Wasze opisy GG! część XXIV

[_niebanalna]

czym zasłużyłam sobie na Twoją miłość?
przecież złą kobietą mnie obwieszczono

za to, że gdy myślę o przyszłości, widzę Ciebie,
za to, że mogę być częścią Twojego serca
teraz dziękuję
za to, że nieraz raniłam Cię tak niewyobrażalnie mocno,
za to, że nie potrafię być już ani trochę lepszym człowiekiem,
teraz przepraszam
proszę jedynie byś nigdy nie zapominał dla kogo istnieje

tak zwyczajnie dziękuję za serce Twoje
które z każdym dniem bije głośniej
i bardziej dla mnie

z daleka widziała czerwoną jak krew różę,
która idealnie kontrastowała z bielą Jego
zębów, i Ona szeroko się uśmiechnęła
na ten widok, i na najcudowniejsze słowa;
-kocham Cię moja Walentynko

-zostań
-na jak długo?
-na wieczność

wiem, że za jakiś czas, może to kwestia miesiąca,
roku, być może dopiero nad Twoim grobem, lecz
wiem, że zapłaczę na naszym ostatnim pożegnaniu,
lecz to będą łzy żalu, smutku się wyzbędę
to przecież przy Tobie odnalazłam
to do czego dąży każdy człowiek, nawet ten,
który się tego wypiera, tak, szczęście odnalazłam

czas płynie a w nich ta sama miłość
nadal płonie

[BrillanteAstro5]

kamisha sprawiłaś mi dzisiaj, jako jedyna chyba, ogromny uśmiech!

nie chcą mnie Twoje dłonie
i nagle stałam się niczyja.

chciałabym wiedzieć, że będziesz tu,
gdy upadnę. z Tobą wiem,
że dam radę wspiąć się na szczyt.

nie wiem jak modlić się do Boga,
On nie spełnia moich próśb,
może źle składam ręce do modlitwy,
może nie wolno mi prosić,
może Ty modlisz się o coś innego,
może Bóg chce mi zrobić na złość,
już nie wiem co mam zrobić,
naprawdę nie wiem.

to nie Twoja wina,
to ja jestem zła,
mnie kochać, za nic na świecie,
nie wolno.

[MyChemicalRomance]

Dzis cos zarzucam z tekstow.

na morzu naszych wspólnych lat
Liczę wyspy pełne smutnych dat

(Urszula)

Pomóż mi odnaleźć
Nasze najpiękniejsze dni
(Urszula)

Na sen
Lubię dotyk twoich rąk
Boję się
Kiedy w snach odchodzisz stąd
(Urszula)

przeogromny niespodzianek słój
(Urszula)

Żeby bliżej ciebie być
Stawałam na palcach
(Urszula)

Ty chcesz dotykać głową nieba
I miłości pełnej spadających gwiazd
Czemu więc tak rzadko mnie dostrzegasz?
(Urszula)

Zrozum więc, że ta, po którą sięgasz wysoko
Jest tuż obok, w jej oczach milion gwiazd
(Urszula)


Nieważne - nie mów proszę więcej nic
To stało się - nie patrz na moje łzy
To boli i nie mogę zrobić nic
Żaden mój gest już nie zatrzyma Cię
(Urszula)


Tak nisko już upadły moje łzy
Jak długo muszę żyć, by podnieść i ocalić je?
(Urszula)

nabieram do płuc powietrze by za chwile móc zamienic je w krzyk
(Karolina Kozak)

Zostan i badz, tak zwyczajnie w milczeniu do rana.
(mmm...Gabriel Fleszar)

Krawędzią dnia
Na przekór własnym pragnieniom – idę sam
(G.Fleszar)

Gdy oszalał cały świat
nienawiścią karmią nas od lat
usiądź przy mnie blisko, zamknij drzwi
powiedz , że kochasz
(G.Fleszar)

Ranię ciągle stopy swoje
Gdy myśli są szkłem
(G.Fleszar)

Mam nadzieje,ze komus sie spodoba

[cornflower_]

nie ma miejsca dla serc,
które są złamane przez miłość

kiedy świat straci swój sens
zaczniesz płakać, płakać, płakać

ile razy słyszałeś:
gdybym tylko mógł zmieniłbym wszystko

cóż, mam nadzieję że kiedyś osiągniemy spokój w naszych życiach

pilnuje serca przed urokiem

[BigGirlsDontCry2]

Napisane przez agattee

samotność jest inspirująca, pozdrowienia dla niej.

myślała, że już nigdy nie będzie w stanie wzniecić pożaru w swoim sercu. do czasu kiedy nie poznała Jego.

te milimetry od Twoich ust sprawiają, że mam ochotę płakać, aby chociaż łza ich dotknęła.

lubię widzieć, że szminka z moich ust ląduje na Twoich.

wszystkie Twoje łzy są śmieszne. bo życie i tak podsunie Ci kieliszek z wódką, a później powie "głowa do góry"

Igrała z losem, tylko po to aby z Nim być.

pomyliła się Nam kolejność zdarzeń.

[itstoolatex3]

tik,tik-tik,tik..
szaleje,wariuje,mdleje..
druga faza to endorfiny, skaczą jak piłeczki!
delikatny rumieniec wypełnił mi policzki,
usta zsiniały i wzięłam głęboki łyk alpagi,
ale niepotrzebnie, na wyświetlaczu starej nokii
znów tylko "wiadomość od : HEYAH."


w walentynki zawsze mnie kochałeś,
dlatego uwielbiam te 24 godziny..


płatek mi śniegu na sercu zamarzł.

[kamisha]

BrillanteAstro5 - cieszę się
masz świetne opisy i zasługujesz na wyróżnienie <3


--
płonie we mnie pustka.

zdjęłam z wieszaka płaszcz, złapałam w dłoń parasolkę,
znów poszłam Cię szukać...

i stała tak wypalona od środka, i mokra od deszczu na zewnątrz.

a dziś znów zakładasz makijaż, na swoją zmęczona twarz, wmawiasz sobie "dziś będzie dobrze".
Łudzisz się jak co dzień.

chcę dotrzeć do twojego serca i pozostać w nim na zawsze.

barwnymi nićmi, tkać chciała swoje życie

jego ustami przyległymi do moich chciałam oddychać.

bądź blisko mnie pomimo wszystko...

zostawił Cię,
a Ty ufałaś mu tak.

jest fotografią w moich oczach....

i tulił mnie każdego dnia do snu...

i wróże z fusów swój los...

w gwiazdach nie zapisano naszej miłości.

dziś właśnie nasz czas obudził się ze snu...

Mając herbatę w moim ulubionym kubku, przytulam się do poduszki i chcę poczuć twoją bliskość na nowo...



---
ps. wracam za kilka dni

[MyChemicalRomance]

Zabawmy sie w optymistow

Jesli jestes w polowie swojej drogi,nigdy nie zawracaj sie do tylu po rzecz,ktora NIE JEST Twoja.

[_niebanalna]

chcę wierzyć, że będę potrafiła kogoś jeszcze tak kochać

gdy mówimy zbyt dużo nasze słowa
zaczynają nabierać mniejszego znaczenia

prosił o prawdę, a gdy ją dostał
stwierdził, że chciał jej przeciwieństwa

spróbuj objąć rozumem to co Bóg umieścił w moim sercu

no powiedz czy warto było cieszyć się tak głośno?
ludzie widzący Twoje szczęście pragną Ci je
odebrać za wszelką cenę

ludzie mówią wiele, wymieniają tysiące potrzeb,
lecz dobrze wiem czego chcą najbardziej,
ciepła, które płynie z ciała drugiego człowieka

słyszałam Jego tajemniczy głos, droczył się ze mną,
uciekał, chował się, podawał mi dłoń by później
wziąć ją szybko i pozostawić mnie samą z problemami,
lecz to nauczyło mnie być silną nauczył mnie jak walczyć, słyszysz, walczyć,
o szczęście, o wiarę, nadzieję i lepsze życie,
o ludzi przede wszystkim,
o bezpieczeństwo którego doszukałam się tylko w jednych ramionach,
odchodząc chciał pokazać mi że jest niezbędny
nie tylko do życia, lecz do codziennego, zwyczajnego
uśmiechu

nie złamiesz mnie Boże,
to, że jest źle nie oznacza końca,
choć wiem, że ucieszyłbyś się
z Naszej porażki

[Inna_odCiebie]

Uwielbiam Was

Kochałeś kiedyś tak
że bałeś się przy Niej oddychać
żeby po przyspieszonym oddechu
nie poznała
jak mocno bije Ci serce?

Nie miała komu zrobić herbaty
nie miała z kim porozmawiać
cień wydawał się mało towarzyski...

Wzięła Niewidzialnego Przyjaciela za rękę
przeszła przez całe miasto wyobrażając sobie
jak wszystkie kobiety zazdroszczą Jej takiego mężczyzny
w sklepowej szybie ujrzała tylko swoje odbicie
zrozumiała że idzie sama
...ból był nie do wytrzymania

[kreskowa]

i tutaj napotykam problem bo popadłam w impas.
jak bym nie zrobiła i tak kogoś zranię. właśnie w takich
chwilach przydałby się jakiś anioł, który pomógłby mi
znaleźć idealne rozwiązanie.

Ciekawa jestem co zrobisz kiedy zmienię adres
i numer telefonu. odnajdziesz mnie przy pomocy
psów policyjnych?

komunikaty na gadu mówiące, że jest dostępny
wcale nie pomagają mi o nim zapomnieć tym
bardziej gdy pojawiają się co pięć sekund.

Z racji, że jestem wolna od uzależnień przeżyłam rozstanie
bez papierosów i nadmiernej ilości alkoholu... sama nie wiem
jak to zrobiłam, chyba pomogły mi w tym hektolitry łez.
wiem że to brzmi banalnie, ale nie zniosłabym tego inaczej,
powiem więcej nawet to mi do końca nie pomogło bo
zostały mi jakieś urazy na psychice i blizny na sercu.

Mówimy o swoich miłosnych problemach jakby to
było naprawdę coś poważnego... jesteśmy egoistami
bo nie zauważamy, że niektórzy mają mniej i są szczęśliwsi,
może też powinniśmy spróbować zamiast ciągle narzekać ?

Chciałeś rozrywki to ją dostałeś a w zestawie gratis
jeszcze otrzymałeś ‘wolny’ status związku

Głupia dziewczyna zakochała się w idealnym chłopaku.
Codziennie marzyła o jego ustach mając nadzieje, że
kiedyś zostanie jego kopciuszkiem, ale jej historii nawet
Walt Disney nie umiałby zakończyć szczęśliwie bo oddała
serce komuś, kto nawet na nią nie spojrzał.

Pewnego dnia a może pewnej nocy zobaczyła go idącego
z kolegami. Chyba palił, ale to nie ważne bo patrzyła tylko
w jego bursztynowe oczy. Pomyślała „raz się żyje” i podbiegła
do niego mówiąc –masz piękne oczy. Zaśmiał się słysząc jej
wyznanie, ale w chwili kiedy zrozumiał że ona nie stroi sobie
żartów zaprosił ją na spotkanie i tak zaczęła się ich historia.
Jakiś rok później uciekli razem do san Francisco gdzie przez
długi czas ciągle byli na dragach, ale nic nie trwa wiecznie
i w końcu na stale zamieszkali w Jersey z trójką dzieci.
Mieli nudną biurową pracę i hipotekę, ale byli szczęśliwi
bo posiadali jedyną taką prawdziwą miłość.

Codziennie błądzę pomiędzy światami próbując
znaleźć ukojenie w tej ponurej rzeczywistości,
w której szczęście ucieka mi ciągle przez palce.
Szukam miejsca w którym wszystko będzie piękne
i dobre kto wie może ono jest właśnie przy twoim boku
– dowiemy się tego w przyszłości, nieważne czy
tej bliższej czy dalszej.

Siedząc w jakiejś francuskiej restauracji znudzona
bawiła się włosami. Zawsze uważała że najseksowniejsi
są rockmani, albo jacyś zwariowani artyści… niestety teraz
była w towarzystwie nudnego prawnika. Takie spotkania
w ciągu ostatnich lat stały się codziennością bo już dorosła
i nie mogła sobie pozwolić na takie szaleństwa jak kiedyś.
Żyła według grafiku i bardzo ją to męczyło ponieważ choć
raz chciałaby mieć puste kartki w kalendarzu dzięki czemu
mogłaby nie przejmując się makijażem usiąść z gorącą
kawą przed telewizorem jednocześnie delektując się czasem wolnym.

Moje czerwone usta były trucizną,
którą wypiłeś proszą o więcej.

Nawet oddychać nie umiem bezkonfliktowo
a ty dajesz mi jeszcze takie chore ultimatum.
Nie zmienię się, taka jestem nie umiem żyć bez kłótni.

[_changime]

cześć robaczki ♥

- - - - - - - - - - - - - - - - - - -
" But I found a boy who I love more,
Than I ever did you before,
So stand beside the river I cried,
And let yourself down!
Look how you want me now that I don't need you.
Ale znalazłam chłopaka, którego kocham bardziej,
Niż kiedykolwiek kochałam Ciebie.
Więc stoję nad rzeką moich łez
I zawodzę samą siebie
Spójrz, jak pragniesz mnie teraz, kiedy Cię nie potrzebuję!

I could never look in your eyes, and settle for wrong and ignore the right.
Nigdy nie mogłam spojrzeć w Twoje oczy i zadowolić się kłamstwem, i zignorować prawdę

Couldn't help myself, you're too good to be true.
Nie mogę sobie pomóc, jesteś zbyt dobry, żeby być prawdziwy.

And I'm just a child who belongs on her knees.
A ja jestem tylko dzieckiem, które tęskni na jej kolanach. "

Czekam tylko na ten dzień, w który za mną zatęsknisz. Wtedy odejdę z uśmiechem na twarzy.

Nigdy nie płacz za czymś, co nie miało sensu.

[Kaaate90]

'I am so sorry for the times I wasn´t by your side.
Przepraszam, że nie było mnie wtedy u Twego boku.


We’ve bin together but so alone.
Byliśmy razem, ale osobno.


We ain’t nothing but fairytale destruction.
Nie mamy nic prócz zniszczonej bajki.'

[Siatkarka18]

"


Żadne z nas nie wymarze z pamięci tego, co było.
To wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy,
bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem.
Może nie jednym z najlepszych,
ale na pewno ważniejszym od pozostałych.


przy jednym spojrzeniu w oczy,
kilku odwzajemnionych uśmiechach,
zamienieniu paru słów,
minięciu się w drzwiach,
przy kasie w monopolowych,
spaleniu na spółę jednego papierosa,
łyku pepsi z jednej puszki.
już wtedy serce szkicowało,
naszą miłość.


Czekałam na Ciebie.
Nie robiłam nic innego tylko czekałam na Ciebie.
Wołałam Twoje imię.
Nigdzie nie znalazłam takiego samego,
żadne nie jest takie samo.
Ciągle słyszę Twoje imię.
Nic nie brzmi tak samo jak Twoje imię...


W nocy łzy uderzają o zimny parapet okna,
znowu tęsknisz,
znowu ból doszczętnie rozrywa wnętrze,
znowu nie masz siły wstać.


"

[Gueen]

niebanalna - chwyciłaś za serce !

czuję się kochana szanowana zdobywana rozpieszczana wyjątkowa
najdroższa najcenniejsza najpiękniejsza jedyna , dbana
doceniana i podziwiana czyż nie to sprawia że jest wyjątkowym
mężczyzną ?

Teraz śpij moja miłości , umieraj w spokoju

Jestem kobietą , jestem dowodem na to że można .

Czyż nie do pierwszej miłości wraca się najczęściej ?

mężczyzna : potrafi zadbać o kobietę , okazuje jej szacunek i miłość
facet; potrafi ... w zasadzie to... niczego nie potrafi

[_mandarynka]

"słowa ze mnie wypływają jak rzygi, kaskada bełkotu,
niekontrolowana żadnymi barierami.

Nienawidzę go, ponieważ kocham go,
jak nigdy przedtem nie kochałam nikogo.

Niektórzy ciągle marzą o tych wielkich nieodwzajemnionych miłościach.
Inni czują, że ktoś ich całkowicie wyrolował.
Miło byłoby wierzyć, że większość walentynek dobrze się kończy,
ale wiemy, że raczej kończą się złamanym sercem.

Wczoraj kwitło moje serce. Dziś jaśmin.

Nie był wcale przystojny, bogaty ani szczególnie błyskotliwy,
ale dostrzegła w nim coś, na czym jej zależało.
Kobiety często widzą to, czego nikt nie dostrzega.

..bo gdy nas nie stać na miłość, stać nas zawsze na zazdrość

Wie pan, ja nie jestem w panu zakochana.
- Ach?...
- Nie. Nie jestem w panu zakochana.
Kocham pana, po prostu.

Nigdy nie lekceważ kobiety, która kocha .Niezależnie, ile ma lat
. Albo ilu nie ma . Mam nadzieję, że wybaczysz mi, ale...
trochę mnie uspokaja myśl, że czasem nawet plany bogów się plączą,
kiedy zakochana dziewczyna wkracza do akcji. "

[agattee]

to proste. jestem skomplikowana na amen.

dzięki tobie poznałam miłość od złej strony.

mam kilka imion na każdy dzień, w żyłach morfinę zamiast krwi

rok wystarczy żeby zburzyć i zbudować swoją rzeczywistość kilka razy

twój język w moich ustach, szminka na poduszce
plakat na ścianie, pocztówka na pękniętym lustrze.

[Paralogiczna]

gubi się mój język między twoimi kąśnięciami,
szaleje moja krew w żyłach.

gdy tracisz przyjaciół to jakby ktoś
ciskał w ciebie kamieniami choć widzi,
że krwawisz, tracisz oddech.

przyznaj - żyje się cudnie.
powiedz - bez ludzi nie istniejesz.
uwierz - masz misję na tej planecie.

boję się, że jutro stanę się nieodpowiednia.

usnę ci na ramieniu z kolejną zagadką
rozwiązaną na sercu, kolejną przygaszoną
fajką na lewym obojczyku o ile wiesz w
czym rzecz...

- nie palę bo muszę, nie palę z wyboru,
palę bo daje mi to chwilę szczęścia, brzmi
to płytko, ale nie rezygnuje się ze szczęścia
choćby płytkim było.

jak z jedwabiu dłonie miał,
mylnym było twierdzić, że żadna z nich
nie skrzywdzi, zrobiła to nie raz.

kłaniam się nisko, nad wyraz nisko, po same stopy.

nie wychowano mnie, nawet nie próbowano.
ręki nie przyłożyli do mego ramienia.

[BigGirlsDontCry2]

Paralogiczna jesteś niesamowita

a kiedy usłyszała, że ją zdradził, zaczęła się śmiać. ten śmiech było słychać kilometrami, roznosił się po górach i uliczkach. widać go było w jej oczach.

to przyzwyczajenie zabije kiedyś mnie i Ciebie.

zacznij proszę nazywać mnie "swoją"

i by nigdy nie brakło Ci sił by mnie kochać.

[mimo wszystko]

Chciałam, żeby znowu był lipiec tego roku. Twoja bluzka tak cudownie pachniała, a Twoje usta były takie słodkie. Tego dnia czułam, że przez chwilę mam wszystko czego potrzebuję, czułam, że jestem cholernie szczęśliwa.


Spotykacie się. Gadacie o wszystkim. Stawia Ci piwo. Lubi bawić się Twoimi włosami. Coraz częściej przyłapujesz się na patrzeniu w Jego nieskazitelnie piwne tęczówki. Kiedy ktoś pyta co Was łączy, zarówno Ty, jak i On, odpowiadacie, że jesteście kumplami. Może nawet przyjaciółmi. Jest miło, dopóki nie uświadomisz sobie jednego. Wpadłaś. Pokochałaś Go.


nigdy nie wiesz , kiedy przyjdzie miłość . nic na siłę , nie wolno za dużo o niej myśleć , bo właśnie wtedy nie przychodzi . ale w końcu przyjdzie . i będzie jasne , że warto było czekać

[poprostuAsiss]

Napisane przez z innej bajki

he is better than the boy in my dream. he is real.
jest lepszy niż facet w moich snach. jest prawdziwy.

genialne

Napisane przez madeleineeee

Gdy przychodzi noc wszystko staje się trudniejsze.
Trudniej rozpoznac twarze, trudniej nie wpasc na szafke z butami.
Trudniej też zasnąc zupełnie spokojnie, gdy w głowie
rodzą się absurdalne myśli i piękne historie, które
tak naprawdę nigdy się nie wydarzą

Skoro kochasz ją i jest najważniejsza,
proszę Cię, nie patrz na mnie w ten sposób

Czasami każdy błąd buduje nas silniejszych,
kawałek po kawałeczku, milimetr po milimetrze,
lata po latach pomimo, że coraz częściej mamy
dosc powiedzenia: "człowiek uczy się na błędach"

Napisane przez _niebanalna

za to, że gdy myślę o przyszłości, widzę Ciebie,
za to, że mogę być częścią Twojego serca
teraz dziękuję
za to, że nieraz raniłam Cię tak niewyobrażalnie mocno,
za to, że nie potrafię być już ani trochę lepszym człowiekiem,
teraz przepraszam
proszę jedynie byś nigdy nie zapominał dla kogo istnieje

za to, że jesteś niebanalna,
teraz brawa

*
Jestem legalna, choć niszcząca od wewnątrz.
Jestem tym złem, które chciałbyś mieć.

Widziała gwiazdy w jego oczach,
nagle spadły.. nie spełniając marzeń.

[Inna_odCiebie]

Paralogiczna

To minie- mówiła mama.
Przejdzie Ci- powtarzała przyjaciółka.
Potrzeba czasu i cierpliwości- twierdził terapeuta.
Nie minęło, nie przeszło, tylko czas wydaje się być szary,
a cierpliwość zdaje się nigdy nie istnieć.

Tańczyli na zaśnieżonym chodniku
czas chyba się zatrzymał
w blasku latarni wirowały płatki śniegu

Anioły nie wiedzą czym jest czas

Tylko pamięć nie kłamie
nie ubarwia rzeczywistości
nie zniekształca faktów
w swojej szczerości
sprawia ból

[Christerine]

"jesteś najpiękniejszym błędem mojego życia

w moich oczach umarłeś już dawno

ważna jest obecność , a twojej mi zabrakło"

[madeleineeee]

Te dni wcale nie mijają bezpowrotnie,
powtarzają się codziennie w mej głowie

Co zmieniłabym, gdybym mogła cofnąc czas?
Sądzę, że nic. Drugi raz zakochałabym się w Tobie
i przyzwyczaiła do Twej obecności. Drugi raz
uczyniłabym Cię częścią swojego świata,
drugi raz płakałabym i tęskniła, odliczała
dni i była przy Tobie zawsze. Popełniłabym drugi
raz ten sam błąd, bo wszystko co związane z Tobą,
pomimo konsekwencji było najpiękniejsze.

Znasz to uczucie gdy ze środka pochmurnego nieba
wyłania się długi promień słońca? To uczucie, gdy w
największym bagnie jest szansa na szczęście?

Tak wiele uczuc nas łączyło,
a jedno z nich to nienawiśc

Uwielbiałam zasypiac na Twoim ramieniu
i czuc zapach Twoich perfum. Czułam wtedy,
że mam pod głową szczęście, które jest tylko moje

Nieważne, że boli. Nieważne, że tęsknię,
nieważne, że są łzy, cierpienie i beznadzieja.
Jednak kochałam i mam wspomnienia,
których nie zabierze mi nikt

[poprostuAsiss]

.. i nieistotne jest od czego zaczniesz opowiadać,
z Tobą chcę poznawać świat na nowo.

prawda jest taka, że mam serce.
lecz jedno to za mało, żeby wszystko pomieścić,
dlatego nie każdy jest dopuszczony.

[kontrastowa0]

_niebanalna, madeleineeee, Siatkarka18,
_mandarynka, poprostuAsiss - więcej Perełki! ♥


_____
''Mężczyźni lubią, jak się na nich nie leci.

Okres żałoby po mężczyźnie nie powinien być dłuższy
niż jeden dzień i pół litra wódki.

Damie nie przystoi pokazywać łez, smutku,
oraz sympatii do jakiegokolwiek mężczyzny.

Źle czy dobrze, okaże się później.
Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności,
niezdecydowania, wahania.

Chcę żyć życiem. Nie kimś.

Jeżeli miłość twoja nie ma żadnych szans, powinieneś zamilknąć...
Bo nie należy mieszać miłości z niewolnictwem serca.
Miłość, która prosi, jest piękna, ale ta, która błaga,
jest uczuciem lokajskim.

Przydałbyś mi się tu teraz jako poduszka.
Byłbyś najlepiej traktowaną poduszką na świecie.

Gdzieś miedzy piciem a paleniem zabrakło Ci czasu na miłość.

Ale mimo wszystkich różnic mieli jedną cechę wspólną,
mianowicie - szaleli za sobą.

Kończę się w Twoich oczach.

Życie jest za krótkie by codziennie rano budzić się
z pretensjami do całego świata.
Więc kochaj tych, którzy dobrze cię traktują,
przebacz pozostałym i uwierz, że wszystko dzieje się
z jakiegoś powodu.

Zawsze pozostaje urojona podróż po obłokach.

Patrzmy w siebie zamkniętymi oczami.
Mówmy sobie zamkniętymi ustami.

I nagle skończy się to wszystko w co wierzysz,
co kochasz zasypie śnieg...''

[Paralogiczna]

dziękuje <3

lubię jak mnie krzywdzisz, kiedy boli,
jestem masochistką, lubię nią być.
kocham twoje nieobliczalne ruchy i
tygodniowe ślady twej obecności na ciele.

plan na związek idealny :
1) dawać wolność na tyle by druga osoba wiedziała,
że może a jednak nie chciała tego zrobić.
2) czułość, troska i jeszcze raz dużo czułości.
3) wszelakie kłótnie kończyć w sposób przyjemny,
pożyteczny seksem zwany.

- taka miłość rozsada mnie od środka do Ciebie,
że gdyby mnie rozsadziła każdy kawałek mojego
ciała kosztowałby miliony, bo ludzie pragnęliby
posiadać taki skrawek ciała przesyconego miłością.

ludzie są prości :
myślą z nadzieją o jutrze by zmarnować dziś.
narzekają na życie by potem wyklinać śmierć.
śmieją się by za chwile zalewać się łzami.

zawsze znajdzie się taki co kocha bardziej, lecz cicho.

jesteś resztką moich sił na dziś, jutro i wszystkie nocne pełnie księżyca.

są imiona, które się kocha,
ale i takie które się nienawidzi.

[madeleineeee]

kontrastowao - ♥

Ile czasu potrzeba by zapomniec
coś niezapomnianego?

Nie zmienisz miłością całego świata,
ale swój mały owszem.

Mając coś, czego długo oczekiwaliśmy
ogarnia nas wielka radośc i niepokój,
który wypełnia całe nasze serce. Niepokój,
że znów możemy to stracic, strach przed
powracającą przeszłością, która przytłaczała
nas z każdej strony coraz bardziej.

Chciałabym byc płatkiem śniegu,
który przypadkiem wpadł Ci do oka,
lub włosem na Twym policzku,
który uporczywie nie daje Ci spokoju.
Chciałabym byc Twoją ulubioną kawą,
w której codziennie zanurzasz usta,
Twoim wszystkim chciałabym byc.

Wiosna to taka specyficzna pora roku,
jak gdyby pierwsze słońce topiło
wszystkie moje problemy

Pamiętasz to? Pierwsza miłośc i pierwsze
motyle w brzuchu, pierwsze łzy na poduszce
i nieprzespane noce, pierwsza ucieczka od
problemów, które wchodziły drzwiami i oknami,
a tak naprawdę to tylko początek. Początek życia.

[papergirl]

1. A co jeśli miłość chciała nas porwać, a my nawet tego nie zauważyliśmy? Będziesz żałował? Ja żałuję.

2. Rób wszystko, by nigdy nie usłyszeć "Czekałam zbyt długo".

3. Pada. Znowu pada. A ja, cóż... Obserwuję tańczące płatki czując jak z każdym kolejnym zawirowaniem zamarza mi serce.

4. I będziesz przepraszać. Ja będę się śmiać twierdząc, że jesteś głupi. A potem mnie pocałujesz. Będziemy żyć w kłamstwie. W iluzji szczęścia, które przegapiliśmy dawno temu.

5. Wierzysz w przypadki? Ja nie wierzę. Nie przez przypadek wystukałeś mój numer lata temu. Nie przez przypadek zobaczyłeś przypadkiem moje zdjęcie na ulubionym serwisie internetowym. Nie przez przypadek nasze drogi skrzyżowały się ponownie na jednej z ulic. I ku%&#wa nie przez przypadek mój numer był tym, który znalazłeś po latach w zapomnianym notesie. Nie ma przypadków, rozumiesz...? Nie tak wielu...


6. Straciliśmy uśmiech co rano i noce pełne pożądania. Straciliśmy obrzucanie się mąka przy robieniu ciasta i wspólną kawę o poranku. Straciliśmy największy dar niebios. Siebie.

[kreskowa]

A kiedy staniesz z nią na ślubnym kobiercu
i wypowiesz słowa „póki śmierć nas nie rozłączy”
podejdę do ciebie i zaśmieję ci się głośno w twarz.

W całym pokoju porozrzucane są puste butelki po
burbonie a ja siedzę na sofie z rozmazanym makijażem
i wypalając ostatniego papierosa wpatruję się w drzwi.
Nie wiem czy to wina za dużej ilości wypitego alkoholu,
ale wciąż mam nadzieję, że otworzysz drzwi i zobaczywszy
mnie w tym okropnym stanie powiesz żebym przestała
niszczyć swoje życie bo nie warto z takich błahych powodów.
marzę o tym żebyś mnie wtedy przytulił i obiecał, że zajmiesz
się mną, że nie pozwolisz mi już więcej upaść.

kocham go jak nikogo innego. tylko on poświęcił
10 lat swojego życia na poznanie mnie, jako jedyny
znosił moje humorki i choćby nie wiem co się stało
nigdy nie zostawił mnie samej.

Coś dziwnego się ze mną dzieje... mam wrażenie, że
jestem studnią bez dna, która może dać tylko samotność
i ciemność. chciałbym pójść dalej, ale każdy krok
sprawia mi ból bo nie umiem już żyć jak kiedyś - moje
życie już dawno się skończyło i nic tego nie zmieni.

Filmu o moim życiu nikt by nie obejrzał bo już przy
pierwszej scenie wystraszyliby się i uciekli sprzed
ekranów. no właśnie a ja mam to na co dzień.

Dzisiaj kiedy jechałam z tatą przez parking zobaczyłam
tuż przed maską mojego byłego i jego dziewczynę
miałam ochotę krzyknąć „tato rozjedź Go!” ale tego
nie zrobiłam bo doszłam do wniosku, że na takiego
dupka szkoda lakieru.

Jestem tylko zagubioną dziewczyną,
której nikt nie powiedział jak żyć.

Zgubiłam mapę, rozbiłam samochód i przepuściłam całą forsę
a teraz idę pustą ulicą i liczę na jakiś cud który mnie ocali.
Niebo robi się granatowe a moje podarte spodenki wydają się
już tylko głupim ciuchem, który nie jest w stanie ochronić mnie
przed zimną nocą. Zmęczona siadam na krawężniku i zagryzając
wargę zaczynam płakać, słyszę jak zatrzymuje się jakiś samochód,
ale nic nie robie bo jestem na to za słaba… „mogę ci w czymś pomóc
dziecinko?” - usłyszałam troskliwy męski głos i nie mogąc stwierdzić
czy to prawda czy przywidzenia przetarłam dłońmi oczy i od razu
wszystko nabrało kontur. Przede mną stał chłopak trochę starszy
ode mnie, ale różnił się od których znałam wcześniej, wydawał się
dojrzalszy… nie miałam specjalnego wyboru więc zaufałam mu
i dobrze zrobiłam bo jak później czas pokazał on jedyny zrobił
dla mnie tak wiele, był moim aniołem.

Pomyśl o jednej osobie która jest dla ciebie
najważniejsza a teraz wyobraź sobie, że już jej
nie ma, odeszła, UMARŁA cokolwiek się stało
rozdzieliło was na zawsze. Wiem, że to boli, ale
uwierz mi, gdyby to się stało byłoby sto razy
gorzej i dlatego jeżeli jest ktoś z rodziny,
przyjaciół kto jest ci niezbędny to spraw,
żeby był przy tobie jak najdłużej. Nie trać
czasu na kłótnie bo
KAŻDY DZIEŃ MOŻE BYĆ TYM OSTATNIM.

Przepraszam, nie chciałam
się w tobie zakochać.

Może to wina hormonów, ale na twój widok mam
w brzuchu stado niesfornych motylków więc jeżeli
przez nie zrobię coś dziwnego zrzuć to na głupie zauroczenie.

Nie wyobrażam sobie świata na którym
mężczyźni byliby tacy jak kobiety. wszystko
stałoby się nudne i monotonne.

Wbrew pozorom nie jestem słaba. to że wyglądam jak
mały aniołek i nie wdaje się w żadne konflikty nie
oznacza jeszcze, że nie umiem walczyć o to czego pragnę
więc słodka plastikowa laleczko uważaj bo wytrę twoją
twarzyczką asfalt. przynajmniej w końcu będziesz gdzieś
pasowała ze swoją tapetą.