Nasz ślubny rok zaczynamy, na pierwszą relację czekamy - PM 2012 cz. XVII

[jagata]

Napisane przez jagodzia133

nie ma grzeczniejszych i mniej grzecznych ras to jest czysty przypadek ja mam dwa pekińczyki jeden spokojny non stop by spał pieszczoch itd. a drugi postrzelony lata to tu to tam czasami potrafi się rozpędzić i przywalić w ścianę ale też pieszczoch straszny.

znajomy czasem opowiada o swoich kotach. Ostatnio odkrył, że w jednej ścianie jest dziura i do tej pory nie wie w jaki sposób powstała.
A u mojego TŻta w rodzinie mają psa, który uwielbia spać w szafce na buty. Jak psa nie ma na kanapie to na pewno śpi w szafce

[(kicia)]

Napisane przez jagata

znajomy czasem opowiada o swoich kotach. Ostatnio odkrył, że w jednej ścianie jest dziura i do tej pory nie wie w jaki sposób powstała.
A u mojego TŻta w rodzinie mają psa, który uwielbia spać w szafce na buty. Jak psa nie ma na kanapie to na pewno śpi w szafce

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

nasza opiekunka behawiorystka pow. że on ma coś z psa myśliwskiego bo jak tylko podpatrzy coś to biegnie za tym kiedyś poleciał za sarnami, a to było spotkanie zapoznawcze tej kobitki i jego i jak tylko zobaczyłam że dał nura do lasu to myślę kolejna opiekunka wystraszy się jego zachowania a ona zachwycona nim po nawoływaniu wrócił ale strasznie śmierdzący

[nena1984]

Napisane przez kasia_kuku

Nena: Może Nika lub... Nena? Kika?

hehe nena, to trochę dziwne jednak

Napisane przez __Paulinka__

ja mam 2 kotki w domu i są bardzo grzeczne Prawie zawsze spią
ja nielubie psów.. znajomi kupili sobie ostatnio Labradora.. szczeniaka.. masakra jakas.. nie raz mam ochote go ograniczylsimy spotkania z nimi, bo nie da sie z tym psem wytrzymac, raz zapomnialam, ze mają tego psa, ubralam rajstopy.. otworzyli drzwi i ten pies na mnie wskoczyl i podarl mi te rajstopy... myslalam, ze go udusze. :P Moze to taki felerny przypadek ale od tego czasu nie chce miec psa

bo labradory to takie duże szczeniaki, podobno nigdy nie dorastają, przykład "Marley i ja"

Napisane przez (kicia)

znalazłam buty w moich przewodnich kolorach

śliczne są, na serio


ja wymyśliłam: Tosia, Jadzia, Maja, Bunia, Amelka. Mama stwierdziła, że powinnam nazwać ją Zara - jak moja ulubiona firma. Jagodzia dała z kolei super pomysł z Mufinką, pasuje bo dużo piekę, a zwłaszcza muffinki

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez nena1984

to nie tyle prezent z kategorii "zamiast biżuterii", ale Tż wiedział że cierpię po stracie mojego ukochanego syjamka. Tą koteczką załatał mi trochę rankę w sercu.

facet - skarb

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez jagata

znajomy czasem opowiada o swoich kotach. Ostatnio odkrył, że w jednej ścianie jest dziura i do tej pory nie wie w jaki sposób powstała.
A u mojego TŻta w rodzinie mają psa, który uwielbia spać w szafce na buty. Jak psa nie ma na kanapie to na pewno śpi w szafce

pierwszy raz słyszę o takim psie narkotyzuje się psiak

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez nena1984

hehe nena, to trochę dziwne jednak


bo labradory to takie duże szczeniaki, podobno nigdy nie dorastają, przykład "Marley i ja"


śliczne są, na serio


ja wymyśliłam: Tosia, Jadzia, Maja, Bunia, Amelka. Mama stwierdziła, że powinnam nazwać ją Zara - jak moja ulubiona firma. Jagodzia dała z kolei super pomysł z Mufinką, pasuje bo dużo piekę, a zwłaszcza muffinki

Mufinka wymiata

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

mi się mufinka kojarzy z taką puchatą kuleczką

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;31888257] pierwszy raz słyszę o takim psie narkotyzuje się psiak[/QUOTE]
\
mojej ciotki kot śpi w bucie

[(kicia)]

Napisane przez nena1984

śliczne są, na serio

nie są brzydkie ale jakoś sobie nie wyobrażam siebie na takich szczudłach zabiła bym się po kilku krokach poza tym suknia będzie szyta na niższe buty


Muffinka super

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;31888288]\
mojej ciotki kot śpi w bucie [/QUOTE]
nasz uwielbia spać na lodówce

[__Paulinka__]

Napisane przez (kicia)

kochana bo to taka rasa do labradorów na prawdę trzeba mieć rękę i ciężko wychować takiego psa najlepsze są kundelki

trzeba miec rekę i CIERPLIWOSC ja jej nie posiadam (w stosunku do psow lub innych zwierząt)

Napisane przez nena1984

ja wymyśliłam: Tosia, Jadzia, Maja, Bunia, Amelka. Mama stwierdziła, że powinnam nazwać ją Zara - jak moja ulubiona firma. Jagodzia dała z kolei super pomysł z Mufinką, pasuje bo dużo piekę, a zwłaszcza muffinki

Tylko nie MAJA!! tak córrka ma bedzie miec na imie

[gosza_m]

Nena fajnego słodziaka dostałaś widziałam na FB

[(kicia)]

mój piesek nie przejawia dziwnych zwyczajów i spi sobie pod kocykiem lub pod kołderką najlepiej w objęciach mojego taty

[tusia_m]

Napisane przez nena1984

Zaraz lecę nadrabiać, co to od wczoraj nawypisywałyście, ale czym prędzej przedstawiam Wam moją wczorajszą niespodziankę, jaką miał dla mnie Tż z okazji 10-tej rocznicy. Czy mówiłam już jak bardzo go kocham ? Teraz zastanawiam się nad jakimś słodkim imieniem, jakieś sugestie?? Aha i to jest dwumiesięczna koteczka rasy maine coon, jest cuuudowna, czyż nie?

ale słodziak z kotka

Twój TŻ jest naprawdę kochany

Napisane przez (kicia)

znalazłam buty w moich przewodnich kolorach

bierz

[chocolate muffin]

Napisane przez __Paulinka__

ja nielubie psów.. znajomi kupili sobie ostatnio Labradora.. (...)od tego czasu nie chce miec psa

No co Ty... to takie kochane stworzonka

[nena1984]

no dobra, w takim razie Maja odpada

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez chocolate muffin

No co Ty... to takie kochane stworzonka

ale słodziak

[jagodzia133]

Napisane przez chocolate muffin

No co Ty... to takie kochane stworzonka

kocham psiesy

[jagodzia133]

Dziewczyn wstawię wam swoją inspirację bo przygotowuję się już bo niedługo moja studniówka i już powoli piszę sobie swoje zestawienie dla was jak myślicie w miarę to zgrane jest?? bukiet chcę wyraźny bo ja się zlewam troszkę z suknią i chcę żeby był mocniejszy akcent. Bo na początku chciałam jaśniejszy bukiet (taki jak załącznik nr.2) ale myślę że ten ciemniejszy jednak lepszy.

[Magdzia0108]

Napisane przez jagata

hejah!
ale dziś się zimno zrobiło gdyby nie stanie na przystanku i oczekiwanie na autobus, który nie chciał przyjechać, to nawet byłabym zadowolona z takiej pogody... mróz, słońce i śnieg... w końcu zimna do nas zawitała chyba wyrwę się z biura tak na godiznkę i sobie połażę po bulwarach wiślanych (hehe, pewnie szef mi wybije to z głowy, ale zawsze mogę spróbować )

Co do spraw ślubnych, to wczoraj TŻ zamówił garnitur a ja zapisałam się do stomatologa na przegląd i na piaskowanie i skaling zębów. Już czas się tym powoli zająć.
Aha, dziękuję dziewczyny za opinie nt bukietu. Doszłam do wniosku, że będą to tulipany a starszej zamówię bukiet ze stokrotek. W koncu maj to miesiąć tulipanów, więc czemu tego nie wykorzystać.
No i podjęłam ostateczną decyzję. Nie będę miałą welonu. Jakoś nigdy go nie chciałam i po wielu przemyśleniach doszłam do wniosku, że nie ma co na siłę jego zakładać.

A do Was mam kolejną prośbę. Czy widzieliście gdzieś w necie sprzedawcę, który oferował podwiązki koronkowe całe białe albo kremowe? Zamawiałam na allegro, ale sprzedawca odpisał, że niestety producenci nie mają w tym momencie podwiązek i przeprasza bardzo, ale nie zrealizuje mojego zamówienia. Oddał mi pieniądze, a ja zostałam bez podwiązki.... (w ogóle mój TŻ zapytał się po co w ogóle mi ta podwiązka. Odpowiedziałam mu, że to taki erotyczny gadżet na noc poślubną. Ale miał adochę )

Tutaj robią koronkowe podwiązki - jeżeli o takie koronkowe ci chodzi - może zrobią ci całą kremową lub białą. Mają konto też na all. Ja u nich kupiłam i jestem zadowolona

Co do aktów i innych dokumentów potrzebnych do spisania protokołu, to Ksiądz na kolędzie powiedział, że potrzebny jest akt chrztu, jeżeli z innej parafii to trzeba powiedzieć, że to akt chrztu potrzebny do spisania protokołu do ślubu. Nie wiem dlaczego, ale trzeba to podkreślić mówiąc, bo ma tak być napisane na akcie chrztu. Ja miałam bierzmowanie u siebie, to nie potrzebuje wyciągać. A co do dokumentów z USC to ksiądz powiedział, że trzeba to wyciągnąć tak, żeby po naszym ślubie chociaż parę dni był jeszcze ważne te dokumenty (one są ważne 3 miesiące) bo ksiądz musi zgłosić nas po ślubie w urzędzie. Np jak my mamy 23.06.2012 ślub to najwcześniej możemy iść po taki dokument po 23.03.2012

Targi Ślubne w Spodku w Kato są 05.02.2012r. Rok temu płaciliśmy za wstęp jakoś 11 zł

marylko bardzo ci współczuję, ja to teraz też ciągle jakieś czarne myśli mam, ehhh

nena co za prezent, idealny na taką rocznicę i na smutki po utracie kotka. Ja bym wybrała zara, tak jak twoja mama ci zaproponowała.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez melod_y

dzieki dziewczyny.. troche mi lepiej... Musze ogarnac nauke bo sesja jest dla mnie teraz najwazniejsza w tym momencie...
Wole na razie nie rozkminiac nad przyszłością bo pewnie obleje jutro egzamin z tego wszystkiego
: roza:

Napisane przez jagata

i melody

A mieszkanie z rodzicami, to naprawdę jest ciężka sprawa. U mnie po wyprowadzce nasze relacje polepszyły się i są takie jak nigdy dotąd. Nie kłócimy się i nie mamy do siebie pretensji o to, że np. jak wracam późno lub nie posprzątałam właśnie w tym momencie, w którym oni by chcieli itp itd.
Jedynej rzeczy mi brakuje, to tego, że jednak mieszkamy daleko od siebie i nie mam za bardzo jak częściej ich odwiedzać....

zgadzam sie w 100% wiem że nie mieszkając z rodzicami nie da się tyle kasy oszczędzić, co mieszkając z rodzicami, ale ja jednak wolę mieć mniej kasy ale mieć spokój moi rodzice są cudowni, ale nie chciałabym już z nimi mieszkać, wyprowadziłam się 5,5 roku temu

Napisane przez nena1984

Zaraz lecę nadrabiać, co to od wczoraj nawypisywałyście, ale czym prędzej przedstawiam Wam moją wczorajszą niespodziankę, jaką miał dla mnie Tż z okazji 10-tej rocznicy. Czy mówiłam już jak bardzo go kocham ? Teraz zastanawiam się nad jakimś słodkim imieniem, jakieś sugestie?? Aha i to jest dwumiesięczna koteczka rasy maine coon, jest cuuudowna, czyż nie?

słodziak

Napisane przez nena1984

ja wymyśliłam: Tosia, Jadzia, Maja, Bunia, Amelka. Mama stwierdziła, że powinnam nazwać ją Zara - jak moja ulubiona firma. Jagodzia dała z kolei super pomysł z Mufinką, pasuje bo dużo piekę, a zwłaszcza muffinki

Mufinka fajnie, ale mnie się wydaje ze imię dla zwierzaka powinno być krótkie, takie dwusylabowe max, żeby łatwo było go wołać
mnie się podoba pomysł z Zarą

[tusia_m]

Napisane przez jagodzia133

Dziewczyn wstawię wam swoją inspirację bo przygotowuję się już bo niedługo moja studniówka i już powoli piszę sobie swoje zestawienie dla was jak myślicie w miarę to zgrane jest?? bukiet chcę wyraźny bo ja się zlewam troszkę z suknią i chcę żeby był mocniejszy akcent. Bo na początku chciałam jaśniejszy bukiet (taki jak załącznik nr.2) ale myślę że ten ciemniejszy jednak lepszy.

zestawienie świetne! dla mnie wszystko jest zgrane

Napisane przez chocolate muffin

No co Ty... to takie kochane stworzonka

ostatnie zdjęcie boskie


Nena - ja bym się zastanawiała nad Muffinką albo Zarą. chociaż chyba wybrałabym Zara, bardziej do mnie przemawia, poza tym to krótsze imię

[nena1984]

jagodziu, rzeczywiście wyrazisty bukiet będzie lepszy. jesteś blondynką, więc brakowałoby mi jakiegoś mocniejszego akcentu, np. w makijażu oczu albo właśnie w bukiecie. Inspiracje super

[ladystar]

omatkoboska ale sie rozpisalyscie
jak dobrze ze to juz koniec tego ciezkiego tygodnia, skonczylam kilka projektow i moge zajac sie w kolncu nowymi ktore czekaja w kolejce

Napisane przez Wiktusiaczek

Uwaga!! Dziewczyny, kupiłam sobie tą odżywkę do rzęs L'botica, którą tak wszyscy chwalili i używam jej od dwóch dni - na tym koniec! Mam tak spuchnięte oczy, do tego w zewnętrznych kącikach wielkie, czerwone krosty, oczy wyglądają, jak po tygodniu niespania, a do tego bardzo swędzą... Pierwsza aplikacja na noc już mi dała do myślenia, bo zaraz po nałożeniu czułam, że coś nie tak, a druga skutkuje efektem opisanym kilka linijek wyżej Wapno, Fenistil i worki z rumiankiem będą moim sosowym pakietem, a tego czegoś więcej nie użyję! K**urwa, a chciałam pomóc moim długim rzęsom przed ślubem, bo wypadają
Jeśli któraś ma tak wrażliwe oczy, jak ja - nie polecam!!

o matko!! ja jak naloze to czuje ze oczy mi sie lekko mecza ale od razu ide spac i rano wszystko jest ok, kiedys usiadlam jeszcze na laptoku po nalozeniu to ciezko bylo wytrzymac, ale jesli ide spac to jest ok, ale niektorzy tak maja, moja mama nie moze uzywac zadnych kremowi pod oczy, nawet tych antyalergicznych bo puchna jej momentalnie

Napisane przez marylka80

Wydarzylo sie cos straszniego...wiedzialam, czulam to po prostu...ze to wszystko byloby zbyt piekne zeby moglo byc prawdziwe...nasz slub na Dominikanie stanal pod duzym znakiem zapytania
Wlasnie siedze w szpitalu, i to nie z moimi zawrotami glowy a z TZ, ktory wczoraj na treningu zerwal calkowicie sciegno Achillesa. Wlozyli go od razu do gipsu. Lada moment maja podjac decyzje czy zostaje w gipsie przez 6 tygodni czy robia operacje. Co nie zmieni faktu ze po operacji tez bedzie w gipsie, tylko moze troche krocej...
Z noga w gipsie na Dominikane???? Nie wyobrazam sobie tego...przepadnie wszystko, piekny slub, piekna wycieczka, cala kasa, nie mamy zadnego obezpieczenia od rezygnacji...takie cos moze sie tylko mi przytrafic...ja to po prostu czulam gdzies w kosciach...wiedzialam ze cos sie stanie...mam ochote krzyczec, plakac...ale co to da...wazne ze nic gorszego mu sie nie stalo...

tak mi przykro ale wiesz... ja gleboko wierze ze nic nie dzieje sie bez przyczyny, wszystko w efekcie ma swoj pozytywny cel i zakonczenie, moze dzieki temu bedziecie mieli inne radosci, inne, wazniejsze priorytety, a moze to wlasnie uchronilo Was od czegos zlego, a na wymarzona Dominikane jeszcze polecicie na pewno

[melod_y]

poklocilam sie z TZ
nie wyrabiam dzisiaj juz psychicznie

[tusia_m]

Napisane przez melod_y

poklocilam sie z TZ
nie wyrabiam dzisiaj juz psychicznie

bidulko trzymaj się





Humor zeszytów szkolnych.....
z racji tego, że ostatnio miałam mnóstwo rzeczy do sprawdzenia, napiszę Wam kilka "mądrości" ze sprawdzianów i kartkówek uczniów:

1. Pytanie: w jaki sposób możemy dbać o ekologię? Czego nie powinniśmy robić:
Odp. jednego z uczniów 5 kl:
Nie powinniśmy:
a) palić hasioków
b) sadzić, palić, zalegalizować ( )
c) dawać achtunga pod okno ****** (tu przezwisko sąsiada) bo okno rozwali

2. Pytanie: Co to jest anegdota?
Odp: To słowo, wyraz, które znaczy coś.
(Fajnie, tylko, że przeważnie słowa COŚ znaczą )



Czasem mam niezły polew




Lecę na tv

[ladystar]

Napisane przez gosza_m

Melody z rodzicami tak już czasem bywa. Też co jakiś czas przerabiam wtrącanie się mamy, to że jej się nic nie podoba, że narzeka na mnie non stop. am nadzieję, że Twojej szybko przejdzie. I pogadaj koniecznie z TŻtem o wszystkim!!!


Nena w załączniku coś speszyl for ju!!!!!!

tez sciagnelam juz ta fryzure na komp podoba mi sie bardzo... tylko czy utrzyma sie cale wesene

Napisane przez nena1984

Zaraz lecę nadrabiać, co to od wczoraj nawypisywałyście, ale czym prędzej przedstawiam Wam moją wczorajszą niespodziankę, jaką miał dla mnie Tż z okazji 10-tej rocznicy. Czy mówiłam już jak bardzo go kocham ? Teraz zastanawiam się nad jakimś słodkim imieniem, jakieś sugestie?? Aha i to jest dwumiesięczna koteczka rasy maine coon, jest cuuudowna, czyż nie?

jej!!!!!!!!!!!!! czulam to jest CUDOWNA!!!! chyba bym sie poplakala ze wzruszenia jak bym ja dostala



a teraz zmykam na dżoge reszte nadrobie pozniej

[Magdzia0108]

Ale jestem zła, na aparcie miałam upatrzone kolczyki i zawieszkę w kolorystyce fioletowej. Niedawno zniknęły kolczyki i dowiadywałam się czy jeszcze będą dostępne, to odp i, że już w ogóle.
Nie mam koncepcji na biżuterię

[gosza_m]

Napisane przez melod_y

poklocilam sie z TZ
nie wyrabiam dzisiaj juz psychicznie

Winko pod pachę i wjo do koleżanki!!!!!

Napisane przez tusia_m

1. Pytanie: w jaki sposób możemy dbać o ekologię? Czego nie powinniśmy robić:
Odp. jednego z uczniów 5 kl:
Nie powinniśmy:
a) palić hasioków
b) sadzić, palić, zalegalizować ( )
c) dawać achtunga pod okno ****** (tu przezwisko sąsiada) bo okno rozwali

2. Pytanie: Co to jest anegdota?
Odp: To słowo, wyraz, które znaczy coś.
(Fajnie, tylko, że przeważnie słowa COŚ znaczą )

no ja hasioki i achtunki rządzą!!!!!!!

[marylka80]

Tzcik jest juz po operacji!!! czuje sie dobrze...jestesmy jeszcze w szpitalu ale o 20 stej idziemy juz do domku i to w dodatku bez gipsu... Ma tylko taki grubszy bandaz... Za 2 tygonie mu to zdejma, dokladnie dzien przed wylotem, i dostanie taki maly obcasik no i pewno kule bedziemy musieli zabrac, ale pojawl sie cien szansy ze jednak polecimy!!!!