Ostatni Panieński Sylwester przed nami, za rok spędzimy go z mężami- PM 2012 cz. XVI

[Gorska_Kozica]

Czyżby szła do mnie zima?? Na razie wprawdzie deszczo-śnieg, ale na jutro zapowiadają śniżek.

[baskaeta]

dzień dobry

Margida wszystkiego co najlepsze zdrowia szczescia usmiechu i super extra ślubu

[jagata]

MARGIDA - STO LAT! DUUUŻO SZCZĘŚCIA i MIŁOŚCI!

Napisane przez MARGIDA

jedno i drugie

moja córka na przykład nie piła z butelki - nie było siły, która by ją do tego zmusiła
a ściąganie pokarmu jest okropne

ja akurat rozumiałabym tę dziewczynę, może się po prostu boi, że nie da sobie rady

dziewczyny - zluzujcie trochę, wiem,że to przykre jak goście odmawiają, ale nic na to się nie poradzi

Napiszę tak, że dużo także zależy od matki. Rozumiem, że sie ma dziecko i jest problem z karmieniem, to wtedy rezygnuje się z pójścia na wesele.
Natomiast nie rozumiem takiego podejścia, że dzwonię do znajomej i jej mówię, że jestem w ciąży, niedługo urodzę a Ty masz wesele za kilka miesięcy, więc nawet nie wysyłaj mi zaproszenia bo ja będę karmić piersią i na pewno z tego powodu nie przyjdę do Ciebie na wesele.... Gdybym otrzymała taką informację od znajomej, to mi by się zrobiło przykro i zastanowiłabym się, czy warto utrzymywać z taką osobą jeszcze kontakt.

Napisane przez a u d r e y

Moja przyjaciółka urodziła córeczkę w październiku a w styczniu miała wesele najbliższej kuzynki, odciągnęła pokarm i zostawiła w butelce. Ja byłam z Młodą, jak się obudziła to nie bylo najmniejszej mowy o tym żeby złapała butelkę, z resztą nie ma się co dziwić, za 1 razem, denerwowała się okropnie, zadzwoniłam po M. , w 15 minut była w domu, nakarmiła bąbla i wróciła na zabawę, a Młoda spała dalej...
Dla chcącego nic trudnego, tym bardziej że to jest bliska koleżanka, a wesele chyba nie jest na drugim końcu Polski?

Dla chcącego nic trudnego. Gdyby bardzo chciała być na weselu, to by wszystko zrobiła, aby tam być. Najwyraźniej nie zależy jej na tym, więc poszła z takim argumentem.

[MARGIDA]

Dziewczyny ślicznie dziękuję za życzenia
w tej chwili jestem w pracy, więc zapraszam na kawę i sernik

[MARGIDA]

a tak w ogóle to u mnie śnieżyca
za oknem bielutko, nic nie widać

[Anulka_p]

Napisane przez Magdzia0108

Ja to chyba 07.01. od nikogo nie dostałam życzeń, bo pewnie nawet mnie nie kojarzycie na forum. Od świąt mało co sie udzielam. Trudno. Ćwierćwiecze mi stuknęło

No to spóźnione życzenia wszystkiego najlepszego Sto lat kochana wspólnie z ukochanym mężem Ja skończyłam 25 lat w czerwcu i myślałam, że coś się po tych urodzinach zmieni, ale jakoś niespecjalnie Nadal czuję się jak dziewiętnastolatka

[madzia2306]

margido nasza sto lat!!!

[Gorska_Kozica]

Napisane przez MARGIDA

Dziewczyny ślicznie dziękuję za życzenia
w tej chwili jestem w pracy, więc zapraszam na kawę i sernik

Ooooo, moje ulubione ciacho Piszę się

Napisane przez MARGIDA

a tak w ogóle to u mnie śnieżyca
za oknem bielutko, nic nie widać

Mam nadzieję, że ten śnieżek do mnie dojdzie w końcu. Niech się wysili na te 70km

A tak w ogóle to kupiłam prosty, biały wachlarz Coby było mnie czym wachlować, jak mi będzie gorąco w kościele

[MARGIDA]

Napisane przez Gorska_Kozica

A tak w ogóle to kupiłam prosty, biały wachlarz Coby było mnie czym wachlować, jak mi będzie gorąco w kościele

dobry pomysł
ja szukam parasola, chociaż liczę,że się nie przyda

[jagodzia133]

am Witajcie nadrabiam ponad 30 stron normalnie zabiję

Napisane przez kilianna

Witam wszystkie

gratuluję pozałatwianych spraw, mieszkań, ustalonych godzin w nowej parafii , zdanych egzaminów

U mnie z nowin tylko taka, że jajeczna sąsiadka przełożyła dziś datę ślubu jedna z naszych wspólnych znajomych, która już we wrześniu otrzymała od niej zaproszenie na ślub (pewnie pamiętacie, jak tamta wariowała, że do mnie przyjdzie więcej osób i rok przed ślubem pozanosiła zaproszenia w zaproszeniach tych napisała tylko datę , godz., miejsce ślubu, a przyjęcia weselnego nie, napisała tylko - miejsce przyjęcia weselnego do ustalenia, godz. około 17.00) powiedziała mi dziś, że jajeczna była u niej i powiedziała, że tamte zaproszenia nieaktualne, bo przekładają datę. Jej oficjalna wersja brzmi : "przekładamy, bo 1 września to śmieszna data, wtedy dzieci chodzą do szkoły i moja córka nie będzie obchodziła rocznicy w taką śmieszną datę. Jak ktoś nie ma gustu to niech wtedy bierze ślub". Nieoficjalna jest raczej taka, że nie mogą załatwić sobie sali. Ja zaklepałam najlepszą w okolicy, im zostala remiza, gdzie tynk odpada, a toalety są na zewnątrz i to w takim stanie, że nie wiem, czy jakikolwiek sanepid zezwoliłby na korzystanie z nich. Hehe ale mam satysfakcję teraz mogę zabrać jej godz. 16.00, czyli tą co chciałam, a którą mi zaklepała. Jak to moja mama powiedziała :"zabrali się za ślub od dup* strony. Najpierw zaklepali księdza i pobiegli z zaproszeniami, zamiast zamówić to, co najszybciej jest rezerwowane".

nareszcie masz z głowy tą babę

Napisane przez melod_y

patrzcie kogo my tu mamy http://allegro.pl/suknia-slubna-zien...047434086.html

nie zostawia sukni?? nie jest z nią związana

Napisane przez zubi89

Jeżeli mogę to nazwać kokiem to ja będę mieć którąś z tych fryzur

ja mam zapisaną 3 i chyba ją wybiorę zobaczymy jeszcze co powie fryzjer

Napisane przez ladystar

tak, miala podszewke ktora byla dosyc waska na wysokosci kolan (pewnie wszystkie syrenki tak maja) no i mnie to troche denerwowalo, ale poza tym byla przepiekna

A tak w ogole to odkrylam ze chodzenie po salonach jest fajne mozna wysluchac tyle komplementow jakich w ciagu ostatniego roku nie slyszalam jaka to jestem piekna, zgrabna, ze we wszystkim mi ladnie itd. jak ktos ma zly humor to polecam buszowanie po salonach, od razu humor sie poprawia


Jeśli chodzi o DJ to ja juz chyba kiedys wspominalam, ze bylam na weselu gdzie wlasnie byl DJ i wodzirej, byli rewelacyjni!!! Goscie bawili sie swietnie, i starsi i mlodzi. Gdyby nie fakt ze uparlismy sie na orkiestre i udalo nam sie znalezc naprawde swietna to na pewno bym ich wziela.

Dziewczyny tyle fajnych pomyslow mi podsuwacie uwielbiam Was
Mi nigdy nie podobalo sie wlasnie jak dziewczyny tanczyly w koleczku i lapaly welon/bukiet bo wydawalo mi sie to troche niesprawiedliwe i teraz tak sobie mysle ze my nad sala taneczna mamy balkonik i moze jakby dziewczyny ustawily sie pod balkonikiem a ja bede rzucac bukietem z balkonu mam nadzieje ze wysokosc nie bedzie zbyt duza i nikomu tym bukietem nie zrobie krzywdy Załączam zdjęcia z balkonu

jak dla mnie super na pewno wykorzystała bym ten balkon

Napisane przez MARGIDA

dzięki
najlepsz, że jeszcze starego nie sprzedałam i chwilowo ma dwa!

Napisane przez (kicia)

pamiętacie kiedyś wstawiałam wam filmik jak ze znajomymi testowaliśmy tuby. I koleżanka która nam jedna dała robiąc zakupy w pewnym weselnym sklepie internetowym dostała kupon rabatowy na -15 % do wykorzystania do końca roku. Początkowo myślała że jeszcze coś będzie dokupowała ale jednak nie i przed samym końcem roku mi go przyniosła więc korzystając z tego kupiliśmy: tuby (te same co były na filmiku), tablice , fontanny tortowe (wiem wiem pełnia kiczu itp ale mnie się tam podoba przynajmniej na zdjeciach poza tym są małe 12 cm), balony do strojenia klatki ale wzięliśmy takie droższe nie te chińskie i przynajmniej nie śmierdzą gumą (klatka będzie strojona balonami bo widziałam już co siedziało z dekoracjami przez durne dzieciaki z okolicy a ja nie będę miała czasu tego pilnować... balony łatwo zastąpić nowymi), oraz organzę którą miałam przystroić krzesła na sali (kokardy) ale przez przypadek zamówiłam nie taką szerokość i dostałam takie dwie małe ale to nic na coś je wykorzystam

Napisane przez MARGIDA

ale gapa ze mnie
zamówiłam takie zaproszenia:

Napisane przez kindziulindzia

a ja zamówiłam księgę gości

Napisane przez Czarnooka_Paula

Hej!

ja od 7 na nogach bo pojechalismy z TŻ na zakupy. Zobaczył fajne promocje i oczywiście musi je miec

wiecie co on kupił ?

uwielbia sosy słodko-kwaśne, a była promocja 2 w cenie 1 to wiecie ile kupił ?

24 słoiki

i jeszcze powiedział ze dostał rabat 10% na zakupy 18 stycznia wiec znowu pojedziemy po te sosy

masakra

[melod_y]

Napisane przez niusia_87

Dzisiaj jest:
piątek trzynastego

Wierzycie w jakieś zabobony?

Nie wierze, ale dzisiaj jakieś dziwne mam odczucia
Może to przez ten mocny wiatr

Napisane przez E87

A gdzie bylas?

U mnie w okolicy jest kilka mniejszych stoków. Na jednym jest zielona trawa jeszcze a na innym można poćwiczyć. Akurat siostrę trochę uczyłam.
Na dodatek wycwaniłam się i załatwiłam nam karnet na 3 osoby dwugodzinny za 20 zł, a chłopaki płacili za jedną osobę 22
a byliśmy tutaj http://www.lysagora.eu/

Napisane przez a u d r e y

Ten salon jest zaraz obok sex shopu więc na bank trafisz , ale właśnie w nim suknie były najbrudniejsze, najbardziej szare i bure...

Nic mi babka nie wspomniała o jednorazowości sukni, ba! mówila że spokojnie mogę oddać do komisu za 30% ceny, myślę sobie też mi sprzedaż jak wyjściowo zapłaciłabym 7 tysięcy

Mnie obsługiwała taka blondynka, bardzo sympatyczna swoją drogą i na wstępie mi powiedziała o tych piórach.. Więc
Musisz dopytać się dokładnie bo suknia do tanich nie należy.

Napisane przez jagodzia133

nie zostawia sukni?? nie jest z nią związana

Szczerze to się zawiodłam
Też myślałąm że dla potomności zostawi



MARGIDA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!

[madzia2306]

popatrzcie co wczoraj znalazłam w piwnicy podczas robienia porządków

[MARGIDA]

Napisane przez madzia2306

popatrzcie co wczoraj znalazłam w piwnicy podczas robienia porządków

słodziaki

[E87]

Napisane przez MARGIDA

Dziewczyny ślicznie dziękuję za życzenia
w tej chwili jestem w pracy, więc zapraszam na kawę i sernik

Mniamiiiiiiiiii

Napisane przez melod_y

Nie wierze, ale dzisiaj jakieś dziwne mam odczucia
Może to przez ten mocny wiatr


U mnie w okolicy jest kilka mniejszych stoków. Na jednym jest zielona trawa jeszcze a na innym można poćwiczyć. Akurat siostrę trochę uczyłam.
Na dodatek wycwaniłam się i załatwiłam nam karnet na 3 osoby dwugodzinny za 20 zł, a chłopaki płacili za jedną osobę 22
a byliśmy tutaj http://www.lysagora.eu/



Mnie obsługiwała taka blondynka, bardzo sympatyczna swoją drogą i na wstępie mi powiedziała o tych piórach.. Więc
Musisz dopytać się dokładnie bo suknia do tanich nie należy.




Szczerze to się zawiodłam
Też myślałąm że dla potomności zostawi



MARGIDA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!

Ale fajnie... ja jeszcze w tym sezonie nie jezdzilam

Napisane przez madzia2306

popatrzcie co wczoraj znalazłam w piwnicy podczas robienia porządków

Hehe ale fajne

Magdzia spoznione ale szczere zyczonka wszystkiego co najlepsze!

[jagata]

Napisane przez MARGIDA

a tak w ogóle to u mnie śnieżyca
za oknem bielutko, nic nie widać

za serniczek podziękuję - dietuję się, ale poproszę trochę śniegu - wiaderko wystarczy

[melod_y]

Napisane przez E87

Ale fajnie... ja jeszcze w tym sezonie nie jezdzilam

Chyba jedyny działający w okolicy.. Niestety na wyprawy gdzieś dalej to trzeba cały dzień poświecić.. Ale niestety - SESJA.

[Wiktusiaczek]

Dzień dobry!
Dużo się u Was dzieje, a ja nie mam czasu na wizaż, bo szkoła i praca pochłaniają prawie całą moją energię

Dziś płacę zaliczkę za suknię

[jagata]

A miałam Wam napisać, że idziemy z TŻ w niedzielę na kurs NPR. Ciekawe co nas tam spotka... Kurs zaliczy nam 2 spotkania w poradni a z tego co dowiedzieliśmy się od znajomych, to zazwyczaj po kursie jest jeszcze dodatkowe spotkanie z osobą z poradni i zaliczają cały dzień jako 3 spotkania (liczę na to, że przesiedzimy kilka godzin, trochę się pouczymy i będziemy mieli całą poradnię z głowy) nie ukrywam, że chcę przejść poradnię bez robienia wykresów na własnym przykładzie i liczę, że poprzez ten kurs uniknę tej roboty

[misiak17]

Margidko wszystkiego najlepszego

[Lily ofthe Valley]

Napisane przez E87

Pomysl z koszyczkiem calkiem fajny Chyba sobie zakupie winiety tego typu http://allegro.pl/winietki-podziekow...027076569.html dlugi czas mi sie podobaja... do srodeczka pani chyba dam rafaello a panom ferrero

Ale fajne te pudełeczka! Kupię

Napisane przez adoosienka

Okej zrobiłam fotki, ale telefonem
U dołu butów (na platformie) widać takie plamki, ale w rzeczywistości są niewidoczne, kwestia wypolerowania butki będą jak nowe bo mam tez do nich nowiutki komplet fleków Aaa dziewczyny kupujące buty ślubne - uwaga! Sprawdzajcie uważnie rozmiarówkę śłubnego obuwia bo ja noszę 37 a to są buty 36 i sa idealne (dziewczyna miała rozmiar 36 i były jej za wielkie, powinna mieć ślubne 35).
No i jest tez fotka podwiązki

Butki bardzo mi się podobają, niestety nie potrafię w takich chodzić :/

Dancing_Lady - rozumiem Cię, ja już 3 razy umawiałam się na oglądanie sukni z koleżankami i za każdym razem coś im musiało wypaść do tego nie mam kogo za świadka wziąć i ostatnio mam strasznego doła, po prostu czuję się strasznie samotna w tych wszystkich przygotowaniach, mam tylko TŻta, ale on nie zastąpi mi przyjaciółki Sama nie wiem czy mam je zapraszać na wesele, bo mi powiedzą, że przyjdą ja zapłacę a potem się okaże tydzień przed, że jednak nie mogą przyjśc

[E87]

Napisane przez melod_y

Chyba jedyny działający w okolicy.. Niestety na wyprawy gdzieś dalej to trzeba cały dzień poświecić.. Ale niestety - SESJA.

Fajnie, ze masz chociaz taki stok w poblizu to popoludniu mozna sobie wyskoczyc... a ja to mam mozliwosc jedynie w weekend gdzies pojechac ewentualnie urlop wziac, bo popoludniu nie ma sensu jechac niestety...

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez Lily ofthe Valley

Ale fajne te pudełeczka! Kupię

Super sa, tez mi sie fest podobaja i wczoraj je kupilam! W nast. tyg powinny byc

[MARGIDA]

Napisane przez jagata

za serniczek podziękuję - dietuję się, ale poproszę trochę śniegu - wiaderko wystarczy

zamówienie na wiaderko śniegu -przyjęte

czas realizacji - godzina 15, jak będę odśnieżać auto

[Wiktusiaczek]

Margido: sto lat!

[baskaeta]

ojej dziewczyny to juz ostatnie strony watku

[a u d r e y]

melod_y nawet nie będe dopytywać o te pióra, bo one mi kompletnie nie leżą, gdyby góra była gładka to bym ją brała, nawet za taką cenę, ale w momencie kiedy jest w niej coś co mi ewidentnie nie psuje, no to nie moge się zmusić niestety.. albo i stety

U mnie też śnieg wali i to mocno Dodatkowo jest halny więc istna burza śnieżna!
A ja zaraz muszę za oknami jechać

Magdziu no nie tak od 7 w górę bo te dwie które wkleiłam to, z piórami 6770zł, a ta druga z odcinanym pasem na wys., bioder 4500, a obydwie to pronovias 2012.

Co do NIEZBĘDNIKA przedślubnego, jakkolwiek by to zabrzmiało MUSISCIE MIEĆ PARASOL w razie awarii W lipcu zeszłego roku moja przyjaciółka brała ślub, słuchajcie tydzień poprzedzający wesele ukrop afrykański, dzień ślubu: ulewa, 12 stopni na polu a to lipiec, wiatr, zimno, piździ jak w kielecki, a PARASOLA NIE MA! Zjeździłam w dniu ślubu pół Krakowa i nie udało mi się. Szli z czarnym, który trzymał Pan Młody, także zawczasu lepiej się opamiętać

A teraz relacja: jestem przemile zaskoczona. Zamówiłam pudełka w środę po 20 , zapłaciłam od razu, ale liczyłam że przyjdą na przyszły tydzień, a przyszły DZISIAJ

Pudełka składa się dosłownie w kilka sekund, nie trzeba nic kombinować, kleić itp, spód na zakładkę i już jest, miejsca do składania są wyżłobione więc zajmuje to nie więcej jak 15 sekund

[jagata]

Napisane przez a u d r e y

melod_y nawet nie będe dopytywać o te pióra, bo one mi kompletnie nie leżą, gdyby góra była gładka to bym ją brała, nawet za taką cenę, ale w momencie kiedy jest w niej coś co mi ewidentnie nie psuje, no to nie moge się zmusić niestety.. albo i stety

U mnie też śnieg wali i to mocno Dodatkowo jest halny więc istna burza śnieżna!
A ja zaraz muszę za oknami jechać

Magdziu no nie tak od 7 w górę bo te dwie które wkleiłam to, z piórami 6770zł, a ta druga z odcinanym pasem na wys., bioder 4500, a obydwie to pronovias 2012.

Co do NIEZBĘDNIKA przedślubnego, jakkolwiek by to zabrzmiało MUSISCIE MIEĆ PARASOL w razie awarii W lipcu zeszłego roku moja przyjaciółka brała ślub, słuchajcie tydzień poprzedzający wesele ukrop afrykański, dzień ślubu: ulewa, 12 stopni na polu a to lipiec, wiatr, zimno, piździ jak w kielecki, a PARASOLA NIE MA! Zjeździłam w dniu ślubu pół Krakowa i nie udało mi się. Szli z czarnym, który trzymał Pan Młody, także zawczasu lepiej się opamiętać

A teraz relacja: jestem przemile zaskoczona. Zamówiłam pudełka w środę po 20 , zapłaciłam od razu, ale liczyłam że przyjdą na przyszły tydzień, a przyszły DZISIAJ

Pudełka składa się dosłownie w kilka sekund, nie trzeba nic kombinować, kleić itp, spód na zakładkę i już jest, miejsca do składania są wyżłobione więc zajmuje to nie więcej jak 15 sekund

parasol musi być. Też nad tym myślę.
A co do pudełek, to mnie przekonałaś i też takie zamówię. Nie chcę mieć plastikowych, więc trzeba się za to zabrać....

[Lily ofthe Valley]

Napisane przez E87

Super sa, tez mi sie fest podobaja i wczoraj je kupilam! W nast. tyg powinny byc

To oczywiście pochwal się jak je będziesz mieć

[misiak17]

Napisane przez a u d r e y

A teraz relacja: jestem przemile zaskoczona. Zamówiłam pudełka w środę po 20 , zapłaciłam od razu, ale liczyłam że przyjdą na przyszły tydzień, a przyszły DZISIAJ

Pudełka składa się dosłownie w kilka sekund, nie trzeba nic kombinować, kleić itp, spód na zakładkę i już jest, miejsca do składania są wyżłobione więc zajmuje to nie więcej jak 15 sekund

też mam takie pudełka tylko koloru złotego i też jestem z nich zadowolona

[baskaeta]

Napisane przez a u d r e y

melod_y nawet nie będe dopytywać o te pióra, bo one mi kompletnie nie leżą, gdyby góra była gładka to bym ją brała, nawet za taką cenę, ale w momencie kiedy jest w niej coś co mi ewidentnie nie psuje, no to nie moge się zmusić niestety.. albo i stety

U mnie też śnieg wali i to mocno Dodatkowo jest halny więc istna burza śnieżna!
A ja zaraz muszę za oknami jechać

Magdziu no nie tak od 7 w górę bo te dwie które wkleiłam to, z piórami 6770zł, a ta druga z odcinanym pasem na wys., bioder 4500, a obydwie to pronovias 2012.

Co do NIEZBĘDNIKA przedślubnego, jakkolwiek by to zabrzmiało MUSISCIE MIEĆ PARASOL w razie awarii W lipcu zeszłego roku moja przyjaciółka brała ślub, słuchajcie tydzień poprzedzający wesele ukrop afrykański, dzień ślubu: ulewa, 12 stopni na polu a to lipiec, wiatr, zimno, piździ jak w kielecki, a PARASOLA NIE MA! Zjeździłam w dniu ślubu pół Krakowa i nie udało mi się. Szli z czarnym, który trzymał Pan Młody, także zawczasu lepiej się opamiętać

A teraz relacja: jestem przemile zaskoczona. Zamówiłam pudełka w środę po 20 , zapłaciłam od razu, ale liczyłam że przyjdą na przyszły tydzień, a przyszły DZISIAJ

Pudełka składa się dosłownie w kilka sekund, nie trzeba nic kombinować, kleić itp, spód na zakładkę i już jest, miejsca do składania są wyżłobione więc zajmuje to nie więcej jak 15 sekund

mamy te same pudełka - kolor ten sam fajne co nie?

[baskaeta]