W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VIII

[meszsares]

hej witam sie i ja na nowym watku. cos mi internet nawala buu, od godziny probuje cos napisac. Na tym wiec dzisiaj musze skonczyc

[Madziulka_17]

Napisane przez Stronczek27

Dlaczego mnie to nie zdziwilo??????
Sprobuj sie zorientowac gdzie u Was w okolicy sa punkty gdzie przyjmuje Health Visitor. U nas jest ich kilka i np tam gdzie ja chodze w kazdy piatek jest otwarte w rannych godzinach i mozna isc i zwazyc dziecko, poradzic sie itp moze w necie poszukaj lub idz do przychodni i zapytaj ( to sie nazywa healt visitor drop - in). A ksiazeczke zdrowia taka czerwona z misiem Szymek dostal?

Wydaje mi się, że dziecko przed szczepieniem powinno być zbadane, a tu nic
Pytaliśmy o szczepienie na wzw i ważenie, mierzenie, że chcielibyśmy żeby lekarz obejrzał dziecko to health visitor powiedziała Nam żeby się umówić na kolejną wizytę
Dzięki za info
A odnośnie tej książeczki to nie mamy jej... Dopiero podobno jak health visitor przyjdzie do Nas do domu na wizytę to wtedy Nam założy... Eh.

Ala była też szczepiona na meningokoki? Nie miałam w planach w ogóle Szymuli na to szczepić...

[Stronczek27]

Napisane przez Madziulka_17

Wydaje mi się, że dziecko przed szczepieniem powinno być zbadane, a tu nic
Pytaliśmy o szczepienie na wzw i ważenie, mierzenie, że chcielibyśmy żeby lekarz obejrzał dziecko to health visitor powiedziała Nam żeby się umówić na kolejną wizytę
Dzięki za info
A odnośnie tej książeczki to nie mamy jej... Dopiero podobno jak health visitor przyjdzie do Nas do domu na wizytę to wtedy Nam założy... Eh.

Ala była też szczepiona na meningokoki? Nie miałam w planach w ogóle Szymuli na to szczepić...

Tak, miala 2 dwaki meningokokow i 2 pneumokokow. Ogolnie to my juz w grudniu zakonczylysmy wszystkie szczepienia. teraz na roczek beda. Ja jak w PL ostatnio bylam to wybralam sie prywatnie do pediatry by mi Wiki obejrzala. Tak kontrolnie czy dobrze sie rozwija itp. Teraz jak bede w kwietniu tez planuje do niej isc. Tutaj tego nie uswiadczysz, z reszta Agni o tym pisala wczoraj.

[Natka_]

Napisane przez Naataaszkaa

przypomniało mi się jak moja pani ginekolog mi opowiadała, że jak przeprowadziła się na wieś i nie miała jeszcze postawionego płotu i wszystko było widać co na ich podwórku się dzieje, a ma psy i wsypała im do metalowych misek karmę i one jadły.. to na drugi dzień w sklepie podsłuchała, że daje psom żarcie w zepterowskich garnkach

Napisane przez agadus

Ty się odchudzasz? z czego? przeciesz szczuplutka jesteś
a co z tż?

Nie jakos bardzo, muszę zrzucić tu i owdzie, bo sie trochę zapomnialam ostatnimi czasy
A z mężem dalej nic Chociaż widzę, że już się cos tu kręci koło mnie, więc czekam na jakieś przeprosiny...

[Madziulka_17]

Napisane przez brunetka2000

hej Przyjmiecie zaginioną duszyczkę z powrotem ??

PS. Tęsknie za Wami

Wiedziałam, że wrócisz I cieszy mnie to bardzo

Napisane przez Sloneczko555xxx

ja się melduję w nowym wątku

wróciałm do pracy .... cierpię

jeszcze chciałam napisać,że niektóre miały pretensje że nie wrzuciłam zdjęcia, a niektóre z Was nawet nie ujawniły jak mają na imię .... to też nie w porzątku

Słoneczko jak ktoś dokładnie czyta wątek i klub to wie jak każda ma na imię

Napisane przez iustyna1

Zostaje tylko Mamad (ale za to wiemy, jak wygląda ).

A ja wiem jak Mamad ma na imię

[bella7]

Evewe wystarczy

[Stronczek27]

Napisane przez Madziulka_17

Słoneczko jak ktoś dokładnie czyta wątek i klub to wie jak każda ma na imię

To Madziulka nie dokladnie czytasz, bo pomylilas imie mojej corci (zart, mam nadzieje ze sie nie pogniewasz)

[Kolina]

spóźnione dla wszystkich dzisiejszych solenizantów

poprawy zdrowia dla chorowitków

filmik z Hanią taki pozytywny, uśmiechałam się przez cały czas oglądając

Napisane przez Natka_

Blondynko już odpowiadam A więc:
-lepiej się go montuje w samochodzie
-Domek jakos tak lepiej w nim wyglądał, bardziej bezpiecznie moim zdaniem
-szerszy od Tobiego
-wizualnie ładniejszy

kupiliśmy dokłądnie ten sam model, ale o tym pisałam już kiedyś w poprzednim wątku


martwie się bo czytam o postępach waszych dzieci, o pełzaniu, raczkowaniu... a Dawid jeszcze nie pełza
wczoraj byliśmy u dermatologa bo ma jakąś zmianę na pleckach, dostaliśmy maść i mam kąpać w krochmalu, jak do dwoch tygodni nie minie - wrócić do nich po zmianę leku

[marzena_S]

Napisane przez isiaok

patik Ewka jest z 12.08-tak jak Kolina a dzien po marzence

Oo, to na pewno będę pamiętać.

Napisane przez zanetaa88

1. Nie dawno "pobiła" wujka swojego, tak się z Nim bawiła, bawiła że walnęła go w nos i krew mu się puściła

2. My po spacerze. Macie jakiś patent na to aby dziecko zakryć jak świeci słońce ? Nie bardzo pasuje mi parasolką bo ją i tak trzeba zmieniać od czasu do czasu a pielucha to zakrywa wszystko i dama nic nie widzi...

3. I JAKI KREM UŻYWANIE DLA dzieciów na te słoneczko ?

4. Zdjęcia z nową bryką będą po weekendzie raczej..

1. Brutalna z niej kobieta.
2. Ja niestety nie mam, ale chętnie poznam takowy.
3. Nivea na każdą pogodę.
4. Ok, w takim razie cierpliwie czekam.

Napisane przez iustyna1

Ja tylko nie kojarzę jak ma na imię Mamad. Albo nie pisała, albo nie zakodowałam.
Babonik - kiedyś na wątku dyskutowałyśmy o jej imieniu - mamy ją też na fb.
Meszsares -też pisała jak ma na imię, nie pamiętam czy w wątku czy w klubie.
Zapałeczka - w klubie pisała jak ma na imię, na fb też jest.

Zostaje tylko Mamad (ale za to wiemy, jak wygląda ).

Nasz wątkowy Sherlock Holmes wkroczył do akcji!

Napisane przez karolinee1983

Z racji, że stooo lat nie było już Mai na ogólnym to coś tam wklejam z dzisiaj (zwłszcza dla cioć, które nie są w K. bo na pewno jeszcze Mai nie widziały )

Nie poznałam jej! Śliczne wielkookie dziewczę.

Napisane przez bella7

A oto moje córcie

A to nie czasem dwa zdjęcia jednej?

Napisane przez aania_20

1. Wizyta z małym ok. Dzielny mój mężczyzna, nie płakał prawie wcale (może pół minutki) mimo że lekarz zakładał coś jakby cewnik, ale większe. Wg pana doktora goi się bardzo ładnie i jest duuuża szansa że nie będzie konieczności żadnych poprawek, choć to na 100% oceni dopiero za ok 1,5 miesiąca. Nie powiem, byłoby super, skoro ryzyko powikłań w takim przypadku dochodzi do 30%
2. Byłam u chirurga, dwa znamiona wycięte, teraz tylko 2 tygodnie czekania na zdjęcie szwów i wynik badania histopatologicznego. Mam nadzieję że będzie ok.
Koniec

Dzielny synek i dzielna mama.

Napisane przez aania_20

generalnie to nie było nic strasznego, w sumie w gabinecie byłam pół godziny. Miejscowe znieczulenie, raz-dwa i poszło

Nawet nie brzmi tak strasznie, może i ja się zdecyduje na usunięcie tego nieszczęśliwie wymrażanego pieprzyka. A powiedz mi, bo Ty już chyba miałaś usuwane jakieś znamię, tak? Została blizna?

Napisane przez Naataaszkaa

Na dodatek choróbsko nas dopadło.. Hania ma straszny katar i kaszel, byliśmy dzisiaj u lekarza, na szczęście osłuchowo czysto, gardełko też w miarę.. kontrolować.. a mnie też tak gardło boli, że ledwo ślinę przełykam..

Dla wszystkich wklejam obiecany filmik z cmokającą Hanią

http://www.youtube.com/watch?v=E9JLN...ature=youtu.be

Wszystkiego najlepszego dla Hani!
Zdrowiejcie szybko dziewczyny , a filmik świetny- dziewczyna szybko się uczy.

Napisane przez Natka_

Dzisiaj jestem drugi dzień na diecie

Z mężem dalej nie rozmawiamy, ale dziwnie

Natka, Ty na diecie?
Mam nadzieję, że szybko zakopiecie topór wojenny z tż.

Od niepamiętnych czasów wyskoczyłam dzisiaj do lumpa i nakupiłam Hani pełno ciuszków. Już zapomniałam jakie tam cuda można wyszukać.

[bella7]

Napisane przez Kolina

spóźnione dla wszystkich dzisiejszych solenizantów

poprawy zdrowia dla chorowitków

filmik z Hanią taki pozytywny, uśmiechałam się przez cały czas oglądając


kupiliśmy dokłądnie ten sam model, ale o tym pisałam już kiedyś w poprzednim wątku


martwie się bo czytam o postępach waszych dzieci, o pełzaniu, raczkowaniu... a Dawid jeszcze nie pełza
wczoraj byliśmy u dermatologa bo ma jakąś zmianę na pleckach, dostaliśmy maść i mam kąpać w krochmalu, jak do dwoch tygodni nie minie - wrócić do nich po zmianę leku

kolinko nie martw się, wszystko przyjdzie w swoim czasie- a moze byc że dużo rzexczy na raz załapie
Mam nadzieję,że ta zmiana mu szybciutko zejdzie

[iustyna1]

Napisane przez marzena_S

Nasz wątkowy Sherlock Holmes wkroczył do akcji!

widzisz jak mam ciężko, takie rzeczy to mi się kodują w głowie. Gorzej było z datami na historię .

Ja to jak czytam, to różne dziwne rzeczy i sytuacje zapamiętuję np. tak jak kiedyś pisałam, że moni wątek podczytywałam i pamiętam, że ona pierwsza i przed czasem urodziła. A to było 4 lata temu . I nawet pamiętam kilka nicków i avatarów tamtych dziewczyn, chociaż po porodzie już do nich nie zaglądałam.

[83monia]

Napisane przez Lili 83

Monia co znaczą mleczne weekendy? samo UU idzie?
Ja nie odciągam w ciągu dnia mleka Nie zaniknie mi? Nie chciałabym tego...
Póki co Radek najada się jednym U.

powiem ci ze mi jak odciagalam raz dziennie w pracy jak artur byl maly to mleko po 3 miesiacach zanikło. mimo żarcia masakrycznego (co 1,5-2h) w nocy! teraz odciagam ok 11 i 15 w pracy, potem mala o 17-18 dostaje i 20 oraz w nowy. weekekdy tylko UU, bez obiadkow i deserkow, ew owoc lub chupki do ciumkania.

[brumek]

Hejka
Mam nadzieję że ktoś tu jeszcze jest

Byliśmy wieczorkiem w Ikei i tak nam sie zeszło, że dopiero o 20.30 do domu wróciliśmy, a normalnie o tej porze to już go kładę.

Pojechaliśmy specjalnie po coś szczelnie zasłaniającego okna. Bo się boję, że ja teraz wiosna przyszła, zacznie się robić widno o 5, to moje szczęście pomyśli, że to już pora wstawania. A tego byśmy nie chcieli
Teraz mamy żaluzje, ale przez nie mimo wszystko wpada bardzo dużo światła. No i kupiliśmy takie rolety, na których jest napisane że "nie przepuszczają ani trochę "światła". No, ciekawe jak to będzie...
A przy okazji kupiłam Tymciowi śpiworek, bo w stare już sie nie mieści na długość, dwa śliniaczki, a sam sobie wybrał i doniósł do kasy pluszową marchewkę Strasznie mi się podobało, jak go położyłam na kupie pluszaków, a on wybrał tę jedną, całą drogę do kasy ją ślinił i żuł (metki ), a potem kasjer zeskanował ją z jego łapek
No i zjedliśmy obiadek: my klopsiki, a Tymcio CAŁY SŁOICZEK () owoców. Bo wcześniej mleka nie chciał jeść, tam też nie, bo za dużo rzeczy go rozpraszało, a głodny był wyraźnie. WIęc go rozłożyłam na kanapie i wsunął aż mu się uszy trzęsły. I chciał jeszcze I wiecie co? On pięknie je Tzn. dla mnie jest to piękne Tak cudnie buzie otwiera. Matko, to dziecko totalnie rzuciło mi się na mózg

Napisane przez alibany

Oglądam wiadomości na polsacie, ryczęc mi się chce na jedną wiadomość, ale nie będę pisać bo już kiedyś pisałyśmy, żeby takich rzeczy tu nie przytaczać

O rany, coś znowu się stało strasznego?

Napisane przez Naataaszkaa

Na dodatek choróbsko nas dopadło.. Hania ma straszny katar i kaszel, byliśmy dzisiaj u lekarza, na szczęście osłuchowo czysto, gardełko też w miarę.. kontrolować.. a mnie też tak gardło boli, że ledwo ślinę przełykam..


Dla wszystkich wklejam obiecany filmik z cmokającą Hanią

Mam nadzieję że katar szybko się skończy! A Hania jest słodka. I ani na chwilę stopy nie puściła A swoją drogą duże ma te stópki!
Tymcio cmoka identycznie

Napisane przez Lili 83

Monia co znaczą mleczne weekendy? samo UU idzie?
Ja nie odciągam w ciągu dnia mleka Nie zaniknie mi? Nie chciałabym tego...
Póki co Radek najada się jednym U.

A Tymek odkąd skończył chyba dwa miesiące ZAWSZE zjada z obu.

Napisane przez Natka_

Dzisiaj jestem drugi dzień na diecie

Z mężem dalej nie rozmawiamy, ale dziwnie

Ojej, a o co z mężem poszło, bo chyba przeoczyłam?


A na czym Twoja dieta polega? Mniej wszystkiego i bez słodyczy, czy to też jakiś szczególna dieta, jak SB?

Napisane przez Madziulka_17

Natomiast Szymona nie obejrzał żaden lekarz tylko Health Visitor ( pielęgniarka ). Spojrzała w jego polską książeczkę jakie już przyjął szczepionki i powiedziała, że trzeba zrobić kolejną z kalendarza szczepień. Wyciągnęła z lodówki i kazała odsłonić obie nóżki. A ja mądra matka nie spytałam nawet co to za szczepienie
Suma sumarum mały nie został zważony, zmierzony nic... Nawet nie zbadał go przed szczepieniem żaden lekarz, ani nie zostało mi zadane pytanie przez pielęgniarkę, czy dziecko jest zdrowe.... Dobrze, że sama wiem, że jest zdrowy. Zapamiętałam nazwę szczepionki z opak. - menjugate kit - na meningokoki. Następna dawka za 4 tyg. Koniec wizyty

Wrrr, jakaś olewcza lekarka

Napisane przez AgaGuernsey

No to juz 3 tyg. od rozszerzenia diety, wiec chyba czas. Strasznie sie ciesze, ze Tymek juz na dobre przekonal sie do jedzonka!

Dzięki Aga A jak ja się cieszę!!!
Kiedyś pytałam o to mięsko i dziewczyny mówiły, żeby z miesiąc poczekać. Ale w sumie to już niedługo...

Napisane przez zanka205

jaka ja jestem głupia
myślę czemu nikt u nas nie pisze, już tyle czasu, a tu nowy wątek
tępak ze mnie

Nie tępa, tylko matka dwójki dzieci Trudno więc zawsze być na bieżąco.

A jak Lena? Już przeszło zupełnie? Bo z tym antybiotykiem Filipa już chyba kończycie, tak?

Napisane przez meszsares

hej witam sie i ja na nowym watku. cos mi internet nawala buu, od godziny probuje cos napisac. Na tym wiec dzisiaj musze skonczyc

No to faktycznie buuuu...

Napisane przez Natka_

Nie jakos bardzo, muszę zrzucić tu i owdzie, bo sie trochę zapomnialam ostatnimi czasy
A z mężem dalej nic Chociaż widzę, że już się cos tu kręci koło mnie, więc czekam na jakieś przeprosiny...

[marzena_S]

Napisane przez zanka205

jaka ja jestem głupia
myślę czemu nikt u nas nie pisze, już tyle czasu, a tu nowy wątek
tępak ze mnie

Napisane przez piwnooka77

Czytając Wasze schematy odnoszę wrażenie, że moje dziecko je za mało, szczególnie, że nadal się jeszcze do końca nie przekonała do innego pokarmu niż UU. Marzeniem jest, żeby zjadła pół słoiczka, cieszę się jak zje 1/3.

Spokojnie, lada chwila Helenka też załapie, że nie tylko mleko jest smaczne i będzie zjadała z apetytem. Na razie pięknie rośnie i się rozwija, więc tylko się cieszyć.

Napisane przez Naataaszkaa

przypomniało mi się jak moja pani ginekolog mi opowiadała, że jak przeprowadziła się na wieś i nie miała jeszcze postawionego płotu i wszystko było widać co na ich podwórku się dzieje, a ma psy i wsypała im do metalowych misek karmę i one jadły.. to na drugi dzień w sklepie podsłuchała, że daje psom żarcie w zepterowskich garnkach

Swoją drogą, to aż nie chce się wierzyć, że ludzie żyją takimi wiadomościami.

Napisane przez meszsares

hej witam sie i ja na nowym watku. cos mi internet nawala buu, od godziny probuje cos napisac. Na tym wiec dzisiaj musze skonczyc

Coś mało t Ciebie ostatnio.
Daj znać jak się mają Twoje gwiazdy.

Napisane przez Kolina

martwie się bo czytam o postępach waszych dzieci, o pełzaniu, raczkowaniu... a Dawid jeszcze nie pełza
wczoraj byliśmy u dermatologa bo ma jakąś zmianę na pleckach, dostaliśmy maść i mam kąpać w krochmalu, jak do dwoch tygodni nie minie - wrócić do nich po zmianę leku

Spokojnie, na wszystko przyjdzie czas. Dla pocieszenia powiem, że Hania tez nie pełzająca.
Co do zmiany na plecach, to mam nadzieję, że szybko ją zaleczycie.

Napisane przez iustyna1

widzisz jak mam ciężko, takie rzeczy to mi się kodują w głowie. Gorzej było z datami na historię .

Ja to jak czytam, to różne dziwne rzeczy i sytuacje zapamiętuję np. tak jak kiedyś pisałam, że moni wątek podczytywałam i pamiętam, że ona pierwsza i przed czasem urodziła. A to było 4 lata temu . I nawet pamiętam kilka nicków i avatarów tamtych dziewczyn, chociaż po porodzie już do nich nie zaglądałam.

Jednym słowem masz zadatki na detektywa.
Z datami na historii też sobie nie radziłam, jedynie z datami urodzin bliskich nie mam problemu.

[83monia]

Napisane przez marzena_S

Z datami na historii też sobie nie radziłam, jedynie z datami urodzin bliskich nie mam problemu.

ja tez, ale dat urodzin tez nie pamietam. ba, w kadrach podalam zla date urodzin kingi i cos sie potem dziwilam ze pesel nie pasuje

[brumek]

Napisane przez marzena_S

A to nie czasem dwa zdjęcia jednej?

To samo pomyślałam

Napisane przez karolinee1983

Z racji, że stooo lat nie było już Mai na ogólnym to coś tam wklejam z dzisiaj (zwłszcza dla cioć, które nie są w K. bo na pewno jeszcze Mai nie widziały )

Karolinee, jaka one jest piękna!!!!!! Te oczy I taka gładziutka, nieskazitelna skóra

Napisane przez SweetAngel1984

brumek- Tymkowe też

Ale jesteś kochana

Napisane przez zanetaa88

Sweet jak idę z nią na spacer i cały czas słonce świeci prosto na nią to to nie jest ani przyjemnie ani zdrowe,zasnęła mi dzisiaj w wózku i nie umiałam nic zrobić aby uchronić ją przed promykami i żeby jej nie świeciło prosto w twarz,dlatego chcę jakiś krem i jakiś patent żeby ją schować przed słońcem.

Tymek też tego słońca nie znosi Od kilku dni męczą go te spacery, bo czasem nie da się iść tak, żeby nie świeciło prosto w oczy. A on sie krzywi wtedy, miota i zaczyna marudzić. Ja póki co tańczę w takich sytuacja dookoła wózka, tak żeby swoim ciałem cień rzucać

Napisane przez aania_20

1.
bardzo fajny wpis: http://www.dzieciowo.pl/2012/03/najc...-niejadka.html


2. Ogłoszenia
Wizyta z małym ok. Dzielny mój mężczyzna, nie płakał prawie wcale (może pół minutki) mimo że lekarz zakładał coś jakby cewnik, ale większe. Wg pana doktora goi się bardzo ładnie i jest duuuża szansa że nie będzie konieczności żadnych poprawek, choć to na 100% oceni dopiero za ok 1,5 miesiąca. Nie powiem, byłoby super, skoro ryzyko powikłań w takim przypadku dochodzi do 30%

3. Byłam u chirurga, dwa znamiona wycięte, teraz tylko 2 tygodnie czekania na zdjęcie szwów i wynik badania histopatologicznego. Mam nadzieję że będzie ok.

1. Czytałam kiedyś. Fajne
2. Ale dzielny, faktycznie Świetnie to poszło - szybki zabieg, szybkie gojenie, Adaś szybko wrócił do formy i wcale mu to życia nie zatruło
3. Już Ale jesteś szybka To teraz z plasterkiem chodzisz i pewnie moczyć nie wolno?

Napisane przez mamad1

Ja nie podałam imienia na pierwszą stronę, bo jest zbyt charakterystyczne i nie chcę, żeby mnie ktoś skojarzył. Dałam w klubie namiary na mój profil na nk i ewentualnie dziewczyny, z którymi pisałam na priv też znają moje imię

[zanka205]

Brumek już zdrowa i Lenka i Filip

[brumek]

Napisane przez piwnooka77

Czytając Wasze schematy odnoszę wrażenie, że moje dziecko je za mało, szczególnie, że nadal się jeszcze do końca nie przekonała do innego pokarmu niż UU. Marzeniem jest, żeby zjadła pół słoiczka, cieszę się jak zje 1/3.

Piwonooka, a ja mam sugestię nieśmiałą, jeśli się nie pogniewasz?
Bo u nas przecież było to samo - za nic nie chciał jeść, nawet buzi otworzyć. Markotniał już na widok fotelika, do którego go wsadzałam na czas posiłku. I kiedyś nakarmiłam go na leżąco i poszło! Wiem, że to niezbyt prawidłowe, ale na zachętę myślę ze może być. A jak już pokocha jedzonko, to spróbuję na siedząco (może już jutro). nie wiem czemu tak u nas się stało, ale fakt, że to właśnie "odczyniło" z niego niejadka

[iustyna1]

Napisane przez marzena_S

Jednym słowem masz zadatki na detektywa.
Z datami na historii też sobie nie radziłam, jedynie z datami urodzin bliskich nie mam problemu.

No właśnie, w kryminalnych bym szał zrobiła. Szkoda, że taka stara jestem i kariery w policji już nie zrobię

[telik]

Sto ooooo ooooo lat dla
Karolinka, Bruno, Hania, Nataniel, Julek i oczywiście Sara


Aniu gratuluje pomyślnej wizyty. Jak zwykle Dzielny Adaś dał radę
brunetko fajnie że jesteś, dobra decyzja
Brumeczku jak tam dziś ślicznooki Tymek?
co do jagód można od początku rozszerzania diety(wklejam tabelke , monia kiedyś jej treść podawała)
co do żółtka dałam już 3 razy połówkę do obiadku podczs gotowania
miesko dopiero dałam wczoraj
a wogóle gdzieś Ty słonko?
Natkomam nadzieje że pogodzicie się z Tztem. tez nie lubie takiej atmosfery
kajoolku gdzie Ty?
Nataszko Hania cudowna
bellauwielbiam oglądać Twoje panny
Marzenko nie wiem jak to się stało ale teraz mój Jan stał się Jęczysławem
p.s brumku już widzę że przybyłaś

[brumek]

Napisane przez zanka205

Brumek już zdrowa i Lenka i Filip

Super

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez telik

Brumeczku jak tam dziś ślicznooki Tymek?
co do jagód można od początku rozszerzania diety
co do żółtka dałam już 3 razy połówkę do obiadku podczs gotowania
miesko dopiero dałam wczoraj
a wogóle gdzieś Ty słonko?

Jak to gdzie? Tu!

Czyli nie poczekałaś na nas z mięskiem Żartuję oczywiście Co dałaś na początek?
I zdradź jak ten mus zrobiłaś?

No i relację z Waszego popołudnia poproszę

[Kolina]

bella7, marzena_S dziękuję Wam za pocieszenie
ciągle czym się zamartwiam i obawiam się skutków niedotlenienia przy porodzie
(za tydzień mamy kontrolne usg główki i wizytę u neurologa)

brumek, kupiłaś może TE śliniaki? mam je na liście ikeowej, ale wybrane z ich strony i nie wiem czy posyłać tz po nie
śpiworek też mielismy z ikei, ale nie dawno sprzedalam

[zanka205]

dodałam filmik do klubu

[brumek]

A, i jeszcze - Telik i Aga, bo Wy w podobnym wieku do nas i tez na UU - dajecie dzieciom kaszki? Bo ja nie mam na to specjalnej ochoty
I w ogóle ile razy dzienni (i co) dajecie poza mlekiem?

[zanka205]

dla wszystkich dzisiejszych solenizantów

[telik]

aha co do schematu jedzenia
u nas zazwyczaj jest tak:
-6-7 UU
-11 deserek 100-120 ml
-12.30UU
-15 obiadek 120 ml
-17.30UU
-19.30 UU
i w nocy 1 lub 2 razy UU

nie podaje jeszcze kaszki
choć wiem że trzeba
trochę mnie te słodzone kaszki przerażają
wolałabym dać zwykłą mannę lub jaglaną ale mam świadomość że trzeba dawać kaszki dedykowane dla niemowlaków

mam mętlik z tymi kaszkami

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Napisane przez brumek

A, i jeszcze - Telik i Aga, bo Wy w podobnym wieku do nas i tez na UU - dajecie dzieciom kaszki? Bo ja nie mam na to specjalnej ochoty
I w ogóle ile razy dzienni (i co) dajecie poza mlekiem?

hihi telepatia?!

[brumek]

Napisane przez Kolina

brumek, kupiłaś może TE śliniaki? mam je na liście ikeowej, ale wybrane z ich strony i nie wiem czy posyłać tz po nie
śpiworek też mielismy z ikei, ale nie dawno sprzedalam

Te Fajne są. Teraz używam jednorazowy, ale to nieekonomiczne i nieekologiczne, a takie materiałowe ciągle by trzeba do pralki wrzucać. A tu tylko zmyć wodą i gotowe I ładne są. Tymcio żuł je całą drogę do domu

A śpiworek mniejszy też miałam z Ikei, ale lubiłam go najmniej ze wszystkich trzech, które mamy. Ten kupiłam inny, z takiej cienkiej, mięciutkiej bawełny.

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez telik

hihi telepatia?!

Nie telepatia, tylko miłość! A przynajmniej iskrzenie
Tak czy siak dziękuję za Wasz schemat. I fajnie że nie tylko ja (i Aania) mamy kaszko-opory

[telik]

Napisane przez brumek

Super


Jak to gdzie? Tu!

Czyli nie poczekałaś na nas z mięskiem Żartuję oczywiście Co dałaś na początek?
I zdradź jak ten mus zrobiłaś?

No i relację z Waszego popołudnia poproszę

Nie poczekałam
nastawiam na
podałam inyka z warzywami z bobowity
ale już dziś nabyłam polędwice z indyka i jutro ugotuje zupke jarzynową(Jasia też ulubiona) z mięskiem

a mus zrobiłam tak:
podgotowałam kilka minut jagody w małej ilości wody(bo mrożone rzecz jasna były)
jak przestygły dołożyłam banana i zblendowałam(nie przecedzałam- podałam z takimi mini pesteczkami z jagód)
wyszło mi 2 i pół porcji z czego pół zjadłam
do jednej porcji dodała łyżkę musu z jabłuszek do zagęszcenia i było jeszcze bardziej pycha

[editka2022]

Napisane przez Kolina

spóźnione dla wszystkich dzisiejszych solenizantów

poprawy zdrowia dla chorowitków

filmik z Hanią taki pozytywny, uśmiechałam się przez cały czas oglądając


kupiliśmy dokłądnie ten sam model, ale o tym pisałam już kiedyś w poprzednim wątku


martwie się bo czytam o postępach waszych dzieci, o pełzaniu, raczkowaniu... a Dawid jeszcze nie pełza
wczoraj byliśmy u dermatologa bo ma jakąś zmianę na pleckach, dostaliśmy maść i mam kąpać w krochmalu, jak do dwoch tygodni nie minie - wrócić do nich po zmianę leku

moja gwiazda tez jeszcze niepelza ,dopiero niedawno na dobre zatrybila przewrotke na brzuch,bo z brzucha niebylo problemow ale na brzuszek juz tak

[Madziulka_17]

Napisane przez bella7

A oto moje córcie

Uwielbiam bliźniaczki!

Napisane przez agni82

no to u nas schemat wygląda tak i nie wiem czy jest ok?

6;30-7:00 - mały jogurcik (50 gr)
9:30- 10:00- kaszka (ok. 150 ml)
12:30- 13:00 - 210ml MM
15:00-15:30 - obiadek około 180 gram
17:00- deserek (jak nie zaśnie)
18:00- 210 ml MM
no i potem to planu nie ma, bo lord nudzi się jak chce, a ja stram mu sie nie dawać piersi. ale jakieś dwa razy dostaje w nocy.

Wg mnie idealnie

Napisane przez agni82

Madziulka, jak wizyta u lekarza?

Miło, że pytasz Opisałam wizytę kilka postów wyżej.

Napisane przez Stronczek27

Kupilam te jogurty ktore polecalyscie (Agni, Madziulka) Petits Filous i sa super. Takie kremowe i smaczne. Nie bede juz kupowac tych polskich

wkońcu my na wyspach musimy sobie pomagać

Napisane przez Stronczek27

To Madziulka nie dokladnie czytasz, bo pomylilas imie mojej corci (zart, mam nadzieje ze sie nie pogniewasz)

Ale ze mnie... Buziaki za to dla Wiki
( wcześniej pisałam, że fajnie, że Brunetka wróciła i myślałam o jej Ali i pomyliłam z Wiki )