Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

[Pandzia_2010]

u nas tez gry wczoraj az sie pokłocilam z nim o to juz zamówił Diablo II no szlag mnei trafa a juz nie moge wytrzymac jak gra w jakies symulatory ciezarowek

[aga_bre]

Napisane przez diablica071086

dziewczyny we wrocławiu jest burza śnieżna na 100 m nie widac bloku obok
masakra

Napisane przez diablica071086

pytanie do wrocławianek słyszałyście jakieś opinie o szpitalu w Oławie? bo mam mniej więcej taką samą odległośc jak na brochów

Dlatego właśnie się nie mogłam zmobilizować, zeby z domu wyjść. Wiesz co do szpitala, to ponoć jest rewelacyjnie - opinie z neta, ale ja będę rodziła w Wałbrzychu. Tam jest jeden z lepszych oddziałów neonatologii w Polsce.

Napisane przez Gaabbi

Dzień dobry.
Dotarłam do domu...ufff Rano UM, później badanie krwi i na koniec zakupy. Byłam w ZARZE i kupiłam dla siebie buty i mięciutką bluzę, a dla maleństwa 2 śliniaczki i bluzeczkę z moim ukochanym buldożkiem francuskim


Jestem z woj. śląskiego, ale z Zagłębia


Dzisiaj w laboratorium pytałam, czy można sobie przynieść cytrynę do glukozy i Pani mi odpowiedziała, że nie ma konkretnych badań, które by stwierdziły, że cytryna zakłóca wynik, ale lepiej jej nie dodawać. Podobno da się przeżyć bez cytryny


Wczoraj, jak sobie uzmysłowiłam, że powinnam już czuć ruchy, to leżałam skupiona przed zaśnięciem i faktycznie coś tam czułam. Nie było to jednak tak ewidentne, żebym była pewna na 100%, że to dzidziuś Trochę mnie to martwi.

Oglądałam dzisiaj ten wózek http://www.bobowozki.com.pl/product_...2&%3CosCsid%3E Jestem pozytywnie zaskoczona. Tak leciutko się prowadzi, pomimo że nie ma skrętnych kół. Poza tym świetnie buja i jest ładny

Tak się domyśliłam ,bo mi troszkę te klachy gwarą śląską zaleciały - ale to moje zboczenie. Jestem po filologii polskiej.

Ja ma zamiar dzisiaj zrobić piersi z kurczaka nadziewane szpinakiem i pomidorami suszonymi w marynacie cytrynowo czosnkowej. Zobaczymy co to bedzie.

Idę w końcu na zakupy.

[8ewus8]

u mnie grzmi teraz. Dziwna ta pogoda.

Mój na szczęście nie gra. Wieczorami za to siedzi na forach, jak nie motoryzacyjnym to na muratorze i tak w kółko. Ostatnio jeszcze allegro doszło i szukanie wózka

[_agata]

Napisane przez 8ewus8

_agata dobrze, że to napisałaś na temat glukozy, bo to badanie mnie trochę przeraża, ale może to przeżyję jakoś.

Na pewno przeżyjesz. Ja jeszcze dodatkowo po wypiciu, kiedy przyszłam do domu miałam się czym zająć, więc czas zleciał. A później szybko śniadanie i było ok

Napisane przez Tacca

No, to bardzo aktywny dzień.

Jestem po spotkaniu z kandydatem, widziałam całość pracy, którą robił. Cud miód. Cenowo też przystępny, gorzej z terminami. Ale do końca lutego udałoby się zrobić.
Jeszcze jak mu powiedziałam, ze ja MUSZĘ się przeprowadzić w kwietniu, podając powód, to spojrzał łaskawszym okiem.
Ale nie napalam się. Jutro kolejny.

I podłogi byłam oglądać...

[Gaabbi]

Napisane przez aga_bre

Tak się domyśliłam ,bo mi troszkę te klachy gwarą śląską zaleciały - ale to moje zboczenie. Jestem po filologii polskiej.

Ja ma zamiar dzisiaj zrobić piersi z kurczaka nadziewane szpinakiem i pomidorami suszonymi w marynacie cytrynowo czosnkowej. Zobaczymy co to bedzie.

Idę w końcu na zakupy.

Ja generalnie nie godom i prawdziwego ślązaka nie zrozumiem, ale jakieś pojedyncze słowa używam w mowie powszechnej i nawet nie zastanawiam się nad tym, że to naleciałości gwary śląskiej Dziwię się, że ktoś nie rozumie jakiegoś słowa

Ale pysznie się zapowiada to danie Koniecznie daj znać jak wyszło.

[Torrini]

To jak dzisiaj wszystkie opowiadacie o obiadkach to u mnie będzie:

Dorada nadziewana czosnkowym oregano i rozmarynem z ziemniaczkami z masełkiem imbirowym i roszpunka w śmietankowym koperku. O. Ale ja się za obiady później zawsze biorę, bo TŻ wraca z pracy koło 20...

Też mam mały keczupowy szał, jadłam tak na początku ciąży - chleb z masłem i keczupem

[GaTTa]

Napisane przez Torrini

To jak dzisiaj wszystkie opowiadacie o obiadkach to u mnie będzie:

Dorada nadziewana czosnkowym oregano i rozmarynem z ziemniaczkami z masełkiem imbirowym i roszpunka w śmietankowym koperku. O. Ale ja się za obiady później zawsze biorę, bo TŻ wraca z pracy koło 20...

Też mam mały keczupowy szał, jadłam tak na początku ciąży - chleb z masłem i keczupem

<mniam><mniam> ślinka cieknie

Czekoladowca upiekłam czekam, aż wystygnie i wtedy napisze czy mi wyszedł


A tak z innej beczki mój kot podczas gdy ja piekłam czekoloadowca
"....nie pokaże Wam moich klejnotów..."

[Tacca]

Napisane przez asiula_n

Zdradz proszę przepis na tą sławną sałatkę, którą się tak codziennie zajadacie

Zaraz napiszę...

Napisane przez śliweńka

dzizas w moim suwaczku pisze że dziecko ma już 32cm wzrostu
i mam ćwiczyć mięśnie kegla tylko jak, na necie czytałam ale w ogóle tego nie czaję

O rany, jaka duża dzidzia!!!

Napisane przez izotropia

ja też się dołączam do tej prośby o przepis bo brakuje mi czegoś nowego w kuchni
mąż jest właśnie w sklepie... i kupuje mi algidę śmietankową z bakaliami, jeszcze nigdy w zimę tak mi lody nie smakowały... nie wiem co z tymi bakaliami zrobię ale może będzie dobre
koleżanki mamę pytają czy jem kwaśne czy słodkie, a ta się śmieje że na początku nawet sok z cytryny piłam (co jest dziwne, bo ja się zawsze krzywiłam jak mój brat pił i można mnie było straszyć samym sokiem z cytryny) i zajadałam się ogórkami kiszonymi, a teraz to rano ostro z ketchupem, a wieczorem serek biały na słodko więc jem wszystko

Kurczę, ja się zastanawiam jak męża odciągnąć od gier... chyba kompa zepsuję :P

Zaraz wrzucę..
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31596741]Idę do Biedronki i.. po lody, wy kusicielki :P[/QUOTE]
Też miałam iść do Biedrony, ale przez ten wicher mi się odechciało... Ale to lepiej bo strasznie ciężką siatę miałam, a tak sklep koło domciu... Tylko drogo.

Sałatka grecka:
Kapusta pekińska albo sałata lodowa - wolę z sałatą, ale nie było.
Papryka czerwona, żółta i zielona - można dać każdej po trochu albo tylko jedną. Ja dziś dostałam tylko czerwoną.
Oliwki bez pestek zielone i czarne.
Pomidory - ile kto lubi, ja daję dużo.
Ogórki - jw. Dałam jednego za to wielkiego.
Ser feta. Był tylko pełnotłusty. Trudno - nie odchudzam się przecież.
Cebula czerwona - można pokroić w talarki albo w kostkę, jak kto lubi. Ilościowo - daję jedną bo mąż nie lubi cebuli.

Wszystko pokroić w kostkę - nie ma znaczenia czy dużą, czy małą.

Popieprzyć, solić nie trzeba, bo feta sama w sobie jest słona.
Dodać sos vinegret. Ja dziś dałam kupczy z torebki, w zasadzie 2, bo dużą porcję zrobiłam. Gdyby w sklepie był ocet winny pewnie sama bym zrobiła.
Sos robię na oko, składniki:
Woda min.niegazowana na dużą porcję sałatki około 1/4 szklanki.
Oliwa z oliwek albo olej roślinny - jw.
Ocet winny - na oko dla smaku,
Można dać trochę soku z cytryny. Trzeba uważać, żeby nie wyszło za octowe... Kwaśne? Nie wiem jak smak określić.
Przyprawy: majeranek, pietruszka, kminek, bazylia, oregano, suszone mielone ziele lubczyka, koperek (można dać trochę świeżego). Tylko papryki i curry nie daję.
Można troszkę czosnku wycisnąć...
No... Nie jest to stricte vinegret chyba, ale nam smakuje.

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez 8ewus8

u mnie grzmi teraz. Dziwna ta pogoda.

Mój na szczęście nie gra. Wieczorami za to siedzi na forach, jak nie motoryzacyjnym to na muratorze i tak w kółko. Ostatnio jeszcze allegro doszło i szukanie wózka

Ja też czasem na muratorze przesiaduję, ale nie piszę tylko podczytuję, bo pisać jeszcze nie mam o czym... No i all... Obłęd. Mój za to jak gierkę załączy, to nie ma go dla świata.

Napisane przez _agata

Na pewno przeżyjesz. Ja jeszcze dodatkowo po wypiciu, kiedy przyszłam do domu miałam się czym zająć, więc czas zleciał. A później szybko śniadanie i było ok




Jestem po spotkaniu z kandydatem, widziałam całość pracy, którą robił. Cud miód. Cenowo też przystępny, gorzej z terminami. Ale do końca lutego udałoby się zrobić.
Jeszcze jak mu powiedziałam, ze ja MUSZĘ się przeprowadzić w kwietniu, podając powód, to spojrzał łaskawszym okiem.
Ale nie napalam się. Jutro kolejny.

I podłogi byłam oglądać...

No... Jak porządny fachowiec to tylko pogratulować.

Zauważyłam ostatnio, że mam fory u facetów, takich w wieku dziadkowym prawie... No dajmy na to około 50 do 60. Starsi to już nie. Więcej zrozumienia wykazują kobiecie z brzuszkiem niż młodzi i świeży tatusiowie.

[Gaabbi]

Napisane przez GaTTa

A tak z innej beczki mój kot podczas gdy ja piekłam czekoloadowca
"....nie pokaże Wam moich klejnotów..."

A to moje zakupy z przedwczoraj w TKMaxx. Resztę obfocę później.

[Tacca]

Śliczne!!!

[justys1358]

Piękne ubranka

U mnie od 20 min. jest śnieżyca Masakra z tą pogodą.

[libretka]

Napisane przez GaTTa

<mniam><mniam> ślinka cieknie

Czekoladowca upiekłam czekam, aż wystygnie i wtedy napisze czy mi wyszedł


A tak z innej beczki mój kot podczas gdy ja piekłam czekoloadowca
"....nie pokaże Wam moich klejnotów..."

świetny kociak

Gaabbi fajne ciuszki

[zaaaabcia]

Napisane przez martita_891

Ja się wyśmiewam? Napisałam tylko jak z medycznego punktu widzenia to wygląda. U jednej z dziewczyn na wątku dzięki usg 3d lekarz zobaczył zmiany na nerce... Jest mnóstwo przykładów ale jasne...usg 3d jest niepotrzebne bo Ty go nie miałaś. Przestań proszę cytowac każdą moją wypowiedź i się skończy.

A przepraszam ten obrazek to co znaczy " " ?

Gdzie ja napisalam ze usg 3D jest niepotrzebne bo ja go nie mialam ? Chyba Ci sie cos pomylilo , napisalam tylko jakie zdanie na ten temat ma moj gin i z tego co widze nie tylko moj. I nie mowi mi prosze kogo posty mam cytowac a kogo nie .. bo jesli mam cos do napisania to bede to robila i nie bede nikogo o zdanie pytac a juz napewno nie Ciebie. Jak bys nie zauwazyla to nie jestes az tak bardzo rozchwytywana zebym cytowala Twoj kazdy post To Ty ostatnio cydowalas to co ja pisze i sie upieralas przy swoim.

Ja rozumiem ze bylam jedna z nielicznych dziewczyn na watku ktore nie zachwycily sie Twoimi akwarium i dlatego masz do mnie jakies "ale" ... ale wyluzuj troszke

Tyle odemnie koncze ten temat.

Sorki dziewczyny ze zasmiecam watek.

Napisane przez Pandzia_2010

Dzidzia waży 349g wszystko ok. aleee najlepsze teraz lekarz do mnie "śmiech na sali ostatnio mówiliśmy,że chłopak ale teraz wydaję mi się że dziewczynka" i poprawił w karcie ciąży S na C

a to jaja niezle wyszly a na ile % lekarz wczesniej mowil ze bedzie synek?

[begie13]

Napisane przez Tacca

To chyba ogólnopolskie powiedzenie...

Może i tak, ale przyznam, że nigdy wcześniej nie słyszałam...

[Torrini]

Napisane przez Gaabbi

A to moje zakupy z przedwczoraj w TKMaxx. Resztę obfocę później.

śpiworek! I jeszcze taki tani

Kurczę, ja byłam z 2 razy w TK Maxxie ale koło świąt i był taki tłum i wszystko tak porzucane, że szkoda gadać I prawie nic na neimowlęta nie było tylko stroje karnawałowe. W Warszawskim kupowałaś?

I powiedz, koniecznie jak Ci wyszedł, bo ja już nic nie mam.. Super że dajesz mu wystygnąć u mnie w rodzinie wszystkie kuzynki wyciągają od razu bo uwielbiają miekkie ciepłe ciasto. A przecież przez to może ono klapnąć ... :-(

[pola_m]

Napisane przez zaaaabcia

a to jaja niezle wyszly a na ile % lekarz wczesniej mowil ze bedzie synek?

hmmm... no nie wiem, czy jaja

[zaaaabcia]

Napisane przez pola_m

hmmm... no nie wiem, czy jaja

hahaha no faktycznie troche nie na miejscu te "jaja"

[anulka4771]

Śliweńka jak ja wtedy byłam to były i na krótki i długi rękaw zwykłe,tzn bez żadnych bajer, z jakimś rysunkiem.Ale 3-pak za 30zł to dla mnie jak za darmo.
u mnie w biedronce od dziś wyprzedaż,kupiłam Filipowi 2pary kaloszy jedne za 5zł.Myślałam że będzie więcej rzeczy na wyprzedaży ale pytałam się koleżanki to mówiła,że połowwa rzeczy nie przyjechała.
Byłam u lekarza i weszłam 3,szybciej poszłam i powiedziałam,że nie moge czekać bo musze dziecko odebrać.I kazał brać mi eurthyrox 100,na drugi dzień 125.Trochę dużo ale powiedział że biore 100 a tsh i tak mam za duże.I przyjść z wynikami za 6 tyg(ft4,tsh i glukoza).

[Tacca]

Napisane przez pola_m

hmmm... no nie wiem, czy jaja

Właśnie jaja okazuje się, że nie...

[śliweńka]

Napisane przez Pandzia_2010

u nas tez gry wczoraj az sie pokłocilam z nim o to juz zamówił Diablo II no szlag mnei trafa a juz nie moge wytrzymac jak gra w jakies symulatory ciezarowek

ja sobie to tłumaczę tak niech chłopak gra póki dziecko sie nie urodziło

Napisane przez GaTTa

<mniam><mniam> ślinka cieknie

Czekoladowca upiekłam czekam, aż wystygnie i wtedy napisze czy mi wyszedł


A tak z innej beczki mój kot podczas gdy ja piekłam czekoloadowca
"....nie pokaże Wam moich klejnotów..."

kot moich rodziców robił tak samo

Napisane przez zaaaabcia

A przepraszam ten obrazek to co znaczy " " ?

Gdzie ja napisalam ze usg 3D jest niepotrzebne bo ja go nie mialam ? Chyba Ci sie cos pomylilo , napisalam tylko jakie zdanie na ten temat ma moj gin i z tego co widze nie tylko moj. I nie mowi mi prosze kogo posty mam cytowac a kogo nie .. bo jesli mam cos do napisania to bede to robila i nie bede nikogo o zdanie pytac a juz napewno nie Ciebie. Jak bys nie zauwazyla to nie jestes az tak bardzo rozchwytywana zebym cytowala Twoj kazdy post To Ty ostatnio cydowalas to co ja pisze i sie upieralas przy swoim.

Ja rozumiem ze bylam jedna z nielicznych dziewczyn na watku ktore nie zachwycily sie Twoimi akwarium i dlatego masz do mnie jakies "ale" ... ale wyluzuj troszke

Tyle odemnie koncze ten temat.

Sorki dziewczyny ze zasmiecam watek.



a to jaja niezle wyszly a na ile % lekarz wczesniej mowil ze bedzie synek?

tak to skomentuje

[Tacca]

Małż przyszedł... Kot już u drzwi drze ryłka...

[śliweńka]

Napisane przez anulka4771

Śliweńka jak ja wtedy byłam to były i na krótki i długi rękaw zwykłe,tzn bez żadnych bajer, z jakimś rysunkiem.Ale 3-pak za 30zł to dla mnie jak za darmo.
u mnie w biedronce od dziś wyprzedaż,kupiłam Filipowi 2pary kaloszy jedne za 5zł.Myślałam że będzie więcej rzeczy na wyprzedaży ale pytałam się koleżanki to mówiła,że połowwa rzeczy nie przyjechała.
Byłam u lekarza i weszłam 3,szybciej poszłam i powiedziałam,że nie moge czekać bo musze dziecko odebrać.I kazał brać mi eurthyrox 100,na drugi dzień 125.Trochę dużo ale powiedział że biore 100 a tsh i tak mam za duże.I przyjść z wynikami za 6 tyg(ft4,tsh i glukoza).

tesco sa fajne bodziaki ja kupiłam 3szt za 20zł

[anulka4771]

Napisane przez śliweńka

tesco sa fajne bodziaki ja kupiłam 3szt za 20zł

Niestety ja mam tesco głównie spożywcze itp.Ciuchów nie ma a jak są to żucą jakieś ochłapy.

[Torrini]

Napisane przez śliweńka

tesco sa fajne bodziaki ja kupiłam 3szt za 20zł

To ja Was i tak przebiję - Motherhood - przełom chyba wrzesień - pażdziernik, jak już wiedziałam, że jestem w ciąży była taka przecena:

7 x body z krótkim rękawem z 129 na 45zł + drugie gratis...

Więc tych początkowych mam chyba ponad 20...

A za 5zł były cudne czapeczki w H&M i Motherhoodzie też zresztą,
tylko teraz nie wiadomo jak będzie z przecenami bo dla mnie 30% taniej to jak nic przy takich oryginalnych cenach jak w MH.

A.. koszule - za 55 zł chyba wam zdjęcia porwzucam jak już będę miała dostęp do mejla, przeceniona z 219 ! różowa z koroneczką, śliczna i druga gratis, ze szlafroczkiem.

Tam jak już są przeceny, to naprawdę SĄ.

[_Maya_]

Napisane przez Pandzia_2010

Dzidzia waży 349g wszystko ok. aleee najlepsze teraz lekarz do mnie "śmiech na sali ostatnio mówiliśmy,że chłopak ale teraz wydaję mi się że dziewczynka" i poprawił w karcie ciąży S na C

ale numer styczeń jednak rządzi się swoimi prawami

Napisane przez ania_85

mi to tylko sie zawsze z jednym kojarzy
Ostatnio tz przyszedl do domu i powiedzial czy jestem glodna czy chce kanapki,a ja mowie ze chce cos cieplego,bo nic dzisiaj cieplego w ustach nie mialam padlismy ze smiechu

dobre

Napisane przez aga_bre

Ja ma zamiar dzisiaj zrobić piersi z kurczaka nadziewane szpinakiem i pomidorami suszonymi w marynacie cytrynowo czosnkowej. Zobaczymy co to bedzie.

Idę w końcu na zakupy.

brzmi pysznie...i mimo że jestem po obiedzie, to aż mi ślinka pociekła

Napisane przez GaTTa

A tak z innej beczki mój kot podczas gdy ja piekłam czekoloadowca
"....nie pokaże Wam moich klejnotów..."

Napisane przez Gaabbi

A to moje zakupy z przedwczoraj w TKMaxx. Resztę obfocę później.

jakie piękne!!!!! ten komplet z misiem jest obłędny!!!! zresztą śpiworek też

[zaaaabcia]

Napisane przez _Maya_

ale numer styczeń jednak rządzi się swoimi prawami

dokladnie mam nadzieje ze luty bedzie podobny bo 1go mam wizyte

[8ewus8]

Gaabbi ciuszki super!

Do szpitala z ubranek dziecięcych to jakie trzeba wziać?
Można kaftaniki i pajacyki na to? U mnie na stronie szpitala jest, ze trzeba wziąć m.in 4x body. Rozumiem, ze z długim rekawem i na to półśpiochy mogą być?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja się właśnie obżeram tortillami, popijam napojem bogów, a w lodówce czeka Grycan Bakaliowy

[slimaczek19]

Napisane przez diablica071086

pytanie do wrocławianek słyszałyście jakieś opinie o szpitalu w Oławie? bo mam mniej więcej taką samą odległośc jak na brochów

Ja słyszałam/czytałam same pozytywne, np. na stronie Rodzić po ludzku, i właśnie tam będę rodzić no chyba, że jakiś kataklizm będzie

[śliweńka]

na stronie mojego szpital pisze tak

Przyjęcie do porodu

2011-03-01


Trzy tygodnie przed planowanym terminem porodu należy przygotować torbę z następującymi rzeczami:


dla Matki:

• wygodna nocna bielizna umożliwiająca karmienie piersią (3 sztuki), biustonosz do karmienia piersią, mały jasiek przydatny przy karmieniu;
• szlafrok, obuwie zmienne oraz klapki pod prysznic;
• majtki jednorazowe;
• dwie paczki zwykłych jednorazowych pieluch np. Bella, paczka zwykłych podpasek;
• przybory toaletowe, w tym stosowany dotychczas preparat do higieny intymnej;
• dwa ręczniki (kąpielowy i zwykły);
• papier toaletowy;
• woda mineralna niegazowana 2 litry, kubek, sztućce;
• rzeczy, bez których nie wyobraża sobie Pani spędzenia czasu w Szpitalu;

dla Dziecka:

• trzy cienkie bawełniane kaftaniki;
• trzy ciepłe bawełniane kaftaniki;
• dwie pary śpioszków;
• dwie pary skarpetek;
• dwie bawełniane czapeczki bez wiązania;
• ciepły kocyk lub śpiworek (rożek);
• dwa duże ręczniki kąpielowe dla noworodka;
• dziesięć pieluszek tetrowych i jedną paczkę jednorazowych;

Wszystkie rzeczy – nawet nowe – powinny być uprzednio wyprane.


dla Ojca:

• wygodne ubranie na zmianę;
• buty na zmianę (klapki, kapcie);
• coś do jedzenia;
• aparat fotograficzny, kamera – według uznania.