Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki 2009 i ich rozgadane Mamusie :D

[mariolasl]

Dziewczyny
Maz wrocil z pracy, wiec mam chwile oddechu.

Miramej, kurtka fajna, szczegolnie na Modelu , buty tez.
Ogladalam tez innych zakupy obecne i przyszlosciowe - fajne.

Czeko, ja nie podazam za moda i chyba obcinalabym tyl i czekala, az reszta urosnie, nie lubie takich kucyczkow, ani duzo spinek we wlosach

[czekoladka21]

Napisane przez mariolasl

Dziewczyny
Maz wrocil z pracy, wiec mam chwile oddechu.

Miramej, kurtka fajna, szczegolnie na Modelu , buty tez.
Ogladalam tez innych zakupy obecne i przyszlosciowe - fajne.

Czeko, ja nie podazam za moda i chyba obcinalabym tyl i czekala, az reszta urosnie, nie lubie takich kucyczkow, ani duzo spinek we wlosach

zrelaksuj sie

wlasnie zeby obciac tyl musze poczekac az boki troche podrosną-mam plan zeby nie ruszac wlosow do wiosny , szczerze to ja tez nie lubie ale nudzi mnie juz odbicie w lustrze


a co myslacie o tym? wprawdzie mamy ciastoline ale ta piankolina wydaje sie lepsza
http://allegro.pl/cobi-moon-dough-pi...940771974.html

a te farbki fajne?
http://allegro.pl/zestaw-16-el-piecz...921127374.html

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

A ja?
Mam takie typy, tylko konkretów brak...
kuchnia,
zakład majsterkowicza
tablica dwustronna
łamigłowki , puzzle itp - to pod poduszkę
klocki lego/duplo moze...
pianinko juz jest w drodze

Tablica dwustronna to z kredą?

Napisane przez Wojtusia

współczuję, u nas ostatnio ciężkie dni. Oli wszystko wymusza (próbuje) płaczem. Jak coś zabiore to kładzie sie na podłoge i wrzeszczy, bije mnie. Włazi wszędzie gdzie się da, na szafki w kuchni, ostatnio do zlewu próbowała wejść.
Dzisiaj siedziała na moim laptopie.... brak mi słów, no wszędzie się pakuje, przysuwa sobie stoliki, krzesła, stołki i włazi. Ostatnio weszła na stolik i skoczyła na wielkiego misia takiego pluszowego, no i oczywiście siniak na policzku duży. U was też tak?

, aż tak nie, ale już się boję

Napisane przez sylka79

Tak śpi przy takiej malutkiej wkładanej prosto do gniazdka ale jak zaśnie to wyłączam.Po burzy bał się ciemności,teraz jest już lepiej,bo przedtem nie dawał zgasić lampy w pokoju i zaświecić lampki .Teraz zasypia przy lampce
(...)
Właśnie też tak wstaje mam nadzieję,że od nowa zacznie wcześniej zasypiać na noc,bo tak,to już nawet,wieczoru nie mam dla siebie
(...)
A Ty nie? nie zrozumiałyśmy się

Ten co Karo wkleiła jest fajny

Dostosuj się i awantury nie będzie
(...)
Ola wogóle nie wskazane jest kucanie nie tylko w moim przypadku
(...)
Czuję,że będzie ciężko w tym roku a jaki miał argument:bo młodsi koledzy,ze szkoły już w tamtym roku nie nosili,a on musi,bo mama chce
Podkoszulka w spodnie też nie włoży niedalej jak wczoraj,pytałam czy z czapką się pokłócił,bo też na razie nie nosi
Na moje pytania,odpowiada,że się hartuje
(...)
Zależy komu?

Ja też bym zapaliła lampkę, takie w kontakcie nie dają dużo światła, a pomagają


To trzymam kciuki (samolubna jestem, bo myślę też o sobie, jak będziesz miała wcześniej wolne, to z nami pogadasz )


No ja na śniegowce Cię namawiałam, bo napisałaś, że Ci się podobają


Fajny, ciekawe ile za wysyłkę.


Dostosowuję się, kiedy mogę, naprawdę


Serio? Nawet jak się nie ma problemów, to nie powinno się kucać?


Ale masz mądre dziecko , nie byle jakie ma argumenty


Kubusiowi

Napisane przez UnholyOne

Dziewczyny fajna taka marynarka,czy juz raczej nie chodzi się w dwurzedówkach...
Kupiłam od babeczki koszulę dla Bartka i moze dorzuciłabym do przesyłki

Mnie się w ogóle nie podoba

[Miramej]

Ja jestem za zwykłym tytułem, w stylu tego, co teraz mamy

Napisane przez Ania0104

hmmm stało się to, ze mu nie pozwoliłam bawić się zapalniczką ... (rozpalałam w kominku) potem niby było ok a jak chciałam wyrzucić popiół to się zaczęła histeria. ... w ogóle nie słuchał co do niego mówię, pytałam, prosiłam, oczywiście na spokojnie ale klapa
potem siedział na fotelu i płakał aż prawie zwymiotował ... wyszłam z pokoju, wróciłam po 5 minutach, wziełam na ręce, wytarłam łezki, dałam pić i było wszystko ok

, może tak bardzo było mu żal, że nie może? Dobrze, że już w porządku

Napisane przez mariolasl

Dziewczyny
Maz wrocil z pracy, wiec mam chwile oddechu.

Miramej, kurtka fajna, szczegolnie na Modelu , buty tez.

To dobrze

Napisane przez czekoladka21

a co myslacie o tym? wprawdzie mamy ciastoline ale ta piankolina wydaje sie lepsza
http://allegro.pl/cobi-moon-dough-pi...940771974.html

a te farbki fajne?
http://allegro.pl/zestaw-16-el-piecz...921127374.html

Widzę, że też intensywnie myślisz nad prezentami

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

Ja jestem za zwykłym tytułem, w stylu tego, co teraz mamy






Widzę, że też intensywnie myślisz nad prezentami

to ja tu wymyslam, rymuje zeby teraz zwykly tytul dac?

mysle, mysle znaczy ja prezent juz kupilam-schowany (te klocki HK) ale jakby ktos pytal to podsune

[Miramej]

Napisane przez czekoladka21

to ja tu wymyslam, rymuje zeby teraz zwykly tytul dac?

mysle, mysle znaczy ja prezent juz kupilam-schowany (te klocki HK) ale jakby ktos pytal to podsune

Na razie tylko ja bym chciała zwykły

No ja o takim szeroko rozumianym myśleniu pisałam

[mariolasl]

Napisane przez Miramej

Na razie tylko ja bym chciała zwykły

I ja

[UnholyOne]

To nasza dzisiejsza dziurka

2011-11-18 20.06.31.jpg

[katarzynka00]

Napisane przez Wojtusia

To takie tabletki które niby są na rozszerzone naczynka, ze uszczelniają naczynia krwionośne czy coś. A ja mam duużo rozszerzonych na twarzy. Chciałam laserowo usunąć, ale niestety u mnie są przeciwwskazania.


współczuję, u nas ostatnio ciężkie dni. Oli wszystko wymusza (próbuje) płaczem. Jak coś zabiore to kładzie sie na podłoge i wrzeszczy, bije mnie. Włazi wszędzie gdzie się da, na szafki w kuchni, ostatnio do zlewu próbowała wejść.
Dzisiaj siedziała na moim laptopie.... brak mi słów, no wszędzie się pakuje, przysuwa sobie stoliki, krzesła, stołki i włazi. Ostatnio weszła na stolik i skoczyła na wielkiego misia takiego pluszowego, no i oczywiście siniak na policzku duży. U was też tak?

thx

wszystko to przerabiałam w czasie jak wy miałyście anielsko grzeczne dzieci.Moja wtedy szalała właśnie jak Oli teraz i jak Bartuś Ani.

Teraz nie chciałabym jej przechwalić tfu tfu
ale od jakiś 2tyg jest bardzo grzeczna, mało się złości,już nie wybucha taką furią,nie hałasuje jak opętana,nie wspina się tu i ówdzie, no i uwaga uwaga ...słucha.Nie musze wymyślaś nie wiadomo jakich argumentów.Po prostu ją proszę.
Od czasów pojawienia się Blanki w domu nie mam absolutnie żadnych problemów z ubraniem jej.Dla przypomnienia dodam że do okolic południa potrafiła chodzić w piżamie i nie mieć czasu się ubrać.
Co ważne na spacer też wychodzimy sprawnie,bo wcześniej gotowałam się w środku że wychodzi na to że ona mi łaskę robi że na spacer pójdzie
Teraz idzie i musi nam to iść bardzo sprawnie,bo nim się 3 popakujemy w buty i kurtki to trochę mija.

Napisane przez Svinecka

ja dzis w przelocie bo sprzatam i robie obiad a wszystko idzie mi jak krew z nosa
musze jeszcze odebrac torta dla Eryka i dzis impreza dla dzieciakow

milego dnia

no to będzie wesoło I fajne prezenty Eryk zbierze.
Svi dawno nie wspominałaś i tak mi się przypomniało, czy ojciec spotyka się z młodym? jak nie chcesz to nie odp.

Napisane przez czekoladka21

1."Ho Ho Ho" słychać już z daleka
kazdy maluszek na Mikołaja czeka

2. Już niedługo spadnie śnieg i bałwana ulepimy,
zima nam nie straszna kiedy wesolo sie bawimy

3.Mamy na wizażu czas spędzają
a dzieci sobie bajki oglądają:P

4. Kolorowe światełka na choince mrugają
a nasze mamy ciagle gadaja

5. Zimno na dworze a nasze mamy jak zawsze w humorze

6. Na Pierwszą Gwiazdkę czekamy
mamusie nasze kochamy

7. Na saneczkach z górki mkniemy
barszcz z uszkami chetnie zjemy

8. Piękna choinka a pod nią prezenty
czekamy na Ciebie Mikołaju Święty

9. "Wesolych Świat" z mamusiami składamy
i chętnie w sprzataniu im pomagamy

1

Napisane przez Ania0104

hmmm stało się to, ze mu nie pozwoliłam bawić się zapalniczką ... (rozpalałam w kominku) potem niby było ok a jak chciałam wyrzucić popiół to się zaczęła histeria. ... w ogóle nie słuchał co do niego mówię, pytałam, prosiłam, oczywiście na spokojnie ale klapa
potem siedział na fotelu i płakał aż prawie zwymiotował ... wyszłam z pokoju, wróciłam po 5 minutach, wziełam na ręce, wytarłam łezki, dałam pić i było wszystko ok

u nas też dochodziło to takiego płaczu bliskiego wymiotów.
Laura została poznana z najgorszej strony przez sąsiadów...bo wciąż niósł się jej płacz,krzyk,histeria.
Ostatnio z mężem szła i sąsiad z naprzeciwka ją przywitał "witam krzykaczkę,ciebię to ale latem było słychać"
Sama ją słyszałam z daleka jak wracałam z zakupów,4domy dalej przy ruchliwe ulicy dokładnie słyszałam że to Laura.

Napisane przez czekoladka21

a co myslacie o tym? wprawdzie mamy ciastoline ale ta piankolina wydaje sie lepsza
http://allegro.pl/cobi-moon-dough-pi...940771974.html

a te farbki fajne?
http://allegro.pl/zestaw-16-el-piecz...921127374.html

piankolinka, piaskolina.... czego to nie wymyślą

farbki są średnie,mamy je od lata.Stępelków nie można zamoczyć w farbie,bo za wąski słoiczek.

Napisane przez UnholyOne

To nasza dzisiejsza dziurka

Załącznik 4347223

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

aaaa wciąż mi się zapomina,Karo co dzień przychodzisz mi na myśl jak oglądam swój serial. W" prosto w serce" zaczęła grać nowa postać,bardzo podobna do ciebie.Takie mam skojarzenie

[czekoladka21]

u nas kapiel w tyle bo Werka buduje plot powiedzialam ze jak juz sie pobawi to ma mnie zawolac i pojdziemy sie kapac

Napisane przez katarzynka00

piankolinka, piaskolina.... czego to nie wymyślą

farbki są średnie,mamy je od lata.Stępelków nie można zamoczyć w farbie,bo za wąski słoiczek.


aaaa wciąż mi się zapomina,Karo co dzień przychodzisz mi na myśl jak oglądam swój serial. W" prosto w serce" zaczęła grać nowa postać,bardzo podobna do ciebie.Takie mam skojarzenie

szkoda

a wiesz ze tez mi sie z Karo skojarzyla

mialam juz wczesniej pytac Karo robilas ta tarte?

[kamilka]

Hej
Jan Remigiusz urodził się 8 listopada. 3300g i 56 długi
Spędziliśmy trochę czasu w szpitali bo dostał niestety antybiotyki Wyszliśmy w środę.
Teraz czeka nas jeszcze wizyta u jednego lekarza, i mam nadzieje że dowiem się że wszystko w porządku. Trzymajcie kciuki mocno bo się nam przydadzą.
Mały jest klonem Sebastianka. Strasznie podobny I jak narazie bardzo grzeczny

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

To nasza dzisiejsza dziurka

Załącznik 4347223

Dziurka?

Napisane przez katarzynka00

wszystko to przerabiałam w czasie jak wy miałyście anielsko grzeczne dzieci.Moja wtedy szalała właśnie jak Oli teraz i jak Bartuś Ani.

Teraz nie chciałabym jej przechwalić tfu tfu
ale od jakiś 2tyg jest bardzo grzeczna, mało się złości,już nie wybucha taką furią,nie hałasuje jak opętana,nie wspina się tu i ówdzie, no i uwaga uwaga ...słucha.Nie musze wymyślaś nie wiadomo jakich argumentów.Po prostu ją proszę.
Od czasów pojawienia się Blanki w domu nie mam absolutnie żadnych problemów z ubraniem jej.Dla przypomnienia dodam że do okolic południa potrafiła chodzić w piżamie i nie mieć czasu się ubrać.
Co ważne na spacer też wychodzimy sprawnie,bo wcześniej gotowałam się w środku że wychodzi na to że ona mi łaskę robi że na spacer pójdzie
Teraz idzie i musi nam to iść bardzo sprawnie,bo nim się 3 popakujemy w buty i kurtki to trochę mija.
(...)
u nas też dochodziło to takiego płaczu bliskiego wymiotów.
Laura została poznana z najgorszej strony przez sąsiadów...bo wciąż niósł się jej płacz,krzyk,histeria.
Ostatnio z mężem szła i sąsiad z naprzeciwka ją przywitał "witam krzykaczkę,ciebię to ale latem było słychać"
Sama ją słyszałam z daleka jak wracałam z zakupów,4domy dalej przy ruchliwe ulicy dokładnie słyszałam że to Laura.

Widać Wam się wcześniej bunt zaczął i wcześniej skończył, teraz my musimy swoje odcierpieć

[sylka79]

Napisane przez Wojtusia

o jej aż mnie ciarki przeszły, zastrzyk w kolano..brrr
Dobrze ze chociaż gorzej nie jest


współczuję, u nas ostatnio ciężkie dni. Oli wszystko wymusza (próbuje) płaczem. Jak coś zabiore to kładzie sie na podłoge i wrzeszczy, bije mnie. Włazi wszędzie gdzie się da, na szafki w kuchni, ostatnio do zlewu próbowała wejść.
Dzisiaj siedziała na moim laptopie.... brak mi słów, no wszędzie się pakuje, przysuwa sobie stoliki, krzesła, stołki i włazi. Ostatnio weszła na stolik i skoczyła na wielkiego misia takiego pluszowego, no i oczywiście siniak na policzku duży. U was też tak?

Wojtusiu czasem niestety trzeba się wykazać nadludzką cierpliwością w mniejszym lub większym stopniu,chyba wszystkie to przerabiamy Musisz tłumaczyć,tłumaczyć i jeszcze raz tłumaczyć pewnie przyjdzie poczekać na efekty,ale w końcu dziecko zaczyna współpracować Dużo siły Ci życzę

Napisane przez czekoladka21

Sylko nie mamy zadnej 5 jeszcze nawet nie widac zeby cos sie klulo

Może to na te piątki,coś się kroi

Napisane przez UnholyOne

Ja wiem, ale np jak z wanny chciałam sie podnieść, lub na kucaka brałam szybki prysznic, to była masakra....

Na razie, że mu nie wygodnie,jeszcze nie ma argumentów o kolegach



-

był taki czas,że jak kucałam,to w momencie wstawania łękotka przeskakiwała mi w kolanie,aż było słychać

Ja pisałam,że Damian ma takie argumenty

Napisane przez UnholyOne

Dziewczyny fajna taka marynarka,czy juz raczej nie chodzi się w dwurzedówkach...
Kupiłam od babeczki koszulę dla Bartka i moze dorzuciłabym do przesyłki

Mi się podobają dwurzędówki,może niekoniecznie ta

Napisane przez Ania0104

hmmm stało się to, ze mu nie pozwoliłam bawić się zapalniczką ... (rozpalałam w kominku) potem niby było ok a jak chciałam wyrzucić popiół to się zaczęła histeria. ... w ogóle nie słuchał co do niego mówię, pytałam, prosiłam, oczywiście na spokojnie ale klapa
potem siedział na fotelu i płakał aż prawie zwymiotował ... wyszłam z pokoju, wróciłam po 5 minutach, wziełam na ręce, wytarłam łezki, dałam pić i było wszystko ok

No i wszystko jasne,wymusić chciał Bartosz

Napisane przez Miramej

Ja też bym zapaliła lampkę, takie w kontakcie nie dają dużo światła, a pomagają


To trzymam kciuki (samolubna jestem, bo myślę też o sobie, jak będziesz miała wcześniej wolne, to z nami pogadasz )


No ja na śniegowce Cię namawiałam, bo napisałaś, że Ci się podobają




Dostosowuję się, kiedy mogę, naprawdę


Serio? Nawet jak się nie ma problemów, to nie powinno się kucać?


Ale masz mądre dziecko , nie byle jakie ma argumenty


Kubusiowi

Otóż to

dziękuję,że tak się troszczysz o mój czas

O kombinezonie też pisałam,że mi się podoba

Wierzę Ci,bo sama to czasami przerabiam

Na pewno nie często,albo długo,wykonując jakąś czynność-to po prostu niezdrowe dla stawu kolanowego

I Ty przeciwko mnie?

Na Mikołaja kupiłam Duplo pod choinkę,jeszcze nie wiem a myślałaś już o czymś,jakieś propozycje?

Napisane przez UnholyOne

To nasza dzisiejsza dziurka

Załącznik 4347223

Fajna

Napisane przez UnholyOne

sylka, jaki rozmiar główki, 48/50?

Tak

---------------------
W niedzielę mamy odpust w parafii na Katarzyny i ciotka z wujkiem z Krakowa,już jutro przyjeżdżają Zrobiłam sałatkę z porów i upiekłam placek z nowego przepisu od siostry,ale widzę,że wyszedł super z kokosem,jabłkami i polewą z chałwy
Brzuch na @ boli mnie już trzeci dzień i nic

[Miramej]

Napisane przez kamilka

Hej
Jan Remigiusz urodził się 8 listopada. 3300g i 56 długi
Spędziliśmy trochę czasu w szpitali bo dostał niestety antybiotyki Wyszliśmy w środę.
Teraz czeka nas jeszcze wizyta u jednego lekarza, i mam nadzieje że dowiem się że wszystko w porządku. Trzymajcie kciuki mocno bo się nam przydadzą.
Mały jest klonem Sebastianka. Strasznie podobny I jak narazie bardzo grzeczny

Cześć , witamy Jasia

[sylka79]

Napisane przez kamilka

Hej
Jan Remigiusz urodził się 8 listopada. 3300g i 56 długi
Spędziliśmy trochę czasu w szpitali bo dostał niestety antybiotyki Wyszliśmy w środę.
Teraz czeka nas jeszcze wizyta u jednego lekarza, i mam nadzieje że dowiem się że wszystko w porządku. Trzymajcie kciuki mocno bo się nam przydadzą.
Mały jest klonem Sebastianka. Strasznie podobny I jak narazie bardzo grzeczny

kamilko gratulacje jak będziesz mogła to napisz coś więcej
oczywiście zaciskamy,żeby wszystko było dobrze

[katarzynka00]

w temacie tart...właśnie zajadam ...kawałek wiedeńskiej i kawałek gruszki maczanej w winie Mąż był w tarciarni.Dziś z rana jechał w te okolice.
Kartonik wstążką przewiązany,ładnie to wygląda

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Kamilo, gratulaski serdeczne
co to za antybiotyk, na co?

Sylka, wcz ci nie odp.Pytałaś czy to pewne źródło, tak więc tak myślę.To dość duży,dobrze zaopatrzony sklep.Od jedzenia,po słodycze,kosmetyki.Wszyst ko praktycznie, no i ten sab maja.
Położna sama mnie tam wysłała po te krople.

no i przypomniałaś mi o moich imieninach zapomniałam na śmierć

[czekoladka21]

Napisane przez kamilka

Hej
Jan Remigiusz urodził się 8 listopada. 3300g i 56 długi
Spędziliśmy trochę czasu w szpitali bo dostał niestety antybiotyki Wyszliśmy w środę.
Teraz czeka nas jeszcze wizyta u jednego lekarza, i mam nadzieje że dowiem się że wszystko w porządku. Trzymajcie kciuki mocno bo się nam przydadzą.
Mały jest klonem Sebastianka. Strasznie podobny I jak narazie bardzo grzeczny

Gratulacje
kciuki zacisniete

Napisane przez sylka79

Może to na te piątki,coś się kroi






---------------------
W niedzielę mamy odpust w parafii na Katarzyny i ciotka z wujkiem z Krakowa,już jutro przyjeżdżają Zrobiłam sałatkę z porów i upiekłam placek z nowego przepisu od siostry,ale widzę,że wyszedł super z kokosem,jabłkami i polewą z chałwy
Brzuch na @ boli mnie już trzeci dzień i nic

mozliwe
daj przepis na placek
pociesze cie ze mnie tez meczy bol @- mam dostac na dniach

[Miramej]

Napisane przez sylka79

dziękuję,że tak się troszczysz o mój czas

O kombinezonie też pisałam,że mi się podoba
(...)
Na pewno nie często,albo długo,wykonując jakąś czynność-to po prostu niezdrowe dla stawu kolanowego

I Ty przeciwko mnie?

Na Mikołaja kupiłam Duplo pod choinkę,jeszcze nie wiem a myślałaś już o czymś,jakieś propozycje?
(...)
---------------------
W niedzielę mamy odpust w parafii na Katarzyny i ciotka z wujkiem z Krakowa,już jutro przyjeżdżają Zrobiłam sałatkę z porów i upiekłam placek z nowego przepisu od siostry,ale widzę,że wyszedł super z kokosem,jabłkami i polewą z chałwy
Brzuch na @ boli mnie już trzeci dzień i nic

Ależ proszę

Ale najpierw o śniegowcach



Skądże , doceniam mądrość Twojego syna po prostu

Duplo Kuba dostał wcześniej - pokaż, jakie Ty kupiłaś , ale jako na Mikołajki, dołożę książeczkę i słodycze. Pod choinkę mam 2 gry, jedną układankę, książeczkę, chciałam kuchnię, ale rezygnuję jednak. Wiem, że ma być jeszcze autobus przegubowy

Napisane przez katarzynka00

w temacie tart...właśnie zajadam ...kawałek wiedeńskiej i kawałek gruszki maczanej w winie Mąż był w tarciarni.Dziś z rana jechał w te okolice.
Kartonik wstążką przewiązany,ładnie to wygląda

A jest nadzieja, że robią uczciwiej niż w piekarni?

[Ania0104]

Napisane przez Karolinak82

Jestem padnięta...nie dosyć że sprzątałam, ściągałam film do 1...to o 3 Zu się obudziła i godzinę płakała za.....smoczkiem co jej się ubzdurało
Oczywiście przez to wszystko zaspałam, ale inny kolega też zaspał więc nie mam wyrzutów sumienia
miłego dnia

Napisane przez Miramej

Robię dzisiaj Kubie owsiankę, dolewam jogurt, a Kuba "Mamusia nie mieszaj, bo zaraz będziesz płakał"

Bartek też mi dzisaij strzelił takim hasełkiem ... "mama zostane z babcią ... tu siedzę, będę płakać" /chcielismy z małzem jechać sami na zakupy/

Napisane przez UnholyOne

Ale fajny monolog prowadzę

nieźle Ci szło

Napisane przez Karolinak82

Myślę czy przejść się po tą kurtkę...to coś w TYM stylu była tylko chyba cieńsza i krótsza lekko..raczej na jesień/wiosnę...dziś pewnie niewiele będzie kosztować, tylko musiałabym guziki wymienić bo jakiegoś brakowało

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------


głowa, szyja, brzuch...no i najbardziej myślenie mnie boli

fajna kurtka

Napisane przez UnholyOne

A nie boli go coś?
Pewnie bunt Bartosza

oj taaaaak bunt Bartosza - zrobił akcję jeszcze dwa razy i oczywiście nie wiem o co

Napisane przez Wojtusia

współczuję, u nas ostatnio ciężkie dni. Oli wszystko wymusza (próbuje) płaczem. Jak coś zabiore to kładzie sie na podłoge i wrzeszczy, bije mnie. Włazi wszędzie gdzie się da, na szafki w kuchni, ostatnio do zlewu próbowała wejść.
Dzisiaj siedziała na moim laptopie.... brak mi słów, no wszędzie się pakuje, przysuwa sobie stoliki, krzesła, stołki i włazi. Ostatnio weszła na stolik i skoczyła na wielkiego misia takiego pluszowego, no i oczywiście siniak na policzku duży. U was też tak?

Ba już mnie nie bije, ale wrzeszczy i krzyczy strasznie ... albo się obraża i idzie do pokoju na fotel ... po meblach zaczął sie wspinać wczoraj odsuwa szuflady i wyciąga z nich co popadnie ... a jaka jest furia jak mu się krzesło zaklinuje przy dywanie

Napisane przez sylka79

Czuję,że będzie ciężko w tym roku, a jaki miał argument:bo młodsi koledzy,ze szkoły już w tamtym roku nie nosili,a on musi,bo mama chce
Podkoszulka w spodnie też nie włoży niedalej jak wczoraj,pytałam czy z czapką się pokłócił,bo też na razie nie nosi
Na moje pytania,odpowiada,że się hartuje


Opanowałaś sytuację?

zmądrzeje jak dorośnie ... ja kiedyś też nie nosiłam czapki, rajtuz nienawidziłam yyy chiciaż teraz tez nie nosze, bo w kazdej wygladam głupio

... ciężko było

Napisane przez UnholyOne

To nasza dzisiejsza dziurka

Załącznik 4347223

Napisane przez katarzynka00

Teraz nie chciałabym jej przechwalić tfu tfu
ale od jakiś 2tyg jest bardzo grzeczna, mało się złości,już nie wybucha taką furią,nie hałasuje jak opętana,nie wspina się tu i ówdzie, no i uwaga uwaga ...słucha.Nie musze wymyślaś nie wiadomo jakich argumentów.Po prostu ją proszę.
Od czasów pojawienia się Blanki w domu nie mam absolutnie żadnych problemów z ubraniem jej.Dla przypomnienia dodam że do okolic południa potrafiła chodzić w piżamie i nie mieć czasu się ubrać.
Co ważne na spacer też wychodzimy sprawnie,bo wcześniej gotowałam się w środku że wychodzi na to że ona mi łaskę robi że na spacer pójdzie
Teraz idzie i musi nam to iść bardzo sprawnie,bo nim się 3 popakujemy w buty i kurtki to trochę mija.


u nas też dochodziło to takiego płaczu bliskiego wymiotów.
Laura została poznana z najgorszej strony przez sąsiadów...bo wciąż niósł się jej płacz,krzyk,histeria.
Ostatnio z mężem szła i sąsiad z naprzeciwka ją przywitał "witam krzykaczkę,ciebię to ale latem było słychać"
Sama ją słyszałam z daleka jak wracałam z zakupów,4domy dalej przy ruchliwe ulicy dokładnie słyszałam że to Laura.


piankolinka, piaskolina.... czego to nie wymyślą

czyli tak po cichutku udało Ci się poskromić złośnicę
mój złosnik dopiero zaczyna - z ubieraniem też jest coraz gorzej ... ciekawe jak długo to potrwa

piaskolinę chyba sobie jednak daruję - coś czuje, ze byłą by rozrzucana po całym pokoju ...

[Miramej]

Napisane przez Ania0104

Bartek też mi dzisaij strzelił takim hasełkiem ... "mama zostane z babcią ... tu siedzę, będę płakać" /chcielismy z małzem jechać sami na zakupy/
(...)
oj taaaaak bunt Bartosza - zrobił akcję jeszcze dwa razy i oczywiście nie wiem o co

Ba już mnie nie bije, ale wrzeszczy i krzyczy strasznie ... albo się obraża i idzie do pokoju na fotel ... po meblach zaczął sie wspinać wczoraj odsuwa szuflady i wyciąga z nich co popadnie ... a jaka jest furia jak mu się krzesło zaklinuje przy dywanie
(...)
mój złosnik dopiero zaczyna - z ubieraniem też jest coraz gorzej ... ciekawe jak długo to potrwa

Też ładnie

Dzisiaj? Musiałaś coś przeskrobać, przecież nie złościłby się tak sobie

Hehe , znajome klimaty

Za długo

***
Idę, pa

[Ania0104]

Napisane przez kamilka

Hej
Jan Remigiusz urodził się 8 listopada. 3300g i 56 długi
Spędziliśmy trochę czasu w szpitali bo dostał niestety antybiotyki Wyszliśmy w środę.
Teraz czeka nas jeszcze wizyta u jednego lekarza, i mam nadzieje że dowiem się że wszystko w porządku. Trzymajcie kciuki mocno bo się nam przydadzą.
Mały jest klonem Sebastianka. Strasznie podobny I jak narazie bardzo grzeczny

witaj Jasiu
zaciskamy

Napisane przez sylka79

No i wszystko jasne,wymusić chciał Bartosz


---------------------
W niedzielę mamy odpust w parafii na Katarzyny i ciotka z wujkiem z Krakowa,już jutro przyjeżdżają Zrobiłam sałatkę z porów i upiekłam placek z nowego przepisu od siostry,ale widzę,że wyszedł super z kokosem,jabłkami i polewą z chałwy
Brzuch na @ boli mnie już trzeci dzień i nic

tak, a jak tatuś wrócił z pracy to Ba znów zaczął swoje lamenty ... a małż na to "Bartuś ale mama nie kazała zapalniczki" ... no i mama najgorsza, bo wszyskiego zakazuje a tatuś umywa ręce ojjj nagadałam mu za to

mmmmm przepis?

Napisane przez katarzynka00

w temacie tart...właśnie zajadam ...kawałek wiedeńskiej i kawałek gruszki maczanej w winie Mąż był w tarciarni.Dziś z rana jechał w te okolice.
Kartonik wstążką przewiązany,ładnie to wygląda

no i przypomniałaś mi o moich imieninach zapomniałam na śmierć

to ja tak na zapas /jakby mnie nie było/ wszystkiego najlepszego


i lecę ... może jakis film w końcu oglądnę ...

[czekoladka21]

Napisane przez Ania0104

Ba już mnie nie bije, ale wrzeszczy i krzyczy strasznie ... albo się obraża i idzie do pokoju na fotel ... po meblach zaczął sie wspinać wczoraj odsuwa szuflady i wyciąga z nich co popadnie ... a jaka jest furia jak mu się krzesło zaklinuje przy dywanie

.

skad ja to znam

[sylka79]

Napisane przez katarzynka00

Sylka, wcz ci nie odp.Pytałaś czy to pewne źródło, tak więc tak myślę.To dość duży,dobrze zaopatrzony sklep.Od jedzenia,po słodycze,kosmetyki.Wszyst ko praktycznie, no i ten sab maja.
Położna sama mnie tam wysłała po te krople.

no i przypomniałaś mi o moich imieninach zapomniałam na śmierć

To dobrze nie żebym Cię sprawdzała pytałam z ciekawości

Do usług

Napisane przez czekoladka21

daj przepis na placek
pociesze cie ze mnie tez meczy bol @- mam dostac na dniach

Napiszę jutro w klubie

Napisane przez Miramej

Ależ proszę

Ale najpierw o śniegowcach



Skądże , doceniam mądrość Twojego syna po prostu

Duplo Kuba dostał wcześniej - pokaż, jakie Ty kupiłaś , ale jako na Mikołajki, dołożę książeczkę i słodycze. Pod choinkę mam 2 gry, jedną układankę, książeczkę, chciałam kuchnię, ale rezygnuję jednak. Wiem, że ma być jeszcze autobus przegubowy

Niech Ci będzie



O takie:
http://allegro.pl/klocki-lego-duplo-...941788980.html

To jednak już coś masz a co to,ten autobus przegubowy?

[UnholyOne]

sylko:
http://allegro.pl/listing/user.php/r...erval=7&a_enum[298]=1&a_text_i[7173][0]=&a_text_i[7173][1]=&change_view=Poka%C5%BC% C2%A0%3E
http://allegro.pl/toby-usa-oryginaln...928759277.html tu sama czapa, ale super
http://allegro.pl/hm-tomek-komplet-1...930307777.html
http://allegro.pl/jedyny-na-allegro-...943797267.html
http://allegro.pl/czapka-szalik-reka...909434377.html
http://allegro.pl/czapka-szalik-reka...915960540.html
http://allegro.pl/cherokee-wzor-next...932860142.html
http://allegro.pl/zjawiskowiskowa-ne...941004015.html
http://allegro.pl/next-komplet-dla-c...941135384.html
http://allegro.pl/next-przesliczny-k...925635122.html
http://allegro.pl/next-czapeczka-rek...944856262.html
http://allegro.pl/next-komplet-czapk...940312865.html
http://allegro.pl/next-zestaw-3-czes...902941742.html
http://allegro.pl/next-komplet-zimow...933978058.html
http://allegro.pl/hm-czapka-szalik-1...934522176.html
http://allegro.pl/hm-nowa-czapka-cza...936263636.html ta nowa kolekcja nawet łądna, ale pewnie w sklepie taniej

W sumie mało fajnych kompletów 3w1, ale next np mozna przez strone, cena podobna, a wysyłka teraz 0 zł.



Buziaki, ide spać



ps. marynarkę licytuję, także już za późno *

[Svinecka]

zmeczona jestem wiec krotko
imprezka udana - przyszlo 17 dzieci
rozniesli bawialnie, doslownie, polamali nawet stol
ale bylo wesolo hehe
Eryk zebral duzo prezentow i padl
jutro maja przyjsc dziadkowie



kamilka gratulacje


kasiu ostatni raz widzial sie z nim jakis miesiac temu i byly male ekheeem komplikacje, dzis nie zadzwonil nawet z zyczeniami, podejrzewam, ze sam sie teraz dlugo nie odezwie
jak bede miala chwile to napisze w klubie o co chodzi dokladniej

[UnholyOne]

Udanej soboty

Ja dzisiaj lecę na mikrodermabrazję

kamilko, gratuluję i trzymam kciuki

Svi, fajnie, że imprezka się udała

[Miramej]

Napisane przez sylka79

O takie:
http://allegro.pl/klocki-lego-duplo-...941788980.html

To jednak już coś masz a co to,ten autobus przegubowy?

Fajne te klocki

Coś takiego:
http://allegro.pl/kidsmate-autobus-p...922575572.html
http://allegro.pl/autobus-przegubowy...941166807.html

[WrednaAfrodyta]

Czesc Dziewczyny

U nas juz pierwszy snieg spadł na termometrze -2,ale na dwor sie przejdziemy tak za godzinkę

Czeko umieszcze zdjecie jutro jak umyje włosy i uzloze bo tak to nic ciekawego

Kamilko gratuluje drugiego synka

Jestem ostatnio kłebkiem nerwow, serce mnie kłuje, głowa ciągle boli taki ucisk jakby obrecz wokół głowy Sprawy rodzinne o których pisałam coraz gorzej .Tak się martwię, nie wiem jak mamie pomóc nie do zniesienia ta sytuacja dla mnie. Mysle zeby sie wybrac gdzies po pomoc, ale jakis opór mam

[adaikaka]

Napisane przez katarzynka00

wszystko to przerabiałam w czasie jak wy miałyście anielsko grzeczne dzieci.Moja wtedy szalała właśnie jak Oli teraz i jak Bartuś Ani.

Teraz nie chciałabym jej przechwalić tfu tfu
ale od jakiś 2tyg jest bardzo grzeczna, mało się złości,już nie wybucha taką furią,nie hałasuje jak opętana,nie wspina się tu i ówdzie, no i uwaga uwaga ...słucha.Nie musze wymyślaś nie wiadomo jakich argumentów.Po prostu ją proszę.
Od czasów pojawienia się Blanki w domu nie mam absolutnie żadnych problemów z ubraniem jej.Dla przypomnienia dodam że do okolic południa potrafiła chodzić w piżamie i nie mieć czasu się ubrać.
Co ważne na spacer też wychodzimy sprawnie,bo wcześniej gotowałam się w środku że wychodzi na to że ona mi łaskę robi że na spacer pójdzie
Teraz idzie i musi nam to iść bardzo sprawnie,bo nim się 3 popakujemy w buty i kurtki to trochę mija.

Powiem Ci, że pocieszyły mnie (i pewnie nie tylko mnie ) Twoje słowa

Napisane przez kamilka

Hej
Jan Remigiusz urodził się 8 listopada. 3300g i 56 długi
Spędziliśmy trochę czasu w szpitali bo dostał niestety antybiotyki Wyszliśmy w środę.
Teraz czeka nas jeszcze wizyta u jednego lekarza, i mam nadzieje że dowiem się że wszystko w porządku. Trzymajcie kciuki mocno bo się nam przydadzą.
Mały jest klonem Sebastianka. Strasznie podobny I jak narazie bardzo grzeczny

Napisane przez Miramej

Widać Wam się wcześniej bunt zaczął i wcześniej skończył, teraz my musimy swoje odcierpieć

ojjj tak

Napisane przez sylka79

Brzuch na @ boli mnie już trzeci dzień i nic

a jest jakaś możliwość?

Napisane przez Ania0104

Bartek też mi dzisaij strzelił takim hasełkiem ... "mama zostane z babcią ... tu siedzę, będę płakać" /chcielismy z małzem jechać sami na zakupy/


Ba już mnie nie bije, ale wrzeszczy i krzyczy strasznie ... albo się obraża i idzie do pokoju na fotel ... po meblach zaczął sie wspinać wczoraj odsuwa szuflady i wyciąga z nich co popadnie ... a jaka jest furia jak mu się krzesło zaklinuje przy dywanie

ja dodam do tego jeszcze rzucanie wszystkim co ma pod ręką... plastikowym krzesełkiem, potrafi swój stolik przewrócić, zabawkami...
a ja wtedy mówię do niego: "no i popatrz jak jest teraz smutno stoliczkowi, że nim rzuciłeś" a ten ze skruszoną miną podchodzi do stolika, glaszcze go i mówi "nie płać, noooo"

Napisane przez Ania0104

tak, a jak tatuś wrócił z pracy to Ba znów zaczął swoje lamenty ... a małż na to "Bartuś ale mama nie kazała zapalniczki" ... no i mama najgorsza, bo wszyskiego zakazuje a tatuś umywa ręce ojjj nagadałam mu za to

nasz cwaniaczek tak się wycwanił już, że tylko zwróci się mu uwagę poważnym tonem a zaraz leci do drugiego rodzica i z płaczem mówi np. "tata kźiciał memusia"

Napisane przez Svinecka

zmeczona jestem wiec krotko
imprezka udana - przyszlo 17 dzieci
rozniesli bawialnie, doslownie, polamali nawet stol
ale bylo wesolo hehe
Eryk zebral duzo prezentow i padl
jutro maja przyjsc dziadkowie

o mamo... szacun dla Ciebie

Napisane przez WrednaAfrodyta

Jestem ostatnio kłebkiem nerwow, serce mnie kłuje, głowa ciągle boli taki ucisk jakby obrecz wokół głowy Sprawy rodzinne o których pisałam coraz gorzej .Tak się martwię, nie wiem jak mamie pomóc nie do zniesienia ta sytuacja dla mnie. Mysle zeby sie wybrac gdzies po pomoc, ale jakis opór mam

***

tak w ogóle to dzień dobry
miłego dnia życzę

[Miramej]

Napisane przez WrednaAfrodyta

Jestem ostatnio kłebkiem nerwow, serce mnie kłuje, głowa ciągle boli taki ucisk jakby obrecz wokół głowy Sprawy rodzinne o których pisałam coraz gorzej .Tak się martwię, nie wiem jak mamie pomóc nie do zniesienia ta sytuacja dla mnie. Mysle zeby sie wybrac gdzies po pomoc, ale jakis opór mam

Współczuję , pokonaj opory, warto

Napisane przez adaikaka

Powiem Ci, że pocieszyły mnie (i pewnie nie tylko mnie ) Twoje słowa
(...)
ja dodam do tego jeszcze rzucanie wszystkim co ma pod ręką... plastikowym krzesełkiem, potrafi swój stolik przewrócić, zabawkami...
a ja wtedy mówię do niego: "no i popatrz jak jest teraz smutno stoliczkowi, że nim rzuciłeś" a ten ze skruszoną miną podchodzi do stolika, glaszcze go i mówi "nie płać, noooo"


nasz cwaniaczek tak się wycwanił już, że tylko zwróci się mu uwagę poważnym tonem a zaraz leci do drugiego rodzica i z płaczem mówi np. "tata kźiciał memusia"

No chyba nie myślałaś Ada, że to się nigdy nie skończy?

A ja mówię po prostu, że nie podoba mi się, że tak się zachowuje, że można złość okazać inaczej (płacząc, krzycząc, tupiąc), że nie wolno rzucać/przewracać, bo można coś zniszczyć i komuś zrobić krzywdę.

Standard

***
Siedzę i myślę nad prezentami