Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII

[ellika]

Napisane przez youyou

W ogóle to zdecydowałam że odstawimy się od cyca.

Stwierdziłam to po ostatnich paru nocach. a zaczęło się od wieczoru walentynkowego... wtedy skusiłam się na troszkę wina i jak Lila się obudziła to tż dał jej butlę z mm.
Po butli przespała do rana ( a na cycu pobudki co 2h).
Myślałam że zobaczymy czy to przypadek i kolejne noce też ten patent stosowaliśmy zamiast dawać jej cyca przy pobudce, dostawała butle.
Tym oto sposobem dziś spała od 20 do 7 z pobudką na butlę o 2

Stwierdziłam więc że kończymy przygodę z karmieniem i wcale mi nie żal

Kusisz kusiiiiiszszsz.....

Napisane przez zanetaa88

Youyou Ja codziennie w nocy mówię sobie, że jutro dostanie mm jak ma wstawiać co 1h czy 2 ! ale nie umiem nic z tym zrobić...przerasta mnie to wszystko i jakoś no nie umiem...przytłacza mnie robienie tego mleka no i w ogóle źle no.Ja chyba jestem jeszcze nie gotowa na mm wiesz..

....ale ja też chyba jeszcze nie gotowa Podpisuję się pod tym co napisałaś.

Napisane przez Lili 83

ellika ja też siwa
Ty mi dawałaś przepis na andruta ? Ten z mlekiem w proszku?
Otóż zrobiłam go wczoraj i pycha. Już prawie nie ma. Jutro znowu zrobię. Tylko mi nie wyszło na dwa andruty i było takie rzadkawe, dodałam mleka więcej i było trochę lepsze.
Dzięki

Cieszę się że smakowało teraz sobie przypomniałam, że ja też troszkę więcej mleka dałam, bo było za rzadkie Ale mi dwa andruty wyszły jak nic, a nawet masy jeszcze zostało

Witam
wczoraj mieliśmy super udany dzień - pojechaliśmy do Wrocławia, pospacerowaliśmy po rynku z wózkiem - Karolcia się rozglądała ciekawsko (przesiedliśmy się na spacerówkę). Potem na pizzę, jeszcze do Ikei na chwilke i do domu. Wieczorkiem mieliśmy gości. Odetchnęłam trochę.

Miło mi było z mężusiem w domu...szkoda że już koniec l4...

Miłej niedzieli

[wodaqua]

Napisane przez eveewe

Szlag mnie trafia, latam od rana jak debil w te i we wte. Dwa ciasta upieczone, posprzatane, obiad ugotowany a moj "najdrozszy i najukochanszy" maz ma to w doopie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !
ba!! na jutro mamy umowionych gosci na 15 a on co na 14 jedzie na narty - bo tak i ch.................
Rozumiecie?? przyszedl z pracy i wybrzydza co do obiadu- fakt dzis byl eksperyment, ale nie................ zeby podziekowal. to jeszcze sie musialam nasluchac nigdy on mi nie zrobil nic do jedzenia -NIGDY a mojej siostry chlopak jak byl na zwolnieniu codziennie jej cos gotowal - pier.,.do.l..ee od jutra nie ma obiadu - nie bede harowac jak wol a ktos tego nie docenia.

Facetom czasem trzeba otworzyć oczy, dosadnie pewne rzeczy uświadomić! Oby dotarło

Vaniliova, Lili, dzięki za pocieszenie Wmawiam sobie, że to właśnie dla Zosi wracam do pracy i jest łatwiej

Marinko, zaszalałaś z tym phttps://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/confused.gifiwem Mnie by pewnie z nóg zwalło....

Iustyna, wróciłaś Nie miałam nic p-ko Zuzu (śliczna jest ), ale myliłam Cię ze Sweet

Napisane przez Chelsea91

Mamy dziś w planach obejrzeć z TŻ Listy do M plus chipsy plus jedno aż piwo na pół haha.

No i jak wspólny wieczór się udał?

Napisane przez Naataaszkaa

Przyszedł rachunek za prąd - 320zł

O matko... Ja czekam na gazowy, mam nadzieję że w 1000 zł się zmieścimy
Jak dzisaj Helen, zjadła lepiej? Może zęby idą?

Napisane przez alibany

Co do gościn, to ja też zdecydowanie wolę się gościć. I myślę, że chyba większość tak woli. A jeśli mam w domu robić gościnę, to najlepiej jak jest to coś spontanicznego, bo przynajmniej człowiek pół dnia nie sprząta, nie gotuje a i tak w dobrym towarzystwie to i przy chipsach fajnie czas sie spędza (mówię tu oczywiście o luźnym spotkaniu znajomych). Wszelkie imprezy okolicznościowe to niestety trzeba się trochę naprodukować, by później doprowadzać dom do porządku cały kolejny dzień
...
Dzisiaj musiałam tak zabunkrować salon, że już stare pufy poszły w ruch, poduchy wszystkie jakie miałam, ogólnie cały salon musiałam dostosować do pełzającego brzdąca!! Też tak macie, czy odpuszczacie i ograniczycie się do podstawowych zabezpieczeń typu kontakt, szafki??
Musiałam wszystkie gazety, papiery wynieść z półki pod stolikiem kawowym fotelami, pufami zamknąć dostęp do miesca gdzie leży przedłużacz, przy szufladzie stolika pod tv połozyłam dużą poduchę bo uderzyła dzisiaj czułkiem o uchwyt tejże szuflady, firanki (makarony) musiałam zawinąć do góry, podwiązać!! Nie pytajcie jak teraz salon wygląda

Ja lubię gości, ale jak nie narzekają, czylikultura musi być Ale z drugiej strony lubię do kogoś chodzić, bo można wyjść o dowolnej porze
Ja jeszcze nie barykaduję mieszkania, chociaż wczoraj pierwszy raz się zdarzyło, jak Zosia zeszła z maty nie tylko na dywan ale i na podłogę w kierunku stosu gazet, czytelnik mały... W ogóle wczoraj jakas taka bardziej mobilna się zrobia... Mnie martwią miski kota, które stoja na podłodze i jego kuweta w kibeku... nie wiem co zrobię, resztą póki co się nie martwię, zakłądam, że może aż takich barykad nie będe robić, ale zakładać to se mogę...

Napisane przez AgaGuernsey

Zniknelam tak nagle, bo mnie jakis marazm dopadl...dola mialam jak stad do Chin co najmniej... oczywiscie przez kogo? oczywiscie przez dzieci. Zuzka pozarazala reszte, o ile u dziewczyn wystarczyly tylko zwykle syropy i inhalacje z soli, to Antkowi zeszlo na oskrzela. I dostal antybiotyk. Jeszcze lekarka zasiala we mnie panike, ze byc moze wyladujemy w szpitalu.
Teraz juz ok. Laski pojechaly do moich rodzicow na ferie, ja mam tylko Antka, ale wbrew pozorom wcale nie ma wiecej czasu, bo Wiki juz potrafi zabawic malego, a jak jej nie ma, to ja musze byc dla niego w 100%, bo oczywiscie maz w pracy.
No i nie odzywalam sie, bo nie chcialam tu smecic...

O kurcze, biedne maluchy, a szczególnie Antek! Zdrowia życzęWam wszystkim, a Tobie wytrwałości!

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez youyou

hej mamuśki

Coś nie mogę się wbić wątek.. ale im mniej mnie na W to tym lepiej między mną a tż-tem przynajmniej tyle dobrego.


Jestem na bieżąco i zaraz sobie przypomnę co chciałam napisać....

Dlatego ja korzystam, kiedy jego akurat nie ma, a teraz to nieczęste chwile...

[Vaniliova11]

Napisane przez iustyna1

Ten żółty, nie? Też mi pasuje. Dni a nawet godziny Zuzy są policzone .

Vaniliova nie ta biedronka, ten żółty avatar z Kill Billa . Biedroneczki lepiej do DaKaro pasują


A ja strasznie nie lubię mieć gości i gościć się też nie lubię. Każda impreza rodzinna (i nie tylko rodzinna), to dla mnie koszmar i stres. Taki odludek jestem.

O widze że już awatarek zmieniony ja ciągle poszukuje tego idealnego dla mnie może zostawie ten

Napisane przez Naataaszkaa

Przyszedł rachunek za prąd - 320zł

a to za miesiąc czy jakieś wyrównanie ? Bo my miesięcznie płacimy po 200zł

Napisane przez youyou

W ogóle to zdecydowałam że odstawimy się od cyca.

Stwierdziłam to po ostatnich paru nocach. a zaczęło się od wieczoru walentynkowego... wtedy skusiłam się na troszkę wina i jak Lila się obudziła to tż dał jej butlę z mm.
Po butli przespała do rana ( a na cycu pobudki co 2h).
Myślałam że zobaczymy czy to przypadek i kolejne noce też ten patent stosowaliśmy zamiast dawać jej cyca przy pobudce, dostawała butle.
Tym oto sposobem dziś spała od 20 do 7 z pobudką na butlę o 2

Stwierdziłam więc że kończymy przygodę z karmieniem i wcale mi nie żal

Ja karmiłam tylko miesiąc

Napisane przez Lili 83

Bywało, że ja w ogóle nie sprzątałam bo wolałam na wizażu siedzieć

A też mi sie zdarzyło

A ja wczoraj zasnęłam przy filmie Pojutrze trzeci raz go oglądam i trzeci raz mnie usypia
Krystuś znowu obudził sie o 7

Witam niedzielnie

[wodaqua]

Napisane przez zanetaa88

U mnie też cyc idzie w ruch, bo przecież głodować dziecka nie będę
ale nie powiem nerwa mam bo kaszki i deserki zje,choć ostatnio deserku nie dostaję ze względu na mój FOCH
...
Dzisiaj lataliśmy, jeździliśmy i spacerowaliśmy...
Basenik był, dama była królową basenu
Każdy ją oglądał, pytał jak sobie daje radę, czy się boi.
A ona twarda sztuka "pływała" i się chichrała.
Nawet pan ratownik stwierdził, że układa nóżki do żabki
...
Potem mąż mówi, że mam nic nie jeść,
że ma coś dla mnie...zorganizował aby teściowie zostali z Emi,
a my sami pojechaliśmy na walentynkową kolację.
Pysznie było i miło.
Choć myślami byłam cały czas z Emi, czy aby na pewno teściowie sobie poradzą,
ale spisali się na 5+ i Emi nawet nie odczuła, że Nas nie ma...

Foch -
Basen - wiedziałam że będzie szalała! Tym razem już wody nie piła?
Kolacja - ale super Cię mąż zaskoczył Gratki dla teściów! My w przyszłym tygodniu idziemy do kina na Dziewczynę z tatuarzem, mam opory jak cholera, ale muszę ją wreszcie zostawić i utwierdzić się w przekonaniu, że rodzice i Zosia sobie poradzą

[youyou]

Napisane przez agni82

ja tez bym chciała odstawic ale nie mam pojecia jak się za to zabrać. daje mu jedną butelke MM pomiędzy 12-13 w dzień i potem około 18:00 jak idzie spać, a w miedzyczasie UU. może jakieś rady doświadczonej mamy?

agni cięzko mi coś radzić bo u nas odstawienie przyszło stopniowo.
W miarę rozszerzania diety zastępowałam UU obiadkiem, deserkiem i poranną kaszką. To trwało od końca 4 miesiąca jak rozszerzaliśmy dietę, najpierw zamiast UU był obiadek, potem dodaliśmy deserek, a od niedawna kaszki rano.

Także tego karmienia piersią było już coraz mniej, piersi stopniowo się przystosowywały. Przez jakiś czas karmiliśmy się o 12, potem przed kąpielą i w nocy.
Jakoś ponad tydzień temu zlikwidowałam UU o 12 także zostało tylko karmienie wieczorno-nocne. a obecnie schemat jest taki

8-9 - kaszka (180ml /210 ml na gęsto łyzeczką)
13-14 obiadek (sama gotuję i czasem nie wiem ile zjada bo daję jej wprost do miseczki ale tak duży słoiczek zje
17-18 deserek (banan, jabłko, parę chrupków czy jakiś słoiczek)
20 - mm po kąpieli (210ml)

w nocy dziś było jeszcze 180ml o 24 i 150ml o 4.

Docelowo chcę jej wprowadzić schemat Filipowy tak by w nocy nie jadla ale jeszcze troszke

[wodaqua]

Napisane przez Kajool

Wlasnie wszamalam 5 paczkow. Moj tata robil, robi najlepsze na swiecie :P Wiem, wiem duzo kalorii ale zaraz bede biegac za Szymkiem wiec musze gromadzic zapasy.
Kupilam w koncu te puzzle piankowe juz przyszly ale nie bylam jeszcze na poczcie. jak ja lubie weekendy mrrrrrrrrr. mozna sie pobyczyc ale Szymon dal mi niezle w kosc dzisiaj. To pewnie przez nianie, ktora na odchodne wczoraj powiedziala: "niech sie mamusia dwa dni pomeczy". Oczywiscie w☠☠☠☠ila mnie tym tekstem niezle. Sobie z nia musze pogadac.

A wklejam wam mojego torta z chrzcin, ktorego robilam tak dlugo.

Oj tam 5 pączków, co o jest przy takim szkrabku
Niani należy się Może taki żarcik miał być, ale jeśli nawet to ma dziwne poczucie humoru - trzeba było powiedzieć, że z własnym dzieckiem to nie męka
Tort taki dostojny, mniam!

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez youyou

W ogóle to zdecydowałam że odstawimy się od cyca.

Stwierdziłam to po ostatnich paru nocach. a zaczęło się od wieczoru walentynkowego... wtedy skusiłam się na troszkę wina i jak Lila się obudziła to tż dał jej butlę z mm.
Po butli przespała do rana ( a na cycu pobudki co 2h).
Myślałam że zobaczymy czy to przypadek i kolejne noce też ten patent stosowaliśmy zamiast dawać jej cyca przy pobudce, dostawała butle.
Tym oto sposobem dziś spała od 20 do 7 z pobudką na butlę o 2

Stwierdziłam więc że kończymy przygodę z karmieniem i wcale mi nie żal

Kuszące jest to co piszesz! Szczególnie po dzisieszjej nocy... Daj znać co cyce na to
Ile Lila zjada Ci chrupków a raz? Zosa prawie trzy takie długie proste patyki około 15 cm

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez SweetAngel1984

na watku cisza wszsytkie pozajmowaly sie Tż-ami, dziecmi i domem.....

chyba tylko ja zla zona jestem bo mam tyleeee...czasu ze starcza spokojnie na wizaz

Oj tam, oj tam

[Vaniliova11]

Napisane przez iustyna1

nie spodoba Ci sie wiesz, ze ja mam dziwny gust

Oj masz ( Krzynówek ) ale co do Kliczki to sie z Tobą zgadzam


Dziewczyny pytanie daje Krystkowi dwa razy dziennie kaszke czy to nie za dużo ?

[83monia]

Napisane przez Lili 83

83monia co to za składane krzesełko kupiłaś na all za 50zł? Dasz linka?

o takie http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...116107563.html z mamas&papas, uzywane ale stan super. jedyny mankament ze szelek do prania zdjac sie nie da no i tacki tez nie odczepisz do czyszczenia, ale wytrzec normalnie mozna... ale poza tym wypas.

nadrabiam wczorajsze bo wieczorkiem film ogladalam z mezem. a rano artur dopadl na moim kompie "bujdy na resorach"

my mamy za soba pierwsze wycieczki parasolka i bylo ok, tylko wiatr w twarz kindze nei pasowal. teraz codziennie bedziemy chodzic po zlobku na spacerki cala rodzina (tzn. ja i dzieci)

[wodaqua]

Napisane przez brumek

A my dzień spędziliśmy przemiło - u siostry mojego męża, na 18-stce jej syna. Uwielbiam do nich jeździć, jest zawsze miło i swobodnie i ona przepysznie i pięknie gotuje
Tymciem wszyscy byli zachwyceni, no ale to naturalne, bo byli tylko oni i teściowie, czyli osoby zupełnie nieobiektywne jeśli chodzi o niego
A teraz wróciliśmy do domku, wzięliśmy długą, szaleńczą kąpiel i dzieć padł jak nieżywy

za udany wypad! Pełnoletniemu gra się podobała?

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Napisane przez marzena_S

Po kosmetyczce czuję się jak nowo narodzona - twarz gładziutka, nawilżona i przede wszystkim niezmasakrowana, jak to bywa po wizycie u niektórych kosmetyczek. Brakowało mi takiego odchwaszczenia- w końcu ostatnio byłam 1,5 roku temu. Kosmetyczka zafundowała mi hennę na brwi gratis i skomplementowała po ciążowy spadek kilogramów, więc już w ogóle poczułam się dopieszczona.

Taka wizyta powinna byc refundowana z NFZ dla każdej mamy po porodzie
Wózek wygląda na mały, lekki i zwinny

[83monia]

jutro ide do pracy

[wodaqua]

Napisane przez CrazyMachine

To jak ja.

Ja właśnie także zakończyłam. Dziś rano prawie przeżyłam orgazm jedząc kanapkę z białym serem. Na obiad zrobiłam naleśniki, wieczorem lody i pol lampki winka. Nadrabiam zaległości

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez iustyna1

dziewczyny zakochalam sie! we Wladymirze Kliczce (tak, wiem ze walczyl ten drugi brat )... powiedzialam Tz, ze przyczepie sobie jego plakat nad lozko

Bracia Kliczkowie nieźli są, coś mają w sobie To pewnie ta ich inteligencja

[agadus]

witajcie
nic mi się nie chce, Nati spi, ja siedzę przed kompem z oliwką na włosach alterra, bosko pachnie,
musze iść do kuchni rybę wyjąc z zamrażarki a jakos mi nie po drodze, no takiego lenia mam, a miałam jeszcze na stepper skoczyć, ale juz poczekal jak sie Nati obudzi

ja tez w piatek pomuyślałam sobie, że poszłabym do kosmetyczki, ale nie wiem jaka dobra jest u mnie w miejscowości, muszę poszukac na jakimś forum

ale fajny wczoraj milm widziałam na tvn, "biała masajka", taki zyciowy

cos jeszcze miałam pisac, nie wiem jak sobie przypomnę to napiszę

[wodaqua]

Napisane przez jacieeeee

A Murzyn niezły kozak był, nie?

Strasznie słaby psychicznie gość

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez agni82

Brumek -wsiąkłam w jej bloga i wychwalam pod niebiosa. przez tak fajne przepisy i wcale nie skomplikowane aż się zabrałam za gotowanie.
...
jak woda w kranie odkręcona, a on mi wisi na rękach, to obowiązkowo przechyla się w stronę kranu i musi łapki pomoczyć. zawsze wykorzystuje ten trik po obiadku jak jest umorusany jak niestworzenie boskie. w przeciwnym razie jak chcę mu wytrzec buzię jest wyk.
...
a poza tym to mam urwanie głowy, bo za miesiąc przeprowadzka, a nawet jeszcze mieszkania nie znaleźliśmy. a w środę teściowie przyjeżdzają. i bedziemy razem z teściem świetowac nasze urodziny. O matko...

O tak, ja za namową Lili, zrobiłam pizzę na cieście francuskim Dzisiaj znowu będzie, bo ja taka leniwa, a do tego nie lubię maczac łapek w zagniatanym cieście, więc ta opcaj jest dla mnie...
Ja tak Zośkow łapki po chrupkach myję, za pierwszym razem zdziwienie było, ale teraz już kuma o co cho
No to będzie impreza

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez 83monia

za duzo "Madagaskaru" (Żyrafa Melman: – Och! Na mnie nie licz, ja idę na chorobowe, wiesz?
Alex: – Co?
Melman: – No bo już sam nie wiem co mam robić. Dziś znowu wyskoczył mi placek na szyi! O, o tutaj, widzisz?
Alex: – Melman pamiętasz co mówił ci pan doktor? Mhm?)

jestem na bieząco bo artur u tesciow zażyna tą bajke do upadłego u tesciow jak jesteśmy

Uwielbiam!

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez ellika

Cieszę się że smakowało teraz sobie przypomniałam, że ja też troszkę więcej mleka dałam, bo było za rzadkie Ale mi dwa andruty wyszły jak nic, a nawet masy jeszcze zostało

Witam
wczoraj mieliśmy super udany dzień - pojechaliśmy do Wrocławia, pospacerowaliśmy po rynku z wózkiem - Karolcia się rozglądała ciekawsko (przesiedliśmy się na spacerówkę). Potem na pizzę, jeszcze do Ikei na chwilke i do domu. Wieczorkiem mieliśmy gości. Odetchnęłam trochę.

Miło mi było z mężusiem w domu...szkoda że już koniec l4...

Miłej niedzieli

Podejrzewam , że nie było problemów z nadmiarem masy
Fajny dzionk mieliście, zazdroszczę takiego spaceru, nigdy nie byłam na rynku we Wrocławiu

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez 83monia

jutro ide do pracy

Boże, łączę się z Toba w bólu...

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez agadus

ale fajny wczoraj milm widziałam na tvn, "biała masajka", taki zyciowy

Też oglądałam, juz kolejny raz.
Polecam książkę, od razu 2 części, o niebo lepsza od filmu:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/41696...bialej-masajki

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

No i czas się przywitać! Cześć!
U mnie nadal pidżama party, dziecko z kotem w 1 łóżku śpią, a ja taka nieogarnięta...
Miłego dnia!

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Mam pytanie:
czy macie jakiś sprawdzony, darmowy program do obróbki filmików? Chodzi mi głównie o przycinanie - mam trochę filmów Zosi, ale przdałaby im się obróbka...

[agadus]

ja nie znam takiego programu, ale wejdź na dobre programy, może tam cos znajdziesz

ja też mam pytanie:
kiedys pisałyście o jakimś serialu czy filmie, czysta krew czy świeża krew jak to leciało?? nie pamiętam

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

już sprawdziłam sobie na stopklatka.pl to czysta krew

[wodaqua]

Dzięki, popatrzę
Czystak krew, ale ja nie ogladałam.
EDIT widzę, że już znalazłaś

[AgaGuernsey]

Napisane przez wodaqua

Mam pytanie:
czy macie jakiś sprawdzony, darmowy program do obróbki filmików? Chodzi mi głównie o przycinanie - mam trochę filmów Zosi, ale przdałaby im się obróbka...

Pinacle studio. Ale czy darmowy? Nie mam pojecia, a meza sie nie zapytam, bo w pracy.

[iwonap79]

cześć Mamuśki
witam się niedzielnie i uciekam nadrabiać na 28 stronę))

postaram się przeczytać i ustosunkować do Waszych postów
cmok

[iustyna1]

Napisane przez jacieeeee

Mam takie same spostrzeżenia po tej walce Witalij też niczego sobie, ale brat jest faaajny
A Murzyn niezły kozak był, nie?

W tej czarnej koszulce . Podziwiam za opanowania, ja bym tego Dereka Chisora zabiła jakby mi napluł w twarz .

No ale oddać Derekowi trzeba, że wytrzymał 12 rund, cały czas atakował i przegrał tylko na punkty. A przed walką (i po) zachowywał się jak prostak, niestety. Bo za samą walkę, to mu się brawa należały.

Napisane przez Vaniliova11

Oj masz ( Krzynówek ) ale co do Kliczki to sie z Tobą zgadzam


Dziewczyny pytanie daje Krystkowi dwa razy dziennie kaszke czy to nie za dużo ?

nie zapominaj o księciu Harrym

Ps. ja daję 2 razy, ale moja malutko je tej kaszki, kilka łyżeczek. Właściwie to raczej daję kleik z owocami.

Napisane przez wodaqua

Bracia Kliczkowie nieźli są, coś mają w sobie To pewnie ta ich inteligencja

Oj mają, mi wczoraj zaimponowało opanowanie obu.

U nas dramat - Zuz ma katar a raczej katarzysko. Gluty siedzą tak głęboko, że fridą nie daję rady ich wyciągnąć. Przez jej katar poszłam spać o 3.00, co pół godziny płacz, walka z glutami i o 8.00 mała gotowa zacząć nowy dzień. Może spałam ze 3 godziny łącznie... Jeszcze nasivin się skończył .

NIE LUBIĘ KATARU!!!

[bella7]

Wodaqua filmik z dziewczynami w k
muszę nadrobić ale może później

[wodaqua]

Napisane przez AgaGuernsey

Pinacle studio. Ale czy darmowy? Nie mam pojecia, a meza sie nie zapytam, bo w pracy.

Poszukam

Na dobrych programach nic ciekawego nie znalazłam

Iustyna, tak mi Ciebie i Zuzy szkoda,

Bella, filmik bossski! One są cudowne!!!!

[eveewe]

Witajcie!!
Kolejny dzien do doopyjuz nie wiem co mam robic z tym wszystkim, czy mu po glowie lac, czy o coczlowiek zrywa sie z rana robic salatke, mala krzyczy o jedzonko, no to trzeba sie oderwac bo jasnie pan tylko mleczko umie dac, kaszki, obiadku i deserku niet. Pozniej lece do kuchni robic idzie mowie wez no starlbys ser, a ja pokroje wedline i co - zabil mnie smiechem i wyszedl na kolejna prosbe przynies mi ze 4 ogorki kiszone to samo, wiec mu powiedzialam zeby pakowala manatki i wyper... Prasowanie przede mna, ogarniecie jako tako domu, poskladanie reszty prania - a jasnie Pan i wladca ma w nosie. Zabral mala i pojechal do parku na spacer - bez butelki mleka, herbatki nic. I mowi do mnie ze daje mi czas zebym go spakowala na 15 maja znajomi wpasc, a mnie sie juz odechcialo gosci i wszystkiego
ide zmyc maseczke i ubrac sie bo jako tako ogarnelam wszystko reszte mam w czarnej d....

[jacieeeee]

Napisane przez iustyna1

W tej czarnej koszulce . Podziwiam za opanowania, ja bym tego Dereka Chisora zabiła jakby mi napluł w twarz .

No ale oddać Derekowi trzeba, że wytrzymał 12 rund, cały czas atakował i przegrał tylko na punkty. A przed walką (i po) zachowywał się jak prostak, niestety. Bo za samą walkę, to mu się brawa należały.

nie zapominaj o księciu Harrym

Ps. ja daję 2 razy, ale moja malutko je tej kaszki, kilka łyżeczek. Właściwie to raczej daję kleik z owocami.

Oj mają, mi wczoraj zaimponowało opanowanie obu.

U nas dramat - Zuz ma katar a raczej katarzysko. Gluty siedzą tak głęboko, że fridą nie daję rady ich wyciągnąć. Przez jej katar poszłam spać o 3.00, co pół godziny płacz, walka z glutami i o 8.00 mała gotowa zacząć nowy dzień. Może spałam ze 3 godziny łącznie... Jeszcze nasivin się skończył .

NIE LUBIĘ KATARU!!!

No tak. Walczył do ostatniej rundy A przyznam się, że czekałam tylko, aż go zaczną liczyć. No ale sportowo to on się nie zachowywał.

To nockę miałyśmy podobną

[brumek]

Dzień dobry

Moje dziecko spało dziś nieco dłużej niż tradycyjnie spało, bo do 10.40, a od jakiegoś czasu już mu się to nie zdarzało, po czym oczywiście nie zjadło Ostatnie dwa dni już co nieco wciskał w siebie, a dziś od rana strajk na całego. ale grunt że humor dobry I ostatnio (mam nadzieję że nie jecie właśnie śniadania) zmienił się u nas kupo-schemat. Od ponad 2 miesięcy kupki były co 3 dni, jak w zegarku właściwie. A od 5 dni są 2 razy dziennie W sumie mi to na rękę, bo lubię jak są częściej , ale dziwi mnie to trochę. W sensie po prostu dziwi, a nie niepokoi

Napisane przez agni82

A moja nieobecność ma dwa powody:
1. Emil of course
2. Brumek -wsiąkłam w jej bloga i wychwalam pod niebiosa. przez tak fajne przepisy i wcale nie skomplikowane aż się zabrałam za gotowanie.

Piersi brumkowe wypróbowane i rzeczywiście rewelacja. Nie! REWELACJA!!!!! (no tak już lepiej).

u nas z nowości Emil robi PSTRYK. a więc jak trzeba zapalić albo zgasić światło. mówię: Emil pstryk. i Emil podnosi rączkę w stronę kontaktu i dotyka włącznika. ocywiście nie jest w stanie nacisnąć więc mu pomagam ale uśmiech od ucha do ucha jest.

Ale się poczułam mile połechtana tym drugim powodem Bardzo dziękuję za takie miłe słowo, kobieto

A PSTRYK to już wyższa szkoła jazdy. Wymaga dobrego kojarzenia i logicznego myślenia. Brawa dla Emila kalaski:

Napisane przez 83monia

za duzo "Madagaskaru" (Żyrafa Melman: – Och! Na mnie nie licz, ja idę na chorobowe, wiesz?
Alex: – Co?
Melman: – No bo już sam nie wiem co mam robić. Dziś znowu wyskoczył mi placek na szyi! O, o tutaj, widzisz?
Alex: – Melman pamiętasz co mówił ci pan doktor? Mhm?)

jestem na bieząco bo artur u tesciow zażyna tą bajke do upadłego u tesciow jak jesteśmy

Uwielbiam ten(te) film(-y)

Napisane przez patik87

Brumek mi nie chodzi o gorenje ( tą firmę znam, mam okap) chodzi o tą drugą wymienoną Leihr cośtam..

A, Liebherr to taki ponoć mercedes wśród lodówek Tylko że one są toporne z wyglądu niestety

Napisane przez wodaqua

Ja lubię gości, ale jak nie narzekają, czylikultura musi być Ale z drugiej strony lubię do kogoś chodzić, bo można wyjść o dowolnej porze

Wymagająca z Ciebie gospodyni
Tez tak mam, że ostatnio lubię bardzo do kogoś wychodzić, bo jest towarzystwo i miły czas, a nie ma całej roboty i wnerwiania się że ktoś się zasiedział, a ja dziecko muszę kąpać Chociaż gościć kogoś też nadal lubię, po prostu na nieco mniejszym luzie i mnie starannie niż kiedyś.

Napisane przez wodaqua

za udany wypad! Pełnoletniemu gra się podobała?

A dziękuję za pamięć
Gra się podobała bardzo Zaczął ją ... przytulać Zegarkiem od rodziców i dzidków za 2 tysiące w ogóle się nie zainteresował

Napisane przez agadus

ja też mam pytanie:
kiedys pisałyście o jakimś serialu czy filmie, czysta krew czy świeża krew jak to leciało?? nie pamiętam

Czysta krew i też mnie tym dziewczyny zainteresowały. W Walentynki obejrzeliśmy sobie pierwszy odcinek i powiem tak - nie podobał mi się Ale któraś tu pisała, że pierwszy też jej nie podszedł i dopiero potem się wciągnęła, więc na razie nie mówię nie

Napisane przez iustyna1

U nas dramat - Zuz ma katar a raczej katarzysko. Gluty siedzą tak głęboko, że fridą nie daję rady ich wyciągnąć. Przez jej katar poszłam spać o 3.00, co pół godziny płacz, walka z glutami i o 8.00 mała gotowa zacząć nowy dzień. Może spałam ze 3 godziny łącznie... Jeszcze nasivin się skończył .

NIE LUBIĘ KATARU!!!

A kto lubi
Biedny Zuziak Katar to niby takie nic, a w kość potrafi dać. I dziecku i mamie...

A jeśli chodzi o nosek to zaręczam, że z tymi najgorszymi świństwami Katarek by sobie dał radę. Może spróbujecie?

[Naataaszkaa]

Napisane przez Lili 83

Nataszka mi też bardzo przykro z powodu choroby Twojej mamy Jak ona się czuje?

A wiecie co Radek się ostatnio nauczył?
Jak się bawimy i śmiejemy to ja czasem tak jakby sapać zaczęłam do niego, taka jakby zadyszka po bieganiu i ten mój mały aparat powtarza po mnie
Też tak szybko oddycha. Jakie to jest słodkie

Dziękuję mama czuje się teraz dobrze.. niedawno został jej pobrany nowy wycinek do badania i czeka na wynik.. może to trwać do miesiąca czasu więc się trochę denerwuje, ale ja mam jakoś dobre myśli i że nic nie wyjdzie w tym badaniu

Słodki to musiał być widok z Radziem.. moja cały dzień powtarza mmmaaammma a ja pękam z dumy

Napisane przez marzena_S

Po kosmetyczce czuję się jak nowo narodzona - twarz gładziutka, nawilżona i przede wszystkim niezmasakrowana, jak to bywa po wizycie u niektórych kosmetyczek. Brakowało mi takiego odchwaszczenia- w końcu ostatnio byłam 1,5 roku temu. Kosmetyczka zafundowała mi hennę na brwi gratis i skomplementowała po ciążowy spadek kilogramów, więc już w ogóle poczułam się dopieszczona.
W drodze powrotnej weszłam do 5-10-15. Mają fajne promocje: kupiłam Hani ciepłą bluzę z kapturem za 15zł, bluzkę za 10zł i bratankowi dwie bluzki z długim rękawem za 15 i 20zł.

Ale zazdroszczę kosmetyczki.. a gdzie byłaś? Ja z racji zawodu nie mam zaufania do żadnej choć marzy mi się mieć jedną sprawdzoną i do niej chodzić

Napisane przez Lili 83

Tylko nie oszczędzaj prądu na komputerze

Nie ma najmniejszych szans

Napisane przez iustyna1

dziewczyny zakochalam sie! we Wladymirze Kliczce (tak, wiem ze walczyl ten drugi brat )... powiedzialam Tz, ze przyczepie sobie jego plakat nad lozko

jaka walka byla !!! ogladalyscie?!

Zdecydowanie Wladimir przystojniejszy do Vitaliego (czy jak mu tam).. a ten murzyn to mi jakoś Najmana przypominał.. że taki kozak i w ogóle i obstawiałam, że padnie najpóźniej w 3 rundzie a tu zonk

Napisane przez wodaqua

O matko... Ja czekam na gazowy, mam nadzieję że w 1000 zł się zmieścimy
Jak dzisaj Helen, zjadła lepiej? Może zęby idą?

My za gaz w granicy 150zł dostajemy

Nie wiem czy pytasz o moją Hanię, czy o Helenkę piwnookiej Jeśli o Hanię to je niestety nie najlepiej.. wieczorem i przed snem zjadła pięknie.. za to dzisiaj 60ml mleka z rana i niedawno ok 90ml kaszki.. w nocy nie jadła w ogóle.. poobserwuję ją do końca tygodnia.. jak się nie poprawi to mamy się zgłosić do lekarza na kontrolę.. oby się poprawiło

Napisane przez Vaniliova11

a to za miesiąc czy jakieś wyrównanie ? Bo my miesięcznie płacimy po 200zł

Za 2 miesiące.. my przeważnie mieliśmy za taki okres czasu jakieś 200zł z groszami..

Napisane przez eveewe

Witajcie!!
Kolejny dzien do doopyjuz nie wiem co mam robic z tym wszystkim, czy mu po glowie lac, czy o coczlowiek zrywa sie z rana robic salatke, mala krzyczy o jedzonko, no to trzeba sie oderwac bo jasnie pan tylko mleczko umie dac, kaszki, obiadku i deserku niet. Pozniej lece do kuchni robic idzie mowie wez no starlbys ser, a ja pokroje wedline i co - zabil mnie smiechem i wyszedl na kolejna prosbe przynies mi ze 4 ogorki kiszone to samo, wiec mu powiedzialam zeby pakowala manatki i wyper... Prasowanie przede mna, ogarniecie jako tako domu, poskladanie reszty prania - a jasnie Pan i wladca ma w nosie. Zabral mala i pojechal do parku na spacer - bez butelki mleka, herbatki nic. I mowi do mnie ze daje mi czas zebym go spakowala na 15 maja znajomi wpasc, a mnie sie juz odechcialo gosci i wszystkiego
ide zmyc maseczke i ubrac sie bo jako tako ogarnelam wszystko reszte mam w czarnej d....

Witamy się niedzielnie.. dzień rozpoczęty o 7.. z nocnym krzykiem o 3 i wspólnym spaniem

Hania marudzi, marudzi, marudzi.. i marudzi.. może to skok?

Jadłyście ciastka maślane w czekoladzie Łąkotki?

[Scio]

Brumek pierwszy sezon jest taki se. Dopiero w drugim jet dużo Erica

[Lili 83]

Napisane przez Vaniliova11

Dziewczyny pytanie daje Krystkowi dwa razy dziennie kaszke czy to nie za dużo ?

Ne wiem.

Napisane przez Naataaszkaa

Dziękuję mama czuje się teraz dobrze.. niedawno został jej pobrany nowy wycinek do badania i czeka na wynik.. może to trwać do miesiąca czasu więc się trochę denerwuje, ale ja mam jakoś dobre myśli i że nic nie wyjdzie w tym badaniu

Jadłyście ciastka maślane w czekoladzie Łąkotki?

To dobrze, że mama się lepiej czuje
Ciastek nie jadłam, nie chce ich na oczy widzieć. Ostatnio to tylko jem, jem, jem. Straszne.
Radek miał dzisiaj atak płaczu przy cycu, pierwszy raz. Pewnie zęby... Jeszcze nie mamy ani jednego.

Ellika robię właśnie andruta. Ten z piątku już zjedzony.
Może mi wychodzi jedna paczka bo więcej masy daję na wafle, nie wiem.
Nieważne, liczy się, że jest pyszna


Dzień dobry.
Nadrobiłam Pan Mąż nic nie mówi

[iustyna1]

Napisane przez brumek

Czysta krew i też mnie tym dziewczyny zainteresowały. W Walentynki obejrzeliśmy sobie pierwszy odcinek i powiem tak - nie podobał mi się Ale któraś tu pisała, że pierwszy też jej nie podszedł i dopiero potem się wciągnęła, więc na razie nie mówię nie

A jeśli chodzi o nosek to zaręczam, że z tymi najgorszymi świństwami Katarek by sobie dał radę. Może spróbujecie?

No mnie jakieś 3-4 odcinki nie ruszyły, obejrzałam z nudów. Dopiero potem mnie wciągnęło. Do tego wkurzała mnie osoba Sookie, czy jak to się pisze . Potem się przyzwyczaiłam

Co do katarku... nie mam odkurzacza .

Napisane przez Naataaszkaa

Zdecydowanie Wladimir przystojniejszy do Vitaliego (czy jak mu tam).. a ten murzyn to mi jakoś Najmana przypominał.. że taki kozak i w ogóle i obstawiałam, że padnie najpóźniej w 3 rundzie a tu zonk

Nooo . A murzyn to się twardziel okazał, ale prostak też .

[Lili 83]

Kajool
a może niania takimi żarcikami sypie bo myśli o podwyżce? Chce Ci dać do zrozumienia jaki Szymek jest męczący i wyłuskać więcej kasy?

83monia dzięki za linka do krzesełka. Muszę się za jakimś rozejrzeć

wodaqua ja nie znam się na programach do obróbki filmików, nie pomogę.


eveewe ale masz przeboje z Panem Mężem

[brunetka2000]

Napisane przez agadus

witajcie
nic mi się nie chce, Nati spi, ja siedzę przed kompem z oliwką na włosach alterra, bosko pachnie,
musze iść do kuchni rybę wyjąc z zamrażarki a jakos mi nie po drodze, no takiego lenia mam, a miałam jeszcze na stepper skoczyć, ale juz poczekal jak sie Nati obudzi

ja tez w piatek pomuyślałam sobie, że poszłabym do kosmetyczki, ale nie wiem jaka dobra jest u mnie w miejscowości, muszę poszukac na jakimś forum

ale fajny wczoraj milm widziałam na tvn, "biała masajka", taki zyciowy

cos jeszcze miałam pisac, nie wiem jak sobie przypomnę to napiszę

Ja też oglądałam STRASZNIE MI SIE SPODOBAŁ, dlatego też do 2:00 czytałam drugą część jej opowieści i od rana nie mogę sie oderwać od książki :brzyda l:

[Naataaszkaa]

Napisane przez iustyna1

Nooo . A murzyn to się twardziel okazał, ale prostak też .

I tak po cichu jeszcze powiem, że jara mnie to wladimirowskie spojrzenie zabójcy

Napisane przez Lili 83

To dobrze, że mama się lepiej czuje
Ciastek nie jadłam, nie chce ich na oczy widzieć. Ostatnio to tylko jem, jem, jem. Straszne.
Radek miał dzisiaj atak płaczu przy cycu, pierwszy raz. Pewnie zęby... Jeszcze nie mamy ani jednego.

Biedny Radek.. co te zęby robią z naszych dzieci..

Ja całkiem przypadkiem je wzięłam są obrzydliwie pyszne

Napisane przez brumek

Moje dziecko spało dziś nieco dłużej niż tradycyjnie spało, bo do 10.40, a od jakiegoś czasu już mu się to nie zdarzało, po czym oczywiście nie zjadło Ostatnie dwa dni już co nieco wciskał w siebie, a dziś od rana strajk na całego. ale grunt że humor dobry I ostatnio (mam nadzieję że nie jecie właśnie śniadania) zmienił się u nas kupo-schemat. Od ponad 2 miesięcy kupki były co 3 dni, jak w zegarku właściwie. A od 5 dni są 2 razy dziennie W sumie mi to na rękę, bo lubię jak są częściej , ale dziwi mnie to trochę. W sensie po prostu dziwi, a nie niepokoi

Widzę, że nie tylko u nas strajk głodowy.. i kupowy problem też mamy ten sam.. 2-3 a nawet czasem 4 dziennie