Pierwsza zupka, pierwszy ząbek. Tu najlepszych mam jest wątek. VII-VIII 2011 :)

[CarmelaSoprano]

Właśnie czytam w necie o mleku kozim dla dzieci.
Bella chyba coś kiedyś mówiłaś o kozach, kupiliście?

[agadus]

i ja Wy o tych kawach piszecie, to i ja idę sobie zrobić, tylko, że zbożową

[Scio]

Napisane przez iustyna1

Wiecie, że ja nie mogę się przekonać do śpiworków? Małą 2 razy wsadziłam i jakaś taka ograniczona mi się wydawała. Podobają mi się, ale jakoś coś nie bardzo mi dla moich dzieci pasują . Kubie też nie ubierałam.

u nas to hit. Ale Agaa kocyki uwielbia sobe na glowe nakladac

Napisane przez CrazyMachine

Na dobrą zabawę zawsze

Wpadłam z rana się wykrzyczeć. Miałam dziś iść na szczepienie, ale nie pójdę, bo co? Zabrakło numerków!!!! I jeszcze pan przez telefon mówił mi, że pierwszeństwo mają ludzie, którzy osobiście stoją przy okienku. Szkoda tylko, że poprzednim razem mój mąż był 4 w kolejce, a zabrakło numerków, bo właśnie dzwoniący wszystko zgarnęli.... AAAAAAaaaaa!
A pepti mi się kończy i miałam dziś prosić o receptę i będę musiała iść jutro(na dzieci chore), bo oczywiście na dzieci chore też nie ma już miejsc. No i zaświadczenie potrzebuję, że karmię do pracy. No i jeszcze miałam popytać co mam robić z rozszerzaniem diety, bo mała ma od wszystkiego uczulenie.
Jestem zła.
Idę zrobić sobie śniadanie.

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------


Przynajmniej masz numerek. Jakby moje dziecko było dziś chore, to chyba musiałabym prywatnie iść.....

u nas na dzieci zdrowe to sie tydz. na nr czeka. na chore trzeba w kolejce przed 6 stanac o 7 otwieraja. ale w naglyh sytuacjach bez nr przyjma. ide wlasnie do przychodni zapytac lekarza, czy mi na zrowych przyjmie, bo Agu sie odparzenie coraz wieksze robi.

[CrazyMachine]

Napisane przez Scio

u nas na dzieci zdrowe to sie tydz. na nr czeka. na chore trzeba w kolejce przed 6 stanac o 7 otwieraja. ale w naglyh sytuacjach bez nr przyjma. ide wlasnie do przychodni zapytac lekarza, czy mi na zrowych przyjmie, bo Agu sie odparzenie coraz wieksze robi.

No to też macie przewalone. Napisz później co Ci pediatra poradziła z tym odparzeniem.

[agadus]

Napisane przez CrazyMachine

Na dobrą zabawę zawsze

Wpadłam z rana się wykrzyczeć. Miałam dziś iść na szczepienie, ale nie pójdę, bo co? Zabrakło numerków!!!! I jeszcze pan przez telefon mówił mi, że pierwszeństwo mają ludzie, którzy osobiście stoją przy okienku. Szkoda tylko, że poprzednim razem mój mąż był 4 w kolejce, a zabrakło numerków, bo właśnie dzwoniący wszystko zgarnęli.... AAAAAAaaaaa!
A pepti mi się kończy i miałam dziś prosić o receptę i będę musiała iść jutro(na dzieci chore), bo oczywiście na dzieci chore też nie ma już miejsc. No i zaświadczenie potrzebuję, że karmię do pracy. No i jeszcze miałam popytać co mam robić z rozszerzaniem diety, bo mała ma od wszystkiego uczulenie.
Jestem zła.
Idę zrobić sobie śniadanie.

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------


Przynajmniej masz numerek. Jakby moje dziecko było dziś chore, to chyba musiałabym prywatnie iść.....

no to naprawdę można się wkurzyć, u nas jeżeli chodzi o dorosłego , no i o dziecko też jak są chorzy to trzeba się rejetrować tego samego dnia, a jeżeli chodzi o szczepienia rejestruję się nawet kilka dni wcześniej, ja np. zarejestrowałam Natalkę wczoraj na jutro na 11 do szczepienia

a jeżeli chodzi o oball, to ta co ma piwnooka, też jest z tej samej firmy i serii co sama oball, i o wiele tańsza
http://allegro.pl/mzk-flexi-pileczka...923800600.html

[Naataaszkaa]

Witam się i ja z rana

O matko i córko! Ile napisałyście od wczoraj... pędzicie jak burza

U nas nocka ok.. zasnęła po 19, pobudki o 1 i 4.. no i przed 8 koniec spania... Teraz panna dosypia a mi oczy lecą, ale wiem, że za pół godz wstanie więc nawet bym nie zdążyła zasnąć.

W ogóle to znowu mamy wysyp krostek jak karmiłam tylko piersią ją wysypało i było podejrzenie skazy.. odstawiłam nabiał i wszystko ładnie poschodziło... W międzyczasie zaczęłam jej podawać MM - Bebiko Ha i było super.. żadnych problemów. A od tygodnia (gdzie moje mleko dostaje tylko raz na dobę ) znowu ją wysypało na buzi Czy to oznacza, że będziemy musiały przejść na Pepti lub Nutramigen? W czwartek mamy wizytę i już się boję...

Napisane przez blondynkapoznan

dziewczyny ja na szybko
jestem w szpitalu mam zapalenie trzustki
trzymajcie za mnie kciuki bo nie jest wesoło
pozdrawiam

dużo zdrówka

Napisane przez brunetka2000

W piątek mam obronę magisterki

Powodzenia

Napisane przez brumek

No pa...
Ale mi się w ogóle spać nie chce a tu nikogo juz nie ma

No podziwiam Cię o tej porze nie spać? u mnie godzina 22 i powieki automatycznie robią klap klap

[CrazyMachine]

Napisane przez patik87

ja bym wolała wprowadzać się do nie wykończonego do końca domu. Bo teściowa...:brzy dal:wiadomo

Ja właśnie mieszkałam podczas remontu w mieszkaniu byle już z dala od teściów. Przyznaję mieszkanie w tych wszystkich kurzach, foliach, szpachelkach nie jest fajne, ale i tak lepsze niż z teściami.

Przypomniał mi się dowcip popularny u mnie w pracy.
Pojechał gość na narty. Jedzie, jedzie z góry no i buch w drzewo. Ręce połamane, nogi połamane, głowa rozbita, z nosa krew się leje, narty zniszczone. Leży tak, bo ruszyć się nie może i mówi: A ch*j i tak lepiej niż w pracy!

To trochę jak z tym mieszkaniem. Nie ważne, że nie wykończone, byle u siebie.

[editka2022]

witam sie z rana i znikam,bo rehabilataja na 10.40,milego dniaaaa

[Lili 83]

Napisane przez iustyna1

A jak Ci tak wcześnie zasypia, to o której wstaje?

Jak zasypia o 7 to o 23 pobudka, później o 3 i nad ranem, 5,30-6.
Dawniej zasypiał po 20stej i dopieroo przed 4 pobudka, druga 7-8.
Tak do 14stej to dzień mamy mniej więcej unormowany,
popołudniami jest różnie.
Jak idziemy na spacer to wtedy śpi,
W domu drzemka 15-20 min i finito.
Ale codziennie nie da się na spacer wyjść już bo pogoda różna.

Napisane przez patik87

Z Sarą gorzej.
Cały czas udrażniam nos, a nawet jak ma czysto to nadal charczy w gardle, kaszle, krztusi się i płacze ochrypniętym głosem, ulewa serkiem i dziwnymi glutami Może flegma jej spływa
Oklepuje plecki ale to już nic nie daje.
Nie mogłam jej nakarmić bo płakała. Usnęła na 15 minut i znowu wstała, teraz od 5 minut śpi.
Nastawiam się na ciężką noc.



W smyku za oballa zapłaciłam 30zł ( bez 10 gr).

Patik i jak po nocy?
Z Sarką lepiej?
Dzięki za info o oballu

Napisane przez brumek

ja kupiłam za 32, ale z odbiorem osobistym, więc wyszło w miarę tanio. O tu: http://www.maminek.pl/oball-niebiesk...owy-p-182.html

Dzięki

Napisane przez pieleszka

Haneczka ma jutro szczepienie mam nadzieję, że dzielnie zniesie

oglądam właśnie jednym okiem program o surogatkach...co te kobiety muszą czuć oddając dziecko obcym ludziom...nawet sobie nie wyobrażam...

za szczepienie!

Ja surogatek nie ogarniam w ogóle.
Nie wyobrażam sobie tego....
Jak widzę, jak Radziu uspokaja się nieraz tylko przy mnie,
zna mój zapach, głos.
Zna tylko to na początku.
Ja wierze, że te dzieci trafiają w dobre ręce ()
ale jednak w obce,
zostają oderwane od tego co znają, gdzie czują się bezpieczne.
Ja to jestem taka miękka
Maluszki są takie bezbronne, nie wyobrażam sobie tego....

to idę się teraz wypłakać

Napisane przez iustyna1

Ja też myślę, że można przyjąć nową osobę, ale jak odpowiednio długo z nami pobędzie, poznamy ją trochę i zaufamy jej. Wiem, że ja wywołałam tę dyskusję, ale to zupełnie nie chodziło o audrey osobiście , tylko o sam fakt przyjmowania nowych klubowiczek.

Ostatnio była przyjęta Lili, ale ona jest z nami od lipca i często pisze, już ją znamy. Może ze dwa tygodnie jest w klubie.

Zgadzam się z Tobą.
Ja też nie mam nic do audrey ale uważam, że na klub do jeszcze jednak trochę za wcześnie dla niej.....

Napisane przez brumek

A te surogatki, to dla mnie też nie do pojęcia rzecz Wypuścić z ramion własne dziecko, które się rodziło i nosiło w sobie Nie ogarniam tego


A my jutro kończymy ... 100 dni życia


.

O, tak samo napisałam
To Tymek ma dziś studniówkę

Napisane przez jacieeeee

Moje Dziecię kończy dziś 4 miesiące

klask i:


Podobno w ciąży zęby się strasznie psują,
przy karmieniu piersią jeszcze bardziej.
Ja w ciąży też wszystkie wyleczyłam,
mimo tego i tak się boję teraz iść....
Ale wolę trochę strachu zjeść, nerwów niż być szczerbatą

[agadus]

a i jeszcze chciałam napisać, że wieczorem po kąpali jak trzeba ubrać Nati , to ona zaraz jęczy, marudzi, nie lubi się ubierać, i mamusia wpadła na pomysł, że zaśpiewa, i śpiewam dziadek lulka farmę miał, i Mała bardzo wtedy się smieje, nie wiem czy z matki jakie głupoty śpiewa czy z piosenki, i spiewam byle śpiewać i głupoty mi wychodzą, wczoraj to sama z siebie się śmiałam, bo zaśpiewałam, że kurka robi mu, mu

a i jeszcze wieczorami jak Nati spiąca i marudząxca, to włączam eska TV , i sobie tańczymy, oj moje dziołchy bardzo lubia tańczyć

a ostatnio cos mi się spodobała ta piosenka
http://www.youtube.com/watch?v=EBVYeFLRLoo

[CrazyMachine]

Napisane przez Naataaszkaa

W ogóle to znowu mamy wysyp krostek jak karmiłam tylko piersią ją wysypało i było podejrzenie skazy.. odstawiłam nabiał i wszystko ładnie poschodziło... W międzyczasie zaczęłam jej podawać MM - Bebiko Ha i było super.. żadnych problemów. A od tygodnia (gdzie moje mleko dostaje tylko raz na dobę ) znowu ją wysypało na buzi Czy to oznacza, że będziemy musiały przejść na Pepti lub Nutramigen? W czwartek mamy wizytę i już się boję...

A długo byłyście na tym bebiko Ha? Może to od czegoś innego?
A jeśli jednak skaza, to witaj w klubie. Przynajmniej mleko na receptę jest w miarę w dobrej cenie, ale to tylko do końca roku....

[CarmelaSoprano]

Napisane przez agadus

a jeżeli chodzi o oball, to ta co ma piwnooka, też jest z tej samej firmy i serii co sama oball, i o wiele tańsza
http://allegro.pl/mzk-flexi-pileczka...923800600.html

Ogladałam te piłeczki Bright Starts na żywo i doszłam do wniosku ze lepiej dołożyć 10zł do Oballa, bo przy nich Oball nic nie waży i ta twarda plastikowa obręcz pewnie po kilku upadkach będzie połamana.

[ellika]

Witam
Ja tak na szybko zanim nadrobię.
Moje dziewczę budzi się codziennie o 4.45 i rozrabia po czym wyczyszczę jej nosek, nakarmię i zasypia tak o 5.30 i śpi do 8-mej. No szlag mnie trafia. Nie wiem co robić żeby przespała całą noc bez wybudzania. No i dodam że wcale nie jest wtedy wesoła, wręcz przeciwnie - marudzi, jęczy, stąd nosek jej się od łez zatyka. Ech...

Mam pytanie - czy któraś ma jakiś nawilżacz powietrza i jest z niego zadowolona???

I nie chodzi mi o mokry ręcznik, czy zawieszkę na grzejnik, bo u nas nie ma możliwości zastosowania obydwu
W sypialni mamy posuchę

[Naataaszkaa]

Napisane przez CrazyMachine

A długo byłyście na tym bebiko Ha? Może to od czegoś innego?
A jeśli jednak skaza, to witaj w klubie. Przynajmniej mleko na receptę jest w miarę w dobrej cenie, ale to tylko do końca roku....

Będzie gdzieś z miesiąc i trochę... Boję się jakoś zmiany mleka.. do tego się już przyzwyczaiła, ładnie je, nie ma problemu z kupą... Chociaż zaczęła robić zielone, a to też chyba niedobrze

[Lili 83]

Napisane przez Kajool

witam z rana.
moj dziec ladnie spal ale goraczke mial. Idziemy do lekarza na 12.
co do karuzelki, to moj nadal uwielbiia. nawet mu kupilam karuzele podrozna

U nas też karuzelkę Radzik lubi, póki co.
Ale nie Tiny Love, u nas się nie sprawdziła.
Może dlatego, że przez pierwsze dwa miesiące miał taką "zwykłą"
i do niej się przyzwyczaił.
Tiny Love poszła w kąt.

Napisane przez patik87

ale ze mnie burak.
Bo wypisuje Wam że mam oballa, a mam właśnie takie cuś z linka
To nic dziwnego,ze dziewczyny w smyku nie mogą znaleźć.
Ajjjć. To się popisałam.

Napisane przez editka2022

witam sie z rana i znikam,bo rehabilataja na 10.40,milego dniaaaa

CrazyMachine też bym się wkurzyła!

U nas na dzieciach zdrowych niby nie ma kolejek.
Jak przychodzę to jestem sama, plus czasem dwie osoby.
Ale ile jest czekania na lekarkę!!!

Wyobraźcie sobie, że przyjmuje np w piątek od 11 do 13.
My zajeżdżamy koło 12 a jej nie ma,
okazuje się, że na dzieciach chorych jeszcze.
Przyszła o 13,20. Myślałam, że mnie już tak trafi.
Radka mi było szkoda,
Zaczął marudzić, nie wiedziałam czy nakarmić czy co.
Bałam się, że jak zacznę karmić to ta nadejdzie,
Albo jam Mały zasnie to trzeba będzie wybudzać.
W każdym razie przyszła jak Radek na rękach zasnął,
pieronem go wybadała i poszliśmy do szczepienia.

Wiecie co jest dla mnie najgorsze?
Że ona najpierw jest na chorych gdzie jest BARDZO dużo dzieci,
a potem przechodzi na zdrowe (razem z bakteriami)
gdzie jest ze 2-3 dzieci.
Dla mnie nienormalne.


Radek śpi na brzuszku już ponad 40 min
Ide ogarne mieszkanie i siebie

[JustPi]

witajcie
ja tylko na chwilkę.... wszyscy poza Hanią chorzy Tż na zwolnieniu - antybiotyk i mega kaszel, Maja też została uziemiona po wczorajszej wizycie u lekarza, ja jakoś leczę się domowymi sposobami i z niepokojem patrzę kiedy Hanię dopadnie
a jak wszyscy w domu to ogólnie mówiąc - sajgon
z niecierpliwością czekam, aż Tż pójdzie do pracy, Maja do przedszkola.....a ja odetchnę
ciepło Was pozdrawiamy

[beata_1988]

Napisane przez patik87

Z Sarą gorzej.
Cały czas udrażniam nos, a nawet jak ma czysto to nadal charczy w gardle, kaszle, krztusi się i płacze ochrypniętym głosem, ulewa serkiem i dziwnymi glutami Może flegma jej spływa
Oklepuje plecki ale to już nic nie daje.
Nie mogłam jej nakarmić bo płakała.

zdrówka dla Sarci

żeby jej szybko przeszło i nie męczyła się bidulka...

[madzia1k1]

Witam się z Dominikiem!!!
Patent z rączkami dzisiaj też zadziałał, Spaliśmy rano od 6:30 do 8:30
Wodaque Dominik też lubi rączki mieć w górze jak śpi, ale jak juz dobrze zaśnie to go uwalniam z kołderkiWięc spróbuj.

Nie doczytałam jeszcze wszystkiego, bo mój słodziak chce jeść a potem na spacerek się wybieramy, bo wiatru już takiego nie ma.
Buziaczki!!!

[agadus]

Napisane przez JustPi

witajcie
ja tylko na chwilkę.... wszyscy poza Hanią chorzy Tż na zwolnieniu - antybiotyk i mega kaszel, Maja też została uziemiona po wczorajszej wizycie u lekarza, ja jakoś leczę się domowymi sposobami i z niepokojem patrzę kiedy Hanię dopadnie
a jak wszyscy w domu to ogólnie mówiąc - sajgon
z niecierpliwością czekam, aż Tż pójdzie do pracy, Maja do przedszkola.....a ja odetchnę
ciepło Was pozdrawiamy

, zdrówka zyczę

[zanetaa88]

Jestem, jestem
Zjadłam śniadanie, wypiłam herbatkę, wstawiłam pranie.
Na dzisiaj mam plan ogarnąć szafę,ale już mi się nie chce.
Muszę poszukać jakieś kartony na prezenty.


Brumek nic nie wypominam tylko porównuję.Ja lubie Twoje posty i cieszy mnie, że ich tyle produkujesz

Patik koniecznie daj znać co u doktorka. Zaraz sprawdzam Klub.

Brunetka no to 3mamy kciuki za piątek !

Agadus cena wyjdzie prawie ta sama z przesyłką,a oball wydaje się lepszy.

Jacieee za 4 miesiące Domka ! jak to leci !

Ellika temat już był,ale w sumie nie pamiętam żeby ktoś podał oprócz Brunetki linka z nawilżaczem Ja też się zastanawiam czy kupić...

@ mi się przyszła a wczoraj się cieszyłam, że jej nie ma...

Moje dziecko wiecznie "drapie" ucho,
ale w nim nic nie ma.
Denerwuje się tylko, ale zaraz przestaje.
Co to może być ? Raczej zapalenie ucha nie, bo nie płacze,
tylko bardzoooo mocno się denerwuje,jakby coś miała w środku

[madzia1k1]

Ooo chciałam robić mleko a Dominik zasnął na leżaczku Pewnie to drzemka półgodzinna, więc jak się obudzi to będzie szamanko i spacerek
A teraz mam czas żeby nadrobić

[Naataaszkaa]

Czy Wasze dzieci też wsadzają sobie rękę do buzi tak głęboko, że aż mają odruch wymiotny? Czy to tylko mi mała bulimiczka rośnie

[beata_1988]

Napisane przez Marina1

U mnie dziś trochę lżejszy dzień będzie, bo tżt w domu ( wziął sobie wolne na rzeszów z którego nic nie wyszło )

idę po kawuchę.

mmm.. kawa.. chyba mi smaka narobiłaś

a tż-twoi jak w pracy idzie? nadal musi tak daleko dojeżdzać rano czy teraz już gdzieś na miejscu bardziej? chyba pisałaś że do Kr***a jeździł, tak?

[bella7]

hej

Napisane przez CarmelaSoprano

Właśnie czytam w necie o mleku kozim dla dzieci.
Bella chyba coś kiedyś mówiłaś o kozach, kupiliście?

Nie... Jakoś tak wyszło.
Też w necie pogłębiałam temat bo gdyby była to miała by co jeść itd
Zobaczymy na wiosnę.

Wiecie co, moja Lila o 3 zjadła 170ml i dopiero o 9 i tylko 50. Wasze pociechy też tak robią?

[beata_1988]

Napisane przez patik87

Brunetka zdasz, zabalujesz i spokojnie będziesz żyć nadal bez krzyża pod tytułem studia i nauka

ja czekam do czerwca na ten czas żeby mi spadł z głowy właśnie ten sam krzyż pod tytułem studia i magisterka

a Ty Patik, pisałąś że masz pisać prace mgr, też masz przewidzianą obronę na czerwiec? bo chyba nas więcej będzie "magistrujących" przed wakacjami

[Kajool]

Napisane przez Scio

u nas to hit. Ale Agaa kocyki uwielbia sobe na glowe nakladac



u nas na dzieci zdrowe to sie tydz. na nr czeka. na chore trzeba w kolejce przed 6 stanac o 7 otwieraja. ale w naglyh sytuacjach bez nr przyjma. ide wlasnie do przychodni zapytac lekarza, czy mi na zrowych przyjmie, bo Agu sie odparzenie coraz wieksze robi.

no to ja chyba przestane narzekac na swoja przychodnie, ze sie nie moge z rana dodzwonic. U nas jest tak, ze panie odkladaja sluchawke i najpierw przyjmuja ludzi przy okienku a dopiero potem telefonicznie.
A na odparzenia probowalas ten krem F18 albo nanozin??

Napisane przez Lili 83

Jak zasypia o 7 to o 23 pobudka, później o 3 i nad ranem, 5,30-6.
Dawniej zasypiał po 20stej i dopieroo przed 4 pobudka, druga 7-8.
Tak do 14stej to dzień mamy mniej więcej unormowany,
popołudniami jest różnie.
Jak idziemy na spacer to wtedy śpi,
W domu drzemka 15-20 min i finito.
Ale codziennie nie da się na spacer wyjść już bo pogoda różna.




Patik i jak po nocy?
Z Sarką lepiej?
Dzięki za info o oballu



Dzięki






za szczepienie!

Ja surogatek nie ogarniam w ogóle.
Nie wyobrażam sobie tego....
Jak widzę, jak Radziu uspokaja się nieraz tylko przy mnie,
zna mój zapach, głos.
Zna tylko to na początku.
Ja wierze, że te dzieci trafiają w dobre ręce ()
ale jednak w obce,
zostają oderwane od tego co znają, gdzie czują się bezpieczne.
Ja to jestem taka miękka
Maluszki są takie bezbronne, nie wyobrażam sobie tego....

to idę się teraz wypłakać



Zgadzam się z Tobą.
Ja też nie mam nic do audrey ale uważam, że na klub do jeszcze jednak trochę za wcześnie dla niej.....







O, tak samo napisałam
To Tymek ma dziś studniówkę



klask i:


Podobno w ciąży zęby się strasznie psują,
przy karmieniu piersią jeszcze bardziej.
Ja w ciąży też wszystkie wyleczyłam,
mimo tego i tak się boję teraz iść....
Ale wolę trochę strachu zjeść, nerwów niż być szczerbatą

ale dobrze, ze sa takie kobiety. Wyobrazacie sobie sytuacje kiedy nie mozecie miec dziecka a bardzo tego pragniecie i jedyna szansa na posiadanie malucha sa surogatki??

[beata_1988]

Napisane przez 83monia

wiec wg mnie można by było zrobić regulamin - np. ciągnięcie z nami calego wątku jednego i dopiero wtedy czlonkostwo

wracając do postów z wczoraj - myślę że to byłby świetny pomysł

tyle że ja bym okres wtajemniaczania rozszerzyła do dwóch części wątku..

ale to moje skromne zdanie akurat.

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Napisane przez brumek

Beatko, ja je obecnie mam i jestem bardzo zadowolona Są dla mnie lepsze od Dady, choć baaaaaardzo podobne Oczywiście do Pampków trochę im brakuje, ale z tych pieluch z niższej półki jak na razie podeszły mi najlepiej

to w takim razie muszę wypróbować jak mi się skończą te co mam

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez CrazyMachine

Wpadłam z rana się wykrzyczeć. Miałam dziś iść na szczepienie, ale nie pójdę, bo co? Zabrakło numerków!!!!

ojj też bym się wkurzyłą..... u nas na szczepienie się zapisuje ok. 2 tygodnie wcześniej i wtedy mam z głowy myślenie o jakichś tam numerkach, u nas - U Marinki i u mnie - w przychodni nie ma takiego czegoś z numerkami

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez dziubek79

Beatce też chociaz impra z psiapsiółami była tydzień temu :P

ups to mi się coś pomyliło bo myślałam że w piątek sorki za pomyłkę

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez dziubek79

właśnie wróciłam od lekarza i mam anginę .

no i zdrówka Dziubku dla Ciebie i żeby Szymuś się nie zaraził

[83monia]

Napisane przez iustyna1

A widzisz, jakbym się wtedy u Was odezwała, zamiast tylko podczytywać, to byśmy razem w dwóch klubach i na dwóch wątkach były .

jak sie bedziesz udzielac i wychwalac pod niebiosa zalozycielke watku (mnie ) to wskakuj na watek maj-czerwiec 2008

[Vaniliova11]

Napisane przez iustyna1

Niby tak, ale jest parę dziewczyn, które napisały mocno osobiste rzeczy (Nerola, Cookie, Marina) a nie wstawiły tylko zdjęcia maluszków. To głównie o to chodzi.

Gdyby to była tylko galeria, to nie byłoby problemu. Tak myślę.

Zgadzam sie ale z Audrey głupio wyszło

Napisane przez iustyna1

A aaa i jak moge Ci cos podpowiedziec, to plytki i panele bardzo oplaca sie zamowic z jakiegos sklepu internetowego. Wychodzi kilka tysiecy taniej. My tak robilismy, najpierw w sklepie u nas ogladalismy a potem ze sklepu internetowego zamawiwlismy. jakies 5-6 tysiecy do przodu

Dzięki zapamiętam sobie bo też czeka nas budowa a Wy braliście kredyt na budowe ? Przepraszam że tak pytam

Napisane przez piwnooka77

Ja chcę spać a mój mąż tak strasznie CHRAPIE!!!.

Skąd ja to znam mam ten plus jeśli można tak to nazwać że mąż pracuje na nocki i tylko w wekend spimy razem

Napisane przez jacieeeee

Moje Dziecię kończy dziś 4 miesiące
Z tej okazji jadę do Rossa po pierwszy słoiczek, soczek i puder dla mamy :

i dla Brumkowego Tymka z okazji 100-dniówki

Napisane przez Kajool

witam z rana.
moj dziec ladnie spal ale goraczke mial. Idziemy do lekarza na 12.
co do karuzelki, to moj nadal uwielbiia. nawet mu kupilam karuzele podrozna

Zdrówka Wam życzę

Napisane przez CrazyMachine

Przypomniał mi się dowcip popularny u mnie w pracy.
Pojechał gość na narty. Jedzie, jedzie z góry no i buch w drzewo. Ręce połamane, nogi połamane, głowa rozbita, z nosa krew się leje, narty zniszczone. Leży tak, bo ruszyć się nie może i mówi: A ch*j i tak lepiej niż w pracy!
.

zaraz opowiem Tżowi

Napisane przez Lili 83

Podobno w ciąży zęby się strasznie psują,
przy karmieniu piersią jeszcze bardziej.
Ja w ciąży też wszystkie wyleczyłam,
mimo tego i tak się boję teraz iść....
Ale wolę trochę strachu zjeść, nerwów niż być szczerbatą

Ja wyleczyłam jakiś czas przed ciążą i potem jeszcze w ciąży łaziłam do dentysty myślałam że bedzie gorzej na razie mam spokój

Napisane przez CarmelaSoprano

Ogladałam te piłeczki Bright Starts na żywo i doszłam do wniosku ze lepiej dołożyć 10zł do Oballa, bo przy nich Oball nic nie waży i ta twarda plastikowa obręcz pewnie po kilku upadkach będzie połamana.

A co jeśli mojemu dziecku nie spodoba sie oball

Napisane przez ellika

Mam pytanie - czy któraś ma jakiś nawilżacz powietrza i jest z niego zadowolona???

I nie chodzi mi o mokry ręcznik, czy zawieszkę na grzejnik, bo u nas nie ma możliwości zastosowania obydwu
W sypialni mamy posuchę

Ja nie mam nawilżacza staram sie dużo wietrzyć

Napisane przez JustPi

witajcie
ja tylko na chwilkę.... wszyscy poza Hanią chorzy Tż na zwolnieniu - antybiotyk i mega kaszel, Maja też została uziemiona po wczorajszej wizycie u lekarza, ja jakoś leczę się domowymi sposobami i z niepokojem patrzę kiedy Hanię dopadnie
a jak wszyscy w domu to ogólnie mówiąc - sajgon
z niecierpliwością czekam, aż Tż pójdzie do pracy, Maja do przedszkola.....a ja odetchnę
ciepło Was pozdrawiamy

Zdrówka dla Was wszystkich

Blondynka dla Ciebie dużo dużo zdrówka i

Naataaszkaa witaj śliczną masz córeczke

Meszsares dzięki że o mnie pytasz jakoś ostatnio leniwca mam cały czas Was podczytuje ale pisac mi sie nie chciało
Twoja córeczka ma pomysły strach sie bać

Witam
U nas noc jak zwykle pobudka o 4 a potem o 7.30 a wczoraj było cudownie bo Krystuś obudził sie dopiero o 7 już myślałam że tak zostanie

Miłego dzionka

[iustyna1]

Napisane przez CrazyMachine

Przypomniał mi się dowcip popularny u mnie w pracy.
Pojechał gość na narty. Jedzie, jedzie z góry no i buch w drzewo. Ręce połamane, nogi połamane, głowa rozbita, z nosa krew się leje, narty zniszczone. Leży tak, bo ruszyć się nie może i mówi: A ch*j i tak lepiej niż w pracy!

To trochę jak z tym mieszkaniem. Nie ważne, że nie wykończone, byle u siebie.

Napisane przez ellika

Witam
Ja tak na szybko zanim nadrobię.
Moje dziewczę budzi się codziennie o 4.45 i rozrabia po czym wyczyszczę jej nosek, nakarmię i zasypia tak o 5.30 i śpi do 8-mej. No szlag mnie trafia. Nie wiem co robić żeby przespała całą noc bez wybudzania. No i dodam że wcale nie jest wtedy wesoła, wręcz przeciwnie - marudzi, jęczy, stąd nosek jej się od łez zatyka. Ech...

Mam pytanie - czy któraś ma jakiś nawilżacz powietrza i jest z niego zadowolona???

I nie chodzi mi o mokry ręcznik, czy zawieszkę na grzejnik, bo u nas nie ma możliwości zastosowania obydwu
W sypialni mamy posuchę

Ja mam nawilżacz, chciałam Wam linka wstawić, ale najpierw poczytałam jakie ma opinie i wyszły nieciekawe. Taki nawilżacz mam: http://www.ceneo.pl/954055

Nie chodzi głośno, ale ja i tak go na noc wyłączam, bo nie zasnę . Ma lekkie niebieskie światełko jak chodzi.

Napisane przez JustPi

witajcie
ja tylko na chwilkę.... wszyscy poza Hanią chorzy Tż na zwolnieniu - antybiotyk i mega kaszel, Maja też została uziemiona po wczorajszej wizycie u lekarza, ja jakoś leczę się domowymi sposobami i z niepokojem patrzę kiedy Hanię dopadnie
a jak wszyscy w domu to ogólnie mówiąc - sajgon
z niecierpliwością czekam, aż Tż pójdzie do pracy, Maja do przedszkola.....a ja odetchnę
ciepło Was pozdrawiamy

nooo to prawdziwy sajgon. A jak jeszcze Tż chory, to pewnie masz troje dzieci w domy . Zdrówka dla całej rodziny

Napisane przez Naataaszkaa

Czy Wasze dzieci też wsadzają sobie rękę do buzi tak głęboko, że aż mają odruch wymiotny? Czy to tylko mi mała bulimiczka rośnie

Moja tak ostatnio zrobiła, jak czekałam u lekarza. Ale nie skończyło się tylko na odruchu wymiotnym a na wymiotach. Przy pełnej poczekalni załatwiła swoją i moją koszulkę . A ja koleżanki jeszcze nie witałam