Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 2012

[Jolkaaa]

Napisane przez evvcia_

Ja też nie lubię sernika ale mam w lodówce jabłecznik od "teściowej" w poduszce budyniowej i pod kruszonką mniaaaam

i łączę się ze wszystkimi, które jeszcze torby nie mają spakowanej...

a sernik pycha, ale jabłecznik z kruszonką wymiata


ja jeszcze nie spakowałam do końca nie mam nastroju ani nic

[gosia261282]

Napisane przez agnes99

historia pt. byłam dziś na ktg:
o rajuńku, wykończą mnie od 11:15 do 15:45 na izbie przyjęć
wróciłam do domu, zjadłam coś i padłam jak wór ziemniorów... właśnie wstałam

Oj bidulko.to cie wymeczyli

Napisane przez mag_99

u nas dalej cisza i spokój nic strasznego się nie dzieje - nie pomagają ani spacerki ani sprzątanie ani molestowanie TŻta... no cóż należy zacząć się przyzwyczajać do myśli o przeterminowaniu... w sumie jak dostanę skierowanie do szpitala to przynajmniej bez stresów będzie

Doswiadczen osobistych nie mam,ale slyszalam ze wywolywanie wcale takie fajne nie jest
Wiec moze postaraj sie pobiegac po schodach czy cos w tym stylu.
zeby dzieciaczek zechcial wyjsc

Napisane przez karolca

Jeśli chodzi o jedzenie... zawsze mogłam dużo zjeśc, ale teraz...
potrafię zjeść swoje (tyle co mąż), zjadam szybciej od niego i jeszcze patrzę mu w talerz, bo może już nie da rady
Niby nie mam miejsca w żołądku, ale moje mozliwości są nieograniczone
To jest chyba faktycznie "robienie zapasów"

O ja tez jem duzo.
Ale do talerza mezowi nie zagladam,bo on zawsze sie spieszy-pewnie przeczuwa,ze moglabym mu zjesc

Napisane przez evvcia_

i łączę się ze wszystkimi, które jeszcze torby nie mają spakowanej...

Ja nie mam
Cos sie zabrac nie moge za to.
Nagle im mniej tego czasu to wydaje mi sie,ze jeszcze tak duzo.
Chyba zabiore sie w koncu w tym tyg za to.

Napisane przez nowaken

Ostatnio się zastanawiałam jak ja święta przyszykuję na finiszu

Ja mam termin na niedziele wielkanocna
Ale moze wielkanoc przeniose sobie na inny "dogodny" termin

[gucia6]

Napisane przez 88natka

Dziewczyny też Was tak boli krocze? Kiedyś bolało tylko wieczorem a ostatnio chodzić mi już ciężko i na łóżku się obrócić

a owszem... nacisk na krocze czuje dosc spory

Napisane przez evvcia_

Piękne zdjęcia na mejlu! Gucia i Pempek ale macie duże brzucholi cudowne a Nikii to modelka pierwsza klasa naprawdę ładne zdjęcia Ci porobiła koleżanka, prezent super

dziekuje

ale tak jak pisalam... to moje ostatnie zdjecia w tej ciazy... niezaleznie od tego, czy urodze jutro czy za 2 tygodnie


---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Napisane przez Aguśkaa83

Co do stawiania brzuszka, to mozliwe ze to skurcze. To zalezy czy Cie boli to i czujesz sie dziwnie czy nie.
A jesli chodzi o czkawke, to normalne. Nie moge wkleic linku: ale wyczytalam ze dziecko polyka wody plodowe(cwiczac odruch ssania, łykania itd) i jak nalyka sie powietrza przy tym to potem ma czkawke.
Pamietam ze Filip pozniej po urodzeniu sie tez czesto i dlugo mial czkawke. Oczywiscie nie caly czas, ale miewal ja czesto Teraz juz nie ma, sporadycznie bardzo.

powietrza?... a skad powietrze w wodach polodowych?

przeciez dziecko ma czkawke wtedy, gdy wody plodowe mu bardzo smakuja (np. mamusia naje sie slodyczy ), to ich sie duzo i szybko nalyka i czkawka jest tego efektem

[karolca]

Napisane przez Aguśkaa83

Ja wiecej leze, bo bardzo mnie boli kregoslup...i moj syn jak mialam oczy zamkniete chwile (myslal ze spie) glaskal mnie po glowie. Jest niesamowity!
I mimo iz mam dosc ciąż, mam dosc dolegliwosci, jest mi ciezko, to widze w tym wszystkim sens, bo takie buziaki potem od dziecka, przytulenie wynagradza wszystko!




Ja tez Oilatum moge polecic, chociaz moj maz chemik ktory bardzo przywiazuje wage do skladu jest przeciwny i nawet temu Oilatum. Ale ja uzywalam kremiku do buzi tej firmy i bylam bardzo zadowolona.
Moj maz jest zwolennikiem natury wiec malo u nas kosmetykow dla dzieckaWszystkie ulotki sa przetrzepane przez niego.

Kochany jest Filipek

Ja też przyglądam się składom kosmetyków i staram się wybrać to, co widzę, że jest najlepsze i najbardziej naturalne. Są substancje, których staram się unikać. Czasem są nieuniknione, ale mało mam takich kosmetyków.

Napisane przez Aguśkaa83

Co do stawiania brzuszka, to mozliwe ze to skurcze. To zalezy czy Cie boli to i czujesz sie dziwnie czy nie.
A jesli chodzi o czkawke, to normalne. Nie moge wkleic linku: ale wyczytalam ze dziecko polyka wody plodowe(cwiczac odruch ssania, łykania itd) i jak nalyka sie powietrza przy tym to potem ma czkawke.
Pamietam ze Filip pozniej po urodzeniu sie tez czesto i dlugo mial czkawke. Oczywiscie nie caly czas, ale miewal ja czesto Teraz juz nie ma, sporadycznie bardzo.

Takie czkawki u noworodków fajnie brzmią

Apropo czkawek. Niemal każda czkawka u kogoś doprowadza mnie do płaczu ze śmiechu. Kiedyś uciekałam od stołu ze łzami w oczach jak wujek zaczął czkać. Jemu do śmiechu nie było... mi owszem (bo jest "dduuuuuży" a czkawkę miał taką, jaką miewają dzieci i wyglądało to bardzo śmiesznie...)

Napisane przez gucia6

przeciez dziecko ma czkawke wtedy, gdy wody plodowe mu bardzo smakuja (np. mamusia naje sie slodyczy ), to ich sie duzo i szybko nalyka i czkawka jest tego efektem

Mojej w takim razie słodycze nie smakują albo są bez znaczenia, bo po słodkich pysznościach tylko się wierci. Czkawkę ma niezależnie od tego czy jem czy nie. Ostatnio poczkała jak weszłam do bardzo ciepłej wody

[joanaros]

Napisane przez gosia261282

Doswiadczen osobistych nie mam,ale slyszalam ze wywolywanie wcale takie fajne nie jest
Wiec moze postaraj sie pobiegac po schodach czy cos w tym stylu.
zeby dzieciaczek zechcial wyjsc

Mi się wydaje, że cokolwiek będziemy robić to organizm i tak sam zdecyduje. Ja całą ciążę jestem aktywna, sprzątam, chodzę wszędzie piechotą, noszę lekkie siatki i nic..... ani deko wcześniej. Mieszkanie mam sprzątnięte na błysk, łącznie z myciem podłóg na kolanach

[gkatarzynka]

Napisane przez gucia6

powietrza?... a skad powietrze w wodach polodowych?

przeciez dziecko ma czkawke wtedy, gdy wody plodowe mu bardzo smakuja (np. mamusia naje sie slodyczy ), to ich sie duzo i szybko nalyka i czkawka jest tego efektem

hehe... to moja Hania jest małym pijuskiem, bo czkawkę ma średnio co 2 godz... i to z reguły nie po słodyczach a np po dzisiejszych frytkach czy innych niezdrowych rzeczach, ale co ja poradzę, że mam właśnie takie zachcianki...

A ja dziś cały dzień tworzę listy do rodziców moich przedszkolnych dzieci z opisem ich rozwoju od września... trochę tego jest i nie chcę o niczym zapomnieć...jeszcze mi dwa zostały, ale to chyba sobie na jutro zostawię... bo o 16 mam zebranie z rodzicami - już moje ostatnie... i oficjalnie jutro przekażę grupę koleżance...szkoda mi trochę, bo przyzwyczaiłam się do tych szkrabów przez trzy lata, ale cóż... Hania ważniejsza i bardziej zależna ode mnie

[mag_99]

Napisane przez gosia261282

Doswiadczen osobistych nie mam,ale slyszalam ze wywolywanie wcale takie fajne nie jest
Wiec moze postaraj sie pobiegac po schodach czy cos w tym stylu.
zeby dzieciaczek zechcial wyjsc

schodów to u mnie brak... niestety nie mieszkam w takim bloku gdzie byłyby schody :/ co najwyżej na 2 piętro mogę wejść... a co do wywoływania to u mnie wywołują tak trochę ostrożnie - ostatnio dziewczyna była dni po terminie, na 10 dzień dostała oksytocynę, a potem dopiero za 5 dni bo wypadł weekend, a tak to miała po prostu ćwiczenia

w piątek idę do gina to może jeszcze się czegoś dowiem np. że jest rozwarcie, albo że to w sumie już, ostatnio moja szyjka podobno była tak króciutka i miękka, że gin stwierdził, że zmuszać do porodu to on mnie nie będzie, więc na razie jestem spokojna

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Napisane przez joanaros

Mi się wydaje, że cokolwiek będziemy robić to organizm i tak sam zdecyduje. Ja całą ciążę jestem aktywna, sprzątam, chodzę wszędzie piechotą, noszę lekkie siatki i nic..... ani deko wcześniej. Mieszkanie mam sprzątnięte na błysk, łącznie z myciem podłóg na kolanach

hehehe a my to z tego samego terminu i obie nic a kiedyś się zastanawiałyśmy czy któraś z nas nie otworzy listy mamusiek

[joanaros]

Napisane przez mag_99

hehehe a my to z tego samego terminu i obie nic a kiedyś się zastanawiałyśmy czy któraś z nas nie otworzy listy mamusiek

To prawda Mój TŻ jedynie współpracować nie chce bo boi się żeby na 29 nie padło

[mag_99]

Napisane przez joanaros

To prawda Mój TŻ jedynie współpracować nie chce bo boi się żeby na 29 nie padło

a mój za to zachwycony by był 29 bo mówi, że wyszłoby że ma niezłego cela

a ja jutro będę okna myć - a co tam już nic innego mi do sprzątania nie zostało

[desia888]

Napisane przez Aguśkaa83

Oj mało cos piszemy ostatnio, czyzby wszystkie odpoczywaly nawet od wizazu ?

Ja wiecej leze, bo bardzo mnie boli kregoslup...i moj syn jak mialam oczy zamkniete chwile (myslal ze spie) glaskal mnie po glowie. Jest niesamowity!
I mimo iz mam dosc ciąż, mam dosc dolegliwosci, jest mi ciezko, to widze w tym wszystkim sens, bo takie buziaki potem od dziecka, przytulenie wynagradza wszystko!




Ja tez Oilatum moge polecic, chociaz moj maz chemik ktory bardzo przywiazuje wage do skladu jest przeciwny i nawet temu Oilatum. Ale ja uzywalam kremiku do buzi tej firmy i bylam bardzo zadowolona.
Moj maz jest zwolennikiem natury wiec malo u nas kosmetykow dla dzieckaWszystkie ulotki sa przetrzepane przez niego.

Oj bidulko.... tyle czasu czekalas
a czemu no-spe dostalas w pupe?

Oj kochana ja jeszcze malo wiem
Oczywiscie co moge pomoc to pomagam.
A kiedy Pani doktor ma przyjechac?

super

super ze wyniczki w porzadku!

No wlasnie niedawno pojechala , polozylam adasia (tzn zamknal oczy i spal w ciagu 5 sekund, dobrze ze zdazylam mu norofen podac bo zebow nie zdazylismy umyc, ale juz nie mialam serca go meczyc!) zjadlam kolacje i zdaje relacje.
Wiec jest ospa i zapalenie ucha
Na ospe dostal heviran , lekarka generalnie stwierdzila ze woli mu to dac bo ospy nie lubi, czesto zdarzaja sie powiklania i do smarowania miejscowo na krostki fiolet gencjany, przy swiadzie moze dostac fenistil w kropelkach albo ten zyrtec, moge wyprobowac co lepiej na niego podziala.
Co do ucha to 3 dni czekamy tylko mam mu podawac nurofen 3 xdziennie(jak najbardziej mozna go przy ospie)plus panadol w razie potrzeby pomiedzy nurofenami, tzn w razie wysokiej goraczki. I jesli nie przejdzie to dostanie antybiotyk , ale moze byc to wirusowe wiec lepiej uniknac antybiotyku jesli sie da
Ale wiecie co - zeby takie 6-o letnie dziecko prawie caly dzien na sofie spedzilo pod kocem to naprawde musi byc chore.

Aguska zgadzam sie z Toba co do tego ze jeden usmiech, jedno przytulenie albo znak jak nas dzieciaczki kochaja wynagradza trudy ciazy i porodu!

Wiem ze juz wczesniej na ten temat pisalas , ale przypomnij bo nie pamietam co polecasz z mezem i co bedziesz dla dziecka uzywac z kosmetykow?
Oilatum moj dermatolog powiedzial ze nie jest dobre , tzn nie nadaje sie dla kazdej skory wiec on nie poleca od samego poczatku , dopiero jak sie problem pojawi.

[Aguśkaa83]

Napisane przez gucia6

powietrza?... a skad powietrze w wodach polodowych?

przeciez dziecko ma czkawke wtedy, gdy wody plodowe mu bardzo smakuja (np. mamusia naje sie slodyczy ), to ich sie duzo i szybko nalyka i czkawka jest tego efektem

Napisalam powietrza hehe dobra jestem
Juz chyba samopoczucie mi poszlo na glowe
Chodzilo mi o to, ze nałyka sie wód płodowych.

A odnosnie czkawki nawet u doroslego, to podobno nie poznano tak do konca jej przyczyny

[desia888]

Napisane przez Karo89

jakie to urocze!


ja się powoli żegnam, idę wziąć kąpiel a potem położyć, bo już zmęczona jestem. Po za tym mężowi muszę udostępnić laptopa

jutro wizyta tak więc pewnie dopiero popołudniu albo wieczorkiem wpadnę.
Dobrej nocki dziewczyny, śpijcie spokojnie

Powodzenia na wizycie!
Trzymam kciuki!

[monika_krk]

Napisane przez Aguśkaa83

U mnie pisze tylko ze ten moj jest beta-hemolizujacy z gr. B ale nie wiem czy to nie jest ten sam co aglactiae Wydaje mi sie ze tak.
Wyczytalam teraz jeszcze, ze podaje sie przy porodzie antybiotyki z grupy penicylin, czesto znana ampicyline. A ja na oddziale w pracy zawsze wczesniej robie probe uczuleniona na Ampicyline, bo czesto uczula. No i zastanawiam sie czy taki antybiotyk beda podawac czy inny? Jak zdaze w srode podpytac lekarza to zapytam, ale wlasnie nie wiem czy doczekam

byłam w sobotę u gin. I on dalej swoje żeby nie panikować, że 4h przed porodem dostanę antybiotyk. Do szpitala mam jechać normalnie jak będą skurcze co ok.5 minut, a jak odejdą wody to od razu... jakby się okazało, że poród jest szybszy i nie zdążą podać antybiotyku (nie wiem jaki podają- nie pytałam), albo podadzą, ale nie miną te 4h to wtedy badają dziecko i jak wychodzi to podają mu antybiotyk (tego chciałabym za wszelkie skarby uniknąć). Najwyżej od razu jak się coś zacznie dziać to pojadę do szpitala i powiem, że się nie ruszam

Napisane przez ona10101

hej dziewczyny. Ja tylko na chwile zeby pochwalic sie synem ur. Dzisiaj o 21.12. Adas ma 54 cm i wazy 2.9.porod sn. Straszny ale ponoc szybki. Napisze wiecej jutro

gratulacje Onalepszy straszny i szybki niż straszny i długi

Napisane przez aaagga

Juz wrocilam!
Nie nadrobilam wszystkiego. Dziekuje wszystkim za cieszenie sie moim szczesciem. Tak mozecie sie ze mnie smiac ze balam sie ze urodze 5cio kg dziecko, a tu takie ksiazkowe.
Wrocilismy dzis po poludniu. Bez tz nie dalabym rady nic zrobic. Za to teraz odreagowuje i rzyga w drugim pokoju po pepkowym z naszymi rodzicami. Troche sie boje bo juz dawno nie pil i kazal mi spac z nim a dziecko zostawic w drugim pokoju w lozeczku. Taki zawod mi spawil w pierwsza noc w domu po wspanialych 3 dniach kiedy moglam na niego liczyco kazdej porze dnia i nocy.

gratulacje Aaagga raz jeszcze

Napisane przez nowaken

W DDTVN będą pokazywać metody przyspieszenia porodu

przegapiłam, ale zaraz patrzę czy nie ma na www

Napisane przez agabi

Dziewczyny, byłam dzisiaj u gina. mam skierowanie do szpitala.NA JUTRO. cięcie mam w czwartek, 1 marca. gin się śmiał, że nie będzie robił problemu i 29lutego mi odpuści, poczeka do 1 marca boję się dziewczyny, bardzo.błagam, trzymajcie za nas mocno kciuki. i kurde katar mamakurat teraz mam nadzieję, że to w niczym nie będzie przeszkadzało...

ale Ci super, będziesz miała z głowy i mogła cieszyć się dzidzią, a katar do czwartku może zniknie

Napisane przez evvcia_

Hej dziewczyny!
Dziękuję za kciuki na USG wszystko dobrze, mała dalej jest dziewczynką szacowana waga na dziś to 2799gramów (+/-430g to trochę rozbieżność nie?), wszystkie organy w porządku (większość jak na dwa tygodnie starszą) i wody płodowe ok, łożysko II stopnia.

super, że wszystko ok

Napisane przez rybka13

No trudno, ja w sklepie nie spotkalam
Jeden zamowilam na ebay'u, taki:
rozek
Gosia chcialabym do kolyski i do wozka ewentualnie.
Zastanawiam sie wlasnie nad tym co wkleilas, bo bardzo ladne sa, albo ten spiworek. Musze jeszcze pomyslec
Tutaj glownie maja te spiworki na ramiaczka, ale taki to ja chcialabym troche pozniej.

ładny rożek, wydawało mi się, że one są polskie...

[19claudia91]

Czuje jak mały mi uciska główką na wejście.. Takie napieranie ale jak by w pochwie, dziwne zjawisko. Właśnie zjadłam banana i pije kubusia.. Muszę jakieś szczypce chirurgiczne załatwić i obciąć paznokcie u nóg bo nie daje rady :p

[desia888]

Claudia zatrudnij Tz do pazurkow
Ja zmykam spac bo czekaja mnie 2 pobudki w nocy, jedna na nurofen a druga na panadol
A i tak pewnie 100 razy pojde dotknac czola i sprawdzic jak temperaturka bo tak to juz jest z mamuskami ze nie potrafimy sie odprezyc jak dziecko chore
Dobranoc

[Aguśkaa83]

Napisane przez joanaros

Mi się wydaje, że cokolwiek będziemy robić to organizm i tak sam zdecyduje. Ja całą ciążę jestem aktywna, sprzątam, chodzę wszędzie piechotą, noszę lekkie siatki i nic..... ani deko wcześniej. Mieszkanie mam sprzątnięte na błysk, łącznie z myciem podłóg na kolanach

ja tez jestem tego samego zdania.



desiu czyli jednak ospa. I do tego jeszcze zapalenie ucha Biedny Adas
Wiem co czujesz... jak dziecko jest chore, nie ma gorszej rzeczy...mimo iz jest duzym chlopcem to żal jak jest taki slaby bez energii, oj zycze mu by szybciutko wyzdrowial!!!
Nurofen jako lek p/goraczkowy pewnie tez masz podawac bo ma dzialanie p/zapalne. I mysle, ze jesli zapalenie ucha jest wirusowe to samo leczenie nurofenem powinno pomoc. Oby pomoglo i zebys nie musiala mu jeszcze dawac antybiotyku.
Co do kosmetykow, jak Filip sie urodzil, do mycia ciala uzywalismy mydelka nivea baby: http://www.nivea.pl/Produkty/Dla-dzi...o-pielegnujace. Nie jestem pewna, ale to jedno z mydel ktore chyba nie zawiera parafiny ktora wg mojego meza jest bardzo zła. W tej chwili do mycia Filipa uzywamy mydełka z nanosrebrem kupuje sie go w aptece.
Do wloskow szampon johnson baby: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3428,szampon.html
Do smarowania ciałka: oliwa z oliwek.(bardzo brudzi i jest tlusta ale nie moglam przegadac mezowi, uparl sie, ze to najbardziej naturalne, no i pewnie mial racje, wiec i u drugiego maluszka tez oliwa z oliwek bedziemy smarowac skore)
Ale ja wlasnie jeszcze stosowalam do buzi u Filipka krem oilatum soft, bo po urodzeniu mial krostki na buzce i ten krem pomogl. (Buzka zrobila sie gladziutka i krostki zniknely). Pediatra nam polecila ten krem jak na kontrolnej wizycie po urodzeniu zobaczyla krostki na buzce. Pupe mylam woda (najpierw na przewijaku, ale szybko przerzucilam sie na branie go pod kran). A w drodze wiadomo chusteczkami (ja uzywalam nivea soft: http://alejka.pl/chusteczki-soft-naw...ea-63-szt.html.) Do pupci: sudocrem, ale smarowalam cieniutka warstwe i z czasem odstawialam za rada poloznej, zeby skora sie nie przyzwyczajala. Filip nigdy nie mial odparzenia na pupci.

[karolca]

Napisane przez 19claudia91

Czuje jak mały mi uciska główką na wejście.. Takie napieranie ale jak by w pochwie, dziwne zjawisko. Właśnie zjadłam banana i pije kubusia.. Muszę jakieś szczypce chirurgiczne załatwić i obciąć paznokcie u nóg bo nie daje rady :p

ja się z mamą umawiam, aby zrobiła mi ładnie paznokcie
Bo sama sobie obetnę, ale byle jak. A przypiłowac trochę, pomalować Bo jak będą pomalowane, to tak trochę lepiej będę się czuła

[Aguśkaa83]

Ja juz jestem po kapieli.
I przed kapiela zawsze najpierw ide siku, sciagam wkladke (bo bez wkladki ani rusz) i ide do lazienki. No i przez te pare sekund bylam w majtkach bez wkladki...
I sciagam majtki a tu na nich cos galaretowatego, ale nie duzo, ale nigdy takiej wydzieliny nie mialam?
I teraz sie zastanawiam czy to byl kawalek czopa czy nie
Niestety nie mam porownania do I ciazy, bo wtedy musial mi odejsc razem z wodami, wiec nie wiem jak to wyglada?

A ja mam ten pessar (krazek na szyjce)i sie zastanawiam czy np reszta czopa moglaby sie zatrzymac gdzies tam na nim, bo w tym krazku jst dziurka ale nie jakas duza i moze ten krazek blokuje?
Nie wiem co myslec, ide spac.
Dobranoc kochane

Napisane przez monika_krk

byłam w sobotę u gin. I on dalej swoje żeby nie panikować, że 4h przed porodem dostanę antybiotyk. Do szpitala mam jechać normalnie jak będą skurcze co ok.5 minut, a jak odejdą wody to od razu... jakby się okazało, że poród jest szybszy i nie zdążą podać antybiotyku (nie wiem jaki podają- nie pytałam), albo podadzą, ale nie miną te 4h to wtedy badają dziecko i jak wychodzi to podają mu antybiotyk (tego chciałabym za wszelkie skarby uniknąć). Najwyżej od razu jak się coś zacznie dziać to pojadę do szpitala i powiem, że się nie ruszam

Hmm no dobra ale jak pojedziesz do szpitala ze skurczami co 5 minut to mozesz urodzic tak jak ja, w przeciagu 2 godzin.
I wtedy nie ma tych 4 godzin...
To lepiej jechac wczesniej, dokladnie.
I ja tez tak zrobie w razie skurczow.
Kurcze tez bym nie chciala, zeby malec mial antybiotyk na dzien dobry;/
Ech...

[19claudia91]

Napisane przez karolca

ja się z mamą umawiam, aby zrobiła mi ładnie paznokcie
Bo sama sobie obetnę, ale byle jak. A przypiłowac trochę, pomalować Bo jak będą pomalowane, to tak trochę lepiej będę się czuła

no właśnie mi obcięła pazury a tz ostatnio mi obcinal to myślałam że palce mi poucina :p właśnie mnie lekko złapał tępy ból brzucha jak ma okres.. Ciekawe czy któraś urodzi w tym tygodniu =D

[gosia261282]

Napisane przez desia888

Claudia zatrudnij Tz do pazurkow
Ja zmykam spac bo czekaja mnie 2 pobudki w nocy, jedna na nurofen a druga na panadol
A i tak pewnie 100 razy pojde dotknac czola i sprawdzic jak temperaturka bo tak to juz jest z mamuskami ze nie potrafimy sie odprezyc jak dziecko chore
Dobranoc

To prawda-najgorsze co moze byc to chore dziecko.
Zycze wam,zeby noc mimo wszystko byla spokojna.
No i zdrowka dla Adasia!

[QUOTE=Aguśkaa83;32594277]Ja juz jestem po kapieli.
I przed kapiela zawsze najpierw ide siku, sciagam wkladke (bo bez wkladki ani rusz) i ide do lazienki. No i przez te pare sekund bylam w majtkach bez wkladki...
I sciagam majtki a tu na nich cos galaretowatego, ale nie duzo, ale nigdy takiej wydzieliny nie mialam?
I teraz sie zastanawiam czy to byl kawalek czopa czy nie
/QUOTE]

No to chyba na to wyglada
Aguska ale jakby co to daj znac!
Jeny znowu te emocje
Ciekawe czy ja tez bede miec swojego czopa

[monika_krk]

Napisane przez Asika21

Ja już wcześniej pisałam, że od kilku mamuś usłyszałam że warto używać Oillatum lub Oillan. Nie uczulają, więc są bezpieczne i fajnie natłuszczają skórę maleństwa. Ja zakupiłam właśnie z tej serii szampon, emulsje do kąpieli, kremy. Jeszcze dokupiłam oliwę z oliwek bo położna kazała nam używać na początku do pielęgnacji.

mi położna mówiła, że przy oilatum nie trzeba już oliwką smarować, ale co człowiek to opinia

[QUOTE=Aguśkaa83;32590836]

Napisane przez Jolkaaa

ja jeszcze nie spakowałam do końca nie mam nastroju ani nic

ja też nie spakowana, nie mogę się zebrać...

Napisane przez gosia261282

Oj bidulko.to cie wymeczyli
Doswiadczen osobistych nie mam,ale slyszalam ze wywolywanie wcale takie fajne nie jest
Wiec moze postaraj sie pobiegac po schodach czy cos w tym stylu.
zeby dzieciaczek zechcial wyjsc

to chyba zależy z tym wywoływaniem. Nie zawsze jest źle. Byłam dziś u koleżanki (2 dzieci wywoływana) i było ok. Przy drugim mówi, że 2h i jej się chciało do kibelka no i oczywiście okazało, że się to już parte są

Napisane przez Aguśkaa83

Ja juz jestem po kapieli.
I przed kapiela zawsze najpierw ide siku, sciagam wkladke (bo bez wkladki ani rusz) i ide do lazienki. No i przez te pare sekund bylam w majtkach bez wkladki...
I sciagam majtki a tu na nich cos galaretowatego, ale nie duzo, ale nigdy takiej wydzieliny nie mialam?
I teraz sie zastanawiam czy to byl kawalek czopa czy nie
Niestety nie mam porownania do I ciazy, bo wtedy musial mi odejsc razem z wodami, wiec nie wiem jak to wyglada?

Hmm no dobra ale jak pojedziesz do szpitala ze skurczami co 5 minut to mozesz urodzic tak jak ja, w przeciagu 2 godzin.
I wtedy nie ma tych 4 godzin...
To lepiej jechac wczesniej, dokladnie.
I ja tez tak zrobie w razie skurczow.
Kurcze tez bym nie chciala, zeby malec mial antybiotyk na dzien dobry;/
Ech...

tez nie mam doświadczenie, ale obstawiam czop

No więc właśnie, trzeba jechać wcześniej myślę, a nie czekać do ostatniej chwili. Przyjechać i powiedzieć, że jest paciorkowiec i nigdzie się nie wybieramy

[gosia261282]

Wiecie co zaczelo mi sie dluzyc to czekanie.
A jak dotad tak szybko mi leciala ta ciaza.
No,ale inaczej bylo jak chodzilam do pracy.Od tygodnia jestem w domu,a wydaje mi sie jakby to z miesiac minal.Odzwyczailam sie od luksusu jakim jest siedzenie w domu.

Pora spac.
Dobranoc.I gdyby ktoras zaczela rodzic to szczesliwego rozwiazania

[Asika21]

Ja już mam pobudkę od rana. Męża trzeba odesłać do pracy Widzę, że żadna nie urodziła w nocy Ale kolejny czop za nami chyba - prawda Aguśkaa83 Ciężko czasem ten czop zidentyfikować. Uciekam zrobić sobie jakieś śniadanko

[MegMakeUp]

Hej Dziewczyny!!!

Długo już się nie udzielałam,ale cały czas Was podczytuję na bieżąco.
Jakoś nie mam weny.

Gratuluję rozpakowanym mamusiom !!! Wszystkim z osobna

Ja wczoraj byłam u lekarza i mój 32 tydz. nie rozpoczął się dobrze. Szyjka się skróciła, ciśnienie słabiutkie ... od niedzieli męczy mnie twardnienie brzucha i bóle okresowe,a od wczoraj jeszcze biegunka ...i zaczynam się martwić czy maluszek za szybko nie pcha się do nas ...
Lekarz wypisał mi No-spe forte i magnez, ale z tą no-spą się ograniczam - biorę jak na wieczór rano staram się nie brać. No i cały czas mam leżeć, nawet jak wstane do łazienki czy zrobić sobie coś do jedzenia to bóle się nasilają
No to się wyżaliłam ...

[nowaken]

ja już też na nogach. Wczoraj wieczorem myslałam że nie będę mogła położyć sie do łóżka tak mnie krocze rwało co to jest że tak boli

[gosica502]

Dzień dobry mamusie

Ja dziś wcześnie dzień zaczęłam bo już ponad godzinę temu. Mąż mnie obudził jak się wybierał do pracy i stwierdziłam że mi się już nie chce spać. Tak pięknie słoneczko za oknem świeci że chce się żyć

[cziqua]

witam

tż włąśnie wyszedł do pracy . i chyba zmienimy koncepcję imienia dla synka bo mąż mnie strasznie wk.... i mówi do brzucha johnny co straszniieee mi sie nie podoba i powiedziałam że w takim razie nie będzie jasia ale jeszcze nic pewnego w myślach jest jeszcze Filip , Kordian, się zobaczy

moje dziecie było wczoraj bardzo mało ruchliwe i juz prawie szału dostawałam z niepokoju aż do wieczora chyba synek zmienił ułożenie bo w boki zaczą nogi wyciskac i to bolało :Cry: ale wolę czuc i żeby bolało niż się martwic no i czytałam brzuchowi wiersze Tuwima i Brzechwy co wcale nie jest takie proste

a teraz lece siQ bo mi zaraz po nogach pocieknie taki ucisk na pęcherz czuję w nocy byłam 5 razy nie umiałam spac masakra i co godzinę sikanko

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------

Napisane przez MegMakeUp

Hej Dziewczyny!!!

Długo już się nie udzielałam,ale cały czas Was podczytuję na bieżąco.
Jakoś nie mam weny.

Gratuluję rozpakowanym mamusiom !!! Wszystkim z osobna

Ja wczoraj byłam u lekarza i mój 32 tydz. nie rozpoczął się dobrze. Szyjka się skróciła, ciśnienie słabiutkie ... od niedzieli męczy mnie twardnienie brzucha i bóle okresowe,a od wczoraj jeszcze biegunka ...i zaczynam się martwić czy maluszek za szybko nie pcha się do nas ...
Lekarz wypisał mi No-spe forte i magnez, ale z tą no-spą się ograniczam - biorę jak na wieczór rano staram się nie brać. No i cały czas mam leżeć, nawet jak wstane do łazienki czy zrobić sobie coś do jedzenia to bóle się nasilają
No to się wyżaliłam ...

oj bidulko trzymaj się jak najdłużej w dwupaku kochana bedzie dobrze trzymam

[nowaken]

Napisane przez desia888

No wlasnie niedawno pojechala , polozylam adasia (tzn zamknal oczy i spal w ciagu 5 sekund, dobrze ze zdazylam mu norofen podac bo zebow nie zdazylismy umyc, ale juz nie mialam serca go meczyc!) zjadlam kolacje i zdaje relacje.
Wiec jest ospa i zapalenie ucha
Na ospe dostal heviran , lekarka generalnie stwierdzila ze woli mu to dac bo ospy nie lubi, czesto zdarzaja sie powiklania i do smarowania miejscowo na krostki fiolet gencjany, przy swiadzie moze dostac fenistil w kropelkach albo ten zyrtec, moge wyprobowac co lepiej na niego podziala.
Co do ucha to 3 dni czekamy tylko mam mu podawac nurofen 3 xdziennie(jak najbardziej mozna go przy ospie)plus panadol w razie potrzeby pomiedzy nurofenami, tzn w razie wysokiej goraczki. I jesli nie przejdzie to dostanie antybiotyk , ale moze byc to wirusowe wiec lepiej uniknac antybiotyku jesli sie da
Ale wiecie co - zeby takie 6-o letnie dziecko prawie caly dzien na sofie spedzilo pod kocem to naprawde musi byc chore.

Mój Antek miał ospę jak miał dwa lata ale przeszedł ją bardzo łagodnie. Będzie dobrze Desia. Zdrówka dla Adasia

[gosica502]

Napisane przez MegMakeUp

Ja wczoraj byłam u lekarza i mój 32 tydz. nie rozpoczął się dobrze. Szyjka się skróciła, ciśnienie słabiutkie ... od niedzieli męczy mnie twardnienie brzucha i bóle okresowe,a od wczoraj jeszcze biegunka ...i zaczynam się martwić czy maluszek za szybko nie pcha się do nas ...
Lekarz wypisał mi No-spe forte i magnez, ale z tą no-spą się ograniczam - biorę jak na wieczór rano staram się nie brać. No i cały czas mam leżeć, nawet jak wstane do łazienki czy zrobić sobie coś do jedzenia to bóle się nasilają
No to się wyżaliłam ...

Meg a czemu sie z No-spą ograniczasz? Skoro lekarz przepisał to znaczy że powinnaś brać. Jak mi takie rzeczy w 34 tc się pojawiły to też brałam dwie no-spy forte dziennie, ranno i wieczorem i pomagało.

Napisane przez cziqua

witam

tż włąśnie wyszedł do pracy . i chyba zmienimy koncepcję imienia dla synka bo mąż mnie strasznie wk.... i mówi do brzucha johnny co straszniieee mi sie nie podoba i powiedziałam że w takim razie nie będzie jasia ale jeszcze nic pewnego w myślach jest jeszcze Filip , Kordian, się zobaczy

Cziqua spokojnie Wdech wydech wdech wydech :P Tylko spokój Cie wyzwoli

[MegMakeUp]

Napisane przez gosica502

Meg a czemu sie z No-spą ograniczasz? Skoro lekarz przepisał to znaczy że powinnaś brać. Jak mi takie rzeczy w 34 tc się pojawiły to też brałam dwie no-spy forte dziennie, ranno i wieczorem i pomagało.

Jeszcze na samym początku ciąży znalazłam info,że w wielu krajach nie podaje się kobietom w ciąży no-spy bo przechodzi do łożyska i negatywnie wpływa na dziecko... i tak mi zostało,ale ... póki co wzięłam już no-spę i teraz leżę i czekam co będzie...

W ogóle jestem strasznie głodna,ale jak tylko zjem to biegunka... jeżeli dzisiaj nie przejdzie to jutro pójdę do gina...albo do rodzinnej.