Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012

[gosica502]

Dziewczyny przyłączam się do ch które miały paskudną noc - ja się przeziębiłąm i się poskładało wszystko naraz - ból gardła, kaszel, ból kręgosłupa i nóg, skurcze brzucha :/ Normalnie nie wiem ile przespałam

Z rana byłam u lekarza i dostałam antybiotyk i w ogóle tak się paskudnie czuję że nie mam siły nawet palcem ruszyc :/

[Jolkaaa]

Napisane przez emigra

dzien doberek


mam ciezka nocke za soba, kazde przewrocenie sie z boku na bok bylo bolesne, w dodatku moja corcia jakos sie po lewej stronie ulozyla, ze nie umialam lezec na lewym boku ...

u mnie też to się zdarza dziś właśnie nie mogłam spać na lewym boku bo mnie bolał

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez Jolkaaa

co za pogoda śniegu tyle, że szok !! a ja nie nienawidzę śniegu !!


muszę dziś koniecznie zacząć pakowanie tej torby bo tak odkładam i odkładam


śniadanie zjedzone, teraz trzeba się ogarnąć i powoli szykować jakiś obiad...




jak dałaś radę to bardzo dobrze

mój Mąż jak rano wrócił to ode mnie usłyszał yyyyy jakoś nie miałam ochoty

ja tam lubię snieg
tez sie dzis będę pakować bo ileż można to odkładać

[Jolkaaa]

Napisane przez cziqua

u mnie dziś normalnie śnieżyca jak wstałam z łóżka to mało zawału nie dostałam jak spojrzałam w okno

czy wasze dzieciaczki też czasami ruszają się non stop jak siedzicie? moje to już nawet nie zasypia jak chodzę dużo kołysanie Jasia nie rusza najwidoczniej ciekawie jak będzie po porodzie

u mnie tak samo śnieżyca totalna i jeszcze ciągle pada non stop i wieje strasznie...

mój maluszek często się rusza jak siedzę, a zwłaszcza po jedzeniu czasem usiedzieć nie mogę przez niego

[Aguśkaa83]

Napisane przez gosica502

Dziewczyny przyłączam się do ch które miały paskudną noc - ja się przeziębiłąm i się poskładało wszystko naraz - ból gardła, kaszel, ból kręgosłupa i nóg, skurcze brzucha :/ Normalnie nie wiem ile przespałam

Z rana byłam u lekarza i dostałam antybiotyk i w ogóle tak się paskudnie czuję że nie mam siły nawet palcem ruszyc :/

Kuruj sie i zdrowiej kochana

[Roksape]

Napisane przez Aguśkaa83

Hej mamuski!

Dzis mam wizyte, ale juz bez stresu
Byc moze to ostatnia wizyta przed porodem




tak tak humor dopisywal bo juz bylam po

nie ma sprawy

Piekny zgrabniutki brzus

Za to teraz bedziesz miala wspomnienia na pismie
A frytki ja dalej uwielbiam a maz dalej lubi posiedziec dlugo w nocy jednak juz nie ma tyle sily co kiedys bo wiecej obowiazkow wiec czesto wybiera spanko niz siedzenie przed kompem.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Mała a ja w tej ciazy wyjatkowo mniej spuchnieta, nadal moge zalozyc obraczke.

A tak właśnie zapomniałam hihi, że Twój synek miał być Michał albo Łukasz może teraz jakieś z tych imion będzie dla synka? Albo tak jak Twój mąż przed porodem wybrał Filipa i tak zostało to może teraz też tak wymyśli

Swoją drogą to fajnie, że tak w ostatniej chwili wymyślił to imię


U mnie ma być Basia i to ja wymyśliłam a teraz im więcej mówimy o tej Basi tym mniej mi się to imię podoba ale mąż zmieniać nie chce Imię syna też nie bardzo mi się podobało ale odkąd jest na świecie to nie wyobrażam sobie inaczej hehe

[Jolkaaa]

katar mnie ciągle męczy i męczy - do tego kicham non stop

Mój TŻ na weekend chce abym zrobiła rosół na kurczaku a te mięso chce zjeść z białym sosem - jak ja nigdy białego sosu nie robiłam ;/

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Nikki89 gratuluje 32tc

Napisane przez Madziara 26

A ja dziś robie truskawki w bitej śmietanie

mniam

[lena_mi]

Aguśka trzymam mocno kciuki za Twoją dzisiejszą wizytę! Daj znac co i jak!

[Jolkaaa]

emigra śliczny brzusio


co do obrączek, pierścionków ja jeszcze noszę, ale czasem mam spuchnięte paluchy, że zdjąć ich nie idzie a do szpitala chyba trzeba mieć zdjęte?

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez Cytrynka_Wawa

ja tam lubię snieg
tez sie dzis będę pakować bo ileż można to odkładać

a ja nie lubię

mam nadzieję, że dzisiaj mi wyjdzie te pakowanie jeszcze muszę sprzęt wygotować

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Aguśkaa kciuki za wizytę

[Aguśkaa83]

Napisane przez Roksape

A tak właśnie zapomniałam hihi, że Twój synek miał być Michał albo Łukasz może teraz jakieś z tych imion będzie dla synka? Albo tak jak Twój mąż przed porodem wybrał Filipa i tak zostało to może teraz też tak wymyśli

Swoją drogą to fajnie, że tak w ostatniej chwili wymyślił to imię


U mnie ma być Basia i to ja wymyśliłam a teraz im więcej mówimy o tej Basi tym mniej mi się to imię podoba ale mąż zmieniać nie chce Imię syna też nie bardzo mi się podobało ale odkąd jest na świecie to nie wyobrażam sobie inaczej hehe

No dokladnie Mial byc albo Michał albo Łukasz, ale maz wymyslil Filip i z poczatku mialam mieszane uczucia ale teraz nei wyobrazam sobie zeby mial inaczej na imie
Co do imienia dla drugiego synka, to moj maz nie jest nadal za Michałem i Łukaszem ale staram sie go przekonac do imienia Szymon bo takie tez mi sie podoba i prawdopodobnie bedzie Szymonek (choc maz do konca nie jest tez przekonany, ale on wybral Filipa wiec teraz moja kolej)
Basia sliczne imie, wiadomo zawsze jeszcze mozna zmienic, czasem spojrzy sie na dzieciaczka i stwierdzi, ze to imie najlepiej do niego pasuje

Napisane przez lena_mi

Aguśka trzymam mocno kciuki za Twoją dzisiejszą wizytę! Daj znac co i jak!

oczywiscie dam znac

[Karo89]

Napisane przez evvcia_

Daj mi trochę mocy Kochana, bo ja też muszę za licencjat się brać, a jeszcze ani zdania nie stworzyłam swojej pracy

U mnie wczoraj powstał wstęp nie za dużo ale dobre i to


Dzień dobry

Tż chory, ale już mu trochę lepiej, za to ja zaczynam kaszleć i kichać co raz bardziej
U mnie tak jak u większości, problemy ze spaniem. Ciężko mi się przekręcać z boku na bok, nie wygodnie się śpi, a o wstawaniu na siku nie muszę pisać

Dzisiaj okropnie się czuję, jakieś dziwne zawroty głowy mam, chyba od tego niskiego ciśnienia...


Aguśka za wizytę

[Asika21]

U nas padło imię Zuzia po wielkich bólach, bo nie mogliśmy się zdecydować. Ale im częściej tego imienia używamy tym naprawdę mniej mi się podoba ... :/ Zwłaszcza jak ciągle słyszę jak tam Zuzia, co tam u Zuzi, albo tu prezent dla Zuzieńki... Coś czuję, że po urodzeniu nadamy inne imię I będzie niespodzianka :P

[Cytrynka_Wawa]

Aguska kciukasy na wizyte

[emigra]

Napisane przez Roksape

Emigra[/B] a na tym zdjęciu to Twój brzuś wydaje się nie duży

Tez mi sie tak wydaje musialam spojrzec w lustro jeszcze raz

gratuluje 35 tc

[Asika21]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

Aguska kciukasy na wizyte

Ja też trzymam mocno kciuki za wizytę I czekamy na wieści co i jak

[Jolkaaa]

u mnie będzie Michałek - teraz zwracamy się tylko do Niego Orzech i Orzeszek
a imię postanowione na 100%

[Asika21]

Napisane przez Jolkaaa

u mnie będzie Michałek - teraz zwracamy się tylko do Niego Orzech i Orzeszek
a imię postanowione na 100%

Michałek bardzo ładnie
Ja od początku myślałam, że będziemy mieli synka i do brzuszka mówiłam Fifuś, czyli Filipek. I nie ukrywam, że cicho liczę jeszcze na tego Fifusia Ale mąż uparł się, że będzie córa i wykrakał no i teściowa razem z babcią męża krzyczały że musi być dziewczyna, bo u nich mało dziewczyn się rodzi :/ A ja tak o synusiu marzyłam. A tu na usg ciągle pipuchę widać Więc chyba ptaszek nie wyrośnie...

[Karo89]

Emigra śliczny brzuś, faktycznie wygląda na taki nie za duży, zgrabniutki


o, widzę, że temat imion To ja też napiszę, że u nas na 99% będzie Emilka no chyba, że nie będzie do niej pasowało to imię, to w tedy rozważymy inne

[karo_z]

Dzień dobry!
Ja dziś też średnio pospałam... bolą mnie strasznie żebra mam wrażenie że mi się przepona czy co to tam jest wbija w żebra...

a z pozytywnych rzeczy, to dziś jadę na usg takie dokładniejsze na sprzęcie szpitala, w którym pracuje moja ginka. Mam nadzieję, że się Piotruś ładnie ułoży do zdjęć

Napisane przez Madziara 26

konia ale fajnie a czy bedziesz miała cc i czemu przez ta krzepliwość ???? bo ja prawie cała ciąże brałam i biore zastrzyki i mam miec sn. a jakie bierzesz???

u mnie Walentynki wyszły do du... pojechaliśmy do kina do innego miasta bo u nas tego nie grali (i że cię nie opuszcze) no i tam jest 5 kin no i ja głupia kazalam tz jechac do innego kina (mi sie wydawalo ze to to) i sie okazalo ze rezerwacje mam w innym i dupa a w tym nie bylo juz miejsc

oj, szkoda...czyli w ogóle nic nie obejrzeliście?

Napisane przez cziqua

robię na szydełku kupiłam białą bawełnę i zrobiłam wczoraj czapeczkę jak tż wróci ze szkolenia zrobie fotki ( zabrał aparat) i kupiłam włóczkę Mimoza w kolorze kremowym i robię kocyk do wózka któy jak skończę chcę polarkiem podszyc żeby nie gryzło i trzymało formę jak zostanie mi włóczki to może bamboszki dorobię


a tak w ogóle dzień dobry brzuchatki

u mnie dziś normalnie śnieżyca jak wstałam z łóżka to mało zawału nie dostałam jak spojrzałam w okno

czy wasze dzieciaczki też czasami ruszają się non stop jak siedzicie? moje to już nawet nie zasypia jak chodzę dużo kołysanie Jasia nie rusza najwidoczniej ciekawie jak będzie po porodzie

mój Piotruś to się cały czas praktycznie rusza...w nocy jak się budzę to też czuję że szaleje w brzuszku. chodzę, siedzę, leżę...nie ważne...cały czas sie wierci...co to będzie po porodzie

Napisane przez Nikii89

Dzisiaj zaczynam 32 tydzień czyli już 8 miesiąc.

gratuluję!!!

Napisane przez MoniaHan

Czesc Dziewczynki,

noc taka sobie, tzn spalam a w miedzyczasie 4x siusiu, wiec wrocilam wlasnie do lozka, a wczesniej zrobilam dla nas sniadanie (Ivor ukradl z talerza dla Tz jedna kanapke, a ten stuknety jemu pozwolil ja zjesc, mowie nie rob tak - bo zawsze bedzie zabieral, a Tz mowi do mnie, ale mi go tak szkoda bo dzisiaj we snie lis go zaatakowal i balem sie czy Ivor przezyje (???), Tz wyjal mi odkurzacz i poodkurzalam w duzym pokoju ta siersc tego naszego czorta, a pozniej odkurze jeszcze korytarz i kuchnie, a reszte niech sobie Tz odkurza.

u mnie dzis +9, ale ponuro, za to ptaszki ladnie spiewaja i wczoraj jak bylam na spacerku to widzialam juz wychodza z ziemi takie te zolte kwiaty (zonkile albo kaczence), snieg juz stopnial.

Cziqua jak fajnie ze umiesz robic takie rzeczy, pamietam ze na jednym zdjeciu mialas bardzo ladny niebieski ''komin'' na szyi dziargany.
Moja Mama tez potrafi wszystko zrrobic na drutach i szydelku, uczyla mnie jak bylam w podstawowce, ale wszystko juz mi wylecialo z glowy. a teraz aby kupic recznie robiony kocyk lub narzute..to naprawde trzeba troche zaplacic.
Poczytam ''Jezyk niemowlat'' (kiedy ja skoncze ta ksiazke) i sie zdrzemne. Milego ranka Wam zycze

ja chyba muszę ją przeczytać ponownie, bo mam wrażenie, że już nic z niej nie pamiętam

Napisane przez emigra

nasz 37 tydzien

piękny, zgrabny brzuszek

Napisane przez ona10101

Mój kazdy dzien wyglada tak samo niezaleznie od pogody. Ale moze w sobote sie gdzies rusze.



* dobry Ivor moja psinka kanapki by nie ukradła ale jakby miała w zasiegu wzroku ciastko albo czekoladke to by na pewno sie skusila
* +9? O jak ciepło u mnie w miescie tez zawierucha i -4 stopnie

Dzień dobry tak poza tym.
Wyskocze z takim pytaniem - juz kiedys mowilyscie o tym. Kazde niemowle musi brac witamine D+K czy wystarczy sama K? Bo ja zamowilam taki zestaw witamin i nie wiem czy dobrze zrobilam:
http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p55353-VitBaby_DK_kapsulki_twist-off_30_szt

Chyba cos zle wkleilam.... Nazwa : VitBaby D+K, kapsułki twist-off, 30 szt

ja kupiłam tylko witaminę d, bo w szpitalu wymagają, żeby te kapsułki ze sobą mieć.



Dla zainteresowanych poniżej link do filmiku o szczepionkach...o tej rtęci, powiązaniu z autyzmem itp...
http://www.youtube.com/watch?v=trfDp...eature=related

nie wiem co o tym myśleć...

[agnes99]

część dziewczynki

wczoraj się nie odzywałam bo miała mega zajęty dzień

na 10 usg - wszystko w porządku, a nasz maluch waży już 3250g, co jak na rozpoczęty 38 tc jest wagą w miarę spodziewaną
później pojechałam do szpitala na ktg i porozmawiać z lekarzem co i jak z porodem przy cukrzycy, maluch w ogóle nie chciała współpracować, poszedł spać i spędziłam na ktg urocze 45 min. wpatrując się w ścianę

następne ktg w szpitalu w poniedziałek, no i może dowiem się konkretów, bo na razie to usłyszałam tylko, że z reguły pacjentki z cukrzycą przyjmują na patologię kilka dni przed terminem, ale lekarz nie określił ile to jest kilka dni przed terminem, a wolałabym (małż także) wiedzieć z lekkim wyprzedzeniem żeby sobie wszystko w domu poukładać/ustawiać

[ivonka7]

Hej dziewczyny jak po KTG i wizycie. Zapis ładny, wychodziły tam jakieś skurcze ale nic szalonego. W badaniu ujście szyjki na 1,5 cm. i dalej słysze że te moje skurcze to takie łaskotki i że musi się rozhulać żeby złagodzić całkowicie szyjkę. Po badaniu moja szyjka jest totalnie zmacana (oczywiście zaczęłam plamić ) -po czymś takim ostatnio pozbyłam się czopa. Chyba dzisiaj poproszę tż o konkretny masaż Zobaczymy czy to coś da.

Konia jak fajnie że już wiesz kiedy przytulisz bobaska - też bym chciała wiedzieć co mój zegar biologiczny wskazuje

Napisane przez Asika21

U nas padło imię Zuzia po wielkich bólach, bo nie mogliśmy się zdecydować. Ale im częściej tego imienia używamy tym naprawdę mniej mi się podoba ... :/ Zwłaszcza jak ciągle słyszę jak tam Zuzia, co tam u Zuzi, albo tu prezent dla Zuzieńki... Coś czuję, że po urodzeniu nadamy inne imię I będzie niespodzianka :P

Trzymam kciuki żebyście wpadli na inne imię - w sumie dobrze jest podjąć decyzje jak już się "pozna" swoje maleństwo. Z perspektywy pracy w przedszkolu i w szkole -to Zuzia na Zuzi... a były wołane głównie Zuzka, Zuźka. Moja chrześnica nosi to imię, ale ja osobiście nie przepadam za nim- dla dziecka owszem, ale Pani Zuzanna... już nie brzmi tak dobrze

[gucia6]

Aguska, za wizyte

Gosica, kuruj sie

Emigra, fajny brzusio

A tu pokoj cory z kacikiem dla malenstwa
i moj maly kotek, ktory dorwal sie do mojej kosmetyczki z cieniami i musialam ja udobruchac malunkami

[gkatarzynka]

Widzę rozmowy o imionach... u nas to była przeprawa jak się w końcu dowiedzieliśmy, że będzie dziewczynka Mój Mąż od początku twierdził, że napewno "zrobił"chłop aka i jakoś tak automatycznie bez problemów dostał imię Tomek i tak miało być... a tu w grudniu nam powiedzieli, że jednak Maleńka.... no i po długich a ciężkich udało się ustalić, że będzie Hania (na drugie pewnie Weronika - ale to jeszcze nie na 100%). Problem mamy dlatego, że ja z racji pracy w przedszkolu mam wiele skojarzeń z różnymi imionami i jakkolwiek Tomka nie ma żadnego na prawie setkę dzieci, tak z dziewczynkami jest inaczej...

Ostatnio mi Mąż powiedział, że On to nie wie czy by się teraz przestawił jakby się jednak Hania okazała być Tomkiem...
a mnie jak na złość już od kilku nocy śni się, że urodziłam chłopca
i co teraz?? Chyba na następnej wizycie będę musiała powiedzieć mojej gin, żeby dokładnie sprawdziła co tam jest między tymi ruchliwymi nóżkami

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez gucia6

Aguska, za wizyte

Gosica, kuruj sie

Emigra, fajny brzusio

A tu pokoj cory z kacikiem dla malenstwa
i moj maly kotek, ktory dorwal sie do mojej kosmetyczki z cieniami i musialam ja udobruchac malunkami

spory pokoik i podoba mi się... a córcia słodka

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez agnes99

część dziewczynki

wczoraj się nie odzywałam bo miała mega zajęty dzień

na 10 usg - wszystko w porządku, a nasz maluch waży już 3250g, co jak na rozpoczęty 38 tc jest wagą w miarę spodziewaną
później pojechałam do szpitala na ktg i porozmawiać z lekarzem co i jak z porodem przy cukrzycy, maluch w ogóle nie chciała współpracować, poszedł spać i spędziłam na ktg urocze 45 min. wpatrując się w ścianę

następne ktg w szpitalu w poniedziałek, no i może dowiem się konkretów, bo na razie to usłyszałam tylko, że z reguły pacjentki z cukrzycą przyjmują na patologię kilka dni przed terminem, ale lekarz nie określił ile to jest kilka dni przed terminem, a wolałabym (małż także) wiedzieć z lekkim wyprzedzeniem żeby sobie wszystko w domu poukładać/ustawiać

Napisane przez ivonka7

Hej dziewczyny jak po KTG i wizycie. Zapis ładny, wychodziły tam jakieś skurcze ale nic szalonego. W badaniu ujście szyjki na 1,5 cm. i dalej słysze że te moje skurcze to takie łaskotki i że musi się rozhulać żeby złagodzić całkowicie szyjkę. Po badaniu moja szyjka jest totalnie zmacana (oczywiście zaczęłam plamić ) -po czymś takim ostatnio pozbyłam się czopa. Chyba dzisiaj poproszę tż o konkretny masaż Zobaczymy czy to coś da.

dobrze ze wizyty sie udaly

Napisane przez gucia6

Aguska, za wizyte


A tu pokoj cory z kacikiem dla malenstwa
i moj maly kotek, ktory dorwal sie do mojej kosmetyczki z cieniami i musialam ja udobruchac malunkami

bardzo ladnie

[Jolkaaa]

gucia super kącik, a jaką śliczną masz córkę

[Aguśkaa83]

Dzieki za kciuki

karo_z trzymam kciuki za usg!

gucia sliczny pokoik i corcia pannica Ci rosnie, piekna dziewczynka

Napisane przez agnes99

część dziewczynki

wczoraj się nie odzywałam bo miała mega zajęty dzień

na 10 usg - wszystko w porządku, a nasz maluch waży już 3250g, co jak na rozpoczęty 38 tc jest wagą w miarę spodziewaną
później pojechałam do szpitala na ktg i porozmawiać z lekarzem co i jak z porodem przy cukrzycy, maluch w ogóle nie chciała współpracować, poszedł spać i spędziłam na ktg urocze 45 min. wpatrując się w ścianę

następne ktg w szpitalu w poniedziałek, no i może dowiem się konkretów, bo na razie to usłyszałam tylko, że z reguły pacjentki z cukrzycą przyjmują na patologię kilka dni przed terminem, ale lekarz nie określił ile to jest kilka dni przed terminem, a wolałabym (małż także) wiedzieć z lekkim wyprzedzeniem żeby sobie wszystko w domu poukładać/ustawiać

To super wiesci z wizyty Ale masz spioszka w brzuszku

Napisane przez ivonka7

Hej dziewczyny jak po KTG i wizycie. Zapis ładny, wychodziły tam jakieś skurcze ale nic szalonego. W badaniu ujście szyjki na 1,5 cm. i dalej słysze że te moje skurcze to takie łaskotki i że musi się rozhulać żeby złagodzić całkowicie szyjkę. Po badaniu moja szyjka jest totalnie zmacana (oczywiście zaczęłam plamić ) -po czymś takim ostatnio pozbyłam się czopa. Chyba dzisiaj poproszę tż o konkretny masaż Zobaczymy czy to coś da.

Konia jak fajnie że już wiesz kiedy przytulisz bobaska - też bym chciała wiedzieć co mój zegar biologiczny wskazuje



Trzymam kciuki żebyście wpadli na inne imię - w sumie dobrze jest podjąć decyzje jak już się "pozna" swoje maleństwo. Z perspektywy pracy w przedszkolu i w szkole -to Zuzia na Zuzi... a były wołane głównie Zuzka, Zuźka. Moja chrześnica nosi to imię, ale ja osobiście nie przepadam za nim- dla dziecka owszem, ale Pani Zuzanna... już nie brzmi tak dobrze

Cos corcia nie spieszy sie z przyjsciem na swiat widocznie dobrze jej w brzuszku

[Asika21]

Napisane przez gucia6

Aguska, za wizyte

Gosica, kuruj sie

Emigra, fajny brzusio

A tu pokoj cory z kacikiem dla malenstwa
i moj maly kotek, ktory dorwal sie do mojej kosmetyczki z cieniami i musialam ja udobruchac malunkami

Śliczną masz córeczkę A pokoik piękny i całkiem spory

[emigra]

Napisane przez gucia6

Aguska, za wizyte

Gosica, kuruj sie

Emigra, fajny brzusio

A tu pokoj cory z kacikiem dla malenstwa
i moj maly kotek, ktory dorwal sie do mojej kosmetyczki z cieniami i musialam ja udobruchac malunkami

slicznie


dziekujemy za komplementy odnosnie brzulka mi tez na zdjeciu wydaje sie taki fajny, zgrabny i wrecz nieprzeszkadzajacy szkoda ze ogladajac sie w lustrze widze wiekszy (pewnie zalezy od kata widzenia ) no i mi ciazy ale chyba nadal jest wysoko, co myslicie??



Gucia, znasz jakies preparaty z wiesiolkiem dostepne u nas?

[Roksape]

Napisane przez Aguśkaa83

No dokladnie Mial byc albo Michał albo Łukasz, ale maz wymyslil Filip i z poczatku mialam mieszane uczucia ale teraz nei wyobrazam sobie zeby mial inaczej na imie
Co do imienia dla drugiego synka, to moj maz nie jest nadal za Michałem i Łukaszem ale staram sie go przekonac do imienia Szymon bo takie tez mi sie podoba i prawdopodobnie bedzie Szymonek (choc maz do konca nie jest tez przekonany, ale on wybral Filipa wiec teraz moja kolej)
Basia sliczne imie, wiadomo zawsze jeszcze mozna zmienic, czasem spojrzy sie na dzieciaczka i stwierdzi, ze to imie najlepiej do niego pasuje


oczywiscie dam znac

Szymon bardzo ładne imię Ale moja sąsiadka ma syna Szymona i taki jest, że jak mu mama coś powie albo skarci to jeszcze jej parę słów dopowie taki mały pyskacz. Z kolei mojego TŻ kuzynka ma syna Maćka i ostrzegała mnie, że nie usiedzi mój mały podobnie jak jej miała racje w 100 % ale to przecież nie u każdego się sprawdzi

Napisane przez Jolkaaa

u mnie będzie Michałek - teraz zwracamy się tylko do Niego Orzech i Orzeszek
a imię postanowione na 100%

Michałek tez bardzo ładne imię

Napisane przez emigra

Tez mi sie tak wydaje musialam spojrzec w lustro jeszcze raz

gratuluje 35 tc

A dziękuję

Napisane przez Asika21

U nas padło imię Zuzia po wielkich bólach, bo nie mogliśmy się zdecydować. Ale im częściej tego imienia używamy tym naprawdę mniej mi się podoba ... :/ Zwłaszcza jak ciągle słyszę jak tam Zuzia, co tam u Zuzi, albo tu prezent dla Zuzieńki... Coś czuję, że po urodzeniu nadamy inne imię I będzie niespodzianka :P

U nas miało być Zuzia ale za blisko w rodzinie mam już Zuzię i nie chcę ''małpować'' zresztą co jakieś łądne imię to już je ktoś nosi w mojej rodzinie

Napisane przez Karo89

Emigra śliczny brzuś, faktycznie wygląda na taki nie za duży, zgrabniutki


o, widzę, że temat imion To ja też napiszę, że u nas na 99% będzie Emilka no chyba, że nie będzie do niej pasowało to imię, to w tedy rozważymy inne

Mam siostrę Emilkę ma już 28 lat ale zaradna jest od zawsze

Napisane przez gucia6

Aguska, za wizyte

Gosica, kuruj sie

Emigra, fajny brzusio

A tu pokoj cory z kacikiem dla malenstwa
i moj maly kotek, ktory dorwal sie do mojej kosmetyczki z cieniami i musialam ja udobruchac malunkami

Twoja córa to modelka

[Asika21]

Napisane przez ivonka7

Trzymam kciuki żebyście wpadli na inne imię - w sumie dobrze jest podjąć decyzje jak już się "pozna" swoje maleństwo. Z perspektywy pracy w przedszkolu i w szkole -to Zuzia na Zuzi... a były wołane głównie Zuzka, Zuźka. Moja chrześnica nosi to imię, ale ja osobiście nie przepadam za nim- dla dziecka owszem, ale Pani Zuzanna... już nie brzmi tak dobrze

Akurat jestem wybredna co do imion i niestety wszystkie mi się jakoś fatalnie kojarzyły, nawet Zuzia Ale z dwojga złego Podobało mi się Julia, ale już mamy jedną Julkę w rodzinie, więc odpada, Hania też jest ładne i Lena też. Ale nie wiem już sama. Jak ją zobaczę to wtedy wybiorę odpowiednie imię No i nie wiem czemu mam uraz do imion typu Wiktoria, Oliwia, Aleksandra, Jakub, Wiktor i Igor. Nie wiem czemu ale zwłaszcza te 2 pierwsze są za ciężkie jak dla mnie. I nie potrafię ich zdrabniać w stosunku do dzieci a znam takich dzieci sporo. Za to dzięki teściowej znienawidziłam imię Aleksandra, bo powiedziała że napewno tak będzie miała na imię nasza córka, bo jej się to wyśniło i powiedziałam, że tak napewno nie dam No i nie dałabym dziecku na imię Asia Ale to sama wiem po sobie, po prostu nie przepadam za swoim imieniem Ale maruda jestem :P Ale każdemu podoba się co innego Ja po prostu mam złe skojarzenia z tymi imionami