Scent Bar XXXV

[Ewusia_marchew]

Napisane przez justynaneyman

Napisane przez Spoora

Jest Udało się Jestem mistrzynią Wyszło mi 7 smacznych, beztłuszczowych, nieporwanych, po prostu zaj-bistych naleśników

Chcecie poznać sekret?


Ok. 430 g mąki, 1 szkl. mleka, 1 szkl. wody gazowanej, 2 jaja jedynki , 1 łyżka oleju, można też dodać sól, cukier. Przed pierwszym naleśnikiem nalałam tyćkę oleju, potem już bez Nawet mój niejedzący obiadów did ( bo już jadła w przedszkolu ) zjadł około 1 z kawałkiem naleśnika

Sekretem więc była woda gazowana

A na dole tadam (Boże gdyby nie usilne prośby gryxa, żyłabym w przekonaniu, że nadal mam tę czwartą patelnię kojarzę, że miała trochę spsutą rączkę i chyba dlatemu się jej pozbyłam, tudzież... zgubiłam ).

faktycznie zmarnowane masz te patelnie nowa byłaby dobrą inwestycją


patelniowy szczyt

[Spoora]

Napisane przez gryx82

Kłamczucha! Chwalić się patelnią, której się nie ma, do czego to doszło?! Poza tym chyba za bardzo jeździłaś poteflonie, a na takiej uszkodzonej patelni naleśniory lubią przywierać

No trochę jest zdarta , ale to nie ja jeździłam

Napisane przez Ewusia_marchew

faktycznie zmarnowane masz te patelnie nowa byłaby dobrą inwestycją

Czwartą? Na razie jeszcze działa, ale ma już spooro lat, z jakieś 5 ?

Ale chyba trza będzie rzeczywiście już ją wymienić, choć te naleśniki mi nie przywarły , czyli może to jednak wina gazu albo niedobór słońca nie problem z patelnią

[Polly_]

Napisane przez Karkki

Ziuty!
Macham znad prawdopodobnie 17 kawy, 6 Red Bulla, tabliczki czekolady 70% i kiwających się choinek.

Ju, tulę mocno. Wiem po sobie, że trudno jest się wygramolić z dołka, ale pomyśl sobie ile dzieci umiera na raka a Gucio jest zdrowym, cudownym dzieckiem. I to jest najważniejsze. Reszta to bzdety, którymi naprawdę nie należy się przejmować. Chcesz sobie poprawić nastrój jakimś zakupem? Wejdź na stronę unicefu i kup sobie kalendarz albo cokolwiek. Od razu Ci się nastrój poprawi a i dzieciom żyjącym bez wody, bo deszcz nie padał przez kilka lat, pomożesz.


Doszłam do smutnego wniosku - starzeję się.
Po 29 godzinach w pracy - z przerwą 3-godzinną na prysznic i zmianę ubrania - zaczynam mieć chorobę morską patrząc na te parszywe choinki. A w czasie studiów nie spało się po 3 dni, szło się na egzamin i się go zdawało na 5+.

to ja sie postarzałam natychmiast po studiach , a tesz bywało....rekord 78 godzin bez snu i koncert w miedzyczasie

Napisane przez Spoora

Niektórzy tak robią Ale rozumiem jak wracasz o 18 to jesz o 20 obiad



Mogę wpaść do Ciebie na piwo



Ch-uj bombki strzelił naleśników nie będzie Wylałam całe ciasto, po zrobieniu 3 nienadających się do jedzenia naleśników (na dwóch różnych patelniach ). Może mi ktoś napisać jak robi naleśniki, krok po kroku, wraz ze zdjęciem patelni na jakiej robi, z informacją ile ich wychodzi, z informacją czy za każdym razem leje pod naleśnika olej i chyba tyle, ile czego, co najpierw się dodaje, czym mieszać, jaki czas itd, wszystko Ostatnim razem jak robiłam, nawet wyszły, tylko mało, wiec dziś chciałam więcej, więc jest gówno

Betty Ty chyba umiesz? Pomóż niedorajdzie życiowej
Jak mi nie napiszeta jak robita, więcej już naleśników nie zrobię, o

W ogóle smażone rzeczy mi nie wychodzą, placki też nie zawsze, chyba, że naleję 100 litrów tłuszczu pod nie A nienawidzę takich naleśników, placków utłuszczonych i patelnie mam 4 -każdą, można se w łeb jedynie chyba przywalić


Pytałam Was chyba kiedyś o smażenie beztłuszczowe, ale nikt mi nie odpowiedział


A jest jeden plus, jak nie umiem smażyć, nie jem smażonych rzeczy

To sobie idę zjeść tylko zupy

mnie naleśniki wychodzo na kazdej patelni oprocz takiej jednej ze stali nierdzewnej z całkiem płaskim dnem

Napisane przez Maja102

naleśniki:
2 jajka, 1 szklanka wody, 1 szklanka mleka, 200g mąki, szczypta soli
(moja mam twierdzi, że bez wody się kruszą, a smażę na mocno rozgrzanym oleju na starej, żeliwnej patelni z grubym dnem)


l

ja robie dokłądnie wg tego przepisu i nie lubiłam nalesników dopoki robiłam z samym mlekiem bleee...jak to troche wody moze zmienic smak

[Polly_]

Napisane przez Florens

naleśniki robię na oko za każdym razem inaczej
natomiast zawsze zostawiam ciasto na min. godzinę żeby mąka "spuchła" i kręcę drewnianą łyżką, aby ciasto załapało mało powietrza (gdzieś takie rady przeczytałam/usłyszałm i się mi wryły w musk na enter)

patelni mam kilka, ale najbardziej lubię taką ciężką z Olkusza

ale ze o so chosi?

ja ciasto robie w kubku miksujacym robota i łapie tyle powietrza ze jest całe spienione, składniki miele jakies 30 dsekund i natychmiast siup do smazenia

Napisane przez Karkki

A na ile odstawiacie ciasto na naleśniki żeby się gluten rozpuścił?

Gryszardzie, żadnych Boysów. Teraz śpiewamy z Ministry.

eeee...ale po co?

[Parabelka]

Napisane przez Spoora

Macha do Was niedoszła Red znad zielonej herbaty z maliną

Zrobiłam dziś zakupy, potem wróciłam i ugotowałam pyszną (<skromny>) zupę łogórkową, następnie posprzątałam w szafkach kuchennych, z szuflady z przyprawami wyrzuciłam tylko jedno puste opakowanie, co oznacza, że na bieżąco ogarniam tę szufladę i jest w niej czysto Następnie posprzątałam w jednej z szaf i stwierdziłam, że tż ma strasznie mało ubrań Za chwilę planuję zrobić naleśniki, a potem jak starczy weny pościerać kurze zewnętrzne wszędzie





Uleczcie mnie

Powtarzaj za mną : Kurz jest mniej widoczny , gdy leży wszędzie równą warstwą - 10 razy taaak , dobrze . Teraz : szkoda życia na sprzątanie - znam ciekawsze zajęcia - 20 razy . Baaaardzo dobrze . A teraz najważniejsze : TYLKO NUDNE KOBIETY MAJĄ IDEALNIE WYSPRZĄTANE MIESZKANIE oczywiście są wyjątki takie jak Red ale to tylko potwierdza regułę . I masz to sobie napisać na dużej kartce i porozwieszać po całym mieszkaniu

Napisane przez Spoora

Ch-uj bombki strzelił naleśników nie będzie Wylałam całe ciasto, po zrobieniu 3 nienadających się do jedzenia naleśników (na dwóch różnych patelniach ). Może mi ktoś napisać jak robi naleśniki, krok po kroku, wraz ze zdjęciem patelni na jakiej robi, z informacją ile ich wychodzi, z informacją czy za każdym razem leje pod naleśnika olej i chyba tyle, ile czego, co najpierw się dodaje, czym mieszać, jaki czas itd, wszystko Ostatnim razem jak robiłam, nawet wyszły, tylko mało, wiec dziś chciałam więcej, więc jest gówno

Betty Ty chyba umiesz? Pomóż niedorajdzie życiowej
Jak mi nie napiszeta jak robita, więcej już naleśników nie zrobię, o

W ogóle smażone rzeczy mi nie wychodzą, placki też nie zawsze, chyba, że naleję 100 litrów tłuszczu pod nie A nienawidzę takich naleśników, placków utłuszczonych i patelnie mam 4 -każdą, można se w łeb jedynie chyba przywalić


Pytałam Was chyba kiedyś o smażenie beztłuszczowe, ale nikt mi nie odpowiedział


A jest jeden plus, jak nie umiem smażyć, nie jem smażonych rzeczy

To sobie idę zjeść tylko zupy

Ja robię tak : pół kilo mąki , pół litra mleka , pół litra wody albo troszkę mniej , dwa jajka . Wszystko razem wybełtać mikserem na jednolita masę i niech se stoi jakiś czas (najlepiej , żeby sobie o tym przypomnieć jeszcze tego samego dnia ). Następnie biere patelnie taką teflonową podobną do Ewusiowej , stawiam na gazie znaczy rozgrzanej płycie bo mam elektrykie w domu nie gaz , ale nie na dużym rozgrzaniu tylko takim śedniodużym - powiedzmy w skali12-stopniowej na 8 i niech się nagrzeje , co sprawdzam nabijając na widelec kawałek słoniny i jeżdżąc nią po patelni , Jak się topi , znaczy patelnia dobra . Dla pewności trza trochę ciasta wlać - jak się zetnie i wyschnie bez przypalenia , znaczy że można smażyć . Więc nalewam chochelką ciasto i jak jest suche z wierzchu porzucam na druga stronę , albo nawet nie podrzucam , tylko takie z jednej strony usmażone od razu z patelni na talerz . PRzed każdym naleśnikiem tą słoniną patelnię smaruję , więc tłuszczu jest minimalnie , tylko tyle żeby nie przywarło i zawsze wychodzą .

Napisane przez Maja102

Obrazek mnie ubił
http://www.kwejk.pl/obrazek/706688/k...a,miejska.html

A ja durna patrzę na tę dziewczynę na pierwszym planie i nie rozumiem , o co chodzi

Napisane przez teza20

Poodkurzałem mieszkanie

Boże zaraza sie rozprzestrzenia

Napisane przez Karkki

A na ile odstawiacie ciasto na naleśniki żeby się gluten rozpuścił?

Na tyle , na ile sobie przypomnimy o nim

Nie jest ze mną tak źle jak myślałam względem nałogu perfumowego - na gwiazdkę , Mikołaja i urodziny razem kupiłam sobie filmy , nie perfumy

Ciast się odstawia ,żeby gluten się lepiej rozkleił we wodzie , bo wtedy ciasto jest lepsze . Gastronomicy znają naukowe uzasadnienie tego zjawiska , ja go niepamiętam , lae ciasto jest takie bardziej ciastowate po odstaniu - bardziej jednorodne i klejkie i lepiej się smaży .

A folge to mi dziś cały dzień Makdonald wjeżdża na wizaż

[Spoora]

Napisane przez Parabelka

Powtarzaj za mną : Kurz jest mniej widoczny , gdy leży wszędzie równą warstwą - 10 razy taaak , dobrze . Teraz : szkoda życia na sprzątanie - znam ciekawsze zajęcia - 20 razy . Baaaardzo dobrze . A teraz najważniejsze : TYLKO NUDNE KOBIETY MAJĄ IDEALNIE WYSPRZĄTANE MIESZKANIE oczywiście są wyjątki takie jak Red ale to tylko potwierdza regułę . I masz to sobie napisać na dużej kartce i porozwieszać po całym mieszkaniu

Za późno Właśnie niedawno skończyłam ścierać kurze zewnętrzne Ale na dziś już koniec, jedynie piwo jeszcze w nagrodę wypiję

Zresztą ja mam tylko takie przebłyski częstszego sprzątania, nie ścieram codziennie kurzu (jeszcze ).

Napisane przez Parabelka

Ja robię tak : pół kilo mąki , pół litra mleka , pół litra wody albo troszkę mniej , dwa jajka . Wszystko razem wybełtać mikserem na jednolita masę i niech se stoi jakiś czas (najlepiej , żeby sobie o tym przypomnieć jeszcze tego samego dnia ). Następnie biere patelnie taką teflonową podobną do Ewusiowej , stawiam na gazie znaczy rozgrzanej płycie bo mam elektrykie w domu nie gaz , ale nie na dużym rozgrzaniu tylko takim śedniodużym - powiedzmy w skali12-stopniowej na 8 i niech się nagrzeje , co sprawdzam nabijając na widelec kawałek słoniny i jeżdżąc nią po patelni , Jak się topi , znaczy patelnia dobra . Dla pewności trza trochę ciasta wlać - jak się zetnie i wyschnie bez przypalenia , znaczy że można smażyć . Więc nalewam chochelką ciasto i jak jest suche z wierzchu porzucam na druga stronę , albo nawet nie podrzucam , tylko takie z jednej strony usmażone od razu z patelni na talerz . PRzed każdym naleśnikiem tą słoniną patelnię smaruję , więc tłuszczu jest minimalnie , tylko tyle żeby nie przywarło i zawsze wychodzą .

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Spoora

Czwartą? Na razie jeszcze działa, ale ma już spooro lat, z jakieś 5 ?

Ale chyba trza będzie rzeczywiście już ją wymienić, choć te naleśniki mi nie przywarły , czyli może to jednak wina gazu albo niedobór słońca nie problem z patelnią

ale ogólnie życie z niezarysowaną patelnią jest łatwiejsze
BTW ja też mam 3 patelnie, z czego 2 teflonowe i obu regularnie używam

A moja mama ma chyba z 10

Napisane przez Parabelka

Ciast się odstawia ,żeby gluten się lepiej rozkleił we wodzie , bo wtedy ciasto jest lepsze . Gastronomicy znają naukowe uzasadnienie tego zjawiska , ja go niepamiętam , lae ciasto jest takie bardziej ciastowate po odstaniu - bardziej jednorodne i klejkie i lepiej się smaży .

ciekawe, pierwsze słyszę zazwyczaj nie mam czasu na czekanie moje się i tak dobrze smaży może mam dobry gaz

Panowie od drzwi, w sumie to jeden pan, wpadli na 0,5 godziny i niby ze skończyli, nie zauważyłam żadnej zmiany no ale spoko, najważniejsze że już ich nie będę musiała oglądać.
No i ideu sprzątać i tak, skoro już zaplanowałam

[gryx82]

Napisane przez Parabelka

Powtarzaj za mną : Kurz jest mniej widoczny , gdy leży wszędzie równą warstwą - 10 razy taaak , dobrze . Teraz : szkoda życia na sprzątanie - znam ciekawsze zajęcia - 20 razy . Baaaardzo dobrze . A teraz najważniejsze : TYLKO NUDNE KOBIETY MAJĄ IDEALNIE WYSPRZĄTANE MIESZKANIE oczywiście są wyjątki takie jak Red ale to tylko potwierdza regułę . I masz to sobie napisać na dużej kartce i porozwieszać po całym mieszkaniu

A folge to mi dziś cały dzień Makdonald wjeżdża na wizaż

U mnie się na szczęście zmył

---

Chyba spać pójdę

[kamena]

DSCF9844.jpg

[Spoora]

Napisane przez Ewusia_marchew

A moja mama ma chyba z 10

Gryx na pewno by chciał fotę

Napisane przez Ewusia_marchew

ciekawe, pierwsze słyszę zazwyczaj nie mam czasu na czekanie moje się i tak dobrze smaży może mam dobry gaz

Napisane przez kamena

Załącznik 4371373

znaczy

[edytapa68]

Napisane przez Florens

wedle mojej wiedzy naleśniki wychodzą twarde od zbyt długiego miksowania ale czy to prawda
a wodę warto dać gazowaną, albo pifo

Napisane przez Spoora

Ostatnio robiłam tak - 1 szkl. mąki, 1 szkl. mleka, 1 szkl. wody (gaz), dwa jaja no i sól, cukier, 1 łyżka oleju, wyszły nawet nawet. Ech już sama nie wiem

Ja robię tak jak Maja, czyli mąka,2 jaja, mleko i woda pół na pół,sól (chociaż ja zawsze i tak na oko).
Najlepsza jest woda gazowana albo szczypta proszku do pieczenia i najważniejsze: przygotowane ciasto odstawić na jakieś 1,5-2 godz.podobno mąka zmienia wtedy swoje właściwości i naleśniczki wychodzą mięciutkie i przede wszystkim elastyczne
Moje ciasto jest dość rzadkie,bo lubię cieniutkie

Justyno Całuski dla Gustawa
Ewuś czas goi rany...
gryxiu szkoda tej dychy i straconego czasu
Gryx,ale ty masz nieziemskie poczucie humoruKocham te Twoje riposty Inteligentna bestyjo

Nie jestem na bierząco,więc wszystkim potrzebującym przesyłam

[vesenka]

Napisane przez winter76

No co, w sumie podobne do ziemniaka, tylko bardziej włochate

niewydepilowany ziemniak woskiem go!woskiem!

Napisane przez Florens

od schodów znowu zjechałam

chodzenie na obcasach po domu dobrze robi na nogi, ale źle robi na doope

Napisane przez winter76

Znacie to?

Napisane przez justynaneyman

Czy ktoś mnie pogłaszcze?

Napisane przez Florens

próbowałam (praktycznie tylko oleju ryziwego do smażenia używam) ale to nie to łepszowina lubi szmalec i cebulę taki smak dzieciństwa, moja babcia takie robiła

mam też schabowe robi na smalcu i są bezkonkurencyjne

[vesenka]

Napisane przez kamena

Załącznik 4371373

również gratuluję

[vesenka]

Napisane przez Spoora

Właśnie miałam pytać czy nikt nie będzie robił za chwilę naleśników Z nadzieniem rosjańskim nie jadłam nigdy




PS I tym samym na tapecie nasz ulubiony temat - odżywianie

Niedługo trzeba będzie nazwę wątku zmienić

1. Żałuj

2.

3. no jest bar w nazwie. W barze czasem się je. Szczególnie w mlecznym

Napisane przez Spoora

Jest Udało się Jestem mistrzynią Wyszło mi 7 smacznych, beztłuszczowych, nieporwanych, po prostu zaj-bistych naleśników

Chcecie poznać sekret?


Ok. 430 g mąki, 1 szkl. mleka, 1 szkl. wody gazowanej, 2 jaja jedynki , 1 łyżka oleju, można też dodać sól, cukier. Przed pierwszym naleśnikiem nalałam tyćkę oleju, potem już bez Nawet mój niejedzący obiadów did ( bo już jadła w przedszkolu ) zjadł około 1 z kawałkiem naleśnika

Sekretem więc była woda gazowana

A na dole tadam (Boże gdyby nie usilne prośby gryxa, żyłabym w przekonaniu, że nadal mam tę czwartą patelnię kojarzę, że miała trochę spsutą rączkę i chyba dlatemu się jej pozbyłam, tudzież... zgubiłam ).

gratuluję

[madziczka]

Nie nadonszam za wami

[vesenka]

Napisane przez madziczka

Nie nadonszam za wami

no co ty
nie uciekaj, przynajmniej nie będę monologować

[Florens]

Napisane przez Ewusia_marchew

podejrzewam ze u mnie też tak będzie

pewnie tak, bo to nie tylko ukochana istota, ale też kawał życia i wspomnienia

Napisane przez justynaneyman

Napisane przez Spoora

Jest Udało się

i gratulacje

i piękne patelnie

Napisane przez gryx82

Kłamczucha! Chwalić się patelnią, której się nie ma, do czego to doszło?! Poza tym chyba za bardzo jeździłaś poteflonie, a na takiej uszkodzonej patelni naleśniory lubią przywierać

Napisane przez Ewusia_marchew

patelniowy szczyt

Napisane przez Polly_

ale ze o so chosi?

no niby delikatniejsze są (bo ta mąka, znaczy gluten se zmięknie , a to powietrze niby też na twardość robi)

Napisane przez Parabelka

Powtarzaj za mną : Kurz jest mniej widoczny , gdy leży wszędzie równą warstwą - 10 razy taaak , dobrze . Teraz : szkoda życia na sprzątanie - znam ciekawsze zajęcia - 20 razy . Baaaardzo dobrze . A teraz najważniejsze : TYLKO NUDNE KOBIETY MAJĄ IDEALNIE WYSPRZĄTANE MIESZKANIE oczywiście są wyjątki takie jak Red ale to tylko potwierdza regułę . I masz to sobie napisać na dużej kartce i porozwieszać po całym mieszkaniu



Boże zaraza sie rozprzestrzenia

Napisane przez Parabelka

Ciast się odstawia ,żeby gluten się lepiej rozkleił we wodzie , bo wtedy ciasto jest lepsze . Gastronomicy znają naukowe uzasadnienie tego zjawiska , ja go niepamiętam , lae ciasto jest takie bardziej ciastowate po odstaniu - bardziej jednorodne i klejkie i lepiej się smaży .

oooo!!! Polly czyta?

Napisane przez kamena

Załącznik 4371373

gratuluję

Napisane przez edytapa68

Ja robię tak jak Maja, czyli mąka,2 jaja, mleko i woda pół na pół,sól (chociaż ja zawsze i tak na oko).
Najlepsza jest woda gazowana albo szczypta proszku do pieczenia i najważniejsze: przygotowane ciasto odstawić na jakieś 1,5-2 godz.podobno mąka zmienia wtedy swoje właściwości i naleśniczki wychodzą mięciutkie i przede wszystkim elastyczne
Moje ciasto jest dość rzadkie,bo lubię cieniutkie

Napisane przez vesenka

niewydepilowany ziemniak woskiem go!woskiem!




mam też schabowe robi na smalcu i są bezkonkurencyjne

ad1.

ad2. tak, tak

[madziczka]

Napisane przez vesenka

no co ty
nie uciekaj, przynajmniej nie będę monologować

Ależ nigdzie się nie wybieram

[Polly_]

bosz......niepojmę nigdy kto ma czas odstawiac ciasto nalezniczane na 2 godziny ...ale skoro ma byc bardziej gientkie to sprobuje do kroketenow je odstac bo sie ostatnio rozłaziły przy zwijaniu , pewnie od nieodstania

[vesenka]

Napisane przez madziczka

Ależ nigdzie się nie wybieram

to opowiadaj co dziś zjadłaś i ile masz patelni

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez Polly_

bosz......niepojmę nigdy kto ma czas odstawiac ciasto nalezniczane na 2 godziny ...ale skoro ma byc bardziej gientkie to sprobuje do kroketenow je odstac bo sie ostatnio rozłaziły przy zwijaniu , pewnie od nieodstania

albo były za grube, albo masz zły gaz

[Ewusia_marchew]

Napisane przez kamena

Załącznik 4371373

Napisane przez edytapa68

Ewuś czas goi rany...

i w ogóle to fajnie ze wpadłaś

Napisane przez madziczka

Nie nadonszam za wami

iii tam, przeca mało piszemy

Napisane przez Florens

pewnie tak, bo to nie tylko ukochana istota, ale też kawał życia i wspomnienia

ano

Napisane przez vesenka

to opowiadaj co dziś zjadłaś i ile masz patelni

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

albo były za grube, albo masz zły gaz

ad 1 i ad 2

[Polly_]

Napisane przez vesenka

to opowiadaj co dziś zjadłaś i ile masz patelni

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

albo były za grube, albo masz zły gaz

ale podobno nie ma czegios takiego jak za gruby naleśnik , niektorzy robią grubosci dorodnego omleta , a z tych patelni nalesnikowych co sie zamykajo tesz wychodzo grubasy ,
ja osobiscie preferuje cieniuskie , no do krokietow troche grubsze-coby sie wiecej najesc niz orobić nad nimi

[Karkki]

Idu do dom usmażyć se naleśniki. Albo placki z jabłkami.

Kolorowych!

[madziczka]

Co dziś zjadłam....

Rano muesli plus kawa. W pracy dwie kanapki z dżemem, 4 ciastka ryżowe, jabłko plus dwie kawy. Na obiad rosół z makaronem plus dwie małe kromki z ciemnego pieczywa plus chuda wędlina. Jabłko.

Ejement. Nie wiem, czy to dużo, czy mało.


Patelni mam na stanie 3 Dwie duże i jedną malutką. Taką w sam raz na jajecznicę dla singla


Mam ochotę na spaghetti

[vesenka]

Napisane przez Polly_

ale podobno nie ma czegios takiego jak za gruby naleśnik , niektorzy robią grubosci dorodnego omleta , a z tych patelni nalesnikowych co sie zamykajo tesz wychodzo grubasy ,
ja osobiscie preferuje cieniuskie , no do krokietow troche grubsze-coby sie wiecej najesc niz orobić nad nimi

ja do ruskich, bolońskich i innych nadziewanych na ostro robię trochę grubsze naleśniory, ale i tak są łatwozwijalne
Co do odstawania ciasta-najczęściej nie mam na to czasu, a i tak są elastyczne

Jutro dostanę od mam gołąbki, ciekawe co na to moja psiapsióła jelitówka

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez madziczka

Co dziś zjadłam....

Rano muesli plus kawa. W pracy dwie kanapki z dżemem, 4 ciastka ryżowe, jabłko plus dwie kawy. Na obiad rosół z makaronem plus dwie małe kromki z ciemnego pieczywa plus chuda wędlina. Jabłko.

Ejement. Nie wiem, czy to dużo, czy mało.


Patelni mam na stanie 3 Dwie duże i jedną malutką. Taką w sam raz na jajecznicę dla singla


Mam ochotę na spaghetti

ja dziś wypiłam ze dwa litry gorzkiej herbaty i dwie saszetki Gartrolitu

Też mam trzy dużą, małą na jajecznicę dla dwóch osób i taką do naleśniorów

ja mam ochotę na cokolwiek, co nie jest herbatą i gastrolitem

[madziczka]

Napisane przez vesenka

ja mam ochotę na cokolwiek, co nie jest herbatą i gastrolitem

[Spoora]

Napisane przez edytapa68

Ja robię tak jak Maja, czyli mąka,2 jaja, mleko i woda pół na pół,sól (chociaż ja zawsze i tak na oko).
Najlepsza jest woda gazowana albo szczypta proszku do pieczenia i najważniejsze: przygotowane ciasto odstawić na jakieś 1,5-2 godz.podobno mąka zmienia wtedy swoje właściwości i naleśniczki wychodzą mięciutkie i przede wszystkim elastyczne
Moje ciasto jest dość rzadkie,bo lubię cieniutkie

Napisane przez vesenka

gratuluję

Napisane przez madziczka

Nie nadonszam za wami

Naleśniki robiłaś?

Napisane przez Florens

i piękne patelnie

Szczególnie ta porysowana

Napisane przez vesenka

to opowiadaj co dziś zjadłaś i ile masz patelni

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

albo były za grube, albo masz zły gaz

Napisane przez Karkki

Idu do dom usmażyć se naleśniki. Albo placki z jabłkami.

O! Moja krew

Napisane przez madziczka

Patelni mam na stanie 3 Dwie duże i jedną malutką. Taką w sam raz na jajecznicę dla singla

Foty

Napisane przez vesenka

Też mam trzy dużą, małą na jajecznicę dla dwóch osób i taką do naleśniorów

O proszę następna A gryx się naśmiewał z moich 4 patelni

Napisane przez vesenka

ja mam ochotę na cokolwiek, co nie jest herbatą i gastrolitem

Może Osralit?





I w ogóle to Od około 13 rozmawiamy o ... naleśnikach 8 godzin prawie


Może zarzucę jakiś inny temat Hmm


Jakie rodzaje tarek macie w domu? I ile






Nie no żart, żart

[winter76]

Macham znad czekolady o smaku mojito

[agnes_bdg]

macham znad martiny dry & sprite

[winter76]

Floooo- a Ty się wybierasz we wtorek na spotkanie z Sab?