Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VI

[Ahawaa]

Napisane przez chce_byc_mama

ja tez wrociam do domu troszke kupilam w sumie nie za wiee, troche bodziakow jakies pajacyki i spioszki.

Pokaż, pokaż co kupiłaś !!!

[chce_byc_mama]

do tego mam jeszcze 3 spioszki 2 polspiochy i 2 spodenki na 0-3, do tego z 4 bluzeczki z krotkim i z 4 z dugim tez jakos na 0-3 , 9 sukienek na 0-3

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

dziewczyny z checia bym Wam pokazala ale to sa ciuszki uzywane nie a super jakosci kupilam je za grosze, uwazam ze nie ma co pokazywac, a pozatym jakiegos dola podlapalam i nie mam ochoty

[branzoletka]

Wróciłam ze spacerku po 2 godz. i wcale się nie cieszyłam, bo tak smutno samej Na dodatek weekend taki piękny będzie a właściwie już jest a tż pracuje a właściwie ma dyżur i nigdzie nie możemy się ruszyć , bo musi być cały czas ready Przerąbana jest ta nasza Pl kochana, bo żeby nie głodować, to w pracy właściwie trzeba być na okrągło a i tak z każdym groszem trzeba się liczyć

Napisane przez karolka110

Witam Was Kochane!!!
gratuluję udanych wizyt...współczuję tych mniej udanych
muszę się od razu pochwalić, że dziś mamy z Niunią:
POŁÓWKĘ!!!:
naprawdę nie wiem kiedy to zleciało???

Napisane przez Kasik_12

Cześć mamusie

Jestem już po wizycie i wszystko z małą jest ok wszystkie parametry są prawidłowe , łożysko wysoko szyjka też ok . Księżniczka waży 660 gram , czyli też prawidłowo.
Mała nie chciała być podglądana i wyobraźcie sobie , ze przed twarzyczkę trzymała sobie ....stopę hahahha, a w zasadzie położyła ją sobie na buźkę, kochane maleństwo mała akrobatka

Super, ze wszystko dobrze Mała fetyszystka ci rośnie

Napisane przez prince_polo

aaaaaaaa ja dzis zaczełam 6 miesiac stawiam soczek!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! 100% pomarańczowy!!!!!!!!!!

Teraz, to już z górki

Napisane przez Ahawaa

Cześć dziewczyny
Można do was dołączyć? Jestem mamą sierpniową. Mój TP to 4.08.
Mam 31 lat (rocznikowo 32). Jest to moja pierwsza ciąża Od 6 lat mieszkam w UK.

Witaj a już myślałam, ze sierpniówek będzie tak malutko

Napisane przez Sala

Jeśli chodzi o HCV i HIV, to ja miałam badane HCV, HIV nie. Nie miałam też badań na różyczkę -- w sumie wie któraś z Was, kiedy weszły powszechne szczepienia?

Na HIV nie miałam choć sama sobie robiłam 2 lata temu. Na różyczkę było szczepione napewno moje pokolenie czyli kobiet po 30-ce ale nie wiem czy szczepią dalej.

Napisane przez Norniczka

No a ja kupiłam 3 rzeczy dla siebie

Ładne Ja tez sobie kupiłam niechcący tunikę ale pokażę ją jak wszyję gumeczkę pod biust, bo będzie ładniej się prezentowała

Napisane przez Balbinka1983

Właśnie czytałam sobie na wątku mamuś wiosennych jeden z opisów porodów.... Poszlam z mezem do wc zrobil mi lewatywe, i dobrze bo zalegania mialam duze, przez to ze nie wyproznilam sie w ciagu dnia.
nie przyj, jednak nie umialam
I pęklam do odbytu. Polozna nie zdazyla mnie naciąć.
W srodku tez peklam w pochwie. Ale to dla mnie nie nowosc, przy Filipie tez tak bylo."

O mamo.... co za hardcore

No Ja już niewiele pamiętam z mojego porodu ale lewatywę miałam i dobrze, bo po co się stresować a pękłam czy mnie nacieli do odbytu i to mnie drażni do dziś. Poza tym miałam farta, bo nie miałam bóli krzyżowych i choć poród trwał ok.18godz. to do przez całe życie wolałam raz w roku rodzić niż iść do dentysty raz na 10 lat

Napisane przez natee

na szczescie ostatni
ale ciesze sie niemiłosiernie, tyle przez niego wycierpiałam

Cudowne uczucie jak wyrwiesz zęba i nareszcie cię nie boli Znam to, przechodziłam 5 razy

Napisane przez phdwao

hej

dzis byl ostatni dzień w pracy, wracam dopiero po macierzyńskim, ale mi było trudno

Będzie dobrze, wypoczniesz, skupisz się na dziecku a do pracy jeszcze zdążysz wrócić i się napracować

[dottta]

Napisane przez Malwina_a

Więc wychodzi na to, że chodzimy do tej samej ginki

wiesz już gdzie rodzisz? Ja mam problem bo ona pracuje w szpitalu gdzie ja rodzic nie chcę ale lekarkę bardzo lubię i chciałabym po ciąży do niej chodzić

[Ahawaa]

Dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie

[Norniczka]

Napisane przez branzoletka

Ładne Ja tez sobie kupiłam niechcący tunikę ale pokażę ją jak wszyję gumeczkę pod biust, bo będzie ładniej się prezentowała

Mówisz że niechcący.... Musze zapamiętać że jak kupię coś niezaplanowanego to powiem mężowi że niechcący kupiłam

No a aukcję nie wygrałam, może i dobrze, ten kolor niebieski chyba trochę za intensywny... Już wklejam linka do aukcji. Dawałam 1850 i uznałam że więcej nie dam bo do koloru nie byłam przekonana. Mam jeszcze czas, może coś fajnego się trafi
http://allegro.pl/show_item.php?item=2199504597

[agunia82]

Napisane przez KarolinaPW

Jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy. Uświadomiłam sobie jak znikoma jest moja w tej kwestii. Nie odczytałabym tych sygnałów właściwie.
Jak kiedyś zdecyduję się mieć swojego psa na pewno nadrobię braki

tam tak hobbistycznie się tym interesuje, ale polecam takie podstawy poznać każdemu

[Mandragorrka]

Cześć Kochane Dopiero teraz doczłapałam się do kompa. Od południa boli mnie brzuch i plecy, ale od jakiegoś czasu leżę w łóżku i jest mi lepiej. Nie wspominając o tym, że małż koło mnie lata i mi usługuje
W takich warunkach to mogę nadrabiać wątek

[prince_polo]

No i się Popłakałam ale mam dola masakra

[agunia82]

Ciastuś co się stało?

[Linka25]

Napisane przez prince_polo

No i się Popłakałam ale mam dola masakra

Ja dziś też ryczałam...

[chce_byc_mama]

Napisane przez prince_polo

No i się Popłakałam ale mam dola masakra

ja tez mam dola....

[Mandragorrka]

agunia82 super, że udało się Wam porozmawiać.c Trzymam kciuki, żeby teraz było tylko lepiej

branzoletka Kochana współczuję mało udanej wizyty. Lekarka powinna się choć trochę wysilić. Z ciekawości do kogo chodzisz?

Napisane przez anna99302

Wlasnie moje kolezan ka powiedziała mi, że okazało się ze jednak będzie miec chlopca...a juz zaczela zakupy na dziewczynke... nieźle! Podobno pomylili się na pierwszym USG. Wtf?

AAA w ogóle nie odpuszczę sobie! PRosze wybic nasze zdrowie! Wchodzimy w 5 miesiąc :winko ::p ijemy:

O kurcze, to rodzice mają teraz zmianę Przyzwyczają się do synka. Chociaż myślałam, że takie pomyłki się nie zdarzają - biorąc pod uwagę sprzęt którym obecnie dysponują lekarze


Obowiązkowo wypiję

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez Emilia211

cześć
Przepraszam,że wczoraj nie dałam znać,ale tak mnie wnerwił ten lekarz,że jak wróciłam po 16.00 to szybko zrobiłam obiadek TŻ wrócił, przytulił i zasnęłam w pół zapłakana
Z malutką chyba wszystko dobrze, serduszko bije, zbadał mnie.Wyniki niby ok ,ale żelazo mam brać.Dał skierowanie na glukozę i się zaczęło...
Nie dał mi zwolnienia mam przyjść za tydzień i czekać w mega kolejce , bo mnie wprowadził w błąd na poprzedniej wizycie.
Mam L4 do 19 marca i jak byłam 3 tygodnie temu to powiedział,że mam przyjść 15 marca bo wtedy przedłużymy zwolnienie, a wczoraj wrzasną na mnie ,zę musi anulować w połowie wypisane zwolnienie i mam sobie przyjść za tydzieńbo on nie może z wyprzedzeniem wypisać. To czemu mnie w błąd wprowadził.
Kuźwa tak mu sie ostatnio spieszyło że pokręcił daty!!!Bosze gdybym miała kasę to bym nie chodziła na kasę chorych bo to jest jakaś paranoja .Gbur
Zachowywał się jakby wielka łaskę robił.

Przytulam Dobrze, że z Małą wszystko ok, szkoda, tylko że lekarz to taki gbur (cisną mi się na usta dużo gorsze określenia).

Napisane przez Kasik_12

Cześć mamusie
Jestem już po wizycie i wszystko z małą jest ok wszystkie parametry są prawidłowe , łożysko wysoko szyjka też ok . Księżniczka waży 660 gram , czyli też prawidłowo. W niedzielę zaczynam 26 tydzień , a od 28 tygodnia mam zacząć liczyć ruchy 2 razy dziennie o stałej porze i w ciągu pół godziny powinnam poczuć min. 5 ruchów jak nie to jechać na KTG

Mała nie chciała być podglądana i wyobraźcie sobie , ze przed twarzyczkę trzymała sobie ....stopę hahahha, a w zasadzie położyła ją sobie na buźkę, kochane maleństwo mała akrobatka

Super

prince_polo super ciuszki
za 6 miesiąc

Napisane przez Ahawaa

Cześć dziewczyny
Można do was dołączyć? Jestem mamą sierpniową. Mój TP to 4.08.
Mam 31 lat (rocznikowo 32). Jest to moja pierwsza ciąża Od 6 lat mieszkam w UK. Podczytuję was regularnie od samego początku, ale jak dotąd nie miałam odwagi napisać. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do waszego sympatycznego grona. Pozdrawiam

Witaj Kochana Czuj się jak u siebie w domu i pisz dużo

[branzoletka]

Napisane przez agunia82

i jak ktoś nie zna się dobrze na psach to faktycznie, lepiej takich sytuacji unikać, bo ludzie często mylą sygnały uspokajające czy grożące jakie pies wysyła za oznakę radości.
http://www.ktla.com/news/landing/ktl...9053.htmlstory

A poza tym ludzie często zapominają, ze pies/zwierze to też istota żywa i też powinno się go traktować z szacunkiem a nie jak zabawkę. Ono też ma prawo nie lubieć każdego i nie chcieć się dawać macać na zawołanie.

Napisane przez prince_polo

poka

dziewczyny mam dola jakos

Przykro mi Też nie za bardzo się nadaje na pocieszycielkę, bo sama ostatnio cienko przęde

Napisane przez Norniczka

No a aukcję nie wygrałam, może i dobrze, ten kolor niebieski chyba trochę za intensywny... Już wklejam linka do aukcji. Dawałam 1850 i uznałam że więcej nie dam bo do koloru nie byłam przekonana. Mam jeszcze czas, może coś fajnego się trafi
http://allegro.pl/show_item.php?item=2199504597

Wózek fajny ale 2000 za używany, to jednak dużo i masz jeszcze czas możesz trafić na coś jeszcze Trzeba być ostrożnym i nie dać się emocjom przy licytacji, bo bywa i tak, że ktoś komuś pomaga podbijać cenę żeby sprzedać jak najdrożej

Napisane przez Mandragorrka

Nie wspominając o tym, że małż koło mnie lata i mi usługuje
W takich warunkach to mogę nadrabiać wątek

Ta to się ustawiła Korzystaj kochana póki chłop ma nastrój

Napisane przez Mandragorrka

branzoletka Kochana współczuję mało udanej wizyty. Lekarka powinna się choć trochę wysilić. Z ciekawości do kogo chodzisz?

Dziękuję do Maksymowicz chodziłam Nie kryje jej nazwiska, bo ona i tak nie ma dobrej opinii a chodzą do niej baby, bo pewnie im blisko i z dwojga złego...
W przyszłym tyg. muszę ustalić sobie innego myślę o Burchacińskim z Sikornika kiedyś jak tam mieszkałam, to chodziłam do niego i był spoko, może nie jakiś wylewny ale zawsze kulturalny i nigdy się nie poczułam jakbym była intruzem. Nie wiem czy jest fachowcem itd. ale dopóki się nic nie dzieje, to wystarczy mi poprostu ludzkie traktowanie
Muszę też zmienić położną, bo ta z mej przychodni, to też taka niedo....a wiecznie zmęczona, no koszmar jakiś

Zmierzają ku nas siostra tż z chłopakiem swym-świeżo zakochani a mi się tak nie chce siedzieć Wykorzystam, że mogę zwalić na mój stan i się ulotnię wcześniej spać
Jeszcze będe was kątem oka podczytywać-choć nie posiadam przecież konta oka

[ewka5891]

dziewczyny głowy do góry
nie martwcie sie prosze, myślcie pozytywnie

Napisane przez Norniczka

No a aukcję nie wygrałam, może i dobrze, ten kolor niebieski chyba trochę za intensywny... Już wklejam linka do aukcji. Dawałam 1850 i uznałam że więcej nie dam bo do koloru nie byłam przekonana. Mam jeszcze czas, może coś fajnego się trafi
http://allegro.pl/show_item.php?item=2199504597

szkoda, ze nie wygrałas aukcji skoro się Tobie ten model podoba...
mi jakos nie przypadł do gustu, ale wiadomo, ze kazdemu sie podoba cos innego

[hanjah]

Ewa dzięki za wiadomość

[ewka5891]

Napisane przez hanjah

Ewa dzięki za wiadomość

strasznie mnie wysypało dzisiaj na twarzy, juz mnie to drazni... pare dni nie moge miec czystej cery bez zadnych pryszczy itp....

[nicki86]

branzoletkaoj współczuje takiej wizyty, ja też nie cierpię na nadmiar kasy, ale już przed ciążą mówiłam, że zachodzę tylko jak będę mogła chodzić prywatnie. U mnie jest taki gin że mnie przeraża.. kobiety nadały mu ksywkę "rzeźnik"
agunia, życzę Ci aby po tej rozmowie poszło wszystko ku porozumieniu... łatwo wzajemnie się oskarżać, sztuka żeby się dogadać
anna99302 trochę bym się wkurzyła gdyby mi co wizytę lekarz "płeć"dziecku zmieniał jak nie był pewien, mógł wyrazić watpliwosci od razu...
cocobella, Livia- ślicznie sama mam je na liście, ale jakoś nie mogę na nic się zdecydować...tzn. ja bym się zdecydowała ale to nasze wspólne dziecko i nie mamy wspólnego typu z mężem, jak tak dalej pójdzie to zostanie pierwszy typ Liliana bo na to oboje reflektowalismy zanim dowiedziałam się że jest takie popularne.
Emilia211 następny doskonały przyład, że jeśli chcesz żeby traktowali Cię jak człowieka to musisz zapłacić
ivoncia16 też dzisiaj robiłam kotlety jajeczne ja też zamierzam robić zakupy na raty żeby już mieć mniej więcej w maju wszystko skompletowane, bo później niewiadomo jak będzie a wole sama wszystko sprawdzić i zobaczyć a nie później męża ganiać samego. Pokaż swoje włosiska ja siedzę z olejkiem na włosach
prince_polo,nie marudaj nawet nie wiesz jak fajnie czyta się Twoje posty jak taka szczęśliwa jesteś aż sama się uśmiecham do tego co piszesz... A z tż to Wy macie te swoje charakterki porywcze, jak Rozalcia pójdzie w Wasze ślady to będziecie mieć dopiero wesoło
Ahawaa witaj a córcia ma już jakieś imię??
Norniczka ta zielona bluzeczka mi się podoba, taka wiosenna i to mówi ta której garderoba opiera się na 95% czarnych ubrań... no teraz to trochę inaczej się przedstawia rozłożenie procentowe bo nosze to w co wejde

a ja dostałam dzisiaj dwa śliczne ręczniczki z kapturkami jeden różowy, a drugi zielony

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

kurcze... połapały doły i ucieły z forum

[Malwina_a]

Napisane przez dottta

wiesz już gdzie rodzisz? Ja mam problem bo ona pracuje w szpitalu gdzie ja rodzic nie chcę ale lekarkę bardzo lubię i chciałabym po ciąży do niej chodzić

Ja jak zaszłam w ciążę to myślałam o zabrzu bo w sumie najbliżej, nigdy nie miałam do czynienia z porodówkami i nie wiedziałam, że są takie kiepskie opinie o zabrzu. Wybrałam ginke właśnie z tego powodu że tam pracuje...ale wątpię czy to ma jakieś znaczenie?Z tego co zauważyłam to ona jest tylko rano...a jak bede rodzić później to co?i tak mi nie pomoże
A co ty też masz zamiar w gliwicach rodzić?Wogóle kiedy masz tp?


Wogóle to czuje się fatalnie, przeziębienie mnie rozłożyło totalnie, ale nie mam gorączki, gardło mnie mniej boli ale teraz mam kaszel i katar. Masakra, a taka ładna pogoda ma być, a ja jestem zamknięta w 4 ścianach

[buena]

Napisane przez Kasik_12

Cześć mamusie

Jestem już po wizycie i wszystko z małą jest ok wszystkie parametry są prawidłowe , łożysko wysoko szyjka też ok . Księżniczka waży 660 gram , czyli też prawidłowo. W niedzielę zaczynam 26 tydzień , a od 28 tygodnia mam zacząć liczyć ruchy 2 razy dziennie o stałej porze i w ciągu pół godziny powinnam poczuć min. 5 ruchów jak nie to jechać na KTG

Mała nie chciała być podglądana i wyobraźcie sobie , ze przed twarzyczkę trzymała sobie ....stopę hahahha, a w zasadzie położyła ją sobie na buźkę, kochane maleństwo mała akrobatka

Świetnie!

Napisane przez Ahawaa

Cześć dziewczyny
Można do was dołączyć? Jestem mamą sierpniową. Mój TP to 4.08.
Mam 31 lat (rocznikowo 32). Jest to moja pierwsza ciąża Od 6 lat mieszkam w UK. Podczytuję was regularnie od samego początku, ale jak dotąd nie miałam odwagi napisać. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do waszego sympatycznego grona. Pozdrawiam

Witaj

Napisane przez Balbinka1983

Mi też było żal kota nie znam się na kotach ale jak ruszają ogonem to chyba nie oznacza, że są zadowolone? a jak dziecia zaczął go łapać za sierść... MASAKRA.

Nie oglądałam filmiku, ale moim zdaniem nie można dziecku pozwalać na takie rzeczy ze zwierzętami. Od malutkiego powinno się uczyć troski i deliktaności a nie szarpania za uszy, ogon, czy jeszcze co innego.

Napisane przez agunia82

i jak ktoś nie zna się dobrze na psach to faktycznie, lepiej takich sytuacji unikać, bo ludzie często mylą sygnały uspokajające czy grożące jakie pies wysyła za oznakę radości. Na przykład silne ziajanie, ściąganie kącików pyska (pies może wyglądać wtedy często, jakby się uśmiechał), oblizywanie nosa, odwracanie głowy, mrużenie oczu, ziewanie, to wszystko sygnały mówiące, że pies nie czuje się w danej sytuacji komfortowo. A te pierwsze dwa często są brane za oznakę radości.

tutaj taki przykładowy filmik, jak pies wysyłał kobiecie całą masę sygnałów uspokajających, które ona całkowicie zignorowała i coraz bardziej naruszała przestrzeń psa. na szczęście skończyło się tylko na bliznach, ale można było tego całkowicie uniknąć, gdyby ona psa zrozumiała i po prostu się od niego odsunęła, bo on bardzo, ale to bardzo nie chciał jej ugryźć i pokazywał to całym sobą,a ona robiła wszystko to, czego psy najczęściej bardzo nie lubią. Biedny nie mógł uciec, bo był przytrzymywany, poczuł się osaczony i zareagował ostatecznie tak a nie inaczej. Ale bardzo się o to postarali ludzie. Tylko niestety często w takich sytuacjach to pies zostaje uznawany za agresywnego i usypiany

http://www.ktla.com/news/landing/ktl...9053.htmlstory


Poza tym taka głupotka jak merdanie ogonem - są dwa rodzaje, przyjacielskie i grożące, jeśli pies ma ogon i nisko i nim merda, znaczy, że ma zamiary przyjacielskie, ale jak merda ogonem podniesionym wysoko, radziłabym nie podchodzić.

Sygnały sygnałami, ale nie każdy pies je wysyła.
W dodatku jeśli chodzi o małe dzieci i psy, to malutkie dziecko może być odczuwane przez psa jako zagrożenie, np. swojej pozycji w stadzie. Do tego malutkie dzieci wydają wysokie dźwięki, a tego niektóre psy też nie lubią.
Oczywiście dobrze znać takie sygnały, jednak mimo wszystko ważne jest zachowanie ostrożności.
A jeśli chodzi o machanie ogonem... Kiedyś ugryzł mnie pies (na szczęście miałam gumowce i skończyło się na siniaku) który machał nisko ogonem.

[ooolllccciiiaaa]

hej

u mnie też lipa z humorem, trochę popłakałam bez powodu, siedze sama w domu bo mąż pojechał na mecz

[agunia82]

Napisane przez buena

Sygnały sygnałami, ale nie każdy pies je wysyła.
W dodatku jeśli chodzi o małe dzieci i psy, to malutkie dziecko może być odczuwane przez psa jako zagrożenie, np. swojej pozycji w stadzie. Do tego malutkie dzieci wydają wysokie dźwięki, a tego niektóre psy też nie lubią.
Oczywiście dobrze znać takie sygnały, jednak mimo wszystko ważne jest zachowanie ostrożności.
A jeśli chodzi o machanie ogonem... Kiedyś ugryzł mnie pies (na szczęście miałam gumowce i skończyło się na siniaku) który machał nisko ogonem.

cóż, powiem tak, jeśli człowiek wypaczy psychikę psa (a dzieje się tak aż za często właśnie dlatego, że ludzie o wychowaniu psa mają mgliste pojęcie i wielu bazuje "wychowanie" głównie na karaniu zabijając naturalne psie zachowania i odruchy, zbyt długi temat i dla wielu pewnie nudny, żeby tutaj się o tym rozpisywać) to jasne, pies nie będzie zachowywał się "jak na psa przystało". To co napisałam dotyczy psów prawidłowo wychowanych i socjalizowanych.

Jednak podstawa w KAŻDYCH kontaktach psa z dzieckiem to ostrożność, moim zdaniem nigdy, ale to przenigdy nie wolno zostawić psa samego z małym dzieciakiem. A głównie dlatego właśnie, że dziecko nie wie, jak prawidłowo zachować się przy psie i często niechcący może zrobić coś, co psa zirytuje. Dzieci nie są delikatne ani trochę. I ja, chociaż psa przyzwyczajam do takich typowo dziecięcych zachowań jak ciągnięcie za ogon, uszy, wsadzanie palców do oczu czy pyska i uważam go za najłagodniejszego psa na świecie, nigdy bym też nie zostawiła dziecka samego z psem. Ale kontrolowane zabawy, kładzenie dziecka przy psie pod dozorem itp. jak najbardziej wchodzą w grę
Jeszcze raz napiszę - podstawa to znać swojego psa i kontrolować co się dzieje

[Ahawaa]

nicki86 mała będzie miała na imię prawdopodobnie KALINA
Co myślicie o tym imieniu?

[phdwao]

Napisane przez branzoletka

Będzie dobrze, wypoczniesz, skupisz się na dziecku a do pracy jeszcze zdążysz wrócić i się napracować

nooo, to faktteraz skupie sie już tylko na synusiu

[muminek82]

Napisane przez prince_polo

aaaaaaaa ja dzis zaczełam 6 miesiac stawiam soczek!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! 100% pomarańczowy!!!!!!!!!!

no to oblewamy!!!

Napisane przez Ahawaa

Cześć dziewczyny
Można do was dołączyć? Jestem mamą sierpniową. Mój TP to 4.08.
Mam 31 lat (rocznikowo 32). Jest to moja pierwsza ciąża Od 6 lat mieszkam w UK. Podczytuję was regularnie od samego początku, ale jak dotąd nie miałam odwagi napisać. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do waszego sympatycznego grona. Pozdrawiam

Napisane przez Ahawaa

Tak. Będzie dziewczynka . W poniedziałek miałam usg połówkowe.

Witajgratuluje córci!!!

Napisane przez Norniczka

No a ja kupiłam 3 rzeczy dla siebie

bardzo ładne

Napisane przez Mandragorrka

Cześć Kochane Dopiero teraz doczłapałam się do kompa. Od południa boli mnie brzuch i plecy, ale od jakiegoś czasu leżę w łóżku i jest mi lepiej. Nie wspominając o tym, że małż koło mnie lata i mi usługuje
W takich warunkach to mogę nadrabiać wątek

dobrze że mężulek pomaga oby szybko przeszły bóle!

Napisane przez prince_polo

No i się Popłakałam ale mam dola masakra

co się stało?

halo co to za smutaski w piątek wieczorem???
dziewczyny pozdrowienia od Asi już się przeprowadzili i w poniedziałek wieczorem będzie miała internet!!!

mam pytanie jaki rozmiar łóżeczka i przewijaka kupujecie chciałam zamówić łóżeczko 124-64-91 a przewijak 70na 50 będzie ok bo gubie się w tych wymiarach?

[Balbinka1983]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

hej

u mnie też lipa z humorem, trochę popłakałam bez powodu, siedze sama w domu bo mąż pojechał na mecz

Legia-Polonia? mój Małżon całe szczęście ogląda w domu

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Coś Dziewczyny ewidentnie wisi dziś w powietrzu - ja też złapałam doła wyjątkowo czuję się przez ostatnie dni gruba, brzydka, napuchnięta, twarz mi się robi okrągła, jakiś drugi podbródek, mam już plus 7 kg i ważę 75,5 kg( czuję się jak jakaś słonica jutro mam zamiar jechać po jakieś spodnie ciążowe i aż się boję bo kuźwa w tych galeriach mnóstwo mega szczupłych lasek i ubrania szyte na patyczaki, o których na najbliższe parę miesięcy mogę zapomnieć na rzecz worowatych tunik. Life sucks

[buena]

Napisane przez agunia82

Jeszcze raz napiszę - podstawa to znać swojego psa i kontrolować co się dzieje

Otóż to!

Kurde a mi kaszel jakoś nie przechodzi. Owszem jest słabszy, ale mogłby już sobie pójść.

[nicki86]

Napisane przez Ahawaa

nicki86 mała będzie miała na imię prawdopodobnie KALINA
Co myślicie o tym imieniu?

ładnie

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez Balbinka1983

Legia-Polonia? mój Małżon całe szczęście ogląda w domu[COLOR="Silver"]

tak, Legia-Polonia

ja też czuje się brzydka i gruba, i zauważyłam że czy jem mniej czy więcej to mam 0,5kg tygodniowo na plusie, ehhh

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

idę obejrzeć Gotowe na Wszystko,chociaż pewnie jeszcze gorzej się zdołuje bo ma zginąć mój ulubiony aktor

[Norniczka]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

hej
u mnie też lipa z humorem, trochę popłakałam bez powodu, siedze sama w domu bo mąż pojechał na mecz

Widać że mamuśki wszystkie nie w humorze, nic nie piszecie...
A mnie od godziny strasznie kłuje tam na dole.... i to tak porządnie, aż się już niepokoje.... dosyć mocno, a przecież leże cały dzień. No prawie cały.
Martwie się o męża. Wrócił z pracy i mówi że sprejował cały dzień rozpuszczalnikiem na zawnątrz. Nie użył okularów ochronnych i teraz źle widzi, wszystko mu się rozmazuje i co chwilę mruży oczy. Pognaliśmy do apteki po krople do płukania oczu, przepłukał, ale na razie poprawy nie ma. Do lekarza uparł się że dzisiaj nie pójdzie. Powiedział że jak mu do jutra nie przejdzie to jutro pójdzie. Martwie się .