Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

[mooonik]

Napisane przez anciaahk

Właśnie się nie rejestrowałam, dlatego mnie to zdziwiło. Co prawda w szpitalu dawali wielkie paki i chyba tam przy okazji odbioru coś się podpisywało. Bo akurat 2 dni przed 4 miesiącami przychodzą takie rzeczy - pierwszy słoiczek jabłuszek.
Dziękuję za info z tymi słoiczkami, co do warzyw z działki to gapa ze mnie i z mamy, nie pomyślałyśmy o tym. A jabłuszek z działki też już nie ma.
No nic, będziemy walczyć ze słoiczkami, ale chyba poczekam aż Franio wyzdrowieje.

Aha i Franuś dzisiaj skończył 4 miesiące . I waży ok 7700.

ja na razie z tych paczek szpitalnych dostaje maile o wkładkach laktacyjnych, szczepieniach.. no i dziś numer Twojego Dziecka..
no faktycznie szkoda tych warzywek.. będzie Franio na wiosnę wcinał świeże za to

no proszę - 4m już waga ładna moją wczoraj zważyliśmy- 6100 i mnie się wydaje, że jest bardzo ciężka

[Martusiaaa21]

Napisane przez mooonik

ja na razie z tych paczek szpitalnych dostaje maile o wkładkach laktacyjnych, szczepieniach.. no i dziś numer Twojego Dziecka..
no faktycznie szkoda tych warzywek.. będzie Franio na wiosnę wcinał świeże za to

no proszę - 4m już waga ładna moją wczoraj zważyliśmy- 6100 i mnie się wydaje, że jest bardzo ciężka

ja też dziś dostałam ten numer Twojego Dziecka i meile też dostaje. To pewnie i te próbki co Ancia pisze też później będą

Anciu kiedy to zleciało, Franio już ma 4 miesiące,super buziaki od cioci Marty i Bartusia

[aa2]

Ancia bravo za 4 miechy co do jedzonka to ja chce małemu conieco robic, ale słoiczki oczywiscie tez zakupie niech chłopina skosztuje a co

wciagnelismy sie z mezem w drukowanie fotek małego i dopiero niedawno skonczylismy

teraz jeszcze robiłam kartki na świeta i jutro wyslemy z fota maluszka juz sie nei moge doczekac rekcji wujków i babc jak dostana hihi

[Martusiaaa21]

Napisane przez aa2

Ancia bravo za 4 miechy co do jedzonka to ja chce małemu conieco robic, ale słoiczki oczywiscie tez zakupie niech chłopina skosztuje a co

wciagnelismy sie z mezem w drukowanie fotek małego i dopiero niedawno skonczylismy

teraz jeszcze robiłam kartki na świeta i jutro wyslemy z fota maluszka juz sie nei moge doczekac rekcji wujków i babc jak dostana hihi

Asiu świetny pomysł z tymi kartkamina pewno będą zachwyceni

A ja właśnie segregowałam zdjecia do wywołania od narodzin Bartusia i wyszło mi ponad 250szt nie wiedziałam które mam wybrać heeh teraz będę czekać na promocje na Grouponie żeby taniej wyszło

[Malgosia1983]

Napisane przez thelilah

Małgosia no nie straszę... z ciekawości ich zapytałam i też się zdziwiłam, nie przejmuj się, będzie dobrze

Musi być. O ile to ząbek/ki

Napisane przez AgnesD

Wesołych, pogodnych i spokojnych Świąt!

Napisane przez anciaahk

Dzisiaj byliśmy z Franiem na kontroli kupkowej, z kupkami niby lepiej, ale ze względu na płakusianie Franusia doktórka go dokładie obejrzala i okazało się, że ma stan zapalny uszka . Dostał kolejny antybiotyk! Do tego ma katarek, nie wiem, gdzie się tak przewiał, czyżby na spacerku.

Możliwe, męża bratanek miał ząbki jak miał 4 miesiące.
A pediatry nie skomentuję.

Ucałuj Franciszka ode mnie i przybij piątkę od Stefana Oj Franuś nasz chorowitek
To może faktycznie to zawiązki

Napisane przez mooonik

ja dziś dostałam e-numer Twojego Dziecka i tam jest artykuł o ząbkach i pisze, że mogą się pojawiać już w 3m
więc Małgoś szykuj się może

No kto wie kto wie

Na dodatek nie pisałam ale od kilu dni jest straszny podczas karmienia. Kopie nogami, odgina się do tyłu, denerwuje się jakby mu albo nie smakowalo albo te dziąsła bolały

Napisane przez anciaahk

A jaki macie patent na gotowanie zupek? Bo w sumie sama nie wiem, czy znajdę dobre składniki na zupki dla maluszka. Dzisiaj dostaliśmy od pediatry zielone światło na pierwsze posilki. Chyba zaczniemy od jabłuszka.

Ancia mi pediatra mówiła, że lepiej od słoiczka bo to z pewnego sprawdzonego źródła a jabłka kupne to niewiadomo czym pryskane

Napisane przez anciaahk

Aha i Franuś dzisiaj skończył 4 miesiące . I waży ok 7700.

Zdrówka, mnóstwa mleka i smacznego jabłuszka życzy ciocia Małgosia i Stefanek

Ide spać.
Buziaki

[cotynato]

Napisane przez anciaahk

Dziękuję za dobre słowa, też mam nadzieję, że to ostatni antybiotyk.

A jaki macie patent na gotowanie zupek? Bo w sumie sama nie wiem, czy znajdę dobre składniki na zupki dla maluszka. Dzisiaj dostaliśmy od pediatry zielone światło na pierwsze posilki. Chyba zaczniemy od jabłuszka.

Aha w ogóle dostaliście już jakieś paczuszki z hippa itp? Ja dostałam dwie - jedna z hipp ze słoiczkiem i kuponami zniżkowymi na kolejne, z łyżeczką plastikową, poradnikiem karmienia oraz z bebilonu z próbką mleka i też książeczkę.

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Aha i w temacie wlaśnie składników - czy lepsza zupka ugotowana na tym, co teraz można dostać w sklepach cz jednak sloiczek? Moja sis mówiła, że na początek lepiej słoiczki, bo maluszek zje malutko bardzo, a słoiczek może stać w lodówce 48-72h.

Po pierwsze jestem obrażona

ale...
Ancia nie wlała wam się woda do ucha podczas kąpieli? Podobno to też może powodować zapalenie ucha.
Poza tym ściskam Franeczka, bidulka

U nas pedi powiedziała, że śluzem mam się nie przejmować, że może być śluz. Zgłupieć można

Napisane przez anciaahk

Właśnie się nie rejestrowałam, dlatego mnie to zdziwiło. Co prawda w szpitalu dawali wielkie paki i chyba tam przy okazji odbioru coś się podpisywało. Bo akurat 2 dni przed 4 miesiącami przychodzą takie rzeczy - pierwszy słoiczek jabłuszek.
Dziękuję za info z tymi słoiczkami, co do warzyw z działki to gapa ze mnie i z mamy, nie pomyślałyśmy o tym. A jabłuszek z działki też już nie ma.
No nic, będziemy walczyć ze słoiczkami, ale chyba poczekam aż Franio wyzdrowieje.

Aha i Franuś dzisiaj skończył 4 miesiące . I waży ok 7700.

Ej, ja też chce. Też dostałam te 2 pudła i coś wypełniałam

I gratuluję wieku i wagi. I trochę zazdroszczę tego zielonego światełka na nowe smaki. Nie mówiła nic, że na p[iersi później się wprowadza?
Pytałaś może o skórkę piśkową? Ty masz zawsze takich dokładnych lekarzy, że ciekawa jestem. Ja oczywiście zapomniałam spytać...

[indygo79]

głupi wizaż mi się zamknął

anciu - za wagę naszego forumowego przodownika
ja nie dostałam zadnych podróbek melka tak przeczytałam i niegdzie sięnie rejestrowałam

oby Franiowi sie polepszyło a moze coś do uszka sięulało?

ja bym chciała sama małej gotować -m marchewka, ciut oliwy z oliwek i jest zupka. ale lekarze tak słoiczki i słoiczki więc a swoja drogą zastanawia mnie dlaczego pediatrzy sugerują wprowadzanie posiłków, skoro nowe ustalenia polskiego tow. pediatrycznego z 2007 roku mówią, by na samej piersi dziecko do 6go mies. było nie rozumiem....
co do wózka - w zasadzie bez zarzutu, tylko mam bolącą kontuzje nadgarstka i przez to źle się pcha wózek.


moonik - to ja poprosze to e-dziecko
a co do zagęszczacza, po nim Agatka nie ulewa, ale kupki częste, rzadkawe, "pachnące" na kwaśno. bez niego ulewa, ulewa, ulewa, ale kupki oki. bądź tu człowieku mądry mam tez podejrzenia, że jednak Agatka bebilonu pepti nie lubi. zacznę jej po świętach jakieś mleko HA dodawać do bebilonu, zobaczymy co będzie

[mooonik]

Napisane przez Martusiaaa21

j To pewnie i te próbki co Ancia pisze też później będą

oby

Napisane przez aa2

teraz jeszcze robiłam kartki na świeta i jutro wyslemy z fota maluszka juz sie nei moge doczekac rekcji wujków i babc jak dostana hihi

a nie boisz sie,że nie dojdą przed świętami?? to tylko 2dni zostały a wiadomo jak poczta pracuje

Napisane przez Malgosia1983

Na dodatek nie pisałam ale od kilu dni jest straszny podczas karmienia. Kopie nogami, odgina się do tyłu, denerwuje się jakby mu albo nie smakowalo albo te dziąsła bolały

czyli albo ząbki albo co innego

Napisane przez indygo79

moonik - to ja poprosze to e-dziecko
a co do zagęszczacza, po nim Agatka nie ulewa, ale kupki częste, rzadkawe, "pachnące" na kwaśno. bez niego ulewa, ulewa, ulewa, ale kupki oki. bądź tu człowieku mądry mam tez podejrzenia, że jednak Agatka bebilonu pepti nie lubi. zacznę jej po świętach jakieś mleko HA dodawać do bebilonu, zobaczymy co będzie

dawaj maila na priv dostaniesz z moją "licencją"
ehh tak źle tak niedobrze ja patrzyłam ostatnio na te HA, drogie to pieroństwo

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

a wiecie co- mojej małej się chyba coś śniło- siedzimy z mężem, a tu słychać jakby początek płaczu- lecę do łóżeczka, a ona się śmieje, oczy zamknięte ... siadam na łóżku, a ta znowu jakiś dźwięk wydaje tym razem zbliżony do śmiechu znowu biegnę do łóżeczka a ona śpi snem głębokim..
Zdarzyło się Waszym maluszkom takie coś??

[aa2]

Napisane przez mooonik

oby



a nie boisz sie,że nie dojdą przed świętami?? to tylko 2dni zostały a wiadomo jak poczta pracuje

a nie boje, bo jak dojdzie dzien czy dwa po swietach to nic si enei stanie a radosc obdarzonych -bezcenna

[anciaahk]

Napisane przez mooonik

ja na razie z tych paczek szpitalnych dostaje maile o wkładkach laktacyjnych, szczepieniach.. no i dziś numer Twojego Dziecka..
no faktycznie szkoda tych warzywek.. będzie Franio na wiosnę wcinał świeże za to

no proszę - 4m już waga ładna moją wczoraj zważyliśmy- 6100 i mnie się wydaje, że jest bardzo ciężka

A ja z kolei żadnych maili.
Nie wiesz nawet jaki Franek jest ciężki. I wielki.

Napisane przez Martusiaaa21

ja też dziś dostałam ten numer Twojego Dziecka i meile też dostaje. To pewnie i te próbki co Ancia pisze też później będą

Anciu kiedy to zleciało, Franio już ma 4 miesiące,super buziaki od cioci Marty i Bartusia

A widzisz, a ja ani maili, ani numeru. Za życzonka dziękujemy .

Napisane przez aa2

Ancia bravo za 4 miechy co do jedzonka to ja chce małemu conieco robic, ale słoiczki oczywiscie tez zakupie niech chłopina skosztuje a co

wciagnelismy sie z mezem w drukowanie fotek małego i dopiero niedawno skonczylismy

teraz jeszcze robiłam kartki na świeta i jutro wyslemy z fota maluszka juz sie nei moge doczekac rekcji wujków i babc jak dostana hihi

Asiu a masz dostęp do jakiś ekologicznych owoców i warzyw? Bo ja własnie nie, a tych sklepowych trochę się boję.
Fanie masz z tą drukareczką.

Napisane przez Malgosia1983

Ucałuj Franciszka ode mnie i przybij piątkę od Stefana Oj Franuś nasz chorowitek
To może faktycznie to zawiązki

Ancia mi pediatra mówiła, że lepiej od słoiczka bo to z pewnego sprawdzonego źródła a jabłka kupne to niewiadomo czym pryskane


Zdrówka, mnóstwa mleka i smacznego jabłuszka życzy ciocia Małgosia i Stefanek

Ide spać.
Buziaki

Ciotka jesteś niemożliwa i kolorowych.

Napisane przez cotynato

Po pierwsze jestem obrażona

ale...
Ancia nie wlała wam się woda do ucha podczas kąpieli? Podobno to też może powodować zapalenie ucha.
Poza tym ściskam Franeczka, bidulka

U nas pedi powiedziała, że śluzem mam się nie przejmować, że może być śluz. Zgłupieć można


Ej, ja też chce. Też dostałam te 2 pudła i coś wypełniałam

I gratuluję wieku i wagi. I trochę zazdroszczę tego zielonego światełka na nowe smaki. Nie mówiła nic, że na p[iersi później się wprowadza?
Pytałaś może o skórkę piśkową? Ty masz zawsze takich dokładnych lekarzy, że ciekawa jestem. Ja oczywiście zapomniałam spytać...

No może i wlała, nie wiem.
Pamiętam o Tobie, mam nawet wyrzut sumienia z tego powodu. Chyba faktycznie wrzucę Ci na maila, chociaż prosiłam chłopa by mi ogarnął piccassa web coś tam,, bo tam można wrzucić filmik. Chyba chrzestnego Franka o to poproszę.
Czytałaś o tych włosach? Że niby można szampony i witaminy i wszystko.
O pisiorka nie pytałam, nam w szpitalu mowili, że nie wolno ruszać. Ale pediatra ściąga skórkę na wizycie, to chyba tyle wystarczy . Za tydzień mam szczepienie, więc spytam.

Napisane przez indygo79

głupi wizaż mi się zamknął

anciu - za wagę naszego forumowego przodownika
ja nie dostałam zadnych podróbek melka tak przeczytałam i niegdzie sięnie rejestrowałam

oby Franiowi sie polepszyło a moze coś do uszka sięulało?

ja bym chciała sama małej gotować -m marchewka, ciut oliwy z oliwek i jest zupka. ale lekarze tak słoiczki i słoiczki więc a swoja drogą zastanawia mnie dlaczego pediatrzy sugerują wprowadzanie posiłków, skoro nowe ustalenia polskiego tow. pediatrycznego z 2007 roku mówią, by na samej piersi dziecko do 6go mies. było nie rozumiem....
co do wózka - w zasadzie bez zarzutu, tylko mam bolącą kontuzje nadgarstka i przez to źle się pcha wózek.

Oj Franio nie jest przodownik wagowy, są tutaj większe okazy .
Z tym wprowadzaniem posiłków to nie to, że kazała, tylko ja spytałam, czy można, to tak przytaknęła, ale bez entuzjazmu. Ja też chciałam sama gotować i będę, ale zacznę od słoiczków, skoro ma być bezpieczniej, a po miesiącu czy dwóch przejdę na swoje zupki.
A co do tego rozszerzania diety to jeszcze najpóźniej w 6 miesiącu trzeba wprowadzać gluten, stąd pewnie to rozszerzanie diety .
Pisałaś coś o kontuzji nadgarstka? Chłopa waliłaś w potylicę?
Współczuję .

Aha i czy kupujecie krzesełka do karmienia i/lub blendery?

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Kolorowych!

[lullaby_ml]

Napisane przez AgnesD

cos ostatnio zadko sie udzielam, ale jestem na bierzaco

w poniedziałek bylismy na szczepieniu, Igorek ciężko to przezył cały dzien odsypiał ale pochwale sie jego waga 6870

ale pisze żeby złozyc Wam już zyczonka, bo jutro wyjezdzamy i bedzie brak netu prez 3 tyg

no więc życzymy Wam :

Świąt białych, pachnących choinką, skrzypiących śniegiem pod butami, spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze, pełnych niespodziewanych prezentów. Świąt dających radość i odpoczynek, oraz nadzieję na Nowy Rok, żeby był jeszcze lepszy niż ten, co właśnie mija

Hej kochana Wam rowniez zycze zdrowych i wesolych Świąt i spelnienia marzen w nowym roku

Napisane przez anciaahk

Nie mogę się tu do Was wybrać od kilku dni, trochę porządki, trochę zamieszania w rodzinie tż i nie wyrabiam się na zakrętach.

Dzisiaj byliśmy z Franiem na kontroli kupkowej, z kupkami niby lepiej, ale ze względu na płakusianie Franusia doktórka go dokładie obejrzala i okazało się, że ma stan zapalny uszka . Dostał kolejny antybiotyk! Do tego ma katarek, nie wiem, gdzie się tak przewiał, czyżby na spacerku.

Jejku, biedny Franiu mnostwo zdrowka!!!!

Napisane przez anciaahk

Właśnie się nie rejestrowałam, dlatego mnie to zdziwiło. Co prawda w szpitalu dawali wielkie paki i chyba tam przy okazji odbioru coś się podpisywało. Bo akurat 2 dni przed 4 miesiącami przychodzą takie rzeczy - pierwszy słoiczek jabłuszek.
Dziękuję za info z tymi słoiczkami, co do warzyw z działki to gapa ze mnie i z mamy, nie pomyślałyśmy o tym. A jabłuszek z działki też już nie ma.
No nic, będziemy walczyć ze słoiczkami, ale chyba poczekam aż Franio wyzdrowieje.

Aha i Franuś dzisiaj skończył 4 miesiące . I waży ok 7700.

PO pierwsze gratulacje 4 mc po drugie gratulacje pieknej wagi a po trzecie mam pytanie- Anciu bo Mikul ma juz 3 mc a jak lezy na brzuszku to nie podnosi glowki..powiedz mi, jakie cwiczenia wy mieliscie z Franusiem? Jak to sie odbywalo? Bo nasze dziecie jest tak leniwe jak lezy na brzuszku ze koniec, potrafi w kazdej innej pozycji trzymac sztywno glowke ale tu no way

[aa2]

Ancia zamierzam robic jakby co z kupnych, moje znajome tak robiły i dziecom nic nie ma wiec ja tez bede próbowac, przeciez nie kazdy ma dostep do eko, czy działki,sady-zreszta nie raz słyszałam ze te swoje z ogródka to te nie zawsze zdrowe bo w powietrzu rózne rzeczy fruwa itd wiec jak podam takie kupne to tez nic nie powinno sie dziac, a słoiczki przeciez tez nie wiemy czy robione sa tak na 100 procent z najlepszych owoców

co do blendera i krzesełka to blender dostaniemy na swieta od tesciowej tzn powiedzielismy jej ze ma nam po prostu dołozyc zamiast kupowac jakies pierdoły na prezent a krzesełko chcemy kiedys zakupic)

Lu u mnie z główko identycznie jak u ciebie, ogólnie ja dzwiga ale lezac na brzuszku nie ma szans-od razu woli isc spac

[cotynato]

Też wrzucałam ma picassę - daje rade

[MalgosiaM8]

Napisane przez anciaahk

Aha i Franuś dzisiaj skończył 4 miesiące . I waży ok 7700.

brawo brawo za 4 mc i wagę
my w boże narodzenie świętujemy 4 mc
a za wagą to nie nadążam już

Napisane przez mooonik

a wiecie co- mojej małej się chyba coś śniło- siedzimy z mężem, a tu słychać jakby początek płaczu- lecę do łóżeczka, a ona się śmieje, oczy zamknięte ... siadam na łóżku, a ta znowu jakiś dźwięk wydaje tym razem zbliżony do śmiechu znowu biegnę do łóżeczka a ona śpi snem głębokim..
Zdarzyło się Waszym maluszkom takie coś??

tak bardzo czesto też byłam zdziwiona

Napisane przez anciaahk

Asiu a masz dostęp do jakiś ekologicznych owoców i warzyw? Bo ja własnie nie, a tych sklepowych trochę się boję.

nic tylko sadzić swoj ogródek, a mama zawsze co roku sadzi a potem mi mówi jakie to zdrowe itp a ja olewałam temat
teraz się będę płaszczyć do niej o warzywka

Oj Franio nie jest przodownik wagowy, są tutaj większe okazy .
wieksze okazy haaa pewnie o mym Stanislawie pomyślałaś a on gdzieś tak jak twój aż jutro go zważe

Aha i czy kupujecie krzesełka do karmienia i/lub blendery?

Kolorowych!

o krzesełku myślałam i prawdopodobnie zakupie jak nie dostanę w spadku od bratowej, a blender mam razem z mikserem ale nie wiem czy dobry czy nie bo nigdy nie próbowałam...
za to mam sokowirówke i nie zawaham się jej użyć dla Stasia


Stanisław dał mi popalić na wieczór , coś mu się popindroliło i nie chciał za chiny zasnąć po 20, a codziennie o tej porze zasypiał... padł przed 22 i to z wielkim krzykiem.
Obudził się za godzine i krzyk jeszcze większy, ssać nie chce, posmarowałam dziąsło żelem to się uspokoił, chyba nadeszła kulminacja
dam znac jak zobacze coś białego na wierzchu

aa i teraz pytanie jak już wyjdzie ten ząbek trzeba go chyba już myć codziennie prawda ? Są jakieś nakładki na paluszek widziałam?
Jakaś pasta jest? wiecie coś ?

[mooonik]

Napisane przez anciaahk

Aha i czy kupujecie krzesełka do karmienia i/lub blendery?

blender mam, a krzesełko zobaczymy, nie wiem czy będę mieć miejsce na niego

Napisane przez MalgosiaM8

tak bardzo czesto też byłam zdziwiona

śmieszne to

Stanisław dał mi popalić na wieczór , coś mu się popindroliło i nie chciał za chiny zasnąć po 20, a codziennie o tej porze zasypiał... padł przed 22 i to z wielkim krzykiem.
Obudził się za godzine i krzyk jeszcze większy, ssać nie chce, posmarowałam dziąsło żelem to się uspokoił, chyba nadeszła kulminacja
dam znac jak zobacze coś białego na wierzchu

o mamciu
ciekawego u kogo się pierwszy wykluje, u Was czy Acelinki jak Was czytam to ja chcę,żeby mojej jak najpóźniej wychodziły

aa i teraz pytanie jak już wyjdzie ten ząbek trzeba go chyba już myć codziennie prawda ? Są jakieś nakładki na paluszek widziałam?
Jakaś pasta jest? wiecie coś ?

i jeszcze myć trzeba od razu? przecież jak się zbliżę do jej paszczy z czymkolwiek to będzie to chciała od razu pożreć

[aa2]

Napisane przez mooonik

blender mam, a krzesełko zobaczymy, nie wiem czy będę mieć miejsce na niego



i jeszcze myć trzeba od razu? przecież jak się zbliżę do jej paszczy z czymkolwiek to będzie to chciała od razu pożreć

podejrzewam że u mni ebedzie to samo

a w ogóle moje dziecko zasneło na naszym łożu i do tej pory spi nie chce go przenosic bo sie zaraz wybudzi i bedzie ryk, ciekawe gdzie pójdziemy spac no chyb aze na jedzonko sie zbudzi ostatnie miał o 18

[indygo79]

dzien dobry prawie świątecznie jestem pierwsza? wow

Napisane przez anciaahk

Oj Franio nie jest przodownik wagowy, są tutaj większe okazy .

chyba bardziej miałam na mysli przodownika terminowego

Z tym wprowadzaniem posiłków to nie to, że kazała, tylko ja spytałam, czy można, to tak przytaknęła, ale bez entuzjazmu. Ja też chciałam sama gotować i będę, ale zacznę od słoiczków, skoro ma być bezpieczniej, a po miesiącu czy dwóch przejdę na swoje zupki.
A co do tego rozszerzania diety to jeszcze najpóźniej w 6 miesiącu trzeba wprowadzać gluten, stąd pewnie to rozszerzanie diety .

rozumiem, rozumiem, wszystko teraz jasne

Pisałaś coś o kontuzji nadgarstka? Chłopa waliłaś w potylicę?
Współczuję .

nie, zrobił unik a tak serio to chyba cieśń nadgarstka :/ ponoć częsta kontuzja u młodych mama, nagle dłoń inaczej układamy i stąd problem. kurczę boli.

Aha i czy kupujecie krzesełka do karmienia i/lub blendery?

no chciałabym, moze na chrzciny ktoś kupi? bo to i tak dopiero jak dziecko dobrze siedzi. mam straszawy blender, nowy się przyda
Kolorowych!

Napisane przez aa2

Ancia zamierzam robic jakby co z kupnych, moje znajome tak robiły i dziecom nic nie ma wiec ja tez bede próbowac, przeciez nie kazdy ma dostep do eko, czy działki,sady-zreszta nie raz słyszałam ze te swoje z ogródka to te nie zawsze zdrowe bo w powietrzu rózne rzeczy fruwa itd wiec jak podam takie kupne to tez nic nie powinno sie dziac, a słoiczki przeciez tez nie wiemy czy robione sa tak na 100 procent z najlepszych owoców

co do blendera i krzesełka to blender dostaniemy na swieta od tesciowej tzn powiedzielismy jej ze ma nam po prostu dołozyc zamiast kupowac jakies pierdoły na prezent a krzesełko chcemy kiedys zakupic)

Lu u mnie z główko identycznie jak u ciebie, ogólnie ja dzwiga ale lezac na brzuszku nie ma szans-od razu woli isc spac

no właśnie, tez mi się tak wydaje, że nie ma co przesadzać - a ponoć warzywa z własnej działki, ponieważ nie pryskane z ziemi ciągną cały syf. i bądź tu człowieku mądry.....

Napisane przez mooonik

blender mam, a krzesełko zobaczymy, nie wiem czy będę mieć miejsce na niego



i jeszcze myć trzeba od razu? przecież jak się zbliżę do jej paszczy z czymkolwiek to będzie to chciała od razu pożreć

u nas tez mlaskanie na łyżeczkę z witaminami aha, moja tez robi takie numery ze snami lecę jak szalona a mała w śmiech przez sen. a wczoraj na spacerze przez sen plakała, uspokoił ja bieg z wózkiem po sniegu, tzn. ja biegłam, Agatka leżała


moja "ulubienica" eko mama Reni J. ma mówic o pomysłach na ekoprezenty, mam kilka pomysłów:
-worek siana ewentualnie słomy
-łupinki kokosa
-kijki bambusowe
- biodegradowalne babydreamy z rossmana
wkurza mnie ta Reni z tym eko, w jakiejś gazetce dzieciowej było ostatnio o akcesoriach eko - np nawilżane chusteczki paczuszka ok 20 zł, pieluchy mała paczka koło 100 zł ładne mi eko - nabijanie komus kieszeni....

[anciaahk]

Jak to nikogo tutaj nie ma?
Ja szybko nadrobię i zmykam sprzątać, jak Franio pozwoli. I prasowanie mi wisi i czeka.

Napisane przez lullaby_ml

PO pierwsze gratulacje 4 mc po drugie gratulacje pieknej wagi a po trzecie mam pytanie- Anciu bo Mikul ma juz 3 mc a jak lezy na brzuszku to nie podnosi glowki..powiedz mi, jakie cwiczenia wy mieliscie z Franusiem? Jak to sie odbywalo? Bo nasze dziecie jest tak leniwe jak lezy na brzuszku ze koniec, potrafi w kazdej innej pozycji trzymac sztywno glowke ale tu no way

Lulla tak najbardziej pomógł ręcznik zwinięty w rulon wkładany pod paszki jak leżał na brzuszku. Do tego noszenie tak na samolota, tzn jedna ręka pod pachami, druga między nogi na brzuch. I podnoszenie kołyską. Tu opisywałam.

Napisane przez aa2

Ancia zamierzam robic jakby co z kupnych, moje znajome tak robiły i dziecom nic nie ma wiec ja tez bede próbowac, przeciez nie kazdy ma dostep do eko, czy działki,sady-zreszta nie raz słyszałam ze te swoje z ogródka to te nie zawsze zdrowe bo w powietrzu rózne rzeczy fruwa itd wiec jak podam takie kupne to tez nic nie powinno sie dziac, a słoiczki przeciez tez nie wiemy czy robione sa tak na 100 procent z najlepszych owoców

co do blendera i krzesełka to blender dostaniemy na swieta od tesciowej tzn powiedzielismy jej ze ma nam po prostu dołozyc zamiast kupowac jakies pierdoły na prezent a krzesełko chcemy kiedys zakupic)

Właśnie też myślę, czy w tych sloiczkach to na pewno jest tak wszystko ekologiczne czy tak nie do końca. Tak żeby nie popadać w skrajności.
Krzesełka oglądałam, są naprawdę fajne, ale ceny niektórych powalają.

Napisane przez cotynato

Też wrzucałam ma picassę - daje rade

Nie ogarniam tego programu jeszcze.
MalgosiaM8 po pierwsze kciuki za ząbek, niech się wreszcie wykluje . A przodownikami poza Twoim Stasiem jest np. Piotruś Archi, Szymek Natki czy Marcel Asi. Jest ich tu troszkę .

Napisane przez mooonik

blender mam, a krzesełko zobaczymy, nie wiem czy będę mieć miejsce na niego

[mooonik]

dziś gotowanie kapusty z grochem a wieczorem ubieranie choinki

Napisane przez aa2

a w ogóle moje dziecko zasneło na naszym łożu i do tej pory spi nie chce go przenosic bo sie zaraz wybudzi i bedzie ryk, ciekawe gdzie pójdziemy spac no chyb aze na jedzonko sie zbudzi ostatnie miał o 18

no i jak spaliście??

Napisane przez indygo79

moja "ulubienica" eko mama Reni J. ma mówic o pomysłach na ekoprezenty, mam kilka pomysłów:
-worek siana ewentualnie słomy
-łupinki kokosa
-kijki bambusowe
- biodegradowalne babydreamy z rossmana
wkurza mnie ta Reni z tym eko, w jakiejś gazetce dzieciowej było ostatnio o akcesoriach eko - np nawilżane chusteczki paczuszka ok 20 zł, pieluchy mała paczka koło 100 zł ładne mi eko - nabijanie komus kieszeni....

taka z niej ekomama, że po ekowarzywa podjeżdża mega wypasionym mercem podobno na wodę on chyba nie jest mnie to też wkurza ta cała Reni bońciu jej czasem posłuchać to masakra...

[acelinka]

Napisane przez Caltea

O, to już płeć postanowiona

Miłego spacerku

hehhe takie mamy zamówienie

Napisane przez Malgosia1983

Przykładna żona :Cud nie żona i ta bieliznaaaaa

Napisane przez lullaby_ml

Sama bym sie slinila na Twoj widok bardzo sekszually ta bielizna, czyzby kolejna dzidziulka w rodzinie acelinkow?

jak mi sprawicie pod choinke dwie dodatkowe pary rąk to dlaczego nie

Napisane przez Martusiaaa21

u mnie 6ta to środek nocy ja uwielbiam długo spać jak na razie synuś wydał się za mamą bo dziś spał od 22ej do 10tej z 2 przerwami na mleczko

dla mnie też środek nocy, ale co zrobić
dzisiaj dla odmiany wstała o 9

Napisane przez indygo79

hejka Kochane u nas i śnieżnie i słonecznie. dla tych, u których śniegu niet mały załącznik od cioci Indygo my po spacerku, mała od 13:40 śpi w pełnym rynsztunku kombinezonowym

acelinko superowa bielizna, na zdjęciu z linka of corse Ty jesteś

no dobr, na koniec obiecana zima z Lublina.

u mnie też taka zima piękna

tak tak na focie to ja oczywiście

Napisane przez aa2

heja melduje sie szybko bo chce cos juz porobic zeby w piatek juz tylko kurze i podłoge zetrzec)

byłam dzis na zakupach po prezenty i zgubiłam 40 dychy zła jestem jak nei wiem bo za ta kase jakies fajne bodziaki mogłabym małemu kupic wrrrrrrryyyyyyy weźcie mnie lejcie-burak ze mni ejak nic

za to zakupiłam mężulkowi gre i perfuma miał jeszcze dostac bluze ale w tych zapyziałych sklepach rozmiary do xl a mój meza ma 2xl wiec dupa , dostanie po swietach najwyżej a teraz musi ciesyzc sie z tego co zakupiłam
synusiowi kupiłam kurtke w smyku a że mąż był grzeczny i od rana siedział z synusiem to pozwoliłam mu potraktowac prezent że niby od nas dwóch) a jutro jeszcze buciki mu poszukam i bedzie nasz mały mezczyzna wystrojony hehe

a ja dzie od rana na ciepłych napojach bo byłam na pogrzebie i wymarzłam si ejak nie wiem,a w ogóle strasznie mi żal było bo to pogrzeb taty od kolezanki i tak strasznie mi było przykro, dodatkowo przed samymi świetami-kurcze beda siedziec w świeta i sie smucic, najchetniej ja i jej mame wziełabyym do siebie ale wiem ze b nie przyszły

ojojciu
za prezenty ja też w końcu mam pokupiony wszystko i popakowane

Napisane przez Caltea

dopoki sie nie obudzi, u nas nie trwa to zbyt dlugo. a malzem sie nie przejmuj, oni juz tak maja. moj zawsze twierdzi ze bylam za dlugo na spacerze, ze na pewno syn mu zmarzl i bedzie chory i takie tam. a co on moze wiedziec jak go nie ma... spacer jeszcze chyba nikomu nie zaszkodzil...


polecam wam cukiernie pod amorem. pochlonelam cz. pierwsza i lecialam dzis galopem do ksiegarni po cz. druga. swietna obyczajowka, super sie czyta, az mam zal do leosia ze nie chce wisiec przy cycu jak dawniej, bo to jedyny moj wolny czas

o jaaaa, jak ja marze żeby przy karmieniu poczytać coś innego niż notatki alb jakąś książke do pracy mgr

Napisane przez anciaahk

Dzisiaj byliśmy z Franiem na kontroli kupkowej, z kupkami niby lepiej, ale ze względu na płakusianie Franusia doktórka go dokładie obejrzala i okazało się, że ma stan zapalny uszka . Dostał kolejny antybiotyk! Do tego ma katarek, nie wiem, gdzie się tak przewiał, czyżby na spacerku.

Acelinko a dla mnie te rosmanowskie nie pochlaniają zapachu. W pampersach nic nie czuć, a z rosmanowskich mocno bije zapach moczu.
Doczytalam, że macie 27 rocznicę . Pomysł kapitalny, mój mąż gdybym na to wpadła to byłby wniebowzięty.


Padłam! Tak trzymać Acelinko, nie ma jak własna dobra samoocena.
Chciałabym to samo powiedzieć o moich, poza tym, że są większe, to żadnego efektu wow w nich nie ma.

Jak się jeździ wózkiem po śniegu? Na Mazurach zimy ni ma.
.

Naszym śmiga się bosko po śniegu
a wiesz ja sobie tak jeszcze przedwczoraj myślałam że Ancia to na pewno będzie miała śnieg na święta

u mnie cycorki coraz bardziej wyplute, aż sie boje co to będzie jak skończe karmić, dlatego musze sobie kupowac takie staniki-cud
a z rocznicą nie wiem co wyjdzie bo tż chyba idzie do pracy

to z zapachem zauważyłam, ale siuśki natalci aż tak nie dają czadu więc mi to nie przeszkadza. Następnym razem będe próbować te eko

dla Frania, szybkeigo powrotu do zdrówka

Napisane przez anciaahk

A ja z kolei żadnych maili.
Nie wiesz nawet jaki Franek jest ciężki. I wielki.
Aha i czy kupujecie krzesełka do karmienia i/lub blendery?

ja dostaje maile i dostałam paczuszke z hippa i paczuszke z bebilonu, ale sie rejestrowałam u nich na stronce jeszcze jedną paczuszke z hippa powinnam dostać na dniach

Krzesełko do karmienia kupiła moja mama pod choinke dla Natalci a blender posiadam na stanie w domu

[Malgosia1983]

Dzień dobry

Napisane przez cotynato

Pytałaś może o skórkę piśkową? Ty masz zawsze takich dokładnych lekarzy, że ciekawa jestem. Ja oczywiście zapomniałam spytać...

Trochę mi zajęło dojście do tego co to skórka piśkowa

Napisane przez mooonik

czyli albo ząbki albo co innego

[/COLOR]a wiecie co- mojej małej się chyba coś śniło- siedzimy z mężem, a tu słychać jakby początek płaczu- lecę do łóżeczka, a ona się śmieje, oczy zamknięte ... siadam na łóżku, a ta znowu jakiś dźwięk wydaje tym razem zbliżony do śmiechu znowu biegnę do łóżeczka a ona śpi snem głębokim..
Zdarzyło się Waszym maluszkom takie coś??

A może tak a może nie
My tak mamy. Raz mi się tak rozpłakał, że aż się przestraszyłam

Napisane przez anciaahk

Aha i czy kupujecie krzesełka do karmienia i/lub blendery?

Krzeselko to nie wiem czy nam się tutaj jeszcze zmieści A blender to właśnie stoi zapakowany jako prezent dla mojej mamy. Ciekawe czy będzie chciała się wymienić na mikser Myslisz, że mogę ją o to zapytac zaraz jak otworzy prezent?

Napisane przez lullaby_ml

Jak to sie odbywalo? Bo nasze dziecie jest tak leniwe jak lezy na brzuszku ze koniec, potrafi w kazdej innej pozycji trzymac sztywno glowke ale tu no way

Anci pytałaś ale ja Ci też powiem jak to było u nas. Jak kładłam Pana Zagadkę na brzuch to on miał te rączki na bok i ciężko mu było unieść glowę i się denerwował (rączki mu szly do gory a głowa na dół..tak jakby robił samolot na brzuchu), pewnego razu mu poprostu "podgięlam" te rączki "do środka' (tak jakbyś się opalała na brzuchu na plazy i patrzyla w morze ) I on odrazu załapal i teraz trzyma ładnie główkę - z tym że musze mu pomagac aby ciężar ciala opierał na lokciach
Spróbuj jak jeszcze ie próbowalaś

Napisane przez MalgosiaM8

Stanisław dał mi popalić na wieczór , coś mu się popindroliło i nie chciał za chiny zasnąć po 20, a codziennie o tej porze zasypiał... padł przed 22 i to z wielkim krzykiem.
Obudził się za godzine i krzyk jeszcze większy, ssać nie chce, posmarowałam dziąsło żelem to się uspokoił, chyba nadeszła kulminacja
dam znac jak zobacze coś białego na wierzchu

aa i teraz pytanie jak już wyjdzie ten ząbek trzeba go chyba już myć codziennie prawda ? Są jakieś nakładki na paluszek widziałam?
Jakaś pasta jest? wiecie coś ?

Oj idzie idzie zębol
Ja bym Małgoś go czymś myla, ale nie wiem czym Ale Ci pomogłam

Napisane przez mooonik

blender mam, a krzesełko zobaczymy, nie wiem czy będę mieć miejsce na niego

i jeszcze myć trzeba od razu? przecież jak się zbliżę do jej paszczy z czymkolwiek to będzie to chciała od razu pożreć

U Was widze też potężne salony

[indygo79]

Napisane przez mooonik

dziś gotowanie kapusty z grochem a wieczorem ubieranie choinki



no i jak spaliście??




taka z niej ekomama, że po ekowarzywa podjeżdża mega wypasionym mercem podobno na wodę on chyba nie jest mnie to też wkurza ta cała Reni bońciu jej czasem posłuchać to masakra...

ufff to nie jestem sama

ja gotowanie zaczynam jutro, jak do taty dotre

która juz zapakowała prezenty? przepakować Reni J. każe pakować w gazetę jak śledź w PRLu

[acelinka]

Napisane przez aa2

a w ogóle moje dziecko zasneło na naszym łożu i do tej pory spi nie chce go przenosic bo sie zaraz wybudzi i bedzie ryk, ciekawe gdzie pójdziemy spac no chyb aze na jedzonko sie zbudzi ostatnie miał o 18

hehhe
Natalcia dzienne drzemki też najbardziej lubi na naszym łożu sobie ucinać układam poduszka po bokach coby się nie skulała i sobie śpi taka mała istotka w taaaaakim wielkim wyrku
niech korzysta bo niedługo będziemy musieli kupić mniejsze łóżko żeby zrobić miejsce na jej zabawki

Napisane przez indygo79

dzien dobry prawie świątecznie jestem pierwsza? wow


moja "ulubienica" eko mama Reni J. ma mówic o pomysłach na ekoprezenty, mam kilka pomysłów:
-worek siana ewentualnie słomy
-łupinki kokosa
-kijki bambusowe
- biodegradowalne babydreamy z rossmana
wkurza mnie ta Reni z tym eko, w jakiejś gazetce dzieciowej było ostatnio o akcesoriach eko - np nawilżane chusteczki paczuszka ok 20 zł, pieluchy mała paczka koło 100 zł ładne mi eko - nabijanie komus kieszeni....

a z cenami masz racje, fajnie być eko mamą jak sie ma dużo kasy

[cotynato]

Masakra. Siostra tż już jakiś czas temu poprosiła mnie, żebym pomogła jej wybrać suknie ślubną. Tzn pochodzić po salonach.
Dziś jest ten dzień. A ja jestem padnięta, śpiąca i zupełnie bez wany doradczej. Ogólnie doradzanie to chyba nie dla mnie . Zawsze boję się, że źle doradzę a tu jeszcze siostra tż której w sumie nie znam jakoś mega .

[acelinka]

cotka, dasz rade
ja marze żeby się wybrać z kimś po suknie ślubną może kiedyś będzie mi to dane z przyjaciółką, oby jak najszybciej

[spray]

Ancia - spóźnione gratulacje za 4 miechy Frania. A takiej pięknej wagi to zazdroszczę strasznie. Eryk w ogóle przestał jeść, jestem załamana, bo wypija co 4h ledwo 75ml, a waga stanęła mu na 6kg i koniec. Wczoraj miałam w tej sprawie iść do pediatry, ale po bezsensownych konsultacjach z Tżem odwołałam i chyba sobie za to w łeb strzelę
Blendera i krzesełka nie mam, ale kupię obie te rzeczy.
Indygo - nic nie zapakowałam jeszcze, nienawidze tego robić, z resztą brzydko mi wychodzi, dobrze, że są te torby na upominki.
Cotynato - a ja, tak jak Acelinka bardzo chciałabym połazić sobie po salonach ślubnych. Zamień się

[Malgosia1983]

Napisane przez indygo79

moja "ulubienica" eko mama Reni J. ma mówic o pomysłach na ekoprezenty, mam kilka pomysłów:
-worek siana ewentualnie słomy
-łupinki kokosa
-kijki bambusowe
- biodegradowalne babydreamy z rossmana
wkurza mnie ta Reni z tym eko, w jakiejś gazetce dzieciowej było ostatnio o akcesoriach eko - np nawilżane chusteczki paczuszka ok 20 zł, pieluchy mała paczka koło 100 zł ładne mi eko - nabijanie komus kieszeni....

ekowariactwo.
No i napewno 90% matek stać na te ekochusteczki za dwie dychy...
Jako prezent eko proponuje jej odrobinę zdrowego rozsądku

Napisane przez mooonik

taka z niej ekomama, że po ekowarzywa podjeżdża mega wypasionym mercem podobno na wodę on chyba nie jest mnie to też wkurza ta cała Reni bońciu jej czasem posłuchać to masakra...

Ja nie mam nic przeciwko ochornie środwiska itp. Stać mnie na to żeby nie zostawiac tv na stand baju, żeby odłączać ładowarki po skończeniu ladowania, oszczedzać prąd, prać wtedy kiedy jest pelna pralka itp. (Reni to pewnie pierze ręcznie )

[acelinka]

Napisane przez spray

Ancia - spóźnione gratulacje za 4 miechy Frania. A takiej pięknej wagi to zazdroszczę strasznie. Eryk w ogóle przestał jeść, jestem załamana, bo wypija co 4h ledwo 75ml, a waga stanęła mu na 6kg i koniec. Wczoraj miałam w tej sprawie iść do pediatry, ale po bezsensownych konsultacjach z Tżem odwołałam i chyba sobie za to w łeb strzelę
Blendera i krzesełka nie mam, ale kupię obie te rzeczy.
Indygo - nic nie zapakowałam jeszcze, nienawidze tego robić, z resztą brzydko mi wychodzi, dobrze, że są te torby na upominki.
Cotynato - a ja, tak jak Acelinka bardzo chciałabym połazić sobie po salonach ślubnych. Zamień się

nie strzelaj kochana tylko sie umów jeszcze raz

ja uwielbiam pakować prezenty w pappier, a najlepiej jeszcze z jakimiś ozdóbkami itp. chociaż nie zawsze mi to wychodzi

właśnie my podrzucimy cotce dzieciaczki i ona popilnuje a my pójdziemy wybierać tą sukienke

Napisane przez Malgosia1983

ekowariactwo.
No i napewno 90% matek stać na te ekochusteczki za dwie dychy...
Jako prezent eko proponuje jej odrobinę zdrowego rozsądku



Ja nie mam nic przeciwko ochornie środwiska itp. Stać mnie na to żeby nie zostawiac tv na stand baju, żeby odłączać ładowarki po skończeniu ladowania, oszczedzać prąd, prać wtedy kiedy jest pelna pralka itp. (Reni to pewnie pierze ręcznie )

jasne, w pralce pierze tylko w jakiś ekologicznych orzechach zamiast proszku
już ją widze piorąca te jej ekologiczne jednorazowe obkupkane pieluszki ręcznie a makowiecki je rozwiesza i taką sielanke sobie wdomu ucinają

[indygo79]

Napisane przez spray

Ancia - spóźnione gratulacje za 4 miechy Frania. A takiej pięknej wagi to zazdroszczę strasznie. Eryk w ogóle przestał jeść, jestem załamana, bo wypija co 4h ledwo 75ml, a waga stanęła mu na 6kg i koniec. Wczoraj miałam w tej sprawie iść do pediatry, ale po bezsensownych konsultacjach z Tżem odwołałam i chyba sobie za to w łeb strzelę
Blendera i krzesełka nie mam, ale kupię obie te rzeczy.
Indygo - nic nie zapakowałam jeszcze, nienawidze tego robić, z resztą brzydko mi wychodzi, dobrze, że są te torby na upominki.
Cotynato - a ja, tak jak Acelinka bardzo chciałabym połazić sobie po salonach ślubnych. Zamień się

kurczę, współczuję z Eryczkiem. moja Niunia ma lepsze i gorsze dni, ale przybiera. a moze Młody tego mleka nie lubi? moja chyba ma bebilonu p. dość a co tż miał wątpliwości czy do pediatry iść?

Napisane przez Malgosia1983

ekowariactwo.
No i napewno 90% matek stać na te ekochusteczki za dwie dychy...
Jako prezent eko proponuje jej odrobinę zdrowego rozsądku



Ja nie mam nic przeciwko ochornie środwiska itp. Stać mnie na to żeby nie zostawiac tv na stand baju, żeby odłączać ładowarki po skończeniu ladowania, oszczedzać prąd, prać wtedy kiedy jest pelna pralka itp. (Reni to pewnie pierze ręcznie )

jasne, jasne w łupinach orzechowych ciuchy z lumpeksu chemią dezynfekowane walnięta jest i tyle

cotka suknie ślubne, fajnie ja pamietam jak poszłam zrobic rekonesans w sukniach. tak sama miał pooglądać, zeby potem ze świadkową wybrac. i co tak siezakochałam w jednej sukni, że musiałam ją kupić. a co ciekawe majtki dłużej wybieram, bo się zdecydować nie mogę

[Malgosia1983]

Napisane przez cotynato

Masakra. Siostra tż już jakiś czas temu poprosiła mnie, żebym pomogła jej wybrać suknie ślubną. Tzn pochodzić po salonach.
Dziś jest ten dzień. A ja jestem padnięta, śpiąca i zupełnie bez wany doradczej. Ogólnie doradzanie to chyba nie dla mnie . Zawsze boję się, że źle doradzę a tu jeszcze siostra tż której w sumie nie znam jakoś mega .

Masz modowy zmysł to dasz radę

Napisane przez acelinka

cotka, dasz rade
ja marze żeby się wybrać z kimś po suknie ślubną może kiedyś będzie mi to dane z przyjaciółką, oby jak najszybciej

Noooo przydalo by się bo jak to tak będe starą panna młodą

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez acelinka

jasne, w pralce pierze tylko w jakiś ekologicznych orzechach zamiast proszku
już ją widze piorąca te jej ekologiczne jednorazowe obkupkane pieluszki ręcznie a makowiecki je rozwiesza i taką sielanke sobie wdomu ucinają

Kupkami to pewnie kwiatki nawożą