejściową kurtkę jesienno-wiosenną, taką nawet lekko ocieplaną, ale krótką i wieje mi po nerach w niej
b) wielką kurtkę puchowa od kolan po czubek głowy

Chyba żadna sie nie nadaje

przegapiłam do czego się ma nadawać ale rozumiem że ma być ciepło ale nie za ciepło, to może tę przejściową a pod nią długi sweter?

[rachell111]

Napisane przez kamena

fiecie co zrobiłam po półtora miesiąca od kupna stołu przestawiłam go ze środka pokoju pod okno i postawiłam na nim laptop i tym sposobem pierwszy raz od kwietnia użytkuję zgodnie z przeznaczeniem moje kompjutrowe krzesło chyba takie rzeczy następują u mnie ciut wolniej niż u innych ludzi

2. a to Ty mieszkasz w bloku?

eeeee luzior - działasz naturalnie po prostu

ad.2. - tak, póki co nadal tak -w tym znienawidzonym

ale minusy hausu z piecem centralnym doprowadzają mnie do szewskiej pasji też - jednak tak cenię sobie intymność (nie znosze skupisk ludzkich) że nawet widze się samą palącą w tym hausie

[kamena]

Napisane przez rachell111

eeeee luzior - działasz naturalnie po prostu

ad.2. - tak, póki co nadal tak -w tym znienawidzonym

ale minusy hausu z piecem centralnym doprowadzają mnie do szewskiej pasji też - jednak tak cenię sobie intymność (nie znosze skupisk ludzkich) że nawet widze się samą palącą w tym hausie

1. naturalnie jak ameba

2. ach, no popatrz, a ja sądziłam że ta blokowa niechęć albo za Tobą albo wręcz w teorii tylko i jedynie...
a palenia w piecu nie potrafię sobie nawet wyobrazić..?

ja nigdy w życiu nie mieszkałam w domu i chyba bym nie potrafiła, może z kimś to jeszcze ale sama jedna bałabym się, w bloku czuję się jednak swojsko i bezpiecznie.

[Parabelka]

Napisane przez Spoora

Nom piwa

Eeee , tego to ni

Napisane przez justynaneyman

Łąka zaczyna przypominać salceson w przekroju ( zielony)
Mimo to chciałabym strasznie skończyć w tym tyg

a dżdżownica

Napisane przez rachell111

1. tyż nie umiałam, a raczej nie stosowałam bo mi się nie kciało - miałam na wszystko zlew - spływało jak po kaczce - co najwyżej zabijałam wzrokiem
a teraz to chyba przypadek, zbieg okolicznośći że w dni kilka pod rząd miałam do czynienia z 20stoma może tak buraczanymi ludźmi że się po prostu sami prosili - no mówię Wam przegli - no to ja heja i aż się nie poznaję - bo normalnie nei chce mi się szczempić języka

2. dopadła Cię klątwa Polly jako i mnie

3. byle nie 6 stóp pod ziemią

kurde zanim Was nadrobię to spać pójdziecie

1.Hm , to może i mnie się takie cóś trafi
2.ja toto mam od wczesnych lat młodości najczęściej z butami
3. 12 to dwa razy 6 , rachunek prosty
4.ja zostaję , bo gotuję zupę pomidorową i odmrażam lodófkę i może coś jeszcze porobię zebrało mi się na robotę po nocy

Napisane przez teza20

Wróciłem z WrockaJechanie busem do domu to zuooooooobyliśmy ściśnięci jak konserwyMi się oczywiście trafiło miejsce stojące

Burżuj , siedzącego mu sie zachciewa

Napisane przez kamena

fiecie co zrobiłam po półtora miesiąca od kupna stołu przestawiłam go ze środka pokoju pod okno i postawiłam na nim laptop i tym sposobem pierwszy raz od kwietnia użytkuję zgodnie z przeznaczeniem moje kompjutrowe krzesło chyba takie rzeczy następują u mnie ciut wolniej niż u innych ludzi

Jesteś całkowicie w najnormalniejszej normie

[teza20]

Napisane przez Parabelka

Burżuj , siedzącego mu sie zachciewa

[Polly_]

fogle to od rana sie zabieram zeby napisac co mi sie sniło .
Sniła mi sie Parabelka, jej monsz i jej...uwaga.....
7 miesięczny did .
rzecz dziąła sie w łazience gdzie parabelka z mauszem gadała (bedąc w ręczniku) a did pływał w wannie pieskiem .
nagle parabelka stwierdziła ze jest ładna pogoda i idziemy wszyscy na spacer, a ze sie szybko robi ciemno to idziemy natychniast...a ciuchy kupimy gdzies po drodze. zawineła dida w recznik i poszlisy.
wszyscy byli bardzo zadowoleni, jedynie monsz nie okazywał entuzjazmu. zaczełam go zagadywac czy zawsze jest taki zrównoważony (pamietam dokąłdnie to słowo ) on, ze raczej tak i ze bardzo ją kocha (parabelke) ale czasem sie zastanawia czy wszystko z nią ok .
na to ja mu zaczełam snuc jakies wywody o tym jak to kazdy człowiek ma inne potrzeby i to, ze on nie ma jakis potzreb, ktore ma ona, to jeszcze nie znaczy ze z nią cos nie teges . Nie wiem o co mi w sumie chodziło..chyba o potrzebę pójścia w samym ręczniku na spacer z mokrym didem .
no i weszlismy na łąkę miedzy blokami, ja cały czas tłumaczyłam mauzowi jakies filozofie zyciowe, a parabelka odbiegła od nas i tancząc na łące wznosiła dida do góry ...i sie obudziłam aaa...a jej monsz patrzył na tance z wyrazem twarzy mowiącym: oesu.......

[rachell111]

Napisane przez kamena

1. naturalnie jak ameba

2. ach, no popatrz, a ja sądziłam że ta blokowa niechęć albo za Tobą albo wręcz w teorii tylko i jedynie...
a palenia w piecu nie potrafię sobie nawet wyobrazić..?

ja nigdy w życiu nie mieszkałam w domu i chyba bym nie potrafiła, może z kimś to jeszcze ale sama jedna bałabym się, w bloku czuję się jednak swojsko i bezpiecznie.

hmmm, tak na prawdę to zależy, są bloki i kamienice w których jest anonimowość i mentalnosć sąsiadów zapewnia doskonałe "współżycie" czyli nikt nikomu nie włazi z butami w życie, i tam jest ok bo przecie kocham miasta - ale tam też jestem zamknięta w puszce - nie mam swojego kawałka ziemi na którym moge sobie zalegać na wszelkie znane mi i lubiane sposoby a w wersji deluks - pływać w basenie

ja w domu nie chcę mieszkać sama - też bym się bała

ba, mieszkałam niecały rok i noł łej

palenie w piecu - specjalnie o tym napisałam żeb y pokazać jak wielką cenę jestem gotowa ponieść - to jest tak wielka abstrakcja dla mnie- jak bajka o Jasiu i Małgosi - ale zrobe to jesli będzie trzeba byle już nigdy nie słyszeć i widzieć sąsiadów osiedlowych łącznie z ich sposobem schodzenia po klatce schodowej od 3.25 do 7.30 i odpalania różnej maści samochodów na parkingu

wiem że brzmię jak Miauczyński - na szczęscię nie słodzę

jak zaprosiłam koleżanki to aż wstały z sofy na równe nogi z oczami na wierzch co się dzieje - a to po prostu sąsiad puścił psa ze smyczą łańcuszkową z 4 piętra - metalowa balustrada schodów - no inspiracja na soundtrack do Piły 8 abo innych horrorów, jakby stukilowym łańcuchem o dzwon i tak ze 3 minuty - to jest tylko detal

Napisane przez Parabelka

1.Hm , to może i mnie się takie cóś trafi
2.ja toto mam od wczesnych lat młodości najczęściej z butami
3. 12 to dwa razy 6 , rachunek prosty
4.ja zostaję , bo gotuję zupę pomidorową i odmrażam lodófkę i może coś jeszcze porobię zebrało mi się na robotę po nocy

kurde wiedziałam że to celowe

siem wygłupła

[Karkki]

Napisane przez Redhaired Witch

Na fotach - posiadam 1 sztukę ze mną - nie widać kiecki, bo było mi zimno i przez cały czas chodziłam zamotana szalem. A teraz to w nią nie wejdę, więc leży schowana głęboko. Ala kiecka to żadne cudo. Fason taki jak ten tylko w kolorze zieleni butelkowej (wtedy byłam ruda), z innym i w kolorze starego złota haftem na gorsecie, i całkowicie gładką spódnicą.

W sumie czym ja się przejmuję - TŻ łazi do pracy w marynarce uświnionej kebabem, zdartych glanach do ganiaka i strąkowatych włosach więc chyba nikt nie oczekuje od jego żony koczka i balowej sukni Niech się cieszą, że paznokcie obetnę, phi.

Napisane przez Miciel

e, fu; jakaś część szczękowa nieciekawa;
i włosy fu

Co tam część szczękowa i włosy. Fakt, facjata podciągnięta, bo wygooglałam i widać. Ale całokształt bardzo oki. Mogłabym tak wygladać gdy będę miała 47 lat.

[rachell111]

Napisane przez Ewusia_marchew

moze od zimna Ci się języka zaostrza

wtedy było gorrąco - chyba jednak jestem bicz ( ale uboga )

Napisane przez Redhaired Witch

No wiesz co
Podaj jakiś przykład swojej ciętej riposty

hue hue - spoko loko - urzędnicy byli mocno przeciętni - rzondzo "sprzedawcy"

nie dam bo to sytuacyjny komizm - trzeba było tam być - ton glosu akcja - cała napierdalanka przed - nosz kurna monty pajton - co za świat

ja nie umiem jak Justyna kwitesencji humoru sprzedać

Napisane przez Pin up girl

I po drugim farbowaniu
Wyszło rudawe żółtko

łączę sie w bólu - zawsze

chyba że takie chciałaś to uffff

Napisane przez Florens

a propos mojego ulubionego WE, dzisiaj natrząsali się w teleekspresie z kartki wywieszonej w sklepie ktoś napisał, że we piątek (11.11)sklep nieczynny i to nie byłam ja

o borze

mnie ujął napis na drzwiach dyskoteki " zabrania sięzaczepiania, wszczynania bijatyk, chodzenia szeroko i ......." sorry nie zapamiętałam czego jeszcze


słuszny napis - u mnie na osiedlu jest w.pi.e.r.d.o.l za bujanie się podczas chodzenia

[Spoora]

Napisane przez Florens

cheba tak

Jak to cheba? To nie oglądasz?

A i póki pamiętam, widziałam dzis u siebie kabanosy Tarczyński w cenie... 49,99 zł/ kg Czy u Was też takie drogie czy tylko u mnie? Kupiłam jednak 2 sztuki z Indykpolu

Napisane przez justynaneyman

Mimo to chciałabym strasznie skończyć w tym tyg

Napisane przez vesenka

brrrr...ja chyba zacznę zamykać balkon na noc

Napisane przez Maja102

się ciesz, że przynajmniej ciepło było
mi wieczorem w samochodzie zimno w łapy od kierownicy było, trza będzie rękawiczki brać uwwwa, jak ja tego nienawidzę, jak nawet wychodząc z domu na 2 minuty muszę zakładać buty i zawiązywać, potem szalik, czapkę, kurtkę, rękawiczki... to ✂✂✂✂✂✂✂one ubieranie a potem ściąganie tego ścierwa zajmuje mi często więcej niż samo wyjście na chwilę po coś na dwór
Idę do wyra, bo siedzę z łapami na grzejnikach, to mi zimno po plecach


branoc

A kto Ci każe?





Bo to jeden w krótkich spodenkach w zimę chodzi

Napisane przez melkmeisje

To ja się zbieram do mroźnej Polszy... Wish me luck.

Ziuty i miłego weekendu wszystkim

Good luck!

Napisane przez kamena

fiecie co zrobiłam po półtora miesiąca od kupna stołu przestawiłam go ze środka pokoju pod okno i postawiłam na nim laptop i tym sposobem pierwszy raz od kwietnia użytkuję zgodnie z przeznaczeniem moje kompjutrowe krzesło chyba takie rzeczy następują u mnie ciut wolniej niż u innych ludzi

Napisane przez Parabelka

Burżuj , siedzącego mu sie zachciewa

Obejrzałam Salę samobójców Psychoza

Muszę zacząć oglądać filmy lekkie i przyjemne i czytać podobne książki, a nie qrde psychozy Kończę czytać Cobena, co lekkiego polecacie? Dzieci z Bullerbyn?

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Sprawdziłam, Tarczyńskie kbnosy wszędzie tyle kosztują Tam jest 200 % mięsa?

[Spoora]

Napisane przez rachell111

słuszny napis - u mnie na osiedlu jest w.pi.e.r.d.o.l za bujanie się podczas chodzenia

Skąd wiesz?

[teza20]

Napisane przez Spoora

Jak to cheba? To nie oglądasz?

A i póki pamiętam, widziałam dzis u siebie kabanosy Tarczyński w cenie... 49,99 zł/ kg Czy u Was też takie drogie czy tylko u mnie? Kupiłam jednak 2 sztuki z Indykpolu
Sprawdziłam, Tarczyńskie kbnosy wszędzie tyle kosztują Tam jest 200 % mięsa?

Ja chyba ostatnio płaciłem 29,99zł/1kg

[rachell111]

Napisane przez Spoora

Skąd wiesz?

no jak to skąt - bo widziałam i słyszałam

bo to raz kolesia uczyli manier właściwego poruszania się

[kamena]

Napisane przez spoora

sprawdziłam, tarczyńskie kbnosy wszędzie tyle kosztują Tam jest 200 % mięsa?

150%
i u mnie ciut tańsze, około 45 zeta

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

a ja jestem skłonna skorzystać z któregoś z linków
zwłaszcza z pierwszego

U mnie pierwsze są ładne ale ściumpione i nie wiem czy one rzeczywiście wyglądają na koturnę 5 cm i obcas 20 czy zdjęcie im się wzwążyło.

Napisane przez Polly_

fogle to od rana sie zabieram zeby napisac co mi sie sniło .
Sniła mi sie Parabelka, jej monsz i jej...uwaga.....
7 miesięczny did .
rzecz dziąła sie w łazience gdzie parabelka z mauszem gadała (bedąc w ręczniku) a did pływał w wannie pieskiem .
nagle parabelka stwierdziła ze jest ładna pogoda i idziemy wszyscy na spacer, a ze sie szybko robi ciemno to idziemy natychniast...a ciuchy kupimy gdzies po drodze. zawineła dida w recznik i poszlisy.
wszyscy byli bardzo zadowoleni, jedynie monsz nie okazywał entuzjazmu. zaczełam go zagadywac czy zawsze jest taki zrównoważony (pamietam dokąłdnie to słowo ) on, ze raczej tak i ze bardzo ją kocha (parabelke) ale czasem sie zastanawia czy wszystko z nią ok .
na to ja mu zaczełam snuc jakies wywody o tym jak to kazdy człowiek ma inne potrzeby i to, ze on nie ma jakis potzreb, ktore ma ona, to jeszcze nie znaczy ze z nią cos nie teges . Nie wiem o co mi w sumie chodziło..chyba o potrzebę pójścia w samym ręczniku na spacer z mokrym didem .
no i weszlismy na łąkę miedzy blokami, ja cały czas tłumaczyłam mauzowi jakies filozofie zyciowe, a parabelka odbiegła od nas i tancząc na łące wznosiła dida do góry ...i sie obudziłam aaa...a jej monsz patrzył na tance z wyrazem twarzy mowiącym: oesu.......

Oesu, zrobiłaś mi sobotę, widzę to

Napisane przez Karkki

Fason taki jak ten tylko w kolorze zieleni butelkowej (wtedy byłam ruda), z innym i w kolorze starego złota haftem na gorsecie, i całkowicie gładką spódnicą.

To też widzę

Napisane przez rachell111

mnie ujął napis na drzwiach dyskoteki " zabrania sięzaczepiania, wszczynania bijatyk, chodzenia szeroko i ......." sorry nie zapamiętałam czego jeszcze

słuszny napis - u mnie na osiedlu jest w.pi.e.r.d.o.l za bujanie się podczas chodzenia

I dobrze, mnie też to wkurza. Jeszcze jak delikwent ma w ręku kluczyki od samochodu i się buja i tymi kluczykami też buja.

[teza20]

A może 300%

[Florens]

Napisane przez rachell111

tak, przeczytałam "glut" i uwierzyłam

u mnie tyż miaąłm dziś "nordic łakin" sżłam i było zimno jak w nordyckim kraju

Spoo, aż wyciągłam paragon ze śmietnika , za najdroższą wędlinę jaką dziś nabyłam zapłaciłam 43,50/kg i obstawiam, że to kabanosy tarczyńskiego peperoni właśnie były
za inne 30,40
26,10
23,20
za kg
bosze co ja kupiłam złoto chyba
chociaż uważam, że mięso powinno być drogie, jeszcze droższe




a jutro kręcę mazidł do ryja, bo po tych sklepowych to lipa

[Redhaired Witch]

Napisane przez Spoora

Muszę zacząć oglądać filmy lekkie i przyjemne i czytać podobne książki, a nie qrde psychozy Kończę czytać Cobena, co lekkiego polecacie? Dzieci z Bullerbyn?

No Kubuś Fatalista i jego pan, Świat Dysku Pratchetta, Czekolada Joanne Harris, Harry Potter, Wiedźma Olgi Gromyko, Wodnikowe Wzgórze Richarda Adamsa, więcej grzechów nie pamiętam.

[Polly_]

ach poczytałabym cos , ale takiego obyczajowego moze byc nieobyczajne tesz

[Redhaired Witch]

Spoo, TŻ jeszcze poleca Kajka i Kokosza

[Parabelka]

Napisane przez Polly_

fogle to od rana sie zabieram zeby napisac co mi sie sniło .
Sniła mi sie Parabelka, jej monsz i jej...uwaga.....
7 miesięczny did .
rzecz dziąła sie w łazience gdzie parabelka z mauszem gadała (bedąc w ręczniku) a did pływał w wannie pieskiem .
nagle parabelka stwierdziła ze jest ładna pogoda i idziemy wszyscy na spacer, a ze sie szybko robi ciemno to idziemy natychniast...a ciuchy kupimy gdzies po drodze. zawineła dida w recznik i poszlisy.
wszyscy byli bardzo zadowoleni, jedynie monsz nie okazywał entuzjazmu. zaczełam go zagadywac czy zawsze jest taki zrównoważony (pamietam dokąłdnie to słowo ) on, ze raczej tak i ze bardzo ją kocha (parabelke) ale czasem sie zastanawia czy wszystko z nią ok .
na to ja mu zaczełam snuc jakies wywody o tym jak to kazdy człowiek ma inne potrzeby i to, ze on nie ma jakis potzreb, ktore ma ona, to jeszcze nie znaczy ze z nią cos nie teges . Nie wiem o co mi w sumie chodziło..chyba o potrzebę pójścia w samym ręczniku na spacer z mokrym didem .
no i weszlismy na łąkę miedzy blokami, ja cały czas tłumaczyłam mauzowi jakies filozofie zyciowe, a parabelka odbiegła od nas i tancząc na łące wznosiła dida do góry ...i sie obudziłam aaa...a jej monsz patrzył na tance z wyrazem twarzy mowiącym: oesu.......

o esu , się popłakałam p ogrubione - no jakbym go słyszała , nawet dziś rano co chwila pytał się , co się ze mną dzieje a ja tylko miałam atak frustracji kursywa -
Nawet trawnik pod blokiem mamy w ramach łąki ,a didy wznoszę do góry w ramach pracy zawodowej , ino z nimi nie tańczę
Polly za cudny sen

Napisane przez teza20

No czo , no czo , siedzieć mu się zachciewa

Napisane przez Karkki

Na fotach - posiadam 1 sztukę ze mną - nie widać kiecki, bo było mi zimno i przez cały czas chodziłam zamotana szalem. A teraz to w nią nie wejdę, więc leży schowana głęboko. Ala kiecka to żadne cudo. Fason taki jak ten tylko w kolorze zieleni butelkowej (wtedy byłam ruda), z innym i w kolorze starego złota haftem na gorsecie, i całkowicie gładką spódnicą.

Że jak

Napisane przez Spoora

A i póki pamiętam, widziałam dzis u siebie kabanosy Tarczyński w cenie... 49,99 zł/ kg Czy u Was też takie drogie czy tylko u mnie?

Muszę zacząć oglądać filmy lekkie i przyjemne i czytać podobne książki, a nie qrde psychozy Kończę czytać Cobena, co lekkiego polecacie? Dzieci z Bullerbyn?

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Sprawdziłam, Tarczyńskie kbnosy wszędzie tyle kosztują Tam jest 200 % mięsa?

1.Ze złota one
2.Noce i dnie ?Rodzina Połanieckich ?Kubuś Puchatek ?



3.A może one z Krakowskiego Kredensu , chociaż nie , jak tarczyńskie to nie krakowskie ; a może one z niedźwiedzia na przykład albo z inszego jelenia

Zupa zrobiona , lodówka odmrożona , pójde se sałatke robić

[rachell111]

Napisane przez Polly_

ach poczytałabym cos , ale takiego obyczajowego moze byc nieobyczajne tesz

Dorian Grey ?
jako i ja - ale mam pustkie - i żem nieinspirodajna ostatnio

paczeli my na "Pokutę"z chuopem chwilę,( choć on wierzył iż tytuł brzmi pokusa i mu się nie dziwie) z Kirą Najtli - jakkolwiek sie ona pisze - no i kieckę miała fajną ale po fajnym początku były flaki z olejem i se darowałam

lubię Kirę N. nic nie musi robić na ekranie ( i zazwyczaj nic nie robi) a ja i tak będę paczeć i paczeć i ... paczeć