Amelka jest już z nami,na resztę dzieciaczków czekamy z otwartymi ramionami.I/II.2012

[AgaMili]

No i jestem w pracy, ale oczywiscie nudaaaaaa .

Agatek --> za straszenie :P zadnej cesarki nie zrobia bo to normalne tylko przy porodzie trzeba uwazac i monitorowac tetno plodu. Moja corka urodzila sie owinieta pepowinam a wcale o tym nikt nie wiedzial, wiec nie bylo ciekawie, dostala 8 pkt a nie 10 bo byla sina i nie plakala na poczatku / no i nie dostalam jej na brzuch ale jesliby bylo to wiadomo wczesniej to na pewno byloby ok. Czasem polozna w czasie porodu obraca tak dziecko ze sie pepowina odwija

[*Agatek*]

bybella może wpadnie Ci to, co mi się podoba: KLIK skrętne kółeczka, gondola + spacerówka, przekładane siedzisko

N1kotynka jak po upojnej nocy??

Mój mąż mnie rozwalił wczoraj: "wiesz, ja pragnę przypomnieć, że ja jutro mam imieniny!!!!!" ja tam imienin w moim domu nie obchodziłam i jestem tak przyzwyczajona, że mnie to nie rusza nie jara, sorry


Ej ja nie napisałam, że się na 10000% robi cesarkę jak jest dziecko owinięte pępowiną, tylko, że 'CHYBA' więc odczepta się! Nie jestem lekarzem, ja tylko se tak palnęłam

[pearpearl]

Napisane przez uska000

Pear w weekend mam szkole w sobote od rana do nocy a w niedziele na 14 podajze 2h wiec w niedziele w razie co.. ale jak Wam pasuje czwartek to sie mna nie przejmujcie

ja na razie nie wiem,czy czwartek mi pasuje,bo czekam caly czas na telefon od promotora
kurde, chcialabym juz zaliczyc Was wszystkie, bo po obronie to nie wiem,kedy nastepnym razem bylabym we Wro

[AgaMili]

Agatek to Ty jak moj maz on tez nie ochodzil w domu imienin i tak sie zawsze broni jak mu wypominam ze mi nie kupuje prezentu na moje ale ja sie zawsze domagam i w tym roku zrobil mi niespodzianke (nauczyl sie po 7 latach) - kwiaty i bombonierka

[Małgosia:)]

Napisane przez bybella

a ja mam teraz ogromny dylemat, kupować nowy wózek <a kasy wiadomo zawsze mało> czy nie kupować, bo mam możliwość otrzymania wózka roan kortina <mówi wam to coś?> od znajomej, ale to wózek stary jest, bo ona dwie córki już woziła w nim?? jeszcze go nie widziałam, ale nie wiem jak się nastawić psychicznie

Roan Kortina jest ok. Tylko że to hit sprzed kilku lat.
Ja bym wzięła używany (tym bardziej że w zimie nie pojeździsz) a w lecie kupiła porządną spacerówkę.

Napisane przez zoskasamoska

Nie miałam pojęcia, że dzieci są taki drogie.. na prawdę nie miałam pojęcia ..

Ale tylko pierwsze, ja przy drugim zmieściłam się w 500 zł.

A tak serio, to pocieszę Cię, im starsze tym więcej kosztuje...

Ja teraz oprócz normalnych wydatków na jedzenie (je to co my + wiadomo: kubusie, serki itd), i ubrania (niech żyją ciucholandy i dyskonty!) płacę 300 zł za żłobek + co miesiąc kosztów dodatkowych w żłobku ok 30-50 zł

Niestety, dziecko to wspaniała, choć droga inwestycja.

Napisane przez MissZuzia

polecam sernik
http://mojewypieki.blox.pl/2008/12/S...radycyjny.html
murzynek/piernik
http://mojewypieki.blox.pl/2006/12/M...iernikowa.html
miodownik
http://mojewypieki.blox.pl/2008/12/C...-i-kremem.html

dziękuję bardzo...

Miodownik jest cudowny..

I zrobię chyba to piernikowe, bo zosiasamosia też polecała...

Napisane przez AgaMili

No właśnie po co 2 rożki?

Ciacho i brzuchol w 33. tygodniu (sorki za brudne lustro :P)

Ciacho
A jaka ty szczupła jesteś...

Napisane przez zoskasamoska

Dzień dobry.

To była chyba najgorsza noc jaka mi sie mogła przytrafić.
Ta noc była okropna!! Tym bardziej, ze ja sie szyko nakręcam jak coś słyszę. Jedynie co mi przyszło na myśl to duch, którego kiedyś widziałam.

Cały dzień już do Niewyspana jestem i ciagle bede o tym dziś myślec.

Oj współczuję... Nie znoszę hałasu w nocy...

Napisane przez AgaMili

A na co jest octenisept? Potrzebne to??

To taki płyn odkażający i do pępka i na krocze.

Pisałaś że masz tantum rosa i gaziki ze spirytusem, więc już go chyba nie porzebujesz.

Napisane przez eliza1984

Moja mała w 30+5 ważyła 1720g

Napisane przez MissZuzia

u mnie w 31 ważył 1500g ale pamietaj że jest też błąd pomiaru i jeśli lekarz nie mówił, że waga nie jest w normie to nie masz się czym przejmować

Napisane przez *Agatek*

Ojj malutko moje w 32 tyg miało niecałe 1800. Co lekarz na to?? Więcej leż, odpoczywaj na boku. Wtedy szybko przybiera

Dzięki za odpowiedzi

Lekarz nic nie mówiż że za mały jest synek. Moje pierwsze dziecię urodziło się tydzień po terminie z wagą 3010 gram. Więc też drobny raczej.

No trochę się zmartwiłam, bo moja bratowa urodziła kilka lat temu w 34 tyg. dziecko z wagą 2800.

No cóż, zobaczymy, może synek utyje do porodu jeszcze

[ewula83]

Napisane przez *Agatek*

bybella może wpadnie Ci to, co mi się podoba: KLIK skrętne kółeczka, gondola + spacerówka, przekładane siedzisko

N1kotynka jak po upojnej nocy??

Mój mąż mnie rozwalił wczoraj: "wiesz, ja pragnę przypomnieć, że ja jutro mam imieniny!!!!!" ja tam imienin w moim domu nie obchodziłam i jestem tak przyzwyczajona, że mnie to nie rusza nie jara, sorry


Ej ja nie napisałam, że się na 10000% robi cesarkę jak jest dziecko owinięte pępowiną, tylko, że 'CHYBA' więc odczepta się! Nie jestem lekarzem, ja tylko se tak palnęłam

Dobry!!

Moj tez ma dzisiaj imieniny,kupie mu jakies Raffaello i koniec na tym.

[pearpearl]

Napisane przez kamciurka

ja mam to samo, moj synus tez wczoraj i dzis spokojniejszy, a przedwczoraj szalal jak dziki

moze sa w zmowie ? Wiesz, teraz jak jestem we Wro, to sa blizej siebie i sie zgadali

Napisane przez Kamciurka

odnośnie spotkania to ja reflektuję tylko jak ty bedziesz, bo z dziewczynami możemy się w innym terminie spotkać, a teraz to tak muszę trochę kombinować by być, no ale dam radę... wiec czekamy na Twoja deklaracje

aaaach, az sie cala zajaralam
czuje sie taka wazna teraz
jak bede cos wiedziala, to na pewno dam znac
na razie sama co chwile zerkam na telefon,czy aby nie dzwoni, a tu cisza :/

Napisane przez *Agatek*

pearpearl chyba jednak niebieskie wezmę zauroczyło mnie, a kolorek pasuje do obu płci

skoro Cie zauroczylo to juz nie ma bata i musisz wziac
a i tak pewnie masz Sebka w brzuchu, takze bedzie idealne

Napisane przez MissZuzia

nie wiem pisałam tak dawno że zapomniałam jak to jest

cholera, mam nadzieje, ze troche strasza i nie kazda prace sprawdzaja...

Napisane przez Zuzia

posiew na paciorkowca - robi się go ok 35tyg, potrzebny do szpitala
50% kobiet go ma, a wtedy wiedza przed porodem czy podac antybiotyk czy nie, bo jak nie dadza a masz to dziecko zarazisz i może dojść do zapalenia płuc czy innych niebezpiecznych powikłań

ooo, dziekuje za wyjasnienie
nie wiedzialam

Napisane przez agawoo

Teraz chwilkę posiedzę i ponadrabiam, bo od tego stania w kuchni mnie wszystko boli

marsz do loza !!!

Napisane przez Agawoo

Prawie się posikałam, jak przeczytałam to pogrubione

milo miec taki wplyw na Twoj... pecherz moczowy

Napisane przez *Agatek*

Gó....ana Bardzo Sprawa
No wymaz z pochwicy i anusa żeby zobaczyć czy nie ma paciorkowca

to sie jakos samemu robi

Napisane przez Agatek

nie było innych kolorów jak miałam macać apollo, jak go nigdzie nie ma?? no no? słucham??

ha! wiec pewnie zielone ladniejsze

aaa nie wiem...jak kiedys w warszawce znalazlam
wlasnie wtedy sie zdecydowalam na apollo
ale to bylo jeszcze w okolicach wakacji

Napisane przez Agatek

i jeszcze mnie zje...ła na dzień dobry
Nie chciałam straszyć
Teraz to podkuliłam ogonek i o idę skoczyć z krawężnika

nie rycz - nalezalo sie

Napisane przez *Agatek*

Ej ja nie napisałam, że się na 10000% robi cesarkę jak jest dziecko owinięte pępowiną, tylko, że 'CHYBA' więc odczepta się! Nie jestem lekarzem, ja tylko se tak palnęłam

tak se palnelas, a Bebi jak to przeczytala, to pewnie jej cisnienie skoczylo na chwile

[Katerina_00]

http://www.next.co.uk/shop/category-...gender-women-0
tutaj ktos pytal o kupno biustonoszy sa takie czyli gladkie i takie ladniejsze
moj typ taki :http://www.next.co.uk/g826s5#402775g82

Co do mysz,nam tez jedna biegala po salonie i raz....ja nagralismy.
Istny matrix skakala po stole wlazila pionowo po scianie teraz chowamy dobrze jedzenie po szafkach bo dziady wszedzie wleza....

Co do duchow tu jest fajny watek :
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...+w%B1tek+duchy

[renata:)]

Napisane przez *Agatek*

weź tak niepostrzeżenie wślizgnij mu się pod kołderkę...

hehe moj mąż chodzi spać duuuużżżooo później niż ja bo ja z kurami o22 juz spiei wstajemy razem wiec niestety moj luby ma celibat poza tym jak ja nie moge to czemu on ma miec

Napisane przez dph

dziewczyny przyszły do mnie wczoraj te leginsy ciążowe ocieplane wiem że któraś o nie pytała (sorki nie wiem która) więc odpowiadam że są ok. Nie są jakieś mega grubaśne ale są ciepłe

a co myślicie o takim biustonoszu? http://moda.allegro.pl/c89-biustonos...954140114.html

jakie zamówiłaś? bo ja też zamówiłam polecane przez kamciurke z tym ze ocieplane wlasnie i jestem zadowolona tylko moglyby byc cieplejsze
staniczek sliczny a to bawelniany zwykly ale bardzo mi sie podoba

Napisane przez MartuNiunia87

Łooooooooooo WYPRASOWAŁAM... za ten czas nadrukowałyście praktycznie 3 strony... ale spoko, nadrobiłam... kurde wam powiem, że trojaczki bym w to ubrała.... więc zrobiłam podliczenie:

Ogólnie to ciuszki są tak w rozmiarach 56-68 ale to takie mniejsze 68 więc ja je traktuje jak 62 z zapasem :

1. kaftaniki - 15 szt
2. body (krótki rękaw) - 14 szt + 9 szt takich większawych mimo rozmiaru z metki 0-3m
3. body (dł. rękaw) 14 szt
4. pajacyk (cieńsze, bawełniane) 11szt
5. pajacyk (cieplejszy taki z welurku) 5szt
6. pajacyk/kombinezon (taki pajacyk ale z takiego welurku ciepłego z kapturem) 2 szt
7. śpiochy 12szt
8. śpiworek do spania 1szt
9. kombinezon 2szt (56 i 68)
10. spodnie 6 szt (5 dresowe + 1 sztruksy)
11. dresy (bluza + spodnie) 2szt
12. sweterki 6szt (zapinane + przez głowę)
13. bluza z kapturkiem 1szt
14. sukienka 3szt (2 robione na drutach + jeansowa)
15. rajstopki 2szt


Także normalnie mam zapas ubranek takich, że chyba będę prać raz na tydzień -

ubranka większe te takie 6-9mies i takie już w granicach roczku - 1,5 to u mamy leżą w pudle bo mi nie potrzebne... po za tym gdzie bym to schowała..

i praktycznie nic nie kupowałam, zostało mi masę rzeczy od synka i dostałam od szwagierki... kilka może tych rzeczy dziewczęcych typu - dresik, sukienka... to kupiłam.. a tak to nic a i tak się nazbierało tego jak na 3jaczki

kurde coś mi się ostatnio często świruje w głowie no i w piątek to omdlenie... normalnie pokój wiruje, dziś za to miałam jakieś kołatanie serca (puls 122) i wiecznie mi gorąco, a ciśnienie mam dobre, nawet czasem niskie (ale ja zawsze mam niskie - od kiedy pamiętam)... chyba to od krwi mi się zdaje... ale nie wiem, w pt idę do gina to mu powiem

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------



eee to jak ja do mojego obecnego wsadzę jeszcze pięść to mi nie wyjdzie żaden możliwy rozmiar stanika z tego chyba od razu zamówię sobie namiot 2osobowy ...albo poszukam stanika w rozmiarze "Z" a jak będę dziecko karmić to nie będę musiała go trzymać... całe wsadzę do stanika i niech sobie je... :P

ale zestawsuper!!!
ja juz mam cale 2komody (56-62) a jeszcze 2 pudła kuzynka przysłała
a z cycochami mnie rozwalilas

Napisane przez n1kotynka

jeżeli nie masz kosmetyków to jak pisałam wczoraj w superpharmie jest promocja na oilatum soft - zerknęłam na cenę i dwie butle 500ml z pompką zamiast 173 zł kosztują 69 więc się super opłata i ludzie to kupują na potęgę


rożki mam już dwa ( takie same, źle mi się kliknęło ), termometr kupiłam w superpharm bezdotykowy w promocji ze 151 na 99 i jak chcesz to mogę Ci wkleić listę jaką miałam wczoraj do apteki i kosmetycznego dla mnie i dla dzidzi.
Generalnie brakuje mi octeniseptu ( był duży a po co nam butla 250ml jak wystarczy 50) i wody do noska a tak to zakupy apteczne skończone

Kochana jeżeli chodzi o biustonosze to kupiłam jeden wczoraj nie wytrzymałam już mi się cycochy wylewały z moich poprzednich a nie wiem co z naszą wyprawą na KEN? może faktycznie po porodzie, żeby nie przepłacić? no teraz to się zastanawiam a mi babka w sklepie dobrała taki, że mam ciut luzu, nie wiem czy nie za mało, okaże się, ale już nie mogłam chodzić w moich starych stanikach - już się wylewały cycoszki
a kupiłam taki: ( małżowi się bardzo spodobał )
http://www.krisline.com/product,products,189.html

i chcę jeszcze ten, mimo, że nie jest do karmienia to babka mówila, że jej szefowa w nim karmi i jest super wygodny i w ogóle śliczny i chce go na mikołajki
http://www.krisline.com/product,products,178,715.html

kupujesz od razu ten oilatum? kurcze tz chcialam ale babka na SR mówiła że to lecznicze jest i najpierw kupic normalny balsamik dla dzidziołka a jak uczuli to dopiero wtedy jakies droższe bo inaczej moze uczulic na oilatum i wtedy juz nie wiadomo co stosować, ale ta położna jakas zakrecona byla i nie wiem czy to prawda co ona mowila?
ta samo z pempuszkiem ze na poczatku tylko gazikiem z przegotowana woda a dopiero jak cos sie bedzie dzialo isc do lekarza i on zadecyduje czy cos kupic aptecznego kurcze nie wiem co robic?
staniczki sliczne

Napisane przez nawojka8583

Cześć Mamusie!

Renata zdecydowaliście się na tą murę? Ja mam ją od wczoraj w domu i nie jestem zadowolona, za to TZ strasznie

czemu jestes niezadowolona?
my chyba weźmiemy jednak symbio graco, mura strasznie ciężka jest ja juz nie wiem nie moge sie zdecydowac

Napisane przez uska000

dobry

bry

Napisane przez zoskasamoska

Dzień dobry.

To była chyba najgorsza noc jaka mi sie mogła przytrafić.

Wpierw nie umiałam zasnąć, obracałam się ciągle z boku na bok, zasypiałam i znowu sie budziłam. Obudziłam się około 2 i ze ścian wychodziło jakieś szkrobanie, tak jakby myszy, ale jak one by sie do sciany dostały? Niby są to ściany regipsowe , ale to i tak niemożliwe. Potem nagle słyszałam jakby ktoś coś w domu przesuwał, ale to niemożliwe, siostra spała w drugim pokoju , a mama u siebie na dole w drugim, poza tym mama się mnie coś ostatnio pytała czy coś w nocy słyszałam, własnie jakby ktos przesuwał. Trwało to dobre pół godziny. Juz niezle sie nakręciłam, bo to noc. Wpierw podeszłam do terrarium ,ale tam spokój. Świnka morska też śpi, kota w domu nie ma, jedynie pies w piwnicy, ale to by musiał chyba węgiel przerzucać żeby taki rumor był. I nagle mnie strasznie brzuch rozbolał, podbrzusze strasznie kuło, coś strasznego, potem szyjka mnie zaczęła kłuc i się to utrzymuje aż do teraz. Ani nie mam no spy, dopiero musze kupic, bo sie skonczyła. Dobrze, ze dzis ide na to usg to tez nie chciałam budzić całego domu z mojego powodu.

Ta noc była okropna!! Tym bardziej, ze ja sie szyko nakręcam jak coś słyszę. Jedynie co mi przyszło na myśl to duch, którego kiedyś widziałam.

Cały dzień już do Niewyspana jestem i ciagle bede o tym dziś myślec.

brrr nie znosze jak mi cos sie rusza albo cos słychać w nocy, współczuje strasznie tez bym sobie cos wkrecała...

Napisane przez AgaMili

Dzien dobry.
Glowa jak bolała wczoraj tak z bólem się obudziłam. Wziełam paracetamol i mam nadzieję, że przejdzie. Napisałam do siostry na NK czy się spotkamy w piątek i ciekawe co odpisze. Nie widziałam jej od marca i chyba dość już tych dąsów. W końcu u niej już 4. miesiąc leci a u mnie 8. a w ciąży się nie widziałyśmy.
Jeszcze muszę się do pracy zbierać. Matko jak te dnie się dłużą. Dziś i jutro a leń totalny mnie dopadł. Do tego Milena rano powiedziała , żebym jej dała spokój bo chce spać i zostało nam pół godziny do wyjścia a my jeszcze w piżamach.


P.S. Babcia tż podała przed Kubę kocyk akrylowy więc mogłam wykreślić z listy . A z aptecznych rzeczy tantum rosa i gaziki nasączone spirytusem do pępka.
A na co jest octenisept? Potrzebne to??

kciuki za Ciebie i siostre

Napisane przez n1kotynka

współczuję nocy

u mnie tez było nieciekawie, po południu zepsuł nam się alarm w mieszkaniu a wieczorem jak już mąż spał, poszłam do łazienki, wracam i czuję, że coś się pali !! i szukaliśmy, czy w bloku jest pożar, czy w garażu, czy u nas coś się nie kopci... a było już po północy

okazało się, że to ten alarm, który się zepsuł, zaczął sie fajczyć i śmierdziało w całym mieszkaniu okropnie. Poszliśmy spać przy otwartym oknie, ja cały czas się bałam czy się nie obudzimy z jakąs niespodzianką ( dla bezpieczeństwa wyłączylismy korki) no i dzisiaj czeka mnie szukanie speca od alarmów ehh


oj współczuję, że jeszcze musisz iśc do pracy

a octenisept jest to pielęgnacji pępka - zalecają tym psikać zamiast spirytusem czy innymi specyfikami

kupujecie pojemnik na zużyte pieluszki? mi się to spodobało tylko nie wiem jakiej firmy czy tt czy angelcare?

ja nie kupuje pojemnika...
masakra noc też współczuje chyba non stop myśleliście czy do z dymem nie pojdziebrrr

Napisane przez BebiBebi

Witajcie ! Byłam dzisiaj na wizycie u lekarza. 30 tydzień i 5 dzień.
Moja dzidzia jest ponad przeciętna w rozwoju ma 1811 gram.
Przy porodzie będzie ważyć ok 3700 gram i będzie mieć ok. 56-58 cm.

Ja mimo, ze na diecie, dalej tyje.
20 kilo do przodu. Ale taka moja natura - przemiana materii.

Niestety mojej dziecinki szyja jest owinięta raz pępowiną strasznie mnie to martwi ;(

No i następnym razem ( 27 grudnia) będę mieć badanie na paciorkowca u lekarza.

W sumie to wyszłam od lekarza i się popłakałam.

Człowiek tak stara się nie jeść , a tu tak samo przybiera ;/

Nadrobiłam Was, ale nic nie cytowałam.

Miłego dnia. Od jutra liczę ruchy płodu i jutro pierwsze zajęcia SR.

kolejny dorodny dzieciaczek moja w 29tyg 3 dni ważyla 1500gtakże pewnie ida równo mniej więcej
kochana nie przejmuj sie pepowinka bedzie dobrze wszystko

[Angelika_26]

Napisane przez neska22

siemanko babeczki

przyszła dzisiaj paczka z Hipp- ulotki, jakas próbka herbatki no i generalnie wszytsko do czytania

Mi wczoraj to samo przyszło

[pearpearl]

Wlasnie przed chwila Mama zadzwonila, ze sa baranki w tej hurtowni i juz mi je wziela !!!
I podobno za kilka dni maja byc jeszcze przescieradla w baranki !!! wiec sie juz umowila z panem, zeby jej odlozyl

[kasiulka99]

Napisane przez Małgosia:)

Lekarz nic nie mówiż że za mały jest synek. Moje pierwsze dziecię urodziło się tydzień po terminie z wagą 3010 gram. Więc też drobny raczej.

No trochę się zmartwiłam, bo moja bratowa urodziła kilka lat temu w 34 tyg. dziecko z wagą 2800.

No cóż, zobaczymy, może synek utyje do porodu jeszcze

Witam Mamusie
troszke się zmartwiłam informacjami o wadze waszych dzidziusiow - moja Lenka w 28 tyg waży tylko 850 g , lekarz mówi, że niby ok ale jakoś mało mi sie wydaje może moje dziecię wda sie we mnie ( ja w ciąży donoszonej ważyłam tylko 2200 i moja siostra też) a że mam straszną anemie z którą walczę od 3 miesięcy baz większych rezultatów - moze ona wpływa na niska wage dzidzi , ja przytyłam na razie 29 tydzień - 6 kg więc niedużo więc moze dzidizus będzie taki malutki

stąd moje pytanie do mamus lutowych ile ważyły ważą wasze dzieci w ok 28 tygodnia

[*Agatek*]

Napisane przez pearpearl

to sie jakos samemu robi

Ogólnie nie. Powinien gin sam zrobić, tak pewnie robią na NFZ, a mój powiedział, że sama sobie zrobię i tyle Może prywatnie nie robią? Nie wiem Nic trudnego, dałam radę

Napisane przez pearpearl

ha! wiec pewnie zielone ladniejsze

przestań!!!!!!

Napisane przez pearpearl

tak se palnelas, a Bebi jak to przeczytala, to pewnie jej cisnienie skoczylo na chwile

nie no chyba nie padnie tam co?

najwyżej mnie opier....li jak na ciężarną z hormonami buzującymi na czele przystało

[kasiulka99]

Napisane przez Angelika_26

Mi wczoraj to samo przyszło

mi z hippa przyszły same ulotki i jedna naklejka na szybę w samochodzie

[*Agatek*]

Napisane przez pearpearl

Wlasnie przed chwila Mama zadzwonila, ze sa baranki w tej hurtowni i juz mi je wziela !!!
I podobno za kilka dni maja byc jeszcze przescieradla w baranki !!! wiec sie juz umowila z panem, zeby jej odlozyl

Szkoda, że nie w osły...

Napisane przez renata:)

hehe moj mąż chodzi spać duuuużżżooo później niż ja bo ja z kurami o22 juz spiei wstajemy razem wiec niestety moj luby ma celibat poza tym jak ja nie moge to czemu on ma miec

Co, nie zasłużył sobie bidak?? W sumie pewnie też bym tak postąpiła jak Ty Możesz go poszczuć, najpierw on Tobie zrobi dobrze poprzez masaż pleców i stóp a potem Ty pomyślisz... Mój na to przystaje

[boroo50]

Napisane przez eliza1984

Niestety ja,chyba renata ,niby nikotynka,a le z tego co czytam to ona ciagle gdzieś jeździ i czubasek chyba

Z jednej strony to się cieszę, że sama nie jestem, ale z drugiej wolałabym, żeby każda z nas sobie latały gdzie by tylko chciały

[kropeczka1984]

Napisane przez kamciurka

dziewczyny powiedzcie mi te biustonosze droższe, to one są usztywniane, czy tylko tak wyglądają

Te droższe są i usztywniane i miękkie
Ten mój akurat jest usztywniany, ale nie jest twardy, tylko taki mięciutki. Tak jakby z bardzo miękkiej pianki. Normalnie można miskę po odpięciu zmiąć w jednej ręce
Ja jednak wolę te nieelastyczne. Mam małe piersi i nie chciałabym, żeby straciły na jędrności przez zły stanik, a niestety zwykle te bawełniane nie podtrzymują dobrze biustu. Wolę nie ryzykować

Napisane przez boroo50

My też problem mamy z imieniem. Ja na początku chciałam Tomcia, ale to mi się baaardzo źle kojarzy po byłym. Równocześnie chciałam Łukania, ale tak się mój nazywa, więc na pierwsze odpada. Chwilę potem pojechaliśmy do mojej babuni, która mnie wychowywała i ona z uśmiechem: "Jannuszek przyszedł" Dodam, że babcia wiekowa już jest i sama się Janinka nazywa, a maleńki miał ciągle termin na Dzień Babci - no póki lekarz nie kazał leżeć przez szyjkę
Jakoś w tym samym czasie mój kochany wymyślił sobie Kazika i..... Natana. Babcia się oczywiście oburzyła jak usłyszała Natan, a koleżanka, która uczyła w przedszkolu powiedziała, że był tam taki jeden.... "Natanek - szatanek" go nazywały
Podoba mi się chyba też Piotruś
I co?

Piotruś mi się podoba

Napisane przez eliza1984

Mi babka w sklepie z bielizna owiedziała ,że nie ma stanikow do karmienia usztywnianych,a raczej takie bardziej mi się podobają.Na razie mam 2 bawełniane po siostrze

Są Ale nie mega usztywnione

Napisane przez neska22

siemanko babeczki

przyszła dzisiaj paczka z Hipp- ulotki, jakas próbka herbatki no i generalnie wszytsko do czytania

Do mnie przyszła w poniedziałek Tylko, że ja zamówiła próbki mleka a tam mam termin ważności do września :/ Niby od sierpnia będę mogła podawać mleko z butelki, ale nie wiem czy ryzykować, jak taki krótki termin ważności zostanie :/

Napisane przez pearpearl

Dziewczyny, jak myslicie, wszystkie prace puszczaja przez program antyplagiatowy????? I jakos mega dokladnie je sprawdzaja??? Bo zaczynam swirowac, ze mam za duzo pokopiowane :/

Wątpię, że wszystkie. Poza tym musiałabyś mieć przepisane z książki słowo w słowo. Ja dużo przepisywałam, ale każde zdanie starałam się jakoś zmienić. Jeśli moja praca była przepuszczona przez ten program, to znaczy, że moja technika się sprawdziła

Napisane przez renata:)

ta samo z pempuszkiem ze na poczatku tylko gazikiem z przegotowana woda a dopiero jak cos sie bedzie dzialo isc do lekarza i on zadecyduje czy cos kupic aptecznego kurcze nie wiem co robic?

Ja chyba tego sposobu spróbuję. U mnie w SR tak radzili. Jeszcze dopytam dzisiaj.

Dziewczyny co kupowałyście w IKEI dla dzieci? Jedziemy w niedzielę i muszę być przygotowana

[Anulka_86]

Napisane przez kasiulka99

Witam Mamusie
troszke się zmartwiłam informacjami o wadze waszych dzidziusiow - moja Lenka w 28 tyg waży tylko 850 g , lekarz mówi, że niby ok ale jakoś mało mi sie wydaje może moje dziecię wda sie we mnie ( ja w ciąży donoszonej ważyłam tylko 2200 i moja siostra też) a że mam straszną anemie z którą walczę od 3 miesięcy baz większych rezultatów - moze ona wpływa na niska wage dzidzi , ja przytyłam na razie 29 tydzień - 6 kg więc niedużo więc moze dzidizus będzie taki malutki

stąd moje pytanie do mamus lutowych ile ważyły ważą wasze dzieci w ok 28 tygodnia

Ja jestem w 27 tygodniu teraz i przytyłam 5 kg dopiero. Ja się tym nie martwię jeśli wszystko z dzidzią ok. Moja p.ginekolog powiedziała ,że u mnie może wystarczyć nawet 9-10 kg. to zależy od kobiety każdej z osobna. Nie wiem ile waży moja dzidzia teraz, bo ostatnio na wizycie w 25 tygodniu nie sprawdzała wagi dziecka.
Ja zawsze sobie powtarzam ,że natura wie co robi. Nie chciałabym rodzić dziecka 4 kg bo boję się ,że nie dam rady... mówię do mojego Huberta w brzusiu zawsze, że do 3,5 kg nie więcej
A im mniej teraz ważymy i z dzidzia wszystko ok. tym lepiej. Moi znajomi ze studiów mówią ,że nie mogą uwierzyć ,że już prawie początek 7 miesiąca a ja tak dobrze wyglądam.


Dziewczyny Wy tyle piszecie.... szok. nie było mnie z 3 godziny na wizazu i już 2 strona...

[pearpearl]

Napisane przez *Agatek*

Ogólnie nie. Powinien gin sam zrobić, tak pewnie robią na NFZ, a mój powiedział, że sama sobie zrobię i tyle Może prywatnie nie robią? Nie wiem Nic trudnego, dałam radę

Ja teraz chodze juz na NFZ. Ale jak bede na Mazurach, to wybiore sie do mojego ukochanego prywatnie i sie zapytam.

Napisane przez Agatek

nie no chyba nie padnie tam co? najwyżej mnie opier....li jak na ciężarną z hormonami buzującymi na czele przystało

oby !!!
zebys zapamietala i nie straszyla hormonalnych ciezarowek w przyszlosci

Napisane przez *Agatek*

Szkoda, że nie w osły...

a wiesz, jednak mi sie przypomnialo, ze w jednym sklepie widzialam te baby design i nie dosc, ze pani mowila cos o ukrytej wadzie, to jeszcze byly rozne kolory, ale posrod nich wyroznial sie zielony - byl cudowny
niebieski przy zielonym wypadal tak nijak...

Napisane przez kropeczka1984

Wątpię, że wszystkie. Poza tym musiałabyś mieć przepisane z książki słowo w słowo. Ja dużo przepisywałam, ale każde zdanie starałam się jakoś zmienić. Jeśli moja praca była przepuszczona przez ten program, to znaczy, że moja technika się sprawdziła

obys miala racje i oby mojej nie sprawdzili
a myslisz, ze maja tam w bazie prace innych?

[nawojka8583]

Napisane przez kamciurka

aaa i dzisiaj zaczynamy 30 tydzień

Kamciurka za 30tc

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Napisane przez Małgosia:)

Hej dziewczynki

Ja po wczorajeszej wizycie, zdam Wam szybko relację a potem postaram się nadrobić.

Szyjka zamknięta, anemia coraz mniejsza, wyniki ok.

Synek nie dał soabie po raz 3 z rzędu potwierdzić płci, ale wcześniej 2 lekarzy powiedziało że chłopczyk. Wstydliwy się zrobił coś.

W 32 tyg. waży 1470 gram.
Chyba troszkę mało, a jak to było w Was?

No i łobuz odwrócił się pupcią na dół, lekarz powiedział że jest szansa żeby się jeszcze odwrócił. Następna wizyta za 3 tyg.

A ja go klepałam po pupci (czyli główce) i mówiłam że jest łobuz jak się rozpychał...

Dziś czuję się dobrze. Włąśnie ogarnełam chałpinke i gotuję obiadek.

Lecę nadrabiać, a potem wybieram się na zakupy (prezenty świąteczne).

Małgosia może Maleństwo jeszcze się obróci, a tą wagą sie nie przejmuj, nie ma dokładnych pomiarów, a odchylenia z tego co czytałam są duże. Skoro lekarz nic nie powiedział to napewno jest wszystko dobrze

[MartuNiunia87]

DZIEŃ DOBRY!

ja se tak tylko przelotem :P byłam dziś na osławionej glukozie iii.... PRZEŻYŁAM TO !!!
Ogólnie nie było źle, tylko nudziło mi się tam, siedziałam 2 godz na tych drewnianych niewygodnych i wbijających się we mnie NFZtoskich siedzonkach... jak już każą ciężarnym hipopotamom tyle czekać to choć kozetki by tam dali co by się walnąć można było :P - mi się strasznie chciało spać, albo choć położyć... a tu dupa, siedziałam jak ten kołek a mała tylko co chwila z innej strony girki wyciągała
Mi pobierali 3 razy (na czczo, po 1h i po 2h) zobaczymy popołudniu jaki wynik z tego wyrośnie

Teraz lecę do mamy i idziemy razem do meblowego zamówić komodę dla malutkiej, potem po Tomeczka do przedszkola, a potem do Orange przełużyć/ zmienić umowę także będę pewnie wieczorkiem!! BUZIA dla was

[agawoo]

Napisane przez pearpearl

Gadalam z Mama!!! Powiedziala, ze wlasnie dzisiaj mowila Tacie, ze musza nam kupic ze dwie zmiany poscieli i przescieradel
Jutro jedzie do jakiejs tam hurtowni poscieli i poszuka barankow. Jak nie, to wezmie jeden komplet, dwa przescieradla, a baranki mam wtedy zamowic na allegro na ich koszt

Super
Ja też chcę te baranki, ale najpierw materiał muszę upolować i dać tesciowej do uszycia

Napisane przez MartuNiunia87

eee to jak ja do mojego obecnego wsadzę jeszcze pięść to mi nie wyjdzie żaden możliwy rozmiar stanika z tego chyba od razu zamówię sobie namiot 2osobowy ...albo poszukam stanika w rozmiarze "Z" a jak będę dziecko karmić to nie będę musiała go trzymać... całe wsadzę do stanika i niech sobie je... :P

Padłam Ale niezłe rozwiązanie, możesz w tym czasie np. gotować obiad czy coś, bo obie ręce będziesz miała wolne

A arsenal ubrankowy masz niezły

[pearpearl]

Napisane przez MartuNiunia87

byłam dziś na osławionej glukozie iii.... PRZEŻYŁAM TO !!!

brawa dla tej Pani klask i:
wlasnie sobie przypomnialam,ze tez caly czas myslalam o tym,ze mogliby tam walnac jaka kozetke,zeby moc sie kimnac i tez mnie cale dupsko od tego siedzenia boalalo
brrrr
dobrze,ze mamy to juz za soba

Napisane przez agawoo

Super
Ja też chcę te baranki, ale najpierw materiał muszę upolować i dać tesciowej do uszycia

s to tesciowka krawcowka ? fajnie, to jak dorwiesz wiecej materialu to i dzidziolowi moze uszyc czy tak za strasznie cala czarna?

[boroo50]

Napisane przez MartuNiunia87

DZIEŃ DOBRY!

ja se tak tylko przelotem :P byłam dziś na osławionej glukozie iii.... PRZEŻYŁAM TO !!!
Ogólnie nie było źle, tylko nudziło mi się tam, siedziałam 2 godz na tych drewnianych niewygodnych i wbijających się we mnie NFZtoskich siedzonkach... jak już każą ciężarnym hipopotamom tyle czekać to choć kozetki by tam dali co by się walnąć można było :P - mi się strasznie chciało spać, albo choć położyć... a tu dupa, siedziałam jak ten kołek a mała tylko co chwila z innej strony girki wyciągała
Mi pobierali 3 razy (na czczo, po 1h i po 2h) zobaczymy popołudniu jaki wynik z tego wyrośnie

O masakra! Nie dość, że każą takie świństwo pić, to jeszcze tyle czekać i 3 razy kłuć???
Ja poszłam na łatwiznę trochę i wypiłam TO o 5:00 rano, a potem jeszcze dwie godzinki pospałam prawie, do laboratorium na pobranie i do pracy szybciutko na 8:00. Potem to dopiero mi niedobrze było hihi, no ale wolę to niż dać się kłuć 3 razy :/

[n1kotynka]

no powariowałyście w te kilka godzin z pisaniem

Napisane przez kamciurka

dziewczyny powiedzcie mi te biustonosze droższe, to one są usztywniane, czy tylko tak wyglądają, bo tak oglądam i zastanawiam się na jaki się zdecyduję, po poprzednim porodzie używałam tych takich zwykłych materiałowych i byłam zadowolona, w sumie ja miałam tak drażliwe piersi, że nie wyobrażam sobie założyć usztywnianego stanika, chyba bym zemdlała , ale ja potem miałam też zapalenie piersi, więc były bardzo bardzo drażliwe.

aaa i dzisiaj zaczynamy 30 tydzień

ja mam na bawełnianej antybakteryjnej podszewce a z wierzchu koronka, nie jest usztywniany ale tez nie taki super miękki
no i za rozpoczęty tydzień

Napisane przez Mijus

Podziwiam że wogóle zasnełaś, ja bym chyba czuwała całą noc. Współczuje

mąż stwierdził, że jakby się zaczęło palić to mamy najlepiej w całym bloku, bo mieszkamy na parterze więc psa pod pachę i skaczemy z balkonu

Napisane przez boroo50

Która z Was jeszcze leży z powodu skróconej szyjki???

ja leżę i kompletuję grzecznie wyprawkę ile mm ma twoja szyjka?

Napisane przez MissZuzia

o jaaa ale mieliscie przeżycie z tym alarmem

kochana a powiedz mi jaki termometr kupiłaś w superpharmie?

a ja mam sposób na wagę - nie wymieniła baterii i się nie stresuję już od jakiegoś czasu tym ile przytyłam tak samo rozstępy - szlag mnie trafia jak wychodzą nowe, mimo smarowania, ale najważiesze, żeby dzidziuś był zdrowy a potem będę zrzucac kg i chodzić do dermatologa

już Ci pokazuję termometr:

http://www.ceneo.pl/4551354

i listy
Apteka:
linomag tormentiol olejek kminkowy gaziki jałowe gaziki leko oilatum parafina sól fizjologiczna termometr octenisept tantum rosa bepanthen paracetamol tabletki
woda morska do noska

Drogeria:
sudocrem
waciki
krem do pupy gruszka
patyczki
oliwka
plyn do kąpieli termometr do wanny krem do twarzy podkłady poporodowe podpaski
zel pod prysznic plyn do higieny intymnej chusteczki nawilzane dla dzidziusia
oliwka
chustki do demakijażu się w szpitalu przydają do przecierania buzi - te już mam

Napisane przez eliza1984

Niestety ja,chyba renata ,niby nikotynka,a le z tego co czytam to ona ciagle gdzieś jeździ i czubasek chyba

jak to ciągle gdzieś jeżdzę??? siedzę grzecznie na w domu za tydzień zacznę się już ruszać bo już jest bezpiecznie - w sobotę skończę 36 tydzień

Napisane przez pearpearl

Dziewczyny, jak myslicie, wszystkie prace puszczaja przez program antyplagiatowy????? I jakos mega dokladnie je sprawdzaja??? Bo zaczynam swirowac, ze mam za duzo pokopiowane :/

A co do stanikow do karmienia, to ja mam jeden, ale nosze go juz od dawna, bo jest elastyczny i cycochi moga sobie spokojnie w nim rosnac. Jak bede kupowala kolejne,to chyba tez pojde w ta firme i model, bo sa bardzo wygodne. Przymierzalam takie typowo bawelniane i dla mnie byly za "twarde"i nieelastyczne i nie zdecydowalabym sie na taki.

ja się broniłam nie tak dawno no i niestety sprawdzają ale z książki jak przepisywałaś to luz bo to jest cięzkie do wykrycia, gorzej internet ale to też musisz mieć jakiś tam % zgodności w tekscie ale nie wiem jaki... a nie prosiłaś promotora, żeby on wcześniej puścił pracę przez program?

Napisane przez *Agatek*

Gó....ana Bardzo Sprawa
No wymaz z pochwicy i anusa żeby zobaczyć czy nie ma paciorkowca

to z tyłka też? i patykiem tam grzebie? o fuck nie idę jutro do lekarza

Napisane przez *Agatek*

N1kotynka jak po upojnej nocy??

taka upojna noc, że bałam się że zginiemy w pożarze pieprzony alarm

za to obudziłam małża tekstem czy mu wymusztrować jungsa

Napisane przez renata:)

kupujesz od razu ten oilatum? kurcze tz chcialam ale babka na SR mówiła że to lecznicze jest i najpierw kupic normalny balsamik dla dzidziołka a jak uczuli to dopiero wtedy jakies droższe bo inaczej moze uczulic na oilatum i wtedy juz nie wiadomo co stosować, ale ta położna jakas zakrecona byla i nie wiem czy to prawda co ona mowila?
ta samo z pempuszkiem ze na poczatku tylko gazikiem z przegotowana woda a dopiero jak cos sie bedzie dzialo isc do lekarza i on zadecyduje czy cos kupic aptecznego kurcze nie wiem co robic?
staniczki sliczne

ja nie kupuje pojemnika...
masakra noc też współczuje chyba non stop myśleliście czy do z dymem nie pojdziebrrr

kupiłam oilatum bo zawsze się przyda, to nie jest tak, że przez delikatny środek dziecko potem będzie uczulone na wszystko bo tym tokiem rozumowania to po co prać w proszkach dzidziusiowych i po co w ogole są kosmetyki dla dzieci jak można używać uniwersalnych
a kupiłam bo promocja jak pisałam spora no i emolient jest 2 w 1, po kąpieli już nie używasz nic i nie podrażnisz maluszka

mi się te pojemniki podobają ze względu na tzta ktory by wszedze rzucal te pieluchy więc kupię i dam wam relację

a co do dymu to byłam strasznie zła bo wszystko nam się w mieszkaniu ostatnio psuje

Napisane przez pearpearl

Wlasnie przed chwila Mama zadzwonila, ze sa baranki w tej hurtowni i juz mi je wziela !!!
I podobno za kilka dni maja byc jeszcze przescieradla w baranki !!! wiec sie juz umowila z panem, zeby jej odlozyl

aaaa zazdroszczę

[nawojka8583]

Napisane przez *Agatek*

Ej ja nie napisałam, że się na 10000% robi cesarkę jak jest dziecko owinięte pępowiną, tylko, że 'CHYBA' więc odczepta się! Nie jestem lekarzem, ja tylko se tak palnęłam

Jak to nie jesteś, a kto siebie samą doktor czosnek nazywał??? A chyba to się małpa na gałęzi

[likas]

Napisane przez kropeczka1984

Dziewczyny co kupowałyście w IKEI dla dzieci? Jedziemy w niedzielę i muszę być przygotowana

Ja jestem fanką ręczników dla dzieci, mają zupełnie inne wymiary i łatwo zawinąć dzidzię. http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30194836/ (mam inny motyw, był już dawno kupowany) dodatkowo kupiłam komplet pojemników do zawieszania łóżeczko http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70103207/

Napisane przez kasiulka99

Witam Mamusie
troszke się zmartwiłam informacjami o wadze waszych dzidziusiow - moja Lenka w 28 tyg waży tylko 850 g , lekarz mówi, że niby ok ale jakoś mało mi sie wydaje może moje dziecię wda sie we mnie ( ja w ciąży donoszonej ważyłam tylko 2200 i moja siostra też) a że mam straszną anemie z którą walczę od 3 miesięcy baz większych rezultatów - moze ona wpływa na niska wage dzidzi , ja przytyłam na razie 29 tydzień - 6 kg więc niedużo więc moze dzidizus będzie taki malutki

stąd moje pytanie do mamus lutowych ile ważyły ważą wasze dzieci w ok 28 tygodnia

Moj maluch dokładnie w 28,6 w OM ważył 880g ale ze względu na różnice w pomiarach było to podejrzenie hipotrofii poniżej 5 centyla. Dokładna analiza już w szpitalu wykazała, że do zapłodnienia doszło tydzień wcześniej więc mieści się powyżej 5 centyla i jest OK. Jeżeli chodzisz do tego samego lekarza cały czas i ma on wszystkie wyniki i wywiad mógł uznać, że jest OK. U nas dodatkowo mąż urodził się mały a ja to w ogóle byłam wcześniakiem, dodatkowo córcia jest nie za duża.
W 32,6 mała ważyła 1577 g więc ładnie nadrabia. Musisz pamiętac, że każdy aparat USG ma tolerancje 10 % - a to bardzo dużo.
Wypoczywaj, nieprzemęczań się, dobrze się odżywiaj o powinno być OK

[Anulka_86]

Napisane przez MartuNiunia87

DZIEŃ DOBRY!

ja se tak tylko przelotem :P byłam dziś na osławionej glukozie iii.... PRZEŻYŁAM TO !!!
Ogólnie nie było źle, tylko nudziło mi się tam, siedziałam 2 godz na tych drewnianych niewygodnych i wbijających się we mnie NFZtoskich siedzonkach... jak już każą ciężarnym hipopotamom tyle czekać to choć kozetki by tam dali co by się walnąć można było :P - mi się strasznie chciało spać, albo choć położyć... a tu dupa, siedziałam jak ten kołek a mała tylko co chwila z innej strony girki wyciągała
Mi pobierali 3 razy (na czczo, po 1h i po 2h) zobaczymy popołudniu jaki wynik z tego wyrośnie

Teraz lecę do mamy i idziemy razem do meblowego zamówić komodę dla malutkiej, potem po Tomeczka do przedszkola, a potem do Orange przełużyć/ zmienić umowę także będę pewnie wieczorkiem!! BUZIA dla was

Też przeżywałam to w poniedziałek dałam radę...
ja miałam tak samo jak Ty. na czczo, po 1 h i 2 h.
pojechałam w między czasie do domu więc nie siedziałam.... ale 3 razy kłucie to przesada... czuję rękę do dziś.
Ale wyniki mam ok.
na czczo 72 mg/dL
po 1 h 52 mg/dL
po 2 h 65 mg/dl
a tak bałam się ,że będzie coś nie tak. Mojego męża siostra właśnie na 6 grudnia ma termin i miała z tym problemy.
Musiała codziennie badać sobie cukier itp. dieta.
Ja oszczędzałam się w niedzielę aby za dużo słodkiego nie jeść bo niby też to wpływa tak przed badaniem.

A wracając do tego ,że mojego męża siostra też teraz będzie rodzić to moja teściowa wszystko by mi po ich dziecku chciała teraz dać.
Justyna- czyli ta siostra męża ma pożyczony kosz wiklinowy dla swojego synka od swojej bratowej i moja teściowa( a jej mama) koniecznie chciałaby aby nam później to Justyna dala bo on taki ładny. To jej tłumacze ,że my nie chcemy bo sami sobie kupimy kołyskę bo ja bym chciała...a ona na to ,że a kto to będzie bujał potem.....
drugi mój argument to taki ,że między naszymi dziećmi będzie jakieś 10 tygodni różnicy i że przecież ten koszyk będzie jeszcze Justynie przydatny... to teściowa ,że przecież mają łóżeczko to przełożą itp.
Jakoś bardzo chciałaby mnie tym uszczęśliwić a ja po prostu nie chce aby nasze dziecko miała wszystko używane - a dodam że to nasze pierwsze dziecko i planujemy jeszcze mieć dzieci to tym bardziej....

Justyna jeszcze do tego ,że mamy za dużo ciuchów nie kupować bo ona nam wszystkie po swoim da.... z jednej strony fajnie a z drugiej czekam tylko na tekst ,że my mamy im dać to co kupilismy dla naszego i oni nam to później oddadzą. ....wrrrr..

Ale już się uzbrajam w cierpliwość ,że teściowa będzie ciągle porównywać dzieci. itp. a bo to Justyny to a tamto...
Może przecież być tak ,że nasze dzieci mimo kilku miesięcy różnicy będą nosiły taki sam rozmiar.

Moja koleżanka co urodziła we wrześniu synka 4270 dzisiaj mi mówiła, że wczoraj ważyli Franka i miał 7300 a nie ma jeszcze 3 miesięcy!!! rozmiar nosi 74-80... szok. a on po prostu się duży urodził bo przeszło 4 kg i 62 cm

[nawojka8583]

Napisane przez renata:)

czemu jestes niezadowolona?
my chyba weźmiemy jednak symbio graco, mura strasznie ciężka jest ja juz nie wiem nie moge sie zdecydowac

Bo te koła ma takie wielkie

[agawoo]

Matko, prawie dwie godziny Was juz nadrabiam, a końca nie widać
Jeszcze mnie coś głowa rozbolała

Napisane przez zoskasamoska

Ta noc była okropna!! Tym bardziej, ze ja sie szyko nakręcam jak coś słyszę. Jedynie co mi przyszło na myśl to duch, którego kiedyś widziałam.

Cały dzień już do Niewyspana jestem i ciagle bede o tym dziś myślec.

Zośka, współczuję ciężkiej nocy Ale jakoś ducha nie wierzę

Napisane przez nawojka8583

Cześć Mamusie!

Renata zdecydowaliście się na tą murę? Ja mam ją od wczoraj w domu i nie jestem zadowolona, za to TZ strasznie

Nawojka, a czemu nie jesteś zdowolona z wózka?

Napisane przez nawojka8583

Uska ładnie, kolejna sexafera w rządzie

Kalisz-gate

Napisane przez n1kotynka

współczuję nocy

u mnie tez było nieciekawie, po południu zepsuł nam się alarm w mieszkaniu a wieczorem jak już mąż spał, poszłam do łazienki, wracam i czuję, że coś się pali !! i szukaliśmy, czy w bloku jest pożar, czy w garażu, czy u nas coś się nie kopci... a było już po północy

okazało się, że to ten alarm, który się zepsuł, zaczął sie fajczyć i śmierdziało w całym mieszkaniu okropnie. Poszliśmy spać przy otwartym oknie, ja cały czas się bałam czy się nie obudzimy z jakąs niespodzianką ( dla bezpieczeństwa wyłączylismy korki) no i dzisiaj czeka mnie szukanie speca od alarmów ehh
[...]
kupujecie pojemnik na zużyte pieluszki? mi się to spodobało tylko nie wiem jakiej firmy czy tt czy angelcare?

O kurczę, dobrze, że się obudziłaś
A pojemnika nie kupuję, paklanki tylko kupiłam

Napisane przez *Agatek*

Zaniosłam GBS'a i siuśki i morfo zrobiłam, do banku wskoczyłam wymienić ojro i przybyłam
Jeszcze ja mądra poszłam po moje 5 zł! Za glukozę, której nie przeszłam 2x poszłam do księgowości i babka bidna szukała kwitka potwierdzającego chyba z 20 min... ojj jaka była zła, że przyszłam się upomnieć o tak wysoką kwotę ale dostałam co swoje

GBS kosztował mnie 20 zł jeszcze taniej niż w szpitalu! (35 zł) Także jestem do przodu małżowi nic nie mówię, żeby mi kasy nie zabrał, bo lubi żydzić Jeszcze kurs euro 4,48 Pięknie stoi, oby jak najdłużej
[...]
Bebi misiu owinięte dziecko pępowiną?? może się odwinie do porodu bo jak nie to ja nie wiem, chyba cesarkę robią w takim wypadku co?? Mój A. był owinięty przy porodzie i gdyby nie czujność położnej to by mojego męża nie było na świecie
A waga super jak na ten tydzień moje niecałe 1800 miało w 32 tyg

Agatek, nie wierzę, że mąż zabrałby Ci 15 zł za GBS-a POza tym jak Ci zabierze, jakgo nie ma?

Nie strasz Bebi, będzie wszystko ok

Napisane przez kamciurka

dobrze ze z dzidzia wszystko ok
a ja zaraz lece do szpitala, mam do niego ok. 500 metrów bo koleżanka moja lezy z podejrzeniem cholestazy ma termin na 25 grudnia...

Ojej,współczuję koleżance .. Ale do terminu porodu niedaleko, więc będzie na pewno dobrze