Amelka jest już z nami,na resztę dzieciaczków czekamy z otwartymi ramionami.I/II.2012

[*Agatek*]

renata moja babka to dziwny okaz zwierza jest

Pearl pomaga tżtowi się uczyć na egzamin jakiś i dlatego nie wchodzi na wizaż. Kupiła kiecę, ale mówiła, że lepiej wygląda na pani z reklamy niż na niej, bo ona wygląda jak bałwanek Pewnie wygląda bosko...

19mala83 co chwila przyjmuje gości w nowej chałupce i nikt jej nie daje spokoju Puchną jej stopy, ledwo co chodzi, bo obskakuje gości wpraszających się Była na wizycie i lekarz ją nastraszył, że może urodzić jeszcze w tym roku! 27 grudnia- obstawia lekarz... także ostro teraz zaczyna odpoczywać i dokańczać wyprawkę dla siebie&bobasaA my mamy taki sam termin! Ale jej dzieciak waży 3 kilosy a mój może teraz jakieś 2300-2400 max

[uska000]

nie moge umre na zawal... kolezanka tzta dodala na nk zdjecie jak lezy u gina a on jej usg robi... no szkoda ze na samolocie nie dala

[n1kotynka]

Napisane przez *Agatek*

ojej a dlaczego aż tyle tych tabletek?? ile Twój smoczur ma lat w ogóle?? Może jakoś ładnie pachną, albo co
ale bym se zjadła!!!!!!!

Oskarek ma 3 latka ale ma chore stawy ( dysplazja), ma chorą trzustkę i tarczycę.
I codziennie dostaje leki na stawy, n trawienie, na skórę i hormony. No i sie uzbierało, lekoman nam urósł

Napisane przez renata:)

z dziubkiem? tka jak dla dzieci woda w plastikowej butelce?

tak. Najwygodniej jest w takiej butelce polewac ranę.

Napisane przez kropeczka1984

Z tego co ja pamiętam, ale nie wiem czy czegoś nie pomieszam to nam położna mówiła, że Tantum Rosa działa odkażająco na ranę i efekt jest taki jak przy polaniu jakimś środkiem dezynfekującym na ranę - czyli ból i pieczenie. Sama tego nie sprawdziłam Ale chyba wolę starą sprawdzoną metodę, czyli szare mydło

neska widzisz i nie grzmisz tantum rosa zawiera benzydaminę, która działa przeciwzapalnie i znieczulająco

Napisane przez MissZuzia

czym ja bym chciała jeździć to póki co nieosiągalne muszę więcej zarabiać
a tż sam się rozgląda, bo mi ciężko i w tej chwili wszystko jedno, najpierw myślałam o identycznym jak mam tylko nowym modelu ale tż coś tam wynalazł lepszego, nieco droższego i jedzie w tym tyg się przejechać i jak będzie ok to się pochwalę

oj moja miłość to mesio cls, ale też nieosiagalny

Napisane przez mala_stopka

ja tak na szybko zdam relacje z wizyty, w sumie to jest średnio ciekawie...
więc szyjka się skróciła i ma 27mm, a 2 tyg temu bylo jeszcze 35mm i zaczyna się otwierać mała jak siedziała głową do góry tak siedzi, ma już 2460kg (36tc) i ma się dobrze
i mam mało wód, ledwo na granicy normy, ich ilośc od ostatniej wizyty zmniejszyła mi się a juz ostatnio ginka mówiła, że średnio jej sie to podoba...mam uważnie obserwować ruchy i leżeć, leżeć, leżeć i może wtedy dotrwam jakos do końca roku...
idę jeszcze raz do niej w piątek, tyle ze nie do gabinetu, ale do szpitala do niej na dyżur, wtedy pobierze mi wymaz i jeszcze raz luknie na te wody i szyjke i jak będzie trzeba to mnie położy na oddziale...

trzymaj sie Kochana
zazdroszcze pomocy od rodziny, ja ze wszystkim zostałam sama
obyś jak najdłużej donosiła dzidzię

Napisane przez czubasek20

Pisałyście o maści na brodawki. Mi nauczycielka od ang jak ostatnio gadaliśmy o porodzie to poleciła mi PureLan 100 podobno rewelacja

taki sam skład ma maść na brodawki Ziajki a kosztuje 8 zł a nie 40

Napisane przez eliza1984

Coś nikotynka się dzis nie odzywała,czyżby coś się zadziało

Napisane przez agawoo

Faktycznie Są trzy możliwe opcje:
Albo się pakuje i sprząta
albo walczy z tą okropną babą
albo rodzi

Nikotynka, odezwij się

Napisane przez MissZuzia

podejrzewam że to pierwsze

hyhy jestem
nie urodziłam
sprzątam i pakuję się. Oczywiscie robota mnie przerasta, tz musial wyjechac na delegacje wiec zostalam ze wszystkim sama
dzisiaj sie tak orobiłam, ze mam dość, musialam sie położyć i usnęłam
poza tym nadrabiam was od rana!
byle do piątku mąż pomoże

Kasik kurcze niefajnie z tym kurierem... a nie mogą nadać przesyłki jako expresowej? dpd tak ma napewno. Nie dziwię się, że się stresujesz

Inutil oby wszystko było dobrze za ciebie i maluszka

słuchajcie jaja z moją wanienką z allegro ciąg dalszy! wczoraj dostałam maila od allegro, że sprzedający wystąpił o zwrot prowizji z uzasadnieniem, ze towar przed wysyłką został skradziony szybko napisałam wyjasnienia do allegro, ze paczka do mnie doszła! dałam sprzedawcy neutrala i teraz czekam na rozwój wydarzen

no i od wczoraj mój Oskarek jest nie do poznania obstrzyżony, wystilizowany i wyczesany zrobię mu fotkę i wam go jutro pokazę :P ślicznie wygląda no i jest gotowy na przyjście małej na świat

w ogóle jutro odbieram klucze do mieszkania

póki co idę z psem bo jeszcze mam siłę


aa materace gryka-pianka-kokos polecane są i pasa poporodowego nie bede nosić bo mówili na SR dokładnie to o czym pisała neska - mięśnie się rozleniwiają i jest jeszcze gorzej niz przed

buziaki, bede pozniej

[czubasek20]

Napisane przez *Agatek*

aż 8?? nie no chylę czoła wolisz i tak ginów nie? Jestes im już wierna??

Mój tż na początku jak zaczęłam chodzić do gina to taki zazdrosny troszkę był, że mnie oglądają, czy się nie wstydzę i 100 pytań do... 'ten to się ci..ek naogląda' 'w przyszłym życiu pójdę na ginekologa' mówię, że stare cipsko mu przyjdzie śmierdzące to co wtedy? też taki chętny będzie? 'a to coś dla odmiany będzie' to mnie wtedy zagiął!!

Mam podzielone zdanie tak szczerze 3 na 4 ginów badało mnie delikatnie i było nawet fajnie a ten jeden - ordynator - myślałam że zdechne, aż się poryczałam na tym samolocie.

Ginki były takie sobie, ani delikatne ani brutalne.

Napisane przez ciezaroweczka

Kiedy wstawiacie łóżeczko???

Ja jeszcze nie mam tz ma sam zrobic łóżeczko dla malutkiej ale jakoś wolno się za to zabiera, śmieje się że będzie je robił w czasie kiedy ja będę leżeć w szpitalu po porodzie. ewentualnie w przerwie miedzy moimi skurczami

[kamciurka]

Napisane przez agawoo

Kamciurka, pamiętam, że mnie mama też tak goniłą ...
Nie nawidziłam się uczyć Jak musiałam, to się uczyłam, a ona mnie i tak zawsze pytała czy wszystko umiem, czy aby na pewno się nauczyłam (też tego nie nawidziłam) ...

wiesz... ja tam pierwsza do ksiazek tez nie bylam ale ona do wszystkiego taka leniwa i codziennie cos... zwrocic uwagi jej nie mozna, a zadania ma takie ze ho ho...jakis glupi wiek, bo wczesniej tak nie bylo

Napisane przez snesha

Dzięki dziewczyny

Ale jaki pomysł miało Twoje dziecię na doniczkę w szafie?

hehehe no pomysly to ona ma wiesz, pewnie kazalam jej posprzatac nie chcialo sie isc do kuchni wywalic, to wstawila do szafy, grunt ze na wierzchu byl porzadek

[klaurencja]

Napisane przez uska000

nie moge umre na zawal... kolezanka tzta dodala na nk zdjecie jak lezy u gina a on jej usg robi... no szkoda ze na samolocie nie dala

[*Agatek*]

Napisane przez n1kotynka

Oskarek ma 3 latka ale ma chore stawy ( dysplazja), ma chorą trzustkę i tarczycę.
I codziennie dostaje leki na stawy, n trawienie, na skórę i hormony. No i sie uzbierało, lekoman nam urósł

aaaaaa no tak, zapomniałam! Moja koleżanka ma takiego samego psiaka i mówiła, że samce częściej chorują na stawy taka rasa Także dużo siedzi, wypoczywa na spacerze zauważyłam, cały czas nie chodzi, ale trzyma się, a ma dopiero z 2 lata

Chciałam zamówić materac z klinem itp od tego kolesia co zamawiałaś kiedyś i nie ma teraz go dostępnego napisałam mu maila czy da radę zamówić do końca roku, czy jak, czekam na odp...

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Napisane przez kamciurka

wiesz... ja tam pierwsza do ksiazek tez nie bylam ale ona do wszystkiego taka leniwa i codziennie cos... zwrocic uwagi jej nie mozna, a zadania ma takie ze ho ho...jakis glupi wiek, bo wczesniej tak nie bylo

a kiedy ją dokładnie urodziłaś?? jaki dzień tyg?

[klaurencja]

A tak w ogóle, cała rodzinka przyjedzie do nas na święta . Dzisiaj mi to mama oświadczyła. To będzie jakieś dziesięć osób, plus my z tżtem. Oczywiście mnie nikt o zdanie nie pytał No co, przecież jak zacznę rodzić w połowie wigilii to się nic nie stanie! Na pewno będę się supermegaextra czuć na dwóch pokoikach przepełnionych! A o gotowaniu to już nie wspomnę.

[neska22]

Napisane przez uska000

nie moge umre na zawal... kolezanka tzta dodala na nk zdjecie jak lezy u gina a on jej usg robi... no szkoda ze na samolocie nie dala

bez komentarza....

Napisane przez n1kotynka

neska widzisz i nie grzmisz tantum rosa zawiera benzydaminę, która działa przeciwzapalnie i znieczulająco

taki sam skład ma maść na brodawki Ziajki a kosztuje 8 zł a nie 40



aa materace gryka-pianka-kokos polecane są i pasa poporodowego nie bede nosić bo mówili na SR dokładnie to o czym pisała neska - mięśnie się rozleniwiają i jest jeszcze gorzej niz przed

buziaki, bede pozniej

no przecie wszytskiego nie wypatrze
a poza tym tez wszystkiego nie pamietam muszę przynieść od mamy moją książkę od farmakologii

a co do kremu to nie wiem czy mi się nie zdawało ale chyba z babydreama tez jest jkis krem na brodawki?? widziała któras tez czy miałam zwidy

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez klaurencja

A tak w ogóle, cała rodzinka przyjedzie do nas na święta . Dzisiaj mi to mama oświadczyła. To będzie jakieś dziesięć osób, plus my z tżtem. Oczywiście mnie nikt o zdanie nie pytał No co, przecież jak zacznę rodzić w połowie wigilii to się nic nie stanie! Na pewno będę się supermegaextra czuć na dwóch pokoikach przepełnionych! A o gotowaniu to już nie wspomnę.

o rany... czy oni nie myślą?? ;/


a co do kremu to juz znalazłam- z babydreama tez jest na brodawki

[Haniula]

heloł

anabelita pytałas jakiej rasy jest mój Tif. To golden retriever tak jak nikotynki smoczur

inutil 3maj sie biedulko w tym szpitalu !

Nie wiem co jeszcze chcialam pisać

Ale mama wrociła i czuje sie dobrze. Wyjasniło sie wszystko, ze tezyczka wziela sie od tarczycy, a dokładniej po przebytej radioterapii( bo w marcu mama miała usuwanego guza piersi ) zrobila jej sie niedoczynnosc tarczycy, i to jakos mialo wpływ. Plus do tego wysiłek fizyczny + stres i tak zareagował organizm. Teraz musi raz w tygodniu robic sobie badania na poziom potasu i wapnia i zajac sie ta tarczyca.
Ehh jak nie urok to sraczka ona w tym roku juz naprawde wyczerpała limit lekarzy i chorób

No i jeszcze 3 dni i bedzie mój tż tez juz za nim tesknie

[kamciurka]

Napisane przez *Agatek*

a kiedy ją dokładnie urodziłaś?? jaki dzień tyg?

poniedziałek

Napisane przez klaurencja

A tak w ogóle, cała rodzinka przyjedzie do nas na święta . Dzisiaj mi to mama oświadczyła. To będzie jakieś dziesięć osób, plus my z tżtem. Oczywiście mnie nikt o zdanie nie pytał No co, przecież jak zacznę rodzić w połowie wigilii to się nic nie stanie! Na pewno będę się supermegaextra czuć na dwóch pokoikach przepełnionych! A o gotowaniu to już nie wspomnę.

nie no chyba bym cos im powiedziala, ja rozumiem wszystko, ale troszke egoistyczne zachowanie jak dla mnie

[neska22]

Napisane przez Haniula

heloł

anabelita pytałas jakiej rasy jest mój Tif. To golden retriever tak jak nikotynki smoczur

inutil 3maj sie biedulko w tym szpitalu !

Nie wiem co jeszcze chcialam pisać

Ale mama wrociła i czuje sie dobrze. Wyjasniło sie wszystko, ze tezyczka wziela sie od tarczycy, a dokładniej po przebytej radioterapii( bo w marcu mama miała usuwanego guza piersi ) zrobila jej sie niedoczynnosc tarczycy, i to jakos mialo wpływ. Plus do tego wysiłek fizyczny + stres i tak zareagował organizm. Teraz musi raz w tygodniu robic sobie badania na poziom potasu i wapnia i zajac sie ta tarczyca.
Ehh jak nie urok to sraczka ona w tym roku juz naprawde wyczerpała limit lekarzy i chorób

No i jeszcze 3 dni i bedzie mój tż tez juz za nim tesknie

kochana najważniejsze, ze wiadomo co mamie jest- teraz musi o siebie zadbać i będzie gitara
moja mama tez leczy tarczycę z tym, ze nadczynność..

[Haniula]

Napisane przez neska22

kochana najważniejsze, ze wiadomo co mamie jest- teraz musi o siebie zadbać i będzie gitara
moja mama tez leczy tarczycę z tym, ze nadczynność..

no dokladnie, z tym da sie zyc i najwazniejsze ze znalazla sie przyczyna, sa leki wiec mam nadzieje ze sie nie powtorzy.

U mamy wlasnie po radioterapii z nadczynności zrobila sie niedoczynnośc

[uska000]

ide spac.. bo sie robi nie ciekawie.. mam taki mokry kaszel ze malo nie wymiotuje

dobranoc

[renata:)]

klarurencja masakra!! nie możesz zaoponować? przeciez to za dużo obowiązków w naszym stanie...
Haniula dobrze ze odkryli co mamie jest to juz duzo bo można leczyć i bedze juz dobrze ja mam niedoczynność tarczycy -da sie spokojnie z tym życ i nie robi żadnych problemów raz dziennie tabletka i tyle

[n1kotynka]

Napisane przez *Agatek*

aaaaaa no tak, zapomniałam! Moja koleżanka ma takiego samego psiaka i mówiła, że samce częściej chorują na stawy taka rasa Także dużo siedzi, wypoczywa na spacerze zauważyłam, cały czas nie chodzi, ale trzyma się, a ma dopiero z 2 lata

Chciałam zamówić materac z klinem itp od tego kolesia co zamawiałaś kiedyś i nie ma teraz go dostępnego napisałam mu maila czy da radę zamówić do końca roku, czy jak, czekam na odp...

uuu trzeba było wcześniej zamówić moze jeszcze się uda dostać w tym roku, ja na łóżeczko tez musiałam chwilę poczekać

Napisane przez klaurencja

A tak w ogóle, cała rodzinka przyjedzie do nas na święta . Dzisiaj mi to mama oświadczyła. To będzie jakieś dziesięć osób, plus my z tżtem. Oczywiście mnie nikt o zdanie nie pytał No co, przecież jak zacznę rodzić w połowie wigilii to się nic nie stanie! Na pewno będę się supermegaextra czuć na dwóch pokoikach przepełnionych! A o gotowaniu to już nie wspomnę.

widzę, że będziesz miała równie ciekawie co i ja do mnie też się zwalają ale nie wiem czy mamy tylko czy jeszcze rodzina dalsza nie przyjedzie i będzie sajgon
swoją drogą mogli zapytac to raz a dwa ja rozumiem ludzi bez wyobraźni! zaraz przed porodem się zwalać, do małego mieszkania i tylko robić zamieszanie a wiadomo, ze gości jakoś musisz przyjąć, zrobić większe zakupy, posprzątać, pogadać z każdym
moja mama stwierdzila, ze jak się bede zle czuc w wigilię albo bede zaraz po porodzie to wszyscy sobie zjedza sami a ja moge lezec na łożku i sie patrzec na nich kolejny genialny pomysł :P może Twoi myślą tak samo?

Napisane przez neska22

no przecie wszytskiego nie wypatrze
a poza tym tez wszystkiego nie pamietam muszę przynieść od mamy moją książkę od farmakologii

a co do kremu to nie wiem czy mi się nie zdawało ale chyba z babydreama tez jest jkis krem na brodawki?? widziała któras tez czy miałam zwidy

a co do kremu to juz znalazłam- z babydreama tez jest na brodawki

książkę do farmakologii to w głowie masz mieć

a z kremami na brodawki to waże, żeby miały w składzie lanolinę a ten PureLan100 jest taki drogi dlatego, ze jest marką Medeli, Ziajka jest tańsza i ten z Babydream pewnie podobnie!
swoją drogą musze jeszcze Maltan kupic jak tak wszystkie zachwalacie

Napisane przez kamciurka

wiesz... ja tam pierwsza do ksiazek tez nie bylam ale ona do wszystkiego taka leniwa i codziennie cos... zwrocic uwagi jej nie mozna, a zadania ma takie ze ho ho...jakis glupi wiek, bo wczesniej tak nie bylo



hehehe no pomysly to ona ma wiesz, pewnie kazalam jej posprzatac nie chcialo sie isc do kuchni wywalic, to wstawila do szafy, grunt ze na wierzchu byl porzadek

ale doniczka w szafie to dość oryginalny pomysł

cierpliwości kochana, zaczyna dorastać

Napisane przez Haniula

no dokladnie, z tym da sie zyc i najwazniejsze ze znalazla sie przyczyna, sa leki wiec mam nadzieje ze sie nie powtorzy.

U mamy wlasnie po radioterapii z nadczynności zrobila sie niedoczynnośc

dobrze, ze z mamą lepiej

ojjj padam po 40 minutowym spacerze z oskarem zreszta smok też :P już śpi ze wszystkimi łapami w górze

[czubasek20]

Napisane przez klaurencja

A tak w ogóle, cała rodzinka przyjedzie do nas na święta . Dzisiaj mi to mama oświadczyła. To będzie jakieś dziesięć osób, plus my z tżtem. Oczywiście mnie nikt o zdanie nie pytał No co, przecież jak zacznę rodzić w połowie wigilii to się nic nie stanie! Na pewno będę się supermegaextra czuć na dwóch pokoikach przepełnionych! A o gotowaniu to już nie wspomnę.

Jakby mi wywinęli taki numer to chyba bym zeszła...

Napisane przez Haniula

heloł

anabelita pytałas jakiej rasy jest mój Tif. To golden retriever tak jak nikotynki smoczur

inutil 3maj sie biedulko w tym szpitalu !

Nie wiem co jeszcze chcialam pisać

Ale mama wrociła i czuje sie dobrze. Wyjasniło sie wszystko, ze tezyczka wziela sie od tarczycy, a dokładniej po przebytej radioterapii( bo w marcu mama miała usuwanego guza piersi ) zrobila jej sie niedoczynnosc tarczycy, i to jakos mialo wpływ. Plus do tego wysiłek fizyczny + stres i tak zareagował organizm. Teraz musi raz w tygodniu robic sobie badania na poziom potasu i wapnia i zajac sie ta tarczyca.
Ehh jak nie urok to sraczka ona w tym roku juz naprawde wyczerpała limit lekarzy i chorób

No i jeszcze 3 dni i bedzie mój tż tez juz za nim tesknie

Dobrze , że z mamą już lepiej

[neska22]

Napisane przez n1kotynka

książkę do farmakologii to w głowie masz mieć

kochana jakbym pracowała w zawodzie to bym ją miała w głowie a tak to niestety zapomina się....tym bardziej 3 lata po studiach (a w zasadzie 5 bo ta widza licencjatu dotyczy)- jak się swojej wiedzy praktycznie nie używa...

[n1kotynka]

Napisane przez neska22

kochana jakbym pracowała w zawodzie to bym ją miała w głowie a tak to niestety zapomina się....tym bardziej 3 lata po studiach (a w zasadzie 5 bo ta widza licencjatu dotyczy)- jak się swojej wiedzy praktycznie nie używa...

to taki zarcik byl

ja farmakologie na studiach mialam przekichana, koles nas meczyl ostro a na egzaminie byla rzez totalna

i nie zapomne jak co zajecia sie pytal co bylo w ostatnim odcinku dr house'a bo takim fanem byl jak ktoras wiedziala od razu plusa dostawala

czemu nie pracujesz w zawodzie?

[neska22]

Napisane przez n1kotynka

to taki zarcik byl

ja farmakologie na studiach mialam przekichana, koles nas meczyl ostro a na egzaminie byla rzez totalna

i nie zapomne jak co zajecia sie pytal co bylo w ostatnim odcinku dr house'a bo takim fanem byl jak ktoras wiedziala od razu plusa dostawala

czemu nie pracujesz w zawodzie?

u kochana ja to jestem skomplikowany przypadek najprościej rzecz ujmując:
lica robiłam z medycyny ratunkowej na łódzkim UMEDzie.. studia zarąbiste, normalnie chodziłam na te zajecia jak by mi ktoś dopłacał
chodziłam na koła naukowe obstawy medyczne (WOŚP, juwenalia i co się dało tylko), na zajęcia dodatkowo, wolontariat nawet zrobiłam Nawet nie przeszkadzało mi chodzenie na praktyki na noc (dyżury) albo wstawanie o 5 rano Jeszcze dodatkowo chodziłam jak sie dało
no i tu się oczka otworzyły- polskie realia+praca ratownika=porażka
brak podstawowego sprzętu w karetkach, leków... echh długo by opowiadac... stwierdziłam, ze chyba nie dam rady psychicznie... bo nie wyobrażam sobie, ze jadę do człowieka, który umiera a ja mu nie mogę pomóc bo czegoś brakuje w karecie (koleżanka pracująca w zawodzie trafiła do karety bez defibrylatora nawet ;/)
no i zrobiłam mgr ze zdrowia publicznego (u nas mgr z med rat nie było wiec albo sie na licu kończyło albo własnie mgr ze zdrowia publ)- no i tu mimo, ze studia zdecydowanie nudniejsze, to chciałabym pracowac w tym zawodzie ale nie wyszlo.. zahaczyłam sie gdzie indziej bo po studiach w zawodzie (zdr publ) nikt mnie nie chciał ... mam nadzieję, po macierzyńskim zmienic pracę bardziej juz w swoim zawodzie...ale nie wiem czy mi to wyjdzie...
miałam jeszcze ochotę się doktoryzować ale na naszej uczelni to masakra była... kasiorki nie mieli dla mnie bo głównie lekarze otwieraja przewody doktorskie...

[*Agatek*]

Napisane przez kamciurka

poniedziałek

uee a myślałam, że niedzielny leniuszek!

[ultraradiola]

Napisane przez uska000

nie moge umre na zawal... kolezanka tzta dodala na nk zdjecie jak lezy u gina a on jej usg robi... no szkoda ze na samolocie nie dala

padłam

[agawoo]

Napisane przez *Agatek*

Byłam na koniec w DPD i co???? nie mogę odebrać przesyłki męża bo muszą 'zweryfikować' strasznie się wkur... i A. będzie miał do słuchania jak tylko zadzwoni... dzwoniłam do kuriera, czy nie dałoby rady żeby jeszcze raz przywiózł, a on, że spróbuje może się jutro uda... Bo oni max 5 dni robocze trzymają a potem odsyłają masakra jakaś, nie dość, że się ich naszukałam to jeszcze jako żona nie mogę odebrać, no jakiś cyrk z nimi

O matko, co to za przesyłka, że nie chcą wydać żonie? To A. ją przysłał?

Napisane przez bambusiek

ale jestem happy... dostałam kaskę na święta z pracy i to nawet fajna sumka zważywszy, że nie miałam nic dostać

Super

Napisane przez renata:)

czego oni w tym radiu Maryja nie mówiąmasakra!mi ostatnio babcia wmawiała że Rydzyk jest taaakiiii biedny i jeździ używanymi starymi samochodami a mieszka w szopie
spróbuje w sumie nie zaszkodzi a może pomoże

Też bym chciała takimi starymi gratami pojeździć

Napisane przez *Agatek*

renata moja babka to dziwny okaz zwierza jest

Pearl pomaga tżtowi się uczyć na egzamin jakiś i dlatego nie wchodzi na wizaż. Kupiła kiecę, ale mówiła, że lepiej wygląda na pani z reklamy niż na niej, bo ona wygląda jak bałwanek Pewnie wygląda bosko...

19mala83 co chwila przyjmuje gości w nowej chałupce i nikt jej nie daje spokoju Puchną jej stopy, ledwo co chodzi, bo obskakuje gości wpraszających się Była na wizycie i lekarz ją nastraszył, że może urodzić jeszcze w tym roku! 27 grudnia- obstawia lekarz... także ostro teraz zaczyna odpoczywać i dokańczać wyprawkę dla siebie&bobasaA my mamy taki sam termin! Ale jej dzieciak waży 3 kilosy a mój może teraz jakieś 2300-2400 max

Fajnie,że u nich wszystko ok

Napisane przez uska000

nie moge umre na zawal... kolezanka tzta dodala na nk zdjecie jak lezy u gina a on jej usg robi... no szkoda ze na samolocie nie dala

No fakt, szkoda

[kamciurka]

Napisane przez Haniula

Ale mama wrociła i czuje sie dobrze. Wyjasniło sie wszystko, ze tezyczka wziela sie od tarczycy, a dokładniej po przebytej radioterapii( bo w marcu mama miała usuwanego guza piersi ) zrobila jej sie niedoczynnosc tarczycy, i to jakos mialo wpływ. Plus do tego wysiłek fizyczny + stres i tak zareagował organizm. Teraz musi raz w tygodniu robic sobie badania na poziom potasu i wapnia i zajac sie ta tarczyca.
Ehh jak nie urok to sraczka ona w tym roku juz naprawde wyczerpała limit lekarzy i chorób

dobrze, ze mama juz wyszla

Napisane przez n1kotynka

ale doniczka w szafie to dość oryginalny pomysł

cierpliwości kochana, zaczyna dorastać

staram sie byc wyrozumiala, ale wlasnie jej oryginalne pomysly czasem mnie przerastaja

Napisane przez *Agatek*

uee a myślałam, że niedzielny leniuszek!

w sumie pierwszy skurcz byl o 23 w niedziele, wiec się otarla

[n1kotynka]

Napisane przez neska22

u kochana ja to jestem skomplikowany przypadek najprościej rzecz ujmując:
lica robiłam z medycyny ratunkowej na łódzkim UMEDzie.. studia zarąbiste, normalnie chodziłam na te zajecia jak by mi ktoś dopłacał
chodziłam na koła naukowe obstawy medyczne (WOŚP, juwenalia i co się dało tylko), na zajęcia dodatkowo, wolontariat nawet zrobiłam Nawet nie przeszkadzało mi chodzenie na praktyki na noc (dyżury) albo wstawanie o 5 rano Jeszcze dodatkowo chodziłam jak sie dało
no i tu się oczka otworzyły- polskie realia+praca ratownika=porażka
brak podstawowego sprzętu w karetkach, leków... echh długo by opowiadac... stwierdziłam, ze chyba nie dam rady psychicznie... bo nie wyobrażam sobie, ze jadę do człowieka, który umiera a ja mu nie mogę pomóc bo czegoś brakuje w karecie (koleżanka pracująca w zawodzie trafiła do karety bez defibrylatora nawet ;/)
no i zrobiłam mgr ze zdrowia publicznego (u nas mgr z med rat nie było wiec albo sie na licu kończyło albo własnie mgr ze zdrowia publ)- no i tu mimo, ze studia zdecydowanie nudniejsze, to chciałabym pracowac w tym zawodzie ale nie wyszlo.. zahaczyłam sie gdzie indziej bo po studiach w zawodzie (zdr publ) nikt mnie nie chciał ... mam nadzieję, po macierzyńskim zmienic pracę bardziej juz w swoim zawodzie...ale nie wiem czy mi to wyjdzie...

no to faktycznie. Jak zaczełam czytać to od razu pomyślałam, że praca w karetce musi być super, ale prawda, że jak nie masz jak uratować kogoś to psychika wysiada
ja po kosmetologii myslałam nad zdrowiem publicznym ale odpuściłam i robię mgr z zarządzania. W ogole jestem niespełnionym farmaceutą zabrakło mi pkt na UJ i musiałam się zająć czyms innym a najlepsze jest to, ze moim promotorem na kosmetologii byl gośc, który mnie odrzucił na farmację i mówił mi nie raz, ze jestem swietna z chemii i czemu nie jestem w jego katedrze jak mu powiedziałam, ze to wlaśnie on mnie odrzucił to się mocno zdziwił

neska a może zamiast doktoratu byś sobie podyplomówkę walnęła? to się zawsze przydaje

[agawoo]

Napisane przez n1kotynka

słuchajcie jaja z moją wanienką z allegro ciąg dalszy! wczoraj dostałam maila od allegro, że sprzedający wystąpił o zwrot prowizji z uzasadnieniem, ze towar przed wysyłką został skradziony szybko napisałam wyjasnienia do allegro, ze paczka do mnie doszła! dałam sprzedawcy neutrala i teraz czekam na rozwój wydarzen

No coś ty? Dalej się to ciągnie??

Napisane przez klaurencja

A tak w ogóle, cała rodzinka przyjedzie do nas na święta . Dzisiaj mi to mama oświadczyła. To będzie jakieś dziesięć osób, plus my z tżtem. Oczywiście mnie nikt o zdanie nie pytał No co, przecież jak zacznę rodzić w połowie wigilii to się nic nie stanie! Na pewno będę się supermegaextra czuć na dwóch pokoikach przepełnionych! A o gotowaniu to już nie wspomnę.

Nie rozumiem ludzi czasami ... myślą, że sprawią Ci tym przyjemność, czy robią to celowo?

Napisane przez Haniula

Ale mama wrociła i czuje sie dobrze. Wyjasniło sie wszystko, ze tezyczka wziela sie od tarczycy, a dokładniej po przebytej radioterapii( bo w marcu mama miała usuwanego guza piersi ) zrobila jej sie niedoczynnosc tarczycy, i to jakos mialo wpływ. Plus do tego wysiłek fizyczny + stres i tak zareagował organizm. Teraz musi raz w tygodniu robic sobie badania na poziom potasu i wapnia i zajac sie ta tarczyca.
Ehh jak nie urok to sraczka ona w tym roku juz naprawde wyczerpała limit lekarzy i chorób

Dobrze, że wiadomo, co mamie jest Myślę, ze da się to teraz kontrolować i uniknąć problemów

[neska22]

Napisane przez n1kotynka

no to faktycznie. Jak zaczełam czytać to od razu pomyślałam, że praca w karetce musi być super, ale prawda, że jak nie masz jak uratować kogoś to psychika wysiada
ja po kosmetologii myslałam nad zdrowiem publicznym ale odpuściłam i robię mgr z zarządzania. W ogole jestem niespełnionym farmaceutą zabrakło mi pkt na UJ i musiałam się zająć czyms innym a najlepsze jest to, ze moim promotorem na kosmetologii byl gośc, który mnie odrzucił na farmację i mówił mi nie raz, ze jestem swietna z chemii i czemu nie jestem w jego katedrze jak mu powiedziałam, ze to wlaśnie on mnie odrzucił to się mocno zdziwił

no a ja jestem pierwotnie niespełnionym analitykiem zawsze chciałam w labie pracować.... albo w labie kryminalistycznym
jak mieliśmy na licu zajęcia z medycyny sądowej to byłam zachwycona
generalnie nasze studia to była taka "medycyna w pigułce" - wszytskiego po trochu....

no a praca w karetce na prawdę jest fajna i na pewno nie nudna chociaz na praktykach (jak to w Łodzi) do samych meneli prawie jeździlismy
troszkę mi się tęskni za studiami mogłabym je jeszcze raz przejść

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

a co do podyplomówki to myślałam o tym ale jedyne co mnie interesowało "odbywało" sie w wawie... wiec dojazdy+nocleg plus to, ze podyplomówka płatna niestety na razie odpada.....

[kropeczka1984]

Napisane przez likas

Dziewczyny potrzebuje pomocy
dziś mamy jechać po materacyk i nastawiona byłam na gryka-kokos-pianka, weszłam na strone sklepu gdzie jedziemy sprawdzić cenę i rzucił mi sie w oczy taki ale dodatkowo z wkładka sprężynową.
Postanowiłam poczytać w necie i okazało się, że teraz nie polecają materaców z kokosem - sa za twarde i niezrowe dla kręgosłupa.

Ja już zgłupiałam, jeśli chodzi o materac. Kompletnie nie wiem, jaki wybrać.

Napisane przez magda1804

No własnie z tym materacem to problem... prawie wszystkie macie bardziej twarde, a ja dostalam w spadku najzwyklejszy piankowy stwierdzilam, ze skoro nasze pokolenia wychowaly sie na takich materacach i nic nam nie dolega, to chyba nie jest taki zly

Jeśli taki zwykły piankowy masz po jakimś innym dziecku, to ja bym chyba wymieniła. Te piankowe bardzo się odkształcają. Sprawdź w jakim stanie jest ten Twój.

Napisane przez ciezaroweczka

Kiedy wstawiacie łóżeczko???

Jak urodzi się Dzidek Teraz tylko trzeba oblukać w jakim jest stanie, bo mamy po mojej siostrzenicy.

Napisane przez Lucy1111

byłam dzisiaj w CH na małych przedświątecznych zakupach.... Powiem Wam, że nie dla mnie już takie chodzenie :/ co chwila musiałam siadać na ławeczce i odpoczywać....

Ale nie wiem czemu, w dziale dzieciowym w H&M, gdzie było sporo promocji, stałam chyba z pół godziny

Upolowałam troszkę ciuszków po 5 i 10zł
A w esotiqu kupiłam koszulę do karmienia za 19zł

czapeczka to ta sama, którą parę dni wcześniej dorwałam za 4zł w lumpie. Ale ta jest na roz.62 (najmniejszy). Kolory są trochę oszukane, bo robiłam fotki w sztucznym świetle :/

Fajne zakupy Muszę zobaczyć jutro tą koszulę do karmienia, bo taniocha No i ubranka po 5-10 zł mnie kuszą A że jutro i tak będę w galerii, to przejdę się i do H&M i do Esotiq Dzięki za info

Napisane przez uska000

nie moge umre na zawal... kolezanka tzta dodala na nk zdjecie jak lezy u gina a on jej usg robi... no szkoda ze na samolocie nie dala

Ludziom to się w du... poprzewracało

[Haniula]

http://dzieci.pl/breedingAid,1408031...puticaid=6d8ee

omg

[n1kotynka]

Napisane przez agawoo

No coś ty? Dalej się to ciągnie??

no właśnie tak ! sprawa trafiła do pracowników allegro. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam. Oszuści. ciekawe co będzie dalej..
jakbym mało na głowie miała

Napisane przez neska22

no a ja jestem pierwotnie niespełnionym analitykiem zawsze chciałam w labie pracować.... albo w labie kryminalistycznym
jak mieliśmy na licu zajęcia z medycyny sądowej to byłam zachwycona
generalnie nasze studia to była taka "medycyna w pigułce" - wszytskiego po trochu....

no a praca w karetce na prawdę jest fajna i na pewno nie nudna chociaz na praktykach (jak to w Łodzi) do samych meneli prawie jeździlismy
troszkę mi się tęskni za studiami mogłabym je jeszcze raz przejść

ja tak siedziałam na chemiach i na farmakologii. Mogłabym słuchać tych wykładów godzinami
dermatologie też miałam fajną, tylko strasznie dużo zdjęc sie naoglądałam, takich hmm średnio przyjemnych, bo oczywiscie ludzie nie chodzą do dermatologów jak się coś dzieje, bo lepiej i taniej do kosmetyczki. i niektóre zdjęcia były dość hardcorowe

no i tęskni mi się za cotygodniowymi masażami i zabiegami na pracowni

a nie myślałaś żeby machnąć sobie lic z analityki medycznej?