Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 2012

[gosica502]

Wiesz Meg pewnie masz rację i im mniej leków to dla dziciaczków lepiej. :/ Tylko że na tym etapie skurcze i wcześniejszy poród są dla niuni o wiele groźniejsze niż wpływ no-spy. Trzeba zaufać lekarzom że wiedza co robią

[cziqua]

Napisane przez gosica502

Meg a czemu sie z No-spą ograniczasz? Skoro lekarz przepisał to znaczy że powinnaś brać. Jak mi takie rzeczy w 34 tc się pojawiły to też brałam dwie no-spy forte dziennie, ranno i wieczorem i pomagało.


Cziqua spokojnie Wdech wydech wdech wydech :P Tylko spokój Cie wyzwoli

ah bo mój mąż potrafi mnie zdenerwowac tak jak nikt wie że mnie drażni strasznie jak do brzucha mówi JOHNY!! ale robi tak co chwilę nikt mi nie potrafi tak podnieśc ciśnienia jak własny mąż a dzisiaj rano mu powiedziałam że ma sobie przystopowac z piwkiem bo śniło mi sie że mi czop odszedł mina męża bezcenna moja mamcia jak nam sie w niedzielę przysłuchiwała jak jedno na drugie nadawało ( bez kłótni raczej żartobliwie)stwierdziła że myśmy się od urodzenia szukali po świecie chyba . on mnie czasami tak drażni że aż go nienawidze normalnie ale ogólnie to kochamy się bardzo może te emocje takie dlatego że oboje mamy silne i uparte charaktery podchodzimy emocjonalnie do wszystkiego i tak na serio to u nas z byle pierdoły może się zrobic wojna domowa - z tym ze na 5 minut i znowu sie kochamy dziwne stwory z nas sa ale co zrobic no i się wygadałam i ponarzekałam na chłopa

wczesniej zdążyłam ogarnąc kuchnie i sypialnię a teraz śniadanko i do wanny bo włosy trzeba umyc bo wyglądam już jak Ulijana Wódz Apaczów włosy jak pocedzona słoma normalnie .

[emigra]

Napisane przez gosica502

Wiesz Meg pewnie masz rację i im mniej leków to dla dziciaczków lepiej. :/ Tylko że na tym etapie skurcze i wcześniejszy poród są dla niuni o wiele groźniejsze niż wpływ no-spy. Trzeba zaufać lekarzom że wiedza co robią

wyjelas mi to z ust




dzien dobry my dzisiaj pospalismy az do 7 niezle hihi
wczoraj jak maz wrocil z pracy to juz spedzalismy czas razem, przytulalismy sie, gadalismy sobie o starych czasach, o tym co nas czeka wiec nie wchodzilam juz na forum
Wieczorem czesto pobolewal mnie @ brzuszek dzisiaj ciagle gadam Julii zeby wytrzymala do czwartku chociaz



Dziewczynki z hemoroidami
jak sobie z nimi radzicie? Ja w piatek poprosze chyba gina o jakas masc na to bo ostatnio choc nie mam problemow z zaparciami to jednak jakos ciezko mi idzie ta dluzsza wizyta w wc a chodze 2-3 razy dziennie i mi wyszedl jeden bolacy na zewnatrz no i te uczucie ciagle ze jestem tam brudna masakra. Myslicie ze masci pomoga? Ja sie boje ze gorzej bedzie po porodzie, w koncu wtedy to sie dopiero prze... i jak mi ich nawylazi wtedy to nie wiem co zrobie... z kroczem pewnie bedzie nieciekawie i na dodatek pupa

[nowaken]

A ja właśnie wstawiłam pranie, jedno w pralce a drugie w zmywarce i za chwilę pojadę do sklepu chociaż wychodzić mi się nie chce bo muszę odśnieżyć samochód a potem pojadę do koleżanki która jest w ciaży z bliźniakami i leży już od ponad miesiąca. I dzisiaj mam w planach prasowanie jestem ciekawa czy coś mi z tego wyjdzie

[cziqua]

Napisane przez nowaken

A ja właśnie wstawiłam pranie, jedno w pralce a drugie w zmywarce i za chwilę pojadę do sklepu chociaż wychodzić mi się nie chce bo muszę odśnieżyć samochód a potem pojadę do koleżanki która jest w ciaży z bliźniakami i leży już od ponad miesiąca. I dzisiaj mam w planach prasowanie jestem ciekawa czy coś mi z tego wyjdzie

oj kochana prasowanie to ja mam w planach od tygodnia jak na razie mobilizację znalazłam tylko do wyprasowania pieluch x30 i na tym się skończyło de facto koszul tż nie prasuję chociaż musi ubierac codziennie ale on twierdzi po co skoro i tak sweter ubiera na koszulę więc o tyle roboty mniej przynajmniej mam a ogólnie naszych ciuchów też nie prasuje bo mój mąż ma taka technike składania swoich ubrań że po wyjęciu z szafy i tak musze wyprasowac zanim sie ubierze i tak więc po co robic dwa razy to samo

[emigra]

Napisane przez nowaken

A ja właśnie wstawiłam pranie, jedno w pralce a drugie w zmywarce i za chwilę pojadę do sklepu chociaż wychodzić mi się nie chce bo muszę odśnieżyć samochód a potem pojadę do koleżanki która jest w ciaży z bliźniakami i leży już od ponad miesiąca. I dzisiaj mam w planach prasowanie jestem ciekawa czy coś mi z tego wyjdzie

ooo pranie wstawie prasowac tez dzisiaj zamierzam


a dlaczego kolezanka musi lezec? cos powaznego?



kurcze jak czytam ze niektore z Was jeszcze zasniezone to dla mnie abstrakcja na dzien dzisiejszy bo u nas dzisiaj ma byc +12 a od jutra +17 +18

[gosica502]

Napisane przez emigra

kurcze jak czytam ze niektore z Was jeszcze zasniezone to dla mnie abstrakcja na dzien dzisiejszy bo u nas dzisiaj ma byc +12 a od jutra +17 +18

Reeety emigra jak ja Ci strasznie zazdroszczę U mnie lekki mrozik niestety ale dobrze że słońce świeci

noweken właśnie co z koleżanka

[nowaken]

Napisane przez emigra

a dlaczego kolezanka musi lezec? cos powaznego?

Napisane przez gosica502

Reeety emigra jak ja Ci strasznie zazdroszczę U mnie lekki mrozik niestety ale dobrze że słońce świeci

noweken właśnie co z koleżanka

No musi leżeć bo w pewnym momencie miała skróconą szyjkę a na dzień dzisiejszy ma skurcze co tydzień jeździ na ktg no ma już 35 tydzień więc dobrze będzie jak jeszcze przynajmniej dwa tygodnie wytrzyma

[qsloncu]

witajcie
ja za wami nie nadążam
na 11 mam wizytę i znów ekg i usg i chyba jeszcze badanie ginekologiczne czy jest rozwarcie. Fajnie jakby było już coś, chętnie urodzę 29 lutego

[nowaken]

Dzisiaj zaczyna się polska wersja perfekcyjnej Pani Domu jestem ciekawa jaka będzie bo zagraniczna mi się w miarę podobała

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Napisane przez qsloncu

witajcie
ja za wami nie nadążam
na 11 mam wizytę i znów ekg i usg i chyba jeszcze badanie ginekologiczne czy jest rozwarcie. Fajnie jakby było już coś, chętnie urodzę 29 lutego

To powodzenia na wizycie, wstrzymaj się do 1 marca żeby urodzin nie było co 4 lata

[qsloncu]

Napisane przez emigra

kurcze jak czytam ze niektore z Was jeszcze zasniezone to dla mnie abstrakcja na dzien dzisiejszy bo u nas dzisiaj ma byc +12 a od jutra +17 +18

U mnie też plusowe temperatury +6/8 stopni

[gosia261282]

Dzien dobry!
Ja wyspana srednio,wlasnie jem cookie crisp z mleczkiem i pije kawke.
Na dworze cieplo,ale popaduje.A mloda znowu ma pilke na dworze,wczoraj miala nozna,dzisiaj rugby.
Wczoraj mialam problem z rozpoznaniem dziecka-od stop do glowy w blocie

Napisane przez MegMakeUp

Ja wczoraj byłam u lekarza i mój 32 tydz. nie rozpoczął się dobrze. Szyjka się skróciła, ciśnienie słabiutkie ... od niedzieli męczy mnie twardnienie brzucha i bóle okresowe,a od wczoraj jeszcze biegunka ...i zaczynam się martwić czy maluszek za szybko nie pcha się do nas ...
Lekarz wypisał mi No-spe forte i magnez, ale z tą no-spą się ograniczam - biorę jak na wieczór rano staram się nie brać. No i cały czas mam leżeć, nawet jak wstane do łazienki czy zrobić sobie coś do jedzenia to bóle się nasilają
No to się wyżaliłam ...

Oj przykro mi,ze jestes uziemiona w lozku i ze tak sie czujesz.
Odpoczywaj duzo.Tez mysle,ze powinnas brac lak tak jak zalecil lekarz.
Trzymaj sie

Napisane przez emigra

Wieczorem czesto pobolewal mnie @ brzuszek dzisiaj ciagle gadam Julii zeby wytrzymala do czwartku chociaz

A czemu do czwartku?
Nie spieszy ci sie ogolnie?Czy masz duzo teraz do zrobienia?
Bo czasowo dla malutkiej to chyba ok?

[emigra]

Napisane przez gosica502

Reeety emigra jak ja Ci strasznie zazdroszczę U mnie lekki mrozik niestety ale dobrze że słońce świeci

noweken właśnie co z koleżanka

u nas pochmurno, ale za to cieplo i dzisiaj nas obudzily ptaszki

Napisane przez nowaken

No musi leżeć bo w pewnym momencie miała skróconą szyjkę a na dzień dzisiejszy ma skurcze co tydzień jeździ na ktg no ma już 35 tydzień więc dobrze będzie jak jeszcze przynajmniej dwa tygodnie wytrzyma

no to nieciekawie, ale juz blizej jak dalej to wytrzyma

Napisane przez qsloncu

witajcie
ja za wami nie nadążam
na 11 mam wizytę i znów ekg i usg i chyba jeszcze badanie ginekologiczne czy jest rozwarcie. Fajnie jakby było już coś, chętnie urodzę 29 lutego

to trzymam kciuki zeby cos sie ruszylo

Napisane przez gosia261282

A czemu do czwartku?
Nie spieszy ci sie ogolnie?Czy masz duzo teraz do zrobienia?
Bo czasowo dla malutkiej to chyba ok?

Wiesz, dla niej to juz czas i dobry ale mi sie nie usmiecha rodzic 29 lutego wiec zaciskam nozki do 1 marca

[qsloncu]

Napisane przez nowaken

To powodzenia na wizycie, wstrzymaj się do 1 marca żeby urodzin nie było co 4 lata

Właśnie fajnie by było - tak inaczej i wyjątkowo Choć imię tez mu dajemy trochę inne: Jimi (James) Henryk (prawie jak Jimi Hendrix, drugie imie po dziadku a pierwsze z przypadku i w sumie z powiązaniem z gitarzysta juz nie chcemy zmieniać)

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez emigra

to trzymam kciuki zeby cos sie ruszylo


Wiesz, dla niej to juz czas i dobry ale mi sie nie usmiecha rodzic 29 lutego wiec zaciskam nozki do 1 marca

Dzięki a ja trzymam aby Tobie poszło po 29

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Napisane przez gosia261282

Dzien dobry!
Ja wyspana srednio,wlasnie jem cookie crisp z mleczkiem i pije kawke.
Na dworze cieplo,ale popaduje.A mloda znowu ma pilke na dworze,wczoraj miala nozna,dzisiaj rugby.
Wczoraj mialam problem z rozpoznaniem dziecka-od stop do glowy w blocie

U mnie synek ma wakacje tygodniowe w szkole, ale jeszcze śpi

[gkatarzynka]

Napisane przez gosica502

Wiesz Meg pewnie masz rację i im mniej leków to dla dziciaczków lepiej. :/ Tylko że na tym etapie skurcze i wcześniejszy poród są dla niuni o wiele groźniejsze niż wpływ no-spy. Trzeba zaufać lekarzom że wiedza co robią

Zgadzam się... ja od 22tyg jechałam na no-spie forte i to trzy razy dziennie, bo w szpitalu bali się, że to dużo za wcześnie dla Malutkiej... i kiedy skurcze i twardnienia się wyciszyły, to teraz biorę 3 razy (albo 2 jak mam dobry dzień) ale zwykłej no-spy....Podobno no-spa ma wpływ na napięcie mięsniowe Maluszka po urodzeniu i na odruch ssania - ale jak się wczytałam, to okazało się, że i owszem, czasem tak, ale wcae nie ma pewności czy to przez no-spę...

[MoniaHan]

Dzien Dobry Dziewczynki

Karo i qsloncu powodzenia na wizytach!!
nowaken super ze lozysko sie cofnelo!!
desia jeszcze raz jak najszybszego powrotu do zdrowia dla Adasia!!
Aguska ciekawe czy to czop czy nie?

ja po sniadanku, pozegnalismy z Ivorkiem Tz - pojechal do pracy, Ivorej teraz ma dyzur przy drzwiach (zawsze tak czeka z nadzieja ze TZ szybko wroci, a to dopiero o 12 na obiad. a ja wrocilam do lozka na troszke Was poczytac, ale nie mam dzis porannej drzemki bo musze o 9:30 isc do biura i wyjasniac dziewczynie na moim miejscu o co biega w sezonie szparagowym, a tego jest tyle ze nie wiem od czego zaczac. wczoraj od razu napisalam maila do glownego biura w londynie aby mi kolezanka odznaczyla ten dzien (bo moge podczas macierzynskiego 10 dni pracowac, a wyczytalam ze nawet 2-3 godz brane sa jako 1 dzien).

gosia ja tez mialam takie wrazenie jak bylam w domu pierwszy tydzien na macierzynskim, ze jestem miesiac.
ogolnie to mi sie nie nudzi bo w domu zawsze jest cos do zrobienia, ale nie chcialabym siedziec np. kilka lat w domu - wole pracowac jednak. moze nastawienie sie zmienia jak jest juz dziecko..sie okaze.
Milego poranka Wam zycze.

[Nikii89]

Napisane przez qsloncu

witajcie
ja za wami nie nadążam
na 11 mam wizytę i znów ekg i usg i chyba jeszcze badanie ginekologiczne czy jest rozwarcie. Fajnie jakby było już coś, chętnie urodzę 29 lutego

za wizytę

Dzień dobry
Ja pospałam sobie do 8.45 wtedy obudził mnie klakson auta patrzę a tam listonorka więc założyłam tylko kurtkę na piżamę buty i wyszłam do niej ... no bo jak to listonosz boi się psów
W nocy wstawałam chyba co godzinę na siusiu ale to dlatego że wczoraj na tych urodzinach dużo soczków
Ogólnie nie chce mi się na razie jeść bo wczoraj się obżarłam
Nastawiłam pranie , ale nie dziecięce tylko musiałam w końcu koce wyprać (dobrze że nie muszę ich potem prasować )
Qrcze też bym musiała włosy umyć ale jak to w domu muszę czekać na ciepłą wodę, ale to ktoś musi zleźć w piecu napalić....

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

tylko Wam napisałam że nie czuję głodu a tu jak mnie zaczęło w żołądku ssać tak jakby przez tydzień mnie głodzili więc idę coś zjeść

[emigra]

Napisane przez qsloncu

Właśnie fajnie by było - tak inaczej i wyjątkowo Choć imię tez mu dajemy trochę inne: Jimi (James) Henryk (prawie jak Jimi Hendrix, drugie imie po dziadku a pierwsze z przypadku i w sumie z powiązaniem z gitarzysta juz nie chcemy zmieniać)

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------


Dzięki a ja trzymam aby Tobie poszło po 29

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

U mnie synek ma wakacje tygodniowe w szkole, ale jeszcze śpi

wiesz, po 29 to juz musi pojsc

Napisane przez Nikii89

za wizytę

Dzień dobry
Ja pospałam sobie do 8.45 wtedy obudził mnie klakson auta patrzę a tam listonorka więc założyłam tylko kurtkę na piżamę buty i wyszłam do niej ... no bo jak to listonosz boi się psów
W nocy wstawałam chyba co godzinę na siusiu ale to dlatego że wczoraj na tych urodzinach dużo soczków
Ogólnie nie chce mi się na razie jeść bo wczoraj się obżarłam
Nastawiłam pranie , ale nie dziecięce tylko musiałam w końcu koce wyprać (dobrze że nie muszę ich potem prasować )
Qrcze też bym musiała włosy umyć ale jak to w domu muszę czekać na ciepłą wodę, ale to ktoś musi zleźć w piecu napalić....

apropos wlosow kupilam sobie ostatnio suchy szampon syoss'a z mysla jakby mi sie w szpitalu nie chcialo myc wlosow i wczoraj postanowilam go wyprobowac i musze przyznac ze calkiem calkiem, w chwili zgrozy wlosowej mozna uzyc i wygladac jak czlowiek na chwile juz go spakowalam do torby bo z malych pojemnosci nie udalo mi sie mojego szamponu dostac i kupilam gliss kur'a czerwonego. No nic zobaczymy jak wyjdzie




dzisiaj musze zadzwonic do tej poloznej nowej .. zeby nie myslala ze tylko tamta jej powiedziala o mnie a ja po porodzie sie zamelduje. Zadzwoni, pogadamy, spytam sie jeszcze czy nie lepiej wziac osobna torbe na porodowke a osobna na oddzial i czy moze wziac jakies tetry czy flanelki dla malej na pobyt w szpitalu i w ogole.


w ddtvn mowia o tej kobiecie co rodzila 75 dni

[desia888]

Napisane przez nowaken

A ja właśnie wstawiłam pranie, jedno w pralce a drugie w zmywarce i za chwilę pojadę do sklepu chociaż wychodzić mi się nie chce bo muszę odśnieżyć samochód a potem pojadę do koleżanki która jest w ciaży z bliźniakami i leży już od ponad miesiąca. I dzisiaj mam w planach prasowanie jestem ciekawa czy coś mi z tego wyjdzie

O! A u nas ani grama sniegu
Kciuki dla kolezanki!
No i powodzenia przy prasowaniu

Qsloncu - ladne imie dla synka

Meg, ja tez bym brala ta nospe, w koncu jak trezba to trezba, mysle ze lekarze nie przepisuja nam lekow z wlasnego widzimisie tylko gdy jest to konieczne.
¨
Jeszcze raz bardzo wszystkim dziekujemy z adasiem za mile slowa!
Pewnie ze bedzie dobrze, za kilka dni juz bedzie po i przynajmniej nie zachoruje jak bedzie starszy, a to wtedy bardziej niebezpieczne!
Nam nocka mimo wszystko minela spokojnie, 2 razy go budzilam i dawalam leki, ale potem w minutke zasypial i pospalismy do 9 az
Jak narazie ma humorek , widac ze wypaczal w nocy!
A ja sie zbieram do apteki wykupic mu leki na recepte.

Aguska, jak noc minela? mam nadzieje ze jesli juz to urodzisz dzisiaj , zeby nie jutro!

[Mravka]

dzien dobry
U nas nocka o dziwo dobrze! i musze sie pochwalic,bo wczorajsze ciacho wyszło pycha i pyzy z mięsem które popełniłam też smakowały. T sie smiał, ze tyle nie zje,a wciągnął aż Mu się uszy trzęsły i jeszcze moje dwie wszamał . Dzis robie rogaliki drożdzowe
Udało mi się też jakiś czas temu zamówić fotel, który zamierzam uzywac do karmienia,bo w pokoju Młodego nawet nie ma na czym usiasc mam nadzieje,ze zdążą go zrobic do porodu
Widzę, że u nas chwilowo zastoj porodowy...no Aguska)) zbieraj sie zbieraj. Ja obstawiam, że to wczorajsze to jednak był czop...także działaj (moze motywacja podziała )

Napisane przez ewelajna25

A nasi cudowi sąsiedzi wyrzucaja coraz wiecej przez okno....Wczoraj Tz stal przy balkonie i gadal przez tel. i nagle widzi jak leca z gory 2 kubki po blyskawicznym makaronie takim do zalania....Pampersow na trawniku przez noc przybylo, jak rowniez pusty kartonik po soczku i .....makaron? Moze byl rozgotowany i postanowili wyrzucic niz ladowac do kosza?
Czesc tych smieci juz zebrana, bo co kilka dni ktos przychodzi sprzatc wokol blokow, myja klatki itp, wiec skoro wola zbierac po kims takie cuda niz dzialac ostrzej, to juz chyba sprawa przesadzona i smieci ladowac dalej beda...

powiem Ci, ze brzmi to wrecz osłabiająco, wspolczuje tych sąsiadów...poprostu az trudno uwierzyc, ze ludzie mogą być takimi brudasami.

Napisane przez agnes99

historia pt. byłam dziś na ktg:
o rajuńku, wykończą mnie od 11:15 do 15:45 na izbie przyjęć
wróciłam do domu, zjadłam coś i padłam jak wór ziemniorów... właśnie wstałam

następna akcja w środę, ja im tam urodzę czekając, ponad 2,5 godz. czekałam na ktg (bo jak to w szpitalu - w kolejności przybycia + panie położne ofąfane i w swoim tempie, nic szybciej), już wychodząc z domu brzuch mnie zaczął pobolewać (skurcze przepowiadające), więc jeszcze zdążyłam dziabnąć 2 no-spy, ale od tego siedzenia tam wcale mi się nie polepszyło, więc jak już dotarłam do lekarza ze swoimi zygzaka na papierze to dostałam no-spe w dupsko (znaczy zastrzyk), kazali mi odczekać 30 min., jeszcze raz lekarz... i do domu ze wskazaniem leżeć i odpoczywać, bo się jeszcze nic złego nie dzieje
dobrze, że małż po mnie przyjechał (oczywiście z całymi manelami w bagażniku), bo nie wiem w jakim stanie bym dotarła do chałupki tramwajem

doczytam Was później bo muszę w domku podziałać

no to "ladnie" sie naczekalas...ehh, ale najwazniejsze,ze na KTG nic niepokojącego nie wyszlo. Malenstwo posiedzi jeszcze

Napisane przez mag_99

hej Dziewczyny! jakoś nie mam dziś weny na pisanie...

widziałam tylko, że rozmawiałyście o Top Gear jak chcecie pooglądać to tu są chyba wszystkie odcinki: klik (z resztą chyba większość seriali tam jest ) niestety te najnowsze chyba tylko po ang

u nas dalej cisza i spokój nic strasznego się nie dzieje - nie pomagają ani spacerki ani sprzątanie ani molestowanie TŻta... no cóż należy zacząć się przyzwyczajać do myśli o przeterminowaniu... w sumie jak dostanę skierowanie do szpitala to przynajmniej bez stresów będzie

to moze musisz zrobić "ostatnie" zdjecie ciązowe tj ona...podzialalo)

Napisane przez MegMakeUp

Hej Dziewczyny!!!

Długo już się nie udzielałam,ale cały czas Was podczytuję na bieżąco.
Jakoś nie mam weny.

Gratuluję rozpakowanym mamusiom !!! Wszystkim z osobna

Ja wczoraj byłam u lekarza i mój 32 tydz. nie rozpoczął się dobrze. Szyjka się skróciła, ciśnienie słabiutkie ... od niedzieli męczy mnie twardnienie brzucha i bóle okresowe,a od wczoraj jeszcze biegunka ...i zaczynam się martwić czy maluszek za szybko nie pcha się do nas ...
Lekarz wypisał mi No-spe forte i magnez, ale z tą no-spą się ograniczam - biorę jak na wieczór rano staram się nie brać. No i cały czas mam leżeć, nawet jak wstane do łazienki czy zrobić sobie coś do jedzenia to bóle się nasilają
No to się wyżaliłam ...

dobrze,ze lekarz to wychwycil i mozesz zapobiegac sytuacji.

Napisane przez emigra

wyjelas mi to z ust




dzien dobry my dzisiaj pospalismy az do 7 niezle hihi
wczoraj jak maz wrocil z pracy to juz spedzalismy czas razem, przytulalismy sie, gadalismy sobie o starych czasach, o tym co nas czeka wiec nie wchodzilam juz na forum
Wieczorem czesto pobolewal mnie @ brzuszek dzisiaj ciagle gadam Julii zeby wytrzymala do czwartku chociaz



Dziewczynki z hemoroidami
jak sobie z nimi radzicie? Ja w piatek poprosze chyba gina o jakas masc na to bo ostatnio choc nie mam problemow z zaparciami to jednak jakos ciezko mi idzie ta dluzsza wizyta w wc a chodze 2-3 razy dziennie i mi wyszedl jeden bolacy na zewnatrz no i te uczucie ciagle ze jestem tam brudna masakra. Myslicie ze masci pomoga? Ja sie boje ze gorzej bedzie po porodzie, w koncu wtedy to sie dopiero prze... i jak mi ich nawylazi wtedy to nie wiem co zrobie... z kroczem pewnie bedzie nieciekawie i na dodatek pupa

ja walcze posterisanem z tymze nie czuje jakiegos wielkiego dyskomfortu. Wiem,ze jakis dziad tam jest,ale nie boli itp, wiec pewnie to jakas wczesna faza. Nie zmienia to jednak faktu,ze mam nadzieje,ze podczas partych nie dolacza do tego jednego jacys " kumple";]

Napisane przez nowaken

A ja właśnie wstawiłam pranie, jedno w pralce a drugie w zmywarce i za chwilę pojadę do sklepu chociaż wychodzić mi się nie chce bo muszę odśnieżyć samochód a potem pojadę do koleżanki która jest w ciaży z bliźniakami i leży już od ponad miesiąca. I dzisiaj mam w planach prasowanie jestem ciekawa czy coś mi z tego wyjdzie

uhh stwierdzam, ze pralka i zmywarka to cudne wynalazki....ile czlowiek czasu zaoszczedza!!
kciuki za kolezanke i Jej malenstwa!

[Aguśkaa83]

Hej dziewczynki

Nie urodzilam i chyba nie urodze nigdy
Czy to byl wczoraj kawlek czopa, nie wiem
Pozniej w trakcie nocy nic wiecej mi nie wylecialo, ale mowie Wam, ze czegos takiego jeszcze nie widzialam...

Ide zaraz zrobic kolezance drugi zastrzyk, bo bidulka lezy w lozku przez kregoslup;/


desiu ciesze sie, ze nocka spokojna

Napisane przez MegMakeUp

Hej Dziewczyny!!!

Długo już się nie udzielałam,ale cały czas Was podczytuję na bieżąco.
Jakoś nie mam weny.

Gratuluję rozpakowanym mamusiom !!! Wszystkim z osobna

Ja wczoraj byłam u lekarza i mój 32 tydz. nie rozpoczął się dobrze. Szyjka się skróciła, ciśnienie słabiutkie ... od niedzieli męczy mnie twardnienie brzucha i bóle okresowe,a od wczoraj jeszcze biegunka ...i zaczynam się martwić czy maluszek za szybko nie pcha się do nas ...
Lekarz wypisał mi No-spe forte i magnez, ale z tą no-spą się ograniczam - biorę jak na wieczór rano staram się nie brać. No i cały czas mam leżeć, nawet jak wstane do łazienki czy zrobić sobie coś do jedzenia to bóle się nasilają
No to się wyżaliłam ...

To trzymam kciuki zeby leki pomogly i maluszek grzecznie czekal w brzuszku

[lena_mi]

desia biedny ten Twój Adaś - i ospa i zapalenie ucha, pewnie się strasznie męczy.Niech szybko wraca do zdrówka!

Aguśka i co - to był chyba czop?

[natkulec]

Cześć dziewczynki!
U mnie chyba w tym tygodniu już będzie po wszystkim , wczoraj wieczorem złapał mnie taki ból/skurcz jakiego jeszcze nie miałam. Był jeden duży i długo trwający że aż się wystraszyłam. Nie mogłam się podnieść z kanapy, a jak chciałam iść pod ciepły prysznic to na wpół zgięta z pomocą męża. Prysznic tylko trochę pomógł, jak się położyłam do łóżka było trochę lepiej, a przeszło dopiero jak wzięłam nospę, w sumie trwał ponad pół godziny bez przerw, czy to normalne???
Dziś jadę do lekarki, bo powiedziała że jakby się coś działo to mam we wtorek do niej przyjechać. Zobaczymy co powie.

[lena_mi]

Napisane przez MegMakeUp

Hej Dziewczyny!!!

Długo już się nie udzielałam,ale cały czas Was podczytuję na bieżąco.
Jakoś nie mam weny.

Gratuluję rozpakowanym mamusiom !!! Wszystkim z osobna

Ja wczoraj byłam u lekarza i mój 32 tydz. nie rozpoczął się dobrze. Szyjka się skróciła, ciśnienie słabiutkie ... od niedzieli męczy mnie twardnienie brzucha i bóle okresowe,a od wczoraj jeszcze biegunka ...i zaczynam się martwić czy maluszek za szybko nie pcha się do nas ...
Lekarz wypisał mi No-spe forte i magnez, ale z tą no-spą się ograniczam - biorę jak na wieczór rano staram się nie brać. No i cały czas mam leżeć, nawet jak wstane do łazienki czy zrobić sobie coś do jedzenia to bóle się nasilają
No to się wyżaliłam ...

MegMakeUp, mam nadzieję,że te nospa i magnez pomogą, jeszcze trochę czasu przed Tobą (przed nami bo ja podobnie), trzymaj sie ciepło!!!
Ja mam jutro wizytę i powoli zaczynam się stresowac..

A jak na razie trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!

[natkulec]

Napisane przez emigra

Wiesz, dla niej to juz czas i dobry ale mi sie nie usmiecha rodzic 29 lutego wiec zaciskam nozki do 1 marca

Napisane przez qsloncu

witajcie
ja za wami nie nadążam
na 11 mam wizytę i znów ekg i usg i chyba jeszcze badanie ginekologiczne czy jest rozwarcie. Fajnie jakby było już coś, chętnie urodzę 29 lutego

Może się weźmiemy i we 3 urodzimy jutro, 29 lutego ???

[emigra]

Napisane przez natkulec

Może się weźmiemy i we 3 urodzimy jutro, 29 lutego ???

ja nie chce

mam plan, zeby jutro lezec caly dzien plackiem a od czwartku bede szalec z oknami, podlogami, choc juz dzisiaj mnie korci zeby pomyc, ale NIE

[MegMakeUp]

o-Dziękuję dziewczyny za wsparcie

Człowiek naczyta się, nie chce zrobić krzywdy dziecku,ale macie rację,że wcześniejszy poród byłby w skutkach o wiele gorszy...

Jak na razie przynajmniej biegunki już nie mam...zobaczymy do wieczora,a no-spa zaaplikowana i teraz czekam,aż mi trochę przejdą te bóle.
Nawet puszczam muzykę dla maluszka i bajki czytam do brzucha,żeby tylko posiedział chociaż do 37 tyg.
Teraz tylko sobie wyrzucam,że cały czas pracowałam... niby dobrze się czułam, ale zawsze to praca fizyczna.
Dzisiaj chyba zamówię resztę brakujących kosmetyków dla Tymonka i do końca spakuję torbę do szpitala,ale mam nadzieję,że się jeszcze przez przynajmniej 5 tyg. nie przyda.

[natkulec]

Napisane przez emigra

ja nie chce

mam plan, zeby jutro lezec caly dzien plackiem a od czwartku bede szalec z oknami, podlogami, choc juz dzisiaj mnie korci zeby pomyc, ale NIE

Ty możesz chcieć lub nie a jak Twoja Julka zechce wyjść to jej nie powstrzymasz

[joanaros]

Doberek jeśli tak można powiedzieć

Spałam dziś godzinę. Katar i zatkany nos mnie dobiją. Już mi na ucho poszło. Byłam u lekarza ale zalecił tylko sól morską i rutinoskorbin.
Może wy cos znacie co moge jeszcze stosować bo już w nosie mam jedna wielką ranę

[gosia261282]

Napisane przez emigra

apropos wlosow kupilam sobie ostatnio suchy szampon syoss'a z mysla jakby mi sie w szpitalu nie chcialo myc wlosow i wczoraj postanowilam go wyprobowac i musze przyznac ze calkiem calkiem, w chwili zgrozy wlosowej mozna uzyc i wygladac jak czlowiek na chwile

O a ja to zacofana jestem,nie wiedzialam ze jest cos takiego.Musze sie rozejrzec za tym wynalazkiem

Napisane przez natkulec

Może się weźmiemy i we 3 urodzimy jutro, 29 lutego ???

Ja tak wlasnie sobie myslalam,ze pewnie najwiecej porodow bedzie jutro