Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012 cz. V

[niunia32]

Cześć dziewczyny!!! 2 dni mnie nie było, sporo do czytania

w sobotę było wielkie kończenie kuchni i wieczorem pizza ze znajomymi.
dodatkowo jeszcze robiłam po powrocie rolady
na niedzielę mieliśmy zaproszonych rodziców i babcię. By zobaczyli kuchnię
mąż jeszcze kończył w kuchni i posprzątał ładnie.
ja za to od rana w kuchni. dokończyłam ciacho, i cały obiad. Obiad smakował, kuchnia się podobała. mój tata pochwalił męża, że jest taki zdolny. Wszystko sam robił. Tata pomógł nam jedynie poziom złapać na podłodze.
nie obyło się bez szkód. Adam potrzaskał kieliszek do szampana, a jak ładowaliśmy naczynia do zmywarki to drugi się potrzaskał.

potem chcieliśmy wykorzystać pogodę i iść na spacer, ale spacer za bardzo nie wyszedł, bo zanim goście poszli była już 17. trochę ogarnęliśmy i pojechaliśmy do kościoła

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Zabcia super pokoik.

aaa tak piszecie o sukniach ślubnych. muszę moją w końcu wystawić swoją. i wyprać ją

[Tacca]

Witam z rana!

Napisane przez niunia32

Cześć dziewczyny!!! 2 dni mnie nie było, sporo do czytania

w sobotę było wielkie kończenie kuchni i wieczorem pizza ze znajomymi.
dodatkowo jeszcze robiłam po powrocie rolady
na niedzielę mieliśmy zaproszonych rodziców i babcię. By zobaczyli kuchnię
mąż jeszcze kończył w kuchni i posprzątał ładnie.
ja za to od rana w kuchni. dokończyłam ciacho, i cały obiad. Obiad smakował, kuchnia się podobała. mój tata pochwalił męża, że jest taki zdolny. Wszystko sam robił. Tata pomógł nam jedynie poziom złapać na podłodze.
nie obyło się bez szkód. Adam potrzaskał kieliszek do szampana, a jak ładowaliśmy naczynia do zmywarki to drugi się potrzaskał.

potem chcieliśmy wykorzystać pogodę i iść na spacer, ale spacer za bardzo nie wyszedł, bo zanim goście poszli była już 17. trochę ogarnęliśmy i pojechaliśmy do kościoła

Gratuluję skończenia kuchni!
A szkło tłucze się na szczęście!

[La Monica]

Cześć
Mamy zakupiony już wózek X-landera XQ 2012. Spacerówka z Colorpackiem Antarctica, a gondolka zielona, taka wiosenna. Stelaż i koła całe czarne. Strasznie się cieszę. Pogoda taka piękna, że już chciałbym nim jeździć
Kupiliśmy też fotelik samochodowy (z adapterami do stelażu XQ) i materac lateksowo-gryczany, taki nam doradzili, ponoć najlepszy, się okaże.
I tym sposobem brakuje mi tylko gazików i spirytusu/octeniseptu do pępka, jednej koszuli nocnej, szlafroka, podpasek i pampersów dla małej. A tak to wsio!

Ja mam teściów bardzo fajnych, nie narzekam

Z ciuchów nic nie kupuję w ciąży (mam tylko spodnie ciążowe, 4 sukienki na ciążę specjalnie i jakieś starsze ciuchy w których jeszcze się mieszczę). Nie mam nerwów do mierzenia, co tego, że coś mi się podoba, jak wyglądam w tym tragicznie z brzuszkiem ? Czekam aż urodzę i idę szaleć do sklepów jak troszkę wydobrzeję po porodzie.

Przez to mierzenie cukru i dietę schudłam 1 kg :/ Już mnie paluchy od kłucia bolą.
No i byłam na przedostatniej wizycie u ginekologa (może się wyrobię jeszcze na ostatnią 20kwietnia). I się dowiedziałam, że...moje łożysko nie jest tam gdzie być powinno i nie wiem jak będę rodzić jeszcze...bo mogę nie uniknąć krwotoku i innych przygód w przypadku porodu sn W szpitalu ponoć zdecydują na ktg i usg przed samym porodem.

Płeć drugi raz potwierdzona, dziewucha na 100%

[Tacca]

Napisane przez La Monica

Cześć
Mamy zakupiony już wózek X-landera XQ 2012. Spacerówka z Colorpackiem Antarctica, a gondolka zielona, taka wiosenna. Stelaż i koła całe czarne. Strasznie się cieszę. Pogoda taka piękna, że już chciałbym nim jeździć
Kupiliśmy też fotelik samochodowy (z adapterami do stelażu XQ) i materac lateksowo-gryczany, taki nam doradzili, ponoć najlepszy, się okaże.
I tym sposobem brakuje mi tylko gazików i spirytusu/octeniseptu do pępka, jednej koszuli nocnej, szlafroka, podpasek i pampersów dla małej. A tak to wsio!

Ja mam teściów bardzo fajnych, nie narzekam

Z ciuchów nic nie kupuję w ciąży (mam tylko spodnie ciążowe, 4 sukienki na ciążę specjalnie i jakieś starsze ciuchy w których jeszcze się mieszczę). Nie mam nerwów do mierzenia, co tego, że coś mi się podoba, jak wyglądam w tym tragicznie z brzuszkiem ? Czekam aż urodzę i idę szaleć do sklepów jak troszkę wydobrzeję po porodzie.

Przez to mierzenie cukru i dietę schudłam 1 kg :/ Już mnie paluchy od kłucia bolą.
No i byłam na przedostatniej wizycie u ginekologa (może się wyrobię jeszcze na ostatnią 20kwietnia). I się dowiedziałam, że...moje łożysko nie jest tam gdzie być powinno i nie wiem jak będę rodzić jeszcze...bo mogę nie uniknąć krwotoku i innych przygód w przypadku porodu sn W szpitalu ponoć zdecydują na ktg i usg przed samym porodem.

Płeć drugi raz potwierdzona, dziewucha na 100%

Gratuluję zakupów!
Kurcze... Trzymam kciuki, żeby było dobrze wszystko. Pewnie się martwisz.

[Gaabbi]

Dzień dobry.

Dzisiaj pochmurno, ale baterie przez weekend naładowane więc jest ok
Trochę trzeba poleżeć, bo sobotę i niedzielę spędziłam intensywnie

Kurcze, przez te moje boleści szyjki nie brałam tabletek dopochwowych przepisanych przez moją ginkę i teraz na najbliższej wizycie będę się musiała do tego przyznać. Trochę mam stresa, jakbym coś przeskrobała

zaaaabcia, ładny pokoik. My chyba zielony (pistacjowy) zapodamy sobie w sypialni

Dasti, gdzie jesteś???

_agata, fajnie że już zamówiliście wózek. Ja też z chęcią zobaczyłabym tego Tutek na żywo, ale nie wiem gdzie Mnie się podoba kolor ten cały jasny. Widziałaś go na żywo?

Napisane przez Ewunia_1984

Zapytałam położnej z którą będę rodzić co sądzi o żelu położniczym DIANATAL bo mówiła mi, że kobiety czasami go przynoszą. Powiedziała, że ona widziała efekty i że może go polecić. Znowu w SR położna powiedziała, że czytała z lekarzami skład tego żelu i że to jedna wielka ściema i ona nie poleca. W necie tez podzielone opinie...no i ta cena. Chcę sobie pomóc jak się tylko da, ale nie wiem czy znowu nie wyrzucę kasy w błoto. Któraś jeszcze zastanawia się nad tym żelem???

Ja pytałam o ten żel w SR. Położna powiedziała, że nie ma jednoznacznych opinii, że ten żel faktycznie pomaga. Podobno nie szkodzi, a to już dużo. Dobrze jest porozmawiać z położną, która będzie przy porodzie, bo podobno dzidziuś rodzi się bardziej oślizgły i muszą go łapać w pieluszkę bądź w coś w tym stylu.

Właśnie się dowiedziałam, że moi lokatorzy wyprowadzają się z końcem miesiąca. Trochę mało czasu mi zostawili na znalezienie kogoś nowego...

[śliweńka]

Napisane przez Ewunia_1984

Hehe ja też zacięcie oglądam wózki w parku i stwierdzam też, że najwiecej jest X-landerów.



Ja teraz w H&M kupiłam sobie taką fajną tunikę (niebieska w białe paski) Mimo, że zawsze miałam dużo ciuchów to teraz przygotowałam się psychicznie, że te 2 miesiące przechodzę w dwóch parach leginsów i dwóch tunikach. Ech, dam jakoś rade.

A co do teściowej...Moja tydzień temu postanowiła, że wpadnie mnie odwiedzić. Mąż dzisiaj pojechał w delegacje i do środy zostałam z nią sama !!! Jezu, już chcę środę

Dziewczyny, jakie kosmetyki dla dziecka zabieracie do szpitala??? Mój szpital wymaga żeby zabarac swoje kosmetyki. Myslicie, że je odzyskam czy że będą już krążyły po całym oddziale???

Zapytałam położnej z którą będę rodzić co sądzi o żelu położniczym DIANATAL bo mówiła mi, że kobiety czasami go przynoszą. Powiedziała, że ona widziała efekty i że może go polecić. Znowu w SR położna powiedziała, że czytała z lekarzami skład tego żelu i że to jedna wielka ściema i ona nie poleca. W necie tez podzielone opinie...no i ta cena. Chcę sobie pomóc jak się tylko da, ale nie wiem czy znowu nie wyrzucę kasy w błoto. Któraś jeszcze zastanawia się nad tym żelem???

Do kiedy moje dziecko ma czas żeby obrócić się główką w dół??? Jutro zaczynam 33 tc, a ja czuję, że dalej ma główkę u góry.

dziecko ma czas obrócić się do 35t i może nawet przed samym porodem
co do żelu położna moja powiedziała bym sobie darowała i jak już wydała to na usg w 3d

Napisane przez Gaabbi

Dzień dobry.

Dzisiaj pochmurno, ale baterie przez weekend naładowane więc jest ok
Trochę trzeba poleżeć, bo sobotę i niedzielę spędziłam intensywnie

Kurcze, przez te moje boleści szyjki nie brałam tabletek dopochwowych przepisanych przez moją ginkę i teraz na najbliższej wizycie będę się musiała do tego przyznać. Trochę mam stresa, jakbym coś przeskrobała

zaaaabcia, ładny pokoik. My chyba zielony (pistacjowy) zapodamy sobie w sypialni

Dasti, gdzie jesteś???

_agata, fajnie że już zamówiliście wózek. Ja też z chęcią zobaczyłabym tego Tutek na żywo, ale nie wiem gdzie Mnie się podoba kolor ten cały jasny. Widziałaś go na żywo?



Ja pytałam o ten żel w SR. Położna powiedziała, że nie ma jednoznacznych opinii, że ten żel faktycznie pomaga. Podobno nie szkodzi, a to już dużo. Dobrze jest porozmawiać z położną, która będzie przy porodzie, bo podobno dzidziuś rodzi się bardziej oślizgły i muszą go łapać w pieluszkę bądź w coś w tym stylu.

Właśnie się dowiedziałam, że moi lokatorzy wyprowadzają się z końcem miesiąca. Trochę mało czasu mi zostawili na znalezienie kogoś nowego...

u mnie to nie można mieć położnej wynajętej do porodu

[ania_85]

Czesc Dziewczyny

Wczoraj mialam dzien pelen wrazen. Maz mial cos zalatwiac od rana do wieczora,ja zmartwiona,ze znowu bede sama caly dzien. Rzucil wszystko i poswiecil mi cala niedziele bylismy na spacerze, na zakupach- w koncu kupil mi prezent urodzinowy- a urodziny mialam we wrzesniu i u znajomych. Kolezanka pozyczyla mi mnostwo ciuszkow rozm.56, pozyczyla,bo za jakis czas chca drugie dziecko. Super,bo z tego rozmiaru bylam uboga szczegolnie w pajacyki. Ich dziecko ma 2 miesiace, jest sliczne, juz kumate,ale nie dochodzilo do mnie,ze zaraz bede miala takie malenstwo.

Chcielismy isc na spacer z wozkiem ale siara by byla, jakby ktos ze znajomych do nas podszedl albo nawet ktos obcy


---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez śliweńka

dziecko ma czas obrócić się do 35t i może nawet przed samym porodem

Chcialam rodzic naturalnie, a maly jest ulozony miednicowo, dzisiaj zaczynam 31tc i mam cicha nadzieje,ze juz sie nie obroci...to chyba przez moj nastroj

[Tacca]

A nam się nowa kolorystyka XA średnio podoba... Mąż nawet stwierdził, żeby się rozejrzeć za innym wózkiem. Trzeba się będzie na oględziny w końcu wybrać. Tylko jak nie x-lander to nie wiem co. Tako Jumper mi się w miarę podoba... Ale już sama nie wiem.

[ladybird_1987]

Witam!
U mnie jakoś pochmurne niebo, póki co. Może zajmę się przesadzaniem kwiatków...
Żabcia, bardzo ładny pokoik. Meble wyglądają solidnie.

[stokroteczka777]

Dzień dobry Z kompa jednak pisze się znaaacznie lepiej Ja po śniadaniu, dziś tylko płatki z mlekiem i bananek, bo jakoś nie mam ochoty na nic innego. Zaraz jadę odebrać moje wyniki z krwi i moczu, bo zapominam o tym od czwartku a jutro wizyta I jadę do koleżanki jej maluch ma już 8miesięcy

[begie13]

Napisane przez stokroteczka777

A w wannie prałaś ją w proszku, płynie? Z jakimś odplamiaczem??

W wannie czyściłam ją tylko w proszku, najgorzej było w dolnej atłasowej części więc tak jak mówię, straciłam cierpliwość i wrzuciłam ją do pralki a w pralce prałam w proszku i płynie do płukania i wszystko zeszło

Napisane przez Alfahelisa

ja kupiłam używaną, a przeróbki robiłam u krawcowej i ona mi właśnie mówiła, że nigdy w chemicznych nie pierze tylko w pralce
więc i swoją do pralki wrzuciłam tylko żeby koraliki nie potrzaskały w poszewce od poduszki prałam w proszku do białego plus płyn do płukania a mama mi wyprasowała
bialutka była

Ja nie wkładałam do żadnej poszewki i o dziwo żaden koralik się nie odpruł
a jak Twoja mama prasowała suknię? chce się za to zabrać ale nie bardzo wiem jak... bo przy gorsecie mam takie zakładki no i niżej na spódnicy też takie "fale"

Napisane przez stokroteczka777

Może też swoją suknię spróbuję sama wyprać. Może w brodziku? I moją suknię też pewnie jest ciężko sprzedać ze względu na rozmiar, a nie tyle rozmiar co wzrost

Moją też na pewno będzie ciężko sprzedać, ze względu na rozmiar, bo do najszczuplejszych to ja nie należę

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33001817]Życzę, żeby Cię ominęło.
O ile nogi i ręce da się jakoś przeżyć (ot trzeba pościągać biżuterię i uważać z butami), tak z taką napuchniętą twarzą bez mejkapu się raczej nie pokazuję...[/QUOTE]

Z opuchniętymi stopami to też jest u mnie masakra, pochodzę troszkę i już stopy mnie pieką i bolą od spodu szczególnie, 5 minut w miejscu nie mogę wystać np. w kasie w sklepie, potem przychodzę do domu, ściągam buty i skarpetki a tam dwie bańki i żyły na wierzchu, a pomyśleć, że jeszcze parę miesięcy temu miałam takie zgrabne gładziutkie stopy a teraz takie szerokie...
Mojej mamie też strasznie puchły nogi, nie miała w ogóle w czym chodzić, ja urodziłam się w lutym w mrozy a ona do szpitala musiała w jakichś letnich butach jechać bo tylko one były na nią dobre...

Napisane przez śliweńka

to ja od 2,5lat zwracam się bezosobowo

Ja też bezosobowo, a tyle razy próbowałam powiedzieć "mamo", ale nie mogę, wiem, że teściowa traktuje mnie jak córkę i jest naprawdę dobra dla mnie przynajmniej stara się być, ale to jednak obca kobieta... mamo mogę powiedzieć tylko do swojej mamy...
zastanawiam się czy moi rodzice nie mieli z tym problemu...od kiedy pamiętam zawsze mówili do swoich teściów na mamo, tato...

Napisane przez niunia32

Cześć dziewczyny!!! 2 dni mnie nie było, sporo do czytania

w sobotę było wielkie kończenie kuchni i wieczorem pizza ze znajomymi.
dodatkowo jeszcze robiłam po powrocie rolady
na niedzielę mieliśmy zaproszonych rodziców i babcię. By zobaczyli kuchnię
mąż jeszcze kończył w kuchni i posprzątał ładnie.
ja za to od rana w kuchni. dokończyłam ciacho, i cały obiad. Obiad smakował, kuchnia się podobała. mój tata pochwalił męża, że jest taki zdolny. Wszystko sam robił. Tata pomógł nam jedynie poziom złapać na podłodze.
nie obyło się bez szkód. Adam potrzaskał kieliszek do szampana, a jak ładowaliśmy naczynia do zmywarki to drugi się potrzaskał.

potem chcieliśmy wykorzystać pogodę i iść na spacer, ale spacer za bardzo nie wyszedł, bo zanim goście poszli była już 17. trochę ogarnęliśmy i pojechaliśmy do kościoła

Kieliszki na szczęście się stłukły

Pokaż i nam tę kuchnię


Dzień dobry

[Alfahelisa]

Napisane przez Gaabbi

Dasti, gdzie jesteś???

_agata, fajnie że już zamówiliście wózek. Ja też z chęcią zobaczyłabym tego Tutek na żywo, ale nie wiem gdzie Mnie się podoba kolor ten cały jasny. Widziałaś go na żywo?

tu na ich stronie są adresy sklepów które prowadzą sprzedaż wózków tej firmy
http://www.tutek.pl/sklepy,index,state,0,menu,4
mnie mąż musiał specjalnie 50km wieść żebym mogła obejrzeć

[andzya]

Hello
Wrzucam Wam na pocztę moje foto z sobotniego spaceru


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33002406]Ja mam z moją poprawne stosunki (przynajmniej jak się widzimy), ale nie ma zbytnio życzliwości ani ciepłych relacji...
A najlepsze jest to, że mieszkam bardzo blisko niej, a widzimy się średnio raz w miesiącu (teraz częściej, z uwagi na moją niedyspozycję, ale tak ogólnie to rzadko).[/QUOTE]

no moje stosunki z nią też są poprawne, ale powiedziałabym wręcz, że bardzo oficjalne

[śliweńka]

Napisane przez ania_85

Czesc Dziewczyny

Wczoraj mialam dzien pelen wrazen. Maz mial cos zalatwiac od rana do wieczora,ja zmartwiona,ze znowu bede sama caly dzien. Rzucil wszystko i poswiecil mi cala niedziele bylismy na spacerze, na zakupach- w koncu kupil mi prezent urodzinowy- a urodziny mialam we wrzesniu i u znajomych. Kolezanka pozyczyla mi mnostwo ciuszkow rozm.56, pozyczyla,bo za jakis czas chca drugie dziecko. Super,bo z tego rozmiaru bylam uboga szczegolnie w pajacyki. Ich dziecko ma 2 miesiace, jest sliczne, juz kumate,ale nie dochodzilo do mnie,ze zaraz bede miala takie malenstwo.

Chcielismy isc na spacer z wozkiem ale siara by byla, jakby ktos ze znajomych do nas podszedl albo nawet ktos obcy


---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------



Chcialam rodzic naturalnie, a maly jest ulozony miednicowo, dzisiaj zaczynam 31tc i mam cicha nadzieje,ze juz sie nie obroci...to chyba przez moj nastroj

hmmm to co ja mam powiedzieć jestem w 35t i jutro się dowiem czy się obróciło bo niestety ostatnim razem było miednicowo i całą ciąże tak było

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez andzya

Hello
Wrzucam Wam na pocztę moje foto z sobotniego spaceru




no moje stosunki z nią też są poprawne, ale powiedziałabym wręcz, że bardzo oficjalne

jaka chudzinka z Ciebie

[Tacca]

Napisane przez śliweńka

hmmm to co ja mam powiedzieć jestem w 35t i jutro się dowiem czy się obróciło bo niestety ostatnim razem było miednicowo i całą ciąże tak było

Trzymam kciuki!

[GaTTa]

Witam po słonecznym weekendzie

Podczytywałam Was ale się nie odzywałam bo korzystałam ze słonecznej pogody, której dziś już nie ma....
Dziś się czuję fatalnie, chyba wszystko przez ta pogodę.... cała noc nie przespana, jakoś nie mogłam znaleźć wygodnej pozycji do spania... Dziś chyba przeleżeć cały dzień w łóżku.
W sobotę byliśmy oglądać wózki na tą chwilę jesteśmy nastawieni na Tako jumper X, oglądaliśmy też firmy Coletto model Givanni bardzo fajny lżejszy niż Jumper, tez mi chodzi po głowie Dziś do sklepu miał przyjść nowy model z Tako, pojadę go zobaczyć jutro podobno bardzo fajny. chociaż wczoraj przeglądając allegro spodobał mi się Baby Active Jet. I teraz już sama nie wiem jaki wybrać.... Mam mętlik w głowie....
I jeszcze ta pogoda...

Napisane przez zaaaabcia

Hej kochane Wrzucam fotki pokoju malego

śliczny

Napisane przez śliweńka

byliśmy z TŻ w parku na spacerze i śmiem stwierdzić że wszędzie króluje x-lander, po drodze spotkaliśmy jednego tako, jednego coneco, dwa jedo i chyba 20 x-landerów wszystkie kolory prócz fioletu[COLOR="Silver"]

U nas w miejscowości królują Tako Jumpery Co drugi wózek to właśnie taki

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Cześć
Właśnie jem śniadanie, byliśmy już od 6 głodni ale nie chciało nam się wstać (tzn. ja byłam, a dziecię kopało, więc też się domagało jedzenia:P). Ale ładnie pospaliśmy, więc przynajmniej się wyspałam.

Andzya - ślicznie wyglądasz

Na dziś mam plan: wydrukować listy wyprawkowe i zrobić z nich swoją

[_agata]

Napisane przez La Monica

Kupiliśmy też fotelik samochodowy (z adapterami do stelażu XQ) i materac lateksowo-gryczany, taki nam doradzili, ponoć najlepszy, się okaże.

No i byłam na przedostatniej wizycie u ginekologa (może się wyrobię jeszcze na ostatnią 20kwietnia). I się dowiedziałam, że...moje łożysko nie jest tam gdzie być powinno i nie wiem jak będę rodzić jeszcze...bo mogę nie uniknąć krwotoku i innych przygód w przypadku porodu sn W szpitalu ponoć zdecydują na ktg i usg przed samym porodem.

Hej

Pokażesz materac? Chociaż jakiś link...

A co do porodu... jeśli masz rodzić sn i mają być komplikacje, to lepiej mieć cesarkę i spokojnie dochodzić do siebie
Będzie dobrze

Napisane przez Gaabbi

_agata, fajnie że już zamówiliście wózek. Ja też z chęcią zobaczyłabym tego Tutek na żywo, ale nie wiem gdzie Mnie się podoba kolor ten cały jasny. Widziałaś go na żywo?

Ale który jasny, bo jasnych kolorów trochę jest.

Napisane przez Alfahelisa

tu na ich stronie są adresy sklepów które prowadzą sprzedaż wózków tej firmy
http://www.tutek.pl/sklepy,index,state,0,menu,4
mnie mąż musiał specjalnie 50km wieść żebym mogła obejrzeć

Zdecydowana na niego jesteś?

Napisane przez andzya

Hello
Wrzucam Wam na pocztę moje foto z sobotniego spaceru

Rewelacyjnie wyglądasz I widzę, że trampki rządzą

[begie13]

Napisane przez śliweńka

hmmm to co ja mam powiedzieć jestem w 35t i jutro się dowiem czy się obróciło bo niestety ostatnim razem było miednicowo i całą ciąże tak było

Może na koniec się opamięta i się obróci trzymam kciuki , będzie dobrze

[Alfahelisa]

Napisane przez _agata

Zdecydowana na niego jesteś?

już nie szukam i się nie rozglądam za innym
teraz tylko czekam do końca maja/początku czerwca mogłabym już go mieć w domu, ale w sumie szkoda gwarancji i miejsca a wózek w ciągu 7 dni jest dostarczany, a ja tp mam na 29 czerwca

[Gaabbi]

Napisane przez Alfahelisa

tu na ich stronie są adresy sklepów które prowadzą sprzedaż wózków tej firmy
http://www.tutek.pl/sklepy,index,state,0,menu,4
mnie mąż musiał specjalnie 50km wieść żebym mogła obejrzeć

Dziękuję
Czy to oznacza, że w innych sklepach nawet nie mam co szukać?
Trochę daleko mam do najbliższych punktów sprzedaży wskazanych na tej stronie.

Napisane przez _agata

Ale który jasny, bo jasnych kolorów trochę jest.

No tak Chodzi mi o beż- crem.

Robię sobie pazurki, dzisiaj kolor pomarańczowy

andzya, ładnie wyglądasz

[niunia32]

Napisane przez śliweńka

jaka chudzinka z Ciebie

zgadzam się.
i do tego fajny brzuszek

wrzucam kuchnię przed (bez mebli, bo teściowa zabrała)
kuchnia4.jpg
kuchnia2.jpg

i po remoncie
ku1.jpg
ku2.jpg

[doris888]

Napisane przez _agata

Hej

Pokażesz materac? Chociaż jakiś link...

A co do porodu... jeśli masz rodzić sn i mają być komplikacje, to lepiej mieć cesarkę i spokojnie dochodzić do siebie
Będzie dobrze




Ale który jasny, bo jasnych kolorów trochę jest.




Zdecydowana na niego jesteś?




Rewelacyjnie wyglądasz I widzę, że trampki rządzą

my też się zdecydowaliśmy na Tutka a mogę zapytać gdzie oglądaliście? my oglądaliśmy na Zagnańskiej, jakieś 2 tyg temu. akurat był czerwony na czarnym stelażu i w zasadzie ten nam się spodobał ale chętnie zobaczyłabym też inne kolory na żywo tam kosztował jakieś 1280zł, w każdym razie niecałe 1300 gondola+spacerówka i czeka się dwa tyg jeżeli akurat nie mają na stanie. Prawde mówiąc to ogladaliśmy tylko tam wózki narazie ale widzałam tez ze dwie kobitki z Tutkiem na mieście i jestem zdecydowana, nic tam więcej mnie nie powaliło na kolana w tej hurtowni. Chciałam jeszcze Navingtona gdzieś zmacać ale jeszcze go nie spotkałam

[niunia32]

uciekam do rodziców na kawę

[Tacca]

Napisane przez niunia32

zgadzam się.
i do tego fajny brzuszek

wrzucam kuchnię przed (bez mebli, bo teściowa zabrała)
Załącznik 4565860
Załącznik 4565861

i po remoncie
Załącznik 4565862
Załącznik 4565863

Fajne zmiany!
Przyznaję się, że do kuchni rodziców wybrałam bardzo podobny kolor na ściany, a tata zamówił identyczne meble.

[Alfahelisa]

Napisane przez Gaabbi

Dziękuję
Czy to oznacza, że w innych sklepach nawet nie mam co szukać?
Trochę daleko mam do najbliższych punktów sprzedaży wskazanych na tej stronie.

a tego to nie wiem w tych podanych powinny być na pewno, a w innych nie wiem

[_agata]

niunia32, bardzo udana metamorfoza kuchni

Napisane przez Alfahelisa

już nie szukam i się nie rozglądam za innym
teraz tylko czekam do końca maja/początku czerwca mogłabym już go mieć w domu, ale w sumie szkoda gwarancji i miejsca a wózek w ciągu 7 dni jest dostarczany, a ja tp mam na 29 czerwca

Masz jeszcze czas ja już coraz mniej Jedna z pierwszych jestem na liście, a wyprawka w lesie.

Napisane przez doris888

my też się zdecydowaliśmy na Tutka a mogę zapytać gdzie oglądaliście? my oglądaliśmy na Zagnańskiej, jakieś 2 tyg temu. akurat był czerwony na czarnym stelażu i w zasadzie ten nam się spodobał ale chętnie zobaczyłabym też inne kolory na żywo tam kosztował jakieś 1280zł, w każdym razie niecałe 1300 gondola+spacerówka i czeka się dwa tyg jeżeli akurat nie mają na stanie. Prawde mówiąc to ogladaliśmy tylko tam wózki narazie ale widzałam tez ze dwie kobitki z Tutkiem na mieście i jestem zdecydowana, nic tam więcej mnie nie powaliło na kolana w tej hurtowni. Chciałam jeszcze Navingtona gdzieś zmacać ale jeszcze go nie spotkałam

Na Zagnańskiej, w ABC Niemowlaka. Jest jeszcze chyba na Prostej, ale nie lubię tego sklepu, chociaż mam 20 minut spacerem.
Ten czerwony cały czas jest. Jest też czarny z czerwonym (właściwie to taki malinowy kolor), czarny z zielonym, zebra na białym stelażu, jakiś taki brąz z rudym (gdyby ten rudy był bardziej pomarańczowy to też byłby fajny z połączeniu z czarnym), i spacerówka ale nie pamiętam w jakim kolorze.
Wybór mają ogromny, bo właściwie cały dostępny na rynku asortyment. Są Jedo, Mutsy, x-landery, Roany, Espiro... cała masa róznych krasnali i skrzatów

Navingtony są w Aresie, na 1 Maja.

[śliweńka]

Napisane przez niunia32

zgadzam się.
i do tego fajny brzuszek

wrzucam kuchnię przed (bez mebli, bo teściowa zabrała)
Załącznik 4565860
Załącznik 4565861

i po remoncie
Załącznik 4565862
Załącznik 4565863

też mam taką kuchnię długą a metamorfoza ogromna


my jedziemy w tym tyg zamawiać tako jumpera
jakoś nie szukamy nic obejrzeliśmy kilka ale wsio ryba nam jaka firma wózka będzie

[_agata]

Napisane przez Gaabbi

No tak Chodzi mi o beż- crem.

Na pewno jest jaśniutki, zastanawiam się jak z utrzymaniem w czystości, bo jednak każde zabrudzenie będzie widać.

[doris888]

Napisane przez _agata

Na Zagnańskiej, w ABC Niemowlaka. Jest jeszcze chyba na Prostej, ale nie lubię tego sklepu, chociaż mam 20 minut spacerem.
Ten czerwony cały czas jest. Jest też czarny z czerwonym (właściwie to taki malinowy kolor), czarny z zielonym, zebra na białym stelażu, jakiś taki brąz z rudym (gdyby ten rudy był bardziej pomarańczowy to też byłby fajny z połączeniu z czarnym), i spacerówka ale nie pamiętam w jakim kolorze.
Wybór mają ogromny, bo właściwie cały dostępny na rynku asortyment. Są Jedo, Mutsy, x-landery, Roany, Espiro... cała masa róznych krasnali i skrzatów

Navingtony są w Aresie, na 1 Maja.

o to jeszcze skoczymy na 1 Maja w takim razie, no właśnie tam na Zagnańskiej oglądaliśmy Tutka , ale był właśnie wtedy tylko ten (przynajmniej na wystawie ) czerwony z czarnym- gondola pół na pół czarno-czerwona .
dzięki