Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie, Dieta 1000 kcal cz.5

[maminka83]

Napisane przez bialaczekoladka

Jezu to ja tez mialam podobna akcje, tylko u mnie bylo troszeczke inaczej. Kiedys jak jeszcze studiowalam i pracowalam w klubie bilardowym. Byl taki facet ktory czesto przychodzil na bilarda byl zapalonym graczem do tego bliskim przyjacielem i partnerem biznesowym szefa. No i wiadomo jak to w takim miejscu, poznaje sie ludzi z kazdym klientem generalnie jest sie na czesc, czesto ludzie siadali przy barze i sie z nimi gadalo. No i ten jakos nadzwyczajnie zagadaywal, zaczal czesciej bywac, obserowowac mnie i wyraznie sie inetersowac. Ja generalnie mialam do tego zerowy stosunek, latalo mi to co on robi chociaz nasze boczne barmanki ewidentnie wiedzialy ze jest cos na rzeczy. Trwalo to jakies 2 miesiace, pozniej zaczal juz siedziec ze mna do konca mojej pracy tzn. ja bylam tak jakby menadzerka takze ustalalam wszytsko otwieralam i zamykalam klub, pracowalam wtedy od 14 do 3 w nocy no i on potrafil siedziec i czekac ze mna az skoncze prace tylko po to zeby mnie odwiesc do domu. Raz, drugi odmowilam ale za trzecim razem sie zgodzilam. Generalnie facet z rozmowy byl bardzo ciekawy i błyskotliwy, do tego mial ciekawa osobosc ze to tak nazwe, przebywanie z nim bylo dla mnie ciekawym doswiadczeniem byl interesujacy Aha i dodam ze ja mialam chyba z 20lat a on 29.
No i to trwalo bardzo dlugo ale on wcale mi sie nie podobal, traktowalam go jako przyjaciela, troche wykorzystywalam bo wozil mnie gdzie chcialam, kiedy chcialam, chodzil ze mna na zakupy
Jezdzilismy nad jezioro tu i tam, z jego strony tez nie bylo zadnych krzywych akcji tzn dawal mi czasami calusa w policzek ale to na pozegnanie czy jak mnie komplementowal, takze czulam ze facet ma szczere intencje, nie chodzi mu o jakis seks czy wykorzystanie.
Tak to trwalo z pol roku po czym pewnego pieknego dnia wpraowala mi do klubu jakas kobieta z gorzbami i krzykami ze rozwalam jej malzenstwo i rodzine! Pozniej szef mi powiedzial ze chyba torche przeginam bo on zna Marcina juz 10 lat i strasznie sie przezemnie zmienil. Tamta to wykrzykiwala ze sypiam z zonatym facetem, ze maja kredyty i ze wlasnie ona chciala miec z nim drugie dziecko!
Boze ja myslalam ze tam padne i niewstane, wywalilam oczy na wierzch, zadzwonilam do niego a on mi powiedzial ze faktycznie ma zone i dziecko ale dla mnie jest gotowy rzucic to wszytsko byle bym z nim byla! Porazka totalna
Czulam sie jak idiotka, niemoglam sobie wydarowac tego ale w sumie to niczego miedzy nami nie doszlo nie sypilam z nim, poprostu byl fajny i mily ale jemu korba odwalila straszna!!

Ja pikole mała ja bym na Twoim miejscu chyba spłynęła tam gdzieś nie wiem za bar ??? jakby mi żona wleciała, chybabym stanęła i zaczęła płakać ?? szczególnie, że byłabym Bogu ducha winna ?? Są akcje, ja teraz też z wielu rzeczy się śmieje bądź wspominam z olewką ale czasami nie było do śmiechu. Długo by gadać bo też w swoim życiu miałam trochę facetów, tzn znajomych z którymi się spotykałam ale nigdy nie wychodziło ... Z tych wszystkich też miałam dwóch przyjacieli z którymi kontaktu nie mam ze względu na męża. W sumie On nie miałby nic przeciwko, ale też miał "przyjaciółkę" i przeszkadzało mi to. Pamiętam jak synek zmarł to nie miał ochoty z nikim rozmawiać przez telefon więc napisałą mu smsa jak się dowiedziała, że wiedziała, że musiało się coś stać skoro OD NIEJ nie odbiera telefonu. No ku**a za number one się uważała czy co. Ale skończyłam to szybciutko, za niego. Nie ma przyjaźni damsko-męskiej, gdy jedna ze stron jest w małżeństwie i to są święte słowa

[monika01011986]

Napisane przez bialaczekoladka

Ja tez lubie sobie mocarza strzelic np. przed impreza wtedy wiem ze nie polegne na polu bitwy

Kiedys tez opowiadalam to swojej szefowej to mi powiedziala "Iza wysylasz sygnaly" a ja na to ze chyba nieswiadomie, bo mi nic o tym niewiadomo

mocarza takiego określenia kawy jeszcze nie słyszałam heheh
w sumie przed imprezą to faktycznie dobry pomysł można wtedy szaleć do białego rana tyle, że JA po mocarzu mam zawsze rozwolnienie

Ty już nie bądź taka skromna śliczna jesteś i faceci szaleją za Tobą Skoro nawet ten typ chciał dla Ciebie żonę i dziecko zostawić to nieźle musiałaś mu sie podobać

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Napisane przez maminka83

Ja pikole mała ja bym na Twoim miejscu chyba spłynęła tam gdzieś nie wiem za bar ??? jakby mi żona wleciała, chybabym stanęła i zaczęła płakać ??

hehehe Maminka ona w takim szoku była że ją zamurowało normalnie



HEROINE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czy ja mam przejechać się do Ciebie w te Bieszczady i Ci dupsko złoić ???????? gdzie Ty się podziewasz????????? zostaw w spokoju tego męża i te seriale i wracaj mi tu !!!! bo klątwe na Ciebie rzucę!!!!! wiedźmo Ty nasza

[maminka83]

Napisane przez aguniaaaaa041986

W skrócie wyglada to tak, dwa tyg nie paliłam wogole, ale sie wkurzyyylam i to ostro i zapalilam i tak juz poszloooo ale fakt faktem pale o wiele mniej w pracy moze ze dwa papierosy i w domu ze dwa , gorzej na imprezach albo przy piwku no , ale i tak sie sporo ograniczyłam, mam zamiar zrobic drugie podejscie
a Ty jak tam??

To mówisz Agu, że rzucasz palenie ?? Ja paliłam jak smok na studiach. Szła mi paczka dziennie a jak szłam na imprezkę to nawet do dwóch. Rzuciałam przez ciąże i karmienie piersią i nie chce wracać, co najważniejsze nie ciągnie mnie. Fajne uczucie być wolnym od papierochów aczkolwiek przy alkoholu czy pogaduchach z koleżankami czasami brakuje ale nie ciągnie

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Napisane przez monika01011986

no dzieci się szybko uczą więc jakby tak posiedzieć dłużej z dzieckiem to na prawdę można go wiele nauczyć
Noo to dla Twojej córeczki faktycznie zdolniacha
Mój synuś ma 2,5 roczku, mówi sporo ale dużo tez niewyraźnie.
Póki co umie liczyć do ośmiu, zaśpiewać kawałek jakiejś piosenki z MiniMini no i komputer ma świetnie opanowany... włacza sam kompa, internet, znajduje sobie gry i gra w nie.... starszy synek go wszystkiego nauczył. No i nawet prawidłowo umie wyłączyć komputer! rosnie mi mały haker

Tak jest Kochana, mały haker

[monika01011986]

Napisane przez maminka83

Pamiętam jak synek zmarł to nie miał ochoty z nikim rozmawiać przez telefon więc napisałą mu smsa jak się dowiedziała, że wiedziała, że musiało się coś stać skoro OD NIEJ nie odbiera telefonu. No ku**a za number one się uważała czy co. Ale skończyłam to szybciutko, za niego. Nie ma przyjaźni damsko-męskiej, gdy jedna ze stron jest w małżeństwie i to są święte słowa

co za kretynka!!!! A za kogo ona się uważała, że miał od niej telefony wszystkie odbierać??? ojjj ja to bym jej dała popalić!!!!!
Pewnie, że nie ma przyjaźni damsko-męskiej!!! no a już na pewno nie gdy ma sie żonę/męza. Popieram!

[zooska]

Napisane przez aguniaaaaa041986

W skrócie wyglada to tak, dwa tyg nie paliłam wogole, ale sie wkurzyyylam i to ostro i zapalilam i tak juz poszloooo ale fakt faktem pale o wiele mniej w pracy moze ze dwa papierosy i w domu ze dwa , gorzej na imprezach albo przy piwku no , ale i tak sie sporo ograniczyłam, mam zamiar zrobic drugie podejscie
a Ty jak tam??

Ooj, mam ten sam prbl. Jak juz raz pójdzie to koniec a przy piwku to obowiązkowo :P

[monika01011986]

Napisane przez maminka83

To mówisz Agu, że rzucasz palenie ?? Ja paliłam jak smok na studiach. Szła mi paczka dziennie a jak szłam na imprezkę to nawet do dwóch. Rzuciałam przez ciąże i karmienie piersią i nie chce wracać, co najważniejsze nie ciągnie mnie. Fajne uczucie być wolnym od papierochów aczkolwiek przy alkoholu czy pogaduchach z koleżankami czasami brakuje ale nie ciągnie

Tak jest Kochana, mały haker

ooooo kochana! wielki szacun dla Ciebie że rzuciłas fajki
Wspaniała decyzja
No i gratuluję silnej woli że dajesz radę na spotkaniach z koleżankami nie palić! Super! tak trzymaj!

w sumie to dwa hakery mi rosną bo ten starszy to jeszcze gorszy!



dobra, spadam do łóżka... miałam nadzieję że moja siostra SOWA się zjawi tutaj ale ona już chyba swojej siostry SOWY nie kocha
no nic.... idę dobranoc wszystkim

[zooska]

Dzień dobry wszystkim Od dzisiaj zaczynam spowrotem być grzeczną dietkowiczką.
Na śniadanie po garści:płatki fit grain,płatki kukurydziane i otręby z jogurtem jagodowym Kawa z lyżeczką cukru i mlekiem 3.2%
Na 2 śniadanie planowałam kromeczkę chleba razowego z serkiem i warzywami
Na obiad łazanki (makaron pełnoziarnisty) lub sałatka, jeszcze tego nie przemyślałam, zależy gdzie będę sie znajdować

w okienku siłownia, na rowerku pewnie tylko pojeżdżę-muszę książke na koło doczytać

A wieczorem świętować Idzień wiosny na wyspie!!!

[bialaczekoladka]

Napisane przez maminka83

Ja pikole mała ja bym na Twoim miejscu chyba spłynęła tam gdzieś nie wiem za bar ??? jakby mi żona wleciała, chybabym stanęła i zaczęła płakać ?? szczególnie, że byłabym Bogu ducha winna ?? Są akcje, ja teraz też z wielu rzeczy się śmieje bądź wspominam z olewką ale czasami nie było do śmiechu. Długo by gadać bo też w swoim życiu miałam trochę facetów, tzn znajomych z którymi się spotykałam ale nigdy nie wychodziło ... Z tych wszystkich też miałam dwóch przyjacieli z którymi kontaktu nie mam ze względu na męża. W sumie On nie miałby nic przeciwko, ale też miał "przyjaciółkę" i przeszkadzało mi to. Pamiętam jak synek zmarł to nie miał ochoty z nikim rozmawiać przez telefon więc napisałą mu smsa jak się dowiedziała, że wiedziała, że musiało się coś stać skoro OD NIEJ nie odbiera telefonu. No ku**a za number one się uważała czy co. Ale skończyłam to szybciutko, za niego. Nie ma przyjaźni damsko-męskiej, gdy jedna ze stron jest w małżeństwie i to są święte słowa

Nie no ja placzliwa nie jestem, ale w srodku to sie we mnie gotowalo. Zreszta w pracy jak w pracy bylam zajeta caly czas cos sie dzialo wiec tak bardzo to do mnie na swiezo nie dotarlo ale pozniej jak juz do mnie dotarlo to mialam straszna sieke w glowie

Napisane przez monika01011986

mocarza takiego określenia kawy jeszcze nie słyszałam heheh
w sumie przed imprezą to faktycznie dobry pomysł można wtedy szaleć do białego rana tyle, że JA po mocarzu mam zawsze rozwolnienie

Ty już nie bądź taka skromna śliczna jesteś i faceci szaleją za Tobą Skoro nawet ten typ chciał dla Ciebie żonę i dziecko zostawić to nieźle musiałaś mu sie podobać

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------



hehehe Maminka ona w takim szoku była że ją zamurowało normalnie

Haahhaha nie moge z Toba, kiedys moze i tak ale dzisiaj za zadne skarby tym tego o sobie nie powiedziala!

Napisane przez monika01011986

HEROINE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czy ja mam przejechać się do Ciebie w te Bieszczady i Ci dupsko złoić ???????? gdzie Ty się podziewasz????????? zostaw w spokoju tego męża i te seriale i wracaj mi tu !!!! bo klątwe na Ciebie rzucę!!!!! wiedźmo Ty nasza

No Moniaaa chyba bedzie trzeba kupic bilet ! I tam zrobic porzadek z NASZA KOCHANA HEROINE

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Ja tez dzisiaj znowu sprowadzam sie na dobre tory
Na sniadanie byly dwie kromeczki razowca z piersia z indyka a na obiadek dzisiaj planuje brazowy ryz z jablkami
A kolacja jakas jajeczna dzisiaj bedzie bo cos mam parcie na jaja

Aaa i u mnie dzisiaj deszcz! Takze dooopa w krate z piechotki do pracy nici, bo nie zamierzam byc cala mokra, szkoda mi tez butow a takich fajnych kaloszy nie mam! Ale chyba rozejrze sie za jakimis!

[zooska]

Ech u mnie też zapowiada się na deszczowy wieczór, a ja planowałam świętować sobie na dworze Zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale koniecznie godzinka rowerku musi wpaść dzisiaj!

Co do ochoty na jajka- ostatnio zrobiłam szpinak w koszulkach jajkowych na bułce razowej Było mega pyszne! Szpinak rozmroziłam, dodałam jogurtu naturalnego,czosnku,przyp rawy do smaku, troche przesmażyłam(patelnia teflonowa). Bułke przekroiłam na pół, dałam do opiekacza, żeby się przyrumieniła, potem posmarowałam masłem koperkowym. Na patelnię dałam foremki odporne na temp wlałam do środka szpinak, dookoła dałam jeszcze jedną foremkę, większą ze średnicą i tam do środka wbiłam jajo
Wszystko jak się zestaliło, to foremki wyjęłam (zwykłe 2 kółka, jedno małe na szpinak, drugie większe na jajo) i dałam to na bułkę->bułka taaaaka mega duża
Smacznego

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez bialaczekoladka

No nie co tu znalesc? Ja tez nie mam pojecia! Ktos by pewnie powiedzial ze wysilek fizyczny ale to jest latwo powiedziec gorzej zrobic

No wlasnie i tez zapaszek Fuuu wlosy, skora, ubrania smierdza paskudztwo

-

HAH własnie łatwo powiedziec, bo cos jak mnie ktos wkurzy w pracy to mam isc zrobic truchcikiem kóleczko wokoło budynku? w dmu jeszcze bym dała rade wsrod ludzi nie bardzo

Napisane przez maminka83

To mówisz Agu, że rzucasz palenie ?? Ja paliłam jak smok na studiach. Szła mi paczka dziennie a jak szłam na imprezkę to nawet do dwóch. Rzuciałam przez ciąże i karmienie piersią i nie chce wracać, co najważniejsze nie ciągnie mnie. Fajne uczucie być wolnym od papierochów aczkolwiek przy alkoholu czy pogaduchach z koleżankami czasami brakuje ale nie ciągnie

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------



Tak jest Kochana, mały haker

gratuluje rzucenia palenia z dnia na dzien rzucilas czy stopniowo?

Napisane przez zooska

Ooj, mam ten sam prbl. Jak juz raz pójdzie to koniec a przy piwku to obowiązkowo :P

ooo do piwka to musi byc własnie zauwazyłam, ze jestes tez z Wrocławia ja tez na wyspe chyba dzisiaj pojde, o ile sie nie rozpada

[meeedzik]

Hej laseczki u ,mnie znów mini spadek dziś 47,6 kg hehe muszę zgubić jeszcze z 0,3 kg żeby przez weekend móc nadrobić
Pogoda taka średnia, nie ma dziś słońca

Monia ja ładna hahaha gdybyś zobaczyła mnie nie pomalowaną to szybciutko byś zdanie zmieniła przestraszyć się idzie
Czekoladko ale miałaś przygodę współczuję Ci, Ty nic nie świadoma, a tu nagle taka akcja z żoną dobrze, że się nie zaangażowałaś, bo tylko byś cierpiała przez takiego dupka!
Cocktail powodzenia i trzymamy kciuki

Heroine!!!!!! wracaj do nas!!!!!

[pipson]

hej hej
Ja po moich grzeszkach wczorajszych postanowiłam, że dzisiejszy dzień będzie wzorowy - zjadlam platki just fit z mlekiem 2%, zaraz zjem bananka, a na obiad usmażę rybkę (na patelni grillowej, maksymalnie mało tłuszczu dodam ) no i wieczorem "jakieś" białko

no i mam zamiar dzis pocwiczyc stwierdzilam, ze skoro juz kupilam tyle balsamow ujedrniajacych, to musze je wspomoc, hihi, a w zasadzie to przeciez one tylko wspomagają, takze jakbym sie nie wypocila chociaz te 30 min dziennie to bym wyrzucila kase w bloto

Swoją drogą, może ten temat był juz poruszany, ale co sądzicie oo czerwonej herbacie? Zastanawiam się, czy faktycznie tak wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej, ale nie chce mi się wierzy w cuda, ze bez cwiczenia "samo" sie spali
Pozdrawiam Was dziewczynyy

monika01011986, tez mam "przeboje" brzyszne po "mocarzu" ! Ciekawa jestem czym to jest uwarunkowane? no, niewazne, ale grunt ze nie jestem w tej kwestii ewenementem

[gothika]

znwou pobiegałąm te swoje kilka metrów, śniadanko zjedzone, chyba się wezmę za robienie kolczyków

obkupiłam się w warzywa, rzodkieweczka, szczypioreczek, sałata lodowa, pomidorki, znowu jakas sałateczka na kolację

alez wy się ważycie co chwilę! kiedyś tez tak miałam, codziennie na wagę, teraz waga schowana i wejde po kilku dniach, jak wytrzymam

Napisane przez monika01011986

no rozumiem ja biorę pod uwagę dietę 1000 kcal, w której taka ilość kcal na obiad nie jest wskazana, a mniejszą ilością się raczej nie da najeść dlatego po prostu lepiej zrobić coś co ma mniej kcal a czego jest więcej i zaspokoi nam głód
druga sprawa jest taka że dietetycy nie polecają jedzenia makaronów z sosami tak samo jak ziemniaków z sosami, czy ziemniaków w połączeniu z mięsem.



)

Napisane przez monika01011986

Makaronik ale TYLKO ciemny i to pół szklanki tylko..... więc strasznie malutko....

Produkty zbożowe – trzeba je jeść codziennie, po kilka porcji, np. Dwie kromki ciemnego pieczywa, pół szklanki ryżu lub makaronu, 3/4 szklanki płatków śniadaniowych. Powinniśmy wybierać ciemny makaron, ciemne pieczywo, niełuskany ryż, płatki owsiane lub kukurydziane. W produktach zbożowych znajduje się wiele błonnika, witamin i minerałów.


Ale to mi się najbardziej podoba !!!!!!

Mleko – a także przetwory mleczne należy zjadać każdego dnia. Mleko jest najważniejszym źródłem wapnia w naszej diecie, zawiera także pełnowartościowe białko oraz witaminę B12. Niedobór wapnia i białka może prowadzić do odwapnienia kości i osteoporozy. Warto wybierać chude mleko, kefiry, jogurty naturalne.
Mleko – każdego dnia trzeba pić przynajmniej dwie duże szklanki mleka. Mleko to źródło wapnia, wysokowartościowego białka oraz witaminy B2. Należy pić chude mleko, aby chronić swój organizm przed miażdżycą. Kobiety w ciąży powinny pić 4 szklanki mleka dziennie.


Czy nadal ktoś twierdzi, że mleko jest ciężkostrawne i lepiej go nie pić??

chodzi o dziennie pół szklanki, czyli jak się je rzadziej to mżna więcej, wszystko w granicach rozsądku
a dlaczego makaron z sosem nie? ja mowiłam o sosie w 100% warzywnym, to taki chyba może być. Co innego ze śmietaną, mąką, tłuszczem.
Tyle opinni ile dietetyków

[bialaczekoladka]

Napisane przez zooska

Ech u mnie też zapowiada się na deszczowy wieczór, a ja planowałam świętować sobie na dworze Zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale koniecznie godzinka rowerku musi wpaść dzisiaj!

Co do ochoty na jajka- ostatnio zrobiłam szpinak w koszulkach jajkowych na bułce razowej Było mega pyszne! Szpinak rozmroziłam, dodałam jogurtu naturalnego,czosnku,przyp rawy do smaku, troche przesmażyłam(patelnia teflonowa). Bułke przekroiłam na pół, dałam do opiekacza, żeby się przyrumieniła, potem posmarowałam masłem koperkowym. Na patelnię dałam foremki odporne na temp wlałam do środka szpinak, dookoła dałam jeszcze jedną foremkę, większą ze średnicą i tam do środka wbiłam jajo
Wszystko jak się zestaliło, to foremki wyjęłam (zwykłe 2 kółka, jedno małe na szpinak, drugie większe na jajo) i dałam to na bułkę->bułka taaaaka mega duża
Smacznego

Wow super przepis! Tylko obawiam sie ze dla mnie moze byc zbyt skomplikowany Ale kiedys napewno zadam sobie troche trudu i sie pobawie, musi byc pychaaaa!
Zreszta dobrze ze mi przypomnialas o szpinaku a jeszcze jego polaczenie z jajkiem, czosnkiem i jogurtem! Musze koniecznie na dniach cos tego typu przygotowac

Napisane przez aguniaaaaa041986

HAH własnie łatwo powiedziec, bo cos jak mnie ktos wkurzy w pracy to mam isc zrobic truchcikiem kóleczko wokoło budynku? w dmu jeszcze bym dała rade wsrod ludzi nie bardzo

Hahahaha
Czyli jestesmy w czarnej dooopie


Oka kochane ja zmykam do pracy!
Do wieczora

[VideCulFide6]

Droga Moniko, nóż mi się w kieszeni otwiera jak czytam mądrości, które tu wypisujesz.
http://www.e-medycyna.org/nie-pij-mleka/

http://www.zuzu.pl/weganizm/ca%C5%82...%B3w-mlecznych

Jedna Eldorado dobrze napisała, ale oczywiście ty wiesz lepiej

Miłej lektury.

[sanderaM]

Hejo
U mnie na uczelni godziny rektorskie więc miałam rano tylko jedne zajęcia i potem mam jedne wieczorem a tak to bym musiała cały dzień siedzieć Szkoda tylko że pogoda w ogóle nie kojarzy się z wiosną . Rano taka mżawka leciała jak szłam do szkoły I w dodatku od dzisiaj do świąt w stolicy przez dwie stacje metro nie kursuje i trzeba się przesiadać w inne środki transportu i wszędzie jest pełno ludzi Ja już posprzątałam w mieszkanku i zrobiłam 8 min abs i lecę jakiś obiad ogarnąć
Potem może koleżanka wpadnie i jakieś piwko
Heroine wróć

[aguniaaaaa041986]

a mnie cos gardło zaczeło boleć
Musze uwazac , bo po pracy ide z kumpela na małe piwko uczcic pierwszy dzien wiosny

Heroine wracaj smutno bez Ciebie

[monika01011986]

helooł
Ja dziś od rana zalatana przywieźli mi kosmetyki z Oriflame i testowałam je z godzinę wąchałam, smarowałam itd. Wagę nową też już mam .... ale jakie jaja!!!!! weszłam na tą nową w ciuchach i po śniadaniu i pokazała 59,6 !!!! ( dodam że jestem 4 dni przed okresem :P)
A weszłam na tą niby zepsutą czyli stara wagę i pokazała 59,2
I co teraz???????? będę ważyła się przez kolejne pare dni i porównywała obydwie wagi. Jak ta stara waga będzie ważyła podobnie do tej nowej to tą nową oddam mamie na urodziny bo ma 29 kwietnia. Dam jej w Święta bo jak 10 kwietnia pojadę do Niemiec to na jej urodzinach nie będę. A ona chciała wagę bo nie ma
Idę zaraz na spacer z synkiem i do siostry do studia bo chce mojemu małemu zdjęcia porobić Pogoda ładna tylko troszkę wieje ale da się przeżyć

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez bialaczekoladka

Haahhaha nie moge z Toba, kiedys moze i tak ale dzisiaj za zadne skarby tym tego o sobie nie powiedziala!

No Moniaaa chyba bedzie trzeba kupic bilet ! I tam zrobic porzadek z NASZA KOCHANA HEROINE

A czemu kiedys tak a teraz nie? że niby teraz zbrzydłaś weź bo dostaniesz kopniaka w tyłek zaraz!!!

Nooo trzeba będzie pojechać do tej naszej czarownicy Heroine, widzę że inaczej sie nie da!!!

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez meeedzik

Monia ja ładna hahaha gdybyś zobaczyła mnie nie pomalowaną to szybciutko byś zdanie zmieniła przestraszyć się idzie

hehehhe to tak jak ja uciekłabyś gdzie pieprz rośnie jakbyś mnie bez make-upu zobaczyła

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez pipson

Swoją drogą, może ten temat był juz poruszany, ale co sądzicie oo czerwonej herbacie? Zastanawiam się, czy faktycznie tak wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej, ale nie chce mi się wierzy w cuda, ze bez cwiczenia "samo" sie spali
Pozdrawiam Was dziewczynyy

monika01011986, tez mam "przeboje" brzyszne po "mocarzu" ! Ciekawa jestem czym to jest uwarunkowane? no, niewazne, ale grunt ze nie jestem w tej kwestii ewenementem

ja słyszałam, że czerwona herbata bardzo pomaga w odchudzaniu także jeśli masz ochotę ją pić to smiało na pewno nie zaszkodzi a może i pomoże

No ja często po kawie latam na WC a jak wypiję taką mocniejszą to zawszę! Też jestem ciekawa dlaczego tak jest No ale fajnie, bo przynajmniej można sobie tym pomóc przy zaparciach

[maminka83]

Agusia w zasadzie pierwszym razem to tak, z dnia na dzień. Jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży (a zanim się dowiedziałam to paliłam a dzidziuś nie był planowany - zaszłam w ciąże w noc poślubną) to zapaliłąm ostatniego i koniec. Potem po naszej tragedii znowu zaczęłam palić no i pić ..... Nie zapijałam się na umur ale często sięgałam po piwo. Rzuciłam ponownie jak planowaliśmy drugie dzieciątko a jeszcze przed tym miałam operację na woreczek więc musiałam rzucić. Jak pierwszego Skarba karmiłam (a karmiłam długo bo 1,5 roku ) to zaplanowaliśmy drugiego i tak do tej pory nie palę Ciesze się i jest mi z tym naprawdę dobrze.

[monika01011986]

Napisane przez gothika

chodzi o dziennie pół szklanki, czyli jak się je rzadziej to mżna więcej,

no ja mam zupełnie inne zdanie w tej kwestii nie ważne jak często to jesz - nie ma takiej opcji że można "więcej" bo rzadziej się to je. Przynajmniej dla mnie.
Zalezy też co oprócz tego makaronu będziesz jadła na obiad

Napisane przez gothika

a dlaczego makaron z sosem nie? ja mowiłam o sosie w 100% warzywnym, to taki chyba może być. Co innego ze śmietaną, mąką, tłuszczem.
Tyle opinni ile dietetyków

Mi chodziło o taki sos zagęszczany mąką

A jak robisz taki sos warzywny? bo przyznam że jeszcze nigdy sama nie próbowałam zrobić a nie długo będą młode ziemniaczki to z takim warzywnym sosikiem bym sobie zjadła

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

dobra ja spadam idę na spacerek i do siostry później będę buziaki, miłego dnia

[maminka83]

Tak w ogóle to planuję od dzisiaj jazdę na rowerku, żeby do końca marca spadł chociaż jeszcze jeden kilogram bo jak na razie 2 kg zeszło przez pierwsze dni marca a od 10 zastój (przez moje podżeranie ) Mówi się trudno, żyje się dalej . Jeśli dzieciaki nie będą ze mnie wysysać ostatek energii to postaram się kręcić codziennie. Żebym chociaż do 1.04 spadła do 74 kg Spróbuję a jak się nie uda to trudno. Chyba się przyzwyczajam już do myśli, że u mnie miesięcznie tylko 2 kg spada, więc i tak do końca czerwc źle nie będzie, wręcz super jak już zobaczę 6 to reszta też poleci Najgorsze będę miała za sobą.
Mojej przyjaciółce dietetyczka poleciała Zioła Mnicha - Odchudzanie a jeśli nie to kazała jej pić 5 szklanek czerwonej pu-erh.

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Aha dzisiaj było takie jedzonko jak na razie:
I płatki fitness z mlekiem i bananem(DAWNO nie jadłam)
II dwa jajka bez tłuszczu na teflonie + pomidor
III pierś z kurczaka z kalafiorem i buraczkami + pół pomarańczy

[murka04]

Hej ja się zerwałam z 2 lekcji bo taka pogoda dziś że już nie mogłam wysiedzieć Trochę niewypał był w szkole z tymi przebraniami bo było wiele takich gwiazdeczek które się przecież nie mogą pośmiać z siebie i się ubrały jak prostytutki ;/
Ja po obiedzie biorę się za robienie sałatki mmm

[meeedzik]

U mnie si pięknie wypogodziło i prawie cały dzień siedzę z psem na podwórku
Umyłam tez okno i ogarnęłam mieszkanie, czyli odkurzanie, mycie podłóg, wycieranie kurzy itp trochę kalorii się spaliło no i łeb sobie umyłam

pipson co do czerwonej herbaty to też słyszałam o niej dużo dobrego, więc kupiłam, ale jej smak jak dla mnie jest tak okropny, że nie wypiłam ani jednej

Monia no dokładnie, Ty to samo jak byś mnie zobaczyła

[pipson]

Napisane przez meeedzik

pipson co do czerwonej herbaty to też słyszałam o niej dużo dobrego, więc kupiłam, ale jej smak jak dla mnie jest tak okropny, że nie wypiłam ani jednej

meedzik - ja dodaję plasterek cytryny i jest znośna bo tak to tez bym nie przełknęła

maminka83 - ach, tez bym poszla na rower chetnie, ale do najblizszego parku musiałabym jechać bardzo ruchliwa ulica, a nienawidze po ulicach jezdzic :/

Dziś jestem w sieie poki co zadowolona - rano lekkie sniadanko, teraz piers z grilla z asolka - mniami
I muszę się pochwalić - dziś kupiłam w sportowym sklepie hula hop i skakanke, zaraz zaczynam szalec i walczyc o piekna talie i szczuple nozki
Co u Was?

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Wlasnie!! Chciałam wam to koniecznie pokazać, jak tylko to zobaczyłam! http://www.wykop.pl/ramka/1082359/niegdys-grube-dzis/ - niektore te dziewczyny sa niesamowite po prostu

[heroine86]

Napisane przez sanderaM

Heroine mam nadzieję że pojawisz się tutaj dzisiaj wszystkie tęskniłyśmy ! Ty nas bardzo motywujesz i każda Ci mówiła że jesteś świetną osobą ! Walczymy razem nie ma poddawania się!
Pogonić Cię?

Napisane przez meeedzik

Heroine gdzie jesteś kochana my tu tęsknimy, wracaj.

Napisane przez monika01011986

Heroine chyba ma cieżkie dni ale mam nadzieję że szybko jej przejdzie i wróci do nas Jesteśmy tu przeciez żeby się wspierać

Napisane przez monika01011986

HEROINE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/SIZE] [/B] czy ja mam przejechać się do Ciebie w te Bieszczady i Ci dupsko złoić ???????? gdzie Ty się podziewasz????????? zostaw w spokoju tego męża i te seriale i wracaj mi tu !!!! bo klątwe na Ciebie rzucę!!!!! wiedźmo Ty nasza

Napisane przez monika01011986

miałam nadzieję że moja siostra SOWA się zjawi tutaj ale ona już chyba swojej siostry SOWY nie kocha

Napisane przez bialaczekoladka

No Moniaaa chyba bedzie trzeba kupic bilet ! I tam zrobic porzadek z NASZA KOCHANA HEROINE

Napisane przez meeedzik

Heroine!!!!!! wracaj do nas!!!!!

Napisane przez sanderaM

Heroine wróć

Napisane przez aguniaaaaa041986

Heroine wracaj smutno bez Ciebie

Napisane przez monika01011986

Nooo trzeba będzie pojechać do tej naszej czarownicy Heroine, widzę że inaczej sie nie da!!!

Kochane jesteście... poryczałam się musiałam zrobić sobie przerwę... bo już nie dawałam rady... dziękuję, że o mnie pamiętacie i chcecie żebym tu była... cały czas o Was myślałam uzależniłam się od Was kocham Was wszystkie! obiecuję już Was nie opuszczać będziemy się razem motywować, czy to w dobrych chwilach, czy złych...

Na wstępie mam niusa: od jutra zaczynam staż!!!

[meeedzik]

pipson ja już próbowałam i z cytryną i z sokiem malinowym, ale nie daję rady a tak chciałam ją pić, może zrobię jeszcze jedno podejście

Heroine my też Cię kochamy i nie opuszczaj nas więcej, bo pusto tu było bez Ciebie
Już dobrze, nie płaczemy pamiętaj, że zawsze możesz liczyć na nasze wsparcie
Cieszę się, że idziesz na staż a gdzie dokładniej ?

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

pipson zdjęcia mega motywujące tez mi się marzą zarysowane mięśnie brzucha i jak widać jest to możliwe

[heroine86]

Napisane przez meeedzik

Heroine my też Cię kochamy i nie opuszczaj nas więcej, bo pusto tu było bez Ciebie
Już dobrze, nie płaczemy pamiętaj, że zawsze możesz liczyć na nasze wsparcie
Cieszę się, że idziesz na staż a gdzie dokładniej ?

Staż w firmie wydawniczej czyli w zawodzie ale na stażu to pewnie będę panią na posyłki

[pipson]

meedzik, ja tez marzę, zeby byly zarysowane -ale tez bez przegiec, n ie chce kaloryfera Wlasnie dlatego robię 8 min abs codziennie, ale chyba to już zbyt mało, bo praktycznie nic nie zuję po treningu, a tak miesiac temu mialam zakwasy

[meeedzik]

Heroine dobre i to może po jakimś czasie będziesz robić coś bardziej w swoim zawodzie, a nie będziesz tylko panią na posyłki

pipson no ja też nie chcę mieć kaloryfera, delikatny zarys mięśni by mnie usatysfakcjonował

[heroine86]

Napisane przez meeedzik

Heroine dobre i to może po jakimś czasie będziesz robić coś bardziej w swoim zawodzie, a nie będziesz tylko panią na posyłki

No zawsze to lepiej niż siedzenie w domu na

Co porabiacie? Cicho tuuuu

Ja jutro muszę wstać o 6