Pierwsza zupka, pierwszy ząbek. Tu najlepszych mam jest wątek. VII-VIII 2011 :)

[Lili 83]

Do mam, które mają synków
Robicie coś przy siusiakach maluszków?
Chodzi mi o to naciąganie napletka



---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez zanka205

ja ostatnio Lenia kupiłam KOMBINEZON i CZAPKĘ plus GOLF

Fajne
Muszę Małemu taki golf poszukać.

[BABONIK]

Patik
a jeśli chodzi o wizytę- to przykro mi,że to kłucie było takie nieudolne
a skąd te podwyższone wyniki?nie znam sie na tym
życzę zdrówka Sarci

A zapomniałam napisać o koopie u nas też tak jak u Meszsares, Nikoś potrafi nawet 10 dni nie robić kupki-ponoć tak dobrze trawi się mleko z cyca.W każdym bądź razie nie zawsze jest to ega wielka kupa,takie same robił jak kupkał 3 razy dziennie wiecie jaka to oszczędność w pieluchach??

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez Lili 83

Do mam, które mają synków
Robicie coś przy siusiakach maluszków?
Chodzi mi o to naciąganie napletka


.

więc póki nie miałam syna mówiłam,że naciągać nie będę.a teraz naciągam tak tylko ile się da,nic na siłę,zbieram stamtąd zabrudzenie i tyle... tak mówiła Pani Dr a ja mam do niej duże zaufanie.

[CarmelaSoprano]

Napisane przez bella7

a ja miałam być Ewelinką (mój mąż też jakby był dziewczynką, a poza tym jego starsze siostry stroiły go w ... sukienki)

bella pokaz zdjecia Balbinek

Napisane przez Lili 83

Kupiłam Radziowi
http://allegro.pl/sliczny-zimowy-zes...924759478.html
wartało nie?

Super, pewnie że warto!

Napisane przez zanetaa88

A Ja miałam być Mariuszek
siostry Adrianek i Łukaszek,
a wyszły 3 baby

Oprócz Ciebie jeszcze 3 siostry ???

Napisane przez patik87

Wyniki już są.
Lekko podwyższne erytrocyty i leukocyty

Co Wy Justynki nie lubicie swoich imion? A takie ładne..
Sarze miałam dać na drogie Ania. Po babci mojej i tż.
Ale zostaliśmy tylko przy pierwszym.

Leukocyty z moczy wyszły???

Nasza Sara też ma jedno imie

Napisane przez nerola

Pamiętam jak miałam imprezę ,na stole mięcha pieczone,smażone,kotlety, koreczki,tatar,kilka sałatek,surówek i takie tama przytszedł syn koklezanki,popatrzał i powiedział,ze nie ma co jesć.Zapytałam więc na co ma ochotę-NA FRYTKI I CHLEB Z KECZUPEM-samo zdrowie normalnie.

Tani dzieciak w utrzymaniu

[Shira_83]

Bry

kurnia felek nie nadrobię ale witam się w nowym wąteczku

[jacieeeee]

A ja miałam być Weronika ... ale nie jestem

Dzieć śpi, mama pojedzona (no może nie do końca ), trza się myć i spać. Ech wieczorami padam na pysk. Za to o 5 rano jestem jak skowronek

[Shira_83]

Napisane przez jacieeeee

A ja miałam być Weronika ... ale nie jestem

Dzieć śpi, mama pojedzona (no może nie do końca ), trza się myć i spać. Ech wieczorami padam na pysk. Za to o 5 rano jestem jak skowronek

wiedziałam że o czymś zapomniałam kolacja no to lecę

dobranoc

[nerola]

Iza nadal robi koopę raz na 7-9 dni.

Carmela-może tani ale zebyś go zobaczyła
Niejedna babka chciałaby miec takie cycki co ten chłopiec(15 letni)

[patik87]

Carmela- z krwi lekko podwyższone ponad normę.
Podwyższenie ozn. infekcję wirusową.
Ale crp ma dobre.
W piętek na szczepieniu się dowiem.

[Scio]

Nie jadłam nic takiego. Wszyscy w domu jedli to samo, a tylko ja umieram. Napiłam się wczoraj wody z kranu
Nerolka mój brat miał taką fazę, przyjmował tylko chleb z keczupem, ale mu przeszło.
Ja znowu jestem niejadek i wybrzydzacz. Najbardziej na świecie nie lubie świezych pomidorów (przetworzone zjem - zupe pomidorową ubóstwiam).

Patik za Sarenke, dobrze, ze bioderka ok.

[iustyna1]

Napisane przez nerola

Niejedna babka chciałaby miec takie cycki co ten chłopiec(15 letni)

Napisane przez Scio

zaraz rozsadzi mi brzuch

Jeszcze Cię trzyma?

Napisane przez BABONIK

a ja chcę się pochwalić Paniom z klubu WAGA OK 70KG mam już 69,8 z 72 kg ,które miałam niedawno nie jem naleśników i placków ziemniaczanych,które kocham i waga leci w dół.Dodatkowo nie jem czekolady,ponieważ też nie mogę.Oto jedyny plus AZS mojego dziecka

Są jakieś plusy ( a raczej minusy na wadze )

Napisane przez Vaniliova11

Nerolka jakbyś przyszła do przedszkola i zobaczyła jak niektórzy rodzice nauczyli a raczej nie nauczyli dzieci jeść

Czasami rodzice mogą uczyć, ale jak się dziecko uprze... Teściowa nauczyła Kube jeść chleb bez skórki, nie daje się przestawić . Ostatnio w przedszkolu pani powiedziała, że jak nie zje skórki, to się nie będzie mógł bawić. Wrócił smutny .

Napisane przez nerola

Wystarczy jak moi chłopcy przychodzą ze szkoły i mówią(bo jedza darmowe obiady-załatwiłam im) kto zwymiotował.

jakie wieści


Shira, Jacieeee - > leżę


A i miałam się pochwalić: dzieci wykąpane, nakarmione, położone (Zuziak już śpi). No i wrócił Pani Władca z pracy (na gotowe).

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez Lili 83

Do mam, które mają synków
Robicie coś przy siusiakach maluszków?
Chodzi mi o to naciąganie napletka

przy Kubie nasz pediatra powiedział, żeby nic samym nie ruszać. Dopiero jak syn miał więcej jak pół roku (nie pamiętam dokładnie ile), to na wizycie lekarz sam pierwszy raz odciągnął i pokazał nam jak mamy to robić. A wcześniej mieliśmy mu nic nie grzebać.

[Lili 83]

Napisane przez BABONIK

więc póki nie miałam syna mówiłam,że naciągać nie będę.a teraz naciągam tak tylko ile się da,nic na siłę,zbieram stamtąd zabrudzenie i tyle... tak mówiła Pani Dr a ja mam do niej duże zaufanie.

Pytam, bo ja nie wiem czy to dobrze robię...
Pokazywała mi i lekarka i położna ale mi cały czas się wydaję,
że robie to inaczej niż one...

Ja jak naciągnę to robi się takie ala "koło zębate" na czubku,
ja pierniczę
chwytam w połowie wacka i na dół,

beznadziejna jestem.
Aż mi wstyd znowu lekarkę prosić żeby pokazała,
ale jak mus to mus

masło maślane

[Madziulka_17]

Napisane przez asynastra

My mamy mleko Gerber, od kiedy weszło do apteki po 5 zł zrobiłam zapasy jak na koniec świata, a teraz mi się wydaje że kupiłam o wiele za dużo 1.

Po 5 zł? Szok

Eh, cały dzień próbuję coś napisać, ale moje dziecko mi nie daje...
Dzisiaj chciałam iść z małym na spacer, a tam z kółek od wózka flaczki... Nie wiem, czy powietrze zeszło, czy ktoś się do tego przyczynił, bo wózek stoi na klatce... I nawet nie ma mi kto tego naprawić
Szwagier ma wpaść, ale najwcześniej w sobotę... No to się pożaliłam

[zanetaa88]

Idę spać.
Emi zrobiła jazdę bez trzymanki przy jedzeniu,
nie wiedziałam normalnie czy piersi mam pełne czy nie.
Ryk, je,ryk,je,ryk,je,ryk,je,r yk,je = dziękuje,
nawet nie wiem czy najadła się odpowiednio.
Już myślałam, że jej podam MM,
dałam smoka i spokojna

Idę spać bo głowa mnie boli.

[Lili 83]

Ujawniłam się in the club

[marzena_S]

Widzę, że dużo dziewczyn miało mieć inaczej na imię, lub być innej płci.

Ja miałam być Mają , albo według taty pomysłu Nadzieją kompromisem stała się Marzena. Oczywiście nie lubiłam swojego imienia, jako mały brzdąc mówiłam na siebie Majka (Marzena było zbyt trudne, a mama wtedy zaczęła żałować, że nie upierała się przy swoim ), teraz już się przyzwyczaiłam i jest ok.

Z kolei tż miał lepsze perypetie z imieniem, bo jego rodzice byli przekonani, że urodzi im się córka, której dadzą na imię Karolinka. Tż urodził się przez cesarskie cięcie,a jego mama nie chciała uwierzyć, że to chłopiec. Nie wiedzieli z teściem jak mu dać na imię, w końcu do szpitala przyszedł dziadek tż i stwierdził, że skoro urodził się przez cc to będzie Kuba rozpruwacz i tak tż został Jakubem.

Aaa, no i teraz sobie pomyślcie co ja mam z teściową, skoro nie doczekała się upragnionej córeczki, a ma upragnioną wnuczkę- tż jest jedynakiem.

Napisane przez Lili 83

Ja jak naciągnę to robi się takie ala "koło zębate" na czubku,
ja pierniczę
chwytam w połowie wacka i na dół,

beznadziejna jestem.
Aż mi wstyd znowu lekarkę prosić żeby pokazała,
ale jak mus to mus

Przepraszam, ale jakoś strasznie mnie to rozśmieszyło (uff,jak dobrze że mam córkę )

[youyou]

Napisane przez nerola

Vaniliowa chyba bym nie chciała tego widzieć
Wystarczy jak moi chłopcy przychodzą ze szkoły i mówią(bo jedza darmowe obiady-załatwiłam im) kto zwymiotował.
Masakra jakaś.Zupy nie,surówki nie,kotlet też ble.Co te dzieci w domu jedza?
Pamiętam jak miałam imprezę ,na stole mięcha pieczone,smażone,kotlety, koreczki,tatar,kilka sałatek,surówek i takie tama przytszedł syn koklezanki,popatrzał i powiedział,ze nie ma co jesć.Zapytałam więc na co ma ochotę-NA FRYTKI I CHLEB Z KECZUPEM-samo zdrowie normalnie.

OMG

Lili nic się nie robi, nie odciagaj, absolutnie nic na siłę! można przez to tylko uszkodzić nabłonek.
Stulejka jest w tym wieku fizjologiczna, zostawiamy w spokoju do jakiegoś 5rż

[Kajool]

Napisane przez agadus

Żaneta nic mi nie mów, ostatnio mam taki apetyt, muszę go zapijać, bo inaczej była bym 2 x taka, a na kolację zjadłam 2 bułeczki, i zjadła bym jeszcze jedną, ale sie powstrzymam

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

tzn. że co służy do podcierania się?? że się tak wprost zapytam

wiesz co oni maja taki system, ze przy toalecie, ktora nota bene jest stojaca maja prysznice i lewa reka sie podmywaja po prostu.

Napisane przez zanetaa88

Moj tato by powiedział:"Nie trzeba było się całować na świeżym powietrzu "

NIgdy w życiu nie miałam opryszczki
Pewnie są jakieś sposoby na to




Od razu skojarzyłam posta od którejś z dziewczyn,
że wygladałaby jak orangutan

Moja na szczęście wyciąga i dopiero potem wraca,
ale to pewnie przez nakładki, bo w ostateczności to ją weźmie ze sobą
a cyca zostawi

Miałam pytać bo wiem, że karmisz MM i UU.
Jakie MM podajesz i kiedy pierwszy raz podałaś ?
W nocy karmisz MM czy UU?
Jak często karmisz MM?
UU się uregulowały od kiedy podajesz MM,czy w czasie kiedy podajesz MM to UU się nadal mocno napełniają ?

Przepraszam, że mam milion pytań,
ale przejdę na MM,ale chce jeszcze karmić UU.
I za cholerę nie umiem sobie tego zorganizować.


Nerolka Ja tam bym się nie obraziła, gdybym została po raz kolejny ciotką a tak na poważnie,nie dziwię się że spanikowałaś, że możesz zajść w ciąże,czy przy pigułach jest regularna @? Bo Ja dostałam co prawda w zastrzyk, ale jakoś mnie ostatnio naszło, że co jak on nie zadziałał jak trzeba i normalnie aż zimne dreszcze mnie przeszły,jak pomyślałam,że mogłabym być w ciąży...
Babonik Ja znam rodzinę z 9ciorgiem dzieci i dają radę są rodziny,które mają 2jke i mają ciężko,a są rodziny które mają 5cioro i mają kolorowo,czasem myślę że to kwestia podejścia do tego z czego człowiek się cieszy, że wiesz nie mają kokosów a są bardziej szczęśliwi niż CI którzy te kokosy mają.


Idę coś zjeść w końcu!


---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Kajool czemu focha? pisałam, że mąż wrócił i że wybierałam się z nim na wycieczkę,a że to nałożyło się na tą sytuację co była to po prostu przypadek.
Czytam właśnie książkę "Dziesięcioletnia rozwódka" i nie wiem czy to klimat Indii ? tam facet może mieć kilka żon?

Agadus ja pewnie bym dojadła

ej zanetko zle mi sie zacytowalo. Mialam sie odniesc do tych raczek Emi ale teraz nie pamietam co to ja chcialam. Jak to mawia moja mama, mam dobra pamiec ale krotka

Napisane przez agadus

u nas sie mówiło,ze całowalas sie pod wiatr
a co do opryszczki, wystarczy raz złapac wirusa i dziekuje,

ponoc te wirusy sa w kazdym z nas albo u 90% osob i tylko od organizmu zalezy czy sie uaktywnia

Napisane przez CarmelaSoprano

Dzieki za odpowiedzi w sprawie kojca (chyba nie kupie).

Dziewczyny ktore kładą spać dzieci w pajacach, dajecie pod spód bodziaka?

sam pajac

Napisane przez madzia1k1

Hej laski!!!

Ja mam pytanko do mam które juz wprowadziły obiadki.
1. Dominik zjadł pół słoiczka obiadku dynia + ziemniak, ale miał ochotę na cały. mamusia mu nie dała więcej, bo wprowadzam stopniowo. No więc dałam mleczko wypił 160ml mleczka, czyli taką porcje co zawsze. Było to po 3,5 godz niejedzenia. I pytanie czy wasze dzieciaczki tez tak miały, że mimo, że zjadły obiadek to były tak głodne, ze wypiły normalna porcję a nie mniejszą. Mam nadzieje, ze mnie zrozumiałyście.
I tak na przyszłość pytanie - jak już będzie jadł cały słoiczek to też będzie pił mleko po obiadku?Jak to jest u was?
2. Drugie pytanie dotyczy koopy: Z momentem wprowadzenia obiadku koopy stały się bardziej zbite i żółto-zielone (więcej żółte), nie mówiąc o tym, że strasznie śmierdzące Podejrzewam, że to normalne ale szukam potwierdzenia u was - SKARBNICO WIEDZY Dodam że koopę zrobił co drugi dzień (więc normalnie) i bez bólu.

koopa normalna, co do jedzenia tez normalne

Napisane przez Lili 83

Do mam, które mają synków
Robicie coś przy siusiakach maluszków?
Chodzi mi o to naciąganie napletka



---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------



Fajne
Muszę Małemu taki golf poszukać.

Nic nie robie. Nie wolno!!! MOja siostra byla u jakiegos dzieciecego specjalisty od tych spraw, bo mlodemu napletek sie nie zsuwal (mial dwa latka). Lekarz nie kazal nic robic, bo jak odciagamy nawet w kapieli, to robia sie mikrourazy, ktore moga spowodowac zrosty i pogorszymy sprawe. Do trzeciego roku zycia napletek ma prawo sie nie zsuwac, a bakterie, ktore tam siedza same spowoduja, ze napletek sie odklei. No i rzeczywiscie u mojego siostrzenca tak sie stalo a juz mieli nawet termin na zabieg.
Znalazlam tez takie cos: http://www.we-dwoje.pl/odciaganie;na...kul,10529.html

Witam was dziewczyny wieczorowa pora. Mlody spi, ja wykapana tez zaraz ide spac, siostra usypia nasze Rogi Zmeczona jestem. Szymek tez ciezko znosic to wszystko, bo jest niespokojny i do poludnia nie chce jesc :/
Z dobrych wiesci mam tyle, ze maz dostal urlop.Musze mu znalezc trasport do Polski, bo ceny autokarow wzrosly prawie 100%.

Znacie jakis dobry specyfik na paznokcie?? Lamia mi sie w polowie i to jest takie bolesne. Nie wiem czy nie udac sie do lekarza aby zrobic jakies badanie.
Ok spadam, bo jutro znowu pracowity dzien. tesknie za wami moje dziouchy :P

[agadus]

o ludzie padam na twarz, usypiałam Nati od 19.30, marudzenie, płacz, niby jej nie wzdymało, może zabki, wkońcu dałam pół czopka, bo nie wiem moze ja boli, jestem wykończona,biedulka mała, jakbym mogła wzieła bym od niej ten ból

[youyou]

Apropos odciągania i stulejki dziewczyny obejrzyjcie ten wykład, warto poświęcić 30min bo doktor jest świetny a wykłąd ciekawy
Filmik z Kliniki Urologii Dziecięcej
www.mp.pl/wideo01/?id=453&l=1019&u=23217553

[Natka_]

Napisane przez Bartessa

My jutro iziemy na 3 szczepienia, ciekawa jestem ile wazy maly

Napisane przez Lili 83

Do mam, które mają synków
Robicie coś przy siusiakach maluszków?
Chodzi mi o to naciąganie napletka

Nic, nasza pediatra powiedziała, żeby nie ruszać.

Bella Twoje dziewczyny śpią razem, czy każda w swoim łóżeczku?

Ja miałam być Marcinem, mama całkiem inaczej przechodziła ciążę ze mną niż z siostrą dlatego była pewna, że chłopaka a tu ja

Mi moje imie też się straszni nie podoba, kojarzy mi się z taką typową grubą babą ze wsi

[aania_20]

witam wieczornie, dzieć śpi więc ja na moment tylko

Napisane przez nerola

Ilu znam dorosłych facetów-tego nie,tego nie,na Wigilię to najlępiej pęto kiełbachy,a surówek nie bo nie królik.
A dzieci widzą,słyszą i naśladują.

dokładnie.... na szczęście moj TŻ wszystkożerny, ale znam takich - surówki nie "trawy nie będzie jadł", makarony nie "bo to nie jedzenie", najlepiej dzień w dzień kotlet i ziemniaki.
A dziecko z rodziców przykład czerpie...

Napisane przez bella7

ja na przykład nie lubiłam swojego imienia jako małe dziecko, zreszta nadal nie lubiębo jak krzykniesz na ulicy Anka to ze dwadzieścia kobiet się odwróci

no wiesz co? Takie ładne imię
Ja tam lubię, przyznaję - jak byłam mała to nie lubiłam bo wydawało mi się takie...zwyczajne:brzydal :

Napisane przez sygine

Aania najlepszego dla Adasia Rosną za szybko te nasze maluszki

dzięki

Napisane przez youyou

Pamiętam jak Filip tak się bawił

a daj jej pustą butelkę po wodzie mineralnej....

moje dziecko przedtem ciągnęło się do butelki po piwie (co prawda karmi ) a w piątek na imprezie do półlitrówki... co z niego wyrośnie..

Napisane przez Vaniliova11

Aaniadla Adasia

dziękuję

Napisane przez patik87

Dziękuję cioteczkom za kciuki.
Z bioderkami wszystko ok

Kupiłam te klocki z biedronki Tż coś mruczał że jakieś g***bezfirmowe.
A sobie patelnię ceramiczną.

Brawa za bioderka!! szkoda że biedaczka się tak nacierpiała

A klocki fajne są i już Patelnię też mam (jeszcze z promocji jakiś czas temu) i sprawuje się super, więc niech TŻ nie marudzi

Napisane przez BABONIK

więc póki nie miałam syna mówiłam,że naciągać nie będę.a teraz naciągam tak tylko ile się da,nic na siłę,zbieram stamtąd zabrudzenie i tyle... tak mówiła Pani Dr a ja mam do niej duże zaufanie.

Babonik, a miałam pytać - do kogo chodzicie? W Bochni gdzieś?

Napisane przez Scio

Ja znowu jestem niejadek i wybrzydzacz. Najbardziej na świecie nie lubie świezych pomidorów (przetworzone zjem - zupe pomidorową ubóstwiam).

Patik za Sarenke, dobrze, ze bioderka ok.

tu masz przynajmniej argument, bo przetworzone pomidory są bardziej wartościowe niż świeże

Napisane przez marzena_S

Tż urodził się przez cesarskie cięcie,a jego mama nie chciała uwierzyć, że to chłopiec. Nie wiedzieli z teściem jak mu dać na imię, w końcu do szpitala przyszedł dziadek tż i stwierdził, że skoro urodził się przez cc to będzie Kuba rozpruwacz i tak tż został Jakubem.

Napisane przez Kajool

Znacie jakis dobry specyfik na paznokcie?? Lamia mi sie w polowie i to jest takie bolesne. Nie wiem czy nie udac sie do lekarza aby zrobic jakies badanie.

Polecam odżywki Sally Hansen, naprawdę super działają - a ja też mam słabe paznokcie..

[bella7]

Napisane przez Natka_

Bella Twoje dziewczyny śpią razem, czy każda w swoim łóżeczku?

każda ma swoje łóżeczko ale w szpitalu dzieliły łóżeczko i w domku jeden dzień tylko.

Napisane przez aania_20

dokładnie.... na szczęście moj TŻ wszystkożerny, ale znam takich - surówki nie "trawy nie będzie jadł", makarony nie "bo to nie jedzenie", najlepiej dzień w dzień kotlet i ziemniaki.
A dziecko z rodziców przykład czerpie...


no wiesz co? Takie ładne imię
Ja tam lubię, przyznaję - jak byłam mała to nie lubiłam bo wydawało mi się takie...zwyczajne:brzydal :

.

Mój mąż lubi wszystko prócz polewki, jeśli wiecie co to jest

Imię fakt ładne do wszystkich nazwisk chyba pasuje...
Ale ja Anna a moje siostry to Joanna i Zuzanna

[dziubek79]

Napisane przez nerola

Vaniliowa chyba bym nie chciała tego widzieć
Wystarczy jak moi chłopcy przychodzą ze szkoły i mówią(bo jedza darmowe obiady-załatwiłam im) kto zwymiotował.
Masakra jakaś.Zupy nie,surówki nie,kotlet też ble.Co te dzieci w domu jedza?
Pamiętam jak miałam imprezę ,na stole mięcha pieczone,smażone,kotlety, koreczki,tatar,kilka sałatek,surówek i takie tama przytszedł syn koklezanki,popatrzał i powiedział,ze nie ma co jesć.Zapytałam więc na co ma ochotę-NA FRYTKI I CHLEB Z KECZUPEM-samo zdrowie normalnie.

no to poruszyłyście temat na który jestem uczulona. Mam taka samą opinię na ten temat jak Wy. Przecież to rola rodzica, żeby nauczyć jeść zdrowe rzeczy. Nie ma, że noli , cola , chipsy na to przyjdzie czas ale w umiarze . Dostaję drgawek jak znajomi narzekają, że ich dziecko nie chce jesć a chwilę przed posiłkiem pozwalają jej jeść chrupki, słodycze itp. No i wychodze z siebie jak widzę jak rodzice latają za dzieckiem z widelcem czy łyżką

Napisane przez Lili 83

Do mam, które mają synków
Robicie coś przy siusiakach maluszków?
Chodzi mi o to naciąganie napletka



---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------



Fajne
Muszę Małemu taki golf poszukać.

a nam kazała lekarka(neonatolog na oddziale noworodków) delikatnie w kąpieli odsuwać i ochlapać wodą
już zgłupiałam w końcu


a ja ZAJE****ŚCIE zmęczona po basenie

nadrabiam zaległości

aaaa co do imion to wersji męskiej nie kojarzę ale Dorota została dlatego,że mój ojciec jest sado macho i jak poszedł do przedszkola (pierwszy i ostatni raz) to właśnie Dorota go ugryzła

mnie moje imię się strasznie nie podoba bo takie jest "twarde" a zmiękczane dziwnie brzmi :P

[Vaniliova11]

[QUOTE=nerola;30523467]Vaniliowa chyba bym nie chciała tego widzieć
Wystarczy jak moi chłopcy przychodzą ze szkoły i mówią(bo jedza darmowe obiady-załatwiłam im) kto zwymiotował.
Masakra jakaś.Zupy nie,surówki nie,kotlet też ble.Co te dzieci w domu jedza?.[/QUOTE

Napisane przez Lili 83

Do mam, które mają synków
Robicie coś przy siusiakach maluszków?
Chodzi mi o to naciąganie napletka

Ja na razie nic ale zapytam pediatry

Napisane przez nerola

Carmela-może tani ale zebyś go zobaczyła
Niejedna babka chciałaby miec takie cycki co ten chłopiec(15 letni)

Napisane przez iustyna1

Czasami rodzice mogą uczyć, ale jak się dziecko uprze... Teściowa nauczyła Kube jeść chleb bez skórki, nie daje się przestawić . Ostatnio w przedszkolu pani powiedziała, że jak nie zje skórki, to się nie będzie mógł bawić. Wrócił smutny .

Mnie sie wydaje że dzieci obserwują rodziców i jak oni podaja gotowe dania czy zupki z torebki to potem w przedszkolu jest problem biedny Kuba aż mi sie go żal zrobiło

Napisane przez marzena_S

Z kolei tż miał lepsze perypetie z imieniem, bo jego rodzice byli przekonani, że urodzi im się córka, której dadzą na imię Karolinka. Tż urodził się przez cesarskie cięcie,a jego mama nie chciała uwierzyć, że to chłopiec. Nie wiedzieli z teściem jak mu dać na imię, w końcu do szpitala przyszedł dziadek tż i stwierdził, że skoro urodził się przez cc to będzie Kuba rozpruwacz i tak tż został Jakubem.

Fajna historia to ja też mam Kubusia
A jeśli chodzi o moje imie to wybrał je brat mama chciała Krystyne albo Zdzisławe a tata Monike że też moj tatuś bardziej uparty nie był

[Scio]

Ja perwotne miałam być Norbercikiem, tata wymyślił Pauline, nielubłam swojego imienia, ale przyzwyczaiłam się. Ja urodzona w 86 i wtedy sporo było Paulin. W ogóle to ojciec miał tez pomysł, zebym bła Malwiną, ale mam się nie zgodziła.

Posiedziałabym z Wami, ale brzuch mnie wciążboli, jakby mi ktoś żołądek w imadle ściskał, coś tam siedzi, nie chce wyleźć ani górą ani dołem (sorki )

Tak więc dobranoc

[agadus]

Babonik wiem o czym piszesz (chodzi o córkę), moja ma 5 lat i też nieraz z nia nie wytrzymuje, nieraz ja się denerwuje, bo mnie nie słucha, tłumaczę, aż mi się gorąco robi a ona się ze mnie smieje, no coś mi się robi, albo dzisiaj, zmywan naczynia po obiedzie, a Oliwia wzieła sobie miseczkę z waflami(kupuje sobie takie ryżowe z senko lub inne, takie okrągłe) i mówi mi ''mamo, zobacz śnieg'', ja się patrze a Oli pokruszyła ze 3 takie wafle, w drobny mak i dmuchała w miske, wszystko sie posypało

[CrazyMachine]

Napisane przez Lili 83

Muszę Małemu taki golf poszukać.

Te golfy i czapki (są w wersji dla chłopaków) są teraz w H&M na przecenie po 10 zł sztuka.

Napisane przez Scio

Najbardziej na świecie nie lubie świezych pomidorów (przetworzone zjem - zupe pomidorową ubóstwiam).

SZOK! Pomidorów? Ja w sumie też wielu rzeczy nie lubię i jestem pewna, że to przez to, że się tego w domu nie jadało.
A wiecie, że ja jako dziecko nie tolerowałam soków z marchewki i jabłka? Rzygałam po tym strasznie, pamiętam do dziś. A mama tak się starała... no ale jakoś samo przeszło. Wydaje mi się, że dzieciom może zwyczajnie coś nie smakować mimo starań rodziców.

Napisane przez marzena_S

Nie wiedzieli z teściem jak mu dać na imię, w końcu do szpitala przyszedł dziadek tż i stwierdził, że skoro urodził się przez cc to będzie Kuba rozpruwacz i tak tż został Jakubem.

Świetna historia.

[zanka205]

nam lekarka mówiła żeby odciągać minimalnie, nie na siłę, tyle ile się da i żeby dobrze tam umyć przy kąpieli
wiem że niektórzy lekarze zalecają po troszku odciągać co jakiś czas aż w końcu ta skórka zejdzie, a inni zalecają nic nie robić
teraz Filip sam jak się kąpie to sobie myje sisiora

[iustyna1]

Napisane przez Kajool

Ok spadam, bo jutro znowu pracowity dzien. tesknie za wami moje dziouchy :P

Napisane przez agadus

o ludzie padam na twarz, usypiałam Nati od 19.30, marudzenie, płacz, niby jej nie wzdymało, może zabki, wkońcu dałam pół czopka, bo nie wiem moze ja boli, jestem wykończona,biedulka mała, jakbym mogła wzieła bym od niej ten ból

ja wczoraj też skapitulowałam

Napisane przez Natka_

Mi moje imie też się straszni nie podoba, kojarzy mi się z taką typową grubą babą ze wsi

a tak z ciekawości jak siostra ma na imię?

Napisane przez bella7

Imię fakt ładne do wszystkich nazwisk chyba pasuje...
Ale ja Anna a moje siostry to Joanna i Zuzanna

masz rodziców z fantazją pojechali po bandzie

Napisane przez Vaniliova11

Mnie sie wydaje że dzieci obserwują rodziców i jak oni podaja gotowe dania czy zupki z torebki to potem w przedszkolu jest problem biedny Kuba aż mi sie go żal zrobiło
A jeśli chodzi o moje imie to wybrał je brat mama chciała Krystyne albo Zdzisławe a tata Monike że też moj tatuś bardziej uparty nie był

mi też było Kubasia żal. Sama nie jem zup z proszku i tym bardziej dzieciakom nie daję . Ale to nie do końca tak jak piszecie. Kuba przez 3 lata był niejadek, dopiero ostatnio zaczyna jeść niektóre rzeczy i TYJE . Dla porównania monia pisała, że jej syn waży 20 kg - mój 12,5 . Były dni, kiedy 3 obiady mu gotowałam, żeby tylko coś zjadł. Nie ma co uogólniać. Każde dziecko jest inne, dużo od genów zależy. Ja i Tż też byliśmy niejadki .


Aaaa dziękuj bratu, że uparty był bo byśmy Zdzisia albo Krysia na Ciebie wołały .

Napisane przez agadus

Babonik wiem o czym piszesz (chodzi o córkę), moja ma 5 lat i też nieraz z nia nie wytrzymuje, nieraz ja się denerwuje, bo mnie nie słucha, tłumaczę, aż mi się gorąco robi a ona się ze mnie smieje, no coś mi się robi, albo dzisiaj, zmywan naczynia po obiedzie, a Oliwia wzieła sobie miseczkę z waflami(kupuje sobie takie ryżowe z senko lub inne, takie okrągłe) i mówi mi ''mamo, zobacz śnieg'', ja się patrze a Oli pokruszyła ze 3 takie wafle, w drobny mak i dmuchała w miske, wszystko sie posypało

mój też ma takie pomysły, ale to nie na złość, tylko jako przejaw fantazji i kreatywności

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez zanka205

teraz Filip sam jak się kąpie to sobie myje sisiora

Poprosiłam Tżeta, żeby Kubę nauczył myć siśka . Na drugi dzień mówię:"pokaż Kuba jak tata nauczył Cię myć siśka?". Jak zobaczyłam jak on się nad swoim siusiem znęca, mówi:"mamo jakoś mi nie wychodzi", no dziewczyny myślałam, że ze śmiechu padnę. Na razie trzeba jeszcze mu pomóc w myciu

Brumek gdzieś jest?

[Vaniliova11]

Napisane przez dziubek79

no to poruszyłyście temat na który jestem uczulona. Mam taka samą opinię na ten temat jak Wy. Przecież to rola rodzica, żeby nauczyć jeść zdrowe rzeczy. Nie ma, że noli , cola , chipsy na to przyjdzie czas ale w umiarze . Dostaję drgawek jak znajomi narzekają, że ich dziecko nie chce jesć a chwilę przed posiłkiem pozwalają jej jeść chrupki, słodycze itp. No i wychodze z siebie jak widzę jak rodzice latają za dzieckiem z widelcem czy łyżką


aaaa co do imion to wersji męskiej nie kojarzę ale Dorota została dlatego,że mój ojciec jest sado macho i jak poszedł do przedszkola (pierwszy i ostatni raz) to właśnie Dorota go ugryzła

mnie moje imię się strasznie nie podoba bo takie jest "twarde" a zmiękczane dziwnie brzmi :P

Co do jedzenia mamy takie samo zdanie

Historia Twojego taty

Mnie moje imie tez sie nie podoba nie cierpie jak sie do mnie mówi Dorotka albo Dorka jedynie lubie jak je Tż wymawia a jak byłam niemowlaczkiem to mama mówiła do mnie Dodo ale jej sasiadka powiedziała że mówi jak do psa