Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

[archinta]

A zapomniałabym znów- pisała do mnie Caroline- dalej za nami tęskni, a nie ma możliwości na zaglądanie na forum. Była na sczepieniu i się od pediatry nasłuchała jakiś wrzutek na temat , że karmi mm i biedna znów ma dola z tego powodu.
No chora ta nagonka!!

[indygo79]

Napisane przez danika

byłamw pracy, mała zgłoszona do ubezpieczenia (nie dają legitymacji tylko jakies druczki trzeba brac co miesiac zeby isc do lekarza na nfz...normalnie tylko komplikują życie). Wypełniłam zgłoszenie roszczenia do PZU i kasiorka z ubezpieczenia bedzie za 3-4 dni

danika, a masz ubezp zbiorowe z PZU? i ubezp z tytułu urodzenia dziecka? bo ktośtu pisał że z pZu za cc dostał...

aha, dziewczynki która kupowała pościel od tego sprzedawcy???
http://allegro.pl/posciel-2cz-90-120...942176668.html

zabierzcie ode mnie to Merci

[danika]

Napisane przez archinta

Też Może tak ma być??
Ja pytałam mojej położnej środ o te trzymanie główki- ale jakoś to olała ona mi bardziej głowę suszy dietą matki karmiącej i zakazuje wszystkiego

A jaka masz?
Coraz grubiej się zastanawiam nad chusta

ja tez chyba zakupie bo nuska coraz cięższa sie robi a tak to chociaz jedna reka zawsze wolna

Lulka moim zdaniem wcale sie wymądrzałas u lekarki - dobry lekarz normalnie odpowie na pytania, a jak jest kiepski i nie wie to pusci focha przynajmniej ja mam takie doswiadczenia. Moj gin np jak widział ze ja duzo wiem na temat swoich problemów i potem nt ciazy to rozmawiał ze mną tak bardziej "na poważnie",uzywając fachowych nazw itd.
ja to wogóle trudny pacjent jestem z umysłem naukowca i wiecznym "a dlaczego?" - mój mąż sie zmieje ze ja jestem jak pięciolatek co to wszystko musi wiedziec

[agnieszka 0605]

Napisane przez mooonik

no to witam w klubie dziewczyny
a Wasze maluchy też się wyginają w literkę C leżąc na boku lub na pleckach? moja jak się czasem wygnie to masakra aż się zastanawiam skąd tyle siły A pytałyście pediatrę może o to?

Jak kładę małą spać na boku to ona często w śnie tak się podkula, że właśnie przypomina literkę C - ja myślę, że może jeszcze są nauczone z brzuszka tak się podkulać??

[Aiszka22]

Napisane przez mooonik

no własnie ta C to jest podobno najczęstsze wskazanie do podejrzenia napięcia. My mamy w nast tyg szczepienie to zapytam pediatrę tyle, ze podejrzewam, ze mi powie że mam silne dziecko i tyle bo juz na bioderka nie widziala potrzeby skierowania dawać

ja już się za dużo naczytałam
choć dziś znalazłam pocieszający tekst, że do 3miesiąca podobno wszystkie dzieci mają wzmożone napięcie

ja mam nadzieję że normalne...

O kurczę, nie wiedziałam, że to jest coś czym powinnam się zmartwić. W szpitalu mi tylko mówili, że Tymon jest bardzo silny, ale nic więcej. Może jednak rzeczywiście to wzmożone napięcie w pierwszych miesiącach życia jest normalne skoro tyle naszych dzieciaczków to ma? Dajcie znać co powiedział pediatra

[agnieszka 0605]

Napisane przez danika

o widzisz to od razu blizniaki i juz bedzie trójka

kiedyś chciałam mieć bliźniaki, a teraz najgorszemu wrogowi nie życzę tylu przyjemności na raz

[archinta]

Napisane przez mooonik

no własnie ta C to jest podobno najczęstsze wskazanie do podejrzenia napięcia. My mamy w nast tyg szczepienie to zapytam pediatrę tyle, ze podejrzewam, ze mi powie że mam silne dziecko i tyle bo juz na bioderka nie widziala potrzeby skierowania dawać .

Ja idę w tym tyg na szczep i na usg bioderek- to popytam i tu i tu, a co

Napisane przez danika

Archi fajnie ze juz wracacie do domku, chociaz pewnie ci bedzie smutno znowu samej bez mamy...

No trochę się boje zostać znow sama rozleniwiłam się.
I nie wspomne o tym pysznym jedzonku tu

Napisane przez Aiszka22

Na dwór jakoś się boję, mam wrażenie, że jest za zimno Poza tym trzeba by było wtedy wiązać Małego pod kurtką, a ja nie mam żadnej aż tak szerokiej. Ale na pewno na wiosnę będę próbować

Ja bym wlasnie najbardziej chciala moc wyjsc na dwor i sie zastanawiam jak w tej chuscie dziecko ocieplic- kurtki duzej tez nie mam

Napisane przez indygo79

danika, a masz ubezp zbiorowe z PZU? i ubezp z tytułu urodzenia dziecka? bo ktośtu pisał że z pZu za cc dostał...

Nie wiem kto pisał- ja dostałam moze nie tyle za cc co za pobyt w szpitalu- bylam 7 dni i 200zł wskoczyło
Miałam wam pisać,ze jak ktoraś leżała to niech sie zgłosi do swego ubezpieczyciela bo moze kasa z tego bedzie, no ale zapomnialam

Napisane przez agnieszka 0605

Jak kładę małą spać na boku to ona często w śnie tak się podkula, że właśnie przypomina literkę C - ja myślę, że może jeszcze są nauczone z brzuszka tak się podkulać??

Mój nie podkula tylko wygina do tylu

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez agnieszka 0605

kiedyś chciałam mieć bliźniaki, a teraz najgorszemu wrogowi nie życzę tylu przyjemności na raz

A sie nie raz zastanawialam jak ma sie nasza jedyna forumowa mama bliźniaków?? Ma ktoś z nią kontakt?
Ja jednego chłopaczka nie ogarniam- a dwójka.. a więcej

[danika]

Napisane przez indygo79

danika, a masz ubezp zbiorowe z PZU? i ubezp z tytułu urodzenia dziecka? bo ktośtu pisał że z pZu za cc dostał...

no mam grupowe...takze wpadnie ok 1500zł, ale za szpital nie dostane bo ja byłam tylko 3 doby a płacą od 5 dób

Napisane przez agnieszka 0605

kiedyś chciałam mieć bliźniaki, a teraz najgorszemu wrogowi nie życzę tylu przyjemności na raz

hehe ja też

Napisane przez archinta

A sie nie raz zastanawialam jak ma sie nasza jedyna forumowa mama bliźniaków?? Ma ktoś z nią kontakt?
Ja jednego chłopaczka nie ogarniam- a dwójka.. a więcej

pokazywała swoje maluchy na naszym watku staraczkowym cudne są ale pisała ze na nic czasu nie ma i wcale sie nie dziwie...

[agnieszka 0605]

Napisane przez archinta

Mój nie podkula tylko wygina do tylu[COLOR="Silver"]

aaa.. to nie skumałam o co kaman


Słodkie dziewczyny - robiłyście obciążenie??? Bo ja robiłam w domu i po1h wyszło mi 70, a po 2 132 i sama nie wiem chyba to nie za fajny wynik

[cotynato]

Przed porodem wypadła mi plomba i przez to całe karmienie i brak czasu nie poszłam do dentysty. Jezuu jak mnie boli ten ząb. Mam wrażenie że cała połowa twarzy mnie boli

Chyba na jakies pogotowie stomatologiczne zadzwonie

[lullaby_ml]

Napisane przez cotynato

Przed porodem wypadła mi plomba i przez to całe karmienie i brak czasu nie poszłam do dentysty. Jezuu jak mnie boli ten ząb. Mam wrażenie że cała połowa twarzy mnie boli

Chyba na jakies pogotowie stomatologiczne zadzwonie

Wspolczuje, nie wyobrazam sobie nawet jaki to moze byc bol

[mooonik]

Napisane przez archinta

A zapomniałabym znów- pisała do mnie Caroline- dalej za nami tęskni, a nie ma możliwości na zaglądanie na forum. Była na sczepieniu i się od pediatry nasłuchała jakiś wrzutek na temat , że karmi mm i biedna znów ma dola z tego powodu.
No chora ta nagonka!!

biedna pozdrów ją tam od nas niech się nie przejmuje głupim gadaniem

Napisane przez agnieszka 0605

Jak kładę małą spać na boku to ona często w śnie tak się podkula, że właśnie przypomina literkę C - ja myślę, że może jeszcze są nauczone z brzuszka tak się podkulać??

ale właśnie moja się wygina tak, że główka i tyłek idą do tyłu a brzuszek do przodu

Napisane przez Aiszka22

O kurczę, nie wiedziałam, że to jest coś czym powinnam się zmartwić. W szpitalu mi tylko mówili, że Tymon jest bardzo silny, ale nic więcej. Może jednak rzeczywiście to wzmożone napięcie w pierwszych miesiącach życia jest normalne skoro tyle naszych dzieciaczków to ma? Dajcie znać co powiedział pediatra

jak będę coś wiedzieć to napiszę

Napisane przez archinta

Ja idę w tym tyg na szczep i na usg bioderek- to popytam i tu i tu, a co

w tym została sobota i niedziela tylko

to będziemy mieć info z różnych źródeł bo my też sczepienie i bioderka w nast tyg

Napisane przez cotynato

Przed porodem wypadła mi plomba i przez to całe karmienie i brak czasu nie poszłam do dentysty. Jezuu jak mnie boli ten ząb. Mam wrażenie że cała połowa twarzy mnie boli

Chyba na jakies pogotowie stomatologiczne zadzwonie

Cotka w szpitalu jak leżałam tam dawali ketonal przeciwbólowo- wszystkim, karmiącym też nie masz w domu? on by Ci najlepiej ulżył, a jak nie to dzwoń do dentysty powinien CIę któryś przyjąć bo z bólem jesteś jakby poza kolejką obsługiwana

[stokrotka_]

hej

my po szczepieniu na 2 miesiące.. Sara dostała dziś tą szczepionkę 6w1 i pierwszą dawkę pneumo..
mąż ją musiał trzymać..bo ja się igieł boję ale dzielna była..zapłakała chwilę po każdym szczepieniu.. a potem wtuliła się w tatusia tak mocno...że aż się zazdrosna zrobiłam a ja oczywiście łzy w oczach miałam razem z Sarą.. teraz spała jak wróciliśmy..wogóle jakaś śnięta jest...też tak miałyście???

Napisane przez SONIA004

To widzę, że jest nas więcej...mamusiek potencjalnych jedynaków.
Bardzo podobało mi się co napisała Karla... u mnie też będzie synuś mamusi i tego będę się trzymać

Wczoraj udało mi się dostać do pediatry. Dość spontanicznie co prawda, całe szczęście nie było chorych dzieci. Małego wysypało już na całym ciałku:pros i: a szyjka wygląda jakby była poparzona!!!
Usłyszałam od położnej, że mogłam wcześniej pokazać tą wysypkę lekarce...noż cholera! pokazywałam 2 razy jak jeszcze była tylko na główce! Ale to olała. Dostaliśmy 2 maści ze sterydami na ciałko a na buzię emolienty (Oilatum jest do). Koleżanki dały mi próbki Emolium...może będzie lepsze..? We wtorek kolejna wizyta kontrolna i jak nie będzie poprawy to da skierowanie do dermatologa.
Mały waży 4730...czyli od 10 dni przybrał ponad 300g.
Dalej mam problem z usypianiem go po kąpieli... Niby zasypia, ale na 15 minut, a potem oczy jak 5zł... za jakiś czas widzę, że pada ze zmęczenia, kładę do wózka, usypia znow na 15 minut...i wszystko od nowa! Dopiero po ok 2 godzinach odkładania, bujania, przytulania zasypia. I śpi potem.... 6-7 godzin!!! A jak się budzi do syska tojuż wyspany...uśmiecha się, guga... i znów ciężko go uspać...
.

a u mnie córunia mamuni

mam nadzieję,że będzie szybka poprawa ze skórką.. oby pomogło wszystko

a co do usypiana...Sara miała dokładnie tak samo. ale jest coraz lepiej. z tym,że po kąpieli, bądź też ostatnie karmienie jest u niej w pokoju..przy prawie całkiem wygaszonym świetle.. ona się wycisza i jest duża poprawa.. oczywiście dalej jest zabawa w wypluwanie smoka...ale już oczu nie otwiera i nie musze jej wyciągać.

Napisane przez minio1984

Ciężką miałam nockę bo Adaś dostał mega katarku i nie mógł w nocy spać, a jak usnął to ja znowu jakoś nie mogłam, jak słyszałam jak się męczy
Chyba choróbsko przyniósł tz z roboty bo jego brało pierwszego, a teraz i ja mam katar i gardło boli
Najgorzej, że za tydz mamy szczepienie i mam nadzieję, że do tego czasu Adaś wyzdrowieje i nie będzie trzeba przekładać wizyty
Od rana zakrapiam mu nosek solą fiz i odciągam fridą i smaruję maścią majerankową. Usnął teraz ale i tak charczy i pokasłuje, chyba mu to spływa do gardełka i się bidulek męczy i co chwila wybudza

Stokrotka super że już masz paszport i lecisz do rodzinki i dla Sary za wagę

To widzę, że nie jestem sama jako mama jedynaka, ale ja też się nie zarzekam bo życie różnie się układa, ale ja też planuje założyć sobie spiralkę na 3 lata

dużo zdrówka dla Adaśka

dzięki,dzięki

to jak ja w styczniu zakładam tą mirenę czy jak jej tam..na 5 lat

Napisane przez acelinka

A ja jestem matka-wariatka. Biore dziś Natalcie na to seminarium i od rana się zastanawiam co jej ubrać

a ciotka wariatka już upomina się o fotkę

Napisane przez DzastaW

Witam Was =)
zaczęłam przeglądać wątki pokazane na dole, a dokładniej dzieci jakie się urodziły i dwa Mnie zszokowały: 1. 4600g, 66 cm, 2. 1 kg, 37 cm

ale maleństwo...szok!!! a ten drugi dzieciolek... dzielna mama musi być.ciekawe jaki poród

Napisane przez lausanne

kellysss połozne w szkole rodzenia mówiły nam że jak dziecko ma zatwardzenie to mamusia powinna jesc miod Nie wiem na ile to działa, bo przy K. nie sprawdzałam a M. ma kooopę raz na 3-4 dni, ale mam wrażenie że jej łatwiej jak się najem miodu

dobrze wiedzieć..jutro się zaopatrze...

Napisane przez DzastaW

Ja chciałam chłopca bo wydawali Mi się uroczy chłopcy w czapeczkach i koszulkach, a teraz chcę dziewczynkę by ubierać ją w sukienki =))) Nigdy Mi się nie dogodzi =) he he

hehe ja zawsze chciałam dziewczynkę ..i mam ale na chłopców też coraz fajniejsze ciuszki sa...można wystroić nieźle

Napisane przez anciaahk

Muszę się pochwalić, po prostu muszę. Schudłam już 30 kg.

ANCIA....SZACUN WIELKI!!!!

Napisane przez cotynato

Mamy karmiące, co przeciwbólowego?

Paracetamol..

Napisane przez lullaby_ml

Po pierwsze zobacz jaka patologia znowu, placisz cholerne skladki na ZUS a pewnie i tak sie skonczy ze pojdziesz prywatnie do jakiegos lekarza, to jest chore; po drugie zadna panika, ja tez umowilam wizyte w domu i powiedzialam babce przez tel ze maly ma katar a ma bc szczepiony i nie bede z nim nigdzie wychodzila bo nie chce zeby sie doziebil i nie bylo opcji, musial ktos przyjechac, jak masz mozliwosc umow wizyte w domu

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------



To jest chore! niech sie zabiora za ZUS jak chca oszczedzac a nie za becikowe ktore i tak jest smieszne w porownaniu z innymi krajami w UE

u nas nie ma becikowego żadnego... chyba,że dla tych,co jakąś kase z socjala ...

Napisane przez indygo79

aha, dziewczynki która kupowała pościel od tego sprzedawcy???
http://allegro.pl/posciel-2cz-90-120...942176668.html

zabierzcie ode mnie to Merci

oddaj mi merci

Natka kupowała...i mi odradziła... podobno brzydka po praniu. ja zrezygnowałam..

A GDZIE NATKA ???


Moje słonko wstało po 1,5h w pełnym ubraniu w foteliku przy oknie... i marudkuje troszke... biedna się tuli tak mocno

[agnieszka 0605]

Stokrotka Amelia spała całe popołudnie po powrocie ze szczepienia i prawie cały następny dzień też
a u Ciebie w podpisie ciągle - termin już minął

NA POPRAWĘ HUMORU http://www.youtube.com/watch?v=d4EIj86S3PE

[anciaahk]

My już po szczepieniu, czyli drugie za nami. Niestety dostaliśmy skierowanie do rehabilitanta - Franek już powinien trzymać główkę.
Jestem załamana.

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Aha waży coś ok 6900g.

[danika]

Napisane przez agnieszka 0605

Słodkie dziewczyny - robiłyście obciążenie??? Bo ja robiłam w domu i po1h wyszło mi 70, a po 2 132 i sama nie wiem chyba to nie za fajny wynik

Agus powinnas jednak zrobic w przychodni...bo wiesz jak to z glukometrem bywa. A te normy są dla krwi z żyły a nie z palca, wiec tez taki wynik moze byc mało wiarygodny

Napisane przez cotynato

Przed porodem wypadła mi plomba i przez to całe karmienie i brak czasu nie poszłam do dentysty. Jezuu jak mnie boli ten ząb. Mam wrażenie że cała połowa twarzy mnie boli

Chyba na jakies pogotowie stomatologiczne zadzwonie

współczuje...mam nadzieje ze znajdziesz jakiegos dentyste szybko

[cotynato]

Napisane przez anciaahk

My już po szczepieniu, czyli drugie za nami. Niestety dostaliśmy skierowanie do rehabilitanta - Franek już powinien trzymać główkę.
Jestem załamana.

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Aha waży coś ok 6900g.

ojj
a sama zwrociłaś na to uwagę czy sami sprawdzali?
Ale to chyba jeszcze nie świadczy o czymś złym ???

Mój mały przeciekł podczas karmienia i jestem osiurana
Zaraz jedziemy badać bioderka a później dentysta (nigdy by nie poyslala ze kiedys bede sie cieszyc z takiej wizyty)

[anciaahk]

W sumie nie ma powodu do niepokoju, ale za mało ćwiczyłyśmy.

[indygo79]

anciu poćwiczycie i będzie super, zobaczysz. nie martw się.

a za wagę

aha dziewczynki, jak była u pediatry to nie pytałam o wyginanie ale powiedziała lekarka , ze rozwój psycho-fizyczny w jak najlepszym porządku i Agatka super wodzi za mną wzrokiem, a to ważne. a przy tym wzmożonym napiec iu to dziecko ma cały czas ręce w piąstki ( w ogole nie rozluxnia), ubrac jest cięzko itp. a takie chwilowe prężenia to oki. a co do wyginania w C - bardzo dużo dzieci to robi i niemożliwe żeby wszystkie to miały. Zawitkowski w ostatnim dziecku o tym pisze.

a co pościeli - potrzeba mi na zmianę tylko poszewki na podusie i kołdrę i szukam dobrego sprzedawcy.

[irmith]

Bry udało mi się wpaść na chwilę bo moja niunia śpi

Napisane przez anciaahk

Acelinko, a mój akrobata to na rączkach niekoniecznie. Jakoś przestały mu odpowiadać. Indywidualista jeden


Muszę się pochwalić, po prostu muszę. Schudłam już 30 kg.

pieknie jak to zrobiłaś?? słodycze odstawione??

Napisane przez cotynato

Mamy karmiące, co przeciwbólowego?

Paracetamol z tego co ja wiem, tylko to nie wiele pomaga :/

Napisane przez cotynato

Przed porodem wypadła mi plomba i przez to całe karmienie i brak czasu nie poszłam do dentysty. Jezuu jak mnie boli ten ząb. Mam wrażenie że cała połowa twarzy mnie boli

Chyba na jakies pogotowie stomatologiczne zadzwonie

O kruca współczuję, na ząb paracetamol napewno nie pomoże

Czytałam na szybko to też mało cytuję :/ u nas kwasik, nadal walcze o laktację (chyba medal dostanę, to już 5 tygodni ), nadal leczę się po porodzie ale i tak już myślę o kolejnych kochanym maluszku - widziałam że była o tym rozmowa, ja zdecydowanie chcę jeszcze
Moja niunia ma podejrzenie "objawu zachodzącego słońca" za parę dni idziemy na usg przezciemiączkowe, mam nadzieję że będzie dobrze choć boję się poważnie. Proszę trzymajcie kciuki bo jak się potwierdzi to będzie objaw poważnych chorób

Pozdrawiamy wszystkie mamusie i kochane maluszki

[madzialena-lublin]

Hello
U mnie dzisiaj dzień- masakra.
Już sie cieszyłam, ze moje dziecko ma jakiś rytm, bo przez ostatnie dni zasypiała ok. 10-11 i spała przez 3 godz. A dzisiaj usnęła dopiero ok 13, pospała godzinkę i z powrotem koncert Ona płakała i ja z nią bo już nie wiedziałam co robić.
W ogóle martwię się że może ona taka marudna bo coś ją rozkłada... Dzisiaj rano dwa razy jej katarek odciągałam. Po południu była położna i najpierw mnie nastraszyła, ale potem jak zobaczyła jak Mała je cyca, to stwierdziła że jest dobrze, ale żeby obserwować bo może jakaś infekcja sie dopiero zaczyna.
No i zważyła Niunię- 3190 czyli przez 8 dni przybrała jakieś 160g. Trochę mało, ale stwierdziła, że najważniejsze że przybiera, a może takie ma tempo bo taka drobniutka.

Napisane przez agnyska81

Madzialena
Nie martw się, z czasem Kamila nauczy się sama spać. Ja wyznaję zasadę "nic na siłę". Nasz Benio ma takie dni, że lubi być tulony, blisko nas, popołudnia tylko z nami na kanapie, a nie w swoim łóżeczku, nocki w naszym łóżku. A są takie dni, że spokojnie śpi u siebie, w dzień sam się sobą zajmuje na macie czy w łóżeczku. Takie małe dziecko potrzebuje być blisko, jedno mniej drugie bardziej, a czasem to i od dnia zależy. Trzeba wyczuć po prostu jak jest u Was

No właśnie położna też mi to tak tłumaczy, że takie Maleństwo potrzebuje bliskości i tulenia. I że jest najszczęśliwsze u mamy, przy cycu. Z drugiej strony boje się że tak się nauczy i co ja potem zrobię?

Napisane przez acelinka

na czułości jest czas jak dziecko nie śpi, a jak dla mnie spać ma w swoim łóżku i już ja też od początku biore do swojego łóżka na karmienie a potem odkładam, jak się obudzi i płacze to znowu biore na ręce na chwile i próbuje odłożyć
w weekendy jak jest tatuś to jak sie obudzi bierzemy ją do naszego wyrka i sie cieszymy w trójke

a spacerki są wskazane nawet przy katarku, więc moze nie rezygnuj z tego werandowania, co?

dla tż

I co? Skutkuje takie odkładanie?

Napisane przez stokrotka_

MAMY PASZPORT A TYM SAMYM MAŁĄ IROLKĘ W DOMU

Napisane przez tusia872

Kamilki tak maja ze chce spac z mamami w łózku moja tez spi ze mna cały czas ale planuje ja nauczyc jak zanowimy wreszcie karuzele do łóżeczka

Dzisiaj spałyśmy same, bo tż musiał z rana wstać. Miałam silne postanowienie odkładania jej i uczenia, a efekt był taki że usypiałam z nią i budziłam się po jakiejś godzinie Ale i wtedy ją przenosiłam. Tyle że co to za sen jak za 1,5 godz ona sie znowu budziła na karmienie...

Napisane przez Aiszka22

Madzialena nie stresuj się tym, później przyzwyczaisz Malutką do spania w łóżeczku, a narazie jeśli tak Wam dobrze to korzystajcie i śpijcie razem No i gratuluję męża!

A my dzisiaj po wizycie kontrolnej - Tymon przybrał 500g w ciągu tygodnia! Co prawda jesteśmy już na prawie samym mm, bo pokarm mi zanika (chyba przez ten stres w szpitalu wszystko się zaczęło), ale i tak sukces!
A mój TŻ ma mi chyba za złe, że prawie nie karmię piersią Ma do mnie żal, że nie siedzę z laktatorem cały dzień i nie pobudzam cycków do produkcji mleka, a ja zwyczajnie nie mam na to czasu. Poza tym wreszcie Mały przybiera i ja jestem spokojniesza, więc mi z tym dobrze. Ale facet to jednak facet i w ogóle mnie nie rozumie

No i brawa za wagę
A mąż niech sobie sam laktacje pobudza...

Napisane przez danika

a moze spróbuj ją uspic w łózeczku? moja nie cierpi byc odkładana na spiaco bo potem jak sie przebudzi to nie wie gdzie jest (chyba) i sie rozbudza, dlatego staram sie kłaść ja usypiającą ale obudzoną, tak zeby zasnęła juz w łóżeczku. U nas ta metoda lepiej sie sprawdza

Coś w tym jest, tyle że Kamcia zasypia w zasadzie tylko na cycku. Jak ją za wcześnie próbuję przełożyć to się przebudza i po spaniu...
Wasze też tak miały?
Boję się trochę że tak nauczę i potem będzie problem

Troszkę nadrobiłam, ale właśnie mąż wrócił więc lecę mu popłakać w koszulę

[anciaahk]

A Franek po szczepieniu wciąż śpi . Nie ma jak zmiana zachowania .

Wieczorkiem Was nadrobię.

[Martusiaaa21]

dzien dobry
u mnie kolejny dzien marudzenia, dzis spal jakies 1,5 godz od rana

Napisane przez mooonik

Martusia jakie mleko podajesz? bo juz tu zauważyłyśmy, ze kazde ma inna normę i może dla Twojego jest ok? A jak z wagą? jak Bartuś nie przybiera za dużo to bym się nie marwiła, widac tyle potrzebuje

no wiec dzwonilam do poloznej bo sie troche martwilam, ze za duzo je, a on kazała dawać tyle ile dziecko chce, ale bezwzglednie co 3godz, ewentualnie w nocy nie.
A i mam pytanko do mam karmiacych mm: czy Wy dajecie co 3 godz i tyle ile jest na puszce? bo u mnie jest 5 razy po 150ml ale to za cziny nie wychodzi co 3 godz

Napisane przez anciaahk

Muszę się pochwalić, po prostu muszę. Schudłam już 30 kg.

super

Napisane przez archinta

A zapomniałabym znów- pisała do mnie Caroline- dalej za nami tęskni, a nie ma możliwości na zaglądanie na forum. Była na sczepieniu i się od pediatry nasłuchała jakiś wrzutek na temat , że karmi mm i biedna znów ma dola z tego powodu.
No chora ta nagonka!!

oj biedna, co za kraj i ludzie, masakra

Napisane przez anciaahk

My już po szczepieniu, czyli drugie za nami. Niestety dostaliśmy skierowanie do rehabilitanta - Franek już powinien trzymać główkę.
Jestem załamana.

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Aha waży coś ok 6900g.

kochana na pewno Franio niedlugo zacznie podnosic glowke i po rehabilitacji bedzie gitosi za wage, jaki on juz duzy

Napisane przez irmith

Czytałam na szybko to też mało cytuję :/ u nas kwasik, nadal walcze o laktację (chyba medal dostanę, to już 5 tygodni ), nadal leczę się po porodzie ale i tak już myślę o kolejnych kochanym maluszku - widziałam że była o tym rozmowa, ja zdecydowanie chcę jeszcze
Moja niunia ma podejrzenie "objawu zachodzącego słońca" za parę dni idziemy na usg przezciemiączkowe, mam nadzieję że będzie dobrze choć boję się poważnie. Proszę trzymajcie kciuki bo jak się potwierdzi to będzie objaw poważnych chorób

Pozdrawiamy wszystkie mamusie i kochane maluszki

za walke z laktacja i trzymam aby podejrzenie bylo nieslusznea czym to sie objawia?

[indygo79]

Napisane przez irmith

Bry udało mi się wpaść na chwilę bo moja niunia śpi



pieknie jak to zrobiłaś?? słodycze odstawione??



Paracetamol z tego co ja wiem, tylko to nie wiele pomaga :/



O kruca współczuję, na ząb paracetamol napewno nie pomoże

Czytałam na szybko to też mało cytuję :/ u nas kwasik, nadal walcze o laktację (chyba medal dostanę, to już 5 tygodni ), nadal leczę się po porodzie ale i tak już myślę o kolejnych kochanym maluszku - widziałam że była o tym rozmowa, ja zdecydowanie chcę jeszcze
Moja niunia ma podejrzenie "objawu zachodzącego słońca" za parę dni idziemy na usg przezciemiączkowe, mam nadzieję że będzie dobrze choć boję się poważnie. Proszę trzymajcie kciuki bo jak się potwierdzi to będzie objaw poważnych chorób

Pozdrawiamy wszystkie mamusie i kochane maluszki

irmith, będzie dobrze - mam wrażeni, że ulubione zajęcie lekarzy to strasznie rodzciów

Napisane przez madzialena-lublin

Hello
U mnie dzisiaj dzień- masakra.
Już sie cieszyłam, ze moje dziecko ma jakiś rytm, bo przez ostatnie dni zasypiała ok. 10-11 i spała przez 3 godz. A dzisiaj usnęła dopiero ok 13, pospała godzinkę i z powrotem koncert Ona płakała i ja z nią bo już nie wiedziałam co robić.
W ogóle martwię się że może ona taka marudna bo coś ją rozkłada... Dzisiaj rano dwa razy jej katarek odciągałam. Po południu była położna i najpierw mnie nastraszyła, ale potem jak zobaczyła jak Mała je cyca, to stwierdziła że jest dobrze, ale żeby obserwować bo może jakaś infekcja sie dopiero zaczyna.
No i zważyła Niunię- 3190 czyli przez 8 dni przybrała jakieś 160g. Trochę mało, ale stwierdziła, że najważniejsze że przybiera, a może takie ma tempo bo taka drobniutka.



No właśnie położna też mi to tak tłumaczy, że takie Maleństwo potrzebuje bliskości i tulenia. I że jest najszczęśliwsze u mamy, przy cycu. Z drugiej strony boje się że tak się nauczy i co ja potem zrobię?




I co? Skutkuje takie odkładanie?








Dzisiaj spałyśmy same, bo tż musiał z rana wstać. Miałam silne postanowienie odkładania jej i uczenia, a efekt był taki że usypiałam z nią i budziłam się po jakiejś godzinie Ale i wtedy ją przenosiłam. Tyle że co to za sen jak za 1,5 godz ona sie znowu budziła na karmienie...





No i brawa za wagę
A mąż niech sobie sam laktacje pobudza...



Coś w tym jest, tyle że Kamcia zasypia w zasadzie tylko na cycku. Jak ją za wcześnie próbuję przełożyć to się przebudza i po spaniu...
Wasze też tak miały?
Boję się trochę że tak nauczę i potem będzie problem

Troszkę nadrobiłam, ale właśnie mąż wrócił więc lecę mu popłakać w koszulę

madziu żebyscie z Kamcią się dogadały i zrozumiały. mi położne mówiły, że takie malutkie dzieci lubią być mocno opatulone. może spróbuj małą tak otulić pieluszka w rożek włożyć i wtedy do łóżeczka?

[Malgosia1983]

Dobry
Przez tego pleja nie mam wogóle ochoty korzystać z internetu...Zanim mi się otworzy jakakolwiek strona, to mijają wieki...Gdzie przy małym dziecku szybkość interentu jest niezwykle istotna

Stokrotka brawa za szczepienie i cudownie, że macie paszport
Ancia rówież za szczepienie I nie martw się Frankiem napewno leniuszek dojdzie do wprawy z podnoszeniem główki
No i ogromne ogromne GRATULACJE za walkę z kg Piękny wynik i w jakim tępie - pozazdrościć!
Cotka za rosnącą wagę Filipa Jednak coś tam wyciumka z tych Twoich "kartoników mleka"


No i du.ka. Młody woła. To se pogadalam...

[lausanne]

Aiszka wspominałas o wiotkości. Moja Małgoś ma wiotkośc krtani. Faktycznie charczy, ale tylko jak jej się krtan źle ułoży. Podobno jak nie robi tego cały czas to jest ok. Wiotkośc utrzymuje się do roku. Ale jest od urodzenia, więc nie wiem czy u Minio by się pojawiła tak nagle...

[martunia_199]

Napisane przez agnieszka 0605

aaa.. to nie skumałam o co kaman


Słodkie dziewczyny - robiłyście obciążenie??? Bo ja robiłam w domu i po1h wyszło mi 70, a po 2 132 i sama nie wiem chyba to nie za fajny wynik

ja robiłam sama obciążenie i wyniki były dobre, konsultowałam z ginem na czczo 79 po 1h - 107 i po 2h - 91. Kazała tylko pamiętać że cukrzyca może się ujawnić w późniejszym wieku i kontrolować co jakiś czas

[stokrotka_]

Napisane przez agnieszka 0605

Stokrotka Amelia spała całe popołudnie po powrocie ze szczepienia i prawie cały następny dzień też
a u Ciebie w podpisie ciągle - termin już minął

NA POPRAWĘ HUMORU http://www.youtube.com/watch?v=d4EIj86S3PE

moja śpiocha .. a jak nie to tuli się bardzo ..i taka mi się smutna wydaje (albo ja mam schiz )
aaaha zapomniałam o podpisie... dobrze,że czasu nie dolicza,bo by była rekordowa ciąża

Napisane przez anciaahk

My już po szczepieniu, czyli drugie za nami. Niestety dostaliśmy skierowanie do rehabilitanta - Franek już powinien trzymać główkę.
Jestem załamana.

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Aha waży coś ok 6900g.

gratki za wagę

napewno troszkę ćwiczeń i będzie ok

Napisane przez irmith

Czytałam na szybko to też mało cytuję :/ u nas kwasik, nadal walcze o laktację (chyba medal dostanę, to już 5 tygodni ), nadal leczę się po porodzie ale i tak już myślę o kolejnych kochanym maluszku - widziałam że była o tym rozmowa, ja zdecydowanie chcę jeszcze
Moja niunia ma podejrzenie "objawu zachodzącego słońca" za parę dni idziemy na usg przezciemiączkowe, mam nadzieję że będzie dobrze choć boję się poważnie. Proszę trzymajcie kciuki bo jak się potwierdzi to będzie objaw poważnych chorób

Pozdrawiamy wszystkie mamusie i kochane maluszki

my też pozdrawiamy i wpadaj bo tęsknimy tu!!

nie wiem co to za choroba...ale mam nadzieję i mocne kciuki 3mam by sie to nie potwierdziło i Twoja niunia była zdrowa!!
buziole

Napisane przez madzialena-lublin

Hello
U mnie dzisiaj dzień- masakra.
Już sie cieszyłam, ze moje dziecko ma jakiś rytm, bo przez ostatnie dni zasypiała ok. 10-11 i spała przez 3 godz. A dzisiaj usnęła dopiero ok 13, pospała godzinkę i z powrotem koncert Ona płakała i ja z nią bo już nie wiedziałam co robić.
W ogóle martwię się że może ona taka marudna bo coś ją rozkłada... Dzisiaj rano dwa razy jej katarek odciągałam. Po południu była położna i najpierw mnie nastraszyła, ale potem jak zobaczyła jak Mała je cyca, to stwierdziła że jest dobrze, ale żeby obserwować bo może jakaś infekcja sie dopiero zaczyna.
No i zważyła Niunię- 3190 czyli przez 8 dni przybrała jakieś 160g. Trochę mało, ale stwierdziła, że najważniejsze że przybiera, a może takie ma tempo bo taka drobniutka.



No właśnie położna też mi to tak tłumaczy, że takie Maleństwo potrzebuje bliskości i tulenia. I że jest najszczęśliwsze u mamy, przy cycu. Z drugiej strony boje się że tak się nauczy i co ja potem zrobię?



Dzisiaj spałyśmy same, bo tż musiał z rana wstać. Miałam silne postanowienie odkładania jej i uczenia, a efekt był taki że usypiałam z nią i budziłam się po jakiejś godzinie Ale i wtedy ją przenosiłam. Tyle że co to za sen jak za 1,5 godz ona sie znowu budziła na karmienie...



A mąż niech sobie sam laktacje pobudza...



Coś w tym jest, tyle że Kamcia zasypia w zasadzie tylko na cycku. Jak ją za wcześnie próbuję przełożyć to się przebudza i po spaniu...
Wasze też tak miały?
Boję się trochę że tak nauczę i potem będzie problem

Troszkę nadrobiłam, ale właśnie mąż wrócił więc lecę mu popłakać w koszulę

Madzik..jeszcze troszkę i napewno się dogadacie z córeńką... początki są trudne.. 3 majcie się ciepło

moja też do dziś zasypia najlepiej przy cycu...


oooo głodzilla wzywa

[cotynato]

Napisane przez archinta

A zapomniałabym znów- pisała do mnie Caroline- dalej za nami tęskni, a nie ma możliwości na zaglądanie na forum. Była na sczepieniu i się od pediatry nasłuchała jakiś wrzutek na temat , że karmi mm i biedna znów ma dola z tego powodu.
No chora ta nagonka!!

Tez do mnie pisała i zapomniałam przekazać

Napisane przez indygo79

anciu poćwiczycie i będzie super, zobaczysz. nie martw się.

a za wagę

aha dziewczynki, jak była u pediatry to nie pytałam o wyginanie ale powiedziała lekarka , ze rozwój psycho-fizyczny w jak najlepszym porządku i Agatka super wodzi za mną wzrokiem, a to ważne. a przy tym wzmożonym napiec iu to dziecko ma cały czas ręce w piąstki ( w ogole nie rozluxnia), ubrac jest cięzko itp. a takie chwilowe prężenia to oki. a co do wyginania w C - bardzo dużo dzieci to robi i niemożliwe żeby wszystkie to miały. Zawitkowski w ostatnim dziecku o tym pisze.

a co pościeli - potrzeba mi na zmianę tylko poszewki na podusie i kołdrę i szukam dobrego sprzedawcy.

Co? Mój ma cały czas w piąstki prawie. Aż brudek się robi i całe mokre są. Chociaż teraz się odwracam to rozluźnił

A co do pościeli to ja miałam kupować na all ale jednak ikea ma najfajniejsze i cenowo porównywalne
Chociaż ja patrzyłam pod kątem małego mężczyzny

Napisane przez irmith

Paracetamol z tego co ja wiem, tylko to nie wiele pomaga :/



O kruca współczuję, na ząb paracetamol napewno nie pomoże

Czytałam na szybko to też mało cytuję :/ u nas kwasik, nadal walcze o laktację (chyba medal dostanę, to już 5 tygodni ), nadal leczę się po porodzie ale i tak już myślę o kolejnych kochanym maluszku - widziałam że była o tym rozmowa, ja zdecydowanie chcę jeszcze
Moja niunia ma podejrzenie "objawu zachodzącego słońca" za parę dni idziemy na usg przezciemiączkowe, mam nadzieję że będzie dobrze choć boję się poważnie. Proszę trzymajcie kciuki bo jak się potwierdzi to będzie objaw poważnych chorób

Pozdrawiamy wszystkie mamusie i kochane maluszki

To walczymy obie

A co do paracetamolu to podziałał na kilka godzin. Może dlatego, że brałam przeciwbólowce może 5 razy w życiu ale znowu zaczyna boleć. Dobrze że wizyta za chwilę .

Trzymam kciuki. A po czym to stwierdzili?


Byłam na Usg bioderek, wszystko ok

A czytam teraz coś o usg przeciemiączkowym. Kiedy takie cuda się wykonuje?

[19natka88]

Hej Nadrabiam i nadrabiam i pogubiłam wszystkie cytaty
Z tego co pamiętam:
pościel - mam i nie polecam
cukier - będę się badać jutro ale ten wynik, który podała jedna z nas jest ok Blisko górnej granicy ale jest ok
drugi dzieciaczek - chciałabym się zacząć starać jak Szymek skończy 2 latka, dla mnie różnica 3 lat jest akurat
Zdrówka wszystkim dzieciaczkom życzę

A tak poza tym to u nas ok, laktacja wróciła pełną parą Szymek też tak mocno wygina głowę do tyłu Co tam jeszcze...