Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

[boroo50]

Napisane przez dph

Hej mamusie ja z tel więc znów bez cytowania i bez przecinkow i bez polskich liter a i pewnie z błędami ortograficznymi ;-)
Mam pytanko odnośnie kup co oznaczająkupy w kolorze zielonym ?
Kiedyś chyba martunia wklejala co oznacza daa ny kolor kupy ale nie umie tego znaleźć a tak wogóle to dzień dobry bo już 5 rano i dobranoc bo zamykam dalej spać
aha w temacie kup dodam że karmie cycem

Z tego co pamiętam i mówiła lekarka to jest albo alergia pokarmowa albo schodzi żółtaczka - coś więcej też pisało w tym artykule od Martuniuni.

[Mijus]

Cześć

Napisane przez inutil

OK, a ja mam schizy i potrzebuję albo porady albo kopa w
1. Julek nadal nie chce podnosić główki jak leży na brzuszku (w piątek miał 7 tygodni), jedyne miejsce gdzie wogóle się stara to robić to przewijak. No i na brzuszku odwraca głowę tylko w jedną stronę. Czy mam się tym martwić już teraz czy poczekać jeszcze trochę? (nie chcę panikować i latać ze wszystkim po lekarzach, ale nie chcę czegoś przegapić)
2. Mam wrażenie jakby jednym okiem zezował. Kojarzę, że położna mówiła, że do pewnego momentu może, ale nie pamiętam do kiedy. No i tylko jedno oko jakby idzie bardziej do środka. (to samo co wyżej jeśli chodzi o panikowanie)

Uważam, że jeśli coś Cię niepokoi to powinnaś udać się do lekarza, od tego oni są. Jak byłam ostatnio u pediatry z kartką na której były moje uwagi i zapytania to przepraszałam lekarza, że może takie błache te pytania to sama powiedziała, że bardzo dobrze, że jestem czujna i poprostu pytam, że ona jest tu od tego, żeby mi na nie odpowiedzieć.
Nie mam pojęcia kiedy dziecko powinno unosić główkę Ja mam problem w drugą stronę, G. ma 4 tygodnie, a leżąc na brzuszku opiera się na rączkach i trzyma sobie główkę i się rozgląda

[dph]

Czubasek dziękuje ci bardzo :-*
Kurze mała ma od wczoraj cały czas zielone kupy i mnie to mart twi mam nadzieję że to od czegoś co zjadła ale z drugiej strony nie przypominam sobie żebym coś zakazanego jadła

[inutil]

Dzień dobry

Ale mnie w nocy pogoniło, takiej sraczki dostałam, że godzinę na kibelku spędziłam. Do tego 37,5 temperatura

dph zielone kupki to nic strasznego przy karmieniu piersią. No chyba, że ciągle takie są, to ja bym skonsultowała z lekarzem. Wiem, że mogą być też od przewiania. Julek po spacerach ma czasem takie

Mijus dziękuję za odpowiedź. Pytam, bo jak mówię wokoło to większość twierdzi, że panikuję. Ale ja swoje wiem i wolałabym się upewnić. Zresztą z wysypką było to samo, mówili, że to nie może być skaza i panikuję i pewnie samo zejdzie. A mnie coś tknęło. No i większość sądziła, że bez sensu iść do alergologa. A jednak było warto.

[*Agatek*]

Hej! Wczoraj mi się zawiesił lap, bo na szybko weszłam i moja odpowiedź poszła się...



Mijus no to dla córeczki, że taka grzeczna była, super po mamusi jest grzeczniutka

Boroo hehe jak Ci laktacja będzie padać, to wypijesz wtedy karmi! Nie myślałaś o banku mleka?? zarobisz sobie...

anankee zgadzam się co do przecinków, a do ortografii jestem uczulona... zboczenie moje, choć wcale z polskiego dobra nie byłam, ale rażą mnie błahe błędy Boroo widzę też ma na tym punkcie zajawkę

Zośkasamośka- nie wciskaj na siłę smoczka- ja tam zrobiłam i był odruch wymiotny... już tak nie robię

Napisane przez sandra1892

Oho! Ominęła mnie niezła kłótnia
Ja rzadko piszę , rzadko cytuję itp. bo moje posty i tak są pomijane
Więc wole was czytać z krzaczorów

ja Cię widzę i odpisuję na pytanie, gdy znam odpowiedź

Napisane przez czubasek20

Je po 30 ml i pada, wstaje za pól godziny znów 30 ml i pada i tak w kółko do 17 bo od tej spi az do teraz...
Moja sie uspokaja jak lezy brzuchem na moim brzuchu.
No i uspokaja ją wiertarka Mąż ostatnio montował półkę i usnęła przy dźwięku wiertarki

oho mała wali kupsztala.... Czy wasze dzieci tez tak głośno robia kupy ?

wiertarki?!!! szok!

tak!

Napisane przez neska22

Mój junior tez dzisiaj ospały jak nigdy... ;/

na kolki.... nam nic nie pomagało ostatnio-noszenie, bujanie, przytulanie, pionizowanie, klepanie po tyłeczku, leżenie na bzuszku, noszenie brzuszkiem do dołu, kąpiel, suszarka, odkurzacz, nagrzewanie brzuszka ciepłą pieluszką, masaż.... NOTHING....
od wczoraj odpukac jest lepiej.. moze to zasługa nowego mleka,... no i debridat dajemy i esputicon...

no to mamy odpowiedź- wczoraj był taki dzień ospały dla większej części dzieci

współczuję takich kolek, gdy nic nie pomaga! ale dobrze, że już ich nie macie

Napisane przez Mijus

Moja znajoma robiąc przetwory z truskawek zapomniała wlać wodę do garnka jak zagotowywała słoiki Dobrze, że wyszła z kuchni bo jak pierdziulneło to wszędzie szkło i czerwień truskawek....teksańska masakra piłą mechaniczną

[*Agatek*]

Napisane przez inutil

trzeba było zlizywać

Masz złote dziecko, naprawdę trafił Ci się dobry towar
A co do Julka- skonsultowałabym to z lekarzem!

Zośka za bioderka!


Idę odciągnąć małej smarki bo słyszę, że się smarka i dać herbatę, wrr, nie napisałam do końca co chciałam do później

[staraupa]

Napisane przez inutil

OK, a ja mam schizy i potrzebuję albo porady albo kopa w
1. Julek nadal nie chce podnosić główki jak leży na brzuszku (w piątek miał 7 tygodni), jedyne miejsce gdzie wogóle się stara to robić to przewijak. No i na brzuszku odwraca głowę tylko w jedną stronę. Czy mam się tym martwić już teraz czy poczekać jeszcze trochę? (nie chcę panikować i latać ze wszystkim po lekarzach, ale nie chcę czegoś przegapić)
2. Mam wrażenie jakby jednym okiem zezował. Kojarzę, że położna mówiła, że do pewnego momentu może, ale nie pamiętam do kiedy. No i tylko jedno oko jakby idzie bardziej do środka. (to samo co wyżej jeśli chodzi o panikowanie)

Moim skromnym zdaniem dobrze byłoby skonsultować to podnoszenie główki a zwłaszcza to w jedną stronę. Polecam znaleźć OWI (Ośrodek Wczesnej Interwencji) w twojej okolicy i tam udać się do lekarza rehabilitacji. Sprawdzą Julka na wylot i będziesz wszystko wiedziała. Czasami jest to kwestia napięcia mięśni, parę ćwiczeń i po kłopocie, a im wcześniej tym lepiej. Do takiego OWI to od 6 tygodnia już można.
Co do zeza to podobno rozwojowe, mój też ma, położna mówiła że ok
miłego dnia!

[BebiBebi]

Napisane przez Haniula

Juz tyle razy chciałam sie zapytac i zawsze zapomne

Czy do chrztu podaje sie drugie imie? Jesli w akcie urodzenia nie ma, to do chrztu itak daje się świete imie?

Jak masz tylko jedno w akcie - to i na chrzcie jedno

Napisane przez *Agatek*

Młoda wykąpana, mnie plecy napieprzają strasznie no ale jakoś daję radę...

Okazało się, żeby dostać kindergeld - zasiłek w DE, to ja muszę tam być zameldowana i muszę jechać tam... ale to po świętach z nimi na 2 dni, bez małej cieszę się odpocznę i wyseksuję się... a teściówka da se radę, urlop weźmie i heja - mam nadzieję, że to wypali...

Mmm... zazdroszczę, też chciałabym takie dwa dni tylko z moim mężem

Napisane przez agacia_cz

a ja głupia chciałam zaoszczędzić i sama włosy pofarbowałam i co? są niebieskie

współczuję <przytul>, ale dobrze, ze kolor zszedł tylko szkoda Twoich nerwów

Napisane przez Milla_85

Witam Mamusie
Mam pytanko czy przy karmieniu mieszanym podajecie swoim pociechom coś jeszcze do picia mam na myśli jakieś herbatki np. z kopru lub rumianku wiem że można glukozę podawać ale mój w ogóle nie chce jej pić woli już samą wodę i jak często można podawać. Dodam że karmię go na żądanie.

ja daje z kopru, rumiankową i samą wodę

Napisane przez raqla

Może to wygodniejsze, niż gazik na palcu. Jakoś nie udaje mi się włożyć palca do tej maleńkiej buziulki

Też daję na patyczku do uca, ale owiniętym gazikiem

-------------------------------

DZIEŃ DOBRY !
Wczorajszy wieczór koszmarny, Julkę męczył brzuszek - jeszcze nigdy tak nie płakała, do teraz ją trzyma. Choć zasnęła, to i tak przez sen marudzi i co chwilę się budzi.
W środe byliśmy na bioderkach i Julka ma jeszcze niedojrzałe lewe bioderko i musimy w nocy spać z pieluchą tetrową i w specjalnej pozycji nosić. Kolejna wizyta za 8-10 tygodni.

Dalej męczymy się z pleśniawkami i kupkami

[NataliaM1103]

Napisane przez neska22

Mój junior tez dzisiaj ospały jak nigdy... ;/

na kolki.... nam nic nie pomagało ostatnio-noszenie, bujanie, przytulanie, pionizowanie, klepanie po tyłeczku, leżenie na bzuszku, noszenie brzuszkiem do dołu, kąpiel, suszarka, odkurzacz, nagrzewanie brzuszka ciepłą pieluszką, masaż.... NOTHING....
od wczoraj odpukac jest lepiej.. moze to zasługa nowego mleka,... no i debridat dajemy i esputicon...

neska a jakie podajesz teraz mleko?

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez anankee

ja tak kiedyś zrobiłam, wstawiłam to mleko w puszce do wody i gotuję i poszłam sobie na kompter i na śmierć zapomniałam o tym mleku. I po jakimś czasie słyszę ogromne buuum, aż podskoczyłam na krześle.
Jak weszłam do kuchni to oniemiałam, karmel był wszędzie, na ścianach, na suficie, na oknach, firankach, szafkach, a najwięcej to wlazło do okapu. garnek spalony, a ja sprzątałam ten pogrom cały dzień (latwo nie było, bo to slodkie i musiałam ścierkę co chwilę płukać).

no ładnie

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez inutil

OK, a ja mam schizy i potrzebuję albo porady albo kopa w
1. Julek nadal nie chce podnosić główki jak leży na brzuszku (w piątek miał 7 tygodni), jedyne miejsce gdzie wogóle się stara to robić to przewijak. No i na brzuszku odwraca głowę tylko w jedną stronę. Czy mam się tym martwić już teraz czy poczekać jeszcze trochę? (nie chcę panikować i latać ze wszystkim po lekarzach, ale nie chcę czegoś przegapić)
2. Mam wrażenie jakby jednym okiem zezował. Kojarzę, że położna mówiła, że do pewnego momentu może, ale nie pamiętam do kiedy. No i tylko jedno oko jakby idzie bardziej do środka. (to samo co wyżej jeśli chodzi o panikowanie)



no wiem, ale jakoś mi dziwnie, bo ja piwa wcale nie piję bo nie lubię i dla mnie to piwo Julkowi też najwyraźniej wystarcza bo ładnie się najada

Mój Bartuś też najbardziej lubi lezec na brzuszku na przewijaku,ale i tak wrzeszczy czasami.Moja pediatra kazała położyc w łóżeczku z tej strony w którą mniej patrzy kolorowe zabawki,wtedy dziecko będzie zerkało i ja tak robię i jest o niebo lepiej
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Witam!

Pogoda dzisiaj nie ciekawa u mnie ,ale na spacerek pewnie i tak się wybierzemy,no chyba że zacznie padac!
Wczoraj byliśmy na pierwszej wizycie z maluchem u teściow!
Bartosz był kochany - śmiał się i gadał,tylko przed jedzeniem trochę pomarudził!
Oczywiście teściu chcial dobrze i przesadzil z temperaturą w domu - było upalnie.

Nie chcę zapeszac ale mojego dziecko to od 2 dni znowu aniołeczek.
A te 3-4 dni marudzenia i krzyku to miejmy nadzieję ,że to byl skok rozwojowy!!

Teraz tż i Bartosz śpia na łóżku a ja korzystam i buszuję tutaj

[*Agatek*]

Witam się i ja

Blanszor, MissZuzia, 19mala83, zmieniłam wczoraj smoczek z 1 na 2 Młoda normalnie ssie, nie ulewa ani nie wylatuje po boczkach

Po wczorajszej kąpieli i karmieniu Kinia zasnęła przed 23 i co? i 5.30 myślałam, że na mleko się budzi, a przychodzę z gotowcem a ona nic mleko do termo opakowania i ja w kimę i się budzimy 7.30 spała w sumie 8,5 h

Inutil skąd takie efekty nocne?? zjadłaś coś nie tak może?

Napisane przez Mijus

Uważam, że jeśli coś Cię niepokoi to powinnaś udać się do lekarza, od tego oni są. Jak byłam ostatnio u pediatry z kartką na której były moje uwagi i zapytania to przepraszałam lekarza, że może takie błache te pytania to sama powiedziała, że bardzo dobrze, że jestem czujna i poprostu pytam, że ona jest tu od tego, żeby mi na nie odpowiedzieć.
Nie mam pojęcia kiedy dziecko powinno unosić główkę Ja mam problem w drugą stronę, G. ma 4 tygodnie, a leżąc na brzuszku opiera się na rączkach i trzyma sobie główkę i się rozgląda

to dobrze- znaczy, że jest silna

[Lucy1111]

dziem dobry

pisze bez pol. znakow, bo mam emi na rekach
a z tym wielokropkiem, to było do mnie jestem uzalezniona od tych kropek

mijus, my tez wczoraj zaliczylismy pierwsze wyjscie do gosci mala ciagle spala

inutil, moze skonsultuj to nieunoszenie glowki z lekarzem bedziesz spokojniejsza. a emi tez robi zezika. ucieka jej lewe oczko do srodka czasami.

[inutil]

Korzystam z tego, że mały śpi i barszcz robię

Dzięki za odpowiedzi w sprawie szyi Julka.

Napisane przez *Agatek*

Masz złote dziecko, naprawdę trafił Ci się dobry towar
A co do Julka- skonsultowałabym to z lekarzem!

się wie, po mamusi

Napisane przez staraupa

Moim skromnym zdaniem dobrze byłoby skonsultować to podnoszenie główki a zwłaszcza to w jedną stronę. Polecam znaleźć OWI (Ośrodek Wczesnej Interwencji) w twojej okolicy i tam udać się do lekarza rehabilitacji. Sprawdzą Julka na wylot i będziesz wszystko wiedziała. Czasami jest to kwestia napięcia mięśni, parę ćwiczeń i po kłopocie, a im wcześniej tym lepiej. Do takiego OWI to od 6 tygodnia już można.
Co do zeza to podobno rozwojowe, mój też ma, położna mówiła że ok
miłego dnia!

Dzięki za odpowiedź, poszukam tego OWI w Bydgoszczy a jak nie to mam namiar na prywatną fajną rehabilitantkę od niemowlaków, Julek od pradziadków dostał 200zł, miałam kupić karuzelę ale pójdzie na lekarza.
Tym zezem tak się aż bardzo nie martwię, jak przejrzałam zdjęcia maluchów, to widzę że niektóre Wasze mają podobnie i nikt nie panikuje
A przez tą główkę jego spać w nocy nie mogę

Napisane przez BebiBebi

Wczorajszy wieczór koszmarny, Julkę męczył brzuszek - jeszcze nigdy tak nie płakała, do teraz ją trzyma. Choć zasnęła, to i tak przez sen marudzi i co chwilę się budzi.
W środe byliśmy na bioderkach i Julka ma jeszcze niedojrzałe lewe bioderko i musimy w nocy spać z pieluchą tetrową i w specjalnej pozycji nosić. Kolejna wizyta za 8-10 tygodni.

Dalej męczymy się z pleśniawkami i kupkami

Biedna Julka jak nie urok (kolki) to sraczka

Napisane przez NataliaM1103

Mój Bartuś też najbardziej lubi lezec na brzuszku na przewijaku,ale i tak wrzeszczy czasami.Moja pediatra kazała położyc w łóżeczku z tej strony w którą mniej patrzy kolorowe zabawki,wtedy dziecko będzie zerkało i ja tak robię i jest o niebo lepiej
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Witam!

Pogoda dzisiaj nie ciekawa u mnie ,ale na spacerek pewnie i tak się wybierzemy,no chyba że zacznie padac!
Wczoraj byliśmy na pierwszej wizycie z maluchem u teściow!
Bartosz był kochany - śmiał się i gadał,tylko przed jedzeniem trochę pomarudził!
Oczywiście teściu chcial dobrze i przesadzil z temperaturą w domu - było upalnie.

JA idę jakkolwiek będzie, ostatnio padał deszcz, na wózek nałożyłam folię przeciwdeszczową i heja wysłałam mamę z wózkiem na spacer

My mamy po dwóch stronach zabawki kolorowe; i pilnuję tego, żeby kłaść Julka raz z jednej strony łóżeczka, raz z drugiej (tak jest lepiej podobno, żeby dziecko nauczyło się, że z różnych stron się do niego podchodzi. Na plecach nie ma tego problemu, kręci głową dookoła, na brzuszku tylko jedna

[NataliaM1103]

No i zapomniałam się pochwalic,jaki prezencik mi teściowa sprawiła!!!!
Kupila w lumpeksie nosidełko,można je nosic z przodu ,z tyłu ,dziecko tyłem i przodem do świata A dopiero co oglądałam takie na allegro!!
Przyda sie ,zwłaszcza ,że Bartoszek uwielbia jak się go nosi przodem do świata- jak ja to mówię

[inutil]

OK, a myślicie że lepiej iść z tym do pediatry czy rehabilitanta?? Bo z tego co słyszałam, to pediatrzy często olewają takie rzeczy

Napisane przez *Agatek*

Inutil skąd takie efekty nocne?? zjadłaś coś nie tak może?

zjadłam wczoraj zupę warzywną, a potem gofry... nie mam pojęcia co to (chociaż nie wiem, czy to nie skutek karmienia, bo w trakcie mnie wzięło :conf used: któraś już o tym pisała - Boro???)

Napisane przez Lucy1111

inutil, moze skonsultuj to nieunoszenie glowki z lekarzem bedziesz spokojniejsza. a emi tez robi zezika. ucieka jej lewe oczko do srodka czasami.

tak też pewnie zrobię

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez NataliaM1103

No i zapomniałam się pochwalic,jaki prezencik mi teściowa sprawiła!!!!
Kupila w lumpeksie nosidełko,można je nosic z przodu ,z tyłu ,dziecko tyłem i przodem do świata A dopiero co oglądałam takie na allegro!!
Przyda sie ,zwłaszcza ,że Bartoszek uwielbia jak się go nosi przodem do świata- jak ja to mówię

Super nosidełko, my na pewno na wiosnę/lato sobie takie sprawimy bo my powsinogi jesteśmy, a z wózkiem nie wszędzie się chce

[NataliaM1103]

Inutil jak leży na brzuszku to zabawiaj go grzechotką lub kolorowym czymś właśnie tak aby odwrocił głowkę.(Wiem,pewnie tak robisz)

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Właśnie w dzień dobry tvn kobitka z Peru mówi,że u nich na kolki podaje się wodę z anyżem!

[sandra1892]

Inutil, moja mała miała , że jakiś czas podnosząc główkę na brzuszku tylko w jedna stronę patrzyła i na pleckach też. Ale już tak nie robi i wsio ok , a nie byłyśmy nigdzie z tym.

[staraupa]

Napisane przez inutil

OK, a myślicie że lepiej iść z tym do pediatry czy rehabilitanta?? Bo z tego co słyszałam, to pediatrzy często olewają takie rzeczy

moim zdaniem tylko rehabilitant, a najlepiej właśnie lekarz rehabilitant, bo pediatrzy totalnie olewają takie rzeczy wiem bo pracowałam kilka lat w takim OWI i przez pediatrów dzieci trafiały duużo za późno. Lepiej dmuchać na zimne!!

[faellivrin]

Napisane przez nawojka8583

U mnie to byl przypadek. Ktorejs nocy po karmieniu w takim amoku stwierdzilam, ze musze sie zdrzemnac chociaz z 5 min polozylam Michalka do lozeczka i mowie do niego, ze za piec min wezme go spowrotem na rece wrocilam do lozka zasnelam i obudzilam sie doriero po trzech godz jak Michas wlaczy alarm na kolejne karmienie. Od tego czasu klade go do lozeczka, wlaczam karuzele, poglaskam chwile po glowce i dziecko spi. Ale dziala to tylko w nocy, w dzien usnie tylko na rekach, ale i tak jest dobrze

Mój też na noc w łóżeczku, ale w dzień trzeba niestety stawać na głowie, żeby zasnął

Napisane przez Haniula

kropeczko no Zuzia polecała krochmal wiec ja probuje, bo ciezko schodzą te potówy :/
A tez ubieram w body z długim + półśpiochy albo śpiochy. Tylko ze jak tylko przychodza babcie to ją opatulaja kocami moja mama to juz jest w tym mistrzyni, zachowuje sie jakby u nas w domu było -10stopni i wiatr jak na podhalu a nie mielismy nigdy mniej niz 22stopnie
Jak słysze'przykryj ja kocykiem' to mnie trzęsie

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------



odkurzanie moją akurat usypia ostatnio jak odkurzałam to zasnela, a jak wylaczylam odkurzac to oczy jak 5zl, wiec odkurzacz chodzil sobie z godzine

Szczególnie mój teściu też co widzi Małego, każe go przykrywać, cieplej ubierać itp. Na początku dostawałam trzęsawki od tego, teraz już olewam Ale najgorsze jest to, że przez te wszystkie gadania o cieplejszym ubieraniu, o tym, że kiedyś dzieci nosiło się w tych ciepłych poduchach, zaczęłam Tymotka coraz grubiej ubierac Tym bardziej, że ja jestem zmarzluch i ciągle mi zimno, więc wydaje mi się, że Tymkowi też być musi i ubieram go, mimo że jest cieplutki. Jak był noworodkiem w szpitalu i nie trzymał jeszcze ciepła, to był przeze mnie bardziej chłodzony niż jak jest prawie dwumiesięczniakiem . A miał być zimny chów... Muszę nad tym popracować

Co do odkurzacza to u nas też działa

Napisane przez zoskasamoska

Smoczka pcham jej na siłe jak już nie daję rady inaczej jej uspokoić, ale ona jakby sie nim dusi, krztusi, otwiera wtedy szeroko usta i probuje tam głowa potrzasac zeby on wypadł.

My też dajemy mu na siłę smoka do usypiania, bo inaczej nie ma szans, żeby zasnął, ale chyba musimy zaprzestać tej metody

Napisane przez boroo50

I oznajmiam, że cofam moje poprzednie publiczne oświadczenie odnośnie alkoholizmu przzodującego
Po tym piwku to mi leci jak z prysznica dosłownie mleko, zamiast dwóch natrysków prysznicowych teraz lecą mi cztery Moje dzieciątko wygląda w trakcie karmienia, jak mu cycek wypadnie, niczym dalmatyńczyk Cały albo w maziaje albo ciapki z mleka, bo dość szybko reaguje i powstrzymuje prysznic mleczny hehee. Nie wiem kto powiedział, że karmi pobudza laktację, ale miał rację i ja niedowiarek się o tym przekonałam. Teraz już nie mogę pić karmi

Też mój jest małym dalmatyńczykiem podczas karmienia. Dzieje się tak, ponieważ co karmienie to się krztusi Zawsze muszę mieć naszykowaną pieluszkę, coby trzymać tryskającą fontannę Ale za to cera nieskazitelna od kąpieli w mleku

Napisane przez boroo50

Łączę się i dodam również ortografy i stylistyczne, ale to tylko takie zboczenie jakieś, więc nic nie mówię i przełykam ślinę

Czuję się wezwana do tablicy Jestem polonistką z wykształcenia i nie cierpię pisać stylistycznie jak nie muszę:p. Obiecuję się poprawić

Napisane przez inutil

OK, a ja mam schizy i potrzebuję albo porady albo kopa w
1. Julek nadal nie chce podnosić główki jak leży na brzuszku (w piątek miał 7 tygodni), jedyne miejsce gdzie wogóle się stara to robić to przewijak. No i na brzuszku odwraca głowę tylko w jedną stronę. Czy mam się tym martwić już teraz czy poczekać jeszcze trochę? (nie chcę panikować i latać ze wszystkim po lekarzach, ale nie chcę czegoś przegapić)
2. Mam wrażenie jakby jednym okiem zezował. Kojarzę, że położna mówiła, że do pewnego momentu może, ale nie pamiętam do kiedy. No i tylko jedno oko jakby idzie bardziej do środka. (to samo co wyżej jeśli chodzi o panikowanie)

Moja koleżanka rehabilitantka polecała mi ćwiczenia polegające na przewracaniu dziecka. Uginasz prawą nóżkę i przekręcasz dziecko na przeciwną stronę na boczek, albo nawet na brzuszek, tak żeby główka zrobiła wysiłek odkręcenia się w drugą stronę. A potem robisz to w odwrotną stronę. Częściej jednak przekręcasz, na boczek na którym główka żadziej leży.

Chyba niezbyt zrozumiale to napisałam, ale to dość proste. Możesz zobaczyć na sobie, jak się Ci najłatwiej przekręca

Są to ćwiczenia, które można używać do zupełnie zdrowych dzieci, więc na pewno nie zaszkodzą


----------------------------------------------------------------
A mój mały od kilku dni ma znów problemy z brzuszkiem. Nie jakieś ogromne, ale pryczki i kupka bolą. To chyba trochę moja wina, bo ostanio dużo w gości chodzimy i jem różności, przymykając trochę oko na szkodliwość przy karmieniu Tak na marginesie: praktycznie co weekend idziemy do kogoś w gościnę - a Tymek z nami. : może to trochę za dużo dla takiego Malucha? Wy też chodzicie z dzidziolkami?

Poza tym u Tymka jest malutki kaszelek. Miałam dziś wybrać się do lekarza, ale tak paskudna pogoda, że boję się, że bardziej mu to zaszkodzi niż pomoże. Poobserwuję go jeszcze i wypróbuję domowych sposobów.

W ogóle to dziwne: kilka tygodni temu ciągle bym siedzała u lekarza, bo mnie coś niepokiło. Poszłam do pediatry w sumie z błahostką, a okazało się, że ma zapalenie płuc.
Teraz kaszle -co prawda kilka razy na dzień mu się to zdarzy, ale zawsze coś, a ja mam opory, żeby pójść do lekarza.

Wierzę, że to intuicja matczyna i wtedy mnie coś tknęło, a teraz to nic poważnego, dlatego nie rwę się do wizyty w przychodni. Mam nadzieję, że to nie olewanie dziecka

[*Agatek*]

Ehh Kindze ropieje chyba oczko jak niby 'płacze' to łzawi z jednego oka... i dziś zauważyłam w kącikach takie zielone coś, co wychodzi normalnie przemywam jej solą fizj

Natalia fajny prezent dostałaś

Inutil wiesz co, teraz tak sobie myślę, że moja jak leży to też przekręca główkę częściej w lewą stronę może dlatego, że na przewijaku często patrzy na karuzelę z lewej strony? z prawej też patrzy, ale rzadziej Najczęściej z lewej, a kładę na obu boczkach, jak podnosi głowę to patrzy w sumie wszędzie.... teraz to ja zacznę panikować

[agacia_cz]

Napisane przez BebiBebi

DZIEŃ DOBRY !
Wczorajszy wieczór koszmarny, Julkę męczył brzuszek - jeszcze nigdy tak nie płakała, do teraz ją trzyma. Choć zasnęła, to i tak przez sen marudzi i co chwilę się budzi.
W środe byliśmy na bioderkach i Julka ma jeszcze niedojrzałe lewe bioderko i musimy w nocy spać z pieluchą tetrową i w specjalnej pozycji nosić. Kolejna wizyta za 8-10 tygodni.

Dalej męczymy się z pleśniawkami i kupkami

współczuję, ale nie ma co się łamać będzie dobrze!!! moja musi spać z dwiema pieluchami a niby wszystko ok, trochę się pomęczy i będzie dobrze
rozumie że aphtin stosowałaś? moja miała straszne pleśniawki a raczej kożuch na języku smarowałam smoczek tym preparatem 3xdziennie i zeszło

Kamilka też jeszcze zezuje na jedno oczko i dalej przekręca główkę na jedną stronę

[neska22]

Napisane przez NataliaM1103

neska a jakie podajesz teraz mleko?

bebilon pepti... na recepte,

Napisane przez NataliaM1103

[/COLOR]Właśnie w dzień dobry tvn kobitka z Peru mówi,że u nich na kolki podaje się wodę z anyżem!

mi ciotka w ni emczech kupilA herbatke małemu z anyzem ale on nie chce jej pic...

Napisane przez staraupa

moim zdaniem tylko rehabilitant, a najlepiej właśnie lekarz rehabilitant, bo pediatrzy totalnie olewają takie rzeczy wiem bo pracowałam kilka lat w takim OWI i przez pediatrów dzieci trafiały duużo za późno. Lepiej dmuchać na zimne!!

zgadzam sie

Napisane przez *Agatek*

Ehh Kindze ropieje chyba oczko jak niby 'płacze' to łzawi z jednego oka... i dziś zauważyłam w kącikach takie zielone coś, co wychodzi normalnie przemywam jej solą fizj
:

u nas lepiej od soli dzialala herbata ale i tak skonczylosie na kroplach na recepte

[kasikzaki]

Hej mamusie

Mam pytanie.......Milenka od ok 2 tyg. ma katar. Psikam roztworem soli morskiej i odciagam kilka razy dziennie i dupa, nie mozemy sie go pozbyc juz nie wiem co robic no i druga sprawa, od tyg mozemy isc na szczepienie(u nas od 2 misiecy) a nie wiem czy z tym katarem moge. Tzn. oni tutaj na to nie patrza i by zrobili ale siostra mi mówiła ze szczepionka moze sie nie przyjac nie wiem co mam zrobic.

Napisane przez Haniula

Ano wlasnie o to mi tez chodzi, bo my nie chcieliśmy dawac w akcie drugiego imienia bo to upierdliwe jest
A wlasnie do chrztu myslalam zeby dac jej drugie imie po mojej mamie Musze zapytac ksiedza na tych naukach.

Moja mama twierdzi ze ja wlasnie do chrztu dostałam drugie imie, Małgorzata, a w papierach nie mam

Hehe, no to my podobnie myslimy
Ja tez zawsze myslałam ze to drugie to chrzcielne i tak spróbuję zrobic.

Napisane przez aga__tka

juz wrzucam i czapeczka do kompletu na Oleńce - chyba Wam jeszcze mojej malutkiej nie pokazywałam, to naprawiam błąd...

łoooł....ale sliczne....masz talen, no no

Napisane przez Anabellita

Ja też od jakiegoś czasu popijam karmi, ale mi podpasowałao właśnie to malinowe

Ja nie lubie karmi, tzn nie lubiłam do wczoraj bo wypiłam malinowe i jest pycha

Jesli zapomniałaś w urzędzie podać drugie imię to masz pół roku (o ile to się jeszcze nie zmieniło) na dopisanie tego imienia, albo nawet na całkowitą zmiane imienia jeśli się rozmyślisz

Napisane przez inutil

U nas można zmienić imię w przeciągu pół roku, z tego co wiem w IE tak samo

Dzieki dziwczynyJa juz niestety musze zostawic tak jak jest bo dokumenty na paszport wysłane i teraz by było za duzo kombinowania a za 5 tyg. lecimy do Pl.

A jak robicie tą zupę z cukinii? I koperkową? Napiszecie dokłądnie, bo z zup to ja rosół potrafie

Pisałam obydwie jak robie Ja gotuje zupe na udkach, lub skrzydełkach.Oczywiscie to sa wersje dla karmiacych, czyli nie uzywam cebuli, selera Koperkowa: Gotuje wywar +marchewka w paski+duuużo koperku, zageszczam 1 łyzka maki i zabielam smietana(ja jem nabiał) ale nie musi byc. Z cukinii to jak kazda warzywna, ziemiaki w kostke, cukinia w kostke, marczewka w paski., Swierzy koperek i pietruszka posiekane Z udkiem wrzucam 3 ziemniaki które pózniej wyławiam z mała iloscia wywaru i miksuje.
To tak w skrucie, ciezko pisac jedna reka.

Napisane przez *Agatek*

Ju pi ja jej madafaka dostałam okres! (7 tyg po porodzie, 5 tyg od odstawienia od cyca)
Z tej okazji stawiam Wam po kielunku

No to siup

Napisane przez inutil

Prasujcie nadal ciuszki???

Ja prasuje, ale nie ze wzgledu na pozbycie sie zarazków, po prostu lubie ładnie wyprasowane

Napisane przez Haniula

uwierzylam ze moze mi laktacja wrocila i szybko laktator w ruch z nadzieja ze moze cos poleci, ale nic
Ale chyba bede probowac, moze jeszcze cos tam jest

No to zeby sie udało.

Napisane przez Katerina_00

dziewczyny,a mozna zrobic chrzest bez chrzesnych w ogole?
bo my mamy troche taka trudna sytuacje,ze jestesmy w UK i chcemy chrzcic tutaj bo ja samolotem z malym dzieckiem nie chce na razie latac do PL a chrzesni tez nie moga tutaj przyleciec (ani nas na to nie stac zeby wykupic im podroz i hotel-mamy malutkie mieszkanko)
da sie tak? wiem ze to glupie ale swoja droga ja swoich chrzesnych na ulicy bym nie poznala moj maz to samo

Ja wiem ze moze byc na pewno bez 1 chrzestnego bo sama jestem taka chrzestna ale czy bez 2 to niestety nie wiem

[*Agatek*]

Młoda zasnęła na bujaczku...

Kasikzaki u nas dzieci nie szczepią jak ma katar z katarem też mam problem- męczę się z nim od szczepienia- jest lepiej, ale nadal się utrzymuje 10 dni już ma Też psikam i odciągam Katar może wystąpić jako 'efekt uboczny' szczepionki

Napisane przez neska22

u nas lepiej od soli dzialala herbata ale i tak skonczylosie na kroplach na recepte

normalnie przemywać oczko zwykłą herbatą czarną? wacik i od kącika do wewnątrz tak? Wiesz co wyczytałam?

"Ropiejące oko u noworodka
Z jakiego powodu noworodek ma ropę na oku. Jeśli tylko czasami w kąciku oka pojawia się trochę wydzieliny, to nic niepokojącego. Gdy jednak wydzieliny jest dużo, występuje ona często, a oko malucha łzawi, może to być spowodowane niedrożnością kanalika nosowo-łzowego.
Co robić, gdy noworodek ma ropę na oku. Przemywaj oko wacikiem z wodą lub solą fizjologiczną: od zewnętrznego do wewnętrznego kącika.
Kiedy iść z noworodkiem do lekarza. Gdy sama pielęgnacja nie pomaga. Lekarz może zalecić podawanie dziecku kropli do oczu albo specjalny masaż w celu odblokowania kanalika. Czasem konieczny jest zabieg jego udrożnienia."

a ona nadal ma katar... może to od tego? będę jej jeszcze częściej odciągać, trudno...

[sandra1892]

Napisane przez *Agatek*

Ehh Kindze ropieje chyba oczko jak niby 'płacze' to łzawi z jednego oka... i dziś zauważyłam w kącikach takie zielone coś, co wychodzi normalnie przemywam jej solą fizj

Natalia fajny prezent dostałaś

Inutil wiesz co, teraz tak sobie myślę, że moja jak leży to też przekręca główkę częściej w lewą stronę może dlatego, że na przewijaku często patrzy na karuzelę z lewej strony? z prawej też patrzy, ale rzadziej Najczęściej z lewej, a kładę na obu boczkach, jak podnosi głowę to patrzy w sumie wszędzie.... teraz to ja zacznę panikować

Jak będzie się to dłużej utrzymywać to leć do lekarza, bo może się skoczyć zatkanym kanalikiem łzowym. Potem będzie trzeba iść na odetkanie , a jak widziałam to prywatnie w Matopacie 250zl jedno oko . A na nfz to nie wiem.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

A ja właśnie nauczyłam Amelkę pokazywać język Jakie mądre to moje dziecie

A co do twoich obaw Inutil, to jesteś matką i jak coś cie niepokoi to idż do lekarza od tego są i po to płacimy te składki itp.

[neska22]

Napisane przez *Agatek*

normalnie przemywać oczko zwykłą herbatą czarną? wacik i od kącika do wewnątrz tak? Wiesz co wyczytałam?

"[...

tak. robiszmocną czarną herbatę i przemywasz. ja jeszcze masowałam nosek, zeby ten kanalik się nie zatkał... no ale nie bardzo wszytsko pomagało- albo pomogło wszystko razem z kroplami.

Napisane przez sandra1892

Jak będzie się to dłużej utrzymywać to leć do lekarza, bo może się skoczyć zatkanym kanalikiem łzowym. Potem będzie trzeba iść na odetkanie , a jak widziałam to prywatnie w Matopacie 250zl jedno oko . A na nfz to nie wiem.

robią . moj chrześniak miał


a ja przyzywczajam małego do łóżeczka. Chcę powoli przenieść go z kosza do jego łóżeczka. i dzisiaj na coraz dłużej go zostawiam w łóżeczku. włączyłam karuzelkę, dałam misia do przytulania (tak jakby wiedział, ze to miś do przytulania ) i smoka i mały leży sobie.. słyszę jak gada do karuzeli

Niech mi ktos pomoże- mały w szpitalu nauczył się, zeby chodzić nosząc go na rękach. jak siadam to jest ryk.. no a ja zwyczajnie opadam z sił... bo moje ręce najlepsze- tzta nie pasują, mamy tez nie.. tylko jak ja noszę to jest ok...
Jak go tego oduczyc??

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez sandra1892

[/COLOR]A ja właśnie nauczyłam Amelkę pokazywać język Jakie mądre to moje dziecie

A co do twoich obaw Inutil, to jesteś matką i jak coś cie niepokoi to idż do lekarza od tego są i po to płacimy te składki itp.

ehhh wolałabym nie płacić tych składek tylko oplacac sobie jakis pakiet prywatnie bo jak się chce porządnego specjalistę to i tak trzeba prywatnie

[BebiBebi]

Napisane przez agacia_cz

współczuję, ale nie ma co się łamać będzie dobrze!!! moja musi spać z dwiema pieluchami a niby wszystko ok, trochę się pomęczy i będzie dobrze
rozumie że aphtin stosowałaś? moja miała straszne pleśniawki a raczej kożuch na języku smarowałam smoczek tym preparatem 3xdziennie i zeszło

Kamilka też jeszcze zezuje na jedno oczko i dalej przekręca główkę na jedną stronę

Apthin stosowałam, ale nie pomagało, a po jakimś czasie dowiedziałam sie od znajomej farmaceutki, że oni nie sprzedają tego w aptekach, bo ponoć nie wolno, bo ten lek zawiera brom w sobie i jest to zabronione. (A w mojej aptece mi sprzedali i nic takiego nie powiedzieli). Ja używam fioletu, tak zaleciła położna - niunia chodzi brudna, już zeszło, ale znów się pojawiło i tak w kółko, ale będę na szczepieniu niedługo to zapytam lekarki.

[kasikzaki]

Jestem na 20 stronie a tu coooooo........haja
Myslalam ze te wspólne kilka misiecy czegos nas nauczyły.

Nie wiem po co takie cięte uwagii dopieprzanie komuś......dziecinada

Napisane przez czubasek20

Dziewczyny które sa po sn mam pytanko. Kiedy moge się władować do wanny pelnej wody bo mam dosc prysznica

Ja sie kaplam od poczatku bo dostałam w szpitalu polecenie zeby sie kapac w połogu w wannie z dodatkiem olejku z wyciagu drzewa herbacianego.

Napisane przez MMONIKA9

już mi pięknie mały spał odłożyłam go do łóżeczka do góry siostra tż zaczeła drzec sie na małą ta zaczeła tupac gierami i sie drzec a u nas na dole bardzo to słychać no i juz mały nie śpi i już mam mega ku..rwa , nienawidze z nimi mieszkać tak to jest jak sie z kimś dzieli dom

Ja to tez przerabiałam niestety, jak przyjechaliśmy do ie to mieszkałam z siostra i jej 2ka dzieci. Jak wracałam z pracy o 24 to nie mogłam wziac prysznica bo za głosno, mielismy elektryczny ok rozumiem. Ale jak własnie po pracy chciaam sie wyspac a dzieciaki nadzierały geby(inaczej nie da sie tego nazwac) od 7 rano to siostra nic z tego nie robiła. No nic było minelo......teraz iem ze nigdy nie wróce do takiego miszkania z koms
ale rozumie ze czasami nie na innego wyjscia

Napisane przez anankee

ja mam, wg mnie beznadziejna. Kupiłam ją już przy Emilce, zero zainteresowania, melodie beznadziejne, mdłe kolory i zabawki tak wysoko że dziecko nawet gdyby chciało nie może ich złapać. Fifi też się nie interesuje, ale on jeszcze mały.

Ja to bym nie chciała zeby mi dziecko siegało do tych zabawek. Synek od siostry tak własnie na siebie zrzucił karuzele.

[paulaLbn]

Dzien dobry

Napisane przez ultraradiola

a zdradźcie dziewczyny jak wyście to zrobiły że wasze dzieciaczki same zasypiają w łóżeczkach

u nas samo jakos tak wyszlo, raz po karieniu polozylam go, wlaczylam konia z fisher price i poszlam do kibelka, wracam po chwili,a on spi no i od tamtej pory, juz codziennie karmie, odbijam, odlkadam, wlaczam lampke i zabawke, po czym wychodze

Napisane przez MissZuzia

Olek miał ich trochę też na piersi, pod bródką
Na klacie obecnie zostały może ze 3 czy 4 kropeczki, ładnie zchodzi - też kąpiemy w oilatum
Na buźce teraz lepiej, czasem się pojawiają ale szybko znikają a obecnie jest bardzo ok jak na to co miał np tydzień temu
Krochmalem smaruję buźkę rano plus przed kąpielą
Nam ciemieniucha wyszła parę dni temu a od 2tyg kąpiemy w oilatum więc nie wiem

my kapiemy w oilatum od urodzenia, a ciemieniucha i tak sie pojawila, a ostatnio jak bylismy u pediatry to polecila emolium i jest o niebo lepiej, takze moze i wam pomoze

Napisane przez czubasek20

juz nie mogę się doczekać. Bedzie fuego



Wybaczam



popieram !



Ja tak samo.... padam na ryjek. Ale mam wszystko pouzupełniane i mogę ruszyć na podbój


Dziś mama przywiozła mi ciuchy które nosiłam przed ciaża... załamałam się. Ulubione kiecki, tuniki masakrycznie opinają mi sie na cycolach.
ale spodnie wchodzą bez problemu

Uwaga ! Nie wiem czy o tym słyszeliście i próbowaliście. Jak dziecko płaczę wystarczy pogłaskać je po nosku i dziecka nie ma. Na moją Hanie genialnie to zadziałało. Darła się jak nie wiem, mamcia pogłaskała i skubana usnęła

z tym noskiem to u nas dziala, jak robimy "noski eskimoski"

Napisane przez inutil

OK, a ja mam schizy i potrzebuję albo porady albo kopa w
1. Julek nadal nie chce podnosić główki jak leży na brzuszku (w piątek miał 7 tygodni), jedyne miejsce gdzie wogóle się stara to robić to przewijak. No i na brzuszku odwraca głowę tylko w jedną stronę. Czy mam się tym martwić już teraz czy poczekać jeszcze trochę? (nie chcę panikować i latać ze wszystkim po lekarzach, ale nie chcę czegoś przegapić)
2. Mam wrażenie jakby jednym okiem zezował. Kojarzę, że położna mówiła, że do pewnego momentu może, ale nie pamiętam do kiedy. No i tylko jedno oko jakby idzie bardziej do środka. (to samo co wyżej jeśli chodzi o panikowanie)



no wiem, ale jakoś mi dziwnie, bo ja piwa wcale nie piję bo nie lubię i dla mnie to piwo Julkowi też najwyraźniej wystarcza bo ładnie się najada

kurcze z tym unoszeniem glowki mam to samo, z tym, ze Nikos dzis skonczyl 10 tygodni Pocieszam sie faktem, ze ostatnio jak bylismy u pediatry to dosc dlugo lezal na brzuszku i mowila, ze wszystko ok, wiec jzu sama nie wiem

Napisane przez faellivrin

Mój też na noc w łóżeczku, ale w dzień trzeba niestety stawać na głowie, żeby zasnął


Moja koleżanka rehabilitantka polecała mi ćwiczenia polegające na przewracaniu dziecka. Uginasz prawą nóżkę i przekręcasz dziecko na przeciwną stronę na boczek, albo nawet na brzuszek, tak żeby główka zrobiła wysiłek odkręcenia się w drugą stronę. A potem robisz to w odwrotną stronę. Częściej jednak przekręcasz, na boczek na którym główka żadziej leży.

Chyba niezbyt zrozumiale to napisałam, ale to dość proste. Możesz zobaczyć na sobie, jak się Ci najłatwiej przekręca

Są to ćwiczenia, które można używać do zupełnie zdrowych dzieci, więc na pewno nie zaszkodzą

Wy też chodzicie z dzidziolkami?

Cwiczenia zaraz zaczniemy, moze pomoga
A co do chodzenia z dzidzilem, to nasz to maly podroznik, bo my ciagle gdzies , tylko Nikos ma alergie na dom tesciow, tam to tylko na rekach by siedzial, niby babcia chetne do noszenia, ale on upodobal sobie rece mamy ewentualnie taty

[agacia_cz]

Napisane przez BebiBebi

Apthin stosowałam, ale nie pomagało, a po jakimś czasie dowiedziałam sie od znajomej farmaceutki, że oni nie sprzedają tego w aptekach, bo ponoć nie wolno, bo ten lek zawiera brom w sobie i jest to zabronione. (A w mojej aptece mi sprzedali i nic takiego nie powiedzieli). Ja używam fioletu, tak zaleciła położna - niunia chodzi brudna, już zeszło, ale znów się pojawiło i tak w kółko, ale będę na szczepieniu niedługo to zapytam lekarki.

kurcze a mi w aptece sprzedali i też nic nie mówili dobrze że zeszło to badziewie po dwóch dniach
koniecznie zapytaj pediatrę może tu jest już potrzebny antybiotyk skoro nawet fiolet nie pomaga

dziewczyny mam pytanie z innej beczki: myślicie że ta sukienka http://allegro.pl/sukienka-z-punto-z...200790799.html powinna być dopasowana czy może być lekko za luźna??? pytam bo się już 2 tyg zastanawiam

[sandra1892]

A co do umiejętności dzieci to moja jest aż za silna. Bo jak leży i chwycę ją za rączki to się unosi z 5 czy 10 cm do siadania i tak samo jest na pół leżąco jak ją trzymam na kolanach . Ale zabawek w rączki chwytać nie umie

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Bebi, ja gdzieś czytałam i słyszałam , ze tego już się nie używa. Więc po co to mają w aptece i wciskają ludziom