Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie, Dieta 1000 kcal cz.5

[heroine86]

Napisane przez Cocktailraspberry

Fuj u Kuby Wojewódzkiego są Grycanki co za baby Toż to ja dziękuje i pokłony za moje 55,4kg

no one są straszne

Napisane przez monika01011986

nooo moment schudniesz zobaczysz!

hehehe skąd ja to znam Boże ile razy ja też wlazłam na ścianę
Ciężko jest funkcjonować za dnia heheheh dlatego ja bardzo lubiłam nocki w pracy wszyscy myśleli że ja coś biorę bo jako jedyna siedziałam prosto i nawijałam ciągle coś do każdego a oni siły nawet nie mieli ze mna gadać :P czasami to słuchawki z MP3 ubierałam i spiewałam dziewczynom to miały polewkę moment ich rozbudziłam ale w dzien w pracy na rannej zmianie to była masakra.... one mnie budziły ciągle

Mam nadzieję

No rano to chodzę jak cień i najlepiej żeby nikt się do mnie nie odzywał, bo lubię warczeć ale to przez pierwsze 2 godziny potem duża dawka kofeiny i jestem pobudzona tak bardzo, że aż na ściany wchodzę

No to nieźle miałaś w pracy

Napisane przez monika01011986

oooo jak miło
no to wszystko jasne czemu my takie głupoty nieraz piszemy

też o tym pomyślałam wszystko się zgadza

[monika01011986]

Napisane przez meeedzik

Monia zazdroszczę, że sobie pokupujesz koniecznie się pokaż w tych gatkach i w ostatnich bokserkach

Jutro porobię fotki bokserki to takie zwykłe tyle że dłuższe, jedna czarna a druga pomaranczowa ale fotki też pstryknę o ile bateria wytrzyma w aparacie ten aparat to jakiś głupi jest, on nawet nowe baterie ze sklepu to po kilku zdjęciach rozładowuje :/ mąz twierdzi ze on jest zepsuty i dlatego tak baterie szybko siadają. Trzeba będzie kiedyś nową cyfrówkę kupić......

[heroine86]

Kochane ja już spadam do łóżeczka, bo ledwo na oczy patrzę a pobudka znów o 5.40 ehh, najgorsze jest wstawanie... jak trzeba się wynurzyć spod ciepłej kołderki

Śpijcie dobrze laseczki i nie piszcie jak szalone bo potem Was nadrabiam cały wieczór do jutra, papapa

[_Baletnica_]

COCAILRASPBERrY nienawidzę tych Grycanek...i to jeszcze jakie zdanie mają o sobie- jedna chce być modelką, a druga aktorką- ciekawe czy pieniądze pomogą a ja schudłam z tym forum...trzymałam się diety, kolacja bialkowa, śniadanie płatkowe...wyeliminowałam smazone(jeśli już to na teflonie bez tłuszczu) pieczone, makarony, chleb biały, słodkie, fast-foody raz na jakiś czas..czyli to co jest zawarte na tym forum...do tego 1.5 l. wody i biegałam przez 2 miesące...Boże..po tych biegach ciało bylo uper...wszystko jędrne i w ogole..jak patrze na zdjęcia z wakacji to płakać Mi się chce..ale mam tez większa motywację!!

ps. nie przestałam pić tylko piwa, ktore uwielbiam..

Monia, pisz co tam u Ciebie!!!!! teraz idę na wesele do przyjaciela Mojego Krystiana. Będą tam wszyscy znajomi. A w sierpniu wesele Brata Tżta i Tżt jest starszym!! No i w ogole daleka rodzina będzie mnie widzieć pierwszy raz, bo w sumie nie było jeszcze takiej większe, roszinnej imprezy..

[Cocktailraspberry]

Napisane przez heroine86

no one są straszne


No rano to chodzę jak cień i najlepiej żeby nikt się do mnie nie odzywał, bo lubię warczeć ale to przez pierwsze 2 godziny potem duża dawka kofeiny i jestem pobudzona tak bardzo, że aż na ściany wchodzę

To my razem byśmy mogły wstawać przynajmniej żadna by sie nie odzywała Do mnie tez najlepiej rano z daleka już nawet koleżanki sie ze mnie śmieją jak gdzieś razem nocujemy to wiedza że mnie się nie rusza Robią nawet śniadanko i dopiero mnie budzą Zebym mogła chociaż pospać 10 minut dłużej to moze wtedy ich nie pozabijam

Monia kurde tez chce takie gatki

[monika01011986]

Napisane przez _Baletnica_

Hej Kochana bylam z Toba myślami, bo naprawdę często myślalam o Tobie, Murce, Lajla, , Ani, Meedzik..tak bardzo chciałam wrócić, ale pracuje od rana do nocy i jak wracam to padam na pysk.

Z Tżtem wszystko ok, dalej pracuje w delegacji, ja nadal sama w Jowie dojeżdzam do pracy pociągiem 40km..W marcu pracowałam bardzo dużo, bo oszczędzam i potrzebuje kasy, a od kwietnia tylko 2dni w tyg. będę pracować.. A jak u Ciebie Monia? Wyjechałaś do Niemiec? Jak z mężem? Z teściami? teraz Was na pewno nie opuszczę..
MAMY MOTYWACJĘ, ZBLIŻA SIĘLATO,A Z LATEM WIĄŻE SIĘ BIKINI...A MY CHCEMY ŁADNIE WYGLĄDAC NA PLAŻY, TAK DZIEWCZYNY???!!!

No ja też często myślałam. Miałam nadzieję że wrócisz
Kurde to teraz ile Ty pracujesz? codziennie ? po ile godzin?
A jak zarobki? da się wyżyć z tego?

Kurde podziwiam Cię że chce Ci się dojeżdzać tyle kilometrów, nie męczy Cie to? A bilet drogi ?

Ja do Niemiec jadę za 2 tygodnie ale tylko na miesiąc na razie. Synek starszy zostaje w Polsce ale 1 maja dojedzie do nas z moimi rodzicami. On musi do przedszkola chodzić bo zerówkę konczy. Posiedzimy tam jeszcze 1,5 tygodnia i wrócimy z moimi rodzicami, mąż zostanie w Niemczech. A od 1 lipca juz na stałe wyjeżdzamy. Mieszkanie wynajmiemy tu nasze w Polsce i tyle Tam w Niemczech mieszkanie już mamy, mąż ma dobrą pracę, jesteśmy juz tam nawet zameldowani także tylko jechac i żyć

[Cocktailraspberry]

Napisane przez _Baletnica_

COCAILRASPBERrY nienawidzę tych Grycanek...i to jeszcze jakie zdanie mają o sobie- jedna chce być modelką, a druga aktorką- ciekawe czy pieniądze pomogą a ja schudłam z tym forum...trzymałam się diety, kolacja bialkowa, śniadanie płatkowe...wyeliminowałam smazone(jeśli już to na teflonie bez tłuszczu) pieczone, makarony, chleb biały, słodkie, fast-foody raz na jakiś czas..czyli to co jest zawarte na tym forum...do tego 1.5 l. wody i biegałam przez 2 miesące...Boże..po tych biegach ciało bylo uper...wszystko jędrne i w ogole..jak patrze na zdjęcia z wakacji to płakać Mi się chce..ale mam tez większa motywację!!

ps. nie przestałam pić tylko piwa, ktore uwielbiam..

Modelką ? chyba Plus plus size
To w sumie powinnam poprawić kolacje, bo jem zawsze jakąś bułke albo chleb Też chyba zacznę biegać chyba że kupię rolki a tak to 2 x w tyg chodze na 1,5h aerobiku
Kurde kusisz piwem czeka na mnie żurawinowy redsik w lodówce. Nie wiem czy powinna się po niego skraść

A wesele to fajna motywacja Ja dałam sobie czas do wakacji

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

No rano to chodzę jak cień i najlepiej żeby nikt się do mnie nie odzywał, bo lubię warczeć ale to przez pierwsze 2 godziny potem duża dawka kofeiny i jestem pobudzona tak bardzo, że aż na ściany wchodzę

hehehe też tak mam, że jak sie nie wyśpię to lepiej do mnie nie podchodzić mąz nie raz mi też to mówił

Napisane przez heroine86

No to nieźle miałaś w pracy

no wesoło było czasami tęsknie za tymi chwilami

Napisane przez heroine86

też o tym pomyślałam wszystko się zgadza

no dokładnie! hahaha

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Napisane przez heroine86

Kochane ja już spadam do łóżeczka, bo ledwo na oczy patrzę a pobudka znów o 5.40 ehh, najgorsze jest wstawanie... jak trzeba się wynurzyć spod ciepłej kołderki

Śpijcie dobrze laseczki i nie piszcie jak szalone bo potem Was nadrabiam cały wieczór do jutra, papapa

no idź i się wyśpij porządnie żebyś jutro tam ludzi z rana nie pozabijała
dobranoc kolorowych snów z Rysiem

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Napisane przez _Baletnica_

Monia, pisz co tam u Ciebie!!!!! teraz idę na wesele do przyjaciela Mojego Krystiana. Będą tam wszyscy znajomi. A w sierpniu wesele Brata Tżta i Tżt jest starszym!! No i w ogole daleka rodzina będzie mnie widzieć pierwszy raz, bo w sumie nie było jeszcze takiej większe, roszinnej imprezy..

co u mnie to napisałam ciut wyżej w innym poście
nooo to faktycznie masz motywację!!! do sierpnia to Ty juz full laseczka będziesz więc im wszystkim szczeny poopadają, prawda ?
Ahhh tez bym sobie poszła na wesele zabierz mnie ze sobą hehe

[tinekk]

Dzień dobry wszystkim

U mnie dziś waga 49.4 więc z taką startuje od dziś i mam nadzieje ze szybko poleci w dół

Baletnica witaj ja też wróciłam tutaj ze 2 dni temu. To najlepiej sprzyjające miejsce do odchudzania zdecydowanie Trzymam kciuki

Cocktail nie lubie alkoholu, ale wyjątkiem jest redds żurawinowy mniammmm choc zadko pije i jak juz sięgne to pół puszki tylko, ale musze przyznac jest najlepszy ze wszystkich takich piwek
I co do kolacji to zdecydowanie najlepsza białkowa, wieśniak, jajka, serek homogenizownay, szyneczka. Bułeczki zostaw na inny posiłek

Heroine mam to samo jak wstaje rano i siadam do stołu to najlepiej niech nikt do mnie nie mówi, ma być cisza i spokój bo zaczynam warczec złam na cały świat :d

Milena Ja tez mam agrafkę i od dziś też sie za nią biore musze ujędrnic troszke uda

Meeedzik ja również dziekuje za radę jak sie wziac za agrafke, kurzy sie w kącie i czas ją od nowa uruchomić. Od dziś startuje z dietka i ćwiczeniami i nie ma że boli !

Wieczorem codziennie bede sie spowiada z menu i ćwiczen, mam nadzieje ze mi to pomoże

A dziś wybieram się do Krosna pozałatwiac kilka spraw wiec zleci mi troszke dnia, jak wróce ide prosto do Biedronki na zakupy a teraz póki co ide myć włoski.

Miłego dnia

[Milena001]

Hej dziś na wadze 61,3 kg wróciłam na dobry tor bo weekendzie

Napisane przez _Baletnica_

Milena, co to jest agrafka?
Poza tym gratuluje tak wyśmienitego wyniku w odchudzaniu!!! i czekam na Twoje kolejne rekordy

Witam Cię fajnie że wróciłaś
agrafka(mówią też na to motylek)to takie coś do ćwiczeń na uda czy ramiona Kupilam bo Meedzik pomogło

Monia spodnie świetne, sama sobie coś kupie jak tylko już dojdę do swoich wymarzonych rozmiarów
Aisza jesteś bardzo ładna i fakt, ładnie Ci też było w długich włoskach trzymam za Ciebie kciuki

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Tinek to ćwiczymy razem ja popylam na rowerku juz prawie 2 miesiące, teraz zaczynam działać z agrafką a od poniedziałku będę mieć ławeczkę do brzuchola i mam cichą nadzieje że w kwietniu zobaczę 59 kg

[tinekk]

Napisane przez Milena001

Hej dziś na wadze 61,3 kg wróciłam na dobry tor bo weekendzie


Witam Cię fajnie że wróciłaś
agrafka(mówią też na to motylek)to takie coś do ćwiczeń na uda czy ramiona Kupilam bo Meedzik pomogło

Monia spodnie świetne, sama sobie coś kupie jak tylko już dojdę do swoich wymarzonych rozmiarów
Aisza jesteś bardzo ładna i fakt, ładnie Ci też było w długich włoskach trzymam za Ciebie kciuki

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Tinek to ćwiczymy razem ja popylam na rowerku juz prawie 2 miesiące, teraz zaczynam działać z agrafką a od poniedziałku będę mieć ławeczkę do brzuchola i mam cichą nadzieje że w kwietniu zobaczę 59 kg

Ja do swoich ćwiczen dorzucam tylko codzienne chodzenie do pracy czyli razem ok 1h spacerku i jazda na rowerze w ciepłe dni :P
Ja tez wracam na dobre tory czyli można ze spokojnym sumieniem kontynuowac dietke

P.S Piekny Avatar

[paulownia]

Napisane przez zielonykotek

wczoraj nie zjadłam kolacji, a dzisiaj rano waga i tak nie ruszyła z miejsca. Tylko mi nie mówcie, że to spadek metabolizmu!! To tylko jedna ominięta kolacja, no way!!

To zalezy ile jesz przez caly dzien, jak malo plus brak kolacji to moze zwolnic. Mnie sie zdarza nie zjesc kolacji, dosc rzadko, ale nie mam wiekszych skutkow ubocznych.
Lepiej jednak zjesc. Chocby symboliczna miseczke wiesniaka.
Nareszcie wolny dzien i taka piekna pogoda. Waga ruszyla powoli w dol - dzis odnotowalam 60,9 kg. Dobra nasza.
Bede sie dzis relaksowac i wypiekniac i oczywiscie wioselka tez. Na razie jestem na etapie 40 - 45 minut na stopniu trudnosci 2 (w skali od 1 do 5) i spalam okolo 400 kalorii przy treningu. I tak 3 razy w tygodniu. TZ wiosluje na obciazeniu 5 okolo 50 minut.

[meeedzik]

Hej laseczki u mnie dziś na wadze o 0,1 mniej jak wczoraj czyli 47,8 kg hehe teraz spada a w weekendzik nadrabiam i zataczam takie kółeczko

Milena, Tinek ja też chyba będę musiała kupić tą agrafkę fajnie mi się na niej ćwiczyło i uda były bardziej jędrne, a nie chcę na wakacje mieć flaków takich teraz na nogi nie robię żadnych ćwiczeń.

Paulownia kochana tylko nie przesadź ze stopniem trudności, bo uzyskasz odwrotny efekt, zamiast spadku i smukłej sylwetki rozbudowują Ci się mięśnie ja myślę, że lepiej zostać przy tej 2
To samo miałam jak jeździłam na rowerku, myślałam, że im trudniej się kręci tym lepiej a później gdzieś w necie wyczytałam, że lepiej więcej się na pedałować, bo wyższy stopień trudności jest na rozbudowanie mięśni i powiem Ci, że miałam już zarys i uda się powiększały.

[aguniaaaaa041986]

hej dziewczyny

Ja juz w pracy

Tak sie zastanawiam czy nie kupic sobie Therm Line 2 i spróbowac
Rozmawiałam wczoraj z pania z ateki i powiedziała mi ze to ze sie zle czułam pewnie było spowodowane tym, ze brałam therm line i piłam za duzo kawy dziennie ok 3-4 conajmniej, wiec nic dziwnego ze mnie telepało
Co o tym myslicie?

[Aisza21]

Dzień dobry!

Monia obejrzałam twój album i zbieram szczenę z podłogi jak ty schudłaś!!!
I to w rok , chylę czoła o guru odchudzania .
Mniemam ,ze po ciążach tak prztyłaś?
Wyglądasz przepięknie bezwstydny lachonie No jak można być taką laską?
I ty jeszcze się odchudzasz? Moim zdaniem wyglądasz idealnie, a może nawet ciut za chudo - jak ja bym tak wyglądała, to bym była przeszczęśliwa.
W ogóle masz taką wyrazistą urodę - do tego mocny makijaż , czarne wlosy. Mucha nie chucha.
Ja to delikatnie się maluję , włosów nie farbowałam z 5 lat , normalnie się poczułam jak szara mysz oglądając twe fotki. Ja nie lubię zbytnio zwracać na siebie uwagi ,raczej klasyczne ubrania, jak szaleństwo ,to w dodatkach - małomiasteczkowa mentalność. Ale dziękuję jeszcze raz wam dziewczyny za mile słowa o mnie i o synku

Zaraz wam poodpisuję, jak ochłonę i zjem śniadanie.

[meeedzik]

Agunia ja brałam Thermo Speed Extreme i byłam zadowolona tyle, że ja wcale kawy nie piłam w tym czasie teraz od czasu do czasu jedną wypiję z mlekiem
No i wydaje mi się, że jak miałam zastój w wadze to dzięki temu szybciej mi ruszyła. Także ja polecam

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Aisza ja cały czas powtarzam naszej Moni, że jest mega laską i nie ma się już z czego odchudzać, a Ta narzeka i narzeka dla mnie jest i-d-e-a-l-n-a i ma piękną figurę nie wspominając też o urodzie, bo tego jej zazdroszczę już od hoho mówiłam nawet, że gdybym była facetem to bym się w niej zakochała

[paulownia]

Napisane przez meeedzik

Paulownia kochana tylko nie przesadź ze stopniem trudności, bo uzyskasz odwrotny efekt, zamiast spadku i smukłej sylwetki rozbudowują Ci się mięśnie ja myślę, że lepiej zostać przy tej 2
To samo miałam jak jeździłam na rowerku, myślałam, że im trudniej się kręci tym lepiej a później gdzieś w necie wyczytałam, że lepiej więcej się na pedałować, bo wyższy stopień trudności jest na rozbudowanie mięśni i powiem Ci, że miałam już zarys i uda się powiększały.

Na razie siedze na tej 2, zanim przejde na 3 jeszcze troche czasu uplynie. Co do budowy miesni, to sie specjalnie tym nie przejmuje wole miec troche wiecej miesni niz tluszczyk. Zreszta jestem na redukcji, wiec nie ma mowy o budowaniu miesnia - zeby rozbudowac tkanke miesniowa potrzebny jest dodatni bilans kaloryczny.
Wlasnie sobie zajadam owsianeczke na drugie sniadanie.

[maminka83]

Napisane przez Cocktailraspberry

Szczerze to ja tam sobie normalnie masuje Jakoś nie zauważylam żeby mi się cos złego działo Może jeszcze sobie dokupie ten masażer co masz fajnie wygląda


Ja też nie umiałam kręcić w dwie strony ale kwestia paru dni i teraz już mi bez różnicy Zawsze kręce po połowie w jedną i w druga stronę

Nie wiem Kochana, powtarzam to com słyszała" jo tako nie łobeznano " w tych sprawach Mojej teściowej psiapsióla te bańki stosowała yyyy tzn. nie wiem czy te same bo nawet nie wiem jak wyglądają. Najpierw jej ktoś robił a potem sama sobie robiła ale mówiła, że trzeba umieć żeby nie ściągać tego tłuszczu źle bo węzły w pachwinach coś bla bla bla nie wiem strasznie to wtedy dla mnie zabrzmiało. Ja w ogóle te bańki wyglądają :conf used:

[Milena001]

Napisane przez aguniaaaaa041986

hej dziewczyny

Ja juz w pracy

Tak sie zastanawiam czy nie kupic sobie Therm Line 2 i spróbowac
Rozmawiałam wczoraj z pania z ateki i powiedziała mi ze to ze sie zle czułam pewnie było spowodowane tym, ze brałam therm line i piłam za duzo kawy dziennie ok 3-4 conajmniej, wiec nic dziwnego ze mnie telepało
Co o tym myslicie?

wydaje mi się, że te wszystkie tabletki coś w sobie mają, muszą mieć ale działają przy diecie bo tak bez niczego nie schudniemy, a niektórzy by tak chcieli, może Ci pomogą tylko żebyś za szybko nie chudła bo ciało będzie źle wyglądało i jest ryzyko, że waga wróci Ja ostatnio łykam błonnik, żeby mi się jeść nie chciało między posiłkami i chyba trochę pomaga ale zobaczę na dłuższą metę czy na pewno działa

[maminka83]

Napisane przez monika01011986

byłam na dworze aleeeeee wieje!!! jezu!!!! włosy mi na wszystkie strony latały! ale ogólnie nie jest zimno, na słoncu jest bardzo ciepło, w cieniu trochę mniej ale najgorzej jak zawieje a tak to na prawdę nie jest źle.
Odebrałam synka z przedszkola i wracając do domu zaszłam do koleżanki do sklepu. Powiedziała że na piątek przywiezie mi żółte i czerwone rurki a ja sobie kupiłam dzisiaj u niej malinowe!!!!!! Cudowne są koleżanka się śmiała że czekały specjalnie na mnie bo to mój rozmiar 26 Pięknie na mnie leżą ale zdjęcia Wam nie zrobię bo w telefonie nie mam samowyzwalacza a aparat baterii nie ma naładowanych. Zrobiłam tylko fote telefonem tak jak leżą :

Załącznik 4581379

Zrobiłam obiad (ziemniaki z jajkiem sadzonym i buraczkami) i tak się najadłam, że aż mnie zamuliło teraz....
Gardło boli i przy okazji cała szyja..... ja się wykończę

Spodnie super monia tylko szkoda, że moja JLo jest za duża jeszcze na takie

[Milena001]

Napisane przez paulownia

To zalezy ile jesz przez caly dzien, jak malo plus brak kolacji to moze zwolnic. Mnie sie zdarza nie zjesc kolacji, dosc rzadko, ale nie mam wiekszych skutkow ubocznych.
Lepiej jednak zjesc. Chocby symboliczna miseczke wiesniaka.
Nareszcie wolny dzien i taka piekna pogoda. Waga ruszyla powoli w dol - dzis odnotowalam 60,9 kg. Dobra nasza.
Bede sie dzis relaksowac i wypiekniac i oczywiscie wioselka tez. Na razie jestem na etapie 40 - 45 minut na stopniu trudnosci 2 (w skali od 1 do 5) i spalam okolo 400 kalorii przy treningu. I tak 3 razy w tygodniu. TZ wiosluje na obciazeniu 5 okolo 50 minut.

Dobrze że spada u mnie było dziś 61,3 kg Może Cię dogonię niedługo i brawo za ćwiczenia

[maminka83]

Napisane przez monika01011986

to ja tak samo ostatnio mierzyłam miętowe rurki. Tak samo nie podobały mi się w nich moje uda i nie kupiłam ich i raczej nie kupię. Jakoś w ogóle na mnie taki kolor nie ciekawie wygląda.
One tylko na zdjęciu tak się wydają wcale nie są takie małe




No ja swój komputer chcę mieć bo jak będę przyjeżdzała do Polski na pare dni to kompa będe mogła wziąć ze sobą no i w ogóle ja to ciągle przed kompem więc wiesz

no ja mam 175 cm i gdy miałam 49 cm to też do końca szczęśliwa nie byłam więc Cię rozumiem Mam nadzieję że chociaz uda mi się wrócić do tych 49....bo teraz jest katastrofa przy tych 51-52 cm.



Dziękuję no jest słodziutki i to strasznie mój cukiereczek mały
ostatnio mu fotkę zrobiłam jak spał

Załącznik 4581602

Załącznik 4581603

Załącznik 4581604

Załącznik 4581615

Małe cudeńko Kawaler dla mojej małej

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez zooska

moniaspodnie cudne
poluje na takie,ale zielone, bo meeedzik mnie przekonała, żebym w końcu się odważyła

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

jakoś na uczelni dałam radę, ale po przespaniu 3 godzin i wstaniu o 6:15 a zajęcia do 18 miałam:O
Ledwo,ledwo, jeszcze na jutro na koło muszę sie nauczyć...:/ jupi.
Jak wróciłam do domu, to zjadłam 2 chochelki zupy jarzynowej z 2 małymi kromeczkami razowca z maslem i 5 sliwek:P
koniec jedzenia na dzisiaj
poćwiczę jeszcze brzuszek...a przynajmniej tak mi się wydaję

Tak wiem co to nieprzespane noce (tylko u mnie przez imprezy ) na studiach a rano zajęcia i koła...
Jeśłi chodzi o nerwy to ja też tak miałam, że jak się pokłóciłam z moim tżtem to ja nie mogłam spać z nerwów od środka aż mnie rozrywało bo nie mogłam sobie poradzić a oliwy do ognia dolewał fakt, że on jak gdyby nigdy nic oglądał spokojnie dalej tv albo szedł spać No jak k***a można spać po awanturze ale cóż, już zmądrzałam i po sprzeczkach leje na wszystko, tak lżej w życiu

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez aqq0

Cześć Chciałabym się podłączyć do diety ale mam kilka pytań(mam nadzieje że nie odeślecie mnie do poprzednich wątków, bo chyba zestarzałabym się zanim bym to wszystko przeczytała).
Mianowicie: czy dieta nie wpływa negatywnie na włosy i pazurki oraz co myślicie o suplementach wspomagających zrzucanie kilogramów?

Witamy nową koleżankę

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez heroine86

Witam

Szalone jesteście powiedział Wam to ktoś kiedyś? dopiero Was nadrobiłam a robię to dwa razy wolniej, bo mózg mi pracuje na zwolnionych obrotach

Znowu jestem padnięta ja nie wiem, męczy mnie ta praca okrutnie... nogi mnie bolą od tego latania ale ogólnie jestem bardzo zadowolona mam tylko nadzieję, że przyzwyczaję się do wstawania i nie będę taka osowiała po pracy

Pewno, że się przyzwyczaisz a od latania to wiesz jaka laska będziesz ??? Albo przegapiłam bo mnie troche nie było, ponieważ net nam się co chwila rwie ale pisałaś w końcu ile ważysz pięknoto ??? Napisz jeszcze raz

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez heroine86

Kurcze, mam nawet tą oliwkę w domu zapomniałam o jej istnieniu dobrze, że mi przypomniałaś, bo jest super

Tak, super !!! Skóra jak aksamit

[maminka83]

Napisane przez tinekk

Dzień dobry wszystkim

U mnie dziś waga 49.4 więc z taką startuje od dziś i mam nadzieje ze szybko poleci w dół

Baletnica witaj ja też wróciłam tutaj ze 2 dni temu. To najlepiej sprzyjające miejsce do odchudzania zdecydowanie Trzymam kciuki

Cocktail nie lubie alkoholu, ale wyjątkiem jest redds żurawinowy mniammmm choc zadko pije i jak juz sięgne to pół puszki tylko, ale musze przyznac jest najlepszy ze wszystkich takich piwek
I co do kolacji to zdecydowanie najlepsza białkowa, wieśniak, jajka, serek homogenizownay, szyneczka. Bułeczki zostaw na inny posiłek

Heroine mam to samo jak wstaje rano i siadam do stołu to najlepiej niech nikt do mnie nie mówi, ma być cisza i spokój bo zaczynam warczec złam na cały świat :d

Milena Ja tez mam agrafkę i od dziś też sie za nią biore musze ujędrnic troszke uda

Meeedzik ja również dziekuje za radę jak sie wziac za agrafke, kurzy sie w kącie i czas ją od nowa uruchomić. Od dziś startuje z dietka i ćwiczeniami i nie ma że boli !

Wieczorem codziennie bede sie spowiada z menu i ćwiczen, mam nadzieje ze mi to pomoże

A dziś wybieram się do Krosna pozałatwiac kilka spraw wiec zleci mi troszke dnia, jak wróce ide prosto do Biedronki na zakupy a teraz póki co ide myć włoski.

Miłego dnia

Nie wiele masz do zrzucenia, szybciutko Ci poleci

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Ja od dzisiaj dziewczęta przechodzę na 1000 ckal. Muszę zrzucic do początku czerwca jeszcze 9 kg Teraz waże 74 kg czyli w ostatnim czasie spadek o 1 kg.
Nie jestem pewna czy aż tyle mi się uda przez te 2 i niech będzie pół miesiąca ale spróbujemy Jeśli nie będę miała wpadek to kto wie? Jak zlecę 5 kg też będę zadowolona, a te 5 kg to już chyba bardziej realne
Do tej pory byłam na weight watchers a to wychodziło więcej kalorycznie z uwzględnieniem waszych sugestii co do posiłków, jak mają wyglądać. Zobaczymy... więc do boju

[zelka9o]

Dzień Dobry
Melduje się że u Mnie wszystko okey tylko jak wiecie nie mam czasu dużo bo rano praca i popołudniu praca ale jak znajdę czas to napisze Wam wieciej co u mnie

[paulownia]

Napisane przez Milena001

Dobrze że spada u mnie było dziś 61,3 kg Może Cię dogonię niedługo i brawo za ćwiczenia

Doganiaj, doganiaj i przeganiaj. Mnie sie nie spieszy jeszcze tylko 3 kilo. Mam dwa marzenia - wazyc 58 kg i nosic spodnie w rozmiarze 36. Niewymagajaca jestem. Potem przerzuce sie na rozsadne utrzymanie, i nadal bede sie starac jesc zdrowo i kontynuowac trening na spalanie tkanki tluszczowej.
Ale Wam sie przyznam, ze chodza za mna grzeszne mysli mam ochote na : chipsy Pringles z cebulka, orzeszki solone i czekolade mleczna z nadzieniem jogurtowo-truskawkowym. A kysz, szatanie.

[zooska]

Napisane przez monika01011986

ojj bidulko Ty nasza tak mi Ciebie szkoda połóż się dzisiaj szybciej i odeśpij wczorajsza noc to rano będziesz lepiej się czuła
Ja kiedyś też brzuszki robiłam i miałam też widoczne efekty, teraz nie mam siły i czasu ćwiczyć ale chyba będę musiała zacząć jak wrócę z tych Niemiec w maju.
Mam nadzieję że z TŻ już lepiej?

Niestety nie W ogóle ze sobą nie rozmawiamy, ciągle się mijamy i unikamy. A mieszkamy razem, co jest dobijające

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez _Baletnica_

zooska, powiedz Mi, a jak osiągnęłaś zdrową cerę??

O jejku, jejku, ile opowiadania będzie
Więc tak, miałam ogromne kłopoty, mnóstwo trądziku, zaskórniaków, blizn. Moja twarz wyglądała jak jedno wielkie pobojowisko. Nie przesadzam, cała byłam pokryta w wielkich czerwonych kropkach. Znalazłam świetną kosmetyczkę, do której chodziłam raz w miesiącu na oczyszczanie cery, robiłam tak przez 4 miesiące, potem raz na 3 miesiące przez rok, a potem kiedy mi sie chciało(przeważnie przed ważnymi uroczystościami ). W między czasie łykałam tabletki z pokrzywą i skrzypem. Robiłam mnóstwo domowych maseczek, naprawde mi pomagały, chodziłam po forach i powybierałam te najlepsze dla mojej skóry i robiłam je na serio systematycznie, jednak nic tak dobrze nie działa jak babcine i naturalne sposoby. Starałam się mieć co drugi dzień coś na twarzy. Peeling raz w tygodniu był obowiązkowy, robiłam go zawsze po domowej parówce-> gorąca woda z ziołami, łeb pod kołdrę i siedziałam tak nad garnkiem z 15minut Uzywałam też punktowo spirytusu kosmetycznego, chociaż się niby nie poleca, ale na mnie działał. Używałam też maści cynkowej bądź pasty (na noc) i nakładałam sobie punktowo maść Benzacne jak chodziłam sobie po domku,ale po tym musiałam dawac tony kremu nawilżającego, bo jest zabójczo wysuszający dla skóry. Cała walka zajęła mi prawie 2 lata... Ale było warto, teraz ją pielęgnuję normalnie. Beż żelu, toniku i kremu sie nie obędzie. Maseczki robię, ale kupne, raz na tydzień, peeling tak samo. Jak sobie przypomne to robię tą parówke właśnie, chociaż nie pamiętam kiedy ostatnio sobie cos takiego zafundowałam, a powinnam Teraz mam pojedyncze wypryski przed okresem i znikome blizny po mojej walce, ale naprawde malutkie, bo używałam Cepanu codziennie kilka razy dziennie na te blizny.
mam nadzieję, że pomogłam

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez Milena001

hej kupiłam sobie dziś agrafke...jej Medzik jak Ty dajesz robić 300 powtórzeń????

O, o i jak? Bo ja też się zbieram, tak od 2 tygodni do kupna xD Ciężko?

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez _Baletnica_

zooska mój chleb jest z samych otrębów, jogurtów naturalnych i jajek..
i ładnie usprawnia Mi jelita ten chlebek..

Ooo. To fajne rzeczy, bo mam często z tym prbl. Mogłabym przepis?

[czbasia]

jestem i ja!! Czytam na bieżąco ale odp. nie mam sil. Mamy juz salon z jadalnia skończony Teraz tz zaczął sypialnie robićJ Ale wiecie jak to jest. Robi popołudniami po pracy. Jejku jak ja się cieszę ze on sam to Umei zrobić. Troszkę pieniążków zaoszczędziliśmy. Nie wiem jak u Was (mężatek) było ale jakoś nie dociera do mnie ze ślub juz tak neidlugo. Zobaczymy po świętach jak będzie.

Monia za ile kupilas te spodnie sliczne J

[zooska]

Napisane przez aguniaaaaa041986

hej dziewczyny

Ja juz w pracy

Tak sie zastanawiam czy nie kupic sobie Therm Line 2 i spróbowac
Rozmawiałam wczoraj z pania z ateki i powiedziała mi ze to ze sie zle czułam pewnie było spowodowane tym, ze brałam therm line i piłam za duzo kawy dziennie ok 3-4 conajmniej, wiec nic dziwnego ze mnie telepało
Co o tym myslicie?

Koleżanka brala Therm Line II, na początku super świetnie, była mega nabuzowana, zawsze kop energii i heja od rana do nocy. Potem momentalnie jej energia spadła, zaczęła słabnąć, mieć wahania nastrojów, strasznie ją to wykańczalo. Aż w końcu odłożyła te tabletki po 2 miechach i stawiła na aerobik

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez czbasia

jestem i ja!! Czytam na bieżąco ale odp. nie mam sil. Mamy juz salon z jadalnia skończony Teraz tz zaczął sypialnie robićJ Ale wiecie jak to jest. Robi popołudniami po pracy. Jejku jak ja się cieszę ze on sam to Umei zrobić. Troszkę pieniążków zaoszczędziliśmy. Nie wiem jak u Was (mężatek) było ale jakoś nie dociera do mnie ze ślub juz tak neidlugo. Zobaczymy po świętach jak będzie.

Monia za ile kupilas te spodnie sliczne J

O łal Już niedlugo wszystko gotowe będzie!!!

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez zooska

Koleżanka brala Therm Line II, na początku super świetnie, była mega nabuzowana, zawsze kop energii i heja od rana do nocy. Potem momentalnie jej energia spadła, zaczęła słabnąć, mieć wahania nastrojów, strasznie ją to wykańczalo. Aż w końcu odłożyła te tabletki po 2 miechach i stawiła na aerobik

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------



O łal Już niedlugo wszystko gotowe będzie!!!

A orientujesz sie czy odnotowała jakies spadki?

[zooska]

Tak, ale co z tego jak sie beznadziejnie czuła...
Nie wiem, jak Twój organizm zareaguje.
Ale to nie był wielki spadek, jakies 2 kg, 3