Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII

[zapałeczka]

Napisane przez Marina1

Ja nawet mam w sobie takie coś, serio - to się wzięło chyba z tego, że ciężko wychowywać dziecko - że jak widzę kobietę w ciąży to myślę tak - ,,boże, co to za biedna kobieta, nie wie na co się porywa, ile ją o będzie kosztowa nerwów, płaczu...jak dobrze, że mam już 8 miesięczne dziecko,to ominie mnie już ten sam początek po porodzie, pierwsze miesiące , i będzie już starsze niż jej, i ona będzie miała gorzej niż ja, bo ja już to przeszłam, te kolki, wrzaski, darcia..."

A ja mam całkiem inaczej Pewnie z powodu tego, że moje dziecko było i jest dalej (odpukać) cudowne i moim zdaniem bardzo grzeczne Ciekawe jak będzie dalej...
Od urodzenia w nocy budził się bardzo rzadko, w ciągu dnia przegrzeczny (wiadomo raz na jakiś czas zdarzały się złe dni, ale ledwo o nich pamiętam, bo to mniejszość)
Teraz też nie mam co narzekać
Dlatego ja z mojego punktu widzenia wcale nie współczuje kobietą w ciąży
Współczuję natomiast tylko tego, że muszą przechodzić przez ten cały poród...

Napisane przez Naataaszkaa

Pisałyście o jedzeniu:

- uwielbiam frytki ze śmietaną
- placki ziemniaczane ze śmietaną i cukrem albo z serem żółtym i keczupem
- bułka z serem żółtym i dżemem (ale tylko truskawkowym)
- kakao mogę pić do wszystkiego.. nawet do śledzi

A jak byłam mała to kochałam zbierać z dziadkiem raki, potem je gotować i wcinać jak sobie teraz pomyślę to aż mną trzęsie

Normalnie, aż nie wierze... Zazdroszczę takich fanaberii

Napisane przez eveewe

moja odstawila w dzien mleko i je tylko rano kolo 9 kaszke mleczno ryzowa, po drzemce okolo 13-14 obiadek lub zupke z gerbera (duzy sloik), pozniej kolo 18 deserek a tak miedzy tym wyszystkim jest herbatka. dopiero po kapieli zje butle z mlekiem i tez mi schudla i juz nie jest taka kluska

Też bym chciała, żeby mój jadł tak mało mleka... On to tylko mleko i mleko, zupke co najwyżej jak mu ugotuje trochę zje i jabuszko starte, kaszki lewo daje cokolwiek wmusić w siebie, a mleko to wielbi niemiłosiernie...


Ale lenia mam Miałam wyjść z małym na spacer, a mi się tak nie chce, w dodatku tym śniegiem tak sypie...

[zanetaa88]

Karolineee u mnie nie dawno dama wstała o 1 i zasnęła dopiero o 3. Mąż był akurat na weekend. Ja nigdy jej nie noszę, zostawiam i albo marudzi albo zaczyna sobie pogadywać. Jeżeli zaczyna marudzić, śpiewam , ostatnio nawet mówię "Aniele Boże Stróżu mój.. " i czasem działa bo zasypia. Dostawiam do piersi głaszczę, ale nigdy nie noszę...nie chce mi się zwyczajnie wstawać.To mój mąż już nie wytrzymał, wstał i zaczął ją nosić...mówię że i tak nie zaśnie i tak nie zaśnie..on nerwa na nią na mnie, ale nic nie mówił...w końcu mi ją dał, dostała ponownie UU i zasnęła...Ja już wiem, że jak mi się rozbudzi to nie raz do 2h musi sobie "powariować"

[Naataaszkaa]

Napisane przez blondynkapoznan

Laski ja wczoraj znowu na Sorze byłam
jechałam karetką

Ojej.. a co się stało?

Napisane przez karolinee1983

jeszcze się wku..iłam na tża bo mi w nocy zarzucił, że przy cycu ją za bardzo rozbudziłam i sama mam ją teraz usypiać... Dupek... Także cały romantyczny nastrój poszedł... wiadomo gdzie i tyle u nas...

Ja miałam nerwy wczoraj w nocy kiedy Hania darła się co pół godz a ja ledwo żywa, pół przytomna do niej wstawałam a "hrabia" spał jak zabity.. rano się go zapytałam czy się szanowny pan wyspał to zdziwiony nie wiedział o co mi chodzi... wrrrrr

[eveewe]

ja jak widze swoje kolezanki w ciazy lub jakies babaki to teskni mi sie za tymnie przeraza mnie ani porod ani mnostwo wyrzeczen i opuchlizna i klucie igla podczas pobierania krwi a tego nienawidze

nie wiem ktora pytala ale ja bym kupila puzzle i sie na nie czaje

Co do wody na mleko, ja mam w termosie przegotowana i schlodzona do odpowiedniej temperatury.
zapaleczka no nie wiem czy to tez jest takie dobre aby dziecko odstawilo mleko. A teraz Marysia marudzila, jeczala polozylam jej do lozeczka zrobilam mleczko wypila 50 ml i usnela, a rano jak jej probuje dac nie ma mowy. Kaszke mleczno ryzowa zje.

[Oliweczka1985]

Napisane przez patik87

niet
Ale objawów ciążowych i okresowych również brak.
Może coś źle liczę?
Jakbym była w ciąży to byłby pech, bo sex był może z raz/dwa w tamtym miesiącu.

ja tez miałam termin na dzisiaj, ale też brak.
To co Wy jakiś celibat macie??sory za wścibstwo.

Napisane przez nerola

Iza w nocy do cyca wstaje raz.Jeszcze nie przespałam całej nocy od....4 lat!!!!!Ani jednej!!!

normalnie matka polka, a swoja drogą to współczuje.

Napisane przez adrji

a mam pytanie do mam z uk
stronczek moja moze ty mi od razu odpowiesz
bylam na zakupach w sklepach kiepsko,
na używkachale jakaś lipa tych mniejszych rozmiarów 0-6 to są cudne nie zniszczone pełno ale większe to juz ciężej dostać:/
mam debet bodziakow a najbardziej lubie primarkowe early days
na allegro z anglii 7paki z przesyłką są po ok 50/60
a przeciez sprzedawcy muszą na tym zarabiać
powiedzcie mi ile u was kosztują takie bodziaki w sklepie normalnie?

u nas też nie bardzo z bodziakami na większe rozmiary. A w sklepie to widomo zależy jakiej firmy-ja bardzo dawno nie kupowałam, ale tak chyba ok.20zł.

Zrobiłam sałatke, a teraz idę rozwiesic pranie.

A ja chciałabym miec trójkę dzieciaczków drugą też córeczkę-Lenke,a trzeciego chłopca, tylko praca mi w tym wszystkim przeszkadza.

[agadus]

witam,
własnie skończyłam jeść, jadłam pomidorka z białym serkiem, próbowałam pomidora z cukrem, ale nie przeszło przez gardło, jakoś mnie wykrzywiło
muszę spróbowac jeszcze ten Wasz rosół z ziemniokami

dla Adasia

Iza za zabka

Napisane przez Marina1

dzięki cioteczki za życzenia wczorajsze dla Iga.

I Adasiu kochany, przyjmij całusy od nas za 8 miesiączków.




Igor taki nieznośny, że kur** mam dość wszystkiego.

nawet nie wiesz jak mi przykro, szkoda,że mieszkamy tak daleko, przyjechałabym i pomogła przy Igorku, wiem co przeżywasz, bo moja starsza latorośc miała kolkę 3 miesiące a później też nie było łatwo, teraz z Nati łatwiej mi bo doświadczona jestem,ale i

Napisane przez patik87

Marina przytulam u mnie też kiepskawo, w nocy mi nerwy puściły ☠☠☠☠iałam pod nosem- przez co tż wielce oburzony jak ja tak mogę- on nie rozumie że ja czasami chce sie wyspać i mogą mi nerwy puścić.
Ciągle jakieś sprzeczki, i ja się go czepiam o byle co.
Bo zupy nie zje do końca, bo to bo śmo, o bzdety go klnę.

czasami nerwy puszczają, szczególnie jak czlowiek przemęczony lub głodny, i do tego jeszcze mąż, łatwo mu się mówi, ale jak jesteś przemęczona, i w ogóle słaba psychika to powinien zrozumiec i pomóc, powinien zaproponować cos takiego,że jak przyjdzie z pracy Ty położyłabys się za 1h lub 1,5 h i człowiek od razu trochę jaśniej mysli, jak choć trochę odpocznie

Stronczek nie jesteś w klubie??
Żaneta Ty tez nie ??.........hmmm, oj dziołchy, co człowiek to charakter i nie ma co sie gniewać

Napisane przez blondynkapoznan

Laski ja wczoraj znowu na Sorze byłam
jechałam karetką

o nie, co tym razem?? trzustka?? opowiadaj jak się teraz czujesz?? może mogłabyś iść do szpitala wcześniej, no co za lekarze, nie wiedziałam Cię dzisiaj , więc mam nadzieje,że Cię zostawili a nie puścili do domu, trzymam


a u mnie biało, wietrxznie i w ogóle do doopy


Kajool, Jacieeee-jak tam w pracy??

[83monia]

walcze z laktatorem... kinga od paru dni dostaje ra dziennie mleko MM i obiadek, wiec w sumie prawie 2 karmienia mi odpadły. UU nie rozumieja tego i produkcja w toku, piersi bola, sa pelne mleka. chyba bede dawal moje odciagniete mleko do zlobka, bo nawet juz w zamrazarce brak miejsca (zawalona zupkami i papkami kingi...)

[Kajool]

agadus dzieki, ze pytasz. Szczerze to nie fajnie mi tutaj. Jestem po prostu nieszczesliwa, atmosfera tez nie pomaga. Fakt jest niby lepiej ale ja ciagle jestem poza nawiasem. Wiesz tak jakbym pracowala i nie pracowala. Wkurzam sie tez, bo jestem tez mama na pol gwizdka. Przyjde do domu i juz zaraz 18 i spanie nocne. Zyje od weekendu do weekendu. Nawet nie wiem jak to nazwac, co czuje.
Teraz jeszcze jestem przeziebiona, to juz w ogole i tesknie strasznie za tz.


Zapomnialam Adasku kochany wszystkiego najlepszego z okazji 8 miesiecy!!!

[Marina1]

Kurcze, co mama to inne zdanie. Odnośnie mojego wcześniejszego postu oczywiście. Fajnie się tak czyta, że ktoś ma inaczej. Monia, masz rację, zależy od dziecka, mój to nie jest nawet półdiablęcie, tylko diablę pełno parą. Wolałabym w kamieniołomach pracować, albo rodzić za wszystkie kobiety świata, niż potem przechodzić raz jeszcze to wszystko, co było po porodzie ( nie mówię tu o porodzie, o moich 23 szwach i rozdartej szyjce - to jest pikuś po tym co jest PO ).


Wkurzył mnie promotor, dzwonił do mnie w pon. że miałam wysłac mu listę mojej grupy, i jej tematów, więc zebrałam je i wysłałam.
A teraz koleżanka dzwoni, że dzwonił do niej, że nie doszło mu. I z pretensjami do mnie. Mógł przecież dziadek do mnie zadzwonić...
Boże, niby habilitowany jakiś tam jeszcze, a nie wie jak powinno się zachować.

Nataszka, właśnie mój b. malo je. Niechętnie też wszystko inne. Słoiczki - obiadki średnio, deserki też średnio... Nie wiem o co kaman, bo nie miałam problemów nigdy z jedzeniem u niego.
Urodził się b. duży miał 4300 i 63 cm, dobił prawie 12 kg... i się zbuntował...

agadus dzięki. Nawet nie wiesz, jakby mi się przydało takie wsparcie... Kochana jesteś. To widzę, że z Oli też nie miałaś tak łatwo...Tym bardziej, z tego co pamiętam ona była bezbutlowa i bezsmoczkowa.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,1...wet_jesli.html heh, celne.

[agadus]

Napisane przez Kajool

agadus dzieki, ze pytasz. Szczerze to nie fajnie mi tutaj. Jestem po prostu nieszczesliwa, atmosfera tez nie pomaga. Fakt jest niby lepiej ale ja ciagle jestem poza nawiasem. Wiesz tak jakbym pracowala i nie pracowala. Wkurzam sie tez, bo jestem tez mama na pol gwizdka. Przyjde do domu i juz zaraz 18 i spanie nocne. Zyje od weekendu do weekendu. Nawet nie wiem jak to nazwac, co czuje.
Teraz jeszcze jestem przeziebiona, to juz w ogole i tesknie strasznie za tz.


Zapomnialam Adasku kochany wszystkiego najlepszego z okazji 8 miesiecy!!!

a to zołzy jedne, i traktuja Cię jak intruza??przykre to, i zapewne robia to specjalnie, a praca z takimi osobami to koszmar, i dzień w pracy się ciągnie okropnie, i do tego jeszcze roząka z mężem i synkiem, okropne, a tż to daleko pojechał??

Marinko tak Oliwka była bezsmoczkowa i bezbutlowa, to sobie wyobraź, jak miała kolkę cały dzien na cycu wisiała, u mnie w domu to łóżko cały czas rozwalone, ja w piżamie i szlafroku chodziłam, koszmar, nawet ostatnio z mama rozmawaiłam, że tak było, a Nati jest zupełnie inaczej wygladam jak człowiek przynajmniej

[Kajool]

Napisane przez agadus

a to zołzy jedne, i traktuja Cię jak intruza??przykre to, i zapewne robia to specjalnie, a praca z takimi osobami to koszmar, i dzień w pracy się ciągnie okropnie, i do tego jeszcze roząka z mężem i synkiem, okropne, a tż to daleko pojechał??

Marinko tak Oliwka była bezsmoczkowa i bezbutlowa, to sobie wyobraź, jak miała kolkę cały dzien na cycu wisiała, u mnie w domu to łóżko cały czas rozwalone, ja w piżamie i szlafroku chodziłam, koszmar, nawet ostatnio z mama rozmawaiłam, że tak było, a Nati jest zupełnie inaczej wygladam jak człowiek przynajmniej

agadus Frankfurt nad Menem. Takze troche daleko. No i fakt przykre to straszne jest ale co mam zrobic? Musze na razie zacisnac zeby. Jeszcze zebym w tym cholernym miescie miala jakas rodzine, kolezanke a tak nawet nie mam gdzie popoludniu wyskoczyc i poplotkowac.

[Lili 83]

Napisane przez Marina1

Ja nawet mam w sobie takie coś, serio - to się wzięło chyba z tego, że ciężko wychowywać dziecko - że jak widzę kobietę w ciąży to myślę tak - ,,boże, co to za biedna kobieta, nie wie na co się porywa, ile ją o będzie kosztowa nerwów, płaczu...jak dobrze, że mam już 8 miesięczne dziecko,to ominie mnie już ten sam początek po porodzie, pierwsze miesiące , i będzie już starsze niż jej, i ona będzie miała gorzej niż ja, bo ja już to przeszłam, te kolki, wrzaski, darcia..."

Psychiczna, jetem ?

Mi też szkoda kobiet, które są w ciąży, nie wiem czemu...
Cieszę się strasznie, zazdroszczę im i jest mi ich szkoda- to dopiero jest psychiczne

Napisane przez Brida

Pytanie ignoranta
Czy Wy uczycie dzieci mówić mama, tata ?

Napisane przez rysiki

Witam się w końcu na nowym wątku.
Nadrobiłam stary wątek, ale na ten brakło już czasu. Pracuje codziennie popołudniami, więc wieczorami brak czasu na wizaz, a przed południem staram się jak najwięcej czasu poświęcać Asi, jak jestem w pracy, to bardzo za nią tęsknie wiec wykorzystuję każdą chwilę z nią.
Poza tym coś mi się stało z kręgosłupem. Tzn. z odcinkiem krzyżowym. Wogole nie mogę się schylić, ani podnieść nic ciężkiego.
No nic.. to się wygadałam Postaram się bywać częściej

Z kręgosłupem to wiele z nas coś ma
I jak w pracy? Zadowolona jesteś? Wdrożyłaś się?
Winka nie podpijasz?

Napisane przez Kajool

agadus Frankfurt nad Menem. Takze troche daleko. No i fakt przykre to straszne jest ale co mam zrobic? Musze na razie zacisnac zeby. Jeszcze zebym w tym cholernym miescie miala jakas rodzine, kolezanke a tak nawet nie mam gdzie popoludniu wyskoczyc i poplotkowac.

A nie myślałaś żeby się na stałe do Niemiec przenieść? Do Tżta?

[Kajool]

Napisane przez Lili 83

Mi też szkoda kobiet, które są w ciąży, nie wiem czemu...
Cieszę się strasznie, zazdroszczę im i jest mi ich szkoda- to dopiero jest psychiczne







Z kręgosłupem to wiele z nas coś ma
I jak w pracy? Zadowolona jesteś? Wdrożyłaś się?
Winka nie podpijasz?



A nie myślałaś żeby się na stałe do Niemiec przenieść? Do Tżta?

zobacze jak TZ bedzie mial kolejna umowe o prace

[BABONIK]

dzień dobry


nie nadrobie Was niestety

Nikoś ma zapalenie oskrzeli,nie dosc że już miałam wszystkiego dosc,to jeszcze doszły oskrzela więc nasz dzień wygląda tak,ze palcem do d... trafić nie mogę inhalacje,sropy,antybioty k,pieluchy,smarowanie, gotowanie,sprzątanie itd... mam ostatnio dość

we wtorek do kontroli... usypiam na stojąco ze zmęczenia...

subskrybowałam Was,może uda mi się kiedyś znów pojawić.

Pozdrowionka dla mam , dla dzieciaczków

[patik87]

Napisane przez zanetaa88

Załatwiłam to co miałam załatwić.
Muszę ogarnąć chatę, bo kurzem zarosnę.
A ile pajęczyn mam
co chwile je ściągam a one wiecznie są

u mnie podobnie z pajęczynami, skąd one są?
Ale gorszy grzyb który wyłazi...normalnie nie wiem jak z tym walczyć, w zimnie i tak nie bardzo co z tym zrobić. I na dłuższą metę to szkodzi zdrowiu.

Napisane przez Oliweczka1985

j
To co Wy jakiś celibat macie??sory za wścibstwo.

nie, ja wieczne infekcje i globulki cały czas. Ale i libido słabe..
Raz czy dwa zdarzyło się zgrzeszyć

Napisane przez 83monia

walcze z laktatorem... kinga od paru dni dostaje ra dziennie mleko MM i obiadek, wiec w sumie prawie 2 karmienia mi odpadły. UU nie rozumieja tego i produkcja w toku, piersi bola, sa pelne mleka. chyba bede dawal moje odciagniete mleko do zlobka, bo nawet juz w zamrazarce brak miejsca (zawalona zupkami i papkami kingi...)

do banku mleka sprzedaj, podobno dużo płacą

Napisane przez Marina1

Wkurzył mnie promotor, dzwonił do mnie w pon. że miałam wysłac mu listę mojej grupy, i jej tematów, więc zebrałam je i wysłałam.
A teraz koleżanka dzwoni, że dzwonił do niej, że nie doszło mu. I z pretensjami do mnie. Mógł przecież dziadek do mnie zadzwonić...
Boże, niby habilitowany jakiś tam jeszcze, a nie wie jak powinno się zachować..

Wiesz, oni myślą że im wszystko wolno..
Mnie wkurza takie przedmiotowe traktowanie ludzi tzn studentów.

Napisane przez Kajool

agadus Frankfurt nad Menem. Takze troche daleko. No i fakt przykre to straszne jest ale co mam zrobic? Musze na razie zacisnac zeby. Jeszcze zebym w tym cholernym miescie miala jakas rodzine, kolezanke a tak nawet nie mam gdzie popoludniu wyskoczyc i poplotkowac.

pamiętaj że masz nas

Babonik o ludzie, biedny Nikoś. Skąd to się wzięło? Myślałam o Tobie ostatnio, ze ocs Cię nie ma.
I mezszares a Ty gdzie?

Słyszałyście że wypuszczają matkę Magdy z aresztu? To jakiś absurd

[Marina1]

patik no właśnie słucham w tv... Ta matka magdy na identyczną datę urodzenia jak i ja. Szok. ( bo sąd mówił włąsnie )

[aania_20]

Napisane przez Kajool

Zapomnialam Adasku kochany wszystkiego najlepszego z okazji 8 miesiecy!!!

dzięki
Dobrze Cię rozumiem, czas leci szybko, dzień za dniem taki sam.. i na nic nie ma czasu

Napisane przez BABONIK

Nikoś ma zapalenie oskrzeli,nie dosc że już miałam wszystkiego dosc,to jeszcze doszły oskrzela więc nasz dzień wygląda tak,ze palcem do d... trafić nie mogę inhalacje,sropy,antybioty k,pieluchy,smarowanie, gotowanie,sprzątanie itd... mam ostatnio dość

trzymaj się kochana może uda mi się kiedyś do Was wybrać

Napisane przez patik87

Słyszałyście że wypuszczają matkę Magdy z aresztu? To jakiś absurd

słyszałam
i ogladałam dziś Jackowskiego który się wypowiadał że wg niego ta wersja dalej jest nieprawdziwa...

[zanetaa88]

Napisane przez patik87

u mnie podobnie z pajęczynami, skąd one są?
Ale gorszy grzyb który wyłazi...normalnie nie wiem jak z tym walczyć, w zimnie i tak nie bardzo co z tym zrobić. I na dłuższą metę to szkodzi zdrowiu.




Słyszałyście że wypuszczają matkę Magdy z aresztu? To jakiś absurd

Ja miałam grzyba w moim rodzinnym domu i nic go nie zwalczyło.
Tzn zwalczyło na okres wiosna lato jesień a w zimie ponownie się pojawiał...ponoć w LIDLU jest jakiś dobry preparat na grzyba.
Uszczelnij okna jeżeli masz taką możliwość, bo to się robi z tego że w domu masz ciepło a na zewnątrz jest za zimno.

Pajęczyny - moim zdaniem to z palenia w piecu bo są śmieszne takie czarne ....

Słyszałam

[SweetAngel1984]

Napisane przez mamad1

Niedobre? Bo do 8 mogłąś sobie poleżeć? Czy dlatego, że samo usnęło?

hehe ani z jednego ani z drugieo powodu. Niedobre bo od 7 do 8 jak lezalam to darl sie w nieboglosy do zabwek i sie wyglupial zebym wstala (zawsze tak robi) a jak ja wstalam to on w kime odrazu....wredota i juz

a co do usypiania zawsze sam usypia

Napisane przez Brida

Beatk0 opiszę w końcu k, bo to kiepski opis na ogólny.


Pytanie ignoranta
Czy Wy uczycie dzieci mówić mama, tata ?

ja mowie do Igorka me-me ma-ma i ta-ta (rzadziej) ale juz w tamtym miesiacu sie dziewczyna chwalilam ze jak mu sie krzywda dzieje np. wlozy nozkemiedzy szczebelki i nie moze wyjac to wola wtedy ME-ME czyli mama

Napisane przez nerola

Sweet juz ja im dam mleczko ciepłe
Moja córcia-nie oddam!

no tak tyle chłopa w domu to bedzie coreczka mamusi.... oj biedne te chlopaki gonic bedziesz ah gonic

Napisane przez zanetaa88

Nerola Ja się nawet nie nastawiam , czy kiedykolwiek prześpię cała noc.
Dama ostatnio jest wiercąca, stękająca itd. Pewnie kiedy zacznie spać całą noc to będzie miała 3 lata, a wtedy może zdecydujemy się na drugie dziecko...chyba że wyjdzie wcześniej,ale mój organizm już przyzwyczajony raczej, choć nie raz wstaje jak zombie i mam nerwa na wszystko,ale to jest do wytrzymania :P

Patik teraz to już wiem, że taki problem ma każda kobieta po urodzeniu dziecka,ale mi na prawdę było aż wstyd, że co moje obmyślenia to pisałam i potem wychodziło,że nie wiem co chce. Głupi mi było strasznie.

Marina a Ja gdy widzę, kobietę w ciąży to się modlę, aby nie czekało ją to co mnie czekało po samym porodzie te komplikacje itd. Ja nie przeklinam, mówię do Emi jeżeli już mam nerwicę "przestań,proszę Cię przestań" zmieniam tonacje głosu,bo mam nerwa na całego,ale przeklinać nie przeklinam więcej mówię " zaraz ocip.ieje, albo że wyjdę z siebie"


Załatwiłam to co miałam załatwić.
Muszę ogarnąć chatę, bo kurzem zarosnę.
A ile pajęczyn mam
co chwile je ściągam a one wiecznie są

a jak moje dziecko mnie denerwuje (zwzwyczaj krzyczy tak ze boje sie o jego gardlo ze zedrze) to ja dre sie jeszcze glosniej i mowie no widzisz ja tez tak umiem noi ma zonka maluszek bo mysli ze tylko on taki cfany a tu niestety

a ja juz bylam na poczcie na ktorej spedzila godzien z wysylkami
dziec po obiedzie dzis puree zemniaczano -marchewkowe z jagniecinka
ja tez po obiedzie zrobilam sobie sos chrzanowy z ziemniakmi i ogorasem kiszonym
noi Igorzasty na balkonie ale wlasnie ide go sciagnac bo 40 min mu styknie

[brumek]

ADAMIE mój kochany - sto lat od cioci Kasi (cichej wielbicielki) i Tymusia

Czołem piękne kobiety

Dziękuję bardzo za kciuki U lekarza byłam, taki młody przystojniacha, więc od razu głowa mnie zaczęła boleć A tak serio to wypytał mnie dokładnie o wszystko, kazał kilka dziwnych ćwiczeń zrobić i stwierdził że to najprawdopodobniej migreny Dał jeszcze skierowanie do neurologa.
Oczywiście leki na to są, skuteczne nawet, ale w moim przypadku nie wchodzą w grę, bo karmię Tymcia. I nie odstawię go jeszcze przez parę miesięcy, więc muszę się przemęczyć.

Napisane przez CrazyMachine

Byłam w tym tygodniu na ostatniej kontroli bioderek i co się okazało, że ostatnio ortopeda powiedział nam, że wszystko OK, a w karcie wpisał sobie, że zbyt wolny jest proces kostnienia i ma niedobory witaminy D. Tylko mi nic nie powiedział!!! Wygadał się dopiero teraz. No na szczęście mam dobrą pediatrę. Jednak jestem zła na tego ortopedę, bo to się mogło źle potoczyć.

Ja się nie dziwię, że jesteś zła CO za lekarz, żeby nie powiedzieć o czyś takim i nie uczulić rodziców

Napisane przez Stronczek27

Brumku żadna to tajemnica.... Po tym jak było zamiesznie z Eveewe na FB usunełam sie z grupy na FB i z klubu. Poprostu wiele dziewczyn strasznie broni swojej prywatnosci (rozumiem) tak wiec nie bede nikomu wlazic w butach do zyciorysu i sie interesowac. Wystarczy mi znajomosc na forum, wiecej nie musze wiedziec i na odwrot

Napisane przez Brida

Mamy 1 ząbek.

Czyli u Was tez szybko poszło

Napisane przez Kajool

chyba nie, wiesz punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. I to co przezywasz Igim jakos wplywa na postrzeganie innych. Ja np. jak widze kobiete w ciazy, to jej zazdroszcze

No dobra jeszcze raz pytam kupic mate duza o taka http://allegro.pl/show_item.php?item=2093992533
czy puzzle??

Też zazdroszczę
A polecam puzzle zdecydowanie. Taka mata to jak kocyk prawie. Drogi kocyk A puzzle starsze dziecko może składać w domki itp i tez ma radochę

Napisane przez 83monia

a myslisz ze co robilam jak mnie tu nie bylo

Napisane przez Oliweczka1985

A ja chciałabym miec trójkę dzieciaczków drugą też córeczkę-Lenke,a trzeciego chłopca, tylko praca mi w tym wszystkim przeszkadza.

Ja też chcę trójkę póki co Drugie zaraz prawie, a trzecie może jakieś 4-5 lat

Napisane przez 83monia

UU nie rozumieja tego i produkcja w toku, piersi bola, sa pelne mleka.

Ale głupiutkie masz UU

Napisane przez Marina1

Kurcze, co mama to inne zdanie. Odnośnie mojego wcześniejszego postu oczywiście. Fajnie się tak czyta, że ktoś ma inaczej. Monia, masz rację, zależy od dziecka, mój to nie jest nawet półdiablęcie, tylko diablę pełno parą. Wolałabym w kamieniołomach pracować, albo rodzić za wszystkie kobiety świata, niż potem przechodzić raz jeszcze to wszystko, co było po porodzie ( nie mówię tu o porodzie, o moich 23 szwach i rozdartej szyjce - to jest pikuś po tym co jest PO ).

Masz rację Marinko, dlatego ja choć od 6 miesięcy (od 15, bo w ciąży też ) jestem w srtanie permanentnej euforii, zdaję sobie sprawę, że mam szczęście: dobry poród, zdrowe, spokojne dziecko, kochający (choć nieco zaniedbujący ) facet. Ale nie śmiałabym powiedzieć, ze było tak samo gdybym miała nerwowe dziecko albo przeżyła traumę przy porodzie, czy była samotną matką. Dlatego rozumiem Twoje podejście

Napisane przez jacieeeee

No i znowu mam zapalenie pęcherza No to dawno go nie było

Napisane przez nerola

Dochodzimy do siebie w "nowym miejscu".
Naczyniak powoli sie wchłania,tzn. ta skórka jest nieco pomarszczona a nie napięta,kolor białawy zaczyna sie robic.

Brumku doczytałąm tylo i o Waszym ząbkowaniu i o Twoim bólu głowy-idz do lekarza,sa leki specjalne na migrenę.Współczuję Ci.

Super że już widać wchłanianie
I bardzo dziękuję Nerolko Te leki to niestety przy karmieniu raczej nie Tzn. można ale trzeba robić 24-godzinną przerwę (tak mój lekarz powiedział), więc na razie odpada.

[BABONIK]

dziękuję dziewczyny

Patik ponoć u alergików często byle infekcja kończy sie na oskrzelach,albo płucach
pani dr powiedziała,że możemy liczyć na więcej takich przygód,więc kupiłam dziś inhalator,bo póki co jedziemy na pożyczonym.A nie było nas bo nie daję radę ogarnąć życia

[Marina1]

Baboniku słońce My też już po zapaleniu płucek u malucha. Jeszcze pokasłuje.

[brumek]

Napisane przez Marina1

Ja nawet mam w sobie takie coś, serio - to się wzięło chyba z tego, że ciężko wychowywać dziecko - że jak widzę kobietę w ciąży to myślę tak - ,,boże, co to za biedna kobieta, nie wie na co się porywa, ile ją o będzie kosztowa nerwów, płaczu...jak dobrze, że mam już 8 miesięczne dziecko,to ominie mnie już ten sam początek po porodzie, pierwsze miesiące , i będzie już starsze niż jej, i ona będzie miała gorzej niż ja, bo ja już to przeszłam, te kolki, wrzaski, darcia..."

Psychiczna, jetem ?

Nie jesteś
Choć ja mam zupełnie inaczej, zazdroszczę trochę że będą miały takiego małego, bezbronnego bobasa Ale, jak już wyżej pisałam, rozumiem Twoje podejście

Napisane przez aania_20

Dziś na blogu dzieciowo przeczytałam notkę chwalącą Pampersy Baby Dry, niemieckie, dostępne na allegro. Może kogoś zaciekawi

Siedzę w papierach i nie wiem za co się najpierw zabierać :/

O, zaraz sobie o nich poczytam

Za co się zabrać? Widzę że wybrałaś właściwie i zaczęłaś od Wizazu

Napisane przez Naataaszkaa

Hania drzemie.. u mnie niby lepiej ale i tak super nie jest.. na dodatek mała cała wysypana i kompletnie zdurniałam co to jest

No ciekawe co? A nie potówki?
A może ta trzydniówka? Sweet ostatnio przez to przechodziła, to może ci dokładnie opisać jak taka wysypka wygląda...

Napisane przez mamad1

Najgorzej to własnie patrzy się na cierpiące dziecko i nie wiadomo jak mu pomóc... I jeszcze ten Twój ból głowy... Trzymajcie się mocno!

Dziękuję kochana

Napisane przez JustPi

witam ze śnieżnej krainy sypie, sypie, sypie......
dzieć do przedszkola odprowadzony dziś to była wielka wyprawa, bo przebrnąć wózkiem przez średnio odgarnięte chodniki i ulice to nielada wyczyn

U nas to samo. Jak jechałam do lekarza to w zasadzie płynęłam po ulicach

Napisane przez dziubek79

Brumek okulistka powiedziała,że za to odpowiedzialna jest bakteria która atakuje gardło i oczy, jej pierwsze pytanie brzmiał czy ostatnio chorowałam. No a ja jakieś 2 tygodnie temu skończyłam antybiotyk na to moje non stop chore gardło

No tak, to mam nadzieję, że na tym się skończy, a nie będziesz się tak teraz będzie - z oka na gardło i z powrotem

Napisane przez Marina1

patik oj, nawet nie wiesz jak Cię rozumiem. Ja, niestety, przeklinam teraz jak nigdy w życiu. W ogóle macierzyństwo wcale mnie nie uspokoiło, nie dało żadnej oazy spokoju, poczucia bezpieczeństwa. Wszystko na odwrót - nerwy, złość, płacz, bezsilność, obgryzione paznokcie, przeklinanie...

Napisane przez aania_20

Dołączam do narzekających na kręgosłup, wczoraj mnie tak lędźwiowy odcinek bolał że nie mogłam sobie miejsca znaleźć, dziś troszeczkę lepiej...

Kurcze...zrobiłam remanent w ciuszkach małego (a miałam w papierach siedzieć ) i - będziecie się śmiać - dziwnie mi się zrobiło że to moje dziecko już takie duże...a dopiero była taka kruszynka....

Te kręgosłupy to chyba od słodkich dziecięcych ciężarów tak bolą, co?

A z ciuszków wcale się nie śmieję, bo mam to samo

Napisane przez rysiki

Witam się w końcu na nowym wątku.
Nadrobiłam stary wątek, ale na ten brakło już czasu. Pracuje codziennie popołudniami, więc wieczorami brak czasu na wizaz, a przed południem staram się jak najwięcej czasu poświęcać Asi, jak jestem w pracy, to bardzo za nią tęsknie wiec wykorzystuję każdą chwilę z nią.
Poza tym coś mi się stało z kręgosłupem. Tzn. z odcinkiem krzyżowym. Wogole nie mogę się schylić, ani podnieść nic ciężkiego.
No nic.. to się wygadałam Postaram się bywać częściej

O, fajnie że jesteś, bo już się zastanawiałam, czy się nami znudziłaś
Współczuję kręgosłupa. To ostatnio jakaś forumowa przypadłość

Napisane przez blondynkapoznan

Laski ja wczoraj znowu na Sorze byłam
jechałam karetką

Ojej! Karetką? To musiało poważnie Cię dopaść

Napisane przez patik87

nie, ale zacznę. Bo jak powie najpierw baba to ......

Patki, padłam ze śmiechu Bosko to napisałaś

[Marina1]

Dziewczyny, cofnijmy się rok wstecz ----------------> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=499149&page=135

[patik87]

Napisane przez BABONIK

dziękuję dziewczyny

Patik ponoć u alergików często byle infekcja kończy sie na oskrzelach,albo płucach

nam też to pediatra kiedyś mówiła.

Dziubek a czy Ty przypadkiem nie masz wizyty neuro z Szymkiem?

[Stronczek27]

Napisane przez adrji

a mam pytanie do mam z uk
stronczek moja moze ty mi od razu odpowiesz
bylam na zakupach w sklepach kiepsko,
na używkachale jakaś lipa tych mniejszych rozmiarów 0-6 to są cudne nie zniszczone pełno ale większe to juz ciężej dostać:/
mam debet bodziakow a najbardziej lubie primarkowe early days
na allegro z anglii 7paki z przesyłką są po ok 50/60
a przeciez sprzedawcy muszą na tym zarabiać
powiedzcie mi ile u was kosztują takie bodziaki w sklepie normalnie?

a pewnie ze odpowiem, paka body primarkowych (early days) wacha sie w granicach 6-8 funtow. w przeliczeniu na PLN mysle ze nie wiecej jak 40 zł

[beata_1988]

Napisane przez pieleszka

a u nas dalej niewesoło..Hania mi co chwile wybucha rykiem..co ja uspokoje to pobawi sie 5 minut i w ryk... o co chodzi??? może zęby?? bo ona nadal szczerbata

myślę że to zwiastuje rychłe pojawienie się ząbków a widać już jakieś kreseczki na dziąsełkach?

Napisane przez Marina1

W ogóle macierzyństwo wcale mnie nie uspokoiło, nie dało żadnej oazy spokoju, poczucia bezpieczeństwa. Wszystko na odwrót - nerwy, złość, płacz, bezsilność, obgryzione paznokcie, przeklinanie...

Mój od tygodnie wypija po 60 ml co 6, 7 godzin. Schudł mi Nie wiem, czy te posrane zęby ( bo idą ), czy skutki choroby. Smutno mi z tego powodu, nie zmuszam go, ale boje się o jego zapotrzebowanie na witaminy, czy tam inne mikroelementy

pomyśl że najgorsze masz już za sobą i już z górki będzie

a co do niejedzenia to może po prostu ząbkuje dalej i dlatego? bo i choroba się nałożyła i pewnie dlatego apetytu mu brakuje..

Napisane przez Marina1

- że jak widzę kobietę w ciąży to myślę tak - ,,boże, co to za biedna kobieta, nie wie na co się porywa, ile ją o będzie kosztowa nerwów, płaczu...jak dobrze, że mam już 8 miesięczne dziecko,to ominie mnie już ten sam początek po porodzie, pierwsze miesiące , i będzie już starsze niż jej, i ona będzie miała gorzej niż ja, bo ja już to przeszłam, te kolki, wrzaski, darcia...".

ja jak widze kobietę w ciąży to mam wrażenie że to nie ja byłam w ciąży i nie ja rodziłam - że to takie odległe było i już zapomniałam jak bolał poród i w ogóle jak wyglądało zaraz po porodzie i że ciężko było.

i myślę że mogłabym drugi raz rodzić choć wiem co mnie czeka - ale ja mam krótką pamięć i szybko zapominam

Napisane przez Brida

Beatk0 opiszę w końcu k, bo to kiepski opis na ogólny.
Czy Wy uczycie dzieci mówić mama, tata ?

jasne, rozumiem

tak - próbuje - ale ona nie łapię o co kaman - ostatnio umię jedynie bu-bu i by-by mówić

Napisane przez Stronczek27

Moja corcia od kilku dni mówi TA-ta. Wiem ze to nieświadome ale Tz pęka z dumy

super

Napisane przez blondynkapoznan

Laski ja wczoraj znowu na Sorze byłam
jechałam karetką

biedna.... znowu Cię dopadło....

Napisane przez patik87

nie, ale zacznę. Bo jak powie najpierw baba to ......

oby nie

Napisane przez nerola

Iza w nocy do cyca wstaje raz.Jeszcze nie przespałam całej nocy od....4 lat!!!!!Ani jednej!!!

super że naczyniak schodzi - Ty to powinnaś nagrodę dostać za wytrwałość

Napisane przez zanetaa88

A ile pajęczyn mam
co chwile je ściągam a one wiecznie są

ja też mam pajęczyny - i non stop sprzątam je a one na nowo wyłażą

Żanetko - doszedł mi nawilżacz - kupiłam ostatecznie ten:
http://allegro.pl/nawilzacz-powietrz...094476150.html

jest super jak na razie - ma płynną regulacje poziomu nawilżania, cichutko chodzi, spokojnie można włączyć na noc, brzęczy troszeczkę, tak jak pompka napowietrzająca w akwarium cichutko, nie przeszkadza w spaniu, jest nieduży, i na razie się sprawdza i u tego sprzedawcy kupowałam w niedziele a we wtorek juz miałam w domu więc ekspresem doszło

[BABONIK]

Marinka przepraszam,nawet nie wiedziałam,że Wy też po zapaleniu,w dodatku płuc cholera jasna,niech przyjdzie wiosna i życie zrobi się bardziej "kolorowe" bo póki co to strasznie szara ta rzeczywistość

Patik to oby się słowa lekarek nie sprawdziły

[beata_1988]

Napisane przez eveewe

ja jak widze swoje kolezanki w ciazy lub jakies babaki to teskni mi sie za tymnie przeraza mnie ani porod ani mnostwo wyrzeczen i opuchlizna i klucie igla podczas pobierania krwi a tego nienawidze.

dokładnie mam tak samo odwiedziła mnie w sobotę znajoma w 6 miesiącu ciąży z mężem - i zatęskniłam za brzuszkiem za kopniaczkami i w ogóle

[SweetAngel1984]

Napisane przez Marina1

Dziewczyny, cofnijmy się rok wstecz ----------------> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=499149&page=135

ah ostatnio tez myslalam o tym zeby odwiedzic stare watki

ja to pamietam jak zmalowana nas straszyla ze rodzi a my sie sralysmy ze to juz ...a tu figa wracala do domu i mowila ze jeszcze nie