SPD off - topowo po raz drugi ;-)

[nurek119]

Napisane przez Puntodivista

Mam taki utrwalacz z Oriflame i na taką pogodę jest niezastąpiony Tuszów wodoodpornych nie używam. Dają gorsze efekty od swoich zwykłych odpowiedników wg moich obserwacji.

ja mam z maybelline wodoodporny i jestem zadowolona bardzi ale nie miałam innego wodoodpornego więc nie mam porównania

Napisane przez sikoreczka111

jestem po obronie uff stresu było dużo ale mam 5 powiem tyle śmiechu trochę było, ale "coś" trzeba było umieć. Najważniejsze, że już po

dzień dobry
wczoraj byliśmy z sąsiadami na kebabie z grouponu, są od nas starsi ale bardzo spoko i maja dzidziusia ma 6 miesiecy i się zakochałam, tak to widzialam go tylko w wozku na klatce a wczoraj sie z nim bawiłam, nosiłam po prostu słodziak wszystko byłoby okey gdyby nie to, że wczesniej wracajac z uczelni spadłam z 4 schodów (Punto tych przy starym miescie) i się boobijalam do tego stopnia, ze oprocz siniaków bolą mnie całe nogi dobrze, że tak to się skonczyło. Najbrdziej wkurzyło mnie, to, że całe mnostwo ludzi szło po tych schodach i nikt nawet nie zapytał się czy nic mi nie jest a teraz powoli się zbieram do pracy ale mi się nie chce

[Puntodivista]

Napisane przez sikoreczka111

jestem po obronie uff stresu było dużo ale mam 5 powiem tyle śmiechu trochę było, ale "coś" trzeba było umieć. Najważniejsze, że już po

Gratulacje Teraz już wiesz, że obrona to nic strasznego

Napisane przez nurek119

wszystko byłoby okey gdyby nie to, że wczesniej wracajac z uczelni spadłam z 4 schodów (Punto tych przy starym miescie) i się boobijalam do tego stopnia, ze oprocz siniaków bolą mnie całe nogi dobrze, że tak to się skonczyło. Najbrdziej wkurzyło mnie, to, że całe mnostwo ludzi szło po tych schodach i nikt nawet nie zapytał się czy nic mi nie jest

Dobrze, że Ci się nic poważnego nie stało Standard Ludzie umywają od wszystkiego rączki. Ktoś mi kiedyś opowiadał jak dziewczyna siedziała w pociągu i poczuła pod płaszczem rękę. Koleś wkładał jej rękę między nogi, zaczęła krzyczeć a on do niej, że przecież tak lubi itp. i nie przestawał. Myślisz, że ktoś coś zrobił? Odwrócili głowy

W końcu piątek
Pogoda nie zachęca do spacerów ale co tam

Dzisiaj Chirurdzy

[lili1987]

nurku dobrze, że nic Ci się nie stało

Punto masakra ta historia w pociągu Ja bym sobie nie pozwoliła, jakbym mu trzasnęła to bym go chyba ubiła

Tak w ogóle to witam
Znowu wiosna na horyzoncie na szczęście, chociaż dziś pochmurno

Wstałam dość późno, ale chociaż od razu wyrko złożyłam i ogarnęłam w pokoju

Na obiad dziś nie wiem co

[Lilo123]

Cześć

U mnie pada od dwóch dni i sennie się zrobiło. Na szczęście jest ciepło i to mnie bardzo cieszy
Rano byłam u dentysty. Naprawiłam ostatniego zęba i kolejna wizyta za pół roku

Napisane przez nurek119

wczesniej wracajac z uczelni spadłam z 4 schodów (Punto tych przy starym miescie) i się boobijalam do tego stopnia, ze oprocz siniaków bolą mnie całe nogi dobrze, że tak to się skonczyło. Najbrdziej wkurzyło mnie, to, że całe mnostwo ludzi szło po tych schodach i nikt nawet nie zapytał się czy nic mi nie jest a teraz powoli się zbieram do pracy ale mi się nie chce

Masakra Taka znieczulica panuje. Jakby nie można było chociaż spytać czy potrzebna pomoc. Dobrze, że nic poważniejszego się nie stało, a potłuczonych nóg współczuję

Napisane przez Puntodivista

Ktoś mi kiedyś opowiadał jak dziewczyna siedziała w pociągu i poczuła pod płaszczem rękę. Koleś wkładał jej rękę między nogi, zaczęła krzyczeć a on do niej, że przecież tak lubi itp. i nie przestawał. Myślisz, że ktoś coś zrobił? Odwrócili głowy

Naprawdę musiał mieć tupet i zdrowo rąbnięty być przy tym

Napisane przez lili1987

Punto masakra ta historia w pociągu Ja bym sobie nie pozwoliła, jakbym mu trzasnęła to bym go chyba ubiła

Też podobnie bym się zachowała


Sikoreczka- gratuluję

[lili1987]

Lilo super, że dentysta załatwiony

Lilo ten zboczeniec to NIEzdrowo rąbnięty był

U mnie pogoda zmienna się zrobiła, tzn. raz piękne słońce, raz chmury, więc pewnie zamulona się zrobię za chwilę, ale okno mam otwarte i taaak przyjemnie jest Kocham ten czas, gdy robi się cieplej

Starłam kurze, wstawiłam pranie.
W ogóle to uzależniłam się od Pronto Ciągle ścieram kurze i tak ładnie świeżością w mieszkaniu pachnie

Nadal nie wiem co na obiad
My z mały zjadłyśmy pierogi, a później chyba zrobię frytki z kiełbasą dla Tż, bo do środy trzeba oszczędzać i wyjadać co jest
Już mi to skrajne oszczędzanie bokiem wychodzi, ale jak mus to mus
Byle do kwietnia i już wyjdziemy na swoje i w końcu zacznie się odkładanie

[Lilo123]

Napisane przez lili1987

Lilo ten zboczeniec to NIEzdrowo rąbnięty był

U mnie pogoda zmienna się zrobiła, tzn. raz piękne słońce, raz chmury, więc pewnie zamulona się zrobię za chwilę, ale okno mam otwarte i taaak przyjemnie jest Kocham ten czas, gdy robi się cieplej


Nadal nie wiem co na obiad
My z mały zjadłyśmy pierogi, a później chyba zrobię frytki z kiełbasą dla Tż, bo do środy trzeba oszczędzać i wyjadać co jest
Już mi to skrajne oszczędzanie bokiem wychodzi, ale jak mus to mus
Byle do kwietnia i już wyjdziemy na swoje i w końcu zacznie się odkładanie

No tak, NIEzdrowo rąbnięty

U mnie leje Właśnie kawkę sobie zrobiłam, bo inaczej to padłabym normalnie na biurko

Ja mam dziś jajko sadzone, fasolka szparagowa, ziemniaczki z cebulką i kefir
Lili teraz się pomęczysz i pooszczędzasz, ale w kwietniu za to już będzie mogła zacząć odkładać Także na pewno opłaci Ci się.

[dudipopka]

hejka

sikorka gratulacje
ja właśnie odpoczywam po obiedzie --ziemniaki surówka i jajko sadzone, wróciłam z pracy i na 16 znowu idę
byłam w bibliotece znowu uwolniłam książki poszłam po pita bo w poniedziałek chce już wysłać i mieć z głowy więc Punciaczku WIESZ O CO CHODZI prosze o nr konta
u mnie nadal zwariowany tydzień trwa bo neistety pracuje i w niedziele dobrze chociaż ze w miare jest ruch w sklepie to człowiek tak nie odczuwa nudy

a mówiłam wam ze was kocham super mamy wąteczek babeczki!!

[lili1987]

Napisane przez Lilo123

Lili teraz się pomęczysz i pooszczędzasz, ale w kwietniu za to już będzie mogła zacząć odkładać Także na pewno opłaci Ci się.

Lilo póki co, jakby to powiedzieć nie mam wyjścia i muszę bardzo zaciskać pasa
Ale od kwietnia czas zapełniać konto oszczędnościowe
Prócz tego czas się wziąć za siebie i chudnąć , ale u mnie będzie to polegało na tym, że mniej słodyczy, więcej warzyw i owoców i wody
Diet stosować już niestety nie umiem Mam za małą motywację

Lilo pyyyyyyyycha masz obiad
W przyszłym tygodniu lecę po warzywa

dudi ty z pracy do pracy Masz powera kobieto


---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez dudipopka

a mówiłam wam ze was kocham

też Cię dudi kochamy

[dudipopka]

lilii no niestety taką mam tygodniową zmianę od8-12 i 16-20 więc latam 4 razy dziennie w tą i z powrotem jeszcze w niedziele od 14-20
nic mi nie mówcie o odchudzeniu sę ja tak wpitalam ze masakra gorzej niż niemowle co 2 h normalnie

[lili1987]

Napisane przez dudipopka

lilii no niestety taką mam tygodniową zmianę od8-12 i 16-20 więc latam 4 razy dziennie w tą i z powrotem jeszcze w niedziele od 14-20
nic mi nie mówcie o odchudzeniu sę ja tak wpitalam ze masakra gorzej niż niemowle co 2 h normalnie

cały dzień poza domem
dudi jak tyle pracujesz to nic dziwnego, że więcej jesz Podejrzewam, że i tak nic nie utyłaś
Ja też dużo jem i kiepskie rzeczy typu frytki itp.
Wiosną zamierzam nadrobić i zadbać o siebie i jeść zdrowo, bo strasznie się zaniedbałam

[Lilo123]

Napisane przez dudipopka

a mówiłam wam ze was kocham super mamy wąteczek babeczki!!

My Ciebie też Co do wątku to racja

Napisane przez dudipopka

nic mi nie mówcie o odchudzeniu sę ja tak wpitalam ze masakra gorzej niż niemowle co 2 h normalnie

Ja też ostatnio sobie pozwalam Ale to tylko do wiosny

Lili- To taką dietę stosujesz jak ja Ja też ograniczę, czyt. zrezygnuję ze słodyczy i chyba spróbuje nie słodzić herbaty
Co do warzyw to też czekam, aż się pojawią Już niedługo .

[nurek119]

Napisane przez Puntodivista

Dobrze, że Ci się nic poważnego nie stało Standard Ludzie umywają od wszystkiego rączki. Ktoś mi kiedyś opowiadał jak dziewczyna siedziała w pociągu i poczuła pod płaszczem rękę. Koleś wkładał jej rękę między nogi, zaczęła krzyczeć a on do niej, że przecież tak lubi itp. i nie przestawał. Myślisz, że ktoś coś zrobił? Odwrócili głowy

nie ogarniam tych ludzi

Napisane przez Lilo123

Masakra Taka znieczulica panuje. Jakby nie można było chociaż spytać czy potrzebna pomoc. Dobrze, że nic poważniejszego się nie stało, a potłuczonych nóg współczuję

nie wyobrazam sobie, że ktos przy mnie spada z 4 stopni a ja ide dalej

Napisane przez dudipopka

a mówiłam wam ze was kocham super mamy wąteczek babeczki!!

dobrze, ze jestescie

ja juz po pracy, wstawiłam pranie, teraz leniuchuje a potem nauka

[irenkaaa]

doczytam was jak wroce z pracy
czuje sie bardzo zmeczona ostatnio
moze nie tyle zmeczona co mam potworny bol karku i chyba pora zmienic poduszki
myslimy o takich zdrowotnych ale to po wyplacie raczej
na nowym mieszka sie fajnie

[golden_eye]

cześć dziewczynki

powiem Wam, że okropnie się dzisiaj czułam, taka rozbita i z tak zepsutym humorem to nie byłam od 12-godzinnych dniówek przed świętami nawet lapka nie włączałam bo nie miałam nerwów. chciałam pospać dzisiaj i nie dało rady, mam w środku chyba budzik bo idealnie 9,30 się budzę sama a do 8 nie spałam bo P jak wstawał do pracy to mnie obudził.
poogarniałam trochę papiery i rachunki, wstawiłam pranie, zrobiłam zakupy obiadowe (10 jajek, 4 kg ziemniaków i 4 cebulki), na obiad moje pyszne krokiety pieczarkowe i ciasto z jagodami po obiedzie weszłam pod koc, przeleżałam 2 h trzęsąc sie z zimna i wstałam o 18 z takim wk..., że bez kija nie podchodź. mp3 na uszy, piosenki do humoru odpowiednie i wyszywałam w sypialni.
P mnie nawet unikał ale pękł po godzinie i wyciągnął mnie na zakupy. spożywcze ale grube i ciężkie i sam wszystko przyniósł do domu. jak podliczyłam to 15 kilo więc dobrze że on niósł a nie ja stówa nie nasza ale teraz tylko mięso dokupić i na długi czas mam zakupy z głowy.
teraz on ćwiczy a ja nadrabiam

chabrowego płaszczyka nie kupiłam bo za mały pan twierdził ze M-ka, mierzę, ciasny jakiś, on większego płaszcza nie ma, a jak znalazłam metkę w szwie to okazało się że S-ka a nie m-ka i dlatego taki ciasny. szkoda mi strasznie no ale nie wezmę małego ciucha jutro będzie poszukiwanie od nowa, widziałam jeszcze czerwone ładne, czerwony też fajny ale chabrowy fajniejszy ALE zobaczę co jutro znajdę. w ogóle to zauważyłam, że część sklepów już wymieniła towar na wiosenny, więc to już ostatni moment na zimowe przeceny...

Sikorka - gratuluję obrony i przeprowadzki, jeśli dla Was tak będzie lepiej
Nurek - współczuję tego potłuczenia znieczulica jest, to prawda...
Irenka - jak się dobrze mieszka to się cieszę bardzo w końcu, należało się Wam trochę spokoju. poduszki zdrowotne testowałam jeden dzień u sis mojej, ale genialna sprawa i sama też powoli zbieram na taką, bo kark boli po normalnych jaśkach. już lepiej śpi mi się na gołym materacu bez poduszek niż na poduszkach.
Lilo - nie słódź herbaty! będzie nas więcej złamałam się i słodzę, ale co którąś jednak drastyczne odejście od cukru mi się nie udało więc spróbuję stopniowo. i gratuluję dentysty. ja się ciągle wybieram
Lili - dołączam się do wiosennego zdrowego jedzenia a dziś w ramach imieninowego szaleństwa (nie mojego ale przecież świętować trzeba ) kupiłam 10 cukierków truflowych. P się śmiał, że tak mało ale mówię mu - ile kupię tyle zeżrę bo to trufle więc po co mi pół kilo jak 10 deko mojemu tyłkowi w zupełności wystarczy?
Dudi mordko też Cię kocham i cały nasz wątek i jedz bo wszystko spalisz przy takim lataniu
Punto - taki motyw z wsadzaniem łapy w filmie widziałam, ale faceci są coraz bardziej bezczelni nie wiem co bym zrobiła ale na pewno nie odwróciła głowy; buty od jakiegoś czasu też kupuję z porządną podeszwą i twardym czubkiem

uciekam na film i partyjkę z P.

do jutra albo do niedzieli mordki

[irenkaaa]

Nurek - nie chcialabym spasc ze schodow na starym miescie
musialo bolec jak diabli



Golden a naprawde dobre te poduszki?
oni jakies specjalne maja ? pamietasz jakie?

ja jeszcze 2 dni i odpoczne ( w pon poskacze na koncercie a wt odpoczywam

[anoola]

Cześć laseczki moje kochane

W końcu mam wolne więc wpadam się choć przywitać bo tęęęsknię

U nas małe zmiany, wzięliśmy się z TŻtem za siebie. Chodzimy do dietetyczki i udało mi się już zrzucić 10 kg TŻ też się zawziął i się stara

Poza tym nieśmiało zaczęliśmy starać sie o fasolinkę , ale w tym temacie chyba będzie problem, bo odkąd odstawiłam hormony mam problem z miesiączką Już 2 razy miałam wywoływaną Luteiną i teraz znowu już 10 dni sie spóźnia Chyba znowu będę musiała sie wybrać do gina


Lili apropo twojej Prontowej obsesji- a miałaś te chusteczki z Biedronki do mebli? Boskie są i obłędnie pachną

Sikorka

Nuruś mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie bidulko

Dudi

Uciekam robić pranie i na zakupy, bo jak się rozsiądę na dłużej to znowu nic nie zrobię


Miłego dnia wszystkim

[nurek119]

Napisane przez irenkaaa

Nurek - nie chcialabym spasc ze schodow na starym miescie
musialo bolec jak diabli

chyba nikt by nie chciał spasc ze schodów a mnie si flek obluzował i zaczepił o cos na schodach i do tego bylo slisko i tak o

Napisane przez anoola

Cześć laseczki moje kochane

W końcu mam wolne więc wpadam się choć przywitać bo tęęęsknię

U nas małe zmiany, wzięliśmy się z TŻtem za siebie. Chodzimy do dietetyczki i udało mi się już zrzucić 10 kg TŻ też się zawziął i się stara

Poza tym nieśmiało zaczęliśmy starać sie o fasolinkę , ale w tym temacie chyba będzie problem, bo odkąd odstawiłam hormony mam problem z miesiączką Już 2 razy miałam wywoływaną Luteiną i teraz znowu już 10 dni sie spóźnia Chyba znowu będę musiała sie wybrać do gina


Lili apropo twojej Prontowej obsesji- a miałaś te chusteczki z Biedronki do mebli? Boskie są i obłędnie pachną

Sikorka

Nuruś mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie bidulko

Dudi

Uciekam robić pranie i na zakupy, bo jak się rozsiądę na dłużej to znowu nic nie zrobię


Miłego dnia wszystkim

ooo dobrze, ze jestes napiszesz cos wiecej o diecie jakas stosujecie?

dzien dobry
ja zaraz zmykam do pracy wczoraj wieczorem przyszla do mnie moja siostra cioteczna i sie zagadalysmy i została na noc własnie poszla.

ps. jak sie wam spowiadałam z tego jak mi idzie odchudzanie to bylo dobrze a teraz znowu jest do dupy tak wiec zaczynam od poczatku

[lili1987]

Napisane przez anoola

Cześć laseczki moje kochane

W końcu mam wolne więc wpadam się choć przywitać bo tęęęsknię

U nas małe zmiany, wzięliśmy się z TŻtem za siebie. Chodzimy do dietetyczki i udało mi się już zrzucić 10 kg TŻ też się zawziął i się stara

Poza tym nieśmiało zaczęliśmy starać sie o fasolinkę , ale w tym temacie chyba będzie problem, bo odkąd odstawiłam hormony mam problem z miesiączką Już 2 razy miałam wywoływaną Luteiną i teraz znowu już 10 dni sie spóźnia Chyba znowu będę musiała sie wybrać do gina


Lili apropo twojej Prontowej obsesji- a miałaś te chusteczki z Biedronki do mebli? Boskie są i obłędnie pachną

anoolka 10 kg gratulacje Musisz nam nową siebie pokazać
Można wiedzieć na czym polega Twoja dieta? Ile kcal jesz
Też muszę kilka kg zrzucić. Wprawdzie BMI mam w normie, ale utyło mi się i źle się czuję ze swoją wagą

Nie wiedziałam o takich chusteczkach do mebli , ale teraz jak będę to się rozejrzę, dzięki za info

Super, że się odezwałaś, dawno Cię nie było

trzymam kciuki oczywiście za Twoje plany

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez golden_eye

kupiłam 10 cukierków truflowych. P się śmiał, że tak mało ale mówię mu - ile kupię tyle zeżrę bo to trufle więc po co mi pół kilo jak 10 deko mojemu tyłkowi w zupełności wystarczy?

Szkoda, że ten płaszczyk nie pasował, ale S to bardzo mały rozmiar Ja się też nie lubię tak wbić w coś na siłę Nie lubię ciuchów na styk
Te czasy, gdy próbowałam się wbić w jak najmniejszy rozmiar minęły Teraz staram się, by coś nie było opięte

[Puntodivista]

Napisane przez dudipopka

Punciaczku WIESZ O CO CHODZI prosze o nr konta
a mówiłam wam ze was kocham super mamy wąteczek babeczki!!

Wiem wiem, już spieszę z numerami

Nie mówiłaś Taaaak, ten wątek jest niesamowity, bez zgrzytów, warczenia i kwoki Też go kocham i każdą z Was osobno za to, że go tworzymy i jest jaki jest.

Przy okazji Talu, Effie, Kobieta, Caroline, Anoola

Napisane przez dudipopka

nic mi nie mówcie o odchudzeniu sę ja tak wpitalam ze masakra gorzej niż niemowle co 2 h normalnie

Przecież Ty to spalasz przez chwilę w pracy

Napisane przez lili1987

Wiosną zamierzam nadrobić i zadbać o siebie i jeść zdrowo, bo strasznie się zaniedbałam

Nie ma co czekać do wiosny, zimą też można zdrowo jeść.

Napisane przez Lilo123

Lili- To taką dietę stosujesz jak ja Ja też ograniczę, czyt. zrezygnuję ze słodyczy i chyba spróbuje nie słodzić herbaty
Co do warzyw to też czekam, aż się pojawią Już niedługo .

Ja nie stosuję nic. Nawet niskocholesterolowej a powinnam. Tylko się zdrowiej odżywiam. Doszłam do wniosku, że za wielu rzeczy w życiu nie mogę żeby nie móc dobrze zjeść

Napisane przez nurek119

nie ogarniam tych ludzi
nie wyobrazam sobie, że ktos przy mnie spada z 4 stopni a ja ide dalej

Ja też nie

Napisane przez irenkaaa

na nowym mieszka sie fajnie

I najważniejsze, że się dobrze mieszka. W końcu masz spokój.

Napisane przez golden_eye

poogarniałam trochę papiery i rachunki, wstawiłam pranie, zrobiłam zakupy obiadowe (10 jajek, 4 kg ziemniaków i 4 cebulki), na obiad moje pyszne krokiety pieczarkowe i ciasto z jagodami

P mnie nawet unikał ale pękł po godzinie i wyciągnął mnie na zakupy. spożywcze ale grube i ciężkie i sam wszystko przyniósł do domu. jak podliczyłam to 15 kilo więc dobrze że on niósł a nie ja stówa nie nasza ale teraz tylko mięso dokupić i na długi czas mam zakupy z głowy.

Nie próżnowałaś, nie ma co

I bardzo dobrze, że nie dźwigałaś. Oszczędzaj kręgosłup, jeszcze w pracy się nastoisz

Mam nadzieję, że znajdziesz jakiś fajny płaszczyk. Chabrowy jest uroczy ale czerwony też w deskę

Napisane przez irenkaaa

ja jeszcze 2 dni i odpoczne ( w pon poskacze na koncercie a wt odpoczywam

Cieszę się z Tobą na ten koncert, odstresujesz się porządnie Ja tak czekam na meeeeczyk

Moje drogie dojrzałam do malowania kreski flamastrem Bo to nie, że trzeba dojść do wprawy, trzeba do tego dojrzeć
Wczoraj stanęłam przed lustrem i namalowałam Równiusieńkie, śliczne kreski, na makijażu właściwym, bez zastanowienia, że spieprzę i będzie trzeba zmyć oczy. A wcześniej próbowałam i kaleczyłam. Także, jest dobrze

Również wczoraj wróciłam z pracy a tam mieszkanko posprzątane, obiadek zrobiony, żyć nie umierać. Mój najwspanialszy, przewspaniały Mężczyzna jest prze prze wspaniały

Dzisiaj wieje ale jest ciepło. Kawkuję a później czytam. Tak i koniec.

Miłego dnia Seksowne

W końcu mam wolne więc wpadam się choć przywitać bo tęęęsknię

U nas małe zmiany, wzięliśmy się z TŻtem za siebie. Chodzimy do dietetyczki i udało mi się już zrzucić 10 kg TŻ też się zawziął i się stara

Poza tym nieśmiało zaczęliśmy starać sie o fasolinkę

A już Cię wzywałam

Brawo, dyszka to na prawdę dużo

Trzymam mocno kciuki Świetne wieści

ps. jak sie wam spowiadałam z tego jak mi idzie odchudzanie to bylo dobrze a teraz znowu jest do dupy tak wiec zaczynam od poczatku

To dawaj dalej, nic nie stoi na przeszkodzie

Wprawdzie BMI mam w normie, ale utyło mi się i źle się czuję ze swoją wagą

Ja mam niedowagę ale jest spoko i wygląd i samopoczucie. Jak ważyłam 45 zgodnie z tym wskaźnikiem to jak kulka wyglądałam

[lili1987]

Napisane przez Puntodivista

Nie ma co czekać do wiosny, zimą też można zdrowo jeść.

wiem, wiem
od marca zaczynam
Mi łatwiej jakieś zmiany poczynić jak idzie wiosna, zimą w jakąś stagnację popadam

W ogóle to muszę się zabrać za hodowlę- szczypiorku i innych ziół

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Napisane przez Puntodivista

Moje drogie dojrzałam do malowania kreski flamastrem Bo to nie, że trzeba dojść do wprawy, trzeba do tego dojrzeć
Wczoraj stanęłam przed lustrem i namalowałam Równiusieńkie, śliczne kreski, na makijażu właściwym, bez zastanowienia, że spieprzę i będzie trzeba zmyć oczy. A wcześniej próbowałam i kaleczyłam. Także, jest dobrze

te kreski to malowałaś na powiece czy pod okiem ?
Ja maluję kreski kredką, ale nie jestem zadowolona, bo się rozmazuje po czasie, a jak ten flamaster z jakiej firmy?
Raz kupiłam Eyeliner z Rimmela i w ogóle mi nim nic nie wychodzi

[anoola]

Przede wszystkim trzeba jeść regularnie co 3-3,5 godziny bo jak sa większe odstępy czasu to organizm zaczyna oszczędzać kalorie zamiast je na bieżąco spalać.
Trzeba pić co najmniej 2 litry płynów, najlepiej wody (z tym mam największy problem )
Mięcho wiadomo- nie smażone tylko duszone, albo z patelni teflonowej
Dużo warzyw i białka, a ostrożnie z węglowodanami.
No i moja największa trauma- tylko 1 kawa dziennie dozwolona, bo odwadnia (no oczywiście że oszukuję w tym temacie - ze słodyczy zrezygnowałam- kawy nie oddam )

[lili1987]

Napisane przez Puntodivista

Ja mam niedowagę ale jest spoko i wygląd i samopoczucie. Jak ważyłam 45 zgodnie z tym wskaźnikiem to jak kulka wyglądałam

nie chciałam pisać, bo boję się, że mnie ochrzanicie, ale właśnie z niedowagą się najlepiej czułam
Jak wskaźnik mam dobry to właśnie się czuję jak puszek
Najlepiej wyglądam w moim przypadku, jak mam ten górny wskaźnik niedowagi, tuż przed wagą właściwą


---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez anoola

Przede wszystkim trzeba jeść regularnie co 3-3,5 godziny bo jak sa większe odstępy czasu to organizm zaczyna oszczędzać kalorie zamiast je na bieżąco spalać.
Trzeba pić co najmniej 2 litry płynów, najlepiej wody (z tym mam największy problem )
Mięcho wiadomo- nie smażone tylko duszone, albo z patelni teflonowej
Dużo warzyw i białka, a ostrożnie z węglowodanami.
No i moja największa trauma- tylko 1 kawa dziennie dozwolona, bo odwadnia (no oczywiście że oszukuję w tym temacie - ze słodyczy zrezygnowałam- kawy nie oddam )

muszę sobie wodę kupić, bo faktycznie jak piłam, to byłam chudsza
Kurcze z tą kawą to ciężko, bo ja piję 3 po 2 łyżeczki cukru i prędzej ze słodkiego zrezygnuję albo w ogóle z żarcia niż z kawy
a ilość kcal? masz limit, czy chodzi o same zasady, które opisałaś?
Powiem Ci, że mnie bardzo zmotywowałaś tym, że tyle kg zrzuciłaś Tego potrzebowałam

[Puntodivista]

Lilik, na górnej powiece. Pod to pikuś Mam z Oriflame. Kiedyś kupiłam, nie umiałam i rzuciłam w diabły a wczoraj olśnienia dostałam No i trzymał się cały dzień, nie to co kredka...
Tylko ja taką cieniutką jak ta robiłam bo taka jak ta za bardzo obciąża wizualnie moje oko.

Anoola, czyli wniosek jest jeden - jak się poważnie myśli o sprawie to iść do specjalisty a nie katować się na wypaśnych fitnesach bez zmiany żywienia

[lili1987]

Napisane przez Puntodivista

Lilik, na górnej powiece. Pod to pikuś Mam z Oriflame. Kiedyś kupiłam, nie umiałam i rzuciłam w diabły a wczoraj olśnienia dostałam No i trzymał się cały dzień, nie to co kredka...
Tylko ja taką cieniutką jak ta robiłam bo taka jak ta za bardzo obciąża wizualnie moje oko.

na dolnej powiece to akurat mi równo kreska wychodzi , ale wolałam się upewnić gdzie malowałaś
Mi właśnie na tej górnej się nie udaje Co jakiś czas próbuję i niestety wychodzi mi brzydko i na dodatek krzywo Chyba trzeba próbować do skutku.
Już nawet taki filmik na youtube widziałam, na którym dziewczyna najpierw nim kreskę narysowała to robiła kropki tym eyelinerem Ta metoda nawet ok, na pewno łatwiej niż jechać od razu całą kreskę

[kobietasukcesu]

Napisane przez nurek119

wszystko byłoby okey gdyby nie to, że wczesniej wracajac z uczelni spadłam z 4 schodów (Punto tych przy starym miescie) i się boobijalam do tego stopnia, ze oprocz siniaków bolą mnie całe nogi dobrze, że tak to się skonczyło. Najbrdziej wkurzyło mnie, to, że całe mnostwo ludzi szło po tych schodach i nikt nawet nie zapytał się czy nic mi nie jest a teraz powoli się zbieram do pracy ale mi się nie chce

współczuję

ale ludzie tak mają-pogapić się to pewnie, ale pomóc to po co

[anoola]

Punto powiem ci, że faktycznie cos jest w tej twojej teorii o dojrzewaniu do kresek Do pewnego czasu w ogóle mi nie wychodziły, krzywe, nierówne i w końcu dałam sobie spokój, aż w te wakacje, już po ślubie postanowiłam że spróbuję. Zakupiłam flamaster (nie wierząc w sukces a nie chcąc marnować kasy na coś co rzucę w kąt kupiłam najtańszy jaki był Pierre Rene- chyba z 18 zł) stanęłam przed lustrem i...cud


A teraz uwaga- orędzie do narodu będzie, ehem ehem:

Kochane moje- wierzę, że każdej z was która chce schudnąć się to uda (skąd wiem? Bo większego łasucha ode mnie nie znam, a jednak cos tam już mi się udało zmienić ).
Wystarczy tylko postanowić, że od dziś (nie od jutra, nie od poniedziałku i nie od nowego miesiąca- ) zaczynam dbać o siebie, chcę być zdrowa, dobrze czuć się w swoim ciele i co tam jeszcze jest dla was motywacją.
I nie myślcie, że przechodzicie na dietę tylko zacznijcie się po prostu zdrowo odżywiać. I nawet jeśli zdarzą się wam wpadki, nie poddawajcie się i nie rezygnujcie.

A zdjęcie wkleję ale tak za jakieś -20 kg, bo teraz to chyba tylko ja widzę różnicę

Lili ja tez żłopię po 3-4 kawy dziennie Na 1 kawę to mam zezwolenie dietetyczki (na pozostałe sama sobie pozwalam )
Zacznij po trochę zmniejszać ilość cukru i będzie git. Ja piję z 1 czubatą i pół na pół z mlekiem i inna mi nie smakuje.
Tez kiedyś słodziłam 2 łyżeczki a teraz juz by mi było za słodko. Organizm sie szybko przyzwyczaja

[kobietasukcesu]

Napisane przez Talullah

Nurku, kobieto - ja tez sie musze wybrac na poszukiwania dobrego stanika ale nie moge sie zebrac jakos

warto, warto.
Ja odczułam sporą ulgę jak mi ciężar biustu podtrzymywał obwód, a nie ramiączka, no i zamiast mi się robić buły pod pachami zaczeło to powoli wracać we właściwe miejsce, czyli biust.

Do dzisiaj pamiętam jak w mi w triumphie podnieśli ciśnienie- pytam się jaki mają rozmiar największy, mieli f a baba mi powiedziała, że nie wyglądam na taką miseczkę widać wiedza zerowa, akurat mój obwód nie jest mikro (nie, że 80 czy 85, ale nie 60) ale 60 f to żaden wielki biust np. Mnie wtedy wychodziło GG, a mi baba udaje że ma miarkę w oczach i pewnie by mi dała 85 d i do przodu A poza tym w temacie biustu jestem wrażliwa i jak mi ktoś powie, że nawet na f nie wygląda to się wkurzam, można mi mówić, że jestem gruba i brzydka, byle nie że to.
No więc moja noga tam nie postanie więcej.
Nic straconego zresztą.

Mi babka u której kupuje mówiła, że kobiety to o 15 cm i za duże mają obwody.
A to deformuje biust strasznie. coś o tym wiem ileś lat nosiłam nie takie jak trzeba, ale raz że kiedyś nie bylo, a po 2 widzę jak by mi dali 150 zł na stanik.

nadrobię was i idę chirurgów obejrzeć

[lili1987]

Napisane przez anoola

Lili ja tez żłopię po 3-4 kawy dziennie Na 1 kawę to mam zezwolenie dietetyczki (na pozostałe sama sobie pozwalam )
Zacznij po trochę zmniejszać ilość cukru i będzie git. Ja piję z 1 czubatą i pół na pół z mlekiem i inna mi nie smakuje.
Tez kiedyś słodziłam 2 łyżeczki a teraz juz by mi było za słodko. Organizm sie szybko przyzwyczaja

Myślę, że to 10 kg u Ciebie widać Choćby po twarzy, bo jak się chudnie to sama twarz się zmienia

anoolka masz rację, trzeba od razu zacząć.
Spróbuję z tą metodą małych kroczków jeśli chodzi o zmniejszanie ilości cukru w kawie. Myślę, że na 1 łyżeczkę będę w stanie się po czasie zlicytować

Warzywa lubię, także jedzenie ich to akurat przyjemność, tyle, że smak i cena mnie w tym momencie odstraszają trochę

Czas się za siebie wziąć

Ja też jestem strasznym łasuchem, nie sądzę, że ty jesteś większym
Każdemu inaczej idzie w masę, ale ja żrę jak świnia

[anoola]

Nie no fitnes jak najbardziej wskazany Punto ale wiadomo, że bez zmiany sposobu odżywiania to niewiele da

Lili cieszę się jeśli cię zmotywowałam Trzymam kciuki
Co do limitu kalorii to nie wiem, bo dietę dostałam ułożona przez dietetyczkę więc to ona tam ewentualnie wyliczała i bilansowała

A wiesz, tez się bałam czy wyrobimy z kasa jak oboje z TŻtem będziemy na diecie, a powiem ci, że o dziwo mniej wydajemy na zakupy niż wcześniej

[lili1987]

Napisane przez anoola

Lili cieszę się jeśli cię zmotywowałam Trzymam kciuki
Co do limitu kalorii to nie wiem, bo dietę dostałam ułożona przez dietetyczkę więc to ona tam ewentualnie wyliczała i bilansowała

Mam nadzieję, że za kilka kg pochwalisz się nam figurą modelki
Ja muszę się zważyć, ale się boję Widzę, że utyłam, po ciuchach.
No nic, trzeba się brać za siebie.
Mam w domu herbatkę pu-erh, która bardzo mi kiedyś pomagała w diecie, także będę pić od dziś