Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

[stokrotka_]

hej hej...ja w trakcie pakowania...załamana jestem.. samej Sary rzeczy to pełna walizka prawie.. a gdzie moje.. ehh..chyba za późno się za to wzięłam.. jestem w środku czarnej dupy ze wszystkim.. waga wskazuje coraz więcej..a jeszcze tyyyyle do zapakowania. chyba będę musiała kuriera poszukać jakiegoś

podczytuje Was ale brak czasu kompletnie..wpadne wieczorkiem choć na chwilę... buziole dla Was

[mooonik]

Napisane przez aa2

kochane mamusie karmiace mm mam problem z dopajaniem mojego robaczka, pediatra powiedziałą zeby podawac herbate albo wode no i robiłam juz 3 podejscia podajac herbatke i mały mi sie krztusi az boje sie mu to dawac, miałyście tak? albo moze jakas rada jak t zrobic zeby mały sie nie dławił?

moja też się krztusi, teraz może trochę mniej niż na początku podawania, ale jak zaczyna picie to zawsze jest 2-3łyki i się tak aż zanosi, ale szybko przełyka ja ją podnoszę do pionu i potem juz pije spokojnie. Może spróbuj po tych początkowych łyczkach dalej podawać- jesteś przy nim więc nic się nie stanie, zareagujesz w razie czego

Napisane przez aa2

no własnei te łapczywe picie to masakra, czasem sie z meżem smiejemy ze zachowuje sie bidulek tak jakbysmy go głodzili

o tak moja tak samo jak to Spray określiła- takie dziecko z Etiopi

Napisane przez 19natka88

Masakra: Szymon obudził sie drugi raz na cyca i dalej śpi:plask: co on będzie w nocy robić?

spać

Napisane przez aa2

mojemu tez sie pokazała ciemieniucha ale na razie nei jest mega duza, moze dlatego ze ja zawsze smaruje ta głowe oliwka, a teraz dodatkowo w ciagu dnia tez smaruje , czasem wyczesze no i obowiazkowo przed kapiela ale nei dawałam jeszcze czapeczki na razie smaruje jak najczesciej i szczotka czesze, wydaje mi sie ze dzis miał ju zjej mniej no ale nei zapeszam i zobaczymy, moze spróbuj przez cały dzien ta oliwke smarowac?

też smarowałam główkę oliwką po kąpieli i z rańca a i tak ciemieniucha wyszła działaj jak Ci się tylko pokazało troszkę bo ja przegapiłam początki i teraz już jest prawie na całej główce

[indygo79]

Napisane przez anciaahk

nic z tego nie kumam, serio. A ile w 1 to jest - 3w1?

Też mam na łydkach, muszę na to spróbować tego no scar, bo mustela nie pomogła.

Mój o 3 , a właściwie w nocy od kilku dni baardzo słabo sypia. Odbijanie nie pomogło, bo nie chce beknąć, zbyt spokojnie je. Może dawać na noc sab simplex, bo ja już nie wiem, co go męczy w tej nocy.

Taaa, pewnie tego w nocy też? W dzień sypia lepiej, to prawda, ale noce są kosmiczne.
I brawa za wagę dla synusia . I gratuluję skończenia 2 miesięcy.

Czy mogę trochę pozazdrościć Ci tego spania Szymkowego?
Zazdroszczę!!!
A wyniku gratuluję .

No widzisz, to czemu w tych tabelkach przy mm piszą np. skrobane jabłko w 5 miesiącu, owoce z kompotu itd, a przy cycu ani słowa o owocach.

klask i: dzielna Amelka!!!

Paranoja i masakra, brak słów. Tak jak dziewczny pisały - Mikuś na pewno nnie będzie tego pamiętał, nasz mały podrywacz .

Łaaaał to rośnie ten Twój Piotrula. I za szczepienie .
A jak od 17 go wyciszasz, to co robisz, tzn gdzie z nim jesteś itd?

Padłam!!! Z zazdrości rzecz jasna.

Kurde nie mogę Was nadrobić.

ancia - chodzi o to, że do 6 mies dzieciom karmionym piersią nie wprowadza się nic nowego, pierś w pelni wystarcza. taka zasada. z mm jest inaczej, wczesniej są dodatki.

http://bi.gazeta.pl/im/6/6853/m6853416.jpg

tu jest to rozpisane

[mooonik]

Napisane przez anciaahk

nic z tego nie kumam, serio. A ile w 1 to jest - 3w1?

yyyy, nie rozumiem o co pytasz

i zapomniałam wcześniej- dla Frania za 3m

ze mnie to wyrodna matka dopiero- zadrapałam dziecko pazurem po nosie jakoś dawałam jej mleko a ta mi gdzieś rączką machnęła i pojechałam jej po nosku taką ma kropę czerwoną teraz

[martunia_199]

Napisane przez mooonik

yyyy, nie rozumiem o co pytasz

i zapomniałam wcześniej- dla Frania za 3m

ze mnie to wyrodna matka dopiero- zadrapałam dziecko pazurem po nosie jakoś dawałam jej mleko a ta mi gdzieś rączką machnęła i pojechałam jej po nosku taką ma kropę czerwoną teraz

Twoje zadrapanie przy moim bólu jaki zadałam mojej niuni to nic przyskrzypiłam Zuzi rączkę napami tak się bidulka rozpłakała że szok, ślad jej został, ale mam nadzieję że to matce wyrodnej wybaczy szybko

[anciaahk]

Napisane przez 19natka88

Szymon właśnie nie spał prawie wcale od kiedy skończył miesiąc - jakieś krótkie drzemki góra 40min, ale od ostatniego skoku, więcej śpi w dzień, co mnie ogólnie bardzo cieszy, ale dzisiaj ciągnie już prawie 3 godzinę Może nie będzie źle
W książce, którą mam pisze tak:
- 4 tygodniowe dziecko śpi ok 7 h w ciągu dnia i 9h w ciągu nocy
- 3 miesięczne dziecko śpi 5h w ciągu dnia i 10 w nocy
tylko wiadomo to takie ogólne dane.

Mój nie śpi 10h w nocy, zasypia ok 20-21, pierwsza pobudka 23, potem co 2h i często po 3, najdalej 4-5 już wyspany. Nie mogę jednak kłaść go później, bo po 19 tak się drze, że masakra.
W ciągu dnia śpi pewnie ok 5h, teraz od kilku dni więcej, stąd może te nocki tak wyglądają słabo. Jest senny od szczepienia, czyli od piątku.

[mooonik]

Napisane przez martunia_199

Twoje zadrapanie przy moim bólu jaki zadałam mojej niuni to nic przyskrzypiłam Zuzi rączkę napami tak się bidulka rozpłakała że szok, ślad jej został, ale mam nadzieję że to matce wyrodnej wybaczy szybko

ajjjjjć wybaczy na pewno, nie będzie pamiętac nawet

[19natka88]

Napisane przez mooonik

spać

mam nadzieję

Szymonisław się obudził więc na szybko wrzucam zdjecia ubranka i zmykam bo się za tym moim łobuzem stęskniłam

[anciaahk]

Napisane przez 19natka88

Heh już pisałam, że do tej 5.00 to były 4 pobudki Za to nadrabia teraz

U nas też są 4, ale od 3 nie zawsze chce spać, a Twój śpi do 8, u nas to marzenie!!!

Napisane przez indygo79

ancia - chodzi o to, że do 6 mies dzieciom karmionym piersią nie wprowadza się nic nowego, pierś w pelni wystarcza. taka zasada. z mm jest inaczej, wczesniej są dodatki.

http://bi.gazeta.pl/im/6/6853/m6853416.jpg

tu jest to rozpisane

Indygo ja kumam, że do 6m pierś sama wystarcza, ale w tych poradnikach co mam od lekarza i od położnej przy piersi nie ma ani słowa o wprowadzaniu owoców, np. jabłuszka. A w tym co wkleiłaś jest i teraz to dla mnie jest jasne. Jak widzisz nawet przy piersi w 5m zalecają wprowadzenie glutenu, nawet w tym linku co wkleiłaś.
Do tego w tych poradnikach nie ma słowa o owocach przy piersi PO 6 miesiącu, a przy mm są. Normalnie chyba Wam to zeskanuję.

Napisane przez mooonik

yyyy, nie rozumiem o co pytasz

i zapomniałam wcześniej- dla Frania za 3m

ze mnie to wyrodna matka dopiero- zadrapałam dziecko pazurem po nosie jakoś dawałam jej mleko a ta mi gdzieś rączką machnęła i pojechałam jej po nosku taką ma kropę czerwoną teraz

No czy szczepionka skojarzona jest 3w1 czy 5w1 czy ile w jednym? Ale tempa strzała ze mnie .
Ja też Franusia zadrapałam, ale po brzuszku jak zmieniałam pieluszkę, od tej pory pilnuję paznokci i jak za długie to ciach i ścinam.

[indygo79]

Napisane przez anciaahk

U nas też są 4, ale od 3 nie zawsze chce spać, a Twój śpi do 8, u nas to marzenie!!!

Indygo ja kumam, że do 6m pierś sama wystarcza, ale w tych poradnikach co mam od lekarza i od położnej przy piersi nie ma ani słowa o wprowadzaniu owoców, np. jabłuszka. A w tym co wkleiłaś jest i teraz to dla mnie jest jasne. Jak widzisz nawet przy piersi w 5m zalecają wprowadzenie glutenu, nawet w tym linku co wkleiłaś.
Do tego w tych poradnikach nie ma słowa o owocach przy piersi PO 6 miesiącu, a przy mm są. Normalnie chyba Wam to zeskanuję.

No czy szczepionka skojarzona jest 3w1 czy 5w1 czy ile w jednym? Ale tempa strzała ze mnie .
Ja też Franusia zadrapałam, ale po brzuszku jak zmieniałam pieluszkę, od tej pory pilnuję paznokci i jak za długie to ciach i ścinam.

może dostałaś stare rozpiski? ponoć w ostatnich latach coś się w tych schematach zmieniło. na streonie www.edziecko.pl wszystko jest fajnie popisane.

dziewczyny, mąż mnie ciągnie na te andrzejki, siostrę do dziecka załatwił, a ja nie chcę gupiam, wiem. ale jak mam chcieć, jak nie chcę no nie mogę małej zostawić, nie mogę , nie mogę .......

[anciaahk]

Napisane przez indygo79

może dostałaś stare rozpiski? ponoć w ostatnich latach coś się w tych schematach zmieniło. na streonie www.edziecko.pl wszystko jest fajnie popisane.

dziewczyny, mąż mnie ciągnie na te andrzejki, siostrę do dziecka załatwił, a ja nie chcę gupiam, wiem. ale jak mam chcieć, jak nie chcę no nie mogę małej zostawić, nie mogę , nie mogę .......

Właśnie podobno dostałam nowe z tym glutenem w 5 m, wszystko się zgadza z tym co wkleiłaś poza owocami.

[cotynato]

Napisane przez anciaahk

Zanim nadrobię to dopiero dzisiaj jako wyrodna matka napiszę:
wczoraj Franek skończył 3 miesiące.
Nie to, że zapomniałam, ale tu się tym nie chwaliliśmy.

[indygo79]

a ja sobie tak czytam o zagęszczaniu mleka przy MM. nic nie ma aż do 7 mies, kiedy kaszki wchodzą... ja padnę. bo moja na bebilonie ledwo 3 godzin wytrzymuje. je w nocy tak często jak dzieci na piersi ten bebilon przez nią przelatuje momentalnie .....

[acelinka]

Napisane przez anciaahk

No widzisz, to czemu w tych tabelkach przy mm piszą np. skrobane jabłko w 5 miesiącu, owoce z kompotu itd, a przy cycu ani słowa o owocach.

bo są dziwni

Napisane przez stokrotka_

hej hej...ja w trakcie pakowania...załamana jestem.. samej Sary rzeczy to pełna walizka prawie.. a gdzie moje.. ehh..chyba za późno się za to wzięłam.. jestem w środku czarnej dupy ze wszystkim.. waga wskazuje coraz więcej..a jeszcze tyyyyle do zapakowania. chyba będę musiała kuriera poszukać jakiegoś

podczytuje Was ale brak czasu kompletnie..wpadne wieczorkiem choć na chwilę... buziole dla Was

powolutku, zmieści się wszystko

Napisane przez indygo79

może dostałaś stare rozpiski? ponoć w ostatnich latach coś się w tych schematach zmieniło. na streonie www.edziecko.pl wszystko jest fajnie popisane.

dziewczyny, mąż mnie ciągnie na te andrzejki, siostrę do dziecka załatwił, a ja nie chcę gupiam, wiem. ale jak mam chcieć, jak nie chcę no nie mogę małej zostawić, nie mogę , nie mogę .......

a dlaczego tak bardzo nie chcesz niuni zostawić?
No idź będzie fajnie, zobaczysz mamuśka

[anciaahk]

Napisane przez indygo79

może dostałaś stare rozpiski? ponoć w ostatnich latach coś się w tych schematach zmieniło. na streonie www.edziecko.pl wszystko jest fajnie popisane.

Nieźle dieta jest opisana.
http://www.edziecko.pl/szkolakarmien...acej_mamy.html

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Też miałam napisać, idź na balety!

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

A wszystkie gdzie wymiotło?

[19natka88]

Wykąpany, najedzony znowu śpi

Napisane przez anciaahk

Mój nie śpi 10h w nocy, zasypia ok 20-21, pierwsza pobudka 23, potem co 2h i często po 3, najdalej 4-5 już wyspany. Nie mogę jednak kłaść go później, bo po 19 tak się drze, że masakra.
W ciągu dnia śpi pewnie ok 5h, teraz od kilku dni więcej, stąd może te nocki tak wyglądają słabo. Jest senny od szczepienia, czyli od piątku.

Szymon ostatnimi czasy śpi tyle i też o 19.00 chce spać dzisiaj dużo spał, ciekawe jaka będzie nocka

Napisane przez anciaahk

U nas też są 4, ale od 3 nie zawsze chce spać, a Twój śpi do 8, u nas to marzenie!!!

Oby się spełniło

Napisane przez indygo79

dziewczyny, mąż mnie ciągnie na te andrzejki, siostrę do dziecka załatwił, a ja nie chcę gupiam, wiem. ale jak mam chcieć, jak nie chcę no nie mogę małej zostawić, nie mogę , nie mogę .......

Dlaczego nie chcesz?

[agnieszka 0605]

Napisane przez martunia_199

I chyba mi laktacja zanika

I tak w ogóle to cieszę się że jesteście, nie znam żadnej z Was ale jestem mega szczęśliwa że choć wirtualnie mogłam Was poznać

1. eee raczej kryzys laktacyjny, walcz!!
2. I ja się podłączam pod Twoje słowa

Napisane przez Malgosia1983

Coś mi to przypomniało

eeeejjjj nie lubię Cię

Napisane przez Caltea

Aguś, mój w niedzielę, to trzy razy zawisł. Normalnie maly histeryk mi rośnie.
Co do pozwolenia, to ja też czekałam (zwłaszcza na receptę na tabl. antykonc.), a jak dostalam, to sie nawinął okres. I dalej nici...
Wielkie dla zuch-Amelki

o matko! Daje mamusi popalić, moja panna też się niestety rozkręca z płaczem.
A jakie anty dostałaś? Przy karmieniu piersią już dostałaś okres, masakra!!

Napisane przez bruma

Aaaaa wczoraj nie migłam nic nadrobić, bo mieliśmy z Tż 2 rocznicę ślubu

no! NAJLEPSZE ŻYCZENIA DLA WAS!!

Napisane przez anciaahk

Zanim nadrobię to dopiero dzisiaj jako wyrodna matka napiszę:
wczoraj Franek skończył 3 miesiące.
Nie to, że zapomniałam, ale tu się tym nie chwaliliśmy.

Napisane przez aa2

Natalka mój mały praktycznie cały dzien spi,potem po 17 jest tak ze drzemie budzi sie itd a zasypia około 22 i tez zawsze sie zastanawiam czy on w dzien za duzo nie spi i boje sie ze w nocy nie bedzie, no ale moze mu sie odmieni na razie ma miesiac wiec moze dlatego tak duzo przesypia

Asiu - Amelka też tak dużo spała w 1 miesiącu. Teraz już nie jest tak wesoło niestety Dziś spałą tylko 1h a spacerze, a wstała o 7 rano

Napisane przez anciaahk

Kurde nie mogę Was nadrobić.

nadrobić nie mogę i ja

Archi brawa dla duuuużego Piotrusia

[Aiszka22]

No i znowu beczę jak debil Jesteśmy po szczepieniu, Młody nie przybrał nic od tygodnia, a je tak samo A ostatnio w ciągu tygodnia było 500g. Od tygodnia jest też strasznie płaczliwy i non stop krzyczy, ja już nie wiem co mu może być Pediatra zmieniła nam mleko na HA, bo ma wysypkę, więc może to alergia, ale żeby od alergii taki płacz i cierpienie? ja już naprawdę nie wiem jak mu pomóc, a słychać, że bardzo się męczy. Pediatra się zmartwiła i powiedziała, że mamy wrócić za parę dni jeśli nic się nie zmien. Cholernie się boję, że znowu coś mu będzie i wrócimy do szpitala Mam po nim taką traumę, że nie mogę wziąć się do kupy i chyba bardziej się boję samego szpitala niż tego, że Młodemu coś jest (tak, wiem, beznadziejna ze mnie matka...)

Przepraszam, że tak wbiłam się bez nadrabiania i tylko o sobie, ale już wymiękam. Chyba jestem za słaba na bycie dobrą matką.

[cotynato]

Napisane przez Aiszka22

No i znowu beczę jak debil Jesteśmy po szczepieniu, Młody nie przybrał nic od tygodnia, a je tak samo A ostatnio w ciągu tygodnia było 500g. Od tygodnia jest też strasznie płaczliwy i non stop krzyczy, ja już nie wiem co mu może być Pediatra zmieniła nam mleko na HA, bo ma wysypkę, więc może to alergia, ale żeby od alergii taki płacz i cierpienie? ja już naprawdę nie wiem jak mu pomóc, a słychać, że bardzo się męczy. Pediatra się zmartwiła i powiedziała, że mamy wrócić za parę dni jeśli nic się nie zmien. Cholernie się boję, że znowu coś mu będzie i wrócimy do szpitala Mam po nim taką traumę, że nie mogę wziąć się do kupy i chyba bardziej się boję samego szpitala niż tego, że Młodemu coś jest (tak, wiem, beznadziejna ze mnie matka...)

Przepraszam, że tak wbiłam się bez nadrabiania i tylko o sobie, ale już wymiękam. Chyba jestem za słaba na bycie dobrą matką.

Nie ma w tym nic dziwnego Trzymam kciuki, żeby było ok.
Na pewno gdzieś tam podświadomie martwisz się o małego a wiem jaką trumę można mieć po kilku dniach w szpitalu. Ja przy żółtaczce jak siedziałam to myślałam, że oc...ję Przy skazie ponoć też się nie przybiera.
Karmisz piersią ? Czy samym mm?

[indygo79]

Napisane przez acelinka

a dlaczego tak bardzo nie chcesz niuni zostawić?
No idź będzie fajnie, zobaczysz mamuśka

Napisane przez anciaahk

Nieźle dieta jest opisana.
http://www.edziecko.pl/szkolakarmien...acej_mamy.html

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Też miałam napisać, idź na balety!

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

A wszystkie gdzie wymiotło?

Napisane przez 19natka88

Wykąpany, najedzony znowu śpi



Szymon ostatnimi czasy śpi tyle i też o 19.00 chce spać dzisiaj dużo spał, ciekawe jaka będzie nocka



Oby się spełniło



Dlaczego nie chcesz?

no serio, nie jestem w stanie małej zostawić, wyjść w dzień na dwie godziny OKI, ale na imprezę andrzejkową? a jak będę małża prosić żebyśmy już wracali to wiem, ze nie będzie chciał...., a ja o małej będe tylko myśleć i żeby wrócić jak najszybciej. ja wiem, ze szwagierka sobie świetnie poradzi ale ja po prostu nie dojrzałam jeszcze do tego, zeby ją zostawić

Napisane przez Aiszka22

No i znowu beczę jak debil Jesteśmy po szczepieniu, Młody nie przybrał nic od tygodnia, a je tak samo A ostatnio w ciągu tygodnia było 500g. Od tygodnia jest też strasznie płaczliwy i non stop krzyczy, ja już nie wiem co mu może być Pediatra zmieniła nam mleko na HA, bo ma wysypkę, więc może to alergia, ale żeby od alergii taki płacz i cierpienie? ja już naprawdę nie wiem jak mu pomóc, a słychać, że bardzo się męczy. Pediatra się zmartwiła i powiedziała, że mamy wrócić za parę dni jeśli nic się nie zmien. Cholernie się boję, że znowu coś mu będzie i wrócimy do szpitala Mam po nim taką traumę, że nie mogę wziąć się do kupy i chyba bardziej się boję samego szpitala niż tego, że Młodemu coś jest (tak, wiem, beznadziejna ze mnie matka...)

Przepraszam, że tak wbiłam się bez nadrabiania i tylko o sobie, ale już wymiękam. Chyba jestem za słaba na bycie dobrą matką.

Aiszka moja chrześnica właśnie przy skazie bardzo źle się czuła i przestała nagle przybierać. dzieci naprawde sie męczą z tą skazą. był strach, płacz a po bebilonie pepti wszystko do normy wróciło. dostaliscie mleko HA, więc może sięnie poprawić, ale nie panikuj w razie czego dopominaj się o bebilon pepti - bo to jest mleko dla dzieci z podejrzeniem skazy i ze skaza. mleka HA sądla dzieci w celu zapobiegania wyskoczeniu skazy.

[Aiszka22]

Napisane przez cotynato

Nie ma w tym nic dziwnego Trzymam kciuki, żeby było ok.
Na pewno gdzieś tam podświadomie martwisz się o małego a wiem jaką trumę można mieć po kilku dniach w szpitalu. Ja przy żółtaczce jak siedziałam to myślałam, że oc...ję Przy skazie ponoć też się nie przybiera.
Karmisz piersią ? Czy samym mm?

Karmię i piersią, i mm, ale chyba teraz już bardziej mm. no i tyle pisania, bo Mały płacze

[cotynato]

Napisane przez Aiszka22

Karmię i piersią, i mm, ale chyba teraz już bardziej mm. no i tyle pisania, bo Mały płacze

Eh to może od nabiału. Dobrze, że zmieniła Ci mleko. Mam nadzieję, że będzie ok i obejdzie się bez szpitala

[aa2]

Napisane przez Aiszka22

No i znowu beczę jak debil Jesteśmy po szczepieniu, Młody nie przybrał nic od tygodnia, a je tak samo A ostatnio w ciągu tygodnia było 500g. Od tygodnia jest też strasznie płaczliwy i non stop krzyczy, ja już nie wiem co mu może być Pediatra zmieniła nam mleko na HA, bo ma wysypkę, więc może to alergia, ale żeby od alergii taki płacz i cierpienie? ja już naprawdę nie wiem jak mu pomóc, a słychać, że bardzo się męczy. Pediatra się zmartwiła i powiedziała, że mamy wrócić za parę dni jeśli nic się nie zmien. Cholernie się boję, że znowu coś mu będzie i wrócimy do szpitala Mam po nim taką traumę, że nie mogę wziąć się do kupy i chyba bardziej się boję samego szpitala niż tego, że Młodemu coś jest (tak, wiem, beznadziejna ze mnie matka...)

Przepraszam, że tak wbiłam się bez nadrabiania i tylko o sobie, ale już wymiękam. Chyba jestem za słaba na bycie dobrą matką.

nie jesteś kochana zła matka, masz naturalne odczucia bede trzymac kciuki zeby te HA pomogło i zeby szpital nei był konieczny i pisz jak masz ochote bo po to jestesmy nie przepraszaj

[agnieszka 0605]

Napisane przez indygo79

ale ja po prostu nie dojrzałam jeszcze do tego, zeby ją zostawić

choć szkoda imprezy to ja Cię rozumiem ...

[19natka88]

Napisane przez Aiszka22

No i znowu beczę jak debil Jesteśmy po szczepieniu, Młody nie przybrał nic od tygodnia, a je tak samo A ostatnio w ciągu tygodnia było 500g. Od tygodnia jest też strasznie płaczliwy i non stop krzyczy, ja już nie wiem co mu może być Pediatra zmieniła nam mleko na HA, bo ma wysypkę, więc może to alergia, ale żeby od alergii taki płacz i cierpienie? ja już naprawdę nie wiem jak mu pomóc, a słychać, że bardzo się męczy. Pediatra się zmartwiła i powiedziała, że mamy wrócić za parę dni jeśli nic się nie zmien. Cholernie się boję, że znowu coś mu będzie i wrócimy do szpitala Mam po nim taką traumę, że nie mogę wziąć się do kupy i chyba bardziej się boję samego szpitala niż tego, że Młodemu coś jest (tak, wiem, beznadziejna ze mnie matka...)

Przepraszam, że tak wbiłam się bez nadrabiania i tylko o sobie, ale już wymiękam. Chyba jestem za słaba na bycie dobrą matką.

wcale nie jesteś beznadziejna matka Trzymam kciuki i wierzę, że będzie wszystko ok

Napisane przez indygo79

no serio, nie jestem w stanie małej zostawić, wyjść w dzień na dwie godziny OKI, ale na imprezę andrzejkową? a jak będę małża prosić żebyśmy już wracali to wiem, ze nie będzie chciał...., a ja o małej będe tylko myśleć i żeby wrócić jak najszybciej. ja wiem, ze szwagierka sobie świetnie poradzi ale ja po prostu nie dojrzałam jeszcze do tego, zeby ją zostawić

[Martusiaaa21]

Napisane przez Aiszka22

No i znowu beczę jak debil Jesteśmy po szczepieniu, Młody nie przybrał nic od tygodnia, a je tak samo A ostatnio w ciągu tygodnia było 500g. Od tygodnia jest też strasznie płaczliwy i non stop krzyczy, ja już nie wiem co mu może być Pediatra zmieniła nam mleko na HA, bo ma wysypkę, więc może to alergia, ale żeby od alergii taki płacz i cierpienie? ja już naprawdę nie wiem jak mu pomóc, a słychać, że bardzo się męczy. Pediatra się zmartwiła i powiedziała, że mamy wrócić za parę dni jeśli nic się nie zmien. Cholernie się boję, że znowu coś mu będzie i wrócimy do szpitala Mam po nim taką traumę, że nie mogę wziąć się do kupy i chyba bardziej się boję samego szpitala niż tego, że Młodemu coś jest (tak, wiem, beznadziejna ze mnie matka...)

Przepraszam, że tak wbiłam się bez nadrabiania i tylko o sobie, ale już wymiękam. Chyba jestem za słaba na bycie dobrą matką.

kochana nie jesteś złą matką mam nadzieję, że po tym mleczku się poprawi

[Wuwka]

Napisane przez Aiszka22

No i znowu beczę jak debil Jesteśmy po szczepieniu, Młody nie przybrał nic od tygodnia, a je tak samo A ostatnio w ciągu tygodnia było 500g. Od tygodnia jest też strasznie płaczliwy i non stop krzyczy, ja już nie wiem co mu może być Pediatra zmieniła nam mleko na HA, bo ma wysypkę, więc może to alergia, ale żeby od alergii taki płacz i cierpienie? ja już naprawdę nie wiem jak mu pomóc, a słychać, że bardzo się męczy. Pediatra się zmartwiła i powiedziała, że mamy wrócić za parę dni jeśli nic się nie zmien. Cholernie się boję, że znowu coś mu będzie i wrócimy do szpitala Mam po nim taką traumę, że nie mogę wziąć się do kupy i chyba bardziej się boję samego szpitala niż tego, że Młodemu coś jest (tak, wiem, beznadziejna ze mnie matka...)

Przepraszam, że tak wbiłam się bez nadrabiania i tylko o sobie, ale już wymiękam. Chyba jestem za słaba na bycie dobrą matką.

Kochana!
Naprawdę rozumiem Twój strach przed szpitalem
Musisz być dobrej myśli (wiem, że to trudne)!!
Z przybieraniem to się nie martw skoro przez poprzedni tydzień przybrał 500g to krzywda mu się nie dzieje. Ot, po prostu gorszy tydzień. Najważniejsze, że nie spada na wadze Zobaczysz, że za tydzień u lekarza waga pokaże ładne wartości a do tego czasu postaraj się trochę uspokoić, bo jak tak dalej pójdzie to się wykończysz! A Tymkowi jesteś potrzebna - cała i zdrowa. JESTEŚ NAJWSPANIALSZĄ MATKĄ NA ŚWIECIE!

Powiem Ci z doświadczenia, że bardzo ciężko jest dojść do ładu z Maluszka brzuszkiem po antybiotyku - najważniejsze jest to, żeby się nie poddawać! Popłacz czasami - to pomaga Trzymamy z Lenką kciuki

[mooonik]

Napisane przez anciaahk

No czy szczepionka skojarzona jest 3w1 czy 5w1 czy ile w jednym? Ale tempa strzała ze mnie .
Ja też Franusia zadrapałam, ale po brzuszku jak zmieniałam pieluszkę, od tej pory pilnuję paznokci i jak za długie to ciach i ścinam.

no skojarzone są 5w1 i 6w1 i nie wiem czy jakieś inne występują A jakie brałaś to powinno chyba w książeczce być wpisane

ja własnie paznokci pilnuję i mam krótkie a tu jej taką dziarę zrobiłam :/

Napisane przez Aiszka22

Przepraszam, że tak wbiłam się bez nadrabiania i tylko o sobie, ale już wymiękam. Chyba jestem za słaba na bycie dobrą matką.

Napisane przez indygo79

no serio, nie jestem w stanie małej zostawić, wyjść w dzień na dwie godziny OKI, ale na imprezę andrzejkową? a jak będę małża prosić żebyśmy już wracali to wiem, ze nie będzie chciał...., a ja o małej będe tylko myśleć i żeby wrócić jak najszybciej. ja wiem, ze szwagierka sobie świetnie poradzi ale ja po prostu nie dojrzałam jeszcze do tego, zeby ją zostawić

ja Cię rozumiem
niby z jednej strony marzę wręcz o wyjściu gdzieś bez córci sama z mężem, ale z drugiej jestem pewna, że nie bawiłabym się dobrze i pewnie co 5min dzwoniła jak tam z nią
chyba jeszcze za wcześnie...przynajmniej dla mnie

[anciaahk]

Napisane przez 19natka88

Wykąpany, najedzony znowu śpi

Jaki grzeczny śpioszek z Szymonka . To co, trzymam kciuki za nockę .
U nas Tata nie pozwolił Franiowi spać i tak go poirytował, że myślałam, że go nie uspokoję, ehh. Ale jakoś zasnął, ciekawe do której tym razem pośpi.

Napisane przez agnieszka 0605

Dziś spałą tylko 1h a spacerze, a wstała o 7 rano

Aga a co ona robi jak nie śpi? Jej aktywność mnie zadziwia, ale pamietasz u Frania też tak było, a teraz już jest dużo lepiej, śpi o wiele więcej.
Aha a ja też już okres dostałam przy karmieniu piersią i to prawie miesiąc temu, czekam na kolejny.

Napisane przez Aiszka22

No i znowu beczę jak debil Jesteśmy po szczepieniu, Młody nie przybrał nic od tygodnia, a je tak samo A ostatnio w ciągu tygodnia było 500g. Od tygodnia jest też strasznie płaczliwy i non stop krzyczy, ja już nie wiem co mu może być Pediatra zmieniła nam mleko na HA, bo ma wysypkę, więc może to alergia, ale żeby od alergii taki płacz i cierpienie? ja już naprawdę nie wiem jak mu pomóc, a słychać, że bardzo się męczy. Pediatra się zmartwiła i powiedziała, że mamy wrócić za parę dni jeśli nic się nie zmien. Cholernie się boję, że znowu coś mu będzie i wrócimy do szpitala Mam po nim taką traumę, że nie mogę wziąć się do kupy i chyba bardziej się boję samego szpitala niż tego, że Młodemu coś jest (tak, wiem, beznadziejna ze mnie matka...)

Przepraszam, że tak wbiłam się bez nadrabiania i tylko o sobie, ale już wymiękam. Chyba jestem za słaba na bycie dobrą matką.

Bardzo Ci współczuję , trzymam kciuki, by wszystko było dobrze! Na pewno Tymek szybciutko zacznie nadrabiać wagę.
I nie jesteś żadną słabą matką! To nie sztuka być dobrą i zadowoloną mamą, gdy dziecko jest zdrowe i grzeczne, a w takich sytuacjach jak Twoja wiele z nas by wymiękło, więc Twoj niepokój jest jak najbardziej na miejscu i zrozumiały.

Napisane przez indygo79

...ja po prostu nie dojrzałam jeszcze do tego, zeby ją zostawić
wyskoczeniu skazy.

Aż się uśmiechnęlam, jak to czytałam. Kochana mamusia z Ciebie.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez mooonik

no skojarzone są 5w1 i 6w1 i nie wiem czy jakieś inne występują A jakie brałaś to powinno chyba w książeczce być wpisane

To ja mam wersję podstawową, więc pewnie 5w1. Dziękuję.

Napisane przez mooonik

ja Cię rozumiem
niby z jednej strony marzę wręcz o wyjściu gdzieś bez córci sama z mężem, ale z drugiej jestem pewna, że nie bawiłabym się dobrze i pewnie co 5min dzwoniła jak tam z nią
chyba jeszcze za wcześnie...przynajmniej dla mnie

No weźcie tak nie piszcie, bo jak zostawiam Frania teraz dla szkoły to się czuję przy Was jak najgorsza matka na świecie .
Pierwszy raz się stresowałam, ale drugi jak został z moją mamą to już nie.

[agnieszka 0605]

Napisane przez anciaahk

Aga a co ona robi jak nie śpi? Jej aktywność mnie zadziwia, ale pamietasz u Frania też tak było, a teraz już jest dużo lepiej, śpi o wiele więcej.

Aha a ja też już okres dostałam przy karmieniu piersią i to prawie miesiąc temu, czekam na kolejny.

1. Trochę poleży w bujaku, trochę w wózku, trochę na brzuszku i tak dzień nam zleci. Ale ostatnio ma płaczliwe dni i pomaga jedynie śpiewanie i tańczenie z nią na rączkach. I jak się muzyka kończy to jest ryk
Także ja z moim 2 miesięcznym dzieckiem jestem na etapie Kółka graniastego, Małych krasnoludków itp. Jakbym miała 2-latka w domu.
Czasem uśnie na rękach, ale odłożona budzi się i płacze. No mam z nią wesoło.
2. ja to się boję, żebym nie poszła kontrolnie do gina i żeby mi nie powiedział, że znów mam dwa serduszka padłabym