Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012 cz. V

[8ewus8]

aaaggusiaaaaggusiaaaaggusia mój jeszcze nie ma imienia, bo żadne nam się nie podoba i póki co chyba tak zostanie. Może w czerwcu wreszcie się na jakieś zdecydujemy.

[Freya_85]

Wczoraj miałam wizytę (skończyłam 30tygodni), lekarz pomierzył synka, wszystkie wymiary odpowiadają wiekowi ciąży, natomiast główka wskazuje na 34tc i kurde nie wiem, co mam o tym sądzić. Kątem oka widziałam, że obwód mierzył kilka razy i to dość długo, ale nic nie mówił, żeby coś było nie tak Do tej pory główka odpowiadała wiekowi ciąży.
Siedzę i czytam teraz oczywiście o wodogłowiu następną wizytę mam dopiero za 4 tygodnia- też myślałam, że teraz każe chodzić mi częściej, ale nie.

[asiula_n]

Napisane przez begie13

No i naleśniki zamieniły się w omlet no to wcinam

A ja dzisiaj dzięki Tobie miałam naleśniki tak żeś mnie zainspirowała

[stokroteczka777]

Napisane przez begie13

No i naleśniki zamieniły się w omlet no to wcinam

Jakie te ciężarne są niezdecydowane

[moniczka1302]

Napisane przez Freya_85

Wczoraj miałam wizytę (skończyłam 30tygodni), lekarz pomierzył synka, wszystkie wymiary odpowiadają wiekowi ciąży, natomiast główka wskazuje na 34tc i kurde nie wiem, co mam o tym sądzić. Kątem oka widziałam, że obwód mierzył kilka razy i to dość długo, ale nic nie mówił, żeby coś było nie tak Do tej pory główka odpowiadała wiekowi ciąży.
Siedzę i czytam teraz oczywiście o wodogłowiu następną wizytę mam dopiero za 4 tygodnia- też myślałam, że teraz każe chodzić mi częściej, ale nie.

kochana nie martw sie na zapas - gdyby bylo cos nie tak to by na 100% powiedzial!!!

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

nawet nie umylam garow z wczoraj

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez izotropia

Kurcze, narobiłyście mi trochę ochoty tym własnym chlebkiem.. może też jakiś upiekę ale nie w piekarniku tylko w maszynce moulinexa tylko, że mamy taką małą od 500 - 1000g da się piec ktoś jeszcze tym piecze bo mam kilka pytań np. takie czy pieczecie chlebki z instrukcji czy macie jakieś własne przepisy ja wolę piec te większe bo wiadomo więcej starcza na dłużej ;-) ale niestety ten wiejski 1000g mi opada i nie wiem czemu juz myslę, że mi przepis skopsali ale mam ochotę sprawdzić mniejszy ze słonecznikiem :P albo jakiś pełnoziarnisty, marzy mi się pieczenie razowców ale to taka fantazja

Ja w maszynie piekę chlebki z instrukcji i są OK, ale jeśli chodzi o pieczenie chlebów, to moim guru jest Liska z bloga White Plate i Pracownia Wypieków, jak robię cokolwiek innego (bułki czy mleczne pieczywo) to tylko od niej

[śliweńka]

Napisane przez stokroteczka777

Kostka drożdży ma 100g. I dalej nie wierzę że trzeba dać tylko 6g bo mój chlebek przy 60g jest pyszny i pulchny.Może 6dag ??

ja do przepisu daje 13 albo 17g drożdży świeżych, w zależności jaki przepis

Napisane przez asiula_n

A ja dzisiaj dzięki Tobie miałam naleśniki tak żeś mnie zainspirowała

my dziś mamy klopsy

[stokroteczka777]

Napisane przez śliweńka

ja do przepisu daje 13 albo 17g drożdży świeżych, w zależności jaki przepis



my dziś mamy klopsy

Widać nieźle podrożdżowałam pewnie zgaga mnie wieczorem spali
U nas dziś placki ziemniaczane z sosikiem czosnkowym

[onething]

Napisane przez rozowa1987

mój mąż poleca "zmierzch" lub "dziewczyna z tatuazem"ja osobiscie wole komedie

Czytałam i całą sagę "Zmierz" i całe "Millenium" i również polecam. Kurczę, przed ciążą uwielbiałam czytać, a w ciąży mnie odrzuciło i nawet jak próbuję się za coś wziąć to zaraz zasypiam, albo zaczynam myśleć o czymś innym. Mam nadzieję, że po ciąży wszytsko wróci do normy i co najważniejsze, że będę miała czas na czytanie

Napisane przez aaaggusia

dzień dobry
wynurzylam sie na zakupy na pobliski targ i udalo mi sie dorwac balerinki i sukienke ktora fajnie lezy na brzuchu i kosztowaly po 25zl takze calkiem ok. gratuluje wczorajszych udanych wizyt, ja ide dzisiaj na 18 i mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.
pokoik juz prawie gotowy, jutro jedziemy na reszte zakupow
dziewczyny, czy ktoras jeszcze nie ma imienia dla dziecka? u nas dalej decyzja nie zapadla i jakos zle sie czuje z tym, ze moje dziecko sie nie nazywa w gre wchodzi Mikołaj albo Julian ale nie wiem kto i kiedy podejmie decyzję....

My praktycznie od początku mieliśmy wybrane Szymon i tak się moi rodzice i mężuś do dzidziusia zwracają (ja mówię do niego Bubuś), a ostatnio spodobało mi się jeszcze Kuba. Oczywiście nikt mnie nie słucha, gdy mówię, że jak się urodzi to zdecyduje, które imię bardziej do niego pasuje, bo każdy nastawiony na Szymka, ale czas pokaże. Więc nie martw się, jak zobaczysz dziecię to samo przyjdzie

A u nas spaghetti dziś na obiad, a jutro coś z pieczarkami muszę wymyślić, bo dziś kupiłam i mam ogromną ochotę na grzyby.

[Alfahelisa]

Napisane przez onething

My praktycznie od początku mieliśmy wybrane Szymon i tak się moi rodzice i mężuś do dzidziusia zwracają (ja mówię do niego Bubuś), a ostatnio spodobało mi się jeszcze Kuba. Oczywiście nikt mnie nie słucha, gdy mówię, że jak się urodzi to zdecyduje, które imię bardziej do niego pasuje, bo każdy nastawiony na Szymka, ale czas pokaże. Więc nie martw się, jak zobaczysz dziecię to samo przyjdzie

chłopak mojej siostry twierdzi, że on będzie mieć napewno chłopca (póki co nawet nie planują) i że będzie Robercik i koniec

[onething]

Napisane przez Alfahelisa

chłopak mojej siostry twierdzi, że on będzie mieć napewno chłopca (póki co nawet nie planują) i że będzie Robercik i koniec

To siostra nie ma się o co martwić, wie że trafił jej się chłopak myślący przyszłościowo

[zaaaabcia]

Napisane przez loksa

ja jestem z pod znaku blizniat i wsumie moja corcia tez by mogla byc a jak bedzie bykiem to tez ok. jakos nie wierze zabardzo w horoskopy, tylko na swoim przykladzie wiem ze czasami robie cos i mowie za dwie osoby

u nas ja z mezem blizniaki i jak maly urodzi sie w terminie to tez bedzie blizniak

Witajcie mamuski

[fonn]

Cześć,
nie było mnie kilka dni i pewnie zanim Was nadrobię, założycie nowy wątek

zamelduję się wiec tymczasem:
mimo przepowiadanego mi cc lekarz zapowiedział dziś po badaniach poród naturalny
tak się już nastawiłam na to cc, a tu kiszka.

Jedyna nadzieja w tym, że mały się nie zdąży obrócić do góry nogami (bo póki co "siedzi na tyłku" )

[stokroteczka777]

Napisane przez fonn

Cześć,
nie było mnie kilka dni i pewnie zanim Was nadrobię, założycie nowy wątek

zamelduję się wiec tymczasem:
mimo przepowiadanego mi cc lekarz zapowiedział dziś po badaniach poród naturalny
tak się już nastawiłam na to cc, a tu kiszka.

Jedyna nadzieja w tym, że mały się nie zdąży obrócić do góry nogami (bo póki co "siedzi na tyłku" )

Dla mnie sn też strasznie brzmi, ale bałabym się, że po cc nie będę mogła karmić piersią, bo nie będę miała mleczka Jak to jest z tym karmieniem po cc??

[fonn]

Napisane przez stokroteczka777

Dla mnie cc też strasznie brzmi, ale bałabym się, że po cc nie będę mogła karmić piersią, bo nie będę miała mleczka Jak to jest z tym karmieniem po cc??

Podobno właśnie różnie bywa po cc, ale zwykle po kilku dniach powinno się pojawić.
Ja daję mleko już teraz więc się nie martwię

cc brzmi strasznie, ale ja miałam nadzieję na to cc i cieszyłam się na nie.
A tu nic z tego, jednak nie mam wskazań
Naturalny jak dla mnie tylko ładnie się nazywa
panicznie się boję tego przepychania dziecka przez, bądź co bądź, mały otworek. A jak czytam opisy dziewczyn z wątku III/IV, to się boję podwójnie.
I tak, wiem, że każdą z nas to czeka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A ja byłam na spacerku, odebrałam męża rzeczy z pralni i wstąpiłam do sklepu. Kilka skurczów mnie złapało, ale chodzę powoli, przystaję co chwilę, kręgosłup dokucza, ech... I jak widziałam babki z wózkami, to tak bardzo chciałam już być na ich miejscu...

[fonn]

O, i ja też mam propozycję tytułu nowego wątku


Od jesieni już plotkujemy, pierwszych maluchów wyczekujemy

albo

Wiosna wreszcie za oknami, czas na spotkania z maluchami



coś mnie naszło na rymy częstochowskie

[niunia32]

a ja miałam w planach wyjść na spacer, ale będąc na balkonie zmarzłam i mi się odechciało.

nawet śmieci nie wyniosłam.

[rozowa1987]

Napisane przez stokroteczka777

Najbardziej podoba mi się kubuś, ale mam pomarańczowe ściany więc nie będzie widoczny to może miki

Nie musisz dawać przecież żółtka, dodaj mleka lub słodkiej śmietanki. A jeśli dasz żółtko to podgrzej jeszcze raz naleśniki na patelni, tylko czy temp będzie odpowiednia tego nie wiem. Najlepiej zrób bez żółtka.

fajowe te naklejki ja znowu poluje na hello kitty

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez begie13

Zmierzch oglądałam... i też wolę komedie ale ja już chyba wszystkie dostępne w sieci obejrzałam

ostatnio oglądałam listy do M i też mi się podobał najbardziej jak dostała kulką sniegu w twarz

[begie13]

Napisane przez Freya_85

Wczoraj miałam wizytę (skończyłam 30tygodni), lekarz pomierzył synka, wszystkie wymiary odpowiadają wiekowi ciąży, natomiast główka wskazuje na 34tc i kurde nie wiem, co mam o tym sądzić. Kątem oka widziałam, że obwód mierzył kilka razy i to dość długo, ale nic nie mówił, żeby coś było nie tak Do tej pory główka odpowiadała wiekowi ciąży.
Siedzę i czytam teraz oczywiście o wodogłowiu następną wizytę mam dopiero za 4 tygodnia- też myślałam, że teraz każe chodzić mi częściej, ale nie.

Nic się nie martw na zapas, zresztą też myślę, że gdyby było coś nie w porządku to gin na pewno by o tym powiedział.

Napisane przez asiula_n

A ja dzisiaj dzięki Tobie miałam naleśniki tak żeś mnie zainspirowała

no widzisz

Napisane przez stokroteczka777

Jakie te ciężarne są niezdecydowane

naprawdę... miałam mega ochotę na te naleśniki i już byłam w kuchni i chciałam ciasto robić i zrobiłam omlet

Napisane przez moniczka1302

nawet nie umylam garow z wczoraj

A ja wyjątkowo umyłam

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33058832]A ja byłam na spacerku, odebrałam męża rzeczy z pralni i wstąpiłam do sklepu. Kilka skurczów mnie złapało, ale chodzę powoli, przystaję co chwilę, kręgosłup dokucza, ech... I jak widziałam babki z wózkami, to tak bardzo chciałam już być na ich miejscu...[/QUOTE]

Ja też chcę już na spacerki z moim maluszkiem wychodzić i wozić go w wózeczku.. już niedługo na zleci ekspresowo

obejrzałam sobie " Dear John" - nie powalił mnie...

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Napisane przez rozowa1987

ostatnio oglądałam listy do M i też mi się podobał najbardziej jak dostała kulką sniegu w twarz

My też z mężem oglądaliśmy, przyjemny filmik taki amerykański, coś w podobie do " To właśnie miłość".

[rozowa1987]

Napisane przez Freya_85

Wczoraj miałam wizytę (skończyłam 30tygodni), lekarz pomierzył synka, wszystkie wymiary odpowiadają wiekowi ciąży, natomiast główka wskazuje na 34tc i kurde nie wiem, co mam o tym sądzić. Kątem oka widziałam, że obwód mierzył kilka razy i to dość długo, ale nic nie mówił, żeby coś było nie tak Do tej pory główka odpowiadała wiekowi ciąży.
Siedzę i czytam teraz oczywiście o wodogłowiu następną wizytę mam dopiero za 4 tygodnia- też myślałam, że teraz każe chodzić mi częściej, ale nie.

najlepiej nie czytać takich rzeczy bo sie nakręcasz,moj M zabrania mi czytania takich rzeczy bo potem schizuje na pewno jest wszystko ok jak ci niec nie powiedział,musiał by cie poinformować jakby coś było nie tak

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez stokroteczka777

Dla mnie sn też strasznie brzmi, ale bałabym się, że po cc nie będę mogła karmić piersią, bo nie będę miała mleczka Jak to jest z tym karmieniem po cc??

u mnie koleżanka miała po cesarce mleko za dwa dni,ale karmiła swoją lilianke aż 11 miesięcy

[Efijy]

Napisane przez rozowa1987

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

[/COLOR]
u mnie koleżanka miała po cesarce mleko za dwa dni,ale karmiła swoją lilianke aż 11 miesięcy

Dziewczyny jeśli chodzi o karmienie piersią to z racji tego ze wczoraj miałam SR i temat dotyczył własnie karmienia to położna z którą mieliśmy zajęcia mówiła własnie że zdarza się że pokarm pokazuje się właśnie po dwóch dniach a zwłaszcza dłużej to trwa po cc chodź nie jest to norma. Powiem Wam ze jak dla mnie zielonej przyszłej mamusi to dowiedziałam się dużo ciekawych informacji.

[ladybird_1987]

Napisane przez Alfahelisa

hmm moja nielubiana kuzynka urodziła niecały miesiąc temu juz się nasłuchałam "jak to jeszcze zobaczę jak będzie później" taaa i pewnie będzie a moje juz siedziało, a moje to ... i porównywanie
najlepsze że z nami tak własnie było i moja mama do dziś to wspomina jak ją wkurzało
tyle że inna płec

Ja dopiero poznam ten ból. Moja szwagierka jest w ciąży, ja w 29 tc, ona w 24 tc. Już teraz jest porównywanie, która grubsza itd, co dopiero będzie później....

Napisane przez stokroteczka777

Będę kupowała takie naklejki http://allegro.pl/duze-naklejki-na-s...204382608.html

Widziałam takie naklejki u nas w sklepie "wszystko po 5 zł" ale kosztowały 6,99 . Jak masz taki sklep u siebie to może warto sprawdzić i zaoszczędzić na przesyłce?

Napisane przez fonn

A jak czytam opisy dziewczyn z wątku III/IV, to się boję podwójnie.
I tak, wiem, że każdą z nas to czeka

No, "po kościach się nie rozejdzie" jak mówi moja mama. Albo lepszy jej tekst "weszło to i wyjdzie".

[clauudik]

Napisane przez onething

Czytałam i całą sagę "Zmierz" i całe "Millenium" i również polecam. Kurczę, przed ciążą uwielbiałam czytać, a w ciąży mnie odrzuciło i nawet jak próbuję się za coś wziąć to zaraz zasypiam, albo zaczynam myśleć o czymś innym. Mam nadzieję, że po ciąży wszytsko wróci do normy i co najważniejsze, że będę miała czas na czytanie


My praktycznie od początku mieliśmy wybrane Szymon i tak się moi rodzice i mężuś do dzidziusia zwracają (ja mówię do niego Bubuś), a ostatnio spodobało mi się jeszcze Kuba. Oczywiście nikt mnie nie słucha, gdy mówię, że jak się urodzi to zdecyduje, które imię bardziej do niego pasuje, bo każdy nastawiony na Szymka, ale czas pokaże. Więc nie martw się, jak zobaczysz dziecię to samo przyjdzie

A u nas spaghetti dziś na obiad, a jutro coś z pieczarkami muszę wymyślić, bo dziś kupiłam i mam ogromną ochotę na grzyby.

No właśnie Bubuś to przecież Kubuś

Napisane przez zaaaabcia

u nas ja z mezem blizniaki i jak maly urodzi sie w terminie to tez bedzie blizniak i mnie ciąża wyleczyła z czytania ani mi się nie chce, ani się skupić nie mogę - masakra. Dobrze, że jeszcze moje seriale ogarniam

Witajcie mamuski

Ciao

Napisane przez stokroteczka777

Dla mnie sn też strasznie brzmi, ale bałabym się, że po cc nie będę mogła karmić piersią, bo nie będę miała mleczka Jak to jest z tym karmieniem po cc??

Moja sis miała 2 cesarki (na życzenie) i pierwszą córę karmiła niecały rok chyba, a drugą ponad 3 lata więc tym bym się akurat nie martwiła

My już po wizycie, z małym wszystko dobrze, waży prawie 2400 i wychodzi tydzień starszy niż z OM. Tylko ze mną trochę gorzej - muszę powtórzyć krzywą cukrową, bo jest podejrzenie cukrzycy po raz kolejny wyszła mi glukoza w moczu i ginka podejrzewa, że tamta glukoza była jakaś skopana. Ehh. kism dostałaś już skierowanie na wymaz z pochwy?? Podobno tylko na Mostowej można to zrobić i czeka się 10 dni na wyniki.

[begie13]

Napisane przez ladybird_1987

Albo lepszy jej tekst "weszło to i wyjdzie".

[kapukat]

Napisane przez fonn

O, i ja też mam propozycję tytułu nowego wątku


Od jesieni już plotkujemy, pierwszych maluchów wyczekujemy

albo

Wiosna wreszcie za oknami, czas na spotkania z maluchami



coś mnie naszło na rymy częstochowskie

no coraz więcej mamy poetów

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33058832]A ja byłam na spacerku, odebrałam męża rzeczy z pralni i wstąpiłam do sklepu. Kilka skurczów mnie złapało, ale chodzę powoli, przystaję co chwilę, kręgosłup dokucza, ech... I jak widziałam babki z wózkami, to tak bardzo chciałam już być na ich miejscu...[/QUOTE]

ja mam to samo, jak patrzę na wózki z dziećmi i na kobiety które idą na spacer to chciałabym już Adama wyciągnąć!!!

[begie13]

Napisane przez kapukat

a tak w ogóle to się pochwalę - co prawda pokój nie jest skończony jeszcze, ale ta część która jest - wrzucam

gdzie wrzuciłaś? na pocztę? bo ja tutaj nic nie widzę....

[Dasti80]

Napisane przez fonn

O, i ja też mam propozycję tytułu nowego wątku


Od jesieni już plotkujemy, pierwszych maluchów wyczekujemy

albo

Wiosna wreszcie za oknami, czas na spotkania z maluchami



coś mnie naszło na rymy częstochowskie

Fajne

Napisane przez ladybird_1987

No, "po kościach się nie rozejdzie" jak mówi moja mama. Albo lepszy jej tekst "weszło to i wyjdzie".

Napisane przez clauudik

My już po wizycie, z małym wszystko dobrze, waży prawie 2400 i wychodzi tydzień starszy niż z OM. Tylko ze mną trochę gorzej - muszę powtórzyć krzywą cukrową, bo jest podejrzenie cukrzycy po raz kolejny wyszła mi glukoza w moczu i ginka podejrzewa, że tamta glukoza była jakaś skopana. Ehh. kism dostałaś już skierowanie na wymaz z pochwy?? Podobno tylko na Mostowej można to zrobić i czeka się 10 dni na wyniki.

Nie martw się może to fałszywy alarm, dobrze że z małym wszystko ok

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dziewczyny, co ja mam robić? Nie wiem, czy mój aparat jest popsuty, czy serio mogą być takie wahania - zmierzyłam sobie ciśnienie i wyszło mi 148/96, po chwili zmierzyłam TŻowi, a potem sobie powtórzyłam i wyszło mi 125/85 - czy to możliwe? To było w przeciągu kilku minut....

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez pola_m

Kurczę powinni Ci płacić ci z epi-no za reklamę
Z każdym takim postem znowu rozważam zakup. Tylko szkoda mmi takiej kasy...
Tak czy inaczej, zapytam dzisiaj lekarki czy mogę. Tymczasem masuję krocze, ćwiczę Kegla i siedzę w "żabce".


a na co ten pamfucin?
kurczę, nie zazdroszczę przypadłości. Najważniejsze, że z małym wszystko ok, i że nie musisz leżeć plackiem

To jest myśl! muszę się do nich zgłosić! Wiesz, bo ja się naprawdę strasznie cieszę, że tak mi się udało urodzić, że ani śladu nie mam po tym porodzie i dla mnie to było warte każdych pieniędzy... no i wiadomo, ból po nacięciu to sprawa indywidualna, ale też się cieszę, że udało mi się go uniknąć. Jednym słowem, ja poród zakończyłam naprawdę z chwilą urodzenia dziecka, po prostu nie wiem, co to jakikolwiek ból po porodzie, bo mnie nie bolało kompletnie nic. No dobra, mięśnie brzucha trochę od skurczów i uda od siedzenia i kręcenia biodrami na piłce, więc takie po prostu "przetrenowanie", wiadomo jest to kilka godzin czystego wysiłku, ale nie ma to nic wspólnego z bólem. No i sprawność potem, po porodzie, wszystko ładnie wraca do formy, nie problemów z nietrzymaniem moczu itp.

Kism - na instrukcji od balonika jest napisane, żeby więcej nie pompować właśnie ze względu na to, że czy dziecko ma 33 czy 35 cm obwodu główki to nie ma znaczenia, bo kości czaszki na siebie zachodzą - one zachodzą albo mniej albo więcej, ale w momencie przechodzenia przez pochwę da to zawsze mniej więcej te 10cm średnicy.

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33060569]Dziewczyny, co ja mam robić? Nie wiem, czy mój aparat jest popsuty, czy serio mogą być takie wahania - zmierzyłam sobie ciśnienie i wyszło mi 148/96, po chwili zmierzyłam TŻowi, a potem sobie powtórzyłam i wyszło mi 125/85 - czy to możliwe? To było w przeciągu kilku minut....[/QUOTE]


Możliwe, ja też miewam wahania Kontroluj sobie dość często dla świętego spokoju i jak rozkurczowe przekroczy 90 to do lekarza po dopegyt dopóki nie przekracza 140/90, a skoki sa bardzo sporadyczne, nie masz się czym martwić
Ja to drugą ciążę przerabiam, więc jestem doświadczona