Żony 2011 :)

[XxXJuSstiii]

Napisane przez ivona84

Nie widziałam - a storczyki się korą obsadza? Myślałam, że ziemią Muszę się podszkolić w ich pielęgnacji

Jak je kupujesz to są w korze i tak powinno zostać
tutaj masz porady: http://www.storczyki.org.pl/uprawa/h...oza/index.html

[niunia32]

Napisane przez XxXJuSstiii

A widziałaś już gdzieś korę do storczyków?
Moja mama ma uch chyba z 10 i ciągle kupuje

kora do storczyków jest dostępna np. w obi. w kwiaciarniach też powinni mieć

Napisane przez ivona84

My też planujemy albumy ze zdjeciami dla rodziców jako prezent na gwiazdkę W sumie to porządnie jeszcze zdjęć nie oglądnęli i będą mieli okazję

A co do storczyków to ja się zbieram, żeby swojego przesadzić. Narazie kupiłam doniczkę, więc postęp jest Ale storczyki chyba powinny być w doniczce i osłonce tak? I mam go od sierpnia i jest ok. Za to w prezencie dla rodziców kupiliśmy kosze ze storczykami i mojej mamie się tak rozrósł, że nie mieścił się na parapecie

storczyki powinny być w takiej przeźroczystej doniczce i w osłonce

[ivona84]

Dzięki dziewczyny za porady, bo ogrodniczka ze mnie żadna

[dorka24]

Napisane przez niunia32

storczyki powinny być w takiej przeźroczystej doniczce i w osłonce

zgadzam się, moja mama też szaleje na ich punkcie i właśnie kupuje takie przeźroczyste doniczki.
A z podlewaniem to jak dobrze pamiętam kupuje nawóz w płynie do storczyków i raz na tydzień rozcieńcza go zgodnie z instrukcją w wodzie i zanurza w tym na ok. 15 minut poszczególne storczyki razem z doniczkami. A w ciągu tygodnia ewentualnie czasami spryskuje je wodą (chyba korę).
I to spokojnie starczy a storczyki kwitną jak szalone

[niunia32]

storczyki lubią mieć dostęp do światła.
u teściowej kwitną na okrągło - storczyki stoją na oknie na południowo-zachodniej stronie

u mnie miały wschód albo zachód, ale jak stanęły na parapecie to im lepiej było

[XxXJuSstiii]

Ja miałam 2 cudne storczyki ale niestety przez kota musiałam się ich pozbyć bo latał jak szalony po parapecie i je zrzucał Szkoda mi ich było o dałam mamie

Ona kupuje zazwyczaj na wyprzedażach po 5-10zł takie już przekwitnięte, obcina je a te rosną jak szalone. Nie trzeba wydawać za dużo by cieszyły oko

[Trinette]

Napisane przez wifey

Wiesz co,troche znalam,ale powiem Ci,ze to czego sie uczysz w szkole i prawdziwy jezyk mowiony w tym kraju to sa dwie zupelnie rozne rzeczy. Teraz z perspektywy czasu powiem Ci,ze w szkole to mnie niczego nie nauczyli co sie faktycznie uzywa.

Przysiadz do niemieckiego,naprawde warto

Ja bym sie bardzo chciala przysiąść ale nie ma kiedy. Zresztą lepiej mówić, a nie tak na sucho

Napisane przez Ewik86

Dobrze, że go przyzwyczajasz do sprzątania. Ja ogólnie jestem zdania, że trzeba się dzielić obowiązkami. Czasy, gdy mama gotowała, sprzątała, prała itd się skończyły i powinniśmy sobie pomagać. Mój mąż w domu rodzinnym też wszystko robił: gotował, zmywał, sprzątał, odkurzał. Jak zamieszkaliśmy razem też większego problemu nie było. Dopiero ostatnio się rozleniwił i zamiast np. pozmywać to usiądzie na allegro i będzie siedział aż obiad trzeba będzie robić, a potem już tylko do pracy pojedzie i dzień zaliczony. A najgorzej to mnie denerwuje, gdy coś zrobi i się tym chwali. Odnoszę wrażenie, że medal mu powinnam dać, bo przecież posprzątał czy tam poodkurzał. Ale jak ja cały czas to robię to i tak go nie obchodzi. Bo w końcu to mój obowiązek

Ja na mojego też bym ponarzekała. Z jednej strony wkurza się bo jest balagan, a z drugiej on czasu nie ma by cokolwiek zrobic (jest tu praktycznie gosciem). Ja natomiast albo siedze w pracy albo sie ucze Choć np. dziś pozmywał w kuchni i zdarł starą ceratę (kupilismy wczoraj nowa). Ma jakies wahania...

[moni_ka.g]

Daaawno mnie nie było na tym wątku. Nie wiem jak to się stało

Rozmawiacie o kwiatach, a ja nie mam ani jednego w domu. Nigdy nie miałam ręki do kwiatów i tak mi już zostało. Mąż się śmieje, że nawet kaktusa kiedyś ususzyłam ;>

[Ifwka]

Napisane przez ivona84

Nie widziałam - a storczyki się korą obsadza? Myślałam, że ziemią Muszę się podszkolić w ich pielęgnacji

Oczywiście że korą, i do tego powinny mieć przeźroczystą doniczkę żeby korzenie miały dostęp do światła. Moje gdy kwitną wsadzam w jakąs ładna osłonkę i stawiam w jakimś wyjściowym miejscu. Gdy przekwitną wyjmuję z osłonki żeby te korzenie miały światło i stawiam z powrotem na parapecie.

[izabla]

Witam

Napisane przez Niesforna_88

Teściom jak i mojej mamie mamy zamiar zrobić, albo małe albumy ze zdjęciami z wesela, albo kalendarz ze zdjęciami. Jeszcze się zastanawiamy nad formą

Napisane przez dorka24

a my wydrukowaliśmy jedno zdjęcie z naszej sesji w formacie 30x45 i chcemy je oprawić w ramkę albo antyramę i dać rodzicom na pamiątkę do powieszenia na ścianę.
O albumach takich małych też myśleliśmy, chociaż dostali od nas płytki ze zdjęciami i film z wesela, więc nie wiem czy to nie starczy już.

Napisane przez morenica

My na święta mamy w planach dać dla teściowej i moich rodziców albumy ze zdjęciami ślubnymi jak większość z Was jak widzę

My postanowiliśmy, w podziękowaniu za koperty, podarować naszym Babciom i Chrzestnym albumy ze zdjęciami o takie:http://www.fotokoszyk.pl/Album_Walth...3x18-1808.html Bardzo się podobały. A Rodzicom przygotowaliśmy takie: http://www.fotokoszyk.pl/Album_Life_...olie-3157.html
Wywołujemy zdjęcia w błysku, więc stwierdziliśmy, że pod folią się nie zapalcują ale po wklejeniu do obu po 40 zdjęć z czystym sumieniem ODRADZAM taki wynalazek! Strasznie czasochłonne, zostaje pod tą folią powietrze, mimo stosowania różnorodnych technik wklejania Cały interes kosztował nas trochę, ale stwierdziliśmy, że będzie to miłą pamiątką a poza tym Chrzestni i Babcie dali nam największe koperty, więc chociaż tak podziękowaliśmy.

Napisane przez niunia32

kora do storczyków jest dostępna np. w obi. w kwiaciarniach też powinni mieć

storczyki powinny być w takiej przeźroczystej doniczce i w osłonce

Moja Teściowa kupowała taką korę w Obi, i IMO ona jest trochę inna niż ta, z którą kupiony był kwiatek.
Ja swoje storczyki trzymam w zwykłych ikeowych, białych doniczkach, podobnie stoją u mojego Taty, więc chyba doniczka nie jest kluczem do sukcesu hodowlanego

[201606210914]

Napisane przez moni_ka.g

Daaawno mnie nie było na tym wątku. Nie wiem jak to się stało

Rozmawiacie o kwiatach, a ja nie mam ani jednego w domu. Nigdy nie miałam ręki do kwiatów i tak mi już zostało. Mąż się śmieje, że nawet kaktusa kiedyś ususzyłam ;>

to tak jak ja :P tylko że ja mam 4 kwiatki ale już sie sypia , nawet nie mam kiedy donicZKi kupic :P

[moni_ka.g]

Napisane przez izabla

po wklejeniu do obu po 40 zdjęć z czystym sumieniem ODRADZAM taki wynalazek! Strasznie czasochłonne, zostaje pod tą folią powietrze, mimo stosowania różnorodnych technik wklejania Cały interes kosztował nas trochę, ale stwierdziliśmy, że będzie to miłą pamiątką a poza tym Chrzestni i Babcie dali nam największe koperty, więc chociaż tak podziękowaliśmy.

my dla rodziców zrobimy albumy ze zdjęciami, ale zdjęcia będą przyklejane taką specjalną taśmą dwustronną, nie lubię tych albumów z przyklejającą się folią Albumy mamy już zamówione, z czarnymi kartami przekładanymi pergaminem, wyglądają jak nasz ślubny album, tylko zdjęć będzie mniej, bo my w naszym mamy 100 zdjęć a rodzice dostaną po 60. Mamy już wybrane zdjęcia, tylko je wywołać teraz i powklejać...

Napisane przez superkas

to tak jak ja :P tylko że ja mam 4 kwiatki ale już sie sypia , nawet nie mam kiedy donicZKi kupic :P

u mnie jakieś doniczki są po starych kwiatkach, ale "żyjących" kwiatów brak

[megamag]

Napisane przez Ifwka

Dom rodzinny Tż ( w którym teraz mieszkamy) też jest w malutkiej miejscowości i oboje codziennie dojeżdżamy 40 km do pracy ( nie jeździmy razem), no ale przecież nie ma sensu kupować czy wynajmować w mieście jak tu duży dom jest, no i przeprowadzka teściowej albo młodej... jakoś sobie tego nie wyobrażam. Chociaz czasem to chciałabym mieszkać w mieście.

Ja musiałabym dojeżdżać ponad 100 km, więc jednak odpada, poza tym moi rodzice mają małe mieszkanie, a dom teściów jest już i zaludniony przez rodzeństwo męża i byśmy się nie zmieścili. Ale to i tak kawałek dojeżdżać 40 km, pewnie musisz biedna wcześnie wstawać.

O storczykach się nie wypowiem, bo przy mnie każdy kwiatek umiera.

O albumach na gwiazdkę też nie, bo już 2 miesiące ponad po ślubie a zdjęć nie widziałam jeszcze na oczy.

[izabla]

Napisane przez moni_ka.g

my dla rodziców zrobimy albumy ze zdjęciami, ale zdjęcia będą przyklejane taką specjalną taśmą dwustronną, nie lubię tych albumów z przyklejającą się folią Albumy mamy już zamówione, z czarnymi kartami przekładanymi pergaminem, wyglądają jak nasz ślubny album, tylko zdjęć będzie mniej, bo my w naszym mamy 100 zdjęć a rodzice dostaną po 60. Mamy już wybrane zdjęcia, tylko je wywołać teraz i powklejać...

Taki album jest świetny, i zdjęcia rewelacyjnie się prezentują na czarnych kartach. Do takiego tradycyjnego fajne są fotoprzylepce, np henzo- na takiej taśmie jak ceny

[Niesforna_88]

Napisane przez moni_ka.g

my dla rodziców zrobimy albumy ze zdjęciami, ale zdjęcia będą przyklejane taką specjalną taśmą dwustronną, nie lubię tych albumów z przyklejającą się folią Albumy mamy już zamówione, z czarnymi kartami przekładanymi pergaminem, wyglądają jak nasz ślubny album, tylko zdjęć będzie mniej, bo my w naszym mamy 100 zdjęć a rodzice dostaną po 60. Mamy już wybrane zdjęcia, tylko je wywołać teraz i powklejać...



u mnie jakieś doniczki są po starych kwiatkach, ale "żyjących" kwiatów brak

ile dałaś za taki album?

[morenica]

Napisane przez moni_ka.g

Daaawno mnie nie było na tym wątku. Nie wiem jak to się stało

Rozmawiacie o kwiatach, a ja nie mam ani jednego w domu. Nigdy nie miałam ręki do kwiatów i tak mi już zostało. Mąż się śmieje, że nawet kaktusa kiedyś ususzyłam ;>

To jak My. Nie ma żadnego kwiata w domu. dostałam jakiś na nowe mieszkanie od siostry, i nawet żył 4 miesiące, póki kot się nie pojawł i zaczął się nim interesować i gryść liście, ja zapomniałam podlać i nasz jedyny kwiat padł

To będę musiała się z tymi albumami zastanowić, bo myślałam o tych z folią, ale skoro ciężko jest tam zdjęcia włożyć...więc albo tradycyjny ale właśnie taki z czarnymi kartkami

[Mediona]

Napisane przez the rock

Chyba w końcu nadszedł czas żebym się przeniosła tu
Witam te których nie znam jestem Rock i ślubowałam 13.08

A i te które znam witam serdecznie

Bardzo trudno jest sie rozstać ze starem wątkiem tez tak mam jakos sie nie umie wkręcić
No ale sie jakos postaram

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Napisane przez moni_ka.g

Daaawno mnie nie było na tym wątku. Nie wiem jak to się stało

Rozmawiacie o kwiatach, a ja nie mam ani jednego w domu. Nigdy nie miałam ręki do kwiatów i tak mi już zostało. Mąż się śmieje, że nawet kaktusa kiedyś ususzyłam ;>

Ja uwielbiam kwiatki
Na parapecie mam 3 storczyki
Kaktusa bożonarodzeniowego i jakieś 2 zielone i nie znam nazwy
A wczoraj kupiłam w czerwonej doniczce małą choineczkę ozdobną ozdobioną szyszkami i bombką

[the rock]

Napisane przez Mediona

Bardzo trudno jest sie rozstać ze starem wątkiem tez tak mam jakos sie nie umie wkręcić
No ale sie jakos postaram

Może nie tak trudno bo tam juz same flaki z olejem

[201606210914]

A jak tam przygotowania małymi kroczkami do świąt , czy jeszcze nie myślicie ;p
Mu z tż musimy jeszcze kupic choinke i do niej pierdołki ALe juz nie moge sie doczekasc swiat , moze i snieegu tez

[the rock]

Napisane przez superkas

A jak tam przygotowania małymi kroczkami do świąt , czy jeszcze nie myślicie ;p
Mu z tż musimy jeszcze kupic choinke i do niej pierdołki ALe juz nie moge sie doczekasc swiat , moze i snieegu tez

Ja myślę co upiec

[morenica]

Napisane przez the rock

Ja myślę co upiec

Ja też
Choinka będzie od taty, moja panieńska a reszta ozdób jeszcze nie wiem co wymyślę

[Mediona]

Ja naszczęcie w tym roku Wigilię spędzę u teściów.
Pierwszy raz od 4 lat nie będę musiała gotować ani piec

[Ewik86]

Dwa dni mnie nie było, a tu tyle do nadrabiania i tyle porad dotyczących storczyków

Napisane przez Trinette

Ja na mojego też bym ponarzekała. Z jednej strony wkurza się bo jest balagan, a z drugiej on czasu nie ma by cokolwiek zrobic (jest tu praktycznie gosciem). Ja natomiast albo siedze w pracy albo sie ucze Choć np. dziś pozmywał w kuchni i zdarł starą ceratę (kupilismy wczoraj nowa). Ma jakies wahania...

Wszystko przez te sprzątanie- niestety jest to syzyfowa praca, nigdy nie ma końca i zawsze coś jest do zrobienia Ale trzeba to robić, nie ma wyjścia i im szybciej niektóre osoby to zrozumieją tym będzie łatwiej

Napisane przez superkas

A jak tam przygotowania małymi kroczkami do świąt , czy jeszcze nie myślicie ;p
Mu z tż musimy jeszcze kupic choinke i do niej pierdołki ALe juz nie moge sie doczekasc swiat , moze i snieegu tez

My choinki nie przewidujemy w tym roku, chyba, że taką 20 cm już ozdobioną. Za drogi wydatek, a musimy zbierać na samochód Każdy grosz się przyda

[201606210914]

Napisane przez Ewik86

Dwa dni mnie nie było, a tu tyle do nadrabiania i tyle porad dotyczących storczyków



Wszystko przez te sprzątanie- niestety jest to syzyfowa praca, nigdy nie ma końca i zawsze coś jest do zrobienia Ale trzeba to robić, nie ma wyjścia i im szybciej niektóre osoby to zrozumieją tym będzie łatwiej



My choinki nie przewidujemy w tym roku, chyba, że taką 20 cm już ozdobioną. Za drogi wydatek, a musimy zbierać na samochód Każdy grosz się przyda

my włąsnie dzis kupilismy choineczke w merkurym nawet nie taka droga była

nie moge sie doczekac swiat :P

[Ewik86]

Napisane przez superkas

my włąsnie dzis kupilismy choineczke w merkurym nawet nie taka droga była

nie moge sie doczekac swiat :P

A ozdoby też już kupiliście czy później to zrobicie? U mnie w sklepach ceny choinek zaczynają się tak od 70 zł i te choinki nie są takie duże, nie pamiętam ile mierzą, ale pewnie ok 150 zł w sumie by się wydało z ozdobami. Dla mnie w tym roku to za drogo...

[201606210914]

Napisane przez Ewik86

A ozdoby też już kupiliście czy później to zrobicie? U mnie w sklepach ceny choinek zaczynają się tak od 70 zł i te choinki nie są takie duże, nie pamiętam ile mierzą, ale pewnie ok 150 zł w sumie by się wydało z ozdobami. Dla mnie w tym roku to za drogo...

kupowalam 2 łancuchy z tesco po 2 zł ;p
a bombki tez ide po kosztach po ze zsklepu za 1,99
my tez oszczedzamy

[Trinette]

Napisane przez Ewik86

Wszystko przez te sprzątanie- niestety jest to syzyfowa praca, nigdy nie ma końca i zawsze coś jest do zrobienia Ale trzeba to robić, nie ma wyjścia i im szybciej niektóre osoby to zrozumieją tym będzie łatwiej

Chyba skonstruuję sobie jakiegoś małego robocika, który będzie codziennie sprzątał, jak mnie nie będzie w domu

[Niesforna_88]

a my będziemy mieć żywą choinkę trochę bombek już mamy, ale jeszcze trzeba będzie kupić ale to zobaczymy jak pieniężnie będziemy stać

[dorka24]

Napisane przez Niesforna_88

a my będziemy mieć żywą choinkę trochę bombek już mamy, ale jeszcze trzeba będzie kupić ale to zobaczymy jak pieniężnie będziemy stać

no to super ja nigdy nie miałam świeżej choinki, ale pewnie będzie jak spędzimy pierwsze święta w naszym mieszkanku. w tym nie ma warunków, a poza tym jak jedziemy do rodziców na święta to na tydzień więc nie miałoby sensu kupowanie choinki.
Mamy taką małą z zeszłego roku, chociaż mąż coś przebąkiwał że fajnie by było większą kupić ale sztuczną. Zobaczymy co z tego wyjdzie

[megamag]

Ja to chyba jestem stara już mentalnie, bo mnie te choinki w ogóle nie kręcą, a wręcz drażnią jak je za wcześnie ustawiają w supermarketach. W domu penie będziemy mieli jakąś małą, sztuczną. Z tego jak u rodziców była żywa to pamiętam tylko, że się igły sypały i dwa razy dziennie trzeba było sprzątać. :p