Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III - Strona 72 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki wybieramy tytuł IV cz. naszego wątku?
Mamy majowo-czerwcowe imiona dla dzieci mają prawie gotowe. 3 4,29%
Majowo-czerwcowe mamy - imiona dla dzieci wybieramy. 5 7,14%
Jak ten czas szybciutko leci, wybieramy imiona dla dzieci. 3 4,29%
Minie zima, przyjdzie wiosna, każda mama będzie radosna. 2 2,86%
Zima minie, wiosna nadejdzie, przy każdej mamie dziecko będzie. 5 7,14%
Miną II, III, IV... W maju pierwsze dzieci ujrzymy na świecie. 3 4,29%
Co to pajac, rogal, pomocy! Plotkujemy od rana do nocy. 7 10,00%
Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! 42 60,00%
Głosujący: 70. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-01-19, 21:33   #2131
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Tak szukam różnych informacji i szukam... Chyba trzeba by założyć wątek "poród 2012 w Lublinie"... Ale się wstydzę... Może jakaś inna lublinianka będzie bardziej odważna...
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-19, 21:37   #2132
tusia85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 67
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez libretka Pokaż wiadomość
to raczej na porodówce się nie spotkamy bo ja mam termin na 03 maja, ja mieszkam niedaleko Pucka, ostatnio byłam w Rumii w tym dużym sklepie świat dziecka i bardzo się rozczarowałam, bardzo drogo.
Powiem Ci szczerze, że nie byłam w tym sklepie rzeczywiście koleżanki mówiły że strasznie drogo a jakoś po drodze tam nie mam.
tusia85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-19, 21:56   #2133
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Coś się grypowo czuję... Ciekawe z czego, jak cały czas siedzę w domu :/ Dzisiaj tylko wyszłam na 10 minut do sklepu, w czapce, może to przez to, że nie suszę włosów, ale mam ciepło w mieszkaniu... sama nie wiem
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-19, 22:02   #2134
Michalowa79
Raczkowanie
 
Avatar Michalowa79
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 351
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31729260]Coś się grypowo czuję... Ciekawe z czego, jak cały czas siedzę w domu :/ Dzisiaj tylko wyszłam na 10 minut do sklepu, w czapce, może to przez to, że nie suszę włosów, ale mam ciepło w mieszkaniu... sama nie wiem [/QUOTE]

Kiedyś czytałam że mokra głowa nijak się ma do przeziębienia, a to samopoczucie to z osłabienia organizmu pewnikiem.
Będzie dobrze jeśli lubisz czosnek to szybko postawi Cię na nogi.
Michalowa79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-19, 22:05   #2135
blueelektron
Rozeznanie
 
Avatar blueelektron
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 991
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
No i będę się chwaliła Jest 100% chłopak, 470 g wagi i ma bardzo długie ręce i nogi i lekarz powiedział, że dla niego to jestem w 23 t. Wszystkie parametry dobre, rozwija się prawidłowo. Na początku dziecię szalało, po czym odwróciło się plecami i tyle go widzieli Na płytce mamy nagraną buźkę i rączkę, jak podnosi i trze sobie oczka, a później jak ziewa. Widzieliśmy też stópki i paluszki z kciukiem do góry. Ogólnie jestem bardzo zadowolona, bo i wiem że dzidzia zdrowy i rośnie i widziałam tego małego szkraba i mamy pamiątkę.

Polecam jeśli ktoś się jeszcze waha.
Ahhh... i dostałam 2 kartki z wszystkimi mierzonymi parametrami oraz opinią
super, jak narazie prawie same chłopy na tego 26 maja się szykują . Ja też chciałam Szymona ale mój mąż ma inne opcje. Także nasza dzidzia nie wiadomo jakie będzie nosić imię :/

Edytowane przez blueelektron
Czas edycji: 2012-01-19 o 22:08
blueelektron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-19, 22:08   #2136
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31729260]Coś się grypowo czuję... Ciekawe z czego, jak cały czas siedzę w domu :/ Dzisiaj tylko wyszłam na 10 minut do sklepu, w czapce, może to przez to, że nie suszę włosów, ale mam ciepło w mieszkaniu... sama nie wiem [/QUOTE]
Miodek, cytrynka, sok z malin, czosnek - zapobiegawczo... Równie dobrze mąż mógł coś przywlec... Wygrzewaj się i nie daj się przeziębieniu!
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-19, 22:10   #2137
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
SzmaragdowyKotek Ty kiedyś podawałaś linka co trzeba robić z kroczem? jak ćwiczyć?
Jesli tak, poproszę jeszcze raz linka, zapiszę go sobie.

Bardzo proszę https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...i%EAcie+krocza
Ja dołączyłam po kilku stronach, ale bardzo polecam lekturę całości Naprodukowałam się dość mocno w tym wątku, wydawało mi się, ze napisałam wszystko, co było istotne i wszystko co robiłam krok po kroku, ale gdyby któraś z Was miała jeszcze jakieś pytania, to służę radą

Tacca, nikt Ci nie każe brać znieczulenia, jeżeli nie masz na to ochoty. Widzę, że faktycznie biedactwo kiepski masz dziś nastrój... Tylko właśnie - niech to wszystko będą Twoje decyzje masz do nich prawo, bo to TY rodzisz SWOJE dziecko - i nikt nie ma Ci prawa niczego narzucać. Powtarzaj to sobie do skutku Naprawdę pora skończyć z tym, że personel w szpitalu czy potem w domu rodzina będzie robiła co chciała i dyktowała Ci, jak masz rodzić, jak masz karmić, jak masz wychowywać itd., bo to Twoje ciało, Twoje dziecko i Twoje decyzje Mam wrażenie że Ty najbardziej boisz się nie porodu czy karmienia, tylko własnie tego narzucania z zewnątrz, co masz robić, prawda? I na wszelki wypadek od razu stajesz okoniem. I powiem Ci, ze wcale Ci się nie dziwię, bo mnie też szlag trafia, jak ktoś mnie do czegoś zmusza. Dlatego jak nie dasz sobie niczego narzucić, nawet jakichś odwiedzin i macania dziecka po porodzie, to jestem przekonana, że wzystko będzie dobrze i szybko wejdziesz w rolę mamy, tylko musisz nabrać pewności, ze to, co robisz, jest słuszne a będzie, na pewno! ja z doświadczenia mogę powiedziec, że im mniej słuchałam "doradzaczy" tym lepiej mi szło oczywiście co innego poprosić o radę kogoś do kogo ma się zaufanie i czyjej rady chce się wysłuchać, mówię o takich doradzaczach typu "dobra ciocia" - ach, jaką krzywdę dziecku robisz, że je karmisz czy nie karmisz czy że rodzisz tak czy nie inaczej. I nie musisz nikomu się tłumaczyć ze swoich decyzji, bo to niczyj interes i nikogo nie powinno to interesować. To normalne, ze się boimy, każdy chyba bardziej boi się tego, co nieznane, niż czegoś ewidentnie złego - bo przy nieznanym nie wiemy, czego się spodziewać, ale naprawdę, słuchaj siebie, a wszystko będzie dobrze przytulam Cię mocno!

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2012-01-19 o 22:19
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-19, 22:18   #2138
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Bardzo proszę https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...i%EAcie+krocza
Ja dołączyłam po kilku stronach, ale bardzo polecam lekturę całości Naprodukowałam się dość mocno w tym wątku, wydawało mi się, ze napisałam wszystko, co było istotne i wszystko co robiłam krok po kroku, ale gdyby któraś z Was miała jeszcze jakieś pytania, to służę radą

Tacca, nikt Ci nie każe brać znieczulenia, jeżeli nie masz na to ochoty. Widzę, że faktycznie biedactwo kiepski masz dziś nastrój... Tylko właśnie - niech to wszystko będą Twoje decyzje masz do nich prawo, bo to TY rodzisz SWOJE dziecko - i nikt nie ma Ci prawa niczego narzucać. Powtarzaj to sobie do skutku Naprawdę pora skończyć z tym, że personel w szpitalu czy potem w domu rodzina będzie robiła co chciała i dyktowała Ci, jak masz rodzić, jak masz karmić, jak masz wychowywać itd., bo to Twoje ciało, Twoje dziecko i Twoje decyzje Mam wrażenie że Ty najbardziej boisz się nie porodu czy karmienia, tylko własnie tego narzucania z zewnątrz, co masz robić, prawda? I na wszelki wypadek od razu stajesz okoniem. I powiem Ci, ze wcale Ci się nie dziwię, bo mnie też szlag trafia, jak ktoś mnie do czegoś zmusza. Dlatego jak nie dasz sobie niczego narzucić, nawet jakichś odwiedzin i macania dziecka po porodzie, to jestem przekonana, że wzystko będzie dobrze i szybko wejdziesz w rolę mamy, tylko musisz nabrać pewności, ze to, co robisz, jest słuszne a będzie, na pewno! ja z doświadczenia mogę powiedziec, że im mniej słuchałam "doradzaczy" tym lepiej mi szło oczywiście co innego poprosić o radę kogoś do kogo ma się zaufanie i czyjej rady chce się wysłuchać, mówię o takich doradzaczach typu "dobra ciocia" - ach, jaką krzywdę dziecku robisz, że je karmisz czy nie karmisz czy że rodzisz tak czy nie inaczej.
Jakoś tak dzisiaj sceptycznie do wszystkiego podchodzę. Mam nadzieję, że to chwilowe. Dzięki za dobre słowo!
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-19, 22:48   #2139
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Tak, tak, zastosuję się do Waszych rad i jutro zacznę kurację miodowo-cytrynowo-mleczno-herbacianą.

No chłopcy przeważają, czyżby mi miała przypaść w udziale dziewczynka? Mam USG 31.01 i podejrzewamy oboje z mężem, że tak właśnie może być, gin mówił, że ma pewne podejrzenia, ale nie chce ich zdradzać, ja myślę, że jakby był chłopak, to by widział na pewno siusiaczka, mąż też myśli, że to będzie "ta" opcja Ale się okaże, ja się nie nastawiam, bo jest mi wszystko jedno - naprawdę najważniejsze, żeby było zdrowe.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-19, 22:53   #2140
_Maya_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 806
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez Michalowa79 Pokaż wiadomość
Ja ich jeszcze nie czuję ale to pewnie dlatego że dopiero 19 tydzień
Za to dzisiaj przez to ciśnienie albo nie wiem przez co wróciły zawroty głowy
dobrze że znam to uczucie i zdążyłam usiąść zanim się przewróciłam.
witaj w klubie -ja miałam dzisiaj pierwszy zjazd w autobusie jak do pracy jechałam...najpierw się porozbierałam, a jak przestałam słyszeć cokolwiek to poprosiłam ostatkiem sił o ustąpienie miejsca... ledwo się tam wdrapałam, ale chwila oddechu i już było w porządku.
Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
No i będę się chwaliła Jest 100% chłopak, 470 g wagi i ma bardzo długie ręce i nogi i lekarz powiedział, że dla niego to jestem w 23 t. Wszystkie parametry dobre, rozwija się prawidłowo. Na początku dziecię szalało, po czym odwróciło się plecami i tyle go widzieli Na płytce mamy nagraną buźkę i rączkę, jak podnosi i trze sobie oczka, a później jak ziewa. Widzieliśmy też stópki i paluszki z kciukiem do góry. Ogólnie jestem bardzo zadowolona, bo i wiem że dzidzia zdrowy i rośnie i widziałam tego małego szkraba i mamy pamiątkę.

Polecam jeśli ktoś się jeszcze waha.
Ahhh... i dostałam 2 kartki z wszystkimi mierzonymi parametrami oraz opinią
ahhhh Gratulacje rany jak ja się nie mogę doczekać USG....

dzisiaj z tego wszystkiego wpadłam do mothercare i odreagowałam bodziakami z krótkim rękawem 6 sztuk łącznie zakupiłam a M. stwierdził, że więcej dziecku ciuchów nie trzeba ja mu dam

i mam od dzisiaj ten kojec z motherhood - jest genialny!
ciężki, stabilny, nic się nie przemieszcza w środku, mega wygodny ahhh nie moge doczekać się nocki z nim ....M. nazywa go "szczurem"
_Maya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-19, 23:02   #2141
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Uciekam spać...
Dobrej nocki!
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-19, 23:02   #2142
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Jakoś tak dzisiaj sceptycznie do wszystkiego podchodzę. Mam nadzieję, że to chwilowe. Dzięki za dobre słowo!
Oczywiście, że chwilowe! wiesz, te nasze hormony ciążowe co one z nami robią ja też wczoraj schizowałam, bo dzisiaj miałam połówkowe, więc na wszelki wypadek w nocy nie spałam i aż mi ciśnienie z nerwów skoczyło a tu wszystko dobrze - kawał chłopa - 340g, od głowy do pupy prawie 14 cm i obwód główki prawie 5cm. Tylko wróciłam do domu, przespałam się i zmierzyłam ciśnienie - od razu mi wróciło do normydoskonale rozumiem Twoje nerwy, w końcu sama też kilka lat temu przez to przechodziłam - po to tu jesteśmy, zeby się wspierać i dzielić doświadczeniami
nic się nie martw na zapas, wszystko będzie dobrze! Dobrej nocki!

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2012-01-19 o 23:04
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-19, 23:22   #2143
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Jestem jakaś nienormalna, ale odkąd czuję ruchy dziecka, to czuję się dziwnie. Z jednej strony jest to wzruszające i ogromnie miłe, a z drugiej strony czuję, jakby ktoś zabierał mi mnie samą. Taki atak na moje ciało. Moja bezradność w tej kwestii doprowadza mnie prawie do płaczu. Taką bezsilność czuję Sama nie rozumiem tego stanu w mojej głowie...
Powoli, po trochę i się przyzwyczaisz. Tak to jest z macierzyństwem, jeszcze dużo nowych doznań przed Tobą

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31720693]Przybij piątkę. Ja się ostatnio strasznie dziwnie czuję. Zaczynam sobie wyobrażać, jaką to jestem wyrodną matką, ale mam przedziwne, mieszane uczucia. Pewnie jak zobaczę USG to mi przejdzie, ale naprawdę teraz bardzo dziwne mam myśli. No i na dodatek to, co pisałam wcześniej, obawa, że bez wiedzy czymś szkodzę dziecku, że jestem na coś, o czym nie wiem chora i przez to coś będzie nie tak... Powinni mi odciąć media.[/QUOTE]

Ech, bardziej by było wg mnie dziwne i nie w porządku to, gdyby kobieta w ciąży była przekonana, że ma wszystko w małym palcu i pod kontrolą. Niepewność i mieszane uczucia są normalne Ja jestem tym razem w ciąży o wiele spokojniejsza, nie analizuję już tak dnia za dniem, kolejne tygodnie lecą nie wiadomo kiedy (jutro 25 zaczynam ), przy Maksie wszystko było dla mnie nowe. I z jednej strony jestem o wiele spokojniejsza w kwestiach opieki nad niemowlęciem i wychowaniem dziecka, a z drugiej strony obawiam się jakichś nowych sytuacji, bo przecież każde dziecko jest inne i wszystko może się wydarzyć. Na pewno drugie dziecko wychowuje się zupełnie inaczej, widząc już jakie błędy popełniło się przy pierwszym. Teraz trzeba uważać, żeby nie przegiąć w drugą stronę

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Już jestem.
Wszystko dobrze, małe się ładnie rusza serduszko bije 158/min. Niestety nie wiem kto w brzuchu siedzi.
To najważniejsze, że wszystko dobrze! Choć rozumiem też Twoje zniecierpliwienie, ja miałam często usg od początku, a mały do 20 tc tak się bunkrował, że za nic nie dało się podejrzeć

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
No i będę się chwaliła Jest 100% chłopak, 470 g wagi i ma bardzo długie ręce i nogi i lekarz powiedział, że dla niego to jestem w 23 t. Wszystkie parametry dobre, rozwija się prawidłowo.
Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
dzisiaj miałam połówkowe, więc na wszelki wypadek w nocy nie spałam i aż mi ciśnienie z nerwów skoczyło a tu wszystko dobrze - kawał chłopa - 340g, od głowy do pupy prawie 14 cm i obwód główki prawie 5cm
onething, Kotek, dla Was również gratki

Ja trochę jestem kurcze podenerwowana, wracałam autem do domu ok. 19:30, mokry śnieg padał bardzo mocno od popołudnia, jechałam 30-40 km/h, bo tak drogi zasypane, auto tańczy na drodze, a jakiś debil mi z podporządkowej wyjechał tuż przede mnie. Cudem wyhamowałam Zdążył wyjechać cały, więc jakbym go w pupę stuknęła, to by jeszcze pewnie moja wina była Niektórzy to zupełnie nie mają wyobraźni na drodze Miękkie nogi miałam jak wróciłam do domu i trochę mnie to trzymało...
Ale, żeby lepsze klimaty wprowadzić, to powiem Wam gdzie byłam Wspominałam, że chyba zmienię gina, bo Medicover rozwiązał umowę z placówką, do której chodziłam na kartę. Dziś byłam u nowej gin obadać co i jak, co ona na przejęcie pacjentki pod koniec II trym U poprzedniego gina mam jeszcze umówioną wizytę na 31.01, ale do nowej wolałam pójść wcześniej, żeby jak mi się nie spodoba, to jeszcze kogoś innego szukać. Ale było super! Co prawda na początku strzeliła tekstem "nie lubimy pacjentek, które w połowie ciąży zmieniają lekarza" i pytała, czy umawiałam się z tamtym lekarzem na poród, żeby to nie wyglądało jak jakies podbieranie pacjentek... Ale chyba się zaraz zreflektowała, bo powiedziała, że oczywiście mogę do niej chodzić, tylko że będzie musiała mnie dużo wypytywać, co było wcześniej, a ja na to, że nie ma problemu, że mam wszystkie papiery i mogę opowiadać. Potem już była miła, konkretna, szczegółowa, więc jestem bardzo zadowolona i powiedziała, że skoro mam do niej chodzić, to chce zobaczyć dzidziola, więc miałam usg dość dokładne (aparat lepszy niż u tamtego gina), w zasadzie jak połówkowe. Kajko waży ok. 650 g i to było super popatrzeć na niego znowu i usłyszeć od drugiego lekarza, że wszystko jest w najlepszym porządku

I dziś ja mam pytanie kulinarne, agato lub jeśli ktoś inny wie, to też proszę o radę
Tż znalazł na necie taki przepis na tęczowy tort i chce, żebym zrobiła Maksiowi na urodziny. Tam w przepisie jest ekstrakt waniliowy. Poczytałam trochę i już wiem mniej więcej, o co chodzi... że to z cukrem czy olejkiem waniliowym nie ma nic wspólnego Może któraś ma jakieś źródło, gdzie kupuje - sklep internetowy czy allegro i jakiś sprawdzony ekstrakt? U mnie w mieście pewnie nie kupię, chyba że w Almie? Nie chcę go dużo i nie będę robić sama
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-19, 23:37   #2144
ghosst
Raczkowanie
 
Avatar ghosst
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 96
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31726748]To znaczy ja bardzo bym chciała karmić piersią, ale znając siebie i swój próg bólu to wiem, że może być to ciężkie.
Ja generalnie nie mam różowych okularów jeśli chodzi o macierzyństwo, mam mnóstwo obaw.[/QUOTE]
W pierwszej chwili przeczytałam, że nie masz różowych okularów i masz mnóstwo barw

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Już jestem.
Wszystko dobrze, małe się ładnie rusza serduszko bije 158/min. Niestety nie wiem kto w brzuchu siedzi.
Następna wizyta 15 lutego, zrobimy połówkowe na nowym sprzęcie już. Na infekcję dostałam globulki i mam brać witaminki, ale nie powiedział jakie.

Ogólnie czuję się zmęczona i zniechęcona.
Do okulisty mam pójść, ale bez względu na to co powie to o ewentualnym wykonaniu cc decyduje szpitalny specjalista. Taka jest praktyka u gina w szpitalu. Co ma być to będzie.
Super, że dzidzuś ok i wszystko w porządku. A co cię naszło na doła?? Ja co najmniej tydzień po wizycie unoszę się pięc cm nad ziemią Za to tydzień przed... bez kija nie podchodź

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Dziewczyny kochane, wyluzujcie troszkę nie bójcie się tak strasznie i nie nastawiajcie się na najgorsze najważniejsze to przygotować krocze do porodu (matko, ale to brzmi), już pisałam wcześniej co można zrobić, żeby nie nacinali. A mozna zrobić naprawdę dużo. Po porodzie wtedy krocze w ogóle nie boli i błyskawicznie wraca się do formy - to mięśnie i jak każde mięśnie można je rozćwiczyć.
Jeżeli chodzi o znieczulenie, to moim zdaniem nie ma co udawac matki polki - po co się męczyć bez sensu??? Jak dają to brać, właśnie po to, żebyśmy miały siłę potem zajmować się maluchem, a nie płakać z bólu, bo to średnia przyjemność. Zęby też można wyrywać na żywca, czy nogę amputować, pytanie tylko brzmi - po co???? Powiem Wam, ze moja ginekolog sama mi powiedziała, że z jej obserwacji wynika, że kobiety, które mają zzo rodzą szybciej i bez komplikacji! - po prostu się rozluźniają, odprężają, a dziecko jest dotlenione. Komplikacje generalnie są sporadyczne i prawdopodobnie by wynikły równiez wtedy, gdyby zzo nie było! Naprawdę lepszym wyjściem jest zzo niż paskudny dolargan i jemu podobne, który jest po prostu narkotykiem i ewidentnie źle działa na dziecko. U nas muszą coś mówić, bo zzo jest w powijakach jeszcze - to jakiś luksus w naszym pięknym kraju. W Europie jest dla każdej rodzącej i bardzo się dziwią, jak nie chcesz. U nas nie ma anestezjologów (sama się dowiedziałam, ze nie bedę mieć zzo, bo anestezjolog ma własnie cesarkę), za zzo trzeba płacić, więc musza coś mówić, bo tak by każda chciała tak samo jak jeszcze w wielu szkołach rodzenia pokutuje przesąd, że każdą rodzącą należy nacinać, bo tak jest lepiej. Masakra jakaś... Proponuję zajrzeć na wątek wizażowy o porodzie z zzo - ANI JEDNEJ negatywnej opinii, dziewczyny wszystkie mówią, że jeszcze raz by wzięły i polecają. Po zwykłej aspirynie też możecie mieć komplikacje ale to nie znaczy, że aspiryna ogólnie jest niebezpieczna, prawda???
A w kwestii karmienia piersią tez nie ma co zakładać - same zobaczycie - spodoba się Wam, to będziecie karmić, jak nie - to nie. Naprawdę nic na siłę. Myślę, że najważniejsze jest, żebyście sobie założyły, że to WY decydujecie o wszystkim i nie pozwólcie robić tego komuś za Was! To Wasze ciało, Wasze dziecko i Wasze piersi i tak przy porodzie jak i przy karmieniu nie należy się na konkretnego nastawiać, tylko robić tak, jak Wam w danej chwili pasuje. Ja np. z takich moich lęków tez mogę powiedzieć, że bardzo się bałam, że np. nie zaakceptuję swojego dziecka, że będę miała jakąś depresję poporodową - a tu niespodzianka - nie miałam nawet chwilowego zachwiania nastroju i wszytsko było tak naturalne i u mnie i u męża, ze sama się dziwiłam - gigantyczna fala endorfin, która trwa do dziś więc naprawdę nie ma co zakładać - po prostu płyńcie z prądem i słuchajcie SIEBIE!! przy porodzie i dziecku są możliwe miliony różnych scenariuszy, po prostu nie opracujecie sobie wszystkich w głowie, więc moja rada - podejmujecie samodzielnie decyzję w danej, konkretnej chwili na podstawie przesłanek które są w tej właśnie chwili, a nie na podstawie czegoś, co sobie wymyśliłyście dzisiaj czy jutro. Co z tego, że sobie założymy jakiś konkretny poród, a potem się okaże, że musi być cesarka np? Co z tego, że założymy, że będziemy karmić, a okaże się że nie mamy czym albo odwrotnie - teraz karmienie budzi w nas odrazę, a potem okaże się najcudowniejszym doświadczeniem na ziemi? Ja bym radziła wyluzować, nic nie zakładac z góry i słuchac siebie, to znacznie łatwiej będzie Wam podejmować wszelkie decyzje To Wy decydujecie o wszystkim, Dziewczyny!
To tak dla podniesienia na duchu wszystkich spanikowanych biedulek
Dzięki za tego maila. Fajnie, że chciało Ci się tak rozpisac, bo na mnie ta lektura podziałała kojąco Ech, jak bym chciała, żeby wszyscy, którzy mnie otaczają, mieli takie właśnie podejście, bez zbędnego zadęcia na wciskanie komuś swoich jedynie słusznych mądrości

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
No i będę się chwaliła Jest 100% chłopak, 470 g wagi i ma bardzo długie ręce i nogi i lekarz powiedział, że dla niego to jestem w 23 t. Wszystkie parametry dobre, rozwija się prawidłowo. Na początku dziecię szalało, po czym odwróciło się plecami i tyle go widzieli Na płytce mamy nagraną buźkę i rączkę, jak podnosi i trze sobie oczka, a później jak ziewa. Widzieliśmy też stópki i paluszki z kciukiem do góry. Ogólnie jestem bardzo zadowolona, bo i wiem że dzidzia zdrowy i rośnie i widziałam tego małego szkraba i mamy pamiątkę.

Polecam jeśli ktoś się jeszcze waha.
Ahhh... i dostałam 2 kartki z wszystkimi mierzonymi parametrami oraz opinią
Gratulacje! Super wrażenia, co?

Edytowane przez ghosst
Czas edycji: 2012-01-19 o 23:42
ghosst jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 00:09   #2145
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Dziewczyny kochane, wyluzujcie troszkę nie bójcie się tak strasznie i nie nastawiajcie się na najgorsze najważniejsze to przygotować krocze do porodu (matko, ale to brzmi), już pisałam wcześniej co można zrobić, żeby nie nacinali. A mozna zrobić naprawdę dużo. Po porodzie wtedy krocze w ogóle nie boli i błyskawicznie wraca się do formy - to mięśnie i jak każde mięśnie można je rozćwiczyć.
Jeżeli chodzi o znieczulenie, to moim zdaniem nie ma co udawac matki polki - po co się męczyć bez sensu??? Jak dają to brać, właśnie po to, żebyśmy miały siłę potem zajmować się maluchem, a nie płakać z bólu, bo to średnia przyjemność. Zęby też można wyrywać na żywca, czy nogę amputować, pytanie tylko brzmi - po co????
zgadzam sie z Toba jak najbardziej

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
No i będę się chwaliła Jest 100% chłopak, 470 g wagi i ma bardzo długie ręce i nogi i lekarz powiedział, że dla niego to jestem w 23 t. Wszystkie parametry dobre, rozwija się prawidłowo. Na początku dziecię szalało, po czym odwróciło się plecami i tyle go widzieli Na płytce mamy nagraną buźkę i rączkę, jak podnosi i trze sobie oczka, a później jak ziewa. Widzieliśmy też stópki i paluszki z kciukiem do góry. Ogólnie jestem bardzo zadowolona, bo i wiem że dzidzia zdrowy i rośnie i widziałam tego małego szkraba i mamy pamiątkę.
super ze wszystko ok ! i gratuluje synka
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 00:46   #2146
Ewunia_1984
Zadomowienie
 
Avatar Ewunia_1984
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez _Maya_ Pokaż wiadomość
dzisiaj z tego wszystkiego wpadłam do mothercare i odreagowałam bodziakami z krótkim rękawem 6 sztuk łącznie zakupiłam a M. stwierdził, że więcej dziecku ciuchów nie trzeba ja mu dam

i mam od dzisiaj ten kojec z motherhood - jest genialny!
ciężki, stabilny, nic się nie przemieszcza w środku, mega wygodny ahhh nie moge doczekać się nocki z nim ....M. nazywa go "szczurem"
Ja tez dzisiaj szalałam w Mothercare. W sumie to zrobiłam tam tak wielkie zakupy , że dzidzia ma ubranka do 9 miesiąca życia Ceny nie takie złe, a ubranka naprawdę ładne i super jakościowo.

Poduszke motherhood testuje 3 dzień i przyznam, że jest mega wygodna i pomaga na bóle pleców. Polecam!!!

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Poród boleć bedzie,niestety ja już wiem jak bardzo.Ale jak się człowiek tyle nacierpi podczas porodu,tyle bólu,badania podczas skurczy bolą strasznie itp kiedy zobaczymy tego małego człowieczka powiemy "ja go urodziłam".Pamiętam do dziś jak bolało ale jestem z siebie dumna,że to ja wydałam to maleństwo na świat.I to jest najwspanialsza rzecz jaką zrobiłam w życiu.My kobiety jesteśmy bardziej odporne na ból niż mężczyżni i dlatego to my rodzimy-podobno
Dla mnie w całym porodzie najważniejsza jest ta chwila kiedy dostanę dzidzie na ręce. Za każdym razem kiedy oglądam jakiś program o poradach, a nawet jak czytam i jest ten moment kiedy dziecko wychodzi wyje jak głupia. Niesamowicie wzruszający moment.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31726748]To znaczy ja bardzo bym chciała karmić piersią, ale znając siebie i swój próg bólu to wiem, że może być to ciężkie.
Ja generalnie nie mam różowych okularów jeśli chodzi o macierzyństwo, mam mnóstwo obaw.[/QUOTE]

O co chodzi z tym bólem przy karmieniu? Że zaraz po porodzie piersi bolą czy co? Zielona z tego jestem.

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość

Następna 15 lutego. Nie wiem czy wytrzymam, może wcześniej na jakieś 3D/4D pójdę... Choć mąż dziś stwierdził, że szkoda kasy i tak prędzej czy później się dowiemy.
Ja kiedyś byłam napalona na te 3D ale teraz postanowiłam, że poczekam jeszcze trochę jak dzidzia będzie większa i nagram sobie taki filmik na pamiątke


W ogóle ostatnio przeżyłam chwilę grozy. Pierwszy raz od daaaawna przytulałam się z mężem, patrzymy a my krwią umazani. Na szczęście nie było tego dużo i później nic się nie działo, a dzidzia ładnie sobie kopała. Potem przeczytałam, że w 24-28tc takie rzeczy po stosunku, a nawet i bez, po prostu się zdarzają.
Ewunia_1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 01:11   #2147
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Jeżeli chodzi o znieczulenie, to moim zdaniem nie ma co udawac matki polki - po co się męczyć bez sensu??? Jak dają to brać, właśnie po to, żebyśmy miały siłę potem zajmować się maluchem, a nie płakać z bólu, bo to średnia przyjemność. Zęby też można wyrywać na żywca, czy nogę amputować, pytanie tylko brzmi - po co????
Naprawdę lepszym wyjściem jest zzo niż paskudny dolargan i jemu podobne, który jest po prostu narkotykiem i ewidentnie źle działa na dziecko.
Kotku, probowałam się przekonać wiele razy, przeczytałam wiele na ten temat i jednak jakoś nie mogę... Nawet teraz do tej godziny siedziałam i czytałam, po raz n-ty wrzuciłam parę haseł w google'a wczytując się bardziej w minusy niż bardzo rozpowszechnione plusy i... nie, nie zdecyduję się. Pomijając, że mam problemy z płytkami, czyli z krzepnięciem krwi i nawet nie wiem, czy bym mogła. Zbyt często w Polsce słychać o kobietach, które męczą się z powikłaniami, a już wspominanie o problemach z tętnem dziecka przy porodzie mrozi mi krew w żyłach.
To nie ma nic wspólnego z udawaniem czegokolwiek, byciem matką polką czy inne takie. Co do nogi czy zęba mogę obronić się tyle, że amputacja czy wyrywanie zęba to nie jest naturalny proces, a poród owszem jak najbardziej
To, że nie chcę zzo, nie oznacza zupełnie, że wybieram Dolargan czy cokolwiek innego. Nie, Maksa urodziłam naturalnie i teraz też tak zamierzam
Dam Wam linka do jednej z wielu stron, które przeczytałam przed chwilą... Od samego artykułu bardziej interesowały mnie komentarze pod nim (są tam 4 krótkie podstrony z komentarzami). Artykuł dla mnie mało wiarygodny, konsultowany przez ginekologa, a nie anestezjologa i wszystko pod warunkiem "prawidłowego podania leku".
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...8.html?cpage=4
Bardzo bym chciała, żebyśmy wszystkie urodziły łatwo, zdrowo i bezboleśnie super zdrowe dzieciaczki i bardzo Wam tego życzę Piszę to tylko dlatego, żebyście znały plusy i minusy i wiedziały, że choć jest wiele kobiet, które fantastycznie wspominają zzo, to są i takie, które go żałują...

Co do reszty podpisuję się obiema ręcami Co zrobicie przy porodzie, przed czy po, jak będziecie karmić czy ubierać dzieck0 - decyzja należy do Was
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka

Edytowane przez kism
Czas edycji: 2012-01-20 o 01:29
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 09:29   #2148
onething
Zadomowienie
 
Avatar onething
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 266
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez ghosst Pokaż wiadomość

Gratulacje! Super wrażenia, co?
Genialne A jak jeszcze zaczął ziewać to myślałam, że się poryczę. Ja już go chcę tulać

Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość

Poduszke motherhood testuje 3 dzień i przyznam, że jest mega wygodna i pomaga na bóle pleców. Polecam!!!



Ja kiedyś byłam napalona na te 3D ale teraz postanowiłam, że poczekam jeszcze trochę jak dzidzia będzie większa i nagram sobie taki filmik na pamiątke

Ile płaciłaś za tą poduchę?
U mnie lekarz nagrywa na płytę filmik z 3D/4D.
__________________
2017
2016
2015
2013/2014
onething jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 09:31   #2149
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Młody ten Twój lekarz. A przystojny?

Co masz na myśli pisząc "z usg nie ma co przesadzać"?
Ja dzisiaj się nasłuchałam na ryneczku od jednej życzliwej pani, jakie to usg jest szkodliwe i najlepiej w ogóle nie robić. A już na pewno nie zgadzać się na robienie co 4 tygodnie Że to niby napromieniowanie dziecka i takie tam. Ciemnogród Normalnie wróciłam taka wściekła z zakupów, że aż zadzwoniłam do mojego N się wyżalić
Nie ma żadnych badań, które by stwierdziły szkodliwe działanie usg. Poza tym ufam mojej gince. Ona jest autorytetem w środowisku ginekologów więc i moim w tych sprawach
Może się podobać Ale mój chłop mówi, że łysiejący.

Co do USG, każdy zrobi jak uważa. Już była jakaś obszerna dyskusja w którymś z wątków.
Ja jestem zdania, że co 4 tygodnie przy normalnie przebiegającej ciąży to też za często Wiem, że są dziewczyny które chodzą specjalnie na USG żeby pooglądać dziecko (niekoniecznie u nas w wątku). Chodzą żeby nagrać płytę i móc co pokazywać znajomym. To miałam na myśli pisząc o przesadzie.
Ja będę miała w całej ciąży 4 czy 5 razy zrobione USG i uważam, ze wystarczy.
Nie ma też badań, które potweirdzają, ze USG pozostaje bez wpływu.


Cytat:
Napisane przez niebieski pantofelek Pokaż wiadomość
poruszacie powolutku temat porodu. Ja nie chodzę do szkoły rodzenia i raczej nie będę chodziła, nic nie czytam na temat porodu,nie mam pojęcia z jakich znieczuleń mogę korzystać, a z jakich nie, nie pytam o to lekarza i on mi nic o tym nie mówi. nie wiem kiedy wiadomo kiedy przeć.nic nie wiemmoże urodzę.
A jeśli mogę wiedzieć, dlaczego nie będziesz chodziła do szkoły rodzenia?
To jest właśnie miejsce gdzie można się przygotować, chociaż częściowo, do porodu. Zajęcia mogą pomóc przełamać strach przed nieznanym, zapoznać się z salą porodową, z etapami porodu... To jest miejsce gdzie możesz o wszystko zapytać i powinnaś dostać odpowiedzi.
Ponadto prowadzone są zajęcia z opieki nad noworodem...


Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Szmaragdowy Kotku... Prawda jest taka, że w naszej polskiej rzeczywistości bardzo mało jest spraw, sytuacji, w których faktycznie sami decydujemy o swoim losie. Ja dziś jakoś sceptycznie do świata jestem nastawiona. Chyba depresję podłapałam.
Tacca, głowa do góry!

To czy i jak decydujemy o swoim losie, w dużej mierze zależy od nas samych. Od naszego sposobu myślenia, od stylu życia. Ja jestem zdania, że zawsze warto walczyć o swoje, nie poddawać się, bronić swojego zdania i prawa do decydowania o swoim życiu.


Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
I dziś ja mam pytanie kulinarne, agato lub jeśli ktoś inny wie, to też proszę o radę
Tż znalazł na necie taki przepis na tęczowy tort i chce, żebym zrobiła Maksiowi na urodziny. Tam w przepisie jest ekstrakt waniliowy. Poczytałam trochę i już wiem mniej więcej, o co chodzi... że to z cukrem czy olejkiem waniliowym nie ma nic wspólnego Może któraś ma jakieś źródło, gdzie kupuje - sklep internetowy czy allegro i jakiś sprawdzony ekstrakt? U mnie w mieście pewnie nie kupię, chyba że w Almie? Nie chcę go dużo i nie będę robić sama
Fajnie, że z małym wszystko dobrze I że lekarka konkretna i rzeczowa


JA ekstrakt waniliowy robię sama - laski wanilii i alkohol
Możesz kupić na allegro: http://allegro.pl/listing.php/search...rakt+waniliowy
A pokaż przepis, dużo tam tego ekstraktu trzeba?
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 10:44   #2150
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Dobry wszystkim.Ale tu dziś cichutko
Dołączam się do grona grypowców,głowa mi pęka,gardło boli i wszystko wogóle,nogi,ręce,plecy.ma m tylko nadzieję,że młodego nie zaraże,bo on jak zacznie chorować to nie ma końca,kaszlał miesiąc,od tygodnia spokój to w zamian dostał katar a u niego od kataru się zaczyna.
I wczoraj przyjechał mężuś,także będe tu rzadziej

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

I gratuluję wczorajszych udanych wizyt
W nocy jak się przekręcałam z boku na bok miałam bolący skurcz(chyba) dwa razy lub tak mnie brzuch bolał???Nie wiem,wiem napewno że jak sie to powtórzy to napewno zawitam do doktorka szybciej.
pierwszą ciąże przeszłam bezstresowo,nic mnie nie bolało,niczym sie nie martwiłam a w tej...co mnie zaboli to ja już myślę...
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 10:48   #2151
Torrini
Raczkowanie
 
Avatar Torrini
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 52
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Ładny, zgrabny brzusio

A te skurcze bolą?

Ja mam tak 2-3 na dzień, co 4-5 dni
I kurcze mam bardzo mocne, jakby ktoś wsadził 20cm miecz do hehe pochwy właśnie

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Dobry wszystkim.Ale tu dziś cichutko
Dołączam się do grona grypowców,głowa mi pęka,gardło boli i wszystko wogóle,nogi,ręce,plecy.ma m tylko nadzieję,że młodego nie zaraże,bo on jak zacznie chorować to nie ma końca,kaszlał miesiąc,od tygodnia spokój to w zamian dostał katar a u niego od kataru się zaczyna.
I wczoraj przyjechał mężuś,także będe tu rzadziej[COLOR="Silver"]
kurczę mam to samo... wczoraj na mnie padło, jeszcze mi zimno pierwszy raz o 1.5 roku wyskoczyło

Mąż w pracy a mi glowa tak peka ze nie mam sily i ochoty nawet sniaania zjeść
Torrini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 10:48   #2152
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Oczywiście, że chwilowe! wiesz, te nasze hormony ciążowe co one z nami robią ja też wczoraj schizowałam, bo dzisiaj miałam połówkowe, więc na wszelki wypadek w nocy nie spałam i aż mi ciśnienie z nerwów skoczyło a tu wszystko dobrze - kawał chłopa - 340g, od głowy do pupy prawie 14 cm i obwód główki prawie 5cm. Tylko wróciłam do domu, przespałam się i zmierzyłam ciśnienie - od razu mi wróciło do normydoskonale rozumiem Twoje nerwy, w końcu sama też kilka lat temu przez to przechodziłam - po to tu jesteśmy, zeby się wspierać i dzielić doświadczeniami
nic się nie martw na zapas, wszystko będzie dobrze! Dobrej nocki!
Dzięki! Dziś już lepiej. Gratuluję połówkowego i dużego dzidziusia!
Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość

To najważniejsze, że wszystko dobrze! Choć rozumiem też Twoje zniecierpliwienie, ja miałam często usg od początku, a mały do 20 tc tak się bunkrował, że za nic nie dało się podejrzeć

Ja trochę jestem kurcze podenerwowana, wracałam autem do domu ok. 19:30, mokry śnieg padał bardzo mocno od popołudnia, jechałam 30-40 km/h, bo tak drogi zasypane, auto tańczy na drodze, a jakiś debil mi z podporządkowej wyjechał tuż przede mnie. Cudem wyhamowałam Zdążył wyjechać cały, więc jakbym go w pupę stuknęła, to by jeszcze pewnie moja wina była Niektórzy to zupełnie nie mają wyobraźni na drodze Miękkie nogi miałam jak wróciłam do domu i trochę mnie to trzymało...
Ale, żeby lepsze klimaty wprowadzić, to powiem Wam gdzie byłam Wspominałam, że chyba zmienię gina, bo Medicover rozwiązał umowę z placówką, do której chodziłam na kartę. Dziś byłam u nowej gin obadać co i jak, co ona na przejęcie pacjentki pod koniec II trym U poprzedniego gina mam jeszcze umówioną wizytę na 31.01, ale do nowej wolałam pójść wcześniej, żeby jak mi się nie spodoba, to jeszcze kogoś innego szukać. Ale było super! Co prawda na początku strzeliła tekstem "nie lubimy pacjentek, które w połowie ciąży zmieniają lekarza" i pytała, czy umawiałam się z tamtym lekarzem na poród, żeby to nie wyglądało jak jakies podbieranie pacjentek... Ale chyba się zaraz zreflektowała, bo powiedziała, że oczywiście mogę do niej chodzić, tylko że będzie musiała mnie dużo wypytywać, co było wcześniej, a ja na to, że nie ma problemu, że mam wszystkie papiery i mogę opowiadać. Potem już była miła, konkretna, szczegółowa, więc jestem bardzo zadowolona i powiedziała, że skoro mam do niej chodzić, to chce zobaczyć dzidziola, więc miałam usg dość dokładne (aparat lepszy niż u tamtego gina), w zasadzie jak połówkowe. Kajko waży ok. 650 g i to było super popatrzeć na niego znowu i usłyszeć od drugiego lekarza, że wszystko jest w najlepszym porządku
Tak, najważniejsze, że wszystko dobrze...
Niektórzy ludzie jeżdżą strasznie nieodpowiedzialnie...
Fajna ta nowa lekarka. Dobrze, że na taką trafiłaś.
Cytat:
Napisane przez ghosst Pokaż wiadomość
Super, że dzidzuś ok i wszystko w porządku. A co cię naszło na doła?? Ja co najmniej tydzień po wizycie unoszę się pięc cm nad ziemią Za to tydzień przed... bez kija nie podchodź
Dzięki! Dół pewnie przez rozczarowanie... Mimo, że mężowi powiedziałam, żeby nie nastawiał się, że na 100% poznamy płeć sama się nakręciłam i klops... Nic to. Następnym razem.
Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość
Ja tez dzisiaj szalałam w Mothercare. W sumie to zrobiłam tam tak wielkie zakupy , że dzidzia ma ubranka do 9 miesiąca życia Ceny nie takie złe, a ubranka naprawdę ładne i super jakościowo.

Poduszke motherhood testuje 3 dzień i przyznam, że jest mega wygodna i pomaga na bóle pleców. Polecam!!!


Dla mnie w całym porodzie najważniejsza jest ta chwila kiedy dostanę dzidzie na ręce. Za każdym razem kiedy oglądam jakiś program o poradach, a nawet jak czytam i jest ten moment kiedy dziecko wychodzi wyje jak głupia. Niesamowicie wzruszający moment.



O co chodzi z tym bólem przy karmieniu? Że zaraz po porodzie piersi bolą czy co? Zielona z tego jestem.



Ja kiedyś byłam napalona na te 3D ale teraz postanowiłam, że poczekam jeszcze trochę jak dzidzia będzie większa i nagram sobie taki filmik na pamiątke


W ogóle ostatnio przeżyłam chwilę grozy. Pierwszy raz od daaaawna przytulałam się z mężem, patrzymy a my krwią umazani. Na szczęście nie było tego dużo i później nic się nie działo, a dzidzia ładnie sobie kopała. Potem przeczytałam, że w 24-28tc takie rzeczy po stosunku, a nawet i bez, po prostu się zdarzają.
Gratuluję zakupów!

Też się na tą poduszkę skuszę.

Nie oglądam filmów i programów o porodach, jeszcze nie... Jakoś nie mogę się przemóc.

Mi o film z 4D nie chodzi, tylko chciałabym znać płeć. Gin mi wczoraj powiedział, że następnym razem już na nowym sprzęcie nagra mi płytkę. Bardzo z mężem na to nakręceni nie jesteśmy.
Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość

Tacca, głowa do góry!

To czy i jak decydujemy o swoim losie, w dużej mierze zależy od nas samych. Od naszego sposobu myślenia, od stylu życia. Ja jestem zdania, że zawsze warto walczyć o swoje, nie poddawać się, bronić swojego zdania i prawa do decydowania o swoim życiu.
Dzięki! Dziś i ja już tak myślę.


Wstałam późno, po jakimś sennym koszmarze, nad którym wolę się nawet nie zastanawiać... I chyba zbyt długo spałam, bo głowa mnie ćmi...
Trzeba się wziąć w garść i wziąć za jakąś robotę.
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 10:50   #2153
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Bardzo proszę https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...i%EAcie+krocza
Ja dołączyłam po kilku stronach, ale bardzo polecam lekturę całości Naprodukowałam się dość mocno w tym wątku, wydawało mi się, ze napisałam wszystko, co było istotne i wszystko co robiłam krok po kroku, ale gdyby któraś z Was miała jeszcze jakieś pytania, to służę radą

Tacca, nikt Ci nie każe brać znieczulenia, jeżeli nie masz na to ochoty. Widzę, że faktycznie biedactwo kiepski masz dziś nastrój... Tylko właśnie - niech to wszystko będą Twoje decyzje masz do nich prawo, bo to TY rodzisz SWOJE dziecko - i nikt nie ma Ci prawa niczego narzucać. Powtarzaj to sobie do skutku Naprawdę pora skończyć z tym, że personel w szpitalu czy potem w domu rodzina będzie robiła co chciała i dyktowała Ci, jak masz rodzić, jak masz karmić, jak masz wychowywać itd., bo to Twoje ciało, Twoje dziecko i Twoje decyzje Mam wrażenie że Ty najbardziej boisz się nie porodu czy karmienia, tylko własnie tego narzucania z zewnątrz, co masz robić, prawda? I na wszelki wypadek od razu stajesz okoniem. I powiem Ci, ze wcale Ci się nie dziwię, bo mnie też szlag trafia, jak ktoś mnie do czegoś zmusza. Dlatego jak nie dasz sobie niczego narzucić, nawet jakichś odwiedzin i macania dziecka po porodzie, to jestem przekonana, że wzystko będzie dobrze i szybko wejdziesz w rolę mamy, tylko musisz nabrać pewności, ze to, co robisz, jest słuszne a będzie, na pewno! ja z doświadczenia mogę powiedziec, że im mniej słuchałam "doradzaczy" tym lepiej mi szło oczywiście co innego poprosić o radę kogoś do kogo ma się zaufanie i czyjej rady chce się wysłuchać, mówię o takich doradzaczach typu "dobra ciocia" - ach, jaką krzywdę dziecku robisz, że je karmisz czy nie karmisz czy że rodzisz tak czy nie inaczej. I nie musisz nikomu się tłumaczyć ze swoich decyzji, bo to niczyj interes i nikogo nie powinno to interesować. To normalne, ze się boimy, każdy chyba bardziej boi się tego, co nieznane, niż czegoś ewidentnie złego - bo przy nieznanym nie wiemy, czego się spodziewać, ale naprawdę, słuchaj siebie, a wszystko będzie dobrze przytulam Cię mocno!

u mnie już nie stosują znieczulenia tylko do cc
zastąpili je gazem rozśmieszającym
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 11:02   #2154
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Hm... U mnie pewnie nigdzie gazu nie uświadczy...
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 11:06   #2155
La Monica
La Moderatoiure
 
Avatar La Monica
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 16 393
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość

JA ekstrakt waniliowy robię sama - laski wanilii i alkohol
Możesz kupić na allegro: http://allegro.pl/listing.php/search...rakt+waniliowy
A pokaż przepis, dużo tam tego ekstraktu trzeba?
Ja dzisiaj muszę dokupić laski i robię tak: 8 strąków wanilii na 500ml wódki/brandy/rumu. A tak w ogóle Agatko, dzięki za przypomnienie, bo miałam robić ten ekstrakt na święta BN ale zapomniałam.

Cytat:
Napisane przez Torrini Pokaż wiadomość
Ja mam tak 2-3 na dzień, co 4-5 dni
I kurcze mam bardzo mocne, jakby ktoś wsadził 20cm miecz do hehe pochwy właśnie



Ja sobie to zobrazowałam .... ojejku
Ja nie mam skurczy, ale mam takie ukłucia w pochwie, co kilka dni, nie przeszkadzają w normalnym funkcjonowaniu i przechodzą na drugi dzień.

onething gratuluję chłopaka! U mnie młoda ziewała i pocierała oczka rączkami, mam to na filmiku właśnie
__________________
Often people who criticize your life are the same people that don't know the price you paid to get to where you are today.
LC 66/100/2015
Instagram

Gotuję
La Monica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 11:09   #2156
doris888
Rozeznanie
 
Avatar doris888
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 909
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

hej Dziewczęta
troche się nie odzywałam ale czytam na bieżąco. Ja od wtorku mam kojec z Motherhood i też jestem bardzo zadowolona mogę polecić tego sprzedawcę z allegro http://allegro.pl/show_item.php?item=2038350676 , zamówiłam w niedzielę wiczorem a we wtorek w południe miałam już poduchę w domu.
a tak poza tym to ja już mam generalnie dosyć ciąży- chciałabym już tulić maleństwo. ledwo wyleczyłam się z grypowych dolegliwości a przede wszystkim z upierdliwego suchego kaszlu to znowu mam prawdopodobnie kolke nerkową, już miałam ją raz w ciązy, raz miałam też rwe kulszową ale to na początku... normalnie jak nigdy w życiu cały czas coś mi dolega...
boli mnie, a w zasadzie kłuje juz drugi dzień, ledwo się ruszam, prawie nie śpie. Nie chce iśc na pogotowie bo zostawią mnie w szpitalu tak jak za pierwszym razem a i tak podadzą tylko No-spe i ewentualnie paracetamol. Tylko że od rana mam jakieś obawy że może to jednak nie ta kolka, mam dziś od czasu do czasu uczucie jakby mi ktoś wbijał szpile w pochwe i tyłek... ( sory za obrazowośc ale może któraś tez tak ma...) może coś z maluszkiem ale kręci się w brzuchu to chyba raczej wszystko ok...a wizyta dopiero 1 lutego , gdyby coś to mogłabym iść wcześniej ale przyjmuje dopiero we wtorek mogłam iść wczoraj bo tez przyjmował ale wtedy jeszcze myślałam że to chwilowe i przejdzie... na dodatek mąż wyjechał na 3 tyg... sory za wywód ale musiałam się wyżalić...
doris888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 11:17   #2157
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez doris888 Pokaż wiadomość
hej Dziewczęta
troche się nie odzywałam ale czytam na bieżąco. Ja od wtorku mam kojec z Motherhood i też jestem bardzo zadowolona mogę polecić tego sprzedawcę z allegro http://allegro.pl/show_item.php?item=2038350676 , zamówiłam w niedzielę wiczorem a we wtorek w południe miałam już poduchę w domu.
a tak poza tym to ja już mam generalnie dosyć ciąży- chciałabym już tulić maleństwo. ledwo wyleczyłam się z grypowych dolegliwości a przede wszystkim z upierdliwego suchego kaszlu to znowu mam prawdopodobnie kolke nerkową, już miałam ją raz w ciązy, raz miałam też rwe kulszową ale to na początku... normalnie jak nigdy w życiu cały czas coś mi dolega...
boli mnie, a w zasadzie kłuje juz drugi dzień, ledwo się ruszam, prawie nie śpie. Nie chce iśc na pogotowie bo zostawią mnie w szpitalu tak jak za pierwszym razem a i tak podadzą tylko No-spe i ewentualnie paracetamol. Tylko że od rana mam jakieś obawy że może to jednak nie ta kolka, mam dziś od czasu do czasu uczucie jakby mi ktoś wbijał szpile w pochwe i tyłek... ( sory za obrazowośc ale może któraś tez tak ma...) może coś z maluszkiem ale kręci się w brzuchu to chyba raczej wszystko ok...a wizyta dopiero 1 lutego , gdyby coś to mogłabym iść wcześniej ale przyjmuje dopiero we wtorek mogłam iść wczoraj bo tez przyjmował ale wtedy jeszcze myślałam że to chwilowe i przejdzie... na dodatek mąż wyjechał na 3 tyg... sory za wywód ale musiałam się wyżalić...
O... Biedna jesteś... Jakby długo nie przechodziło to może jednak idź na tą izbę? Mam nadzieję, że to jednak minie.
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 11:33   #2158
Torrini
Raczkowanie
 
Avatar Torrini
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 52
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Ale kicha... FBI zamknęło Megavideo :/
Torrini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 11:36   #2159
justys1358
Zakorzenienie
 
Avatar justys1358
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 8 637
GG do justys1358
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Ja znów miałam beznadziejną noc Oszaleć można. Pocieszające jedynie jest to, ze dzidzia z rana troszke ruszała się i poprawiła mi humor. W ogole to zauważyłam, ze na weekendzie jest bardziej aktywne, czyżby wyczuwała ze mąż jest w domu i mocniej i częsciej się rusza? Albo mi juz odbija
justys1358 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 11:37   #2160
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez La Monica Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj muszę dokupić laski i robię tak: 8 strąków wanilii na 500ml wódki/brandy/rumu. A tak w ogóle Agatko, dzięki za przypomnienie, bo miałam robić ten ekstrakt na święta BN ale zapomniałam.
Nie ma za co.
Możesz podziękować kism.

On im dłużej stoi tym lepszy
Ja wrzucam kilka lasek razem z nasionkami, a później jeszcze dokładam.
Tak samo robię cukier waniliowy. Do cukru pudru wkładam rozkrojone laski wanilii. Pewnie już robiłaś, ale przypominam
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.