Wiosenne mamy witają się z pociechami. Rozpakowywanie marcówek i kwietniówek 2012

[lena_mi]

Napisane przez Aguśkaa83

Wiesz co powiem Ci, ze emocje sa nadal, bo ciagle mysle, co tu jeszcze do tego czasu zrobic i dzis przepralam jeszcze raz ubranka, dlatego ze dawno pralam bo balam sie porodu przedwczesnego i czekaly juz za dlugo. Poprzecieralam polki i czuje sie lepiej
Ale najgorsze jest to, ze niby wiem, ze to przyszla sroda, jednak do tego czasu tez moze mnie normalny hormonalny ze tak powiem porod zlapac wiec jestem ciagle w pelnej gotowosci.
Poza tym mam troszke nerwy na ten krazek, bo wydaje mi sie, ze jednak wstrzymuje mi to wyjscie dzidziusia. Bo jednak gdyby nie on to juz bym synka miala przy sobie.
No i mysle jak to wogole bedzie, czy rzeczywiscie jak mi doktor usunie krazek czy rzeczywiscie pojdzie szybko jak obiecal? No niby jest rozwarcie ale boje sie, ze jesli to nie ten naturalny hormonalny porod to jednak bedzie to inaczej szlo, ze sie przedluzy i ze moze wogole nie urodze w srode, tylko bede sie meczyc bez sensu w szpitalu?
Sama nie wiem co myslec juz....

Aguśka, nie martw się, na pewno będzie dobrze, trzeba zaufac lekarzowi i miec nadzieję, że wszystko pójdzie tak jak obiecał

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Napisane przez Aguśkaa83

dziekuje za pocieszenie, ale taka wczoraj euforyczna bylam to dzis musze troche poplakac i podumac jak to bedzie.
Nie chcialabym miec rozkrecanego porodu jesli np nie poszloby po mysli lekarza...

popłacz sobie kochana ja uważam że czasem trzeba (sama z tego korzystam, choc już chyba za często )
Wszystko będzie dobrze

[Mała!]

Aguśka JA też myślę, że pójdzie Ci szybciej i b edzie suoer poród i tego Ci życzę!...znacznie szybciej niż np. mi!! lub innym którym nawet skurcze nie powodują zmian w szyjce!
Ale na 100% to nigdy nic nie wiadomo...lekarz na pewno ocenia sytuację na podstawie doświadczeń a to już b. dużo ale poród zawsze może być zupełnie inny niż zakładamy my i lekarz... dlatego trzeba być po prostu gotową na wszystko i pozytywnie myśleć!
Ja Ci troszkę zazdroszczę ( ale aby nie zapeszyć życzę Ci najlepszego porodu jak może być! ) fajnie bo wiesz czego możesz się spodziewać bo to już 2 poród,w dodatku wiesz kiedy...i wiesz że już się coś dzieje...a Ja nie wiem nic... u mnie może być tak, że skurcze nie ruszą szyjki i będę mieć kroplówkę...czyli męczarnia z wywoływaniem!

ale jesteśmy dzielne i przetrwamy wszystko!

[MoniaHan]

No i nie pospalam w rezultacie bo przyszla sasiadka (tzn mieszka pod lasem, ale tutaj 5 domow na krzyz wiec sasiadka) bez zapowiedzi i przyniosla mi cala reklamowke ciuszkow dla dzidzi, bo jej corka urodzila chyba 2 miesiace temu, i juz te ubranka na 0-3 miesiaca za za male, wiec zostaly dla mnie w spadku, co prawda po chlopcu , ale w wiekszosci sa neutralne i sztuk 34!! pajacyki i bodziaczki i ciesze sie bo wiekszosc rozpinana po calosci a nie nakladane przez glowke, pachnace, ale wrzuce zaraz do pralki i wypiore jeszcze raz i wrzuce do suszarki. tylko miejsce musze znalezc na te ciuszki. a obawialam sie ze mam za malo ubranek i troszke mialam wyrzuty sumienia ze poskapilam pieniedzy na wlasne dzieckoslodkasne male ubrankaspac mi sie przez nie odechcialo i zabieram sie do roboty

[Aguśkaa83]

Napisane przez lena_mi

Aguśka, nie martw się, na pewno będzie dobrze, trzeba zaufac lekarzowi i miec nadzieję, że wszystko pójdzie tak jak obiecał

popłacz sobie kochana ja uważam że czasem trzeba (sama z tego korzystam, choc już chyba za często )
Wszystko będzie dobrze

dziekuje

Napisane przez Mała!

Aguśka JA też myślę, że pójdzie Ci szybciej i b edzie suoer poród i tego Ci życzę!...znacznie szybciej niż np. mi!! lub innym którym nawet skurcze nie powodują zmian w szyjce!
Ale na 100% to nigdy nic nie wiadomo...lekarz na pewno ocenia sytuację na podstawie doświadczeń a to już b. dużo ale poród zawsze może być zupełnie inny niż zakładamy my i lekarz... dlatego trzeba być po prostu gotową na wszystko i pozytywnie myśleć!
Ja Ci troszkę zazdroszczę ( ale aby nie zapeszyć życzę Ci najlepszego porodu jak może być! ) fajnie bo wiesz czego możesz się spodziewać bo to już 2 poród,w dodatku wiesz kiedy...i wiesz że już się coś dzieje...a Ja nie wiem nic... u mnie może być tak, że skurcze nie ruszą szyjki i będę mieć kroplówkę...czyli męczarnia z wywoływaniem!

ale jesteśmy dzielne i przetrwamy wszystko!

Staram sie tak myslec, ze bedzie dobrze, ze lekarz wie co mowi, tym bardziej ze niektore skurcze mam bardzo bolesne od paru dni ze mnie wciska mocno w to na czym siedze badz leze hehe
W poprzedniej ciazy tez mialam bolesne skurcze takie jak Ty jednak nie bolaly az tak
Ja mysle, ze bedziesz miala szybki porod, bo Twoja macica jest dobrze wycwiczona i kiedy pojawi sie bol na @ to ruszy wszystko pelna para i szybciutko urodzisz.
Ja jeszcze mysle dodatkowo nad opieka nad Filipkiem, bo maz musi wziac wolne na srode ktos musi sie caly dzien zajac małym (na szczescie bedzie to moja mama) no i gdyby sie nie udalo to musimy myslec o czwartku i piatku jeszcze. No ale mam nadzieje ze sie uda.
Ja wlasnie tez wiem co mnie czeka i dlatego mam wiekszego stresa

[gosia261282]

Napisane przez Aguśkaa83

gosiu corcia to cała Ty Sliczna dziewczynka no i super rower!

Dziekuje

Napisane przez MoniaHan

u mnie wiosna dzis na calego, jest przepieknie

U mnie tak samo
16 stopni dzis!

Napisane przez Cytrynka_Wawa

jestem na chwile tak jak pisalam Lenie bylam dzis u gina na wizycie i mam rozwarcie na 3cm z ip odeslali mnie do domu ale zaraz z powrotem jade na kontrole i mam juz zostac :O wody mi sie nie sacza dziecko glowka na dol ulozone, krew sie ze mnie leje po badaniu szyjki :/ i krzyz mnie boli
trzymajcie kciuki

A ja dziesiaj od rana mam dzien w kuchni.
Zrobilam juz 2 salatki:gyros i taka ze wszystkiego:ser,szynka,ku kurydza,ogorek,fasola itd.
2 ciasta upieczone,no i golabki na obiad dochodza.
Mam dzis wene kulinarna

Po obiedzie idziemy do parku,bo za pieknie zeby siedziec w domu.
No i nie trzeba kurtek zimowych juz zakladac

[emigra]

Tesciowa po mnie przyjechala, zawiozla do siebie po autko wiec pojechalam na zakupy szybko i oto jestem strasznie bola mnie dlonie - kazda jedna kostka sa spuchniete .... ech, juz niedlugo, juz niedlugo ....

[Aguśkaa83]

Napisane przez emigra

Tesciowa po mnie przyjechala, zawiozla do siebie po autko wiec pojechalam na zakupy szybko i oto jestem strasznie bola mnie dlonie - kazda jedna kostka sa spuchniete .... ech, juz niedlugo, juz niedlugo ....

mnie pieką stopy okropne uczucie...

[emigra]

Napisane przez Aguśkaa83

mnie pieką stopy okropne uczucie...

moze pomocz w chlodnej wodzie?

[monika_krk]

Napisane przez ada32

zyczę Wam dziewczyny wszystkiego dobrego..szybkiego i bezbolesnego porodu..zdrowia i siły

dziękujemy

Napisane przez natkulec

Słyszałam o tym przesądzie ale to chyba charakter decyduje, moja mama też urodziła się w niedzielę i zdecydowanie do leniwych nie należy
Widzę że też jesteś z Krakowa Gdzie będziesz rodzić??? Ja w Ujastku, tam pracuje gin do której chodziłam na USG i na końcowe wizyty i ona stwierdziła że przyjedzie w niedziele pomimo że nie ma dyżuru, bo dyżur miała wczoraj i ma w nast środę, więc jak przyjedzie to dobrze

ja na siemieradzkiego. w Ujastku tez byłam, ale na siemieradzkiego pracuje mój lekarz i to zdecydowało super, że do Ciebie przyjedzie, przy cc też wolałabym swojego lekarza

Napisane przez aaagga

dla wszystkich cioć, zdjęcie Dominika

śliczny!

Napisane przez cottonpuma

zzo-dałabym na żądanie, bo każdy ma inny próg bólu i może się okazać, że to zbędne.
co do nacinania krocza... no rozumiem dylemat.dużo się słyszy, że nacinają, bo to przyspiesza akcję, i położne nie muszą się aż tak napracować, że to dla wygody lekarza, bo łatwiej się szyje niż pęknięte, a niby goi tak samo... Ja ogólnie jestem przeciwniczką nacinania, bo już wiele razy słyszałam, że nacięto ważny mięsień w kroczu i potem były problemy.a wydaje mi się, na chłopską logikę, że pęknięcie jak piorun-idzie najdogodniejszą ścieżką.
na nacinanie zgodziłabym się tylko w obecności zaufanej położnej, która mi obiektywnie powie, że to dla dobra dziecka, bo główka duża, ramionka, bioderka...
dałabym, że nie chcę nacinania bez wyraźnych wskazań.
dlaczego? tysiące lat kobiety rodziły bez nacinania i jakoś to szło, więc niezbędne nie jest.
Pytanie spoza tematu. Ile ważyły wasze dzieci w 33/34 tc?

ja z kolei wolę być nacięta niż pęknąć, bo nacinają podobno w bok, a pęknięcia zdarzają się tez w dół, a za takie ryzyko dziękuje bardzo.

moja w 34 tc (33t 3d) ważyła 1950 g

Napisane przez Cytrynka_Wawa

jestem na chwile tak jak pisalam Lenie bylam dzis u gina na wizycie i mam rozwarcie na 3cm z ip odeslali mnie do domu ale zaraz z powrotem jade na kontrole i mam juz zostac :O wody mi sie nie sacza dziecko glowka na dol ulozone, krew sie ze mnie leje po badaniu szyjki :/ i krzyz mnie boli
trzymajcie kciuki

trzymam

Napisane przez Jolkaaa

jutro mam odebrać te wyniki z paciorkowca ewentualnie w poniedziałek i teraz cholercia nie wiem czy mam je od razu zawieźć do swojego lekarza czy czekać do 14marca na wizytę i wtedy mu dać

wystarczy, że będziesz je mieć na wizycie, a nawet w szpitalu

jakie staniki kupiłaś?

[Aguśkaa83]

Napisane przez emigra

moze pomocz w chlodnej wodzie?

dobry pomysl jednak wydaje mi sie, ze to pomoze na chwilke

[Jolkaaa]

Napisane przez monika_krk

wystarczy, że będziesz je mieć na wizycie, a nawet w szpitalu

jakie staniki kupiłaś?

tak już wiem

takie http://allegro.pl/85c-zestaw-2-szt-b...110895503.html

[Flowerbombka]

Aguśka synek już duży, może wychodzić...ale fajnie że już za chwilkę będzie z Wami..No i pocieszające jest jak lekarz mówi że poród szybko pójdzie

Lenka super że wszystko ok po wizycie i hemoglobinka wzrosła

Aaagga synuś super przystojniak i fajne fotki na mailu.

Asika trzymam kciuki!

Cotton mój w 32 t 5 dniu ważył ok. 2 kg.

Joanaros mój w ciągu dnia co kilka godzin chwilkę się porusza, za to w nocy szaleje jak zły...dziś nie dał mi pospać od 1 do 4 z małymi przerwami...

Meg gratuluje decyzji ślubnej...super!!!

Cytrynka ale fajnie...może się lada chwila rozkręci...trzymam kciuki!

Jolka a jakie staniki kupowałaś i czemu jesteś niezadowolona, bo ja właśnie będę zamawiac i nie chcę się naciąć.

MegMakeUp gratuluję ślubu

Pempek powodzenia na wizycie!

[natkulec]

Napisane przez monika_krk

ja na siemieradzkiego. w Ujastku tez byłam, ale na siemieradzkiego pracuje mój lekarz i to zdecydowało super, że do Ciebie przyjedzie, przy cc też wolałabym swojego lekarza

Nie byłam w tym szpitalu w który masz rodzić, ale wiem gdzie jest bo mój mąż pracuje bardzo niedaleko od niego
Ujastek bardzo mi się spodobał bo nie jest molochem tylko przytulnym szpitalem wczoraj jak byliśmy na KTG urodziło się jakieś dziecko nie słyszałam żadnych krzyków matki tylko płacz dziecka
Sale przedporodowe są pojedyncze z łazienkami, leżałam na takiej podpięta do KTG, mąż się położył się na kanapie stojącej obok, jak przyszła położna sprawdzić jak moje badanie, popatrzyła na niego i sie uśmiechnęła, mój mąż z tekstem "ja następny " a ona "dobrze tylko najpierw zrobimy lewatywę" to mąż "to ja jednak zrezygnuję" i wszyscy się uśmialiśmy

[MoniaHan]

Jolka ja tez jestem niezadowolona ze swoich stanikow, bo kupilam nieusztywniane, i piersi sa splaszczone w nich, niepodtrzymane (wiadomo) i nie bede juz wiecej kupowac takich stanikow, juz wole zwykle kupic, usztywniane i zdejmowac jedno ramiaczko i wystawiac cyca na swiat niz chodzic niezadowolona. u mnie piersi musza byc podtrzymane i usztywnione a nie jakies takie rozmemlane, nie wiem jak to bedzie podczas karmienia bo pewnie sa obolale. dlatego jade sobie kupic w poniedzialek normalne biustonosze 36d, bo tych do karmienia nie znosze.

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Napisane przez natkulec

Nie byłam w tym szpitalu w który masz rodzić, ale wiem gdzie jest bo mój mąż pracuje bardzo niedaleko od niego
Ujastek bardzo mi się spodobał bo nie jest molochem tylko przytulnym szpitalem wczoraj jak byliśmy na KTG urodziło się jakieś dziecko nie słyszałam żadnych krzyków matki tylko płacz dziecka
Sale przedporodowe są pojedyncze z łazienkami, leżałam na takiej podpięta do KTG, mąż się położył się na kanapie stojącej obok, jak przyszła położna sprawdzić jak moje badanie, popatrzyła na niego i sie uśmiechnęła, mój mąż z tekstem "ja następny " a ona "dobrze tylko najpierw zrobimy lewatywę" to mąż "to ja jednak zrezygnuję" i wszyscy się uśmialiśmy

no patrz jak szybko zmienil zdanie

[natkulec]

Napisane przez MoniaHan

no patrz jak szybko zmienil zdanie

taaak jak zobaczył w jednym pokoju fotel porodowy to stwierdził że mu się słabo zrobiło

[Flowerbombka]

Monia ja tez nie mogę nieusztywnianych staników i dlatego zamawiam ten
http://allegro.pl/elegancki-odpinany...160762558.html

Mam nadzieję że będzie ok

[tynka88]

ja ze swoich staników jestem nawet zadowolona jesli mozna tak powiedziec o bawelnianych miekkich stanikach http://allegro.pl/hm-biustonosze-do-...119946018.html takie kupilam.
I tak wole usztywniane i jak mi sie juz biust unormuje to kupie sobie ladne usztywniane, a w ogole to tesknie za czasami ,kiedy moje piersi byly niewielkie i moglam sobie chodzic bez.

Ja juz po obiadku, naszlo mnie dzis na mizerie i kotleta, poznije zjadlam cala czekolade truskawkowa i cos bym jeszcze zjadła

[Jolkaaa]

Napisane przez Flowerbombka

Jolka a jakie staniki kupowałaś i czemu jesteś niezadowolona, bo ja właśnie będę zamawiac i nie chcę się naciąć.

od tego sprzedawcy takie staniki jak te http://allegro.pl/85c-zestaw-2-szt-b...110895503.html
ogólnie materiał ok, ale wymierzyłam się i według ich wymiarów mają pasować, a nie pasują tzn pasują są dobre, ale po bokach czuję luz i zapięcie za wysoko mam.
Nie wiem co teraz robić z tym fantem.

[ivonka7]

Hej dziewczyny

Ostatnio podczytuje Was przy nocnym karmieniu ok. 3 w nocy więc się nie udzielam przez telefon W tym tygodniu jest u nas moja mama-więc dopiero teraz Was nadrobiłam, bo nie mogłyśmy się nagadać

Dzisiaj Ewunia skończyła 2 tygodnie! Czas leci niesamowicie a malutka jest coraz bardziej aktywna, coraz dłużej skupia wzrok i potrafi przewrócić się z boczku na plecki i z powrotem!
Pięknie karmimy się piersią i wogóle jest fajnie

Wielkie gratulacje dla nowych mamuś

Pozdrawiamy ciepło!

[Jolkaaa]

Napisane przez MoniaHan

Jolka ja tez jestem niezadowolona ze swoich stanikow, bo kupilam nieusztywniane, i piersi sa splaszczone w nich, niepodtrzymane (wiadomo) i nie bede juz wiecej kupowac takich stanikow, juz wole zwykle kupic, usztywniane i zdejmowac jedno ramiaczko i wystawiac cyca na swiat niz chodzic niezadowolona. u mnie piersi musza byc podtrzymane i usztywnione a nie jakies takie rozmemlane, nie wiem jak to bedzie podczas karmienia bo pewnie sa obolale. dlatego jade sobie kupic w poniedzialek normalne biustonosze 36d, bo tych do karmienia nie znosze.

ja ni znoszę nie usztywnianych i jak kupiłam jeden z H&M to jestem zadowolona a z tych z allegro już nie...
kupiłam je tylko na czas szpitala i do spania bo nie lubię spać w usztywnianych a tak na dzień będę nosić swoje normalne

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

nie mam pomysłu na jutrzejszy obiad mam mięso mielone muszę je jakoś wykorzystać, a nie chcę kotletów mielonych bo były ostatnio.
Spaghetti to już ostatnie wyjście, ale może coś innego ?

[tynka88]

moze pulpety w sosie pomidorowym

[karolca]

Napisane przez emigra

Tesciowa po mnie przyjechala, zawiozla do siebie po autko wiec pojechalam na zakupy szybko i oto jestem strasznie bola mnie dlonie - kazda jedna kostka sa spuchniete .... ech, juz niedlugo, juz niedlugo ....

ja też... i co gorsza nic nie pomaga

Napisane przez Aguśkaa83

mnie pieką stopy okropne uczucie...

też to mam

Czy długo po porodzie te dolegliwości mijają? Dziś po nocy miałam tak opuchnięte palce, że się przestraszyłam

[Jolkaaa]

Napisane przez tynka88

moze pulpety w sosie pomidorowym

o może i tak

[pempek]

Hej!

Ja już po wizycie - szyjka jeszcze nie zgładzona do końca, ale mam rozwarcie na prawie 3 cm!!!!!!!!! więc czekam na bóle z utęsknieniem (pewnie będę później żałować tych slów). Córa słusznej linii - waży prawie 4 kg (dokładnie 3800g), więc widmo cesarki się nade mną unosi....

ale się cieszę bo myślałam, ze mi powie: szyjka długa, zamknięta i w ogóle końca nie widać

[mag_99]

Napisane przez Jolkaaa

od tego sprzedawcy takie staniki jak te http://allegro.pl/85c-zestaw-2-szt-b...110895503.html
ogólnie materiał ok, ale wymierzyłam się i według ich wymiarów mają pasować, a nie pasują tzn pasują są dobre, ale po bokach czuję luz i zapięcie za wysoko mam.
Nie wiem co teraz robić z tym fantem.

ech czyli kupiłaś za duże pod biustem... no to zostały Ci opcje: poczekać może obwód pod biustem się zwiększy, kupić/wymienić na mniejsze pod biustem, zwęzić gdzieś z tyłu :/

Napisane przez Jolkaaa

ja ni znoszę nie usztywnianych i jak kupiłam jeden z H&M to jestem zadowolona a z tych z allegro już nie...
kupiłam je tylko na czas szpitala i do spania bo nie lubię spać w usztywnianych a tak na dzień będę nosić swoje normalne

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

nie mam pomysłu na jutrzejszy obiad mam mięso mielone muszę je jakoś wykorzystać, a nie chcę kotletów mielonych bo były ostatnio.
Spaghetti to już ostatnie wyjście, ale może coś innego ?

lazania albo tortille meksykańskie, albo gołąbki ale to już wyższa szkoła jazdy

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez pempek

Hej!

Ja już po wizycie - szyjka jeszcze nie zgładzona do końca, ale mam rozwarcie na prawie 3 cm!!!!!!!!! więc czekam na bóle z utęsknieniem (pewnie będę później żałować tych slów). Córa słusznej linii - waży prawie 4 kg (dokładnie 3800g), więc widmo cesarki się nade mną unosi....

ale się cieszę bo myślałam, ze mi powie: szyjka długa, zamknięta i w ogóle końca nie widać

wow! to już tuż, tuż
3mam kciuki za wszystkie przygotowujące się do porodu!

[karolca]

Napisane przez Jolkaaa

ja ni znoszę nie usztywnianych i jak kupiłam jeden z H&M to jestem zadowolona a z tych z allegro już nie...
kupiłam je tylko na czas szpitala i do spania bo nie lubię spać w usztywnianych a tak na dzień będę nosić swoje normalne

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

nie mam pomysłu na jutrzejszy obiad mam mięso mielone muszę je jakoś wykorzystać, a nie chcę kotletów mielonych bo były ostatnio.
Spaghetti to już ostatnie wyjście, ale może coś innego ?

może papryka nadziewana mielonym?

[tynka88]

dziewczyny zycze wam szybkiego rozpkowania bo im szybciej wy sie rozpakujecie tym szybciej my z pozniejszymi terminami

[karo_z]

Napisane przez ivonka7

Hej dziewczyny

Ostatnio podczytuje Was przy nocnym karmieniu ok. 3 w nocy więc się nie udzielam przez telefon W tym tygodniu jest u nas moja mama-więc dopiero teraz Was nadrobiłam, bo nie mogłyśmy się nagadać

Dzisiaj Ewunia skończyła 2 tygodnie! Czas leci niesamowicie a malutka jest coraz bardziej aktywna, coraz dłużej skupia wzrok i potrafi przewrócić się z boczku na plecki i z powrotem!
Pięknie karmimy się piersią i wogóle jest fajnie

Wielkie gratulacje dla nowych mamuś

Pozdrawiamy ciepło!

no to za 2 tygodnie Ewuni!!!
fajnie, że się Mała ładnie chowa i że jest fajnie
ach jak ja bym już chciała być na Twoim miejscu...

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez pempek

Hej!

Ja już po wizycie - szyjka jeszcze nie zgładzona do końca, ale mam rozwarcie na prawie 3 cm!!!!!!!!! więc czekam na bóle z utęsknieniem (pewnie będę później żałować tych slów). Córa słusznej linii - waży prawie 4 kg (dokładnie 3800g), więc widmo cesarki się nade mną unosi....

ale się cieszę bo myślałam, ze mi powie: szyjka długa, zamknięta i w ogóle końca nie widać

no to teraz tylko czekamy aż się akcja rozkręci

[nowaken]

Mój tż dostał podwyżkę:jupi :

[Jolkaaa]

Napisane przez mag_99

ech czyli kupiłaś za duże pod biustem... no to zostały Ci opcje: poczekać może obwód pod biustem się zwiększy, kupić/wymienić na mniejsze pod biustem, zwęzić gdzieś z tyłu :/

lazania albo tortille meksykańskie, albo gołąbki ale to już wyższa szkoła jazdy

tak za duże, a mierzyłam się i wychodziło że dobre
nie będę wymieniać bo stracę na wysyłki ;/ jakoś ujdą i tak mają być tylko do spania.

lazani nie umiem nie robiłam nawet, tortilla odpada a do gołąbków nie mam kapusty hymmm więc póki co albo pulpety albo spaghetti mi zostaje.

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez karolca

może papryka nadziewana mielonym?

to chyba bardziej jako przystawka jakaś