Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

[19natka88]

Hejka Dziękuję za wszystkie kciuki, bardzo się przydały, piątki co prawda nie dostałam ale zdałam i skończyłam ten etap mojej edukacji
Odzywam się dopiero teraz bo do 16.30 nie było prądu
Już widzę, że obcięło mi cyctaty

Napisane przez Caltea

oj jak ten czas leci

Niesamowicie leci

Wczoraj wreszcie ważyłam moje dziecko. Miesiąc temu Leoś ważył 5150 a teraz 5820. Przybrał prawie 700g i lekarka obliczyła, że właśnie tyle powinien przybierać miesięcznie. Z jakiegoś przelicznika wyszło jej, że biorąc pod uwagę najniższą wagę po porodzie, L. powinien teraz ważyć 5200. Chciała nam ograniczyć mm, ale jak się dowiedziała, że mały jest tylko na piersi, to zrezygnowała z ograniczeń. Acha i obwód główki na prawie 2,5 miesiąca to u nas 39cm (przyrost o 4 cm od porodu). A za 2 tyg. szczepienie, to znowu porównam wagę.

ładna waga

Napisane przez cotynato

Ważyłam Filipka i jest 5960 czyli rośnie na maminym mleczku

No i pięknie

Napisane przez cotynato

Ja zanim zacznę coś tam robić to spytam moją pediatrę. Z tego co kojarzę to synek znajomej tż miał naciągane to o wiele później i w wodzie się to robiło.

A ktoś jeszcze to robi?

Ja

Napisane przez minio1984

Byłam dziś w pracy z Adasiem i kolezanki stwierdziły, ze Adaś do męża podobny, u mnie w rodzinie tez tak mówią a u tz znowu odwrotnie, że do mnie, a jak mnie się ktoś pyta to mówię,że do siebie A jak jest u Was? Do kogo Wasze dzieciaczki bardziej podobne?

Szymon jest podobny do mnie

Napisane przez minio1984

A mamuśki piersiowe mam do Was prośbę: macie jakies fajne przepisy na obiad? bo mi sie juz pomysły skończyły i mi sie moje jedzonko przejadło, poda któraś jakies pomysły/?L
A i jadłyście juz frytki? mysle o takich z piekarnika. bo mam straszna ochotę na nie, ale nie wiem czy juz mogę"? A ketchup juz jadłyście?

Ja jem wszystko fryty jadłam i to smażone na głębokim oleju Nie zauważam żadnego związku między moim jedzeniem a płaczem Szymka

[Martusiaaa21]

Napisane przez archinta

J
Łykasz juz antybiotyk??

Mój po spacerze albo przed domem jeszcze chwile lezy albo w ganku Przynajmniej obiad mogę zjeść

dz
Pewnie to i racja z tymi spacerkami w domu starałam sie sama z piechulcem na troszkę wyjsc, albo chociaz do sklepu pod domem po chleb itp

Tak od wczoraj biore, przez 7 dni i oklady z altacetu bo mam zaczerwienione tą otoczkę całą

Napisane przez anuska_s

cześć mamuski

Chciałam się zameldować, że cały czas Was podczytuje tylko nie mam jak sie wbic w rozmowe, bo jestem do tyłu o jakies 20 stron i nie moge nadrobic odkad miesiac temu mielismy gosci i nie zagladałam na wizaż jestem opóźniona, a szkoda mi nie czytac co tam u was sie dzialo

Mam nadzieje, ze za kikla dni wkoncu nadrobie

U nas wszystko w porzadku, mały ladnie sie rozwija i rosnie. Wlasnie sobie słodko kima na brzuszku Dalej karmie tylko cycem i mam nadzieje, ze tak bedzie do ukonczenia przez Fabiego 6 m-ca.

Bardzo gorąco was całuje i mam nadzieje, ze przyjmiecie mnie z powrotem do swego grona

Super, że mały ladnie rośni i jaki już duży z niego chłop za wagę

Napisane przez madzialena-lublin

Znowu Was nie ponadrabiam, nie mam siły Od kilku dni Mała całe dnie nie śpi, drze się, nic nie jestem w stanie zrobić w domu czy przy sobie. O zmęczeniu jej płaczem nie wspomnę. Nie wiem, może to skok? W końcu 5 tydzień nam leci... Jeśli tak, to niech się już skończy Wzięłam ją na chwilę na spacer, usnęła ale w domu oczywiście się obudziła. Już mi sił brakuje


Dzięki O tym kładzeniu na boczku to nie wiedziałam, moja Niunia w zasadzie non stop tak leży, tylko jej strony zmieniam. A na brzuszku nie lubi, denerwuje się od razu i płacze. Ale bedę musiała ją pomęczyć

wiesz co mój też nie chce leżeć na brzuszku, ale czasem jak mi zaśnie na moim brzuchu w takiej pozycji to później go tak właśnie przekładam do łóżeczka

Napisane przez 19natka88

Hejka Dziękuję za wszystkie kciuki, bardzo się przydały, piątki co prawda nie dostałam ale zdałam i skończyłam ten etap mojej edukacji

zdolna dziewczynka

[cotynato]

Masakra. Wyszłam z małym na rękach - do znajomych na dół i myślałam, że małego nie doniosę na górę. Ręce do teraz mam jak nie moje .

A teraz sobie śpi z cyckiem w buzi i dalej nie w głowie mu jedzenie

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez 19natka88

Hejka Dziękuję za wszystkie kciuki, bardzo się przydały, piątki co prawda nie dostałam ale zdałam i skończyłam ten etap mojej edukacji

[anciaahk]

Nie straszcie śniegiem, u nas go brak.
Nie mam jak Was nadrobić .

[19natka88]

Napisane przez Martusiaaa21

zdolna dziewczynka

Dziękuję

Napisane przez cotynato

Masakra. Wyszłam z małym na rękach - do znajomych na dół i myślałam, że małego nie doniosę na górę. Ręce do teraz mam jak nie moje .

A teraz sobie śpi z cyckiem w buzi i dalej nie w głowie mu jedzenie

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Szymon też dzisiaj rzadziej je - taki dzień chyba

Napisane przez anciaahk

Nie straszcie śniegiem, u nas go brak.
Nie mam jak Was nadrobić .

U nas też nie ma śniegu
Nie nadrabiaj tylko pisz co u was - Franio lepiej się czuje?

[cotynato]

Jem właśnie kupnego gyrosa z frytkami, więc trzymajcie kciuki, żebym z Filipem wyszła z tego cało

A poza tym, mogę się pochwalić? Aaaa pochwalę się.! Filipek dostał od wizażowych cioć- z innego wątku, królika specjalnie dla niego Na zdj które podkradłam z bloga, nie widać, ale ma wyszyte imię mojego dzisiejszego niejadka.

[cotynato]

Napisane przez anciaahk

Nie straszcie śniegiem, u nas go brak.
Nie mam jak Was nadrobić .

U nas też ni ma. Jak problemy kupkowe?

[Malgosia1983]

Madzialena-lublin dużo siły Ci życzę Potem będzie ciut lepiej.

Napisane przez 19natka88

Hejka Dziękuję za wszystkie kciuki, bardzo się przydały, piątki co prawda nie dostałam ale zdałam i skończyłam ten etap mojej edukacji
Odzywam się dopiero teraz bo do 16.30 nie było prądu
Już widzę, że obcięło mi cyctaty

Gratulacje!

Wszystkie pewnie top model oglądajcie, to i ja się oddalę

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez cotynato

Jem właśnie kupnego gyrosa z frytkami, więc trzymajcie kciuki, żebym z Filipem wyszła z tego cało

A poza tym, mogę się pochwalić? Aaaa pochwalę się.! Filipek dostał od wizażowych cioć- z innego wątku, królika specjalnie dla niego Na zdj które podkradłam z bloga, nie widać, ale ma wyszyte imię mojego dzisiejszego niejadka.

Super! Widać imię Filipek Ja też chce zająca Stefka! Rewelacyjny!

[cotynato]

Napisane przez Malgosia1983

Madzialena-lublin dużo siły Ci życzę Potem będzie ciut lepiej.


Gratulacje!

Wszystkie pewnie top model oglądajcie, to i ja się oddalę

ja nie ogladam bo tz mecz wlaczyl

[19natka88]

Myślicie, że 3 mc po cc mogłabym już na jakiś fitness się zapisać? Myślałam o pilates albo ćwiczenia na piłkach

Napisane przez cotynato

Jem właśnie kupnego gyrosa z frytkami, więc trzymajcie kciuki, żebym z Filipem wyszła z tego cało

A poza tym, mogę się pochwalić? Aaaa pochwalę się.! Filipek dostał od wizażowych cioć- z innego wątku, królika specjalnie dla niego Na zdj które podkradłam z bloga, nie widać, ale ma wyszyte imię mojego dzisiejszego niejadka.

Jaki słodki króliczek A to któraś dziewczyna sama robi takie cuda?

Napisane przez Malgosia1983

Madzialena-lublin dużo siły Ci życzę Potem będzie ciut lepiej.


Gratulacje!

Wszystkie pewnie top model oglądajcie, to i ja się oddalę

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------


Super! Widać imię Filipek Ja też chce zająca Stefka! Rewelacyjny!

ja nie oglądam Ale właśnie zastanawiałam się dlaczego tu tak cicho

[minio1984]

Napisane przez MalgosiaM8

Anuska brawo dla Fabiego za przysrot wagi



si si ja też
i cebule i pieczarki i keczup , nawet frytkii smażone troche podjadałam pączki też wcinam majonez również

czy mamy karmiące macie też takie parcie na gazowane ? jak mi się chce Fanty czy coli


ku nie zadowoleniu męża si si

Taaaak, czasami napiję się Fanty
A mój mąż poszedł spać i mogę w spokoju oglądać Top Madl

Napisane przez archinta

Zupki hmmm- wczo miałam straszną ochotę na najzwyklejszą kartoflankę, a co jeszcze... pomidorówka, ogórkowa, krupnik, buraczkowa, dyniowa, wczesniej jadalam tez kalafiorową, ale mały sie trochę męczył po niej.



To sie chyba te nasze dzieciaczki zmówiły
Oby tylko moje piersi wytrzymały ten strajk głodowy

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------


Pepsssssssssssssssi
Przedwczo. wziełam aż łyka coli

A jak robisz tą dyniową? A czytałam, że kalafior jest wzdymający, to faktycznie mógł Piotrusia brzuszek boleć
Moje piersi to wytrzymają, tylko nie chcę, żeby się budził co godz w nocy

Napisane przez anuska_s

dziekujemy
a sałatki to rozne, ostatnio warzywna i z tunczykiem
tap madl oczywiscie

mamy mamy czasem sobie wezme łyka coli lub sprita, ale z reguly tak jak juz jest btroche rozgazowane

Anuska a dokładnie z czym była ta sałatka z tuńczykiem? i to takim z puszki? Bo ja uwielbiam tuńczyka i już dawno sie czaiłam na niego, ale nie wiedziałam, czy można takie rybki z puszki jeść.
Ja to jak mi sie takiej fanty chce, to piję zaraz po karmieniu i tez tak bardziej wygazowane

Napisane przez agnieszka 0605

1. Ja robiłam jeszcze biały barszczyk tylko delikatnie z octem. Kusi mnie za to ogórkowa
2. A czemu gumkom nie ufasz? My póki co lateks. Tak sobie myślałam, że może póki karmie to lateks, a potem anty, ale sama nie wiem
3. I taką i taką
4.
5. No ba a na kogo stawiasz? Wg mnie powinna grać głupia, ale pracowita Ania, ale wygra raczej Olga


U nas BIAŁO

A ja ogórkową jadłam i nic małemu nie było, a barszczu białego myślałam, że nie bardzo można, chyba jednak troszkę na próbę ugotuję i zjem
Nie tyle co nie ufam, tylko strasznie nie lubię, zresztą kiedyś nam pękła w newralgicznym momencie i jakoś się zniechęciłam
Ja smażoną cebulę to w mielonych tylko jadłam
Ja też bym wolała, żeby ta Ania wygrałą, chociaż mnie na początku wkurzała bardzo, a ta Olga to taka zarozumiała mi sie wydaje, a Michalina to jakoś mi w ogóle na modelkę nie wygląda
Aga a u mnie tez niestety, ciągle sypie

Napisane przez 19natka88

Hejka


Szymon jest podobny do mnie


Ja jem wszystko fryty jadłam i to smażone na głębokim oleju Nie zauważam żadnego związku między moim jedzeniem a płaczem Szymka

Natka super że obronę masz za sobą
A to, że Szymek do Ciebie podobny to nie ma żadnych wątpliwości

Dziewczyny to widzę, że juz jecie w sumie wszystko, tylko ja taka panikara, ale chyba zacznę juz jeść normalne obiady, bo mam juz dość gotowania osobno dla siebie i dla tz

Chłopaki moje juz sobie smacznie śpią, a ja oglądam ten Top Madl ale mi tez powoli oczka zaczynają się kleić i chyba pójdę spać, nagram sobie i obejrzę jutro
Dobranoc

[lullaby_ml]

Wpadam na chwile bo jest przerwa w Tap Madl noz ta Olga musiala wejsc do finalu..i Ania.. grrrrrrr

[cotynato]

Napisane przez lullaby_ml

Wpadam na chwile bo jest przerwa w Tap Madl noz ta Olga musiala wejsc do finalu..i Ania.. grrrrrrr

Olga wygrała , wywaliłam tż sprzed meczu i obejrzałam, a co!

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez cotynato

I oby moja ciężko wypracowana laktacja to zniosła
Chociaż chłopak się teraz wziął za ssanie.

Kurde, chyba muszę pójść zbadać mocz małemu. Po zapachu wiem kiedy i ile siku robi

ja tak tylko z wtrącką

pamiętam Twój wątek o karmieniu i widzę,że Ci sie udało gratuluję

[cotynato]

Napisane przez stokrotka_to_ja

ja tak tylko z wtrącką

pamiętam Twój wątek o karmieniu i widzę,że Ci sie udało gratuluję

Dzięki


...ale dzisiaj jest jakaś masakra, więc trwa walka żeby nie podać butli.

[archinta]

Babcia chwilowo lula małego bo pierdziochy go wybudzily, wiec dzien dobry

Napisane przez 19natka88

Hejka Dziękuję za wszystkie kciuki, bardzo się przydały, piątki co prawda nie dostałam ale zdałam i skończyłam ten etap mojej edukacji
Odzywam się dopiero teraz bo do 16.30 nie było prądu

Kochana ogromne gartulejszyn

Napisane przez Martusiaaa21

Tak od wczoraj biore, przez 7 dni i oklady z altacetu bo mam zaczerwienione tą otoczkę całą

Oby Ci sie ładnie rozeszło Ja robiłam po karmieniu z altacetu i na to roztłuczoną, schłodzona kapuchę- patent od Caltea Takie okłady w dzień. A w nocy altacet + ostudzony napar z szałwi.

Napisane przez cotynato

A teraz sobie śpi z cyckiem w buzi i dalej nie w głowie mu jedzenie

Mojemu całą noc nie w głowie jedzenie budził sie oczywiscie co 1,5-2h, pociumkał i zasypiał Cos tam z piersi sciagał bo robiły sie nieco luzniejsze.
Jedyny plus ,ze nie mialam jakiejs mega walki miedzy 3-6 w usypianie, jak wczo

Napisane przez anciaahk

Nie straszcie śniegiem, u nas go brak.
Nie mam jak Was nadrobić .

U nas tez sniegu nie ma, za to cala noc leje
A co sie dzieje?? Franio daje popalic??

Napisane przez cotynato

Jem właśnie kupnego gyrosa z frytkami, więc trzymajcie kciuki, żebym z Filipem wyszła z tego cało

A poza tym, mogę się pochwalić? Aaaa pochwalę się.! Filipek dostał od wizażowych cioć- z innego wątku, królika specjalnie dla niego Na zdj które podkradłam z bloga, nie widać, ale ma wyszyte imię mojego dzisiejszego niejadka.

No sie pochwalilas dwiema niezlymi rzeczami- niedobra Ty

Królik rewelka

[Thaya]

Napisane przez minio1984

A jak jest u Was? Do kogo Wasze dzieciaczki bardziej podobne?

wszyscy mówią że do mnie-na szczęście hehehe

Napisane przez agnieszka 0605

W ulotce jest napisane: W mleku wykrywa się niewielką ilość substancji czynnej zawartej w leku Azalia. W wyniku tego dziecko może codziennie przyjmować 0.01-0.05 mikrogramów etonagestrelu na kg masy ciała, ale nie ma informacji o jakimkolwiek ryzyku."

a nie ma informacji to nie to samo co NIE SZKODZI DZIECKU
Dlatego sama już nie wiem. To nowy lek na rynku, niezbadany. Może za 10 lat się okaże, że dziecko faszerowane było hormonami i może mieć jakieś problemy - tego się boję.

chyba się jednak NIE zdecyduję na te tabletki, boję się. Ale z drugiej strony drugiej ciąży też się boję echhh

Napisane przez madzialena-lublin

Znowu Was nie ponadrabiam, nie mam siły Od kilku dni Mała całe dnie nie śpi, drze się, nic nie jestem w stanie zrobić w domu czy przy sobie. O zmęczeniu jej płaczem nie wspomnę. Nie wiem, może to skok? W końcu 5 tydzień nam leci... Jeśli tak, to niech się już skończy Wzięłam ją na chwilę na spacer, usnęła ale w domu oczywiście się obudziła. Już mi sił brakuje

u mnie było identycznie tak w 5 tygodniu, zaczął się ciągle w nocy budzić, a wieczorne usypianie trwało 1,5 godz a nie tak jak zwykle że je, odbijam i odkładam a on śpi, o dniu to nie wspomnę.... i tak po ok 1,5 tyg przeszło więc głowa do góry!!!!!!!!!!!

Napisane przez minio1984

A mamuśki piersiowe mam do Was prośbę: macie jakies fajne przepisy na obiad? bo mi sie juz pomysły skończyły i mi sie moje jedzonko przejadło, poda któraś jakies pomysły/?L
A i jadłyście juz frytki? mysle o takich z piekarnika. bo mam straszna ochotę na nie, ale nie wiem czy juz mogę"? A ketchup juz jadłyście?

ja może przez pierwsze 3 tyg uważałam bardzo na to co jem, a potem to już wszystko i jest ok smażonego staram się nie jeść ale to ze względu na siebie bo mam 5kg do zrzucenia ;p słyszałam, że smażone nic nie ma wspólnego z mlekiem tylko jak już to nam szkodzi na wątrobę. jadłam też sos czosnkowy, a czosnek i cebule chrupałam bo przeziębiona byłam i małemu mleko nadal smakowało

ale przez te pierwsze 3 tyg co tak uważałam to moim ulubionym naturalnym daniem była pierś w marchewce.
W garnuszku wkładasz piersi z kurczaka zalewasz wodą tak żeby ledwo je przykryła i gotujesz, tak w połowie gotowania wrzucasz dużo marchewek pokrojonych w krążki a jak już będą miękkie dodajesz dużo masełka i śmietanki i trochę soli

Napisane przez cotynato

A mój dzisiaj mało co je i ciągle śpi na rękach. Aż się o niego martwię
Teraz też pomarudził , przyssał się, kilka łyków i śpi

mój to samo wczoraj miał!! zobaczymy jak dziś będzie

Napisane przez minio1984

A i używacie już wszystkich przypraw? Bo ja to na razie tylko sól, pieprz i zioła prowansalskie, ale już bym chciała innych zacząć używać, a pieczarki jecie?
Sorki, że tak wypytuję o to jedzonko ale nie mam sie kogo pytać, a wy zawsze doradzicie

ja nie jem tylko kapusty kiszonej, fasolki czerwonej i nie pije coli, herbaty, kawy i alkoholu a tak to to wszystko- nawet w mc donaldzie raz byłam

Napisane przez cotynato

Kurde, chyba muszę pójść zbadać mocz małemu. Po zapachu wiem kiedy i ile siku robi

chyba powinnaś bo siuśki takiego małego dziecka ogólnie mało pachną, mój nawet jak nasika na łóżko czy przewijak to jak dam do prania a wypiore np za 2 dni to jak wącham to nic nie czuć

Napisane przez cotynato

Olga wygrała , wywaliłam tż sprzed meczu i obejrzałam, a co!

klask i:kla ski:za wywalenie tz sprzed meczu, moje ulubione zajęcie!

[rabarbar83]

Napisane przez Martusiaaa21

Ale Hanulka bystra i sprytna laseczka a może jakieś zdjecie dla cioć

zdjątko wrzucałam ostatnio jak mi dziecko jęzor pokazywało
no ale cioci się nie odmawia to zaraz wkleję

Napisane przez minio1984

macie jakies fajne przepisy na obiad? bo mi sie juz pomysły skończyły i mi sie moje jedzonko przejadło, poda któraś jakies pomysły/?L
A i jadłyście juz frytki? mysle o takich z piekarnika. bo mam straszna ochotę na nie, ale nie wiem czy juz mogę"? A ketchup juz jadłyście?

od 2 tygodni jem wszystko bo organizm mi się buntował ...i nie widzę by mojemu dziecku jakoś to szkodziło płacze tyle co gdy jadłam chleb z masłem i popijałam wodą nawet kapuśniaku zjadłam i nic się nie działo, przyprawy stosuje wszystkie oprócz moich ulubionych ostrych papryczek i pieprzu cayen, każde mięsko przyprawiam ostatnio przyprawką do gyrosa i kebaba i jest oki

i też licze na jakieś szybkie przepisy najlepiej do zrobienia jedną ręką

Napisane przez archinta

No może taki dzień- tez mi ulzyło jak napisałaś, ze Twój dziś strajkuje z jedzeniem

Co do nocy- to daj spokój, już wymiękam, ledwo co sie cieszyłam, ze mimo pobudek co 2-2,5h to jednak spi i nie musze go jakos extra lulac no i wszystko pękło nie wiem o co cho
Nawet przy piersi średnio z zaśnięciem, a zawsze odlatywał az milo!

Archi my to mamy z jednego dnia dzidziole i one widzę tak samo się zachowują
mała mi od 2 nocy świruje w dzień spi na ręce a w nocy od 1 do 6 ciumka co 20 minut i przysypia żeby za 5 minut znów się drzeć o cycka dziś całą noc miałam piersi przy jej nosie namarzły mi chyba bo bolą ehhh

Napisane przez anuska_s

no ale jak wychodzilismy ze szpitala ważył 2860g, wiec był malutki w porównaniu do teraz

moja przy wypisie 2730g (2890g urodzeniowa) i w 7 tygodniu też ważyła 4500g przy szczepieniach, teraz to już 5 kg chyba przekroczyła także mamy podobne orzeszki do dźwigania

Napisane przez MalgosiaM8

czy mamy karmiące macie też takie parcie na gazowane ? jak mi się chce Fanty czy coli
i

colcia ...bardzo się chce ale na razie testuje staropolankę nasyconą naturalnie co2

Napisane przez 19natka88

skończyłam ten etap mojej edukacji

a i fotki dla cioci Martusi

[spray]

Cotka - królik śliczny

rabarbar - Hania jest piękna

[Malgosia1983]

Napisane przez rabarbar83

a i fotki dla cioci Martusi

Oooo jakie polisie ma Hanutka nic tylko całować

[rabarbar83]

Napisane przez spray

rabarbar - Hania jest piękna

Napisane przez Malgosia1983

Oooo jakie polisie ma Hanutka nic tylko całować

dziękujemy ...ciekawe po kim taka ładna listonosz ani kurierzy urodą tu też nie grzeszą

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

śnieg sypie ...zaczyna się ufff ...
zasypie mi to moje więzienie to już nawet na spacerniak nie wyjdziemy

[Malgosia1983]

Napisane przez rabarbar83

[/COLOR]śnieg sypie ...zaczyna się ufff ...
zasypie mi to moje więzienie to już nawet na spacerniak nie wyjdziemy

U nas leje. Deszcz
Cholera wie. Skoro Twój szanowny małżonek ciagle w rozjazdach ;>
A właśnie. Jakaś poprawa?

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Uwielbiam jak mój Berbeć uśmiecha się przez sen

A.Tekst mojego Tż podczas wczorajszego tap madyl: "ja bym głosował na Michalinę." pytam czemu, a ten: "noooo na faceta, a na kogo?"

[rabarbar83]

Napisane przez Malgosia1983

U nas leje. Deszcz
Cholera wie. Skoro Twój szanowny małżonek ciagle w rozjazdach ;>
A właśnie. Jakaś poprawa?

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Uwielbiam jak mój Berbeć uśmiecha się przez sen

A.Tekst mojego Tż podczas wczorajszego tap madyl: "ja bym głosował na Michalinę." pytam czemu, a ten: "noooo na faceta, a na kogo?"

nie bardzo...już nawet w wekend był w pracy cały dzień pomijam że miałam imieniny i oczywiście zapomniał ...
wczoraj niby skończyli projekt ale co z tego ...od dziś zacznie się następny gorący klient i tak w koło macieju będzie wymówka od wszystkiego ...eh szkoda słów

ja uwielbiam jak mój berbeć ma zamknięte oczy
tekst tża

[Caltea]

Witam Mamusie z szaro-burego rana. Normalnie dzisiejszy dzień będzie jednym długim wieczorem. U nas paskudnie, więc mowy nie ma o spacerze. Za to Leoś póki co śpi w naszym łóżku (nasłuchuję kiedy trzeba go będzie przenieść do wózka i zabujać)

Napisane przez cotynato

Ja zanim zacznę coś tam robić to spytam moją pediatrę. Z tego co kojarzę to synek znajomej tż miał naciągane to o wiele później i w wodzie się to robiło.
A ktoś jeszcze to robi?

Ja tego nie robię. Mowy nie ma, żebym zaczęła. I pediatra i dwie neonatolożki zabroniły dotykać skórki do 3 r.ż. i tego sie kurczowo trzymam.

Napisane przez agnieszka 0605

Znaczy się ciotka z Ameryki do mnie nie zawita??
A jakbym nie daj Boże zaszła w ciąże? To ja się dowiem skoro okresu miałoby nie być? Może jak koleżanka Małgosi z sali w 30 tc

Cerazette mają ten sam skład co Azalia. Acelinka i Caltea pisały, że czują się po nich ok. Ja wykupiłam Azalie, ale nadal się waham czy brać, bo niby piszą, żedo 0.05 mg na kg dziecka może czegoś tam przenikać ...

No jak zaczniesz brać, to ciocia chyba nie powinna zawitać. W trakcie zażywania ciąża raczej nie grozi, a przed przyjęciem pierwszej tabl. trzeba byłoby mieć pewność, że w ciąży się nie jest...
Nie żartujcie, że ciąże z zaskoczenia naprawdę się zdarzają. Dla mnie to jest niepojete, zawsze wiedzialam niemal natychmiast, że jestem pregnetowa.

Ej, Aga nie strasz. Gin pozwolił i biorę. Spirali nie puści mi sumienie, to samo z Mireną, gumki są fuj... A przecież żyć jakoś z małżem trzeba...

Napisane przez archinta

No to masz wypasione mleko- łaciate czy co???

Mój to ma wielki łeb

Archi, moje chyba jednak z tych chudszych mlek. Z Twoim to już na pewno nie może się równać.I proszę mi tu nie porównywać swojego Piotrusia z innymi dziećmi, bo matki - wariatki wpadną w kompleksy (ja na czele).
Mój ma za to teletubisiowy (wydłużony)

Napisane przez agnieszka 0605

W ulotce jest napisane: W mleku wykrywa się niewielką ilość substancji czynnej zawartej w leku Azalia. W wyniku tego dziecko może codziennie przyjmować 0.01-0.05 mikrogramów etonagestrelu na kg masy ciała, ale nie ma informacji o jakimkolwiek ryzyku."

a nie ma informacji to nie to samo co NIE SZKODZI DZIECKU
Dlatego sama już nie wiem. To nowy lek na rynku, niezbadany. Może za 10 lat się okaże, że dziecko faszerowane było hormonami i może mieć jakieś problemy - tego się boję.

Ja też sie teraz boję

Napisane przez anuska_s

cześć mamuski

Chciałam się zameldować, że cały czas Was podczytuje tylko nie mam jak sie wbic w rozmowe, bo jestem do tyłu o jakies 20 stron i nie moge nadrobic odkad miesiac temu mielismy gosci i nie zagladałam na wizaż jestem opóźniona, a szkoda mi nie czytac co tam u was sie dzialo

Mam nadzieje, ze za kikla dni wkoncu nadrobie

U nas wszystko w porzadku, mały ladnie sie rozwija i rosnie. Wlasnie sobie słodko kima na brzuszku Dalej karmie tylko cycem i mam nadzieje, ze tak bedzie do ukonczenia przez Fabiego 6 m-ca.

Bardzo gorąco was całuje i mam nadzieje, ze przyjmiecie mnie z powrotem do swego grona

Anuska, lepiej nie nadrabiaj, tylko wpadaj choć na chwilkę. Jak zaczęłam wczoraj nadrabiać, to przyszli goście i i tak nie zdążyłam...
Buziaczki dla Ciebie i Fabiego.

A ostatnio kuzynka zapytała jak długo mam zamiar karmić, a ja jej na to, że nawet przez 2 lata jak się da. Biedna chwyciła sie aż za głowę, bo jej dzieci były butelkowe. A co, pewnie, że bym chciała, ale już pół roku mnie zadowoli

Napisane przez madzialena-lublin

Znowu Was nie ponadrabiam, nie mam siły Od kilku dni Mała całe dnie nie śpi, drze się, nic nie jestem w stanie zrobić w domu czy przy sobie. O zmęczeniu jej płaczem nie wspomnę. Nie wiem, może to skok? W końcu 5 tydzień nam leci... Jeśli tak, to niech się już skończy Wzięłam ją na chwilę na spacer, usnęła ale w domu oczywiście się obudziła. Już mi sił brakuje

Madziu mój synuś też miał ciężki drugi miesiąc, ale przeszło. U Was to też pewnie skok i mam nadzieję, że się szybko skończy. Teraz juz sie troszkę sam zabawi, poleży w wózku i łożeczku, chociaż nie za długo, ale jestem w stanie nawet cos ugotować

Napisane przez minio1984

A Adaś obudził się po prawie godzinnej drzemce, i jadł tez z godz temu a tak zaczał ryczeć i mnie jesc ze mu znow musialam dac cycka, bo nic nie pomagalo, kurcze jakos ostatnio zbyt czeste ma te przerwy mniedzy posilkami, najlepiej to by chcial co godz, no najdluzej co dwie, i sie zaczynam martwic, czy to nmormalne
A mamuśki piersiowe mam do Was prośbę: macie jakies fajne przepisy na obiad? bo mi sie juz pomysły skończyły i mi sie moje jedzonko przejadło, poda któraś jakies pomysły/?L
A i jadłyście juz frytki? mysle o takich z piekarnika. bo mam straszna ochotę na nie, ale nie wiem czy juz mogę"? A ketchup juz jadłyście?

Minio ja już jem praktycznie wszystko. Uważam tylko na majonez, nie próbowalam grochu i kapusty, ale frytki tak, pizzę też i gotuję to co w epoce przedleosiowej. Zwykle zupy i drugie dania, tylko odrzuciło mnie od smażonego mięsa. Jadam czekoladę, sałatki jarzynowe, surówki z każdych warzyw... Ketchup i musztardę prawie codziennie, bo mam wiecznego smaka na kiełbasę wiejską, lub chociażby parówki. Próbuj pomalutku wszystkiego
I buziaki dla Was

Napisane przez cotynato

A mój dzisiaj mało co je i ciągle śpi na rękach. Aż się o niego martwię
Teraz też pomarudził , przyssał się, kilka łyków i śpi

Chyba są ciężkie dni, bo u mnie też ostatnio tak jakby więcej cyca w użytku było, ale w zasadzie nie do jedzenia tylko do przytulenia się. Zwlaszcza wieczorami. Leoś śpi tyle co przy cycu, jak sie odessie, lub ja go wypnę, to pobudka gwarantowana.

Napisane przez archinta

Co do nocy- to daj spokój, już wymiękam, ledwo co sie cieszyłam, ze mimo pobudek co 2-2,5h to jednak spi i nie musze go jakos extra lulac no i wszystko pękło nie wiem o co cho
Nawet przy piersi średnio z zaśnięciem, a zawsze odlatywał az milo!

To ja się o naszych wspanialych nocach slużących do spania i jedzenia nie wypowiem, żeby nie zapeszyć. I to w zasadzie od początku tak było, poza kilkoma malutkimi wyjątkami

Napisane przez MalgosiaM8

czy mamy karmiące macie też takie parcie na gazowane ? jak mi się chce Fanty czy coli
i

O ja nie przepadam za gazowańcami, więc nie mam parcia, ale na chrzcinach pozwoliłam sobie na malutką lampeczkę wina różowego i obyło się bez sensacji

[Martusiaaa21]

dzień dobry
u nas śniegu nie widać, tylko leje i leje nic tylko spac

A ja wczoraj wyszłam na spacer głupiano i nie dość że zapalenie cycka to jeszcze gorączkę miałam i głowa bolała i wogóle osłabiona jestem. Jaka ja głupia jestem, antybiotyk biorę, cycki bola a ja na dwór wychodzęno ale było tak ładnie... dziś trochę lepiej już gorączki nie ma, ale ogólnie do dupy się czuje, a w sobotę chrzciny. Mam nadzieje, że choć trochę mi przejdzie ech

Napisane przez rabarbar83

nie bardzo...już nawet w wekend był w pracy cały dzień pomijam że miałam imieniny i oczywiście zapomniał ...
wczoraj niby skończyli projekt ale co z tego ...od dziś zacznie się następny gorący klient i tak w koło macieju będzie wymówka od wszystkiego ...eh szkoda słów

ja uwielbiam jak mój berbeć ma zamknięte oczy
tekst tża

Ciocia bardzo dziękuje Haniulka prześliczna i ten języczek

Archi a te okłady to na zmianę robiłaś?? tzn raz altacet, raz kapusta?? i jak długo trzymałaś??

[tusia872]

ja tylko na chwilke przywitac sie z wami mamuski

nie mam czasu pisac z wami w sobote musze oddac pierwszy rozdział pracy magisterskiej i pisze pisze i pisze ale juz koniec widac ech polowe pracy z mała na rekach napisałam

Haniulka i Marcelek

cotka super prezent dla Filipka

caltea a te tabletki to moge zaczac brac kiedy chce tak?? bo własnie wykupilam 2 opakowannia

[rabarbar83]

Martusia zdrówka życzymy

[Caltea]

Cebulę też jadłam, smażoną i surową. I fasolki z puszki biała oraz czerwoną w salatce. Nic sie nie działo

Napisane przez anuska_s

minio Fabi dzis akurat konczy 8tyg
no i wzielo mnie na wspomnienia brrrr, wlasnie zaczynały mi sie powoli skurcze parte:b rzydal: a o 20.10 wyskoczył Fabianek

dla Fabiego
Weź już przestań z porodem. Ja mam ciągle traumę i prawie codziennie nachodzą mnie złe wspomnienia. Chyba w końcu przeleję je na wirtualny papier, tak w celach autoterapeutycznych...

Napisane przez cotynato

Kurde, chyba muszę pójść zbadać mocz małemu. Po zapachu wiem kiedy i ile siku robi

Cotka, a jakich pampków używasz, bo ja zauważyłam, że jedne przesikane wonieją, a inne nie. Może o to cho. Ale mocz sobie badaj, czemu nie.
Cotuś, piękny króliczek, widać imię

Napisane przez 19natka88

Hejka Dziękuję za wszystkie kciuki, bardzo się przydały, piątki co prawda nie dostałam ale zdałam i skończyłam ten etap mojej edukacji

No to gratkidla Natki. I jeszcze kwiatki

Napisane przez Martusiaaa21

Tak od wczoraj biore, przez 7 dni i oklady z altacetu bo mam zaczerwienione tą otoczkę całą

Oj kolejna biduleczka piersiowa.
Martuś, ja jeszcze zażywałam ibuprofen co 6 godz. No i wspomniane przez Archi okłady. Tylko uwaga na szałwię, brudzi jak cholera

Napisane przez anciaahk

Nie straszcie śniegiem, u nas go brak.
Nie mam jak Was nadrobić .

Co u Was, jak koopsko? Polepszyło sie coś Franiowi?

Napisane przez minio1984

A jak robisz tą dyniową? A czytałam, że kalafior jest wzdymający, to faktycznie mógł Piotrusia brzuszek boleć
Moje piersi to wytrzymają, tylko nie chcę, żeby się budził co godz w nocy


Anuska a dokładnie z czym była ta sałatka z tuńczykiem? i to takim z puszki? Bo ja uwielbiam tuńczyka i już dawno sie czaiłam na niego, ale nie wiedziałam, czy można takie rybki z puszki jeść.
Ja to jak mi sie takiej fanty chce, to piję zaraz po karmieniu i tez tak bardziej wygazowane


A ja ogórkową jadłam i nic małemu nie było, a barszczu białego myślałam, że nie bardzo można, chyba jednak troszkę na próbę ugotuję i zjem

O jeszcze żurek na zakwasie gotowałam i też spoko. A rybki z puszki lubię i jem: tuńczyka i makrelę
Kalafiora jadlam i się przyjął

Napisane przez archinta

Mojemu całą noc nie w głowie jedzenie budził sie oczywiscie co 1,5-2h, pociumkał i zasypiał Cos tam z piersi sciagał bo robiły sie nieco luzniejsze.
Jedyny plus ,ze nie mialam jakiejs mega walki miedzy 3-6 w usypianie, jak wczo

Archi, ale u nas jest tak samo od kilkunastu nocy . Leoś je znacznie mniej, krócej ciągnie i szybciutko zasypia, jak to Cotka zręcznie ujęła z cyckiem na twarzy. Ja myślę, że nam chłopaki dojrzewają
Za brak walki wielkie

Napisane przez Thaya

ja nie jem tylko kapusty kiszonej, fasolki czerwonej i nie pije coli, herbaty, kawy i alkoholu a tak to to wszystko- nawet w mc donaldzie raz byłam

To ja wyrodna matka: herbatę żłopię hektolitrami, kawkę popijam, winko sie przydarzyło... Mmmmm... kapusta kiszona, o jak lubię, ale nie mam odwagi.

A właśnie mamuśki piersiowe, czy Wy też tak dużo pijecie? Myślę, że średnio wypijam z 4l płynów jak nic (czasem pewnie nawet więcej...). Gł. wodę niegaz, ale i herbatę uwielbiam i inkę z mlekiem muszę codziennie na śniadanie zapodać w 0,5l kubeczku

[Caltea]

Napisane przez Martusiaaa21

dzień dobry
u nas śniegu nie widać, tylko leje i leje nic tylko spac

A ja wczoraj wyszłam na spacer głupiano i nie dość że zapalenie cycka to jeszcze gorączkę miałam i głowa bolała i wogóle osłabiona jestem. Jaka ja głupia jestem, antybiotyk biorę, cycki bola a ja na dwór wychodzęno ale było tak ładnie... dziś trochę lepiej już gorączki nie ma, ale ogólnie do dupy się czuje, a w sobotę chrzciny. Mam nadzieje, że choć trochę mi przejdzie ech

Ciocia bardzo dziękuje Haniulka prześliczna i ten języczek

Archi a te okłady to na zmianę robiłaś?? tzn raz altacet, raz kapusta?? i jak długo trzymałaś??

Ze spacerami musisz uważać, mi położna laktacyjna kazała ograniczyć przy zapaleniu, a przecież pogoda była wtedy boska.
Ja nie Archi, ale pozwolę sobie odpowiedzieć, bo tez przechodziłam:
w ciągu dnia smarowalam pierś altacetem w żelu i robiłam okład z potłuczonej kapuchy. Zmienialam ją przy kolejnych karmieniach. W nocy dalej altacet i już nie kapusta, tylko na zaczerwienione miejsce gazik zamoczony w zimnym wywarze z szałwi (brudzi!). Należy unikać gorących kąpieli, nie rozgrzewać tego miejsca, bo może zrobić się ropień. Raczej chłodzić. No i zażywałam jeszcze ibuprofen co 6 godz. i bakterie + jogurty natural przy antybiotyku.

Napisane przez tusia872

ja tylko na chwilke przywitac sie z wami mamuski

nie mam czasu pisac z wami w sobote musze oddac pierwszy rozdział pracy magisterskiej i pisze pisze i pisze ale juz koniec widac ech polowe pracy z mała na rekach napisałam


caltea a te tabletki to moge zaczac brac kiedy chce tak?? bo własnie wykupilam 2 opakowannia

Pisz kobieto, pisz. Jak chce sie być wykształconą, to trzeba się trochę pomęczyć

Tak, zaczynasz kiedy chcesz i bierzesz bez przerwy jedno opakowanie po drugim. Zażywasz o wzglednie stalej porze dnia, jak każde inne

[tusia872]

Natka gratuluje

Caltea ja pije duzo w nocy zawsze po karmieniu strasznie chce mi sie pic a w dzien to tak 3 herbatki na laktacje i inke z mlekiem czasem jeszcze wode

dziekuje wiec zaczynam brac tabletki