U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012 ! - Strona 32 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-03-18, 21:25   #931
Furczak
Raczkowanie
 
Avatar Furczak
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Ługi :D
Wiadomości: 142
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Witajcie po weekendzie nie dam rady Was absolutnie nadrobic - przejrzałam tylko wszystkie strony zeby obejrzec zdjecia wszystkie maluszki są przesłodkie

Moja mama mówi ze mi brzuch opadł i mi też sie tak wydaje, chciałam zapytać jak to było u Was (te które urodziły), czy wszystkim "opadły" brzuchy przed porodem a jeśli tak to ile dni przed porodem mniej wiecej ?? zaczęłam się stresowac i pakować torbe :/ wyprałam ostatnie rzeczy dla synusia i złożyłam łóżeczko w piątek

36+3
Furczak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-18, 21:31   #932
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Mój opis porodu.


Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Ja dziś na wagę stanęłam -10 kg już mam. 20kg przytyłam ważyłam się w dzień porodu( miałam się nie ważyć, bo ostatni raz jak sprawdzałam to było + 15 i stwierdziłam że już nie sprawdzę ani razu ale coś mnie pokusiło i w dzień porodu było już 20) Dzień po porodzie - 5kg. To mój brzuch dziś.
heh...
ja tez przybralam jakies 20 kg... ale na dzien dzisiejszy, 2 tygodnie po porodzie zostalo mi do zrzucenia jeszcze jakies 7-8... no i dzis zaryzykowalam i udalo sie... wbilam sie w jeansy sprzed ciazy i dopielam... co prawda jest na styk i przy siedzeniu cisnie, ale sam fakt cieszy mnie
i zeby nie bylo... poki cisnie to nie nosze... jeszcze troche poczekam i moze za jakies 2 tygodnie bedzie juz spoko

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
A ja Wam wklejam Filipa tulacego SzymonkaCiesze sie, ze jest bardziej przyjaznie nastawiony do braciszka.
fajnych masz chlopcow

a u nas tez juz lepiej... Sandra tez coraz cieplejsze uczucia wobec Rity pokazuje... chociaz najgorzej jest kiedy musze z Sandra przerwac zabawe i przystawic Rite... wtedy robi sie z niej paskuda... udaje, ze nie slyszy co sie do niej mowi, rozrzuca zabawki, tez chce mleko itd...

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Słuchajcie... ten mój śluz przybrał lekko brązową barwę, podobną jak na sam koniec okresu czytam w internecie o tym i jest to jeden z objawów przedporodowych.
Czyzby miało się samo rozkręcic? Bo krzyż i kość ogonowa bolą mnie tak, że nawet leżenie na boku sprawia mi ból. No i pachwiny bolą, uda i w ogóle...
Karolca... oby ta noc nalezala do Ciebie

i do aalegny tez, bo obie sie naczekalyscie na pociechy




---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Furczak Pokaż wiadomość
Moja mama mówi ze mi brzuch opadł i mi też sie tak wydaje, chciałam zapytać jak to było u Was (te które urodziły), czy wszystkim "opadły" brzuchy przed porodem a jeśli tak to ile dni przed porodem mniej wiecej ?? zaczęłam się stresowac i pakować torbe :/ wyprałam ostatnie rzeczy dla synusia i złożyłam łóżeczko w piątek

36+3
w pierwszej ciazy brzuch mi opadl ok 5 tyg przed porodem... teraz jakies 2 tyg
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-18, 21:40   #933
monika_krk
Raczkowanie
 
Avatar monika_krk
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 384
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Dzięki za porady odnośnie pościeli i kremiku wyjścia nie ma kupię pewnie też ten Nivea na każdą pogodę
U nas weekend pod znakiem przygotowań, wczoraj przemeblowywanie, dzisiaj skręcanie łóżeczka- jeszcze kilka rzeczy muszę dopracować w kąciku dla córki oraz wykorzystywania ostatnich chwil w dwójkę.
Wczoraj byliśmy ze znajomymi na kolacji, a potem u nich, a dzisiaj z innymi na obiadku. Jeszcze tydzień bym chciała wytrzymać, bo kilka rzeczy mam w planach i mogę rodzić, we wtorek mam wizytę to zobaczę co gin powie czy coś się tam zapowiada

Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Mój opis porodu. 11.03.2012 o godzinie 22.20 odeszły mi wody. Byłam przerażona, chociaż bardzo tego chciałam. Poszłam do łazienki, załatwić pewną sprawę, przebrałam się i pojechaliśmy do szpitala. Skurcze miałam od rana nie regularne ale bardzo częste ok 10 na godzinę, z czasem były coraz bardziej bolesne (wtedy myślałam że boli) W szpitalu były dalej nie regularne, podłączyli mnie pod ktg, nie pokazywało ruchów dziecka więc mąż musiał iść kupić jakiś napój energetyczny. Rozwarcie na 1 palec. Skurcze były oraz bardziej bolesne ale jeszcze wtedy było mi wesoło i sobie żartowałam Po godzinie odesłali nas do domu i powiedzieli że to może jeszcze potrwać. Jak nic nie ruszy to o 13 miałam się stawić na wywołanie. W domu co chwile kursowałam między łazienką a pokojem, tak mnie pędziło na kibelek, w między czasie zwijałam się już z bólu na korytarzu. Nie minęła godzina jak powiedziałam tż że już nie wytrzymam z bólu, zamówiliśmy taksówkę i pojechaliśmy do szpitala. Taksówkarz sobie żartował żebym mu tylko nie urodziła w samochodzie, bo już przy skurczach jęczałam Oni się śmiali mi do śmiechu już nie było. W szpitalu skurcze już co 5 minut, rozwarcie na 2-3 palce, skurcze na ponad 100 wychodziły. Przewieźli mnie wózkiem już do sali porodowej. Przebrałam się w pidżamkę i położyłam się na łóżku. Dostałam gaz ale nic mi nie pomagał. Pytali mnie jakie chcę znieczulenie i wybrałam epidural. czekałam na niego do 4 godziny. Bo anestezjolog był zajęty. W końcu przyszła i mówi że podczas wbijania nie mogę się ruszać nawet podczas skurczu, byłam strasznie zestresowana bo myślałam że nie dam rady wytrzymać ale się udało. Wdychałam gaz i położna mi bardzo pomagała. Po 30 minutach znieczulenie zaczęło działać ale tylko na jedna stronę, musiałam znów czekać aż przyjdzie i zwiększy dawkę. Powiedziała że na 10%ludzi w ogóle nie działa, kolejne 10% działa tylko częściowo a 80% działa całkowicie. Akurat mnie się to przytrafiło Po zwiększeniu dawki czułam tylko ból lewego uda, bolesny podczas skurczu ale to pikuś z tym co było wcześniej. O 9 rozwarcie na 10 cm, powiedziała żebym wytrzymała godzinę i mogę przeć. Czułam tylko taki ucisk na dole ale parcia nie czułam bo miałam znieczulenie. O 10 zaczęłam przeć, trwało to najgorsze w życiu 3 godziny, myślałam że te skurcze wcześniej były bolesne. Pod koniec już myślałam że nie dam rady, ale bardzo chciałam urodzić naturalnie. Mówiłam mężowi że nie dam rady, ale mnie bardzo wspierał i parłam pomimo tego że już myślałam że nie da się. Przyszło chyba z 4 lekarzy i powiedzieli że mała jest źle ułożona i główka nie chce zejść. Nacięli mnie i wyciągnęli odkurzaczem o 11:02. Potem zastrzyk i rodzenie łożyska.. Boże jaka ulga i koniec bólu. Dali mi małą na brzuch. Poryczałam się, taka piękna i malutka. O bólu się zapomina. Jedyne co pamiętam to że ból najgorszy w życiu, nawet nie pomyślałabym że to taki hardcore ale nie pamiętam już natężenia bólu. Cieszę się żę już mam to za sobą. Teraz jestem najszczęśliwszą mamą na świecie. Dzidzia wynagradza wszystkie bóle Jutro minie tydzień od kiedy Olivia jest z nami. Ja już prawie nie czuję bólu i zaczynam normalnie funkcjonować. Szwy jeszcze nie rozpuściły się. Mąż właśnie się pytał co tam tak piszę, mówię mu że opis porodu, a on: nie strasz dziewczyn
dzielna byłaś! najważniejsze, że córcia już z Tobą i masz to z głowy

Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Współczuję. Dobrze że we wtorek masz wizytę to lekarz na pewno coś poradzi.
Ja dziś na wagę stanęłam -10 kg już mam. 20kg przytyłam ważyłam się w dzień porodu( miałam się nie ważyć, bo ostatni raz jak sprawdzałam to było + 15 i stwierdziłam że już nie sprawdzę ani razu ale coś mnie pokusiło i w dzień porodu było już 20) Dzień po porodzie - 5kg. To mój brzuch dziś.
Karo
z wagą super, a brzuszek pewnie niedługo zniknie. Jak na tydzień po to chyba super, choć porównania póki co nie mam

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Hej
Miałam dziś okropnie ciężką noc. Bolał mnie krzyż tak mocno, że przy każdej zmianie pozycji budziłam się. Śniło mi się, że brzuch mi wisiał i w ogóle... niby jakieś stawiania czułam, ale nie wiem, bo byłam półprzytomna z tego spania-niespania.

Koło południa na wkładce pojawiła się beżowa wydzielina (w ilości takiej jak zawsze ta "normalna". Być może coś zaczyna się dziać
Po obiedzie jedziemy na ktg.
Cytat:
Napisane przez aalegna Pokaż wiadomość
a ja wróciłam z imienin mamy, objedzona na maksa już po raz ostatni
no i ledwo weszłam do domku to znowu stresik... ehsss boje sie jak diabli, jednak lepiej jak poród chwyta z zaskoczenia i człowiek o tym tyle nie myśli...
mąż ciągle powtarza że tyle m-cy się przygotowywałam że na pewno będzie dobrze itd... ale same wiecie jak to jest.
Nie mam już na nic siły ide się wykąpać i do łóżka... dziękuje ze kciuki jak dam rade to się odezwe z komórki i dam znać co ze mną robią a jak nie to bodajże mam wpisany numer do desi więc jej smska napisze.
na pewno sobie poradzisz, czy z wywołaniem czy bez a wywołanie naprawdę nie musi być strasznie. Już to pisałam kilka razy, ale szwagierka miała 2 dzieci wywoływaną i nie wspomina tego wcale źle więc nie ma się co nastawiać. To indywidualna sprawa

Cytat:
Napisane przez 19claudia91 Pokaż wiadomość
Mam pytanie czy wy też kupujecie mm w razie gdybyście nie miały swojego do karmienia?
ja na razie nie kupuję, tak jak Karolca napisała wszędzie tego pełno, a ja mam 3 minuty autkiem do Smyka czy Superpharm więc to co niekoniecznie musi się przydać po prostu odpuszczam, żeby zapasów nie potrzebnie nie robić...

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Słuchajcie... ten mój śluz przybrał lekko brązową barwę, podobną jak na sam koniec okresu czytam w internecie o tym i jest to jeden z objawów przedporodowych.
Czyzby miało się samo rozkręcic? Bo krzyż i kość ogonowa bolą mnie tak, że nawet leżenie na boku sprawia mi ból. No i pachwiny bolą, uda i w ogóle...
Karolca, trzymam mocno kciuki za akcję!!!
__________________
28.03.2012
monika_krk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-18, 21:42   #934
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

i juz jest czysto
Może to jest związane jednak z rozwieraniem sie szyjki? Bo na ostatniej wizycie lekarz powiedział, że szyjka jest zgładzona (a z tego co wiem, okreslenie to używa się, jak jest gotowa do porodu, ale zamknięta).
Czekamy cierpliwie.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-18, 21:47   #935
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
i juz jest czysto
Może to jest związane jednak z rozwieraniem sie szyjki? Bo na ostatniej wizycie lekarz powiedział, że szyjka jest zgładzona (a z tego co wiem, okreslenie to używa się, jak jest gotowa do porodu, ale zamknięta).
Czekamy cierpliwie.
ja mialam podobnie... tylko raz czy dwa znalazlam troche tego sluzu na papierze, a potem bylo czysto...

a szyjka zgladzona to znaczy, ze jej juz nie ma, czyli skrocila sie do 0 i teraz tylko bedzie szlo rozwieranie...

takze wszystko na dobrej drodze
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-18, 22:30   #936
Furczak
Raczkowanie
 
Avatar Furczak
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Ługi :D
Wiadomości: 142
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

gucia6 to mnie za bardzo nie pocieszyłaś, myślałam ze 2 tygodnie max przed porodem brzuszysko opada- tzn miałam taką nadzieję ale przynajmniej nie będę panikować ze jednak już się coś zbliża ... i tak źle i tak niedobrze
Furczak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 01:53   #937
agator74
Rozeznanie
 
Avatar agator74
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 693
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Siemka, chyba odchodzi mi czop. Taka gesta wydzielina z paroma nitkami krwi i tak kapia mi wody. Poczekamy jeszcze chwile i pojedziemy na IP, ale chce mi sie spac nie wierze ze to juz
nie mam zadnych skurczy ani nic, szkoda ze spicie byscie mi cos poradzily:noniewie m:
__________________
ślubowaliśmy 28.08.2010

Kubuś jest już z nami 19.03.2012
agator74 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-19, 06:50   #938
gosica502
Wtajemniczenie
 
Avatar gosica502
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 545
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cześć dziewczyny W dniu dzisiejszym dołączam do grona przeterminowanych :P Od początku ciąży wiedziałam, że tak będzie heh

karo trzymamy kciuki cały czas no i za aalegnę i jej wywoływany poród No i widzę że agator też się zbiera więc może nadchodzi kolejna porodowa fala na wątku Mam nadzieję że też się załapię

Karolca niech ruszy u Ciebie też już, ja właśnie w zeszłą sobotę i w tą sobotę też miałam takie brunatne plamienia które przeszły w beżowe a teraz znów mam normalny śluz.. W środę wizyta więc zobaczymy co mi lekarz powie
gosica502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 07:09   #939
rybka13
Zakorzenienie
 
Avatar rybka13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 353
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Hej.
Dzieki za troske kobietki niestety nadal nie urodzilam... Choc bardzo sie staralam, byly spacery od piatku, byl sex ale nic to nie dalo. Moze oprocz tego ze od 2 dni prawie caly czas mam twardy brzuch, boli kregoslup i spojenie. Noc tez kiepska, dokuczja mi te wszystkie bole, ale porodowych brak. Nie wiem jak ja dzis wstane... Ale jakos musze bo biodra tez sie buntuja. Jednym slowem masakra.

Aalegna, karo_z, agator i karolca, balbinka i gosica kciuki za szybkie porody

Madziara twoj opis rzeczywiscie niezbyt optymistyczny, ale najwazniejsze ze wszystko dobrze sie skonczylo, ze jestescie juz w domku cali i zdrowi

Edytowane przez rybka13
Czas edycji: 2012-03-19 o 07:15
rybka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 07:58   #940
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Dzien dobry!
Ale jestem zla.Mam wirusa na kompie!Wczoraj wcale nie moglam pisac,otwieraly mi sie dziwne strony,albo nic nie szlo zrobic,serduszka lataly mi po ekranie i wyslalo linki z wirusami do wszystkich kontaktow na gg i na skype.wiec w razie gdyby pokazal sie link jakis ode mnie z konta to NIE OTWIERAC!
Na razie cos tam Radek zrobil,ale wirus nadal jest,musimy nowy system miec,a to chyba dopiero w czwartek da rade.


Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Mój opis porodu. 11.03.2012 o godzinie 22.20 odeszły mi wody. Byłam przerażona, chociaż bardzo tego chciałam. Poszłam do łazienki, załatwić pewną sprawę, przebrałam się i pojechaliśmy do szpitala. Skurcze miałam od rana nie regularne ale bardzo częste ok 10 na godzinę, z czasem były coraz bardziej bolesne (wtedy myślałam że boli) W szpitalu były dalej nie regularne, podłączyli mnie pod ktg, nie pokazywało ruchów dziecka więc mąż musiał iść kupić jakiś napój energetyczny. Rozwarcie na 1 palec. Skurcze były oraz bardziej bolesne ale jeszcze wtedy było mi wesoło i sobie żartowałam Po godzinie odesłali nas do domu i powiedzieli że to może jeszcze potrwać. Jak nic nie ruszy to o 13 miałam się stawić na wywołanie. W domu co chwile kursowałam między łazienką a pokojem, tak mnie pędziło na kibelek, w między czasie zwijałam się już z bólu na korytarzu. Nie minęła godzina jak powiedziałam tż że już nie wytrzymam z bólu, zamówiliśmy taksówkę i pojechaliśmy do szpitala. Taksówkarz sobie żartował żebym mu tylko nie urodziła w samochodzie, bo już przy skurczach jęczałam Oni się śmiali mi do śmiechu już nie było. W szpitalu skurcze już co 5 minut, rozwarcie na 2-3 palce, skurcze na ponad 100 wychodziły. Przewieźli mnie wózkiem już do sali porodowej. Przebrałam się w pidżamkę i położyłam się na łóżku. Dostałam gaz ale nic mi nie pomagał. Pytali mnie jakie chcę znieczulenie i wybrałam epidural. czekałam na niego do 4 godziny. Bo anestezjolog był zajęty. W końcu przyszła i mówi że podczas wbijania nie mogę się ruszać nawet podczas skurczu, byłam strasznie zestresowana bo myślałam że nie dam rady wytrzymać ale się udało. Wdychałam gaz i położna mi bardzo pomagała. Po 30 minutach znieczulenie zaczęło działać ale tylko na jedna stronę, musiałam znów czekać aż przyjdzie i zwiększy dawkę. Powiedziała że na 10%ludzi w ogóle nie działa, kolejne 10% działa tylko częściowo a 80% działa całkowicie. Akurat mnie się to przytrafiło Po zwiększeniu dawki czułam tylko ból lewego uda, bolesny podczas skurczu ale to pikuś z tym co było wcześniej. O 9 rozwarcie na 10 cm, powiedziała żebym wytrzymała godzinę i mogę przeć. Czułam tylko taki ucisk na dole ale parcia nie czułam bo miałam znieczulenie. O 10 zaczęłam przeć, trwało to najgorsze w życiu 3 godziny, myślałam że te skurcze wcześniej były bolesne. Pod koniec już myślałam że nie dam rady, ale bardzo chciałam urodzić naturalnie. Mówiłam mężowi że nie dam rady, ale mnie bardzo wspierał i parłam pomimo tego że już myślałam że nie da się. Przyszło chyba z 4 lekarzy i powiedzieli że mała jest źle ułożona i główka nie chce zejść. Nacięli mnie i wyciągnęli odkurzaczem o 11:02. Potem zastrzyk i rodzenie łożyska.. Boże jaka ulga i koniec bólu. Dali mi małą na brzuch. Poryczałam się, taka piękna i malutka. O bólu się zapomina. Jedyne co pamiętam to że ból najgorszy w życiu, nawet nie pomyślałabym że to taki hardcore ale nie pamiętam już natężenia bólu. Cieszę się żę już mam to za sobą. Teraz jestem najszczęśliwszą mamą na świecie. Dzidzia wynagradza wszystkie bóle Jutro minie tydzień od kiedy Olivia jest z nami. Ja już prawie nie czuję bólu i zaczynam normalnie funkcjonować. Szwy jeszcze nie rozpuściły się. Mąż właśnie się pytał co tam tak piszę, mówię mu że opis porodu, a on: nie strasz dziewczyn
Oj nacierpialas sie,ale to juz za toba!
Napisz jak mozesz co przydalo ci sie w szpitalu,albo moze co by ci sie przydalo,a nie zabralas.Szwy wszystkie rozpuszczalne mialas?Polozna przychodzi codziennie?A jeszcze mam pytanie czy u lekarza musisz sama zarejestrowac dziecko,czy to szpital wysyla informacje do przychodni i oni potem dzwonia o szczepienia czy cos?




Cytat:
Napisane przez Roksape Pokaż wiadomość

Zazdroszczę wam dziewczyny unormowanych laktacji bo ja mam taki nawał, że mam przy duży stanik na sobie ( teściowa mi oddała jakiś co nie używa) i wkładam sobie zamiast tych wkładek laktacyjnych..... pampersy! Tak pampersy bo taka wkładka u mnie to na 2 minuty i pół bluzki mokrej, że aż kapało. A pampersy to aż ciężkie ale dają radę. Musiałam odciągać trochę mleczka bo mała nie nadążała pić i się dławiła. Ale już od 2 dni nie odciągam a i w tych pampersach już nie ma tyle mleka. Nie wiem czy któraś z was tak miała ale ze mnie to naprawdę mleczna kobieta Byłam najbardziej zabrudzoną od mleka
Ja tez tak mialam przy corce i to przez wiele miesiecy.
A Konia ostatnio pisala,ze mozna szalwie pic,zeby tak mleko mocno nie lecialo.



Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
zazdroszcze tych dlugich spacerkow. Ja uwielbiam chodzic i mam nadzieje,ze Robert będzie podzielał tę pasje, bo jak już pojdziemy w trase to na dobre. Rozumiem, ze przed spacerem "nabijasz" Kai brzuszek do pełna i Ona sobie kima w wozku?
Jedyne zagrozenie jakie widze podczas mojego dlugiego wyjscia to wlasnie krzyk i placz ,bo nagle zachce Mu sie cyca a przeciez na poboczu nie stane i nie zaczne Go karmic.
Z corka czesto mialam takie akcje,ze biegiem musialam do domu z wozkiem zasuwac,bo chciala jesc,a nie bylo ani lawki,zeby nakarmic ani nic.A ona darla sie jakby ja ze skory obrywali.



Cytat:
Napisane przez Madziara 26 Pokaż wiadomość
melduję się i ja

My od wczoraj w domku

jak juz meldowałam wody mi odeszły 10 marca o 3 wiec do szpitala tam czekalam 10 h na rozwój akcji ale tej było brak oksytocyny mi nie podali nie wiem czemu no i decyzja cesarka. Na sali operacyjnej to była masakra nie mogli mnie znieczulic próbowali w kregoslup 5 razy a potem ogolne no i nie mogli mnie zaintubowac zaczelam sie dusic wiec mnie wybudzili , no i znowu w kregoslup mysleli ze mnie znieczulili a ja w krzyk "moj brzuch moj brzuch" wiec szybko podali mi jakis gaz i juz obudzilam sie na pooperacyjnej malego nie moglam zobaczyc bo byl w inkubatorku, zobaczylam go bopiero nastepnego dnia jak kazali wstac. Bol juz powoli mija jutro sciagaja mi szwy a maly jest cudny i taki kochany tylko je i śpi


dziekuje za kciuki i gratulacje innym rozpakowanym mamusiom
Oj kochana sporo przezylas,ale dobrze ze maluszek wszystko wynagradza.Sliczny jest!


Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość

A ja Wam wklejam Filipa tulacego SzymonkaCiesze sie, ze jest bardziej przyjaznie nastawiony do braciszka.

Jakie swietne zdjecia,wzruszajaca jest ta braterska milosc!


Cytat:
Napisane przez cottonpuma Pokaż wiadomość
Proby watrobowe ok!
cukrzyca szaleje,ale to wina... Sterydow na plucka.dzis w nocy ostatnia dawka i powinno byc ok. Czekam na obchod z prawdziwego zdarzenia(wiadmo jak to w weekend...)

moze sie dowiem,czy grozi mi cc,czy sn...
dzis nad ranem,mimo fenoterolu,urodzila sasiadka z sali.akcja zamknela sie w 6h.
mala urodzona w 31+6 wazy 1,5 kg i lezy w inkubatorku.

moja olbrzymka wazy najwiecej na sali
dzis szalalo jej tetno,od 100-180.przebadai mnie,szyjka ok.ciekawe,co to oznacza.

buziaki!
Super,ze dobrze wyszly proby watrobowe!
Trzymaj sie!do kiedy jestes w szpitalu?



Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość

słuchajcie... ten mój śluz przybrał lekko brązową barwę, podobną jak na sam koniec okresu czytam w internecie o tym i jest to jeden z objawów przedporodowych.
Czyzby miało się samo rozkręcic? Bo krzyż i kość ogonowa bolą mnie tak, że nawet leżenie na boku sprawia mi ból. No i pachwiny bolą, uda i w ogóle...
To kciuki za rozwoj akcji!


Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość

Dzisiaj spacer krotki w chodzeniu, bo na plac zabaw poszliśmy i moja Mała Biedronka -Nina ( w biedronce też byliśmy,wiadomo ) na koniec zabawy wyglądała jak małe prosię, ale szczęśliwe prosię .Łapy wybrudzone,a że każdą koleżankę żegnała z płaczem , potem po buzi te łezki rozcierała, więc wyglądała czadowo.

Nina na spacerze idzie ładnie za rękę, ale i tak się czuje pewniej jak mam kogoś obok do pomocy, bo dopiero sprawdzamy jak się będzie zachowywać, czy będzie uciekać itp. bo tego właśnie się obawiam ,że mi gdzieś pobiegnie i będę Ją gonić z wózkiem, ale póki co jest spokój.Nie będę chodzić blisko ulic i mam nadzieję ,że sama dam radę Ją okiełznać jakby się Jej bycie grzeczną córunią znudziło.
Bo brudne dziecko to szczesliwe dziecko

A co myslisz o smyczy do dziecka?Tutaj wiele matek tego uzywa.Ogolnie wydawalo mi sie to nie bardzo,bo smycz z psem mi sie kojarzy a nie z dzieckiem,ale moze zdaje to egzamin?Tutaj trojka dzieci czy wiecej to norma,wiec przy ulicach ciezko je utrzymac,a jak starsze zaprowadza sie do szkoly to sila rzeczy trzeba przy ulicy isc.



Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
Hej.
Dzieki za troske kobietki niestety nadal nie urodzilam... Choc bardzo sie staralam, byly spacery od piatku, byl sex ale nic to nie dalo. Moze oprocz tego ze od 2 dni prawie caly czas mam twardy brzuch, boli kregoslup i spojenie. Noc tez kiepska, dokuczja mi te wszystkie bole, ale porodowych brak. Nie wiem jak ja dzis wstane... Ale jakos musze bo biodra tez sie buntuja. Jednym slowem masakra.
Ja mam takie bole jakos od tygodnia,noce sa masakryczne!Nie wiem jak sie ulozyc,przekrecic zeby nie bolalo.Ja juz chce rodzic!
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 07:59   #941
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Witam po weekendzie

niedziela minęła szybko ciepło i deserowo. Zabrałam moich chłopaków na deser lodowy oj duży był ten deser chyba do końca ciąży mi starczy deserów.

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczynki

U nas nocka spokojna, az sie zastanawiam czy tak to moze byc?
Maly zjadl po kapieli na noc dosc duzo i stwierdzilam ze dam cyca jak sie sam obudzi. Ale o 5 rano jeszcze spal wiec go obudzilam.
I jadl o 5:00 ok. 40 minut potem maly odpoczynek i o 6:30 30 minut. Moze nadrabial nocke?
Ale zupelnie nie wiem czy moze tak dlugo spac?
Niby polozna mowila, ze karmienie na żądanie i zeby nie budzic malca w nocy, ale czy moze byc taka przerwa? 7 godzin?
Ja nie wiem ale nigdy nie budziłam Antka na jedzenie fakt faktem był na butelce ale przesypiał po 12 godzin i nie budziłam go na jedzenie i na przewijanie. Karmimy na żądanie przynajmniej ja tak karmiłam i będę tak karmić
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-19, 08:02   #942
aalegna
Wtajemniczenie
 
Avatar aalegna
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 296
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

witam, zdam po krótce relacje. Otoz polozyli mnie na ginekologii, mam 2,5 cm rozwarcia i dopiero jutro podlacza mi kroplowke nie usmiecha mi sie to ale co zrobic
__________________
Nasz wielki dzień: 26.06.2010
Sebuś 20.03.2012
aalegna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 08:06   #943
cziqua
Zadomowienie
 
Avatar cziqua
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 371
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

wiadomości od karo_z

jest przytrzymywana pod kroplówką od wczoraj która hamuje akcję i ma byc do niej podłączona do jutra i mają ją wypuścic do domu jak wróci do szpitala ze skurczami to juz nie beda powstrzymywac dzidzi która się ciśnie na świat no i wszystkie macie pozdrowienia !!!!


a ja własnie wstałam i jakoś mam taki tumiwisizm nic mi sie nie chce i wszystko mi wisi ale planuję tą torbę zacząc pakowac
__________________

Filip Jan


16.04.2012
godzina 16:30
najszczęśliwszy dzień w moim życiu
narodziny syna Filipa!!!

cziqua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 08:10   #944
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Dzień dobry Dziewczyny!
Za mną dłuuugi i pracowity weekend, a jeszcze miałam teściów i moją mamę na głowie... jestem strasznie zmęczona... a muszę się dziś spakować do szpitala, bo mam zgłosić się jutro rano na IP, bo moja gin chce mnie poobserwować... (raczej jeszcze nie będę rodzić)
Trochę się tylko zastanawiam czy to ma sens, bo zwiększyła mi ostatnio dawkę no-spy i magnezu i skurcze się wyciszyły... szyjka się nie skraca ani nie ma rozwarcia - a to by było wskazaniem do leżenia w szpitalu.
Idę Was teraz nadrobić, bo przez weekend nie miałam czasu nawet za bardzo podczytywać....
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 08:17   #945
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez aalegna Pokaż wiadomość
witam, zdam po krótce relacje. Otoz polozyli mnie na ginekologii, mam 2,5 cm rozwarcia i dopiero jutro podlacza mi kroplowke nie usmiecha mi sie to ale co zrobic
Cytat:
Napisane przez cziqua Pokaż wiadomość
wiadomości od karo_z

jest przytrzymywana pod kroplówką od wczoraj która hamuje akcję i ma byc do niej podłączona do jutra i mają ją wypuścic do domu jak wróci do szpitala ze skurczami to juz nie beda powstrzymywac dzidzi która się ciśnie na świat no i wszystkie macie pozdrowienia !!!!


a ja własnie wstałam i jakoś mam taki tumiwisizm nic mi sie nie chce i wszystko mi wisi ale planuję tą torbę zacząc pakowac
kobietki

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Madziara 26 Pokaż wiadomość
melduję się i ja

My od wczoraj w domku

jak juz meldowałam wody mi odeszły 10 marca o 3 wiec do szpitala tam czekalam 10 h na rozwój akcji ale tej było brak oksytocyny mi nie podali nie wiem czemu no i decyzja cesarka. Na sali operacyjnej to była masakra nie mogli mnie znieczulic próbowali w kregoslup 5 razy a potem ogolne no i nie mogli mnie zaintubowac zaczelam sie dusic wiec mnie wybudzili , no i znowu w kregoslup mysleli ze mnie znieczulili a ja w krzyk "moj brzuch moj brzuch" wiec szybko podali mi jakis gaz i juz obudzilam sie na pooperacyjnej malego nie moglam zobaczyc bo byl w inkubatorku, zobaczylam go bopiero nastepnego dnia jak kazali wstac. Bol juz powoli mija jutro sciagaja mi szwy a maly jest cudny i taki kochany tylko je i śpi


dziekuje za kciuki i gratulacje innym rozpakowanym mamusiom
Madziara fajnie że już w domku jeszcze raz gratuluję Synka
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 08:42   #946
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Dzien dobry po weekendzie!

Gosia witaj w klubie, ja też mam problemy z komputerem i z netem..
Lapka musiałam oddac do serwisu, internet wczoraj ledwo co zipał, ale już mu lepiej (jakaś awaria była).

Zaczęłam u siebie obserwowac jakieś dziwne, nieprzyjemne napięcia brzuszka, skurcze.. Szczególnie jak wstaję w nocy na siusiu.. Zastanawiam się czy to te przepowiadające..
Puchnę dalej, ale już coraz bardziej udaje mi się nad tym panowac, tyle, że nie zawsze mogę i mam do tego warunki.


Trzymam kciuki za wizyty i porody! Chyba znów się szykuje fala porodów, bo widzę że coraz więcej dziewczyn przeterminowanych, będzie jak nic kumulacja
__________________

Edytowane przez lena_mi
Czas edycji: 2012-03-19 o 08:52
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 08:53   #947
Jolkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Jolkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 11 683
GG do Jolkaaa
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012



Ale jestem zła mam spięcie z TŻtem


aalegena trzymam za Ciebie kciuki

karo_z kciuki

karolca za Ciebie również kciuki oby się ruszyło



a teraz w złym humorze idę na śniadanie
__________________
01.10.2011r. - Nasz Ślub

MICHAŁEK



WYMIANA
Jolkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 08:57   #948
monika83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 378
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cześć dziewczynki, serdecznie gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom!!! cudowne sa Wasze dzieciaczki
Ja Was podczytuje, ale powiem szczerze ze kiepsko sie czuje i nawet nie chce mi sie nic pisac. W nocy atakuja mnie takie skurcze w nogi, ze wyje w poduszke zeby nie obudzic wszystkich sasiadow, podczas gdy maz masuje mi miejsce skurczu. Do tego ak mnie bola pachwiny ze doslownie nie moge sie ruszyc. Zaczynam juz miec tak bardzo dosc, ze przestaje sie bac porodu
Jak na razie maly sie nigdzie nie spieszy (jutro zaczynamy 37t), od jutra co tydzien mam jezdzic na kontrolne ktg, ciekawe czy pojawia sie jakies skurcze? Ja jeszcze zadnego nie czulam...
monika83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 09:00   #949
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość


Ale jestem zła mam spięcie z TŻtem



a teraz w złym humorze idę na śniadanie
Co Ci zrobił
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-19, 09:10   #950
Jolkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Jolkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 11 683
GG do Jolkaaa
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Co Ci zrobił
nie miałam ochoty na sex tzn miałam, ale moje miny i ruchy strasznie go zniechęciły i to po raz 3 - a to moja wina

szczerze moje libido w ciąży jest praktycznie zawsze 0 a przed ciążą tak nie było wkurza mnie to strasznie.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Cytat:
Napisane przez monika83 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki, serdecznie gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom!!! cudowne sa Wasze dzieciaczki
Ja Was podczytuje, ale powiem szczerze ze kiepsko sie czuje i nawet nie chce mi sie nic pisac. W nocy atakuja mnie takie skurcze w nogi, ze wyje w poduszke zeby nie obudzic wszystkich sasiadow, podczas gdy maz masuje mi miejsce skurczu. Do tego ak mnie bola pachwiny ze doslownie nie moge sie ruszyc. Zaczynam juz miec tak bardzo dosc, ze przestaje sie bac porodu
Jak na razie maly sie nigdzie nie spieszy (jutro zaczynamy 37t), od jutra co tydzien mam jezdzic na kontrolne ktg, ciekawe czy pojawia sie jakies skurcze? Ja jeszcze zadnego nie czulam...
a ja widzę, że jesteś na liście zaginionych mam

a już 38tc i też nie miałam żadnego skurczu.
__________________
01.10.2011r. - Nasz Ślub

MICHAŁEK



WYMIANA
Jolkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 09:12   #951
tynka88
Zadomowienie
 
Avatar tynka88
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 549
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012



Evcia promiennie wygladasz, a te trampki nie sa złe powiem nawet ze calkiem calkiem

Jolka co TZ nabroił? juz doczytałam ,u nas narazie nici z sexu, Tz oczywiscie nalega, ale powiedzialam mu ze jest egoista i dał sobie spokój

U mnie dzis pogoda nie za bardzo, wieje i jest chłodno , obudzilam sie znowu z dołkiem i przekonaniem ,ze nigdy nie urodze, nie chce nawet myślec jak sie czujecie dziewczyny przeterminowane powodzenia!
__________________
26.03.2012 Mateuszek
21.09.2014 Piotruś




Edytowane przez tynka88
Czas edycji: 2012-03-19 o 09:14
tynka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 09:16   #952
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez cziqua Pokaż wiadomość
wiadomości od karo_z

jest przytrzymywana pod kroplówką od wczoraj która hamuje akcję i ma byc do niej podłączona do jutra i mają ją wypuścic do domu jak wróci do szpitala ze skurczami to juz nie beda powstrzymywac dzidzi która się ciśnie na świat no i wszystkie macie pozdrowienia !!!!


a ja własnie wstałam i jakoś mam taki tumiwisizm nic mi sie nie chce i wszystko mi wisi ale planuję tą torbę zacząc pakowac
Cytat:
Napisane przez aalegna Pokaż wiadomość
witam, zdam po krótce relacje. Otoz polozyli mnie na ginekologii, mam 2,5 cm rozwarcia i dopiero jutro podlacza mi kroplowke nie usmiecha mi sie to ale co zrobic
za Was dziewczyny

Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość
nie miałam ochoty na sex tzn miałam, ale moje miny i ruchy strasznie go zniechęciły i to po raz 3 - a to moja wina
Ale co obraził się za te miny, ruchy czy coś nieprzyjemnego powiedział??
Powinien Cię zrozumieć jednak sex z brzuszkiem jest trochę niewygodny (przynajmniej dla mnie ze względu na pozycje ).
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 09:19   #953
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Trzymam kciuki za akcje dziewczyny
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 09:20   #954
Jolkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Jolkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 11 683
GG do Jolkaaa
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Ale co obraził się za te miny, ruchy czy coś nieprzyjemnego powiedział??
Powinien Cię zrozumieć jednak sex z brzuszkiem jest trochę niewygodny (przynajmniej dla mnie ze względu na pozycje ).
Tak zwyczajnie się obraził, powiedział że ciągle mi coś nie pasuje i co on robi nie tak to już ze złości powiedziałam mu: SPADAJ.
__________________
01.10.2011r. - Nasz Ślub

MICHAŁEK



WYMIANA
Jolkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 09:25   #955
tikki85
Zakorzenienie
 
Avatar tikki85
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 9 251
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Jolkaaa mój na szczęście nawet nie próbuje namawiać mnie na zbliżenie. Przyzwyczaił się do mojego braku libido.

Tak w ogóle to wczoraj M. 1. raz mnie golił, bo ja mam lustrzycę a przy lusterku nie umiem się ogolić. Myślałam, że padnę ze śmiechu . Jakie skupienie .
__________________
chomikomaniaczka
tikki85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 09:26   #956
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość
nie miałam ochoty na sex tzn miałam, ale moje miny i ruchy strasznie go zniechęciły i to po raz 3 - a to moja wina

szczerze moje libido w ciąży jest praktycznie zawsze 0 a przed ciążą tak nie było wkurza mnie to strasznie.
będzie dobrze przejdzie mu jeszcze przyjdzie Oj moje libido szale że sama jestem w szoku
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 09:31   #957
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość
Tak zwyczajnie się obraził, powiedział że ciągle mi coś nie pasuje i co on robi nie tak to już ze złości powiedziałam mu: SPADAJ.
ehhh....faceci....
Ciekawe czy oni by zawsze mieli ochotę na sex gdyby to oni w ciąży byli.
Mojemu czasem jest przykro jak mu odmawiam bo np. nie mam ochoty, albo mam ale brzuch mnie pobolewa, ale rozumie to i mówi że odbijemy sobie po ciąży.
Nie przejmuj się pochodzi z fochem ale mu przejdzie prędzej czy później. Ale lepiej niech też zrozumie że Ty nie jesteś niczemu winna!!
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 09:32   #958
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Mamuski, ktore stosuja smoczki

powiedzcie od kiedy zaczelyscie dawac je dzieciom? Moja ma mocna potrzebe ssania ale smoczki ktore kupilam mimo ze sa od urodzenia to sa dla niej za duze
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 09:35   #959
monika83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 378
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość

a ja widzę, że jesteś na liście zaginionych mam
ooops, jestem z Wami caly czas i przezywam wszystkie narodziny. Postaram się poprawic
monika83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-19, 09:44   #960
Jolkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Jolkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 11 683
GG do Jolkaaa
Dot.: U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012

Cytat:
Napisane przez monika83 Pokaż wiadomość
ooops, jestem z Wami caly czas i przezywam wszystkie narodziny. Postaram się poprawic
na kiedy masz termin to wpisze Cię na liste

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Cytat:
Napisane przez tikki85 Pokaż wiadomość
Jolkaaa mój na szczęście nawet nie próbuje namawiać mnie na zbliżenie. Przyzwyczaił się do mojego braku libido.

Tak w ogóle to wczoraj M. 1. raz mnie golił, bo ja mam lustrzycę a przy lusterku nie umiem się ogolić. Myślałam, że padnę ze śmiechu . Jakie skupienie .
Mój mnie namawia często a czasami to nasz sex jest bo jest tak od nie chcenia z mojej strony bo libido zazwyczaj 0

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
będzie dobrze przejdzie mu jeszcze przyjdzie Oj moje libido szale że sama jestem w szoku
póki co ani ja ani on nie odzywamy się do siebie, w sumie on jeszcze śpi ale jak się przebudził to zero odzewu

a ja się pierwsza nie odezwe !!


zazdroszczę libida ja też bym chciała, ale co zrobić

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
ehhh....faceci....
Ciekawe czy oni by zawsze mieli ochotę na sex gdyby to oni w ciąży byli.
Mojemu czasem jest przykro jak mu odmawiam bo np. nie mam ochoty, albo mam ale brzuch mnie pobolewa, ale rozumie to i mówi że odbijemy sobie po ciąży.
Nie przejmuj się pochodzi z fochem ale mu przejdzie prędzej czy później. Ale lepiej niech też zrozumie że Ty nie jesteś niczemu winna!!

Ale widzisz oni tego nie rozumieją. Im to trzeba tłumaczyć jak małym dzieciom.
On niby rozumie, że ciąża itp. ale jednak jakoś tego nie widzę.
Wkurza mnie to wszystko, zaraz będzie poród i sporo czasu bez sexu
to już sobie wyobrażam jakie spięcia będą.
__________________
01.10.2011r. - Nasz Ślub

MICHAŁEK



WYMIANA
Jolkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.