Milki, piwo odrzucamy bo o zgrabne ciała dbamy! Cz.V

[psyhe666]

Napisane przez Loriette

Psyhe, bo dojdziesz do pełnego alfabetu!

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Wiecie co? Nie zdawałam sobie sprawy z mojego dzisiejszego menu
Pół pizzerki, 2x energetyk, 2x kawa z mlekiem 2%, kawa sypana siekiera, garstka orzeszków ziemnych...... o.O

[aniabaniaa]

Psyhe, matkoooo, rozumiem ze chcesz być chwalona za spadki na wadze, ale nie kosztem zdrowia!

ja w sumie dzis jadlam same warzywa, nic slodkiego (?!) , nawet nie tknelam tostow robionych przez siostrę (PRZENAJLEPSZE) . zaraz skonsumuję serek wiejski z jabłkiem, wypiję pokrzywę, obejrzę jakiś filmik i lulu!
wiecie co w tym tygodniu raz widzialam sie z tzem, jutro tez sie nie widzimy, dopiero w niedziele. kompletnie nie tesknie. az mnie to martwi. uwielbiam te zyciowe rozterki ktore wlaczaja sie podczas @

[alexis77]

Dziewczyny dodałam do albumu zdj tej sukienki którą chciałyście zobaczyć, doradźcie mi czy pasuje żebym ją jutro ubrała

[aniabaniaa]

Napisane przez alexis77

Dziewczyny dodałam do albumu zdj tej sukienki którą chciałyście zobaczyć, doradźcie mi czy pasuje żebym ją jutro ubrała

łaaaaa super super! Śeitnie wygladasz, sam seks
jakie dodatki planujesz? właściwie wszystkie kolory Ci pasują, tylko nie wiem jak ten pasek brokatowy się mieni, mocno czy słabo
SUPER

[psyhe666]

Napisane przez alexis77

Dziewczyny dodałam do albumu zdj tej sukienki którą chciałyście zobaczyć, doradźcie mi czy pasuje żebym ją jutro ubrała

O jaaa, ale masz talie
A gdzie sie wybierasz? Bo nie ogarnelam

[alexis77]

Napisane przez aniabaniaa

łaaaaa super super! Śeitnie wygladasz, sam seks
jakie dodatki planujesz? właściwie wszystkie kolory Ci pasują, tylko nie wiem jak ten pasek brokatowy się mieni, mocno czy słabo
SUPER

zależy o jakie dodatki pytasz Przygotowałam czarną bielizne i czarne pończochy nic więcej nie potrzebuję nie wiem czy brać wysokie buty czy jechać w kozakach a tam na boso chodzić? a błyszczy się tak średniawo nie za bardzo

Napisane przez psyhe666

O jaaa, ale masz talie
A gdzie sie wybierasz? Bo nie ogarnelam

jedziemy z Tż'em do hotelu ale to dziwnie brzmi , ale nie tu nie chodzi tylko o seks, ale przy okazji czemu nie

Chyba że nie będę sie wygłupiała i ubiorę jakąś marynarke i dżinsy?

[psyhe666]

Ale do hotelu z jakiej okazji?

[alexis77]

Napisane przez psyhe666

Ale do hotelu z jakiej okazji?

no są ostatki , chcemy trochę pobyć sami ostatnio się różnie między nami układało, raz lepiej , raz gorzej . Uwielbiam sie koło niego budzić , to daje mi taką ogromną siłę, nie wiem nawet jak to opisać

[psyhe666]

Napisane przez alexis77

no są ostatki , chcemy trochę pobyć sami ostatnio się różnie między nami układało, raz lepiej , raz gorzej . Uwielbiam sie koło niego budzić , to daje mi taką ogromną siłę, nie wiem nawet jak to opisać

Ostatki to są przebierańce jakoś po Sylwestrze nie wiem nawet czy nie pod koniec stycznia
Andrzejki ewentualnie xD


No rozumiem, rozumiem Heheh, to taka sukienka na kolację w hotelu jest jak najbardziej okay

[MalaPikanteria]

Napisane przez alexis77

Dziewczyny dodałam do albumu zdj tej sukienki którą chciałyście zobaczyć, doradźcie mi czy pasuje żebym ją jutro ubrała

aaaaaaa ta kiecka jest meeeega
my też kiedyś z TZ byliśmy w jakims pensjonacie żeby razem pobyć a moi rodzice myśleli ze jestem u kolezanki

miałam dziś jechac do kuzynki i jutro isc do szkoły ALE.... nie mam gdzie Małej zostawić TZ musi byc w pracy, ciotkom nie pasuje a mama jest w domu ale.... ona na wnuczkę nie ma więcej czasu niz pół godz dziennie.... Ach kocham życie

[alexis77]

Napisane przez psyhe666

Ostatki to są przebierańce jakoś po Sylwestrze nie wiem nawet czy nie pod koniec stycznia
Andrzejki ewentualnie xD


No rozumiem, rozumiem Heheh, to taka sukienka na kolację w hotelu jest jak najbardziej okay

a mi się wydawało że teraz a zresztą co za różnica

Napisane przez MalaPikanteria

aaaaaaa ta kiecka jest meeeega
my też kiedyś z TZ byliśmy w jakims pensjonacie żeby razem pobyć a moi rodzice myśleli ze jestem u kolezanki

miałam dziś jechac do kuzynki i jutro isc do szkoły ALE.... nie mam gdzie Małej zostawić TZ musi byc w pracy, ciotkom nie pasuje a mama jest w domu ale.... ona na wnuczkę nie ma więcej czasu niz pół godz dziennie.... Ach kocham życie

dzięki a kupiłam ją spontanicznie za bodajże 60 czy 80 zł
No to zrobisz sobie wolne, troche odpoczniesz , pobedziesz z Małą

[MalaPikanteria]

Napisane przez alexis77

a mi się wydawało że teraz a zresztą co za różnica

dzięki a kupiłam ją spontanicznie za bodajże 60 czy 80 zł
No to zrobisz sobie wolne, troche odpoczniesz , pobedziesz z Małą

to trafiła Ci się okazja

heh... ja odpoczywam w szkole, całymi dniami siedze z Małą i taki weekend w szkole to dla mnie pełen luksus jutro wieczorem pojadę do kuzynki i w niedzielę na zajęcia, marsz!

[psyhe666]

Noooo i moja intryga weszła w życie

[muminek88]

slicznie sie obkupilam wczoraj na poczet wyplaty z tego weekendu bo od jutra 7 rano ide na maraton zycia wiec w koncu cos m isie nalezy...najlepszy jest czerwony plaszczyk i mini :P moja pierwsza w zyciu !!!!!!

[agniesikk]

Napisane przez psyhe666

Zobaczcie jaką sobie kupiłam słit suszarkę

Ooo no fakt, ja mam też w kwiatki z Carrefoura, ale nie jest ich aż tyle, co na Twojej

Napisane przez aniabaniaa

i bronie jego gaciochow, bo musial miec chloroodporne ze wzgledu na silnie chlorowana wode w basenie relaks gdzie nie bylo bachorow; mial do wyboru je, albo kapiele na waleta

Ja się nie czepiam! Mój TŻ też ma podobne gaciochy I mi się takie podobają, o wiele lepsze niż kąpielówki w kroju slipków... Kojarzą mi się ze starymi dziadkami i strasznie jajka w nich widać.

Napisane przez aniabaniaa

to fajne masz zdjecia z facetem, wrzuc ja nie wiem jak niektore dziewczyny to robia, ze maja mnostwo wspolnych zdjec, maja cale albumy wspolnych fotek, to slodkie !

Ja też nie mam żadnych z TŻ. Byliśmy całe dwa miesiące w Krakowie, w sumie to nasze drugie wspólne wakacje, a my kurde ani jednego zdjęcia razem Pewnie dopiero na studniówce nam ktoś zrobi. Z Krakowa to miałam tylko zdjęcia Juliana

Napisane przez bita smietana

W sumie ja znalazłam super fajnego lekarza na NFZ, do którego przychodzę własciwie kiedy chcę i czuje się bardzo komfortowo. Kiedyś spędziłam w gabinecie prawie 2 godziny bo się zagadalismy

WOW A był ktoś za Tobą w kolejce?

Napisane przez _Ewelka___

dziewczyny ja na 17.30 dopiero do pracy ide, wiecie jak mi sie nie chce juz ciemno sie robi!!!

Też nie lubię wychodzić o tej porze, zimno mi na samą myśl Brrr.

Napisane przez Loriette

Dostałam takiego kataru, że mój nos wygląda jak śliwka węgierka, a do tego mam oczy jak ping-pongi! Jeśli doliczyć do tego @ to jutro wieczorem będę gwiazdą

Spoko, ja też chora i @ wkrótce. Witam w klubie piękności

Napisane przez psyhe666

Co do @ mnie się siku nie chce, ale często @ towarzyszy mega...... sraczka Takie sprzężenie

A u mnie odwrotnie akurat To jest straszne, jak to mówi mój TŻ "Takie zaparcie, że aż dupa boli".

Napisane przez aniabaniaa

nawet nie tknelam tostow robionych przez siostrę (PRZENAJLEPSZE) .

Ja uwielbiam tosty, ale tylko jak ktoś mi zrobi. Moje mi nie smakują. No i bezapelacyjnie najlepsze są z chleba tostowego, ale on jest taki niepożywny. Głupia dieta

Napisane przez alexis77

Dziewczyny dodałam do albumu zdj tej sukienki którą chciałyście zobaczyć, doradźcie mi czy pasuje żebym ją jutro ubrała

Pasuje Ładna sukienusia.

Ej, też tak macie, że podczas choroby zatrzymuje się Wam woda?

[aniabaniaa]

Napisane przez alexis77

zależy o jakie dodatki pytasz Przygotowałam czarną bielizne i czarne pończochy nic więcej nie potrzebuję nie wiem czy brać wysokie buty czy jechać w kozakach a tam na boso chodzić? a błyszczy się tak średniawo nie za bardzo

jedziemy z Tż'em do hotelu ale to dziwnie brzmi , ale nie tu nie chodzi tylko o seks, ale przy okazji czemu nie

Chyba że nie będę sie wygłupiała i ubiorę jakąś marynarke i dżinsy?

hehehe bardziej chodzilo mi o buty, torebke i te inne pierdy, ale myslalam ze idziecie na impreze, zapomnialam ze wy idziecie do hotelu mimo wszystko radzę Ci obcasy
ubierz sukienke, smialo. skoro chcecie aby ten wieczor byl wyjatkowy, Ty sama musisz czuc sie wyjatkowo

haha ponczochy beda, to ekstra, no tak, faceci to uwielbiaja

Napisane przez MalaPikanteria

miałam dziś jechac do kuzynki i jutro isc do szkoły ALE.... nie mam gdzie Małej zostawić TZ musi byc w pracy, ciotkom nie pasuje a mama jest w domu ale.... ona na wnuczkę nie ma więcej czasu niz pół godz dziennie.... Ach kocham życie

MP, jaka Ty jesteś pilna! ja bym odpusciiiila ;D

Napisane przez alexis77

a mi się wydawało że teraz a zresztą co za różnica

też nie zwracam uwagi na takie rzeczy

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Napisane przez psyhe666

Noooo i moja intryga weszła w życie

jezu juz sie boje

Napisane przez muminek88

slicznie sie obkupilam wczoraj na poczet wyplaty z tego weekendu bo od jutra 7 rano ide na maraton zycia wiec w koncu cos m isie nalezy...najlepszy jest czerwony plaszczyk i mini :P moja pierwsza w zyciu !!!!!!

na jaki maraton pokaz zakupy

Napisane przez agniesikk

Ja się nie czepiam! Mój TŻ też ma podobne gaciochy I mi się takie podobają, o wiele lepsze niż kąpielówki w kroju slipków... Kojarzą mi się ze starymi dziadkami i strasznie jajka w nich widać.


Ja też nie mam żadnych z TŻ. Byliśmy całe dwa miesiące w Krakowie, w sumie to nasze drugie wspólne wakacje, a my kurde ani jednego zdjęcia razem Pewnie dopiero na studniówce nam ktoś zrobi. Z Krakowa to miałam tylko zdjęcia Juliana



Ja uwielbiam tosty, ale tylko jak ktoś mi zrobi. Moje mi nie smakują. No i bezapelacyjnie najlepsze są z chleba tostowego, ale on jest taki niepożywny. Głupia dieta


Ej, też tak macie, że podczas choroby zatrzymuje się Wam woda?

1. no ale po co oni maja sie stroic w super fajne SLIPY (jak to brzmi w ogole ) skoro i tak wszyscy patrzą na NIUNIĘ xDee

2. no taaak wy macie studniowke przed soba bedziesz miala co w ramke wlozyc, albo dasz mu slitaśny prezent w postaci kubka z waszym zdjęciem, ach , och , ach
Zdjęcia Juliana? uahaha , masz nas rane

3. ja lubie tosty z kazdego chleba... tosty sa jedyna forma spozywania pieczywa z maslem ;p i z mega duza iloscia tlustego sera zuooo

4. mi tez sie zatrzymuje woda jak jestem chora to czuje sie jak bula

[agniesikk]

O, to mnie pocieszyłaś, bo ja zaraz sram po gaciach, że od tego leżenia w łóżku utyłam I jeszcze @ przede mną, no cudnie, cudnie Tylko do ludzi wyjść i straszyć.

Ania, jaka Ty pomysłowa, przecież mogę mu dać słitaśny prezent na urodziny Na pewno się ucieszy, to taki słitas. Wiecie co mi w zeszłym roku dał na urodziny? Książkę do chemii analitycznej Jest przekozacka, lubię chemię potwornie, ale będzie miał wała, jak nie pójdę na farmację Trochę mi zabił ćwieka Na następne urodziny zażyczę sobie coś mniej sugerującego obranie przyszłej drogi zawodowej, mimo że książkę przeglądam notorycznie, ciągle coś nowego w niej wynajduję. No chyba, że mu kupię piłę spalinową, żeby miał czym w lesie drzewo ciąć (studiuje leśnictwo)

[aniabaniaa]

Napisane przez agniesikk

O, to mnie pocieszyłaś, bo ja zaraz sram po gaciach, że od tego leżenia w łóżku utyłam I jeszcze @ przede mną, no cudnie, cudnie Tylko do ludzi wyjść i straszyć.

Ania, jaka Ty pomysłowa, przecież mogę mu dać słitaśny prezent na urodziny Na pewno się ucieszy, to taki słitas. Wiecie co mi w zeszłym roku dał na urodziny? Książkę do chemii analitycznej Jest przekozacka, lubię chemię potwornie, ale będzie miał wała, jak nie pójdę na farmację Trochę mi zabił ćwieka Na następne urodziny zażyczę sobie coś mniej sugerującego obranie przyszłej drogi zawodowej, mimo że książkę przeglądam notorycznie, ciągle coś nowego w niej wynajduję. No chyba, że mu kupię piłę spalinową, żeby miał czym w lesie drzewo ciąć

o_O jesteście psychiczni! przerazacie mnie

to Ty agniesik bankowo dostaniesz się na wymarzone studia

[agniesikk]

Edit: Jedno dobre, że jeszcze wysłał mi kwiaty na urodziny, to było trochę bardziej romantyczne

Ania, mam nadzieję Ciężko na to pracuję, ale matura z biologii to istna loteria

[bita smietana]

Napisane przez aniabaniaa

coooo?! jej, brzmi to powaznie, a Ty nosisz okulary?!

od 3 roku życia do 18 nosiłam okulary, potem sporadycznie do czytania. A teraz okazało się, że już nic nie pomoże... No tragedii nie ma, ale szkoda oczka

A do psychologa już muszę, mam małę bulimiczne (straszne słowo) problemy i TŻ powiedział, że jak nie pójdę to nie będzie seksu

Napisane przez _Ewelka___

dziewczyny ja na 17.30 dopiero do pracy ide, wiecie jak mi sie nie chce juz ciemno sie robi!!!

też tego nie znoszę!

Napisane przez Loriette

Dostałam takiego kataru, że mój nos wygląda jak śliwka węgierka, a do tego mam oczy jak ping-pongi! Jeśli doliczyć do tego @ to jutro wieczorem będę gwiazdą

ooj, biedactwo Wiesz, ale tak czy siak, będzisz pociągająca, czy to nosem czy wyglądem

Napisane przez psyhe666

A co do @ to podobno seks uśmierza ból menstruacyjny Ostatnio Ci to nawet wklejałam

o nieeee, w życiu podczas okresu nie pozwolę na włożenie tam czegokolwiek poza tamponem, noł łej!

Napisane przez psyhe666

Noooo i moja intryga weszła w życie

jesteś jak Blair

Napisane przez agniesikk

WOW A był ktoś za Tobą w kolejce?

jak wchodziłam było pusto, jak wychodziłam- cały korytarz zdenerwowanych na mnie pań i mój spanikowany TŻ

Mój TŻ zapytał wczoraj kim jest Julian Misi i dlaczego mam go w znajomych. I nawe się nie śmiał kiedy mu wytłumaczyłam, że to Twoje dziecko!


Słuchajcie, wróciłam do domu i okazało się że mój kociak miał starcie z jakimś psem/płotem/innym kotem i ma ranę nad okiem średnicy 3 cm, nie jest głęboka no ale jest. Nie wiem co z nią zrobić, bo to niby kot, wylizała się ładnie i po prostu śpi, nic nie krwawi. Myślę, że jeśli zacznie ropieć pojadę z nią do lekarza, czy może od razu jechać? Nie wiem

[aniabaniaa]

Napisane przez agniesikk

Edit: Jedno dobre, że jeszcze wysłał mi kwiaty na urodziny, to było trochę bardziej romantyczne

Ania, mam nadzieję Ciężko na to pracuję, ale matura z biologii to istna loteria

no, slyszalam ze biologia i chemia bywaja rozne czasami gorsze od rozszerzenia sa podstawy?
fajnie, zazdroszcze Ci ze juz tak mocno jestes zainteresowana przedmiotem ktory chcesz studiowac widac ze robisz cos poza szkolnymi wymogami. super!
ja baaaaaaaaaaaaaaardzo lubilam chemie, krecily mnie te wszystkie reakcje, wszystko bylo dla mnie takie logiczne, ciekawe! niestety biologia to moj najgorszy przedmiot (wraz z fiza i matma, fueee zygii), no a nie ma profilu chem+ang+pol = i tak wagary

Napisane przez bita smietana

od 3 roku życia do 18 nosiłam okulary, potem sporadycznie do czytania. A teraz okazało się, że już nic nie pomoże... No tragedii nie ma, ale szkoda oczka

A do psychologa już muszę, mam małę bulimiczne (straszne słowo) problemy i TŻ powiedział, że jak nie pójdę to nie będzie seksu




o nieeee, w życiu podczas okresu nie pozwolę na włożenie tam czegokolwiek poza tamponem, noł łej!



Mój TŻ zapytał wczoraj kim jest Julian Misi i dlaczego mam go w znajomych. I nawe się nie śmiał kiedy mu wytłumaczyłam, że to Twoje dziecko!


Słuchajcie, wróciłam do domu i okazało się że mój kociak miał starcie z jakimś psem/płotem/innym kotem i ma ranę nad okiem średnicy 3 cm, nie jest głęboka no ale jest. Nie wiem co z nią zrobić, bo to niby kot, wylizała się ładnie i po prostu śpi, nic nie krwawi. Myślę, że jeśli zacznie ropieć pojadę z nią do lekarza, czy może od razu jechać? Nie wiem

1. o qwa ŚMIETANKA! dbaj o siebie! koniecznie idz do lekarza, fajnie ze TZ wszystko wie . haha, seksu nie bedzie? tak rzucilam fajki, wykminili sobie dobre sposoby manipulacji :P

2=2.

3. hmm, niby powinno się zawieźć kociaka od razu, żeby ta rana mu się nie zbabrala. pewnie wet wsadzi go w kolnierz i tyle.
nie wiem sama.... moj kot ostatnio mial tego typu problem z lapka i troche zbyt dlugo czekalismy, pozniej dlugo mu sie to goilo.

[bita smietana]

Napisane przez aniabaniaa

3. hmm, niby powinno się zawieźć kociaka od razu, żeby ta rana mu się nie zbabrala. pewnie wet wsadzi go w kolnierz i tyle.
nie wiem sama.... moj kot ostatnio mial tego typu problem z lapka i troche zbyt dlugo czekalismy, pozniej dlugo mu sie to goilo.

hm, zobaczę jak się będzie jutro czuła. Strasznie mi jej żal, leży takie biedactwo


W ogóle, używacie netbooków?

[agnesuk]

heeeej wybaczcie ale nie mialam czasu Was nadrobić..... -> Oliwka daje czadu

ja padam ze zmęczenia ale jakoś daje rade. muszę.
mam chwile załamania ale mimo to nie poddaje się...

jestem na siebie zła, bo dzisiaj na obiad Tz wymyslił mc donalda. zjadłam tortille!
należa mi się baty!
kupiłam dzisiaj spodnie rozmiar 38!! biodra mnie załamują... tesknie za moim 34 i na pocieszenie sweterek postaram sie jutro zrobic zdjecia i Was nadrobic jak odespie...

lece usypiac Oli, bo sie drze juz
dobranoc moje chudzinki

[psyhe666]

BŚ, haha, ale mnie porównałaś



O nieeeeeee
Wy śpicie, a ja na uczelnię zaraz jadę

---------- Dopisano o 06:34 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ----------

Waga dzisiaj również 46,9 o.O;/

[aniabaniaa]

Napisane przez bita smietana

hm, zobaczę jak się będzie jutro czuła. Strasznie mi jej żal, leży takie biedactwo


W ogóle, używacie netbooków?

na pewno to musi być straszny widok biedny kociak
Jak ostatnio zdychał mój kot to Pan weterynarz powiedział, że koty mają wole życia i walczą do końca i że z pojedynczych walk szybko się wylizuja da radę (a Pan weterynarz ciachooooooooooo ale obrączkę ma i chyba dziecko, bo ostatnio jak bylam na badaniach to oddawał siuśki jakiejs Agatki )


BŚ, ja nie ogarniam różnicy między tymi urządzeniami Wiem że jestem ze średniowiecza, ale dla mnie to wszystko to są po prostu laptopy ja mam standardowego notebooka, trochę znam jego parametry i tyle. z tego co wiem, to laptop PRAWIE = notebook, są między nimi jakieś tam różnice na które ja totalnie nie zwracam uwagi jeden jest cienszy, drugi cos tam
No a netbook byłby chyba dla mnie zbyt slaby, bo ingdy nie wiadomo kiedy zachce mi się malowac w paincie, pisac wierszyki w wordzie, liczyc w exelu moglby nie ogarnac :P
w sumie nawet nie wiedzialam, ze zdecydowanie wole notebooki, ale tak wynika z powyzszej mojej wypowiedzi
natomiast zupelnie nie ogarniam co to tablet tzn wiem co to, ale jak to dziala?! nie ogarniam postepow techniki, a z taty sie smialam

Napisane przez agnesuk

heeeej wybaczcie ale nie mialam czasu Was nadrobić..... -> Oliwka daje czadu

ja padam ze zmęczenia ale jakoś daje rade. muszę.
mam chwile załamania ale mimo to nie poddaje się...

jestem na siebie zła, bo dzisiaj na obiad Tz wymyslił mc donalda. zjadłam tortille!
należa mi się baty!
kupiłam dzisiaj spodnie rozmiar 38!! biodra mnie załamują... tesknie za moim 34 i na pocieszenie sweterek postaram sie jutro zrobic zdjecia i Was nadrobic jak odespie...

lece usypiac Oli, bo sie drze juz
dobranoc moje chudzinki

Biedactwo Kochana widzisz, piszesz ze padasz ze zmeczenia, a ja nagminnie slysze gadanie w stylu "aaaa, ta i i ta to NIC nie robi! przeciez tylko siedzi w domu i dzieciaka bawi, bo niedawno urodzila" no helloooouuu zero zrozumienia! mam nadzieję, że nikt Cię nie dręczy tego typu bzdurami, działają na mnie jak plachta na byka

nie zalamuj się bardzo Cię podziwiam, nie widzę siebie w takiej roli, no way

mc na obiad nie róbcie tego więcej

spodnie 38 w niespelna 2 tygodnie po porodzie to zadna tragedia, AGNES! Znajac Ciebie szybko wskoczysz z powrotem w 34/36

Napisane przez psyhe666

BŚ, haha, ale mnie porównałaś



O nieeeeeee
Wy śpicie, a ja na uczelnię zaraz jadę

---------- Dopisano o 06:34 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ----------

Waga dzisiaj również 46,9 o.O;/

też chcę spadku

[bita smietana]

Napisane przez agnesuk

heeeej wybaczcie ale nie mialam czasu Was nadrobić..... -> Oliwka daje czadu

ja padam ze zmęczenia ale jakoś daje rade. muszę.
mam chwile załamania ale mimo to nie poddaje się...

jestem na siebie zła, bo dzisiaj na obiad Tz wymyslił mc donalda. zjadłam tortille!
należa mi się baty!
kupiłam dzisiaj spodnie rozmiar 38!! biodra mnie załamują... tesknie za moim 34 i na pocieszenie sweterek postaram sie jutro zrobic zdjecia i Was nadrobic jak odespie...

lece usypiac Oli, bo sie drze juz
dobranoc moje chudzinki

na pewno wyglądasz rewelacyjnie!
A jak z mamą, przychodzi już do Was?
daj buzi Oliwce! i czekamy na zdjęcie

Napisane przez psyhe666

BŚ, haha, ale mnie porównałaś

O nieeeeeee
Wy śpicie, a ja na uczelnię zaraz jadę

---------- Dopisano o 06:34 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ----------

Waga dzisiaj również 46,9 o.O;/

ej, Blair jest fajna
ja wróciłam do rodziców na weekend i za nie wyjdę z łóżka

Napisane przez aniabaniaa

na pewno to musi być straszny widok biedny kociak
Jak ostatnio zdychał mój kot to Pan weterynarz powiedział, że koty mają wole życia i walczą do końca i że z pojedynczych walk szybko się wylizuja da radę (a Pan weterynarz ciachooooooooooo ale obrączkę ma i chyba dziecko, bo ostatnio jak bylam na badaniach to oddawał siuśki jakiejs Agatki )


BŚ, ja nie ogarniam różnicy między tymi urządzeniami Wiem że jestem ze średniowiecza, ale dla mnie to wszystko to są po prostu laptopy ja mam standardowego notebooka, trochę znam jego parametry i tyle. z tego co wiem, to laptop PRAWIE = notebook, są między nimi jakieś tam różnice na które ja totalnie nie zwracam uwagi jeden jest cienszy, drugi cos tam
No a netbook byłby chyba dla mnie zbyt slaby, bo ingdy nie wiadomo kiedy zachce mi się malowac w paincie, pisac wierszyki w wordzie, liczyc w exelu moglby nie ogarnac :P
w sumie nawet nie wiedzialam, ze zdecydowanie wole notebooki, ale tak wynika z powyzszej mojej wypowiedzi
natomiast zupelnie nie ogarniam co to tablet tzn wiem co to, ale jak to dziala?! nie ogarniam postepow techniki, a z taty sie smialam

Kociak czuje się lepiej! Już zaczęła biegać, mruczy jak mnie widzi i otwiera oczka Strasznie się cieszę, bo dużo razem przeszłyśmy, ja się nią opiekowałam kiedy była chora, a ona wskakiwała na kolana jak ryczałam

Ale tak w sumie to dzisiaj już chyba nikt nie bawi się w odróżnianie laptopów od notebooków, bo to raczej straciło już sens. Te mega cienkie, jak Macbook Air, to ultrabooki

Właśnie mi ciężko nosić gdziekolwiek komputer, laptop jest po prostu za ciężki, potrzebuje czegoś lżejszego. Tylko nie wiem czy taki zwykły netbook 10-calowy będzie wygodny. W sumie system operacyjny mają jak wszystkie inne, więc i word, i paint, i exel się tam znajdzie'

Tablety są super! Zwłaszcza jak możesz do niego dokupić klawiaturę i masz netbooka z dotykową klawiaturą! Strasznie mi się podobają, przyjciółka sobie kupiła i jak to sama podsumowała- fajna zabawka, świetnie przegląda się na nim fejsa, ale do niczego więcej mi się nie przyda

nienawidze tego, że wizaż ogranicza moją kreatywność i zamiłowanie do emot!

[Loriette]

Wy od rana tyle tutaj napisałyście , a ja nawet nie mam czasu nadrobić! Okazało się, że do TŻ jadę autem, a że moje maleństwo wyglądało jak krowie z tyłka wyciągnięte to poszłam o 9 rano go odpicować.. W ten mróz go myłam karcherem, polerowałam, odkurzałam - wypucowałam bagażnik jak nigdy i teraz sobie pięknie schnie w garażu, a ja klnę, bo lakier mi odprysnął

Nawet mi katar przeszedł z wrażenia

[aniabaniaa]

Napisane przez bita smietana

Kociak czuje się lepiej! Już zaczęła biegać, mruczy jak mnie widzi i otwiera oczka Strasznie się cieszę, bo dużo razem przeszłyśmy, ja się nią opiekowałam kiedy była chora, a ona wskakiwała na kolana jak ryczałam


Właśnie mi ciężko nosić gdziekolwiek komputer, laptop jest po prostu za ciężki, potrzebuje czegoś lżejszego. Tylko nie wiem czy taki zwykły netbook 10-calowy będzie wygodny. W sumie system operacyjny mają jak wszystkie inne, więc i word, i paint, i exel się tam znajdzie'


nienawidze tego, że wizaż ogranicza moją kreatywność i zamiłowanie do emot!

1. to jest świetne w zwierzakach, że wyczuwają gdy coś jest nie tak, wskakują na kolana, grzeją i mruczą
Mój Fred ma chyba kocią depresję

2. To w takim razie netbook jest ok
wazne ze jest paint
i kalkulator xD

3. ja tak samo kocham emotu a musze je ciagle usuwac
na tej liscie jest tyle magicznych emotek, a my nawet nie mamy ich jak używać
bez sensu xD

Napisane przez Loriette

Wy od rana tyle tutaj napisałyście , a ja nawet nie mam czasu nadrobić! Okazało się, że do TŻ jadę autem, a że moje maleństwo wyglądało jak krowie z tyłka wyciągnięte to poszłam o 9 rano go odpicować.. W ten mróz go myłam karcherem, polerowałam, odkurzałam - wypucowałam bagażnik jak nigdy i teraz sobie pięknie schnie w garażu, a ja klnę, bo lakier mi odprysnął

Nawet mi katar przeszedł z wrażenia

jeeeeeeeej jest tak zimno, a Ty czyściłas samochod AZ TAK? Brawo
czyli rozumiem , że %% nie będzie woda do kolacji przy świecach też jest super





wiecie co
nienawidze kuzynki mojego TŻa
jest dlugowlosa blondyna , wypacykowana, wlasnie przesledzilam ja na necie jest prezesem stowarzyszenia jakiegos tam, ma mnostwo zajec, robi doktorat, no nie znosze jej
ale ma przedluzane wlosy, powiedzcie ze to glupie, lambadziarskie i bezndziejne
jest to moja trauma na dzisiaj.
na poczatku jak zobaczylam liste jej zajec to pomyslalam ze usiade do nauki, ale pozniej sie wscieklam i zachcialo mi sie plakac

[Loriette]

Napisane przez aniabaniaa

jeeeeeeeej jest tak zimno, a Ty czyściłas samochod AZ TAK? Brawo
czyli rozumiem , że %% nie będzie woda do kolacji przy świecach też jest super

Tak, aż tak czyściłam, bo to moje alter ego Kocham to maleństwo i w ogóle było mi go żal Teraz tatę zmotywowałam, żeby mi skoczył na stację i napompował koła - taki dodatek do prezentu urodzinowego "sprawić córce przyjemność"
Dobra woda nie jest zła!

Napisane przez aniabaniaa

wiecie co
nienawidze kuzynki mojego TŻa
jest dlugowlosa blondyna , wypacykowana, wlasnie przesledzilam ja na necie jest prezesem stowarzyszenia jakiegos tam, ma mnostwo zajec, robi doktorat, no nie znosze jej
ale ma przedluzane wlosy, powiedzcie ze to glupie, lambadziarskie i bezndziejne
jest to moja trauma na dzisiaj.
na poczatku jak zobaczylam liste jej zajec to pomyslalam ze usiade do nauki, ale pozniej sie wscieklam i zachcialo mi sie plakac

Oj przestań i co jej po tym? Ona nie ma takich słodkich kolesianek na wizażu Zresztą bycie ą ę nie jest do końca takie fajne, a to, że nosi przedłużane włosy i do tego blond -
I nie ma nad czym wyć głupku! A to, że nie lubisz ją przez to co ma czy tam przez to jak wygląda odejmuje Ci wiary w siebie - zupełnie nie wiem dlaczego! Kocico

[bita smietana]

Napisane przez aniabaniaa

wiecie co
nienawidze kuzynki mojego TŻa
jest dlugowlosa blondyna , wypacykowana, wlasnie przesledzilam ja na necie jest prezesem stowarzyszenia jakiegos tam, ma mnostwo zajec, robi doktorat, no nie znosze jej
ale ma przedluzane wlosy, powiedzcie ze to glupie, lambadziarskie i bezndziejne
jest to moja trauma na dzisiaj.
na poczatku jak zobaczylam liste jej zajec to pomyslalam ze usiade do nauki, ale pozniej sie wscieklam i zachcialo mi sie plakac

też nie znoszę takich dziewczyn. Zawsze jak jest jakaś mega ładna i szczupła to myślę sobie "ee, pewnie jest głupia", a potem zonk

na szczęście przedłużane włosy ją dyskredytują
też chcę zrobić doktorat

Napisane przez Loriette

Tak, aż tak czyściłam, bo to moje alter ego Kocham to maleństwo i w ogóle było mi go żal Teraz tatę zmotywowałam, żeby mi skoczył na stację i napompował koła - taki dodatek do prezentu urodzinowego "sprawić córce przyjemność"
Dobra woda nie jest zła!


Oj przestań i co jej po tym? Ona nie ma takich słodkich kolesianek na wizażu Zresztą bycie ą ę nie jest do końca takie fajne, a to, że nosi przedłużane włosy i do tego blond -
I nie ma nad czym wyć głupku! A to, że nie lubisz ją przez to co ma czy tam przez to jak wygląda odejmuje Ci wiary w siebie - zupełnie nie wiem dlaczego! Kocico

właśnie! i na pewno wcale nie jest taka ładna.

Jaką wybrałaś kreację na wieczór?