Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

[lullaby_ml]

A ja sie witam i zaraz ide sprzatac dalej Mikul poszedl spac ok 22 wczoraj i obudzil sie dzisiaj po 7, dostal papu i byl spokojny, zaczelam sobie sprzatac lazienke, druga lazienke i pol godz temu zaczal byc niespokojny wiec go ululalam i teraz ladnie sobie drzemie w lozeczku musze korzystac coby zdążyć umyc podlogi

[indygo79]

Napisane przez spray

Sonia, mojemu synowi łebek urósł 10 cm. Jak miał miesiąc to mu kupiłam solidną polarową czapę z zapasem 2 cm, a teraz jak przyszły chłody to ją wyciągnęłam żeby zaczął nosić. A ona za cholerę nie wchodzi.

co do robienia mleka - wieczorem nalewam w 4 butelki odmierzoną wodę Mama i ja (nie gotuję jej) a jak syn się drze to lecę i wrzucam na 20sek. do mikrofali, wyjmuję, sypię mleko, mieszam i już. Całość procesu zajmuje jakieś 50sekund czyli o pełne 4 minuty mniej niż jak używaliśmy podgrzewacza aventu.

A w ogóle to jesteście niesamowite. Kilka dni temu chciałam zapytać o zielone kupy, wchodzę na wątek a tam koopowa dyskusja. Dzisiaj rano myślałam o przygotowywaniu pokarmu, a tu proszę - już o tym piszcie.

a widzisz wyprzedzamy przyszłość

Napisane przez lullaby_ml

Monnik Ty masz aniola a nie dziecko teraz prosze jak dzidziulka wstanie to ladnie ja wycalowac od cioci
a pecherz juz troche lepiej, wczoraj mama tż przywiozla mi furagin(wyplakala w aptece )



Nie nerwuj sie



Kochana mi nie pomaga nic innego, naprawde, raz przeziebilam pecherz pare lat temu i od tego czasu to upierdlistwo wraca co jakis czas; tak, cieple skarpety i kapcie to podstawa ja o tym zapomnialam

Biedny jestem ciekawa co takim malenstwom sie sni

no za brak kapciochów i skarpet.a serio mam nadzeiję, że lepiej ci już

acelinka - Natalcia w tym dresiku super wygląda a co do radości z zasikania itp. moja wczoraj strzeliła kupę nawet nie po plecy, a po szyje siedziała sobie w leżaczku, małż jej fotki strzelała, a ona mu takie uśmiechy pokazywała. dopiero odsłonięcie kocyka uwolniło aromat ...

[SONIA004]

Mój tż kiedyś nagrywał młodego kamerką jak ładnie w łóżeczku z misiami z karuzeli sobie gadał i nagle zaczął pchać kupalę No więc tż dalej nagrywał jak młody się pręży i wygina
No to bedzie pamiątka dla młodego, że hej! Po której odda starych do domu starców bez zastanowienia

[mooonik]

Hej!

Napisane przez 19natka88

A próbowałaś chociaż, że tak mówisz?

próbowałam, próbowałam za trudne to dla mnie

Napisane przez acelinka

no tak, tylko że zrobiłam sobie szlaban na kupowanie sukienek takich na teraz, i mówiłam ze będe kupowac dopiero an wiosne, no ale jak teraz kupie taką większą na wiosne to chyba zakaz podtrzymany co?

hahah, dobre wytłumaczenie nie jest złe

Moje dziecie skoro świt postanowiło ... przystroić ściane w sypialni zjadła, wzięłam ją do odbicia, odbiło jej się raz i mówie o jak ślicznie, patrze a tam zaraz taaaaaka fontanna i wszystko poszło na ściane

mówisz, że Natalka dba o wystrój wnętrz
dzięki za inf o kremie, chyba jednak się skuszę na niveę bo hippa odstawiam właśnie- podejrzewam uczulenie
ciekawe jakie ta moja spacerówka ma możliwości, trzeba będzie sprawdzić..

Natalek w dresikach superancka! moją też tak kiedyś ubrałam w bluzę z kapturem i spodnie - świetnie wyglądała

Napisane przez indygo79

dzień dobry! ja nie mogę moje dziecko bije rekordy spania - zasnęła na popołudniowa drzemkę o 18ej, spała na kanapie do 20:30, obudziłam Agacię, wykąpała, zjadła, i o 21:10 już spała i to do 2:40 zjadła i jeszcze do 6ej spałyśmy, zjadła i znowu godzinka drzemki

no to ładnie pospała ale nie chwalimy, nie chwalimy

uuuuuuuuuuu, to na pewno się wyspała a jak nocka

spała do 6 zjadła i obudziła się koło 8 i domagała się włączenia karuzeli

Napisane przez SONIA004

A nad ranem obudził się z tak potwornym wrzaskiem... to nie był płacz, tylko krzyk, jakby mu się jakiś koszmar przyśnił...biedny młody. Spał ze mną na łóżku, a ja myślałam że mi serce stanie...

bidulek mały

Napisane przez spray

A w ogóle to jesteście niesamowite. Kilka dni temu chciałam zapytać o zielone kupy, wchodzę na wątek a tam koopowa dyskusja. Dzisiaj rano myślałam o przygotowywaniu pokarmu, a tu proszę - już o tym piszcie.

wyprzedzamy Twoje myśli

Napisane przez MalgosiaM8

hm wczoraj dałam mojemu dziecku grzechotkę do ręki, myśle sobie niech potrzyma, a ten zapakował ja do buzi, nawet się nie walnął

nie ma to jak wiara matki we własnego syna
dziąsełka swędzą- ząbki się szykują

Napisane przez lullaby_ml

Monnik Ty masz aniola a nie dziecko teraz prosze jak dzidziulka wstanie to ladnie ja wycalowac od cioci
a pecherz juz troche lepiej, wczoraj mama tż przywiozla mi furagin(wyplakala w aptece

proszę więcej nie zapominać o kapciach i ciepłych skarpetach niech Ci szybko przechodzi ból
a panienkę wycałuję, dziękuję jest aniołek póki różków nie pokaże choć przyznaję, nie narzekam tfu-tfu
ale Ty na Mikiego też nie masz co narzekać

[19natka88]

Hej Mojemu dziecku całe spanie się po...pomieszało Zasnął o 20.30, potem jedzonko o 23.30, potem o 2.30 i koniec - wyspany Walczyłam z nim godzinę, o 6.30 znowu jedzonko i o 7.00 koniec spania Ale to chyba wina brzuszka bo tak mu kręci że na pół mieszkania słychać.

Napisane przez acelinka

słodki ciągle się nie moge nadziwić jai on do Ciebie podobny jest

Heh on z buzi to jak moje ksero wygląda, jak wyjęłam ostatnio moje zdjęcia jak byłam taka malutka to nie mogłyśmy z mamą uwierzyć, że można być tak podobnym

nom, Pudzianka bo jej się na rączkach robią takie okrągłe wałeczki-bułeczki, z resztą było widac na fotkach golaskowych

Hih no fajne ma fałdki Natka

no tak, tylko że zrobiłam sobie szlaban na kupowanie sukienek takich na teraz, i mówiłam ze będe kupowac dopiero an wiosne, no ale jak teraz kupie taką większą na wiosne to chyba zakaz podtrzymany co?
a moja mama też już miała nic nie kupować a wczoraj znów dwie bluzeczki kupiła, babka-wariatka

No tak, zakazy są po to żeby je łamać co?

Moje dziecie skoro świt postanowiło ... przystroić ściane w sypialni zjadła, wzięłam ją do odbicia, odbiło jej się raz i mówie o jak ślicznie, patrze a tam zaraz taaaaaka fontanna i wszystko poszło na ściane


a teraz ide sprzątać, a co sprzatanko z rana jak śmietana!

Heh u nas ściany jeszcze zostały oszczędzone

Napisane przez MalgosiaM8

hm wczoraj dałam mojemu dziecku grzechotkę do ręki, myśle sobie niech potrzyma, a ten zapakował ja do buzi, nawet się nie walnął
myślałam że to przypadek, a ten zrobil to kilka razy jeszcze, dziś rano mu daję a ten to samo i do buzi
ciamka tak słodko sobie
a wogóle to na dziąsłach pojawiły się u dołu dwie plamki, ja mam nadzieję że to jeszcze trochę potrwa z tymi ząbkami bo mnie pokąsa mały
wogóle dziąseło ma takie szorstkie i jak sobie kąsa rączkę, to aż zaczerwieniona jest

Też wczoraj eksperymentowałam z zabawkami, Szymon fajnie chwyta, nawet w dwie łapki ale myli buzię z czołem i za każdym razem się pierdyknął zabawką w czoło i zdziwiony

Napisane przez acelinka

Kochane ciocie przedstawiam Natalka

Hihi jaki mały Natek fajny A te poliki to do wycałowania tylko

[lullaby_ml]

Napisane przez indygo79

a widzisz wyprzedzamy przyszłość



no za brak kapciochów i skarpet.a serio mam nadzeiję, że lepiej ci już

acelinka - Natalcia w tym dresiku super wygląda a co do radości z zasikania itp. moja wczoraj strzeliła kupę nawet nie po plecy, a po szyje siedziała sobie w leżaczku, małż jej fotki strzelała, a ona mu takie uśmiechy pokazywała. dopiero odsłonięcie kocyka uwolniło aromat ...

lepiej, lepiej.

A w ogole to tak mysle o prezentach swiatecznych i narazie mam tylko jedna koncepcje jako dodatek do prezentu mamy tżta, chce zrobic etui na komorke z muliny ciekawe czy mi sie to uda

[lullaby_ml]

Napisane przez SONIA004

Mój tż kiedyś nagrywał młodego kamerką jak ładnie w łóżeczku z misiami z karuzeli sobie gadał i nagle zaczął pchać kupalę No więc tż dalej nagrywał jak młody się pręży i wygina
No to bedzie pamiątka dla młodego, że hej! Po której odda starych do domu starców bez zastanowienia

Ja nagralalm pare filmikow z Mikim w roli glownej, chcialabym wam pokazac ale nie chce wrzucac na youtuba

Napisane przez mooonik

Hej!



próbowałam, próbowałam za trudne to dla mnie



mówisz, że Natalka dba o wystrój wnętrz
dzięki za inf o kremie, chyba jednak się skuszę na niveę bo hippa odstawiam właśnie- podejrzewam uczulenie
ciekawe jakie ta moja spacerówka ma możliwości, trzeba będzie sprawdzić..

Natalek w dresikach superancka! moją też tak kiedyś ubrałam w bluzę z kapturem i spodnie - świetnie wyglądała




spała do 6 zjadła i obudziła się koło 8 i domagała się włączenia karuzeli



bidulek mały



wyprzedzamy Twoje myśli



nie ma to jak wiara matki we własnego syna
dziąsełka swędzą- ząbki się szykują



proszę więcej nie zapominać o kapciach i ciepłych skarpetach niech Ci szybko przechodzi ból
a panienkę wycałuję, dziękuję jest aniołek póki różków nie pokaże choć przyznaję, nie narzekam tfu-tfu
ale Ty na Mikiego też nie masz co narzekać

O nie, on jest mistrzowski tez

Napisane przez 19natka88

Hej Mojemu dziecku całe spanie się po...pomieszało Zasnął o 20.30, potem jedzonko o 23.30, potem o 2.30 i koniec - wyspany Walczyłam z nim godzinę, o 6.30 znowu jedzonko i o 7.00 koniec spania Ale to chyba wina brzuszka bo tak mu kręci że na pół mieszkania słychać.



Heh u nas ściany jeszcze zostały oszczędzone



Też wczoraj eksperymentowałam z zabawkami, Szymon fajnie chwyta, nawet w dwie łapki ale myli buzię z czołem i za każdym razem się pierdyknął zabawką w czoło i zdziwiony



Hihi jaki mały Natek fajny A te poliki to do wycałowania tylko

Biedny Szymus

[19natka88]

Napisane przez SONIA004

Mój tż kiedyś nagrywał młodego kamerką jak ładnie w łóżeczku z misiami z karuzeli sobie gadał i nagle zaczął pchać kupalę No więc tż dalej nagrywał jak młody się pręży i wygina
No to bedzie pamiątka dla młodego, że hej! Po której odda starych do domu starców bez zastanowienia

My też mamy taki filmik

Napisane przez mooonik

próbowałam, próbowałam za trudne to dla mnie

Hehe Ale ma spanie ta Twoja córcia

Napisane przez lullaby_ml

Biedny Szymus

od Szymusia

[danika]

dzien dobry paniom

TZ ma dzis urlop i z tej okazji nasze dziecko pokazuje jakie jest grzeczne - śpi co o tej porze zwykle sie nie zdarza (i to w wózku a nie na mnie )

Napisane przez martunia_199

Moje dziecko jest the best -mówię sobie wykąpię ją wcześniej wzorem niektórych mamusiek, nakarmię i będę miała długi wieczór dla siebie i męża i co????? Zuzia siedzi w huśtawce cieszy gębulkę a raczej teraz już wrzeszczy i co mam robić dalej:brzydal :

tez mialam wczoraj taki plan wykąpaliśmy o 19 ale młoda i tak poszła spać o 22...nie ma na nią rady na razie

Napisane przez mooonik

i potrzebuję jakiegoś kremiku dla niej na buźkę bo ma bardzo wysuszoną Mamuśki co Wy używacie? Ten Nivea na każdą pogodę jest choć trochę nawilżający??

moim zdaniem raczej natłuszcza niz nawilza


a moja córka dziś zwariowała i spała calutką noc od 20 do 8, wstała na jedzenie, poszła kimać dalej, przebudziła sie przed 11 na kolejne karmienie i znowu poszła spać. zjadła o 14 wyszłyśmy na chwilę na spacer znowu spała, wróciłyśmy to chwilę poleżała pod karuzelą zjadła i znowu spanie.. generalnie jadła dziś i spała teraz też już od godziny śpi
ciekawe jaka będzie noc...

super dla spiocha

Napisane przez indygo79

dzień dobry! ja nie mogę moje dziecko bije rekordy spania - zasnęła na popołudniowa drzemkę o 18ej, spała na kanapie do 20:30, obudziłam Agacię, wykąpała, zjadła, i o 21:10 już spała i to do 2:40 zjadła i jeszcze do 6ej spałyśmy, zjadła i znowu godzinka drzemki

no tylko je mniej, ale nadal jestem w szoku, ze tyle śpi - zle żeby nie było nie chwale, bo może być jeszcze lepiej

no następny śpioszek

Napisane przez spray

co do robienia mleka - wieczorem nalewam w 4 butelki odmierzoną wodę Mama i ja (nie gotuję jej) a jak syn się drze to lecę i wrzucam na 20sek. do mikrofali, wyjmuję, sypię mleko, mieszam i już. Całość procesu zajmuje jakieś 50sekund czyli o pełne 4 minuty mniej niż jak używaliśmy podgrzewacza aventu.

my mamy podobną technike jak Moonik - czyli termos. I tez na rano woda jest jeszcze ciepła
mikrofala tez spoko, ale ja bym musiała po piętrach biegac a mi sie nie chce

[mooonik]

Napisane przez SONIA004

Mój tż kiedyś nagrywał młodego kamerką jak ładnie w łóżeczku z misiami z karuzeli sobie gadał i nagle zaczął pchać kupalę No więc tż dalej nagrywał jak młody się pręży i wygina
No to bedzie pamiątka dla młodego, że hej! Po której odda starych do domu starców bez zastanowienia

moją jak chce nagrać to zawsze przestaje gadać, biegać czy co tam jeszcze wydziwia, jeszcze mi się nie udało jej podejść, radar jakiś ma czy cuś

Napisane przez 19natka88

Też wczoraj eksperymentowałam z zabawkami, Szymon fajnie chwyta, nawet w dwie łapki ale myli buzię z czołem i za każdym razem się pierdyknął zabawką w czoło i zdziwiony

sobie wyobraziłam jak musiał wyglądać
mam nadzieję, że brzuszek odpuści

Napisane przez lullaby_ml

lepiej, lepiej.

A w ogole to tak mysle o prezentach swiatecznych i narazie mam tylko jedna koncepcje jako dodatek do prezentu mamy tżta, chce zrobic etui na komorke z muliny ciekawe czy mi sie to uda

oooo następna z ukrytym talentem chwal się Lulla co tam robisz

[acelinka]

Napisane przez lullaby_ml

a pecherz juz troche lepiej, wczoraj mama tż przywiozla mi furagin(wyplakala w aptece )

to dobrze że już lepiej, ważaj an siebie kochana

Napisane przez lullaby_ml

A ja sie witam i zaraz ide sprzatac dalej Mikul poszedl spac ok 22 wczoraj i obudzil sie dzisiaj po 7, dostal papu i byl spokojny, zaczelam sobie sprzatac lazienke, druga lazienke i pol godz temu zaczal byc niespokojny wiec go ululalam i teraz ladnie sobie drzemie w lozeczku musze korzystac coby zdążyć umyc podlogi

widze że jakiś sprzątający poranek mamy ja już wszystko ogarnęłam tylko właśnie nieszczęscne podłogi mi zostały a w kuchni to się tak rozpędziłam ze sprzątaniem i nawet chciałam okno umyć, ale się palnęłam w czoło, kto to widział myć okno o 8 rano

Napisane przez indygo79

acelinka - Natalcia w tym dresiku super wygląda a co do radości z zasikania itp. moja wczoraj strzeliła kupę nawet nie po plecy, a po szyje siedziała sobie w leżaczku, małż jej fotki strzelała, a ona mu takie uśmiechy pokazywała. dopiero odsłonięcie kocyka uwolniło aromat ...

własnie przed chwilą walczyłyśmy z kupa pod szyje, zawsze zachodze w głowie jak jej ściągnąc te bodziaki co by jej kupy na główce nie rozsmarowac na szczęście jakoś się udaje

Dzisiaj tez jej to ubrałam bo się nawet ostało czyste o dziwo

Napisane przez SONIA004

Mój tż kiedyś nagrywał młodego kamerką jak ładnie w łóżeczku z misiami z karuzeli sobie gadał i nagle zaczął pchać kupalęNo więc tż dalej nagrywał jak młody się pręży i wygina
No to bedzie pamiątka dla młodego, że hej! Po której odda starych do domu starców bez zastanowienia

pamiątka jak ta lala idealna na wstawke do filmiku ślubnego za jakieś 20 kilka lat

Napisane przez mooonik

mówisz, że Natalka dba o wystrój wnętrz
dzięki za inf o kremie, chyba jednak się skuszę na niveę bo hippa odstawiam właśnie- podejrzewam uczulenie
ciekawe jakie ta moja spacerówka ma możliwości, trzeba będzie sprawdzić..

Natalek w dresikach superancka! moją też tak kiedyś ubrałam w bluzę z kapturem i spodnie - świetnie wyglądała

ja następnym razem też kupie nivee, a wtedy jej po prostu nie było a chiałam coś kupić bo była paskudna pogoda, a potem znów zrobiła się śliczna jesień

dziękujemy lubie fajne dresiki, fajne bo ostatnio dostała w prezencie taki ze ohohoh, w moim ulubionym różowym kolorze

Napisane przez 19natka88

Hej Mojemu dziecku całe spanie się po...pomieszało Zasnął o 20.30, potem jedzonko o 23.30, potem o 2.30 i koniec - wyspany Walczyłam z nim godzinę, o 6.30 znowu jedzonko i o 7.00 koniec spania Ale to chyba wina brzuszka bo tak mu kręci że na pół mieszkania słychać.

Też wczoraj eksperymentowałam z zabawkami, Szymon fajnie chwyta, nawet w dwie łapki ale myli buzię z czołem i za każdym razem się pierdyknął zabawką w czoło i zdziwiony

Hihi jaki mały Natek fajny A te poliki to do wycałowania tylko

taaak do wycałowania ja sobie dałam zakaz całowania Natalki przez to moje gardło schorowane ale i tak nie wytrzymywałam, zła matka, zła!

biedn brzusio <masujemy masujemy>

Napisane przez lullaby_ml

A w ogole to tak mysle o prezentach swiatecznych i narazie mam tylko jedna koncepcje jako dodatek do prezentu mamy tżta, chce zrobic etui na komorke z muliny ciekawe czy mi sie to uda

ja w tym roku zaszalałam i już kilka prezentów mam i kilka pomysłów, teraz tylko zrealizować

[Caltea]

Hallo!
U nas dziś była calkiem spokojna noc. Karmienie o 1 i 4 ale za to od 4 syn spal juz z nami bo nie pozwolił się odłożyć do łóżeczka. Do 5 sie wiertolił przez sen, tak że mialam po spaniu, a jak wreszcie zasnął, to zaraz musiałam wstawać. Ale ogólnie to sie wyspałam
Wczoraj poszaleliśmy na spacerze do po 16, ale było calkiem przyjemnie, więc szkoda było wracać do domciu. Tylko mialam ochotę obrzezać cwaniaka na Harley'u, który jeździ po mieście, tłucze się tym motorem jak diabli i jeszcze zrobił przy nas przegazówkę. Myślałam, że mi Leoś z wózka wyskoczy, biedaczek.

Napisane przez 19natka88

A tu dla cioteczek Szymek i koniec ze zdjęciami bo was zanudzę dzisiaj

O jaki sliczny ten Natek

Napisane przez cotynato

Ale! Mały przybiera na piersi. wychodzi, że przybiera te 20g dziennie które mieszczą się w normie, więc postęp jest i aż chce się dalej walczyć- chociaż dzisiaj już się poddawałam. No to koniec o sobie, mały chce znowu na cyca więc siadam i nadaiam

Super wieści, przynajmniej walka przynosi efekty

Napisane przez anciaahk

Tylko czasem, dobra?
U nas kupy póki co wszystkie zielone, a dzisiaj z większym śluzem i do tego wysypka na buzi. Odstawiłam nabiał a sos wczoraj zrobiłam mocno śmietanowy . Debilka.
Krem oczywiście bioderma, pamiętam fanko . Na buźkę więc musimy poczekać, ja smaruję oilatum soft.

Nie działają linki, ale też kupujemy podobne. Mi chodziło o tańszą opcję na receptę - po 1 mniej kosztuje, a po 2 dziewczyny piszą, że to jakaś lepsza opcja.

Ja nie Acelinka, ale piję soki, zwykłe jabłkowe już dawno, ostatnio włączyłam Kubusia. Wszystko włączyłam w jednym czasie, może stąd zielone kupy, ale raczej wątpię, czy to od soku.
A co do bujania,to nasz w dzień przyzwyczaił się do bujania w łóżezcku turystycznym, próbuję oduczyć, ale ciężko idzie.

U nas Franek nie śpi ze mną już długo, moze z 1,5 miesiąca. Ciemno też jest. Więc te metody na niego nie poskutkowały. Ze spaniem na boczku różnie, raz układam, raz nie, pozycja ta nie ma na niego wpływu.

Wiesz, wolałabym w nocy mieć dziwne pory jedzenia, ale co zrobić . Na karuzelę się patrzy, trochę go chyba uspokaja, bo wczoraj przy niej ładnie odlatywał i jak się wyłączyła, to się rozpłakał. Ogólnie sporo rzeczy go interesuje, dzisiaj z zaciekawieniem parzył w tv a jak wyłączyłam, to znów zaskoczony patrzył, gdzie jest to tv, myślałam, że padnę .
Świąt nie lubię, bo nie miałam rodzinnych, a w tym roku to już w ogóle. Będą z jednej strony radosne, a z drugiej bardzo smutne.

Ancia, jak tak czytam, to dochodzę do wniosku, że Twój Pudzian () to pięknie wychowany jest. Zazdroszcze
Aha i nie ubliżaj mojej koleżance, dobra?

Napisane przez SONIA004

Caltea u nas była najpierw bużka wysypana, potem krosteczki pojawiły się na szyjce i nóżkach, a na końcu na brzuszku i pleckach. Do tego spora ciemieniucha na główce i brwiach i uszka takie jakby naderwane (najpierw podejrzewałam małego że jak się denerwuje to je sobie tak naciąga). Jak odstawiłam nabiał tak spora poprawa- ciemieniuchy nie mamy już wcale, buźka śliczna, gorzej z nogami i rączkami... ale też poprawa.
Usg główki- bo mały urodził się ze sporą główką i lekarka chce sprawdzić
Do tej pory ważyłam w przychodni... ale te pielęgniary sprawiają wrażenie jakby wielką łaskę robiły ważąc dziecko...musimy kupić wagę do domu, bo poza tym zima za pasem i łazić tylko po to by zważyć młodego wśród chorych dzieci to bez sensu.


A ja wyjdę na wredną babę, bo narzekam na tż-ta... a on dziś zadzwonił, że dostał premię i jak bardzo chcę to kupimy wagę
Nie jest chyba taki zły... przemyślał sprawe.., i też przejął się młodym.

Dzięki Soniu za odp.. To u nas chyba nie skaza, bo krosteczki przejściowe i tylko ta koopa nieladna.
Główką się nie martw. Mój dziś 5-cio letni chrześnik mial ciągle od urodzenia USG główki. Co trafili na innego lekarza, to ten wysylal na USG, bo wielka główka. Tak ma do tej pory, po prostu taka budowa, a w środku wszystko w porządku. Ale skontrolować trzeba, wiadomo.

I brawa dla malża, cze szatan go opuścił

Napisane przez lullaby_ml

spi calutka noc

Wielkie WOW!!!
Lulka a nie masz czasem za dobrze???

Napisane przez Wuwka

Co do zanikania pokarmu - Mała często była na piersi, co ją odstawiłam to płacz lub sen na 10 min i płacz, po podaniu butli z mm spała długo, więc wniosek, że się nie najadała. Potem przez stres pokarm straciłam prawie zupełnie - piersi nigdy nie były nabrzmiałe jak to bywało wcześniej i odciągając laktatorem kończyło się na 30ml z obu... potem już nawet tak dobrze nie było.

Długi wywód ale mam nadzieję, że pomoże

Ooo, mnie pomogło, bo wizja zanikającego pokarmu prześladuje mnie od czasu do czasu.

Napisane przez mooonik

a męża też mam czasem ochotę udusić jak wróci z dworu i wparuje mi do pokoju na poodkurzany dywan i naniesie brudu uhh

Na mnie takie rzeczy teraz nie dzialają (bo sprząta małż)


tak dopytuję bo widzę wiele z Was pisze o poduszkach, ciekawa byłam
czyli wtula głowę w materac

W pieluchę położoną na rożek

a to nie turlają się Wam dzieci tak ??? Moja już parę razy wywinęła mi taki numer, że z boczku poleciała na brzuch ja myślałam,że to chyba normalne??

Pewnie, że normalne, ale jak się ma córcię rozgarniętą panienkę. A przy synku leniuszku to już niekoniecznie

teraz ma w ogóle nową zabawę i się przetacza z boku na bok- tak śmiesznie podkula nóżki jakby kołyskę robi i buju-buju na boki

Mówię, że rozgarnięta


bez kitu, ale ja się nad tym samym zastanawiam- moja jeździ jeszcze w jesiennym cienkim polarku kombinezonie i już sięga prawie na całą długość gondoli- moja ma 75 w środku, nie wiem co będzie jak założymy zimowy kombinezon
Może Ty wiesz kiedy można się do spacerówy przesiąść? Bo obawiam się, że zimy to my w gondoli nie przejeździmy

Ja myślę, że najwyższa pora będzie wtedy, kiedy nasze dzieci będą jeździły z podkulonymi nóżkami.

No jak było napisane, jak sie spacerówka rozkłada na płasko, to nie ma sprawy. Muszę sprawdzić.



u mnie rosół się zawsze długo gotuje tak ino-ino pyrka na gazie, tak mnie uczyła mamcia i babcia, wtedy wychodzi najlepszy i nie mętnieje

Był pyszny, z prawdziwej wiejskiej kury

Mooonik, a jak tam sytuacja w Krak. bo jutro wysyłam moje corcie do tego pięknego miasta i nie wiem czy powinnam je zaopatrzyć w maski p-gaz???

Napisane przez mooonik

ucięło cytat- Lulla jak pecherz???

No wlaśnie, jak?

mojej po oilatum buzia zrobiła się jeszcze bardziej sucha :/

i potrzebuję jakiegoś kremiku dla niej na buźkę bo ma bardzo wysuszoną Mamuśki co Wy używacie? Ten Nivea na każdą pogodę jest choć trochę nawilżający??

a moja córka dziś zwariowała i spała calutką noc od 20 do 8, wstała na jedzenie, poszła kimać dalej, przebudziła sie przed 11 na kolejne karmienie i znowu poszła spać. zjadła o 14 wyszłyśmy na chwilę na spacer znowu spała, wróciłyśmy to chwilę poleżała pod karuzelą zjadła i znowu spanie.. generalnie jadła dziś i spała teraz też już od godziny śpi
ciekawe jaka będzie noc...

To mama mogła odpocząc
U nas Oilatum soft spisuje się świetnie do codziennej pielęgnacji, a na spacerki mamy Niveę na każdą pogodę i też jestem zadowolona. Ale w domu bym jej nie stosowała, bo ciężkawa.

Napisane przez bruma

U nas tak samo też kupki zielone, ze śluzem i do tego wysypka na buzi (policzki i wokół ust) boki szyi i boki plecków...a dzisiaj zauważyłam, że pojawiły sie kropeczki na brzuszku i udach aaaaa i do tego od wczoraj rana mopsik nie zrobił kupki, co jest dziwne bo karmię piersią i zawsze miał 2-3 kupki dziennie do tego ta jego ostatnia kupka była konsystencji błota i zielona Jutro idziemy do lekarza więc się dowiem czy wszystko jest w porządku

Koniecznie napisz, co lekarz na to.
Czy to możliwe, żeby tyyyle forumowych dzieciaczków mialo skazę

Napisane przez acelinka

wiesz ja też myślałam ze mi pokarm zanika, a mi się po prostu unormowała laktacja i mam teraz mniej mleka, ale jest tyle ile potrzeba i nie kapie co chwile


Moje dziecie skoro świt postanowiło ... przystroić ściane w sypialni zjadła, wzięłam ją do odbicia, odbiło jej się raz i mówie o jak ślicznie, patrze a tam zaraz taaaaaka fontanna i wszystko poszło na ściane


a teraz ide sprzątać, a co sprzatanko z rana jak śmietana!

Co do laktacji, to właśnie ja chyba teraz weszlam w taki okres normowania się

Ha, dziecię ma widać swój pomysł na wystrój pokoju

[danika]

Napisane przez acelinka

dzieciaczki są boskie posikają sie i się cieszą moje dziecko jest takie cwane że prawie zawsze sika akurat jak jej odepne pampersiaka i ma przy tym niewyobrażalną radoche
Kochane ciocie przedstawiam Natalka

moja tez uwielbia sikać przy odpinaniu pieluchy - drugi moment to jest po kąpieli jak ją w ręcznik zawiniemy przeważnie ręcznik jest zalany

a Natalek super - ja wam potem wstawie mojego "Olka" hehe, tez w portkach i bluzie z kapturem

Napisane przez lullaby_ml

A ja sie witam i zaraz ide sprzatac dalej Mikul poszedl spac ok 22 wczoraj i obudzil sie dzisiaj po 7, dostal papu i byl spokojny, zaczelam sobie sprzatac lazienke, druga lazienke i pol godz temu zaczal byc niespokojny wiec go ululalam i teraz ladnie sobie drzemie w lozeczku musze korzystac coby zdążyć umyc podlogi

prosze jaki porządny Miki korzystaj korzystaj. Ciesze sie z pęcherzem lepiej

Napisane przez indygo79

acelinka - Natalcia w tym dresiku super wygląda a co do radości z zasikania itp. moja wczoraj strzeliła kupę nawet nie po plecy, a po szyje siedziała sobie w leżaczku, małż jej fotki strzelała, a ona mu takie uśmiechy pokazywała. dopiero odsłonięcie kocyka uwolniło aromat ...

tak jak u nas wczoraj. Tesciu przyszedł, młoda w leżaczku zadowolona, gugała, uśmiechała się - tesciu chciał ją na ręce wziąć i mówi "ona sie chyba zesikała". No to ja patrze...a moje dziecko pusciło taką kupę, ze z pieluchy sie wylała górą na brzuch

no i leżaczek nieco podkoopany został i mama miała zajęcie - pranie

[lullaby_ml]

Napisane przez 19natka88

My też mamy taki filmik



Hehe Ale ma spanie ta Twoja córcia



od Szymusia

Dziekujemy

Napisane przez mooonik

moją jak chce nagrać to zawsze przestaje gadać, biegać czy co tam jeszcze wydziwia, jeszcze mi się nie udało jej podejść, radar jakiś ma czy cuś




sobie wyobraziłam jak musiał wyglądać
mam nadzieję, że brzuszek odpuści



oooo następna z ukrytym talentem chwal się Lulla co tam robisz

Oj kochana musze kupic muline, ale jutro zaczne robic to jak cos juz bedzie widac to wstawie fotke

Napisane przez acelinka

to dobrze że już lepiej, ważaj an siebie kochana

widze że jakiś sprzątający poranek mamy ja już wszystko ogarnęłam tylko właśnie nieszczęscne podłogi mi zostały a w kuchni to się tak rozpędziłam ze sprzątaniem i nawet chciałam okno umyć, ale się palnęłam w czoło, kto to widział myć okno o 8 rano

własnie przed chwilą walczyłyśmy z kupa pod szyje, zawsze zachodze w głowie jak jej ściągnąc te bodziaki co by jej kupy na główce nie rozsmarowac na szczęście jakoś się udaje

Dzisiaj tez jej to ubrałam bo się nawet ostało czyste o dziwo

pamiątka jak ta lala idealna na wstawke do filmiku ślubnego za jakieś 20 kilka lat

ja następnym razem też kupie nivee, a wtedy jej po prostu nie było a chiałam coś kupić bo była paskudna pogoda, a potem znów zrobiła się śliczna jesień

dziękujemy lubie fajne dresiki, fajne bo ostatnio dostała w prezencie taki ze ohohoh, w moim ulubionym różowym kolorze

taaak do wycałowania ja sobie dałam zakaz całowania Natalki przez to moje gardło schorowane ale i tak nie wytrzymywałam, zła matka, zła!

biedn brzusio <masujemy masujemy>

ja w tym roku zaszalałam i już kilka prezentów mam i kilka pomysłów, teraz tylko zrealizować

Ja tez myslalam o myciu okien tyle ze ok 8:30 ale zrezygnowalam, przewietrzylam tylko domek

Napisane przez danika

moja tez uwielbia sikać przy odpinaniu pieluchy - drugi moment to jest po kąpieli jak ją w ręcznik zawiniemy przeważnie ręcznik jest zalany

a Natalek super - ja wam potem wstawie mojego "Olka" hehe, tez w portkach i bluzie z kapturem




prosze jaki porządny Miki korzystaj korzystaj. Ciesze sie z pęcherzem lepiej



tak jak u nas wczoraj. Tesciu przyszedł, młoda w leżaczku zadowolona, gugała, uśmiechała się - tesciu chciał ją na ręce wziąć i mówi "ona sie chyba zesikała". No to ja patrze...a moje dziecko pusciło taką kupę, ze z pieluchy sie wylała górą na brzuch

no i leżaczek nieco podkoopany został i mama miała zajęcie - pranie

Juz koniec bo glodomorra sie obudzil, ide robic papu

[rabarbar83]

Napisane przez danika

no ale ja zauważyłam ze jakos wszystko robie duzo szybciej sprzątam w 3 h a nie całą sobotę pranie to juz wogóle wieszam w 3 minuty, okazało sie ze polowy ciuchów nie trzeba koniecznie prasować a do zmywarki wchodzi z 10 talerzy wiecej niz przed pojawieniem sie niuni

i da się to robić jedną ręką...ja wczoraj nawet sałatkę robiłam z małą na sobie bo tylko tak spi

Napisane przez MalgosiaM8

nie śpi ze mną w jedym łóżku bo jak spał ze mną to i co godzine wstawałam, odkąd kima w swoim mam trochę luzu.
Położe go na boczek , utule kołderką i śpi, aaa i ciemno jest w pokoju, zapalam delikatna lampke jak już się budzi na cyca

spróbuje z tą lampką bo pali sie całą noc solna w sypialni może coś da jak będzie ciemno całkiem

Napisane przez anciaahk

Świąt nie lubię, bo nie miałam rodzinnych, a w tym roku to już w ogóle. Będą z jednej strony radosne, a z drugiej bardzo smutne.

ja to wolę nie myśleć o zbliżających sie świętach
o miłej atmosferze mogę pomarzyć

Napisane przez MalgosiaM8

a co do kremów , używam tego nivea na każdą pogodę i mam jeszcze z nivea do ciała i buzi z nagietkiem też dobry i dobrze nawilża.

też używam jestem zadowolona jak na razie

Napisane przez cotynato

ale Ci zazdroszczę, Monik też.
Mój co prawda śpi, ale zaraz ryk jak wyczuje, że obok cyca brak...

moja też musi mieć nos na cycku bo zaraz zaczyna się rzucać i sie wybudza

Napisane przez indygo79

dzień dobry! ja nie mogę moje dziecko bije rekordy spania - zasnęła na popołudniowa drzemkę o 18ej, spała na kanapie do 20:30, obudziłam Agacię, wykąpała, zjadła, i o 21:10 już spała i to do 2:40 zjadła i jeszcze do 6ej spałyśmy, zjadła i znowu godzinka drzemki

]

moja bije rekord nie spania...4 dzień nie spi w dzień praktycznie wcale tylko tyle co w chuście czy na ramieniu co położe na plecki to już oczy wielkie i zapomina ze pada ze zmęczenia dobijcie mnie ...nic już nie skutkuje teraz też wisi na rece 3 razy ją kładłam i 3 razy ryk....co ja robię nie tak
oczywiście minute po wzięciu na reke spi jak aniołek ...

[Caltea]

Napisane przez anciaahk

Przed 6 mąż włączył mu karuzelę, my kimaliśmy, a on sobie gugał.
Bo właśnie się nie pochwaliłam, że kupilismy karuzelkę .
.

Jaką macie karuzelkę???
Ja mam z Matherhooda ale nakręcana i jednak nie jestem zadowolona. Co chwilę trzeba latać i naciągać sprężynę. Myślę o sprzedaży i kupnie takiej na baterie, ale czy to ma jeszcze sens?

Napisane przez anciaahk

Po pierwsze, to jesteś dzisiaj niemożliwa, czytam i się rechoczę jak czubek do monitora na wszystkie Twoje posty .
A po drugie jaki to ciężki stan?

Ciężki stan- dziecko mrukliwe, nieszczęśliwe, płaczliwe. Wszystko je denerwuje, nie chce na rękach, na łóżku, w bujaczku. W końcu po kapieli tak zaczyna plakać, że nawet czasem nie chce cyca. Dopiero bujanie na rękach troche je wycisza i można się wreszcie zacząć karmić i iść spać.

Nasz Franek odlatuje ok 20, sam w łóżeczku. Wrrrróć, nie sam. Z włączoną owcą, czasem suszarą, owinięty pieluchą i ze smokiem w buzi. Innej opcji nie ma.

Ja bym chciałą, żeby Leoś zaczął odlatywać () sam. Ale niestety do odlotu jest mu potrzebna pewna część mojego ciala.

Ja bym podgotowała jeszcze .




.

Napisane przez archinta

I tak sie stresujesz, a zaraz wózka Wam zabraknie

No, bo ja to pewnie będę już taka bardziej babcia, co to dziecko ledwo sie toczy a ona mu jeszcze wpycha w usta 10 pączka, bo przecież takie zabidzone


Tak juz szalejesz ja jeszcze sie trochę boje... chociaz z dnia na dzien cos nowego jem. Nabialow jeszcze sie boje i jajek tez.


Szaleję, bo po chlebie z powietrzem i po szaleństwach kupa taka sama. I póki co kolek brak, ale ćśśśśśś

No słomiana wdowa, bo małż wyjechal, tak? Chyba, że źle przeczytałam

Napisane przez MalgosiaM8

uf po nocce nawet była ok, ale obudził się o 6 ,dałam smoka ze 3 razy i o 7 było nie ma przebacz mamusiu ja wstaje
zasikał mi się cały , musiałam go przebrać, a ten się cieszył jak wariat , zmieniłam mu pieluchę, już mu mam zakladać spodnie, a ten bach kopę i sie cieszy dalej


hm wczoraj dałam mojemu dziecku grzechotkę do ręki, myśle sobie niech potrzyma, a ten zapakował ja do buzi, nawet się nie walnął
myślałam że to przypadek, a ten zrobil to kilka razy jeszcze, dziś rano mu daję a ten to samo i do buzi
ciamka tak słodko sobie
a wogóle to na dziąsłach pojawiły się u dołu dwie plamki, ja mam nadzieję że to jeszcze trochę potrwa z tymi ząbkami bo mnie pokąsa mały
wogóle dziąseło ma takie szorstkie i jak sobie kąsa rączkę, to aż zaczerwieniona jest

7 nie taka zła pora.
My też po dzisiejszej nocy cali do przebrania
A Leoś się wystraszył grzechotki. Dałam mu taką, może i za głośną, potrząchnął ją i w szoku. Dałam cichszą, ale nie zapałal do niej entuzjazmem. Jeszcze nie dorósł do takich zabawek
Czyżby ząbki się kluły???

Już się boję, bo mój mały znalazł sobie zabawę w imadełko. Ściska moją brodawke tak mocno, że aż mi łzy w oczach staja i jeszcze ją ciągnie z stronę materaca. Ja piszczę, a on się śmieje, łobuz jeden. Wiem już, że teraz to robi specjalnie, bo czeka na moją reakcję. Aż strach pomysleć co to będzie z zębami.

Napisane przez acelinka

Kochane ciocie przedstawiam Natalka

Śliczności

Napisane przez 19natka88

Hej Mojemu dziecku całe spanie się po...pomieszało Zasnął o 20.30, potem jedzonko o 23.30, potem o 2.30 i koniec - wyspany Walczyłam z nim godzinę, o 6.30 znowu jedzonko i o 7.00 koniec spania Ale to chyba wina brzuszka bo tak mu kręci że na pół mieszkania słychać.


Też wczoraj eksperymentowałam z zabawkami, Szymon fajnie chwyta, nawet w dwie łapki ale myli buzię z czołem i za każdym razem się pierdyknął zabawką w czoło i zdziwiony

Ooo, to ciężko było. Biedaczek mały

Napisane przez lullaby_ml

Ja nagralalm pare filmikow z Mikim w roli glownej, chcialabym wam pokazac ale nie chce wrzucac na youtuba

No wlaśnie ja tez mam nakręcony, jak się L. chichra z tatą i jak gada (ze mną tak nie gada). Strasznie sie rozgadał od niedzieli.
Ale też nie chcę wrzucać do netu.

Napisane przez danika

dzien dobry paniom

TZ ma dzis urlop i z tej okazji nasze dziecko pokazuje jakie jest grzeczne - śpi co o tej porze zwykle sie nie zdarza (i to w wózku a nie na mnie )

O tak, przy tatusiach to one są grzeczne

Napisane przez acelinka

własnie przed chwilą walczyłyśmy z kupa pod szyje, zawsze zachodze w głowie jak jej ściągnąc te bodziaki co by jej kupy na główce nie rozsmarowac na szczęście jakoś się udaje


taaak do wycałowania ja sobie dałam zakaz całowania Natalki przez to moje gardło schorowane ale i tak nie wytrzymywałam, zła matka, zła!

Tak, odwieczny problem....
Nie caluj chora matko, nu nu nu!

[mooonik]

Napisane przez danika

TZ ma dzis urlop i z tej okazji nasze dziecko pokazuje jakie jest grzeczne - śpi co o tej porze zwykle sie nie zdarza (i to w wózku a nie na mnie )

taka ściema przed tatusiem

Napisane przez acelinka

t

lubie fajne dresiki, fajne bo ostatnio dostała w prezencie taki ze ohohoh, w moim ulubionym różowym kolorze

no bo dla dziewczynek ciężko znaleźć inny kolor jak róż, jakby to robiło producentowi różnicę czy na bluzie nadrukuje kwiatka czy autko

Napisane przez Caltea

Mooonik, a jak tam sytuacja w Krak. bo jutro wysyłam moje corcie do tego pięknego miasta i nie wiem czy powinnam je zaopatrzyć w maski p-gaz???

Kochana tu możesz sprawdzić jak wygląda sytuacja- http://www.malopolska.pl/Obywatel/EK...y/default.aspx
niby jutro ma być podwyższone stężenie, ale dziś już trochę wiatru jest i na jutro też zapowiadają więc może nie będzie tak źle
A co dziewczynki będą robić w Krk?
dziękujemy za komplementa o rozgarnięciu

a rosół tez mam na takiej kurce wiejskiej jak teściowa zabije, pyyyyyyyyyszby jest

Napisane przez danika

tak jak u nas wczoraj. Tesciu przyszedł, młoda w leżaczku zadowolona, gugała, uśmiechała się - tesciu chciał ją na ręce wziąć i mówi "ona sie chyba zesikała". No to ja patrze...a moje dziecko pusciło taką kupę, ze z pieluchy sie wylała górą na brzuch

no i leżaczek nieco podkoopany został i mama miała zajęcie - pranie

hehehe pokazała dziadkowi co potrafi

Lulla to ja czekam

a moja Gwiazdka ma dziś 2 miesiące

[Caltea]

Napisane przez rabarbar83

1. o miłej atmosferze mogę pomarzyć

2. moja też musi mieć nos na cycku bo zaraz zaczyna się rzucać i sie wybudza

3. moja bije rekord nie spania...4 dzień nie spi w dzień praktycznie wcale tylko tyle co w chuście czy na ramieniu co położe na plecki to już oczy wielkie i zapomina ze pada ze zmęczenia dobijcie mnie ...nic już nie skutkuje teraz też wisi na rece 3 razy ją kładłam i 3 razy ryk....co ja robię nie tak
oczywiście minute po wzięciu na reke spi jak aniołek ...

1.
2. Też tak mamy przy zasypianiu wieczornym
3. przechodzilam przez to, dopóki nie odkryłam wózka i omotania głowy dziecka pieluchą. Może spróbujecie w wózku się pousypiać? U nas póki co działa juz cały tydzień, a wcześniej to tak jak uCiebie, albo chusta, albo przy piersi, albo na rękach. I tak przez cały drugi miesiąc...

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez mooonik

Kochana tu możesz sprawdzić jak wygląda sytuacja- http://www.malopolska.pl/Obywatel/EK...y/default.aspx
niby jutro ma być podwyższone stężenie, ale dziś już trochę wiatru jest i na jutro też zapowiadają więc może nie będzie tak źle
A co dziewczynki będą robić w Krk?
dziękujemy za komplementa o rozgarnięciu

a rosół tez mam na takiej kurce wiejskiej jak teściowa zabije, pyyyyyyyyyszby jest


a moja Gwiazdka ma dziś 2 miesiące

za dwa miesiące. Taka bystra panieneczka

Dziękuję za info. Moje dziewczyny jadą wydawać pieniądze of kors. Zabiera je mój brat z bratową na kiermasz świąteczny na Rynku.
W związku z tym może jutro uda mi się wyjątkowo do Was zaglądnąć...

Oj dobry taki rosołek, dobry

[rabarbar83]

Napisane przez Caltea

Ooo, mnie pomogło, bo wizja zanikającego pokarmu prześladuje mnie od czasu do czasu.

ja się trzęsę na samą myśl o przejsciu na mm mimo ze karmienie piersią dla mnie to męczarnia ale 3 razy chciałam dac malej butlę z bebilonem i trzy razy skończyło się solidnymi wymiotami...po herbatce też mimo że właściwie nie chciała tego wogle pić może z 20 ml zjadła i teraz nie wiem czy ona nie trawi nic poza moim mlekiem czy ten bebilon taki syf i to zależy od mleka?

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez Caltea

O tak, przy tatusiach to one są grzeczne
!

to może dlatego moje dziecko tak daje mi w kość ...tatusia widzi 20 minut gdy mama poleci pod prysznic wieczorem
mąż to chyba w firmie zamieszka i już nawet na noc nie będzie wracał

Napisane przez Caltea

1.
2. Też tak mamy przy zasypianiu wieczornym
3. przechodzilam przez to, dopóki nie odkryłam wózka i omotania głowy dziecka pieluchą. Może spróbujecie w wózku się pousypiać? U nas póki co działa juz cały tydzień, a wcześniej to tak jak uCiebie, albo chusta, albo przy piersi, albo na rękach. I tak przez cały drugi miesiąc...[COLOR="Silver"]

wózek i pieluszka nie działa ...nic nie działa... tylko wyczuje że nie jest w pionie i jest po spaniu...chyba zamontuje jakieś szelki nad sufitem i ją będę przywieszać w ciągu dnia bo zwariuję poziomicę to moje dziecko ma w głowie czy co....

położyłam na brzuszku(kiedyś działało) i już macha łepkiem na boki
łaaaaaaaaaaaaaaaaaa dobijcie mnie ...
może jak skończy 2 miesiąc to się naprawi

[lullaby_ml]

Napisane przez rabarbar83

moja bije rekord nie spania...4 dzień nie spi w dzień praktycznie wcale tylko tyle co w chuście czy na ramieniu co położe na plecki to już oczy wielkie i zapomina ze pada ze zmęczenia dobijcie mnie ...nic już nie skutkuje teraz też wisi na rece 3 razy ją kładłam i 3 razy ryk....co ja robię nie tak
oczywiście minute po wzięciu na reke spi jak aniołek ...

Kurcze no musi byc gdzies przyczyna a jak sie zachowuje w nocy?

Napisane przez Caltea

Już się boję, bo mój mały znalazł sobie zabawę w imadełko. Ściska moją brodawke tak mocno, że aż mi łzy w oczach staja i jeszcze ją ciągnie z stronę materaca. Ja piszczę, a on się śmieje, łobuz jeden. Wiem już, że teraz to robi specjalnie, bo czeka na moją reakcję. Aż strach pomysleć co to będzie z zębami.
No wlaśnie ja tez mam nakręcony, jak się L. chichra z tatą i jak gada (ze mną tak nie gada). Strasznie sie rozgadał od niedzieli.
Ale też nie chcę wrzucać do netu.

Zabawa w imadelko..przepraszam Celtus ale
Ja musze obczaic jak to mozna zgrac chociaz wydaje mi sie ze nie mozna

Napisane przez mooonik

Lulla to ja czekam

a moja Gwiazdka ma dziś 2 miesiące

Siur sink Monia ale tak sie zastanawiam..czy to wypada? kupimy Jej cos jeszcze napewno a to chcialam jako dodatek, tylko zeby nie bylo glupio ze jej daje jakas plecionke i gratuluje 2 mies!

Napisane przez rabarbar83

ja się trzęsę na samą myśl o przejsciu na mm mimo ze karmienie piersią dla mnie to męczarnia ale 3 razy chciałam dac malej butlę z bebilonem i trzy razy skończyło się solidnymi wymiotami...po herbatce też mimo że właściwie nie chciała tego wogle pić może z 20 ml zjadła i teraz nie wiem czy ona nie trawi nic poza moim mlekiem czy ten bebilon taki syf i to zależy od mleka?

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------


to może dlatego moje dziecko tak daje mi w kość ...tatusia widzi 20 minut gdy mama poleci pod prysznic wieczorem
mąż to chyba w firmie zamieszka i już nawet na noc nie będzie wracał




wózek i pieluszka nie działa ...nic nie działa... tylko wyczuje że nie jest w pionie i jest po spaniu...chyba zamontuje jakieś szelki nad sufitem i ją będę przywieszać w ciągu dnia bo zwariuję poziomicę to moje dziecko ma w głowie czy co....

położyłam na brzuszku(kiedyś działało) i już macha łepkiem na boki
łaaaaaaaaaaaaaaaaaa dobijcie mnie ...
może jak skończy 2 miesiąc to się naprawi

A moze ona po prostu nie moze jesc takiego rzadkiego mleka? Bebilon jest ogolnie jedynm z lepszych mlek na rynku, tak smao jak Enfamil, Nestle czy slynne bebiko lub Nan; moze powinnas skonsultowac to z pediatra, my np dostalismy zageszczacz bebilon do mleka zeby Miki nie ulewal i jest o niebo lepiej a poza tym kazdej dzidzi pasuje co innego.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Dziewczyny a gdzie kasiakuleczka?

[mooonik]

Napisane przez rabarbar83

moja bije rekord nie spania...4 dzień nie spi w dzień praktycznie wcale tylko tyle co w chuście czy na ramieniu co położe na plecki to już oczy wielkie i zapomina ze pada ze zmęczenia dobijcie mnie ...nic już nie skutkuje teraz też wisi na rece 3 razy ją kładłam i 3 razy ryk....co ja robię nie tak
oczywiście minute po wzięciu na reke spi jak aniołek ...

a może nie potrzebuje spać w dzień? bo moja miała taki okres, że nie spała nic a nic w dzień. A umie leżeć sama w łóżeczku czy od razy płacze? macie karuzelke? albo jakąs pozytywkę? Moja córcia ma czasem takie fazy że na rękach zacznie się rzucać jak dzii wegorz i ryczeć jakby ją ze skóry obdzierali a jak ją odłożę do łóżeczka to się od razu uspokaja i jest zadowolona. A w nocy Ci śpi czy też marudzi?
z mężem dalej takie jazdy? nic się nie zmieniło?

no i jest jeszcze jedno możliwe rozwiązanie- może przechodzi słynny skok i dlatego jest taka marudna?

aha jeszcze jedno mi przyszło do głowy- bo piszesz, że ryczy przy odkładaniu- oglądałam filmik z Zawitkowskim- i on mówił, żeby przy braniu czy odkładaniu dziecka układać je pozycją taką na boczku i podnosić tak właśnie bokiem do podłoża, wtedy dziecko przechodzi mniejszy szok związany z podnoszeniem/odkładaniem. Może to by Wam pomogło? Kurcze strasznie Ci współczuję

Napisane przez Caltea

Jaką macie karuzelkę???
Ja mam z Matherhooda ale nakręcana i jednak nie jestem zadowolona. Co chwilę trzeba latać i naciągać sprężynę. Myślę o sprzedaży i kupnie takiej na baterie, ale czy to ma jeszcze sens?

pytanie nie do mnie ale ja mam tiny love i teraz sobie myślę, że to najlepszy zakup do tej pory ale moja młodsza troszkę od Leosia

Napisane przez rabarbar83

ja się trzęsę na samą myśl o przejsciu na mm mimo ze karmienie piersią dla mnie to męczarnia ale 3 razy chciałam dac malej butlę z bebilonem i trzy razy skończyło się solidnymi wymiotami...po herbatce też mimo że właściwie nie chciała tego wogle pić może z 20 ml zjadła i teraz nie wiem czy ona nie trawi nic poza moim mlekiem czy ten bebilon taki syf i to zależy od mleka?

może zależeć od mleka

[MalgosiaM8]

ja nie wiem czy to ząbki już ale ja nie chce
jak się kiedyś opiekowałam bratankami , to jeden prawie nie marudził przy ząbkach a drugi to wył jak 100 nieszcześć, także zobaczymy jak to będzie

Rabarbar wspólzuje ci bardzo... mój też wył do pewnego okresu a potem było już dobrze.. a ssie smoka ?

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Napisane przez mooonik

pytanie nie do mnie ale ja mam tiny love i teraz sobie myślę, że to najlepszy zakup do tej pory ale moja młodsza troszkę od Leosia

tak karuzela to super zakup i leżaczek mata też nie najgorsza , no i zabawka z biedronki

[rabarbar83]

Napisane przez lullaby_ml

Kurcze no musi byc gdzies przyczyna a jak sie zachowuje w nocy?


też nie chce już spać sama od kiedy karmie ją na leżąco, spi ze mną zje i zasypia na boczku spi koło 1,5 do 2,5 godziny problem jest gdy w nocy ją muszę przebrać bo się rozbudza ale jakoś ją usypiam na rękach jakoś dajemy radę tylko w dzień jest masakra


A moze ona po prostu nie moze jesc takiego rzadkiego mleka? Bebilon jest ogolnie jedynm z lepszych mlek na rynku, tak smao jak Enfamil, Nestle czy slynne bebiko lub Nan; moze powinnas skonsultowac to z pediatra, my np dostalismy zageszczacz bebilon do mleka zeby Miki nie ulewal i jest o niebo lepiej a poza tym kazdej dzidzi pasuje co innego.[COLOR="Silver"]

dzięki podpytam o ten zagęszczacz do mleczka sztucznego tylko kurcze moje z piersi przecież jest rzadsze niż bebilon i po nim nie wymiotuje a po niewielkiej ilości mieszanki pół godziny po zjedzeniu wymiotowała tak jakby jej zaszkodziło może trzeba rzeczywiście potestować i jakieś inne jej podpasuje

Napisane przez mooonik

a może nie potrzebuje spać w dzień? bo moja miała taki okres, że nie spała nic a nic w dzień. A umie leżeć sama w łóżeczku czy od razy płacze? macie karuzelke? albo jakąs pozytywkę? Moja córcia ma czasem takie fazy że na rękach zacznie się rzucać jak dzii wegorz i ryczeć jakby ją ze skóry obdzierali a jak ją odłożę do łóżeczka to się od razu uspokaja i jest zadowolona. A w nocy Ci śpi czy też marudzi?
z mężem dalej takie jazdy? nic się nie zmieniło?

no i jest jeszcze jedno możliwe rozwiązanie- może przechodzi słynny skok i dlatego jest taka marudna?

aha jeszcze jedno mi przyszło do głowy- bo piszesz, że ryczy przy odkładaniu- oglądałam filmik z Zawitkowskim- i on mówił, żeby przy braniu czy odkładaniu dziecka układać je pozycją taką na boczku i podnosić tak właśnie bokiem do podłoża, wtedy dziecko przechodzi mniejszy szok związany z podnoszeniem/odkładaniem. Może to by Wam pomogło? Kurcze strasznie Ci współczuję

potrafi leżeć samai gadać z zabawkami tak nawet do pół godziny
nie zmuszałabym jej do spania ale widzę że usypia gdy daje ja do odbicia czy gdy przytuli się do pieluszki tylko gdy ją odłożę niby głeboko spiącą po minucie już nie śpi spróbuje tak ją kłaść jak piszesz, skok jak najbardziej chyba trwa w najlepsze bo to 8 tydzień

też mi tak robiła czasem na rękach... dziki wegorz
tylko potem w łóżeczku i tak nie mogła zasnąć i kończyło się krzykiem

ehhh no to zaczynam poszukiwania karuzelki może dzięki niej polubi leżakowanie tylko musi poczekać na mamusi wypłatę

dzięki dziewczyny za pomysły moja wyobraźnia już nie nadąża za córcią

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez MalgosiaM8

Rabarbar wspólzuje ci bardzo... mój też wył do pewnego okresu a potem było już dobrze.. a ssie smoka ?[COLOR="Silver"]

tylko to mnie trzyma przy życiu ...ze jej to minie jak starszym forumowym dzieciaczkom przetestowałam wszystkie wasze pomysły i ostatnio już nic nie działa
smoka nie bardzo lubi wypluwa ...jak złapie i ciągnie porządnie to daje znać że czas na jedzonko więc stosujemy smoka tylko do sprawdzenia czy już dawać cycka

[rabarbar83]

mama tu narzeka na dziecko a moje skarby właśnie pokazało co o tym myśli (w załączeniu)
no to chyba już po spaniu do wieczora... idziemy jeść w takim razie

[lullaby_ml]

Napisane przez rabarbar83

dzięki podpytam o ten zagęszczacz do mleczka sztucznego tylko kurcze moje z piersi przecież jest rzadsze niż bebilon i po nim nie wymiotuje a po niewielkiej ilości mieszanki pół godziny po zjedzeniu wymiotowała tak jakby jej zaszkodziło może trzeba rzeczywiście potestować i jakieś inne jej podpasuje




potrafi leżeć samai gadać z zabawkami tak nawet do pół godziny
nie zmuszałabym jej do spania ale widzę że usypia gdy daje ja do odbicia czy gdy przytuli się do pieluszki tylko gdy ją odłożę niby głeboko spiącą po minucie już nie śpi spróbuje tak ją kłaść jak piszesz, skok jak najbardziej chyba trwa w najlepsze bo to 8 tydzień

też mi tak robiła czasem na rękach... dziki wegorz
tylko potem w łóżeczku i tak nie mogła zasnąć i kończyło się krzykiem

ehhh no to zaczynam poszukiwania karuzelki może dzięki niej polubi leżakowanie tylko musi poczekać na mamusi wypłatę

dzięki dziewczyny za pomysły moja wyobraźnia już nie nadąża za córcią

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------



tylko to mnie trzyma przy życiu ...ze jej to minie jak starszym forumowym dzieciaczkom przetestowałam wszystkie wasze pomysły i ostatnio już nic nie działa
smoka nie bardzo lubi wypluwa ...jak złapie i ciągnie porządnie to daje znać że czas na jedzonko więc stosujemy smoka tylko do sprawdzenia czy już dawać cycka

Podpytaj koniecznie, wiesz co naturalne mleko z cyca to naturalne mleko z cyca a nie mm, moze malenka tak reaguje na sztuczne mleko.

[mooonik]

Napisane przez lullaby_ml

Siur sink Monia ale tak sie zastanawiam..czy to wypada? kupimy Jej cos jeszcze napewno a to chcialam jako dodatek, tylko zeby nie bylo glupio ze jej daje jakas plecionke i gratuluje 2 mies!

jak to ma być dodatek do prezentu to myślę,że wypada, czemu nie choć zależy to też od osoby, ja bym się ucieszyła z takiego prezentu bo lubię takie hand-made rzeczy

Napisane przez MalgosiaM8

j
tak karuzela to super zakup i leżaczek mata też nie najgorsza , no i zabawka z biedronki

oo zapomniałam o hipciu- też się sprawdza tym bardziej, że można go wziąć ze sobą bo karuzelę to ciężko
a matę będziemy mieć w przyszłym tygodniu to zobaczymy jak się spodoba

Napisane przez rabarbar83

potrafi leżeć samai gadać z zabawkami tak nawet do pół godziny
nie zmuszałabym jej do spania ale widzę że usypia gdy daje ja do odbicia czy gdy przytuli się do pieluszki tylko gdy ją odłożę niby głeboko spiącą po minucie już nie śpi spróbuje tak ją kłaść jak piszesz, skok jak najbardziej chyba trwa w najlepsze bo to 8 tydzień

też mi tak robiła czasem na rękach... dziki wegorz
tylko potem w łóżeczku i tak nie mogła zasnąć i kończyło się krzykiem

ehhh no to zaczynam poszukiwania karuzelki może dzięki niej polubi leżakowanie tylko musi poczekać na mamusi wypłatę

moja tak samo robiła- na ręce po jedzeniu śpi w najlepsze, odłożona do łóżeczka oczy jak 5zł i za chwilę ryk- wtedy właśnie karuzelka, chwile nad nią stałam, głaskałam po główce, ona się uspokajała zauważyła zwierzaki i już było dobrze, leżała i coś tam mruczała a po chwili sama zasypiała - na chwilę, czasem na dłużej. może ma taki okres, że nie będzie spać w dzień i już

[tusia872]

cały czas was podczytuje ale jakos nie umie sie wbic

moja maruda tez ostatnio pokazuje swoj charakterek kiedys plakała tylko jak byla głodna, albo jak jej cos bylo a teraz cwaniak placze bo chce zeby mama na raczki wziela i bujała jak sie buja to sie cieszy a jak chce sie ja odłozyc to ryk

caltea co do karuzeli to kamila dostanie na swieta polecana przez was FP rainforest. Twoj leos nie jest duzo starszy wiec mysle ze oplaca ci sie jeszcze wymienic karuzele jak z tej nie jestes zadowolona

mała dzis zasneła w swoim łózeczku ale niestety po pierwszysm nocnym karmieniu mamie juz sie nie chciało jej odkładac w ogole to nie wiem czemu ale w nocy przy cycku zasypia a jak ja chce połozyc to sie rozbudza i tak zawsze godzine walczymy z zasnieciem wasze dzieci tez tak maja??

Natka jaka ty zdolna jestes

dzieciaczki wszystkie super

Monik gratulacje dzis świetujemy razem bo moja hrabina tez dzis konczy 2 miesiace

[rabarbar83]

Napisane przez tusia872

mała dzis zasneła w swoim łózeczku ale niestety po pierwszysm nocnym karmieniu mamie juz sie nie chciało jej odkładac w ogole to nie wiem czemu ale w nocy przy cycku zasypia a jak ja chce połozyc to sie rozbudza i tak zawsze godzine walczymy z zasnieciem wasze dzieci tez tak maja??

mają moja historia parę postów wyżej

moonik, tusia za dwa miesiące dla dzieciaczków

eeee zjadło i znów kimnęła ...no nic próbuje do znudzenia ją położyć bo trzeba jakieś jedzonko zrobić mamusi...trzymajcie kciuki

[mooonik]

Napisane przez tusia872

Monik gratulacje dzis świetujemy razem bo moja hrabina tez dzis konczy 2 miesiace

faktycznie
to dla Twojej hrabiny () za 2miesiące ale nam rosną panienki, co?

[archinta]

Noc do doopy- mały budził sie co 1-1,5h, wstał o 8 i od tej pory go lulam i lulam- zasnął raz na 30min, teraz kimnął 2x, a łapy mnie napieprzają,ze masakra

Napisane przez mooonik

Widzę u babci masz Piotrusia aniołka dobrze, może odpoczniesz trochę i nabierzesz sił A jak piersiuśki??

no i juz niestety nie

Piersi - na razie bez zmian- ani lepiej ani gorzej- dalej czuje pieczenie w tej co zastoj byl.

Napisane przez MalgosiaM8

u mnie 34 a teraz 41,5 mój to w szerz idzie zamiast wzdłuż

Napisane przez indygo79

u nas główka 35-teraz 38

Napisane przez SONIA004

U nas głowka przy porodzie 36cm teraz 42! Trochę rozumiem, że ten 5 kg brzdąc ma trudności z jej podnoszeniem

Napisane przez acelinka

Natalcia przy porodzie miała głowne 37 a teraz ma 39

To widze tylko mój ma łeb jak sklep ale chyba jakby coś było nie halo to by pediatra zwróciła uwage na szczep. Zaczełam sie martwić noooo, bo moj w wieku 6 tyg juz mial 41 cm (klata tez), a wasze dzieciaczki tyle starsze i mniejsze te głowy mają

Napisane przez mooonik

moze uczy się raczkować na pleckach
Bo jest wyjatkowy o!

Napisane przez lullaby_ml

A ja sie witam i zaraz ide sprzatac dalej Mikul poszedl spac ok 22 wczoraj i obudzil sie dzisiaj po 7, dostal papu i byl spokojny, zaczelam sobie sprzatac lazienke, druga lazienke i pol godz temu zaczal byc niespokojny wiec go ululalam i teraz ladnie sobie drzemie w lozeczku musze korzystac coby zdążyć umyc podlogi

Jak ja Ci zazdroszcze tego spiacego synka

Napisane przez SONIA004

Mój tż kiedyś nagrywał młodego kamerką jak ładnie w łóżeczku z misiami z karuzeli sobie gadał i nagle zaczął pchać kupalę No więc tż dalej nagrywał jak młody się pręży i wygina
No to bedzie pamiątka dla młodego, że hej! Po której odda starych do domu starców bez zastanowienia