Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie, Dieta 1000 kcal cz.5

[ksenawojowniczka]

Podobno ważną częścią odchudzania jest sen, a że jutro wcześnie wstaję to już się kładę do jutra dziewczyny

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

Heloł znowu sobie pospałam

No to wielkie brawa za zrezygnowanie ze schaboszczaka Ja byłam na spacerku, super było ale jak wróciłam to zjadłam obiad, i zaczęła mnie pobolewać głowa i... ząb se myślę: o nie! To chyba z niewyspania... wzięłam Peralginę i poszłam spać po 16.30 jakoś było i spałam aż do teraz pewnie spałam bym dalej, ale się obudziłam, bo miałam durny sen jesuuu, ale się wystraszyłam do tej pory ręce mi się trzęsą... ogólnie snu nie pamiętam, ale końcówkę... wychodziłam sobie ode mnie z mojej dawnej szkoły podstawowej- już na dwór i weszłam na schody w górę (po szkoła tak jakby w podziemiu) no i wychodzę a tu nagle na tych schodach jakiś pijoook-zbir-bandyta wyglądał strasznie jak jakiś obdartus, był brudny i wyglądał żulowato, miał złotego jednego zęba, poza tym był szczerbaty i teraz najlepsze: miał w ręku nóż i dawaj na mnie z tym nożem no to ja sru w długą po tych schodach do dołu, ale złapał mnie z rękaw i mi zaświecił tym nożem przed oczami no i przerwałam sen! Ludzie dodam, że ten nóż był taki jakim się je schabowego czyli taki nie za specjalnie ostry

Noo dzięki też jestem z siebie dumna A Ty jak zwykle drzemkę sobie ucięłaś śpiochu Matko!! Ty to masz te sny!!!! Ja nie wiem co oni dodają do tych leków ale strach je łykać normalnie!!!!

Napisane przez heroine86

Dokładnie tak samo się czuję! tylko opcja wirowania była na najwyższych obrotach razy dwa

Mi juz dużo lepiej wzięłam Ibuprom bo łeb mnie bolał no i wieczór nadszedł więc jestem pełna energii

Napisane przez heroine86

Rozumiem, myślałam, że już mu trochę lepiej do lekarza musisz iść, bo jak ma takie napady gorączki to niedobrze zdrówka życzę!

No niby mu lepiej tyle, że gorączka wraca co kilka godzin ale jak mu mija to lata jak wściekły!!!
Dziękuję

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez Eldo_rado

chodiz o pozycję, która jest zdrowa dla ciała- tj nie opbciąża kręgosłupa nawet na zwykłych rowerkach się odpowiednio ustawia wysokosć siodełka do wysokosci keirownicy, zeby ciało się nie meczyło

No tak, siodełko to logiczne że trzeba sobie ustawić - każdy nawet odruchowo to robi siadając na rower jak mu cos nie pasi, ale żeby jakąś pozycję specjalną ustalać to nie słyszałam

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Napisane przez ksenawojowniczka

Ja to obecnie czuję się jak w ciąży.... chce mi się jeść wszystko dookoła 10razy bardziej niż wcześniej.. piersi mi urosły o rozmiar.. jutro normalnie test robie

No ale to przed okresem pewnie co????? Kiedy masz okres dostać????

[murka04]

No i jestem, przeczytałam wszystko także nie myślcie że nie wiem co i jak O ludzie jak mi się nie chce tego tygodnia, tyle nauki mam że na samą myśl mam dość! Nie wiem kiedy się wyrobię ze wszystkim
A pochwalę się silną wolą, dziś u Tż w lodówce stało ciasto miodowe z orzechami i miałam taką ochotę na nie.. Ale się nie dałam! Pomyślałam o tym jak się będę ważyć i jak wtedy pomyślę o tym cieście które mi dodało tych paru deko i się powstrzymałam Także dziś też ok z dietą

U mnie w domu znów wojna, brat z żoną się pokłócili (kolejny raz, od września są małżeństwem i nie było miesiąca bez jakiejś potężnej awantury). I mama wkroczyła, musiała im swoje zdanie przedstawić że ona nie życzy sobie tego w jej domu itp. Rozumiem ją z jednej strony, bo ciężko tak ciągle słuchać jak się kłócą i jak jej synowa za każdym razem idzie do swojej mamy na noc obrażona. Brat też nie lepszy bo sobie imprezuje jak kawaler. No ale też to nie pomaga im jak się wszyscy wtrącają. Nigdy bym się nie zdecydowała na mieszkanie z teściami ani rodzicami!! Coś czuję że oni długo tu nie pomieszkają, bo ojciec nie pozwala się myć po 22 bo on nie może spać, ciągle ma jakieś pretensje. I zawsze wysyła mamę żeby zwróciła uwagę zamiast sam przyjść. W ogóle dom wariatów

[Eldo_rado]

Napisane przez monika01011986

No tak, siodełko to logiczne że trzeba sobie ustawić - każdy nawet odruchowo to robi siadając na rower jak mu cos nie pasi, ale żeby jakąś pozycję specjalną ustalać to nie słyszałam

no wlaśnie- logicznie, zeby mu pasowało człowiek ustawia odruchowo, niżej wyżej, bo tak mu wygodnie, a nie ma pojecia że najczęściej robi to źle, bo mimo że nic go nie boli to obciążą kręgosłup... ale wynika to z tego, ze o tym się mało mówi i mało kto wie jak to dokładnie powinno być ustawione. fajnie sobie raz zajść do punktu gdzie to nam, fachowo ustawią mówię mteraz o mobilnym rowerze...na treningowych tez dobrze ustalić tak, by kręgosłup nie był narazony na obciążenie

[zelka9o]

Napisane przez monika01011986

A ja w domu mam taką zadymę że płakać mi się z nerwów chce!!!! Wrócił starszy synek.... i ciągle są wrzaski, krzyki, płacz... BOŻE!!!!!!!!!!!!!
Rozwalili mi całą poduszkę i wszystko ze środka czyli cała ta wata czy co to tam jest znalazła się w całym mieszkaniu!! Biegali i rzucali się tym... potem chipsy rozsypali i skakali po nich mam dość!!!!!!!!! łeb mnie rozbolał tak, że musiałam tabletki wziąć!!!!! Mąż też się przeraził ich zachowaniem bo na skypie był i większość widział co te potwory wyprawiają..... krzyczał na nich ale oni go mieli w D. Jezuuu jak ja wytrzymam jeszcze do tych wakacji???


Zjadłam dwie małe kanapeczki z dżemem niskosłodzonym na kolację i wypiłam zieloną herbatę.... (ledwo ale wypiłam). Od jutra zaczynam ćwiczyć i ładnie dietkować. Mam nadzieję że mi się uda......

biedna MoNIAAA !! Mam nadzieje że sie SYNek już uspokoił

[monika01011986]

Napisane przez Cocktailraspberry

Biedna się nadenerwujesz przez swoje dzieciaczki rozrabiaki Czemu nie lubisz zielonej herbatki ja kupuje w biedronce zieloną z cytryną i ja tam nie mam problemu z piciem

Ojj ja to dla męża dziś powiedziałam że w kwietniu jak przyjedzie na święta to na psychiatryku mnie będzie odwiedzał a nie w domu

No jakos mi nie smakuje ta zielona.... cięzko mi ją pić. Mam tą Sage z maliną i też jej przełknąć nie mogę. Jedynie własnie ta Liptona z cytryną mi jeszcze jakoś ujdzie.... Ale ledwo ledwo.....

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez bialaczekoladka

Hehehe spoko kochana juz wszystko jasne

no teraz tak

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez ksenawojowniczka

HAHA apropo meliski.... jakieś 3 lata temu na sylwestra moja mama podawała mojemu psu jakiś syropek na uspokojenie (pies boi się fajerwerków) no i ja czuje, że znam skądś ten zapach i mówię:
- Mamo A CZY TY NIE DAWAŁAŚ MI KIEDYŚ TEGO SYROPKU NA "BÓL BRZUCHA"?
- Tak córeczko, to waleriana.... z tobą inaczej się nie dało
.... czego człowiek po latach się dowiaduje

hehehe dobre Świetna ta Twoja mama
Może na synku też przetestuję

[Cocktailraspberry]

Napisane przez bialaczekoladka

O matko! To widze ze pelna para chcesz ruszyc! Dasz rade?
Bo ja o siebie to nie jestem taka spokojna

Jak będzie mnie miał kto pilnować to nię będę miała wyjścia Myślisz, że ile minut trzeba poświęcić na jedną nogę ?

[monika01011986]

Napisane przez bialaczekoladka

Kochana co do przyjazdu to mysle bardziej o wrzesniu bo obawiam sie ze w sierpniu moge miec nawal pracy i ciezko bedzie o urpol
To jest jeden z minusow mojej pracy ciezko jest z urlopami nigdy nie mam pewnosci ze dostane w tym terminie w ktorym bym chciala
Ale kochana jeszcze zobaczymy jak to wyjdzie

A u Ciebie jak dzisiaj z dietka?
Wrzucaj swoje jadlo dzisiejsze

Może być i we wrześniu Tam ponoć do końca września sa mega upały
No i we wrześniu już remont będzie skonćzony w całości więc jeszcze lepiej nie przestraszysz się bałaganu

A u mnie dziś z dietką spoko
Sniadanie - 30g Just Fitów, 30 g Błonnika, 10g otrębów i 250 ml mleka
2 śniadanie - kawa rozp. z odrobinka mleka i ze słodzikiem + truskawki te małe opakowanie z Biedronki
obiad - zupa pomidorowa z odrobinką ryżu (zabielana śmietaną bo mama robiła) + dwie parówki na ciepło
podwieczorek - kilka chipsów o smaku koperkowym ok. 20 g ( a 30 g to 160 kcal) - dzieci jadły i musiałam kilka im skubnąć ale malutko więc spoko
kolacja - dwie małe kromki chleba z dżemem niskosłodzonym + herbata zielona z cytryną i słodzikiem

Od jutra już będzie ładnie Poprawię się

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez bialaczekoladka

No koniecznie bo szkoda Twoich nerwow

A ja ide zrobie sobie Coldrex bo jakas niewyrazna jestem

ojj szkoda szkoda

ooo to będziesz dzisiaj miała sny uważaj na Ryśka z Klanu!!! bo on po Coldrexie nawiedza!!!

[zelka9o]

Napisane przez murka04

No i jestem, przeczytałam wszystko także nie myślcie że nie wiem co i jak O ludzie jak mi się nie chce tego tygodnia, tyle nauki mam że na samą myśl mam dość! Nie wiem kiedy się wyrobię ze wszystkim
A pochwalę się silną wolą, dziś u Tż w lodówce stało ciasto miodowe z orzechami i miałam taką ochotę na nie.. Ale się nie dałam! Pomyślałam o tym jak się będę ważyć i jak wtedy pomyślę o tym cieście które mi dodało tych paru deko i się powstrzymałam Także dziś też ok z dietą

U mnie w domu znów wojna, brat z żoną się pokłócili (kolejny raz, od września są małżeństwem i nie było miesiąca bez jakiejś potężnej awantury). I mama wkroczyła, musiała im swoje zdanie przedstawić że ona nie życzy sobie tego w jej domu itp. Rozumiem ją z jednej strony, bo ciężko tak ciągle słuchać jak się kłócą i jak jej synowa za każdym razem idzie do swojej mamy na noc obrażona. Brat też nie lepszy bo sobie imprezuje jak kawaler. No ale też to nie pomaga im jak się wszyscy wtrącają. Nigdy bym się nie zdecydowała na mieszkanie z teściami ani rodzicami!! Coś czuję że oni długo tu nie pomieszkają, bo ojciec nie pozwala się myć po 22 bo on nie może spać, ciągle ma jakieś pretensje. I zawsze wysyła mamę żeby zwróciła uwagę zamiast sam przyjść. W ogóle dom wariatów

kurde tak krótko po ślubie i już tyle kłótni ? no to widze że masz nie zaciekawie tu Brat sie wiecznie kłóci a tu Ojcu przeszkadza coś ehh

[monika01011986]

Napisane przez zelka9o

biedna MoNIAAA !! Mam nadzieje że sie SYNek już uspokoił

no starszy już śpi.... a młodszy przed chwilą łaził po mnie i kładł mi się na nogi ale sobie poszedł.....
ooo już wrócił!!!!!

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez ksenawojowniczka

Podobno ważną częścią odchudzania jest sen, a że jutro wcześnie wstaję to już się kładę do jutra dziewczyny

tak min. 8 godzin dziennie trzeba spać

[bialaczekoladka]

Napisane przez Cocktailraspberry

Jak będzie mnie miał kto pilnować to nię będę miała wyjścia Myślisz, że ile minut trzeba poświęcić na jedną nogę ?

Oka to niech tak bedzie!
Ja bede robila, na brzuch uda i pupe

Wiesz co uwazam ze czas nie jest az tak istotny, z tym tez trzeba na wyczucie. Do tego jak skora jest juz czerwona i palaca to wystarczy. Ja mysle ze przemasowanie pupy, ud i brzucha nie powinno trwac dluzej niz 20minut

Napisane przez monika01011986

Może być i we wrześniu Tam ponoć do końca września sa mega upały
No i we wrześniu już remont będzie skonćzony w całości więc jeszcze lepiej nie przestraszysz się bałaganu

A u mnie dziś z dietką spoko
Sniadanie - 30g Just Fitów, 30 g Błonnika, 10g otrębów i 250 ml mleka
2 śniadanie - kawa rozp. z odrobinka mleka i ze słodzikiem + truskawki te małe opakowanie z Biedronki
obiad - zupa pomidorowa z odrobinką ryżu (zabielana śmietaną bo mama robiła) + dwie parówki na ciepło
podwieczorek - kilka chipsów o smaku koperkowym ok. 20 g ( a 30 g to 160 kcal) - dzieci jadły i musiałam kilka im skubnąć ale malutko więc spoko
kolacja - dwie małe kromki chleba z dżemem niskosłodzonym + herbata zielona z cytryną i słodzikiem

Od jutra już będzie ładnie Poprawię się

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------


ojj szkoda szkoda

ooo to będziesz dzisiaj miała sny uważaj na Ryśka z Klanu!!! bo on po Coldrexie nawiedza!!!

No ja mam nadzieje ze Ty sie poprawisz
I nie beda Ci wpadaly niepotrzebne puste kalorie
Ja bym wyrzucila parowki bo uwazam ze to smieciowe jedzonko ale jak raz na jakis czas to wiadomo ze rozne rzeczy wpadaja

No sny to ja bede miala dzisiaj napewno kosmiczne juz sie boje

Sluchaj jak bedziesz zamiawiac hula hop to sie pochwal koniecznie bo ja tez musze sobie kupic!

[zelka9o]

Napisane przez monika01011986

no starszy już śpi.... a młodszy przed chwilą łaził po mnie i kładł mi się na nogi ale sobie poszedł.....
ooo już wrócił!!!!!

ooo ! tego Młodszego to Tylko schrupać go można ! Kochany Kochany Kochany !

[monika01011986]

Napisane przez murka04

No i jestem, przeczytałam wszystko także nie myślcie że nie wiem co i jak O ludzie jak mi się nie chce tego tygodnia, tyle nauki mam że na samą myśl mam dość! Nie wiem kiedy się wyrobię ze wszystkim
A pochwalę się silną wolą, dziś u Tż w lodówce stało ciasto miodowe z orzechami i miałam taką ochotę na nie.. Ale się nie dałam! Pomyślałam o tym jak się będę ważyć i jak wtedy pomyślę o tym cieście które mi dodało tych paru deko i się powstrzymałam Także dziś też ok z dietą

U mnie w domu znów wojna, brat z żoną się pokłócili (kolejny raz, od września są małżeństwem i nie było miesiąca bez jakiejś potężnej awantury). I mama wkroczyła, musiała im swoje zdanie przedstawić że ona nie życzy sobie tego w jej domu itp. Rozumiem ją z jednej strony, bo ciężko tak ciągle słuchać jak się kłócą i jak jej synowa za każdym razem idzie do swojej mamy na noc obrażona. Brat też nie lepszy bo sobie imprezuje jak kawaler. No ale też to nie pomaga im jak się wszyscy wtrącają. Nigdy bym się nie zdecydowała na mieszkanie z teściami ani rodzicami!! Coś czuję że oni długo tu nie pomieszkają, bo ojciec nie pozwala się myć po 22 bo on nie może spać, ciągle ma jakieś pretensje. I zawsze wysyła mamę żeby zwróciła uwagę zamiast sam przyjść. W ogóle dom wariatów

Nooo to za ciasto

Co do brata to nie dziwię się twojej szwagierce, że jest zła na niego skoro on imprezuje jakby był kawalerem. Wziął ślub to niech siedzi w domu albo z żoną na imprezy chodzi. Nikt mu nie kazał się hajtać w tym wieku przecież. Mógł się najpierw wyszaleć. Dobrze, że Twoja mama się wtrąciła, powinna przemówić mu do rozumu.
Mój mąz tez tak pare razy zrobił.... poszeł sobie na impreze a ja z dziećmi w domu siedziałam. Nigdy mu tego nie wybaczę i w moich oczach stracił bardzooo wiele. Gdyby nie dzieci to bym go od razu zostawiła za to.
Także widzę, że wesoło tam masz jeszcze tylko niecałe 1,5 roku dasz radę

[Cocktailraspberry]

Napisane przez bialaczekoladka

Oka to niech tak bedzie!
Ja bede robila, na brzuch uda i pupe

Wiesz co uwazam ze czas nie jest az tak istotny, z tym tez trzeba na wyczucie. Do tego jak skora jest juz czerwona i palaca to wystarczy. Ja mysle ze przemasowanie pupy, ud i brzucha nie powinno trwac dluzej niz 20minut

Ok to jutro zaczynamy

[monika01011986]

Napisane przez bialaczekoladka

No ja mam nadzieje ze Ty sie poprawisz
I nie beda Ci wpadaly niepotrzebne puste kalorie
Ja bym wyrzucila parowki bo uwazam ze to smieciowe jedzonko ale jak raz na jakis czas to wiadomo ze rozne rzeczy wpadaja

No sny to ja bede miala dzisiaj napewno kosmiczne juz sie boje

Sluchaj jak bedziesz zamiawiac hula hop to sie pochwal koniecznie bo ja tez musze sobie kupic!

Noo poprawię poprawie obiecuję od jutra!!!
chipsów to na bank nie tknę więcej
Co do parówek to zalezy jakie ja kupuję Berlinki - one są dosyć chude i dwie mają 250 kcal. Mają sporo białka w składzie no i niestety też trochę tłuszczu ale na obiad raz na jakiś czas nie zaszkodzą ALe oczywiście postaram się ich nie jeść albo jak już to raz w miesiącu przyznam że lubię je a dzieciaki ciągle je jedzą i mi smaku robią

Jak będę zamawiała HH to prześlę Ci linka jakie wybrałam

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez Eldo_rado

no wlaśnie- logicznie, zeby mu pasowało człowiek ustawia odruchowo, niżej wyżej, bo tak mu wygodnie, a nie ma pojecia że najczęściej robi to źle, bo mimo że nic go nie boli to obciążą kręgosłup... ale wynika to z tego, ze o tym się mało mówi i mało kto wie jak to dokładnie powinno być ustawione. fajnie sobie raz zajść do punktu gdzie to nam, fachowo ustawią mówię mteraz o mobilnym rowerze...na treningowych tez dobrze ustalić tak, by kręgosłup nie był narazony na obciążenie

No ale weź tu lataj z rowerem i szukaj kogoś aby Ci ustawił A jeszcze jak ktos mieszka gdzieś na jakims zadupiu to już w ogóle masakra! No i w naszym kraju ludzie są tacy że za głupie ustawienia siodełka sobie życzą nie wiadomo co..... więc każdy ustawia po swojemu i tak jeździ

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Napisane przez zelka9o

ooo ! tego Młodszego to Tylko schrupać go można ! Kochany Kochany Kochany !

kochany to on jest ale popalić tez potrafi

[tailorka]

Napisane przez monika01011986

Ojjj potrafią potrafią my tu doskonale wiemy o tym Ale z własnego doświadczenia wiem że jak je całkiem wykluczysz to za jakiś czas organizm się upomni o coś słodkiego i wtedy można nad tym nie zapanować.
Dlatego ja jem często jakiś smakołyk taki do 150 kcal na drugie śniadanie razem z kawką. Np. batonik Nestle Fitness, czy Kinder mleczna kanapka Oczywiście gdy nie mam jakiejś wielkiej ochoty na słodkie to nie jem ale jednak czasami się zdarzy Ja za ćwiczenia biorę się od jutra. Mam zamiar spacerować sporo, robic brzuszki i przysiady no i kupić sobie hula hop i steper.
A Ty masz problem z jakąs konkretną partią ciała czy ogólnie tak?
A co porabiasz na codzień? studiujesz? pracujesz? masz dzieci? My tu z dziewczynami o wszystkim sobie mówimy i znamy się już jak łyse konie

Napisane przez heroine86

Cześć witamy w naszych szeregach!

dzięki za miłe przyjęcie laski

najbardziej ubolewam nad nogami (typowa grucha), ale na brzuszku też trochę tłuszczyku się nazbierało... więc właściwie to każde ćwiczenia mi się przydadzą
a ja studiuje sobie pierwszy rok dopiero dzieci nie mam, na razie nie planuję, dopiero z TŻ-em zamieszkaliśmy razem, więc teraz cieszymy się sobą
jutro postaram się więcej napisać, dzisiaj niestety czasu brak

[bialaczekoladka]

Napisane przez Cocktailraspberry

Ok to jutro zaczynamy

Ale bede miala wycisk nie to ze 10km dziennie to jeszcze masaze
No no ambitny plan mamy i pewna jestem ze efekty raz dwa beda!
Ostrzegam tylko ze ja jutro na wizazu to pewnie ok 22 bede

Napisane przez monika01011986

Noo poprawię poprawie obiecuję od jutra!!!
chipsów to na bank nie tknę więcej
Co do parówek to zalezy jakie ja kupuję Berlinki - one są dosyć chude i dwie mają 250 kcal. Mają sporo białka w składzie no i niestety też trochę tłuszczu ale na obiad raz na jakiś czas nie zaszkodzą ALe oczywiście postaram się ich nie jeść albo jak już to raz w miesiącu przyznam że lubię je a dzieciaki ciągle je jedzą i mi smaku robią

Jak będę zamawiała HH to prześlę Ci linka jakie wybrałam

Ja mam cala miche salatki wiec bede ja meczyc jeszcze pewnie jutro i pojutrze
A te berlinki to faktycznie lepsze sa, maja niezly sklad i jakosciowo sa lepsze, bo reszta to jeden wielki shit!

Ok z tym HH to koniecznie!
Ja dopiero gdzies w kwietniu planuje kupic bo narazie i tak mi sie nazbieralo, boje sie ze niewyrobie na karetach

Ja uciekam spac! Jutro mam ciezki dzien!
Takze Dobranoc kruszynki

[heroine86]

Wariatki zostawić Was na chwilę nie można!

Napisane przez ksenawojowniczka

A czerwonej herbatki nigdy nie piłam... dobra jest?

Zależy co komu smakuje ja jak pierwszy raz spróbowałam to zachwycona nie byłam a teraz uwielbiam!

Napisane przez monika01011986

A ja w domu mam taką zadymę że płakać mi się z nerwów chce!!!! Wrócił starszy synek.... i ciągle są wrzaski, krzyki, płacz... BOŻE!!!!!!!!!!!!!
Rozwalili mi całą poduszkę i wszystko ze środka czyli cała ta wata czy co to tam jest znalazła się w całym mieszkaniu!! Biegali i rzucali się tym... potem chipsy rozsypali i skakali po nich mam dość!!!!!!!!! łeb mnie rozbolał tak, że musiałam tabletki wziąć!!!!! Mąż też się przeraził ich zachowaniem bo na skypie był i większość widział co te potwory wyprawiają..... krzyczał na nich ale oni go mieli w D. Jezuuu jak ja wytrzymam jeszcze do tych wakacji???

Matko Ty to masz się z tymi dzieciakami współczuję i jak tu zostać matką koniecznie musisz znaleźć im zajęcie, bo oni się chyba nudzą ale idzie wiosna, będą szaleć na dworze cały dzień, to może wieczorem padną jak gruszki oby trzymaj się tam Kochana

Napisane przez zooska

Aaaaaaaaaaaaaale mnie ssie...jak mam zabic to okropne uczucie?!;(

Białeczko przed snem jak najbardziej możesz zjeść jajko, serek wiejski, twaróg, chuda szynka z indyka no i woda

Napisane przez maminka83

Dawać mi tutaj jakiegoś speca od rowerka bo mój tż się drze że trzeba umieć i że jakąś pozycję odpowiednią przybrać ----- ciemniak nie wytłumaczy tylko drze pope a jakoś na naecie tylko obciążeniu mówią

Ale jaką pozycję? chodzi o ustawienie siodełka? to jak wsiadasz to czujesz czy jest Ci dobrze pedałować czy nie, czy dostajesz bez problemu ale jeśli chodzi o jakieś pozycje to nie wiem ja tam jeżdżę różnie opieram się o kierownicę, kładę się na niej, tudzież ją przytulam albo jadę bez trzymanki i ręce kładę na kark, albo robię wymachy rąk ja tam muszę dziwnie wyglądać na tej siłowni normalnie prawie jak aerobik na rowerku

Napisane przez maminka83

Gratulację ! Ja w przyszłą sobotę mam urodzinki mojej córuni, kończy 3 latka i też będę robiłą pyszności i tort już zamówiony ..... aż ślinotoku dostaję
ale nie tknę ani ani

No ja myślę, że nie tkniesz

[heroine86]

Napisane przez ksenawojowniczka

HAHA apropo meliski.... jakieś 3 lata temu na sylwestra moja mama podawała mojemu psu jakiś syropek na uspokojenie (pies boi się fajerwerków) no i ja czuje, że znam skądś ten zapach i mówię:
- Mamo A CZY TY NIE DAWAŁAŚ MI KIEDYŚ TEGO SYROPKU NA "BÓL BRZUCHA"?
- Tak córeczko, to waleriana.... z tobą inaczej się nie dało
.... czego człowiek po latach się dowiaduje

Buahahahaha no piękne kwiatki

Napisane przez bialaczekoladka

A ja ide zrobie sobie Coldrex bo jakas niewyrazna jestem

Czy Ty wiesz co robisz? Śpij dobrze

Napisane przez monika01011986

A Ty jak zwykle drzemkę sobie ucięłaś śpiochu Matko!! Ty to masz te sny!!!! Ja nie wiem co oni dodają do tych leków ale strach je łykać normalnie!!!!

Jestem teraz pobudzona no sen koszmarny był ja nie mam pojęcia co jest w tych tabletkach albo mój mózg już się na nie zaprogramował

Napisane przez monika01011986

Mi juz dużo lepiej wzięłam Ibuprom bo łeb mnie bolał no i wieczór nadszedł więc jestem pełna energii

Ja też, ja też! Możemy spamować

Napisane przez murka04

A pochwalę się silną wolą, dziś u Tż w lodówce stało ciasto miodowe z orzechami i miałam taką ochotę na nie.. Ale się nie dałam! Pomyślałam o tym jak się będę ważyć i jak wtedy pomyślę o tym cieście które mi dodało tych paru deko i się powstrzymałam Także dziś też ok z dietą

U mnie w domu znów wojna, brat z żoną się pokłócili (kolejny raz, od września są małżeństwem i nie było miesiąca bez jakiejś potężnej awantury). I mama wkroczyła, musiała im swoje zdanie przedstawić że ona nie życzy sobie tego w jej domu itp. Rozumiem ją z jednej strony, bo ciężko tak ciągle słuchać jak się kłócą i jak jej synowa za każdym razem idzie do swojej mamy na noc obrażona. Brat też nie lepszy bo sobie imprezuje jak kawaler. No ale też to nie pomaga im jak się wszyscy wtrącają. Nigdy bym się nie zdecydowała na mieszkanie z teściami ani rodzicami!! Coś czuję że oni długo tu nie pomieszkają, bo ojciec nie pozwala się myć po 22 bo on nie może spać, ciągle ma jakieś pretensje. I zawsze wysyła mamę żeby zwróciła uwagę zamiast sam przyjść. W ogóle dom wariatów

No oklaski Ci się należą Młoda! pół minuty przyjemności, a potem trzeba zwalczać tłuszczyk więc super

Heloł, a ćwiczenia to ostatnio u panienki były?

Ludzie, młode małżeństwo i takie awantury? A co on taki imprezowicz? Jak się nie wyszalał to po co się żenił? Teraz to niech siedzi w domu, albo chodzi na imprezy z żoną dobrze, że dzieci póki co nie ma, bo to już byłby w ogóle dramat

Ja bym się w życiu nie zdecydowała na mieszkanie z teściami/rodzicami małżeństwo, zwłaszcza młode małżeństwo powinno mieszkać oddzielnie! Każdy ma swoje przyzwyczajenia, i zawsze coś komuś nie będzie pasować, nawet jak jest się super hiper ekstra relacjach po prostu dla mnie to niewyobrażalne

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

A u mnie dziś z dietką spoko
Sniadanie - 30g Just Fitów, 30 g Błonnika, 10g otrębów i 250 ml mleka
2 śniadanie - kawa rozp. z odrobinka mleka i ze słodzikiem + truskawki te małe opakowanie z Biedronki
obiad - zupa pomidorowa z odrobinką ryżu (zabielana śmietaną bo mama robiła) + dwie parówki na ciepło
podwieczorek - kilka chipsów o smaku koperkowym ok. 20 g ( a 30 g to 160 kcal) - dzieci jadły i musiałam kilka im skubnąć ale malutko więc spoko
kolacja - dwie małe kromki chleba z dżemem niskosłodzonym + herbata zielona z cytryną i słodzikiem

Od jutra już będzie ładnie Poprawię się

No ja myślę, że się poprawisz i jeszcze ćwiczenia zaczniesz co za parówki? co za chipsy? o nie, rezygnujemy z syfów rozumiem, raz na jakiś czas okej, w ramach nagrody co 2 tygodnie ale nie częściej zrozumiano?

[monika01011986]

Napisane przez tailorka

dzięki za miłe przyjęcie laski

najbardziej ubolewam nad nogami (typowa grucha), ale na brzuszku też trochę tłuszczyku się nazbierało... więc właściwie to każde ćwiczenia mi się przydadzą
a ja studiuje sobie pierwszy rok dopiero dzieci nie mam, na razie nie planuję, dopiero z TŻ-em zamieszkaliśmy razem, więc teraz cieszymy się sobą
jutro postaram się więcej napisać, dzisiaj niestety czasu brak

No to tak jak ja także witam w klubie gruszek!
A co studiujesz?
Ooo to pewnie teraz szybko schudniesz jak zamieszkałaś z TŻ i tak się cieszycie sobą sportu pewnie masz sporo codziennie
A ile chcesz zgubić? Masz jakiś upragniony cel czy tylko chce po prostu lepiej wyglądać?

[heroine86]

Napisane przez tailorka

dzięki za miłe przyjęcie laski

najbardziej ubolewam nad nogami (typowa grucha), ale na brzuszku też trochę tłuszczyku się nazbierało... więc właściwie to każde ćwiczenia mi się przydadzą
a ja studiuje sobie pierwszy rok dopiero dzieci nie mam, na razie nie planuję, dopiero z TŻ-em zamieszkaliśmy razem, więc teraz cieszymy się sobą
jutro postaram się więcej napisać, dzisiaj niestety czasu brak

Hej

Na nogi to może bieganie? Stepper? Rowerek? Wymachy nóg? Nożyce? Spacerki też mogą być Każdy ruch jest dobry

Ehh... to przed Tobą piękne lata... Korzystaj z życia!

Napisane przez bialaczekoladka

Ja uciekam spac! Jutro mam ciezki dzien!
Takze Dobranoc kruszynki

Śpij smacznie chociaż po Coldrexie to sen murowany nawet z atrakcjami za darmochę
Kolorowych!

[monika01011986]

Napisane przez bialaczekoladka

Ale bede miala wycisk nie to ze 10km dziennie to jeszcze masaze
No no ambitny plan mamy i pewna jestem ze efekty raz dwa beda!
Ostrzegam tylko ze ja jutro na wizazu to pewnie ok 22 bede

Ja mam cala miche salatki wiec bede ja meczyc jeszcze pewnie jutro i pojutrze
A te berlinki to faktycznie lepsze sa, maja niezly sklad i jakosciowo sa lepsze, bo reszta to jeden wielki shit!

Ok z tym HH to koniecznie!
Ja dopiero gdzies w kwietniu planuje kupic bo narazie i tak mi sie nazbieralo, boje sie ze niewyrobie na karetach

Ja uciekam spac! Jutro mam ciezki dzien!
Takze Dobranoc kruszynki

No przy takim planie to na bank moment schudniesz
Sałatki to dobra rzecz ja też musze sobie jakąś zrobić i podjadać
A teraz widziałam że reklamują Berlinki light musze popatrzeć w sklepach JA za kilka dni będe chciała kupić hh razem ze steperem musze popatrzeć na allegro własnie
Dobranoc chudzinko nasza buziaki śpij dobrze

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

Wariatki zostawić Was na chwilę nie można!

No właśnie już miałam pisać, żebyś zostawiła w spokoju tego biednego męża i dała mu w końcu spać!!!! Zamęczysz chłopaka!!! a teraz masz!! nadrabiaj nas

Napisane przez heroine86

Matko Ty to masz się z tymi dzieciakami współczuję i jak tu zostać matką koniecznie musisz znaleźć im zajęcie, bo oni się chyba nudzą ale idzie wiosna, będą szaleć na dworze cały dzień, to może wieczorem padną jak gruszki oby trzymaj się tam Kochana

No niby tak, ale weź ich na tym dworze upilnuj, żeby nie zrobili sobie krzywdy! Też masakra!!
Wiesz, z jednym dzieckiem to nie kłopot ale z dwoma to przerąbane!!!

Napisane przez heroine86

Ale jaką pozycję? chodzi o ustawienie siodełka? to jak wsiadasz to czujesz czy jest Ci dobrze pedałować czy nie, czy dostajesz bez problemu ale jeśli chodzi o jakieś pozycje to nie wiem ja tam jeżdżę różnie opieram się o kierownicę, kładę się na niej, tudzież ją przytulam albo jadę bez trzymanki i ręce kładę na kark, albo robię wymachy rąk ja tam muszę dziwnie wyglądać na tej siłowni normalnie prawie jak aerobik na rowerku

no własnie dziwne, nie?? też się nad tym zastanawiałam co ten jej mąż wymyślił i o co mu chodzi siodełko to normalka że każdy sobie ustawia wedle wygody ale co jeszcze?
No Ty to musisz bajecznie wyglądać na tym rowerze ale to tak chyba każdy ma podczas jeżdżenia

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

Napisane przez heroine86

Jestem teraz pobudzona no sen koszmarny był ja nie mam pojęcia co jest w tych tabletkach albo mój mózg już się na nie zaprogramował

Ja jak łyknę Ibuprom zatoki to tez mnie az nosi! Takiego powera dostaję że szok jak dopalacz jakiś normalnie Weź wypytaj męża co to za składnik tak na nas działa

Napisane przez heroine86

Ja też, ja też! Możemy spamować

noooooooooo to do rana dzisiaj ??? mi się spać w ogóle nie chce!!!!
tylko musze się szybko umyć ale to później synek jeszcze i tak nie śpi

Napisane przez heroine86

Ja bym się w życiu nie zdecydowała na mieszkanie z teściami/rodzicami małżeństwo, zwłaszcza młode małżeństwo powinno mieszkać oddzielnie! Każdy ma swoje przyzwyczajenia, i zawsze coś komuś nie będzie pasować, nawet jak jest się super hiper ekstra relacjach po prostu dla mnie to niewyobrażalne

a weź nic nie mów!!! mieszkanie z teściami czy rodzicami to przeklęństwo na maksa!!!!!!!! gorzej niż klątwa!!!
Ja mam porównanie bo niestety mieszkałam u rodziców po ślubie... z moim tatą było ok, ale z matką to horror po prostu!!! Jeszcze ona taka pedantka a ja tam nie lubię się przemęczac wiec wiesz
Potem mieszkalismy u teściów - jezuuuuuuuuuuuu !! z teściową ok ale teściu to porażka na całego!!! sama jego obecnośc doprowadzała mnie do szału!! Nie dośc że taki brudas z niego to jeszcze nie wie co to kultura! fuj! nie mogłam tego znieść!!! Poszliśmy więc na stancję ale na krótko, zaraz kupilismy mieszkanie i na swoim to już zupełnie inna bajka!

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

No ja myślę, że się poprawisz i jeszcze ćwiczenia zaczniesz co za parówki? co za chipsy? o nie, rezygnujemy z syfów rozumiem, raz na jakiś czas okej, w ramach nagrody co 2 tygodnie ale nie częściej zrozumiano?

noooooo poprawię! od jutra rana!! na bank!!!
Chipsów nie będzie na pewno ale parówki... raz na miesiąc? Berlinki VIVA Light? no co??? toć nie sa takie złe jedna ma tylko 97 kcal !!!!!! Nie umrę od tego na obiad tylko czasami skubnę jedną ok???? ja je lubię ..... lepsze to niż schabowy no raz na 2 tygodnie może być Idę na to!!!!!

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Napisane przez heroine86

chociaż po Coldrexie to sen murowany nawet z atrakcjami za darmochę

Ojj po Coldrexie atrakcje murowane!!!
Noo a jak Klan oglądasz to w ramach nagrody może Rysiu striptiz Ci walnie!? bo jak Klanu nie oglądasz to nie masz na co liczyć...

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

No właśnie już miałam pisać, żebyś zostawiła w spokoju tego biednego męża i dała mu w końcu spać!!!! Zamęczysz chłopaka!!! a teraz masz!! nadrabiaj nas

tak Go wymęczyłam, że padł jak zabity nawet moje chichranie mu dzisiaj nie przeszkadza
Już nadrobiłam

Napisane przez monika01011986

No niby tak, ale weź ich na tym dworze upilnuj, żeby nie zrobili sobie krzywdy! Też masakra!!
Wiesz, z jednym dzieckiem to nie kłopot ale z dwoma to przerąbane!!!

Też prawda pilnujesz jednego to drugi Ci gdzieś zwieje przerąbane Ja Cię podziwiam normalnie

Napisane przez monika01011986

no własnie dziwne, nie?? też się nad tym zastanawiałam co ten jej mąż wymyślił i o co mu chodzi siodełko to normalka że każdy sobie ustawia wedle wygody ale co jeszcze?
No Ty to musisz bajecznie wyglądać na tym rowerze ale to tak chyba każdy ma podczas jeżdżenia

No dziwna sprawa, bo tam żadnych innych ustawień nie ma bo jeśli chodzi o obciążenie to można sobie regulować w trakcie czy chce się ciężej czy lżej

No wyglądam komicznie ale to nic w porównaniu do dziwnych odgłosów facetów podnoszących sztangi i inne ciężary Ludzie, jakby zarzynali świnie

Napisane przez monika01011986

Ja jak łyknę Ibuprom zatoki to tez mnie az nosi! Takiego powera dostaję że szok jak dopalacz jakiś normalnie Weź wypytaj męża co to za składnik tak na nas działa

Nom zapytam

Napisane przez monika01011986

noooooooooo to do rana dzisiaj ??? mi się spać w ogóle nie chce!!!!
tylko musze się szybko umyć ale to później synek jeszcze i tak nie śpi

Jak dam radę to możemy i do rana! od razu pójdę na siłownię

Napisane przez monika01011986

a weź nic nie mów!!! mieszkanie z teściami czy rodzicami to przeklęństwo na maksa!!!!!!!! gorzej niż klątwa!!!
Ja mam porównanie bo niestety mieszkałam u rodziców po ślubie... z moim tatą było ok, ale z matką to horror po prostu!!! Jeszcze ona taka pedantka a ja tam nie lubię się przemęczac wiec wiesz
Potem mieszkalismy u teściów - jezuuuuuuuuuuuu !! z teściową ok ale teściu to porażka na całego!!! sama jego obecnośc doprowadzała mnie do szału!! Nie dośc że taki brudas z niego to jeszcze nie wie co to kultura! fuj! nie mogłam tego znieść!!! Poszliśmy więc na stancję ale na krótko, zaraz kupilismy mieszkanie i na swoim to już zupełnie inna bajka!

No dokładnie z kolei mój teść to jest taki pedant, że ja nawet jak do nich pójdę na kawę czy obiad to się stresuję, czy czegoś nie zabrudzę, nie wyleję, czy opuszczę deskę w toalecie nerwicy można się nabawić także ja podziękuję, sajo nara

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

noooooo poprawię! od jutra rana!! na bank!!!
Chipsów nie będzie na pewno ale parówki... raz na miesiąc? Berlinki VIVA Light? no co??? toć nie sa takie złe jedna ma tylko 97 kcal !!!!!! Nie umrę od tego na obiad tylko czasami skubnę jedną ok???? ja je lubię ..... lepsze to niż schabowy no raz na 2 tygodnie może być Idę na to!!!!!

No
A znalazłaś te parówki light? Bo ja sama byłam ciekawa składu jak to one się prezentują ale nigdzie ich nie widziałam a tak je reklamują chociaż ja jestem mega wrażliwa na punkcie parówek, bo wiem ogólnie jak się je robi i z czego się je robi ale jeśli chodzi o dietę to rzeczywiście lepsze to niż schaboszczak jak Ci smakuje to możesz jeść co dwa tygodnie Mnie nie ciągnie do tego to mam spokój

Napisane przez monika01011986

Ojj po Coldrexie atrakcje murowane!!!
Noo a jak Klan oglądasz to w ramach nagrody może Rysiu striptiz Ci walnie!? bo jak Klanu nie oglądasz to nie masz na co liczyć...

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

tak Go wymęczyłam, że padł jak zabity nawet moje chichranie mu dzisiaj nie przeszkadza
Już nadrobiłam

no to widzę znalazłaś sposób aby z nami po nocach sie chichrać i żeby mąż się nie wściekał mądra dziewuszka będe musiała też to przetestować na moim mężu żebym mogła w nocy przed kompem siedzieć

Napisane przez heroine86

Też prawda pilnujesz jednego to drugi Ci gdzieś zwieje przerąbane Ja Cię podziwiam normalnie

No własnie! trzeba mieć oczy dookoła głowy i dupy! A ten starszy to w ogóle sie nie słucha i łazi gdzie mu sie podoba! z nimi na dór wyjśc to trzeba najpierw paczkę tabletek uspokajających łyknąć

Napisane przez heroine86

No dziwna sprawa, bo tam żadnych innych ustawień nie ma bo jeśli chodzi o obciążenie to można sobie regulować w trakcie czy chce się ciężej czy lżej

no dokładnie więc o co chodzi to

Napisane przez heroine86

No wyglądam komicznie ale to nic w porównaniu do dziwnych odgłosów facetów podnoszących sztangi i inne ciężary Ludzie, jakby zarzynali świnie

ja chodze na solarium które jest w siłowni. Czasami jak jest kolejka do solarium to siedze i patrzę jak chłopaki ćwiczą.... boże jak oni się drą.... zresztą kiedyś chodziłam tam na siłownię to też słyszałam co nie co I jak leże w solarce to mimo, że muzyczka leci to i tak słychać te wycie. No gorzej jak zarzynane świnie! tego nawet nie da się opisać

Napisane przez heroine86

Jak dam radę to możemy i do rana! od razu pójdę na siłownię

Noo to super
Ja ile razy siedziałam przed kompem całą noc a o 5 jechałam do pracy Czyli tylko wstałam od kompa, wyłączyłam kompa, pomalowałam się, zjadłam i do pracy
Ale w pracy to był prawdziwy hardcore! Walczyłam sama ze sobą i ze swoją głową która leciała to do przodu.. to do tyłu..... BOżeeee jakie to było straszne!

Napisane przez heroine86

No dokładnie z kolei mój teść to jest taki pedant, że ja nawet jak do nich pójdę na kawę czy obiad to się stresuję, czy czegoś nie zabrudzę, nie wyleję, czy opuszczę deskę w toalecie nerwicy można się nabawić także ja podziękuję, sajo nara

hahahaha no to widze ładnie sobie synową wyszkolił
Ja mimo, że pedantką nie jestem ale higiena to u mnie podstawa. Nienawidzę, jak faceci deski nie opuszczają !!!! A jak ktoś nie spłucze po sobie to szał mnie chwyta!!! Synka już wyszkoliłam tak, że nawet w nocy jak wstaje na siusiu i ledwo na oczy widzi to i tak spłucze i deskę opuści.... bo jak nie to musi się wrócić i zrobić to. Niema że boli! mus to mus!

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

No
A znalazłaś te parówki light? Bo ja sama byłam ciekawa składu jak to one się prezentują ale nigdzie ich nie widziałam a tak je reklamują chociaż ja jestem mega wrażliwa na punkcie parówek, bo wiem ogólnie jak się je robi i z czego się je robi ale jeśli chodzi o dietę to rzeczywiście lepsze to niż schaboszczak jak Ci smakuje to możesz jeść co dwa tygodnie Mnie nie ciągnie do tego to mam spokój

ja u mnie w mieście to nic Light nie dostanę oprócz Pepsi
Ale pewnie w Kauflandzie czy Carrefourze kupię te parówki we wtorek jadę na zakupy to poszukam a skład taki po części masz tutaj: http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie...u-Morliny.html
Ja wiem, że tam same odpady są w nich tak jak w pasztetach czy konserwach ale mi to nie przeszkadza bo rzadko jem takie rzeczy czasami jak mnie najdzie tylko ochota

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

no to widzę znalazłaś sposób aby z nami po nocach sie chichrać i żeby mąż się nie wściekał mądra dziewuszka będe musiała też to przetestować na moim mężu żebym mogła w nocy przed kompem siedzieć

No ba wypróbuj, na pewno będzie wniebowzięty i będzie spał potulnie jak baranek komp Twój całą noc

Napisane przez monika01011986

ja chodze na solarium które jest w siłowni. Czasami jak jest kolejka do solarium to siedze i patrzę jak chłopaki ćwiczą.... boże jak oni się drą.... zresztą kiedyś chodziłam tam na siłownię to też słyszałam co nie co I jak leże w solarce to mimo, że muzyczka leci to i tak słychać te wycie. No gorzej jak zarzynane świnie! tego nawet nie da się opisać

No a ile razy ja się wystraszę jak któryś rzuci na podłogę jakiś ciężarek już mam wizje, że sobie nogę upie.rdolił albo nie wytrzymał przewagi sztangi i ona mu j.eb na klatę normalnie czasem to aż mi serce staje!

Napisane przez monika01011986

Noo to super
Ja ile razy siedziałam przed kompem całą noc a o 5 jechałam do pracy Czyli tylko wstałam od kompa, wyłączyłam kompa, pomalowałam się, zjadłam i do pracy
Ale w pracy to był prawdziwy hardcore! Walczyłam sama ze sobą i ze swoją głową która leciała to do przodu.. to do tyłu..... BOżeeee jakie to było straszne!

to uczucie niewyspania jest straszne ja tak na studiach miałam po nocach się siedziało w akademiku, uczyło czy też imprezowało a rano na zajęcia taki lekki nieogar, "Ale co się dzieje?" i wszyscy ledwo żywi na zajęciach każdy tylko pion trzymał, by nie zaryć głową w stolik ja to zawsze siadałam na końcu pod ścianą, żebym miała oparcie w razie czego gorzej, że z powiekami nic się zrobić nie dało