Styczeń, luty no i marzec... Czas przywitać się z bobasem! III-IV 2012 cz.7

[Cytrynka_Wawa]

jejku jak sie ciesze ze wszystko u ciebie Aguska w porzadku!!!

[lena_mi]

Napisane przez koniakonia

Lena jak tam wizyta?

dzięki wszystkim za kciuki!

Generalnie ok, z moją szyjką, serduszkiem dzieciątka. Tyle, że jakieś bakterie w moczu więc kilka leków mi zaleciła (na razie takich bez recepty) no i żelazo Sorbifer przepisała bo niska hemoglobina (10,3).

Z tego co pamiętam sporo dziewczyn to bierze? I co - są zaparcia?;/ bo ginka powiedziała że moga być po tym..

Pod koniec lutego lub na początku marca USG jutro zadzwonię żeby umówić się na konkretny termin.

[cottonpuma]

Napisane przez desia888

Rozumiem Cie doskonale, ja tak samo caly czas smaruje sie mascia sterydowa w miejscach gdzi pojawia sie wysypka, ale jestem zmuszona bo jesli sie tym nie posmaruje to wiem z doswiadczenia za bedzie mi roslo az zajdzie znowu potrzeba zastzryku z hydrokortyzonu
No wiec chyba mniejsze zlo taka masc
Ale i tak martwie sie ewentualnym wplywem na dziecko!
We wtorek jade do dermatologa i zobaczymy co zadecyduje, ale mi caly czas wychodz strasznie swedzace krostki w roznych czesciach ciala
A co do dolarganu moja siostra przy pierwszym porodzie dostala i za przeproszeniem rzygala jak kot po tym i strasznie to odchorowala wiec przy drugim porodzie opowiedziala o tym i dostala mimo wszystko
Historia oczywiscie sie powtorzyla

Chyba by mnie szlag trafił, gdyby mi podali lub zrobili coś wbrew mojej woli... Oni się czuja bezkarni, a ludzie będąc na oddziale nie chcą robić syfu, po wyjściu machną ręką, zapomną, a lekarz utwierdza się w przeświadczeniu, że może wszystko.
Znam jedną kobietę, która zrobiła dym o nacięcie i znieczulenie, bo przy przyjęciu na porodówkę zastrzegła, że zgody nie wyraża a oni potraktowali hurtowo, po czym po porodzie przybiegli, żeby podpisała z wcześniejszą datą. Nie zgodziła się i złożyła skargę, ale nie wiem, czy do dyrekcji szpitala, czy do NFZ, ani jak to się skończyło.
Nic mnie bardziej nie wkurza niż lekarz, który zachowuje się tak, jakby pacjent, a raczej jego brak wiedzy medycznej, mu przeszkadzał. Leżeć, nie pytać, nie mieć pretensji. A najlepiej zniknąć i nie sprawiać problemu swoją osobą.

Napisane przez koniakonia

Tej igły się nie czuje,przynajmniej ja nie pamiętam kiedy mi to wbili , oczywiście gadałam cały czas, więc mogłam nie zauważyć

Ja myślę tak, że pyralgina bywa po prostu nadużywana i tyle, lek jak lek , wszystkie mają skutki uboczne jakieś tam. Ja brałam w czopkach pyralginę jak miałam stan zapalny cyca, nic nie pomagało,najgorszy ból jakiego doznałam w życiu , nie licząc tego po cc jak zeszły znieczulenia.
Tak sobie myślę,że mniej szkody wyrządzi jedna czy dwie pyralginy niż 20 paracetamoli.

Nie do końca się zgodzę, bo to tabletki na różnych składnikach a nie o różnych dawkach. Czyli równie dobrze można stwierdzić, że jedna tabletka arszeniku to mniejsze zło od 20 ibuprofenów.
Pyralgina bywa zbawienna, ok, ale skutki uboczne ma koszmarne i relatywnie często występujące.
Wiele leków o mniejszych konsekwencjach wycofano, a pyralgina utknęła w systemie, bo to najmocniejsze co mogą podać przed opiatami.
Sama używałam naście razy zanim poczytałam (na polecenie lekarza!) ulotkę i w internecie. Od tej pory wolę już wziąć ketonal forte niż pyralginę...

Napisane przez rybka13

idz juz do tych klockow, bo popuszcze
tylko dzis bez pozycji pieska pod drzewem, co by spojenie nie ucierpialo
o rany jaki podpis hihi

oj baby, ale macie humorki
widzę, że forum opanowała pozytywna głupawka

[Jolkaaa]

Aguskaa super wieści teraz tylko życzę aby wszystko było już ok

[rybka13]

Aguska super, ze takie dobre wiadomosci przynosisz
Z Twojego posta radosc bije nie dziwie sie, tyle stresow mialas przez ostatni tydzien...
Tylko nie zapominaj sie i dalej dbaj o siebie

[Jolkaaa]

zgaga mnie męczy idę się kąpać, potem jakiś serial może jabłko i lulu

[koniakonia]

Napisane przez gucia6

przede wszystkim dziekujemy za komplementy


no wlasnie w De jest o tyle fajnie, ze w szpitalu, to jak sie poprosi, to przyniosa, podadza, pomoga... ba nawet jesli jest potrzeba do toalety, czy pod prysznic pod nadzorem isc, to tez nie ma problemu...

a przy dziecku, to wiadomo, chyba kazda mama chce zajac sie sama...

jedynie co to chodzi mi o to, zeby nie urzadzac spacerow po korytarzach zaraz po porodzie


dziekuje

a blondasek to ona jest po tatusiu (jako dziecko byl bialutki ), albo po dziadku (moim tesciu) albo po mojej mamie...
a niebieskie oczy to ma po tesciu (ja mam zielone, a maz piwne) ... natomiast zapowiadajacy sie wzrost po pradziadku ze strony meza


ja tez lubie kawke... jedynie ostatnio mi nie smakuje... ale pije, zeby jakos funkcjonowac, bo inaczej to bym spala na okraglo

U nas też są takie szpitale ja jak miałam gości czy chciałam do wc czy pod prysznic to zawoziłam Małą do Położnych i tam sobie Mała była a ja spokojnie załatwiałam co trzeba

Napisane przez Aguśkaa83

Czesc dziewczynki

Pisze dopiero teraz, bo mialam wizyte o 19 dopiero.
I pisze do Was z komputerka juz
I to z super dobrymi wiadomosciami

Po wizycie jest super. Szyjka w badaniu super, krazek dobrze zlapal, tak jak powinien. Bardzo sie balam zlych wiesci, ze doktor powie ze zle i ze do szpitala do konca ciazy i ze lezenie do konca a tu takie cudowne wiesci
Doktor powiedzial, ze moge chodzic sobie po domku, nie musze juz plackiem lezec, ale mam sie nie forsowac, spokojnie sobie wszystko robic, bez dzwiagania, schylania itd.

Poza tym lozysko super, duzo wod plodowych, tzn tyle ile powinno byc, pepowina w porzadku.

Wiec chyba nic piekniejszego mnie nie moglo dzis spotkac. Z mezem jestesmy bardzo bardzo szczesliwi

No i podpatrzylismy plec z doktorem raz jeszcze, bo dawno dzidzi nie podgladalismy i widac bylo jaderka, wiec chlopczyk na 100%.
Nawet zobaczulismy ze jaderka zeszly do moszny (to chyba ten czas, bo czytalam ze w 34 tygodniu powinny zejsc)

No i mam pomalu odstawiac leki p/skurczowe: mam zmniejszona No-spe (bo bralam 3x2) i inne leki z magnezem.

Dziewczyny dla mnie to taka ulga, ze nie wiem co powiedziec, balam sie ze czeka mnie szpital do konca ciazy i ze bede tesknic za synkiem, ktory i tak ma juz za swoje, bardzo przezywa to, ze mamusia nie moze sie nim tak zajac jak powinna.

Takze klade sie do lozeczka, bo emocji mialam dzis od rana duzo, myslac ciagle o wizycie dzisiejszej, ale bede Was juz czesciej odwiedzac na kompie i jeszcze raz dziekuje za wsparcie, pocieszenie, mile slowa i to, ze myslami bylyscie ze mna

A napisze Wam jeszcze ze torbe do szpitala mam juz spakowana hihi wiec bedzie sobie czekac, ale juz na spokojne, a za poltorej miesiaca jesli akcja porodowa sie nie zacznie, obiecalam ze wysprzatam calutki dom

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Aha i chcialam przywitac nowa mamusie: Asike

No i desiu Tobie mialam napisac, ale z tel. mi bylo ciezko, zebys sie nie martwila, bardzo wspolczuje Ci przezyc zwiazanych z tymi nerkami malenstwa, trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze

No i super i tak trzymać, ale i tak zaraz wpiernicz dostaniesz ze to co pogrubione daj se luz , powiem Ci w tajemnicy ,że jak chaty nie wysprzątasz to słyszałam w tv,że świat się nie skończy

Napisane przez Aguśkaa83

bede bardzo grzeczna na pewno

dokladnie!

Oj normalnie to bym sie dzis upila ale upije sie moze za jakies 3 lata hihihi impra bedzie taka ze hohoh

Wiem kochana jak sie martwisz, nie ma wiekszych emocji i strachu, najwieksze zmartwienia zawsze dotycza naszych bobasow.

A mnie tez brakowalo Was i to bardzo...


konia czytalam czasem co Ty tampiszesz np o zamilowaniu do koni no po prostu mialam taki ubaw ale nie moglam Ci nic napisac
no i czytalam ze rozjechalas sie na czyms oj bidulko

widzę,że Włochacz powrócił w pełnej krasie
no a girkę uniosłam , bo nastąpiłam jak rasowa krowa na pamperka , na szczęście te duplowskie są wytrzymałe bolało, ale już jest prawie ok

[Jolkaaa]

Napisane przez karolca

Wczoraj nażarłam się jakby do końca ciązy zabronili mi jeść (prawie cała paczka mieszanki chińskiej, filet z piersi kurczaka, pół paczki makaronu pełnoziarnistego, sos słodko-kwaśny, papryka)
I oto mój brzuch po najedzeniu

ale narobiłaś mi smaka na mieszankę chińską i kurczaka

super brzusio

[alamig]

Napisane przez lena_mi

dzięki wszystkim za kciuki!

Generalnie ok, z moją szyjką, serduszkiem dzieciątka. Tyle, że jakieś bakterie w moczu więc kilka leków mi zaleciła (na razie takich bez recepty) no i żelazo Sorbifer przepisała bo niska hemoglobina (10,3).

Z tego co pamiętam sporo dziewczyn to bierze? I co - są zaparcia?;/ bo ginka powiedziała że moga być po tym..

Pod koniec lutego lub na początku marca USG jutro zadzwonię żeby umówić się na konkretny termin.

Po żelazie są zaparcia, ale u mnie były tylko na początku. Po 2 tygodniach organizm się przyzwyczaił i już jest znośnie.

[rybka13]

Napisane przez lena_mi

dzięki wszystkim za kciuki!

Generalnie ok, z moją szyjką, serduszkiem dzieciątka. Tyle, że jakieś bakterie w moczu więc kilka leków mi zaleciła (na razie takich bez recepty) no i żelazo Sorbifer przepisała bo niska hemoglobina (10,3).

Z tego co pamiętam sporo dziewczyn to bierze? I co - są zaparcia?;/ bo ginka powiedziała że moga być po tym..

Pod koniec lutego lub na początku marca USG jutro zadzwonię żeby umówić się na konkretny termin.

No to najwazniejsze A z hemoglobina i bakteriami poradzisz sobie przy pomocy lekow

[koniakonia]

Napisane przez cottonpuma

Chyba by mnie szlag trafił, gdyby mi podali lub zrobili coś wbrew mojej woli... Oni się czuja bezkarni, a ludzie będąc na oddziale nie chcą robić syfu, po wyjściu machną ręką, zapomną, a lekarz utwierdza się w przeświadczeniu, że może wszystko.
Znam jedną kobietę, która zrobiła dym o nacięcie i znieczulenie, bo przy przyjęciu na porodówkę zastrzegła, że zgody nie wyraża a oni potraktowali hurtowo, po czym po porodzie przybiegli, żeby podpisała z wcześniejszą datą. Nie zgodziła się i złożyła skargę, ale nie wiem, czy do dyrekcji szpitala, czy do NFZ, ani jak to się skończyło.
Nic mnie bardziej nie wkurza niż lekarz, który zachowuje się tak, jakby pacjent, a raczej jego brak wiedzy medycznej, mu przeszkadzał. Leżeć, nie pytać, nie mieć pretensji. A najlepiej zniknąć i nie sprawiać problemu swoją osobą.



Nie do końca się zgodzę, bo to tabletki na różnych składnikach a nie o różnych dawkach. Czyli równie dobrze można stwierdzić, że jedna tabletka arszeniku to mniejsze zło od 20 ibuprofenów.
Pyralgina bywa zbawienna, ok, ale skutki uboczne ma koszmarne i relatywnie często występujące.
Wiele leków o mniejszych konsekwencjach wycofano, a pyralgina utknęła w systemie, bo to najmocniejsze co mogą podać przed opiatami.
Sama używałam naście razy zanim poczytałam (na polecenie lekarza!) ulotkę i w internecie. Od tej pory wolę już wziąć ketonal forte niż pyralginę...



oj baby, ale macie humorki
widzę, że forum opanowała pozytywna głupawka

Wiem,że to różne składniki ale chodziło mi o obraz sytuacji ....mi była potrzebna i tyle, nie będę pisać znów o bolącym cycku, bo pewnie straszę,ale nie życzę nikomu, nie sądzę ,żeby ketonal pomógł

[Cytrynka_Wawa]

moje dziedzie ma dzis dzien lenia wieczornego, zamiast mame skopac porzadnie to tak delikatnie cos tam daje znac o sobie...

[koniakonia]

Napisane przez Aguśkaa83

no jeszcze sie zdazymy blizej poznac

hihi kochana jestes wszystkie jestescie super!
To niesamowite ze tak sie wzajemnie wspieramy.

Mimo iz mam nieziemska ochote na sprzatanko to jednak bede bardzo grzeczna ale do polowy marca tylko hihi potem szaleje

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

alamig

dobra dziewczynki uciekam do lozeczka bo nie moge przeginac
jeszcze Wam zdaze podokuczac

i pewnie po drodzę podłogi umyjesz albo jakieś kurze wytrzesz przelotem, niech się tylko dowiem to wlecę tam do Ciebie i Cie zwiążę

[ivonka7]

Aguśka bardzo się ciesze że takie pomyślne wieści i że nie jesteś już uziemiona. Tylko nie rozszalej się za bardzo

My po wizycie, szyjka OK, infekcji nie ma, fenoterol powolutku zmieszamy i jeszcze 5 dni i całkiem odstawiam. Za tydzień USG.
Z seksikiem mamy wstrzymać się jeszcze tydzień i możemy szaleć...zastanowię się czy będę zwlekać aż tyle hehe

Dzisiaj mieliśmy dzień rozpusty i jedliśmy mega pyszna pizzę . Kupiliśmy wagę...ale pomiar dopiero jutro, na czczo, na golaska i z pustymi jelitami. Mam nadzieje że się nie załamie pomiarem

Dobrej nocki

[lena_mi]

Aguśka rewelacyjne wieści!!! suuuuper je przeczytać ogromnie się cieszę! wróócisz do nas!?

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Napisane przez Aguśkaa83

A co u leny, przeszukalam ostatnie posty i nic nie napisala od wizyty, a o 17 chyba miala

Aguśka u lekarza było opóźnienie, weszłam po 18... Potem jeszcze małe szybkie zakupy więc troszkę opóźniłam się z relacją

[agabi]

lena, ivonka- super wieści ale się optymistycznie i wesolutko zrobiło u nas oby tak dalej

[gosia261282]

Napisane przez Karo89

a gwarancje posiadasz? przysłali Ci? bo się zastanawiam czy nie kupowałyśmy od tego samego sprzedawcy i teraz poszłam sprawdzić, paragon jest, ale nie mam też gwarancji do łóżeczka chyba muszę zapytać ich o nią...


Karolca żeby w końcu udało się znaleźć jakiś fajny wózek

A przy lozeczku paragon nie jest gwarancja?U nas w sklepie tak bylo.Masz dowod zakupu przeciez.

Napisane przez MoniaHan

a bedziecie pisac plan porodu tez?

Ja napisze w moim planie porodu,ze mam zamiar urodzic.Jak da rade to szybko i bezbolesnie

Napisane przez rybka13

A Ty nie masz takiej blekitnej ksiazki ciazowej?

Ja tez nie mam blekitnej ksiazki...moze ona dla Vip-ow jest i sie nie zalapalam?

Napisane przez rybka13

Acha i doczytalam w tej ksiazce, ze zaleca sie podanie dziecku Vitaminy K, wiec jesli sie zgadzam to podaja. Nie wiem tylko czy to jest jednorazowo czy jak, bo nie jest napisane.

Nie wiem czy wszedzie tak jest,ale u mnie w szpitalu witamina K jest jednorazowo w formie zastrzyku.

[QUOTE=Aguśkaa83;31998610]Czesc dziewczynki

Pisze dopiero teraz, bo mialam wizyte o 19 dopiero.
I pisze do Was z komputerka juz
I to z super dobrymi wiadomosciami

[QUOTE]

O Aguska super wiadomosci!!
Ciesze sie razem z toba.Tylko nie przeginaj z pracami domowymi,bo pewnie masz na to ochote

Napisane przez lena_mi

dzięki wszystkim za kciuki!

Generalnie ok, z moją szyjką, serduszkiem dzieciątka. Tyle, że jakieś bakterie w moczu więc kilka leków mi zaleciła (na razie takich bez recepty) no i żelazo Sorbifer przepisała bo niska hemoglobina (10,3).

Z tego co pamiętam sporo dziewczyn to bierze? I co - są zaparcia?;/ bo ginka powiedziała że moga być po tym..

Pod koniec lutego lub na początku marca USG jutro zadzwonię żeby umówić się na konkretny termin.

Super,ze z dzidzia ok.Szkoda,ze masz bakterie,ale mam nadzieje,ze szybko ich sie pozbedziesz.

[lena_mi]

Napisane przez rybka13

No to najwazniejsze A z hemoglobina i bakteriami poradzisz sobie przy pomocy lekow

tak, to najważniejsze!
już sie nie moge doczekać jak zobaczę mojego maluszka, bo dziś pomiziała mnie głowicą USG dosłownie 5 sekund, żeby tylko serduszko sprawdzić, ale na jakiś mega starym sprzęcie chyba bo obraz był bardzo kiepski
no ale serduszko się ruszało

A niedługo normalne USG u specjalisty, ciekawa jestem czy to moja mała tak urosła, czy to ja taka wielka się robię, bo waga mnie ostatnio zaskakuje

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez ivonka7

My po wizycie, szyjka OK, infekcji nie ma, fenoterol powolutku zmieszamy i jeszcze 5 dni i całkiem odstawiam. Za tydzień USG.
Z seksikiem mamy wstrzymać się jeszcze tydzień i możemy szaleć...zastanowię się czy będę zwlekać aż tyle hehe

Dzisiaj mieliśmy dzień rozpusty i jedliśmy mega pyszna pizzę . Kupiliśmy wagę...ale pomiar dopiero jutro, na czczo, na golaska i z pustymi jelitami. Mam nadzieje że się nie załamie pomiarem

Dobrej nocki

no i super!

[monika_krk]

Napisane przez alamig

Mój lekarz pracuje w Koperniku, ale nawet nie przeszło mi przez myśl, żeby tam rodzić. Koszmar! Ale jeśli już będziesz musiała to życzę Ci z całego serca, żebyś na niego trafiła, bo to super człowiek

podobno ma być niedługo po remoncie, ale remont mentalności ludzi nie zmieni, choć podobno jak się coś dzieje to najlepiej tam rodzić... tak mi koleżanka mówiła, pierwsze dziecko rodziła na Ujastku, a drugie tam właśnie, bo były problemy...

Napisane przez mag_99

dziewczyny zostało mi 30 dni do porodu <boi się>

malutko

Napisane przez joanaros

Doberek Pozdrawiam wszystkie mamusie
Jest tak mroźnie że nawet net mi ostatnio nie chodzi
Byłam w poniedziałek u gina. Bejbik dalej jest dziewczynką, waży już 2900, obrócony główka do dołu. Moja szyjka już króciutka i miękka, wpisał mi 7pkt cokolwiek to znaczy.
Mam zrobić posiew i jeśli nic się nie będzie działo w ciągu 2 tygodni to przyjść na KTG

ale masz już duża dziewczynkę, choć z tymi USG to różnie bywa, bo granica błędu zawsze jest

Napisane przez tynka88

http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci...gnoza-sezonowa
jednym slowem cieplutko, slonecznie tak jak sobie wymarzylysmy

dobra wiadomość

Napisane przez cziqua

a moja babcia dzisiaj oczywiscie znowu stwierdziła jak powiedziałam żepo zamontowaniu szafy zaczniemy kompletowac wyprawkę że po co tak wcześnie że dopiero po porodzie że wszystko sie może zdarzyc że ona jak rodziła to dopiero po porodzie wszystko sie kupowalo ze tak wczesnie si enie powinno - wcześnie prawie 30tc ogólnie kochana kobieta ale poglądy na niektóre sprawy masakra mimo że jest raczej nowoczesną babcią ale to jej czarnowidztwo to wrrrr

też na początku spotykałam się z takimi komentarzami w rodzinie, ale zaraz sobie pomyślałam, że przecież optymizm jest ważny i po co w ogóle złe myśli przyciągać

Napisane przez Jolkaaa

jestem zła 19stycznia kupiłam na allegro 4 koszule do karmienia i termometr i do tej pory paczki nie mam, kontakt ze sprzedającym masakryczny zero odpowiedzi na cokolwiek jedynie wczoraj dostałam maila że paczka została wysłana DOPIERO!!
Dodam, że wcześniej nie było takich u niej negatywów i neutrali a tu nagle...i co najlepsze każdemu kto da jej negatyw czy neutral odwdzięcza się NEGATYWEM wpisując w komentarzu : "TO NASZ KOMENTARZ" - szok

Napisane przez Jolkaaa

margotkrakowpl
z tym, że te komentarze negatywne i neutralne dopiero zaczynają im się zbierać kilka poczytałam, w pozytywach nie których też można się doczytać opóźnionej wysyłki widocznie ludzie boją się dać zły komentarz aby nie dostać w zamian takiego
ja czekam od 19stycznia na paczkę i nic a zapłaciłam od razu i wybrałam priorytet i coś doczekać się nie mogę - niby wczoraj dostałam wiadomość, że już wysłali no ale ciekawe czy dotrze bo widzę, że od jutra mają urlop

dzięki za info, też chciałam od nich kupować
z mojej strony jak mogę polecić na allegro Sklep--Myszka
zapłaciłam w niedzielę, w poniedziałek o 9.00 dostałam info, że towar wysłany i we wtorek o 11 zadzwonił kurier

Aguśka super wiadomości

[karo_z]

Napisane przez ivonka7

Aguśka bardzo się ciesze że takie pomyślne wieści i że nie jesteś już uziemiona. Tylko nie rozszalej się za bardzo

My po wizycie, szyjka OK, infekcji nie ma, fenoterol powolutku zmieszamy i jeszcze 5 dni i całkiem odstawiam. Za tydzień USG.
Z seksikiem mamy wstrzymać się jeszcze tydzień i możemy szaleć...zastanowię się czy będę zwlekać aż tyle hehe

Dzisiaj mieliśmy dzień rozpusty i jedliśmy mega pyszna pizzę . Kupiliśmy wagę...ale pomiar dopiero jutro, na czczo, na golaska i z pustymi jelitami. Mam nadzieje że się nie załamie pomiarem

Dobrej nocki

o jakie dobre wieści!
fajnie, że już możesz powoli odstawiać leki...już niedługo zobaczsz swoje Maleństwo!
a pizzą się nie przejmuj...takie dobre wieści trzeba było uczcić

Ja się nie mogę doczekać kiedy wyjmą mi krążek... praktycznie od początku ciąży mamy zakaz przytulanek...także...się będzie działo!

[lena_mi]

gucia śliczną masz córeńkę!

evvcia brzuś cudo!

[koniakonia]

Lena fajowo,że wyniki ok i że wszystko w porządku z Malusią

Ivonka tyż piknie, ale mam smaka na pizze , coś czuję ,że w tym tygodniu wleci do menu jak nic

zmarła Szymborska

ja bara bara sobie odpuszczam, zbytnio się boję przeniesienia jakiś bakterii,a głównie tego paciorkowca

[Emilia211]

hej Karolca ŚLICZNY BRZUSIO!!!!!!!!!!!!!!!
tak tu zaglądam a tutaj Ty
sporo koleżanek z wątku innego się tutaj pojawia

[gucia6]

Napisane przez koniakonia

zmarła Szymborska

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez Emilia211

hej Karolca ŚLICZNY BRZUSIO!!!!!!!!!!!!!!!
tak tu zaglądam a tutaj Ty
sporo koleżanek z wątku innego się tutaj pojawia

kobieto... az zwatpilam, czy na dobrym watku odpisalam

[koniakonia]

Gosia
]a no właśnie, ja nawet reklamowałam łóżeczko , chwilę po zakupie i na bazie paragonu poszło , z tym że to był sklep stacjonarny

[desia888]

Napisane przez lena_mi

dzięki wszystkim za kciuki!

Generalnie ok, z moją szyjką, serduszkiem dzieciątka. Tyle, że jakieś bakterie w moczu więc kilka leków mi zaleciła (na razie takich bez recepty) no i żelazo Sorbifer przepisała bo niska hemoglobina (10,3).

Z tego co pamiętam sporo dziewczyn to bierze? I co - są zaparcia?;/ bo ginka powiedziała że moga być po tym..

Pod koniec lutego lub na początku marca USG jutro zadzwonię żeby umówić się na konkretny termin.

Fajnie ze jest ok, niska hemoglobina to wlasciwie standard w ciazy, ciekawe czemu mnie omija
To co najwazniejsze czyli serduszko, szyjka jest w porzadku reszte da sie doprowadzic do porzadku

[gucia6]

Napisane przez desia888

Fajnie ze jest ok, niska hemoglobina to wlasciwie standard w ciazy, ciekawe czemu mnie omija

widocznie dobrze sie odzywiasz

no i nie marudz, tylko sie ciesz

[Jolkaaa]

lena_mi ivonka gratuluję udanych wizyt
lena mam nadzieję, że pozbędziesz się bakterii

[koniakonia]

Napisane przez desia888

Fajnie ze jest ok, niska hemoglobina to wlasciwie standard w ciazy, ciekawe czemu mnie omija
To co najwazniejsze czyli serduszko, szyjka jest w porzadku reszte da sie doprowadzic do porzadku

nie wywołuj wilka z lasu

[Jolkaaa]

Napisane przez monika_krk

dzięki za info, też chciałam od nich kupować
z mojej strony jak mogę polecić na allegro Sklep--Myszka
zapłaciłam w niedzielę, w poniedziałek o 9.00 dostałam info, że towar wysłany i we wtorek o 11 zadzwonił kurier

ja tylko wspomniałam jak długo ja czekam ale z tego co wiem paczki docierają do nie których niestety po długim czasie... ale ponoć towar ok ale o tym dopiero się przekonam

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

ale kusicie dzisiaj jak nie pizza to danie chińskie czy naleśniki albo cukierki jakieś ajj mam ochotę na wszystko ;p