Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

[MalgosiaM8]

Napisane przez KarlaM

Spytałam kilka dni temu męża jak bardzo jest zmęczony w skali od 0 do 10 i odpowiedział, że 7. A on w ogóle nie wstaje w nocy do małego. Chciałam mu pozwolić spokojnie chodzić do pracy a on mi mówi, że jest zmęczony na 7!! Wrrr czas wygonić go do salonu. Będzie nam z małym wygodniej w małżeńskim łożku
mój też zmęczony, mój maż to pracuje fizycznie wiec mu się nie dziwię... mój to chyba zmęczony na 10 by powiedział

wyniósl się do salonu ja sama zostałam na łożu i mały spał już dobrze od 5 do 9 miał 2 pobudki, a od 12 w nocy budził się co godzine, jakąś noc nie fajną ehhh chyba nigdy się nie wyśpie


Wiesz ja też nie odbijałam małego w nocy bo po karmieniu "na śpiocha" wydawało mi się, że za chiny nie odbije. W ramach walki z bólami brzuszka postanowiłam odbijać za wszelką cenę i prawie w 100% przypadków jest takie wielkie beeee. Zaznaczam, że karmię wyłącznie piersią i chyba dość dobrze dostawiam małego bo pani w poradni laktacyjnej nas chwaliła (tzn. małego, że tak ładnie potrafił od razu i pomógł mamusi)

też odbijam za każdym razem , zawsze jest wielkie "be" a po drugi mało co sie rozbudza mały także jest dobrze, gorzej już z budzeniem się co godzine

Bardzo uważam na to co jem, mały jest karmiony wyłącznie piersią, odbija a jak przychodzi do zrobienia bączków bądź kupki to strasznie płacze po czym wylatuje piękna kupka (jest ich kilka dziennie). Zazwyczaj kupkę zrobi przy karmieniu jak się troszkę rozluźni. Czy któraś z was ma u maluszka zdiagnozowane to schorzenie? Pamiętam rozmowę na ten temat (jakieś 3 wątki wstecz

moj na szczeście nie płacze przy kupach, a często kładziesz na brzuszku ? mój potrafi kope na brzuchy zrobić, a już nie mówie nic o bączkach wtedy puszczanych

Napisane przez minio1984

O ale się Staś śpioszek zrobił, a jak ci w nocy śpi? przesypia cała? Mój do południa to większość czasu śpi, ale tak od 15 już do samego wieczora nie śpi wcale, tylko marudzi niestety i tylko rączki ehh. Dobrze, że na razie jakos nocki w miarę ładnie przesypia
no właśnie go wczoraj pochwaliłam noo i ktoś z naszego forum mu żle życzy i mały mi nie spał w nocy dobrze... już nie chwalę mojego bąbla no way


Mamuśki powiedzcie mi czy wasze dzieciaczki maja w noskach sorki za opis białe glutki w nosie? Bo ja to muszę co dzień wyciągać fridą i to takie spore i nie wiem czy to zaczyna się przeziębienie czy to
normalne? A zapomniałam się lekarki na wizycie zapytać
ma ma ale katarek ma już od tygodnia, dziś znowu jak by mu się nasilił?
Odwołam jutrzejsze szczepienie bo on dalej chory ehhh

Napisane przez archinta

Nie wiem, bo jeśli my rzeczywiście zaliczamy ten skok to trwa już czwarty tydzień

No i chcialam cos jeszcze pisac ale Piotrek pospal 30 min i czesc

u nas mały też spał na początku źle... strasznie źle, własnie po 30 minut i heja, jakoś po tygodniu się unormowało, może od mojej diety bez nabiałowej, moze dlatego że smoczka dziumdzia no nie wiem

[indygo79]

Napisane przez archinta

Piotruś jakoś w ogóle nie chce dac starej matce wypocząć- dziś w nocy spał raz 2h, potem przerwa n a 2,5h znów kimnął na 2h i witaj dniu Dobrze,ze jeszcze dziś u mojej mamy jesteśmy, ale od jutra nie będzie tu prądu przez 3dni i musimy się zwijać do domu, nie wiem jak to przeżyję sama z małym

A powiedzcie, ta pieśń wielorybów z owieczki to coś w ten deseń: PIEŚŃ



nasze małe marudki


To ja dokładnie tak samo


Odpukać w niemalowane na razie z laktacja wszystko ok- mam nadzieje, bo mały coś ost. dużo wisi na piersi, a moja mama oczywiście poucza,ze powinnam herbatki mu podawać. No ale czytam ,ze w tych herbatkach na 1miejscu w składzie glukoza ,a ja mam niby cukry ograniczać bo fermentują mu w jelitkach i się dodatkowo pręży i męczy przez słodkości i bądź tu mądra
MM na razie nie daje.


No niestety trzeba przetrwać okres linienia. Można ewentualnie wspomóc pracę skóry podając NNKT np. Efa Olie KLIK

I za skończony miesiąc

Noooo- natka- super pozytywne wiadomości

Przetrwacie
Stolce przejściowe to te między smółką (pierwszym rodzajem koopy), a koopami które normalnie będzie dziecko robiło- taki mały miks ale często idzie dużo gazów, albo zaparcie jest.


Nie wiem, bo jeśli my rzeczywiście zaliczamy ten skok to trwa już czwarty tydzień




jeeeeeeeeeeny jak ja zazdroszcze i Acelince i Moonik tez

TY to masz bardzo udany egzemplarz zazdroszcze!


No i chcialam cos jeszcze pisac ale Piotrek pospal 30 min i czesc

archi, ale nie musisz podawać herbatki granulowanej, a taki koperek np hippa samemu do zaparzania? ja taki daje albo zwykłą niesłodzona wodę, mała pije aż miło.

[AneczkaJ]

Napisane przez miss.hot

Ja polecam Sab Simplex - tylko i wyłącznie !!!
Też próbowałam inne cuda - Bobotic, probiotyk Bio Gaię (36zł za 15ml !), a w końcu zdecydowałam się na Sab i jest super ! Warto wydać te 40zł, naprawdę

A ja znalazłam stronkę z Sab Simplex za 15,70zł w aptece internetowej, ale produkcji francuskiej... straszna różnica w cenie:
http://www.docsimon.pl/towar/sab-sim...suspensja-30ml

Któraś z Was się orientuje ile Sab Simplex kosztuje w niemieckiej aptece?

Napisane przez danika

ty to jestes podróżniczka ja jeszcze sama samochodem sie z młodą nigdzie nie wybrałam...jakos sie boje ze mi sie rozryczy a ja strace głowę wtedy, albo jej sie uleje...tchórz ze mnie

Moja czasem zaczyna ryczeć jak ją wkładam do fotelika, ale wystarczy zapalić silnik i w momencie zasypia

W załączniku moja panienka na huśtawce.

[agnieszka 0605]

Napisane przez MalgosiaM8

też się mieszcze we wszystko, ale te rozstępy, obrzydliwie wyglądają obrzydzaja mnie strasznie...

otóż to - spodnie ok, ale te rozstępy....

Napisane przez 19natka88

mieszczę we wszystkie spodnie - w bluzki nie ma szans A właśnie: za tydzień idziemy na biesiadę barbórkową i zastanawiam się co ubrać żeby się za bardzo nie wystroić ale też nie iść w dżinsach Macie jakieś pomysły

ja tam bym się odstroiła co by się odchamić

Napisane przez KarlaM

No dobra- mamy za sobą totalnie nieprzespaną noc. Od 1 nad ranem stękania, marudzenie, okropny płacz. Zamówiłam 3 butelki tego specyfiku. Zobaczymy czy pomoże. Najgorsze jest to, że coraz bardziej myślę, że to dyschezja a nie kolki.

a mały płacze? Czy to ewidentnie ból brzuszka?
Bo moja nie płakała, ale miała twardy brzuszek i męczył ją strasznie - sab sim nie pomagały, teraz daje jej Debridat i jest lepiej

Napisane przez minio1984

Mamuśki powiedzcie mi czy wasze dzieciaczki maja w noskach sorki za opis białe glutki w nosie?

[/COLOR]

tak, odciągam codziennie lub co dwa dni
a przygody nie zazdroszczę - najadłaś się strachu

Dziewczyny -czy Wasze dzieci śpią w dzień?? Jeśli tak to ile?? Chciałabym porównać do Amelii, która w dzień nie śpi wcale - tyle co na spacerzeok. 1h!!

[Martusiaaa21]

dzień dobry u nas też szaro i ponuro, ale na spacerek śmigniemy, a co, trzeba małego dotleniać


dzięki dziewczyny za odp w sprawie witamin, w takim razie muszę się zaopatrzyć w wit. D. A mi położna mówiła, że jak karmię piersią i dokarmiam mm to co drugi dzień podawać K+D

Napisane przez mooonik

ja daję tylko D - karmię samym mm

dzięki

hah, to poszalała panienka




no właśnie nadeszła, nadeszła...zalewa konkretnie

Napisane przez minio1984

Mamuśki powiedzcie mi czy wasze dzieciaczki maja w noskach sorki za opis białe glutki w nosie? Bo ja to muszę co dzień wyciągać fridą i to takie spore i nie wiem czy to zaczyna się przeziębienie czy to normalne? A zapomniałam się lekarki na wizycie zapytać
mój od kilku dni tak ciężko oddycha, jakby miał coś w nosku, krople mu wodę morską i odciągam gruszką, czasami coś mi się uda wyciągnąć a czasami nic nie maale jak śpi to słychać jak mu charczy, też się zastanawiam czy to katari chyba muszę kupić nawilżacz powietrza, bo mamy suche powietrze i może to też od tego
Miałam Wam pisać już wcześniej co mi się ostatnio przytrafiło. Nakarmiłam Adasia, położyłam na ramieniu do odbicia, położyłam do wózka i patrzę na ramię tak gdzie miał główkę, taka spora plama czerwona, powąchałam, zapach krwi . To ja na dziecko, oglądam, w buzię zaglądam i się zastanawiam czy krwią nie ulał i już miałam do tz dzwonić, żeby się z pracy zwolnił i że jedziemy do lekarza, bo dziecko krwią wymiotuje, ale spojrzałam jeszcze raz na bluzkę, podwinęłam rękawek, a ja mam na ramieniu sporego pieprzyka i się rozwalił i bardzo zaczęła z niego krew lecieć, no ale mi ulżyło, ale ile się strachu najadłam to szok
współczuję, dobrze, że tylko na strachu się skończyło
Właśnie mi dziecko śpi przy dźwięku suszarki, a jak się kończy to się rozbudza i nie wiem, czy powinno się tak długo dziecku pozwolić żeby coś grało koło ucha
c

Napisane przez archinta

Piotruś jakoś w ogóle nie chce dac starej matce wypocząć- dziś w nocy spał raz 2h, potem przerwa n a 2,5h znów kimnął na 2h i witaj dniu Dobrze,ze jeszcze dziś u mojej mamy jesteśmy, ale od jutra nie będzie tu prądu przez 3dni i musimy się zwijać do domu, nie wiem jak to przeżyję sama z małym
ojejku współczuję
A powiedzcie, ta pieśń wielorybów z owieczki to coś w ten deseń: PIEŚŃ


Odpukać w niemalowane na razie z laktacja wszystko ok- mam nadzieje, bo mały coś ost. dużo wisi na piersi, a moja mama oczywiście poucza,ze powinnam herbatki mu podawać. No ale czytam ,ze w tych herbatkach na 1miejscu w składzie glukoza ,a ja mam niby cukry ograniczać bo fermentują mu w jelitkach i się dodatkowo pręży i męczy przez słodkości i bądź tu mądra
MM na razie nie daje.

to super, że się wszystko unormowało i mleczko leci
No niestety trzeba przetrwać okres linienia. Można ewentualnie wspomóc pracę skóry podając NNKT np. Efa Olie KLIK
dzięki
I za skończony miesiąc
dzięki

No i chcialam cos jeszcze pisac ale Piotrek pospal 30 min i czesc

A mój synek obudził się o 8mej, dostał mleczko trochę pomarudził i zasnął o 9:30 i spi mama zdążyła posprzątać, ściągnąć pranie, obrać ziemniaki na obiad

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez MalgosiaM8

moj na szczeście nie płacze przy kupach, a często kładziesz na brzuszku ? mój potrafi kope na brzuchy zrobić, a już nie mówie nic o bączkach wtedy puszczanych





u nas mały też spał na początku źle... strasznie źle, własnie po 30 minut i heja, jakoś po tygodniu się unormowało, może od mojej diety bez nabiałowej, moze dlatego że smoczka dziumdzia no nie wiem

Małgosiu współczuję dzisiejszej nocki mam nadzieje, że to jednorazowy "wybryk"

Napisane przez AneczkaJ

W załączniku moja panienka na huśtawce.

ale ślicznotka

Napisane przez agnieszka 0605

Dziewczyny -czy Wasze dzieci śpią w dzień?? Jeśli tak to ile?? Chciałabym porównać do Amelii, która w dzień nie śpi wcale - tyle co na spacerzeok. 1h!!

moj różnie, wczoraj miał marudny dzień to spal tylko 3h od 14tej do 17tej. A tak to kilka razy dziennie po godzince, dwie. Ale mój ma dopiero miesiąc więc pewnie potrzebuje na razie więcej snu

[martunia_199]

Napisane przez AneczkaJ

A ja znalazłam stronkę z Sab Simplex za 15,70zł w aptece internetowej, ale produkcji francuskiej... straszna różnica w cenie:
http://www.docsimon.pl/towar/sab-sim...suspensja-30ml

Któraś z Was się orientuje ile Sab Simplex kosztuje w niemieckiej aptece?

Moja czasem zaczyna ryczeć jak ją wkładam do fotelika, ale wystarczy zapalić silnik i w momencie zasypia

W załączniku moja panienka na huśtawce.

Mamy tą samą huśtawkę tylko że ja tą wkładkę zamontowałam wyżej niż Ty

Dostałam sab simplex z niemieckiej apteki ale nie wiem ile kosztował bo nie kazali oddawać pieniędzy więc nie pomogę

[AneczkaJ]

Napisane przez Martusiaaa21

dzięki dziewczyny za odp w sprawie witamin, w takim razie muszę się zaopatrzyć w wit. D. A mi położna mówiła, że jak karmię piersią i dokarmiam mm to co drugi dzień podawać K+D

Mi powiedziała pediatra, że jak przeważa karmienie piersią to mam dawać K+D.
Mleka modyfikowanego mała wypija codziennie 60-120ml.

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez agnieszka 0605

Dziewczyny -czy Wasze dzieci śpią w dzień?? Jeśli tak to ile?? Chciałabym porównać do Amelii, która w dzień nie śpi wcale - tyle co na spacerzeok. 1h!!

Monisia śpi jakieś 4h w ciągu dnia. Najwięcej do południa, czasem całe przedpołudnie prześpi i na spacerze oczywiście. Ale niestety późno zasypia czasem nawet dopiero około północy.

Napisane przez martunia_199

Mamy tą samą huśtawkę tylko że ja tą wkładkę zamontowałam wyżej niż Ty

Chyba zjechała w dól na tym zdjęciu, bo jak teraz patrze na huśtawkę to też tą wkładkę mam teraz wyżej- z wycięć wychodzą szelki włożone w dolne najniższe otwory.

Ciekawa jestem na ile wystarczą baterie, niby ma ten system hybrydowy oszczędzający baterie i wydłużający ich działanie 6-krotnie...ciekawe jak w praktyce? Na razie u mnie baterie działają bez zarzutu

[mooonik]

Napisane przez minio1984

Mamuśki powiedzcie mi czy wasze dzieciaczki maja w noskach sorki za opis białe glutki w nosie? Bo ja to muszę co dzień wyciągać fridą i to takie spore i nie wiem czy to zaczyna się przeziębienie czy to normalne? A zapomniałam się lekarki na wizycie zapytać

moja ma takie glutki białe, co dzień wyciągam gruszką
a "przygody" z krwią współczuję, też bym spanikowała

Napisane przez archinta

Piotruś jakoś w ogóle nie chce dac starej matce wypocząć- dziś w nocy spał raz 2h, potem przerwa n a 2,5h znów kimnął na 2h i witaj dniu Dobrze,ze jeszcze dziś u mojej mamy jesteśmy, ale od jutra nie będzie tu prądu przez 3dni i musimy się zwijać do domu, nie wiem jak to przeżyję sama z małym

współczuję
ale z ta stara matka to przesadziłaś

Napisane przez MalgosiaM8

no właśnie go wczoraj pochwaliłam noo i ktoś z naszego forum mu żle życzy i mały mi nie spał w nocy dobrze... już nie chwalę mojego bąbla no way

yyyyyyy

Napisane przez indygo79

archi, ale nie musisz podawać herbatki granulowanej, a taki koperek np hippa samemu do zaparzania? ja taki daje albo zwykłą niesłodzona wodę, mała pije aż miło.

Indygo a jaką wodę podajesz? Mineralną czy przegotowaną z kranu?? czy jaką specjalną?

Napisane przez AneczkaJ

W załączniku moja panienka na huśtawce.

jaki słodki, zadowolony skrzacik

Napisane przez agnieszka 0605

Dziewczyny -czy Wasze dzieci śpią w dzień?? Jeśli tak to ile?? Chciałabym porównać do Amelii, która w dzień nie śpi wcale - tyle co na spacerzeok. 1h!!

u nas najczęściej jest tak : od 7 do 10-11 aktywność, później na spacerku nie śpi albo śpi- zależy jaki ma humor , wrócimy i jak zje to pośpi do kolo 17- zjada i do kąpieli już nie śpi , no a po kapaniu to juz wiecie ze do 2-3 przesypia

choć zdarzają się wyjątki i albo prześpi cały dzień albo nawet na chwile nie zmruży oka

Napisane przez Martusiaaa21

mój od kilku dni tak ciężko oddycha, jakby miał coś w nosku, krople mu wodę morską i odciągam gruszką, czasami coś mi się uda wyciągnąć a czasami nic nie maale jak śpi to słychać jak mu charczy, też się zastanawiam czy to katari chyba muszę kupić nawilżacz powietrza, bo mamy suche powietrze i może to też od tego

Martusiu u nas było to samo- mala charczała przez sen- włączyliśmy nawilżacz i od razu jest różnica i lepiej się jej oddycha

[cotynato]

Napisane przez mooonik

w ogóle moja dziewczynka zjadła po siódmej 170ml mleka i już zaczyna kwękać, że głodna nie wiem czy ona to wysiurała wszystko czy jak, bo przecież chyba niemożliwe,żeby już musiała jeść?

ja daję tylko D - karmię samym mm
zalewa konkretnie

Pocieszasz mnie tym, że nie tylko mój tyle pochłania.

A co do witaminy, my nadal podajemy D i K mimo że jesteśmy na mieszanym.

Napisane przez archinta

Piotruś jakoś w ogóle nie chce dac starej matce wypocząć- dziś w nocy spał raz 2h, potem przerwa n a 2,5h znów kimnął na 2h i witaj dniu Dobrze,ze jeszcze dziś u mojej mamy jesteśmy, ale od jutra nie będzie tu prądu przez 3dni i musimy się zwijać do domu, nie wiem jak to przeżyję sama z małym

Porwij mamę ze sobą

Napisane przez AneczkaJ

A ja znalazłam stronkę z Sab Simplex za 15,70zł w aptece internetowej, ale produkcji francuskiej... straszna różnica w cenie:
http://www.docsimon.pl/towar/sab-sim...suspensja-30ml

Któraś z Was się orientuje ile Sab Simplex kosztuje w niemieckiej aptece?

Moja czasem zaczyna ryczeć jak ją wkładam do fotelika, ale wystarczy zapalić silnik i w momencie zasypia

W załączniku moja panienka na huśtawce.

słodkości

[agnieszka 0605]

Dzięki za odp odnośnie snu. Widać tylko moje dziecko protestuje i nie śpi. U nas dzień wygląda tak: Budzi się różnie w okolicach między 8-10, potem spacer ok 13, na spacerze śpi ok. 1 h, potem do kąpiel o 19 nie śpi, albo przysypia na rączkach ale odłożona od razu płacze albo uśnie na 10 min i koniec spania, po kąpieli walka z zaśnięciem ze smokiem od 20 czasem do 23. W nocy różnie: ok 1-2, 4-5, 6-7

Jak nazywała się ta maść na katarek? Majrankowa? Bo mała coś ciągnie nosem...

Cotka a jak Filip? Gorączki nie ma?

[Sharifa]

Napisane przez Martusiaaa21

Pytanko dla mam karmiących mm: jakie witaminki podaje sie szkrabom? K czy D? czy obie??

Ja daje tylko D bo tak pediatra kazal, a daje mm i cyca albo moje sciagniete.

Napisane przez mooonik

w ogóle moja dziewczynka zjadła po siódmej 170ml mleka i już zaczyna kwękać, że głodna nie wiem czy ona to wysiurała wszystko czy jak, bo przecież chyba niemożliwe,żeby już musiała jeść?

Moja wczoraj taka zarta byla - zjadla120ml i po1,5 kolejne 100ml, tez sie dziwilam, a dzisiaj w nocy sie "popsula" i ciumka co godzine po troszku - nie wiecej niz 30ml na raz, przysypia i nie idzie dobudzic zeby zjadla wiecej. Moze skok mamy

[spray]

Napisane przez AneczkaJ

A ja znalazłam stronkę z Sab Simplex za 15,70zł w aptece internetowej, ale produkcji francuskiej... straszna różnica w cenie:
http://www.docsimon.pl/towar/sab-sim...suspensja-30ml


W załączniku moja panienka na huśtawce.

ALE SŁOOODKAAA
(dzięki za link do tej apteki)

Napisane przez agnieszka 0605

Dziewczyny -czy Wasze dzieci śpią w dzień?? Jeśli tak to ile?? Chciałabym porównać do Amelii, która w dzień nie śpi wcale - tyle co na spacerzeok. 1h!!

Eryk kima zazwyczaj jakieś 40 minut ok. 11.00 (własnie teraz) potem godzina na spacerze (ale wczoraj nie spał wcale i pruł się całą drogę). Następne spanie dopiero ok. 21 i śpi do północy. W nocy budzi się tylko na karmienie.

Napisane przez AneczkaJ

Ciekawa jestem na ile wystarczą baterie, niby ma ten system hybrydowy oszczędzający baterie i wydłużający ich działanie 6-krotnie...ciekawe jak w praktyce? Na razie u mnie baterie działają bez zarzutu

Ja mam kołyskę na 4xR20. jestem zaskoczona, bo pracuje na nich 1-2h dziennie ponad miesiąc.

Napisane przez agnieszka 0605

Jak nazywała się ta maść na katarek? Majrankowa? Bo mała coś ciągnie nosem...

majerankowa.

[cotynato]

Napisane przez agnieszka 0605

Dzięki za odp odnośnie snu. Widać tylko moje dziecko protestuje i nie śpi. U nas dzień wygląda tak: Budzi się różnie w okolicach między 8-10, potem spacer ok 13, na spacerze śpi ok. 1 h, potem do kąpiel o 19 nie śpi, albo przysypia na rączkach ale odłożona od razu płacze albo uśnie na 10 min i koniec spania, po kąpieli walka z zaśnięciem ze smokiem od 20 czasem do 23. W nocy różnie: ok 1-2, 4-5, 6-7

Jak nazywała się ta maść na katarek? Majrankowa? Bo mała coś ciągnie nosem...

Cotka a jak Filip? Gorączki nie ma?

Majerankowa

Co ty, termometr co chwilę pokazuje co innego, godzinę później było już 37

[Caltea]

Witam Się z Wami i forumowymi dzieciaczkami na odchowalni.

Ponieważ wcześniej nie miałam okazji, to

gratulu ję ostatniej mamusi Madzialenie:r oza:

Aguś buziaki dla Ciebie i Amelki. Dziękuję za wieści z forum .

Widzę, że nasze maluszki nie przepadają za spaniem. Ja wczoraj już nie zdzierżyłam i sięgnęłam po ciężkie działa - o 12:30 zapakowałam malucha w chustę i dawaj po domu. Moglam dać obiad córciom, powiesić pranie, nawet sie wysikać, a Leoś spał jak ta lala 2,5 godziny podczas tego tyrpania. Na spacery boję się wychodzić, bo z lewą piersią znowu coś mi się chyba zaczyna dziać, poza tym płaszcz zimowy jest u krawcowej do końca tyg.


Wreszcie mam nowy monitor, więc będę mogła znowu z Wami poplotkować (jak syn da). Teraz spróbuję nadrobić choć kilka stron, póki Leosiek udaje, że śpi

[spray]

Napisane przez Caltea

Witam Się z Wami i forumowymi dzieciaczkami na odchowalni.

Ponieważ wcześniej nie miałam okazji, to

gratulu ję ostatniej mamusi Madzialenie:r oza:

Aguś buziaki dla Ciebie i Amelki. Dziękuję za wieści z forum .

Widzę, że nasze maluszki nie przepadają za spaniem. Ja wczoraj już nie zdzierżyłam i sięgnęłam po ciężkie działa - o 12:30 zapakowałam malucha w chustę i dawaj po domu. Moglam dać obiad córciom, powiesić pranie, nawet sie wysikać, a Leoś spał jak ta lala 2,5 godziny podczas tego tyrpania. Na spacery boję się wychodzić, bo z lewą piersią znowu coś mi się chyba zaczyna dziać, poza tym płaszcz zimowy jest u krawcowej do końca tyg.


Wreszcie mam nowy monitor, więc będę mogła znowu z Wami poplotkować (jak syn da). Teraz spróbuję nadrobić choć kilka stron, póki Leosiek udaje, że śpi

No własnie, już się zastanawiałam co się z Tobą dzieje.

[archinta]

Napisane przez MalgosiaM8

u nas mały też spał na początku źle... strasznie źle, własnie po 30 minut i heja, jakoś po tygodniu się unormowało, może od mojej diety bez nabiałowej, moze dlatego że smoczka dziumdzia no nie wiem

na poczatku... hmmm. .. na początku spał dobrze, od jakiś 3 tyg kaplica

Napisane przez indygo79

archi, ale nie musisz podawać herbatki granulowanej, a taki koperek np hippa samemu do zaparzania? ja taki daje albo zwykłą niesłodzona wodę, mała pije aż miło.

A jest taki koperek hippa sam? Nie wiedziałam.
Chociaz w sumie nie wiem co z tym dopajaniem- położne laktacyjne mówią by nie dopajać, moja mama głowę suszy by dopajać. Oszaleć można!

Napisane przez AneczkaJ

Któraś z Was się orientuje ile Sab Simplex kosztuje w niemieckiej aptece?
.

Jak wyślę w końcu małża do dojczlandu po te krople to dam znać

Napisane przez KarlaM

Suszarka ratuje życie... poddałam się i po 4h walki z małym uruchomiłam youtube... słodko pochrapuje a ja mogę zjeść śniadanie i was poczytać

Napisane przez KarlaM

Wiesz ja też nie odbijałam małego w nocy bo po karmieniu "na śpiocha" wydawało mi się, że za chiny nie odbije. W ramach walki z bólami brzuszka postanowiłam odbijać za wszelką cenę i prawie w 100% przypadków jest takie wielkie beeee. Zaznaczam, że karmię wyłącznie piersią i chyba dość dobrze dostawiam małego bo pani w poradni laktacyjnej nas chwaliła (tzn. małego, że tak ładnie potrafił od razu i pomógł mamusi)

Mój właśnie nie zawsze beknie, czasem dopiero po godzinie jak się go akurat nosi

Napisane przez KarlaM

Najgorsze jest to, że coraz bardziej myślę, że to dyschezja a nie kolki.

Bardzo uważam na to co jem, mały jest karmiony wyłącznie piersią, odbija a jak przychodzi do zrobienia bączków bądź kupki to strasznie płacze po czym wylatuje piękna kupka (jest ich kilka dziennie). Zazwyczaj kupkę zrobi przy karmieniu jak się troszkę rozluźni. Czy któraś z was ma u maluszka zdiagnozowane to schorzenie? Pamiętam rozmowę na ten temat (jakieś 3 wątki wstecz

No patrz- to i by u nas pasowało... hmmm. Jakos przegapilam te rozmowe kilka str. wcześniej.
Podpinam się pod pytanie!

[agnieszka 0605]

Napisane przez Caltea

[SIZE=3]Aguś buziaki dla Ciebie i Amelki. Dziękuję za wieści z forum .

to ja Ci dziękuje, Ty już wiesz za co

Dziewczyny - padłam!!! Położyłam małą do łóżeczka, włączyłam karuzelę i zaczęła tak fajnie gugać/płakać to wzięłam aparat i ją nagrywam a ona co??? Słodko sobie usnęła!! No aktoreczka z niej będzie jak nic!!!!

[archinta]

Napisane przez Caltea

Witam Się z Wami i forumowymi dzieciaczkami na odchowalni.

Widzę, że nasze maluszki nie przepadają za spaniem. Ja wczoraj już nie zdzierżyłam i sięgnęłam po ciężkie działa - o 12:30 zapakowałam malucha w chustę i dawaj po domu. Moglam dać obiad córciom, powiesić pranie, nawet sie wysikać, a Leoś spał jak ta lala 2,5 godziny podczas tego tyrpania. Na spacery boję się wychodzić, bo z lewą piersią znowu coś mi się chyba zaczyna dziać, poza tym płaszcz zimowy jest u krawcowej do końca tyg.


Wreszcie mam nowy monitor, więc będę mogła znowu z Wami poplotkować (jak syn da). Teraz spróbuję nadrobić choć kilka stron, póki Leosiek udaje, że śpi

czeee
Kurde, niedość,ze maluszki dają nam popalić to jeszcze te piersi Chciałam pisac do Ciebie jak Agnieszka napisała,ze znów Cię dopadła ta wątpliwa przyjemnosć, ale tu na wsi zasiegu brak.
mam nadzieje,ze juz więcej nas te dziadostwo nie dorwie

Chusta powiadasz Może i to byłby sposób- mój marudek spać nie chce i w dzień i w nocy- dopiero jak babcia go lula a w domu to nie wiem co zrobie

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez agnieszka 0605

Dziewczyny - padłam!!! Położyłam małą do łóżeczka, włączyłam karuzelę i zaczęła tak fajnie gugać/płakać to wzięłam aparat i ją nagrywam a ona co??? Słodko sobie usnęła!! No aktoreczka z niej będzie jak nic!!!!

Boska! To pochwal się nagraniem

A miałam pytać, jak Amelia tak nie śpi cały dzień to co z nią robisz? Sama leży czy nosisz?

[minio1984]

Napisane przez martunia_199

To fajnie że Ci śpi przy suszarce Zuzia śpi owszem ale tylko na rękach, w ogóle odkąd wróciliśmy od teściów to tylko cały czas na rękach ją muszę nosić, w innym wypadku ryk straszny i cały dzień na cycu wisi, ktoś mi podmienił moją kochaną kruszynkę

W ogóle w nocy tak marudziła że coś strasznego, nie mogła zasnąć, wrąbała 150ml i chyba jakoś usnęła, nie wiem bo poszłam spać a mąż z nią walczył, obudziłam się przed 4 patrzę męża w łóżku nie ma Zuzi w łóżeczku też, wstałam a oni sobie śpią w salonie - Zuzia w poprzek łóżka a tatuś wzdłuż

Współczuję nocki i marudzenia Zuzi, może to następny skok nadchodzi
Mi popołudniu i wieczorem też tylko na rękach a odłożony do leżaczka czy maty grze się w niebogłosy
Martunia zazdroszczę tz, mój ani razu nie wstał w nocy to Adasia, a jak kiedyś płakał całą noc, to poszedł spać do drugiego pokoju, bo stwierdził, że jedna osoba żeby był wyspana, a ja bym odespała w dzień, no i ja się całą noc męczyłam i nie spałam, i oczywiście w dzień nie odespałam a on chrapał w najlepsze

Napisane przez mooonik

Dzień dobry

ale u nas dżuma, ciekawe czy się coś rozjaśni bo jak nie to nie wyjdziemy na spacerek - taki leń ze mnie a tak serio gdzieś czytałam,żeby wychodzić z dzieckiem codziennie chyba, że pogoda jest taka że samemu się by nie wyszło, no to dziś chyba będzie taki dzień
to tak jak u mnie, nie cierpię takiej pogody i najchętniej do wiosny bym sie z domu nie ruszała

w ogóle moja dziewczynka zjadła po siódmej 170ml mleka i już zaczyna kwękać, że głodna nie wiem czy ona to wysiurała wszystko czy jak, bo przecież chyba niemożliwe,żeby już musiała jeść?
no niezły ma spust ta twoja Gwiazdaciekawa jestem ile by mój zjadał mleka bo też jest z tych wiecznie głodnych, a przy karmieniu cyckim nie da się policzyć ile zje

a najfajniejsza była wczoraj jak zapiszczała do karuzeli i najpierw się zdziwiła, że to z niej wyszło a potem się jej tak spodobało, że pisk za piskiem odchodził

ja daję tylko D - karmię samym mm

hah, to poszalała panienka

no właśnie nadeszła, nadeszła...zalewa konkretnie

oj to współczuje strasznie, ciekawe kidy mnie nawiedzi, mam nadzieje, że jeszcze da mi spokój

Archi współczuję nockijuż niedługo Piotruś będzie coraz starszy i będzie przesypiał dłużej w nocy. Mój też na początku budził się co 2 godz w nocy A co do herbatek to są takie bez cukrów żadnych, chyba z hippa a ja czasami daję też małemu wodę przegotowaną i pije, aż do ostatniej kropli

Dzęki dziewczyny odnośnie glutków to wychodzi na to, że raczej normalne, ale zapytam jeszcze lekarki na wizycie
Agnieszka mój śpi tak: budzi się przeważnie o 7.00, to wstajemy, przebieramy się, robimy poranną toalete, chwila aktywności i jedzonko i zasypia najczęściej przy cycku, wtedy jest mniej więcej godz 8.00 i śpi tak góra do 10.00, potem jest aktywność tak do 12.00 i znowu spanie, tak z 1,5 godz no max 2 i potem może trochę jeszcze przyśnie tak między 15-16 ale to na max 30 min i tyle spania aż do wieczoru
AneczkaJ mi koleżanka poleciła tą aptekę i zamówiłam z tej strony sab simplex tyle, że na buteleczce pisze po czesku, bo ta apteka jest czeska, a tak to niczym się nie różni od tych z Niemiec, a razem z przesyłką zapłaciłam jakoś 32 albo 33 zł, tylko tyle, że ok tyg czekaliśmy na zamówienie i parę dni szła paczka
A córeczka śliczna
Mój tz jest podziębiony i spał dziś w salonie, wypił na wieczór Fervex i mam nadzieję, że pomoże, żeby małego nie zaraził, wychodził na dwór w samej bluzie i go chyba zawiało, a mówiłam, żeby kurtkę zakładał, ale się nie słucha

Właśnie uśpiłam Adasia przy buczeniu suszarki i bujaniu w wózku, zobaczymy ile pośpi, mam nadzieję, że zdążę obiadek zrobić i posiedzieć chwilkę na necie

a Stokrotka pytałaś kiedys jak to jest spać na Himena. Właśnie znalazłam zdjęcie to wklejam, tyle, że może być jakość kiepska, bo robione kom wieczorem przy przyciemnionym świetle

[martunia_199]

Napisane przez AneczkaJ

Mi powiedziała pediatra, że jak przeważa karmienie piersią to mam dawać K+D.
Mleka modyfikowanego mała wypija codziennie 60-120ml.

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------


Monisia śpi jakieś 4h w ciągu dnia. Najwięcej do południa, czasem całe przedpołudnie prześpi i na spacerze oczywiście. Ale niestety późno zasypia czasem nawet dopiero około północy.


Chyba zjechała w dól na tym zdjęciu, bo jak teraz patrze na huśtawkę to też tą wkładkę mam teraz wyżej- z wycięć wychodzą szelki włożone w dolne najniższe otwory.

Ciekawa jestem na ile wystarczą baterie, niby ma ten system hybrydowy oszczędzający baterie i wydłużający ich działanie 6-krotnie...ciekawe jak w praktyce? Na razie u mnie baterie działają bez zarzutu

U mnie też działają bez zarzutu na razie ale był czas że mi huśtawka szwankowała tzn. bujała bujała i za chwilę się samoistnie wyłączała mimo że muzyka grała nadal

[agnieszka 0605]

Napisane przez archinta

Boska! To pochwal się nagraniem

A miałam pytać, jak Amelia tak nie śpi cały dzień to co z nią robisz? Sama leży czy nosisz?

Kotuś - ja nie umiem wstawiać filmików, to dla mnie magia

A co robię z moją panną - gadam do niej jak leży w bujaczku, bo sama to się przecież nudzi w 3 min, noszę, bujam, leże z nią na moim brzuszku, teraz jak mam karuzelę to poleży chwilę w łóżeczku a dziś nawet usnęła <szok, szok i jeszcze raz szok, ale pewnie dlatego że tatuś ma dziś wcześniej wrócić z pracy >, kładę ją na dywanie na brzuszku, ale też nie za bardzo lubi sobie tak spokojnie poleżeć. Ogólnie uwielbia na rączkach, jak z nią chodzę po domu to oczy jak 5 zł i kręci łebkiem na lewo i prawo, staram się zabawiać jak mogę, ale 8 tyg niemowlę trudno zabawić niestety....

[martunia_199]

Napisane przez minio1984

Współczuję nocki i marudzenia Zuzi, może to następny skok nadchodzi
Mi popołudniu i wieczorem też tylko na rękach a odłożony do leżaczka czy maty grze się w niebogłosy
Martunia zazdroszczę tz, mój ani razu nie wstał w nocy to Adasia, a jak kiedyś płakał całą noc, to poszedł spać do drugiego pokoju, bo stwierdził, że jedna osoba żeby był wyspana, a ja bym odespała w dzień, no i ja się całą noc męczyłam i nie spałam, i oczywiście w dzień nie odespałam a on chrapał w najlepsze


oj to współczuje strasznie, ciekawe kidy mnie nawiedzi, mam nadzieje, że jeszcze da mi spokój

Archi współczuję nockijuż niedługo Piotruś będzie coraz starszy i będzie przesypiał dłużej w nocy. Mój też na początku budził się co 2 godz w nocy A co do herbatek to są takie bez cukrów żadnych, chyba z hippa a ja czasami daję też małemu wodę przegotowaną i pije, aż do ostatniej kropli

Dzęki dziewczyny odnośnie glutków to wychodzi na to, że raczej normalne, ale zapytam jeszcze lekarki na wizycie
Agnieszka mój śpi tak: budzi się przeważnie o 7.00, to wstajemy, przebieramy się, robimy poranną toalete, chwila aktywności i jedzonko i zasypia najczęściej przy cycku, wtedy jest mniej więcej godz 8.00 i śpi tak góra do 10.00, potem jest aktywność tak do 12.00 i znowu spanie, tak z 1,5 godz no max 2 i potem może trochę jeszcze przyśnie tak między 15-16 ale to na max 30 min i tyle spania aż do wieczoru
AneczkaJ mi koleżanka poleciła tą aptekę i zamówiłam z tej strony sab simplex tyle, że na buteleczce pisze po czesku, bo ta apteka jest czeska, a tak to niczym się nie różni od tych z Niemiec, a razem z przesyłką zapłaciłam jakoś 32 albo 33 zł, tylko tyle, że ok tyg czekaliśmy na zamówienie i parę dni szła paczka
A córeczka śliczna
Mój tz jest podziębiony i spał dziś w salonie, wypił na wieczór Fervex i mam nadzieję, że pomoże, żeby małego nie zaraził, wychodził na dwór w samej bluzie i go chyba zawiało, a mówiłam, żeby kurtkę zakładał, ale się nie słucha

Właśnie uśpiłam Adasia przy buczeniu suszarki i bujaniu w wózku, zobaczymy ile pośpi, mam nadzieję, że zdążę obiadek zrobić i posiedzieć chwilkę na necie

a Stokrotka pytałaś kiedys jak to jest spać na Himena. Właśnie znalazłam zdjęcie to wklejam, tyle, że może być jakość kiepska, bo robione kom wieczorem przy przyciemnionym świetle

Mój mąż codziennie usypia małą po kąpieli tzn. po tym jak damy jej mm i nie ma zmiłuj, walczy dzielnie czasami nawet i do północy albo i dłużej. Wystarczy że ja w nocy karmię i przebieram nie mówiąc już o całym dniu gdy jesteśmy same

[gerda]

dzień dobry

Archi stara matka i lepszy egzemplarz


Caltea i Madzialena witajcie

Aga moja śpi 2-3h do południa, popoludniu juz rzadko się zdarza, za to zasypia ok 20.00

Napisane przez minio1984

a Stokrotka pytałaś kiedys jak to jest spać na Himena. Właśnie znalazłam zdjęcie to wklejam, tyle, że może być jakość kiepska, bo robione kom wieczorem przy przyciemnionym świetle

Kaja tez tak czasem ma

[agnieszka 0605]

I aktoreczka już nie śpi

Archi a właśnie - zapomniałam - Ty i stara matka??? Oj będzie lanie

[MalgosiaM8]

nie wytrzymam dzis psychicznie
mały jak nie spi to sie tylko drze juz mi nerwy siadaja a jest 13.....
spał dwa razy po pół godzine od 9 rano ... jestem wnerwiona na maksa bo normalnie to by spał z dwie godziny i to jeszcze trzeba stac obok bo sie drze jak smok wypada...
mam ochote wyjsc z domu i niw wracac przez godzine i sie usokoic...

[danika]

Napisane przez MalgosiaM8

nie wytrzymam dzis psychicznie
mały jak nie spi to sie tylko drze juz mi nerwy siadaja a jest 13.....
spał dwa razy po pół godzine od 9 rano ... jestem wnerwiona na maksa bo normalnie to by spał z dwie godziny i to jeszcze trzeba stac obok bo sie drze jak smok wypada...
mam ochote wyjsc z domu i niw wracac przez godzine i sie usokoic...

mam podobne odczucia dzisiaj albo sie drze albo wisi na cycku.... nawet pisać mi sie nie chce

[martunia_199]

Napisane przez MalgosiaM8

nie wytrzymam dzis psychicznie
mały jak nie spi to sie tylko drze juz mi nerwy siadaja a jest 13.....
spał dwa razy po pół godzine od 9 rano ... jestem wnerwiona na maksa bo normalnie to by spał z dwie godziny i to jeszcze trzeba stac obok bo sie drze jak smok wypada...
mam ochote wyjsc z domu i niw wracac przez godzine i sie usokoic...

mam to samo dzisiaj, drzemki po 20 minut ale tylko na rękach i to jeszcze najlepiej chodzić inaczej płacz niesamowity czy to ta pogoda tak działa na te nasze dzieci czy co

[aa2]

heja
co tam mamuski?
pogoda tak aze az sie nei chce wyłazic z domu ech dzis spaceru ni ebedzie ale na 17 jedziemy do okulisty to si emały przewietrzy

Napisane przez MalgosiaM8

nie wytrzymam dzis psychicznie
mały jak nie spi to sie tylko drze juz mi nerwy siadaja a jest 13.....
spał dwa razy po pół godzine od 9 rano ... jestem wnerwiona na maksa bo normalnie to by spał z dwie godziny i to jeszcze trzeba stac obok bo sie drze jak smok wypada...
mam ochote wyjsc z domu i niw wracac przez godzine i sie usokoic...

chyba maluchy maja zły dzień albo cos jets w powietzru , mój tez od rana jakos przysanac nie moze a jak zasnie to po 10 min sie budzi z krzykiem

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez danika

mam podobne odczucia dzisiaj albo sie drze albo wisi na cycku.... nawet pisać mi sie nie chce

Napisane przez martunia_199

mam to samo dzisiaj, drzemki po 20 minut ale tylko na rękach i to jeszcze najlepiej chodzić inaczej płacz niesamowity czy to ta pogoda tak działa na te nasze dzieci czy co

to chyba jednak cos w powietrzu

[martunia_199]

Napisane przez danika

mam podobne odczucia dzisiaj albo sie drze albo wisi na cycku.... nawet pisać mi sie nie chce

moja nawet przy cycku się drze

no nic walczcie dzielnie mamuśki ze swymi szkrabami, my lecimy się przespacerować z godzinkę, może dzisiaj nie będziemy na sygnale spacerować tak jak wczoraj - oby

[MalgosiaM8]

Napisane przez danika

mam podobne odczucia dzisiaj albo sie drze albo wisi na cycku.... nawet pisać mi sie nie chce

a jak to napisałam i wylałam z siebie to mi się lepiej zrobiło
mi się w pewnym momencie już płakać chciało, bo to że nie wyspana jestem totalnie to jeszcze burdel w domu...

Napisane przez martunia_199

mam to samo dzisiaj, drzemki po 20 minut ale tylko na rękach i to jeszcze najlepiej chodzić inaczej płacz niesamowity czy to ta pogoda tak działa na te nasze dzieci czy co

może pogoda, to ja chce żeby już ten dzień sie skończył

Napisane przez martunia_199

moja nawet przy cycku się drze

mój też.... dopiero pól godziny temu jak się obudził ze swojej drzemki nakarmiłam go szybko na lekko śpiąco to dopiero zjadł...

teraz zostawiłam pod karuzelą, darł się darł ale po 5 minutach cisza i już guga słyszę ale i mega kopę z prztupem też słyszałam poszła ze 3 razy teraz dylemat czy zostawić dziecko na 15 minut jeszcze pod karuzelą czy iść przebierać za cenę darcia się znowu pewnie