Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 2011 cz.7 - Strona 62 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-21, 11:19   #1831
nikaa2
Wtajemniczenie
 
Avatar nikaa2
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Pczno
Wiadomości: 2 268
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Cytat:
Napisane przez Anusiak 83 Pokaż wiadomość

mam pytanko, czy plamka krwi na wkładce wielkości pestki słonecznika powinna mnie zaniepokoić? czuje ruchy synka, więc nie panikuję, a może powinnam

aaa, i chciałam się pożalić, że i mnie rozstępy nie ominęły a żeby było "śmieszniej" to wyszły mi 3 dni po tym jak zaczęłam się smarować kremem i olejkiem przeciwko rozstępom które dostałam w próbkach
współczuję rozstępów, ale one jak mają wyleźĆ to i tak wylezą, słyszałam że nawet po porodzie niektórym się pokazują

ja to panikara, od razu bym dzwoniła do gina albo jechała na IP, jakbym plamkę krwi znalazła (chyba, że brunatnawa i po badaniu gin'owym- to wtedy nie )

p.s. dalia i co dowiedizałaś się o tym ktg? bo jakby coś to dzisiaj od 16tej do 19tej za 25zł -właśnie dzwoniłam

Edytowane przez nikaa2
Czas edycji: 2011-11-21 o 11:22
nikaa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 11:31   #1832
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 504
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Cytat:
Napisane przez szpilmalzon Pokaż wiadomość
6. Mała jest niesamowita. Tak jak wspomniała Szpilka (i z dziesięć mam wcześniej i później, wciąż bez większego odzewu, tudzież jestem zbyt ślepy i nie zauważyłem), dziecko ciągle się budzi i chce do piersi. Na jakieś 10-15 minut pomaga jak ją wezmę na ręce i kilka razy spróbuję dać smoczka. Miazga. Osobiście uważam, że ona jest mądrzejsza niż przeciętny miś, wykrywa, że to smoczek i go wyciąga językiem i łapkami, wyczaiła już, jak zrobić, aby skutecznie wyleciał w każdej sytuacji. Włącznie z tym że już dostałem smoczkiem jak pociskiem, gdy kichnęła.
Czasem zaśnie po karmieniu i 3h baby nie ma, czasem przyśnie po 20 minutach i budzi się po kolejnych 5 z wrzaskiem.
Nie do końca wiemy, ile mniej więcej dziecko wchłania każde ilości pokarmu i trzeba mu go dostarczać na żądanie (matka żywicielka na posterunku), a kiedy można już próbować regulować i czy regulowanie polega na wytrzymywaniu 15-60 minut płaczu, aby podać prowiant o wyznaczonej godzinie. Czy macie jakieś tutoriale w tej kwestii?
Gosia teraz postawiła hipotezę, że bejbe zasypia niedobudzalnie w trakcie karmienia i to dlatego tak wygląda. Nie wiem czy to tak działa.
Szpilmalzon, ja problem z ciągłym wiszeniem na piersi rozwiązałam... ważeniem małej przed i po karmieniu na wadze dla niemowląt Wiedziałam dokładnie ile zjadła - starałam się, aby jadła tyle ile wytyczne na mleku, to chyba była 90 ml Jak zjadła 10-15 ml i zasnęła i po godzinie się obudziła, wiedziałam, że jest głodna. Jak zjadła 80-90 ml i obudziła się po godzinie, wiedziałam, że obudziła się z innego powodu - mokro, przytulić się chciała, ponosić itp.

Teraz również będę używać wagi, o ile uda mi się karmić piersią - dla mnie to mega komfort psychiczny Wiem, że dziecko się najada, ile przybiera, nie muszę latać na ważenie do przychodni i zastanawiać się czy płacze z głodu czy z nudów.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Cytat:
Napisane przez basiula19 Pokaż wiadomość
dziewczyny mam pytanie a ten hemoroid to musi boleć bo zauważyłam, że mam coś takiego zaraz przy odbycie wcześniej nie miałam musiało mi to wyleść po porodzie pewnie przez parcie czy jak niemam pojęcia i niewiem czy to sie samo wchłonie czy czymś to smarować tylko zgłupiałam bo mnie to nie boli wogóle a piszecie, że was okropnie boli
Basiula, ja tak miałam po ciąży, że wylazło mi takie coś duże z pupy, ale też nie bolało. Smarowałam maścią i wchłonęło się.

Bolało przy wypróżnianiu a w czasie ciąży pękały i miałam krew

Cytat:
Napisane przez nikaa2 Pokaż wiadomość
napisz proszę jaki pas i jakie majtasy
i od kiedy zaczełąs stosowaĆ
bo też nei chcę aby mi skóra wisiała
Nikaa, ja nie Myszeczka, ale ja kupowałam tutaj i jest świetny http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=6577576
Mam taki: http://allegro.pl/tummy-trimmer-gors...923367587.html
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 11:34   #1833
agulan82
Rozeznanie
 
Avatar agulan82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 667
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Hej dziewczyny i chłopaku

U nas wszystko ok jak zwykle, chociaż wczoraj TZ troche wkurzał ale dałam radę, zacisnęłam zęby i myślę sobie nie denerwuj się nie ma powodu no i jakoś przeszło bokiem

Goldika wielkie gratulacje - warto było czekać prawda

Bardzo podoba mi się styl pisania małższpilki mogę dowiedzieć się kim jestes z zawodu?

Mi brzuch wchłaniał sie jakieś 4-5 tygodni przy karmieniu piersią ale myslę, że to różnie bywa. Co do pasów poporodowych to nie stosowałam, słyszałam, że lepiej ćwiczyc i wzmacniać mięśnie plus jakis dobry kremik ujędrniający niż pas, bo pas rozleniwia mięśnie brzucha i później przy jakimś minimalnym przytyciu w tych okolicach bardzo ciężko zgubic tłuszczyk.

A właśnie może macie jakiś godny polecenia dobry balsam ujędrniający?
Ja jeszcze nie rodziłam a już się przygotowuje na to co będzie po hihi

mszpilka ja karmiłam Julcię na żądanie takie prawdziwe jakieś dwa, trzy tygodnie to góra z tego co pamiętam, później zauważyłam, że spokojnie wytrzymuje trzy godziny między karmieniami więc starałam się ją przetrzymywać do tych 3 godzin, jak chciała po 2,5 np. to zajmowałam czym innym jak płakała trudno ale tak się później przyzwyczaiła, że bez zegarka się dopominała co 3 godziny i szybciutko sie najadała - min. 3 min - max. 10 min. wydawałoby sie, że za krótko ale skoro przybierała na wadze to nie widziałam problemu.
Pamiętam, że w związku z karmieniem, to jak polecieliśmy do PL pierwszy raz z Julcią to teściowa bardzo chciała zobaczyć jak Julcia ciągnie cyca - nie miałam żadnych problemów z tym, żeby sobie popatrzyła. No i w którymś momencie mówię jej, że idę do pokoju karmić Julkę a teściowa do mnie - już, juz idę tylko kawkę sobie zrobię - jak przyszła to było już po karmieniu zdziwiła się oczywiście, że może mało zjada ale właśnie moim argumentem było przybieranie na wadze więc ok. Poza tym teściówkę mam kobiete do rany przyłóż więc zawsze się można z nią dogadać.

No się rozpisałam - jak nie piszę to nie pisze jak mnie weźmie to poematy tworzę

A jeszcze nie pisałam, że się przeprowadzamy, bo trafiła nam sie okazja i zmienimy domek na większy z 3 sypialniami - minusik tak, że poród na 26.11 a już 10. 12 mamy się przeprowadzać - no ale optymizm mnie nie opuszcza. Juz powoli pakujemy rzeczy, które bezczynnie leżą w szafach i na półkach to póxniej będzie mniej a przy okazji czystkę robię i co nie potrzebne do śmieci albo dla potrzebujących.

A jeszcze chciałam zapytać o takie cudo, które się stosuje jak się szczepi dziecko, żeby go ukłucie nie bolało. Kiedyś koleżanka z PL mi o tym mówiła, że to się niby smaruje przed szczepieniem godzinę czy jakoś tak i dziecko nie czuje wkłucia. Może ktoś kojarzy co to? Mamy 29 szczepienie i jak moja Julka usłyszała to oczy kota ze shreka zrobiła i - mamo to może nie pójdziemy teraz tylko jak dorosnę?

Dobra kończę miłego dnia życzę
__________________
agulan82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 11:45   #1834
basiula19
Zadomowienie
 
Avatar basiula19
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 320
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

to moje nie jest duże ale boje sie tego pęknięcia a czym to smarować??? macie jakies skuteczne maści czy kremy to zaraz wyśle męża do apteki....Seona ty czym smarowałaś???? wolałabym uniknąć pęknięcia lepiej żeby sie gadostwo wchłoneło.....ja niegdy nie miałam nic takiego nawet w ciąży dopiero teraz odkryłam, że własnie coś mi z pupci wylazło
__________________
23.10.2010 Razem na Zawsze

10.11.2011 Mikołajek już jest z nami
basiula19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 11:59   #1835
ja_dalia
Wtajemniczenie
 
Avatar ja_dalia
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 222
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Cytat:
Napisane przez rojku Pokaż wiadomość
Szpilmalzon mysle ze już się zaprezentowałeś przez posty, wiec czuj się jak u siebie na forum

Joamic czekam na wiesci i trzymam kciuki

ja_dalia ja dziś też wstałam ze spuchniętymi stopami, ale myślę, że to przez obiadek u teściowej - masakrycznie słony rosół i potem jeszcze słone mięso, ale ja jestem taka głupia, że nie potrafię powiedzieć, ze mi nie smakuje, więc zjadłam, a dziś mam za swoje - ręce i nogi spuchnięte...
Póki ciśnienie jest dobre i białka w moczu nie ma, to jest "zwykła" opuchlizna ciążowa.

ja sol ograniczam na maksa.... bo wiem ze potem wlasnie sie puchnie .... coz... taki moj urok


pochwale sie ze wlasnie złożyłam wozek... jest booooooooski a bez małej nawet lekki narazie cala tapicerka poszla do prania- znaczy z fotelika i gondoli... spacerowke chowam... gdzies

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość
Ja odczekałam te przepisowe 6 tygodni. Mam ten: http://allegro.pl/tummy-trimmer-gors...923367587.html

moze głupie pytanko, ale rozmiar wg obecnego obwodu ? bo mi ten najwiekszy wychodzi :brzyda l: bo mam 104 cm

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Cytat:
Napisane przez nikaa2 Pokaż wiadomość
współczuję rozstępów, ale one jak mają wyleźĆ to i tak wylezą, słyszałam że nawet po porodzie niektórym się pokazują

ja to panikara, od razu bym dzwoniła do gina albo jechała na IP, jakbym plamkę krwi znalazła (chyba, że brunatnawa i po badaniu gin'owym- to wtedy nie )

p.s. dalia i co dowiedizałaś się o tym ktg? bo jakby coś to dzisiaj od 16tej do 19tej za 25zł -właśnie dzwoniłam
własnie dryndolic mialam... w takim razie o 16 wyjde z domu to na 16.30 bede w sumie tramwaj mi pasa 20 min ale moze nie urodze w drodze

ja mam małe alw sa rozstepy na biodrach... i od niedawna po lewej str od brzuszka.... z tymi bedzie gorzej , ale coz...
__________________
Czas biegnie szybko

Daniel Fasolek w drodze

ja_dalia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 12:01   #1836
muffinka90
Zakorzenienie
 
Avatar muffinka90
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 770
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Witamy ze ssakiem

Cytat:
Napisane przez rojku Pokaż wiadomość
Sms od Goldiki:
Ogromne gratulacje, za takiego chlopa sie nalezy

Cytat:
Napisane przez Paula__22 Pokaż wiadomość
Goldika gratulacje dużego chłopczyka. Mój ma prawie pótora miesiąca a waży 3100.
U nas wszystko ok, tylko czasu trochę brak na pisanie ale podczytuje regularnie. Niestety tż bardzo mało pomaga przy dzieciach i tak wszystko na mojej głowie dzieci, sprzątanie, gotowanie.
Wizyta u okulisty nie wypadła w 100% dobrze, mały ma słabo ukrwioną siatkówkę, więc następna wizyta 15 grudnia. We wtorek pierwsza wizyta w poradni oceny rozwoju także proszę o kciuki. Za 2 tygodnie czyli 4 grudnia będziemy chrzcili małego.
za Danielka

Cytat:
Napisane przez princessskaa Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Problem ulewania i u nas troszke istnieje. Niestety, ale nie zawsze pomaga przytrzymanie małej w pozycji pionowej. Kładę ja potem zawsze na boczku po jedzeniu. I czasami jej się uleje. Ale myślę, że to przejściowy problem, aż dojrzeje żołądeczek?

Noc oki u nas. Teraz malutka też spi, więc ja zjem śniadanko.

Mamuśki rozpakowane - stosujecie pas poporodowy? Bo ja zastanawiam się nad kupnem..

I mamusie z dłuższym stażem- długo Wam brzuszek wchłaniał sie?
Ja nie uzywam, brzucha juz prawie nie mam, tylko jeszcze troche flakowaty, ale dopiero niecale 3 tyg, wiec i tak jestem zadowolona.



Kobity macie jakies patenty na odbijanie po karmieniu? Mojemu F. sie strasznie ciezko odbija, a potem sie wybudza bo brzuszek boli...
__________________
Mamą być i jeszcze raz


"I ślubuję Ci...''


moje hobby- xxx
muffinka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 12:04   #1837
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 504
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Cytat:
Napisane przez basiula19 Pokaż wiadomość
to moje nie jest duże ale boje sie tego pęknięcia a czym to smarować??? macie jakies skuteczne maści czy kremy to zaraz wyśle męża do apteki....Seona ty czym smarowałaś???? wolałabym uniknąć pęknięcia lepiej żeby sie gadostwo wchłoneło.....ja niegdy nie miałam nic takiego nawet w ciąży dopiero teraz odkryłam, że własnie coś mi z pupci wylazło
Basiula, ja smarowałam Proktis M, taka maść. Są też czopki, ale nie używałam. Poleciłam tą maść koleżance i też zachwycona. Działanie natychmiastowe.

Cytat:
Napisane przez ja_dalia Pokaż wiadomość
moze głupie pytanko, ale rozmiar wg obecnego obwodu ? bo mi ten najwiekszy wychodzi :brzyda l: bo mam 104 cm
Dalia, obwód mierzysz po porodzie, już jak trochę Ci brzuch się wchłonie.

I tak jak pisała Agulan - pas rozleniwia mięśnie Najlepiej ćwiczyć brzuszki lub hulahop a pas na jakieś wyjście lub po ćwiczeniach dopiero na kilkanaście minut. I nie non stop nosić, bo brzuch musi odpocząć. U mnie świetnie się sprawdzał przy spacerach z wózkiem - zakładałam i szłam na kilka godzin
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 12:15   #1838
fatal21
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 729
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Cytat:
Napisane przez agulan82 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny i chłopaku

U nas wszystko ok jak zwykle, chociaż wczoraj TZ troche wkurzał ale dałam radę, zacisnęłam zęby i myślę sobie nie denerwuj się nie ma powodu no i jakoś przeszło bokiem

Goldika wielkie gratulacje - warto było czekać prawda

Bardzo podoba mi się styl pisania małższpilki mogę dowiedzieć się kim jestes z zawodu?

Mi brzuch wchłaniał sie jakieś 4-5 tygodni przy karmieniu piersią ale myslę, że to różnie bywa. Co do pasów poporodowych to nie stosowałam, słyszałam, że lepiej ćwiczyc i wzmacniać mięśnie plus jakis dobry kremik ujędrniający niż pas, bo pas rozleniwia mięśnie brzucha i później przy jakimś minimalnym przytyciu w tych okolicach bardzo ciężko zgubic tłuszczyk.

A właśnie może macie jakiś godny polecenia dobry balsam ujędrniający?
Ja jeszcze nie rodziłam a już się przygotowuje na to co będzie po hihi

mszpilka ja karmiłam Julcię na żądanie takie prawdziwe jakieś dwa, trzy tygodnie to góra z tego co pamiętam, później zauważyłam, że spokojnie wytrzymuje trzy godziny między karmieniami więc starałam się ją przetrzymywać do tych 3 godzin, jak chciała po 2,5 np. to zajmowałam czym innym jak płakała trudno ale tak się później przyzwyczaiła, że bez zegarka się dopominała co 3 godziny i szybciutko sie najadała - min. 3 min - max. 10 min. wydawałoby sie, że za krótko ale skoro przybierała na wadze to nie widziałam problemu.
Pamiętam, że w związku z karmieniem, to jak polecieliśmy do PL pierwszy raz z Julcią to teściowa bardzo chciała zobaczyć jak Julcia ciągnie cyca - nie miałam żadnych problemów z tym, żeby sobie popatrzyła. No i w którymś momencie mówię jej, że idę do pokoju karmić Julkę a teściowa do mnie - już, juz idę tylko kawkę sobie zrobię - jak przyszła to było już po karmieniu zdziwiła się oczywiście, że może mało zjada ale właśnie moim argumentem było przybieranie na wadze więc ok. Poza tym teściówkę mam kobiete do rany przyłóż więc zawsze się można z nią dogadać.

No się rozpisałam - jak nie piszę to nie pisze jak mnie weźmie to poematy tworzę

A jeszcze nie pisałam, że się przeprowadzamy, bo trafiła nam sie okazja i zmienimy domek na większy z 3 sypialniami - minusik tak, że poród na 26.11 a już 10. 12 mamy się przeprowadzać - no ale optymizm mnie nie opuszcza. Juz powoli pakujemy rzeczy, które bezczynnie leżą w szafach i na półkach to póxniej będzie mniej a przy okazji czystkę robię i co nie potrzebne do śmieci albo dla potrzebujących.

A jeszcze chciałam zapytać o takie cudo, które się stosuje jak się szczepi dziecko, żeby go ukłucie nie bolało. Kiedyś koleżanka z PL mi o tym mówiła, że to się niby smaruje przed szczepieniem godzinę czy jakoś tak i dziecko nie czuje wkłucia. Może ktoś kojarzy co to? Mamy 29 szczepienie i jak moja Julka usłyszała to oczy kota ze shreka zrobiła i - mamo to może nie pójdziemy teraz tylko jak dorosnę?

Dobra kończę miłego dnia życzę
Ta masc czy tez krem to EMLA

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Mnie moja córka dzis strasznie irytuje.Wiem wiem zaraz spadna gromy na moja głowe,ale....jak chodze strasznie sie pcha na szyjke a to mnie doprowadza do szału.Jak leze jest ok, wiem ze to grawitacja, ale....Tłumacze jej i prosze a ona swoje))Mówie, ze ma jeszcze min 2 tyg a ona sie juz pcha

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Aha co do pasa to równiez nie popieram.Raczej cw, ale z głowa i zwykle po okresie połogu.Cwiczenia na biezni jak najbardziej.Cw z hantlami raczej bym odpusciła we wczesnym okresie połogu.
Spacer, spacery....na poczatku wydolnosc nalezy poprawic a potem cała reszte.Ale to moja opinia.
__________________
Nasza cudowna Zosia jest z Nami od 12.12.2011))
fatal21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 12:22   #1839
szpilmalzon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 29
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Seona, Agulan: dzięki za rady. Szpilka poszła na odszwienie więc sam jestem. Mała była karmiona tuż przed wyjściem, ale budzi się co ok. 15 minut. Biorę na ręce, maltretuję aż przyjmie smoka i czekam aż mocniej uśnie, po czym odkładam. Właśnie piszę jedną ręką, bo druga zajęta.
Idę ją odłożyć zaraz.

Tak w ogóle to mamy nianię AngelCare z monitorem oddechu i non stop zapominamy wyłączać, więc wyje jak szalona jak podniesiemy małą. Jest desperacki rajd, by j szybko wyłączyć.

Może potem do puzzli siądę?
szpilmalzon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 12:23   #1840
nikaa2
Wtajemniczenie
 
Avatar nikaa2
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Pczno
Wiadomości: 2 268
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Thx Seona

agulan82
ta maśĆ to Emla

Dalia
3mam kciuki za ktg i za miejską limuzynę



Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość

I tak jak pisała Agulan - pas rozleniwia mięśnie Najlepiej ćwiczyć brzuszki lub hulahop a pas na jakieś wyjście lub po ćwiczeniach dopiero na kilkanaście minut. I nie non stop nosić, bo brzuch musi odpocząć. U mnie świetnie się sprawdzał przy spacerach z wózkiem - zakładałam i szłam na kilka godzin
oooo a ja bym nosiła pewnie non-stop kurcze a brzuszki to ja od kilku lat miałamĆwiczyC i doopa- to może teraz się uda

dobra lecę na regulację brwi

Edytowane przez nikaa2
Czas edycji: 2011-11-21 o 12:25
nikaa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 12:34   #1841
basiula19
Zadomowienie
 
Avatar basiula19
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 320
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

dzięki Seona

mi położna powiedziała, że mięśnie można też ćwiczyć np przez wciąganie przucha policzyć do 10 wypuścić i tak kilka razy
__________________
23.10.2010 Razem na Zawsze

10.11.2011 Mikołajek już jest z nami
basiula19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 12:35   #1842
pluusia21
Raczkowanie
 
Avatar pluusia21
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Hej dziewczyny wczoraj wam pisałam o tej biegunce, wymiotach i bólu brzucha jak na okres. Dziś o 11.00 bylam na wizycie u gina. Twierdzi że to oznaka zbliżającego się porodu, potem badanie i co.... mówi do mnie że poród już się zaczyna mam 1 cm rozwarcia i przewiduje że w ciągu nawet nie kilku dni a godzin mogę urodzić.
Wróciłam do domu, ćmi mnie cały czas w podbrzuszu tak jak przy okresie. Kazał wypatrywać tych skurczy ale ja to nie wiem jakie one są? Czy to takie twardnienie brzucha na jakiś czas???

Wiem że to może jeszcze potrwać sporo - zobaczymy jakby co to będę pisać


Myszeczko działaj jak chcesz do wtorku urodzić, my z mężem 2 dni raz po raz i chyba przez to się zaczyna...
__________________
MARTYNKA 28.11.2011
JESTEM JUŻ NA ŚWIECIE !!!

21 tydzień - 422 g.

32 tydzień - 1968 g.

36 tydzień - 2550 g.
40 tydzień - 2890g.


uwielbiam czuć twój każdy ruch

jeszcze Cię nie znam a już Cię kocham


pluusia21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 12:41   #1843
ja_dalia
Wtajemniczenie
 
Avatar ja_dalia
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 222
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Cytat:
Napisane przez pluusia21 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny wczoraj wam pisałam o tej biegunce, wymiotach i bólu brzucha jak na okres. Dziś o 11.00 bylam na wizycie u gina. Twierdzi że to oznaka zbliżającego się porodu, potem badanie i co.... mówi do mnie że poród już się zaczyna mam 1 cm rozwarcia i przewiduje że w ciągu nawet nie kilku dni a godzin mogę urodzić.
Wróciłam do domu, ćmi mnie cały czas w podbrzuszu tak jak przy okresie. Kazał wypatrywać tych skurczy ale ja to nie wiem jakie one są? Czy to takie twardnienie brzucha na jakiś czas???

Wiem że to może jeszcze potrwać sporo - zobaczymy jakby co to będę pisać
to ja od prawie tygodnia tak mam tylko bez wymiotow !!! trzymam kciuki by poszlo szybko i jak najmniej bolesnie moze i nam sie ruszy... :roll eyes:
__________________
Czas biegnie szybko

Daniel Fasolek w drodze

ja_dalia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 12:41   #1844
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 504
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Cytat:
Napisane przez pluusia21 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny wczoraj wam pisałam o tej biegunce, wymiotach i bólu brzucha jak na okres. Dziś o 11.00 bylam na wizycie u gina. Twierdzi że to oznaka zbliżającego się porodu, potem badanie i co.... mówi do mnie że poród już się zaczyna mam 1 cm rozwarcia i przewiduje że w ciągu nawet nie kilku dni a godzin mogę urodzić.
Wróciłam do domu, ćmi mnie cały czas w podbrzuszu tak jak przy okresie. Kazał wypatrywać tych skurczy ale ja to nie wiem jakie one są? Czy to takie twardnienie brzucha na jakiś czas???

Wiem że to może jeszcze potrwać sporo - zobaczymy jakby co to będę pisać
Pluusia, różnie to może być Ja też mam rozwarcie na 1,5 palca (mojej lekarki) a 1 palec maczugi od gina.- chłopa w piątek, co byłam. Też powiedział, że to twardnienie, to może być początek i że za kilka godzin mogę przyjechać, ale nic się nie zaczęło.

Więc trzeba czekać na mocne skurcze, w miarę regularne, takie jak na okres. Twardnienie brzucha, moim zdaniem, to jeszcze nie to
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 12:47   #1845
gosiaczekkk85
Raczkowanie
 
Avatar gosiaczekkk85
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 423
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Cytat:
Napisane przez pluusia21 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny wczoraj wam pisałam o tej biegunce, wymiotach i bólu brzucha jak na okres. Dziś o 11.00 bylam na wizycie u gina. Twierdzi że to oznaka zbliżającego się porodu, potem badanie i co.... mówi do mnie że poród już się zaczyna mam 1 cm rozwarcia i przewiduje że w ciągu nawet nie kilku dni a godzin mogę urodzić.
Wróciłam do domu, ćmi mnie cały czas w podbrzuszu tak jak przy okresie. Kazał wypatrywać tych skurczy ale ja to nie wiem jakie one są? Czy to takie twardnienie brzucha na jakiś czas???

Wiem że to może jeszcze potrwać sporo - zobaczymy jakby co to będę pisać


Myszeczko działaj jak chcesz do wtorku urodzić, my z mężem 2 dni raz po raz i chyba przez to się zaczyna...
Ja od tygodnia mam 3 cm rozwarcia i lekkie przemijające bóle i jeszcze łaże....może u Ciebie szybciej pójdzie
__________________
Filip 05.12.2011
gosiaczekkk85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 12:50   #1846
__Fallen Angel__
Zadomowienie
 
Avatar __Fallen Angel__
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: najwyższy dach świata
Wiadomości: 1 222
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

to ja też tak mam od paru dni, nudności, biegunka, bóle w krzyżu i jak na okres ale ja dopiero w 35 tygodniu jestem...ale się teraz wystraszyłam,a wizyte mam za tydzień
__________________


I need your love

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvsmirnrv7.png

Moje Serduszko bije już

http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqkrhm8md636fk.png
__Fallen Angel__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 12:58   #1847
fatal21
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 729
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Fallen z tego co moge doradzic to wez nospe jak na fenoterolu nie jestes i lez jak najwiecej
__________________
Nasza cudowna Zosia jest z Nami od 12.12.2011))
fatal21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 12:59   #1848
lina84
Rozeznanie
 
Avatar lina84
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 918
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Dzień doberek

Dziś zaczynam 40 tydzień -wieczorem idę do gina i zobaczymy jak tam rozwój wydarzeń ,coś mój synek stwierdził ze u mamy mu najlepiej ..
Mi co jakiś czas twardnieje brzuch ,kilka skurczy i cisza.

Koleżanka rodziła w lipcu u i kupiła ten pas Tummy Trimmer,i jest bardzo zadowolona ,ona wogóle nie karmiła bo maly nie tolerował pokarmu . I też go potem zamówie .

lina84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 13:05   #1849
__Fallen Angel__
Zadomowienie
 
Avatar __Fallen Angel__
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: najwyższy dach świata
Wiadomości: 1 222
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Cytat:
Napisane przez fatal21 Pokaż wiadomość
Fallen z tego co moge doradzic to wez nospe jak na fenoterolu nie jestes i lez jak najwiecej
dzięki za rade wczoraj to jeszce mi doszło takie uczucie napierania w dół, bolało mnie to strasznie,leżałam ale nospy nie brałam, jakos zasnelam i dziś jak na razie jest dobrze
__________________


I need your love

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvsmirnrv7.png

Moje Serduszko bije już

http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqkrhm8md636fk.png
__Fallen Angel__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 13:10   #1850
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 504
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Cytat:
Napisane przez szpilmalzon Pokaż wiadomość
Seona, Agulan: dzięki za rady. Szpilka poszła na odszwienie więc sam jestem. Mała była karmiona tuż przed wyjściem, ale budzi się co ok. 15 minut. Biorę na ręce, maltretuję aż przyjmie smoka i czekam aż mocniej uśnie, po czym odkładam. Właśnie piszę jedną ręką, bo druga zajęta.
Idę ją odłożyć zaraz.
Szpilmalzon, może jakbyście chcieli, spróbujcie ją z raz dokarmić sztucznym mlekiem? I wtedy zobaczycie, czy jak zje całą zalecaną porcję i będzie spokój i zaśnie tzn. że mało z piersi zjadła i trzeba dokarmić. Jeśli nadal będzie płakać i nie spać, to jakaś inna przyczyna, bo najedzona będzie.
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 13:21   #1851
Myszeczka86
Zakorzenienie
 
Avatar Myszeczka86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Miasto marzeń :)
Wiadomości: 6 020
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Cytat:
Napisane przez nikaa2 Pokaż wiadomość
napisz proszę jaki pas i jakie majtasy
i od kiedy zaczełąs stosowaĆ
bo też nei chcę aby mi skóra wisiała

Ja długo nie stosowałam i głupia byłam. Teraz zaczne odrazu przynajmniej majty.

Ja mam takie majty
http://allegro.pl/bezszwowe-grube-ma...936555466.html

mam też zwykłe nie te spodenkowe ale z takich, a pas mam taki jak ten w linkukupiłam u ans w chinskim na spróbe ale napewno zakupie taki na rzep bo kiedys miałam i byłam mega zadowolona
http://allegro.pl/new-pas-gorset-pop...935132896.html

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Cytat:
Napisane przez pluusia21 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny wczoraj wam pisałam o tej biegunce, wymiotach i bólu brzucha jak na okres. Dziś o 11.00 bylam na wizycie u gina. Twierdzi że to oznaka zbliżającego się porodu, potem badanie i co.... mówi do mnie że poród już się zaczyna mam 1 cm rozwarcia i przewiduje że w ciągu nawet nie kilku dni a godzin mogę urodzić.
Wróciłam do domu, ćmi mnie cały czas w podbrzuszu tak jak przy okresie. Kazał wypatrywać tych skurczy ale ja to nie wiem jakie one są? Czy to takie twardnienie brzucha na jakiś czas???

Wiem że to może jeszcze potrwać sporo - zobaczymy jakby co to będę pisać



Myszeczko działaj jak chcesz do wtorku urodzić, my z mężem 2 dni raz po raz i chyba przez to się zaczyna...
Też tak chce !!!
U Mnie na początku szyjka znikała szybko teraz jej sie cos zrobiło i stwardniała i koniec. Wrrrr
__________________
Bartoszek 30.11.2011

Juleczka 06.07.2007

Czas na walke
76
- .
70
62,400 20.04.2013

wymarzona osiagnięta 58 a nawet mniej 55,500
Myszeczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 13:30   #1852
truscafka
Zadomowienie
 
Avatar truscafka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: domek-śląsk, szkoła - małopolska :)
Wiadomości: 1 046
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Cytat:
Napisane przez basiula19 Pokaż wiadomość
dziewczyny mam pytanie a ten hemoroid to musi boleć bo zauważyłam, że mam coś takiego zaraz przy odbycie wcześniej nie miałam musiało mi to wyleść po porodzie pewnie przez parcie czy jak niemam pojęcia i niewiem czy to sie samo wchłonie czy czymś to smarować tylko zgłupiałam bo mnie to nie boli wogóle a piszecie, że was okropnie boli
Cytat:
Napisane przez basiula19 Pokaż wiadomość
to moje nie jest duże ale boje sie tego pęknięcia a czym to smarować??? macie jakies skuteczne maści czy kremy to zaraz wyśle męża do apteki....Seona ty czym smarowałaś???? wolałabym uniknąć pęknięcia lepiej żeby sie gadostwo wchłoneło.....ja niegdy nie miałam nic takiego nawet w ciąży dopiero teraz odkryłam, że własnie coś mi z pupci wylazło

Ja przeszłam przez wszystkie fazy hemków - już tak pieszczotliwie o nich mowię bo ustąpiły dziady w końcu!!
Najpierw w połowie ciąży miałam ale nie bolały, mały guzek nic więcej. Pod koniec ciąży (ostatnie 2 tygodnie) masakra nie mogłam chodzić, całe noce płakałam z bólu - przy leżeniu nasilał się ból. Cholera to tak bolało że po raz pierwszy z bólu chciało mi się wymiotować masakra. Cesarka przy tym hemie to był pryszcz .
Kilka dni przed porodem przeszedł ból ( próbowałam maści i 3 rodzajów czopków - mnie najbardziej pomogły czopki Posterisan) baaaardzo łagodziły ból. Fakt był taki ze aplikacja byla bolesna ale przy tym bezustannym bólu to juz nawet nie wiem czy az tak bardzo bylo to ciężkie....
Po porodzie wyszły znów - najpierw nie bolały ale strasznie krwawiły
kiedy przyszłam do domu - powtórka z rozrywki - tragedia taka sama jak byla przed porodem. Nawet nie wstawałam do dziecka w nocy- mąż mnie zastępował, bo myślałam ze mnie rozerwie, 4 czopki Posterisan i przeszło. Krwawiły przez 10 dni po porodzie czemu towarzyszył silny ból, potem zaczęły się stopniowo wchłaniać i teraz jest bajka - nie boli kompletnie nic choć jeszcze przez tydzień będę zakładać czopki żeby nie bylo nawrotu tego świństwa....


Dziewczyny zapytam Was jeszcze jak to jest z przytulankami po porodzie ? Czy jest jakiś okres w którym trzeba się "wstrzymać"? . Zapewne po CC to jest inaczej, ale macie jakąć wiedzę na ten temat?

Tak pytam bo to normalnie będzie przeżycie, które można okreslić jako drugi pierwszy raz
__________________
Szymuś


75, 0 kg < ~~~~ jest 11.04
72,0
70,0
68,0
66,0
64,0
62,0
60,0
truscafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 13:37   #1853
ela3010
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 094
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Ufff.
I po położnej. Szwów miałam 6, jeden mi jakoś wrósł i położna stwierdziła że odeśle mnie do szpitala na podcięci skóry, ale jakoś mi go wyjęła. Podszedł już ropą, masakra. A jak już go wyjęła to ponoć dziura została po nim.
ela3010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 13:39   #1854
milagrosa
Raczkowanie
 
Avatar milagrosa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 293
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

oczywiście nie mam szans nadrobić
malutka śpi ale już się budzi, może jednak zdążę coś naskrobać..
więc zaczęło się we wtorek koło południa, skurcze małe i plecy taaak bolały, ale jeszcze posprzątałam zrobiłam obiad, mąż o 15 wrócił i go powitałam słowami że dziś urodzę a on się śmieje i mówi że nie wyglądam jakbym rodziła
ale od 16 już regularne skurcze co 7-5 minut, na szczęście plecy przestały boleć
kilka telefonów do położnika i na 19 kazał być w szpitalu
w samochodzie już miałam dosyć bolesne te skurcze, co 4-5min
po drodze jeszcze wcięłam 3 marsy tak mnie naszła ochota że nie mogłam się powstrzymać
później IP, rozwarcie 2 cm nie było to pocieszające, nastawiłam się na całą noc rodzenia...

od 20 byłam już na porodówce, skurcze booolały, ale jeszcze chodziłam wkoło łóżka, koło 22 badanie-4cm i już prosiłam o znieczulenie, mimo że się nastawiałam że chcę urodzić bez
no to lekarz mówi że przyjdzie za pół godziny zbada mnie i coś poda, ale zanim przyszedł do koło 11 było już 7 cm i mi mówi że nie warto niczego podawać bo opóźnimy akcję która tak ładnie idzie wyobrażacie sobie co mu chciałam zrobić wtedy

no i potem przebicie pęcherza- nie będę pisać co czułam... a potem to już słyszał mnie cały szpital
i tak do godz 00.25 kiedy malutka wyskoczyła, partych pamiętam może 3, mąż twierdzi że to było z pół godziny ale ja nic nie pamiętam, tylko ten instynkt żeby oddychać i słuchać co położnik mówi
uczucia ulgi kiedy mała wyszła nie zapomnę do końca życia no i dali mi ją na piersi, nie płakałam chociaż to była wzruszająca chwila malutka też nie płakała tylko patrzyła na mnie
i tak leżałyśmy sobie 2 godzinki aż przewieźli mnie na salę a ją chwilę później, po badaniach
mąż cały czas był przy mnie, ale nie dałam się trzymać za rękę w czasie skurczów dopiero przy partych mocno ściskałam jego dłoń

generalnie poród trudny nie był, szybko w miarę i bez komplikacji, a że mnie bolało- no trudno

piątek był najpiękniejszym dniem- bo wróciliśmy popołudniu do domku, malutka ładnie cycka, czasem popłacze jak nie może załapać ale w końcu jej się udaje- jestem z niej dumna

i to takie niesamowite że już jesteśmy wszyscy razem w trójeczkę kocham moją córeczkę nad życie!!!

budzi się to moje szczęście więc muszę uciekać, będę zaglądać w miarę możliwości

trzymajcie się mamusie!!
__________________
nigdy się nie kłóć!! od razu płacz

nasza kochana córeczka- ur 16.11.2011
milagrosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 13:44   #1855
szpilmalzon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 29
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Na razie nie chcemy się zdecydować na suple. Póki co Helena kończy tydzień dziś i jeszcze z jeden się z nią pobawimy zapewne na zawołanie.

Dziś Gosia pierwszy raz ściągała pokarm, wyszło tego niecałe 30 ml. Gdy podałem Helence, ta wyciągnęła wszystko w niecałe dwie minuty i chciała więcej. Nie dawała się uspokoić. Na szczęście Gosia zdążyła wrócić i udzieliła wsparcia. Szwy ma zdjęte, rana zagojona.

Mi jeszcze dzwoni w uszach.

Czy przy odpadaniu pępowiny pojawia się trochę krwi? Małej złuszczył się naskórek przy przyschniętej pępowinie i miała właśnie ślady krwawe w pępku.
szpilmalzon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 13:47   #1856
ela3010
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 094
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Truskafko u mnie przytulanki po pierwszym porodzie dopiero 2mce później, ale ja byłam mega poharatana. Teraz nie wiem jak będzie, ale ja po sn.
Współczuję hemków.
ela3010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 13:56   #1857
pluusia21
Raczkowanie
 
Avatar pluusia21
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Cytat:
Napisane przez gosiaczekkk85 Pokaż wiadomość
Ja od tygodnia mam 3 cm rozwarcia i lekkie przemijające bóle i jeszcze łaże....może u Ciebie szybciej pójdzie

O to może jeszcze pochodzę, ja nie wiem dlaczego ten mój mnie tak nastraszył, nawet nie chciał już mnie umawiać na wizytę za tydzień bo stwierdził że do tego czasu napewno już urodzę.
ja na razie nie czuje jakby coś się miało zaczynać, mała bardzo się wierci, brzuch boli ale nie tak żeby tego nie wytrzymać

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Cytat:
Napisane przez milagrosa Pokaż wiadomość
ale od 16 już regularne skurcze co 7-5 minut,
później IP, rozwarcie 2 cm
nie było to pocieszające, nastawiłam się na całą noc rodzenia...

od 20 byłam już na porodówce, skurcze booolały, ale jeszcze chodziłam wkoło łóżka, koło 22 badanie-4cm i już prosiłam o znieczulenie, mimo że się nastawiałam że chcę urodzić bez
no i tak to jest... moja siostra przed chwilą do mnie dzwoniła że pojechała do szpitala i nie miała rozwarcia jeszcze a na następny dzień rano urodziła. Ale z tym to różnie jest.
__________________
MARTYNKA 28.11.2011
JESTEM JUŻ NA ŚWIECIE !!!

21 tydzień - 422 g.

32 tydzień - 1968 g.

36 tydzień - 2550 g.
40 tydzień - 2890g.


uwielbiam czuć twój każdy ruch

jeszcze Cię nie znam a już Cię kocham


pluusia21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 14:03   #1858
Myszeczka86
Zakorzenienie
 
Avatar Myszeczka86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Miasto marzeń :)
Wiadomości: 6 020
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Cytat:
Napisane przez milagrosa Pokaż wiadomość
oczywiście nie mam szans nadrobić
malutka śpi ale już się budzi, może jednak zdążę coś naskrobać..
więc zaczęło się we wtorek koło południa, skurcze małe i plecy taaak bolały, ale jeszcze posprzątałam zrobiłam obiad, mąż o 15 wrócił i go powitałam słowami że dziś urodzę a on się śmieje i mówi że nie wyglądam jakbym rodziła
ale od 16 już regularne skurcze co 7-5 minut, na szczęście plecy przestały boleć
kilka telefonów do położnika i na 19 kazał być w szpitalu
w samochodzie już miałam dosyć bolesne te skurcze, co 4-5min
po drodze jeszcze wcięłam 3 marsy tak mnie naszła ochota że nie mogłam się powstrzymać
później IP, rozwarcie 2 cm nie było to pocieszające, nastawiłam się na całą noc rodzenia...

od 20 byłam już na porodówce, skurcze booolały, ale jeszcze chodziłam wkoło łóżka, koło 22 badanie-4cm i już prosiłam o znieczulenie, mimo że się nastawiałam że chcę urodzić bez
no to lekarz mówi że przyjdzie za pół godziny zbada mnie i coś poda, ale zanim przyszedł do koło 11 było już 7 cm i mi mówi że nie warto niczego podawać bo opóźnimy akcję która tak ładnie idzie wyobrażacie sobie co mu chciałam zrobić wtedy

no i potem przebicie pęcherza- nie będę pisać co czułam... a potem to już słyszał mnie cały szpital
i tak do godz 00.25 kiedy malutka wyskoczyła, partych pamiętam może 3, mąż twierdzi że to było z pół godziny ale ja nic nie pamiętam, tylko ten instynkt żeby oddychać i słuchać co położnik mówi
uczucia ulgi kiedy mała wyszła nie zapomnę do końca życia no i dali mi ją na piersi, nie płakałam chociaż to była wzruszająca chwila malutka też nie płakała tylko patrzyła na mnie
i tak leżałyśmy sobie 2 godzinki aż przewieźli mnie na salę a ją chwilę później, po badaniach
mąż cały czas był przy mnie, ale nie dałam się trzymać za rękę w czasie skurczów dopiero przy partych mocno ściskałam jego dłoń

generalnie poród trudny nie był, szybko w miarę i bez komplikacji, a że mnie bolało- no trudno

piątek był najpiękniejszym dniem- bo wróciliśmy popołudniu do domku, malutka ładnie cycka, czasem popłacze jak nie może załapać ale w końcu jej się udaje- jestem z niej dumna

i to takie niesamowite że już jesteśmy wszyscy razem w trójeczkę kocham moją córeczkę nad życie!!!

budzi się to moje szczęście więc muszę uciekać, będę zaglądać w miarę możliwości

trzymajcie się mamusie!!

O jejciu
Tez juz chce małego urodzić
__________________
Bartoszek 30.11.2011

Juleczka 06.07.2007

Czas na walke
76
- .
70
62,400 20.04.2013

wymarzona osiagnięta 58 a nawet mniej 55,500
Myszeczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 14:05   #1859
ja_dalia
Wtajemniczenie
 
Avatar ja_dalia
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 222
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Cytat:
Napisane przez milagrosa Pokaż wiadomość
oczywiście nie mam szans nadrobić
malutka śpi ale już się budzi, może jednak zdążę coś naskrobać..
więc zaczęło się we wtorek koło południa, skurcze małe i plecy taaak bolały, ale jeszcze posprzątałam zrobiłam obiad, mąż o 15 wrócił i go powitałam słowami że dziś urodzę a on się śmieje i mówi że nie wyglądam jakbym rodziła
ale od 16 już regularne skurcze co 7-5 minut, na szczęście plecy przestały boleć
kilka telefonów do położnika i na 19 kazał być w szpitalu
w samochodzie już miałam dosyć bolesne te skurcze, co 4-5min
po drodze jeszcze wcięłam 3 marsy tak mnie naszła ochota że nie mogłam się powstrzymać
później IP, rozwarcie 2 cm nie było to pocieszające, nastawiłam się na całą noc rodzenia...

od 20 byłam już na porodówce, skurcze booolały, ale jeszcze chodziłam wkoło łóżka, koło 22 badanie-4cm i już prosiłam o znieczulenie, mimo że się nastawiałam że chcę urodzić bez
no to lekarz mówi że przyjdzie za pół godziny zbada mnie i coś poda, ale zanim przyszedł do koło 11 było już 7 cm i mi mówi że nie warto niczego podawać bo opóźnimy akcję która tak ładnie idzie wyobrażacie sobie co mu chciałam zrobić wtedy

no i potem przebicie pęcherza- nie będę pisać co czułam... a potem to już słyszał mnie cały szpital
i tak do godz 00.25 kiedy malutka wyskoczyła, partych pamiętam może 3, mąż twierdzi że to było z pół godziny ale ja nic nie pamiętam, tylko ten instynkt żeby oddychać i słuchać co położnik mówi
uczucia ulgi kiedy mała wyszła nie zapomnę do końca życia no i dali mi ją na piersi, nie płakałam chociaż to była wzruszająca chwila malutka też nie płakała tylko patrzyła na mnie
i tak leżałyśmy sobie 2 godzinki aż przewieźli mnie na salę a ją chwilę później, po badaniach
mąż cały czas był przy mnie, ale nie dałam się trzymać za rękę w czasie skurczów dopiero przy partych mocno ściskałam jego dłoń

generalnie poród trudny nie był, szybko w miarę i bez komplikacji, a że mnie bolało- no trudno

piątek był najpiękniejszym dniem- bo wróciliśmy popołudniu do domku, malutka ładnie cycka, czasem popłacze jak nie może załapać ale w końcu jej się udaje- jestem z niej dumna

i to takie niesamowite że już jesteśmy wszyscy razem w trójeczkę kocham moją córeczkę nad życie!!!

budzi się to moje szczęście więc muszę uciekać, będę zaglądać w miarę możliwości

trzymajcie się mamusie!!

świetny opis, szybki poród i takich opisów chcemy pozytywnych zwlaszcza dla tych niecierpliwych, czytaj- ja


3 pralki prania, teraz wszystko schnie, a na wieczor prasowanko wózek złozony, czekam aż doschną wszystkie części i składamy w całość, żeby gotowa była jak coś... no i moge jechać rodzić...


powiem Wam że dopadła mnie dziś jakaś... obawa, że będe tam sama... znaczy przy porodzie... ale nie mam kogo wziąść... ex raczej nie bardzo, mamy i przyjaciól nie chce- oszczedze im tego wydarzenia... więc troche z wyboru, ale i tak nie do końca mega... obawiam się czy sama dam rade...
__________________
Czas biegnie szybko

Daniel Fasolek w drodze

ja_dalia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 14:06   #1860
Ona231
Zadomowienie
 
Avatar Ona231
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 124
Dot.: Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 201

Goldi gratulację Spory synek

Truscafko to zależy różnie z tym bywa. Jedni nawet po 4-5 tygodniach inni po 2 -3 miesiącach. Reguły nie ma, niby lekarze mówią, żeby połóg minął (teoretycznie trwa 6 tygodni)

Pricessko śliczna Roksana

To teraz ja Jak dla mnie rodzić mogę co miesiąc, naprawdę spodziewałam się, że jest gorzej. W sumie cały poród trochę ponad 3 h trwał.
Ale po kolei, najpierw w dzień terminu porodu pojechałam na KTG bo mała od 16 h godzin się nie ruszała, więc panika. Jak mi już to KTG podpięli i się okazało, że wszystko w porządku to do domu chciałam wracać. A Ci mnie w szpitalu zatrzymali, tak sobie długi weekend zapewniłam Ale koniec, konieców skurczę zaczęły się nasilać i 15-11 na indukcję porodu mnie wzięli (przy czym jak by nie poszło tak to na cc miałam się przygotować), ale jakieś oporne to moje dziecię było i za bardzo na świat się nie pchało. Lekarz temu zaradził i pęcherz płodowy przebił i wodospad to mało A potem poszło szybko, druga faza 30 minut trwała. I mała na świecie się pojawiła, owszem wysiłek spory ale jak to dziecię masz na rękach to już nie pamiętasz tego bólu. Zakładanie szwów mnie bardziej bolało, bo mnie nacięli.
A małej w końcu imię się wybrać udało, Aleksandra 10 punktów dostała, do tego 55 cm i prawie 3200 gram ważyła.
Tak w krótkiej wersji to wyglądało. Zdjęcia w Klubie wkleję

Za to teraz grzecznie śpi, ciągle jej mleka mało, dlatego trochę ją dokarmiam mm, ale w większości udaję się piersią karmić, bo ciągle na ten nawał pokarmu czekam . Ładnie przybiera.
__________________
Okruszek już na świecie
Ona231 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.