Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie, Dieta 1000 kcal cz.5

[meeedzik]

Cocktail a takie bułeczki można kupić w Konradowie w piekarni otwarta jest zawsze w piątki wieczorem ja tam jeszcze za łepka chodziłam na bułki a teraz od czasu do czasu tez chodzimy jak jest ładna pogoda kiedyś ze znajomymi kupowaliśmy bułki i szliśmy na nogach do Czech i tam piwko więc zapraszam jeżeli będziesz miała ochotę to będziemy mogły się kiedyś wybrać, a po drodze spalimy te kalorie

Monia no hehe jak zawsze przy weekendzie szaleństwo jest z jedzeniem i % a brzuch mam nabrzmiały jak w ciąży
No i nie masz za co dziękować, bardzo bym chciała aby Ci się wszystko super ułożyło w życiu bo jesteś wspaniałą kobitką
No i wcześniej zapomniałam odpisać, masz rację mam wspaniałego faceta i muszę Go chyba bardziej doceniać, bo nieraz to mam wyrzuty, że on się stara a ja tylko mam pretensje itp ale o dziwo teraz już z jakieś 2-3 miesiące jak nie dłużej się wcale nie kłóciliśmy

[Cocktailraspberry]

Napisane przez monika01011986

No własnie on ma też tak jakby pretensje że mnie tam jeszcze nie ma że nie zalezy mi itd. a nie rozumie że dziecko musi przedszkole skonczyć najpierw...... tłumaczę mu to czasami 10 razy
Też mam taką nadzieję

ooo 64 w promocji ja bez promocji 68 ale myślę że warto
A mikro też kosztuje 120 zł u tej kosmetyczki..... ale to się raz na ruski rok robi ponoć?? oczyszczanie lepiej częsciej robić.
Co do tuszu to jutro fotkę zrobię dzisiaj już zmyłam makijaż i ciemno jest więc ładnie by nie wyszło zdjęcie. Jutro na pewno zrobię

No ale to zrozumiałe, że teraz nie zostawisz wszystkiego i się nie przeprowadzisz. Niech synek skończy przedszkole wszystko załatwić przecież trzeba przed wyjazdem.
A zapomniałam Ci odpisać wcześniej Do Katowic mam 150km w jedną stronę także tego

Napisane przez meeedzik

Cocktail a takie bułeczki można kupić w Konradowie w piekarni otwarta jest zawsze w piątki wieczorem ja tam jeszcze za łepka chodziłam na bułki a teraz od czasu do czasu tez chodzimy jak jest ładna pogoda kiedyś ze znajomymi kupowaliśmy bułki i szliśmy na nogach do Czech i tam piwko więc zapraszam jeżeli będziesz miała ochotę to będziemy mogły się kiedyś wybrać, a po drodze spalimy te kalorie

No ja w przyszłym tygodniu we wtorek mam wolne a potem w piątek
Muszę kiedyś pójść po te bułeczki może tż wyciągnę jak wróci to po drodze możemy skoczyć na piwko razem

[meeedzik]

Cocktail no to jak Twój Tż wróci to będzie można się wybrać no i obowiązkowo piweczko

[zelka9o]

Napisane przez monika01011986

Zadzwoniłam do męża.... powiedziałam mu że musimy powaznie porozmawiać bo ja mam tego dość i że ma powiedzieć o co mu chodzi i czego on własciwie chce od tego życia i od nas.
Zaczął rozmawiać.... spokojnie, bez nerwów, jakiś taki smutny, że on ma dość tych Niemiec, chciałby wrócić do Polski, że on nic nie rozumie po niemiecku jak chłopaki gadają i w ogóle ma doła.
Powiedziałam mu że moim zdaniem to on nie chce abyśmy tam przyjechali i że może juz sobie upatrzył jakaś laske. Kategorycznie zaprzeczył.... on bardzo chce abyśmy zamieszkali razem, ale boi się że jak już sie przeprowadzimy, wywalimy kupe kasy w remont mieszkania, dzieci zapiszemy do szkół i przedszkoli a on np. straci pracę i co wtedy??? Że to o to mu chodzi, o nic więcej!!!
Ja mu powiedziałam, że przecież spróbować możemy, tym bardziej że jego szef bardzo chce mu pomóc i nie zamierza go zwolnić. Pomaga mu we wszystkim, doradza daje mu nadgodziny żeby więcej sobie zarobił i ciągle się go pyta kiedy żona z dziećmi przyjedzie do Niemiec bo chce nas poznać. Nawet na fejsie mnie zaprosił do znajomych
Także ja myślę że pracę będzie miał na bardzo długo lub nawet na stałe.
Powiedział jeszcze że tęskni za nami i już go to dobija....... Pocieszyłam go że za 2,5 tygodnia przecież przyjedzie i już będziemy razem, no to powiedział ze te 2,5 tyg. to jeszcze kupe czasu!
Także nie wiem co o tym myśleć..... czy faktycznie on jest nerwowy bo tęskni za nami i Polską czy to tylko jakaś kolejna gra z jego strony ???
Jakiś psycholog by się przydał który oceniłby jego zachowanie

No nic.... póki co znowu jest dobrym mężem...... i to smutnym w dodatku aaaahhhhhhhhhhh

hahahaha Twój Mąż gorszy od Kobiety z zmiennymi nastrojami !
Ja myśl że tak jak piszesz o tym szefie że tak pomaga i wogole to raczej źle nie może być i wątpi by go zwolnili , bo jaki sens by szef w tym miał że najpierw pomaga Twojemu Mężu a potem zwolni ?

[monika01011986]

Napisane przez Milena001

Postaram się tak pielęgnować nasze małżeństwo żeby nie było powodu do zdrady itd i żeby jak najmniej było tej monotonności czy jakoś tak
i Monia pojedziesz do tych Niemiec, zobaczysz jak się będzie Wam układać i wtedy może się jakoś ułoży
Może faktycznie ma doła, musicie porozmawiać, szczerze bez emocji, raz a dobrze i coś postanowić
Ludzie uczą się języka przez całą szkołę - 6 lat i więcej i dobrze nie umieją więc nie może wymagać od siebie, że w pół roku się nauczy Z czasem na pewno go opanuje Na początku zawsze jest trudno, ze wszystkim i przecież możecie wrócić do Polski za jakiś czas Jak się trochę z kasą będzie lepiej Właśnie młodym jest ciężko zawsze, ja tak myślę że powinno być tak że ta pensja powinna być na początku kariery zawodowej wysoka a później coraz niższa po co starszym ludziom tyle kasy jak oni wszystko mają dorosłe dzieci, jakiś kąt...

No to super, że się postarasz pielęgnować ten związek, ale pamiętaj, że jeśli Twój TŻ nie będzie też tego robił to z czasem wkurzy Cie to że Ty sie tak starasz a on nic nie robi. Ale życzę Wam jak najlepiej abyście nigdy nie musieli sie kłócić i żebyście byli ze sobą szczęsliwi do konca świata i 1 dzien dłużej

No możłiwe, że tam w Niemczech będzie zupełnie inaczej, inny świat, nowe życie, będziemy sami jak palce, bez nikogo więc nie poleci do tatusia czy mamusi jak go coś wkurzy. Będziemy razem chodzić na spacery, zwiedzać więc może nas to zbliży trochę do siebie......
On to jest taki niecierpliwy jeśli chodzi o ten niemiecki - chciałby wszystko od razu umieć
Ja to uważam że powinniśmy chcoaiż w połowie zarabiać tyle co w Niemczech. Tam zwykła sklepowa zarobi najmniej 1000 euro a u nas 1000 zł..... czyli 4 razy mniej przeliczając na złotówki.....

[zelka9o]

A Nasze Heroine i Kamikadze gdzie znikły :O ?

[Milena001]

Napisane przez monika01011986

to się fachowo nazywa po prostu oczyszczanie twarzy
sam zabieg kosztuje 68 zł al eja jeszcze robiłam henne na brwi i regulację więc zapłaciłam dodatkowo 18 zł czyli łącznie 86
Ja też w życiu nie byłam na takim zabiegu Ale powiedziałam kosmetyczce że chcę się pozbyć wszystkich syfów i wągrów i ona już wiedziała co zrobić

Znalazłam u siebie oczyszczenie + mikrodermabrazja 140 zł
http://joanna-lukasiak.pl/index.php?...=103&Itemid=63
może się skuszę na to ale pewnie w wakacje przed ślubem, mam nadzieje że mi ie spartolą twarzy
A kazała ci kosmetyczka używać jakiś konkretnych kremów do twarzy? czasami mam z tym kremami problem Teraz ostatnio smaruję sie takim :
http://www.perfectfresh.com/?pa=3017&ex=pa
http://www.ceneo.pl/10270872
mam na dzień i na noc i jeszcze mleczko, wszystko do skóry normalnej ale wiecznie mam jakieś plamy jakby po pryszczach, może te kremy mi nie odpowiadają ale jak innych używałam to było gorzej Może mi te oczyszczenie pomoże....

[monika01011986]

A ja siedzę i oglądam niemieckie strony sklepów. Przejrzałam już reala i ceny produktów a teraz skończyłam oglądać niemieckiego Rossmanna i jestem w szoku!!! Zdecydowana większość że tansza niż w Polsce! Zwłaszcza chemia, kosmetyki i wszystko co dla dzieci! tu macie gazetkę niemiecką i sobie porównajcie: http://blaetterkatalog.rossmann.de/beilage/start.html euro stoi 4,11 zł. No w szoku jestem strasznym!
Ciekawa jestem ile tusze z Max Factora kosztują w Niemczech ale jeszcze nigdzie nie znalazłam :P

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez meeedzik

Monia no hehe jak zawsze przy weekendzie szaleństwo jest z jedzeniem i % a brzuch mam nabrzmiały jak w ciąży
No i nie masz za co dziękować, bardzo bym chciała aby Ci się wszystko super ułożyło w życiu bo jesteś wspaniałą kobitką
No i wcześniej zapomniałam odpisać, masz rację mam wspaniałego faceta i muszę Go chyba bardziej doceniać, bo nieraz to mam wyrzuty, że on się stara a ja tylko mam pretensje itp ale o dziwo teraz już z jakieś 2-3 miesiące jak nie dłużej się wcale nie kłóciliśmy

No zauważyłam że w weekendy nie ma u Ciebie dietki hehe
no i może to dobrze przynajmniej nie zwariujesz będąc ciągle na diecie
Też mam taką nadzieję że się jakoś ułozy te Niemcy to ostatnia szansa chyba......
No musisz musisz! jak się tak stara to tym bardziej nie widze powodów abyś krzyczała na niego

[Cocktailraspberry]

Napisane przez zelka9o

A Nasze Heroine i Kamikadze gdzie znikły :O ?

Heroine chyba uciekła jak dzisiaj zobaczyła ile waży Chyba już nie jesteśmy jej potrzebne
P.S Kochana Heroine Wracaj

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez meeedzik

C
No i wcześniej zapomniałam odpisać, masz rację mam wspaniałego faceta i muszę Go chyba bardziej doceniać, bo nieraz to mam wyrzuty, że on się stara a ja tylko mam pretensje itp ale o dziwo teraz już z jakieś 2-3 miesiące jak nie dłużej się wcale nie kłóciliśmy

2-3 miesiące A ja z Tż jakieś 2 dni

[zelka9o]

Napisane przez Cocktailraspberry

Heroine chyba uciekła jak dzisiaj zobaczyła ile waży Chyba już nie jesteśmy jej potrzebne
P.S Kochana Heroine Wracaj

Heroine Kotku wracaj już

[monika01011986]

Napisane przez Cocktailraspberry

No ale to zrozumiałe, że teraz nie zostawisz wszystkiego i się nie przeprowadzisz. Niech synek skończy przedszkole wszystko załatwić przecież trzeba przed wyjazdem.
A zapomniałam Ci odpisać wcześniej Do Katowic mam 150km w jedną stronę także tego

No on myśli, że to własnie niby takie proste... czasami się zastanawiam czy on w ogóle myśli.....

ooo 150 km.... daleko :/ a pociągiem nie lepiej w takim razie? chociaż.... jak dobra autostrada to moment śmigniesz autkiem

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez zelka9o

hahahaha Twój Mąż gorszy od Kobiety z zmiennymi nastrojami !
Ja myśl że tak jak piszesz o tym szefie że tak pomaga i wogole to raczej źle nie może być i wątpi by go zwolnili , bo jaki sens by szef w tym miał że najpierw pomaga Twojemu Mężu a potem zwolni ?

Nooo na prawdę... on gorszy od baby
Też mi się tak wydaje, bo po co miałby go zatrudniać na pare miesięcy tylko i dawać mu mieszkanie? I własnie ten szef najczęciej do roboty jakiejś dodatkowej bierze mojego męża, widać że go lubi i że jest z niego zadowolony. Nawet ostatnio powiedział do mojego męża że jak przyjadę z dziećmi to będzie mu bardzo miło jak będę chciała posiedzieć sobie trochę z jego żoną u nich w domu żeby dzieci jego i moje mogły się razem pobawić no i ja żebym miała koleżankę bo ta jego żona to młoda siksa taka . Powiedział że jeśli będe miała ochotę to mogę codziennie u nich siedzieć Jego żona zna angielski dobrze, więc jakoś się dogadam z nią. No ale oczywiście ja nie mam zamiaru nikomu na głowie siedzieć całymi dniami także fajnie, że zaprasza ale raczej nie skorzystam zbyt często bo po prostu nawet by mi głupio było.
To że Niemcy sa bardzo gościnni to juz wiem ale że aż tak to nie wiedziałam
Mój mąż za bardzo panikuje, on to zaraz we wszystkich ludziach widzi złe zamiary.... taki pesymista z niego.

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez zelka9o

A Nasze Heroine i Kamikadze gdzie znikły :O ?

Kamikadze to nie wiem, ale nasza zwariowana Heroine pojechała na weekend do swoich rodziców bo jej tata ma imieniny także będzie miała wyżerkę

[zelka9o]

Napisane przez monika01011986

Nooo na prawdę... on gorszy od baby
Też mi się tak wydaje, bo po co miałby go zatrudniać na pare miesięcy tylko i dawać mu mieszkanie? I własnie ten szef najczęciej do roboty jakiejś dodatkowej bierze mojego męża, widać że go lubi i że jest z niego zadowolony. Nawet ostatnio powiedział do mojego męża że jak przyjadę z dziećmi to będzie mu bardzo miło jak będę chciała posiedzieć sobie trochę z jego żoną u nich w domu żeby dzieci jego i moje mogły się razem pobawić no i ja żebym miała koleżankę bo ta jego żona to młoda siksa taka . Powiedział że jeśli będe miała ochotę to mogę codziennie u nich siedzieć Jego żona zna angielski dobrze, więc jakoś się dogadam z nią. No ale oczywiście ja nie mam zamiaru nikomu na głowie siedzieć całymi dniami także fajnie, że zaprasza ale raczej nie skorzystam zbyt często bo po prostu nawet by mi głupio było.
To że Niemcy sa bardzo gościnni to juz wiem ale że aż tak to nie wiedziałam
Mój mąż za bardzo panikuje, on to zaraz we wszystkich ludziach widzi złe zamiary.... taki pesymista z niego.

wow ! szacunek dla takiego szefa ! widać faktycznie że lubi Twojego Męża aż kurde zazdrościć tak za☠☠☠istego szefa ! żeby Mój taki był ulalalala Po prostu Twój Mąż panikuje za bardzo , ma zapewne dobre stosunki z szefem wiec uważam żę nie ma sie czego bać !

[monika01011986]

Napisane przez Milena001

Znalazłam u siebie oczyszczenie + mikrodermabrazja 140 zł
http://joanna-lukasiak.pl/index.php?...=103&Itemid=63
może się skuszę na to ale pewnie w wakacje przed ślubem, mam nadzieje że mi ie spartolą twarzy
A kazała ci kosmetyczka używać jakiś konkretnych kremów do twarzy? czasami mam z tym kremami problem Teraz ostatnio smaruję sie takim :
http://www.perfectfresh.com/?pa=3017&ex=pa
http://www.ceneo.pl/10270872
mam na dzień i na noc i jeszcze mleczko, wszystko do skóry normalnej ale wiecznie mam jakieś plamy jakby po pryszczach, może te kremy mi nie odpowiadają ale jak innych używałam to było gorzej Może mi te oczyszczenie pomoże....

No to tak z 2 tygodnie przed ślubem sobie zrób żeby wszystko się zagoiło ładnie do ślubu 140 zł to się opłaca
Ja mam tłustą cerę i kazała mi wypróbować te kremy ( dała mi próbki ) : http://alejka.pl/clarena-matt-cream-...radzikowa.html i http://alejka.pl/clarena-sebum-contr...radzikowa.html zobaczymy czy te kremy pomogą coś. Jak pomogą to kupię całe opakowanie jednego z nich.

[zelka9o]

Napisane przez monika01011986

Kamikadze to nie wiem, ale nasza zwariowana Heroine pojechała na weekend do swoich rodziców bo jej tata ma imieniny także będzie miała wyżerkę

ooo proszę ! nie wiedziałam że Heroine pojechała na weekend do rodziców właśnie widziałam że cały boży dzień dziś Jej nie było

[Cocktailraspberry]

Napisane przez monika01011986

No on myśli, że to własnie niby takie proste... czasami się zastanawiam czy on w ogóle myśli.....

ooo 150 km.... daleko :/ a pociągiem nie lepiej w takim razie? chociaż.... jak dobra autostrada to moment śmigniesz autkiem

Pociągiem o nie moja mam jak jechała to chyba 2 razy z rzedu się pociągi popsuły. Ja zresztą jak w listopadzie jechałam do Krakowa to zamiast 4h jechałam 7 !

Napisane przez monika01011986

No to tak z 2 tygodnie przed ślubem sobie zrób żeby wszystko się zagoiło ładnie do ślubu 140 zł to się opłaca
Ja mam tłustą cerę i kazała mi wypróbować te kremy ( dała mi próbki ) : http://alejka.pl/clarena-matt-cream-...radzikowa.html i http://alejka.pl/clarena-sebum-contr...radzikowa.html zobaczymy czy te kremy pomogą coś. Jak pomogą to kupię całe opakowanie jednego z nich.

Używałam kiedyś próbek tego matującego i hmm miałam wysypane czoło, ale teraz czy od tego czy od podkładu z clareny, bo tez zaczęłam używać to nie jestem w stanie stwierdzić. Odstawiałam jedno i drugie i mi przeszło. Ale mam w domu takie serum http://uholki.pl/opis/719502/clarena...lne-15-ml.html i z tego co mi się wydaje jest ok A co do kremów ja jestem wierna bambino na inne źle reaguję zaraz mam wysyp

[monika01011986]

Napisane przez zelka9o

wow ! szacunek dla takiego szefa ! widać faktycznie że lubi Twojego Męża aż kurde zazdrościć tak za☠☠☠istego szefa ! żeby Mój taki był ulalalala Po prostu Twój Mąż panikuje za bardzo , ma zapewne dobre stosunki z szefem wiec uważam żę nie ma sie czego bać !

Pewnie, że go lubi i to widać nawet na grilla jutro go zaprosił do siebie ten szef to też młody facet, ma 35 lat i to taki luzak jest bardzo kulturalny i uczynny facet bardzo dużo już mojemu męzowi pomógł a przecież gdyby nie chciał to by nie pomagał.
Mój mąz to na prawdę gorzej niz baba czasami!

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez zelka9o

ooo proszę ! nie wiedziałam że Heroine pojechała na weekend do rodziców właśnie widziałam że cały boży dzień dziś Jej nie było

Nooo pojechała
własnie kurde myślałam, że chociaż wagą się pochwali a tu nic dostanie ochrzan jak wróci za to

[zelka9o]

Napisane przez monika01011986

Pewnie, że go lubi i to widać nawet na grilla jutro go zaprosił do siebie ten szef to też młody facet, ma 35 lat i to taki luzak jest bardzo kulturalny i uczynny facet bardzo dużo już mojemu męzowi pomógł a przecież gdyby nie chciał to by nie pomagał.
Mój mąz to na prawdę gorzej niz baba czasami!

a Jaki szef zaprasza na grilla do Siebie Swoich pracowników ? wydaje mi się że mało co kiedy szef taki jest . Wiec jak widać Twój Mąż na szefa nie powinien narzekać wręcz przeciwnie ma w Nim szefa i prawie Kumpla .

[monika01011986]

Napisane przez Cocktailraspberry

Pociągiem o nie moja mam jak jechała to chyba 2 razy z rzedu się pociągi popsuły. Ja zresztą jak w listopadzie jechałam do Krakowa to zamiast 4h jechałam 7 !

oooo to na prawde miała pecha kobitka!!!
Tobie też widzę się nie poszczęściło z tym pociągiem 7 h do Krakowa.... w sumie ode mnie to jedzie się 12 h pociągiem :P

Napisane przez Cocktailraspberry

Używałam kiedyś próbek tego matującego i hmm miałam wysypane czoło, ale teraz czy od tego czy od podkładu z clareny, bo tez zaczęłam używać to nie jestem w stanie stwierdzić. Odstawiałam jedno i drugie i mi przeszło. Ale mam w domu takie serum http://uholki.pl/opis/719502/clarena...lne-15-ml.html i z tego co mi się wydaje jest ok A co do kremów ja jestem wierna bambino na inne źle reaguję zaraz mam wysyp

No to pewnie uczulona jestes na jakis składnik w tych kosmetykach :/
Ja żadnych kremów nie mogę używać typu: bambino, nivea itp bo od razu mam pełno syfów i to takich białych.... a świeciłabym sie po nich!
Z tłustą cerą to same problemy są :/ jedyny plus to taki, że zmarszczki się późno pojawiają PONOĆ

[Cocktailraspberry]

Napisane przez monika01011986

oooo to na prawde miała pecha kobitka!!!
Tobie też widzę się nie poszczęściło z tym pociągiem 7 h do Krakowa.... w sumie ode mnie to jedzie się 12 h pociągiem :P



No to pewnie uczulona jestes na jakis składnik w tych kosmetykach :/
Ja żadnych kremów nie mogę używać typu: bambino, nivea itp bo od razu mam pełno syfów i to takich białych.... a świeciłabym sie po nich!
Z tłustą cerą to same problemy są :/ jedyny plus to taki, że zmarszczki się późno pojawiają PONOĆ

A mi właśnie bambino podpasował, bo to dla dzieci to musi być delikatny nic mi się po nim nie dzieje, a po nivei miałam pełno takich ropnych grudek ;/
Kochane miłego weekendu ja uciekam spać, bo jutro muszę wcześnie wstać

[monika01011986]

Napisane przez zelka9o

a Jaki szef zaprasza na grilla do Siebie Swoich pracowników ? wydaje mi się że mało co kiedy szef taki jest . Wiec jak widać Twój Mąż na szefa nie powinien narzekać wręcz przeciwnie ma w Nim szefa i prawie Kumpla .

No tam niby to nic nowego ten szef jest taki "normalny", nie ma fioła na swoim punkcie bardzo lubi imprezy typu grille i zawsze swoich pracowników zaprasza bo oni wszyscy to jak kumple. Zreszta on sam nawet z nimi pracuje i zakłada elektrykę, nie ma tak że on siedzi a inni zasuwają

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez Cocktailraspberry

A mi właśnie bambino podpasował, bo to dla dzieci to musi być delikatny nic mi się po nim nie dzieje, a po nivei miałam pełno takich ropnych grudek ;/
Kochane miłego weekendu ja uciekam spać, bo jutro muszę wcześnie wstać

dużo ludzi zachwala Bambino dla kogoś kto ma suchą cere lub mieszaną to może być faktycznie dobry krem
Ja mam tak tłustą buzie że mi kremy nie potrzebne hehe chyba że wysuszające dlatego podkład używam tylko matujący, tak samo puder bo inaczej to się świece cała
Tobie równiez miłego weekendu śpij smacznie kolorowych snów

[sanderaM]

Hej laski czyżby wizaż wam wczoraj nie działał ? tak mało do nadrobienia
A ja wczoraj z Tż i jego kolegami pojechałam do baru miałam im pokierować ale Tż stwierdził że ma nowe opony jakieś cienkie i łatwo felgi po tym skrzywić a jechaliśmy przez masakryczną drogę po jednego gdzie było ograniczenie do 20 bo takie dziury więc ja w końcu z nimi piłam
no i wypiłam jedno piwko i 100 ml grejfrutowej lubelskiej a że już było późno to troszkę mnie ścieło bo byłam głodna Ale oni jedli w barze a ja nic potem parę chipsów skubnełam bo już było późno strasznie a ja taka głodna ale mimo wszystko jestem dumna Na wagę wejdę jutro bo dzisiaj po % to był by kłamliwy wynik. I w dodatku wczoraj się troszkę zaziębiłam
Monia wyniki a 2 tygodnie ale powinno być w porządku wszystko Przypomniało mi się że kiedyś chwaliłaś pastę dla palących że świetnie wybiela zęby. Jaka to była i ile kosztuje ? Bo moje są zdrowe dbam o nie a są takie trochę żółte. A ja nie palę
A myślałam że Heroine pochwali się przed wyjazdem wagą
Murka miałaś pisać o swoim Tż coś ? Czekamy
Lecę dziewczyny na śniadanko bo już w brzuchu mi brurczy
Nie wiem weekend i po co ja tak wcześnei wstałam

[paulownia]

Napisane przez monika01011986

Ja to uważam że powinniśmy chcoaiż w połowie zarabiać tyle co w Niemczech. Tam zwykła sklepowa zarobi najmniej 1000 euro a u nas 1000 zł..... czyli 4 razy mniej przeliczając na złotówki.....

Zgadza sie polskie dochody sa smiesznie niskie. Jak mnie tu znajomi pytali ile zarabialam, i mowilam im odpowiednik w koronach, to uwierzyc nie chcieli ze tak malo. Ja, np. zarabiam okolo 10 tysiecy koron miesiecznie, a to jest mniej wiecej 5 tysiecy PLN. Tyle ze wszystko proporcjonalnie wiecej kosztuje.

Napisane przez monika01011986

Ja mam tłustą cerę i kazała mi wypróbować te kremy ( dała mi próbki ) : http://alejka.pl/clarena-matt-cream-...radzikowa.html i http://alejka.pl/clarena-sebum-contr...radzikowa.html zobaczymy czy te kremy pomogą coś. Jak pomogą to kupię całe opakowanie jednego z nich.

Moze zainteresuje Was bardziej naturalna pielegnacja? Ja mam tylko jeden krem gotowy, apteczny, Diroseal z Avene na naczynka, a reszta to naturalne oleje i mazidla. Do cery tlustej czy mieszanej, np. jest dobry olej z rozy pizmowej. Ja mam jeszcze olej z orzechow laskowych. I hydrolat rozany - najlepszy tonik do tlustej cery jaki mialam, swietnie zweza pory.
Sa sklepy internetowe - Mazidla, Zrob Sobie Krem, Biochemia Urody - tam mozna kupic surowce kosmetyczne i samemu sobie ukrecic kosmetyk na naturalnych produktach. Swietna sprawa.
A u mnie kiepsko, wczoraj poleglam i zezarlam pizze. Jakos nie moge utrzymac w ryzach apetytu. Teraz stanowczo dosc juz mam, jeszcze 4 kg mam do zrzucenia, nie ma wiecej wymowek, zabieram sie do roboty.

[murka04]

Cześć Wczoraj wróciłam od Tż taka zmęczona że od razu poszłam spać o 22 więc nie odpisałam już A tego.. zjadłam u niego 20 pierogów ruskich

Co do tego co miałam Wam wczoraj napisać.. No więc tak. Jestem ze swoim Tż półtorej roku prawie i powiem Wam że czasem żałuję że nie miałam przed nim żadnego innego. Chciałabym wiedzieć jak to jest z innymi. Ale bardzo kocham mojego Tż i nie wyobrażam sobie że mogłabym go zdradzić, to by go zabiło. No ale przejdźmy do rzeczy. Od dawna podobał mi się jeden chłopak, to jest mój kolega jeszcze z dzieciństwa razem się wychowywaliśmy, ale później jakoś kontakt się urwał. Teraz widujemy się tylko czasem jak wpadam do jego siostry, która jest moją dobrą koleżanką. No i za każdym razem aż mnie w środku ściska jak sobie pomyślę że siedzi obok a ja nie mogę nic z tym zrobić, choć tak bardzo bym chciała. Najlepsze jest to że tak naprawdę nie wiem jaki on jest, tzn. zawsze jest uśmiechnięty, zagaduje mnie ale nie mogłabym powiedzieć jaki jest tak NAPRAWDĘ, chyba rozumiecie. Najgorsze jest to że przez niego wszystko zaczęło mnie w moim Tż drażnić - to jak je (wg mnie raczej pożera), jak nakłada sobie obiad, jak chodzi, jak rozmawia z innymi i to jak wygląda Ciągle porównuję go do tego chłopaka i nienawidzę siebie za to! Staram się jakoś opanować ale czasem nie wytrzymam i powiem mu żeby nie zachowywał się jakby nie jadł przez tydzień i wiem że mu jest strasznie przykro jak coś takiego palnę. A później mam takie wyrzuty sumienia i mówię sobie że koniec z tym. Wtedy znów dostrzegam jakie mam szczęście, jak o mnie dba, jak dobrze się z nim bawię i jaka bezpieczna się czuję kiedy mnie przytula.

Staram się w ogóle omijać tego chłopaka i dlatego już prawie wcale do nich nie chodzę ale mam korki z matmy w tym bloku gdzie oni mieszkają i chcąc nie chcąc czasem na niego wpadam. Albo przychodzi do mojej szkoły. Dlatego gdybym miała wybór to wolałabym przed Tż mieć chłopaka poważnego, może wtedy by mnie tak nie ciągnęło do niego.


Ja posprzątałam i siedzę teraz sobie na tyłku Na 18 mam osiemnastkę koleżanki to sobie wypiję trochę i zjem, będzie 15 osób a to w domu jej będzie Wyobrażam sobie już co to będzie

[Milena001]

Napisane przez murka04

Cześć Wczoraj wróciłam od Tż taka zmęczona że od razu poszłam spać o 22 więc nie odpisałam już A tego.. zjadłam u niego 20 pierogów ruskich

Co do tego co miałam Wam wczoraj napisać.. No więc tak. Jestem ze swoim Tż półtorej roku prawie i powiem Wam że czasem żałuję że nie miałam przed nim żadnego innego. Chciałabym wiedzieć jak to jest z innymi. Ale bardzo kocham mojego Tż i nie wyobrażam sobie że mogłabym go zdradzić, to by go zabiło. No ale przejdźmy do rzeczy. Od dawna podobał mi się jeden chłopak, to jest mój kolega jeszcze z dzieciństwa razem się wychowywaliśmy, ale później jakoś kontakt się urwał. Teraz widujemy się tylko czasem jak wpadam do jego siostry, która jest moją dobrą koleżanką. No i za każdym razem aż mnie w środku ściska jak sobie pomyślę że siedzi obok a ja nie mogę nic z tym zrobić, choć tak bardzo bym chciała. Najlepsze jest to że tak naprawdę nie wiem jaki on jest, tzn. zawsze jest uśmiechnięty, zagaduje mnie ale nie mogłabym powiedzieć jaki jest tak NAPRAWDĘ, chyba rozumiecie. Najgorsze jest to że przez niego wszystko zaczęło mnie w moim Tż drażnić - to jak je (wg mnie raczej pożera), jak nakłada sobie obiad, jak chodzi, jak rozmawia z innymi i to jak wygląda Ciągle porównuję go do tego chłopaka i nienawidzę siebie za to! Staram się jakoś opanować ale czasem nie wytrzymam i powiem mu żeby nie zachowywał się jakby nie jadł przez tydzień i wiem że mu jest strasznie przykro jak coś takiego palnę. A później mam takie wyrzuty sumienia i mówię sobie że koniec z tym. Wtedy znów dostrzegam jakie mam szczęście, jak o mnie dba, jak dobrze się z nim bawię i jaka bezpieczna się czuję kiedy mnie przytula.

Staram się w ogóle omijać tego chłopaka i dlatego już prawie wcale do nich nie chodzę ale mam korki z matmy w tym bloku gdzie oni mieszkają i chcąc nie chcąc czasem na niego wpadam. Albo przychodzi do mojej szkoły. Dlatego gdybym miała wybór to wolałabym przed Tż mieć chłopaka poważnego, może wtedy by mnie tak nie ciągnęło do niego.


Ja posprzątałam i siedzę teraz sobie na tyłku Na 18 mam osiemnastkę koleżanki to sobie wypiję trochę i zjem, będzie 15 osób a to w domu jej będzie Wyobrażam sobie już co to będzie

Murka wiem o czym mówisz, też tak czasami miałam Jesteś młoda więc nic dziwnego, że Cię ciągnie do innych doświadczeń. Moim zdaniem powinniście się uczyć ze sobą żyć, zawsze będzie tak, że coś w sobie z Tż nie będzie nam pasować i właśnie miłość polega na tym, że powinno się akceptować tą drugą osobę taką jakim jest ale to powinno tak w sumie być że my spokojnie z jego wadami powinniśmy żyć a nie teraz całe życie się z tym męczyć bo patrzeć jak on je, jak się ubiera...w sumie da się to przecież zmienić Ja swojego Tż nauczyłam się lepiej ubierać (nie jestem w tym dobra ale teraz na pewno wyglądalepiej) jak ma jakąś koszulkę znoszoną to po prostu mówię mu i już, i on się za to nie gniewa bo nauczyłam go tego i Ty też powinnaś Jak nie zaczniesz od początku mówić mu wszystko to później za parę lat obrazi się śmiertelnie np. jak mu powiesz że źle mu w tej bluzce Naprawdę, musisz mu mówić Po to jest właśnie ten czas chodzenia żeby zobaczyć czy do siebie pasujecie, czy wytrzymasz z tą drugą osobą. Jesteś na początku związku bo co to jest 1,5 roku w takim czasie to są jeszcze motyle, taka wielka miłość później to się zaczyna taka miłość już na poważnie, zaczynają się plany i problemy a jak już przyjdzie ślub itd to te wady naprawdę zaczną ci przeszkadzać Też nie miałam nigdy chłopaka na poważnie ale jakieś tam całowanie było z innymi na dyskotekach itd ale do chodzenia mnie nie ciągnęło, nie chce się chwalić ale jeśli bym się tak z każdym zgodziła chodzić to bym ponad 15 chłopaków miała serio, ile mi miłość wyznawało ... młode lata ale do mojego obecnego Tż jakoś mnie tak ciągnęło naprawdę to chyba się czuje że to jest ten jedyny Najlepsze jest to że mi się z wyglądu za bardzo nie podobał ale jakoś wyszło że jesteśmy razem znaliśmy się już rok wcześnie zanim zaczęliśmy ze sobą chodzić, trzy razy prosił mnie o chodzenie w ciągu roku, za trzecim razem się zgodziłam a zbliżyliśmy się do siebie jak mu pomagałam zbliżyć się do innej dziewczyny zazwyczaj jak się z innym chłopakiem nie zgodziłam chodzić to kontakt się urywał ale z nim wyjątkowo się trzymał więc same widzicie, że to musiał być on ale powiem wam że bywało różnie, bo byłam młoda a już mi przyszedł ten jedyny i nie skorzystałam z życia ale pewnie gdybym zgodziła się z innymi chodzić to teraz nie myślałabym jak to by było z innymi dlatego bywało różnie ale nigdy się nie zdradziliśmy, nie zrobiliśmy sobie przykrości itd chociaż zawsze będę żałować że nigdy nie zrobiliśmy sobie przerwy od siebie chociaż miesiąc, żeby odpocząć, pomyśleć o życiu, czy to jest ten jedyny ( teraz i tak wiem że jest) ale dobrze by to zrobiło Na samą myśl o tym robiło się między nami lepiej ale wiecie, to wszystko było między nami przez to że byliśmy młodzi, ja 17 lat on 20, i nie skorzystaliśmy z życia dlatego jeśli mam Ci coś poradzić to jeśli czujesz że to ten jedyny to trzeba się nauczyć kochać jego wady ale też rozmawiać i powiedzieć mu po prostu z mostu co czujesz, co ci przeszkadza bo ty będziesz musiała z tym żyć, nie dasz rady tłumić tego w sobie całe życie Kiedyś w złości i tak mu to powiesz Nawet jeśli uważasz, że to ten jedyny to przerwa w razie problemów i tak by się Wam przydała, chociaż aby pomyśleć nad swoim życiem bo czas leci i go szkoda a może i on coś zrozumie Jeśli jesteście sobie przeznaczeni to będzie Was do siebie ciągnąć a nawet jeśli się ktoś pojawi i zaczniesz czuć, że cię do niego ciągnie to ie broń się przed tym Wydaje mi się, że powinnaś dać mu jakiś lekki niewinny sygnał i zobaczyć co on z tym zrobi, bo jego tez powinno do Ciebie ciągnąć, a może to on jest tym jedynym... życie jest trudne.... ale się rozpisałam

[murka04]

Milena dziękuję że tak dokładnie wszystko opisałaś Wiesz ja swojemu Tż od zawsze mówiłam kiedy mi się nie podobał jakiś jego ciuch i tak jest dalej, co innego jest kiedy chodzi o jego przyzwyczajenia bo wtedy to się wkurza na mnie że o wszystko się czepiam. Trochę jest w tym prawdy, bo jak tylko coś jest nie po mojej myśli to mnie to denerwuje ale z drugiej strony uważam tak jak Ty że lepiej teraz powiedzieć co nam nie pasuje niż później się męczyć. Ja też mam mnóstwo takich nawyków które Tż denerwują i on mi też o tym mówi (wiem jak to wkurza). Tak chyba powinno być. Ale wiesz co? Jak Wam opisałam tę całą sytuację to dopiero do mnie dotarło że ja wcale nie chcę wiedzieć co by było gdyby Teraz np. do mnie zadzwonił mimo że jest strasznie zajęty i powiedział że nie mógł wytrzymać tak długo bez usłyszenia mnie, tak mi się ciepło na sercu zrobiło. Jak mogłabym w ogóle bez niego wytrzymać albo spotykać się z innym? Masz rację trudne to wszystko ale co zrobić Pokusy to część życia
A Ty ze swoim Tż to mieliście długą drogę do związku ale jak widać nie było szans się wymigać od tego hehe tak miało być i koniec I bardzo dobrze że tak to się potoczyło bo teraz wiecie że mimo że nie byliście razem to i tak Was ciągnęło do siebie a to chyba o czymś świadczy

[meeedzik]

Hej laseczki
Ja dziś w świetnym humorze, bo zakupy się udały do tego pogoda jest piękna, normalnie można chodzić na krótki rękaw miałam kupować kurtkę, ale stwierdziłam, że nie warto, ta co mam teraz jest dobra na taką pogodę, bo jest cienka a pogoda już śliczna, więc dopiero na jesień coś kupię
A kupiłam czerwone rurki to jest najlepszy zakup s koszulki takie zwykłe z krótkim, bokserkę jedną i czarne leginsy, takie górą poszerzane Najbardziej zadowolona jestem czerwonych rurek

Mureczko kochana ja miałam podobną sytuację z byłym, nie podobało mi się jak się ubiera i w ogóle, mimo że zwracałam mu uwagę, czasem coś z nim razem kupowałam to jak już kupiliśmy coś fajnego to znów na okrągło w tym chodził no i z wyglądu też nie za bardzo mi się podobał ale charakter miał świetny i doskonale się rozumieliśmy. Najgorsze jest to, że jak się rozstaliśmy to dopiero wtedy znajomi zaczęli mi gadać, jak ja mogłam z nim być itp, że w ogóle nie pasowaliśmy do siebie. Za to teraz mój Tż wydaje mi się, że jest dla mnie idealny podoba mi się i z wyglądu i z charakteru kurcze faktycznie trafił mi się jakiś nietypowy egzemplarz moim zdaniem fajnie się ubiera i bardzo o siebie dba, czasem mnie to wkurza jak się co chwila przebiera albo wybrzydza w sklepach, ciężko mu coś kupić, bo nic mu się nie podoba, no ale z tym też się już nauczyłam żyć
A Ty kochana cieszę się, że jednak zrozumiałaś, że nie ma co myślec co by było gdyby Jesteś szczęśliwa z Tż i to jest najważniejsze

[monika01011986]

hej laseczki
U mnie wiosna w pełni! piękna pogoda! idę zaraz na dwór z synkiem choć mam takiego lenia że masakra! nie wiem co mi jest ale zamulona jestem na maksa. Posprzątałam kuchnię, duży pokój i wstawiłam pranie. Najchętniej poszłabym teraz spać No ale przegięłabym gdybym w taką pogode nie wyszła z dzieckiem na dwór także skończyłam się malować i idziemy na spacerek Jak wrócę to Wam poodpisuję miłego dnia

[Eldo_rado]

meeedzik koniecznie się pokaż nam w nowych spodniach na takich zgrabnych nogach jak Twoje muszę wyglądać bosko kiedyś, kiedyś, tez sobie kupię jakieś kolorowe rurki- ale to jak schudnę min. z 10kg

[meeedzik]

Monia u mnie dziś też wiosna w pełni cały dzień jestem poza domem nawet dziś zjadłam loda akurat na moje bolące gardło i na wieczór kupiłam sobie desperadosa dużego

Elduś kochanie dziękuję Ci za takie miłe słowa ale moje nogi to i tak nigdy nie będą takie jakbym chciała moim zdaniem za duża różnica między udami a łydkami i to mi pogrubia uda.
No i dodaję zdjęcie w nowych gadkach i bluzce
ze spodni jestem mega zadowolona

[meeedzik]

Ale tu cisza dzisiaj
A my z Tż zamówiliśmy pizze taką wielką o średnicy 60cm zjadłam 1,5 kawałka i zaraz pęknę

Cocktail zajechała cała i zdrowa i Was pozdrawia