Pierwsza zupka, pierwszy ząbek. Tu najlepszych mam jest wątek. VII-VIII 2011 :)

[Marina1]

Napisane przez brumek

Już ostrzę pazurki :u

brumeczku, to może kosztować Cię sporo nerwów

[brumek]

Napisane przez Marina1

brumeczku, to może kosztować Cię sporo nerwów

Matko, czemu? Co z Twoją pupą jest nie tak?



Marinko, chodźmy spać, bo mi odbija

[wodaqua]

Pstryk!
Dzisiaj ja zapalam światło

Cześć Telik! Johny już wstał?

Moja gwiazda chyba ma katar, do tego poranna kupa, ale mam nadzieję, że jeszcze zaśnie, w czym pomaga karuzelka

Idę lookne jak wczoraj dżampra

[agni82]

Napisane przez zanetaa88

Czy Wasze dzieci też takie marudne przy jedzeniu?
Emilie je a za chwile krzyczy,jak jej to nie dobrze,
tylko nie wiem jaki jest powód.
.

u mnie to samo i też nie bardzo wiem dlaczego. wydawało mi się, że może dlatego że ja go kładłam na karmienie, bo 3 godziny minęły i czas jeśc, a on wcale nie czuł się gotowy jeszcze. za to jak ponoszę jakieś 20 min i zabawię i spróbuję raz jeszcze to jest ok. widocznie ma swoje widzimisię.

Napisane przez marzena_S

Szukałam w lodówce jakiejś namiastki zupy pomidorowej. I co? Zjadłam buraczki tarte i oliwki, a zupę nadal bym zjadła.
Może po Telikowej pizzy mi przejdzie?
Swoją drogą to pamiętam, że jak byłam dzieckiem to twierdziłam, że oliwki smakują jak stare skarpety, a teraz je uwielbiam.
Też macie takie rzeczy do których "dorosłyście"?

ja do oliwek i papryki jeszcze nie dorosłam. a do octu chyba nigdy nie dorosnę. jak wyczuwam zapach octu to nie tknę jedzenia.. Za to dorosłam do cebuli i czosnku a także brokuł i sera gorgonzola

Napisane przez meszsares

jestem winna pare jej hasel, to najpierw najswiezsze:
- uczymy sie wierszyka podstawowego czyli Kto ty jestes Polak maly
Ja: Kto ty jestes?
Klara: Orzeł biały!!!

niezłą agentka. mój siedmioletni bratanek wraca na początku listopada z kościoła do babci do domu. a moja mama (jego babcia) zdziwiona pyta: a ty co tu robisz? a on: ksiądz odwołał różaniec. biedaczek - nikt mu nie powiedział że różaniec jest tylko w październiku

Napisane przez youyou

hej laseczki
nie mam weny i humor do bani, fatum k.urwa nade mną wisidziś tżtowi na parkingu pod sklepem ktoś wjechał w samochód
jest wgniecenie, koleś się ulotnił ale są świadkowie (uczynni menele przedsklepowi) i namiar na samochód..
jutro będzie go poszukiwał


brunetka trzymam kciuki za jutro!

no co za ludzie: pala:. mam nadzieję że go znajdzie i jeszcze dostanie ten człowiek karę za to że uciekł z miejsca przestępstwa(hmmm... brzmi tak poważnie).

20 min wpada do salonu mój T. co o 5:40 rano w jego wypadku nie zdarza się. zdziwiona i przerażona pytam :coś się stało z Emilem? A on : tak, zrobił wielką i śmierdzącą kupę. Emil działa na ojca lepiej niż budzik

i co to ja chciałam powiedziec...
słuchac laski własnej intuicji!!!! jednak jest coś takiego jak matczyny instynkt.

acha... i co tu za rozmowy wieczorową porą? drapanie, banany...

Brunetka - trzymam wielkie kciuki

idę dalej dekorowac mieszkanie świątecznie. miłego dnia i do zobaczenia

[ellika]

Meszares Klara jest the best - ubieranie choinki wymiata

Brunetka

A ja tradycyjnie niewyspana ...choć powoli przyzwyczajam się do tego stanu 3 pobudki na karmienie + 2 na utulenie no i 7:00 dzień dobry.
Także dzień dobry dziewczynki i zmykam pod prysznic, bo kawa nie pomaga

[jacieeeee]

Napisane przez youyou

hej laseczki
nie mam weny i humor do bani, fatum k.urwa nade mną wisidziś tżtowi na parkingu pod sklepem ktoś wjechał w samochód
jest wgniecenie, koleś się ulotnił ale są świadkowie (uczynni menele przedsklepowi) i namiar na samochód..
jutro będzie go poszukiwał


brunetka trzymam kciuki za jutro!

Youyou ale się Wam zbiera tych nieszczęść Trzymaj się

Napisane przez telik

tiaaaa
jak ja bym ważyła 49 kg to bym w ten mróz w stringach po ulicy paradowała
pokazując piękno swego ciała
nie ma jak do mamy sie przytulić
Dobranoc

Gołym tyłkiem na mieście świecić? Nieładnie

Napisane przez meszsares

przychodzi dzisiaj moja pierworodna ze zloba (gdzie wyrodni rodzice daja ja w czwartki i piatki coby stara matka mogla nieco ogarnac chalupe i pobyc z oseskiem sam na sam nienarazona na zazdrosne spojrzenia)
bierze mnie na strone, patrzy prosto w oczy i mowi powaznym tonem:
"Mamusiu, niestety nie chce juz wiecej chodzic do zlobka"
i co, az mi glupio, bo bede musiala olac to wyznanie

jestem winna pare jej hasel, to najpierw najswiezsze:
- uczymy sie wierszyka podstawowego czyli Kto ty jestes Polak maly
Ja: Kto ty jestes?
Klara: Orzeł biały!!!

- Klara stworzyla nowa wersje bajki o Krolewnie Sniezce - dla spiochow
Ja: Krolewna zjadla zatrute jablko i zasnela...
Klara (przerywajac): Spała dlugo i szczesliwie i koniec bajki!

- widzac na ekranie Bobka z Mucha w lozku (Prosto w serce) krzyknela:
O, GOLASY!!!

- tata pokazal jej pajaka na scianie
Tata: zobacz Klarusiu jaki fajny pajaczek
Klara: pajaku sio pajaku! Bo cie obedre ze skory!

- do TZta rano: Tatusiu idz juz do pracy i nie gadaj tyle! (skad jej sie to wzielo??)

- do mamy i babci: Dziewczyny, chodzcie!

- Tata: Ty moj grubasku!
Klara: nie jestem grubasek, jestem Klarusia-Bambalusia!
(to ja do niej tak czasem gadam, jak tez i Klarencja-Bambalencja)

- jak wylewala wode z wanny na podloge - glupie pytanie, glupia odpowiedz:
Ja: Klara CO ty robisz??!!
Klara: ubieram choinke..

Mloda ma dopiero 26 miesiecy, a juz imponuje mi poczuciem humoru

dobranoc

Co za Błyskotliwość Choinka wymiata

Witam.
Dziecię siedzi mi na kolanach i domaga się zabawy. Chyba nie popiszę.

[Madziulka_17]

Napisane przez Kolina

Dawid je spokojnie, czasami coś pomarudzi ale to chwilowe
ma taka słodką zabawę podcza spicia cyca, jak już się naje to się odsuwa, patrzy na mnie i zaczyna gadać, uśmiech i skok do cyca, trzy pociągnięcia i znow puszcza, gadanie, usmiech i do cyca i tak kilka razy uwielbiam to

Szymcio robi identycznie!

Napisane przez ellika

A ja tradycyjnie niewyspana ...choć powoli przyzwyczajam się do tego stanu 3 pobudki na karmienie + 2 na utulenie no i 7:00 dzień dobry.
Także dzień dobry dziewczynki i zmykam pod prysznic, bo kawa nie pomaga

ellika nie jesteś sama... U mnie 4 pobudki na karmienie i o 6.30 koniec spania. Nie wiem ile jeszcze tak pociągnę, padam z wyczerpania
No, ale trzeba jakoś zebrać siły, bo przede mną cały długi dzień...
Na 12.30 wizyta w poradni.

Dzień dobry nie powiedziałam, wstyd.

[alibany]

I ja sie witam przy kanapeczkach i zbożówce

Napisane przez Naataaszkaa

My już po szczepieniu i było o niebo lepiej niż ostatnio, troszkę popłakała, ale na rękach szybko się uspokoiła i już grzecznie śpi

Mamy dalej być na bebiko ha i obserowować, czy wysypka się zwiększa.. jeśli będzie mocniej to zmienimy na nutre lub pepti..

No i najważniejsze... kluska waży 6920g!! a to oznacza, że w 2 tygodnie przybrała ponad 700 dorodna dziewczyna mi rośnie

Dziękujemy za wszystkie kciuki

Super, że tak dzielnie zniosła szczepienie a i waga pokaźna. Moja kluska waży teraz 7kg i juz da się odczuć te kilogramy!!
Doczytałam, że ślubujesz w kwietniu! Super, zazdroszczę bo z chęcią przeżyłabym to jeszcze raz

Napisane przez agadus

a mnie Natalia gryzie jak ją karmie, mimo, że nie ma zębów, tak ścisnie i ciągnie, albo ściśnie i się po pokoju rozgląda, jak tak dalej pójdzie, to na sutkach będę mogła sobie supełek zrobić

Ala robi tak samo, a przy tym jeszcze tak szyderczo potrafi sie usmiechnąć

Napisane przez agadus

no a u mnie to wygląda, jakbym cały czas podniecona chodziła,tak sutki mi stoją

Mój mąż okresla to mianem "sutki jak wentyle od stara"

Napisane przez Madziulka_17

Ja miałam już 3. Kolejna ma być jak mały skończy pół roczku i kolejna jak zacznie chodzić, a też wszystko już jest ok

Eh czytam, że po min. 2 wizyty miałyscie z maluszkami a nawet 3 i 4 , a my bylismy tylko raz i nikt nie kazał więcej kontrolować

Napisane przez youyou

hej laseczki
nie mam weny i humor do bani, fatum k.urwa nade mną wisidziś tżtowi na parkingu pod sklepem ktoś wjechał w samochód
jest wgniecenie, koleś się ulotnił ale są świadkowie (uczynni menele przedsklepowi) i namiar na samochód..
jutro będzie go poszukiwał


brunetka trzymam kciuki za jutro!

Oj niefajnie:/ Oby wszystko szybko się wyjasniło. Co za imbecyle narobią szkód i się ulotnią!!

Napisane przez meszsares

przychodzi dzisiaj moja pierworodna ze zloba (gdzie wyrodni rodzice daja ja w czwartki i piatki coby stara matka mogla nieco ogarnac chalupe i pobyc z oseskiem sam na sam nienarazona na zazdrosne spojrzenia)
bierze mnie na strone, patrzy prosto w oczy i mowi powaznym tonem:
"Mamusiu, niestety nie chce juz wiecej chodzic do zlobka"
i co, az mi glupio, bo bede musiala olac to wyznanie

jestem winna pare jej hasel, to najpierw najswiezsze:
- uczymy sie wierszyka podstawowego czyli Kto ty jestes Polak maly
Ja: Kto ty jestes?
Klara: Orzeł biały!!!

- Klara stworzyla nowa wersje bajki o Krolewnie Sniezce - dla spiochow
Ja: Krolewna zjadla zatrute jablko i zasnela...
Klara (przerywajac): Spała dlugo i szczesliwie i koniec bajki!

- widzac na ekranie Bobka z Mucha w lozku (Prosto w serce) krzyknela:
O, GOLASY!!!

- tata pokazal jej pajaka na scianie
Tata: zobacz Klarusiu jaki fajny pajaczek
Klara: pajaku sio pajaku! Bo cie obedre ze skory!

- do TZta rano: Tatusiu idz juz do pracy i nie gadaj tyle! (skad jej sie to wzielo??)

- do mamy i babci: Dziewczyny, chodzcie!

- Tata: Ty moj grubasku!
Klara: nie jestem grubasek, jestem Klarusia-Bambalusia!
(to ja do niej tak czasem gadam, jak tez i Klarencja-Bambalencja)

- jak wylewala wode z wanny na podloge - glupie pytanie, glupia odpowiedz:
Ja: Klara CO ty robisz??!!
Klara: ubieram choinke..

Mloda ma dopiero 26 miesiecy, a juz imponuje mi poczuciem humoru

dobranoc

Genialne są te powiedzonka



Był poruszony temat banana i od razu przypomniała mi sie reklama, która tż pokazywał mi na necie
http://www.youtube.com/watch?v=aOHLHgZ5-rc


U nas kolejna nocka ze standardowymi pobudkami o 3 i o 5 na ciumkanie UU i spanie do 7. Teraz pyzunia szaleje na brzuszku na macie i niczym wskazówka zegara obraca się o 360stopni

[83monia]

Napisane przez agni82

niezłą agentka. mój siedmioletni bratanek wraca na początku listopada z kościoła do babci do domu. a moja mama (jego babcia) zdziwiona pyta: a ty co tu robisz? a on: ksiądz odwołał różaniec. biedaczek - nikt mu nie powiedział że różaniec jest tylko w październiku

moje kochane dziecie. miejsce - kosciół. wierni mówią: moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina... na co pierworodny: to nie moja wina!!! to kuby!!!!!!


a wczoraj chcial mi usiaść na golasowe kolana (gołe...)

[Scio]

Witam. Moje dziecie wstało dziś o 7 zjadło i dosypia dalej wczoraj padła o 19.30 12 godzin snu ale musze ja zaraz budzic i odstawić do mamy, bo dzis jade do szkoły. Troche sie denerwuje i jestem podekscytowana.
dla wszystkich potrzebujących

[aania_20]

dzien dobry
Muszę po kawałku nadrobić, bo widzę że znów się rozkręciła impreza wieczorem
a znając wizaż, pół postów nie zacytuje...
Napisałabym wcześniej, ale siatkę oglądam

Napisane przez ellika

agadus moja też tak robi już i tak mam pancerne sutki, nawet pod grubym biustonoszem przebijają i wygladam jakbym wiecznie orzeszki przemycała

Napisane przez marzena_S

Jacieee, Shira+banan= niebezpieczeństwo. No i Brumek mówiła, że od banana nogi się same rozjeżdżają!

Napisane przez Kajool

i urodzi banianiatko??

Napisane przez marzena_S

I to powiedziała gadająca krowa.

Napisane przez iustyna1

Objadłam się bigosu, bo Tż przywiózł od mamy. Jak to się mówi? Kradzione nie tuczy... a teściowe pewnie podwójnie tuczy Będę się kulać .

a jak od teściowej, to sprawdź czy grzybków w bigosie nie było

Napisane przez youyou

hej laseczki
nie mam weny i humor do bani, fatum k.urwa nade mną wisidziś tżtowi na parkingu pod sklepem ktoś wjechał w samochód
jest wgniecenie, koleś się ulotnił ale są świadkowie (uczynni menele przedsklepowi) i namiar na samochód..
jutro będzie go poszukiwał

cholerka...mam nadzieję że znajdzie drania!

[jacieeeee]

Napisane przez alibany

Był poruszony temat banana i od razu przypomniała mi sie reklama, która tż pokazywał mi na necie
http://www.youtube.com/watch?v=aOHLHgZ5-rc

Uwielbiam serce i rozum. Teraz śpiewam często Dominikowi "Mam piloto mam laptopoooo". Cieszy go to tak samo jak mnie

Napisane przez Scio

Witam. Moje dziecie wstało dziś o 7 zjadło i dosypia dalej wczoraj padła o 19.30 12 godzin snu ale musze ja zaraz budzic i odstawić do mamy, bo dzis jade do szkoły. Troche sie denerwuje i jestem podekscytowana.
dla wszystkich potrzebujących

No to kciuki za pierwszy dzień na podyplomówce
Trochę Ci zazdroszczę. Sama bym się wybrała tylko ja na trenera rozwoju osobistego To mój konik.

Ciekawe jak Nasz Brunetka ?

[aania_20]

Kurka...siatkówka mnie nerwowo wykończy

Napisane przez Vaniliova11

Musze ugotować bigos w ciągu paru dni bo normalnie oszaleje taki mam smak wiesz co nawet takim średnim bym nie pogardziła

hm...podejrzane

Napisane przez telik

mam jeszcze 2 kawałki pizzy bo dzis pizzowy czwartek -palec do budki kto chce?

ja chcę, ja!!! Zostało jeszcze?

Napisane przez telik

tiaaaa
jak ja bym ważyła 49 kg to bym w ten mróz w stringach po ulicy paradowała
pokazując piękno swego ciała
nie ma jak do mamy sie przytulić
Dobranoc

Napisane przez meszsares

- jak wylewala wode z wanny na podloge - glupie pytanie, glupia odpowiedz:
Ja: Klara CO ty robisz??!!
Klara: ubieram choinke..

rewelacyjna jest! Ale to mnie najbardziej rozwaliło

Napisane przez agni82

20 min wpada do salonu mój T. co o 5:40 rano w jego wypadku nie zdarza się. zdziwiona i przerażona pytam :coś się stało z Emilem? A on : tak, zrobił wielką i śmierdzącą kupę. Emil działa na ojca lepiej niż budzik

acha... i co tu za rozmowy wieczorową porą? drapanie, banany...

Agni, coś się dziewczyny rozmarzyły, nie?:P Myślałby kto że takie wygłodzone :P
A to pierwsze - rewelacja

Napisane przez alibany

Mój mąż okresla to mianem "sutki jak wentyle od stara"

taaaa...ja tak swojemu kiedyś powiedziałam, to tylko podejrzanie zadowolony skomentował "mmmmmm..."

[patik87]

Napisane przez youyou

hej laseczki
nie mam weny i humor do bani, fatum k.urwa nade mną wisidziś tżtowi na parkingu pod sklepem ktoś wjechał w samochód
jest wgniecenie, koleś się ulotnił ale są świadkowie (uczynni menele przedsklepowi) i namiar na samochód..
jutro będzie go poszukiwał


brunetka trzymam kciuki za jutro!

kurka wodna coś tam u Was się zaczarowało na złe
Macie nr rejestracyjne? może nie ma tego złego, czasami z ubezpieczenia można niezłą kaskę ściągnąć za drobną stłuczkę i po wyklepaniu extra kaska zostaje w kieszeni. Oby tym razem tak było.

Napisane przez meszsares

przychodzi dzisiaj moja pierworodna ze zloba (gdzie wyrodni rodzice daja ja w czwartki i piatki coby stara matka mogla nieco ogarnac chalupe i pobyc z oseskiem sam na sam nienarazona na zazdrosne spojrzenia)
bierze mnie na strone, patrzy prosto w oczy i mowi powaznym tonem:
"Mamusiu, niestety nie chce juz wiecej chodzic do zlobka"
i co, az mi glupio, bo bede musiala olac to wyznanie

jestem winna pare jej hasel, to najpierw najswiezsze:
- uczymy sie wierszyka podstawowego czyli Kto ty jestes Polak maly
Ja: Kto ty jestes?
Klara: Orzeł biały!!!

- Klara stworzyla nowa wersje bajki o Krolewnie Sniezce - dla spiochow
Ja: Krolewna zjadla zatrute jablko i zasnela...
Klara (przerywajac): Spała dlugo i szczesliwie i koniec bajki!

- widzac na ekranie Bobka z Mucha w lozku (Prosto w serce) krzyknela:
O, GOLASY!!!

- tata pokazal jej pajaka na scianie
Tata: zobacz Klarusiu jaki fajny pajaczek
Klara: pajaku sio pajaku! Bo cie obedre ze skory!

- do TZta rano: Tatusiu idz juz do pracy i nie gadaj tyle! (skad jej sie to wzielo??)

- do mamy i babci: Dziewczyny, chodzcie!

- Tata: Ty moj grubasku!
Klara: nie jestem grubasek, jestem Klarusia-Bambalusia!
(to ja do niej tak czasem gadam, jak tez i Klarencja-Bambalencja)

- jak wylewala wode z wanny na podloge - glupie pytanie, glupia odpowiedz:
Ja: Klara CO ty robisz??!!
Klara: ubieram choinke..

Mloda ma dopiero 26 miesiecy, a juz imponuje mi poczuciem humoru

dobranoc

dobra jest!!
podeślij ją do mnie na ten czwartek i piątek jak nie chce do żłobka.

Napisane przez marzena_S

Szukałam w lodówce jakiejś namiastki zupy pomidorowej. I co? Zjadłam buraczki tarte i oliwki, a zupę nadal bym zjadła.
Może po Telikowej pizzy mi przejdzie?
Swoją drogą to pamiętam, że jak byłam dzieckiem to twierdziłam, że oliwki smakują jak stare skarpety, a teraz je uwielbiam.
Też macie takie rzeczy do których "dorosłyście"?

do oliwek nadal nie dorosłam

Napisane przez 83monia

moje kochane dziecie. miejsce - kosciół. wierni mówią: moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina... na co pierworodny: to nie moja wina!!! to kuby!!!!!!


a wczoraj chcial mi usiaść na golasowe kolana (gołe...)

Ja się nigdy nie załapię na impresssskę
O 21-22 padam na pysk, tak mi się spać chce.
o 1 z oczami na zapałki karmiłam młodą.

Nadal flegma jej się odrywa i nie widzę żeby było lepiej.
Drze się i nie mogę dobrze nosa oczyszczać z tego.
Kiedy to się skończy?

Idę jeść BANANA na śniadanie ( z lodówki, nie z majtasów męskich)

[nerola]

Wróciłam Pipki

Przede wszystkim zdrówka dla wątkowych maluszków!!!
Po drugie gratulacja za zabki,udane wizyty.
Zapałeczko-neurolog prywatnie,chjoć każde dziecko rozwija sie inaczej.
Moi nie byli ksiazkowi a nowe umiejętnosci nabyli np. 3 w ciagu jednego dnia.
Pieleszko kamień z serca
You już niedługo koniec roku i koniec problemów
Brunetko kopniaka dostałaś i czekamy na Ciebie
Zmalowana uruchamiam wielkie kciuki 14-go

Moja Pitu Pitu nie ma zębuli.
Turla sie się wszędzie.
Dziś się popłakała bo nie weszły Jej 2 gryzaki TT i smoczek do buziA tak sie starała.
Nie chce jesć MM tylko cyca.

W weekend miałam przeboje-kolezanki zorganizowały babski wieczór-wyjechałam koło 18-tej.
Siedziałyśmy so 24 a mi się akumulator rozładował jakieś 45 km. od domu,w srodku nocy,koleżanka poszła do remizy prosić o pomoc,i tak sie ciągalismy autami aż koleżance zabrakło paliwa.Chłopaki zamienili akumulatory i o 4 rano piojechałam na cpn po paliwo do bańki,po drodze złapała mnie policja a mam nieprzerejestowane auto.Tak szybko gadałam,ze nie zabrali ani dowodu,ani na lawetę mnie nie wzięli a puścili.
Dojechałam z paliwem i się okazało,ze wentle koleżance poszły i akumulator.
Zawiozłam ja do domu a my z koleżanką pojechałysmy.
Jej mąż jej do domu nie wpuścił,obudziłyśmy syna.
I tym sposobem o 5:30 rano zlądowałam w domu.
W domu T,. siedzi z Izą i ja buja bo przez ten czas nie spała,nie jadła.Dopiero jak jej cyca zaaplikowałam usnęła.
Oczywiście nasi mężowie nie wierzyli na poczatku w całą tę historię.

Kupiłam wszystkim już prezenty.Jak nigdy o tej porze.

Ufff...

Dzień dobry

[AgaGuernsey]

Dzien dobry!


Nerola o jacie nie moge, co za przygody!

Brunetka trzymam kciuki!


U nas nocka jako taka: mlodemu zachcialo sie zrobic po 23 kupe i potem budzenie mu sie poprzestawialo, jedynie tyle dobrego, ze spalismy do po 8. Teraz juz znowu spi. A mnie gardlo dalej nawala. aaa i Wiki znowu w nocy zygala, mam dosc

[jacieeeee]

Nerolka, bój się Boga, nareszcie jesteś

[alibany]

Właśnie w ddtvn Zawitkowski instruował jak prawidłowo zakładac pampersa niemowlaczkowi. Szkoda, że nie pokazał jak radzic sobie z dzieciem, które robi mostki, fika nóżkami, obraca sie Te wszystkie chwyty na lalce może i się sprawdzają

[iwonap79]

coś mi się z postem pokiełbasiło
cześć wszystkim
uspiłam M<ajkę


meszsares Twoja Klara jest boska! i to imię! jak będę miałą kolejną córkę tak właśnie bedzie się nazywać. a tak na marginesie jest święta Klara?

idę nadrabiać
iwona

[Shira_83]

A mam Was tu kuny macie gniazdo!!!(tak moja babcia mówiła jak nas przyłapała na piciu kawy z siostrami i mamą )

tak ja Wam tu z serduszka się zwierzam, a te se tu polewkę urządzają! ustawiać się w kolejkę zaraz Was(jakby to moniczka 123 napisała

Napisane przez Kajool

lot is dat bracliki?? Slazaczki bez slangu mi tutaj!!!:P

no brąclik to klinek kiełbasy (klinek= kawałek, pętko)

[QUOTE=Naataaszkaa;3083908 2


fajnie to zabrzmiało [/QUOTE]

znaczy smyrgnoł mi cały tż nie tylko banan

Napisane przez zanetaa88

Po wizycie z USG bioderek wszystko jak w najlepszym porządku.Ile mieliście wizyt z bioderkami ? moja to jest już 3 i jeszcze czeka mnie kolejna za 2 miesiące,mimo że bioderka Emilie są ok.Dziwię się, że jak jest wszystko w porządku ponownie mamy się zjawić u doktorka,choć z drugiej strony lepiej chuchać na zimne.

my mieliśmy trzy i koniec więcej nie trzeba tak mówiła pani or

Napisane przez aania_20

biedny TŻ
a za tłumaczenie dziękuję

to jego zas...ny obowiązek niech się wywiązuje w końcu przysięgał

Napisane przez marzena_S

Jacieee, Shira+banan= niebezpieczeństwo. No i Brumek mówiła, że od banana nogi się same rozjeżdżają!

mi się już na widok tż rozjeżdżały więc nie tylko banan tak działa

Napisane przez brumek

Ja też wiem Shira + banan = ciąża!

ja ci dam ciąża

Napisane przez jacieeeee

Świat stanął na głowie ! Shirka z bananem w ciążę zajdzie

myślisz że byłby z niego dobry i odpowiedzialny ojciec

Napisane przez Madziulka_17

Widzę, że dzisiaj również Wam humor dopisuje

Dziewczynki uciekam już spać, bo padam na pyszczek
I proszę skromnie o kciuki, bo jutro mamy z Szymciem wizytę w poradni rehabilitacyjnej

Dobranoc

no widzisz humor dopisuje zrobiły sobie ze mnie banie PANIE KOLEŻANKI trzymam ręce za Was daj znać jak poszło!

Napisane przez iustyna1

Widziałyście to: http://allegro.pl/id-przytul-smoczka...956046469.html ?

a w pysk nietoperza masakra

Napisane przez meszsares

przychodzi dzisiaj moja pierworodna ze zloba (gdzie wyrodni rodzice daja ja w czwartki i piatki coby stara matka mogla nieco ogarnac chalupe i pobyc z oseskiem sam na sam nienarazona na zazdrosne spojrzenia)

strzelam foch i idę wypić kawę

[CookieMonsters]

nie wygrałam 11 milionów

dzień dobry po baaaaaaaaaaaardzo ciężkiej nocy

[Naataaszkaa]

Napisane przez iustyna1

A mi się marzyły parówki z serem w naleśniku, zapieczone w piekarniku i polane sosem pomidorowym. Ale Tż nie chciał mi zrobić naleśników i skończyło się na bigosie

Ja to uwielbiam w wersji z sosem czosnkowym

Napisane przez iustyna1

Widziałyście to: http://allegro.pl/id-przytul-smoczka...956046469.html ?

O matko przypomina mi to trąbe słonia

Napisane przez meszsares

przychodzi dzisiaj moja pierworodna ze zloba (gdzie wyrodni rodzice daja ja w czwartki i piatki coby stara matka mogla nieco ogarnac chalupe i pobyc z oseskiem sam na sam nienarazona na zazdrosne spojrzenia)
bierze mnie na strone, patrzy prosto w oczy i mowi powaznym tonem:
"Mamusiu, niestety nie chce juz wiecej chodzic do zlobka"
i co, az mi glupio, bo bede musiala olac to wyznanie

jestem winna pare jej hasel, to najpierw najswiezsze:
- uczymy sie wierszyka podstawowego czyli Kto ty jestes Polak maly
Ja: Kto ty jestes?
Klara: Orzeł biały!!!

- Klara stworzyla nowa wersje bajki o Krolewnie Sniezce - dla spiochow
Ja: Krolewna zjadla zatrute jablko i zasnela...
Klara (przerywajac): Spała dlugo i szczesliwie i koniec bajki!

- widzac na ekranie Bobka z Mucha w lozku (Prosto w serce) krzyknela:
O, GOLASY!!!

- tata pokazal jej pajaka na scianie
Tata: zobacz Klarusiu jaki fajny pajaczek
Klara: pajaku sio pajaku! Bo cie obedre ze skory!

- do TZta rano: Tatusiu idz juz do pracy i nie gadaj tyle! (skad jej sie to wzielo??)

- do mamy i babci: Dziewczyny, chodzcie!

- Tata: Ty moj grubasku!
Klara: nie jestem grubasek, jestem Klarusia-Bambalusia!
(to ja do niej tak czasem gadam, jak tez i Klarencja-Bambalencja)

- jak wylewala wode z wanny na podloge - glupie pytanie, glupia odpowiedz:
Ja: Klara CO ty robisz??!!
Klara: ubieram choinke..

Mloda ma dopiero 26 miesiecy, a juz imponuje mi poczuciem humoru

dobranoc

padłam

Napisane przez alibany

Super, że tak dzielnie zniosła szczepienie a i waga pokaźna. Moja kluska waży teraz 7kg i juz da się odczuć te kilogramy!!
Doczytałam, że ślubujesz w kwietniu! Super, zazdroszczę bo z chęcią przeżyłabym to jeszcze raz

No waga spora, na szczęście moja kluska już coraz mniej domaga się długiego noszenia... chociaż i tak mój lewy bark nadaje się do wymiany


My wstałyśmy więc dzień dobry

Noc w porządku, standardowo o 5 totalne rozbudzenie, śmiechy, piski... na koniec potężna kupa.. aż w końcu obie padłyśmy i tym sposobem obudziłyśmy się przed 9

Nade mną też coś wisi niestety Co ja rano przeżyłam to masakra!!!!! Leży sobie moja Hania w łóżeczku pod karuzelką i się bawi.. ja w łazience pranie ładuje do pralki i nagle słyszę trzask! Lecę do pokoju a tu żarówka (mamy żyrandol z 3 długimi żarówkami wiszącymi w dół) się musiała przepalić i strzeliła, spadła na ziemię i się roztrzaskała matko boska tak się wystraszyłam czy czasem Hania jakimś szkłem nie dostała że aż mi serce stanęło.. na szczęście nic do niej nie doleciało... do tej pory mi się ręce trzęsą Tż powiedział że sprawdzi dzisiaj instalacje bo to nie jest normalne... siedzę teraz i boję się światło gdziekolwiek zapalić.. a taka szarówa na dworze

[Vaniliova11]

Napisane przez brumek

[/COLOR]Bo ja już lustra omijam szerokim łukiem, a nie chcę jeszcze szerszego robić

No co Ty przecież świetną figure masz

Napisane przez meszsares

przychodzi dzisiaj moja pierworodna ze zloba (gdzie wyrodni rodzice daja ja w czwartki i piatki coby stara matka mogla nieco ogarnac chalupe i pobyc z oseskiem sam na sam nienarazona na zazdrosne spojrzenia)
bierze mnie na strone, patrzy prosto w oczy i mowi powaznym tonem:
"Mamusiu, niestety nie chce juz wiecej chodzic do zlobka"
i co, az mi glupio, bo bede musiala olac to wyznanie

jestem winna pare jej hasel, to najpierw najswiezsze:
- uczymy sie wierszyka podstawowego czyli Kto ty jestes Polak maly
Ja: Kto ty jestes?
Klara: Orzeł biały!!!

- Klara stworzyla nowa wersje bajki o Krolewnie Sniezce - dla spiochow
Ja: Krolewna zjadla zatrute jablko i zasnela...
Klara (przerywajac): Spała dlugo i szczesliwie i koniec bajki!

- widzac na ekranie Bobka z Mucha w lozku (Prosto w serce) krzyknela:
O, GOLASY!!!

- tata pokazal jej pajaka na scianie
Tata: zobacz Klarusiu jaki fajny pajaczek
Klara: pajaku sio pajaku! Bo cie obedre ze skory!

- do TZta rano: Tatusiu idz juz do pracy i nie gadaj tyle! (skad jej sie to wzielo??)

- do mamy i babci: Dziewczyny, chodzcie!

- Tata: Ty moj grubasku!
Klara: nie jestem grubasek, jestem Klarusia-Bambalusia!
(to ja do niej tak czasem gadam, jak tez i Klarencja-Bambalencja)

- jak wylewala wode z wanny na podloge - glupie pytanie, glupia odpowiedz:
Ja: Klara CO ty robisz??!!
Klara: ubieram choinke..

Mloda ma dopiero 26 miesiecy, a juz imponuje mi poczuciem humoru

dobranoc

Mała agentka

Napisane przez marzena_S

Szukałam w lodówce jakiejś namiastki zupy pomidorowej. I co? Zjadłam buraczki tarte i oliwki, a zupę nadal bym zjadła.
Może po Telikowej pizzy mi przejdzie?
Swoją drogą to pamiętam, że jak byłam dzieckiem to twierdziłam, że oliwki smakują jak stare skarpety, a teraz je uwielbiam.
Też macie takie rzeczy do których "dorosłyście"?

Ja jako dziecko byłam permanentnym niejadkiem a teraz jestem wszystko żerna więc dorosłam do wszystkiego jedynie oliwek nie cierpie

Napisane przez agni82

20 min wpada do salonu mój T. co o 5:40 rano w jego wypadku nie zdarza się. zdziwiona i przerażona pytam :coś się stało z Emilem? A on : tak, zrobił wielką i śmierdzącą kupę. Emil działa na ojca lepiej niż budzik

U nas taki budzik nie działa

Napisane przez aania_20

[COLOR=DarkGreen] hm...podejrzane

Ja już chyba rok nie jadłam bigosu i tak za nim tęsknie

Napisane przez patik87

Idę jeść BANANA na śniadanie ( z lodówki, nie z majtasów męskich)

Zdrówka dla Sary

Napisane przez nerola

W weekend miałam przeboje-kolezanki zorganizowały babski wieczór-wyjechałam koło 18-tej.
Siedziałyśmy so 24 a mi się akumulator rozładował jakieś 45 km. od domu,w srodku nocy,koleżanka poszła do remizy prosić o pomoc,i tak sie ciągalismy autami aż koleżance zabrakło paliwa.Chłopaki zamienili akumulatory i o 4 rano piojechałam na cpn po paliwo do bańki,po drodze złapała mnie policja a mam nieprzerejestowane auto.Tak szybko gadałam,ze nie zabrali ani dowodu,ani na lawetę mnie nie wzięli a puścili.
Dojechałam z paliwem i się okazało,ze wentle koleżance poszły i akumulator.
Zawiozłam ja do domu a my z koleżanką pojechałysmy.
Jej mąż jej do domu nie wpuścił,obudziłyśmy syna.
I tym sposobem o 5:30 rano zlądowałam w domu.
W domu T,. siedzi z Izą i ja buja bo przez ten czas nie spała,nie jadła.Dopiero jak jej cyca zaaplikowałam usnęła.
Oczywiście nasi mężowie nie wierzyli na poczatku w całą tę historię.

Kupiłam wszystkim już prezenty.Jak nigdy o tej porze.

Ufff...

Dzień dobry

Ale przygoda

Witam

U nas nocka standardowa pobudka o 6 a potem spanie do 9 oczywiście pare pobudek na smoczka ale to już pikuś
Krystkowi przebrała pielucha , cały leżaczek mokry . Najgorsze jest to że nie potrafie zdjąć tego pokrowca do prania musze budzić Tża i chyba rozkręci ten stelaż będzie prościej

[Zmalowana]

Napisane przez Marina1

Ale straszna ta przytulanka ,,przytul smoczka" jak jakiś ninja bez oczu...

A mnie się to zupełnie z czymś innym kojarzy....:hahah a:

Dzięki Dziewuszki za kciuki, ja już odliczam dnia..

Co do odciągania siusiaka. To ja zaufam swojej pediatrze. Nie wzięła sobie tego z kosmosu w sumie, ze tak sie robi. Ale chyba się nie zrozumialyśmy Laski..bo ja mu nie naciągam tak aby tam wylazło TO, tylko tak do tej dziurki żeby się pokazala i na tym polega własnie to powięszkanie. ;>

marzena_s ja od Małego jadła tatara co się większości ludzi w głowie nie mieści do tej pory. Uwielbiam to danie. Ale np. nie cierpiałam rosołu, a teraz lubię, oliwki w ciąży sobie zbrzydziłam, generalnie też byłam niejadek, a teraz wszystko zjem

[agadus]

witam slonecznie
idę dzisiaj do rossa, bo od dzisiaj nowa gazetka, muszę kupić chusteczki, słoiczki, i wybrać te kody z hippa+ ta paczka z hippa, miała któraś??co w niej jest??

[Naataaszkaa]

alibany ślubuję ślubuję najgorsze jest to, że zostało tak mało czasu a my jakoś nie możemy się zorganizować żeby się za to porządnie zabrać... tzn mamy salę, zespół, mszę zamówioną i fotografa czyli najważniejsze jest ale nic poza tym.. a myślę, że z całą resztą będzie najwięcej ganiania.. suknia, wystrój, menu i te wszystkie pierdółki.. tylko przy dziecku ciężko nad tym posiedzieć i jakoś mi się też nie chce

[Zmalowana]

Na górze jest reklama Pantene i jest rudy kolor włosów. Taki sobie zrobię !

[nerola]

Agaduś ja wybrałam paczkę w Rossie-była łyzeczka,słoik dynia z indykiem i sok marchwiowy.
A najfajniejsze jest to,ze chwilę przed tym kupiłam identyczne słoiki i sok-to sie nazywa urozmaicona dieta mojego dziecka

Co do pitusiów-ja moim nigdy nic nie naciagałam,nie wyciagałam,myłam tam gdzie pod wpływem ruchu samo się usunęło.

[wodaqua]

Tak miałam nadrobić, że zasnęłam, na szczęscie, bo teraz kumata przynajmniej jestem Pospałyśmy z przerwami do 10
Ale katar chyba nadal jest...

Youyou, mam nadzieję, że znajdziecie sprawcę!

Meszares dawaj więcej tych tekstów, ja chcę żeby moja już mówiła

Monia, "to nie moja wina" świetny jest!!!

Napisane przez Zmalowana

A mnie się to zupełnie z czymś innym kojarzy....:hahah a:

Mnie chyhba z tym samym co i Tobie

Agadus, ja odebrałam - jakiś słoiczek, soczek i łyżeczka - chyba że mi się pochrzaniło

[bella7]

Hej
Chyba nie możliwe jest Was nadrobić bo moje córki śpią po 20 minut
Zresztą wczoraj dostaliśmy mnóstwo ciuchów na 68 i 74
I chciałam pospać dziś bez przerwy i wczoraj o 21.30 dałam im po 150 ml... i pospałam do... 4... Moje panny ani myślały po jedzeniu spać tylko się bawić...
Cwaniary mi rosną