|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4801 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
No a jak już się wejdzie do wody i zacznie płynąć...to nie widać tak sylwetki, więc wszystko jedno
__________________
|
|
|
|
|
#4802 | ||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
Trwa tydzień. Potem jest lekkie otrząśnięcie się i po kilku dniach funkcjonuję ok. Poobserwuję to jeszcze ten miesiąc i coś z tym zrobię. ---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ---------- Cytat:
Rozglądam się dookoła i widzę ludzi, którzy sobie radzą.... więc i ja próbuję... No ale nie jestem jak inni widocznie. ---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ---------- Dzis jest dzień pracy, pieczenia chleba, korepetycji, zmywania naczyń, znów korepetycji, mycia dziecka i za chwilę bajek na dobranoc...i pomiedzy tymi czynnościami "odpoczywania" na wizażu. Na noc nie ma sensu malować paznokci, bo poodbija się na nich kołdra. JUTRO... które nigdy nie zmienia się w dzisiaj... Tak, jutro. ---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ---------- Cytat:
Zgadzam się w 100%. !!! I chcę nad tym pracować, tak jak nad wstawaniem. Sam przyrost mięśnia już gwarantuje spalenie większej ilości energii przy tej samej podaży kalorycznej!! Więc lepiej wziąć się za ćwiczenia niż drastycznie ograniczać jedzenie. Ilość dostarczanych składników budulcowych, witamin i mikroelementów się liczy przecież. Ehhh, zmęczona już jestem, nie wiem czy mnie rozumiecie. Lecę położyć małą. Paaaaaaaaaaaaaaaaa PS, a na kolację posiłek czysto białkowy zalecany! Ach! i uwaga na pestki, orzeszki, mieszanki studenckie, bo to co zawierają, to już nie super pożywne tłuszcze. Poczytajcie o tym. Orzechy jeśli już to świeże, z działki, od babci, w sezonie. Innych nie polecam osobiście. Buziak Istari! Witaj w wątku!! Życie jest za krótkie, aby spędzać czas z niewłaściwymi ludźmi. Jeżeli ktoś chce, żebyśmy byli częścią jego życia, zrobi dla nas miejsce. Nie musimy o nie walczyć. Nie można otworzyć nowego rozdziału w życiu, czytając po raz kolejny ostatni.
__________________
FILIŻANKA Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) Edytowane przez Patri Czas edycji: 2012-01-10 o 21:17 |
||||
|
|
|
#4803 | |
|
Paul's girl
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 016
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
![]() co do stanika - ja zaczęłam od 75E (już po zrzuceniu wagi) a okazało się, że mam 60H/65G. |
|
|
|
|
#4804 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
Ja jedząc to co chcę i kiedy chcę nie jem aż tyle Kiedyś byłam bardzo szczupła, dlatego sama się interesowałam takimi dietami, ale później mi sama waga znormalniała, a teraz to generalnie niby stoi w miejscu...a ja widzę u siebie boczki i inne takie niechciane elementy, czyli w sam raz na odwrót niż kiedyś miałam Wszystko z braku ruchu niestety.
__________________
|
|
|
|
|
#4805 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 16
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Witam wszystkie miłe Panie
![]() Postanowiłam dołączyć do tej jakże wspaniałej grupy (w końcu w grupie raźniej!). Jestem okropnym leniem i nawet myśl o zbliżającej się maturze nie jest w stanie zmusić mnie do poświęcenia czasu na naukę. Jedyne w czym jestem mistrzem, to idealne rozkładanie wszystkich materiałów tematycznie na łóżku ale co z tego, jak zaraz wszystkie zbieram, bo idę spać.. Także melduję się i obiecuję poprawę (w czym mi pomożecie )
|
|
|
|
#4806 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 812
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
dziewczyny te staniki jak dobierałyście,w sklepie czy przez jakiś brafiterski kalkulator ?
|
|
|
|
#4807 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
Także później mierzyłam kilka w sklepie. Oczywiście rozmiar często zależy od kroju (i od firmy), także zasadniczo warto trochę poprzymierzać
__________________
|
|
|
|
|
#4808 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 708
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
,
Cytat:
Lilith najpierw kalktulatorem, a pozniej juz dopasowywanie w sklepie
__________________
staram się być miłą dziewczyną nie obgryzam paznokci ![]() systematycznie pracuje nad angielskim ![]() najwyższy czas nauczyć się gotować 5/50 |
|
|
|
|
#4809 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
[1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;31535018]
hmmm- może odrobina herbatki, kilka skłonów i wdechów? I zmusić się, aby przez 15 minut COKOLWIEK zrobić? Może to jakoś pomoże? Ja idę się zmuszać do prezentacji ![]() ja bez kalendarza nie ummiem funkcjonować, kiedyś nie umiałam z niego korzystać dopóki nie przeczytałam mądrego zdania- wszystko co zapisujesz w kalendarzu ma zostać wykonane. [/QUOTE] w końcu wyszłam się spotkać z koleżankami. wbrew pozorom, dla mnie to wyczyn, bo ostatnio nawet mi się nie chciało z nikim wychodzić, więc plus. to zdanie z kalendarzem- genialne! |
|
|
|
#4810 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
![]() Dziewczyny...jestem beznadziejna. Czuję się beznadziejna! Nic nie mogę na to poradzić, myślę, że to wszystko zrobiło się jakieś chorobliwe. Wiecie czemu nie mogę wstać rano? Jestem obudzona, mogłabym wstać...ale jestem normalnie przerażona tą perspektywą! Dzisiaj tak miałam. Sama z siebie się obudziłam o 7:30, a wstałam o 9 (!) jak już musiałam. Nie chciało mi się już spać. I teraz do mnie dotarło, że ja się zwyczajnie bałam. Że jak wstanę...to nie wiem, nie wiem o co mi chodzi. Że wtedy będę musiała się zająć poważnymi sprawami, których się boję, że i tak nie zrobię? Że nie będę wiedziała jak się za to zabrać? Jestem pokręcona
__________________
|
|
|
|
|
#4811 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
ja tez poszlam do sklepu, gdzie pracuja brafitterki. i z beznadziejnego 70C przeskoczylam na 60E/F/G w zaleznosci od modelu. I uwazam, ze kupno stanika za 200 zl jest jeszcze w normie. nad 300 bym mocno sie wahala. ale te staniki za ktore zaplacilam 189/200zl sluza mi juz 2gi rok, nic sie nie rozciagnelo, nie widac w ogole ze sa noszone, zadne gumki nie popekaly i nadal wszystko trzymaja tam gdzie trzeba. a jak kupowalam staniki w triumphie za 120zl to po 3 miesiacach byly nie na miejscu, za duze bo sie rozciagnely i zmienialy kolor z nowego na 'mocno znoszony'.
Lasubmersion, Co do diety - ja proponuje w ogole zrezygnowac z makaronow, ryzu, chleba jasnego i serow zoltych. jesc duzo warzyw, nawet smazonych ale bez tluszczu, do tego wlasnie z piersia z kurczaka, czy indyka. albo cielecina jakas czy cos innego chudego. do tego duuzo jogurtow naturalnych, bez cukru, mleka, jajek, i jezeli jesz kolacje to lepiej zjesc jogurt niz np miske mandarynek. kazde cukry na wieczor ida w tylek. w ciagu dnia jeszcze jakos je spalamy... Nie pic Coli, sokow, tylko wode i herbate (zielona i pu-erh). a najlepiej jest robic sobie warzywa na patelni z miesem i zabierac je ze soba na dzien. zajmuje to z 15 minut a zawsze masz przy sobie pojemniczek z mieskiem, ktore bardzo syci, warzywami, ktore sa zdrowe. Nie kusza Cie fastfoody i inne smiecie typu batoniki, bulki czy kebaby. polecam tez przejrzec kilka przepisow na placki/buleczki z diety dukana. robi sie je bardzo szybko mozna je zabrac ze soba wszedzie i sa BARDZO sycace. No i nie sa kaloryczne tak jak zwykle bulki. i jako przekaske kupowac sobie pudeleczko borowki amerykanskiej a do obiadu czesto dodawac plasterek ananasa. |
|
|
|
#4812 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 472
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
Dziś miałam dokładnie to samo, tyle że u mnie był strach przed wzięciem prysznica. (Jak murzynek Bambo, no dajcie spokój), bo prysznic = ogarnięcie się = czas wziąć się do roboty = nie nie nie nie. Więc sobie radośnie gniłam w łóżeczku w stanie półrozłożonym, ale zostałam ukarana - przyszedł kurier i został świadkiem mojej disgrace (deresik, włos brudny, nieprzytomne spojrzenie... panna na wydaniu, nie ma co). Dzisiaj zrobiłam trochę pracy na zaś oraz przejrzałam praktyki, znajdując raptem jedną. Jutro: - wysyłam to jedno zgłoszenie i szukam dalej - otwieram plik z listem motywacyjnym i biorę się za niego (przynajmniej połowę zrobić/poprawić - dzięki opatrzności, że mam się na czym opierać, bo nigdy bym się za to nie zabrała) - Otwieram wszystkie dokumenty, które dostałam i zrobić wstępną selekcję, żeby na spotkaniu z szefem być pięknie przygotowana - idę na franca W czwartek: - dokończyć list motywacyjny - spotkanie - odkserować dokumenty - wysłać przynajmniej jedną ofertę praktykową - pomodlić się o otrzymanie Telefonu, który byłby zwiastunem dobrych wieści (ale który prawdopodobnie nie zadzwoni) Cały plan brzmi w sumie całkiem nieźle. Podzielę salami na małe plasterki i zjem je w całości!
|
|
|
|
|
#4813 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 068
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cześć!
Co do niemożności wyjścia z łóżka, u mnie to działa przy włączaniu drzemek (ustawiam budzik na 7, wstaję najwcześniej o 7.30, najpóźniej o 7.50). Praktycznie nie zdarza mi się wstać przy pierwszym dzwonku, włączam drzemkę, ale już jestem podenerwowana, niby śpię, ale wewnętrznie się stresuję, bo jakoś udaje mi się przetwarzać, co mam do zrobienia, co bym zrobiła szybciej, gdybym już wstała... ![]() I to jest bez sensu! Skoro już "myślę" o tym a przekładam moment wstania, to nie czerpię za wiele ze snu, a jednocześnie sprawy leżą. Trzeba zdecydować się na jedno, albo drugie... Dziś stwierdziłam, że śpię dalej ale udało mi się moje natrętne myśli wyciszyć.Cytat:
Tańsze staniki w nietypowych rozmiarach są w Esotiq. Mają ładne wzory - przynajmniej z usztywnianych, a nie miękkich, są trwałe. |
|
|
|
|
#4814 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 766
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
Ja dziś wstałam jakoś 7.45 i to mniej więcej moja norma w dni gdy nie muszę nigdzie iść. Koło 8 wstaje. Zjadłam śniadanie, dopijam herbatę i robię jakiś szkic dossier kosmetyku cokolwiek to jest , bo jutro będziemy z koleżanką robić.---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ---------- Cytat:
![]() Oj tak, ja też sobie potrafię wzorowo wszystko przygotować, porozkładać, zaplanować... a potem i tak nic z tego. ---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ---------- Dobra uciekam dokończyć to dossier, bo na razie to zupełny zarys i naprawdę mało czasu starczy żeby to dokończyć więc nie będę odwlekać. Dam znać jak zrobię
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 2022 |
||
|
|
|
#4815 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Kiedyś pisałam w tym wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=479780 i ogólnie to później przestałam do niego zaglądać, a teraz tak go przejrzałam pobieżnie...i uznałam, że jest strasznie podobny do naszego
Zasadniczo to dziewczyny polecają te same metody jak u nas - zajmę się tym tylko przez 5 minut, żaby itd.
__________________
|
|
|
|
#4816 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 766
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Szkic dossier zrobiłam, a potem się okazało, że jednak innego kosmetyku lepiej żebym zrobiła więc na marne.
![]() Na szczęście nie zajęło mi to dużo czasu. I posiedziałam prawie półtorej godziny nad chemią organiczną.
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 2022 |
|
|
|
#4817 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 068
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
|
|
|
|
#4818 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 708
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
__________________
staram się być miłą dziewczyną nie obgryzam paznokci ![]() systematycznie pracuje nad angielskim ![]() najwyższy czas nauczyć się gotować 5/50 |
|
|
|
#4819 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 352
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Jakoś dzisiaj zwątpiłam w sens tego wszystkiego, mam fatalny humor i zdecydowanie nic mi się nie chce...
|
|
|
|
#4820 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 126
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Zostala tu poruszona kwestia strachu przed wstaniem/wzieciem prysznica, bo po tym trzeba zaczac robic... nigdy tego pod tym katem nie analizowalam, ale stwierdzam, ze to chyba jest wlasnie moj problem... Dzisiaj poczulam to bardzo wyraznie... od 11 powinnam siedziec w bibliotece... jestem dopiero po prysznicu, a i tak musialam sie mocno zmusic do wstania... Bo sie boje... Tylko czego?! tego, ze wreszcie napisze ta pieprz...na prace i skoncze ten rozdzial zycia?! Przeciez tego wlasnie chce...!!! A mimo to czuje sie sparalizowana... wszystkim... wszystko sie sypie...
|
|
|
|
#4821 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 068
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
[1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;31551368]Jakoś dzisiaj zwątpiłam w sens tego wszystkiego, mam fatalny humor i zdecydowanie nic mi się nie chce...[/QUOTE]
Nie daj się temu! Odczuj, zasmuć się i wróć do działania Jakie masz refleksje po lekturze "GTD" Allena? Im dłużej to czytam, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że mogłabym tę metodę stosować tylko po indywidualnym przeszkoleniu. Mało klarowne są dla mnie niektóre kategorie działań wyróżniane przez autora. Zniechęca mnie to, choć byłam bardzo pozytywnie nastawiona. Wolę jednak "Zjedz tę żabę". Cytat:
Celem przestaje być skończenie pracy, a zaczyna być nieprzeżywanie tych niedobrych emocji. Edytowane przez emi_lka Czas edycji: 2012-01-11 o 14:16 |
|
|
|
|
#4822 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 352
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Emi
postaram sie nie dać.... ale mam ochotę pójść spać! i rzucić to planowanie w kąt... Mam "Sztukę efektywności" to to samo? Stanęłam na jakiejś 80 stronie bo pojawiły się już jakieś zadania, któe trzeba wcielić w życie. Czyli ja chcę o tym wiedzieć, ale nie chcę wcialać czegoś w życie. kto tu pisał o uzależnieniu od tych mądrych książek.... Nie wiem- może jak uda mi się poukładać wszystko i wdrożyć przyzwyczajenia do pracy, wówczas ponownie wróce do lektury. |
|
|
|
#4823 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 068
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
[1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;31552075]Emi
postaram sie nie dać.... ale mam ochotę pójść spać! i rzucić to planowanie w kąt... Mam "Sztukę efektywności" to to samo? Stanęłam na jakiejś 80 stronie bo pojawiły się już jakieś zadania, któe trzeba wcielić w życie. Czyli ja chcę o tym wiedzieć, ale nie chcę wcialać czegoś w życie. kto tu pisał o uzależnieniu od tych mądrych książek.... Nie wiem- może jak uda mi się poukładać wszystko i wdrożyć przyzwyczajenia do pracy, wówczas ponownie wróce do lektury.[/QUOTE] Tak, to ta sama książka. Ja postanowiłam przeczytać wszystko, a później w miarę możliwości wdrożyć metodę, bo nie mam czasu na rozgrzebanie różnych rzeczy teraz... no, ale jak pisałam utknęłam i straciłam przekonanie. U mnie nie ma problemu z uzależnieniem od poradników. Szukam dobrej metody i naprawdę staram się coś przekuć na praktykę... Zrób sobie chwilę przerwy, oderwij się, ugotuj coś dobrego, włącz fajną muzykę i zaplanuj, że o danej porze wrócisz do pracy... Swoją drogą - może czasem trzeba odpuścić i jest to normalny stan? |
|
|
|
#4824 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 352
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Chyba masz rację.... Idę na spotkanie i po spotkaniu sobie trochę odpocznę.... Może mała drzemka....
|
|
|
|
#4825 | ||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
(Mowi to zeszloroczna maturzystka o pieknym wyniku dzieki....szczesciu i urokowi osobistemu Cytat:
Cytat:
![]() [1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;31551368]Jakoś dzisiaj zwątpiłam w sens tego wszystkiego, mam fatalny humor i zdecydowanie nic mi się nie chce...[/QUOTE] Pierw Cytat:
Najgorsze jest to, ze czesto wiaze wielki zmiany z jakimis waznymi wydarzeniami w moim zyciu - niestety to nie dziala w ten sposob. Jesli chcemy cos zmienic musimy na to pracowac dzien po dniu! Czesto tak mam, ze mam wiele celow, ale przy pierwszej porazce stwierdzam, ze nie dam rady i poddaje sie. Tym razem staram sie wprowadzac zmiany stopniowo i nie wymagac od siebie zbyt wiele (tzn w jeden dzien nie przygotuje calego materialu do egzaminu, pomaluje paznokci, posprzatam i ugotuje obiad dla calej rodziny tylko po to aby stwierdzic, ze wreszcie zwalczylam moja prokrastynacje - walka z moim lenistwem musi polegac na tym, zeby codziennie cos zrobic, przestac sie bac i zwalczyc moje lenistwo.
__________________
Ti vorrei... condividere con il mondo e tenerti solo per me... Studentka! BLOG - zapraszam |
||||
|
|
|
#4826 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 766
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
siedzę i siedzę i siedzę i opracowuje zagadnienia na egzamin.
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 2022 |
|
|
|
#4827 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 16
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
![]() 100 stron w 2 dni to chyba nie tak dużo do ogarnięcia, no nie? (próbuję znaleźć dobre strony )
|
|
|
|
|
#4828 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 766
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
![]() pisałam maturę rozszerzoną z chemii i nie było tak źle
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 2022 |
|
|
|
|
#4829 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
U mnie bardziej niz o urok osobisty chodzilo o to, ze moja praca dyplomowa bardzo sie spodobala komisji, wiec ja sie wyluzowalam i calosc bardzo dobrze mi poszla pomimo obaw i strachu.Glowa do gory i dasz rade spokojnie ogarnac te 100 stron ![]() Mnie dzisiaj czeka upojny wieczor z prawem
__________________
Ti vorrei... condividere con il mondo e tenerti solo per me... Studentka! BLOG - zapraszam |
|
|
|
|
#4830 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 766
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Po ponad trzech godzinach nad chemią nieorganiczną mówię dość. ;p
Ale opracowałam parę zagadnień na egzamin i trochę poczytałam.
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 2022 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:39.








Wszystko z braku ruchu niestety.

)











