Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII

[aania_20]

jakie tu pustki dzisiaj


jacieee
dziubek Jak dziś zdrówko?
Scio, Ty jak się czujesz?

wodaqua, dobre ładnie to tak z męża się nabijać

Dużo rzeczy nie zacytowało i teraz nie pamiętam

Napisane przez adrji

a mam pytanko na szybko bo wczoraj coś tam co nieco Jańciowi kupilam:
czy jak kupujecie nowe ubrania dzieciaczkom ze sklepu to cały czas przed pierwszym założeniem je jeszcze pierzecie?
czy jak takie wierzchnie typu bluzeczka to juz nie? (bo niemowlęce przepierałam ale "dorosłych" tak przecie nie robie)

ja piorę

Napisane przez Stronczek27

Moj tez lubi przycisnac. No i ma czym. Wczesniej mieliśmy golfa 2.0 gti a teraz to audi 1.8 turbo. Odejście ma nieziemskie. Poza tym motor. Tu ma pole do popisu. Zawsze jak do pracy jedzie to sie melduje ze dojechał. Jak jedziemy we trójkę to ma zakaz szaleństw.
I mandat tez dostał. Jak do PL ostatnio jechał to go zatrzymali juz w PL I 300 zł w plecy. Tu na Szczescie narazie sie uchronił od mandatów. Za to ja dostałam. Fotkę mi zrobili i 80 Ł nie moje i punkty oczywiscie. wstyd. Spod swiatel tak ruszalam. Ale to juz dawno było. Teraz sie pilnuje.

Napisane przez zanetaa88

Poszedł mąż do fryzjera i przyszedł z nowa fryzurą to tak patrzyła na Niego jakby widziała cudo.Mąż chodził po pokoju to głowa jej cała latała bo tak go obserwowała

[brumek]

Napisane przez wodaqua

Niestety Dlatego strasznie zawsze się o niego boję, chociaż w sumie bardzo dobrze jeździ, ale wiadomo... Sam uważa że jest mega bezpeczny, ale wiele razy była wojna podczas za szybkiej jazdy, żeby mnie wysadził
Teraz szantażuję go emocjonalnie, żeby sobie o Zosi przypominał, jak chce zaszaleć
Szkoda słów

Mój mąż też jeździ bardzo szybko, ale zawsze czuję się z nim bezpiecznie. W ogóle dla mnie on jest najlepszym kierowcą na świecie Za to jak jeżdżę z kimkolwiek innym, to boję się za szybkiej jazdy.

Niestety ja też lubię szybko, gdy sama prowadzę. Zdecydowanie za szybko
Chociaż odkąd jest Tymek to i tak trochę bardziej się kontroluję...

Napisane przez Stronczek27

I mandat tez dostał. Jak do PL ostatnio jechał to go zatrzymali juz w PL I 300 zł w plecy. Tu na Szczescie narazie sie uchronił od mandatów. Za to ja dostałam. Fotkę mi zrobili i 80 Ł nie moje i punkty oczywiscie. wstyd. Spod swiatel tak ruszalam. Ale to juz dawno było. Teraz sie pilnuje.

Ha, czyli to Ty jesteś pirat w Waszej rodzinie

Napisane przez dziubek79

a jutro do znajomych , mają 3,5 roczną córkę więc zastanawiam się kto komu da do wiwatu Szymek jej czy ona Szymkowi

Stawiam na Szymka

Napisane przez youyou

Żeby biedni chłopcy mieli pod co zakąszać to jeszcze mu sałatkę gyros zrobiłam.. wziął pakunki i z uśmiechem poleciał
taka ze mnie dobra żona

Poczciwa żona z Ciebie


A Tymuś dzisiaj dość marudnawy dzień miał. Spać mu się chciało cały czas, ale nie spał wcale. Dopiero wieczorem, jak byliśmy na sushi, przysnął na 15 minut.

[SweetAngel1984]

Zanetka - ja kłąde Igiego na naszym łozku daje butle jak zje to klade do łóżeczka wyglaszam nasze wieczorne pozegnanie caluje w polisia przykrywam kocykiem daje smoka chyba ze niechce i wychodze umyc butle wtedy zasypia
a co do dziennego jedzenia to obiadek i deserek daje w lezaczku a mleko tez na lozku ale ostatio to wyprawia takie cuda ze on na siedzaco bedzie mleko jadl i jak tu mu butle trzymac

WŁASNIE WASZE DZECI TRZYMAJĄ SOBIE SAME BUTELKE ????

[aania_20]

Napisane przez Stronczek27

I mandat tez dostał. Jak do PL ostatnio jechał to go zatrzymali juz w PL I 300 zł w plecy. Tu na Szczescie narazie sie uchronił od mandatów. Za to ja dostałam. Fotkę mi zrobili i 80 Ł nie moje i punkty oczywiscie. wstyd. Spod swiatel tak ruszalam. Ale to juz dawno było. Teraz sie pilnuje.

tego też nie zacytowało
Ja też - wstyd się przyznać, mandaty już w swoim życiu zarobiłam. Ale to dawno było więc punkty się wymazały i mam czyste konto
No i niestety, przyznaję bez bicia że za szybko zdarza mi się zdecydowanie za często


jacieee za chrzciny!

youyou, wzorowa żona
Moi panowie już śpią, większy jutro będzie umierał, ale ja NIE będę wzorową żoną, rosołku mu nie zrobię, niech się męczy ale zmykam niebawem pod prysznic i spać, dobranoc!

[brumek]

Napisane przez alibany

Usłyszałam w CH płacz takiego małego dziecka i od razu pomyślałam, że Ala może też teraz tak płakać i nie było mowy o dalszych zakupach!! Oczywiście Ala nie płakała, było wszystko ok, ale byłam spokojniejsza będąc z nią!!
Nie umiem się przełamać, to ze mną jest coś nie tak?? Jedynie z tż mogę ją spokojnie zostawić, a przecież wiem, że krzywda u babci się małej nie stanie......

Kochana, wszystko z Tobą tak! Przy mnie i tak jesteś wyluzowana, bo ja nigdy jeszcze nawet na minutę nie zostawiłam Tymcia z nikim poza mężem. I nie ma zamiaru póki co
Absolutnie nie chcę go izolować od ludzi, zależy mi żeby miał duży kontakt z różnymi osobami, żeby był odważny i towarzyski, ale nie czuję potrzeby, żeby go z kimś zostawiać a samej wychodzić.

[zanetaa88]

Napisane przez youyou

a ja mam dziś wieczór z laptopem


Mój małż właśnie wybył na męską imprezę Moja siostra wyjechała do Zakopca na wyjazd integr. z pracy na weekend więc jej narzeczony ma wolną chatę... Chłopaki się więc zgadali, zaprosili jeszcze jakiś kumpli i będą mieli męski wieczór
Żeby biedni chłopcy mieli pod co zakąszać to jeszcze mu sałatkę gyros zrobiłam.. wziął pakunki i z uśmiechem poleciał
taka ze mnie dobra żona





Brawo za jedzenie super, może to przełomowy dzien i już będzie tak zawsze
Moja dla odmiany grymasiła dziś przy obiedzie i niewiele zjadła, mimo że to była wczorajsza zupka, którą wczoraj ładnie zjadła..

Co do wieczornego karmienia to ja Lilę karmię najpierw na naszym łóżku, na leżąco, przeważnie wypija większość i odrywa się, wtedy ją podnoszą, odbijam (choć nie zawsze jej się odbije) i odkładam do łóżeczka.
Daję jeszcze butlę i jeśli jest śpiąca to pociumka trochę i zaśnie zaraz.

ale wiem że chce leżeć w swoim łóżeczku , bo jak ją trzymam na rękach to patrzy w jego stronę i się ode mnie odpycha... marudzi dopóki jej nie odłoże.

No to zrób mi też sałateczkę i wyślij będziesz do tego wzorową koleżanką
MOja wczoraj się tak odpychała krzyszała, nogami mocno ruszała,
nie wiedziałam o co chodzi... odłożyłam do łóżeczka dokończyłam karmienie i zasnęła.

Dzisiaj wzięłam ją na ręce i zaczęła marudzić,położyłam do łóżeczka nogami ruszała ale oczy miała zamknięte i jadła sobie mleczko zasnęła.
I na śpiocha też jej daję butlę jeszcze żeby ciut dojadła

Napisane przez alibany

Oby już tak ostało z jedzonkiem u Emi!!
My się karmimy MM przytuleni jak do UU





My dzisiaj zaliczyłyśmy pierwszy spacerek po wsi w spacerówce. Szału nie było, drzemki oczywiście też nie, mimo słonka wiatr był straszny i to nas trochę deprymowało.

Na zakupach...hm kupiłam małej jedzonko, kaszki, soczki i proszek i wracałam do małej, która była u teściowej......Usłyszałam w CH płacz takiego małego dziecka i od razu pomyślałam, że Ala może też teraz tak płakać i nie było mowy o dalszych zakupach!! Oczywiście Ala nie płakała, było wszystko ok, ale byłam spokojniejsza będąc z nią!!
Nie umiem się przełamać, to ze mną jest coś nie tak?? Jedynie z tż mogę ją spokojnie zostawić, a przecież wiem, że krzywda u babci się małej nie stanie......

jacieeee kciuki za jutrzejsze chrzciny!!

Ja też chciałam się przytulać jak przy UU,
ale moja dama nie che tego,woli leżeć rozwalona w łóżku i sobie pić

Uwierz mi mam czasem tak samo, ale mówię sobie że nie mogę tak mocno reagować bo nigdy na spokojnie zakupów nie zrobię, nie załatwię nic w mieście i zamiast odpoczywać to będę myślała o Emi...dzisiaj np siostra poszła z damą na spacer miała wrócić ok17stej bo dama je tak mleko,było już po 17stej jej nie ma...napisałam sms gdzie są czy dama jadła itd...Bałam się że nie jadła i jak zje o 18stej to o 19stej po kąpieli nie będzie chciała jeść...ale siostra nakarmiła i było ok, tylko że Ja nic nie wiedziałam i siedziałam jak ze sra.czką, choć wiem że siostra nie pozwoli aby Emi była głodna i żeby jej się coś stało...Tak samo jak byłam u endo, który miał opóźnienie, bałam się że dama będzie marudna i teściowie sobie z nią nie poradzą, napisałam sms jak mają zrobić mleko w razie czego dla swojego spokoju, choć wiedziałam że teść i tak tego nie zrobi,bo boi się że coś pochrzani (teściowa akurat spała bo chora) ululał sobie damę i położył na kanapke a on niewygodnie siedział obok niej i obserwował dali radę Ja kiedy zaczynam w środku panikować od razu sobie mówię "krzywdy jej nie zrobią, za bardzo ją kochają"

[brumek]

Napisane przez aania_20

Moi panowie już śpią, większy jutro będzie umierał, ale ja NIE będę wzorową żoną, rosołku mu nie zrobię, niech się męczy ale zmykam niebawem pod prysznic i spać, dobranoc!

A co, imprezka jakaś była? Bo nie doczytałam.

[telik]

Napisane przez Lili 83

Poszłam spać o 1,30 w nocy.
Gości mieliśmy. Armagedon krótko mówiąc, tż mój się popisał.


Upiekłam ciasto marchewkowe, żebyście widziały jakie mi wyszło! Nic tylko zdjęcie i do gazety

coś przeskrobał?
u nas też byli wczoraj do późna znajomi na monopoly
i się posprzeczali w trakcie gry(o gre oczywiście):hahah a:

ale kucharzysz kochanieniaka

Napisane przez Madziulka_17

Mój syn ' wsunął ' właśnie 2 słoiczki obiadku po 125 g i zapił to 60 ml wody. I kto mi powie, dlaczego on taki chudy?

wow ma chłopak przemianę dobrą

Napisane przez brumek

1)Czyli wygląda na to, że nie opłaca się kupowanie wielofunkcyjnych wózków B teraz chyba mało kto używa tej drugiej funkcji

2) Nie ma innej opcji - musicie przeprowadzić sie do Warszawy
3) Ależ kochana, nie musisz współczuć, bo to nie jest "zły" krzyk. On po prostu nauczył się wydawać z siebie takie dźwięki i sie tym fascynuje Także uszy bolą, ale on jest zadowolony i dumny z siebie jak to robi. I nie woła o cos, tylko tak po prostu. Dla samej radości pokrzyczenia dobie
4)No a jedzenie dzisiejsze - porażka
Dziś marcheweczka już nie wchodziła Ale to częściowo z winy męża, który chciał nakarmić małego, a po niecałej minucie się zniecierpliwił i Tymuś to wyczuł i zaczął marudzić. I już dalej nie chciałam próbować żeby się nie zniechęcił.

1) oj ja swojej mury wielofunkcyjnej nie oddam. Świetnie się prowadzi(choć szeroka niebywale), a spacerówkę chce mieć takką lekką do auta
bo przecież niedługo fotelik przenośny będzie musiał zniknąć
a pozatym myślę o spacerówce na wakacje na które jedziesz prezecież Brumeczku ze mną
2) w telikowie mieszkania tansze wiec zapraszam was tutaj
3) aha to już wiem co to za krzyk
4) Tymek jest więc wiernym fanem znanych już"brumkowych piersi"

Napisane przez ellika

Ja tylko na chwilkę, bo po prostu muszę się tym podzielić.

Karolcia spała od 20.30 do 7.40 z tylko jedną pobudką o 2.30
I to w swoim łóżeczku

i od razu humor lepszy

Napisane przez adrji

widzę że dzisiaj coraz więcej mam wyspanych

a mam pytanko na szybko bo wczoraj coś tam co nieco Jańciowi kupilam:
czy jak kupujecie nowe ubrania dzieciaczkom ze sklepu to cały czas przed pierwszym założeniem je jeszcze pierzecie?
czy jak takie wierzchnie typu bluzeczka to juz nie? (bo niemowlęce przepierałam ale "dorosłych" tak przecie nie robie)

no i dobra teraz wyjdę na nieporządną ale co tam
dorosłych rzeczy nie piore(chyba że bieliźniane)
a Jasiowe rzeczy raczej tak wyjątkiem są kurteczki, szaliczki, grube bluzy

Napisane przez SweetAngel1984

zaraz ide zrobi sobie
kapiel i jakies domowe zabiegi upiekaszajace
a narazie koncze ziółka i podczytuje telikowe przepisy

Napisane przez Stronczek27

Zapomnialam zapytać.... Czy pierwsza fazę SB mozna przedłużyć? Czy tylko 2 tygodnie? Obawiam sie za dla mnie 2 tyg to za krótko

Nie stronczku
ale nie rozumiem czemu 2 tygodnie miałobybyć za krótkie
ograniczanie węglowodanów na dłuższą metę może być szkodliwe i uciążlkiwe(np.osłabienie koncentracji,)

Napisane przez zanetaa88

My dzisiaj byliśmy u moich rodziców i Emilie pojechała na spacer z siostrą która spotkała się z koleżanką która ma synka 9scio miesięcznego, podobno dostał świra na punkcie Emilie a Emilie na punkcie jego.Poszły na herbatkę do Restauracji to oboje podobno tak piszczeli, że kelnerka popłakała się ze śmiechu "rozmawiali sobie" ogromnie się cieszę że dama tak reaguje na dzieci i jest mi bardzo smutno, że nie ma starszego rodzeństwa młodsze na pewno będzie miała,ale nie wiem kiedy

Poszedł mąż do fryzjera i przyszedł z nowa fryzurą to tak patrzyła na Niego jakby widziała cudo.Mąż chodził po pokoju to głowa jej cała latała bo tak go obserwowała

to musiało czadersko wyglądać

fiu fiu, będzie dziś mąż chyba używany

Napisane przez youyou

a ja mam dziś wieczór z laptopem


Mój małż właśnie wybył na męską imprezę Moja siostra wyjechała do Zakopca na wyjazd integr. z pracy na weekend więc jej narzeczony ma wolną chatę... Chłopaki się więc zgadali, zaprosili jeszcze jakiś kumpli i będą mieli męski wieczór
Żeby biedni chłopcy mieli pod co zakąszać to jeszcze mu sałatkę gyros zrobiłam.. wziął pakunki i z uśmiechem poleciał
taka ze mnie dobra żona

No dobra, dobra żonka
w nagrodę spędzisz z nami zaskakująco dobry wieczór

zmykam obejrzeć jakiś film z Tztem

[zanetaa88]

Napisane przez SweetAngel1984

Zanetka - ja kłąde Igiego na naszym łozku daje butle jak zje to klade do łóżeczka wyglaszam nasze wieczorne pozegnanie caluje w polisia przykrywam kocykiem daje smoka chyba ze niechce i wychodze umyc butle wtedy zasypia
a co do dziennego jedzenia to obiadek i deserek daje w lezaczku a mleko tez na lozku ale ostatio to wyprawia takie cuda ze on na siedzaco bedzie mleko jadl i jak tu mu butle trzymac

WŁASNIE WASZE DZECI TRZYMAJĄ SOBIE SAME BUTELKE ????

Ja nie wpadłam nawet żeby ją kłaść na nasze łózko.
Leżała w swoim i było ok,resztę robię tak samo jak Ty do tego jeszcze czasem odmawiam modlitwę "Anie Boże..." i zasypia ładnie

Obiadki dostaje w krzesełku do karmienia,w dzień butlę zje na rękach

Moja miała taki etap że trzymała i chciała sama pić wodę,
teraz kiedy pije MM ma to w nosie.

[brumek]

Napisane przez telik

coś przeskrobał?
u nas też byli wczoraj do późna znajomi na monopoly
i się posprzeczali w trakcie gry(o gre oczywiście):hahah a:

Coś Ty? A o co poszło?

Napisane przez telik

1) oj ja swojej mury wielofunkcyjnej nie oddam. Świetnie się prowadzi(choć szeroka niebywale), a spacerówkę chce mieć takką lekką do auta
bo przecież niedługo fotelik przenośny będzie musiał zniknąć
a pozatym myślę o spacerówce na wakacje na które jedziesz prezecież Brumeczku ze mną
2) w telikowie mieszkania tansze wiec zapraszam was tutaj
3) aha to już wiem co to za krzyk
4) Tymek jest więc wiernym fanem znanych już"brumkowych piersi

1. A no tak! W takim razie kupię specjalnie na ten wyjazd. Na Majorkę o ile dobrze pamiętam, czy tak?
2. To może pół roku, pół tu?
3. No właśnie taki to krzyk Modlę się żeby szybko zaczął gaworzyć czy coś, żeby o tych dźwiękach zapomniał i zafascynował sie czymś innym.
4.

[CarmelaSoprano]

Napisane przez Stronczek27

Zapomnialam zapytać.... Czy pierwsza fazę SB mozna przedłużyć? Czy tylko 2 tygodnie? Obawiam sie za dla mnie 2 tyg to za krótko

Nie ma potrzby abytrwała dłużej, choć w książce pisze że moze być max 3 tygodnie.

Napisane przez zanetaa88

Mamuśki.
Jak idą Wasze dzieci spać te na MM to trzymacie je na rękach i karmicie,czy kładziecie w łóżeczku i dajecie jeść?
Moja dama wczoraj zrobiła taki koncert, że nie wiedziałam o co chodzi...
dopiero jak położyłam ją do łóżeczka dałam butlę to zadowolona była, bo zawsze trzymałam ją na rękach jakoś mi tak dziwnie było, że tak daleko od niej jestem no nic dojrzewa mi kobieta

Ja do karmienia kłade Sarenke na łóżku, na fotelu, na podłodze już nie trzymam na rękach do butli od dawna. Ona nie lubiła jak podrosła wierciła się za bardzo.

[telik]

Napisane przez aania_20

Moi panowie już śpią, większy jutro będzie umierał, ale ja NIE będę wzorową żoną, rosołku mu nie zrobię, niech się męczy ale zmykam niebawem pod prysznic i spać, dobranoc!

niezła kara

Napisane przez alibany

Na zakupach...hm kupiłam małej jedzonko, kaszki, soczki i proszek i wracałam do małej, która była u teściowej......Usłyszałam w CH płacz takiego małego dziecka i od razu pomyślałam, że Ala może też teraz tak płakać i nie było mowy o dalszych zakupach!! Oczywiście Ala nie płakała, było wszystko ok, ale byłam spokojniejsza będąc z nią!!
Nie umiem się przełamać, to ze mną jest coś nie tak?? Jedynie z tż mogę ją spokojnie zostawić, a przecież wiem, że krzywda u babci się małej nie stanie......
!

Mój jest codziennie z babcią 2,5 godziny
ale po pracy pędze prosto do domu
na zakupy nie jade sama tylko pakuje Jasia do wózka(fotelika jesli jade autem) i jedziemy razem

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez brumek

Coś Ty? A o co poszło?

znajoma nie chciała sprzedać swojemu facetowi ulicy na której mu zależało
i sie strasznie pokłócili
a my w sumie nie wiedzieliśmy jak mamy się zachować z tztem
Myślimy o Majorce ale na inne propozycje też jesteśmy otwarci

[aania_20]

Napisane przez brumek

A co, imprezka jakaś była? Bo nie doczytałam.

taka mała, kuzynka z mężem przyjechała +ich znajomy który nam miał internet poprzestawiać troszkę No i panowie się zagadali

Napisane przez telik

fiu fiu, będzie dziś mąż chyba używany

Napisane przez brumek

3. No właśnie taki to krzyk Modlę się żeby szybko zaczął gaworzyć czy coś, żeby o tych dźwiękach zapomniał i zafascynował sie czymś innym.

przejdzie mu za jakiś czas

[SweetAngel1984]

Napisane przez zanetaa88

Ja nie wpadłam nawet żeby ją kłaść na nasze łózko.
Leżała w swoim i było ok,resztę robię tak samo jak Ty do tego jeszcze czasem odmawiam modlitwę "Anie Boże..." i zasypia ładnie

Obiadki dostaje w krzesełku do karmienia,w dzień butlę zje na rękach

Moja miała taki etap że trzymała i chciała sama pić wodę,
teraz kiedy pije MM ma to w nosie.

to piękne .... z tą modlitwą naprawdę
Igus ma drewnianego aniolka nad łózeczkiem i zawsze mu mówię że go pilnuje i nad nim czuwa

co do trzymaniabutli to z MM czasem rzyma ale jeszcze za ciezka dla niego troche.

Za to ta do picia trzyma juz sam
tzn to jest kubek niekapek
ale przykrecilam do niego smoka od butli.
Narazie chce zeby doszlifowal trzymanie
ale na dniach zmienie juz na ustnik
bo widze ze dobrze sobie radzi

[alibany]

Napisane przez brumek

Kochana, wszystko z Tobą tak! Przy mnie i tak jesteś wyluzowana, bo ja nigdy jeszcze nawet na minutę nie zostawiłam Tymcia z nikim poza mężem. I nie ma zamiaru póki co
Absolutnie nie chcę go izolować od ludzi, zależy mi żeby miał duży kontakt z różnymi osobami, żeby był odważny i towarzyski, ale nie czuję potrzeby, żeby go z kimś zostawiać a samej wychodzić.

A widzisz ja ostatnio mam sporą potrzebę takiej małej odskoczni. Tż ciągle nie ma, do miasta mam kilkanaście km więc taka wyprawa z małą to raz na tydzień,a po ostatnich przeżyciach ze stłuczkami przerażają mnie takie wyjazdy.....Ale jak już się nadarzy okazja jak dzisiaj, to nie potrafię się przemóc i wyluzować.

Napisane przez zanetaa88

Ja też chciałam się przytulać jak przy UU,
ale moja dama nie che tego,woli leżeć rozwalona w łóżku i sobie pić

Uwierz mi mam czasem tak samo, ale mówię sobie że nie mogę tak mocno reagować bo nigdy na spokojnie zakupów nie zrobię, nie załatwię nic w mieście i zamiast odpoczywać to będę myślała o Emi...dzisiaj np siostra poszła z damą na spacer miała wrócić ok17stej bo dama je tak mleko,było już po 17stej jej nie ma...napisałam sms gdzie są czy dama jadła itd...Bałam się że nie jadła i jak zje o 18stej to o 19stej po kąpieli nie będzie chciała jeść...ale siostra nakarmiła i było ok, tylko że Ja nic nie wiedziałam i siedziałam jak ze sra.czką, choć wiem że siostra nie pozwoli aby Emi była głodna i żeby jej się coś stało...Tak samo jak byłam u endo, który miał opóźnienie, bałam się że dama będzie marudna i teściowie sobie z nią nie poradzą, napisałam sms jak mają zrobić mleko w razie czego dla swojego spokoju, choć wiedziałam że teść i tak tego nie zrobi,bo boi się że coś pochrzani (teściowa akurat spała bo chora) ululał sobie damę i położył na kanapke a on niewygodnie siedział obok niej i obserwował dali radę Ja kiedy zaczynam w środku panikować od razu sobie mówię "krzywdy jej nie zrobią, za bardzo ją kochają"

My w sumie jak jesteśmy na MM od 1,5 miesiąca to jeszcze ani razu nie dałam jej butli tak na leżąco, więc może nie wie, że tak można i dlatego nie protestuje przy tuleniu się

też sobie to powtarzam, że chca dla niej jak najlepiej, że jak założą jej skarpetki na rajstopki to sie nic nie stanie, jak wrócę i tak je zdejmę, jak będa ja nosic na rękach to ich kręgosłup będzie bolał, ona i tak woli teraz buszować po podłodze. najbardziej obawiam się histerii zmęczeniowej Ali, kiedy zaczyna marudzic na spanie, teściowa wtedy włącza do akcji wszystkie możliwe zabawki, więc nie musze mówić jaka jest wtedy reakcja dziecka!!

Napisane przez telik

niezła kara

Mój jest codziennie z babcią 2,5 godziny
ale po pracy pędze prosto do domu
na zakupy nie jade sama tylko pakuje Jasia do wózka(fotelika jesli jade autem) i jedziemy razem

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------


znajoma nie chciała sprzedać swojemu znajomemu ulicy na której mu zależało
i sie strasznie pokłócili
a my w sumie nie wiedzieliśmy jak mamy się zachować z tztem
Myślimy o Majorce ale na inne propozycje też jesteśmy otwarci

Jak ostatnio wybrałam się z Alą na zakupy, specjalnie z rana, by nie było tłumów w CH, to zapomniałam zamknąc auta na parkingu, nie kupiłam połowy rzeczy, które miałam kupić. jestem za bardzo roztrzepana

[Lili 83]

Napisane przez zanetaa88

Kusisz, kusisz
Dziękuje pięknie za przepis
Wychodzi to na jaką blachę?

Wcześniej robiłam na tej standardowej- nie wiem dokładnie ile ma cm i było ok.
Dzisiaj zrobiłam na mniejszej, szerokość taka sama ale blaszka krótsza i wyszło piękne, wysokie- no cudo!

Napisane przez eveewe

Ja dzis robilam ciasto marchewkowe, poszlo calejest pycha i dla dziewczynek ktore wczesniej wstawialy przepis

Podpinam się! Dzięki! dla mnie to przepis na 5 z +

Napisane przez SweetAngel1984

WŁASNIE WASZE DZECI TRZYMAJĄ SOBIE SAME BUTELKE ????

Radziu nie trzyma ale tylko dlatego, że my butelek nie używamy

Napisane przez telik

coś przeskrobał?
u nas też byli wczoraj do późna znajomi na monopoly
i się posprzeczali w trakcie gry(o gre oczywiście):hahah a:

ale kucharzysz kochanieniaka

% Kochana %
Wielki post, pierwszy piątek.
Najlepsze spontany Brat mój przyjechał, sąsiad wpadł i dali sobie chłopaki. Nie będę się w szczegóły zagłębiać bo może któraś kolację je właśnie...

A kucharzyć uwielbiam, tylko jak mi coś nie wychodzi to po prostu wpadam w szał. I jak zwykle Tż się obrywa



Dziewczyny gdzie kupię ekstrakt z wanilii i jak to wygląda?


Radziu tak cudnie gaworzy.
Spojrzy na mnie, uśmiecha się i takim słodkim, delikatnym głosikiem mówi: a giiiiiiiiii, a guuuuuuuuuu
I dzisiaj pierwszy raz udało mu się "powiedzieć" ma i be


Jecieee udanych chrzcin

Zmykam!
Kolorowych

[adrji]

kinderbal udany
pytam mojego cherzesniaka przy wręczaniu prezentu o czym by marzyl żeby było w srodku
mówi "lego policja" otwiera rozrywa papier a tam- lego policja!
ze chciał lego to wiedzialam, ale jakie nie było zamowienia,
to chlopak ciotke podbudował happy
mój superman byl supermanem
najmłodszy a rozweselony ganial szkarab za wszystkimi

Napisane przez Marina1

Ja kupiłam takie - b. fajne jest, mamy od wczoraj.

http://allegro.pl/a-krzeselko-delti-...164658985.html

Marina fajne to krzeselko!
powiem, ze bylam wczoraj w ikei i byłam jakoś sceptycznie nastawiona do tych ich krzeselek (to jest dość podobne) no ale się super zaskoczyłam przekonałam!
Jaś sobie siedzial w tym ikeiowym jak usiadliśmy na kawke tak mu się podobało i mi że był podsunięty do stołu no i rządził w całej restauracji no więc bardzo mi się spodobało a to podobne a ladniejsze przemysle zakup bo już z tym co wklejalam drewnianym sama nie wiem

Napisane przez CarmelaSoprano

Ja nie kupuje nowej spacerówki, bede miała ta od x-landera.
Zreszta ciągle jeździmy w gondolce

Carmela a macie xa?
my mamy xlandera i uwielbaiam go ( z sentymentu nawet lożeczko trystyczne kupiliśmy teraz delti )
mamy na zmiane mutsy no i dla mnie nie ma porownania, xlander przebija go wszelako od prowadzenia po użytkowość gondoli zużycie materiału...
ale dzisiaj zajarani chcieliśmy wyprobować spacerówke i nie wiem czy coś zle załozyliśmy ale Jaś jakos dziwnie w niej siedział albo jest chyba do niej jeszcze za mały ledwo co mu oczy wystawały zza tego śpiworka jutro podejscie nr 2

Napisane przez zanetaa88

Mamuśki.
Jak idą Wasze dzieci spać te na MM to trzymacie je na rękach i karmicie,czy kładziecie w łóżeczku i dajecie jeść?
Moja dama wczoraj zrobiła taki koncert, że nie wiedziałam o co chodzi...
dopiero jak położyłam ją do łóżeczka dałam butlę to zadowolona była, bo zawsze trzymałam ją na rękach jakoś mi tak dziwnie było, że tak daleko od niej jestem no nic dojrzewa mi kobieta

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

karmiłam na rękach ale zawsze wybudzal mi się przy odlożeniu i juz nie mial co dojeśc, a że mu się nie odbija w sumie więc nie potrzebnie się wybudzał, więc odłozyłam swoją ambicje karmienia w fotelu i pol je na rękach pozniej go odkaladam no i odpukac 5 wieczor zasypia tak doskonale


Dziekuje za odpowiedzi co do prania
no chcialam z czystego lenistwa ominąć ale chyba jednak upiore

[Kajool]

Napisane przez brumek

Będzie dobrze!

A Hania, jak widzę, podbija żłobek szturmem


Dziewczyny, jeszcze w temacie spacerówek. Bo dla mnie to jeszcze odległe myślenie, ale mam pytanie z serii baaaardzo głupich. Czy Wy te spacerówki kupujecie dlatego, że są lżejsze niż te w komplecie do wózków wielofunkcyjnych, czy z jakiegoś innego powodu? Bo chyba większość z nas kupiła wielofunkcyjne, prawda? Więc sa tak spacerówki. Co z nimi nie tak?
Bo rozumiem, że parasolki lżejsze i bardziej poręczne, ale czy tylko o to chodzi?

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Wstawiłam w klubie jedzeniowy filmik

ja nie kupuje na razie, dopiero jak mlody skonczy rok,kupie parasolke, coby latwiej mi by bylo znosic i wnosic.

Napisane przez SweetAngel1984

Zanetka - ja kłąde Igiego na naszym łozku daje butle jak zje to klade do łóżeczka wyglaszam nasze wieczorne pozegnanie caluje w polisia przykrywam kocykiem daje smoka chyba ze niechce i wychodze umyc butle wtedy zasypia
a co do dziennego jedzenia to obiadek i deserek daje w lezaczku a mleko tez na lozku ale ostatio to wyprawia takie cuda ze on na siedzaco bedzie mleko jadl i jak tu mu butle trzymac

WŁASNIE WASZE DZECI TRZYMAJĄ SOBIE SAME BUTELKE ????

jak lezy, to trzyma

Nadrobilam was.mam humor do doopy, boli mnie krzysz, ze usiedziec nie moge. nie wiem co mi sie stalo.
zaraz mykam spaac.
Lili co do pierozkow, to ja tez robilam z feta, bo sa bardziej wyraziste.
Marinko nosze ten olejek w torebce, nie mam kiedy wyslac.

Brumek pytanie do ciebie jako do milosniczki sushi, co bys polecila na poczatek. chce ego sprobowac ale wybor jest ogromny i nie wiem na co sie zdecydowac.

I pytanie do mam starszych dzieciaczkow, kiedy zaczelyscie ubierac maluchom pizamke zamiast pajacykow??

[SweetAngel1984]

Napisane przez Kajool

I pytanie do mam starszych dzieciaczkow, kiedy zaczelyscie ubierac maluchom pizamke zamiast pajacykow??

ja nie mama starszego ale sie wypowiem

ja uwielbiam pajace mam pizamki 2-3 sztuki ale jakos wole pajace

w pizamce tu wyjdzie mu gora przy jego nocnych wygibasach czesto ma plecy na wierzchu wiec woel pajaca bo moge spac spokojnie nawet jak sie rozkopie

pozatym moje dziecie nienawidzi skarpetek w dzien jeszcze przeboleje ale w nocy dotad nogami przebieraz az zdejmnie obie

sa wygodniejsze dla mnei i jak widze dla Igiego nosi juz rozmiar 74-80 i w sumie mam coraz to mniejszy wybor ale wiem ze jeszcze dlugo bede go na noc w pajace ubierac bo zrobilam zapas do rozmiaru 92-98
JA poprostu kocham pajacyki

[Scio]

Teliku, Aniu ja czuje sie troche lepiej. Znalazłam antybiotyk i wzięłąm wczoraj i dziś i troche przeszło.

Agata jadłą ostatnio pomidorówke na wywarze (wybieram chude mięsko).

Agata spadła mi dziś z wersalki. Usnęła, mąż ją tam zostawił, zabezpieczył kołdrą a ona i tak zleciala.

Ide spać. Dobanoc

[brumek]

Napisane przez telik

1. znajoma nie chciała sprzedać swojemu facetowi ulicy na której mu zależało
i sie strasznie pokłócili
a my w sumie nie wiedzieliśmy jak mamy się zachować z tztem
2. Myślimy o Majorce ale na inne propozycje też jesteśmy otwarci

1.
Trochę żenujące Też nigdy nie wiem gdzie głowę schować, jak się jakaś para przy mnie zaczyna kłócić
2. Mnie ciągnie na Cypr. Nigdy tam nie byłam, a lubię "zaliczać" nowe miejsca. Z tym że marzy mi się Cyor północny, ten mniej popularny (a w zasadzie w ogóle nie popularny).

Teliczku, zauważyłaś, że zawsze sobie odpowiadamy w milionie punktów?

Napisane przez aania_20

taka mała, kuzynka z mężem przyjechała +ich znajomy który nam miał internet poprzestawiać troszkę No i panowie się zagadali

No to ciekawa jestem, jak teraz ten internet będzie Wam działać

Napisane przez alibany

A widzisz ja ostatnio mam sporą potrzebę takiej małej odskoczni. Tż ciągle nie ma, do miasta mam kilkanaście km więc taka wyprawa z małą to raz na tydzień,a po ostatnich przeżyciach ze stłuczkami przerażają mnie takie wyjazdy.....Ale jak już się nadarzy okazja jak dzisiaj, to nie potrafię się przemóc i wyluzować.

A z tym to się obawiam, że i do 18-tki może się utrzymać Chyba każda matka niepokoi się choć troszkę o dziecko, nawet jak już jest prawie dorosłe...

Napisane przez Lili 83

Dziewczyny gdzie kupię ekstrakt z wanilii i jak to wygląda?

Ja kupuję zawsze w Kuchniach Świata, może gdzieś koło Ciebie też są... To taka mała buteleczka z ciemnym, gęstym płynem
Np taki: http://www.tortownia.pl/sklep,772,16...waniliowy.html

Napisane przez adrji

kinderbal udany
pytam mojego cherzesniaka przy wręczaniu prezentu o czym by marzyl żeby było w srodku
mówi "lego policja" otwiera rozrywa papier a tam- lego policja!
ze chciał lego to wiedzialam, ale jakie nie było zamowienia,
to chlopak ciotke podbudował happy

No to ciocia zaplusowałaś

Napisane przez Kajool

Brumek pytanie do ciebie jako do milosniczki sushi, co bys polecila na poczatek. chce ego sprobowac ale wybor jest ogromny i nie wiem na co sie zdecydowac.

Ale do jedzenia czy do robienia?
Ja najbardziej lubię łososia i wszystko co z nim związane. Oczywiście surowego, bo wędzonej ryby w sushi nie uznaję
Absolutną pychotką są philadelphia maki z łososiem, czyli maki z tą właśnie rybką, serkiem śmietankowym, awokado lub ogórkiem i sałatą.

Jesli się boisz surowej ryby (choć nie ma czego, bo to pychotka nad pychotkami, smakuje jak słodziutki cukierek, serio ), to polecam jakieś maki z pieczoną rybą, też np. łososiem. Do takich na ciepło podaje się słodki sos kabayaki - mmm

Mój zestaw dla początkujących byłby taki:
- philadelphia z łososiem
- philadelphia z pieczonym łososiem
- hosomaki z ogórkiem (lub tuńczykiem, o ile nie masz jeszcze dość ryb). Jeśli lubisz krewetki, to może być maki z krewetką. Ja nie znoszę
- ewentualnie jakieś nigiri, ale tam są duże kawałki ryb i na pierwszy raz, może "nie wejść"
- i do popicia koniecznie zielona jaśminowa herbatka

A w ogóle o sushi to ja bym mogła gadać i gadać

Smacznego! Aż mi ślinka pociekła

[Stronczek27]

Telik, Carmela dziekuje za odpowiedzi.

Myslalam ze jeśli wydłuże fazę pierwsza to Beda lepsze efekty No ale nie bede przesadzać

[youyou]

Napisane przez alibany

Dobra???? Wspaniała, wymarzona mam nadzieję, że małż to doceni odpowiednio???

Już docenił zdziwiony że taka dobra jestem i pytał się przed wyjściem co kombinuję i ile go to będzie kosztowało

Juz sobie coś niedługo wymyślę i odbiorę jego podziękowanie

[dziubek79]

Napisane przez brumek

Stawiam na Szymka

no a ja się zastanawiam bo z ich córki to niezła agentka

Napisane przez aania_20

dziubek Jak dziś zdrówko?
[/COLOR]

dziekuję że pytasz
a wiesz,że jakoś minęło, chyba się zakamuflowało i uderzy za jakis czas ze zdwojoną siłą -ostatnio tak mam

Napisane przez SweetAngel1984

Zanetka - ja kłąde Igiego na naszym łozku daje butle jak zje to klade do łóżeczka wyglaszam nasze wieczorne pozegnanie caluje w polisia przykrywam kocykiem daje smoka chyba ze niechce i wychodze umyc butle wtedy zasypia
a co do dziennego jedzenia to obiadek i deserek daje w lezaczku a mleko tez na lozku ale ostatio to wyprawia takie cuda ze on na siedzaco bedzie mleko jadl i jak tu mu butle trzymac

WŁASNIE WASZE DZECI TRZYMAJĄ SOBIE SAME BUTELKE ????

mój trzymał jak był mniejszy , teraz absolutnie nie ma na to ochoty

Napisane przez telik

niezła kara

Mój jest codziennie z babcią 2,5 godziny
ale po pracy pędze prosto do domu
na zakupy nie jade sama tylko pakuje Jasia do wózka(fotelika jesli jade autem) i jedziemy razem

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------


znajoma nie chciała sprzedać swojemu facetowi ulicy na której mu zależało
i sie strasznie pokłócili
a my w sumie nie wiedzieliśmy jak mamy się zachować z tztem
Myślimy o Majorce ale na inne propozycje też jesteśmy otwarci

świetnie są takie akcje jak dorośli się wkręcą w grę

Napisane przez Lili 83

Dziewczyny gdzie kupię ekstrakt z wanilii i jak to wygląda?

w każdym markiecie , w wielu sklepach spożywczych-mała buteleczka


zapomniałabym sto lat dla naszych solenizantów Maks , Lili !!!!

[youyou]

Napisane przez adrji

Carmela a macie xa?
my mamy xlandera i uwielbaiam go ( z sentymentu nawet lożeczko trystyczne kupiliśmy teraz delti )
mamy na zmiane mutsy no i dla mnie nie ma porownania, xlander przebija go wszelako od prowadzenia po użytkowość gondoli zużycie materiału...
ale dzisiaj zajarani chcieliśmy wyprobować spacerówke i nie wiem czy coś zle załozyliśmy ale Jaś jakos dziwnie w niej siedział albo jest chyba do niej jeszcze za mały ledwo co mu oczy wystawały zza tego śpiworka jutro podejscie nr 2

ja też mam XA i rzeczywiście w spacerówce ta plendeka to pod samą brodę Lilce sięga
Wygląda jakbyśmy ją opatulili na syberyjskie mrozy

Napisane przez Kajool

I pytanie do mam starszych dzieciaczkow, kiedy zaczelyscie ubierac maluchom pizamke zamiast pajacykow??

my cały czas w pajacykach

aaa teraz zajarzyłam że to chodzi o starsze dzieci.. to mój Filip w takich piżamkach śpi od tej jesieni czyli powiedzmy od 18mca.
On jest lutowy i jak miał rok to była zima i w pajacyku było najwygodniej, potem w lato spał w samym bodziaku i dopiero jak zrobiło się chłodniej to śpi teraz w piżamce (spodenki + bluzeczka).
Zresztą z tego co kojarze to piżamki zaczynają się od rozmiaru 86, a on jest jakoś o 1,5roku

Napisane przez brumek

Ale do jedzenia czy do robienia?
Ja najbardziej lubię łososia i wszystko co z nim związane. Oczywiście surowego, bo wędzonej ryby w sushi nie uznaję
Absolutną pychotką są philadelphia maki z łososiem, czyli maki z tą właśnie rybką, serkiem śmietankowym, awokado lub ogórkiem i sałatą.

Jesli się boisz surowej ryby (choć nie ma czego, bo to pychotka nad pychotkami, smakuje jak słodziutki cukierek, serio ), to polecam jakieś maki z pieczoną rybą, też np. łososiem. Do takich na ciepło podaje się słodki sos kabayaki - mmm

Mój zestaw dla początkujących byłby taki:
- philadelphia z łososiem
- philadelphia z pieczonym łososiem
- hosomaki z ogórkiem (lub tuńczykiem, o ile nie masz jeszcze dość ryb). Jeśli lubisz krewetki, to może być maki z krewetką. Ja nie znoszę
- ewentualnie jakieś nigiri, ale tam są duże kawałki ryb i na pierwszy raz, może "nie wejść"
- i do popicia koniecznie zielona jaśminowa herbatka

A w ogóle o sushi to ja bym mogła gadać i gadać

Smacznego! Aż mi ślinka pociekła

Ja też na początek polecam podstawowe maki, lub futomaki, z łososiem/krabami, serkiem philadelfia i np ogórkiem, awokado

nigiri mi jakoś nie smakuja, ja uwielbiam smak glonów

[adrji]

Napisane przez Kajool

I pytanie do mam starszych dzieciaczkow, kiedy zaczelyscie ubierac maluchom pizamke zamiast pajacykow??

podpinam się pod pytanie też się zastanawiam nie moge sie przekonac jakoś do gołych stopek u takiego maluszka ale w sumie my tak spimy, może za jakiś miesiąc w kwietniu to juz moze bardziej z takimi gołymi stopkami w pizamce ok? bo już coraz mniejszy wybor pajacow wiekszych rozmiarow w kazdym sklepie pelno zwyklych piżamek, kuszą wyglądem ale czy są dobre jak to jest u was?

a wypowiem się jeszcze a co do sushi
zaczęłabym od jakiś "maki" są najmniejsze i najlepiej wchodzą na raz albo california maki podobnie a z czym to już oprócz sushi masz na pewno swoje upodobania co może najlepiej posmakowac- tunczyk, łosoś, krewetki, ogorek, serek itd ja zawsze wybieram to co najbardziej lubie tez w innej formie
potem futomaki
najciężej się chyba zabrac za nigiri, duzo surowej ryby i dość duże na gardło hehe
ale z sushi to tak chyba jest ze jak zasmakuje to już w każdej formie
ja na przykład lubię dużo imbiru i wasabi (chrzanu) a niektorzy znajomi jedza bez tego
eh zainspirowałaś mnie mam takiego smaka nie jadlam od ciąży ale mąż mi obiecał zabrać na urodziny kiedyś często robiliśmy w domu uwielbiam takie rolowanie ze znajomymi wczuwanie się wlasnie w każdy smak eh musimy do tego powrócic

[dziubek79]

Napisane przez Stronczek27

Telik, Carmela dziekuje za odpowiedzi.

Myslalam ze jeśli wydłuże fazę pierwsza to Beda lepsze efekty No ale nie bede przesadzać

wiesz ja też się naczytałam jakie to efekty są możliwe po 1 fazie i się rozczarowałam bo moje nie były tak spektakularne. Też zastanawiałam się czy można przedłuzyc ale nie próbowałam
za to 2 faza to dla mnie kapa, zero efektów i się człowiek zniechęcił ...

Napisane przez Kajool

I pytanie do mam starszych dzieciaczkow, kiedy zaczelyscie ubierac maluchom pizamke zamiast pajacykow??

mój łobuz ma 3 piżamki i już chyba z 2 miesiąc w nich śpi. Ja mam problem z pajacami bo wiekszosc ma krótkie nogawki
a że spi w śpiworku to się nie martwię jak mu koszulka "wyjdzie" ze spodenek

Napisane przez Scio

Teliku, Aniu ja czuje sie troche lepiej. Znalazłam antybiotyk i wzięłąm wczoraj i dziś i troche przeszło.

Agata jadłą ostatnio pomidorówke na wywarze (wybieram chude mięsko).

Agata spadła mi dziś z wersalki. Usnęła, mąż ją tam zostawił, zabezpieczył kołdrą a ona i tak zleciala.

Ide spać. Dobanoc

bidulka , wystraszyła się pewnie ??

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Napisane przez adrji

podpinam się pod pytanie też się zastanawiam nie moge sie przekonac jakoś do gołych stopek u takiego maluszka ale w sumie my tak spimy, może za jakiś miesiąc w kwietniu to juz moze bardziej z takimi gołymi stopkami w pizamce ok? bo już coraz mniejszy wybor pajacow wiekszych rozmiarow w kazdym sklepie pelno zwyklych piżamek, kuszą wyglądem ale czy są dobre jak to jest u was?

a wypowiem się jeszcze a co do sushi
zaczęłabym od jakiś "maki" są najmniejsze i najlepiej wchodzą na raz albo california maki podobnie a z czym to już oprócz sushi masz na pewno swoje upodobania co może najlepiej posmakowac- tunczyk, łosoś, krewetki, ogorek, serek itd ja zawsze wybieram to co najbardziej lubie tez w innej formie
potem futomaki
najciężej się chyba zabrac za nigiri, duzo surowej ryby i dość duże na gardło hehe
ale z sushi to tak chyba jest ze jak zasmakuje to już w każdej formie
ja na przykład lubię dużo imbiru i wasabi (chrzanu) a niektorzy znajomi jedza bez tego
eh zainspirowałaś mnie mam takiego smaka nie jadlam od ciąży ale mąż mi obiecał zabrać na urodziny kiedyś często robiliśmy w domu uwielbiam takie rolowanie ze znajomymi wczuwanie się wlasnie w każdy smak eh musimy do tego powrócic

mój śpi w skarpetkach mimo śpiworka, jakoś nie mogę się przekonać do gołych stóp u takiego maluszka

[Kajool]

Napisane przez brumek

1.
Trochę żenujące Też nigdy nie wiem gdzie głowę schować, jak się jakaś para przy mnie zaczyna kłócić
2. Mnie ciągnie na Cypr. Nigdy tam nie byłam, a lubię "zaliczać" nowe miejsca. Z tym że marzy mi się Cyor północny, ten mniej popularny (a w zasadzie w ogóle nie popularny).

Teliczku, zauważyłaś, że zawsze sobie odpowiadamy w milionie punktów?


No to ciekawa jestem, jak teraz ten internet będzie Wam działać

A z tym to się obawiam, że i do 18-tki może się utrzymać Chyba każda matka niepokoi się choć troszkę o dziecko, nawet jak już jest prawie dorosłe...

Ja kupuję zawsze w Kuchniach Świata, może gdzieś koło Ciebie też są... To taka mała buteleczka z ciemnym, gęstym płynem
Np taki: http://www.tortownia.pl/sklep,772,16...waniliowy.html

No to ciocia zaplusowałaś


Ale do jedzenia czy do robienia?
Ja najbardziej lubię łososia i wszystko co z nim związane. Oczywiście surowego, bo wędzonej ryby w sushi nie uznaję
Absolutną pychotką są philadelphia maki z łososiem, czyli maki z tą właśnie rybką, serkiem śmietankowym, awokado lub ogórkiem i sałatą.

Jesli się boisz surowej ryby (choć nie ma czego, bo to pychotka nad pychotkami, smakuje jak słodziutki cukierek, serio ), to polecam jakieś maki z pieczoną rybą, też np. łososiem. Do takich na ciepło podaje się słodki sos kabayaki - mmm

Mój zestaw dla początkujących byłby taki:
- philadelphia z łososiem
- philadelphia z pieczonym łososiem
- hosomaki z ogórkiem (lub tuńczykiem, o ile nie masz jeszcze dość ryb). Jeśli lubisz krewetki, to może być maki z krewetką. Ja nie znoszę
- ewentualnie jakieś nigiri, ale tam są duże kawałki ryb i na pierwszy raz, może "nie wejść"
- i do popicia koniecznie zielona jaśminowa herbatka

A w ogóle o sushi to ja bym mogła gadać i gadać

Smacznego! Aż mi ślinka pociekła

dziekuje bardzo za przewodnik po sushi chce zjesc, nie robic. najpierw musze sprobowac, czy mi posmakuje. Tez lubie lososia, wiec moze cos z tym wezme.

[Stronczek27]

Dziubku a jakie są Twoje efekty i stosujesz dalej czy nie ?

[brumek]

Dziewczyny, patrzcie, jaki genialny wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post32688227

Momentami ryczę ze smiechu