Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 2012. - Strona 65 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-01-30, 10:49   #1921
Dark lady
Zakorzenienie
 
Avatar Dark lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 6 099
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cześć.

Nie wiem czy ktoś mnie jeszcze pamięta, ale wróciłam ze szpitala (dzidzia nadal w brzuchu).

Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość
Byłam dziś na KTG, i wizycie szpitalnej i na KTG wyszły mi 3 skurcze takie górkowate, nie szpiczaste, ale tylko na 30-40. I je czułam. Może się więc rozkręci.
O to jak byłam w szpitalu to miałam codziennie KTG i to po 2 razy. W piątek miałam jednego wielkiego skurcza poza skalą. Za to w sobotę miałam 4 i też górkowate na poziomie ok.70, na następnym też miałam skurcze 2 na poziomie 50-60. No i z tymi skurczami to stwierdzili tylko że czego ja chcę, przecież to żywe dziecko to i skurcze czasem wychodzą (a to lekarz kazał mi dłużej siedzieć w szpitalu bo powiedziałam że czasem mi brzuch twardnieje ).

Lecę się szykować na dalsze badania, bo niestety sytuacja u mnie nie jest opanowana i muszę cały czas kontrolować wszystko.
__________________
I był ślub

kochanie


No i jesteś


Edytowane przez Dark lady
Czas edycji: 2012-01-30 o 11:05
Dark lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 11:21   #1922
NataliaM1103
Rozeznanie
 
Avatar NataliaM1103
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gostyń
Wiadomości: 889
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

witam
wczoraj Bartosz znowu ostro płakał tzn krzyczaicł chyba z 4 godziny,nic nie pomagało!!!

Dziewczyny proszę napiszcie kiedy te wszystkie szczepienia się robi i usg bioderek bo ja się całkiem pogubiłam

a i jakie owoce można jeśc i mam straszną ochotę na cos słodkiego np budyń albo kisiel a niewiem czy można

Edytowane przez NataliaM1103
Czas edycji: 2012-01-30 o 11:46
NataliaM1103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 11:21   #1923
ranula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 125
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez dph Pokaż wiadomość
Dziś też urodziła moja znajoma córeczkę i jestem w szoku bo ona miała termin na 29.02. ja mam na 15.02 i nie dopuszczam do siebie myśli że mogę urodzić wcześniej
No popatrz a my tu jesteśmy raczej za tym żeby kilka dni przed terminem urodzić, żeby się nie stresować potem mijającą godziną zero

Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość
Ranula - magnez odstawiamy w 37 tyg.
_________________________ ________

Ja ostatnie dni nie piszę, czytam na bieżąco, ale jestem troszkę zdołowana tym że maluch znów nie urodził się w terminie... Uparte te moje dzieci.

Z tego co pamiętam, to w obu ciążach tak mi kazano odstawiać a miałam różnych lekarzy, i wiem że sporo dziewczyn w naszym wątku tak odstawiło
Cytat:
Napisane przez pearpearl Pokaż wiadomość
o-o
a ja caly czas biore
No patrzcie a mi nic lekarz nie mówił o odstawieniu? Dziś idę to podpytam jeszcze, zobaczymy też czy mój smyk szykuje się do przyjścia czy jeszcze nie mamy na co liczyć.

A Ty nie smutaj się terminem, zobacz na rozpakowane mamusie, sama nie wiem co lepsze ->wyczekiwanie do tego porodu czy problemy z dzieciaczkami po nim...

Cytat:
Napisane przez MissZuzia Pokaż wiadomość
mi sie tez ten system podoba - moge pojsc do kina, bo tz zostanie, albo wyjsc do sklepu mleczko sobie czeka i luz...
to mi się podoba oby udało się jak najszybciej wprowadzić ten system i u nas. W razie czego będę pytać o szczegóły techniczne

Cytat:
Napisane przez Mijus Pokaż wiadomość
Hej kochane
Ja nadal z brzuszkiem i czekam W środę mam wizytę, ciekawe czy doczekam. Moja siostra pojechała do domu i mi smutno, myślałam że Gabi przywita ciotkę...no ale co poradzić. No ale będę miała teraz więcej czasu dla Was
uparciuch no!

Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość
Ja też czekam...

Byłam dziś na KTG, i wizycie szpitalnej i na KTG wyszły mi 3 skurcze takie górkowate, nie szpiczaste, ale tylko na 30-40. I je czułam. Może się więc rozkręci.

Ale był inny lekarz niż zwykle i mnie nie zbadał i nie wiem co i jak...
I jeszcze mi powiedział że do 3 tyg. można spokojnie przenosić.... Dupek.
niby mam jeszcze trochę czasu to tego mojego magicznego terminu, ale chyba wiem co czujecie. Każdy dzień i każda godzina strasznie się ciągnie i co tu ukrywać, nie jest zbyt wygodnie ani przyjemnie. Trzymajcie się dziewczyny!

A ja dziś w końcu wyparzyłam te smoczki,butelki i laktator. No i dopakowałam torbę jeszcze,ale chyba ją schowam, żeby tak nie odliczać dni

A mam pytanie do rozpakowanych mamuś, czy nie miałyście problemów żeby jakieś czynności konkretne przy dziecku powierzyć waszym tżtom? Bo ja mam takie głupie podejście, że wydaje mi się że tylko ja mogę zrobić to dobrze, a on może coś "zepsuć"...
ranula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 11:23   #1924
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 250
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cześć
nie było mnie 2 dni, ponadrabiałam, ale nie miałam kiedy odp.

dla kolejnych mamuś

Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
DZIEWCZYNY CZYM SMARUJECIE TE BRZYDACKIE BRZUSZYSKA PO PORODZIE???

i jeszcze jedno pytanie,mam karmic maluszka co 3-4 godziny ,ale jeżeli śpi to budzic go czy nie???
Ja smaruję resztą tego co wcześniej, ale gdybu nie ciemna linia i ciut sflaczała skóra, to by nie było różnicy

Nam położna powiedziała, że takie malutkie dziecko na mleku matki prześpi max. 4 godziny raz próbowaliśmy obudzić małego, ale nie dało rady

Cytat:
Napisane przez siobhan1 Pokaż wiadomość
Chciałam wam tylko dać znać, że urodziłam

25/01/2012 o 13:05
3250g 54cm

Rodziłam 10 min Młody wyskoczył z wodami; w pozycji kolankowo łokciowej, choć wcale tego nie planowałam. Nie byłam się w stanie położyć. Nie było bata by mnie zmusić.

Skurcze zaczęły się leciutkie o 10 rano, o 11,30 byliśmy w szpitalu. o mało a niezdążyłabym się przebrać i zajść na salę. Partych nie miałam wcale. Jak tylko miałam pełne rozwarcie, przebiła mi położna wody i wraz z nimi urodził się mój mały ssak
Wow... ale ekspress

Cytat:
Napisane przez eliza1984 Pokaż wiadomość
Mamusie czy kapiecie swoje maluszki w przegotowanej wodzie,bo dziś mnie mama uświadomiła ,ze tak powinno sie kapać ,a ja o tym nie słyszalam.
W zwykłej z kranu, tylko buźkę przegptowaną
nie dajmy się zwariować

Cytat:
Napisane przez dph Pokaż wiadomość
Pytanie do mamusiek jak kąpiecie maluszki tzn macie jakieś maty czy coś i jakich kosmetyków używacie?
My nie używamy ani maty, ani pieluch...
a kosmetyki Babydream i mały ma super skórkę i mięciuchne włoski

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
tak chciałabym przestac karmic piersia- ale boje sie teraz o to, ze mala nie je dzis dobrze- moze przez ta butelke/mleko, nie wiem, wczesniej nie miala tego, chyba dam jej cyce dzis, po tym moze nie uleje i bedzie spokojna? jutro bym musiala dokupic smok innym z jedna dziurka/butelke, a jak to nie spisze sie to wetdy stwierdzic czy to nie przez mleko mm jest ku..a tylko skad kase wytrzepac jak jestem pusta
Wiem, że picie szałwi pomaga

Cytat:
Napisane przez pearpearl Pokaż wiadomość
to jak radzily sobie kobiety w czasach,kiedy nie bylo laktatorow i tych wszystkich udogodnien
Dawały mleko krowie i było OK
_________________________ __
U nas 2 nocki gorsze... mały marudził, nie chciał cyca, tzn. niby nie chciał i usypiał a po chwili olśnienie, że nadal głodny i wycie

Na dodoatek mam tak obolałą brodawkę, że nie daję rady nią karmić - poczekam ze 2-3 dni, będę odciągać...
Tej drugiej pomogło jak małego nie karmiłam 3 dni, więc mam nadzieję, że teraz też tak będzie

A teraz czekamy na pediatrę - mówiła, że wizyty domowe ma przed południem...

No i zmykam
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 11:50   #1925
uska000
Zadomowienie
 
Avatar uska000
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Bobasowo :)
Wiadomości: 1 461
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

hej mamuski ja tak na szybko mamy chyba skaze bialkowa albo uczulenie na lek na kolki juz sama nie wiem.. juz jem tylko chleb z maslem nic wiecej.. mam dosc cala noc nie przespana..
__________________
Igorek jest już z nami i tuli się całymi dniami

http://www.suwaczek.pl/cache/b034e10552.png
uska000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 12:02   #1926
bybella
Wtajemniczenie
 
Avatar bybella
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
ale ja jestem zaniedbana!! włosy na nogach dlugie, wlosy tłuste ehh, a coś odstawienie od piersi mi nie idzie, czuje mleko, mala mi odciaga troche, ja jem mało, zaraz se szałwie zaparze :/
kochana jak minie najgorsze to będziesz sexy mamuśka
Cytat:
Napisane przez eliza1984 Pokaż wiadomość
Przypomniała mi sie ,ze jak była u mnie połozna to powiedziała,ze jak jadłam w ciazy pomarańcze to na 70% dziecko będzie miało kolki,no ciekawe,mam nadzieję że to herezje
no ja też mam nadzieje, ze głupoty gadała, bo ja non stop jadłam pomarańcze i mandarynki
Cytat:
Napisane przez natisska Pokaż wiadomość
Hej hej ja z kom pisze i melduje za Stas wzial nas dzis z zaskoczenia i postanowil
wyjsc o 12.45 przez cc jest kochany wlochaty i ciagle kicha pozdrawiamy
super, gratulacje

Cytat:
Napisane przez MissZuzia Pokaż wiadomość
ale jestem z siebie dumna bo w godzinę się obrobiłam, zjadłam, ściągnełąm, umyłam, ubrałam, nastawiłam zmywanko, uprasowałam mu ubrania i pieluchy i nawet kawkę inkę wypiłam - no sprintem to sprinetm ale zawsze to zrobione od soboty już mało śpi w dzień więc nic się nie zrobi z nim, w weekend jak w weekend jest mąż wiec się nim zajmie i mam chwilę na to wszystko poza nim ale w tyg jak jestem sama to ojjj będzie ciężko
łoo matko, ale sprint faktycznie ja bym się zasapała na maksa

Cytat:
Napisane przez ranula Pokaż wiadomość
A ja dziś w końcu wyparzyłam te smoczki,butelki i laktator. No i dopakowałam torbę jeszcze,ale chyba ją schowam, żeby tak nie odliczać dni
jakiej wielkosci jest twoja torba? bo wczoraj była u mnie znajoma z terminem porodu akurat jak aja mam, i bardzo się zdziwiła, że mam taka dużą torbę no przecież szlafrok, ręczniki, laczki, kosmetyki, podkłady itd. tyle miejsc zajmują

Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość
W zwykłej z kranu, tylko buźkę przegptowaną
nie dajmy się zwariować
no właśnie nam na SR też radzili, żeby przez 1 miesiać kąpać w przegotowanej całe ciałko, bo był przypadek, ze dziecko bakteriami coli sie zaraziło czy cuś.... i sama nie wiem, pewnie nie będę miał czasu jeszcze wody przegotowywać do kąpieli

zjadłam śniadanko, nowo kupione ciuszki uprałam - ale byłam odważna, wrzuciłam wszystko jak leci do pralki - granatowe, niebieskie i białe - i nie zafarbowały a teraz leń - póki jeszcze mogę
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png
Jestem mamą
bybella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 12:20   #1927
kropeczka1984
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 983
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez ranula Pokaż wiadomość
A mam pytanie do rozpakowanych mamuś, czy nie miałyście problemów żeby jakieś czynności konkretne przy dziecku powierzyć waszym tżtom? Bo ja mam takie głupie podejście, że wydaje mi się że tylko ja mogę zrobić to dobrze, a on może coś "zepsuć"...
No ja mam nadzieję, że będę potrafiła zaufać swojemu Mężowi, bo jakoś nie bardzo widzi mi się robienie wszystkiego przy dziecku samej A jak będę tak robiła od początku, to potem będzie mi go trudniej zagonić do pomocy.


Cytat:
Napisane przez uska000 Pokaż wiadomość
hej mamuski ja tak na szybko mamy chyba skaze bialkowa albo uczulenie na lek na kolki juz sama nie wiem.. juz jem tylko chleb z maslem nic wiecej.. mam dosc cala noc nie przespana..
A czym się to objawia? Biedna jesteś
kropeczka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 12:23   #1928
Mijus
Rozeznanie
 
Avatar Mijus
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: kuj-pom
Wiadomości: 515
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Dzień Dobry w ten piękny mroźny, słoneczny dzień
Spałam do 11, a co Będę się lenić na maxa w te ostatnie dni, bo zaraz się zacznie polka
U mnie spokój i cisza, żadnych przepowiadaczy, mała się wierci w brzuszku, ale za to w nocy zrobiła się kochana dla mamusi bo wstaję na siusu raz lub wogóle Więc mój pęcherz oszczędza
Codziennie rano wstaje, patrze na kalendarz i myślę sobie może dziś? Ciekawe czy urodzi się w styczniu czy w lutym? Tysiąc myśli w głowie
Miłego dnia kochane
__________________
Gabrysia - 09.02.2012
Aniołek [*] - 05.02.2010
Mijus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 12:35   #1929
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 200
GG do Katerina_00
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

ciekawe jak tam aniaxxxxx miala miec masaz szyjki moze cos ruszylo
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 12:40   #1930
aniaxxxxx
Zadomowienie
 
Avatar aniaxxxxx
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

hejka

Kat, masaz mam miec w ta sobote co bedzie... 2 dni po terminie jestem... mala leiwa, naparza mnie po pecherzu ale wyjsc nie chce.. nic na nia nie dziala

a dzis u nas snig pada hehe... niezwyczajny widok w uk
__________________
Dominika
aniaxxxxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 12:52   #1931
dph
Rozeznanie
 
Avatar dph
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 986
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez ranula Pokaż wiadomość
Dzień dobry



No popatrz a my tu jesteśmy raczej za tym żeby kilka dni przed terminem urodzić, żeby się nie stresować potem mijającą godziną zero
ja to może jestem jakaś inna przez to że mam już jedno dziecko z pierwszym jest zupełnie inaczej też się nie mogłam doczekać kiedy będę je mieć przy sobie a teraz bym chciała żeby mała siedziała jak najdłużej w brzuszku

Cytat:
Napisane przez bybella Pokaż wiadomość

jakiej wielkosci jest twoja torba? bo wczoraj była u mnie znajoma z terminem porodu akurat jak aja mam, i bardzo się zdziwiła, że mam taka dużą torbę no przecież szlafrok, ręczniki, laczki, kosmetyki, podkłady itd. tyle miejsc zajmują

zjadłam śniadanko, nowo kupione ciuszki uprałam - ale byłam odważna, wrzuciłam wszystko jak leci do pralki - granatowe, niebieskie i białe - i nie zafarbowały a teraz leń - póki jeszcze mogę
u nas też jest tak że torba musi być jak najmniejsza bo musi się zmieścić do tej malutkiej szafeczki która jest w szpitalu także mi chyba szlafrok mąż dowiezie bo mam taki grubaśny a szkoda mi kasy na cienki na te parę dni
__________________
dph jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 12:53   #1932
NataliaM1103
Rozeznanie
 
Avatar NataliaM1103
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gostyń
Wiadomości: 889
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

dziewczyny czy któraś z Was miala hypotonie macicy podczas porodu tzn łyżeczkowanie???? bo jestem ciekawa czy po tym połog jest bardziej intensywny?

dzwoniłam do przychodni i usg jest robione prywatnie koszt 30 zł między 4 a 6 tygodniem

a oto mój 10 -dniowy śmieszk
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1290048.jpg (93,8 KB, 71 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1290049.jpg (92,5 KB, 66 załadowań)
NataliaM1103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 13:10   #1933
bybella
Wtajemniczenie
 
Avatar bybella
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez dph Pokaż wiadomość
u nas też jest tak że torba musi być jak najmniejsza bo musi się zmieścić do tej malutkiej szafeczki która jest w szpitalu także mi chyba szlafrok mąż dowiezie bo mam taki grubaśny a szkoda mi kasy na cienki na te parę dni
a ja nie wiem jak jest u nas, przecież skoro tyle i tyle rzeczy trzeba zabrać to gdzieś musi się to mieścić nie?
Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
d
a oto mój 10 -dniowy śmieszk
faktycznie śmieszek
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png
Jestem mamą
bybella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 13:12   #1934
*Agatek*
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 229
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Ja już sama nie wiem czego chcę. Chcę zasuszyć cyce, ale nie mam czasu aby iść do lekarza po receptę- do mojego gina, wizyta ostro płatna... ja nie mam kasy a do tego u którego kiedyś byłam na usg z tż czeka się długi czas nie wiem co mam robić, jednocześnie chcę i nie chcę karmić fajnie, bo wygoda, ale nie chce mi się bawić laktatorem

Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
witam
wczoraj Bartosz znowu ostro płakał tzn krzyczaicł chyba z 4 godziny,nic nie pomagało!!!

Dziewczyny proszę napiszcie kiedy te wszystkie szczepienia się robi i usg bioderek bo ja się całkiem pogubiłam

a i jakie owoce można jeśc i mam straszną ochotę na cos słodkiego np budyń albo kisiel a niewiem czy można
USG bioderek- już teraz dzwoń do przychodni do której należysz i się zapisuj!!!!!! na to się czeka

potrzebne:
-książeczka zdrowia
-skierowanie (od położnej która przychodzi do Ciebie do domu)
- nr pesel- po 3 tyg odbierasz z usc
-ubezpieczenie! z nfz czy coś- ja nie pracuję, jestem ubezpieczona w nfz i podepnę małą pode mnie, ale to załatwiasz (papiery)jak masz nadany nr pesel! i muszą wystawić wielką kartkę A4 na której będzie Twoje imię i nazwisko i pod Tobą dziecko! Z tą kartką idziesz na usg bioderek

Szczepienie po skończonych 6 tygodniach- na to się nie umawiasz wcześniej tylko dzwonisz w ten sam dzień o 8, że będziesz a od 11 są szczepienia (np. u mnie)

Ja ze słodyczy nic nie jem śniadanie: chleb z dżemem + jabłko- jak jest w domu i kubek herbaty, obiad z mięsem gotowanym/zupa i na kolacje znów kanapki z pasztetem lub twarogiem
__________________


*Agatek* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 13:22   #1935
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 200
GG do Katerina_00
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez aniaxxxxx Pokaż wiadomość
hejka
Kat, masaz mam miec w ta sobote co bedzie... 2 dni po terminie jestem... mala leiwa, naparza mnie po pecherzu ale wyjsc nie chce.. nic na nia nie dziala
a dzis u nas snig pada hehe... niezwyczajny widok w uk
no widzisz a ja juz myslam ze ty juz cos teges no i soboty mi sie pomerdaly,
apologize

u nas sniegu nie bylo ani razu po dzis dzien
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 13:36   #1936
kasikzaki
Zadomowienie
 
Avatar kasikzaki
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Tullamore Ireland
Wiadomości: 1 250
Send a message via Skype™ to kasikzaki
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Hejka

Cytat:
Napisane przez MissZuzia Pokaż wiadomość
mój ma takie akcje czasem jak zmieniam pieluche przed jedzeniem i jest głodny i zły to drze się na maxa i z tej złości strzela kupą tak, że czasem i 4 pieluchy pod rząd idą na taką zmianę
Hehe..... to nasze dzieciaki sie dobrały Moja jak ma wnerwa i się drze to pierdzi na maxa i a jak jest to podczas zmieny pieluchy to prawie zawsze wyskoczy "masny flek". Już nie raz zostałam ja okupkana albo chociaz moje rece

Kumpela co ma na dniach rodzic(jest 3 dni po term) Pyta sie mnie ile pieluch na dzień zużywam......hm.....cieżk o stwierdzić jak ta sra na potęgę


No i a propos pieluch. Kilka dni temu zaopatrzyłam sie w pieluchy na ponad 2 miechy. W sklepie gdzie tż pracuje mieli w promo paczki 36szt po 4e ale tz ma 30% znizki i wyszły po 2.80 euro czyli niecałe 8centów na 1 sztukę a zawsze płaciłam 11centów. Tż wział wszystkie 13 paczek, zaoszczędziłam 20euro i husteczki pampers sensitive tak samo 2.8e za 4 paczki to wzięłam 2 opakowania

Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
witam
wczoraj Bartosz znowu ostro płakał tzn krzyczaicł chyba z 4 godziny,nic nie pomagało!!!

Dziewczyny proszę napiszcie kiedy te wszystkie szczepienia się robi i usg bioderek bo ja się całkiem pogubiłam

a i jakie owoce można jeśc i mam straszną ochotę na cos słodkiego np budyń albo kisiel a niewiem czy można
Co do szczepień nie pomoge bo u nas jest troche inaczej.

Myślę ze mozna jeść i budyń i kisiel ale z budyniem to wiadomo trzeba obserwować malucha bo mleko. Ale jeśli normalnie pijasz mleko to i budyń możesz jesc.
Cytat:
Napisane przez Dark lady Pokaż wiadomość
Cześć.

Nie wiem czy ktoś mnie jeszcze pamięta, ale wróciłam ze szpitala (dzidzia nadal w brzuchu).


O to jak byłam w szpitalu to miałam codziennie KTG i to po 2 razy. W piątek miałam jednego wielkiego skurcza poza skalą. Za to w sobotę miałam 4 i też górkowate na poziomie ok.70, na następnym też miałam skurcze 2 na poziomie 50-60. No i z tymi skurczami to stwierdzili tylko że czego ja chcę, przecież to żywe dziecko to i skurcze czasem wychodzą (a to lekarz kazał mi dłużej siedzieć w szpitalu bo powiedziałam że czasem mi brzuch twardnieje ).

Lecę się szykować na dalsze badania, bo niestety sytuacja u mnie nie jest opanowana i muszę cały czas kontrolować wszystko.
Hej, no a jak Twoje cisnienie??
Cytat:
Napisane przez ranula Pokaż wiadomość
A mam pytanie do rozpakowanych mamuś, czy nie miałyście problemów żeby jakieś czynności konkretne przy dziecku powierzyć waszym tżtom? Bo ja mam takie głupie podejście, że wydaje mi się że tylko ja mogę zrobić to dobrze, a on może coś "zepsuć"...
W sumie to mój tż w związku ze pracuje na 2 zmiany nie bardzo ma czas zajmować sie małą. Jeszze nawet pampersa nie zmieniał i tu w sumie moze być moja obawa jak już zacznie ze nie dokładnie wyczyści po kupce, mam na myśli pisiochę Nie wiem kiedy nastanie taki czas ze będę mogła zostawić tz z małą.
Cytat:
Napisane przez uska000 Pokaż wiadomość
hej mamuski ja tak na szybko mamy chyba skaze bialkowa albo uczulenie na lek na kolki juz sama nie wiem.. juz jem tylko chleb z maslem nic wiecej.. mam dosc cala noc nie przespana..
kurcze współczuję obydwoje się męczycie.

A tak sobie teraz pomyślałam, czy przy skazie można jeść masło??
Ja zawsze jadłam ramę ale zalecają odstawić ze względu na tłuszcze trans i zaczęłam jeść właśnie masło. Ja nadal jem nabiał ale cos mi sie kojarzy ze Ty odstawiłaś i nie wiem jak z tym masłem jest

Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
a oto mój 10 -dniowy śmieszk
ale kochany

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
Ja ze słodyczy nic nie jem śniadanie: chleb z dżemem + jabłko- jak jest w domu i kubek herbaty, obiad z mięsem gotowanym/zupa i na kolacje znów kanapki z pasztetem lub twarogiem
Mamy podobne menu. Z tym ze ja jem wafelki Śniadanie kanapki obiad zupa(czasem drugie danie) kolacja kanapki. Czasem banan.
kasikzaki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 13:46   #1937
annyonne
Raczkowanie
 
Avatar annyonne
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 278
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Mam takie tyły, że nadrobiłam tylko 2 ostatnie strony, więcej nie dam rady

U nas kwestia karmienia jest już rozwiązana - udało się wywalczyć pierś chociaż nie było łatwo. Przez cały okres pobytu w szpitalu mały był na mm a u mnie zero pokarmu. Jak co 3 godz pojawiałam się po butlę to położne z noworodkowego patrzyły na mnie jak na wyrodną matkę, że nawet nie próbuje karmić piersią. Ale nic to, po 2 dniach mąż przywiózł mi laktator i zaczęła się walka o pokarm. Pierwsze odciąganie to masakra, każda pierś po 30 min i rezultat to 10 ml siary, kolejna próba podobnie. Po wyjściu do domu jeszcze przez 2 dni karmiliśmy butlą a ja walczyłam z laktatorem a potem zaskoczyło Kolejne dwa dni to przegięcie w drugą stronę, piersi były twarde i bolały niesamowicie i znowu laktator w dłoń. Przyznaję się, że były dni, że chciałam pier.dziel.nąć tym w diabły bo aż ryczałam z bólu. Na szczęście od tygodnia jest już wszystko ok i Konrad dzielnie ssie pierś Mam ręczny laktator TT i mogę powiedzieć, że pomimo wszystkich efektów ubocznych spełnił swoje zadanie i jest naprawdę wygodny.

Konradek podłapał gdzieś katar biedak tak ciężko oddycha, że aż mi się serce kraje... Na początku myśleliśmy, że to może wysuszona śluzówka i pilnowaliśmy temperatury w pokoju, nawilżaliśmy itp. ale dzisiaj ewidentnie ten nosek jest katarowy. Dzwoniłam do pediatry i mamy kropić solą fizjologiczną i nasivinem i każdorazowo odciągać fridą ale jak na niego patrzę to ryczeć mi się chce, co to za matka która dopuszcza by niespełna 2 tygodniowe dziecko z katarem już było?...

Ktoś pytał o budyń i kisiel - budyń włączę do diety w tym tygodniu, kisiel podobnie ale taki domowej roboty na soku i mące ziemniaczanej. Pomalutku muszę zacząć rozszerzać dietę bo na gotowane mięso patrzeć już nie mogę. A jak ktoś lubi słodkie zdrowe zapychajki to polecam jogurt naturalny + otręby pszenne + płatki migdałów + rodzynki w proporcjach zgodnie z uznaniem pycha i dziecię się nie buntuje

Coś jeszcze miałam pisać ale już nie pamiętam...

Ok uciekam, 3 godz mineły i trzeba małemu nosek zakropić...
annyonne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 13:47   #1938
aniaxxxxx
Zadomowienie
 
Avatar aniaxxxxx
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

uska.. no wlasnie maslo jest z mleka wiec jak dziecko ma skaze bialkowa to ja bym odpuscila na razie maslo i zobaczyla jakie sa efekty...
mozesz za to sojowe przerwory jest i pic mleko sojowe
__________________
Dominika
aniaxxxxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 14:12   #1939
MissZuzia
Zadomowienie
 
Avatar MissZuzia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: z domciu, czasem z pracy ;)
Wiadomości: 1 590
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
witam
wczoraj Bartosz znowu ostro płakał tzn krzyczaicł chyba z 4 godziny,nic nie pomagało!!!

Dziewczyny proszę napiszcie kiedy te wszystkie szczepienia się robi i usg bioderek bo ja się całkiem pogubiłam

a i jakie owoce można jeśc i mam straszną ochotę na cos słodkiego np
budyń albo kisiel a niewiem czy można
bioderka ze skierowaniem od lekarza - ja dostalam skier ostatnio na wizycie - idzie sie miedzy 4 a 6 tyg, my idziemy jak skonczy 5ty tydz 14.02
szczepienia najwczesniej od 6tyg do 8tyg- jesli chcesz te odplatne musisz miec recepte na nie, o ile kupujesz na wlasna reke, wychodzi taniej bo przychodnia zawsze cos zdziera

Cytat:
Napisane przez uska000 Pokaż wiadomość
hej mamuski ja tak na szybko mamy chyba skaze bialkowa albo uczulenie na lek na kolki juz sama nie wiem.. juz jem tylko chleb z maslem nic wiecej.. mam dosc cala noc nie przespana..
masło muszisz tez wyeliminowac niestety

Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
dziewczyny czy któraś z Was miala hypotonie macicy podczas porodu tzn łyżeczkowanie???? bo jestem ciekawa czy po tym połog jest bardziej intensywny?

dzwoniłam do przychodni i usg jest robione prywatnie koszt 30 zł między 4 a 6 tygodniem

a oto mój 10 -dniowy śmieszk

ja mialam, krwawinie powoli mi sie konczy, od paru dni uzywam zwykłych podpasek a nie tych bella mama
nie mam porownania bo to moj 1szy polog

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
Ja ze słodyczy nic nie jem śniadanie: chleb z dżemem + jabłko- jak jest w domu i kubek herbaty, obiad z mięsem gotowanym/zupa i na kolacje znów kanapki z pasztetem lub twarogiem
ja tez nie, tylko jablko pieczone
wczoraj skusilam sie na kisiel ale koniec basta bo 9.5kg mam jeszcze
jem podobnie
Cytat:
Napisane przez kasikzaki Pokaż wiadomość
Hejka

Hehe..... to nasze dzieciaki sie dobrały Moja jak ma wnerwa i się drze to pierdzi na maxa i a jak jest to podczas zmieny pieluchy to prawie zawsze wyskoczy "masny flek". Już nie raz zostałam ja okupkana albo chociaz moje rece

Kumpela co ma na dniach rodzic(jest 3 dni po term) Pyta sie mnie ile pieluch na dzień zużywam......hm.....cieżk o stwierdzić jak ta sra na potęgę


No i a propos pieluch. Kilka dni temu zaopatrzyłam sie w pieluchy na ponad 2 miechy. W sklepie gdzie tż pracuje mieli w promo paczki 36szt po 4e ale tz ma 30% znizki i wyszły po 2.80 euro czyli niecałe 8centów na 1 sztukę a zawsze płaciłam 11centów. Tż wział wszystkie 13 paczek, zaoszczędziłam 20euro i husteczki pampers sensitive tak samo 2.8e za 4 paczki to wzięłam 2 opakowania


Co do szczepień nie pomoge bo u nas jest troche inaczej.

Myślę ze mozna jeść i budyń i kisiel ale z budyniem to wiadomo trzeba obserwować malucha bo mleko. Ale jeśli normalnie pijasz mleko to i budyń możesz jesc.

Hej, no a jak Twoje cisnienie??

W sumie to mój tż w związku ze pracuje na 2 zmiany nie bardzo ma czas zajmować sie małą. Jeszze nawet pampersa nie zmieniał i tu w sumie moze być moja obawa jak już zacznie ze nie dokładnie wyczyści po kupce, mam na myśli pisiochę Nie wiem kiedy nastanie taki czas ze będę mogła zostawić tz z małą.
kurcze współczuję obydwoje się męczycie.

A tak sobie teraz pomyślałam, czy przy skazie można jeść masło??
Ja zawsze jadłam ramę ale zalecają odstawić ze względu na tłuszcze trans i zaczęłam jeść właśnie masło. Ja nadal jem nabiał ale cos mi sie kojarzy ze Ty odstawiłaś i nie wiem jak z tym masłem jest

ale kochany

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------


Mamy podobne menu. Z tym ze ja jem wafelki Śniadanie kanapki obiad zupa(czasem drugie danie) kolacja kanapki. Czasem banan.
zastanawiam sie kiedy nam obkupka sciane - ma z 2 m do niej
moj tz zostaje sam nawet - wczoraj 2h bylam w sklepie a on dzielnie zmienial pieluchy i ubrania

Cytat:
Napisane przez aniaxxxxx Pokaż wiadomość
uska.. no wlasnie maslo jest z mleka wiec jak dziecko ma skaze bialkowa to ja bym odpuscila na razie maslo i zobaczyla jakie sa efekty...
mozesz za to sojowe przerwory jest i pic mleko sojowe
dokładnie
i jeszcze kozie sprobowac, tak slyszalam, moze akurat
__________________
http://s10.suwaczek.com/20100807650116.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57141.png

było 83 jest 63 musi być 60 w sferze marzeń 58
MissZuzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 14:19   #1940
likas
Raczkowanie
 
Avatar likas
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 252
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Hej,

GRATULUJE NOWYM MAMUSIOM

u mnie lekki baby blues - nic mi sie nie chce, przeziębienie malej mnie dobiło. Ale udało sie do szpitala nie trafilismy, choc dzis nie udalo mi sie skontaktowac z lekarzem w celu wyznaczenia kolejnej domowej wizyty.


Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
witam
wczoraj Bartosz znowu ostro płakał tzn krzyczaicł chyba z 4 godziny,nic nie pomagało!!!

Dziewczyny proszę napiszcie kiedy te wszystkie szczepienia się robi i usg bioderek bo ja się całkiem pogubiłam

a i jakie owoce można jeśc i mam straszną ochotę na cos słodkiego np budyń albo kisiel a niewiem czy można
można ale wybieraj takie bez konserwantów. Budyn mozesz zawsze zrobić sama podobnie jak kisiel. W przypadku budyniu pamiętaj, że robi sie go na mleku, lepiej na poczatek wprowadź cos inego z mlekiem.
Polecam zwykle herbatniki lub suche wafle (wafle nie mają białka).

Co do USG robi sie miedzy 6 a 8 tygodniem życia, niestety w każźdym miescie procedura wyglada inaczej. U nas jest inaczej niz pisze Agatek trzeba miec skierowanie od lekarza (dostałam na wizycie patronażowej) do poradni preluksacyjnej. Ale niestety w wielu przychodniach trudno sie dostać więc często trzeba i tak zrobić prywatnie - zapytaj lekarza jak wyglada to u Was. Mnie sie udało idziemy 23 lutego.

Co do szczepień pierwsze sa w 6 tygodniu życia.

Cytat:
Napisane przez uska000 Pokaż wiadomość
hej mamuski ja tak na szybko mamy chyba skaze bialkowa albo uczulenie na lek na kolki juz sama nie wiem.. juz jem tylko chleb z maslem nic wiecej.. mam dosc cala noc nie przespana..
odstaw masło. Pamiętam z pierwszym dzieckiem tez przez to przechodziłam, oprócz zupek praktycznie bez niczego, klopsików z sosem koperkowym jadłam jeszcze ryz z prużonymi jabłkami i gotowane jabłka No i te nieszczęsne suche wafle (takie tortowe)

Agatek - te tabletki na powstrzymanie laktacji to Bromergon - jak leżałam w szpitalu dostawała dziewczyna od mnie z sali. On obniża poziom prolaktyny, a przez to zatrzymuje laktacje, bierze sie go przez ok 2 tygodnie. Niestety ma wiele efektów ubocznych. Kiedyś go brałam właśnie na obniżenie prolaktyny aby móc zajść w ciążę. Paskudztwo.

annyonne gratuluje samozaparcia, mnie brakło. Laktator nic nie ściąga, tylko ręką. Podałam się
likas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 14:29   #1941
aniaxxxxx
Zadomowienie
 
Avatar aniaxxxxx
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez likas Pokaż wiadomość
Agatek - te tabletki na powstrzymanie laktacji to Bromergon - jak leżałam w szpitalu dostawała dziewczyna od mnie z sali. On obniża poziom prolaktyny, a przez to zatrzymuje laktacje, bierze sie go przez ok 2 tygodnie. Niestety ma wiele efektów ubocznych. Kiedyś go brałam właśnie na obniżenie prolaktyny aby móc zajść w ciążę. Paskudztwo.
tez je bralam na zbicie prolaktyny... najgorsze tabletki jakie tylko mogli wytworzyc...jest tyle efektow ubocznych po nich... ja na szczescie nie mialam wszystkich ale sie i tak umeczylam..
__________________
Dominika
aniaxxxxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 14:31   #1942
MissZuzia
Zadomowienie
 
Avatar MissZuzia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: z domciu, czasem z pracy ;)
Wiadomości: 1 590
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez likas Pokaż wiadomość
Hej,

GRATULUJE NOWYM MAMUSIOM

u mnie lekki baby blues - nic mi sie nie chce, przeziębienie malej mnie dobiło. Ale udało sie do szpitala nie trafilismy, choc dzis nie udalo mi sie skontaktowac z lekarzem w celu wyznaczenia kolejnej domowej wizyty.




można ale wybieraj takie bez konserwantów. Budyn mozesz zawsze zrobić sama podobnie jak kisiel. W przypadku budyniu pamiętaj, że robi sie go na mleku, lepiej na poczatek wprowadź cos inego z mlekiem.
Polecam zwykle herbatniki lub suche wafle (wafle nie mają białka).

Co do USG robi sie miedzy 6 a 8 tygodniem życia, niestety w każźdym miescie procedura wyglada inaczej. U nas jest inaczej niz pisze Agatek trzeba miec skierowanie od lekarza (dostałam na wizycie patronażowej) do poradni preluksacyjnej. Ale niestety w wielu przychodniach trudno sie dostać więc często trzeba i tak zrobić prywatnie - zapytaj lekarza jak wyglada to u Was. Mnie sie udało idziemy 23 lutego.

Co do szczepień pierwsze sa w 6 tygodniu życia.



odstaw masło. Pamiętam z pierwszym dzieckiem tez przez to przechodziłam, oprócz zupek praktycznie bez niczego, klopsików z sosem koperkowym jadłam jeszcze ryz z prużonymi jabłkami i gotowane jabłka No i te nieszczęsne suche wafle (takie tortowe)

Agatek - te tabletki na powstrzymanie laktacji to Bromergon - jak leżałam w szpitalu dostawała dziewczyna od mnie z sali. On obniża poziom prolaktyny, a przez to zatrzymuje laktacje, bierze sie go przez ok 2 tygodnie. Niestety ma wiele efektów ubocznych. Kiedyś go brałam właśnie na obniżenie prolaktyny aby móc zajść w ciążę. Paskudztwo.

annyonne gratuluje samozaparcia, mnie brakło. Laktator nic nie ściąga, tylko ręką. Podałam się
wspólczuję baby bluesa, ja mialam tak że w szpitalu płakałam i w domu przez 1tydz płakałam ale nic więcej mnie nie trafiło, rozczulałam się wszystkim i chwila moment i łzy i zawodzenie i pociąganie nosem
ale ja zawsze byłam płaksiwa

mam pytanie o klopsiki - z jakiego mieska bo ja jem tylko kurczaka i indyka teraz a nie mam maszynki więc z nich klopsów sobie nie zrobię, czasem u nas w sklepie bywa zmielona pierś czy indyk ale trzeba a obecnie nie wychodzę przez mróz więc lipa a zjadłabym

mam też cieleciny mnóstwo ale tylo na uduszenie upieczenie bo nie mam jak zmielić - słyszałam że można ją jeść ale nie jestem pewna teściowa mi nawiozła ostatnio
__________________
http://s10.suwaczek.com/20100807650116.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57141.png

było 83 jest 63 musi być 60 w sferze marzeń 58
MissZuzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 14:36   #1943
ranula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 125
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez bybella Pokaż wiadomość
jakiej wielkosci jest twoja torba? bo wczoraj była u mnie znajoma z terminem porodu akurat jak aja mam, i bardzo się zdziwiła, że mam taka dużą torbę no przecież szlafrok, ręczniki, laczki, kosmetyki, podkłady itd. tyle miejsc zajmują
No własnie dobrze że pytasz, bo wydaje mi się jakaś taka duża właśnie, ale mam tylko to co najpotrzebniejsze z info na SR i od znajomych, którzy właśnie niedawno rodzili. Najwyżej będą się dziwić na IP, a co tam!

A szlafrok jest własnie kluczowy, bo zajmuje prawie pół torby!

Cytat:
Napisane przez kropeczka1984 Pokaż wiadomość
No ja mam nadzieję, że będę potrafiła zaufać swojemu Mężowi, bo jakoś nie bardzo widzi mi się robienie wszystkiego przy dziecku samej A jak będę tak robiła od początku, to potem będzie mi go trudniej zagonić do pomocy.
Racja i ja tak uważam, ale kurcze będę się musiała mocno pilnować, żeby nie wtrącać się np. w kąpanie czy przebieranie. Ale z drugiej strony tak samo on jak i ja będziemy to robili po raz pierwszy i wszystkiego trzeba się będzie nauczyć, więc jakoś to będzie

Cytat:
Napisane przez dph Pokaż wiadomość
ja to może jestem jakaś inna przez to że mam już jedno dziecko z pierwszym jest zupełnie inaczej też się nie mogłam doczekać kiedy będę je mieć przy sobie a teraz bym chciała żeby mała siedziała jak najdłużej w brzuszku



u nas też jest tak że torba musi być jak najmniejsza bo musi się zmieścić do tej malutkiej szafeczki która jest w szpitalu także mi chyba szlafrok mąż dowiezie bo mam taki grubaśny a szkoda mi kasy na cienki na te parę dni
No faktycznie, może przy kolejnym dziecku jest inne podejście. A my z pierwszym smykiem tak przeżywamy i dlatego nie możemy się doczekać

Choć powiem Ci, że czasem mam takie poczucie, że może niech jeszcze posiedzi, tak tu cicho i spokojnie a nagle ma się wszystko zmienić o 180stopni!
ranula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 14:38   #1944
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 669
GG do inutil
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Właśnie wyszła od nas pani Pediatra. Bardzo miła, powiedziała, że Julian ma bardzo wrażliwą skórę. kąpiemy go w oilatum a i tak kazała odstawić i przepisała coś z apteki więc dziś kąpanie w tym specyfiku będzie, poza tym, możliwe że to od papryki którą zjadłam, albo od płynu do płukania.

Mam wyprać wszystkie swoje rzeczy w Lovelli, bo może mieć uczulenie nawet od przytulania się do mnie

No i ma odparzoną pupę, wcześniej było wszystko w porządku, a dzisiaj wyszło -> zaczęliśmy używać Pampers Premium Care (dostaliśmy w prezencie) a wcześniej mieliśmy zwykłe. Jak mały jest na te 'niby' lepsze uczulony to

Cytat:
Napisane przez uska000 Pokaż wiadomość
hej mamuski ja tak na szybko mamy chyba skaze bialkowa albo uczulenie na lek na kolki juz sama nie wiem.. juz jem tylko chleb z maslem nic wiecej.. mam dosc cala noc nie przespana..
kurde, a po czym to poznałaś???

ja siedzę teraz i czytam o noworodkach i ich 'problemach'

Cytat:
Napisane przez ranula Pokaż wiadomość
A mam pytanie do rozpakowanych mamuś, czy nie miałyście problemów żeby jakieś czynności konkretne przy dziecku powierzyć waszym tżtom? Bo ja mam takie głupie podejście, że wydaje mi się że tylko ja mogę zrobić to dobrze, a on może coś "zepsuć"...
hmm, mój tż robi przy małym wszystko. Poza karmieniem oczywiście. Sam się rwie do tego. Zresztą w szpitalu to on pierwszy przewijał go, bo ja wstawać nie mogłam po cesarce. Przewija, przebiera, usypia i kąpie I niektóre z tych rzeczy robi lepiej ode mnie, bo ja nie wiem czy odważyłabym się sama wykąpać

Cytat:
Napisane przez bybella Pokaż wiadomość
zjadłam śniadanko, nowo kupione ciuszki uprałam - ale byłam odważna, wrzuciłam wszystko jak leci do pralki - granatowe, niebieskie i białe - i nie zafarbowały a teraz leń - póki jeszcze mogę
ja ostatnio też tak wrzuciłam i nic się nie stało ale zawsze wrzucam chusteczkę do wyłapywania kolorów
Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
a oto mój 10 -dniowy śmieszk


Cytat:
Napisane przez annyonne Pokaż wiadomość
U nas kwestia karmienia jest już rozwiązana - udało się wywalczyć pierś chociaż nie było łatwo. Przez cały okres pobytu w szpitalu mały był na mm a u mnie zero pokarmu. Jak co 3 godz pojawiałam się po butlę to położne z noworodkowego patrzyły na mnie jak na wyrodną matkę, że nawet nie próbuje karmić piersią. Ale nic to, po 2 dniach mąż przywiózł mi laktator i zaczęła się walka o pokarm. Pierwsze odciąganie to masakra, każda pierś po 30 min i rezultat to 10 ml siary, kolejna próba podobnie. Po wyjściu do domu jeszcze przez 2 dni karmiliśmy butlą a ja walczyłam z laktatorem a potem zaskoczyło Kolejne dwa dni to przegięcie w drugą stronę, piersi były twarde i bolały niesamowicie i znowu laktator w dłoń. Przyznaję się, że były dni, że chciałam pier.dziel.nąć tym w diabły bo aż ryczałam z bólu. Na szczęście od tygodnia jest już wszystko ok i Konrad dzielnie ssie pierś Mam ręczny laktator TT i mogę powiedzieć, że pomimo wszystkich efektów ubocznych spełnił swoje zadanie i jest naprawdę wygodny.

Konradek podłapał gdzieś katar biedak tak ciężko oddycha, że aż mi się serce kraje... Na początku myśleliśmy, że to może wysuszona śluzówka i pilnowaliśmy temperatury w pokoju, nawilżaliśmy itp. ale dzisiaj ewidentnie ten nosek jest katarowy. Dzwoniłam do pediatry i mamy kropić solą fizjologiczną i nasivinem i każdorazowo odciągać fridą ale jak na niego patrzę to ryczeć mi się chce, co to za matka która dopuszcza by niespełna 2 tygodniowe dziecko z katarem już było?...

Ktoś pytał o budyń i kisiel - budyń włączę do diety w tym tygodniu, kisiel podobnie ale taki domowej roboty na soku i mące ziemniaczanej. Pomalutku muszę zacząć rozszerzać dietę bo na gotowane mięso patrzeć już nie mogę. A jak ktoś lubi słodkie zdrowe zapychajki to polecam jogurt naturalny + otręby pszenne + płatki migdałów + rodzynki w proporcjach zgodnie z uznaniem pycha i dziecię się nie buntuje
ja mam ochotę na budyń i chyba zjem, bo mleko i jogurty piję. Zresztą położna mówiła, żeby 4 porcje nabiału dziennie jeść a jak nie to kupić wapń jako suplement diety
widzę, że z karmieniem też przeszłaś sporo... twój uparciuch przynajmniej przekonał się do piersi, mój woli silikon (tylko nakładki akceptuje).
nie przejmuj się katarem, Julian też ma, pediatra powiedziała, żeby zakraplać wodą morską i kłaść na brzuszku. Nie odciągać odciągaczami bo to uszkadza śluzówkę. Ale nie wiem jak nie odciągać, bo dziś mu wielkiego gila wyjęłam. Powiedziała, że katar może być od suchego powietrza i żeby małego już werandować, to dobrze zrobi. No i temperatura w pokoju około 20-21 stopni.
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 14:48   #1945
likas
Raczkowanie
 
Avatar likas
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 252
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez MissZuzia Pokaż wiadomość
wspólczuję baby bluesa, ja mialam tak że w szpitalu płakałam i w domu przez 1tydz płakałam ale nic więcej mnie nie trafiło, rozczulałam się wszystkim i chwila moment i łzy i zawodzenie i pociąganie nosem
ale ja zawsze byłam płaksiwa

mam pytanie o klopsiki - z jakiego mieska bo ja jem tylko kurczaka i indyka teraz a nie mam maszynki więc z nich klopsów sobie nie zrobię, czasem u nas w sklepie bywa zmielona pierś czy indyk ale trzeba a obecnie nie wychodzę przez mróz więc lipa a zjadłabym

mam też cieleciny mnóstwo ale tylo na uduszenie upieczenie bo nie mam jak zmielić - słyszałam że można ją jeść ale nie jestem pewna teściowa mi nawiozła ostatnio
Własnie drobiowe, cos z cielęciny tez by mogły być. Ogólnie maluchom tez wcześniej sie daje cielęcinę niż wieprzowinę. A alergikom jeszcze mięso z królika, więc tez pewnie można.
Ale cielęcinkę na wiele sposobów na pewno możesz.
likas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 15:31   #1946
bybella
Wtajemniczenie
 
Avatar bybella
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez ranula Pokaż wiadomość
No własnie dobrze że pytasz, bo wydaje mi się jakaś taka duża właśnie, ale mam tylko to co najpotrzebniejsze z info na SR i od znajomych, którzy właśnie niedawno rodzili. Najwyżej będą się dziwić na IP, a co tam!

A szlafrok jest własnie kluczowy, bo zajmuje prawie pół torby!
no dokładnie
Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
ja ostatnio też tak wrzuciłam i nic się nie stało ale zawsze wrzucam chusteczkę do wyłapywania kolorów .
muszę o tym pomyśleć na przyszłość
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png
Jestem mamą
bybella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 15:37   #1947
MMONIKA9
Wtajemniczenie
 
Avatar MMONIKA9
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez annyonne Pokaż wiadomość
Mam takie tyły, że nadrobiłam tylko 2 ostatnie strony, więcej nie dam rady

U nas kwestia karmienia jest już rozwiązana - udało się wywalczyć pierś chociaż nie było łatwo. Przez cały okres pobytu w szpitalu mały był na mm a u mnie zero pokarmu. Jak co 3 godz pojawiałam się po butlę to położne z noworodkowego patrzyły na mnie jak na wyrodną matkę, że nawet nie próbuje karmić piersią. Ale nic to, po 2 dniach mąż przywiózł mi laktator i zaczęła się walka o pokarm. Pierwsze odciąganie to masakra, każda pierś po 30 min i rezultat to 10 ml siary, kolejna próba podobnie. Po wyjściu do domu jeszcze przez 2 dni karmiliśmy butlą a ja walczyłam z laktatorem a potem zaskoczyło Kolejne dwa dni to przegięcie w drugą stronę, piersi były twarde i bolały niesamowicie i znowu laktator w dłoń. Przyznaję się, że były dni, że chciałam pier.dziel.nąć tym w diabły bo aż ryczałam z bólu. Na szczęście od tygodnia jest już wszystko ok i Konrad dzielnie ssie pierś Mam ręczny laktator TT i mogę powiedzieć, że pomimo wszystkich efektów ubocznych spełnił swoje zadanie i jest naprawdę wygodny.

Konradek podłapał gdzieś katar biedak tak ciężko oddycha, że aż mi się serce kraje... Na początku myśleliśmy, że to może wysuszona śluzówka i pilnowaliśmy temperatury w pokoju, nawilżaliśmy itp. ale dzisiaj ewidentnie ten nosek jest katarowy. Dzwoniłam do pediatry i mamy kropić solą fizjologiczną i nasivinem i każdorazowo odciągać fridą ale jak na niego patrzę to ryczeć mi się chce, co to za matka która dopuszcza by niespełna 2 tygodniowe dziecko z katarem już było?...

Ktoś pytał o budyń i kisiel - budyń włączę do diety w tym tygodniu, kisiel podobnie ale taki domowej roboty na soku i mące ziemniaczanej. Pomalutku muszę zacząć rozszerzać dietę bo na gotowane mięso patrzeć już nie mogę. A jak ktoś lubi słodkie zdrowe zapychajki to polecam jogurt naturalny + otręby pszenne + płatki migdałów + rodzynki w proporcjach zgodnie z uznaniem pycha i dziecię się nie buntuje

Coś jeszcze miałam pisać ale już nie pamiętam...

Ok uciekam, 3 godz mineły i trzeba małemu nosek zakropić...

kochana nie martw sie to nie twoja wina wiem co to za uczucie bo sama kilka razy płakałam jak małemu odciągałam te smarkotki z nosa a on płakał bo oddychać nei mógł to jest okropne uczucie widząc jak dzieciątko takie malutkie się męczy z katarem my od kilku dni z nim walczymy jutro chyba bedzie już tydzień jest już z dnia na dzień lepiej katar przechodzi małemu o wiele lepiej się oddycha ja kilka razy dziennie psikam wodą chwile odczekuję a potem aspiratorem odciągam wszystko i codziennie wychodzimy na spacery bo tak zalecała położna bo świeże powietrze dobrze wpływa na nosek

"Z zakatarzonym dzieckiem trzeba chodzić na spacery
Chłodne powietrze obkurcza naczynia krwionośne i błonę śluzową w nosku, a więc malec łatwiej oddycha. http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...aka_35623.html


tylko ja nie wiem jak z takim maleństwem czy można wychodzić na dwór już chyba byś musiała jeszcze z tydzień poczekać bo ja tylko wiem ze do -10 mogę z małym wychodzić a jak będzie już -10 i więcej to siedzieć w domu

my jutro na 17:30 jesteśmy umówieni na badanie bioderek troche się zgapiłam bo miałam skierowanie ze szpitala i tam pisało by się zgłosić w 4-5tyg a Michaś dziś ma 5tyg właśnie wiec jedziemy jutro prywatnie bo normalnie nie wiem ile byśmy czekali za wizyte zapłacimy 130zł

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Właśnie wyszła od nas pani Pediatra. Bardzo miła, powiedziała, że Julian ma bardzo wrażliwą skórę. kąpiemy go w oilatum a i tak kazała odstawić i przepisała coś z apteki więc dziś kąpanie w tym specyfiku będzie, poza tym, możliwe że to od papryki którą zjadłam, albo od płynu do płukania.

Mam wyprać wszystkie swoje rzeczy w Lovelli, bo może mieć uczulenie nawet od przytulania się do mnie

No i ma odparzoną pupę, wcześniej było wszystko w porządku, a dzisiaj wyszło -> zaczęliśmy używać Pampers Premium Care (dostaliśmy w prezencie) a wcześniej mieliśmy zwykłe. Jak mały jest na te 'niby' lepsze uczulony to


kurde, a po czym to poznałaś???

ja siedzę teraz i czytam o noworodkach i ich 'problemach'


hmm, mój tż robi przy małym wszystko. Poza karmieniem oczywiście. Sam się rwie do tego. Zresztą w szpitalu to on pierwszy przewijał go, bo ja wstawać nie mogłam po cesarce. Przewija, przebiera, usypia i kąpie I niektóre z tych rzeczy robi lepiej ode mnie, bo ja nie wiem czy odważyłabym się sama wykąpać


ja ostatnio też tak wrzuciłam i nic się nie stało ale zawsze wrzucam chusteczkę do wyłapywania kolorów



ja mam ochotę na budyń i chyba zjem, bo mleko i jogurty piję. Zresztą położna mówiła, żeby 4 porcje nabiału dziennie jeść a jak nie to kupić wapń jako suplement diety
widzę, że z karmieniem też przeszłaś sporo... twój uparciuch przynajmniej przekonał się do piersi, mój woli silikon (tylko nakładki akceptuje).
nie przejmuj się katarem, Julian też ma, pediatra powiedziała, żeby zakraplać wodą morską i kłaść na brzuszku. Nie odciągać odciągaczami bo to uszkadza śluzówkę. Ale nie wiem jak nie odciągać, bo dziś mu wielkiego gila wyjęłam. Powiedziała, że katar może być od suchego powietrza i żeby małego już werandować, to dobrze zrobi. No i temperatura w pokoju około 20-21 stopni.

co lekarz to opinia mi mój powiedział zebym zakraplała i odciągała właśnie aspiratorem bo nawet sie pytał czy mam czy moze mam gruche bo te gruchy o dupe roztrzaskać i że lepsze są aspiratory i ze nim mam kilka razy dzienni eodciągać by nie zalegało bo moze się nabawić zapalenia oskrzeli lub co gorsza zapalenie ucha a u takich dzieciaczków to niebezpieczne bo komplikacjami grozi pozatym ja małemu odciągam przed każdym jedzeniem by mógł oddychać jak je bo jak nie odciągne to sapie męczy butle 30min i nie dojada zrobie mu 90ml wypije z 30-40max i niechce dalej jeść bo jest już zmęcozny ciągnięciem
__________________
"SYNECZEK" MAJKEL 23.12.2011 4,5kg 60cm
MMONIKA9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 16:08   #1948
BebiBebi
Rozeznanie
 
Avatar BebiBebi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 653
GG do BebiBebi
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Jesteśmy już w domu. Musiałam zostać dłużej, bo mam anemię, więcej szczegółów napiszę jak będę miała chwilkę wolnego

A teraz przedstawiam Wam Julię
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg SDC11196.jpg (75,2 KB, 75 załadowań)
__________________




BebiBebi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 16:32   #1949
agawoo
Zakorzenienie
 
Avatar agawoo
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Dziewczynki, chocbym chciała Was nadrobic to nie dam rady
Mała dzisiaj marudna, od 9:00 rano praktycznie nie spała, boli brzuszek Niby jakieś kupki małe robi i puszcza bąki, ale pręży się i widać, że coś jest nie tak
Do odbicia chyba nie umiem nosić, muszę położnej jutro zapytać jak to robić Poza tym ona zasypia przy cycu, a jak ją wyprostuję, to się budzi Nie daję sobie dziś rady Nie wiem co robić
__________________
Damska torebka nie jest po to, żeby cokolwiek w niej znaleźć,

tylko po to, żeby w niej wszystko było
agawoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-30, 17:05   #1950
annyonne
Raczkowanie
 
Avatar annyonne
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 278
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
widzę, że z karmieniem też przeszłaś sporo... twój uparciuch przynajmniej przekonał się do piersi, mój woli silikon (tylko nakładki akceptuje).
nie przejmuj się katarem, Julian też ma, pediatra powiedziała, żeby zakraplać wodą morską i kłaść na brzuszku. Nie odciągać odciągaczami bo to uszkadza śluzówkę. Ale nie wiem jak nie odciągać, bo dziś mu wielkiego gila wyjęłam. Powiedziała, że katar może być od suchego powietrza i żeby małego już werandować, to dobrze zrobi. No i temperatura w pokoju około 20-21 stopni.
Temperatura odpowiednia zachowana, powietrze nawilżamy, werandowanie mieliśmy zacząć od środy ale biorąc pod uwagę temp za oknem (poniżej -10 ) ten katar to już sama nie wiem, jutro będę dzwonić do pediatry to zapytam. A kąpiecie dzieciątko z tym katarkiem? My się właśnie zastanawiamy nad dzisiaj...

Cytat:
Napisane przez MMONIKA9 Pokaż wiadomość
kochana nie martw sie to nie twoja wina wiem co to za uczucie bo sama kilka razy płakałam jak małemu odciągałam te smarkotki z nosa a on płakał bo oddychać nei mógł to jest okropne uczucie widząc jak dzieciątko takie malutkie się męczy z katarem my od kilku dni z nim walczymy jutro chyba bedzie już tydzień jest już z dnia na dzień lepiej katar przechodzi małemu o wiele lepiej się oddycha ja kilka razy dziennie psikam wodą chwile odczekuję a potem aspiratorem odciągam wszystko i codziennie wychodzimy na spacery bo tak zalecała położna bo świeże powietrze dobrze wpływa na nosek

"Z zakatarzonym dzieckiem trzeba chodzić na spacery
Chłodne powietrze obkurcza naczynia krwionośne i błonę śluzową w nosku, a więc malec łatwiej oddycha. http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...aka_35623.html


tylko ja nie wiem jak z takim maleństwem czy można wychodzić na dwór już chyba byś musiała jeszcze z tydzień poczekać bo ja tylko wiem ze do -10 mogę z małym wychodzić a jak będzie już -10 i więcej to siedzieć w domu
My nawet werandowania nie rozpoczęliśmy, mamy zacząć w środę, dodatkowo temperatura - 10 dyskwalifikuje spacery
Też mam nadzieję, że szybko pozbędziemy się tego chol.ernego kataru. Jak patrzę na Konrada jak się biedak męczy to ryczę i nic na to nie poradzę, staram się być dzielna ale ciężko mi to wychodzi...

Cytat:
Napisane przez agawoo Pokaż wiadomość
Do odbicia chyba nie umiem nosić, muszę położnej jutro zapytać jak to robić Poza tym ona zasypia przy cycu, a jak ją wyprostuję, to się budzi Nie daję sobie dziś rady Nie wiem co robić
Konradek nie znosi pozycji "na odbicie". Jak tylko wyląduje na ramieniu to rozpoczyna swój ruch robaczkowy kierunek cyc i nie ważne czy u mnie czy u męża A utrzymać go na tym ramieniu to masakra, jest diablo silny chwila nieuwagi i już kombinuje gdzie tu główkę przenieść.
Na zasypianie przy piersi proponuję łaskotanie po policzku lub po nosku u nas działa a jak przyzwyczaisz zasypiać pociechę z cycem to przechlapane - inaczej nie uśpisz. Nam pediatra powiedziała by wyraźnie postawić małemu granicę cyc = jedzenie, chce zasypiać przy piersi proszę bardzo ale przy ubranej piersi
annyonne jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.