Nasze Codzienne Jadłospisy XVI

[AshtrayGirl86]

Przez Was chyba polece po pracy do Biedronki po lososia

[Narc]

Napisane przez Ervisha

O tym piszesz? Tylko ten jest u mnie za 4 zł i jak patrzyłam to to był jeden kawałek nie widziałam by były tam jakieś plastry

Ervisha, jadłam go kiedyś, niestety nie pamiętał jak smakował, bo to było z rok temu i w sałatce. Ale to są plasterki Takie pokiereszowane i wystrzępione małe plasterki jak na moje oko to takie ścinki, dlatego jest tani- ale to nie znaczy ,że jest gorszy od tych w dużych, pięknych plastrach

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez AshtrayGirl86

Przez Was chyba polece po pracy do Biedronki po lososia

haha, ja też jutro lecę, do TESCO, obowiązkowo, bo aż mi ślinka leci

[Magdalena0603]

utrzymanie

• jajecznica na maśle z 3 jajek, grahamka z twarogiem chrzanowym, papryka konserwową, kiełkami rzodkwi, sok z pomarańczy
• jogurt naturalny 200g, dosypałam trochę laskowych i wkroiłam banana, poza tym wpadł snickers
• 2 kromki orkisza z białym serem i dżemem (smak dzieciństwa)
• wątróbka z cebulką, kilka ziemniaków zapiekanych w folii z ziołami, buraczki wiórki- dodałam ciut startego pora, fajnieeee wyszło.
  
• łosoś nadziewany serkiem mascarpone (takie roladki)- wpadły 3 i ogórków kilka konserwowych

i jak?

[Ervisha]

Napisane przez Bellamy

co do łososi to ja jestem ich fanatyczką i próbowałam każdego rodzaju, nawet tych z przyprawami - te akurat były okropne, ale łosoś wędzony w plastrach bez żadnych dodatków to jest cud nad cudami jeśli o smak chodzi (najlepszy jest na kanapce z białym twarogiem, ogórkiem i szczypiorkiem)... kurczę, teraz mam smaka, a funduszy brak i korzystam z wybrakowanej lodówki

Ja też kocham łososia i chodzi za mną juz od ponad pół roku. Nie mam swojej kasy a rodzicow nie chce naciągać I tak ostatnio u nas krucho z funduszami

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Napisane przez Narc

Ervisha, jadłam go kiedyś, niestety nie pamiętał jak smakował, bo to było z rok temu i w sałatce. Ale to są plasterki Takie pokiereszowane i wystrzępione małe plasterki jak na moje oko to takie ścinki, dlatego jest tani- ale to nie znaczy ,że jest gorszy od tych w dużych, pięknych plastrach

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------


haha, ja też jutro lecę, do TESCO, obowiązkowo, bo aż mi ślinka leci

Bo to ścinki.... Jadlam kiedyś scinki i były smaczne Musze kiedyś kupić

[Milka1224]

Napisane przez ervisha

szkoda bo myślałam że masz jakieś swoje ulubione i mi coś polecisz bo na prawdę twoje posiłki są apetyczne :d dzisiaj też smacznie chociaż wcześniejsze bardziej pasowały moim kubkom smakowym:d no ale to twoje menu. Smacznie i zdrowe

:d

[AshtrayGirl86]

Dziewczyny, poszukajcie w osiedlowych, u mnie na osiedlu w sklepie sa tzw ogonki z lososia, takie kawalki, za 4 szt wazace ok 200g zaplacilam ostatnio niewiele ponad 4 zl. Smaczne byly A w plastrach jakis noname widzialam w tym sklepie po 6 zl.

[tapetka22]

Napisane przez Narc

Ervisha, jadłam go kiedyś, niestety nie pamiętał jak smakował, bo to było z rok temu i w sałatce. Ale to są plasterki Takie pokiereszowane i wystrzępione małe plasterki jak na moje oko to takie ścinki, dlatego jest tani- ale to nie znaczy ,że jest gorszy od tych w dużych, pięknych plastrach

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------


haha, ja też jutro lecę, do TESCO, obowiązkowo, bo aż mi ślinka leci

potwierdzam
plasterki

[Milka1224]

Napisane przez tapetka22

nie dziekuj bo naprawde bardzo mi sie podobaja Twoje jadłospisy.
widać luz, ale też i rozsądne ,zdrowe odżywianie

Oj tam, zawsze to przyjemnie uslyszec (a raczej przeczytać ) miłe słowa
Ciesze sie ze mogę inspirować innych Też kocham twarożek w takiej wersji - pyszna, lekka klasyka.
Zupe robiłam sama i baaardzo pikantna bo ubóstwiam ostrość w kuchni arabskiej, meksykanskiej, indyjskiej, chińskiej- chilli, tabasco itp - moje klimaty.

Fajnie, ze widac luz po tych posiłkach, bo nie ukrywam, kiedys problemy z ed mialam ale to juz przeszłość Dla wszystkich dziewczyn które cierpią z tego powodu - DA SIĘ WYGRAC Z TYM G*WNEM

Dzisiejsze U

I 2 duże podpieczone kromki ciężkiego, wilgotnego, orkiszowego chleba ze słonecznikiem i sezamem z sardelami w kremie pomidorowym, na to sałata i szczypiorek, duża czarna kawa

II ( rozłożone w czasie)w szkole - bento w składzie:
- sałatka wiosenna a'la grecka - pomidor, ogórek, sałata lodowa, oliwki, szczypiorek, feta
- maca razowa z kminkiem robiona przez babcię
- kilka fig suszonych

III pieczona piers z kurczaka w sosie z granatów i dymki podana na kaszy gryczanej

IV teraz czekoladowy serek homo z płatkami orkiszowymi i owsianymi a potem będzie jeszcze pare rzodkiewek i ogórek albo gesty sok wielowarzywny

[Ervisha]

Napisane przez AshtrayGirl86

Dziewczyny, poszukajcie w osiedlowych, u mnie na osiedlu w sklepie sa tzw ogonki z lososia, takie kawalki, za 4 szt wazace ok 200g zaplacilam ostatnio niewiele ponad 4 zl. Smaczne byly A w plastrach jakis noname widzialam w tym sklepie po 6 zl.

U mnie kiedyś w osiedlowym sklepie takie ścinki były po 7zł

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez Milka1224

Oj tam, zawsze to przyjemnie uslyszec (a raczej przeczytać ) miłe słowa
Ciesze sie ze mogę inspirować innych Też kocham twarożek w takiej wersji - pyszna, lekka klasyka. W jakiej wersji bo nie załapałam
Zupe robiłam sama i baaardzo pikantna bo ubóstwiam ostrość w kuchni arabskiej, meksykanskiej, indyjskiej, chińskiej- chilli, tabasco itp - moje klimaty.

Fajnie, ze widac luz po tych posiłkach, bo nie ukrywam, kiedys problemy z ed mialam ale to juz przeszłość Dla wszystkich dziewczyn które cierpią z tego powodu - DA SIĘ WYGRAC Z TYM G*WNEM
Poradziłaś sobie sama ?
Dzisiejsze U

I 2 duże podpieczone kromki ciężkiego, wilgotnego, orkiszowego chleba ze słonecznikiem i sezamem z sardelami w kremie pomidorowym, na to sałata i szczypiorek, duża czarna kawa

II ( rozłożone w czasie)w szkole - bento w składzie:
- sałatka wiosenna a'la grecka - pomidor, ogórek, sałata lodowa, oliwki, szczypiorek, feta
- maca razowa z kminkiem robiona przez babcię
- kilka fig suszonych

III pieczona piers z kurczaka w sosie z granatów i dymki podana na kaszy gryczanej

IV teraz czekoladowy serek homo z płatkami orkiszowymi i owsianymi a potem będzie jeszcze pare rzodkiewek i ogórek albo gesty sok wielowarzywny

Mi się podoba Ten serek mieszasz w miseczce z płatkami czy w pudełeczku ?

[nikol12]

Napisane przez Ervisha

On jest w kawałku

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------


Też nie mam zastrzeżeń

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------


Uzależniłaś sie od łososia ? Smacznie i zdrowo jak zwykle

no i mam nadzieję , że już zawsze tak będzie a tak a'propos to mama kupiła jakiś nowy rodzaj ciemnego pieczywa i jest boooskie więc zamiast 2 na kolacje zjadłam 3 kromki ( 3 była z serkiem kanapkowym i szynką ) a i zjadłam jeszcze jabłko nie szkodzi , prawda ? bo nie jest za dużo ?

[riddle92]

Napisane przez Bellamy

w takim razie bądź sobie na tej swojej diecie, skoro jest taka dobra że schudłaś na niej 5 kg w miesiąc, to po co się pytasz o opinię? jest bardzo mało urozmaicona, nie ma nawet 1000kcal które kwalifikuje do wstawiania tu takich jadłospisów, fajne prowo. <noo, dokladnie, swietna dieta, 5 kg w miesiac, 800 kcal, fajnie.

moje U:
I owsianka z serkiem wiejskim, słonecznikiem, pestkami dyni, płatkami migdałów, wiórkami kokosowymi, cynamonem, pomarańczą i miodem
II kilkanaście mini placuszków z jogurtu greckiego i orzechów włoskich, jabłko
III filet z kurczaka, kasza jaglana, kalafior, surówka z jabłka i marchewki
IV sałatka grecka, danio truskawkowy
V dwie kanapki z białym serem i rzodkiewką, gorąca czekolada trójwartstwowa z pianką i startą kostką gorzkiej czeko <3<nie cierpie Cie, pycha

jak dla mnie bomba!

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Napisane przez Magdalena0603

utrzymanie

• jajecznica na maśle z 3 jajek, grahamka z twarogiem chrzanowym, papryka konserwową, kiełkami rzodkwi, sok z pomarańczy
• jogurt naturalny 200g, dosypałam trochę laskowych i wkroiłam banana, poza tym wpadł snickers
• 2 kromki orkisza z białym serem i dżemem (smak dzieciństwa)
• wątróbka z cebulką, kilka ziemniaków zapiekanych w folii z ziołami, buraczki wiórki- dodałam ciut startego pora, fajnieeee wyszło.
  
• łosoś nadziewany serkiem mascarpone (takie roladki)- wpadły 3 i ogórków kilka konserwowych

i jak?

jesli moge sie czegos przyczepic to rozmiaru czcionki reszta jak najbardziej fajnie

[tapetka22]

Napisane przez Milka1224

Oj tam, zawsze to przyjemnie uslyszec (a raczej przeczytać ) miłe słowa
Ciesze sie ze mogę inspirować innych Też kocham twarożek w takiej wersji - pyszna, lekka klasyka.
Zupe robiłam sama i baaardzo pikantna bo ubóstwiam ostrość w kuchni arabskiej, meksykanskiej, indyjskiej, chińskiej- chilli, tabasco itp - moje klimaty.

Fajnie, ze widac luz po tych posiłkach, bo nie ukrywam, kiedys problemy z ed mialam ale to juz przeszłość Dla wszystkich dziewczyn które cierpią z tego powodu - DA SIĘ WYGRAC Z TYM G*WNEM

Dzisiejsze U

I 2 duże podpieczone kromki ciężkiego, wilgotnego, orkiszowego chleba ze słonecznikiem i sezamem z sardelami w kremie pomidorowym, na to sałata i szczypiorek, duża czarna kawa

II ( rozłożone w czasie)w szkole - bento w składzie:
- sałatka wiosenna a'la grecka - pomidor, ogórek, sałata lodowa, oliwki, szczypiorek, feta
- maca razowa z kminkiem robiona przez babcię
- kilka fig suszonych

III pieczona piers z kurczaka w sosie z granatów i dymki podana na kaszy gryczanej

IV teraz czekoladowy serek homo z płatkami orkiszowymi i owsianymi a potem będzie jeszcze pare rzodkiewek i ogórek albo gesty sok wielowarzywny

nadziej a umiera ostatnia
jak zawsze obłędnie

pokazujesz ze w szkole nie trzeba jesc chipsow i batonów..
ze z granatów można zrobic sos

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez nikol12

no i mam nadzieję , że już zawsze tak będzie a tak a'propos to mama kupiła jakiś nowy rodzaj ciemnego pieczywa i jest boooskie więc zamiast 2 na kolacje zjadłam 3 kromki ( 3 była z serkiem kanapkowym i szynką ) a i zjadłam jeszcze jabłko nie szkodzi , prawda ? bo nie jest za dużo ?

a chcesz za to pytanie??

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez riddle92

jak dla mnie bomba!

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------


jesli moge sie czegos przyczepic to rozmiaru czcionki reszta jak najbardziej fajnie

to tak specjalnie by sie wyróżnic

[Ervisha]

Napisane przez nikol12

no i mam nadzieję , że już zawsze tak będzie a tak a'propos to mama kupiła jakiś nowy rodzaj ciemnego pieczywa i jest boooskie więc zamiast 2 na kolacje zjadłam 3 kromki ( 3 była z serkiem kanapkowym i szynką ) a i zjadłam jeszcze jabłko nie szkodzi , prawda ? bo nie jest za dużo ?

Na kolano i pasem po tyłku za pytanie

[aniolbezskrzydel89]

Napisane przez Narc

Ervisha, jadłam go kiedyś, niestety nie pamiętał jak smakował, bo to było z rok temu i w sałatce. Ale to są plasterki Takie pokiereszowane i wystrzępione małe plasterki jak na moje oko to takie ścinki, dlatego jest tani- ale to nie znaczy ,że jest gorszy od tych w dużych, pięknych plastrach

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------


haha, ja też jutro lecę, do TESCO, obowiązkowo, bo aż mi ślinka leci

Przez was i ja polecę do TESCO w piątek (specjalnie nie pojadę kilka km, a tak będąc na uczelni podskoczę ) po łososia. Jesteście wstręciuchami!

Napisane przez Ervisha

Na kolano i pasem po tyłku za pytanie

To która leje pierwsza?

[tapetka22]

Napisane przez aniolbezskrzydel89

Przez was i ja polecę do TESCO w piątek (specjalnie nie pojadę kilka km, a tak będąc na uczelni podskoczę ) po łososia. Jesteście wstręciuchami!


To która leje pierwsza?

pierwsza byłam ja

[Ervisha]

Napisane przez tapetka22

pierwsza byłam ja

Mi to bez różnicy ważne by oberwała w dupsko No ale koniec offtopu

[ewelajnek]

Proszę o ocenę U, może tym razem będzie lepiej:

-grahamka z serem żółtym/serem topionym, pomidor, sałata, rzodkiewka;jabłko;kawa z mlekiem
-jogurt naturalny 180 g z wkrojonym bananem
-duży gołąbek
- spora miseczka sałatki owocowej z rodzynkami
-grahamka z szynką z indyka, taki jogurcik kasza manna z dżemem
-garść migdałów

[Narc]

Napisane przez ewelajnek

Proszę o ocenę U, może tym razem będzie lepiej:

-grahamka z serem żółtym/serem topionym, pomidor, sałata, rzodkiewka;jabłko;kawa z mlekiem
-jogurt naturalny 180 g z wkrojonym bananem
-duży gołąbek
- spora miseczka sałatki owocowej z rodzynkami
-grahamka z szynką z indyka, taki jogurcik kasza manna z dżemem
-garść migdałów

Napisz co jest obiadem , co kolacją itd. Jeśli na kolację przy utrzymaniu jesz same migdały, to kiepsko.Chyba, że to dodatek do grahamki wyżej.Sałatka owocowa to też nie samodzielny posiłek tylko wygląda bardziej jak deser do tego gołąbka, który chyba jest obiadem ( co to jest 1 gołąbek..)

[kolorowo_]

Cześć dziewczyny!

Moje dzisiejsze U:

I. Owsianka na mleku z dodatkiem miodu, odrobiny (nie mogłam sobie odmówić ) czekoladowo-śmietankowego keremu Kruger'a, połową banana i migdałami. Pokochałam owsianki (w przeróżnych kombinacjach), nie dość, że pyszne, to jeszcze sycą mnie na długo, a tego potrzebuję, bo zazwyczaj już godzinę po śniadaniu jestem przeraźliwie głodna...

Drugiego śniadania nie było bo wyjątkowo wcześnie zjadłam obiad.

II. Spaghetti pełnoziarniste z sosem serowym i szpinakiem duszonym z czosnkiem i majerankiem

III. Miseczka delikatnego leczo, które pierwotnie było wegetariańskie, ale postanowiłam "dorzucić" plaster wędliny

IV. Sałatka z dwóch jajek, połowy puszki tuńczyka i połowy ogórka, doprawiona pieprzem. Miałam ochotę dogryźć do tego porządną kromkę chleba posmarowaną pysznym masłem (od kiedy ja lubię masło? coś dziwnego ), ale zorientowałam się... że skończyło mi się pieczywo. Zatem sama sałatka.

I morele suszone gdzieś w międzyczasie. Tak naprawdę to mogłabym jeść je bez przerwy

Pozdrawiam i miłego wieczoru!

[martulka19]

Moja Redukcja:
śniadanie: 2 kromki chleba wieloziarnistego, 2 jajka na twardo, pół pomidora, szczypiorek, kilka rzodkiewekm, 3 plasterki polędwicy sopockiej
II śniadanie: sałatka: 1/3 woreczka ryżu, mała pierś z kurczaka, kilka łyżek jogurtu z czosnkiem, kukurydza, pora, zielony ogórek, koperek
obiad: pierś z kurczaka w sosie curry( przyprawy, jogurt naturalny, cebula, czosnek, kukurydza); pół woreczka brązowego ryżu
podwieczorek: gruszka, garść migdałów
kolacja: plasterek chudego twarogu, jedna kroma chleba wieloziarnistego z szynką, pomidorem, rzodkiewką i szczypiorkiem

Proszę o ocenę.

[Ervisha]

Napisane przez Narc

Napisz co jest obiadem , co kolacją itd. Jeśli na kolację przy utrzymaniu jesz same migdały, to kiepsko.Chyba, że to dodatek do grahamki wyżej.Sałatka owocowa to też nie samodzielny posiłek tylko wygląda bardziej jak deser do tego gołąbka, który chyba jest obiadem ( co to jest 1 gołąbek..)

Wydaje mi sie ze gołąbek to obiad

[Narc]

Napisane przez Ervisha

Wydaje mi sie ze gołąbek to obiad

no mi też,ale co to za obiad jeden gołąbeczek

[Ervisha]

Napisane przez kolorowo_

Cześć dziewczyny!

Moje dzisiejsze U:

I. Owsianka na mleku z dodatkiem miodu, odrobiny (nie mogłam sobie odmówić ) czekoladowo-śmietankowego keremu Kruger'a, połową banana i migdałami. Pokochałam owsianki (w przeróżnych kombinacjach), nie dość, że pyszne, to jeszcze sycą mnie na długo, a tego potrzebuję, bo zazwyczaj już godzinę po śniadaniu jestem przeraźliwie głodna... A widzisz ?Spróbuj też owsianek z czekoladą gorzką/mleczną/nadziewaną, cynamonem, rodzynkami w czekoladzie,groszkami itp. czy c budyniem. Mówie Ci pycha

Drugiego śniadania nie było bo wyjątkowo wcześnie zjadłam obiad.

II. Spaghetti pełnoziarniste z sosem serowym i szpinakiem duszonym z czosnkiem i majerankiem

III. Miseczka delikatnego leczo, które pierwotnie było wegetariańskie, ale postanowiłam "dorzucić" plaster wędliny

IV. Sałatka z dwóch jajek, pół puszki tuńczyka i połowy ogórka, doprawiona pieprzem. Miałam ochotę dogryźć do tego porządną kromkę chleba posmarowaną pysznym masłem (od kiedy ja lubię masło? coś dziwnego ), ale zorientowałam się... że skończyło mi się pieczywo. Zatem sama sałatka. Z pieczywem było by ok

Pozdrawiam i miłego wieczoru!

Mi się podoba. Zdrowo i smacznie, czyli tak jak powinno być

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez Narc

no mi też,ale co to za obiad jeden gołąbeczek

Moze był na pół talerza obiadowego (jak robi moja mama). ale tak na sucho to bym nie zjadła. Dla mnie musi być sos pomidorowy

[Wyrak]

Napisane przez riddle92

w zasadzie po co pytasz o opinie odnosnie swoich jadlospisow, skoro i tak wiesz najlepiej?

Normalnie ciecie wegli, skad pomysl, ze kluczem do ciecia wegli jest ograniczanie owocow Owocow, warzyw i miecha nie bede sobie zalowal i basta

Z ciekawosci pytam (i w tym miejscu - dziekuje slicznie za komentarze). Przeciez to nie znaczy, ze sie bede z automatu z kazdym komentarzem zgadzac?

Co do tluszczy, wg mnie widac, z iloma posilkami sa. Nie chce mi sie bawic w zamieszczanie jadlospisu z dokladna wartoscia energetyczna, ale jesli mnie najdzie na liczenie, to wrzuce

[Narc]

Napisane przez martulka19

Moja Redukcja:
śniadanie: 2 kromki chleba wieloziarnistego, 2 jajka na twardo, pół pomidora, szczypiorek, kilka rzodkiewekm, 3 plasterki polędwicy sopockiej ładnie II śniadanie: sałatka: 1/3 woreczka ryżu, mała pierś z kurczaka, kilka łyżek jogurtu z czosnkiem, kukurydza, pora, zielony ogórek, koperek również nie mam zastrzeżeń
obiad: pierś z kurczaka w sosie curry( przyprawy, jogurt naturalny, cebula, czosnek, kukurydza); pół woreczka brązowego ryżu jadłam wczoraj to samo, mniam!
podwieczorek: gruszka, garść migdałów jeśli owoce wieczorem nie przeszkadzają Ci w chudnięciu to ok. A może dodaj tutaj serek homo naturalny?
kolacja: plasterek chudego twarogu, jedna kroma chleba wieloziarnistego z szynką, pomidorem, rzodkiewką i szczypiorkiem jest dobrze

Proszę o ocenę.

Nie ma się do czego przyczepić.

[nikol12]

Napisane przez Ervisha

Mi to bez różnicy ważne by oberwała w dupsko No ale koniec offtopu

oj... należy mi się bo chyba właśnie chodzi o to , żeby jeść co się chcę

[Ervisha]

Napisane przez nikol12

oj... należy mi się bo chyba właśnie chodzi o to , żeby jeść co się chcę

sama wiesz jak powinno być

[kolorowo_]

Napisane przez Ervisha

Mi się podoba. Zdrowo i smacznie, czyli tak jak powinno być

Super, cieszę się bo tak naprawdę dopiero od niedawna zaczęłam przykładać wagę do tego co jem i jak jem. Tzn. nie byłam "fastfoodożercą" ani jakimś wielkim "słodyczożercą" ale grzeszyłam, nie powiem, że nie.. i nie jadałam regularnie tych 4-5 posiłków, a za to podjadałam w ciągu dnia (często późnym wieczorem...), jadłam mało warzyw i owoców, mało białka itd. Ale czuję się o niebo lepiej, i fizycznie i psychicznie, odkąd dbam o jadłospis i sprawia mi to niemałą frajdę tym bardziej gdy mogę się tym z Wami podzielić i usłyszeć, że jest ok, to mnie dopinguje

Dzięki za cenne wskazówki dotyczące owsianki, na pewno spróbuję te wszystkie warianty z cynamonem mi bardzo smakuje, zwłaszcza jeśli wkroję jabłko. Ale z budyniem.... to musi być COŚ!

[tapetka22]

Napisane przez kolorowo_

Super, cieszę się bo tak naprawdę dopiero od niedawna zaczęłam przykładać wagę do tego co jem i jak jem. Tzn. nie byłam "fastfoodożercą" ani jakimś wielkim "słodyczożercą" ale grzeszyłam, nie powiem, że nie.. i nie jadałam regularnie tych 4-5 posiłków, a za to podjadałam w ciągu dnia (często późnym wieczorem...), jadłam mało warzyw i owoców, mało białka itd. Ale czuję się o niebo lepiej, i fizycznie i psychicznie, odkąd dbam o jadłospis i sprawia mi to niemałą frajdę tym bardziej gdy mogę się tym z Wami podzielić i usłyszeć, że jest ok, to mnie dopinguje

Dzięki za cenne wskazówki dotyczące owsianki, na pewno spróbuję te wszystkie warianty z cynamonem mi bardzo smakuje, zwłaszcza jeśli wkroję jabłko. Ale z budyniem.... to musi być COŚ!

no..jest..zrobilam pierwszy raz w niedziele i naprawde strasznie to dobre

[Ervisha]

Napisane przez kolorowo_

Super, cieszę się bo tak naprawdę dopiero od niedawna zaczęłam przykładać wagę do tego co jem i jak jem. Tzn. nie byłam "fastfoodożercą" ani jakimś wielkim "słodyczożercą" ale grzeszyłam, nie powiem, że nie.. i nie jadałam regularnie tych 4-5 posiłków, a za to podjadałam w ciągu dnia (często późnym wieczorem...), jadłam mało warzyw i owoców, mało białka itd. Ale czuję się o niebo lepiej, i fizycznie i psychicznie, odkąd dbam o jadłospis i sprawia mi to niemałą frajdę tym bardziej gdy mogę się tym z Wami podzielić i usłyszeć, że jest ok, to mnie dopinguje

Dzięki za cenne wskazówki dotyczące owsianki, na pewno spróbuję te wszystkie warianty z cynamonem mi bardzo smakuje, zwłaszcza jeśli wkroję jabłko. Ale z budyniem.... to musi być COŚ!

Ale zdrowa dieta to taka by jeść to na co mamy ochotę ale w rozsądnych ilościach. Mozesz jeść czekoladę ale nie całą na raz tylko np. pasek. Co do owsianek polecam zajrzeć Tutaj oraz Tu