Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część VI

[nadalka]

Linka25 ja jestem bladziutka a kreska zrobiła mi się gdzieś ok 2 mc temu.. nie jest jakaś super wyraźna ale jest od połowy brzucha do pępka taka lekka a od pępka do wzgórka jaka grubsza i mocniejsza.,.

[Linka25]

Napisane przez Irmusia81

Ja biorę 6 tabletek magnezu. Moja gin mówi, że trezba brać dużo, bo i tak część się nie wchłonie

bierzesz magnez bez B6?

[wanilllka82]

Napisane przez Ando

A reszta leżących czemu lezy?

Ja mam obecnie krwiaka ok 8x5cm, ktory sie juz powoli organizuje, powoli scieka (3 tydzien juz tak...). Problemy z ta ciaza mam od 7 t.c. Najpierw sie zle rozwijala, potem zaczely sie krwawienia, jeden krwiak, potem potezny krwotok i drugi krwiak, duza anemia, a ostatnio jechalam z okrutnym bolem macicy. Ale dali jakas kroplowke i przeszlo. Srednia - co 2 tyg w szpitalu jak dotad....

a skąd się wie że ma się krwiaka? to się wiąże z krwawieniem czy raczej z jakimś bólem?

[dottta]

Napisane przez Malwina_a

Czemu 3 raz Ja byłam w 12 tc na 1 prenatalnych i teraz z tydzień mam jechać na 2 prenatalne to będzie 22tc.
A niewiesz czy te usg będzie 3d, czy za ten bajer trzeba dodatkowo płacić?

bo byłam w 12 tyg ale kości nosowej nie było widać bo małe się kręciło i nas zaprosili drugi raz na powtórkę. No więc teraz będzie trzeci raz

[Ando]

Napisane przez Linka25

Ando współczuję, musisz byc dzielna
wiara czyni cuda!!!

Dzieki

Od lekarzy wciaz slysze ze z tego nic nie bedzie, ze nie mam sobie robic nadziei, ze mam 5% na utrzymanie ciazy... jestem przerazona. Z jednej str o dziecko bo to takie smutne zeby mialo umrzec mimo ze nic mu nie jest, a z drugiej poronieniem...z tego co czytalam w necie na tym etapie ciazy to juz nie zabieg na znieczuleniu tylko zwykły porod (kto rodzil wie jak to boli) i to jeszcze z takim tragicznym zakonczeniem... W szpitalu juz mnie prawdziwa depresja brala. Wciaz ryczalam... Teraz troche mi przeszlo, staram sie nie myslec...

Jedyny pozytyw tej sytuacji ze moj maz w koncu musial zajac sie domem i dziecmi i bardzo sie zmienil przez te 2 miesiace. A nam sie malzenstwo walilo...

[muminek82]

Napisane przez Linka25

Dziewczyny macie już tę ciemną pionową linię na brzuchu??
U mnie zaczyna się pojawiać hehe teraz zauważyłam szok

ja nie mam

[Irmusia81]

Napisane przez karolka110

to pokaże Wam mój, już nieco urośnięty Brzuszolek troszkę w tym tygodniu mnie wypchało, ale w końcu tego chciałam
proszę 21 tydzień:

Zgrabniutki Ale ja bym wcale nie powiedziała, że w ciąży jesteś... tzn w 21 tc Taki malutki brzuś

Napisane przez Soleilka

W tamtym tygodniu mnie ominęło, więc pokazuję w tym.
Przepraszam, że taka wymiętolona, ale siedzę w dresie i bluzie TŻ

23t4d

Bardzo ładny Rośnie, rośnie

[Ando]

Napisane przez wanilllka82

a skąd się wie że ma się krwiaka? to się wiąże z krwawieniem czy raczej z jakimś bólem?

Mi zaczela krew leciec, najpierw jak pod koniec okresu, potem mocniej, pare razy na prawde solidnie chlustalo. Mysle ze od poczatku ciazy stracilam cos kolo 750ml (liczac z tym co mam w brzuchu obecnie)
Nic mnie nie bolalo
Ale z tego co czytalam roznie bywa. Czasem nawet krew nie leci. Ale to widac na usg

[nadalka]

Linka25 chciałam ci wrzucić fotkę z tą kreską ale jednak nieee.. brzuch nie za ładnie wygląda :/

[Ando]

Napisane przez Irmusia81

Ja biorę 6 tabletek magnezu. Moja gin mówi, że trezba brać dużo, bo i tak część się nie wchłonie

a tez magnez z jakiej okazji bierzecie?

[Linka25]

Napisane przez Ando

Dzieki

Od lekarzy wciaz slysze ze z tego nic nie bedzie, ze nie mam sobie robic nadziei, ze mam 5% na utrzymanie ciazy... jestem przerazona. Z jednej str o dziecko bo to takie smutne zeby mialo umrzec mimo ze nic mu nie jest, a z drugiej poronieniem...z tego co czytalam w necie na tym etapie ciazy to juz nie zabieg na znieczuleniu tylko zwykły porod (kto rodzil wie jak to boli) i to jeszcze z takim tragicznym zakonczeniem... W szpitalu juz mnie prawdziwa depresja brala. Wciaz ryczalam... Teraz troche mi przeszlo, staram sie nie myslec...

Jedyny pozytyw tej sytuacji ze moj maz w koncu musial zajac sie domem i dziecmi i bardzo sie zmienil przez te 2 miesiace. A nam sie malzenstwo walilo...

No widzisz czasem trudne sytuacje jednoczą i umacniają ludzi w związku..

Co do pierwszej części Twojej wypowiedzi to widzisz prognozy lekarzy są niekorzystne bardzo, pewnie już od tego 7 tc.? A Ty już tyle tygodni wytrzymałaś... Najważniejsze, że robisz co możesz, Twój mąż też. Słyszałam historie o tym, ze lekarze nie dawali żadnych szans, a wszystko dobrze się kończyło ... Nie porzucaj nadzieje...

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez nadalka

Linka25 chciałam ci wrzucić fotkę z tą kreską ale jednak nieee.. brzuch nie za ładnie wygląda :/

spoko
u mnie jest taka bladziutka chyba by nie było widać na zdjęciu, pewnie bedzie z czasem bardziej brązowa

Napisane przez Ando

a tez magnez z jakiej okazji bierzecie?

ja mam brać 3x1 ze względu na lekkie twardnienie brzucha
gin powiedział że magnez jest jak łagodny środek rozkurczowy i uspakaja macicę

[wanilllka82]

Napisane przez Ando

Dzieki

Od lekarzy wciaz slysze ze z tego nic nie bedzie, ze nie mam sobie robic nadziei, ze mam 5% na utrzymanie ciazy... jestem przerazona. Z jednej str o dziecko bo to takie smutne zeby mialo umrzec mimo ze nic mu nie jest, a z drugiej poronieniem...z tego co czytalam w necie na tym etapie ciazy to juz nie zabieg na znieczuleniu tylko zwykły porod (kto rodzil wie jak to boli) i to jeszcze z takim tragicznym zakonczeniem... W szpitalu juz mnie prawdziwa depresja brala. Wciaz ryczalam... Teraz troche mi przeszlo, staram sie nie myslec...

Jedyny pozytyw tej sytuacji ze moj maz w koncu musial zajac sie domem i dziecmi i bardzo sie zmienil przez te 2 miesiace. A nam sie malzenstwo walilo...

dzielna z Ciebie kobieta!! możesz być z siebie dumna! trzymam mocno kciuki za maluszka i życzę dużo siły której teraz potrzebujesz, dla wszystkich nas tutaj powinnaś być przykładem tego jak mamy dobrze z naszymi dolegliwościami

fajnie że tu trafiłaś

[Irmusia81]

Napisane przez Linka25

Muszę w końcu odebrać wyniki na cytomegalię. Zrobiłam miesiac temu (po raz pierwszy) i jeszcze nie odebrałam. Robiłyście?

Nie robiłam. Rozmawiała o tym z gin i uznałyśmy, że nie robię, bo po co się stresować. I tak nie ma na to lekarstwa, a wcale nie ma dowodów na to, że jak matka ma cytomegalię to dziecko urodzi się chore. Więc dla mojego spokoju, nie robiłam.

Napisane przez Soleilka

Chciałam się Wam pochwalić, że zaproszono mnie do szkoły rodzenia od 30 tc

Fajnie A kto Cię zaprosił?

Napisane przez agunia82

Hmm to mnie w palec kłuli jeszcze przed pierwszym pobraniem, nie wiem po co, potem z żyły od razu pobrali krew i po 2h znowu z żyły.

Mnie też kłuła w palec, żeby sprawdzić jaki mam cukier i czy mozna podać glukozę Tak mi to tłumaczyła pielęgniarka

[Ando]

ah, dobrze ze mowisz, bo mi tez ostatnio twardnieje.
O nadziei ..hm, gdybym nie miala to bym nie lezala. Poki co sie trzyma. Prognozy od poczatku byly zle to fakt. Teraz mowia ze zalezy od krwiaka-umiejscowil sie cholernik nad dzieckiem. Moze je wypchnac jak mu cos odpali... Jak nie zniknie to do konca bedzie podraznial i moze sie skonczyc przedwczesnym porodem. Tak mowia. Kurcze-zeby chociaz do tego 30 tyg dokulac... Albo zeby sie cud wydarzyl i zniknal ten krwiak wogule...

[nadalka]

Linka25 u mnie tylko troszkę nabrała mocy ale może jeszcze się pokaże bardziej
ja kiedyś miałam doła bo jeszcze nie czułam ruchów i się martwiłam czy wszystko ok a tu nagle kreska mi wylazła

[Ando]

Napisane przez wanilllka82

dzielna z ciebie kobieta!! Możesz być z siebie dumna! Trzymam mocno kciuki za maluszka i życzę dużo siły której teraz potrzebujesz, dla wszystkich nas tutaj powinnaś być przykładem tego jak mamy dobrze z naszymi dolegliwościami

fajnie że tu trafiłaś

dzieki

[Paula SHIN]

Napisane przez nadalka

Linka25 u mnie tylko troszkę nabrała mocy ale może jeszcze się pokaże bardziej
ja kiedyś miałam doła bo jeszcze nie czułam ruchów i się martwiłam czy wszystko ok a tu nagle kreska mi wylazła

O widzisz jak fajnie
Mi sie ta kreska nie podobala.. tj. podobala mi sie jeszcze w ciazy, ale jak zostala po porodzie to zaczelam sie zamartwiac czy w ogole zejdzie Ale troche sie utrzymywala, niestety.

[Malwina_a]

Napisane przez Linka25

a co z zapotrzebowaniem na wapń? jak sobie radzisz?

.

tabletki, innego wyjscia nie mam

Napisane przez Ando

Dzieki

Od lekarzy wciaz slysze ze z tego nic nie bedzie, ze nie mam sobie robic nadziei, ze mam 5% na utrzymanie ciazy... jestem przerazona. Z jednej str o dziecko bo to takie smutne zeby mialo umrzec mimo ze nic mu nie jest, a z drugiej poronieniem...z tego co czytalam w necie na tym etapie ciazy to juz nie zabieg na znieczuleniu tylko zwykły porod (kto rodzil wie jak to boli) i to jeszcze z takim tragicznym zakonczeniem... W szpitalu juz mnie prawdziwa depresja brala. Wciaz ryczalam... Teraz troche mi przeszlo, staram sie nie myslec...

Jedyny pozytyw tej sytuacji ze moj maz w koncu musial zajac sie domem i dziecmi i bardzo sie zmienil przez te 2 miesiace. A nam sie malzenstwo walilo...

Jesteś bardzo dzielnamam nadzieje, że bedzie wszystko dobrze i się uda. Jedyny pozytyw, to zmiana w zachowaniu męża

[wanilllka82]

lista najmłodszych matek na świecie, najmłodsza ma 5 lat, no jestem w szoku

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of..._birth_mothers

[Ando]

Napisane przez wanilllka82

lista najmłodszych matek na świecie, najmłodsza ma 5 lat, no jestem w szoku

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of..._birth_mothers

coo?
ciekawe jak ona to zrobila (znaczy nie o technice mysle, tylko o budowie ciala w tym wieku) Przeciez narzady zaczynaja dzialac gdzies kolo 11 roku zycia. Czy mam braki w wyksztalceniu?

[Paula SHIN]

Napisane przez wanilllka82

lista najmłodszych matek na świecie, najmłodsza ma 5 lat, no jestem w szoku

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of..._birth_mothers

kiedys jej zdjecie krazylo w internecie

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

O, jest tutaj: http://en.wikipedia.org/wiki/Lina_Medina Ale chyba jeszcze inne widzialam

[karmeelek]

Witam nową Mamusię i trzymam kciuki! Musi być dobrze - musi!
A mi moje kochanie wraz z teściową zrobili prezent - ostatnio strasznie się zamartwiałam, że nie czuje jeszcze maleństwa, że brzuch mnie pobolewa i twardnieje (w sobotę była kulminacja - pojechaliśmy z teściową, szwagierką i małą na zakupy i tak wyszło, zę w pewnym momencie puściły mi totalnie nerwy i się popłakałam i dopiero powiedziałam co mnie boli - oczywiście teściowa powiedziała, ze mam nie tłumić w sobie nic i z nią rozmawiać, bo przecież zaraz będzie moją mamą (kochana z niej kobieta)) no i zamówili w niedzielę a dziś przyszedł detektor tętna i już słuchaliśmy dziś serduszka Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam i uspokoiłam!
A mam jeszcze pytanko odnośnie magnezu - w tej chwili biorę tylko prenatal classic i nic poza tym - jeśli czasem twardnieje mi brzuszek to brać dodatkowo ten magnez czy poczekać do wizyty i skonsultować to z lekarzem?

[prince_polo]

no jestem porobiłam foty,nastawiłam zupe pomidorowa by sie gotowała i wklejam
1,2-koszula
3,4-bluzka
5-sukieneczka
6,7-spodnie(są szersze ogolnie takie jakby pumpiaki pryz kostce tez na gumce
8-tuniczka

[Irmusia81]

Napisane przez Paula SHIN

I pamietajmy ze nie wolno przeginac w zadna strone.

Nie przejmujmy sie dodatkowymi kg, tyjmy przede wszystkim zdrowo. Kazda z nas przytyje w inny sposob, inna ilosc kg, wiec zachowajmy zdrowy rozsadek, nie odmawiajmy sobie niczego w ciazy, ale nie przesadzajmy z zachciankami.
I oczywiscie zero odchudzania w ciazy...

Podpisuję się pod tym rękami i nogami

Napisane przez nadalka

Dziewczynki, sorki że tak drastycznie, ale muszę wam pokazać, to mój brzuch .. ehh wiem strasznie wygląda i nic na to nie poradzę :/
Smaruję się czym wlezie już wszystko przerobiłam... i tak sobie są te moje rozstępy..
Tak to jest niestety, że jak mają wyleźć to wylezą.. nawet krem za 300zł nie pomoże :/

Ojej... współczuję Ci Kochana No widzisz, jak mają wyleźć, to i tak się pojawią bez względu na kosmetyki Ja się smaruję, ale głównie dlatego, że jak tego nie robię, to mnie swędzi brzuch i cycki Ale nie łudzę się, że to mnie ustrzeże przed rozstępami

[prince_polo]

i jeszcze
1-tunika
2-tunika
3-bluzeczko-tunika

[Balbinka1983]

Napisane przez Paula SHIN

kiedys jej zdjecie krazylo w internecie

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

O, jest tutaj: http://en.wikipedia.org/wiki/Lina_Medina Ale chyba jeszcze inne widzialam

O matko.... że też to w ogóle jest możliwe...

[prince_polo]

swoją drogą jaki ja mam juz brzuch to jest jakas masakra na zdjeciach moze tego nie widac, ale moja kumpel abyła w szoku

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

ide Was nadrabiac gaduły

[Linka25]

Napisane przez Ando

ah, dobrze ze mowisz, bo mi tez ostatnio twardnieje.
O nadziei ..hm, gdybym nie miala to bym nie lezala. Poki co sie trzyma. Prognozy od poczatku byly zle to fakt. Teraz mowia ze zalezy od krwiaka-umiejscowil sie cholernik nad dzieckiem. Moze je wypchnac jak mu cos odpali... Jak nie zniknie to do konca bedzie podraznial i moze sie skonczyc przedwczesnym porodem. Tak mowia. Kurcze-zeby chociaz do tego 30 tyg dokulac... Albo zeby sie cud wydarzyl i zniknal ten krwiak wogule...

Na takie mniej lub bardziej subtelne twardnienie narzeka tu wiele dziewczyn. Widać że to poniekąd standard no ale ginowi trzeba mówić o tym, jak na spowiedzi
Zobacz wytrzymałaś już 17 tc. Życzę Ci następnych tylu co najmniej!

Napisane przez Paula SHIN

O widzisz jak fajnie
Mi sie ta kreska nie podobala.. tj. podobala mi sie jeszcze w ciazy, ale jak zostala po porodzie to zaczelam sie zamartwiac czy w ogole zejdzie Ale troche sie utrzymywala, niestety.

no ładna to ona nie jest

w ogóle załuję że chciałam cała ścianę w łazience w lustrach, gdzie moja figura??

Napisane przez nadalka

Linka25 u mnie tylko troszkę nabrała mocy ale może jeszcze się pokaże bardziej
ja kiedyś miałam doła bo jeszcze nie czułam ruchów i się martwiłam czy wszystko ok a tu nagle kreska mi wylazła

ona chyba tak nagle wyłazi... ja dziś 1 raz ja dostrzegłam

[Ando]

Napisane przez Paula SHIN

kiedys jej zdjecie krazylo w internecie

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

O, jest tutaj: http://en.wikipedia.org/wiki/Lina_Medina Ale chyba jeszcze inne widzialam

To w Peru. To troche tlumaczy. Tam ludzie bardzo szybko dojrzewaja. Znalam kiedys 2 meksykanki w wieku 15 lat ktore na prawde i wygladaly i zachowywaly sie o jakes 5 lat dojrzalej niz nasze w tym wieku. Nie zmienia to faktu ze dziwnie. Z tego co wiem to tam 18 lat to normalny wiek do zamazpojscia. Ale ta biedna-z tego co zrozumialam to podejrzewaja jej wlasnego ojca ...o ojcostwo

[nadalka]

Linka25 tak nas bierze z zaskoczenia

prince ta trzecia bluzeczka - śliczna