Amelka jest już z nami,na resztę dzieciaczków czekamy z otwartymi ramionami.I/II.2012

[nawojka8583]

Napisane przez Dark lady

Dziewczyny moja "koleżanka", o której wam wspominałam, swoją drogą właśnie z forum ale z innego wątku i żeby nie było że pisze o niej za plecami, to jakby czytała, to niech wie że to właśnie o niej, tej wiecznej optymistce (pozdrawiam), stwierdziła że jestem wiecznym pesymistą, który tylko się nad sobą użala. Bo jej dobre samopoczucie w ciąży to wynika z jej... OPTYMIZMU i cieszenia się z małych rzeczy. Łooo matko, no tak mój brak optymizmu sprawia że mam nudności, spuchnięte cielsko, skoki ciśnienia itd. Chyba jestem jakaś nienormalna skoro tego nie widzę...
No i taka wielka burza o to że człowiek wspomniał że nie spał kolejną noc bo się tak źle czuł, ech.

Dark lady nie przejmuj się, każda kobieta jest inna, każda ciąża jest inna i każda z nas przechodzi ją inaczej. Oby każda jej ciąża była taka jak ta teraz, a jeśli nie to może będzie miała sie okazję przekonać, że nie zawsze wszystko jest takie hop siup. Ja od samego początku czuję się bardzo dobrze, ale rozumiem, że mamusie z mdłościami, wymiotami, opuchlizną, złym samopoczuciem idp itd mają prawo jak to nazwała się nad sobą użalać.

[kropeczka1984]

No i znowu muszę nadrabiać Ale zrobię to na raty, bo czasu za bardzo nie mam.

Napisane przez uska000

jutro prawdopodobnie o tej porze bedziemy miec naszego Igorka

Jejciu to już Uska trzymaj się Troszkę Ci zazdroszczę, że już jutro zobaczycie swojego szkrabika Będę trzymała kciuki, żeby wszystko było ok

[czubasek20]

Napisane przez boroo50

Hania Franiem teraz?
Łożysko? Nie wiedziałam, ze ma stopnie

Też nie wiedziałam, dopiero dzis się dowiedziałam i byłam w szoku że coś jest nie tak.

Napisane przez nawojka8583

Dark lady nie przejmuj się, każda kobieta jest inna, każda ciąża jest inna i każda z nas przechodzi ją inaczej. Oby każda jej ciąża była taka jak ta teraz, a jeśli nie to może będzie miała sie okazję przekonać, że nie zawsze wszystko jest takie hop siup. Ja od samego początku czuję się bardzo dobrze, ale rozumiem, że mamusie z mdłościami, wymiotami, opuchlizną, złym samopoczuciem idp itd mają prawo jak to nazwała się nad sobą użalać.

Dokładnie każda z nas przechodzi ciąże inaczej.


A co do inności, kilka dni temu na jednym z wątków była zażarta dyskusja na temat szkodliwości usg. Jedna mamusia w moim odbiorze na siłe próbowała narzucic że usg jest szkodliwe i kobiety robią je żeby sobie po podglądać malucha....

[*Agatek*]

Dziewczyny napisała do mnie Sandra

Wyszła ze szpitala 15.12, ale mała jeszcze leży. Mała waży 1860 gram i jak dobrze pójdzie to na święta wyjdą Mieszka w Toruniu, ale nie wiem czy na stałe czy jak

Napisane przez czubasek20

mam prawie wszystko różowe po siostrzenicach tzta....
Ja mam właśnie już II stopień i to za wcześnie, jeśli będzie gorzej za 3 tyg to zostaje na oddziale, codzienne ktg, usg i jeśli będzie źle to maluch przyjedzie na świat wcześniej. Zresztą lekarz kazał mi sie nastawić że urodzę wcześniej niz 14 lutego...

oj sorry, źle mówię- własnie sprawdziłam "I stopień dojrzałości" miałam jak wychodziłam ze szpitala 14 listopada

Słuchaj w razie co, lepiej jak trafisz do szpitala, dostaniesz zastrzyk na rozwój płucek i wszystko będzie ok

[ciezaroweczka]

Trzymam mocno kciuki za Sandre i jej maluszka Niech rośnie zdrowo dziewczyna!!!

[agawoo]

Napisane przez renata:)

jestem po wizycie i jestem mega zadowolona chociaż mam jakaś infekcje i musze jutro na wymaz iść i chociaż spojenie łonowe i mi się troszkę rozchodzi to i tak jestem zadowolona - mogę już rodzić !! mała jest donoszona waży 2500 więc super(w terminie powinna ważyć 3200) jest niziutko już dlatego to spojenie, infekcja dlatego ze luteine brałam powcipnie, no i mogę się "aktywowac" juzaaa no i przytyłam 05kg tylko
a była dziewczyna po mnie może2cm niższa ode mnie w 3miesiącu i ważyła 40kg myślałam że padnę jak to usłyszałam położna była przerażona

Ile???????

Dobrze, że z dzidzią wszystko ok

Napisane przez czubasek20

mam prawie wszystko różowe po siostrzenicach tzta....
Ja mam właśnie już II stopień i to za wcześnie, jeśli będzie gorzej za 3 tyg to zostaje na oddziale, codzienne ktg, usg i jeśli będzie źle to maluch przyjedzie na świat wcześniej. Zresztą lekarz kazał mi sie nastawić że urodzę wcześniej niz 14 lutego...
mam termin na 14 lutego.

Czubasek, oby wszystko było ok, ale najwyzej wcześniej będziesz tulić dzidzię

Napisane przez Dark lady

Wróciłam od lekarza, zjadłam coś i biorę się za nadrabianie.

Napiszę tylko o wizycie u lekarza.

Z dzidkiem wszystko dobrze. W tej chwili jest źle ułożony do porodu, ale to nie problem, bo mimo 30/31 tygodnia ma jeszcze sporo wód i nadal ma sobie gdzie się przemieszczać, choć oczywiście ja to bardziej odczuwam . W każdym bądź razie ma czas do 34 tygodnia żeby się obrócić główką w dół. Obecne jego ułożenie ma też takie plusy że chociaż mi tam nie gniecie pęcherza tak cały czas . Generalnie jest zdroy, choć tak się przesunął że lekarz długo szukał jego serduszka, aż się przestraszyłam, ale znalazł i bije jak dzwon. Problem jest tylko z moim ciśnieniem, tak jak niestety przewidywałam. Dolna wartość (rozkurczowa) jest za wysoka czasami, a niestety nie da się jej tak łatwo obniżyć bez obniżania wartości górnej, która z kolei mam niską. No i kółko się zamyka, jeśli będzie mi się długo tak trzymać to będziemy podejmować jakieś leczenie długoterminowe, tak mam tylko pigułki doraźne i muszę mierzyć ciśnienie codziennie. Lekarz powiedział jeszcze że muszę wytrzymać tak 1,5 miesiąca i mogę rodzić bez obaw . A no i 12 stycznia mam USG z dokładnymi pomiarami wielkości Mateuszka, jego narządów itd. bo dziś było tylko takie 5 minutowe żeby zobaczyć czy wszystko z nim ok

Dark, za wizytę.
Niezłe przeboje masz z tym ciśnieniem, ale odbrze, że z maluszkiem w porządku. Pilnuj tylko tego cisnienia

Napisane przez Haniula

Wysprzatałam kuchnie, wyszorowałam piekarnik i wszystkie szafki obskoczyłam tż bedzie musiał umyć całkiem u góry bo tam nie siegam nawet z krzesła

Ja muszę się wziać za lodówkę Szafki zostawiam Tztowi na jutro

[likas]

Hej dziewczyny

Napisane przez uska000

czesc mamuski

moja kuzynka ma dzis CC a wiecie ze ja jutro jutro prawdopodobnie o tej porze bedziemy miec naszego Igorka

umylam sie, troche wyschne i lece do pracy i do banku

juz , ale zleciało będziemy trzymać kciuki

Widzę, że nie tylko ja objadłam się ostatnio pizzą cóż korzystajmy póki można.

Agacia - ode mnie tez naj, naj , fajnie, że tata przyszedł

Gratki wszystkich rozpoczętych tygodni i udanych wizyt i niech już te maluchy nie zmieniają płci

Tez bylam wczoraj w Tesco i jak zobaczyłam te wyprzedaże ubrań niemowlecych to wymiękłam, ale kupiłam tylko dwie paki na 6-9 msc, bo jak nie przejść obojetnie kolo 3-paka pajaców za 22 zł i 5 bodziaków za 25. Wogóle kominezony to już poniżej 40 zł były.

w ogóle to mam katar i nic mi się nie chce
Ja mam II stopień dojrzałości

[nawojka8583]

Napisane przez ultraradiola

cześć mamusie

wczoraj tz wrócił z delegacji i juz jesteśmy cały tydzień razem zaraz zbieramy się na zakupy do Ikei po panele ścienne do kuchni zaraz powinien wrócić bo pojechał do szpitala do swojego dziadka w sobotę dostał jakiegoś zatoru żylnego i już nie odzyskał przytomności żyje w nim tylko serce a mózg obumarł. Jest mi strasznie przykro bo bardzo lubię jego dziadka.


a my z Tuptusiem po wizycie u lekarza gin powiedział że wszystko ok dostałam tylko jednorazowo antybiotyk na moje siuśki bo mam 5-10 leukocytów i muszę połykać 3x2 tabletki dziennie furagin Paciorkowca też brak i to mnie strasznie cieszy iiii pozwolił na figle z TZ tylko z głową tak żebym jeszcze w tym roku nie urodziła Na bóle kości łonowej kazał spać tylko i wyłącznie na lewym boku i na miękkim materacu, zakaz co kolwiek noszenia i chodzić tylko po równym podłożu i się tym bólem nie przejmować muszę go wytrzymać bo to oznaka że organizm przygotowuje się do porodu

Ultraradiola bardzo mi przykro z powodu dziadziusia TZta
Gratuluje wizyty u lekarza. Fajnie, ze TZ jest już z Tobą.

[faellivrin]

Napisane przez kaczuszka81

Witam Wszystkie babeczki
Pozwoliłam sobie wejść i oczywiście napisać do Was z powodu takowego, że tak jak większość tu jestem też ciężarówką w 35 tygodniu, w brzuchalu mam maleńką Zuśkę, która daje do wiwatu. Termin mam na 23 stycznia 2012 i już doczekać się bardzo nie mogę
Mam nadzieję, że znajdę tu bratnie, tfuuu siostrzane duszyczki z którymi będę mogła poklikać
Pozdrawiam Was mocno.

Witaj,

ja mam termin na 22.01 i też jestem z Łodzi. A gdzie rodzisz?



Dziś w nocy miałam skurcze jak podczas okresu, ale mocniejsze niż zazwyczaj, dlatego torba do szpitala dziś już została spakowana Została jeszcze torba dla dzidziusia. Może dziś poprasuję ciuszki, to się za nią wezmę. Choć cały dzień czuję się jakoś niewyraźnie. Może więc poleżę i się pobyczę, bo nie uśmiecha mi się rodzić miesiąc przed terminem. Mam nadzieję, że to tylko przepowiadacze.

Moje dziecię dziś daje do wiwatu. Zazwyczaj jest calkiem spokojny, ale co kilka dni, chyba jak pupkę ma nie w moich wnętrznościach, ale w stronę mojego brzucha, rozrabia tak, że cały brzuch faluje, że aż boli Jutro idę na echo serca płodu, więc zobaczę jak tam sobie leżakuje Dzidziuś. Ciekawe, czy przez USG można zobaczyć, czy zbliża się poród?

[agawoo]

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny napisała do mnie Sandra

Wyszła ze szpitala 15.12, ale mała jeszcze leży. Mała waży 1860 gram i jak dobrze pójdzie to na święta wyjdą Mieszka w Toruniu, ale nie wiem czy na stałe czy jak

To kciuki trzymamy mocno, żeby malutka przed świętami osiągnęła wymaganą wagę i wyszła do domku

[renata:)]

Napisane przez czubasek20

A teraz relacja z wizyty...

moja Hania może okazać sie Franiem
lekarz który robił mi usg mówi że to raczej chłopczyk jest ale 100% pewności nie ma, a ostatnio w 24 tyg była dziewczynka. Więc do porodu zyje w błogiej niepewności...

Szyjka ładniutka, zamknięta ogólnie pięknie. Tylko podczas usg sie to '' pieknie'' zmieniło
Maleństwo waży 1834g, jest ułożone główką w dół a dupcie ma po prawej stronie. Lekarz pytał się czy pale papierosy, powiedziałam że nie a czy przybywam w towarzystwie palącym tez nie wiec pytam czemu pyta a on że łożysko za szybko mi się starzeje i że po nowym roku na usg, jeśli nadal będzie postepowac to rodzimy wcześniej

jaki macie stopień dojrzałości łożyska ?

ale jaja!! no to pięknie! a wyprawkę masz typowo dziewczęcą czy taką w miarę "obojnaczą"?
niefajnie z tym łożyskiem oby po nowym roku się wszystko poprawiło
mi juz dawno nie sprawdzali czy Lilka jest Lilką...oby była
nie mam pojęcia jakie mam łóżysko ale chyba w normie bo by coś mówili

Napisane przez annyonne

Owieczka stella: http://allegro.pl/owieczka-stella-z-...979587996.html

A my kupiliśmy takie naklejki: http://allegro.pl/naklejki-na-sciane...937057094.html zestaw zoo

Ok lecę nadrabiać dalej...

Napisane przez kaczuszka81

Witam Wszystkie babeczki
Pozwoliłam sobie wejść i oczywiście napisać do Was z powodu takowego, że tak jak większość tu jestem też ciężarówką w 35 tygodniu, w brzuchalu mam maleńką Zuśkę, która daje do wiwatu. Termin mam na 23 stycznia 2012 i już doczekać się bardzo nie mogę
Mam nadzieję, że znajdę tu bratnie, tfuuu siostrzane duszyczki z którymi będę mogła poklikać
Pozdrawiam Was mocno.

witamylepiej późno niż wcale

Napisane przez agawoo

Co do poczekalni i odchowalni:
Ja jestem za tym, żeby ciągnąć wątki w poczekalni, dopóki wszystkie mamusie się nie rozpakują i dopiero potem przejść do odchowalni - zakładanie dwóch wątków nie ma sensu, bo się podzielimy i po co??
Jak ostatnia mamusia się rozpakuje, to się przeniesiemy do odchowalni

Jestem za tym, żebyś Ty dalej prowadziła wątki

to jest myśl zgadzam się!

[nawojka8583]

Napisane przez MissZuzia

wkleje wam naszą choinkę i ozdoby świąteczne

Śliczne choinka cudna

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez neska22

to ja tez Wam pokażę naszą nasza pierwsza choinka "na swoim" mieszkanku

a w ogóle chyba przed chwilą miałam pierwszy skurcz przepowiadający... cały brzuch mi stwardniał i w dole zabolał jak na @.... nie wiem czy to skurcz ale chyba tak....

Neska bardzo ładna choinka i gratuluje pierwszego przepowiadacza

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Napisane przez NataliaM1103

a oto kącik mojego Bartoszka,tylko narazie bez prześcieradła i wypelnień w poszewce,pościel zakładałam tak na szybko , niedokładnie

NataliaM

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez agawoo

Dziewczyny, tak sobie poczytałam o tych SLS-ach i innych g***ach i mam dziwne odczucia ....
Przecież te substancje są we wszystkim, znalzłam jakąś listę tej chemii, której nie polecają w ciąży, to mi wychodzi, że trzeba się myć samą wodą
A do tego jeszcze glikol propylenowy, którego nie polecają dla dzieci, a jednocześnie piszą, że jest we wszystkich chusteczkach nawilżanych
To po cholerę my to wszystko kupujemy?????? Jak to takie szkodliwe??????
Coś mi się tu nie podoba i jakąś propagandą zalatuje ...

Agawoo i właśnie to usłyszałam od mojej położnej, że dziecko wystarczy samą wodą umyć i oni w UK niczego nie rekomendują

[ewula83]

Napisane przez eliza1984

witaj,co tak późno

Mamusie mam pytanie.Pierzecie waszą pościel do łóżka w dzieciowym proszku

Ja piore,dzidzius napewno nie raz wyladuje w naszym lozku!!

Uska trzymaj sie,jak bedziesz na silach to infomuj nas,jak poszlo!!
Monia,ja tez Filipa nie umiem wykurzyc z brzuszka,sprzatanie nie pomaga,TZ nie chce sie ze mna przytulac,dzidzius sam pewnie zadecyduje kiedy wyjdzie.

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Dziewczyny napisała do mnie Sandra

Wyszła ze szpitala 15.12, ale mała jeszcze leży. Mała waży 1860 gram i jak dobrze pójdzie to na święta wyjdą Mieszka w Toruniu, ale nie wiem czy na stałe czy jak


Sandra trzymamy kciuki za Amelke!!Jutro pojawi sie drugi dzidzius ,ale fajnie,od Uski!

[MissZuzia]

Napisane przez renata:)

podobno Polska ma najbardziej restrykcyjne prawo jeśli chodzi o kosmetyki i leki dla dzieci na całą europę więc nie ma co się przejmowaćpoza tym bardzo dobrze piszesz

nie tylko leków dla dzieci ale i dla dorosłych, coś o tym wiem

Napisane przez Haniula

Wysprzatałam kuchnie, wyszorowałam piekarnik i wszystkie szafki obskoczyłam tż bedzie musiał umyć całkiem u góry bo tam nie siegam nawet z krzesła

Jeszcze opanuje dzis szafke na buty w korytarzu i wypiore narzute na łózko do sypialni. Taki przynajmniej jest plan.

ale masz powera dziewczyno
ja dziś wstawiłam:
- zmywarkę
- dwa prania,
no miałam kilka szt do prania ręcznego
wyszłam na spacer po zakupy a tak kręce sie po domu, na wizażu i leżę i leżę

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny napisała do mnie Sandra

Wyszła ze szpitala 15.12, ale mała jeszcze leży. Mała waży 1860 gram i jak dobrze pójdzie to na święta wyjdą Mieszka w Toruniu, ale nie wiem czy na stałe czy jak

super, że córeczka rośnie - trzymam kciuki za malutką i jej wyjściem na święta



melduję, że N1kotynka nadal w dwupaku, przeprowadzka i cd walki z babolem od mieszkania dały jej w kość plus brak netu - wróci do nas jutro wieczorem
Macie pozdrowienia od niej

[czubasek20]

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny napisała do mnie Sandra

Wyszła ze szpitala 15.12, ale mała jeszcze leży. Mała waży 1860 gram i jak dobrze pójdzie to na święta wyjdą Mieszka w Toruniu, ale nie wiem czy na stałe czy jak


oj sorry, źle mówię- własnie sprawdziłam "I stopień dojrzałości" miałam jak wychodziłam ze szpitala 14 listopada

Słuchaj w razie co, lepiej jak trafisz do szpitala, dostaniesz zastrzyk na rozwój płucek i wszystko będzie ok

oby malutka była razem z nimi w święta
wiem, wiem o to sie nie martwie, ważne zeby byc pod kontrolą mała ładnie przybiera na wadzę więc jest dobrze

Napisane przez faellivrin

Witaj,

ja mam termin na 22.01 i też jestem z Łodzi. A gdzie rodzisz?



Dziś w nocy miałam skurcze jak podczas okresu, ale mocniejsze niż zazwyczaj, dlatego torba do szpitala dziś już została spakowana Została jeszcze torba dla dzidziusia. Może dziś poprasuję ciuszki, to się za nią wezmę. Choć cały dzień czuję się jakoś niewyraźnie. Może więc poleżę i się pobyczę, bo nie uśmiecha mi się rodzić miesiąc przed terminem. Mam nadzieję, że to tylko przepowiadacze.

Moje dziecię dziś daje do wiwatu. Zazwyczaj jest calkiem spokojny, ale co kilka dni, chyba jak pupkę ma nie w moich wnętrznościach, ale w stronę mojego brzucha, rozrabia tak, że cały brzuch faluje, że aż boli Jutro idę na echo serca płodu, więc zobaczę jak tam sobie leżakuje Dzidziuś. Ciekawe, czy przez USG można zobaczyć, czy zbliża się poród?

przez usg to nie wiem . Ale jak masz III stopień dojrzałości łożyska to urodzisz w przeciągu 2 tyg. tak mi dziś gin mówił ale nie jest to regułą

Napisane przez renata:)

ale jaja!! no to pięknie! a wyprawkę masz typowo dziewczęcą czy taką w miarę "obojnaczą"?
niefajnie z tym łożyskiem oby po nowym roku się wszystko poprawiło
mi juz dawno nie sprawdzali czy Lilka jest Lilką...oby była
nie mam pojęcia jakie mam łóżysko ale chyba w normie bo by coś mówili

różową.... bo mam prawie wszystko po siostrzenicach męża...
najwyżej bedą szybkie zakupy w neutralne kolorki.

[eliza1984]

Ja też jestem za tym żeby nie rozdzielać wątkow na odchowalni z poczekalnią.
MissZuzia ładne tytuły ,ale wydaje mi sie ,że to że nowy rok przed nami jest dobre na teraz,a za chwilę będzie po ptokach.Jak masz wenę to może wymyślisz cos innego .Ja intesywnie myślę ale weny brak

[nawojka8583]

Napisane przez kasikzaki

Hej mamusie

Tak Was dzisiaj podczytuję ale przez to przeziębienie nie mam siły pisać. Czuje sie trochę do Kuruje się domowymi sposobami ale po wczorajszym mleku z czosnkiem myślałam że ale jakoś wytrzymałam ale dzisiaj rano się to stało

Ultra przykro mi z powodu dziadka tżta

Nie pisałam Wam ale w sobotę umarła moja babia(mama od taty). Bidulka chorowała i od jakiegoś czasu, była po wylewie i żyła tak jak by w swoim świecie. W sobotę położyła się po południu spać i już sie nie obudziła. Przynajmniej miała spokojną śmierć [*]






Teraz będzie zawirowany okres więc już za w czasu napiszę. W związku z tym że już za tydzień góra do dwóch tyg. będzie nowa część wątku, pytam się o tytuł? Czy tak jak wcześniej pisałyśmy "W Nowym Roku Tym najlepszym, będę mamą cud największy"?(autorstwa Starejupy).?? Jak inne propozycje pisać na PRIV.

Druga sprawa, to będzie ostatnia część w "poczekalni" założona przeze mnie, wydaje mi sie że jako rozpakowana mamuśka muszę przekazać pałeczkę Następna cześć będzie pewnie ok. połowy stycznia, więc myślcie mamuśki kto ją poprowadzi

Trzecia sprawa. Pytanie do mamuś które się na dniach rozpakują. Czy chcecie żebym to ja założyła wątek w "odchowalni" jak już przyjdzie czas? czy któraś z Was jest chętna??( no i w razie czego co z tytułem?(też na priv proszę, najwyżej przekażę ))




Wczoraj skończyliśmy z moją "niewiadomą " 38tydzień

Kasik współczuje przeziębienia i śmierci babci. Przykro, że tak na same święta odeszła od Was.
Co do reszty niech dziewczyny decydują. Ja też niedługo się rozpakuje

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Napisane przez MMONIKA9

Monika ma doła dlatego sie nie odzywa , robi co tylko może by już wylądować w szpitalu, a jeszcze wczoraj mnie 2 osoby zdołowały ze coś mi sie brzuszek z powrotem do góry uniósł że mam wysoko wiec nie ma chyba szans na szybkie rozwiązanie chyba niezłego kloca w sobie nosze bo główką jest niziutko na dole a brzuch faktycznie wysoko i dupka cały czas czuję uciska żebra wiec moje męczarnie trwają dalej nadal cała opuchnięta wczoraj ciśnienie 140/81 wiec musze codziennie sprawdzac bo jak tak będe mieć to jade do szpitala bo to coś nie tak już mi się wydaje dziś to już totalnego doła mam niewiem ryczeć mi sie chce bez powodu to juz chyba to zmęczenie mi sie talk daje we znaki nie mam na nic ochoty

Monika jeszcze tylko chwilka, trzymaj sie Kochana i kontroluj to ciśnienie

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez MissZuzia

ja mam swoją malutką propozycję
Nowy rok zapasem, czas przywitać się z Bobasem - mamy styczniowo-lutowe 2012

Super tytuł, krótki i treściwy

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Napisane przez czubasek20

A teraz relacja z wizyty...

moja Hania może okazać sie Franiem
lekarz który robił mi usg mówi że to raczej chłopczyk jest ale 100% pewności nie ma, a ostatnio w 24 tyg była dziewczynka. Więc do porodu zyje w błogiej niepewności...

Szyjka ładniutka, zamknięta ogólnie pięknie. Tylko podczas usg sie to '' pieknie'' zmieniło
Maleństwo waży 1834g, jest ułożone główką w dół a dupcie ma po prawej stronie. Lekarz pytał się czy pale papierosy, powiedziałam że nie a czy przybywam w towarzystwie palącym tez nie wiec pytam czemu pyta a on że łożysko za szybko mi się starzeje i że po nowym roku na usg, jeśli nadal będzie postepowac to rodzimy wcześniej

jaki macie stopień dojrzałości łożyska ?

Czubasek no to ładne kwiatki Hania zmieniła się we Frania. A co do łożyska to już nie tak fajnie, ale będzie dobrze

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Napisane przez kaczuszka81

Witam Wszystkie babeczki
Pozwoliłam sobie wejść i oczywiście napisać do Was z powodu takowego, że tak jak większość tu jestem też ciężarówką w 35 tygodniu, w brzuchalu mam maleńką Zuśkę, która daje do wiwatu. Termin mam na 23 stycznia 2012 i już doczekać się bardzo nie mogę
Mam nadzieję, że znajdę tu bratnie, tfuuu siostrzane duszyczki z którymi będę mogła poklikać
Pozdrawiam Was mocno.

Witaj kaczuszka81 zapraszamy

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Napisane przez czubasek20

Zgadzam się z całym postem

Ja też

[nawojka8583]

Napisane przez renata:)

jestem po wizycie i jestem mega zadowolona chociaż mam jakaś infekcje i musze jutro na wymaz iść i chociaż spojenie łonowe i mi się troszkę rozchodzi to i tak jestem zadowolona - mogę już rodzić !! mała jest donoszona waży 2500 więc super(w terminie powinna ważyć 3200) jest niziutko już dlatego to spojenie, infekcja dlatego ze luteine brałam powcipnie, no i mogę się "aktywowac" juzaaa no i przytyłam 05kg tylko
a była dziewczyna po mnie może2cm niższa ode mnie w 3miesiącu i ważyła 40kg myślałam że padnę jak to usłyszałam położna była przerażona

Renata za wizytę.

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez Dark lady

Wróciłam od lekarza, zjadłam coś i biorę się za nadrabianie.

Napiszę tylko o wizycie u lekarza.

Z dzidkiem wszystko dobrze. W tej chwili jest źle ułożony do porodu, ale to nie problem, bo mimo 30/31 tygodnia ma jeszcze sporo wód i nadal ma sobie gdzie się przemieszczać, choć oczywiście ja to bardziej odczuwam . W każdym bądź razie ma czas do 34 tygodnia żeby się obrócić główką w dół. Obecne jego ułożenie ma też takie plusy że chociaż mi tam nie gniecie pęcherza tak cały czas . Generalnie jest zdroy, choć tak się przesunął że lekarz długo szukał jego serduszka, aż się przestraszyłam, ale znalazł i bije jak dzwon. Problem jest tylko z moim ciśnieniem, tak jak niestety przewidywałam. Dolna wartość (rozkurczowa) jest za wysoka czasami, a niestety nie da się jej tak łatwo obniżyć bez obniżania wartości górnej, która z kolei mam niską. No i kółko się zamyka, jeśli będzie mi się długo tak trzymać to będziemy podejmować jakieś leczenie długoterminowe, tak mam tylko pigułki doraźne i muszę mierzyć ciśnienie codziennie. Lekarz powiedział jeszcze że muszę wytrzymać tak 1,5 miesiąca i mogę rodzić bez obaw . A no i 12 stycznia mam USG z dokładnymi pomiarami wielkości Mateuszka, jego narządów itd. bo dziś było tylko takie 5 minutowe żeby zobaczyć czy wszystko z nim ok

Dark lady najważniejsze, że maleństwo jest zdrowe. W UK dają czas do 36 tc na to żeby się dzieciątko ułożyło. Uważaj na siebie z tym ciśnieniem.

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny napisała do mnie Sandra

Wyszła ze szpitala 15.12, ale mała jeszcze leży. Mała waży 1860 gram i jak dobrze pójdzie to na święta wyjdą Mieszka w Toruniu, ale nie wiem czy na stałe czy jak

już bliżej niż dalej, Maleństwo nadrabia dzielnie

[kropeczka1984]

Napisane przez Małgosia:)

Nie dajmy się zwariować...
W tych czasach to dziecko powinno być przyzwyczajone do chemii, a im bardziej staramy się chronić tym gorzej. Za kilka lat będzie jeszcze gorzej i nic na to nie poradzimy

Zgadzam się w 100% Mojej kierowniczki siostra ma w domu jakieś urządzenie, co tak jakby trzyma go w czystości (nie pamiętam do końca o co chodzi, bo nie zawsze jej słucham ), bo jej córka jest alergiczką. Jak tylko gdzieś wychodzi to od razu jej z nią gorzej. Niestety całego świata nie zmienimy a jak całkiem odgrodzimy się od chemii, to to może przynieść odwrotny skutek.

Napisane przez MissZuzia

Nowy rok zapasem, czas przywitać się z Bobasem - mamy styczniowo-lutowe 2012

Super tytuł

Napisane przez czubasek20

A teraz relacja z wizyty...

moja Hania może okazać sie Franiem
.....

jaki macie stopień dojrzałości łożyska ?

Czyli będzie niespodzianka
Z łożyskiem nie pomogę, bo ja tego nie wiem. Ale jak mój gin nic nie mówi, to widocznie jest dobrze Przekonam się w piątek.

Napisane przez kaczuszka81

Witam Wszystkie babeczki
Pozwoliłam sobie wejść i oczywiście napisać do Was z powodu takowego, że tak jak większość tu jestem też ciężarówką w 35 tygodniu, w brzuchalu mam maleńką Zuśkę, która daje do wiwatu. Termin mam na 23 stycznia 2012 i już doczekać się bardzo nie mogę
Mam nadzieję, że znajdę tu bratnie, tfuuu siostrzane duszyczki z którymi będę mogła poklikać
Pozdrawiam Was mocno.

Witam Troszkę późno do nas dołączyłaś

Napisane przez eliza1984

witaj,co tak późno

Mamusie mam pytanie.Pierzecie waszą pościel do łóżka w dzieciowym proszku

Czytałam, że wszystko z czym dzidek będzie miał kontakt powinno być wyprane w proszku dzidziusiowym. Czyli pościel rodziców, staniki mamy, koszule, ubrania itd. itp. Ale czytałam też, że wcale nie trzeba prać w dzidkowym proszku, że wystarczy zwykły proszek i podwójne płukanie. Tak więc to w czym się upierze pościel rodziców nie ma znaczenia Ja chyba upiorę w zykłym, bo szkoda mi takiego drogiego proszku Wyrodna matka jestem

Napisane przez agawoo

Co do poczekalni i odchowalni:
Ja jestem za tym, żeby ciągnąć wątki w poczekalni, dopóki wszystkie mamusie się nie rozpakują i dopiero potem przejść do odchowalni - zakładanie dwóch wątków nie ma sensu, bo się podzielimy i po co??
Jak ostatnia mamusia się rozpakuje, to się przeniesiemy do odchowalni

Zgadzam się Bez sensu przenosić się po jednej mamusi, bo przecież te nierozpakowane będą krążyły potem po dwóch wątkach, żeby zobaczyć, co się dzieje u tych rozpakowanych (chodzi m. in. o mnie ).

Napisane przez faellivrin

Dziś w nocy miałam skurcze jak podczas okresu, ale mocniejsze niż zazwyczaj, dlatego torba do szpitala dziś już została spakowana

Ja bym pewnie nie doczekała do rana z pakowaniem torby

Napisane przez ewula83

Dziewczyny napisała do mnie Sandra

Wyszła ze szpitala 15.12, ale mała jeszcze leży. Mała waży 1860 gram i jak dobrze pójdzie to na święta wyjdą Mieszka w Toruniu, ale nie wiem czy na stałe czy jak

Amelka przybiera na wadze, super Oby udało im się spędzić pierwsze święta razem

A ja nadal nie zdecydowałam, jaki materac wybrać Tzn. już niby wybrałam, ale z opisie jest napisane, że pokrowiec jest z bawełny i poliestru, no i nie wiem, czy poliester to dobre rozwiązanie :/

[pozycja77]

Napisane przez czubasek20

maluszek już jutro będzie z wami. Też bym tak chciała ale niech z miesiąc jeszcze posiedzi
za 31 tydzień. A ile miała na ostatniej wizycie?
Jaka nazwa syropu? Prenalen ?
My kupiliśmy z Tztem te pieluszki pampersa new born na początku nie będę ryzykować.
tez mi wszyscy odradzali kosmetyki tej firmy

na ostatniej wizycie 3 tyg temu było 1030g a teraz 1520g troche mniejsza jest niż 50 centyl i obwód brzuszka tez mniejszy, ale w granicach normy. Kość udowa ok, wiec lekarz uspokoił, ze wszystko ok, po prostu drobna jest

Napisane przez *Agatek*

Mam już prezent dla męża!!!!!!

KLIK

boski

Napisane przez pearpearl

Siemandero, Brzuchacze

My juz po sniadaniu - Nietopson wykopal mnie z lozka, a po moich trzech lykach kakao mial czkawke, wiec znowu sie za szybko opil, zarlacz maly

Uska, o ja cie chrzanie, juz jutro bedziemy mialy druga dzidzie na watku Kciuki mocno zacisniete, kochana

Renatko, dziekuje za kciuki za tzta Ja gratuluje dzisiejszych przytulanek. Twoj Tz w koncu zmadrzal

Boro, nie boj zaby z ta kroplowka. Jak Ci sie zaczna skurcze, to taka kroplowka bedzie kasnieciem komara...

Agawoo, brawo za pamiec
A Twoja Mame podziwiam, ze swiezutkie w wigilie robi. U nas by to nie przeszlo... Za duzo ludzi i za duzo roboty

Bambusiek, Renatko, juz wiem, dlaczego HIPP i BabyDram sa najlepsze dla dzidzi - na innym forum znalalzlam cos takiego o BabyDream - "brak SLS - któy może miec działanie rakotwórcz, PGE - konserwant - podobnie, propylene glykolu - również, brak olei mineralnych robionych z ropy naftowej - posmarowałabys świadomie dziecko ropą? no i brak parafiny - tez robionej z ropy - to raz - dwa zbędny zapychacz dla zdrowej skóry, który nie ma żadnych wartości..."
Tak wiec dla mnie sprawa jasna. Bede uzywac BabyDream, bo sa sporo tansze od HIPPa, wszytskie inne - J&J, Nivea, Ziajka, Bambino, etc maja gorszy sklad.

ja tez kupie HIPP a to ze wzgledu na boski zapach tych kosmetyków.

Napisane przez agawoo

Kasik, prykro mi z powodu babci

Mnie się podoba tytuł Zuzi:
Nowy rok za pasem, czas przywitać się z Bobasem - mamy styczniowo-lutowe 2012

Co do poczekalni i odchowalni:
Ja jestem za tym, żeby ciągnąć wątki w poczekalni, dopóki wszystkie mamusie się nie rozpakują i dopiero potem przejść do odchowalni - zakładanie dwóch wątków nie ma sensu, bo się podzielimy i po co??
Jak ostatnia mamusia się rozpakuje, to się przeniesiemy do odchowalni

Jestem za tym, żebyś Ty dalej prowadziła wątki

zgadzam się po całości z powyższym

[*Agatek*]

Napisane przez faellivrin

Moje dziecię dziś daje do wiwatu. Zazwyczaj jest calkiem spokojny, ale co kilka dni, chyba jak pupkę ma nie w moich wnętrznościach, ale w stronę mojego brzucha, rozrabia tak, że cały brzuch faluje, że aż boli Jutro idę na echo serca płodu, więc zobaczę jak tam sobie leżakuje Dzidziuś. Ciekawe, czy przez USG można zobaczyć, czy zbliża się poród?

tak, można ale tylko przez bodajże usg dowcipne- mi gin 2 wizyty temu robił, jak powiedziałam mu o skurczach przepowiadających w 32 tyg- nie wierzył, że mam je 'tak szybko' zbadał ręcznie, stwierdził, że faktycznie coś miałam bo szyjka się skróciła a potwierdził jeszcze usg dowcipnym bo tam widać takie 'linie' które sugerują, że coś się działo dlatego zalecił większą dawkę magnezu, a teraz w czwartek zobaczy czy nie odstawić tego i się boję że w tym roku urodzę, a nie chcę

Napisane przez MissZuzia

melduję, że N1kotynka nadal w dwupaku, przeprowadzka i cd walki z babolem od mieszkania dały jej w kość plus brak netu - wróci do nas jutro wieczorem
Macie pozdrowienia od niej

uff no to dobrze, całuski dla niej

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Napisane przez czubasek20

A co do inności, kilka dni temu na jednym z wątków była zażarta dyskusja na temat szkodliwości usg. Jedna mamusia w moim odbiorze na siłe próbowała narzucic że usg jest szkodliwe i kobiety robią je żeby sobie po podglądać malucha....

hmmm coś mi to przypomina, bo w takiej dyskusji się ostatnio udzielałam ciekawe czy mówimy o tym samym

[czubasek20]

Napisane przez pozycja77

na ostatniej wizycie 3 tyg temu było 1030g a teraz 1520g troche mniejsza jest niż 50 centyl i obwód brzuszka tez mniejszy, ale w granicach normy. Kość udowa ok, wiec lekarz uspokoił, ze wszystko ok, po prostu drobna jest

to u mnie tak samo, trochę jej brakuj do 50 centyla ale wszystko jest ok

Napisane przez *Agatek*

hmmm coś mi to przypomina, bo w takiej dyskusji się ostatnio udzielałam ciekawe czy mówimy o tym samym

o tym samym bo widziałam Twoje wypowiedzi
Ja się wolałam nie odzywać bo jak czytałam tej mamusi wypowiedzi to mnie krew zalewała.

[uska000]

Mamusie kochane prosze jutro o kciuki, dzis juz sie klade bo troszke nerwy zra a po za tym glodna jestem a juz nie bardzo jesc

Zgadzam sie z Agawo co do watkow...itd

buziaki do napisania chyba w wigilie
jutro ktoras dostanie smsa obiecuje

trzymajcie sie dwupaki

[MMONIKA9]

Napisane przez uska000

Mamusie kochane prosze jutro o kciuki, dzis juz sie klade bo troszke nerwy zra a po za tym glodna jestem a juz nie bardzo jesc

Zgadzam sie z Agawo co do watkow...itd

buziaki do napisania chyba w wigilie
jutro ktoras dostanie smsa obiecuje

trzymajcie sie dwupaki

no to trzymamy mocno kciuki by wszytsko przebiegło szybko sprawnie i bezboleśnie trzymaj sie kochana i bez nerw jutro już dzidziuś będzie z wami

[*Agatek*]

Napisane przez czubasek20

o tym samym bo widziałam Twoje wypowiedzi
Ja się wolałam nie odzywać bo jak czytałam tej mamusi wypowiedzi to mnie krew zalewała.

Mnie też zalewała... dlatego musiałam wtrącić swe 3 grosze nie mogłam się powstrzymać normalnie Ona się gubiła w tym co mówi...

Mówione było na początku o usg Z KONIECZNOŚĆI, a nie 'bo mi się tak podoba' no ale ona musiała sobie przecież dodać co nie co i wyszło na to, że my kobiety ot tak se patrzymy bo nie możemy się doczekać czy coś Ja miałam w październiku 5x usg co tydzień jak wykryli wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu płodu, no ale co tam, przecież oglądałam se dziecko bo mi się tak podobało!

Jakoś jak pokazują na TLC "jestem w ciązy i... mam 55 lat" to robili babce usg co tydzień- z racji wieku; chyba amerykański program i nic nie mówili o szkodliwości, bez jaj a ona sięgała po informacje z lat 90-tych! bo bidna nie wiedziała czym się poratować...

A najlepsza była z tym, że życzymy jej pogrzebania własnego dziecka czasami mi się wydaje, że to piszą jakieś niedoświadczone nastolatki w wieku 17 lat...

[bambusiek]

Napisane przez ultraradiola

a zapomniałam się pochwalić dzisiaj mamy z Tuptusiem 35/36 tydzień

Napisane przez kasikzaki

Nie pisałam Wam ale w sobotę umarła moja babia(mama od taty). Bidulka chorowała i od jakiegoś czasu, była po wylewie i żyła tak jak by w swoim świecie. W sobotę położyła się po południu spać i już sie nie obudziła. Przynajmniej miała spokojną śmierć [*]

Przykro mi

Co do wątku to jestem za tym, żeby poczekać z odchowalnią do ostatniej rozpakowanej mamusi

Napisane przez MMONIKA9

Monika ma doła dlatego sie nie odzywa , robi co tylko może by już wylądować w szpitalu, a jeszcze wczoraj mnie 2 osoby zdołowały ze coś mi sie brzuszek z powrotem do góry uniósł że mam wysoko wiec nie ma chyba szans na szybkie rozwiązanie chyba niezłego kloca w sobie nosze bo główką jest niziutko na dole a brzuch faktycznie wysoko i dupka cały czas czuję uciska żebra wiec moje męczarnie trwają dalej nadal cała opuchnięta wczoraj ciśnienie 140/81 wiec musze codziennie sprawdzac bo jak tak będe mieć to jade do szpitala bo to coś nie tak już mi się wydaje dziś to już totalnego doła mam niewiem ryczeć mi sie chce bez powodu to juz chyba to zmęczenie mi sie talk daje we znaki nie mam na nic ochoty

Napisane przez kaczuszka81

Witam Wszystkie babeczki
Pozwoliłam sobie wejść i oczywiście napisać do Was z powodu takowego, że tak jak większość tu jestem też ciężarówką w 35 tygodniu, w brzuchalu mam maleńką Zuśkę, która daje do wiwatu. Termin mam na 23 stycznia 2012 i już doczekać się bardzo nie mogę
Mam nadzieję, że znajdę tu bratnie, tfuuu siostrzane duszyczki z którymi będę mogła poklikać
Pozdrawiam Was mocno.

cześć

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny napisała do mnie Sandra

Wyszła ze szpitala 15.12, ale mała jeszcze leży. Mała waży 1860 gram i jak dobrze pójdzie to na święta wyjdą Mieszka w Toruniu, ale nie wiem czy na stałe czy jak

Oby jak najszybciej mała trafiła do domu
_________________________ ___
Pisałam, że idę się położyć... usnęłam koło 12:15, mąż wrócił o 12:45 i mnie obudził, a wcześniej dzwonił 2 razy na kom, którą miałam przy głowie i nie usłyszłam

Byliśmy w Pepco i od razu kupiłam 2 bodziaki z długim rękawkiem każdy po 6 zł tylko miałam problem z wyborem, bo rozmiar 0-3 i 3-6 były identyczne, więc wzięłam 0-3 i 6-9
I na tym zakupie kończę

Zostaje jeszcze materacyk, fotelik, wanienka, nożyczki do paznokci, drugi smoczek

[annyonne]

Mmonika szukając informacji o aromaterapii podczas porodu natknęłam się na info o naturalnym wywoływaniu porodu. Może Ci się przyda: http://umamy.homestead.com/porod.html

[bambusiek]

Aaaa... przy okazji odebrałam wyniki - chyba nie za dobrze, bo pod wynikami przy krwi mam napisane: ZALECANA WERYFIKACJA MAŁOPŁYTKOWOŚCI, a przy moczu: B. LICZNE SZCZAWIANY WAPNIA
Ciekawe co gin na to powie

No i jeszcze co do kosmetyków dla dzidziola i zawartej w nich chemii - nie wolno całkiem jej usuwać z użycia, ale moim zdaniem przynajmniej można ją ograniczyć - nic na siłę.

Aaaaa... Agatek - weszłam z ciekawości do drugiego Rossmanna i nie było Ziajki nie wiem czemu, bo jakoś koło lata kupowałam

[kasikzaki]

Napisane przez MissZuzia

a będziesz robić głosowanie ciekawe czy będzie na to czas
ja mam swoją malutką propozycję
Nowy rok zapasem, czas przywitać się z Bobasem - mamy styczniowo-lutowe 2012
Nowy rok lada dzień witamy a w nim wszystkie dzidzie przytulamy - Mamy I i II 2012

Oczywiście mogę zrobić głosowanie dlatego pytałam
Wyślij mi proszę te dwa tyt. na priv

Mamuśki w takim razie na propozycje tyt. czekam(na priv proszę) a głosowanie później tak w środę

Napisane przez czubasek20

A teraz relacja z wizyty...

moja Hania może okazać sie Franiem
lekarz który robił mi usg mówi że to raczej chłopczyk jest ale 100% pewności nie ma, a ostatnio w 24 tyg była dziewczynka. Więc do porodu zyje w błogiej niepewności...

Szyjka ładniutka, zamknięta ogólnie pięknie. Tylko podczas usg sie to '' pieknie'' zmieniło
Maleństwo waży 1834g, jest ułożone główką w dół a dupcie ma po prawej stronie. Lekarz pytał się czy pale papierosy, powiedziałam że nie a czy przybywam w towarzystwie palącym tez nie wiec pytam czemu pyta a on że łożysko za szybko mi się starzeje i że po nowym roku na usg, jeśli nadal będzie postepowac to rodzimy wcześniej

jaki macie stopień dojrzałości łożyska ?

hehe to jest nas już dwie

Napisane przez kaczuszka81

Witam Wszystkie babeczki
Pozwoliłam sobie wejść i oczywiście napisać do Was z powodu takowego, że tak jak większość tu jestem też ciężarówką w 35 tygodniu, w brzuchalu mam maleńką Zuśkę, która daje do wiwatu. Termin mam na 23 stycznia 2012 i już doczekać się bardzo nie mogę
Mam nadzieję, że znajdę tu bratnie, tfuuu siostrzane duszyczki z którymi będę mogła poklikać
Pozdrawiam Was mocno.

Witaj

Napisane przez eliza1984

witaj,co tak późno

Mamusie mam pytanie.Pierzecie waszą pościel do łóżka w dzieciowym proszku

Ja wyprałam w dzidziusiowym tylko tą z łóżka z pokoiku dziecka(bo w nim będę w nocy karmić). Z sypialni już nie.

Napisane przez renata:)

jestem po wizycie i jestem mega zadowolona chociaż mam jakaś infekcje i musze jutro na wymaz iść i chociaż spojenie łonowe i mi się troszkę rozchodzi to i tak jestem zadowolona - mogę już rodzić !! mała jest donoszona waży 2500 więc super(w terminie powinna ważyć 3200) jest niziutko już dlatego to spojenie, infekcja dlatego ze luteine brałam powcipnie, no i mogę się "aktywowac" juzaaa no i przytyłam 05kg tylko
a była dziewczyna po mnie może2cm niższa ode mnie w 3miesiącu i ważyła 40kg myślałam że padnę jak to usłyszałam położna była przerażona

za wizytę

Napisane przez uska000

Mamusie kochane prosze jutro o kciuki, dzis juz sie klade bo troszke nerwy zra a po za tym glodna jestem a juz nie bardzo jesc

Zgadzam sie z Agawo co do watkow...itd

buziaki do napisania chyba w wigilie
jutro ktoras dostanie smsa obiecuje

trzymajcie sie dwupaki

Trzymam mocno kciuki. Trzymaj się i wracaj szybciutko do nas z Igorkiem

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Widzę że jesteście za tym żeby pozostać na tym wątku do ostatniego rozpakowania, ja też jestem za

Wychodzi na to ze się nic nie zmieni i dalej będę zakładać nowe części...no chyba że któraś chce mnie wykurzyć hihi ......................... ......................... ......................... ..........nie ma, nie ma..........ja sie nie dam

[pozycja77]

Napisane przez czubasek20

A teraz relacja z wizyty...

moja Hania może okazać sie Franiem
lekarz który robił mi usg mówi że to raczej chłopczyk jest ale 100% pewności nie ma, a ostatnio w 24 tyg była dziewczynka. Więc do porodu zyje w błogiej niepewności...

Szyjka ładniutka, zamknięta ogólnie pięknie. Tylko podczas usg sie to '' pieknie'' zmieniło
Maleństwo waży 1834g, jest ułożone główką w dół a dupcie ma po prawej stronie. Lekarz pytał się czy pale papierosy, powiedziałam że nie a czy przybywam w towarzystwie palącym tez nie wiec pytam czemu pyta a on że łożysko za szybko mi się starzeje i że po nowym roku na usg, jeśli nadal będzie postepowac to rodzimy wcześniej

jaki macie stopień dojrzałości łożyska ?

Ale ..jaja a tak na poważnie, to takie rzeczy się zdarzają, a i tak najważniejsze, że dzidziol zdrowy i ładnie rośnie,
Ja mam 2 stopień dojrzałości ,a Tobie jaki stopień wystawili??