|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
| Pokaż wyniki sondy: Jaki wybieramy tytuł IV cz. naszego wątku? | |||
| Mamy majowo-czerwcowe imiona dla dzieci mają prawie gotowe. |
|
3 | 4,29% |
| Majowo-czerwcowe mamy - imiona dla dzieci wybieramy. |
|
5 | 7,14% |
| Jak ten czas szybciutko leci, wybieramy imiona dla dzieci. |
|
3 | 4,29% |
| Minie zima, przyjdzie wiosna, każda mama będzie radosna. |
|
2 | 2,86% |
| Zima minie, wiosna nadejdzie, przy każdej mamie dziecko będzie. |
|
5 | 7,14% |
| Miną II, III, IV... W maju pierwsze dzieci ujrzymy na świecie. |
|
3 | 4,29% |
| Co to pajac, rogal, pomocy! Plotkujemy od rana do nocy. |
|
7 | 10,00% |
| Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! |
|
42 | 60,00% |
| Głosujący: 70. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3361 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31895759]No a co myślicie o porodzie bez znieczulenia?
Ja nie jestem chojrakiem, boję się bólu jak niczego innego, ale... kłucia w kręgosłup też się boję i tego, o czym tu piszecie teraz też się boję Czy poród bez znieczulenia jest do przeżycia dla osoby o naprawdę bardzo niskim progu odporności na ból? Ja jakoś nie panikuję na razie, jakoś to pewnie przeżyję, ale tak się zastanawiam, bo jak już będę na porodówce, to nie będzie czasu na dumanie o skutkach ubocznych, tylko trzeba będzie szybko podjąć decyzję [/QUOTE]ja bym nie ryzykowała - ukłucie w kręgosłup jest piki przy kilkugodzinnych skórczach a potem porodzie
|
|
|
|
#3362 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
Teraz stosuje się zamiennie fentanyl. |
|
|
|
|
#3363 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31895759]No a co myślicie o porodzie bez znieczulenia?
Ja nie jestem chojrakiem, boję się bólu jak niczego innego, ale... kłucia w kręgosłup też się boję i tego, o czym tu piszecie teraz też się boję Czy poród bez znieczulenia jest do przeżycia dla osoby o naprawdę bardzo niskim progu odporności na ból? Ja jakoś nie panikuję na razie, jakoś to pewnie przeżyję, ale tak się zastanawiam, bo jak już będę na porodówce, to nie będzie czasu na dumanie o skutkach ubocznych, tylko trzeba będzie szybko podjąć decyzję [/QUOTE]Wiesz, nie nastawiaj się na nic - kazdy poród jest inny, naprawdę może się okazać, ze mimo niskiej wrażliwości będzie ok, a może nie będzie, to po prostu skorzystasz ze znieczulenia. A jak idziesz do dentysty, to bardziej boisz się znieczulenia czy robienia zęba? bo ja jednak wybieram znieczulenie Jak już kiedyś pisałam, jest milion scenariuszy na poród, połóg, dziecko itp. Najlepiej płynąć z prądem - w zależności od sytuacji sama zdecydujesz, co jest Ci niezbędne w danej sytuacji Sama zobaczysz i sama będziesz wiedziała, co robić
Edytowane przez SzmaragdowyKotek Czas edycji: 2012-01-27 o 22:11 |
|
|
|
#3364 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
![]() U mnie też dzisiaj masakra pod tym względem. Bolą mnie plecy (ale tak gdzieś w połowie kręgosłupa, tak jakby na wysokości żołądka, tylko z tyłu. Do tego boli mnie w tym samym miejscu tylko z przodu (chyba mi brzuch uciska żołądek). Jak siedzę i się przygarbię to boli mnie przód, a jak się prostuję to bolą mnie plecy. Położyłam się przedtem z książką, ale nie mogłam wyleżeć bo albo mnie bolał przód albo tył - masakra Cytat:
|
||
|
|
|
#3365 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
[QUOTE=SzmaragdowyKotek;31 894811]
Cytat:
![]() Fajne byłyby te wycięcia..gdyby były głębsze. Ale tak, to dzieciątko ze średnią wagą,około 3,5kg jest jeszcze na tyle małe ze i tak to wycięcie sięga mu ponad pępek,a jak już sięga pod,to zazwyczaj kikut zdążył już odpaść no, chyba że rodzi się dzieciątko jakim miałam zaszczyt sie dzisiaj opiekować, waga urodzeniowa 5,5kg to wycięcie było akurat ![]() Cytat:
każdy poród jest inny, niektóre pacjentki przychodzą zdecydowane by użyć wszystkiego,co jest dostępne na oddziale,a w efekcie kończą na zwykłym leku przeciwbólowym, lekko rozkurczowym a czasem jest tak,że wykorzystają wszystkie możliwości,a nic nie przynosi im ulgi.
|
||
|
|
|
#3366 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
Ja zapinam bez adaptera. Staram się układać pas pod brzuchem, ale tak jak mówisz w zimowej kurtce to nie łatwe.
__________________
Razem od 14/08/2009 Zaręczeni od 01/06/2010 Mąż i Żona od 14/08/2011 Nasz skarb 06/05/2012 ...and nothing else matters... http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png |
|
|
|
|
#3367 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31895759]No a co myślicie o porodzie bez znieczulenia?
Ja nie jestem chojrakiem, boję się bólu jak niczego innego, ale... kłucia w kręgosłup też się boję i tego, o czym tu piszecie teraz też się boję Czy poród bez znieczulenia jest do przeżycia dla osoby o naprawdę bardzo niskim progu odporności na ból? Ja jakoś nie panikuję na razie, jakoś to pewnie przeżyję, ale tak się zastanawiam, bo jak już będę na porodówce, to nie będzie czasu na dumanie o skutkach ubocznych, tylko trzeba będzie szybko podjąć decyzję [/QUOTE]Ja właśnie nie wiem czy chcę znieczulenie... ![]() Cytat:
![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#3368 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#3369 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
![]() Ja też nie. Na szczęście jeszcze mamy trochę czasu na myślenie o tym. Najwyżej przed samym porodem pogadam z ginem na spokojnie jeszcze. |
|
|
|
|
#3370 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Mój synek ważył dokładnie 3470 g i miał 57 cm i te pieluszki z wycięciem były po prostu idealne. A kupowałam w sklepie firmowym belli na www.blizejciebie.pl ale mają też chyba pod tą samą nazwą sklep na all
polecam, bo ceny pieluszek niższe o kilkanaście złotych na paczce, niż w sklepie, przy większym zamówieniu, chusteczki do pupy też wychodziły mi po 4zł z groszami przy dużej ilości.
Edytowane przez SzmaragdowyKotek Czas edycji: 2012-01-27 o 22:24 |
|
|
|
#3371 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Zmykam...
Jutro muszę rano wstać... Trzymajcie kciuki... ![]() Dobrej nocki!
|
|
|
|
#3372 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31896718]Mam nadzieję, choć ja jestem osobą, która przed stresującą sytuacją woli obmyślić wszystkie scenariusze, po prostu rzadko zdaję się na żywioł i podejmuję spontaniczne decyzje. No tu raczej nie będę miała wyjścia
![]() Wiesz co, to ja jestem taka sama jak Ty proponuję przyjąć najprostsze założenia, bo takie są najlepsze - poród to sprawa instynktu - zdaj się na instynkt pozycję przybierzesz taką, która będzie dla Ciebie komfortowa, jeżeli ból będzie przekraczał poziom znośności, że tak powiem, to weźmiesz znieczulenie i na takich ogólnych założeniach poprzestań, bo zwariujesz
Edytowane przez SzmaragdowyKotek Czas edycji: 2012-01-27 o 22:30 |
|
|
|
#3373 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
zaopatrują się w nie szpitale,a rodzice widząc to,kupują te same Ja osobiście z happy nie jestem zadowolona, uważam że są za sztywne i zbyt szerokie w kroku. ale każda mama musi sama przetestować na swoim maluszku różne pieluszki i zobaczyć jakie maleństwu no i jej będą odpowiadać Ja osobiście mogę polecić Pampers zarówno zwykłe jak i premium ( nie widzę wielkiej różnicy). huggies newborn ( według mnie bardzo podobne do Pampersa), ale te póżniejsze huggiesy juz nie są fajne; oraz osławione już Dada biedronkowe. Mięciutkie, dobre rzepki, ładnie się trzymają Co do chusteczek - huggies newborn, nivea - odrywają się pojedynczo co uważam za ogromny plus. Ale to moje zdanie, każdej mama może upodobać sobie coś innego
|
|
|
|
|
#3374 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
jak zagoił się kikutek, tez przeszłam na Huggies i pampers
|
|
|
|
|
#3375 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#3376 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31897171]Rozumiem, tylko z tego, co zdążyłam przeczytać, znieczulenie można też podać tylko do pewnego momentu... Oby to wszystko poszło jakoś sprawnie, nie wyobrażam sobie mieć traumy
[/QUOTE]Persephone nie wiem jak jest u Ciebie w regionie,ale w szpitalu gdzie ja mam praktyki znieczulenie sie podaje jeśli rozwarcie jest ok6-7cm nie wcześniej, ponieważ może spowolnić a czasem niestety zatrzymać akcję porodową. A jeśli jest juz te 6-7 cm to jest to już faza aktywnego rozwierania szyjki,więc zazwyczaj jest już mniejsze ryzyko że zzo zahamuje akcję porodową. Aczkolwiek jeśli ktoś by mnie pytał to nie jestem za zzo. W Polsce podaje się taką ilość środka znieczulającego,że pacjentka odczuwa mniejszy ból,ale nie jest on całkowicie zniwelowany, dodatkowo zazwyczaj jest podawany tak, by na moment parcia nie działało już ono, ponieważ pacjentka ma wtedy problem z parciem- nie czuje nóg oraz skurczów. Dlatego ciężko mi wyobrazić sobie jak w Stanach te kobitki rodzą pod pełnym znieczuleniem,gdziw wogóle nie odczuwają bólu U nas- daje ono ulgę w czasie porodu i czas by odpocząć,ale nie w takim stopniu jak w innych krajach i nie przez cały poród.
|
|
|
|
#3377 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
wieś tańczy wieś śpiewa Cytat:
ciąża to nie dieta, te dziecko musi rosnąć, w reklamówce przecież go nie noszę tylko w sobie a czymś oboje musimy żyć Cytat:
__________________
09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek |
|||
|
|
|
#3378 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#3379 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31897600]Ja kompletnie nie wiem, jak to się u nas odbywa. Dlatego czytam uważnie, co piszecie, a potem przegadam to z moim ginem i zobaczymy, co będzie
[/QUOTE]Prawidłowo
|
|
|
|
#3380 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
to u mnie raz w tesco, zawiozłam TŻ rano do pracy i pojechałam na zakupy bo po drodze, a oni sie wycwanili i tylko samoobsługowe stanowiska były, ja na tym w życiu nie kasowałam, więc coś tam czytałam, zaczęłam skanować i miałam wodę 5l a z racji tego że nie mogę dźwigać to zostawiam w bagażniku i TŻ zabiera później, i w tym tesco trzeba wszystko zeskanowac i położyć koło kasy a ja to zeskanowałam i do koszyka włożyłam tą wodę by się nie szarpać z nią później, ten głupi program coś wyszedł z opcji skanowania i mówią do pracownicy tam a ona na mnie z ryjem że to mam obok kłaść myślałam że kurtkę rozepnę by brzuch pokazać i jej z tej butli przywale
__________________
09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek |
|
|
|
|
#3381 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
Ale z tymi ciężkimi rzeczami jest bez sensu, my raz popsuliśmy taśmę w Lidlu, bo wyłożyliśmy na nią 10 kg żwirek Od tamtego czasu żadnych ciężarów nie wykładamy, a ja to wcale.
|
|
|
|
|
#3382 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Eh poczytalam Was sobie przed snem, dlugo to zajęło bo korzystam z internetu w telefonie ( mąż zajmuje komputer). Strasznie pali mnie zgaga...jutro jedziemy oglądać wózki! Nareszcie
dobrej nocki
|
|
|
|
#3383 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Ja też zmykam do łóżka. Jeszcze tylko odcinek Californication i spać
![]() Mąż mi się coś rozchorował Dobranoc! |
|
|
|
#3384 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Missmalezji, wiesz, ja nie miałam zzo, dla mnie rozwarcie do 10cm to był pikuś, ale potem na partych zaczęła się masakra. Nie czułam w ogóle skurczy, parłam kiedy położna mi kazała - badała mi brzuch i czuła skurcz, dziwiła się, że ja nie czuję. Ja nie czułam skurczy, czułam tylko jedną, wielką, zalewającą mnie bez przerwy, przez całą fazę parcia falę bólu, którego nie potrafiłam zidentyfikować jako skurcz czy nie-skurcz. Dla mnie słowa położnej, do której miałam całkowite zaufanie były święte - przeć to przeć, nie przeć to nie przeć, rozluźnić to rozluźnić. Mimo, że zmęczona byłam okrutnie, otępiała i prawie traciłam przytomność, to powiem Ci, że dla mnie w tej sytuacji odczuwanie skurczy i tak było by zupełnie zbędne, bo nie ważne, czy je czułam czy nie - parłam, kiedy miałam przeć
więc nawet gdybym ich w ogóle nie czuła to tym lepiej - parłabym sobie spokojnie również na komendę położnej, a przynajmniej oszczędziłabym sobie 20 minut bólu na takim poziomie, że myślałam, że zejdę... Więc nie dziwi mnie wcale, że kobiety mogą spokojnie rodzić z praktycznie zerowym bądź zerowym odczuwaniem skurczy, bo sama tak rodziłam wolałabym natomiast, żeby mnie nie bolało, bo w moim przypadku ból kompletnie nic mi nie dawał, że tak powiem, w sensie, że nie "podpowiadał" mi, co mam robić, wręcz przeciwnie, miał działanie paraliżujące i usztywniające po prostu.
Edytowane przez SzmaragdowyKotek Czas edycji: 2012-01-27 o 23:32 |
|
|
|
#3385 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
__________________
Nasz skarb: http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png Nasz ślub: http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png Jesteśmy razem od: http://s1.suwaczek.com/200706022338.png "Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu" |
|
|
|
|
#3386 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Hello!
Dziś przez większość dnia byłam zajęta i nawet nie siadałam do kompa. Teraz moim "nocno-markowym" zwyczajem doczytuję Porobiłam dziś wszystko, co niezbędne - rano badania (glukoza... ble...), jakieś prania, itp, żeby w weekend mieć spokój i do tego usmażyłam górę placków ziemniaczanych z 1,5 kg ziemniaków (ciasto w pół minuty zrobiła mi maszyna, musiałam tylko obrać ziemniaki ), żeby tż poprawić humorek po ciężkim tygodniu pracy. I na wieczór usadowiłam się w łóżku z zestawem małego chorowitka - chusteczki, krem do nosa, herbatka, telefon i laptop Ból gardła mi już prawie przeszedł, ale mam właśnie szczyt katarowy z czerwonym nochalem W weekend nie wychodzę z łóżka... Musi mi przejść, bo na środę zaplanowany wyjazd do Wawy, a chora nie pojadę ![]() Cytat:
Cytat:
![]() U nas było to samo z Maksymilianem. Caluteńka rodzina z obydwóch stron była wielce oburzona i przeciwna, ale tak jakby nie mieli nic do gadania ![]() Kajetan będzie miał na drugie Stanisław - po pradziadku, a Maksiu ma Jan po innym pradziadku.[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31879942]Mnie też się podoba Adam, ale mamy nazwisko rozpoczynające się na literę M. i wg mnie śmiesznie by się to wymawiało. Wiem, że normalni ludzie nie patrzą na takie rzeczy, ale ja jestem z wykształcenia filologiem i mam hopla :P Więc analizuję te sylaby i takie tam :P A co do Kajetana - my mamy kolegę Kajetana i wszyscy mu mówią: Kajto. Mnie się podoba ![]() Poprawka: Jeśli MI się podoba Iga Męża muszę jeszcze przekonać :P Ale jak tak mówię już o tym od dłuższego czasu, to chyba mu to powoli wchodzi do głowy ![]() Jeśli chodzi o te balsamy, to ja mam zawsze taki problem z kremem do rąk. Bardzo mało kremów mi pasuje, bo większość właśnie zostawia tylko tłustą warstwę, a dłonie pozostają suche Jak już znajduję odpowiedni krem, to jestem mu potem wierna.[/QUOTE]Kajto - kolejne świetne zdrobnienie od Kajetana! Dzięki A Adam M. (spróbowałam na głos z różnymi nazwiskami na m, które przyszły mi do głowy ) - myślę, że faktycznie zdecydowana większość ludzi nie zauważa, że to się gryzie, tzn. dla mnie też się nie gryzie Więc jeśli Adam tak Ci się podoba, to może go nie przekreślaj... ![]() Wierzę, że Ty - specjalistka od spraw przyziemnych dasz sobie radę z przekonaniem męża do imion, które wymyślisz!Ja też od lat mam problem suchej skóry dłoni, ale od lat (ok. 10) w zimie stosuję różowy krem Garniera, najbardziej go lubię, bardziej nawet niż czerwony. A najlepsze, najskuteczniejsze co używałam, pracując kiedyś jako barmanka (szkło myłam ręcznie ), to był taki balsam w półlitrowej butelce z pompką (dość drogi, ale ogromnie wydajny) kupiony w takim specjalistycznym sklepie z chemią zaopatrującym firmy sprzątające, restauracje, itp. Nie sądziłam w życiu, że można mieć tak miękką skórę dłoni, mając je co chwilę mokre przy myciu naczyń...[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31881556]A ten Palmers nie zachwycił mnie jednak zapachem Z kakaowych to już wolę masło z Ziaji. Ale Palmers ma super konsystencję, taką trochę a'la żelową, łatwo się smaruje i szybko wchłania, więc jestem zadowolona. Dzisiaj dzień smarowania Palmersem właśnie No i duuuuża zaleta to pompka.[/QUOTE]To rozumiem, że masz balsam skoro z pompką. O nim właśnie pisałam, że ma taki specyficzny zapach, nie każdemu może się podobać. O maśle pisałam, że jest takie "do zjedzenia" ![]() Cytat:
Widzisz, dla Ciebie to nie są "psie imiona" (oczywiście mówimy o formach Maks i Kajtek, bo Maksymilian i Kajetan, to wiadomo, że nie) i cieszę się, że sporo ludzi tak uważa, ale też sporo (co i niektóre dziewczyny na wątku potwierdziły) widzi problem w nadaniu dziecku takiego imienia... O Tarnowie i -15 st. wyjęłaś mi to z ust! Ale Tarnów to naprawdę JEST najcieplejsze miasto Polski! (dla ciekawych artykuł: http://interia360.pl/artykul/zostalo...em-ciepla,2316). Choć mamy niezłe mroźne zimy, to jednak lata też są bardzo fajne i bardzo ciepłe, więc daje to najwyższą średnią roczną temperaturę ![]() Cytat:
![]() Gratuluję!
|
||||
|
|
|
#3387 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Cytat:
Ubieranie przez główkę super już Tacca opisała, po prostu przesuwa się ubranie po trochę wzdłuż ciałka dziecka, nie podnosząc go. Najważniejsze, żeby body miały napy na ramionkach, wtedy luźno przechodzą przez główkę. Natomiast ubrania rozpinane z przodu trzeba przełożyc z kolei pod pleckami z lewej strony na prawą lub odwrotnie, co początkowo też wydaje się rzeczy niemożliwą Ale i na to jest prosty sposób (choć wg mnie w pierwszych dniach wydaje się to trudniejsze niż przez głowę) - ubieramy np. prawą rękę dziecka, obracamy je na lewy bok i jak najwięcej ubranka układamy pod pleckami, przekładamy dziecko po tym ubranku na prawy bok i ubieramy lewą rękę ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Czy poród bez znieczulenia jest do przeżycia dla osoby o naprawdę bardzo niskim progu odporności na ból?[/QUOTE] Hm... Ale gaz nie ma żadnych skutków ubocznych (info jedynie od mojego gina, więc nie wiem na ile wiarygodne!), a wszystkie pozostałe mają jakiś procent czy promil, gdzie występują skutki uboczne czy powikłania dla mamy lub dziecka... I Perse, odpowiadając od razu na Twoje pytanie - da się urodzić bez znieczulenia Tak urodziłam Maksa i na dodatek zamierzam drugi raz tak urodzić A próbowałaś wody? Ja tak zawsze odelektryzowuję (nie wiem, jak to nazwać inaczej ) włosy - po prostu lekko wilgotną dłonią robię jeden ruch po włosach. Rada mojej mamy fizyczki Może zamiast ściany spróbuj taką wilgotną dłonią przejechać po ubraniu...Owszem i jeżdżę od dawna z adapterem, żeby w razie mocnego hamowanie (tfu, tfu, nic gorszego!) pas nie zgniótł brzucha... i Kaja ![]() missmalezji, miło, że się u nas odzywasz. Dzięki za wszystkie uwagi! Super! Daj znać, jak wrażenia! Cytat:
Raczej czas od 7 do 10 cm... A jak już miałam parte, to były tylko adrenalina i ogromne skupienie jedynie na tym, żeby zrobić wszystko co w mojej mocy, żeby jak najszybciej to skończyć i już lada moment zobaczyć synka - oddychanie przeponą i parcie na skurczu, odpoczynek pomiędzy |
||||
|
|
|
#3388 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Mieszkam w takiej dzielnicy Rotterdamu, gdzie są albo muzułmanie, albo czarni, no i trochę Polaków. Skutek jest taki, że większość osób w kolejce jest płci zeńskiej, no i są to muzułmanki. Jakoś nikogo nie obchodzi fakt, że stoję z piłką zamiast brzucha. Mi to ogólnie nie przeszkadza, bo zazwyczaj jak idę sama, dużo nie kupuję, a czuję się na tyle dobrze, że mogę postać te kilka minut. Swoją drogą muszę iść po produkty na kremówki, bo dziś robimy parapetówkę.
Relację z wniesienia pralki na 2 piętro na pewno zdam
|
|
|
|
#3389 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
Witam mamusie!
Ale się wyspałam,synio mój ani razu nie zakaszlał-niech żyje pulmicort Wczoraj była u mnie koleżanka i da mi łóżeczko drewniane i ciuchy po swoim synku Ja dla Filipa używałam tylko i wyłącznie pampersów-rewelacja.Teraz z racji tego że pracuję w B dostane od nih wyprawkę dla maleństwa,gdzie będą pampersy dada z Biedronki i je wypróbuję. Na dzień dzisiejszy jestem zdecydowana rodzić bez znieczulenia,urodziłam pierwsze to i drugie też.Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. |
|
|
|
#3390 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31897898]No, w kasach samoobsługowych trzeba potem wszystko odkładać na bok, bo inaczej nie skanuje następnych artykułów.
Ale z tymi ciężkimi rzeczami jest bez sensu, my raz popsuliśmy taśmę w Lidlu, bo wyłożyliśmy na nią 10 kg żwirek Od tamtego czasu żadnych ciężarów nie wykładamy, a ja to wcale.[/QUOTE]a pisze tam że trzeba na bok odłożyć?bo ja z moim ciążowym mózgiem nie zauważyłam, a i tak nie chciałam 5 razy dźwigać 5litrowej butli ---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ---------- Cytat:
__________________
09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:02.



[/QUOTE]



bo ja jednak wybieram znieczulenie









U nas- daje ono ulgę w czasie porodu i czas by odpocząć,ale nie w takim stopniu jak w innych krajach i nie przez cały poród.
ciąża to nie dieta, te dziecko musi rosnąć, w reklamówce przecież go nie noszę tylko w sobie a czymś oboje musimy żyć
Od tamtego czasu żadnych ciężarów nie wykładamy, a ja to wcale.

jak na każdej wizycie robił mi USG tak -jak na złość- dzisiaj USG nie było

Ubieranie przez główkę super już Tacca opisała, po prostu przesuwa się ubranie po trochę wzdłuż ciałka dziecka, nie podnosząc go. Najważniejsze, żeby body miały napy na ramionkach, wtedy luźno przechodzą przez główkę. Natomiast ubrania rozpinane z przodu trzeba przełożyc z kolei pod pleckami z lewej strony na prawą lub odwrotnie, co początkowo też wydaje się rzeczy niemożliwą 

